Dla kogo wyciągnięcie ręki przez innego motocyklisty ma znaczenie? Jak ktoś jest fiutkiem to nie pozdrawiam i tyle. A poza tym kto wyznaczył granicę od jakiej pojemności to już motocykl a od jakiej nie? Prawdziwy motocyklista pozdrawia bez wąchania każdego innego bez znaczenia jaka to pojemność
W moim odczuciu mało zachęcające jest kupowanie motocykla 250, głównie przez te warunki legislacyjne. Trzeba mieć A2, jak ktoś jest ciut starszy, to A2 jest w tej samej cenie co pełne A, zdajemy na tej samej maszynie, na A2 jedynie zduszona moc. Więc jak ktoś już robi prawko, to od razu A, a wtedy już raczej szuka czegoś ciut szybszego niż 250. W turystyce uważam, to jest za mała moc, a znowu kupowanie nowego motocykla na początek, aby np. po roku sprzedać, to średni biznes, Ogólnie jestem zdania, że jak kupować nową maszynę, to taką, która zostanie z nami na kilka lat, a jeśli ma to być sprzęt przejściowy, to lepiej kupić używkę
Dobry materiał, Romet jak Romet czyli chinol z polskim logo, sporo kosztuje i sporo pali, słaby silnik, niska prędkość maksymalna, marne hamulce i zerowy prestiż, kto normalnie myślący wyda na taki sprzęt wraz z kuframi prawie 20'000 zł ? ;) Taki sprzęt faktycznie świetnie nada się do.. wiejskiej turystyki, czyli z chałupy do sklepu po flaszkę.. ;D Filmik fajny, łapka w górę ! Pozdrawiam
Przekłamuje jak cholera 😁 ale 130 leci bez jakiegoś przeganiania. Mnie udało się nim jechać 145, wiadomo przekłamał ale na liczniku było 145 i basta. Hamulce ma kompletnie z dupy, wydaje mi się że tylne koło się ślizga ze względu na słabą oponę. Pierwsze wrażenia z jazdy, wydaje się być wygodny ale, po 50 kilometrach zaczynasz rozumieć że coś nie gra, ciężko wysiedzieć w jednym miejscu, siedzenie jest niewygodne i źle wyprofilowane. Oprucz tego nie widzę większych wad, no może po za tym że przy większej prędkości, dość mocno przenosi wibracje na stopy, jak w starej Jawie, wiem co mówię bo jawę też kiedyś miałem ☺️
Fajny, ciekawy motocykl, gabaryty nareszcie odpowiednie, ale sądze że polak skusi się na mocniejszą, sprawdzoną japońską konstrukcje typu NX650 Dominator; Transalp z powodu szybkiej utraty wartości takiego motocykla Romet; spalania (5litrów osiągnie bez problemu mocniejsza jednostka o większej pojemności, dlaczego? bo nie ma potrzeby jej wysoko wkręcać na obroty).
Ja jeździłem kilkoma chinolami... i generalnie wszystkie na początku dawały radę, później nagle się sypały. Nie chodzi mi nawet o silniki, bo te akurat o dziwo dają radę, a jako że jestem jeszcze "młody i gniewny" to trochę dostawały. Ale wszelaka elektryka, takie duperela jak linki prędkościomierza, plastiki itd zwyczajnie kończyły żywot. I oli z elektryka sprawa jest prosta - kupno lepszego kabla i zrobienie jej po swojemu, to już np plastiki są drozsza zabawą. No i co 1000 km przegląd wszystkich śrub i nakrętek bo inaczej można przy mocniejszym starcie zostać z samą kierownicą w rękach. Na ogół jak ktoś się nie boi kluczy i śrubokrętów to jest to całkiem spoko alternatywa dla japońskiej "wielkiej czwórki". Oczywiście w tym niższym segmencie.
Za tyle co ten arrow fly kosztuje kupisz xj600 i jeszcze ci na kask zostanie. A yamaha przynajmniej niezawodna i nie rozpadnie się po roku. kupiłem za 4tys 98r i 5 lat bezawaryjnie służyła
Czy byłaby jakakolwiek możliwość przetestować yamahę tdr 125? Zdaję sobie sprawę, że to stare moto i ciężko gdzieś znaleźć ale byłoby miło jakby się pojawił test tego otóż moto ;)
ETZ albo jakimś produkowanym w PL motocyklu nie koniecznie rodzimej konstrukcji bo o taką cięzko ale np wsk 125/175 jakas shl , osa miło by było obejrzeć odcinek o takiej wiekowej pierdziawce gdzie zapach spalonej i nie spalonej mieszanki czuć na odległość.
Zongshen RX4/RX5 (450-500); w Polsce zapewne nigdy nie będą dostępne tak jak wiele innych motocykli. Nasi IMPORTERZY Junak/Romet/Zipp/Barton itd.; sprowadzają motocykle których premiera światowa odbyła się przynajmniej DWA LATA TEMU nazywając je NOWOŚCIAMI. Na przykład Zippa vz5 125 jest też wersja 250??? ale nie w Polsce ( Jawa Tekken 250) można tak bez końca pisać o tym jak bardzo jesteśmy naciągani na tak zwane nowości i CENY. Przykładem na to że można TANIO i bardzo dobrze jakościowo jest "BENELLI" wszyscy Polscy importerzy (producenci) nie mają szans (jakość + cena)
+kazasienazwac Jedzie. Niezbyt dynamicznie ale jedzie. Varadero 125 jest ciezsze, słabsze i też używane do turystyki. Każda konstrukcja ma jakieś ograniczenia :)
Teoretycznie na wszystkim można jechać, na początku mojej przygody z dwoma kółkami miałem Junaka 50tkę, tak zajarany, że jeszcze na dotarciu zrobiłem w pierwszy weekend trase 200km, zajęło to pół dnia, ale frajda była. Z perpektywy czasu, jak teraz mam 125, widzę, że to praktycznie nie jechało. Teraz na 125, bardzo mi brakuje mocy, i już zaczyna męczyć to ciągłe ciśnięcie manetki, szczególnie jadąc z większymi maszynami bardzo to dokucza, gdy człowiek walczy o życie, każdy km/h, większe maszyny jadą na spokojnie. Dlatego teraz stwierdzam, że 125, jak najbardziej fajnie jest, ale to dobre na rozgrzewkę, potem jak już się zrobi prawko A, to nie ma co już się bawić w jakieś półśrodku, 250, 300 itp. Lepiej już jakiś dorosły sprzęt 500, lub 600, który i wygląda i jedzie jak dorosły motocykl Ach, jak to zmienia się perspektywa z biegiem czasu :-)
Jak jest się nastawiony na prędkość i przyśpieszenia to szybko 125tka sie znudzi. Dla mnie w motocyklu liczy się spalanie , zwiedzanie , jazda sama w sobie i 125tka mi się nie nudzi. Już od 3 sezonów ...
po 10 latach na małym vs600 i potem vs1400 kupiłem w tym roku er6. Jak to zap*** :) MEGA+ że nie staje na koło z gazu. A tak to super poręczny do miasta.
Dobrą konkurencją jest mimo wszystko Varadero XL 125 w wersji poliftowej :) Zapraszam na mój kanał... Prędkości może nie powalają ale moje cielsko z plecaczkiem i załadunkiem przewiózł z prędkością przekraczającą (niewiele) licznikowe 120km/h (Bieszczady) przy spalaniu 3,1-3,5l/100km (wydawało mi się nie możliwe, ale testowałem kilkukrotnie). +- 10km/h idzie chyba też paliwem niestety. Fakt, na 125 to turystyka mocno budżetowa (jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma), ale czy to nie frajda przejechać 1300km z plecaczkiem na 125ccm w kilka dni wolnych między kolejnym dniem w pracy i zwiedzić odległe około 600km Bieszczady? Pozdrawiam. Jak zwykle bardzo dobry materiał :)
Dokładnie. Mam FZS600 '03 czyli 95KM. W trasie leci się 110-150km/h bez spiny. Spalanie będzie w okolicach 5L. Raz zszedłem poniżej 4 litrów przy prędkości 100km/h. Raz doszedłem do 6 litrów przy ostrzejszym traktowaniu manetki. Ogólnie moje średnie spalanie to około 4,7 przy normalnej jeździe (nie emeryckiej). Z drugiej strony nie każdemu będzie pasował motocykl z 2003r. i rozumiem to.
to jest wlasnie dziwne dlaczego motory tak duzo palą przy tak niewielkiej masie w porownaniu do samochodów wynika z tego że jazda jednosladem to sztuka dla sztuki taka fanaberia posiadacza a powinna być przedewszystkim ekonomia i później cała reszta zalet.
ale miej poprawkę na ograniczoną dostępność części do marek takich jak Daelim czy Hyosung :) Odpowiadając na pytanie... dozbieraj jeszcze trochę i kup Japonię :)
miała 21km. I Było to 2t . Obecnie z 250tki w 2t robi sie spokojnie powyżej 60km. W adv jest taki niewysilony silnik bo to ma robić przebiegi.To jest motocykl TURYSTYCZNY i małe wysilenie silnika jest plusem a nie minusem. Napewno mogliby wycisnać 40 koni z adv ale ile by ten silnik przejechał ? 20tyś?30tyś?
po 20 tyś inne chińczyki się rozpadną a ten będzie wyglądał jak nowy. Ten motocykl jest produkowany przez firmę Zongshen która mieści się w 1 dziesiątce producentów motocykli, z tych samych fabryk wychodzą podzespoły do silników ... bmw ;) Co ciekawe, aktualnie dopracowują swoją własną jednostkę i są plany wystawienia maszyn w motoGP w niedalekiej przyszłości, ba, już nawet mają powołany zespół. A same motocykle jakościowo stoją na równi z niejedną "japońską" maszyną.
Odwieczny dylemat: "Nowy chińczyk, czy używany japończyk". 14 tys. zł. winszuje sobie za ten sprzęt importer. Trampka, czy Big-a możemy mieć za dużo mniejsze pieniądze i chyba to będzie o wiele lepszy wybór. ;-)
Też jestem tego samego zdania. Kolega kupił za 6 tys tramka z 94r w niezłym stanie, włożył 2 w naprawy duzo bardziej niż niezbędne i ma niezawodne pewne mocne moto. Za cenę połowy chinskiego cudaka z mniejszym silnikiem.
Moja 125-ka moc 12,5 KM rozwija licznikowe 125km/h a GPS 115 więc niech Romet sobie takie 250 wsadzi sobie. Coś mi się wydaje, że to wcale nie ma 25 KM ale 15 KM
Opowiadają pierdoly. W jednym odcinku śmieją się ze cbf 600 nie daje radości z jazdy. A tu zachwalają takie gówno. Gdzie tdr125 podejrzewam daje więcej frajdy niż ten gownoromet
Za takom kase to kupic porzadny motor zachodni,bede jezdzil na ulicy a nie do mechanikow.na zlotach nie bede sie musial chowac.Ktos co jezdzi motorami juz lata ,takiego czegos nie kupi.
czekalem na opis tego motorka,dzięki motobando!:)
Uwielbiam wasze materiały nie tylko ze względu na wartość merytoryczną ale również ze względu na świetne zdjęcia i montaż. Keep up the good work!
Dla kogo wyciągnięcie ręki przez innego motocyklisty ma znaczenie? Jak ktoś jest fiutkiem to nie pozdrawiam i tyle. A poza tym kto wyznaczył granicę od jakiej pojemności to już motocykl a od jakiej nie? Prawdziwy motocyklista pozdrawia bez wąchania każdego innego bez znaczenia jaka to pojemność
W moim odczuciu mało zachęcające jest kupowanie motocykla 250, głównie przez te warunki legislacyjne. Trzeba mieć A2, jak ktoś jest ciut starszy, to A2 jest w tej samej cenie co pełne A, zdajemy na tej samej maszynie, na A2 jedynie zduszona moc. Więc jak ktoś już robi prawko, to od razu A, a wtedy już raczej szuka czegoś ciut szybszego niż 250.
W turystyce uważam, to jest za mała moc, a znowu kupowanie nowego motocykla na początek, aby np. po roku sprzedać, to średni biznes, Ogólnie jestem zdania, że jak kupować nową maszynę, to taką, która zostanie z nami na kilka lat, a jeśli ma to być sprzęt przejściowy, to lepiej kupić używkę
7 lat pozniej takie sztuki sa do kupienia po 7500zl + mozliwosc negocjacji i w sumie na start nie sa takie zle
Dobry materiał, Romet jak Romet czyli chinol z polskim logo, sporo kosztuje i sporo pali, słaby silnik, niska prędkość maksymalna, marne hamulce i zerowy prestiż, kto normalnie myślący wyda na taki sprzęt wraz z kuframi prawie 20'000 zł ? ;)
Taki sprzęt faktycznie świetnie nada się do.. wiejskiej turystyki, czyli z chałupy do sklepu po flaszkę.. ;D
Filmik fajny, łapka w górę !
Pozdrawiam
Przekłamuje jak cholera 😁 ale 130 leci bez jakiegoś przeganiania.
Mnie udało się nim jechać 145, wiadomo przekłamał ale na liczniku było 145 i basta. Hamulce ma kompletnie z dupy, wydaje mi się że tylne koło się ślizga ze względu na słabą oponę.
Pierwsze wrażenia z jazdy, wydaje się być wygodny ale, po 50 kilometrach zaczynasz rozumieć że coś nie gra, ciężko wysiedzieć w jednym miejscu, siedzenie jest niewygodne i źle wyprofilowane.
Oprucz tego nie widzę większych wad, no może po za tym że przy większej prędkości, dość mocno przenosi wibracje na stopy, jak w starej Jawie, wiem co mówię bo jawę też kiedyś miałem ☺️
wysokie kręcenie silnika w Rometach to normalność :D
( osobiście mam Rometa Arrow Fly jak coś to mogę udostępnić do testu )
Fajny, ciekawy motocykl, gabaryty nareszcie odpowiednie, ale sądze że polak skusi się na mocniejszą, sprawdzoną japońską konstrukcje typu NX650 Dominator; Transalp z powodu szybkiej utraty wartości takiego motocykla Romet; spalania (5litrów osiągnie bez problemu mocniejsza jednostka o większej pojemności, dlaczego? bo nie ma potrzeby jej wysoko wkręcać na obroty).
A zrobicie test yzf vs nsr bardzo proszę chodzi mi o v max i przyspieszenie oraz budowe i wgle proszę jeszcze raz
Ciekaw jestem jak z trwałością na dłuższą metę jazdy w terenie, czy nic nie pęknie lub nie odpadnie po 3 miesiącach użytkowania.
no właśnie, w końcu chinol to jednak chinol
Mądrzy się na ten temat tylko ten, kto nie jeździł.
Po 3 miesiącach nie :) Ten egzemplarz miał przejechane ponad 5 tyś km z czego jakieś 4 tyś zrobił w kilka dni - zaliczył podróż na bałkany.
Ja jeździłem kilkoma chinolami... i generalnie wszystkie na początku dawały radę, później nagle się sypały. Nie chodzi mi nawet o silniki, bo te akurat o dziwo dają radę, a jako że jestem jeszcze "młody i gniewny" to trochę dostawały. Ale wszelaka elektryka, takie duperela jak linki prędkościomierza, plastiki itd zwyczajnie kończyły żywot. I oli z elektryka sprawa jest prosta - kupno lepszego kabla i zrobienie jej po swojemu, to już np plastiki są drozsza zabawą. No i co 1000 km przegląd wszystkich śrub i nakrętek bo inaczej można przy mocniejszym starcie zostać z samą kierownicą w rękach. Na ogół jak ktoś się nie boi kluczy i śrubokrętów to jest to całkiem spoko alternatywa dla japońskiej "wielkiej czwórki". Oczywiście w tym niższym segmencie.
Moglibyście zaprezentować Rometa Arrow Fly 125 albo 50 jako budżetowego chinola dla początkujących którzy nie chcą wiele pieniędzy wydawać na markowca
Za tyle co ten arrow fly kosztuje kupisz xj600 i jeszcze ci na kask zostanie. A yamaha przynajmniej niezawodna i nie rozpadnie się po roku. kupiłem za 4tys 98r i 5 lat bezawaryjnie służyła
koleś mówi o 125 albo 50 a ty wyjezdzasz z jakims starym moto 600...
Zamiast tego arrow fly wole kupić zadbana nsrke i zasuwac
Czy byłaby jakakolwiek możliwość przetestować yamahę tdr 125? Zdaję sobie sprawę, że to stare moto i ciężko gdzieś znaleźć ale byłoby miło jakby się pojawił test tego otóż moto ;)
Zróbcie o dobrej MZ ETZ 250 :D
Wlasnie ! Zróbcie o ETZ 250 :D Chce kupic ! Prooosze !
No Etz'tka by byla dobrym pomyslem chociarz i tak nie trzeba jej opisywac ! :v Ale mozna zrobic
ZGADZAM SIE W 100 % ! Prosimy o film o MZ'tce :D
To nie retrobanda tylko motobanda ;D
ETZ albo jakimś produkowanym w PL motocyklu nie koniecznie rodzimej konstrukcji bo o taką cięzko ale np wsk 125/175 jakas shl , osa miło by było obejrzeć odcinek o takiej wiekowej pierdziawce gdzie zapach spalonej i nie spalonej mieszanki czuć na odległość.
Mogli byście zrobić test romet R 125
Wygląd ładny motocykla😊
Zongshen RX4/RX5 (450-500); w Polsce zapewne nigdy nie będą dostępne tak jak wiele innych motocykli. Nasi IMPORTERZY Junak/Romet/Zipp/Barton itd.; sprowadzają motocykle których premiera światowa odbyła się przynajmniej DWA LATA TEMU nazywając je NOWOŚCIAMI. Na przykład Zippa vz5 125 jest też wersja 250??? ale nie w Polsce ( Jawa Tekken 250) można tak bez końca pisać o tym jak bardzo jesteśmy naciągani na tak zwane nowości i CENY. Przykładem na to że można TANIO i bardzo dobrze jakościowo jest "BENELLI" wszyscy Polscy importerzy (producenci) nie mają szans (jakość + cena)
Ta najważniejsze to ta lewa ręka.. Przesiadłem się z fajera 900 na cub 125 boże jak miło nikt mi nie macha.
Gladius na a2 bedzie okej i czy moze pojawi sie kiedys tescik ?
Jak będzie miał odpowiednią moc w dowodzie to będzie ok :)
Piękny
Czemu nie zrobicie testu GS 500 ?
+Kamil „Odżywka” Pluta
A dlaczego uwazasz, że nie zrobimy?
motobanda super i na taką odpowiedź liczyłem pozdrawiam ! 😃
ale czy jak załaduję kufry, na kanapę wrzucę bagaż to te 250cm jedzie???
mam spore obawy
+kazasienazwac
Jedzie. Niezbyt dynamicznie ale jedzie. Varadero 125 jest ciezsze, słabsze i też używane do turystyki. Każda konstrukcja ma jakieś ograniczenia :)
Teoretycznie na wszystkim można jechać, na początku mojej przygody z dwoma kółkami miałem Junaka 50tkę, tak zajarany, że jeszcze na dotarciu zrobiłem w pierwszy weekend trase 200km, zajęło to pół dnia, ale frajda była. Z perpektywy czasu, jak teraz mam 125, widzę, że to praktycznie nie jechało.
Teraz na 125, bardzo mi brakuje mocy, i już zaczyna męczyć to ciągłe ciśnięcie manetki, szczególnie jadąc z większymi maszynami bardzo to dokucza, gdy człowiek walczy o życie, każdy km/h, większe maszyny jadą na spokojnie.
Dlatego teraz stwierdzam, że 125, jak najbardziej fajnie jest, ale to dobre na rozgrzewkę, potem jak już się zrobi prawko A, to nie ma co już się bawić w jakieś półśrodku, 250, 300 itp. Lepiej już jakiś dorosły sprzęt 500, lub 600, który i wygląda i jedzie jak dorosły motocykl
Ach, jak to zmienia się perspektywa z biegiem czasu :-)
Jak jest się nastawiony na prędkość i przyśpieszenia to szybko 125tka sie znudzi. Dla mnie w motocyklu liczy się spalanie , zwiedzanie , jazda sama w sobie i 125tka mi się nie nudzi. Już od 3 sezonów ...
bardzo fajne, łapa leci oczywiście
planujecie coś typu xt 660 lub inne tego typu supermoto?
Planujemy
H2R na pewno nie będzie :)
Będzie ER 6? Chyba dobry na początek nawet na A2
+Kamil Krowiak
Dobry :)
po 10 latach na małym vs600 i potem vs1400 kupiłem w tym roku er6. Jak to zap*** :) MEGA+ że nie staje na koło z gazu. A tak to super poręczny do miasta.
A może test Yamaha MT 09?
Całkiem przyzwoicie wygląda tylko szkoda że ma ciut za mały silnik :(
Dobrą konkurencją jest mimo wszystko Varadero XL 125 w wersji poliftowej :) Zapraszam na mój kanał... Prędkości może nie powalają ale moje cielsko z plecaczkiem i załadunkiem przewiózł z prędkością przekraczającą (niewiele) licznikowe 120km/h (Bieszczady) przy spalaniu 3,1-3,5l/100km (wydawało mi się nie możliwe, ale testowałem kilkukrotnie). +- 10km/h idzie chyba też paliwem niestety. Fakt, na 125 to turystyka mocno budżetowa (jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma), ale czy to nie frajda przejechać 1300km z plecaczkiem na 125ccm w kilka dni wolnych między kolejnym dniem w pracy i zwiedzić odległe około 600km Bieszczady? Pozdrawiam. Jak zwykle bardzo dobry materiał :)
co to za muza w tle?
też się przyłączam do prośby.
na końcu zawsze podajemy
Cold Rise - Gunnar Olsen
czy będzie test Vulcana S ?
+timiki67
W tym sezonie na pewno nie, ale chcielibyśmy go w przyszłości zrobić
Mam pytanie: Czy mozna takiego rometa zredukować do tych 15 km zeby nie było wymagania kat.A ?Pozdrawiam
jak zredukujesz pojemność o połowę?
Co to za muzyka w tle?
Sprawdzicie Yamaha fzx 750 ?
Będzie ciężko, to mało popularny u nas motocykl.
Może kawasaki el250
chciałem kupić ale za rok wychodzi adv 400, cena kolo 18k. Jak ktoś chce zobaczyć niech sobie wpisze mash adv 400 we francji wypuszczono go. w 2016
Też na niego czekamy
Bardzo dużo spala jak na tą pojemność, za mały silnik do tego rometa
Dokładnie. Mam FZS600 '03 czyli 95KM. W trasie leci się 110-150km/h bez spiny. Spalanie będzie w okolicach 5L. Raz zszedłem poniżej 4 litrów przy prędkości 100km/h. Raz doszedłem do 6 litrów przy ostrzejszym traktowaniu manetki. Ogólnie moje średnie spalanie to około 4,7 przy normalnej jeździe (nie emeryckiej). Z drugiej strony nie każdemu będzie pasował motocykl z 2003r. i rozumiem to.
Tylko wiesz, za 5 lat twój fazrek bedzie pewnie jeszcze całkiem fajnym motkiem, a co zostanie z rometa?
to jest wlasnie dziwne dlaczego motory tak duzo palą przy tak niewielkiej masie w porownaniu do samochodów wynika z tego że jazda jednosladem to sztuka dla sztuki taka fanaberia posiadacza a powinna być przedewszystkim ekonomia i później cała reszta zalet.
Kiedy DRZ 400 ?
Zróbcie recęzje z benelli trk 502
Moto fajne, ale nie za te pieniądze. Stosunek cena/ryzyko zakupu chinola zdecydowanie niezadowalający.
Polecacie jakiś fajny motocykl do 3000tys. zł 125cc?
Japonii w tej cenie nie kupisz. Ale poszukaj czegoś od Hyosunga, dealim.
Wielkie dzięki!
ale miej poprawkę na ograniczoną dostępność części do marek takich jak Daelim czy Hyosung :) Odpowiadając na pytanie... dozbieraj jeszcze trochę i kup Japonię :)
Do hyosunga nie specjalnie są problemy z częściami :)
Już większe bywają z aprilią
3 mln to spory budżet
Turystyka ta nie zawrotne prędkości więc ten motocykl się nadaje
Ludzie w jakim kierunku idziemy. 23 KM to miała ETZ 251 i 130 km/h. Prawie 20 lat temu.
miała 21km. I Było to 2t . Obecnie z 250tki w 2t robi sie spokojnie powyżej 60km. W adv jest taki niewysilony silnik bo to ma robić przebiegi.To jest motocykl TURYSTYCZNY i małe wysilenie silnika jest plusem a nie minusem. Napewno mogliby wycisnać 40 koni z adv ale ile by ten silnik przejechał ? 20tyś?30tyś?
Co za różnica, po 20tys to już będzie szrot, jak większość chinoli :) no chyba, że ktos lubi jak za PRLu, dwa dni jeździsz trzy dni skręcasz.
po 20 tyś inne chińczyki się rozpadną a ten będzie wyglądał jak nowy. Ten motocykl jest produkowany przez firmę Zongshen która mieści się w 1 dziesiątce producentów motocykli, z tych samych fabryk wychodzą podzespoły do silników ... bmw ;) Co ciekawe, aktualnie dopracowują swoją własną jednostkę i są plany wystawienia maszyn w motoGP w niedalekiej przyszłości, ba, już nawet mają powołany zespół. A same motocykle jakościowo stoją na równi z niejedną "japońską" maszyną.
Odwieczny dylemat: "Nowy chińczyk, czy używany japończyk". 14 tys. zł. winszuje sobie za ten sprzęt importer. Trampka, czy Big-a możemy mieć za dużo mniejsze pieniądze i chyba to będzie o wiele lepszy wybór. ;-)
Też jestem tego samego zdania. Kolega kupił za 6 tys tramka z 94r w niezłym stanie, włożył 2 w naprawy duzo bardziej niż niezbędne i ma niezawodne pewne mocne moto. Za cenę połowy chinskiego cudaka z mniejszym silnikiem.
Parę lat i ani nie ma już w sprzedaży ani części
Konkurent to Benelli TRK 251 na dzień dzisiejszy to nowość.
fajny lecz te wycie silnika i żeby bez bulu osiągał 150
Moja 125-ka moc 12,5 KM rozwija licznikowe 125km/h a GPS 115 więc niech Romet sobie takie 250 wsadzi sobie. Coś mi się wydaje, że to wcale nie ma 25 KM ale 15 KM
ZA 14 tyś kupimy b.dobrego fz6 s2 który nigdy się nie psuje i wytrzyma 10x dłużej niż chiński romet.
Kiedy jakieś BMW? :D
buka :D
w chińczykach dostępność części to jest porażka i o ile w chwili prezentacji "jakieś" części się dostanie (nie wszystkie) to za 5 lat zapomnij
Zrobicie film o Hondzie Shadow 125?
Trochę słabo jak na 250, górna półka z 125 ma zbliżone osiągi. Jak na turystyka to słabo.
Zrobcie test hyosunga exiv 250,ten niby ma 28 KM. I lekki jest.
+Gregor Gregor
Exiv nam się bardzo podoba, ale raczej ciężko go będzie dorwać na testy.
Popieram prośbę o test i porównanie do Rometa.
Opowiadają pierdoly. W jednym odcinku śmieją się ze cbf 600 nie daje radości z jazdy. A tu zachwalają takie gówno. Gdzie tdr125 podejrzewam daje więcej frajdy niż ten gownoromet
Moja Honda 250 ma 34 KM :P
A można model?
Kuźwa mi na skuterze 50cc gość na gsx r 1000 odmachal xDD
Zależy od motocyklisty ;)
@@arturro545 numm
Niesamowite, ja bym z tego powodu przyjęcie wyprawił
@@adamz5370 ja też ;)
@@adamz5370 a ciebie bym na nie nie zaprosił :)
Nie kupiłbym go
G.J.M.
Oi...
nie ma sensu, tylko 3.0 diesel mniejsze pojemności na trase to można sobie w dupe włożyć
Za takom kase to kupic porzadny motor zachodni,bede jezdzil na ulicy a nie do mechanikow.na zlotach nie bede sie musial chowac.Ktos co jezdzi motorami juz lata ,takiego czegos nie kupi.
Shit....szkoda kasy.