Dziękuję Ci za ten film - za to co powiedziałaś i za to w jaki sposób o tym opowiedziałaś. Życzę Ci by wszystkie Twoje nadzieje okazały się rzeczywistością.
Życzę Ci mnóstwa siły oraz tego, by stresujące sytuacje omijały Cię szerokim łukiem! 😊 To prawda, co mówisz - większość z nas boryka się z jakimiś problemami zdrowotnymi. Pewne elementy Twojej opowieści przypomniały mi moje własne przeżycia sprzed lat - choroba inna, ale emocje te same. Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się!
Kilka dni temu postawiono mi diagnozę, mam bielactwo. Twój film bardzo mi pomógł w zrozumieniu tej choroby i dzięki tobie zauważyłam jak bardzo jest ona poważna, na co mam zwracać uwagę oraz jak powinnam o siebie dbać. Cieszę się, że natrafiłam na ten film, gdyż dzięki niemu dowiedziałam się wielu różnych rzeczy z perspektywy osoby, która również się z tym zmaga. Bardzo mi on pomógł, bo zauważyłam, że nie jestem sama i to, że nie akceptuję tej choroby jest w porządku. Dziękuję!
@@IzabelaPralat Bardzo proszę o kontakt. Ja również mam ten sam problem od dwóch lat. Ciągle poszukuję rozwiązań i kogoś, kto doznał choć troch sukcesów w zahamowaniu tej choroby.
Pytanie czy stosowałaś fototerapie/bioelektrody w plastrach? Widziałam sporo testamentalni, jak sobie ludzie poradzili. Justyna fajnie że nagrałaś to, oglądam po raz kolejny i kolejny. Dzięki za Twoją historię, za twoją odwagę opowiedzenia 🥰
Ja mam tą chorobę od 32roku życie. W tej chwili mam 66lat,nuczyłam się z tym żyć. Zobaczylam że nie jestem z tym sama.Zaczęło się na skroniach ,kostkach u nóg, pod pachami,udach miejscach intymnych.Teraz mam całe dłonie,stopy i troszkę na twarzy . Ważne ze nie boli.Pozdrawiam!!!❤❤
Doceniam Twoją szczerość, że nie lukrujesz rzeczywistości = nie traktujesz choroby jako "dar", coś, co Cię wyróżnia (razi mnie taki modny w ostatnich latach bullshit i zakłamanie). P.S. Uwielbiam Twoje filmy i czekam na kolejne;)
Ja choruje od 15 roku zycia W tej chwili juz nie mam barwnika mam bardzo teraz jasna skore To choroba autoimunologiczna u mnie pociaglela jeszcze dwie choroby z autoagresja . wiem jak to jest Pozdrawiam ❤
Zaciekawiła mnie Twoja opowieść o tarczycy, że nikt jej nie podejrzewał. Dużo kobiet zmaga się z takim kwestiami, może kiedyś znajdziesz siłę, żeby też opowiedzieć o tym. Ja mam wyniki tarczycy w normie, a w mojej głowie cały czas czuję jakby coś było nie tak.
Moja droga widzę że masz pozytywne podejście do horoby i to mnie cieszy Nie jesteś sama z tą chorobą Ja już swoje przeżyłem i słuchając ciebie pomyślałem ta dziewczyna ma tę same myśli choć ja jestem facetem to myśli takie same Ale mogę ci powiedzieć zawsze przychodziła myśl no przecież jestem już żonaty to nie muszę się podobać Trochę to pomagało ale zawsze było coś jak to przyjmuje moja żona choć nigdy nie pytałem to wiedziałem że to toleruje I po latach kolega z pracy zaczął mieć ten problem Wtedy właśnie od niego nauczyłem się z tym żyć On zawsze był pogodny żartował z tego wówczas zrozumiałem że tak trzeba jestem chory w inny sposób Od kilku lat nie zważam czy ktoś patrzy a to widać w rozmowie z inną osobą Poprostu żyję Żyję z tym trzydzieści parę lat jedynym problemem to słońce które patrzy Masz męża który toleruje ciebie taką to żyj szczęśliwie i ciesz się życiem Życia w radości życzę Ryszard
Mam dokladnie to samo,a powiedz moze czy uzywasz specjalnych kosmetykow,ja jeszcze dodatkowo dostalam AZS ,zawsze bylam alergiczka ale teraz to juz zrobila sie dla mnie masakra .Super,ze nagralas ten film duzo z niego skorzystam napewno.Pozdrawiam i nie dajmy sie
Używałam maści tak jak mówiłam w firmie, która spowodowała u mnie zaniki gęstości palców, ograniczyła ruchliwość no syf... z takich rzeczy to czasami używam acm viticolor, żel pigmentscyjny. Trzeba z nim uważać, bo jak się go da odrobinę za dużo, albo źle rozprowadzi to efekt jest odwrotny do zamierzonego ;). Na największą plamę na nadgarsku go daję, efekt tak 5 dni jest. I używałam Pharmaceris V Viti-Melo Night. Chyba 4 opakowania, ale sama nie wiem czy to spowalnia bielactwo czy nie. Może kupię ponownie, z tym, że takie owijanie w butelkę, że minimum pół roku stosowania itd. No średnio mnie ciekawi. Aktualnie stosuje np. Miłorząb japoński w tabletkach, razem z b12, witamina D, i witamina c. Czyli generalnie antyoksydacja, jakiś bardziej wyrównany koloryt jest skóry w ogólności. Jednak zaznaczam, że miłorząb biorę co 2 czy 3 dzień, bo jak brałam zbyt często to miałam zbyt rozrzedzoną krew i lekarka stwierdziła, że może być przyczyną. Pozdrawiam! :)
Bardzo doceniam to, że się z nami podzieliłaś swoją chorobą. Widzę po Twojej mowie, że w jakiś sposób ją zaakceptowałaś w swoim życiu, pomimo że jej nie chcesz. Myślę, że to bardzo zdrowe podejście. O takich chorobach mówi się bardzo mało, a ja się z nią spotkałam w podstawówce. Była w szkole dziewczynka, która miała tą chorobę bardzo zaawansowaną. Oczywiście dzieci się jej przyglądały, ale pamiętam że nikt się z niej nie śmiał. Kiedyś zapytałam mamę dlaczego ona tak wygląda, wytłumaczyła mi że jest taka choroba itp. Od tej pory zupełnie nie zwracałam uwagi na tą dziewczynkę pod kątem jej inności. Mogłam w swoim życiu spotkać osoby z bielactwem i zupełnie nie zwrócić na to uwagi. Pomimo że nie jest to bardzo częsta choroba, to przez spotkanie z nią w dzieciństwie wydaje mi się "normalna". Absolutnie nie chce, żeby to było źle odebrane, wręcz przeciwnie. Gdybym Cię spotkała na ulicy to pierwsze co to bym zobaczyła Justynę, a nie jej bielactwo. Dużo zdrówka 💜
Ja mogę zrozumieć czasem teksty od nic nie rozumiejących znajomych, ale usłyszeć coś takiego od lekarza? Co to miało znaczyć, że szkoda bo jesteś ładna? Jak lekarz może coś takiego powiedzieć?
Podobno nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani. Skóra to największy organ na którym wszystko się odbija, niestety choroby dermatologiczne przeważnie ciężko się leczy, a leczenie jest bardzo drogie, bo w większości nie refundowane. Znam z domu łuszczycę i wiem co masz na myśli, ludzie są bardzo,, nietaktowni'', a czasem okrutni i nieempatyczni,ale zawsze sobie myślę, że karma wraca, pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia i siły 👍
Aktualnie nie leczę się lekami. Z tym,że Opzelura chyba jeszcze nie jest dostępna w aptekach. I tak się dziwię, że tak szybko zyskała zatwierdzenie bo artykuły czytałam jakoś rok temu i dopiero ją zatwierdzali w stanach. Może za jakiś rok będę myśleć... najgorzej to jest sobie chyba robić nadzieje. U mnie kombinacja leków, złych, z mocnymi skutkami ubocznymi była ' ułaskawiana' w mojej głowie, żeby tylko działało. Nie działało a skutki uboczne były bardzo mocne.
O tak, jest ciężko... mnie np. denerwuje każde skaleczenie, bo wiem, że już na tym etapie zamieni się w plamę. I komentarze innych osób,które nie mają, a 'wiedzą', że to nic. Dużo siły! Ściskam ! :)
ja również choruje na bielactwo,mam połowe dłoni białych i mam plamy praktycznie na całym ciele,mniejsze większe ale mam, chodzę na naświetlania powoli wraca pigment, chcę o tym rozmawiać ,bo jest mi wtedy lżej
@@jakubgrzenkowicz9201 Hej naświetlania lampą bodajże UVB 311, wlaśnie zmieniłam lekarza i klinikę u niego jest zupełnie inna kabina z lampami ,nowsza,
Dziękuję Ci za ten film - za to co powiedziałaś i za to w jaki sposób o tym opowiedziałaś. Życzę Ci by wszystkie Twoje nadzieje okazały się rzeczywistością.
Droga Justyno! Bardzo poruszył mnie Twój film...❤ dziękuję
Życzę Ci mnóstwa siły oraz tego, by stresujące sytuacje omijały Cię szerokim łukiem! 😊 To prawda, co mówisz - większość z nas boryka się z jakimiś problemami zdrowotnymi. Pewne elementy Twojej opowieści przypomniały mi moje własne przeżycia sprzed lat - choroba inna, ale emocje te same. Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się!
Kilka dni temu postawiono mi diagnozę, mam bielactwo. Twój film bardzo mi pomógł w zrozumieniu tej choroby i dzięki tobie zauważyłam jak bardzo jest ona poważna, na co mam zwracać uwagę oraz jak powinnam o siebie dbać. Cieszę się, że natrafiłam na ten film, gdyż dzięki niemu dowiedziałam się wielu różnych rzeczy z perspektywy osoby, która również się z tym zmaga. Bardzo mi on pomógł, bo zauważyłam, że nie jestem sama i to, że nie akceptuję tej choroby jest w porządku. Dziękuję!
I ja mam Bielactwo od 26 lat i kilka miesięcy temu znalazłam rozwiązanie, już jestem w trakcie kuracji. Jak chcesz porozmawiać zapraszam.
@@IzabelaPralat
Bardzo proszę o kontakt.
Ja również mam ten sam problem od dwóch lat. Ciągle poszukuję rozwiązań i kogoś, kto doznał choć troch sukcesów w zahamowaniu tej choroby.
@@IzabelaPralat Witam,,też mam bielactwo,bardzo mnie zainteresował Twój wpis
@@bozenareimann9406 witaj Bożena podsyłam na fb informacje
@@IzabelaPralatHej proszę o informację?
Pytanie czy stosowałaś fototerapie/bioelektrody w plastrach? Widziałam sporo testamentalni, jak sobie ludzie poradzili. Justyna fajnie że nagrałaś to, oglądam po raz kolejny i kolejny. Dzięki za Twoją historię, za twoją odwagę opowiedzenia 🥰
Ja mam tą chorobę od 32roku życie. W tej chwili mam 66lat,nuczyłam się z tym żyć. Zobaczylam że nie jestem z tym sama.Zaczęło się na skroniach ,kostkach u nóg, pod pachami,udach miejscach intymnych.Teraz mam całe dłonie,stopy i troszkę na twarzy . Ważne ze nie boli.Pozdrawiam!!!❤❤
Dużo sił!
Doceniam Twoją szczerość, że nie lukrujesz rzeczywistości = nie traktujesz choroby jako "dar", coś, co Cię wyróżnia (razi mnie taki modny w ostatnich latach bullshit i zakłamanie). P.S. Uwielbiam Twoje filmy i czekam na kolejne;)
Dziękuję, bardzo miło to słyszeć. Dziękuję również za tą opinię, bo wiem, że moje podejście jest aktualnie mniej 'popularne'.
Dzięki za twoja historie❤
Ja choruje od 15 roku zycia
W tej chwili juz nie mam barwnika mam bardzo teraz jasna skore
To choroba autoimunologiczna u mnie pociaglela jeszcze dwie choroby z autoagresja . wiem jak to jest
Pozdrawiam ❤
Dużo siły! Ściskam!
Zaciekawiła mnie Twoja opowieść o tarczycy, że nikt jej nie podejrzewał. Dużo kobiet zmaga się z takim kwestiami, może kiedyś znajdziesz siłę, żeby też opowiedzieć o tym. Ja mam wyniki tarczycy w normie, a w mojej głowie cały czas czuję jakby coś było nie tak.
Poniekąd Cię rozumiem 😔 u mnie w drugą stronę- przebarwienia 😩
Moja droga widzę że masz pozytywne podejście do horoby i to mnie cieszy Nie jesteś sama z tą chorobą Ja już swoje przeżyłem i słuchając ciebie pomyślałem ta dziewczyna ma tę same myśli choć ja jestem facetem to myśli takie same Ale mogę ci powiedzieć zawsze przychodziła myśl no przecież jestem już żonaty to nie muszę się podobać Trochę to pomagało ale zawsze było coś jak to przyjmuje moja żona choć nigdy nie pytałem to wiedziałem że to toleruje I po latach kolega z pracy zaczął mieć ten problem Wtedy właśnie od niego nauczyłem się z tym żyć On zawsze był pogodny żartował z tego wówczas zrozumiałem że tak trzeba jestem chory w inny sposób Od kilku lat nie zważam czy ktoś patrzy a to widać w rozmowie z inną osobą Poprostu żyję Żyję z tym trzydzieści parę lat jedynym problemem to słońce które patrzy Masz męża który toleruje ciebie taką to żyj szczęśliwie i ciesz się życiem Życia w radości życzę Ryszard
Mam dokladnie to samo,a powiedz moze czy uzywasz specjalnych kosmetykow,ja jeszcze dodatkowo dostalam AZS ,zawsze bylam alergiczka ale teraz to juz zrobila sie dla mnie masakra .Super,ze nagralas ten film duzo z niego skorzystam napewno.Pozdrawiam i nie dajmy sie
Używałam maści tak jak mówiłam w firmie, która spowodowała u mnie zaniki gęstości palców, ograniczyła ruchliwość no syf... z takich rzeczy to czasami używam acm viticolor, żel pigmentscyjny. Trzeba z nim uważać, bo jak się go da odrobinę za dużo, albo źle rozprowadzi to efekt jest odwrotny do zamierzonego ;). Na największą plamę na nadgarsku go daję, efekt tak 5 dni jest. I używałam Pharmaceris V Viti-Melo Night. Chyba 4 opakowania, ale sama nie wiem czy to spowalnia bielactwo czy nie. Może kupię ponownie, z tym, że takie owijanie w butelkę, że minimum pół roku stosowania itd. No średnio mnie ciekawi. Aktualnie stosuje np. Miłorząb japoński w tabletkach, razem z b12, witamina D, i witamina c. Czyli generalnie antyoksydacja, jakiś bardziej wyrównany koloryt jest skóry w ogólności. Jednak zaznaczam, że miłorząb biorę co 2 czy 3 dzień, bo jak brałam zbyt często to miałam zbyt rozrzedzoną krew i lekarka stwierdziła, że może być przyczyną. Pozdrawiam! :)
@@MaMiWorld a te witaminy kupujesz jako leki czy suplementy?
Bardzo doceniam to, że się z nami podzieliłaś swoją chorobą. Widzę po Twojej mowie, że w jakiś sposób ją zaakceptowałaś w swoim życiu, pomimo że jej nie chcesz. Myślę, że to bardzo zdrowe podejście. O takich chorobach mówi się bardzo mało, a ja się z nią spotkałam w podstawówce. Była w szkole dziewczynka, która miała tą chorobę bardzo zaawansowaną. Oczywiście dzieci się jej przyglądały, ale pamiętam że nikt się z niej nie śmiał. Kiedyś zapytałam mamę dlaczego ona tak wygląda, wytłumaczyła mi że jest taka choroba itp. Od tej pory zupełnie nie zwracałam uwagi na tą dziewczynkę pod kątem jej inności. Mogłam w swoim życiu spotkać osoby z bielactwem i zupełnie nie zwrócić na to uwagi. Pomimo że nie jest to bardzo częsta choroba, to przez spotkanie z nią w dzieciństwie wydaje mi się "normalna". Absolutnie nie chce, żeby to było źle odebrane, wręcz przeciwnie. Gdybym Cię spotkała na ulicy to pierwsze co to bym zobaczyła Justynę, a nie jej bielactwo. Dużo zdrówka 💜
Dziękuję!
Cześć, mam pytanie, jaki krem byś poleciła, bo żona i ja lecimy na wakacje. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam 👍🖐
Ja mogę zrozumieć czasem teksty od nic nie rozumiejących znajomych, ale usłyszeć coś takiego od lekarza? Co to miało znaczyć, że szkoda bo jesteś ładna? Jak lekarz może coś takiego powiedzieć?
Podobno nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani. Skóra to największy organ na którym wszystko się odbija, niestety choroby dermatologiczne przeważnie ciężko się leczy, a leczenie jest bardzo drogie, bo w większości nie refundowane. Znam z domu łuszczycę i wiem co masz na myśli, ludzie są bardzo,, nietaktowni'', a czasem okrutni i nieempatyczni,ale zawsze sobie myślę, że karma wraca, pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia i siły 👍
Czy udało Ci się dostać lek Opzelura ?
Aktualnie nie leczę się lekami. Z tym,że Opzelura chyba jeszcze nie jest dostępna w aptekach. I tak się dziwię, że tak szybko zyskała zatwierdzenie bo artykuły czytałam jakoś rok temu i dopiero ją zatwierdzali w stanach. Może za jakiś rok będę myśleć... najgorzej to jest sobie chyba robić nadzieje. U mnie kombinacja leków, złych, z mocnymi skutkami ubocznymi była ' ułaskawiana' w mojej głowie, żeby tylko działało. Nie działało a skutki uboczne były bardzo mocne.
@@MaMiWorld to jedyny lek , który daje nadzieję , nie ma go jeszcze w Polsce, jest w Niemczech.
Kiedy on będzie w Polsce 😕🤔
Szukam lekarza
@@MaMiWorldczy coś już wiadomo więcej o leku? Ja czytam to po roku od waszych wpisów 😊
👌
Od 18 roku życia bielactwo. Na czubku głowy. Włosy białe w tym miejscu. Już prawie 40 stka. Ciężko było. Pozdrawiam
O tak, jest ciężko... mnie np. denerwuje każde skaleczenie, bo wiem, że już na tym etapie zamieni się w plamę. I komentarze innych osób,które nie mają, a 'wiedzą', że to nic. Dużo siły! Ściskam ! :)
Sprbuj sie smarowac olejem kokosowym bio z pierwszego tloczenia. Tak, takim jadalnym. Jest w rossmanie.
ja również choruje na bielactwo,mam połowe dłoni białych i mam plamy praktycznie na całym ciele,mniejsze większe ale mam, chodzę na naświetlania powoli wraca pigment, chcę o tym rozmawiać ,bo jest mi wtedy lżej
Hej jakie naświetlania?? Też mam bielactwo 😢
@@jakubgrzenkowicz9201 Hej naświetlania lampą bodajże UVB 311, wlaśnie zmieniłam lekarza i klinikę u niego jest zupełnie inna kabina z lampami ,nowsza,
Powiedz coś więcej o tych naświetlaniach
@@jakubgrzenkowicz9201 są to naświetlania lampą UVB11 chodzę prywatnie do dermatologa ,max,3 razy w tygodniu ,
Jestes sliczna nawet z bielactwem.
Dziękuję:)