Odnoszę wrażenie, że wystarczyłoby przelotkę umieścić na końcu ścieżki, nawet z jednego końca. Problemem niedziałania masy jest niedopasowanie falowe masy. Daj przelotki na jednym końcu lub na obu. Nie musi ich być nadziergane wszędzie.
@@pawkapawka-yv1np No w zasadzie to realizuje w drugim z kolei przypadku oraz w wariancie trzeciego kiedy nie ma przelotek pomiędzy ścieżkami. I jak widać nie tędy droga. Raczej nie bez powodu w wielu płytkach są,jak to ująłeś nadziergane wszędzie przelotki. No bo jak przemieszcza się fala w ścieżce? Linia transmisyjna to przewód gorący i droga powrotna. Fala naciera przez ścieżkę. No i właśnie linia może mieć 50ohm. (Bo impedancja jest widziana jako stosunek w ogólności pola elektrycznego i magnetycznego, warstwa odnsienia nie ma określonego potencjału, może być masą lub zasilaniem, na impedancje wpływa tylko metal i dielektryk). To co powoduje syf to nieokreślona droga powrotna sygnału, przez co poligon masy musi być regularnie pospinana przelotkami.
kiedyś żeby nie bawić się ścieżki przy generatorach i stopniach wzmacniaczy wycinałem z drogiego laminatu dwustronnego kwadraciki 10x10mm i nalutowywałem na zwykły laminat aby mieć punkty do montażu elementów -pojemność rzędu kilku pf przy takim rozwiązaniu wychodziła
Odnoszę wrażenie, że wystarczyłoby przelotkę umieścić na końcu ścieżki, nawet z jednego końca. Problemem niedziałania masy jest niedopasowanie falowe masy. Daj przelotki na jednym końcu lub na obu. Nie musi ich być nadziergane wszędzie.
@@pawkapawka-yv1np No w zasadzie to realizuje w drugim z kolei przypadku oraz w wariancie trzeciego kiedy nie ma przelotek pomiędzy ścieżkami. I jak widać nie tędy droga. Raczej nie bez powodu w wielu płytkach są,jak to ująłeś nadziergane wszędzie przelotki. No bo jak przemieszcza się fala w ścieżce? Linia transmisyjna to przewód gorący i droga powrotna. Fala naciera przez ścieżkę. No i właśnie linia może mieć 50ohm. (Bo impedancja jest widziana jako stosunek w ogólności pola elektrycznego i magnetycznego, warstwa odnsienia nie ma określonego potencjału, może być masą lub zasilaniem, na impedancje wpływa tylko metal i dielektryk). To co powoduje syf to nieokreślona droga powrotna sygnału, przez co poligon masy musi być regularnie pospinana przelotkami.
Z pewnością małe nano nie spełni żądanych parametrów. Swoją drogą spodziewałem się większej ilości rezonansów. : )
kiedyś żeby nie bawić się ścieżki przy generatorach i stopniach wzmacniaczy wycinałem z drogiego laminatu dwustronnego kwadraciki 10x10mm i nalutowywałem na zwykły laminat aby mieć punkty do montażu elementów -pojemność rzędu kilku pf przy takim rozwiązaniu wychodziła
Styl Manhattan?
@@jaco3305 mniej wiecej , mozna tak to nazwać :)
Tak naprawdę to miałeś ścieżki, linie transmisyjne - nóżki elementów jakoś musiały się stykać. Kwestia częstotliwości.
@@pasjawielkiejczestotliwosc6108 rozstaw punktow byl taki aby nogi elementow byly praktycznie na równi z korpusami , pracowalo to w okolicy 300mhz