Zaparowana szyba i ta "odpadnięta" wycieraczka uratowały zbyt dobrą jakość filmu. Życzę wszelkiej pomyślność w Nowym Roku Michałowi i wszystkim oglądającym 🙂
@@kobz2862 Bez progresu, nie ma regresu. Więc jest progres, to pewne ale będzie i regres dla kogoś. O i wycieraczka upadła, komuś. HEHE. Ale to jest stara sprawa, bo kiedyś nagrana, za to po nowym roku, będzie dalszy regres, w starszych sprawach, nagranych kiedyś, przez kogoś. Jak zawsze, mocne, 30%, zaangażowanie we wszystko. A jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. 😂😂
Z tym szrotem to jest tak: założysz cieplejszy termostat (92-96 stopni) - polecą zawory, wywala uszczelka pod głowicą, stają pierścienie. Zrobisz głowicę - pęknie blok. Oryginalny termostat miał zdaje się 78-82 stopnie, a elektro-sprzęgło wentylatora 86 stopni. I w tych granicach ma ten szrot pracować. Gaźnik ustawisz dopiero jak dojdziesz do ładu z temperaturą. Inaczej próżna robota.W razie potrzeby wymienić dysze na 0.05 większe na obu gardzielach, sprawdzić dyszę wolnych obrotów. Jeśli jest elektryczna, wyrzucić i wstawić zwykłą - regulowaną. Dysze od ssania też można "doświadczalnie" podmieniać, do momentu, aż po uruchomieniu silnika zimnego (ok. 0 stopni) i odczekaniu 3 minut na pracującym silniku, można normalnie jechać i silnik nie robi "padaki". W śmietniku pod tytułem 125p wszystko się robi doświadczalnie. Nie zapomnij o korekcie zapłonu do paliwa 95, bo fabrycznie to on jeździł na 78 i 86 oktanów. Zapłon na słuch, na 4 biegu przy prędkości 60 km/h i wdepnięciu gazu do dechy nie może być słychać detonacji. Tyle pamiętam z książki serwisowej. Wyrazy współczucia dla mechanika który musi się z tym męczyć.
Mój tata kupił w 1982 lub 3 Fiata 125p „zgniła zieleń” w Paryżu (salon Chardonnet). Miał silnik 1300, jakiś lepszy akumulator, opony Michelin, szyby z serduszkiem BSI (tylna ogrzewana), pasy bezwładnościowe i zagłówki, żółte żarówki (tak miały wtedy wszystkie samochody we Francji), i znaczek Chardonnet na tylnym pasie. Na autostradzie w Niemczech wyciągał 150, ale trochę było straszno. Po roku, kiedy byliśmy w Paryżu w odwiedzinach u rodziny, zjebała się skrzynia biegów i to nawet chyba na gwarancji tam naprawili. Poszedł finalnie do rolników spod Zamościa w 85.
@@birotariusintaberna818 SPRZEDAWANA Z POWODZENIEM NA WYMAGAJACYM RYNKU AMERYKANSKIM. MOZE NIE JEST AZ TAK DOBRA JAK CZESKA SKODA, ALE I TAK SIE SPRZEDAJE.
No ja się wzruszyłem. Tak. Ostatnia taka fura jaką mogłem z bliska oglądać i kawałek pojechać, to FSO 1500 mojego wuja: nówka sztuka z fabryki ze skrzynią 5 bieg od poloneza i charakterystycznym brzękiem tłumika, w pięknej czerwieni bodajże L80. Czułem się jakbym wyrwał najładniejszą laskę z okolicy na spacer po osiedlu. :)
Oooooo, now he's talking. Mój FSO 1500 z mocniejszym motorem polonezowskim AB (82 konie), skrzynią także (wajcha pod ukosem - 5 biegów, polonez). Kolor "fiat emeryt" (kość słoniowa). Charakterystyczny brzęk z wydechu (ponoć efekt elektronicznego zapłonu). Zegary okrągłe (nawet z obrotomierzem, którego nie było ale ojciec "załatwił" i dołożył). Jak ja bym chciał dziś mieć tego kredensa znowu...
Audycja z awarią auta, to sam miód, to magiczna przyprawa wciągania odbiorcy w obraz, zwiększa dramatyzm i powoduje napięcie. Ten egzemplarz Fiata Byka idealnie nadaje się do zaopiekowania. Wydobywa z naszych same najlepsze cechy. Gratulacje
6:14 To samo robią ruscy teraz: "produkują" elektrycznego "Moskwicza". Tzn samochód powstaje w Chinach, gdzie ściągają koła, transportują samochód do Rosji, zakładają koła w "fabryce", dodają znaczek "Moskwicz" i sprzedają jako rosyjski samochód.
Mihajlo Kozavić bierze na warsztat zgnite do cna truchło Zastavy, z najgorszego okresu fabryki, jeszcze po dzwonie, i robi mu generalkę, która normalnie kosztowałaby sto klocków, co drugie zdanie wrzucając "Jebem ti dušu" xD
Termostat i wiskoza przy wiatraku to może być kwestia rynku docelowego. Być może Zastawa pchała 125 na Bałkany i południową Europę, gdzie sprawne chłodzenie to podstawa.
Ojciec miał taki i pamiętam prowadziłem fiata nawet na mazury, to był pierwszy samochód, którym własnoręcznie jeździłem. Dorobiłem mu pamiętam mocne tylne lampy stop zamontowane za tylną szybą, że jak zahamowałem to z tyłu widziałem czerwone ryje ludzi w samochodzie za mną. Zamontowałem też radziecki elektroniczny wyświetlacz obrotów silnika i napięcia czymś, ale nie pamiętam na czym, wyświetlacz umieszczony na desce rozdzielczej dawał fajne zielone cyferki i wyglądało to nowocześnie, można powiedzieć że multimedialna deska rozdzielcza.. Fiat lepiej się prowadził od Poloneza, potwierdzam.
Końcówka wydechu wymiata !!!brakuje jeszcze koralików na fotelach. Napisz do Pawła z Moto Kroniki , ktoś z jego rodziny , chyba teśću , spec od starych radi i innych sprzętów "vintage ' , może pomoże 👍
Super autko.Miałem chyba z 3 125p ale ostatni taki sam jak na filmie.Biały, export z niemiec, też gas wymontowany, 1500cm ,biały i na oryginalnych alu fiata co na export szły.Chodził na widok kluczyka, nic sie nie psuło, jedynie gaźnik na mechanicznej drugiej gardzieli a nie podciśnienie.Wszystkie tak przerabiałem i inna średnica gardzieli wtedy ile sie wcisnęło tyle szedł.No i dysze emulsyjne też troszke inne....z polonezowskich gaźników wkładałem.Kreska śmierci do końca skali szła.Była jazda.Pozdrowienia.
Kiedyś, dawno temu w1995r miałem Fiata 125p. Włożyłem do niego silnik 1,6 z Fiata Regaty 105s, do tego skrzynie pięciobiegową z Poloneza. Jazda takim pojazdem była bardzo przyjemna a reakcje i miny wyprzedzanych kierowców bezcenne.
Normalnie cały odcinek obejrzałem żeby te odpadająca wycieraczkę zobaczyć 😆 Jak bym siebie widział 20 lat temu w moim Poldku który gubił klamoty i obsikiwal każde miejsce gdzie stał. Niech mu złom lekki będzie, Amen🤣
Ha! Naprawiałem kiedyś kaseciaka (bodajże "Wiraż") albowiem żarł taśmę z kasety, gnojek jeden... Kaseciak był zamontowany w moim Poldolocie rocznik 1987 a sytuacja wynikła na parkingu koło "Baru Siodło" droga nr 11 między Poznaniem a Chodzieżą. Jechałem nad morze :) Było pięknie :D
Miałem kiedyś takiego... A w zasadzie rodzice. :) Co do felg, to u nas były te otwory w kształcie "fasolek". Tak więc to prawdopodobnie nie są oryginalne. Ten elektromagnes na sprzęgle w wentylatorze, on nigdy nie będzie działał. My przerobiliśmy na włączanie ręcznie od środka. W tym modelu cudem był tempomat w postaci gazu ręcznego. Wypadająca wycieraczka to też stały element. My mieliśmy przewiercone i zabezpieczone drutem. Ten model był zdecydowanie lepszy od modelu ME z 1991 roku!
Rozładowały mi się słuchawki i nie mam dźwięku, ale nie szkodzi. Nawet lepiej. Po tylu filmikach i tak wiem co jest mówione przy gestykulowaniu a nie trzeba się spinać poziomem naładowania #profit
Historia do dzisiaj się toczy takimi przypadkami Renault captur i Mitsubishi Asx, dodatkowo trojaczki seat alhambra, ford galaxy i vw sharan i tak można by wymieniać citroen berlingo - peugeot partner, opel vivaro - renault master,
Cenzurowanie kluczyka bym sobie darował - to bez sensu. Kiedyś mój ojciec i ja pożyczyliśmy od wuja 125p kość słoniowa, to były czasy gdzie było ich na pierdyliard. No to bierzemy kluczyki, bez problemu otwieramy, wchodzimy do pierwszego takiego na parkingu i zaczyna wyć alarm. Biegnę do wuja i pytam jak wyłącza się alarm, a on na to "jaki alarm? ja nie mam alarmu". Chwilę później zszedł właściciel i zaczął się pultać. Okazało się że samochód wuja stał 50 metrów dalej. Tak więc to jest poziom wkładek w zamkach i stacyjkach które montowało FSO. Fort Knox k**wa.
To piszesz o kluczyku,ja znam inna historię. Koniec lat 80. i początek następnych,uznany lokalny elektryk samochodowy montował samodzielnie składane kity autoalarmów. Potem na osiedlu na którym sam zresztą mieszkał wlaściciel auta otwierał pilotem swoje,a przy okazji przynajmniej jedno sąsiada,jeśli nie kilka :) Zależy,jaki był akurat tłok na parkingu. Później się nauczył i programował różne kody,ale z tego latami każdy lał. No reklamacji wtedy miał full.
Taa... reczny gaz jest kultowy. Nigdy tego nie widzialem. Tata sie tym jaral i wiele razy pokazywal mi zaslepke, w ktora mogl byc wmontowany reczny gaz. Galka jak od ssania. Podobno luksus w trasie i na zagranicznej autostradzie. U nas rzecz obca i nierozumiana. Do dzisiaj nawet. Wyjasniam: szpan. A dla szpanu robilo sie wiele.
Miałem takiego tyle że kolor kość słoniowa wersja eksportowa, brakuje Ci jeszcze listew chromowanych na progach. Mam do niego oryginalne kołpaki z 75 roku i dodatkowo mam kierownicę tyle że z 72 roku z obręczą niepołamaną.
Z chęcią bym się przejechał 125p. Ostatni raz miało to miejsce w 2010 bodajże, i bardzo miło wspominam ten samochód, bo w żadnym innym nie ma tego charakterystycznego dźwięku zamykania drzwi. W nowym aucie trzaskając drzwiami wiesz, że za mocno to zrobiłeś , a w Dużym Fiacie wiesz, że zamknęły się lepiej.
Pan Krzysztof Karaś z Kudowy Zdrój naprawia stare sprzęty. Dobry fachowiec stare i nowe sprzęty dla niego nie mają tajemnic. Można wysłać do niego kurierem
Co do naprawy sprzętu audio w tym aucie to -Borkowski Radia z Sopotu/Ogarnie tak jak trzeba i "cywilizuje" do współczesności - tak że będzie chciało gadać z "szajsfonem" i nie tylko..Pozdrawiam aktualnie z Gdyni🙂
Jeśli chodzi o naprawe radia to polecam AV Service z Piastowa koło Warszawy. Gosciu grzebie stare sprzety i robi to z pasją. Szczerze polecam. Jak coś mogę podesłać nr telefonu na maila.
przygoda z wycieraczką przypomniała mi dzieciństwo, kiedyś jechałem z dziadkiem, który miał 125p z 1980 r., jechaliśmy na tzw. działkę, trudno mi oszacować rok, tak między 1985 a 1990, padał deszcz i odpadała nam cyklicznie jedna z wycieraczek;-) Ponieważ była to dość efektowna usterka, to ją zapamiętałem;-)
W garażu mojego chrzestnego ojca dumne miejsce zajmował licencyjny FIAT 132p 1600 z połowy 1973 roku . Auto ( jak na tamte czasy ) było bardzo luksusowe . Wujek z ciotką lecieli kiedyś samolotem na wycieczkę do ZSRR . Poprosili mnie o podwózkę na Okęcie ( z Gdyni ) i powrót samochodem do domu . W powrotnej drodze trafiłem na deszczową pogodę . Przyjemność z jazdy pięknym , niemal nowym F132p całkowicie popsuła mi … ODPADAJĄCA WYCIERACZKA . Na szczęście od strony pasażera .
Termostat nie otwiera sie za wczesnie, tylko tak zostal wyprodukowany. Mial dzialac w Jugoslawii a nie w Polsce. Wiatrak raczej nie wlacza zadne sprzeglo a czujnik temperatury umieszczony w chlodnicy. Powod wczesnego wlaczania: patrz wyzej.
A Transylwanii Negura Bunget taki zespół ;) Dobry odcinek, chociaż ten o Syrenie Skarpecie też wymiatał. Osobiście miałem posiadałem 20 lat temu Ładę 2005, targała 120 km/h, ale klapa od schowka przy tej prędkości targana była spazmą emocjonalną drgań o charakterze rezonansowym. Lepiej niż nie jeden wzmacniacz basowy z "niedopasowaną" obudową przy przesterze. Albo żagiel podczas sztormu ;🤔
Proponuję Waldemara Brzezińskiego (Jasienica koło Tłuszcza) z kanału "Zabytki techniki". To też filmowiec (Studio HOP). Pomysł współproducencki znakomity, ale autor "Zabytków techniki" jest bardziej uniwersalny. (Do ewentualnego "crossovera", a nie przestrojenia i serwisu).
@@MadrasDSF Co do Daniela Rakowieckiego - to dobra sugestia. Nieco mniej zabytkowy a bardziej nowoczesny, ale bardzo medialny. Współpraca i efekt filmowy byłby ciekawy.
Miałem w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku Dużego Fiata, który miał takie same felgi z okrągłymi otworami i czerwony dywan. Fiat był z roku 1972.
Co do docierania, to spotkałem sytuację, jak dwa Cinquecento, które miały być do rajdów i jeden z nich był przed tuningiem specjalnie docierany, a drugi mandat za prędkość dostał jeszcze w Bielsku-Białej, gdzie był odbierany. Generalnie proces docierania nie miał znaczenia dla osiągów.
dla samych parametrów w większości przypadków ma marginalne znaczenie dociera się silnik by się ułożył i wytrzymał dłużej do tego dzisiejszych silników nietrzeba docierać bo są dotarte już w salonie
20:33 minuta, moj komment to, ze to jest wczesna funkcja start stop, kiedys mialem poldolota i gasl na wolnych, a terazniejsze auta maja funkcje start-stop za doplata...🤣🤣🙋🏻♂️🙋🏻♂️ pozdro z uk
Siemka. Z dodatkowych różnic w 125p którym jeździłem z podobnego rocznika była inna obudowa kolumny kierownicy, sama kierownica oraz obrotomierz zamiast zegarka koło radia. 🤔
Mistrzu, te samochody ORYGINALNIE miały od razu włączany wentylator i słabo się nagrzewały (otwierany duży obieg). One były przygotowane na włoskie drogi, a nie polskie, gdzie temperatury spadały do -30 stopni i olej gęstniał w skrzyni biegów. Musisz się nauczyć jeździć na ssaniu, po coś masz wskaźnik temperatury;) Btw. wyrzuć ten szmelc handlarski - i załóż oryginalną czarną gałkę, nie mówiąc o tym parszywym wydechu... No i dodaj to otwieranie trójkącików szybowych, bo ta przeróbka jest okropna. Szerokiej drogi! (tylko ustaw nawiewy, bo one dają sobie radę bez problemu, ale trzeba je wyczuć).
Mój ojciec miał takie samo lusterko! Skurwiele nie dali mu przeglądu na okresowej kontroli pojazdów i tak wylądowało w pudełku. Ciekawe czy teraz nie robią z tym problemu.
Autko fajne ale dla mnie WIELKIM NIEPOROZUMIENIEM jest durny przepis odnośnie Żółtych tablic i braku przeglądów co rok. Masa ludzi używa tych aut jako daily,więc tak jak inni powinni robić przegląd co rok
Zaparowana szyba i ta "odpadnięta" wycieraczka uratowały zbyt dobrą jakość filmu. Życzę wszelkiej pomyślność w Nowym Roku Michałowi i wszystkim oglądającym 🙂
To na szczęście, żeby bieda, też coś miała. 😉
Wyjątkowo zrobione na 31%, słabo liczę na dalszy regres
@@kobz2862 Bez progresu, nie ma regresu. Więc jest progres, to pewne ale będzie i regres dla kogoś. O i wycieraczka upadła, komuś. HEHE. Ale to jest stara sprawa, bo kiedyś nagrana, za to po nowym roku, będzie dalszy regres, w starszych sprawach, nagranych kiedyś, przez kogoś. Jak zawsze, mocne, 30%, zaangażowanie we wszystko. A jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. 😂😂
Słuchanie jak Brodaty wyzywa Biedę sprawiło mi wiele radości 🤣🤣🤣
Aż miło posłuchać. Może Brodaty założy kanał. Lepiej mu gadka wychodzi...
Nie wyzywaj imienia Biedy swojej nadaremno.
Ma dobry flow 😁😁😁
@@paweu1982 Już ma www.youtube.com/@motoweteran6667/videos
@@protezaglowy senkju!!!
Z tym szrotem to jest tak: założysz cieplejszy termostat (92-96 stopni) - polecą zawory, wywala uszczelka pod głowicą, stają pierścienie. Zrobisz głowicę - pęknie blok. Oryginalny termostat miał zdaje się 78-82 stopnie, a elektro-sprzęgło wentylatora 86 stopni. I w tych granicach ma ten szrot pracować.
Gaźnik ustawisz dopiero jak dojdziesz do ładu z temperaturą. Inaczej próżna robota.W razie potrzeby wymienić dysze na 0.05 większe na obu gardzielach, sprawdzić dyszę wolnych obrotów. Jeśli jest elektryczna, wyrzucić i wstawić zwykłą - regulowaną.
Dysze od ssania też można "doświadczalnie" podmieniać, do momentu, aż po uruchomieniu silnika zimnego (ok. 0 stopni) i odczekaniu 3 minut na pracującym silniku, można normalnie jechać i silnik nie robi "padaki".
W śmietniku pod tytułem 125p wszystko się robi doświadczalnie. Nie zapomnij o korekcie zapłonu do paliwa 95, bo fabrycznie to on jeździł na 78 i 86 oktanów. Zapłon na słuch, na 4 biegu przy prędkości 60 km/h i wdepnięciu gazu do dechy nie może być słychać detonacji.
Tyle pamiętam z książki serwisowej.
Wyrazy współczucia dla mechanika który musi się z tym męczyć.
LO78? Chyba odprężony?
Mój tata kupił w 1982 lub 3 Fiata 125p „zgniła zieleń” w Paryżu (salon Chardonnet). Miał silnik 1300, jakiś lepszy akumulator, opony Michelin, szyby z serduszkiem BSI (tylna ogrzewana), pasy bezwładnościowe i zagłówki, żółte żarówki (tak miały wtedy wszystkie samochody we Francji), i znaczek Chardonnet na tylnym pasie. Na autostradzie w Niemczech wyciągał 150, ale trochę było straszno. Po roku, kiedy byliśmy w Paryżu w odwiedzinach u rodziny, zjebała się skrzynia biegów i to nawet chyba na gwarancji tam naprawili. Poszedł finalnie do rolników spod Zamościa w 85.
Ciekawa historia motoryzacyjna i rodzinna. Dzięki
Jakość filmów zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do 35%, to zły znak
Dobrze, że chociaż naprawa na słabe 30% i się wyrównało.
Weź Pan nie strasz. Jeszcze trochę i będą Jezusowe zestawy NeoTools i Carvetical
Wchuj hd
@Kamil Turbacz a w zestawie młotek,brecha,sznurek,drut,zestaw trytytek,taśma "naprawcza" plus klej super glue...
21:51 kwiklem, piekny zjazd i ladowanie z telemarkiem xD
Wszystkie filmy ze śmietnikiem w tytule mają +10 do oglądalności
to tak jak kolor czerwony +10 do prędkości
O jaki ty mądry...
Z Zastawy to najbardziej lubię zastawę stołową.
A ja te w Lombardzie
A ja Yugo.
Podobno robią całkiem przyzwoitą broń palną.
A mnie zastanawia dlaczego Zastawa 125p ... "P" , P = Polska /Poland , nie powinno byc Zastawa 125y = Yugoslavia ?
@@birotariusintaberna818 SPRZEDAWANA Z POWODZENIEM NA WYMAGAJACYM RYNKU AMERYKANSKIM. MOZE NIE JEST AZ TAK DOBRA JAK CZESKA SKODA, ALE I TAK SIE SPRZEDAJE.
0:42 nie wiedziałem, że Piotr Gąsowski też jest graciarzem
Może to jego brat bliżniak? 😄
@@G12GilbertProduction Tak, Wojciech Gąsowski. Podobny, no bo bliźniak
Zakończenie wspaniałe! Skrzydełka na wycieraczkach jednak działają, Wycieraczki dosłownie odlatują....
Maszap, którego wszyscy potrzebujemy! Reduktor Szumu naprawia radio Motobiedy. To byłby sztos.
Plany nacjonalizacji gospodarki są ambitne, więc szykuje nam się coraz więcej tak jakościowych produktów na rynku.
>Izera za 300 milionów
>ambitna, polska motoryzacja
Pick one.
Jestem teraz na Kubie. Wszędzie Lady i Amerykanskie klasyki z silnikiem Lada 🇨🇺❤️🇨🇺
Ten zamazany wzór kluczyka zrobił mi dzień 🤣🤣
No ja się wzruszyłem. Tak. Ostatnia taka fura jaką mogłem z bliska oglądać i kawałek pojechać, to FSO 1500 mojego wuja: nówka sztuka z fabryki ze skrzynią 5 bieg od poloneza i charakterystycznym brzękiem tłumika, w pięknej czerwieni bodajże L80. Czułem się jakbym wyrwał najładniejszą laskę z okolicy na spacer po osiedlu. :)
Oooooo, now he's talking. Mój FSO 1500 z mocniejszym motorem polonezowskim AB (82 konie), skrzynią także (wajcha pod ukosem - 5 biegów, polonez). Kolor "fiat emeryt" (kość słoniowa). Charakterystyczny brzęk z wydechu (ponoć efekt elektronicznego zapłonu). Zegary okrągłe (nawet z obrotomierzem, którego nie było ale ojciec "załatwił" i dołożył). Jak ja bym chciał dziś mieć tego kredensa znowu...
Miałem ci ja kiedyś taką Zastave Fiata. Przeżyłem wtedy najlepsze chwile swojego życia. 👍👍👍
Dokładnie Team BIOTAD PLUS 💪
20:54 jakościowa przepaść na plus dla dużego fiata
21:50
Akcja z wycieraczką to był sztos!! Oczekuje więcej takich perełek podczas recenzji gratów.
Motobieda znalazl Half Life 3 na ulicy confirmed
Więcej pana Janka. Kamera go lubi.
O wow przypomniało mi się jak jechałem swoim kantem i też mi odpadła wycieraczka. To był dopiero szajs!
Audycja z awarią auta, to sam miód, to magiczna przyprawa wciągania odbiorcy w obraz, zwiększa dramatyzm i powoduje napięcie. Ten egzemplarz Fiata Byka idealnie nadaje się do zaopiekowania. Wydobywa z naszych same najlepsze cechy. Gratulacje
6:14
To samo robią ruscy teraz: "produkują" elektrycznego "Moskwicza".
Tzn samochód powstaje w Chinach, gdzie ściągają koła, transportują samochód do Rosji, zakładają koła w "fabryce", dodają znaczek "Moskwicz" i sprzedają jako rosyjski samochód.
Fakt. Kacapski Moskwicz 3 to chiński JAS JS4 ze zmienionym znaczkiem. A w Polsce, wcześniej Daewoo ten sam myk stosowało zanim zaczęli produkcję.
"zakładają koła w fabryce"" - dodajmy, że we francuskiej fabryce, pozostawionej w spadku po Renault. U ruskich nic się nie zmienia.
Tymczasem w alternatywnym uniwersum : Jugosłowiańska Jugosłowiańska Zastava
Ale zastava jest z jugosławii
@@gombka1144Poprawione ;)
Zrobiłeś mi tym dzień xD
Super
Mihajlo Kozavić bierze na warsztat zgnite do cna truchło Zastavy, z najgorszego okresu fabryki, jeszcze po dzwonie, i robi mu generalkę, która normalnie kosztowałaby sto klocków, co drugie zdanie wrzucając "Jebem ti dušu" xD
Termostat i wiskoza przy wiatraku to może być kwestia rynku docelowego. Być może Zastawa pchała 125 na Bałkany i południową Europę, gdzie sprawne chłodzenie to podstawa.
Ojciec miał taki i pamiętam prowadziłem fiata nawet na mazury, to był pierwszy samochód, którym własnoręcznie jeździłem. Dorobiłem mu pamiętam mocne tylne lampy stop zamontowane za tylną szybą, że jak zahamowałem to z tyłu widziałem czerwone ryje ludzi w samochodzie za mną. Zamontowałem też radziecki elektroniczny wyświetlacz obrotów silnika i napięcia czymś, ale nie pamiętam na czym, wyświetlacz umieszczony na desce rozdzielczej dawał fajne zielone cyferki i wyglądało to nowocześnie, można powiedzieć że multimedialna deska rozdzielcza.. Fiat lepiej się prowadził od Poloneza, potwierdzam.
Końcówka wydechu wymiata !!!brakuje jeszcze koralików na fotelach. Napisz do Pawła z Moto Kroniki , ktoś z jego rodziny , chyba teśću , spec od starych radi i innych sprzętów "vintage ' , może pomoże 👍
Też mi to przyszło na myśl. Tu jest zresztą kanał tego pana od retro elektroniki: www.youtube.com/@borkowskiradia2692
dokładnie teściu Pawła z motokroniki nawet 80 letnie radia naprawia
Słowo "radi" mnie razi. Jeżeli chcemy słowo radio przerobić na plural to wychodzi "radii" (czytaj "radji"). A ja jednak wolę polskie "spec od radyj".
POV: Jesteś jutuberem bez operatora.
8:34 pokazujesz kamerze żeby poszła za tobą
A tak serio to masz to coś co Makłowicz jak opowiadasz.
Super autko.Miałem chyba z 3 125p ale ostatni taki sam jak na filmie.Biały, export z niemiec, też gas wymontowany, 1500cm ,biały i na oryginalnych alu fiata co na export szły.Chodził na widok kluczyka, nic sie nie psuło, jedynie gaźnik na mechanicznej drugiej gardzieli a nie podciśnienie.Wszystkie tak przerabiałem i inna średnica gardzieli wtedy ile sie wcisnęło tyle szedł.No i dysze emulsyjne też troszke inne....z polonezowskich gaźników wkładałem.Kreska śmierci do końca skali szła.Była jazda.Pozdrowienia.
Kiedyś, dawno temu w1995r miałem Fiata 125p. Włożyłem do niego silnik 1,6 z Fiata Regaty 105s, do tego skrzynie pięciobiegową z Poloneza.
Jazda takim pojazdem była bardzo przyjemna a reakcje i miny wyprzedzanych kierowców bezcenne.
Normalnie cały odcinek obejrzałem żeby te odpadająca wycieraczkę zobaczyć 😆 Jak bym siebie widział 20 lat temu w moim Poldku który gubił klamoty i obsikiwal każde miejsce gdzie stał. Niech mu złom lekki będzie, Amen🤣
Wycieraczka wymiata. Poziom filmu the best 😄.
Serio wrzucasz filmy 2x na tydzień, to zes mi Wąski zaimponował w tej chwili
iron maiden na kasecie! sztos! przypomina mi to jak słuchałem saxonu z kasety 4 lata temu
Most tylny jugola cisza i spokój jak ktoś wymienił kosztował po gwarancji 300zł bo z bratem wymieniałem to były czasy
Wszystko pięknie ładnie, ale ja się pytam dlaczego nie było porównówareczki i Keszbeku?
"Kocham te samochody, są beznadziejne", jakże zdrowe i trafne podejście
Ha! Naprawiałem kiedyś kaseciaka (bodajże "Wiraż") albowiem żarł taśmę z kasety, gnojek jeden... Kaseciak był zamontowany w moim Poldolocie rocznik 1987 a sytuacja wynikła na parkingu koło "Baru Siodło" droga nr 11 między Poznaniem a Chodzieżą. Jechałem nad morze :) Było pięknie :D
Jestem w szoku z tej zastawy.Jak żyje i interesuje się motoryzacja pierwsze o tym słyszę
Pozdrowienia dla prowadzącego z Zielonej Gory
Miałem kiedyś takiego... A w zasadzie rodzice. :) Co do felg, to u nas były te otwory w kształcie "fasolek". Tak więc to prawdopodobnie nie są oryginalne. Ten elektromagnes na sprzęgle w wentylatorze, on nigdy nie będzie działał. My przerobiliśmy na włączanie ręcznie od środka. W tym modelu cudem był tempomat w postaci gazu ręcznego. Wypadająca wycieraczka to też stały element. My mieliśmy przewiercone i zabezpieczone drutem. Ten model był zdecydowanie lepszy od modelu ME z 1991 roku!
Rozładowały mi się słuchawki i nie mam dźwięku, ale nie szkodzi. Nawet lepiej. Po tylu filmikach i tak wiem co jest mówione przy gestykulowaniu a nie trzeba się spinać poziomem naładowania
#profit
Biedol specjalnie tak teraz nawala filmami, żeby móc się poobijać przed zrobieniem podsumowania roku
Ten początek powinien zostać jako Twoje intro xD
Historia do dzisiaj się toczy takimi przypadkami Renault captur i Mitsubishi Asx, dodatkowo trojaczki seat alhambra, ford galaxy i vw sharan i tak można by wymieniać citroen berlingo - peugeot partner, opel vivaro - renault master,
Vivaro to Trafic
Fiat Ducato - Peugeot Boxer - Citroen Jumper - RAM - ostatnio też Opel Vivaro.
Citroen C1, peugeot 107 i toyota Aygo tzw trojaczki z kolina
AKTUALNE BMW Z4 I TOYOTA SUPRA.
Mitsubishi Outlander, Citroen C-Crosser, Peugeot 4007
Cenzurowanie kluczyka bym sobie darował - to bez sensu. Kiedyś mój ojciec i ja pożyczyliśmy od wuja 125p kość słoniowa, to były czasy gdzie było ich na pierdyliard. No to bierzemy kluczyki, bez problemu otwieramy, wchodzimy do pierwszego takiego na parkingu i zaczyna wyć alarm. Biegnę do wuja i pytam jak wyłącza się alarm, a on na to "jaki alarm? ja nie mam alarmu". Chwilę później zszedł właściciel i zaczął się pultać. Okazało się że samochód wuja stał 50 metrów dalej. Tak więc to jest poziom wkładek w zamkach i stacyjkach które montowało FSO. Fort Knox k**wa.
To piszesz o kluczyku,ja znam inna historię. Koniec lat 80. i początek następnych,uznany lokalny elektryk samochodowy montował samodzielnie składane kity autoalarmów. Potem na osiedlu na którym sam zresztą mieszkał wlaściciel auta otwierał pilotem swoje,a przy okazji przynajmniej jedno sąsiada,jeśli nie kilka :) Zależy,jaki był akurat tłok na parkingu. Później się nauczył i programował różne kody,ale z tego latami każdy lał. No reklamacji wtedy miał full.
Jeżeli stan blacharki jest do remontu, to znaczy, że jest dobry! :D Bo złemu nawet remont nie pomoże!
Złemu pomoże odbudowa od zera ale wtedy trzeba artysty xD
Taa... reczny gaz jest kultowy. Nigdy tego nie widzialem. Tata sie tym jaral i wiele razy pokazywal mi zaslepke, w ktora mogl byc wmontowany reczny gaz. Galka jak od ssania. Podobno luksus w trasie i na zagranicznej autostradzie. U nas rzecz obca i nierozumiana. Do dzisiaj nawet. Wyjasniam: szpan. A dla szpanu robilo sie wiele.
U mojego ojca w Fiacie z 80 roku była ta gałka do ręcznego gazu ale chyba już była odłączona w późniejszych wersjach tego nie było.
Miałem takiego tyle że kolor kość słoniowa wersja eksportowa, brakuje Ci jeszcze listew chromowanych na progach. Mam do niego oryginalne kołpaki z 75 roku i dodatkowo mam kierownicę tyle że z 72 roku z obręczą niepołamaną.
14:48 zasłaniasz jak by ktoś to chciał ukraść 🤣 a tak w ogóle to wcale nie widać jak ten klucz wyglada 👍 mocne 20%
Jestem w autobranzy lata ,ale o tym wynalazku nigdy nie slyszalen , super seria/odcinek 👍
Z chęcią bym się przejechał 125p. Ostatni raz miało to miejsce w 2010 bodajże, i bardzo miło wspominam ten samochód, bo w żadnym innym nie ma tego charakterystycznego dźwięku zamykania drzwi. W nowym aucie trzaskając drzwiami wiesz, że za mocno to zrobiłeś , a w Dużym Fiacie wiesz, że zamknęły się lepiej.
optymistyczny akcent na koniec 😀
Wszystkiego dobrego w Nowym roku dla ciebie
Kule, on naprawde gada jak Wołoszański i jeszcze tak mądrze gestykuluje. Dać mu snikersa, bo gwiazdorzy. 😀
Pan Krzysztof Karaś z Kudowy Zdrój naprawia stare sprzęty. Dobry fachowiec stare i nowe sprzęty dla niego nie mają tajemnic. Można wysłać do niego kurierem
Co do naprawy sprzętu audio w tym aucie to -Borkowski Radia z Sopotu/Ogarnie tak jak trzeba i "cywilizuje" do współczesności - tak że będzie chciało gadać z "szajsfonem" i nie tylko..Pozdrawiam aktualnie z Gdyni🙂
"No Praying For The Dying" Ironów jest z 1990 roku. Pamiętam jak ją kupiłem kiedy wyszła jako "oryginalną" kasetę. 😁
@@bekcham3704 TAKT to była podstawa super kasety robili😆
Jeśli chodzi o naprawe radia to polecam AV Service z Piastowa koło Warszawy. Gosciu grzebie stare sprzety i robi to z pasją. Szczerze polecam. Jak coś mogę podesłać nr telefonu na maila.
przygoda z wycieraczką przypomniała mi dzieciństwo, kiedyś jechałem z dziadkiem, który miał 125p z 1980 r., jechaliśmy na tzw. działkę, trudno mi oszacować rok, tak między 1985 a 1990, padał deszcz i odpadała nam cyklicznie jedna z wycieraczek;-) Ponieważ była to dość efektowna usterka, to ją zapamiętałem;-)
W garażu mojego chrzestnego ojca dumne miejsce zajmował licencyjny FIAT 132p 1600 z połowy 1973 roku . Auto ( jak na tamte czasy ) było bardzo luksusowe . Wujek z ciotką lecieli kiedyś samolotem na wycieczkę do ZSRR .
Poprosili mnie o podwózkę na Okęcie ( z Gdyni ) i powrót samochodem do domu . W powrotnej drodze trafiłem na deszczową pogodę . Przyjemność z jazdy pięknym , niemal nowym F132p całkowicie popsuła mi … ODPADAJĄCA WYCIERACZKA . Na szczęście od strony pasażera .
Łolaboga, Motobieda, ojciec takie lusterko miał w Kadecie we wczesnych latach 90, i przełącznik eLPiDži też taki sam. OMG
Termostat nie otwiera sie za wczesnie, tylko tak zostal wyprodukowany.
Mial dzialac w Jugoslawii a nie w Polsce.
Wiatrak raczej nie wlacza zadne sprzeglo a czujnik temperatury umieszczony w chlodnicy.
Powod wczesnego wlaczania: patrz wyzej.
Srogo solonych dróg w Nowym Roku! Oby gniło jescze lepiej!
A Transylwanii Negura Bunget taki zespół ;) Dobry odcinek, chociaż ten o Syrenie Skarpecie też wymiatał. Osobiście miałem posiadałem 20 lat temu Ładę 2005, targała 120 km/h, ale klapa od schowka przy tej prędkości targana była spazmą emocjonalną drgań o charakterze rezonansowym. Lepiej niż nie jeden wzmacniacz basowy z "niedopasowaną" obudową przy przesterze. Albo żagiel podczas sztormu ;🤔
Z tymi radyjkami to może jakiś crossover z innym RUclipsrem (Adam Śmiałek; Reduktor Szumu; De-kompozytor)? 😅
Proponuję Waldemara Brzezińskiego (Jasienica koło Tłuszcza) z kanału "Zabytki techniki".
To też filmowiec (Studio HOP).
Pomysł współproducencki znakomity, ale autor "Zabytków techniki" jest bardziej uniwersalny.
(Do ewentualnego "crossovera", a nie przestrojenia i serwisu).
Daniel Rakowiecki na Youtubach naprawia takie rzeczy:)
@@MadrasDSF
Co do Daniela Rakowieckiego - to dobra sugestia.
Nieco mniej zabytkowy a bardziej nowoczesny, ale bardzo medialny.
Współpraca i efekt filmowy byłby ciekawy.
Nie wiedziałem że w tamtych latach był załączony system "Start\Stop" dla zmniejszonego spalania 🤣😂
Miałem w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku Dużego Fiata, który miał takie same felgi z okrągłymi otworami i czerwony dywan. Fiat był z roku 1972.
Żywot graciarza :-)
Czekamy aż motobieda odtworzy metalomobil z egzrocysty
na początku myślałem ze to zbliżenie na srebrnego pustaka w kombi xD
STOSUNKOWO udany sylwester. 🤣🤣 hymmmm ... Nie każdy będzie taki miał. Niestety 😥
Jest zastava jest zabawa :D
Jeszcze się dobrze nie wyleczył z choroby polonezowej a już złapał chorobę kantową... beznadziejny przypadek, nie widzę szansy na wyleczenie
Bo to taka sama jednostka chorobowa, ten sam rdzeń ale obudowany różnym kapsydem
To jest syndrom FSOlmski
Panie motobieda, otóż jest taki jutuber jak „moto kronika” i jego teść zajmuje się naprawą radyjek z tego co kojarzę. Napisz pan tam
9:57 - 10:01 myślałem ze to przeciwmgłowe lampy :D
Najlepszy mechanizm nadmuchu na szyby, para schodzi wszędzie, tylko nie na wysokości oczu kierowcy 😅
Tak właśnie miało być
12:25 Akuratnie pamiętam, że jeden taki pan u mnie w okolicy montował tę wajchę z modelem samochodu chyba w Polonezie, czy Fiacie Panda.
Co do docierania, to spotkałem sytuację, jak dwa Cinquecento, które miały być do rajdów i jeden z nich był przed tuningiem specjalnie docierany, a drugi mandat za prędkość dostał jeszcze w Bielsku-Białej, gdzie był odbierany. Generalnie proces docierania nie miał znaczenia dla osiągów.
dla samych parametrów w większości przypadków ma marginalne znaczenie dociera się silnik by się ułożył i wytrzymał dłużej do tego dzisiejszych silników nietrzeba docierać bo są dotarte już w salonie
@@karolb.2520 BUAHAHAHAHHAHAAAAAAAA
20:15 sytém START-STOP 😂
Bardzo fajne filmy zdrowia szczęścia w nowym roku
Szacun na filmie nasz Mistrzu nie ma wąskich gaci i ch**ych butów. Jest klasa dlatego
Wiosna idzie, bo fiat zrzuca pióra:-)
W 2008 roku miałem okazję oglądać Zastavy Punto w okolicach Belgradu.
20:33 minuta, moj komment to, ze to jest wczesna funkcja start stop, kiedys mialem poldolota i gasl na wolnych, a terazniejsze auta maja funkcje start-stop za doplata...🤣🤣🙋🏻♂️🙋🏻♂️ pozdro z uk
Siemka. Z dodatkowych różnic w 125p którym jeździłem z podobnego rocznika była inna obudowa kolumny kierownicy, sama kierownica oraz obrotomierz zamiast zegarka koło radia. 🤔
Miałem dokładnie takiego, ale niby produkcji polskiej. Właśnie z wąską kierownicą i gałeczką z samochodzikiem. Rocznik 1975 także.
Dzięki wzajemnie
Swojego PF pochwaliłem wczoraj a dziś nie odpalił do pracy 🤣
Jak chcesz to moge ogarnać te radia - Ożarów Mazowiecki
Czyli naprawa na 30%. Szacun.
Wycieraczka odpadła przez ten tuningowy docisk ;)
A propos radia myślę że Szary Jeleń może pomóc 🤔 Popularny RUclipsr , pasjonat elektronik.
Końcówka miażdży. :)
Pozdrawiam Widzów i Prowadzącego! :)
scena z 21:52 nadaje się na nominację do oskarów. Za bardzo Zastavę pochwaliłeś, to się odegrała
Mistrzu, te samochody ORYGINALNIE miały od razu włączany wentylator i słabo się nagrzewały (otwierany duży obieg). One były przygotowane na włoskie drogi, a nie polskie, gdzie temperatury spadały do -30 stopni i olej gęstniał w skrzyni biegów. Musisz się nauczyć jeździć na ssaniu, po coś masz wskaźnik temperatury;) Btw. wyrzuć ten szmelc handlarski - i załóż oryginalną czarną gałkę, nie mówiąc o tym parszywym wydechu... No i dodaj to otwieranie trójkącików szybowych, bo ta przeróbka jest okropna. Szerokiej drogi! (tylko ustaw nawiewy, bo one dają sobie radę bez problemu, ale trzeba je wyczuć).
Jak zobaczyłem te "dechturke"przed chłodnicą to mi śię lata 80-e przypomniały i moje FSO1500.
Są zastawy stołowe a to jest Zastawa drogowa :P
Oj tam , gdy 2-3 czesci losowo dziennie odpadaja w aucje skladajacym sie powiedzmy z 1500 czesci. To mamy 2 lata uzytkowania, nie ma co nazekac.
Polecam serbskojęzyczny film "Halo, taxi" (1983), gdzie wielu belgradzkich taksówkarzy jeździ takimi, dlatego Zastava 125p to dla mnie nie nowina!
Mój ojciec miał takie samo lusterko! Skurwiele nie dali mu przeglądu na okresowej kontroli pojazdów i tak wylądowało w pudełku. Ciekawe czy teraz nie robią z tym problemu.
Autko fajne ale dla mnie WIELKIM NIEPOROZUMIENIEM jest durny przepis odnośnie Żółtych tablic i braku przeglądów co rok. Masa ludzi używa tych aut jako daily,więc tak jak inni powinni robić przegląd co rok
Z sentymentem obejrzałem. A te stożkowe montowanie wycieraczek to był dramat. No i wspanialy worek na płyn spryskiwaczy ( wodę ).