Szacun Bieda, bo ty po latach nagrywania posługujesz się już porządną, płynną polszczyzną. Nie o to chodzi żeby nie było przekleństw - można je wrzucać, ale teraz potrafisz dowalić ze smakiem, wyczuciem i w dobrym momencie. Najgorzej jest, kiedy komuś brakuje słów i musi sie ratować "zamiennikami" po kilka na jedno zdanie, bo głowa nie potrafi skleić wypowiedzi. Fajnie oglądać jak ktoś się rozwija, wszystkiego dobrego chłopie :)
Nie zawsze co warto się oplaca i zawsze co się opłaca warto. To co robisz się nie opłaca ale warto. Przecież Ty tym zyjesz i to Cię kręci więc to rób. fajnie się to oglada i Ciebie słucha. pozdro z Ropczyc
@@akkudakkupl kult dziadostwa to są te pseudo suvy który lewdo wejdrza na małą górkę a to że masz problem z polonezami to już nie mój problem ja je uwielbiam koniec kropka
Bardzo dobry pomysł na serię, której nikt nie potrzebuje. Poproszę więcej. Handlowanie polonezami brzmi równie atrakcyjnie jak wyjazd T-34 do Chorwacji.
Każdy odcinek jego jest taki że chce się obejrzeć. Wie kiedy, co powiedzieć, poczucie humoru, wiedza mechaniczna, pomysłowość na każdy film. Zresztą sami widzicie, że za każdym razem każdy odcinek jest na 30%
Pomysł tak ... Ty wyszedłeś na zero, ale twój mechanik i blacharz zarobili na wkład pod mieszkanie... Nie kończy działalności bo jeszcze wiele rat przed nimi 😎
Bo w handlu autami to chodzi o to, żeby kupić wóz w dolnych widełkach cenowych i wystawić go w górnych widełkach. Z inwestycji w auto to co najwyżej myjka i odkurzanie. Klientowi wciskasz totalne gówno mówiąc, że opuścisz góra dwie stówy bo dalej to już będziesz dokładał do interesu. Bez takiego podejścia MotoBogactwa nie będzie, z takim podejściem godności nie będzie, no ale nie można mieć wszystkiego xD
Bo handlarz po prostu nie może być uczciwy jeśli chce zarabiać. I nie mówię tu tylko o handlu samochodami, w każdym biznesie dąży się do wydymania klienta
@@ziomekzmiasta9292 To masz mylne wyobrażenie o handlu (tym prawdziwym). Załóżmy, że na targ przyjeżdża rolnik z wychodowanymi przez siebie warzywami, obok niego staje handlarz z warzywami z hurtu, a potem pojawia się trzeci, który odkupuje od nich towar za 3/4 ceny i wystawia się w ich miejscu z cenami o połowę wyższymi. W którym przypadku ktoś chce kogoś wydymać? Nazywanie takich osobników handlarzami jest nietrafione bo to bardziej odsprzedawacz choć osobiście preferuję bardziej dosadne i niecenzuralne określenia.
@@Pain4n handel właśnie na tym polega - kupujesz jak najtaniej, sprzedajesz jak najdrożej. Rolnika sprzedającego swoje plony ciężko nazwać handlarzem, to raczej producent.
Chcemy więcej vlogasków. Ciekawy kontent masz, swoją drogą już wiem gdzie znikają wszystkie polonezy z ogłoszeń bo sam poluję na caro w dobrym stanie. Są albo złomy w cenie nowego albo złomy.
Najbardziej to ja szanuje ludzi którzy potrafią przyznać się do błędów i przedstawić realną sytuację.Tutaj opowiadana poraszka paradoksalnie buduje człowieka w moich oczach.I takich ludzi to ja szanuje.Piszę po kilku drinach może mieć to wpływ na ocenę 😂
Zarobek jak zarobek, zawsze większy niż grając w kapeli na basie. Przynajmniej jest uznanie. Też umiem żartować na sucho. Mój syn nie chce nosić kurtki po tacie. Nawet za muzykę się nie bierze. Widać mądre pokolenie. Mimo to i tak z nas się cieszę bo nasze czasy dawały nam fun na lata co widać na tym wspaniałym kanale.
Nie wiem jak inni, ale z chęcią będę oglądał takie odcinki. O handlowaniu jak i o oglądaniu! Dajesz, Panie Gospodarzu, kolejny odcinek. ;) Czekam z niecierpliwością. :)
@@stefanguz470 w tym przypadku nie koniecznie. Zależy od rodzaju taśmy, oraz odtwarzacza, bo jeśli ma dolby C, a taśma nie jest zajezdzona, to jakość będzie zbliżona. Nie mówiąc już o systemie DAT, czyli magnetofonie cyfrowym.
Ktoś lubi kupować Polonezy Caro, inny musi kupić 20 letnie Volvo. Można kupić też 500 butelek niezłego wina, co kto lubi.
2 года назад+2
Polonez W3 Noizz, męczyłem się z nim kilka lat, był to spontaniczny zakup, ale jakoś przez ten czas zwyczajnie nie poczułem do niego melodii. Cieszę się, ze trafił w końcu na kogoś, kto może chociaż trochę polubi :)
Szanowny Panie MotoBieda, przeca kużden wi, że to siem oglondać ni da. Winc kryńć Pan kolejne, bedzie przyczyna, żeby smutki moczyć w tym co nakapało u śwagra. Poza tem lubiem szalenie Pańskie proste gatkie, jak jest, a nie jak siem komu zdaje. Szacuneczek
Fajnie się zapowiada seryjka. Wzbogaca wiedzę na temat rynku samochodów, handlarzy i prac przeróżnych z tym związanych. Jedziesz dalej Michał!!!! Trzymam kciuxy Byku !! :)
Też marzył mi się handel na twoich zasadach. Z mojego wywiadu wynikało że najbardziej opłaca się brać stare auta premium. BMW, Mercedesa i Audi, ponieważ cena kupna takiego premium w średnim stanie jest taka sama jak za 3-4 lata młodszego VW czy Opla a po "odpicowaniu" wartość znacząco idzie w górę w porównaniu do w/w. Nie mam tu na myśli topowych modeli(A8, seria 7, S klasa) tylko te bardziej przyziemnie(A4, Seria 3, C klasa). Tego Noissa, wrastającego na mokotowie widziałem kilka razy i żal mi go było bo auto ładnie się prezentowało. Dobrze wiedzieć ze nie skończyło jako żyletka do maszynki. Pomysł na filmik o tym na co zwracać uwagę przy kupnie grata, podoba mi się. Czekam z niecierpliwością.
3 lata temu chciałem kupić takie zioline Caro jak u Motobiedy w garażu. Wystawione było w woj. Łódzkim i że, zdjęć nie wyglądał żeby mial rdze.Zadzwonilem i właściciel powiedział że z wierzchu nie ma rdzy ale nie ma pół prawego proga i podłużnica lewa zaczyna korodować. Cena była 2800.Odpuscilem, ale Polonez cały czas był w ogłoszeniu cena spadła do 2200 i znikł. Po tygodniu pojawił się znów koło Warszawy umyty ogarniety w środku (plak nie był oszczędzany) i z opisu wynikało że bez rdzy z tym samym przelotem za 5500 zł. Postał tydzień w ogłoszeniu i się sprzedał. Na tych autach można zarobić jak kupisz tanio i zainwestujesz tylko w myjnie albo sam robisz blacharkę, mechanikę i lakier to coś tam zostanie.
Drogi panie motobieda. Pana filmy od razu poprawiają mi humor. Moim zdaniem takie gaśnie do kamer jest bardzo ciekawą odskocznia od czekania na kolejny odcinek serii polskiego polskiego Fiata. pozdrawiam serdecznie i oby więcej podobnych treści na tym kanale.
Podejście z sercem do potencjalnego polonezoklienta szanuję ;) natomiast typowy Mirek Handlarz parska śmiechem jak to słucha hehe Reasumując z miłą chęcią posłucham kolejnych vlogow z gratotrasakcji, bo mniej bluznisz co jakoś milej się słucha. Bądź co bądź jakoś tak jest z tymi gratovlogerami, jeden co chwila rzuci kurwą, drugi walnie sepleniacy suchy żart, a trzeci kolejny raz odpali Plakiem kolejnego Robura :D ja to lubię i szanuję, bo sam FSO Bazdzerz nigdy nie będę miał, to chociaż sobie poogladam:D
MOTOBIEDA JEST NIE TYLKO GŁOSEM Z NASZEJ MOTORYZACYJNEJ PIWNICY, DLA MNIE JEST INSPIRACJĄ BYBKUPIC GRATA O KTORYM MARZĘ, DUŻO RDZY I NAJLEPIEJ BEZ TŁUMIKA, WAZNE BY JEŹDZIŁ :)
Też kiedyś chciałem handlować dobrymi samochodami, ludzie takich niestety nie chcą, samochód ma być z małym przebiegiem🤣 Bezwypadkowy 🤣 Podpicowany 🤣 Napewno nie powinien być dobry bo podejrzewają jakieś oszustwo Po kilku próbach dałem sobie spokój
A dawaj kolejne odcinki motospekulanta. :D może być ciekawie :D podoba mi się Twoja koncepcja handlowania. Żeby móc kupic od handlarza auto które bez problemu na dzień dobry będzie jeździć przez dłuższy czas. Nie mam na myśli samych gratów. :)
A gdyby tak... Szukać klientów . I oferujesz znalezienie samochodu i remont takiego poldona - liczysz za roboto godziny / za furę / za części / za papierkową robotę itp itd. Wiadomo wtedy całą akcja jest droższa dla klienta ale ma fajną zabawkę w finale a Ty kasę . Pozdrawiam wszystkich Januszy :D Cześć!
jesteś fantastyczny strasznie się cieszę że nie tylko ja robię fantastyczne interes który kończy się totalną katastrofą o której nawet wstydzę się przyznawać :))
Łysy też chciał taki komis zrobić, tylko jak wszystko w tych autach naprawił to 20 letnia skoda kosztowała prawie 20k. I on nie skupował szrotów tylko szukał jak najlepszych sztuk
Na ukrainie jest dużo gratów z lat 60, 70 ,które na dzień dobry byś sprzedał w polsce już z dwu a nawet trzy krotną przebitką. Wystarczy że zadzwonisz do Putina że chcesz jechać na misję pokojową i wszystkie są twoje.
Ponad 20 lat temu kupiłem od sąsiadki Poloneza akwarium wersję eksportową. Pierwotnie auto kupione nowe za dolary w 88 roku. Silnik okazał się być szrotem więc kupiłem drugi z papierami za o ile pamiętam 300zł. Wymiana dzięki pomocy kolegi mechanika i garażowi teścia zajęła 1 dzień. Używany dużo starszy silnik okazał się być super sprawny z prawidłową kompresją na wszystkich tłokach. Polonez w wersji eksportowej mimo swojego wieku i garażowania całe życie pod chmurką nie gnił ani trochę i woził moje cztery litery przez ładnych kilka lat. Jasne że czasem trochę pod nim leżałem a to pompa wody a to wahacz ale klucz 13 młotek śrubokręt i wszystko grało. Odsprzedałem go za grosze sprawnego po przeglądzie koledze gdy stać mnie było na coś naprawdę lepszego. Dziś żałuję bo był super sprawny i pewno dalej by jeździł gdyby nie to że koleżka po prostu go rozbił. Jak dbasz tak masz. Sentyment pozostał...
W branży rolniczej z handlowaniem starymi Ursusami jest podobnie, jak odremontujesz to nie zarobisz albo nawet nie sprzedasz bo ludzie teraz cenią sobie oryginalny stan i pomalowanie ciągnika oznacza maskowanie wad. Znawcy i spekulanci przypierdalają się o to że elementy typu lampy czy liczniki są nie oryginalne, albo nie zgodne z rocznikiem, kurwa liczą, że ciągnik prawie 40 letni używany w polu, będzie jak z fabryki wyglądał. Nie odremontujesz to też nikt nie kupi bo stwierdzi że złom po PGRze, i że nie warto jak się pojawi c360 w oryginalnym lakierze nie styrana przez PGR to wyścig lawet i ubijanie targu z właścicielem że " taka jest cena rynkowa" ,a potem za prymitywną c360 bez kwita cena 30+ tyś gdzie zachodni ciągnik z tych samych lat za te same pieniądze, z kwitami, jest o niebo lepszy, konstytucyjnie i często technicznie. A z Zetorami czeskimi to już jest cyrk, po 70k już wystawiają ciągniki w wieku 30+... " Bo te ciągniki mają duszę... "
Bo taka polska mentalność , nie kupi z zagranicy ,bo części nie ma i drogie ,a kto to naprawi itp . I ludzie dalej chcą kupować takie padła jak ursus i zetor , jest popyt ,jest cena
@@dominikgowacki6888 To że chcą kupować to jedno, bo taki C360 czy Zetor 7211 jest stosunkowo tani w utrzymaniu, bardziej mi chodzi o kupowanie gruzów i robienie z nich pseudo klasyków polegające na sklejaniu 1 ciągnika z 3 innych z różnych lat produkcji, robione jest na odjeb i potem to nie ma prawa chodzić tak jak powinno. A z Zetorami to jest takie robienie z tej serii 72xx legendy i zachwalanie jaka to ona nie była zaawansowana w latach 80tych, prawda jest taka że Zetory nie były niczym wyjątkowym tylko po prostu były odpowiednio rozwijane i modernizowane na przestrzeni lat i były na podobnym poziomie co tańsze ciągniki z zachodu, tyle że powstawały w bloku wschodnim i odróżniały się od prymitywnych MTZtów czy Forschrittow, ale były modernizowane, nie jak w Ursusie z 360 co jest tym samym co licencyjne 4011 kupione od Zetora w 60roku i klepane do 94 bez jakichkolwiek zmian w konstytucji i wyglądzie, w Ursusach to dodatkowe wyposażenie polegało na kabinie z blachy i w sumie to tyle.
@@Kamil3512 tu się nie zgodzę ,bo mam fortschritta 323 i zwroty z tamtych lat nie są ani wygodniejsze ani napewno bardziej zaawansowane . A Zetor też jest zacofany porównać 6245 i 5340 to 40 lat ten sam ciągnik drogi i paliwożerny jak na swoją moc
Jest dokładnie jak piszesz. Sprzedawałem jakiś czas temu Zetora z serii ur1, starego w dosyć ciekawej specyfikacji. Dobra baza ogólnie, ale i sprawny ciągnik. Używałem go przez rok. Mimo, że sam jestem ze wsi i param się rolą to kupujący na takie sprzęty to nie dość, że wieśniaki to jeszcze pierdolone debile. Czego ja to nie miałem, janusze wszelkiego typu i rodzaju wliczając w to faflujących pijanych oglądaczy. Ostatecznie sprzedałem go z 25% zyskiem, ale ile idiotów się nasłuchałem to moje. Z drugiej strony jak w rodzinie były próby sprzedaży c330 eMki to był zalew śmiesznych handlarzyn oferujących śmieszne ceny, bo silnik do roboty mimo, że każda z stron wie, że 3kzł jest do zarobienia na takim ciągniku przez parę dni. Oglądałem też ciągnik z serii X211 niskie motogodziny, ale totalnie zaniedbany i zgnojony. Cena? 40K zł + haha. Totalnie przewartościowane traktory. Chociaż na chwilę obecną krowiarze nie mają gdzie wsadzić pieniędzy to ładują kasę w stare zajechane ciągniki wystawiane obecnie za wyższe ceny niż miało to miejsce naście lat temu. Morał z naszych komentarzy i filmu motoniedostatka każdy może wysnuć sobie sam...
Kiedyś jak jeszcze mnie to jarało, patrzyłem na ogłoszenia Porsche. Było kilka egzemplarzy starszych modeli jak 944 w stanie idealnym ale przewijało się jedno w opisach. Teksty typu auto po remoncie który kosztował np 15 tyś. A auto wystawione za 18. Zakładając że chłop nie dostał auta w spadku to nawet jakby wszystko sam remontował to i tak był na minusie po sprzedaży.
Ciekawe czy nieciekawe, ważna jest inna kwestia - poruszanie kwestii handlu samochodami typu PRL/nostalgia/itp może otworzy ludziom oczy, że płacenie krocie za złoma od handlarza czy innego Janusza mija się z celem i może nieco uzdrowi to rynek. Pomysł z filmami na co zwracać uwagę przy zakupie - super.
Cześć, jestem pod wrażeniem Masz IDEĘ w życiu- SZACUN . Weź do spóły prof. Chrisa, a łysy niech wykonuje wasze polecenia i zróbcie zajebisty program satyryczny co tydzień w piątki. Wróżę mega sukces.(to nie żart, Łysy mechanik, Chris Mądrala, a ty będziesz znajdował perełki) pozdro
To, że póki co tracisz na interesie to nie problem - to normalne - zdobywasz doświadczenie, które potem przekujesz już w konkretne pieniądze. Ważne tylko to, żeby się nie pozadłużać. Pamiętam jak kilkanaście lat temu próbowałem sprzedać Poloneza akwarium mojego dziadka - który był praktycznie idealny, z minimalną rdzą i 50k przebiegu - w końcu poszedł za 1500zł, kupiony na wóz dostawczy - po prostu nie było to wtedy popularne i kompletnie nikt nie był zainteresowany. Teraz widzę, że takie po prawie 30 tys stoją - cóż, fakt jest taki, że i tak nie warto było by go trzymać te kilkanaście lat w jakimś wynajętym garażu. Nie wiem czy Polska motoryzacja to jest dobry materiał na handel - po prostu te samochody zawsze były średnie, jeśli nie słabe. Mam ogromny sentyment do Poloneza, ale kupiłbym go tylko jakbym mial halę na dziesiątki samochodów - ale bym nim nie jeździł, tylko trzymał do oglądania. W moim mniemaniu oldtimer powinien albo cieszyć oko, albo ucho, albo dawać frajdę z jazdy - a tu tego nie ma - i dlatego nigdy nie będzie opłacało się robić w nim blacharki tak jak by należało.
Właśnie odkryłeś, że nie da się być bardzo uczciwym handlarzem. Jak zrobisz na perfekt i nie wciskasz kitu klientom to zawsze stracisz albo zarobisz tyle co kot napłakał.
Sprzedawałem motocykl, kończył się sezon. Były po 9k te najtańsze szroty, do 13-14k za lalkę z małym przebiegiem. Wystawiłem swój za 10.500 z myślą o szybkiej sprzedaży w naprawdę dobrym stanie praktycznie nic do roboty po serwisie. To dostawałem telefony że dadzą 8-9 albo pytali się czemu tak tanio skoro wszystko jest ok. Tydzień dwa, zadzwonił gość konkretny umówił się przyjechał zapłacił i nie marudził. Ludzie chcą być oszukiwani niestety..
Aż mi się przypomniał "Piłkarski poker" i scena rozmowy pod koniec aktu (rolki): - Ale cicho, czekej! Już żech sobie porachowoł! Jeden Polonez kosztuje normalnie dwa miliony, nie? A na giełdzie, lekko licząc, piątka. Każdy z naszych synków się kupi Poloneza, pojedzie na giełda i opchnie klamora. I kożdy Ci wróci trzy miliony. Prymia dla nich bydziesz mioł z głowy i zostanie Ci 33 miliony. 30 z tego dasz Lagunie. A następny akt (rolkę) rozpoczyna scena przejazdu 'klamorów" na giełdę, jedna z liczniejszych kolumn tego modelu w polskim kinie!
polecam obczaić SAABy, one za bardzo nie tracą na wartości a czasem wymieniając parę elementów lub robiąc samą blachę np. 9-3 OG, 9-5 OG, 9-3NG można podwoić / potroić wartość
>2017 - motobieda nie pokazuje sie przed kamera
>2022 - motobieda buja sie przed kamerą jak mick jager
wesołych świąt
jak pierdolony rezus
Rób dalej tą serię. Uwielbiam oglądać czyjeś porażki
taka przeciwwaga dla własnych
🤣🤣🤣🤣
@@BrodatyDoomer haha dobre kolego :)
Typowy Polak - i jeszcze się cieszy gdy komuś się nie powodzi - żałosne...
@@arekz152arek2 widać żeś swierzak na tym kanale
Cytując Rickiego w Chłopaków z baraków: "Zawsze miałem łeb do interesów".
🤣🤣🤣
Tyci parafrazujac "Nie powinienem tego kupowac ale chuj" xD
DOBRA, JEDNAK PO 4 LATACH DZIAŁALNOŚCI POWINIENEM W KOŃCU KUPIĆ MIKROPORT xD
Nie zesraj się.
BOLONEZ
Motobieda, jak coś mam 2.0 ohc Sierrę w LPG jak byś chciał przetestować. Droga nie była więc nadaje się ci na kanał 😝
A WIESZ PAN ILE POLONEZÓW ZA TAKI MIKROPORT PAN KUPISZ
Nie jest źle
Nie jest też dobrze
Można powiedzieć że jest średnio
Szacun Bieda, bo ty po latach nagrywania posługujesz się już porządną, płynną polszczyzną. Nie o to chodzi żeby nie było przekleństw - można je wrzucać, ale teraz potrafisz dowalić ze smakiem, wyczuciem i w dobrym momencie. Najgorzej jest, kiedy komuś brakuje słów i musi sie ratować "zamiennikami" po kilka na jedno zdanie, bo głowa nie potrafi skleić wypowiedzi. Fajnie oglądać jak ktoś się rozwija, wszystkiego dobrego chłopie :)
Przecież ten typ to zawodowy dziennikarz a tu klei głupa tylko xD
Nie zawsze co warto się oplaca i zawsze co się opłaca warto. To co robisz się nie opłaca ale warto. Przecież Ty tym zyjesz i to Cię kręci więc to rób. fajnie się to oglada i Ciebie słucha. pozdro z Ropczyc
17:26 muid na uszy
No nie wiem czy warto, te śmietniki już dawno powinny być wszystkie przerobione na żyletki.
@@akkudakkupl ważne że był i jest a nie na żyletki
@@spiderman97363 jak je robili były nic nie warte, teraz nadal nic nie są warte.
Czemu w Polsce musi istnieć ten kult dziadostwa?
@@akkudakkupl kult dziadostwa to są te pseudo suvy który lewdo wejdrza na małą górkę a to że masz problem z polonezami to już nie mój problem ja je uwielbiam koniec kropka
Bardzo dobry pomysł na serię, której nikt nie potrzebuje. Poproszę więcej. Handlowanie polonezami brzmi równie atrakcyjnie jak wyjazd T-34 do Chorwacji.
Każdy odcinek jego jest taki że chce się obejrzeć. Wie kiedy, co powiedzieć, poczucie humoru, wiedza mechaniczna, pomysłowość na każdy film. Zresztą sami widzicie, że za każdym razem każdy odcinek jest na 30%
Ciekawy odcinek, możesz nagrywać więcej z tej serii. Moim zdaniem fajnie by było jakbyś zrobił Q&A, napewno nie tylko ja mam trochę pytań.
jeden z nielicznych odcinków które obejrzałem bez przewijania, życie pisze najlepsze scenariusze :D
Pomysł tak ... Ty wyszedłeś na zero, ale twój mechanik i blacharz zarobili na wkład pod mieszkanie... Nie kończy działalności bo jeszcze wiele rat przed nimi 😎
Dokładnie, to ma sens gdy samemu się jest mechanikiem, blacharzem, handlarzem i nie robi się lipy, takie jednoosobowe "wheeler dealer".
@@Pain4n lepiej nie oglądać takich programów bo one nie mają nic wspólnego z rzeczywistością xD
@@chybanie3712 w sensie?
Bo w handlu autami to chodzi o to, żeby kupić wóz w dolnych widełkach cenowych i wystawić go w górnych widełkach. Z inwestycji w auto to co najwyżej myjka i odkurzanie. Klientowi wciskasz totalne gówno mówiąc, że opuścisz góra dwie stówy bo dalej to już będziesz dokładał do interesu. Bez takiego podejścia MotoBogactwa nie będzie, z takim podejściem godności nie będzie, no ale nie można mieć wszystkiego xD
Bo handlarz po prostu nie może być uczciwy jeśli chce zarabiać. I nie mówię tu tylko o handlu samochodami, w każdym biznesie dąży się do wydymania klienta
kurwa sama prawda.
@@ziomekzmiasta9292 To masz mylne wyobrażenie o handlu (tym prawdziwym). Załóżmy, że na targ przyjeżdża rolnik z wychodowanymi przez siebie warzywami, obok niego staje handlarz z warzywami z hurtu, a potem pojawia się trzeci, który odkupuje od nich towar za 3/4 ceny i wystawia się w ich miejscu z cenami o połowę wyższymi. W którym przypadku ktoś chce kogoś wydymać? Nazywanie takich osobników handlarzami jest nietrafione bo to bardziej odsprzedawacz choć osobiście preferuję bardziej dosadne i niecenzuralne określenia.
@@Pain4n handel właśnie na tym polega - kupujesz jak najtaniej, sprzedajesz jak najdrożej. Rolnika sprzedającego swoje plony ciężko nazwać handlarzem, to raczej producent.
Kapitalizm już taki jest - uczciwość nie opłaca się. Kup gówno, zapakuj w pazłotko, sprzedaj komuś jako czyste złoto.
Chcemy więcej vlogasków. Ciekawy kontent masz, swoją drogą już wiem gdzie znikają wszystkie polonezy z ogłoszeń bo sam poluję na caro w dobrym stanie. Są albo złomy w cenie nowego albo złomy.
Najbardziej to ja szanuje ludzi którzy potrafią przyznać się do błędów i przedstawić realną sytuację.Tutaj opowiadana poraszka paradoksalnie buduje człowieka w moich oczach.I takich ludzi to ja szanuje.Piszę po kilku drinach może mieć to wpływ na ocenę 😂
Motobieda be like: "nie handlujecie polonezami", po czym kupuje jedenastego Gruza produkcji FSO
Syndrom sztokholmski
BOLONEZ
W latach 90 miałbyś od 15 do 18 lat inaczej byś mówił o poczciwym FSO.. szacunek za to że z dużej litery dalesFSO 😁😁😁👍💪
Panie, ja to do tego interesu tylko dokładam.
@@kidrock5709 XDD ja dalej bym mówił że to guwno
powiem tak fajnie się to oglądało i chciałbym kolejne odcinki tego typu
Po 1. Ubezpieczenie sie kończy to skorzystam
Po 2. W pytę, rób tak dalej
Widziałem Cię przedwczoraj na drodzę krzyżowej na prestiżowym Wilanowie. Świetnie zagrałeś Jezusa.
Zarobek jak zarobek, zawsze większy niż grając w kapeli na basie. Przynajmniej jest uznanie. Też umiem żartować na sucho. Mój syn nie chce nosić kurtki po tacie. Nawet za muzykę się nie bierze. Widać mądre pokolenie. Mimo to i tak z nas się cieszę bo nasze czasy dawały nam fun na lata co widać na tym wspaniałym kanale.
"Miecz raz używany,tylko raz wyszczerbiony" no złoto 👏👏👏👏👏
Po roku 2k na +, gratuluje.
Ja po 2 latach od założenia działalności byłem -50k tak mi wszystko nie szło, więc przetrzyj łzy i nie pierdol 😂
Noizz ma się dobrze, jest totalnie odszczurzony i robi furrorę we wrocku. Pozdrawiam!!
Nie wiem jak inni, ale z chęcią będę oglądał takie odcinki.
O handlowaniu jak i o oglądaniu!
Dajesz, Panie Gospodarzu, kolejny odcinek. ;)
Czekam z niecierpliwością. :)
Caro za 10k vs Volvo s60 z 2000r z najsłabszym silnikiem 2,4 140 KM, cena ta sama. Trzeba być masochistą, by kupić to pierwsze.
Masochistą? To tak samo jak pojechać na wakacje do Korei Północnej zamiast na Malediwy :)
Polonez przy S60 wypada gorzej niz radziecki traktor
MP3 też brzmi lepiej niż nagranie na kasecie.
@@stefanguz470 w tym przypadku nie koniecznie. Zależy od rodzaju taśmy, oraz odtwarzacza, bo jeśli ma dolby C, a taśma nie jest zajezdzona, to jakość będzie zbliżona. Nie mówiąc już o systemie DAT, czyli magnetofonie cyfrowym.
Niekoniecznie ludzie płacą potężne pieniądze tylko po to że trochę do Korei północnej nagrać film a później wrzuci to do sieci
Ktoś lubi kupować Polonezy Caro, inny musi kupić 20 letnie Volvo. Można kupić też 500 butelek niezłego wina, co kto lubi.
Polonez W3 Noizz, męczyłem się z nim kilka lat, był to spontaniczny zakup, ale jakoś przez ten czas zwyczajnie nie poczułem do niego melodii. Cieszę się, ze trafił w końcu na kogoś, kto może chociaż trochę polubi :)
Szanowny Panie MotoBieda, przeca kużden wi, że to siem oglondać ni da. Winc kryńć Pan kolejne, bedzie przyczyna, żeby smutki moczyć w tym co nakapało u śwagra. Poza tem lubiem szalenie Pańskie proste gatkie, jak jest, a nie jak siem komu zdaje.
Szacuneczek
Fajnie się zapowiada seryjka. Wzbogaca wiedzę na temat rynku samochodów, handlarzy i prac przeróżnych z tym związanych. Jedziesz dalej Michał!!!! Trzymam kciuxy Byku !! :)
Rób dalej, dobrze się to ogląda i miło jest się czegoś dowiedzieć
Polonezami się nie handluje dla zysku tylko dla przyjemności 🥰🥰
BOLONEZ
Ratuj z tego biznesu co się da! Najmuj lorę, ładuj te szroty i wieź do Finlandii. Członkowie FSO Klubi Suomi Finland kupio z pocałowaniem w rękę!
Oni chcieli ze mną ładami handlować
Ciekawa seria się kroi. Każde auto do czegoś się nadaje, jedne do jeżdżenia, drugie na złom. Pozdrawiam
Też marzył mi się handel na twoich zasadach. Z mojego wywiadu wynikało że najbardziej opłaca się brać stare auta premium. BMW, Mercedesa i Audi, ponieważ cena kupna takiego premium w średnim stanie jest taka sama jak za 3-4 lata młodszego VW czy Opla a po "odpicowaniu" wartość znacząco idzie w górę w porównaniu do w/w. Nie mam tu na myśli topowych modeli(A8, seria 7, S klasa) tylko te bardziej przyziemnie(A4, Seria 3, C klasa). Tego Noissa, wrastającego na mokotowie widziałem kilka razy i żal mi go było bo auto ładnie się prezentowało. Dobrze wiedzieć ze nie skończyło jako żyletka do maszynki. Pomysł na filmik o tym na co zwracać uwagę przy kupnie grata, podoba mi się. Czekam z niecierpliwością.
Z mojej perspektywy to bardzo fajna seria i zapowiada się bardzo dobrze czekam na więcej
Jakby to powiedzieć "Zawsze miałem łeb do interesów"
😁😂😂😂👍
Seria musi być kontynuowana. Twoje lawiracje autami to niezła telenowela
ZARĄBISTE, a ta karetka to mistrzostwo świata.
3 lata temu chciałem kupić takie zioline Caro jak u Motobiedy w garażu. Wystawione było w woj. Łódzkim i że, zdjęć nie wyglądał żeby mial rdze.Zadzwonilem i właściciel powiedział że z wierzchu nie ma rdzy ale nie ma pół prawego proga i podłużnica lewa zaczyna korodować. Cena była 2800.Odpuscilem, ale Polonez cały czas był w ogłoszeniu cena spadła do 2200 i znikł. Po tygodniu pojawił się znów koło Warszawy umyty ogarniety w środku (plak nie był oszczędzany) i z opisu wynikało że bez rdzy z tym samym przelotem za 5500 zł. Postał tydzień w ogłoszeniu i się sprzedał.
Na tych autach można zarobić jak kupisz tanio i zainwestujesz tylko w myjnie albo sam robisz blacharkę, mechanikę i lakier to coś tam zostanie.
Motobieda robi coś porządnie!? Nie było mnie tutaj od spalenia malucha ale nie myślałem że się tyle pozmieniało...
Drogi panie motobieda. Pana filmy od razu poprawiają mi humor. Moim zdaniem takie gaśnie do kamer jest bardzo ciekawą odskocznia od czekania na kolejny odcinek serii polskiego polskiego Fiata. pozdrawiam serdecznie i oby więcej podobnych treści na tym kanale.
Podejście z sercem do potencjalnego polonezoklienta szanuję ;) natomiast typowy Mirek Handlarz parska śmiechem jak to słucha hehe
Reasumując z miłą chęcią posłucham kolejnych vlogow z gratotrasakcji, bo mniej bluznisz co jakoś milej się słucha.
Bądź co bądź jakoś tak jest z tymi gratovlogerami, jeden co chwila rzuci kurwą, drugi walnie sepleniacy suchy żart, a trzeci kolejny raz odpali Plakiem kolejnego Robura :D ja to lubię i szanuję, bo sam FSO Bazdzerz nigdy nie będę miał, to chociaż sobie poogladam:D
MOTOBIEDA JEST NIE TYLKO GŁOSEM Z NASZEJ MOTORYZACYJNEJ PIWNICY, DLA MNIE JEST INSPIRACJĄ BYBKUPIC GRATA O KTORYM MARZĘ, DUŻO RDZY I NAJLEPIEJ BEZ TŁUMIKA, WAZNE BY JEŹDZIŁ :)
Widoczna polonezowatość nabyta. Tu już nie ma ratunku... Super film z morałem. Więcej tego typu produkcji!
Bedę oglądał te serię, obiecuję. Btw ZAJEBISTA koszulka, kocham Purpli
Vlog nie był dobry, nie był też zły. Powiedzmy że był średni. Średni?! To znaczy że super! Oczywiście że super
Super Filmik.Pozdrawiam Cię.Motobieda jesteś Super.
Je i najlepsza część filmu czyli... MUBI!!!
Mega odcinek, jakby to źle nie zabrzmiało to cieszy jak nie tylko Ty uwalasz kasę ;)
4:48 - nie wiem czemu ale polonez ma to coś w sobie co mi się podoba, jak na kuzyna ae86 dobrze się prezentuje
Też kiedyś chciałem handlować dobrymi samochodami, ludzie takich niestety nie chcą, samochód ma być z małym przebiegiem🤣
Bezwypadkowy 🤣
Podpicowany 🤣
Napewno nie powinien być dobry bo podejrzewają jakieś oszustwo
Po kilku próbach dałem sobie spokój
dawaj więcej tego, zajebiście się Ciebie słucha
A dawaj kolejne odcinki motospekulanta. :D może być ciekawie :D podoba mi się Twoja koncepcja handlowania. Żeby móc kupic od handlarza auto które bez problemu na dzień dobry będzie jeździć przez dłuższy czas. Nie mam na myśli samych gratów. :)
Złom w cenie, nie ma co kombinować tylko szybka wywózka, i tak jestem w szoku że ten biały się sprzedał.
A gdyby tak...
Szukać klientów . I oferujesz znalezienie samochodu i remont takiego poldona - liczysz za roboto godziny / za furę / za części / za papierkową robotę itp itd. Wiadomo wtedy całą akcja jest droższa dla klienta ale ma fajną zabawkę w finale a Ty kasę .
Pozdrawiam wszystkich Januszy :D Cześć!
Jak kupować FSO? Bardzo dobry odcinek, żeby laik się nie naciął!!!
Vlog daje rade, mocne 3/10.
Biedusław Gratoszański przedstawia Sensacje Słusznie Minionego Wieku
Wincyj takich vlogów. Oglądanie życiowych problemów pierwszego świata, jakimi są zakupy nic nie znaczących polonezów, jest miodem na nasze oczy ;)
Jestem fanem kanału od dwoch lat dobra robota😀😀😀
Zajebisty odcinek, myślę że wielu osoba przyda się/będzie się podobać taka seria
jesteś fantastyczny strasznie się cieszę że nie tylko ja robię fantastyczne interes który kończy się totalną katastrofą o której nawet wstydzę się przyznawać :))
Najmrodzki handlował Polonezami i super na tym wychodził 😀
BOLONEZ
Bardzo trafna uwaga 👍💪🙂
W realiach początku lat 80-tych, gdzie te auta były szczytem pożądania.
@@JeanPierreRheinault 👍👍👍dokładnie
ta....dzisiaj by gonił elektryczne Tesle :)
Zajebiste historie. Dajesz więcej!
Łysy też chciał taki komis zrobić, tylko jak wszystko w tych autach naprawił to 20 letnia skoda kosztowała prawie 20k. I on nie skupował szrotów tylko szukał jak najlepszych sztuk
Cały Hajs z mubi idzie w polonezy 🤦😅 Mubi w jest spekulantem a Bieda jest słupem 😀
Na ukrainie jest dużo gratów z lat 60, 70 ,które na dzień dobry byś sprzedał w polsce już z dwu a nawet trzy krotną przebitką.
Wystarczy że zadzwonisz do Putina że chcesz jechać na misję pokojową i wszystkie są twoje.
Ha ha
kurcze jakbym dostał jakąś zadbaną przedliftową 2101 w dobrej cenie to bym się cieszył
Oj tak , na filmikach od Ukraińców , były modele przy których serce mi zabiło mocniej .
Jest to bardzo ciekawy kontent i chętnie obejrzę kolejny materiał :D
W tle moje miejsce pracy, codziennie przechodzę obok tych garaży, nie wiedziałem, że znajduje się tam Polonez Motobiedy 😃
Ponad 20 lat temu kupiłem od sąsiadki Poloneza akwarium wersję eksportową. Pierwotnie auto kupione nowe za dolary w 88 roku. Silnik okazał się być szrotem więc kupiłem drugi z papierami za o ile pamiętam 300zł. Wymiana dzięki pomocy kolegi mechanika i garażowi teścia zajęła 1 dzień. Używany dużo starszy silnik okazał się być super sprawny z prawidłową kompresją na wszystkich tłokach. Polonez w wersji eksportowej mimo swojego wieku i garażowania całe życie pod chmurką nie gnił ani trochę i woził moje cztery litery przez ładnych kilka lat. Jasne że czasem trochę pod nim leżałem a to pompa wody a to wahacz ale klucz 13 młotek śrubokręt i wszystko grało. Odsprzedałem go za grosze sprawnego po przeglądzie koledze gdy stać mnie było na coś naprawdę lepszego. Dziś żałuję bo był super sprawny i pewno dalej by jeździł gdyby nie to że koleżka po prostu go rozbił. Jak dbasz tak masz. Sentyment pozostał...
Wielki szacunek za koszulkę Deep Purple. Wspaniały zespół
Kupiłem i sprzedałem wiele Polonezów na handel do każdego trzeba było dołożyć dużo roboty fantazji i części . Kilkanaście lat temu
wincyj, wincyj takich filmow
W branży rolniczej z handlowaniem starymi Ursusami jest podobnie, jak odremontujesz to nie zarobisz albo nawet nie sprzedasz bo ludzie teraz cenią sobie oryginalny stan i pomalowanie ciągnika oznacza maskowanie wad. Znawcy i spekulanci przypierdalają się o to że elementy typu lampy czy liczniki są nie oryginalne, albo nie zgodne z rocznikiem, kurwa liczą, że ciągnik prawie 40 letni używany w polu, będzie jak z fabryki wyglądał.
Nie odremontujesz to też nikt nie kupi bo stwierdzi że złom po PGRze, i że nie warto jak się pojawi c360 w oryginalnym lakierze nie styrana przez PGR to wyścig lawet i ubijanie targu z właścicielem że " taka jest cena rynkowa" ,a potem za prymitywną c360 bez kwita cena 30+ tyś gdzie zachodni ciągnik z tych samych lat za te same pieniądze, z kwitami, jest o niebo lepszy, konstytucyjnie i często technicznie.
A z Zetorami czeskimi to już jest cyrk, po 70k już wystawiają ciągniki w wieku 30+... " Bo te ciągniki mają duszę... "
Bo taka polska mentalność , nie kupi z zagranicy ,bo części nie ma i drogie ,a kto to naprawi itp . I ludzie dalej chcą kupować takie padła jak ursus i zetor , jest popyt ,jest cena
@@dominikgowacki6888 To że chcą kupować to jedno, bo taki C360 czy Zetor 7211 jest stosunkowo tani w utrzymaniu, bardziej mi chodzi o kupowanie gruzów i robienie z nich pseudo klasyków polegające na sklejaniu 1 ciągnika z 3 innych z różnych lat produkcji, robione jest na odjeb i potem to nie ma prawa chodzić tak jak powinno. A z Zetorami to jest takie robienie z tej serii 72xx legendy i zachwalanie jaka to ona nie była zaawansowana w latach 80tych, prawda jest taka że Zetory nie były niczym wyjątkowym tylko po prostu były odpowiednio rozwijane i modernizowane na przestrzeni lat i były na podobnym poziomie co tańsze ciągniki z zachodu, tyle że powstawały w bloku wschodnim i odróżniały się od prymitywnych MTZtów czy Forschrittow, ale były modernizowane, nie jak w Ursusie z 360 co jest tym samym co licencyjne 4011 kupione od Zetora w 60roku i klepane do 94 bez jakichkolwiek zmian w konstytucji i wyglądzie, w Ursusach to dodatkowe wyposażenie polegało na kabinie z blachy i w sumie to tyle.
@@Kamil3512 tu się nie zgodzę ,bo mam fortschritta 323 i zwroty z tamtych lat nie są ani wygodniejsze ani napewno bardziej zaawansowane . A Zetor też jest zacofany porównać 6245 i 5340 to 40 lat ten sam ciągnik drogi i paliwożerny jak na swoją moc
Jest dokładnie jak piszesz. Sprzedawałem jakiś czas temu Zetora z serii ur1, starego w dosyć ciekawej specyfikacji. Dobra baza ogólnie, ale i sprawny ciągnik. Używałem go przez rok. Mimo, że sam jestem ze wsi i param się rolą to kupujący na takie sprzęty to nie dość, że wieśniaki to jeszcze pierdolone debile. Czego ja to nie miałem, janusze wszelkiego typu i rodzaju wliczając w to faflujących pijanych oglądaczy. Ostatecznie sprzedałem go z 25% zyskiem, ale ile idiotów się nasłuchałem to moje. Z drugiej strony jak w rodzinie były próby sprzedaży c330 eMki to był zalew śmiesznych handlarzyn oferujących śmieszne ceny, bo silnik do roboty mimo, że każda z stron wie, że 3kzł jest do zarobienia na takim ciągniku przez parę dni. Oglądałem też ciągnik z serii X211 niskie motogodziny, ale totalnie zaniedbany i zgnojony. Cena? 40K zł + haha. Totalnie przewartościowane traktory. Chociaż na chwilę obecną krowiarze nie mają gdzie wsadzić pieniędzy to ładują kasę w stare zajechane ciągniki wystawiane obecnie za wyższe ceny niż miało to miejsce naście lat temu. Morał z naszych komentarzy i filmu motoniedostatka każdy może wysnuć sobie sam...
Motobieda od ciebie bym kupił wszystko obyś zarobił te 70zl na flaszkę i szlugi,pozrawiam,działaj dalej
Kiedyś jak jeszcze mnie to jarało, patrzyłem na ogłoszenia Porsche. Było kilka egzemplarzy starszych modeli jak 944 w stanie idealnym ale przewijało się jedno w opisach. Teksty typu auto po remoncie który kosztował np 15 tyś. A auto wystawione za 18. Zakładając że chłop nie dostał auta w spadku to nawet jakby wszystko sam remontował to i tak był na minusie po sprzedaży.
To się czyta nie "po remoncie za 15k" tylko do remontu za 15k
Kosa lubię tego Gościa pozdro dla Motobiedy
Ciekawe czy nieciekawe, ważna jest inna kwestia - poruszanie kwestii handlu samochodami typu PRL/nostalgia/itp może otworzy ludziom oczy, że płacenie krocie za złoma od handlarza czy innego Janusza mija się z celem i może nieco uzdrowi to rynek. Pomysł z filmami na co zwracać uwagę przy zakupie - super.
Więcej takich materiałów! Rób więcej 😉
Siema
@@spiderman97363 siema 😀
Spoko vlog, pozdro.
Chrystus Pan zmartwychwstał! i handluje polonezami
Fajny materiał, czekam na kolejne
To jest piękne. Dziękuję
Winyj takich vlogów, fajnie się ogląda
Szacuneczek za koszulkę. \m/
Dobra robota:)
Michaś super kurtka do odcinka, muszę takiej poszukać do jazdy Lublinem :D super odcinek, pozdrawiam :D
Cześć, jestem pod wrażeniem Masz IDEĘ w życiu- SZACUN . Weź do spóły prof. Chrisa, a łysy niech wykonuje wasze polecenia i zróbcie zajebisty program satyryczny co tydzień w piątki. Wróżę mega sukces.(to nie żart, Łysy mechanik, Chris Mądrala, a ty będziesz znajdował perełki) pozdro
Dawaj te odcinki o tym
Co sprawdzać !!!
Chcemy kolejne odcinki tego typu :)
Turbo ch***we, czekam na wiecej!
Pod warunkiem ze bd o mubi.
Fajny odcinek zrób ten filmik na co uważać przy FSO pozdrawiam
też interes życia zrobiłem, alfa 159 warta może 15 tysięcy kupiłem za 19. Oczywiście oglądana w nocy :D
zajebisty pomysł na serie, liczę na więcej
To, że póki co tracisz na interesie to nie problem - to normalne - zdobywasz doświadczenie, które potem przekujesz już w konkretne pieniądze. Ważne tylko to, żeby się nie pozadłużać.
Pamiętam jak kilkanaście lat temu próbowałem sprzedać Poloneza akwarium mojego dziadka - który był praktycznie idealny, z minimalną rdzą i 50k przebiegu - w końcu poszedł za 1500zł, kupiony na wóz dostawczy - po prostu nie było to wtedy popularne i kompletnie nikt nie był zainteresowany. Teraz widzę, że takie po prawie 30 tys stoją - cóż, fakt jest taki, że i tak nie warto było by go trzymać te kilkanaście lat w jakimś wynajętym garażu.
Nie wiem czy Polska motoryzacja to jest dobry materiał na handel - po prostu te samochody zawsze były średnie, jeśli nie słabe. Mam ogromny sentyment do Poloneza, ale kupiłbym go tylko jakbym mial halę na dziesiątki samochodów - ale bym nim nie jeździł, tylko trzymał do oglądania. W moim mniemaniu oldtimer powinien albo cieszyć oko, albo ucho, albo dawać frajdę z jazdy - a tu tego nie ma - i dlatego nigdy nie będzie opłacało się robić w nim blacharki tak jak by należało.
Spoko , jeśli masz fajne opowieści o tych wodorostach to kolejny odcinek chętnie
Zacna koszulka milordzie \m/
Rób tą serię jest super pozdrawiam
Właśnie odkryłeś, że nie da się być bardzo uczciwym handlarzem. Jak zrobisz na perfekt i nie wciskasz kitu klientom to zawsze stracisz albo zarobisz tyle co kot napłakał.
Sprzedawałem motocykl, kończył się sezon. Były po 9k te najtańsze szroty, do 13-14k za lalkę z małym przebiegiem. Wystawiłem swój za 10.500 z myślą o szybkiej sprzedaży w naprawdę dobrym stanie praktycznie nic do roboty po serwisie. To dostawałem telefony że dadzą 8-9 albo pytali się czemu tak tanio skoro wszystko jest ok. Tydzień dwa, zadzwonił gość konkretny umówił się przyjechał zapłacił i nie marudził. Ludzie chcą być oszukiwani niestety..
Aż mi się przypomniał "Piłkarski poker" i scena rozmowy pod koniec aktu (rolki):
- Ale cicho, czekej! Już żech sobie porachowoł! Jeden Polonez kosztuje normalnie dwa miliony, nie? A na giełdzie, lekko licząc, piątka. Każdy z naszych synków się kupi Poloneza, pojedzie na giełda i opchnie klamora. I kożdy Ci wróci trzy miliony. Prymia dla nich bydziesz mioł z głowy i zostanie Ci 33 miliony. 30 z tego dasz Lagunie.
A następny akt (rolkę) rozpoczyna scena przejazdu 'klamorów" na giełdę, jedna z liczniejszych kolumn tego modelu w polskim kinie!
Zamiast handlowania, oferuj usługę doradczą przy kupnie i remontowanie cudzych Polonezów i Fiatów. Taka kompleksowa usługa dla kolekcjonerów.
polecam obczaić SAABy, one za bardzo nie tracą na wartości a czasem wymieniając parę elementów lub robiąc samą blachę np. 9-3 OG, 9-5 OG, 9-3NG można podwoić / potroić wartość