U mnie trzyletni Perfect (AutoPart) EFB 100Ah 900A w BMW z trzy litrowym Dieslem ma jeszcze blisko 80% sprawności (850A i rezystancja 3,6mO). Jakoś specjalnie o niego nie dbałem (głównie jazda miejska) dopóki na warsztat nie wszedł Kułon 820. W elektrolicie tylko śladowe ilości syfu po odsiarczaniu w trybie ładowania asymetrycznego. Póki nie poznałem tego kanału to do tej pory nie wiedziałem, że "głupie" ładowanie/sprawdzanie akumulatorów może być tak interesujące.
Samochody zabijają akumulatory! Bez kitu. Ładowałem w 2 samochodach akumulatory Stefpolem, 16v, amperów po początkowym okresie - 10%pojemnosci a później ile się dało. W 10-letnim wozie 56 Ah, po miesiącu jeżdżenia po mieście soc 98%( 12,85v), w półrocznej benzynie (70Ah EFB) kręci się około 12,4-12,53 z początkowych 12,92v. Nowy samochód stwierdza, że ma dużo energii w aku i "trochę" go rozładuje( w imię ekologii). Teraz jak trzeba by aktywować start- stop to nie wygasi silnika tylko strzeli komunikatem"optymalizacja ładowania". Czyli system najpierw szasta energią a później stwierdza, że jednak jest w głębokiej d... jak przyjdzie użyć akumulatora do tego do czego producent go przeznaczył. Porażka
Masz racje, mi ten „inteligentny” system zabił w sierpniu tego roku fabryczny aku. w VW touranie 1.8 TSI z 2017 roku. Wyłączyłem to gówno VCDSem i teraz mam cały czas ładowanie na poziomie 14,5V jak w starym poczciwym aucie, a mam nadzieje że nowy akumulator posłuży ~8 lat.
Pewnie rozładował górkę z akumulatora żeby mieć trochę marginesu z góry na wysoki prąd ładowania podczas hamowania silnikiem- odzyskaną w ten sposób energię przeznacza na kolejny rozruch.
@@uosiumen ja jak monitorowałem napięcie na klemach akumulatora poprzez takie urządzonko na bluetootha to podczas normalnej jednostajnej jazdy napięcie na klemach było 12,2V czyli w sumie rozładowywał, a jak się hamowało silnikiem to wskakiwało do 15,4V to w taki sposób każdy akumulator się prędzej czy później zajedzie, nieważne jaka marka.
Zobaczcie sobie dzisiejszy odcinek Motodziennika.Będzie o Peugeocie 3008 w hybrydzie.Samochód decyduje czy włączy ci grzane fotele.Przycisk na desce rozdzielczej niczego nie gwarantuje.Nie chodzi o awarię auta.Polecam zobaczyć.
Moja Centra Futura CA612 kupiona dwa lata temu mimo że pilnowana, doładowywana raz na kilka tygodni/miesięcy (jeżdżę tylko wokół komina - niecałe 11 tys. km w ciągu tych dwóch lat) też powoli umiera. Ładowana Ctekiem i Noco, nie pomoże nic:) Z drugiej strony gdyby tego nie pilnować pewnie szukałbym już kolejnej baterii:) Dzięki za rzetelne informacje, super kanał, pozdrawiam.
Ja już centry niekupię. Miałem kilka i średni czas życia, to 3 lata. Akumulatory w garażu i nie katowane. Teraz mam w jednym samochodzie jakąś marketówkę i działa niezawodnie, bijąc centrę ceną, niezawodnością i wytrzymałością.
@@lukasz1a Mam w dwóch samochodach aku Centra Plus jedna ma 5 druga 6 lat i jeżdżą. Ta młodsza jest w aucie jeżdżącym wokół komina do 5km w jedną stronę, starsza samochód jeżdżący minimum 20km w jedną stronę i rzadko krótsze dystanse. Oba akumulatory przy ostatnich mrozach -15 w benzyniakach odpaliły bez zająknięcia.
Ja AMEGĘ 7 75 mam 2,5 roku. Jeżdżę dieslem na co dzień po mieście ale i trasa czasami. Doładowuję ~3 x w roku jak jest dostęp do gniazdka. Rozladowywalem kulonem ostatnio (3 A)wyszło 80 Ah. Widać doladowywabie daje radę. Robert nic nie mówił czy dadowywal ten egzemplarz :D
3x w roku? Przesada... ja robie krotkie odcinki a moje przebiegi roczne to 4000 max 5000 i mimo ladowania 12.9 13.2 doladowywuje 2x do roku. Spokojnie raz na rok ci starczy... najlepiej przed zimą. Nie ma sensu az tak czesto bo korzysci znikome jak i żywotność. Akumulator po prostu nie lubi konpleynego rozladowania ale jak kreci to nie ma to najmniejszego sensu...
@@furieux6742 pobór prądu w aucie to 80 mA. Auto stoi 3 dni pozbiej codziennie jeździ później krptkie odcinki. Jeslideficyt wychodzi to trzeba doładować. Nie ma siły. Nie wiem czemu tak się dziwisz. Z gęstością schodze do ~1.24. Niech każdy dba sobie jak uważa za stosowne do konkretnej sytuacji.
Mój Ojciec posiada amega ultra m7 62Ah. Kupiłem 19.01. 2020. Szczerze... kupiłem sugerując się Twoim osądem/testem. Już na początku zdziwienie, bo był w tej technologii hybrydowej (przynajmniej jedna strona)expanded metal. Zresztą wymieniliśmy zdania na ten temat już wcześniej... Nieważne. Akumulator doładowany tak co 2-3 miesiące(do wysycenia). Takie fajne ako, że elektrolit zrobił się jak kaszka!!!! Może było -20c, auto stało trzy dni. Sprawdzam napięcie 7,2v. Od nowego nie uzupełniałem wody. Ładuje zobaczymy, ale zdanie mam negatywne co do amega. Pozdrawiam
No to prawdopodobnie macie problemy na własną prośbę. W karcie gwarancyjnej jest wyraźny zapis, aby po zamontowaniu nowego akumulatora i przejechaniu pierwszych 100km sprawdzić poziom elektrolitu. Zauważyłem, że te właśnie Amegi strasznie szybko odparowują. Ja w swojej uzupełniam elektrolit wodą średnio co 4 miesiące i to czasami nawet po 50ml na celę. Odpukać mimo ciemnego elektrolitu jak na filmie, już po pół roku użytkowania, akumulator działa 3.5 roku i nie wykazuje, poza wspomnianym kolorem elektrolitu, śladów zużycia. . Edit: Jeżdżę głównie po mieście, akumulator doładowuje średnio co 4 miesiące ładowarką.... z Lidla/Biedronki i gęstość zawsze na poziomie 1.27-1.28
A ja powiem tak. Ukraiński to dobry jest barszcz. Owszem na początku wypadały fajnie ale życie szybko je weryfikuje. Dobrze że się na to gówno nie skusiłem.
@@ArapahoVmax owszem może trochę brakuje (tylko w jednej celi jest min, reszta trochę więcej, płyty zakryte), ale jeżeli to ma być powodem "upadku" wspaniałej amega... To podziękuję, zwykłe badziewie z marketu będzie lepsze.
@@wujekalfred15 masz rację utopione 300 zeta, a na reklamacji usłyszę 3 mln powód odrzucenia. Futura miałem 6 lat, druga wytrzymała 5 Tuborgi jeden ma 3,5 drugi 5 lat bez problemu. Kiedyś trafił mi się jakiś szajs za kilka złotych z marketu kręcił przez 2,5 roku, kurcze jeszcze to było w tych mrozach naście lat temu co było -25, -27 👍. Tylko ja odpaliłem renault 19, na całym osiedlu żaden nie odpalił.
@@radosawm3837 futura dobra bateria tylko brak dostępu do kwasu. Ja używam serii plus i nie mam z nimi żadnych problemów a było ich kilka. Nawet teraz pod maską jest plus
Noszę się z zamiarem zakupu nowego akumulatora i potrzebna jest mi fachowa pomoc. Samochód jest eksploatowany głównie od wiosny do jesieni. Zimę stoi w garażu. Klimat Skandynawia poza okresem zimowym. Silnik diesel 220 CDI. Akumulator jest zamontowany pod tylną kanapą i nie jest narażony na wysokie temperatury latem.
Martwi mnie ten filmik. Sam kupiłem Amegę 5 - 45ah Ca/Ca (wcześniej używałem centre future 47 ah przez 7 lat - jeżdżąc jeszcze bardziej w koło komina, bo 5km tam i z powrotem dzień w dzień). Może lepiej byłoby wysłać ten egzemplarz do Megatexu na inspekcję zamiast męczyć go dalej? Może producent chciałby się wypowiedzieć w tym temacie?
W swoim 2,0 dCi używam Duracella/Bannera 74Ah 680A. W styczniu akumulator będzie miał 3 lata. Po tych 3 latach elektrolit jest czysty, nie jestem w stanie określić pojemności, ale prąd rozruchowy po doładowaniu jest ok. 560A, bez doładowywania 500-520A.
Trykot - torby z recyklingu (mają swój sklep w intern.) "to manufaktura rodzinna tworząca zgodnie z ideą slow fashion i recyklingu. Szyjemy torby, plecaki, gadżety, akcesoria ze starych worków, plandek i innych tkanin pamiętających lata 40-te i 50-te minionego wieku. Każdy nasz produkt jest unikatowy, szyty ręcznie z niepowtarzalnych, posiadających własną historię, dobranych jakościowo materiałów."
Dziwne ja pamiętam że moja amega5 już po roku miała tak ciemny elektrolit jak ten tutaj, a po jakiś 3 latach jedna z cel padła i przy uruchamianiu diesla 1.9sdi ze świecami żarowymi napięcie spadało do 7 V... Jeździć dużo nie jeździłem, trasy raczej w przedziale 15 km ciągiem... Po tym teście to już wiem że amedze ponownie nie zaufam.
Też mam amegę 7 ultra hybryda 75ah ,2018 rok listopad 3 lata w diesel 2.1 mercedes w203 krótkie trasy miasto jest doładowany. Po rozładowaniu prądem c20 ma 60ah pojemności elektrolit też ma leki kolor szary.
Też mam ten akumulator dwa lata.Data produkcji połowa 2019r.Latem uzupełniłem wodę i było wszystko ok.Teraz sprawdziłem areometrem i tak samo elektrolit błoto.Tez jestem zawiedziony pomimo że dbałem o ten akumulator.
Moja Topla TOP ma już z 6lat, jeżdżę głównie po mieście( okło 12-15km) około 50 tys na nim zrobiłem. Nie ma lekkiego życia ładowany może z 10 razy od nowości i z 3 razy rozładowany do zera przez awarie alternatora. Auto to Kia Carnival z 2003 ako ma 105Ah. Po jutrze kończy mi się kwarantanna więc sprawdzę czy zapali ostatni raz odpalony był 15 grudnia.
Pozostaje jeszcze jedno pytanie... Czy ten akumulator był ładowany przed każdą zimą i każdym latem jak to Pan Robert zawsze powtarza? 😁 Bo coś mi się wydaje za nie a może to by wydłużyło jego egzystencję....
Mam taką samą Amegę (chodzi o tą technologię hybrydową ) tylko 75ah 790A. Już po pół roku eksploatacji, miałem ciemny elektrolit jak na filmie. Obecnie akumulator służy już dokładnie 3.5 roku i nadal, nawet przy obecnych -6°C pali diesla bez zająknięcia.
Amega jak widać nie taka dobra jak ją chwalą. Solidne kratki, spora waga, ale widać jakość tego wszystkiego poniżej przeciętnej. Tym bardziej że mówimy o egzemplarzu którego właścicielem był ktoś kto ma bzika na punkcie dbania, doładowywania itp. Pozdrawiam
To samo miałem w Duracell EFB 60Ah. Tyle że był zajechany z mojej winy, głównie przez kamerkę samochodową. Kilka razy udało się reanimować Kulonem 912, ale dalej nie chciałem ryzykować. Teraz kamerki podłączam pod power bank. Mam R'kę 55Ah od mrAkumulator, zobaczymy co po 2 latach będzie 😉 Doładowania będą co pół roku.
@@Bartiprog Używam power banka jak pisałem. Po stacyjce mi nic nie da, ani smartbox który i tak może zajechać akumulator. W moim przypadku 90% prawdopodobieństwa że coś się stanie z samochodem jest na parkingu.
To inteligentne ładowanie nie ma racji bytu. U mnie ostatnio aku rozładował się dobę po 500km trasie. W starym aucie taka sytuacja nie miałaby miejsca. Bardzo dużo ludzi ma podobne problemy i równie dużo wymienia akumulatory po 2 latach, nie jak kiedyś po 10.
Roczny Moll Efb 60--ka. Na wiosne wyjalem do ladowania i po zaciagnieciu elektrolitu szok-czarny jak smoła. Wszedzie mowili,ze masa splynela. Dopiero w Szczecinie na Santorskiej wytlumaczyli mi,ze w tym aku sa jakies dodatki w elektrolicie i podczas ladowania bedzie jak smoła. Dodam,ze gestosc i parametry bez zarzutu.
@@Grubcio13 Chodziło mi o pomiar testerem elektronicznym, raz robiony jest w aucie raz z odpiętym akumulatorem, np kw600 pokazuje różne wartości w takim wypadku.
Patrząc na te wszystkie testy jaki kupić prostownik dobry ogólnodostępny żeby naładował akumulator pomijam kulona bo niedostępny praktycznie a jak już to za kolosalne pieniądze
Witam, Panie Robercie szkoda,że muszę tutaj zamieścić informacje dla Pana, wolałbym w innym miejscu by "widzów" było mniej. Spawa ma się następująco , dzwoniłem dzisiaj do Pana f-my 2 razy, gość który odebrał telefon komórkowy praktycznie nie dał mi dojść do słowa, powiedział cyt..."zaraz oddzwonię". No i nie oddzwonił, to może proszę go poinstruować by mówił " pocałuj mnie w d...ę nie mam czasu odbierać telefonów, jak coś chcesz to przyjedz" I wtedy będę wiedział na czym stoję. Pozdrawiam serdecznie .
Przykro mi. Zwrócę mu uwagę aby w ogóle nie odbierał telefonów w środku sezonu. Mamy kolejki od 9-18tej i wiem ilu telefonów nie jestem w stanie odebrać i ile nie odebrałem. Wprowadzę zasadę jak nie możesz prowadzić rozmowy nie odbieraj. Przepraszam za kłopot. Dzwonienie obecnie do nas to słaby pomysł, brakuje nam rak do pracy a w 6ciu robimy co możemy aby obsłużyć klienta na podwórku.
M3-najniższa półka jakościowa(kratki płyt cięto ciągnione), M5-Srednia półka--(kratki odlewane),M7-najwyższa półka ze zwykłych akumulatorów(kratki odlewane, więcej ołowiu niż w M5),akumulatory EFB(aku zwykłe wzmocnione-wytrzymują starsze systemy"start-stop" bez odzysku energii przy hamowaniu)
Amegi maja to do siebie że maja spływ i tracą po 2,3 latach na pojemności. Nowe maja parametry super ale jak widać nie na długo. Ukraińska jest ponoć dobra tylko wódka.
kurcze, a właśnie chciałem podmienić 14 letniego fulmema ganianego na odcinksch po 1-3km na coś nowszego i pewniejszego przed zimą i moim typem była właśnie Amega ale chyba zamiast tego zamiast doładowywać prostownikiem raz do roku będę doładowywać 2 razy do roku. Fulmem w 4 roku został rozwiercony celem dolania wody, bo oczywiście nie miał korków.
Mam gorącą prośbę bo na forach motocyklowych aż wrze prosił bym o test ładowarki Oxford Oxymiser 900 ja uważał iż ludzie wprowadzeni są w błąd reklamą tego produktu który leko mówiąc jest słaby jest pan wyrocznią na yt w tym temacie wiec bardzo prosze !
Jestem motocyklistą ( Yamaha V-Star 1100), używam tej ładowarki od 10-ciu lat i nigdy nie zawiodła. Kiedyś przez przypadek został rozładowany (zostało swiatełko) roczny akumulator do zera (chiński) a za tydzień zlot!!!. Po dwóch dniach pokazało się na nim 4 volty napięcia. Podłączyłem tą ładowarkę i zostawiłem w garażu na 2 dni. Po tym czasie sprawdziłem stan aku i pokazało, że jest doładowany na full. Jeździłem z tym akumulatorem jeszcze trzy lata bez żadnego problemu. W sumie akumulator używałem 4 lata doładowując go tylko jeden raz na wiosnę. Mój kolega miał podobny przypadek, coś grzebał przy motorze i wychodząc z garażu 👍👍nie wyłączył zapłonu. Kupił tą samą ładowarkę. Po reanimacji tego akumulatora muszę powiedzieć, że ta ładowarka daje radę z reanimacją i utrzymaniem akumulatorów motocyklowych. Nie jest to reklama tylko sam jej używam i mogę polecić z czystym sumieniem
Bzdury opowiadasz, zajrzyj do instrukcji, musi być min 4 volty i tak było. Nie musisz jej używać nie namawiam, kupuj nowy akumulator co roku i nie będzie problemu
Ja kupilem w 2020r do 3.0d bmw i zero problemow.rocznie 25 tys km. Wybór był między moll/yuasa/amega ale blisko 100zl tansza amega miala wyzsze napiecie i swiezszą datę produkcji
Diesel. Jazda na odcinkach 10-15 km, 10-15 minut. Czasami, powiedzmy raz na dwa tygodnie jazda na odcinkach 40km w jedną stronę. Po powrocie do domu (garażu) podłączenie do ładowarki z niemieckiego marketu w trybie ładowania 3,8 A. Akumulator 100Ah. Jaki wpływ będzie mieć takie traktowaniena akumulator?
Odp w ciemno. Nie, nie zabija. 2.0 diesel używam w mieście, najwięcej gdzie bylem w tą zimę to 60km i bez doładowywania -18 nie jest mu straszne. Futura 77ah.
Robercie jakim prądem rozładowywać aku przed konkretnym ładowaniem? Ty robisz to prądem 15A a inni jak czytam 3A, Tomasz Hudy 3.8A. Co polecasz? Pozdrawiam
Ja działam na bazie RC czyli zawsze 25A. Nie mam czasu na zabawy w C20 czyli 1/20 pojemności. Trudno mi powiedzieć co robią inni bo dla spokoju psychicznego już nie oglądam innych.
Wielu producentów już zawczasu na naklejce umieszcza dodatkowy parametr RC, co z angielskiego oznacza Reserve Capacity - pojemność rezerwowa, wyrażana w minutach np. RC 60, co ni mniej, ni więcej oznacza, że w przypadku braku ładowania - nasze auto będzie w stanie pracować jeszcze przez 60 min. Jako podstawę do wyliczeń przyjęto, że elementarne odbiorniki pracującego samochodu zużywają prąd o natężeniu 25A ( 300W). W powszechniejszym użyciu jest parametr - amperogodzina (Ah) i tu również bardzo łatwo - znając, że samochód zużywa te 25A/godzinę - wyliczyć hipotetyczny czas jazdy bez ładowania. Oczywiście szacunki należy brać z dużą tolerancją na minus z uwagi na stan akumulatora.
Robercie zabrakło mi informacji o tym czy te akumulatory były regularnie doładowywane prostownikiem, aby wydłużyć ich życie. Sam w którymś odcinku to podkreślałeś.
Najzabawniejsze jak ludzie sprzedają czasem używane akumulatory np 2-3 letnie lub pewnie i dużo starsze za jakieś 60 proc ceny. Informują że jest napewno w pełni sprawny bo jeszcze nie dawno w starym samochodzie zawsze zapalał:) a jak już jest Bosch to mam w ofercie pełną klasę wartą majątku ;) ludzie myślą zero jedynkowo ;)
Jak byłem młody i głupi to też złudziłem się że można kupić używany sprawny akumulator. Zmarnowałem tylko dużo pieniędzy. Kupowanie używanego akumulatora to jak kupowanie cudzych starych gaci.
@@mrAkumulator To musisz taki kanał na YT obejrzeć. Nazywa się mrAkumulator. Tam gość radzi żeby akumulator minimum 2 razy w roku ładować. Raz przed zimą i raz przed latem ;) Pozdro.
Mogę użyczyć do testu AutoPart Galaxy Plus Duplex 45Ah 450A [EN] z 01/2018 kupiony u was - jazda miejska (trasy poniżej 10km) i brak podładowywania (dopiero w tym roku kupiony zasilacz labolatoryjny). Jest nieźle zajechany, dzisiaj -3*C zaledwie a miał bardzo duży problem żeby odpalić 1.2 benzynę. Na wiosnę, jak się skończy zimowy szał na akumulatory kupię większego Bannera - na razie jeżdżę z boosterem.
Mój Mutlu z pierwszego montażu wytrzymał równo 5 lat od produkcji. Auto zrobiło ledwie 21000km. Nie polecam tej marki. Natomiast topla w innym aucie od produkcji ma 7 lat i nadal się trzyma. Proszę o testy Mutlu, Topla i Forse.
Mój aku właśnie umarł po 3latach, miesiąc temu rozładował sie do 9V, naładowałem go(pierwszy raz od zakupu), odżył, teraz w święta doładowywałem go prostownikiem do traktorów z żarówka w szeregu ok. 15,8V, -1A(bez żarówki na najniższym zakresie walił 16,4V i 4-5A) przez 30h i elektrolit w 3 celach zrobił się brązowy(nie jestem pewny koloru przed tym ładowaniem)... Czy tym 1A bym go przeładował? Wydawało mi się, ze przy nikim prądzie to prędzej woda odparuje a okazało się, że chyba go całkiem dobiłem. Może błędem było ładowanie na dworze przy -10-(-5)? Ostatnie pół roku niewiele jeździłem i głównie to ok 20km i stawanie pod kilkoma sklepami, do tego mam coś z silnikiem i potrafi zgasnąć na jałowym, więc było dodatkowe obciążenie.
Piszesz, że od nowości ładowałeś akumulator pierwszy raz. Mam wrażenie, że jesteś z tego dumny, jak mój ojciec, który trzy akumulatory też ładował tylko raz na przestrzeni 10 lat i każde te ładowanie był ostatnim ładowaniem, ponieważ akumulatory były już wyeksploatowane w takim stopniu, że elektrolit był czarny a pojemność wynosiła 10 Ah. Ojciec nigdy nie dbał o akumulatory i o samochody. Wychodził z założenia, że jak czegoś się używa to trzeba to popsuć, aby się zużyło. Nazywam to filozofią lenia. Problem z taką postawą jest, że w swoim mniemaniu ustalił, że jedyne ładowanie akumulatora (go on zaczyna nawalać) przywróci go do stanu użytecznego. Niestety jest wiele osób opornych na nowa wiedzę. Osoby chętne to kontrolowania stanu napięcia akumulatora (stanu naładowania, pojemności) przed rozruchem silnika odbierane są przez innych, że maja bzika na punkcje sprawdzania akumulatora. Dlaczego na osoby, które sprawdzają stan oleju, paliwa, płynów w samochodzie, świateł, sprzęgła, hamulców, opon NIE mówi się że mają bzika? Odpowiedź jest prosta bo tego uczą na kursie prawa jazdy a akumulator jest pomijalny. Możliwe, żeby takie firmy, jak mobilne pogotowie akumulatorowe miały, co robić. Przejdźmy to szczegółów technicznych bo o postawach ludzi do sprzętu napisałem powyżej. MrAkumulator opublikował film, jak niebezpieczne jest pozostawienie rozładowanego, niedoładowanego akumulatora na mrozie, jak negatywne jest jeżdżenie na niedoładowanych akumulatorze w ruchu miejskim. Mróz powoduje wypychanie masy czynnej w skutek wytwarzania się wody w procesie rozładowania. Woda ma problem ze szybkim przedostaniem się poza płyty więc zamarznie na w płytach w skutek rozszerzalności objętości spowoduje opadanie masy czynnej dwutlenku ołowiu na dno akumulatora doprowadzając do zwarcia w celi, innymi słowy cela zmieni się w opornik o oporności około 1 Ohm. Tak los spotkał dwa akumulatory mojego ojca. Nie wyciągnął ich z samochodu gdy było minus 10 stopni i akumulator po zimie stracił 50Ah z 60 Ah. Prosiłem, aby wyciągał akumulator gdy jest mróz a on stwierdził, że nie będzie tego robił bo inni tego nie robią i że mam na tym punkcje bzika. Nawet doszło to tego, że ukradł mnie transformatorowy prostownik na pół roku i powiedział, że on sobie lepiej go naładuje niż ja jemu akumulator naładowuje. Chciał udowodnić, że go oszukuje! Sprawa miała finał taki, że poszedł do sklepu i wydał 350 zł na nowy akumulator a mnie za swoja technologiczną ignorancje nie przeprosił. Osoby, które nie dbają o kondycje akumulatora w ruchu miejskim jeżdżą w rzeczywistości na połowie pojemności akumulatora bo prądy rozruchu są ogromne 100 Amper w stosunku do pojemności akumulatora 60Ah a akumulator niedoładowany w lato powoduje zasiarczenie płyt a w zimnie oprócz zasiarczenia dochodzi do spływy masy czynnej w skutek zamarzania wody. Receptą jest utrzymywanie napięcia na akumulatorze 12,6V przed odpaleniem to jest gwarancja, że negatywne zjawiska NIE zniszczą akumulatora. Czy taka profilaktyka oznacza, że ktoś ma bzika na punkcje akumulatora? Moim zdaniem wszyscy mają bzika, na punkcje kupowania nowego akumulatora i marudzenia, że nie wytrzymał gwarancji lub zepsuł się zaraz po gwarancji bo była mroźna zima. Podstawy elektrotechniki trzeba przyswoić. Teraz uwaga do E.Wolfdale. Prądem 1A nie przeładujesz akumulatora nawet przez 24 godziny a jedynie zmniejszysz poziom elektrolitu w akumulatorze. Stosowanie żarówki mam sens gdy akumulator jest nowy i został rozładowany do 6V bo jego rezystancja jest bardzo mała. Z twoich objawów i ładowania przez 30 godzin to cele akumulatora straciły pojemność a akumulator zmienił się w w grzałkę, czajnik elektryczny o czym świadczy brązowy elektrolit, jakoby separator się rozgotował. W akumulatorach gdy ich pojemność znamionowa wynosi połowę to prąd ładowania przy napięciu 8V nie przekroczy 10A nawet przy 16.4V. Napięcie spadnie na transformatorowym prostowniku do 14V. Napięcie 16,5V oznacza zakończenie procesu ładowania a jeśli prąd ładowania samoistnie nie spada po 10 godzinach ładowania z 4A do 1A to mamy do czynienia z uszkodzonym akumulatorem. Jeśli prąd ładownia spadnie z 4 A do 1A po trzech godzinach to akumulator ma pojemność 3Ah a w praktyce otrzymamy 1,5Ah (straty na rezystancji). Piszę dla akumulator 45Ah. Następny błąd to ładowanie akumulatora na mrozie. Reakcje rozładowania przebiegają również wolno, jak reakcje ładowania więc jest to postawa osoby, która ma przeświadczenie, że jak ona chce to akumulator musi działać! To pomylenie praw fizyki z silną wolą człowieka. Człowiek, jak chce być abstynentem to tak będzie. Akumulatorem rządzą prawa fizyki a człowiekiem rządzi wolna wola. Mój Tirowiec tak ładował akumulator w samochodzie osobowym gdy był śnieg i zakończył ładowanie na zakupie nowego akumulatora. Kierowca nie jest mechanikiem. Patrzą na sąsiada to prosty chłop, co jest na oporny na nowa wiedzę. Oczywiście każdy sprzedawca lubi takiego klienta. Częste odpalanie silnika na krótkich trasach nie pozwala na doładowanie akumulatora do pełna. W systemach START-STOP powinien w ramach poprawnej inżynierii instalowany drugi akumulator. W samochodach rajdowych w czasie odcinków nocnych są instalowanie dwa alternatory lub dwa akumulatory bo przegranie rajdu z powodu akumulatora, to jak czekanie na skrzyżowaniu na pomoc drogowa. Nic przyjemnego.
Prawdopodobne masz rację. Bo mojego dziadka syrena, później maluch, a jeszcze później 125p jeździły po kilkanaście lat na akumulatorach, bo nie było nowych - jak dziś. Różne czary były włącznie z płukankami i dawało radę. Bo w sklepach był *tylko* ocet, a z części zamiennych do samochodów sporadycznie wódka czysta 😂 Trzeba było przepłacać za wszystko na giełdach.
@@TheDevilek1983 W ciągu kalendażowego roku nie tylko jest okres zimowy i zimy kiedyś, a teraz 😄 (chciałem zauważyć) a jednak baterie wytrzymywały o dużo dłużej niż to dziś przereklamowane g**no z milionem kolorowych naklejek. ALE TOOOOO STAŁE PI3RDOLENIE O EKOLOGII. O milionie innych rzeczy codziennego użytku nie wspomnę. U ojca w piwnicy stoi radio i mikser mamyz lat 50-tych i wesz co??? to wszystko NADAL działa, jak podepniesz do sieci i nawet obie rzeczy są (chyba) po gwarancji😏 - zgadnij dlaczego.
Bzdura... co ma niesprawny silnik biorący olej do tego? Przede wszystkim to instalacja plus i minus od alternatora. Tu jest najwiekszy powod degradacji akumulatorow jak i zmniejszenia ich pojemnosci. Ze starosci kable masy śniedzieją lub korodują. Pozniej przyjrzec sie alternatorowi na wyjsciu ile daje ladowania.
U mnie trzyletni Perfect (AutoPart) EFB 100Ah 900A w BMW z trzy litrowym Dieslem ma jeszcze blisko 80% sprawności (850A i rezystancja 3,6mO). Jakoś specjalnie o niego nie dbałem (głównie jazda miejska) dopóki na warsztat nie wszedł Kułon 820. W elektrolicie tylko śladowe ilości syfu po odsiarczaniu w trybie ładowania asymetrycznego. Póki nie poznałem tego kanału to do tej pory nie wiedziałem, że "głupie" ładowanie/sprawdzanie akumulatorów może być tak interesujące.
Samochody zabijają akumulatory! Bez kitu. Ładowałem w 2 samochodach akumulatory Stefpolem, 16v, amperów po początkowym okresie - 10%pojemnosci a później ile się dało. W 10-letnim wozie 56 Ah, po miesiącu jeżdżenia po mieście soc 98%( 12,85v), w półrocznej benzynie (70Ah EFB) kręci się około 12,4-12,53 z początkowych 12,92v. Nowy samochód stwierdza, że ma dużo energii w aku i "trochę" go rozładuje( w imię ekologii). Teraz jak trzeba by aktywować start- stop to nie wygasi silnika tylko strzeli komunikatem"optymalizacja ładowania". Czyli system najpierw szasta energią a później stwierdza, że jednak jest w głębokiej d... jak przyjdzie użyć akumulatora do tego do czego producent go przeznaczył. Porażka
Masz racje, mi ten „inteligentny” system zabił w sierpniu tego roku fabryczny aku. w VW touranie 1.8 TSI z 2017 roku. Wyłączyłem to gówno VCDSem i teraz mam cały czas ładowanie na poziomie 14,5V jak w starym poczciwym aucie, a mam nadzieje że nowy akumulator posłuży ~8 lat.
@@aIbercik Ciekawe czy ASO takie rzeczy robi, czy będę musiał zaczekać aż gwarancja minie i jeden akumulator spisać na straty...
Pewnie rozładował górkę z akumulatora żeby mieć trochę marginesu z góry na wysoki prąd ładowania podczas hamowania silnikiem- odzyskaną w ten sposób energię przeznacza na kolejny rozruch.
@@uosiumen ja jak monitorowałem napięcie na klemach akumulatora poprzez takie urządzonko na bluetootha to podczas normalnej jednostajnej jazdy napięcie na klemach było 12,2V czyli w sumie rozładowywał, a jak się hamowało silnikiem to wskakiwało do 15,4V to w taki sposób każdy akumulator się prędzej czy później zajedzie, nieważne jaka marka.
@@aIbercik kolego podpowiedz jak dokładnie przełączyłeś ładowanie na "klasyczne", gdzie tego szukać w VCDS
No zajebiste akumulatory. Na pewno niektórym będą się śniły po nocach.
Zobaczcie sobie dzisiejszy odcinek Motodziennika.Będzie o Peugeocie 3008 w hybrydzie.Samochód decyduje czy włączy ci grzane fotele.Przycisk na desce rozdzielczej niczego nie gwarantuje.Nie chodzi o awarię auta.Polecam zobaczyć.
Moja Centra Futura CA612 kupiona dwa lata temu mimo że pilnowana, doładowywana raz na kilka tygodni/miesięcy (jeżdżę tylko wokół komina - niecałe 11 tys. km w ciągu tych dwóch lat) też powoli umiera. Ładowana Ctekiem i Noco, nie pomoże nic:) Z drugiej strony gdyby tego nie pilnować pewnie szukałbym już kolejnej baterii:) Dzięki za rzetelne informacje, super kanał, pozdrawiam.
Ja już centry niekupię. Miałem kilka i średni czas życia, to 3 lata. Akumulatory w garażu i nie katowane. Teraz mam w jednym samochodzie jakąś marketówkę i działa niezawodnie, bijąc centrę ceną, niezawodnością i wytrzymałością.
@@lukasz1a Mam w dwóch samochodach aku Centra Plus jedna ma 5 druga 6 lat i jeżdżą. Ta młodsza jest w aucie jeżdżącym wokół komina do 5km w jedną stronę, starsza samochód jeżdżący minimum 20km w jedną stronę i rzadko krótsze dystanse. Oba akumulatory przy ostatnich mrozach -15 w benzyniakach odpaliły bez zająknięcia.
@@damian50011 ja się zraziłem, może miałem pecha. Jeden wysiadł tydzień po gwarancji.
Ja AMEGĘ 7 75 mam 2,5 roku. Jeżdżę dieslem na co dzień po mieście ale i trasa czasami. Doładowuję ~3 x w roku jak jest dostęp do gniazdka. Rozladowywalem kulonem ostatnio (3 A)wyszło 80 Ah. Widać doladowywabie daje radę. Robert nic nie mówił czy dadowywal ten egzemplarz :D
3x w roku? Przesada... ja robie krotkie odcinki a moje przebiegi roczne to 4000 max 5000 i mimo ladowania 12.9 13.2 doladowywuje 2x do roku. Spokojnie raz na rok ci starczy... najlepiej przed zimą. Nie ma sensu az tak czesto bo korzysci znikome jak i żywotność. Akumulator po prostu nie lubi konpleynego rozladowania ale jak kreci to nie ma to najmniejszego sensu...
@@furieux6742 pobór prądu w aucie to 80 mA. Auto stoi 3 dni pozbiej codziennie jeździ później krptkie odcinki. Jeslideficyt wychodzi to trzeba doładować. Nie ma siły. Nie wiem czemu tak się dziwisz. Z gęstością schodze do ~1.24. Niech każdy dba sobie jak uważa za stosowne do konkretnej sytuacji.
Mój Ojciec posiada amega ultra m7 62Ah. Kupiłem 19.01. 2020. Szczerze... kupiłem sugerując się Twoim osądem/testem. Już na początku zdziwienie, bo był w tej technologii hybrydowej (przynajmniej jedna strona)expanded metal. Zresztą wymieniliśmy zdania na ten temat już wcześniej... Nieważne. Akumulator doładowany tak co 2-3 miesiące(do wysycenia). Takie fajne ako, że elektrolit zrobił się jak kaszka!!!! Może było -20c, auto stało trzy dni. Sprawdzam napięcie 7,2v. Od nowego nie uzupełniałem wody. Ładuje zobaczymy, ale zdanie mam negatywne co do amega. Pozdrawiam
No to prawdopodobnie macie problemy na własną prośbę. W karcie gwarancyjnej jest wyraźny zapis, aby po zamontowaniu nowego akumulatora i przejechaniu pierwszych 100km sprawdzić poziom elektrolitu. Zauważyłem, że te właśnie Amegi strasznie szybko odparowują. Ja w swojej uzupełniam elektrolit wodą średnio co 4 miesiące i to czasami nawet po 50ml na celę. Odpukać mimo ciemnego elektrolitu jak na filmie, już po pół roku użytkowania, akumulator działa 3.5 roku i nie wykazuje, poza wspomnianym kolorem elektrolitu, śladów zużycia. .
Edit: Jeżdżę głównie po mieście, akumulator doładowuje średnio co 4 miesiące ładowarką.... z Lidla/Biedronki i gęstość zawsze na poziomie 1.27-1.28
A ja powiem tak. Ukraiński to dobry jest barszcz. Owszem na początku wypadały fajnie ale życie szybko je weryfikuje. Dobrze że się na to gówno nie skusiłem.
@@ArapahoVmax owszem może trochę brakuje (tylko w jednej celi jest min, reszta trochę więcej, płyty zakryte), ale jeżeli to ma być powodem "upadku" wspaniałej amega... To podziękuję, zwykłe badziewie z marketu będzie lepsze.
@@wujekalfred15 masz rację utopione 300 zeta, a na reklamacji usłyszę 3 mln powód odrzucenia. Futura miałem 6 lat, druga wytrzymała 5 Tuborgi jeden ma 3,5 drugi 5 lat bez problemu. Kiedyś trafił mi się jakiś szajs za kilka złotych z marketu kręcił przez 2,5 roku, kurcze jeszcze to było w tych mrozach naście lat temu co było -25, -27 👍. Tylko ja odpaliłem renault 19, na całym osiedlu żaden nie odpalił.
@@radosawm3837 futura dobra bateria tylko brak dostępu do kwasu. Ja używam serii plus i nie mam z nimi żadnych problemów a było ich kilka. Nawet teraz pod maską jest plus
Noszę się z zamiarem zakupu nowego akumulatora i potrzebna jest mi fachowa pomoc. Samochód jest eksploatowany głównie od wiosny do jesieni. Zimę stoi w garażu. Klimat Skandynawia poza okresem zimowym. Silnik diesel 220 CDI. Akumulator jest zamontowany pod tylną kanapą i nie jest narażony na wysokie temperatury latem.
Martwi mnie ten filmik. Sam kupiłem Amegę 5 - 45ah Ca/Ca (wcześniej używałem centre future 47 ah przez 7 lat - jeżdżąc jeszcze bardziej w koło komina, bo 5km tam i z powrotem dzień w dzień). Może lepiej byłoby wysłać ten egzemplarz do Megatexu na inspekcję zamiast męczyć go dalej? Może producent chciałby się wypowiedzieć w tym temacie?
Jak zawsze pełno wiedzy podane w minimalnym czasie :) Pozdrawiam
W swoim 2,0 dCi używam Duracella/Bannera 74Ah 680A. W styczniu akumulator będzie miał 3 lata. Po tych 3 latach elektrolit jest czysty, nie jestem w stanie określić pojemności, ale prąd rozruchowy po doładowaniu jest ok. 560A, bez doładowywania 500-520A.
Trykot - torby z recyklingu (mają swój sklep w intern.) "to manufaktura rodzinna tworząca zgodnie z ideą slow fashion i recyklingu. Szyjemy torby, plecaki, gadżety, akcesoria ze starych worków, plandek i innych tkanin pamiętających lata 40-te i 50-te minionego wieku. Każdy nasz produkt jest unikatowy, szyty ręcznie z niepowtarzalnych, posiadających własną historię, dobranych jakościowo materiałów."
To chyba nie ta branża
2:56 : "nie obawiam się go użyć" 😂😂😀😀🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Dziwne ja pamiętam że moja amega5 już po roku miała tak ciemny elektrolit jak ten tutaj, a po jakiś 3 latach jedna z cel padła i przy uruchamianiu diesla 1.9sdi ze świecami żarowymi napięcie spadało do 7 V... Jeździć dużo nie jeździłem, trasy raczej w przedziale 15 km ciągiem... Po tym teście to już wiem że amedze ponownie nie zaufam.
Mam to samo, właśnie na dniach czeka mnie zakup. U mnie to była amega3 cela padła, i lekko spuchł Aku na bokach po około 3 latach
Pozdrawiam Cię Robercie. Chwała Ci za rzetelne testy 👏👏👏
Moim zdaniem tylko efb z matą albo agm 😉🙂
Cześć. Ja bym nie robił pomiarów testerem na podlaczonej instalacji samochodowej. ☺👌
Też mam amegę 7 ultra hybryda 75ah ,2018 rok listopad 3 lata w diesel 2.1 mercedes w203 krótkie trasy miasto jest doładowany. Po rozładowaniu prądem c20 ma 60ah pojemności elektrolit też ma leki kolor szary.
Ja mam aku fulmen 60ah 6 lat i jeżdżę w " koło komina " 2 razy na rok profilaktycznie podpiety prostownik Biedronka i wszystko śmiga
Też mam ten akumulator dwa lata.Data produkcji połowa 2019r.Latem uzupełniłem wodę i było wszystko ok.Teraz sprawdziłem areometrem i tak samo elektrolit błoto.Tez jestem zawiedziony pomimo że dbałem o ten akumulator.
Robercie , podobało się , tylko dlaczego tak krótko ? ;-)
Pozdrawiam z Podlasia.
Troszkę dalego do Ciebie jechać , dobrze , że jest Internet .
Tak zabija ;) honda city max przebieg w miesiącu 300 km, akku żyje około 2 lata
Moja Topla TOP ma już z 6lat, jeżdżę głównie po mieście( okło 12-15km) około 50 tys na nim zrobiłem. Nie ma lekkiego życia ładowany może z 10 razy od nowości i z 3 razy rozładowany do zera przez awarie alternatora. Auto to Kia Carnival z 2003 ako ma 105Ah. Po jutrze kończy mi się kwarantanna więc sprawdzę czy zapali ostatni raz odpalony był 15 grudnia.
Napisz czy odpali pozdrawiam
Też jestem ciekaw
Pozostaje jeszcze jedno pytanie... Czy ten akumulator był ładowany przed każdą zimą i każdym latem jak to Pan Robert zawsze powtarza? 😁 Bo coś mi się wydaje za nie a może to by wydłużyło jego egzystencję....
Mam taką samą Amegę (chodzi o tą technologię hybrydową ) tylko 75ah 790A. Już po pół roku eksploatacji, miałem ciemny elektrolit jak na filmie. Obecnie akumulator służy już dokładnie 3.5 roku i nadal, nawet przy obecnych -6°C pali diesla bez zająknięcia.
Kurcze sam stoje przed wyborem aku. Albo Autopart gold 850A albo amege 7 790A i nie wiem który :)
@@tomaszkowalski5461 postanowiłem już, że jak ta Amega padnie, biorę taką samą tylko w technologi EFB.
@@ArapahoVmax ja mam amega efb 110ah i zero problemow. doładowuje 2x w roku
@@ArapahoVmax Nie bierz EFB to jest badziew
Amega jak widać nie taka dobra jak ją chwalą. Solidne kratki, spora waga, ale widać jakość tego wszystkiego poniżej przeciętnej. Tym bardziej że mówimy o egzemplarzu którego właścicielem był ktoś kto ma bzika na punkcie dbania, doładowywania itp. Pozdrawiam
Bo kratki w akumulatorze to nie wszystko, bardzo ważna jest masa czynna i bardzo dużo od niej zależy.
Mnie zabija nadmiar cukru w mazurki😁 Mazurek to... ciasto świąteczne 😂
To samo miałem w Duracell EFB 60Ah. Tyle że był zajechany z mojej winy, głównie przez kamerkę samochodową. Kilka razy udało się reanimować Kulonem 912, ale dalej nie chciałem ryzykować. Teraz kamerki podłączam pod power bank. Mam R'kę 55Ah od mrAkumulator, zobaczymy co po 2 latach będzie 😉 Doładowania będą co pół roku.
Ja polecam kupić bajpas bezpiecznika i przez to zasilać kamerkę - ja się wpiąłem w bezpiecznik dmuchawy więc kamerka dostaje prąd tylko po stacyjce.
@@Bartiprog Używam power banka jak pisałem. Po stacyjce mi nic nie da, ani smartbox który i tak może zajechać akumulator. W moim przypadku 90% prawdopodobieństwa że coś się stanie z samochodem jest na parkingu.
@@smarcin Aaaaa, chyba że tak. W takim razie spoko rozwiązanie
@@Bartiprog mozesz rozwinąć? Chce wlasnie zainstalowac kamerke
To inteligentne ładowanie nie ma racji bytu. U mnie ostatnio aku rozładował się dobę po 500km trasie. W starym aucie taka sytuacja nie miałaby miejsca. Bardzo dużo ludzi ma podobne problemy i równie dużo wymienia akumulatory po 2 latach, nie jak kiedyś po 10.
Tak było, 10 lat bez problemu. Ale to było dawno. Teraz robią buble.
Super odcinek !!! Też mam Amega Ultra 7 w naszym samochodzie już ponad rok i jest OKey
Roczny Moll Efb 60--ka. Na wiosne wyjalem do ladowania i po zaciagnieciu elektrolitu szok-czarny jak smoła.
Wszedzie mowili,ze masa splynela.
Dopiero w Szczecinie na Santorskiej wytlumaczyli mi,ze w tym aku sa jakies dodatki w elektrolicie i podczas ladowania bedzie jak smoła.
Dodam,ze gestosc i parametry bez zarzutu.
Doświadczony elektryk samochodowy mówił mi żeby kupować najtańsze akumulatory z marketu. Po dwóch latach tani i drogi będą w podobnym słabym stanie.
Każda fabryka produkuje przynajmniej trzy półki jakościowe akumulatorów.Elektryk powinien dalej zdobywać doświadczenie.
Sprawdzaliście różnice pomiaru między testem aku wpiętego w instalację samochodu i poza samochodem?
Taki pomiar nie ma sensu. urządzenia zamontowane w samochodzie ze względu na swoją konstrukcję będą fałszowałć wynik
@@Grubcio13 Chodziło mi o pomiar testerem elektronicznym, raz robiony jest w aucie raz z odpiętym akumulatorem, np kw600 pokazuje różne wartości w takim wypadku.
Cześć Robert ✋ Witam serdecznie
Akumulatory zabijają cykle. Nic więcej. Oczywiście bez cykli też nie są wieczne.
Dzień dobry, takie życie akumulatorów
Patrząc na te wszystkie testy jaki kupić prostownik dobry ogólnodostępny żeby naładował akumulator pomijam kulona bo niedostępny praktycznie a jak już to za kolosalne pieniądze
Jak to niedostępny kilka dni temu odebrałem kolejne sztuki. 400zł wychodzi za 720 przy dwóch sztukach w transporcie.
Witam, Panie Robercie szkoda,że muszę tutaj zamieścić informacje dla Pana, wolałbym w innym miejscu by "widzów" było mniej. Spawa ma się następująco , dzwoniłem dzisiaj do Pana f-my 2 razy, gość który odebrał telefon komórkowy praktycznie nie dał mi dojść do słowa, powiedział cyt..."zaraz oddzwonię". No i nie oddzwonił, to może proszę go poinstruować by mówił " pocałuj mnie w d...ę nie mam czasu odbierać telefonów, jak coś chcesz to przyjedz" I wtedy będę wiedział na czym stoję. Pozdrawiam serdecznie .
Przykro mi. Zwrócę mu uwagę aby w ogóle nie odbierał telefonów w środku sezonu. Mamy kolejki od 9-18tej i wiem ilu telefonów nie jestem w stanie odebrać i ile nie odebrałem. Wprowadzę zasadę jak nie możesz prowadzić rozmowy nie odbieraj. Przepraszam za kłopot. Dzwonienie obecnie do nas to słaby pomysł, brakuje nam rak do pracy a w 6ciu robimy co możemy aby obsłużyć klienta na podwórku.
jak chesz dam na test amega 7 caca. akumulator ma okolo 2 lata i przelot 50 tys km po mieście
I jak ci sie aku sprawuje
Super. Działa jest u Roberta na testach
@@maciek_marcinek czyli polecasz
Ten stanowczo. Teraz mecze r4
Dobra, wyjaśni mi ktoś w kilku zdaniach a czym się różnią się poszczególne serie akumulatorów Amega?
M3-najniższa półka jakościowa(kratki płyt cięto ciągnione), M5-Srednia półka--(kratki odlewane),M7-najwyższa półka ze zwykłych akumulatorów(kratki odlewane, więcej ołowiu niż w M5),akumulatory EFB(aku zwykłe wzmocnione-wytrzymują starsze systemy"start-stop" bez odzysku energii przy hamowaniu)
Amegi maja to do siebie że maja spływ i tracą po 2,3 latach na pojemności.
Nowe maja parametry super ale jak widać nie na długo.
Ukraińska jest ponoć dobra tylko wódka.
kurcze, a właśnie chciałem podmienić 14 letniego fulmema ganianego na odcinksch po 1-3km na coś nowszego i pewniejszego przed zimą i moim typem była właśnie Amega ale chyba zamiast tego zamiast doładowywać prostownikiem raz do roku będę doładowywać 2 razy do roku. Fulmem w 4 roku został rozwiercony celem dolania wody, bo oczywiście nie miał korków.
Częsty rozruch pewnie robi deficyt amperów bo czas jazdy po uruchomieniu niedoładowuje a czas ładowania jest ważny ?
Mam gorącą prośbę bo na forach motocyklowych aż wrze prosił bym o test ładowarki Oxford Oxymiser 900 ja uważał iż ludzie wprowadzeni są w błąd reklamą tego produktu który leko mówiąc jest słaby jest pan wyrocznią na yt w tym temacie wiec bardzo prosze !
Jestem motocyklistą ( Yamaha V-Star 1100), używam tej ładowarki od 10-ciu lat i nigdy nie zawiodła. Kiedyś przez przypadek został rozładowany (zostało swiatełko) roczny akumulator do zera (chiński) a za tydzień zlot!!!. Po dwóch dniach pokazało się na nim 4 volty napięcia. Podłączyłem tą ładowarkę i zostawiłem w garażu na 2 dni. Po tym czasie sprawdziłem stan aku i pokazało, że jest doładowany na full. Jeździłem z tym akumulatorem jeszcze trzy lata bez żadnego problemu. W sumie akumulator używałem 4 lata doładowując go tylko jeden raz na wiosnę. Mój kolega miał podobny przypadek, coś grzebał przy motorze i wychodząc z garażu 👍👍nie wyłączył zapłonu. Kupił tą samą ładowarkę. Po reanimacji tego akumulatora muszę powiedzieć, że ta ładowarka daje radę z reanimacją i utrzymaniem akumulatorów motocyklowych. Nie jest to reklama tylko sam jej używam i mogę polecić z czystym sumieniem
@@jacaziemniak926 coś zmyślasz ta ładowarka nie wystartuje poniżej 10V ...
Bzdury opowiadasz, zajrzyj do instrukcji, musi być min 4 volty i tak było. Nie musisz jej używać nie namawiam, kupuj nowy akumulator co roku i nie będzie problemu
Dobry materiał. Więcej takich filmów proszę
Od listopada testuje wokół komina AMEGA EFB 110Ah/970A ciekawe ile wytrzyma.
Ja kupilem w 2020r do 3.0d bmw i zero problemow.rocznie 25 tys km. Wybór był między moll/yuasa/amega ale blisko 100zl tansza amega miala wyzsze napiecie i swiezszą datę produkcji
Amega to jedna wielka kicha chcesz nie mieć problemów to tylko sprawdzone od wielu lat akumulatory banner kupuj.
Reszta tych akumulatorów olać.
Diesel. Jazda na odcinkach 10-15 km, 10-15 minut. Czasami, powiedzmy raz na dwa tygodnie jazda na odcinkach 40km w jedną stronę.
Po powrocie do domu (garażu) podłączenie do ładowarki z niemieckiego marketu w trybie ładowania 3,8 A. Akumulator 100Ah. Jaki wpływ będzie mieć takie traktowaniena akumulator?
👍
Odp w ciemno. Nie, nie zabija. 2.0 diesel używam w mieście, najwięcej gdzie bylem w tą zimę to 60km i bez doładowywania -18 nie jest mu straszne. Futura 77ah.
Centra Futura wytrzymała ostatnio w dieslu 2 lata
@@GenekLoska Na codzienne notoryczne odpalanie auta w mieście, zima, lato przez dwa lata to chyba 300zł to śmiech.
A w mojej benzynie osiem.
Co byś powiedział o bateriach Topla???
Panie Robercie, mam prośbę o odkodowanie daty produkcji Exide ec 700 ( 141213).
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Coś takiego masz w prawym górnym rogu nabite?
@@dominikfranczak5282 tak
Robercie jakim prądem rozładowywać aku przed konkretnym ładowaniem? Ty robisz to prądem 15A a inni jak czytam 3A, Tomasz Hudy 3.8A. Co polecasz? Pozdrawiam
Ja działam na bazie RC czyli zawsze 25A. Nie mam czasu na zabawy w C20 czyli 1/20 pojemności. Trudno mi powiedzieć co robią inni bo dla spokoju psychicznego już nie oglądam innych.
@@mrAkumulator Dziękuje za odpowiedź, ale czy możesz rozwinąć skrót RC?
Wielu producentów już zawczasu na naklejce umieszcza dodatkowy parametr RC, co z angielskiego oznacza Reserve Capacity - pojemność rezerwowa, wyrażana w minutach np. RC 60, co ni mniej, ni więcej oznacza, że w przypadku braku ładowania - nasze auto będzie w stanie pracować jeszcze przez 60 min. Jako podstawę do wyliczeń przyjęto, że elementarne odbiorniki pracującego samochodu zużywają prąd o natężeniu 25A ( 300W).
W powszechniejszym użyciu jest parametr - amperogodzina (Ah) i tu również bardzo łatwo - znając, że samochód zużywa te 25A/godzinę - wyliczyć hipotetyczny czas jazdy bez ładowania. Oczywiście szacunki należy brać z dużą tolerancją na minus z uwagi na stan akumulatora.
Kiedyś były dobre akumulatory teraz są dobre reklamy akumulatorów.
Możecie polecić jakiegoś sprawdzonego Bostera do silników do 3 litry w tym Diesla ?
Ostatnio prof Chris testował Noco booster i odpalał ciągniki bez akumulatora więc wydaje mi się że warto
Robercie zabrakło mi informacji o tym czy te akumulatory były regularnie doładowywane prostownikiem, aby wydłużyć ich życie. Sam w którymś odcinku to podkreślałeś.
nie był nic a nic dotykany od podłączenia .
@@mrAkumulator Hihi. Jak mówi staropolskie przysłowie..." szefc bez butów chodzi" 😉
Ale to właśnie chcialem sprawdzić w tym aucie.
@@mrAkumulator I dobrze. To tylko potwierdza Twoje zalecenia o doładowywaniu akumulatora samodzielnie. Pozdarawiam. Świetne materiały.
Najzabawniejsze jak ludzie sprzedają czasem używane akumulatory np 2-3 letnie lub pewnie i dużo starsze za jakieś 60 proc ceny. Informują że jest napewno w pełni sprawny bo jeszcze nie dawno w starym samochodzie zawsze zapalał:) a jak już jest Bosch to mam w ofercie pełną klasę wartą majątku ;) ludzie myślą zero jedynkowo ;)
Jak byłem młody i głupi to też złudziłem się że można kupić używany sprawny akumulator. Zmarnowałem tylko dużo pieniędzy. Kupowanie używanego akumulatora to jak kupowanie cudzych starych gaci.
@@alchemik2010 dziadowanie niewiem na czym
Czy przez te dwa lata akumulator był doładowywany?
ani raz, to chciałem sprawdzić. 2 lata bez dotykania.
@@mrAkumulator To musisz taki kanał na YT obejrzeć. Nazywa się mrAkumulator. Tam gość radzi żeby akumulator minimum 2 razy w roku ładować. Raz przed zimą i raz przed latem ;)
Pozdro.
Czy aktualne amegi są równie dobre? Czy jakiś spadła?
Mogę użyczyć do testu AutoPart Galaxy Plus Duplex 45Ah 450A [EN] z 01/2018 kupiony u was - jazda miejska (trasy poniżej 10km) i brak podładowywania (dopiero w tym roku kupiony zasilacz labolatoryjny). Jest nieźle zajechany, dzisiaj -3*C zaledwie a miał bardzo duży problem żeby odpalić 1.2 benzynę. Na wiosnę, jak się skończy zimowy szał na akumulatory kupię większego Bannera - na razie jeżdżę z boosterem.
Kiedyś ja byłem boosterem, teraz jest technika.
@@peluzar Też prawda, zdarzało się :D
W 2 lata 18 tyś po mieście to mało ;) 20 tyś rocznie po mieście i ostatni akumulator padł jak już cela się rozleciała.
Mój Mutlu z pierwszego montażu wytrzymał równo 5 lat od produkcji. Auto zrobiło ledwie 21000km. Nie polecam tej marki. Natomiast topla w innym aucie od produkcji ma 7 lat i nadal się trzyma. Proszę o testy Mutlu, Topla i Forse.
Mój aku właśnie umarł po 3latach, miesiąc temu rozładował sie do 9V, naładowałem go(pierwszy raz od zakupu), odżył, teraz w święta doładowywałem go prostownikiem do traktorów z żarówka w szeregu ok. 15,8V, -1A(bez żarówki na najniższym zakresie walił 16,4V i 4-5A) przez 30h i elektrolit w 3 celach zrobił się brązowy(nie jestem pewny koloru przed tym ładowaniem)...
Czy tym 1A bym go przeładował? Wydawało mi się, ze przy nikim prądzie to prędzej woda odparuje a okazało się, że chyba go całkiem dobiłem.
Może błędem było ładowanie na dworze przy -10-(-5)?
Ostatnie pół roku niewiele jeździłem i głównie to ok 20km i stawanie pod kilkoma sklepami, do tego mam coś z silnikiem i potrafi zgasnąć na jałowym, więc było dodatkowe obciążenie.
Piszesz, że od nowości ładowałeś akumulator pierwszy raz. Mam wrażenie, że jesteś z tego dumny, jak mój ojciec, który trzy akumulatory też ładował tylko raz na przestrzeni 10 lat i każde te ładowanie był ostatnim ładowaniem, ponieważ akumulatory były już wyeksploatowane w takim stopniu, że elektrolit był czarny a pojemność wynosiła 10 Ah. Ojciec nigdy nie dbał o akumulatory i o samochody. Wychodził z założenia, że jak czegoś się używa to trzeba to popsuć, aby się zużyło. Nazywam to filozofią lenia. Problem z taką postawą jest, że w swoim mniemaniu ustalił, że jedyne ładowanie akumulatora (go on zaczyna nawalać) przywróci go do stanu użytecznego. Niestety jest wiele osób opornych na nowa wiedzę. Osoby chętne to kontrolowania stanu napięcia akumulatora (stanu naładowania, pojemności) przed rozruchem silnika odbierane są przez innych, że maja bzika na punkcje sprawdzania akumulatora. Dlaczego na osoby, które sprawdzają stan oleju, paliwa, płynów w samochodzie, świateł, sprzęgła, hamulców, opon NIE mówi się że mają bzika? Odpowiedź jest prosta bo tego uczą na kursie prawa jazdy a akumulator jest pomijalny. Możliwe, żeby takie firmy, jak mobilne pogotowie akumulatorowe miały, co robić. Przejdźmy to szczegółów technicznych bo o postawach ludzi do sprzętu napisałem powyżej.
MrAkumulator opublikował film, jak niebezpieczne jest pozostawienie rozładowanego, niedoładowanego akumulatora na mrozie, jak negatywne jest jeżdżenie na niedoładowanych akumulatorze w ruchu miejskim. Mróz powoduje wypychanie masy czynnej w skutek wytwarzania się wody w procesie rozładowania. Woda ma problem ze szybkim przedostaniem się poza płyty więc zamarznie na w płytach w skutek rozszerzalności objętości spowoduje opadanie masy czynnej dwutlenku ołowiu na dno akumulatora doprowadzając do zwarcia w celi, innymi słowy cela zmieni się w opornik o oporności około 1 Ohm. Tak los spotkał dwa akumulatory mojego ojca. Nie wyciągnął ich z samochodu gdy było minus 10 stopni i akumulator po zimie stracił 50Ah z 60 Ah. Prosiłem, aby wyciągał akumulator gdy jest mróz a on stwierdził, że nie będzie tego robił bo inni tego nie robią i że mam na tym punkcje bzika. Nawet doszło to tego, że ukradł mnie transformatorowy prostownik na pół roku i powiedział, że on sobie lepiej go naładuje niż ja jemu akumulator naładowuje. Chciał udowodnić, że go oszukuje! Sprawa miała finał taki, że poszedł do sklepu i wydał 350 zł na nowy akumulator a mnie za swoja technologiczną ignorancje nie przeprosił.
Osoby, które nie dbają o kondycje akumulatora w ruchu miejskim jeżdżą w rzeczywistości na połowie pojemności akumulatora bo prądy rozruchu są ogromne 100 Amper w stosunku do pojemności akumulatora 60Ah a akumulator niedoładowany w lato powoduje zasiarczenie płyt a w zimnie oprócz zasiarczenia dochodzi do spływy masy czynnej w skutek zamarzania wody. Receptą jest utrzymywanie napięcia na akumulatorze 12,6V przed odpaleniem to jest gwarancja, że negatywne zjawiska NIE zniszczą akumulatora. Czy taka profilaktyka oznacza, że ktoś ma bzika na punkcje akumulatora? Moim zdaniem wszyscy mają bzika, na punkcje kupowania nowego akumulatora i marudzenia, że nie wytrzymał gwarancji lub zepsuł się zaraz po gwarancji bo była mroźna zima. Podstawy elektrotechniki trzeba przyswoić.
Teraz uwaga do E.Wolfdale. Prądem 1A nie przeładujesz akumulatora nawet przez 24 godziny a jedynie zmniejszysz poziom elektrolitu w akumulatorze. Stosowanie żarówki mam sens gdy akumulator jest nowy i został rozładowany do 6V bo jego rezystancja jest bardzo mała. Z twoich objawów i ładowania przez 30 godzin to cele akumulatora straciły pojemność a akumulator zmienił się w w grzałkę, czajnik elektryczny o czym świadczy brązowy elektrolit, jakoby separator się rozgotował. W akumulatorach gdy ich pojemność znamionowa wynosi połowę to prąd ładowania przy napięciu 8V nie przekroczy 10A nawet przy 16.4V. Napięcie spadnie na transformatorowym prostowniku do 14V. Napięcie 16,5V oznacza zakończenie procesu ładowania a jeśli prąd ładowania samoistnie nie spada po 10 godzinach ładowania z 4A do 1A to mamy do czynienia z uszkodzonym akumulatorem. Jeśli prąd ładownia spadnie z 4 A do 1A po trzech godzinach to akumulator ma pojemność 3Ah a w praktyce otrzymamy 1,5Ah (straty na rezystancji). Piszę dla akumulator 45Ah.
Następny błąd to ładowanie akumulatora na mrozie. Reakcje rozładowania przebiegają również wolno, jak reakcje ładowania więc jest to postawa osoby, która ma przeświadczenie, że jak ona chce to akumulator musi działać! To pomylenie praw fizyki z silną wolą człowieka. Człowiek, jak chce być abstynentem to tak będzie. Akumulatorem rządzą prawa fizyki a człowiekiem rządzi wolna wola.
Mój Tirowiec tak ładował akumulator w samochodzie osobowym gdy był śnieg i zakończył ładowanie na zakupie nowego akumulatora. Kierowca nie jest mechanikiem. Patrzą na sąsiada to prosty chłop, co jest na oporny na nowa wiedzę. Oczywiście każdy sprzedawca lubi takiego klienta.
Częste odpalanie silnika na krótkich trasach nie pozwala na doładowanie akumulatora do pełna. W systemach START-STOP powinien w ramach poprawnej inżynierii instalowany drugi akumulator. W samochodach rajdowych w czasie odcinków nocnych są instalowanie dwa alternatory lub dwa akumulatory bo przegranie rajdu z powodu akumulatora, to jak czekanie na skrzyżowaniu na pomoc drogowa. Nic przyjemnego.
👍💯
Ciekawe czy w Bannerze też masy czynne wypłynęły.
wyplynely juz 5lat temu i jeszcze 2 lata jedzil
@@djpawelus dzięki
Ja kupiłem 3 letni samochód i akumulator nie był już oryginalny.
Bo handlarz wsadził ci stary a oryginał zatrzymał.
@@alchemik2010 skończył się leasing i przed sprzedaniem wstawił mi nowy akumulator po to by zostawić sobie 3 letni orginał
Najlepiej kupić Kozaka... Jedne z najlepszych aku w małych pieniądzach według niezależnych testów użytkowników.
Akumulatory zabijają niesprawne silniki i rozruszniki 😔
Prawdopodobne masz rację. Bo mojego dziadka syrena, później maluch, a jeszcze później 125p jeździły po kilkanaście lat na akumulatorach, bo nie było nowych - jak dziś. Różne czary były włącznie z płukankami i dawało radę. Bo w sklepach był *tylko* ocet, a z części zamiennych do samochodów sporadycznie wódka czysta 😂 Trzeba było przepłacać za wszystko na giełdach.
@@Senior. jeździły, bo jak była zima to właściciel codziennie zabierał akumulator do ładowania, aby z rana odpalić silnik 🙂
@@TheDevilek1983 W ciągu kalendażowego roku nie tylko jest okres zimowy i zimy kiedyś, a teraz 😄 (chciałem zauważyć) a jednak baterie wytrzymywały o dużo dłużej niż to dziś przereklamowane g**no z milionem kolorowych naklejek. ALE TOOOOO STAŁE PI3RDOLENIE O EKOLOGII. O milionie innych rzeczy codziennego użytku nie wspomnę. U ojca w piwnicy stoi radio i mikser mamyz lat 50-tych i wesz co??? to wszystko NADAL działa, jak podepniesz do sieci i nawet obie rzeczy są (chyba) po gwarancji😏 - zgadnij dlaczego.
Bzdura... co ma niesprawny silnik biorący olej do tego? Przede wszystkim to instalacja plus i minus od alternatora. Tu jest najwiekszy powod degradacji akumulatorow jak i zmniejszenia ich pojemnosci. Ze starosci kable masy śniedzieją lub korodują. Pozniej przyjrzec sie alternatorowi na wyjsciu ile daje ladowania.
@@furieux6742 sam jesteś bzdura, niesprawny tzn. mający problem z rozruchem, który trzeba "godzinami" kręcić.
гамно а не акб!
👍