Wojsko Polskie 1936-1939. Iluzja modernizacji.
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Lata 1936-1942 miały być w Wojsku Polskim okresem dynamicznej modernizacji technicznej. Do 1939 roku owa oczekiwana modernizacja nie zdążyła jeszcze wydać zbyt wielu owoców. Porozmawiamy o tym, czy tak naprawdę możemy powiedzieć, że w latach 1936-39 Wojsko Polskie przeszło modernizację techniczną i było armią gotową na nowoczesny konflikt zbrojny. Posłuchajcie.
Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:
patronite.pl/P...
Albo postawić nam symboliczną kawę w serwisie Buycoffee:
buycoffee.to/p...
Zapraszamy na nasze kanały w mediach społecznościowych:
/ podcast.wojenne.historie
/ podcastwojennehistorie
/ wojenneh
/ podcastwojennehistorie
Nie umniejszając nic poprzednim odcinkom - ten jest wyjątkowo świetny. Klapki z oczu.
dziękujemy 😁😁😁
Panowie rewelacja. Można słuchać godzinami. Przygotowanie na najwyższym poziomie bijecie wszystkich na głowę 👍
Moja rodzina posiadała w 1939 roku Fiata, prawdopodobnie 508. Zaraz po wybuchu wojny, został on zarekwirowany na rzecz wojska ... wraz z kierowcą, wujkiem, który dostał powołanie do wojska.
To był bardzo wówczas popularny (uwzględniając niewielką ilość samochodów) w Polsce samochód. Obecnie to rzadkość.
Nazywajmy rzeczy po imieniu. Nie zarekwirowany tylko ukradziony.
@@Robert-sk2mw Obecnie jest podobnie, jeśli chodzi o wypadek wojny z rekwizycjami.
Jest kierowca. Jest. Liczba sie zgadza. 🙃
@@Robert-sk2mw Bzdury wypisujesz , złodziej ci odszkodowania ani rekompensaty nie wypłaci, a wojsko tak więc tego nie możesz nazywać kradzieżą, ewentualnie przymusowym udostępnieniem ale nie kradzieżą!
Witam bardzo dobry materjał
Wracając do przemysłu za panującej wtedy władzy opóźniono program wdrożenia produkcji samochodów a obrót innych uniemożliwiano choć były tańsze i mniej awaryjne
Dalej zaoranie prywatnych firm lotniczym to kolejny kwiatek
Akurat wymiana francuskiej broni na nabój Lebel, który z kolei wywodził się bezpośrednio z naboju Gras, na nowoczesny wzór niemiecki, to była bardzo dobra decyzja.
Bardzo dobry odcinek, tak trzymać Panowie
Słuchając mam wrażenie, jakby to było o współczesności...
Jest nawet gorzej, wtedy zapasy amunicji były na 1 obrony, dzisiaj mamy na 3 dni np pocisków altyrelijskich
Dobrze że trafiłem na ten kanał świetnie się was słucha
Historia sie powtarza.Rok 1939 to "nie oddamy guzika' OD MUNDURU! Polska
pelna agentow ze wschodu i zachodu .Działania pprawy w uzbrojeniu -Spó.
żnione .Dlaczego zdrajcy nie są likwidowani?
Dziękuje za waszą prace. Szczególnie za weryfikacje mitów i obiegowych opinii o wydarzeniach sprzed lat.
Pieniądze na modernizację poszły na budowę fabryk zbrojeniowych ,które tak właściwie niewiele zbudowały armat itp ,a potem Niemcy dostali w prezenciete fabryki.
Których nie użył aż do roku 1943r.
I to co się dzieje dzisiaj przypomina koniec lat 30 tych.
Zawsze i wszedzie tak jest. Co jest potrzebene do zbrojen i prowadzenia wojny? Tylko 3 rzeczy...😏
Ma Pan absolutną rację. Mam też dokładnie takie same skojarzenia.
Tylko jakoś zawsze tak się składa, że nam brakuje pieniędzy a naszym wrogom nie. Jesteśmy jakimś pechowym narodem czy jak?
W nawiązaniu do problemu produkcji dział w Starachowicach, Pan Norbert zauważył że istniała tylko ta jedna fabryka i było to nie wystarczające. Nawiązując do kanału @ciekawe historie dowiedzieć się tam możemy że problemem nie była mała ilość fabryk tylko nie wykorzystanie potencjału już tych istniejących, padło tam stwierdzenie że fabryka dział osiągnęła zaledwie 30% mocy produkcyjnej. Czy mogą się Państwo do tego odnieść
brakowało kasy, bo Kwiatkowski nie godził się na deficyt budżetowy ale moce produkcyjne były i produkcja była nieco większa niż 30%
Mój temat! Super się słuchało. Pełna zgoda 😀 co do treści.
Kolejny super materiał :) Lata 30 te pokazały, w nowoczesnej wojnie rządzi ekonomia. Ten stan rzeczy notabene trwa po dziś dzień. Skończyła się pewna epoka tj. siła żywa została zniwelowana przez nowinki techniczne. Mogliśmy zmobilizować milionowa armię, ale armia ta była ślepa i głucha.... i finalnie ciągle w odwrocie....
Dzięki za Wasze podcasty - robicie Panowie kawał bardzo dobrej roboty! Przedstawiając prawdę o naszym państwie z przed września 1939r. obalacie jednocześnie kolejne mity które mozolnie budowano w naszym kraju przez 80 lat. Niestety, przemysł mieliśmy w dawnym zaborze pruskim i dużo mniej w zaborze rosyjskim. Zabór austriacki był pod tym względem pustynią, a na dodatek przed wojną rządzili nami, także wojskiem, ludzie z zaboru rosyjskiego i austriackiego. Nie mieliśmy szans w 1939r. ani materialnych, ani mentalnych. Pozdrawiam.
Super temat. Dzięki za waszą pracę 👏
Wykonujecie kawał dobrej roboty. Dziękuję.
Jeden z moich ulubionych kanałów. Rewelacja Panowie!
dzięki!
Super programy .Można dowiedzieć o takich szczegółów o których taki cywil jak ja nie miałby pojęcia
Dzięki panowie, aż się chce słuchać dłuższych materiałów.
DZIS POWTÓRKA PIS ROZJEBAŁ ARMIE TAK JAK SANACJA
Zapowiada sie ciekawie,patrząc na poprzednie podcasty nie możecie zawieść więc jestem spokojny o ciekawość tematu.
Kciuk w ciemno i słuchamy
Czyli bez zmian do dnia dzisiejszego. Kupujemy drogą zabawkę jako 3 typ czołgu podstawowego a mamy burdel w logistyce i wprowadzamy jeszcze większy. żołnierze zamiast hełmów kewlarowych odmalowują stare orzeszki
Całkowicie się ni zgadzam.... Przecież teraz jest dzwognia finansowa w postaci kredytu więc tak to nie działa że kupujemy bez sensu. Kupujemy wysoka jakość tylko że zmiany są szybkie i wymagają niestety czasu w którym zapanujemy nad chaosem... Przede wszystkim w tematyce doktryny oraz systemu organizacji i zarządzania.... Ale to są inne problemy niż przed 39 rokiem gdzie poprostu nie było funduszy na zakup sprzętu ani nawet za bardzo tego sprzetu
Tylko ze sytuacja jest zupełnie inna, a Polska nie jest tak chronicznie biedna jak wtedy. Mamy budżet wojskowy w wysokości mniej więcej połowy budżetu głównego wrogo nastawionego państwa w regionie. W 1939 mieliśmy ponad pięćdziesiąt razy mniejszy. Nie ma porównania.
@@MikolajKnas Jest niemal identyczna. Jestesmy dalej biednym państwem ze slaba gospodarka. Po prostu ewentualny przeciwnik jest w tej chwili slaby przez korupcję.
@@pawelk3059 Taaa teraz sa fundusze dlatego kupujemy na kredyt..... Misiak 2 salwy z 500 Himarsow to polowa rocznego budrzetu mon. Logistyka lezy szkolen nie ma no ale jak w II RP nowe nabytki ladnie się prezentują na defiladzie
@@burkosalw w II RP nie było nowych nabytków
Błaszczak powinien was posłuchać! Wzięli kasę pod stołem a Polska będzie w dupie historia się powtarza dzięki za materiał i szacun pozdrawiam tak trzymajcie
Wspaniały materiał. Gratuluje.
Czy mogli by panowie zrobić materiał o tematyce bitwy o Anglię dlaczego Luftwaffe przegrało jaki wkład w to zwycięstwo miał realnie dywizjon 303 i czy gdyby Brytyjczycy przegrali by II Wojnę Światową gdyby nie udało im się powstrzymać Niemieckiej machiny wojennej. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Robicie państwo genialną robotę
Dywizjon 303 wkroczył do walki w najgorszym momencie bardzo ciężkich walk. Bodajże 5 września Niemcy zadali ciężkie straty RAFowi tak samo jak dywizjonowi 303. Tego dnia oprócz bezpośredniej eskorty latało pełno kluczy myśliwców które masakrowaly RAF.
Następnego dnia dywizjon nie miał na czym latać i cześć lotów wykonał na samolotach 252 dywizjonu Kanadyjskiego.
A przecież piloci 303 byli bardzo doświadczeni a nie minoł tydzień a nie mieli czym latać. Angielska pogoda sprzyjała Anglikom a gdy zaczęto bombardować Londyn to wiele myśliwców stracono z braku paliwa.
Gdyby taktyka z 5 września by dalej była by stosowana to RAF przestał by istnieć.
@@piotrbabkiewicz3812
Istnieją jednak granice absurdu, których nie należy przekraczać.
Nie mogli Polacy z dywizjonu 303 w czasie BoB latać na samolotach dywizjonu 252, albowiem dywizjon ten (po rozwiązaniu w roku 1919) odtworzony został dopiero w listopadzie 1940 roku i latał na samolotach Bristol Blenheim i Bristol Beaufighter. Dywizjonem kanadyjskim zwany był dywizjon 242, który latał na samolotach Hurricane, ale też nie oddawał samolotów Polakom z dywizjonu 303, albowiem wchodził w skład innej grupy.
Zarówno 5 września, jak i 6 września dywizjon 303 walczył w składzie 9 maszyn, tracąc jeden samolot 5 września i trzy samoloty 6 września. Dywizjon walczył też 7 września, 9 września (w pełnym składzie 12 maszyn), 11 września.
@@Sattivasa Napisałem bodajże bo wiedziałem że na tym kanale komentarze piszą pasjonaci o bardzo dużej wiedzy i gdybym się pomylił ktoś mnie poprawi.
Chodzi o 6 i 7 września i samoloty 1dywizonu RCAF. W dzienniku działań dywizjonu 303 zapisano że 6 września F/Lt John A Kent musiał wylądować z płonącym sinikiem Harricane'a P5180 YO-R należącym do 1 dywizjonu RCAF, silnik eksplodował podczas wznoszenia a w nocy mechanicy 303 dywizjonu przywrócili go do
stanu lotnego. 7 września F/O Henneberg wykonał lot na samolocie V6605 YO-N mimo ze rankiem dywizjon dostał uzupełnienia w postaci 6 samolotów a mechanicy dywizjonu naprawili samoloty uszkodzone w poprzednich dniach. P/O Mirosław Ferić piszący kronikę dywizjonu podsumował 6 wrzesnia:
Nalot był potężny, a nas mało, bo prócz nas widziałem Squadron Spitfajerów, toteż w całym tym bałaganie musiano się wystrzegać npla, w ilości około 100 samolotów, i dbać raczej o swoją skórę, aniżeli walczyć według wszelkich zasad. Stwierdzam stanowczo, że Anglicy są zbyt wstrzemięźliwi w wysyłaniu większej
ilości squdronów na zupełne zlikwidowanie npla, a tym bardziej na wytworzenie zamieszania wśród jego szyków.
Zauważyłem nową taktykę szkopów: od Kanału w głąb Anglii, na drodze bombowców, myśliwcy robią coś w rodzaju drogi, raczej mostu czy łańcucha szczęścia,
aż do miejsca bombardowania pod tą osłoną kręcących się eskadr lecą sobie spokojnie bombowce i naprawdę trudno się do nich dobrać.
A tak opisał wrażenia po powrocie z porannego tragicznego lotu:
...lądujemy. Brak Forbesa i Rogowskiego, o których są wiadomości że jeden wyskoczył na spadochronie, a drugi lądował przymusowo.
Brakuje również Krasnodębskiego, Kalletta i Kurbina nie ma o nich wiadomośći, a tymczasem Frantisek ma postrzelną maszynę.
Tak napisał w swoich wspomnieniach F/LT Johny Kent:
Anholl Forbes został zraniony w szyję i miał rozcięty nos, lecz nie został poważnie ranny. Squadron Leader Krasnodębski, sergeant Kurbin i sergeant Rogowski nie
mieli tyle szczęścia, wszyscy zostali zestrzeleni i poważnie poparzeni. Przed wieczorem squadron został zredukowany do trzech sprawnych samolotów i to wtedy,
gdy 12 Grupa póbowała przeforsować w 11 Grupie swą koncepcję operowania całym szkrzydłem. "Wing" z Northolt poderwano ze mną na czele trzech squadronów
w sile... dziewięciu samolotów, które pozostałe sprawne nam na lotnisku !
A tak podsumował 6 września:
W sumie był to drogi, kosztowny dzień dla 303 Squdronu , zakończony tylko dwama z osiemnastu , które go rozpoczęły. Zadziwiające, że nikt nie zginął, choć wielu
zostało rannych i poparzonych. należy się wielkie uznanie tym odpowiedzialnym za dostarczanie uzupełnień i Air Transport Auxillary, które je dostarcza, gdyż przed dziesiątą następnego ranka suadronowi znów przywrócona pełnia sił operacyjnych.
W tych dniach RAF walczył resztkami sił, samoloty łatwo wyprodukować i dostarczyć ale znacznie trudniej wyszkolić pilota który będzie potrafił je dobrze wykorzystać. Na szczęście Niemcy zaczęli bombardować Londyn i RAF złapał drugi oddech.
Niemcy przegrali Bitwę o Anglię bo zorientowali się że za chwilę załogi bombowców zostaną mocno uszczuplone bo choć dużo bombowców wracało do Francji to wiele z nich miło zabitego lub rannego członka załogi. Na takie straty nie mogli sobie pozwolić.
Wojna i gospodarka Wołoszański polecam obejrzeć co do Anglii największą rolę odegrały radary.
Niemcy nie mogły wygrać Bitwy o Anglię bo nie miały ku tem środków technicznych. Absolutnie żadnych tak np nie posiadali bombowców strategicznych itp itd. Nie dało się wygrać
Sorry o jakich latach on mówi bo mam wrażenie że mówi o współczesnej modernizacji polskiej armii i oglądając propagandę przed wojenną i współczesną nic się nie zmieniło ciekawe czy również historia też się powtórzy?
może leki weź
Tak, kupowanie na potęgę artylerii rakietowej (chumno/himars), 1300 czołgów (abrams/K2PL), armatohaubice okolo 600-700 szt. Krabów i K9, kompletowanie Wisły i Narwy z Pilicą jako jeden z najnowocześniejszych systemów obrony powietrznej na swiecie, modernizacja lotnictwa, zakupy F35, program kruk i ty to porownujesz do tej przedwojennej farsy modernizacyjnej, to naprawdę nierówno masz pod sufitem.
@@Lvcasz nie równo ma pod sufitem człowiek który wierzy w programy nie widząc ich realizacji by the way jezeli mówisz o technologii militarnej z po za kraju to ich eksploatacja rodzi też nie mało pytań o zaplecze techniczne o autoryzacje użycia o dostęp do technologii itp itd
@@janolszewski5734 jak nie widząc ich realizacji? xD Umowy na wiele z tych rzeczy są podpisane, sprzęt się produkuje, część dostaw tego sprzetu już się odbywa. Ty żyjesz w jakiś mitycznym świecie chyba
@@danielhanza9795 Co to są mitologiczne plany?
Jeden warunek sojuszu z Francją skutecznie zjadał dużą część naszego budżetu na wojsko i blokował możliwość modernizacji. Czy były w 2RP głosy żeby postawić na armię mniej liczną ale nowocześniejszą?
Za bardzo nic by to nie dało. II W.Ś. to wojna milionowych armii.
We wrześniu 39 roku mieliśmy amunicji na miesiąc wojny.
w 2022r mamy amunicji na miesiąc wojny
Bardzo pasuje do aktualnej polityki państwa.
Kupujemy abramsy i F-35 a nadal używamy BWP-1 oraz RPG-7 itp.
Bo abramsy są dobre na "równiny smoleńskie " i odbijemy wrak , a póżniej skierujemy je w kierunku Baku , aby opanowć tamtejsze pola naftowe i rafinerje .
@@pawel83pawel Aktualnie dostępne są znacznie lepsze środki przeciwpancerne dla piechoty niż RPG7 (np Panzerfaust 3it600, Carl Gustav, albo NLAW)
@@czterookikral2466 Poliaki pujdą w buj z karabinem na sznurku ot taki rechot historii.
Zapomniałeś o rozwijaniu systemu Narew, Kupnie K9, Himarsow, rozwoju Piorunów, systemy Pilica, Poprady i inne huje Muje.
@@rozumiemzeboli3340
Pisłem ogólnie aby pokazać jak jest w naszej armii.O niektórych system o których pan napisał wtedy nie było mowy,ale nie o to chodzi.
Chodzi o to że nawet te ostatnie duże zamówienia niewiele zmienia jak jest beton.Oraz kupowanie bez planu.
Proszę porozmawiac z wojskowymi lub kimś z przemysłu obronnego.
Będzie się pan śmiał,płakał lub bardzo denerwował.
Świetny materiał 👍
Wszystko oglądam , super odcinki Brawo!!!!
Iluzja modernizacji
Ooo, to tak jak obecnie
Byłeś kiedyś w wojsku? Chcesz mi powiedzieć że WP z 2004r. to jest to samo co w WP z 2024r. ?
Świetna robota Panowie ♥️
Wniosek z tego co Panowie mówili - siły zbrojne Polski pod koniec lat 30 dramatycznie potrzebowały jednego - czasu. Z drugiej strony kierownictwo polityki zagranicznej w osobie ministra Becka grało na arenie międzynarodowej tak, jakby przekonane było o doskonałej kondycji polskiej armii tu i teraz. Czyli co - Beck nie zdawał sobie sprawy z tej słabości i licytował wysoko, czy też postawił szaleńczo wszystko na jedną kartę ("Hitler się na pewno cofnie w ostatniej chwili") - i straszliwie się pomylił ?
Polskie wojsko pod koniec lat trzydziestych dramatycznie potrzebowało innej Polski, a nie biednej i zacofanej pod każdym względem. O tym jest ten film. Kierownictwo polityki zagranicznej nic nie mogło zrobić.
To się nazywa blef, a hitler od 1930 mówił tylko sprawdzam (-_-)
Jak zwykle rewelacja , od nowa uczycie mnie historii .
Trafna diagnoza współczesnego wojska Polskiego, chwilami wyszla
zwięźle i ciekawie. pozdrawiam i dziękuję
Zła informacja jest taka że przekładając informacje z tego podkastu na czasy nam współczesne jest gorzej niż było w tedy.
Podsumowując ówcześni decydenci przynajmniej chcieli coś robić według pewnego planu, współcześni decydenci nie mają ani chęci ani planu.
To przykre informacje lecz dziękuję bardzo za pracę włożona w odcinek.
Pozdrawiam.
Ówcześni decydenci przede wszystkim zajęci byli balowaniem .
Obecni przynajmniej dbają o sondaże
Rzetelny i pasjonujący materiał!!! Dziękuję!!!
Lubię Was słuchać, lecz odnośnie kampanii wrześniowej i przyczyn upadku tej kampanii zrobiliście zbyt powierzchowny odcinek, przyczyny upadku kampanii wrześniowej są dużo bardziej spowodowane innymi czynnikami jak tylko źle przeprowadzona modernizacja armi Polskiej, a to że tak modernizacja przebiegała w ten sposób też było uzależnione od jeszcze innych czynników. Po wysłuchaniu Waszego odcinka można by wyciągnąć zbyt szybkie i zbyt powierzchowne wnioski.
Jak zwykle świetny materiał, może w jednym z następnych odcinków omówią Panowie temat pistoletu maszynowego "Mors"?
Jest szansa że ten temat przeminie się przez któryś z odcinków na 😁😁😁
@@podcastwojennehistorie
Lepiej nie, padnie mit Wilniewczyca😀
Super kanał polecam 😃
Dużo wcześniej niż w 1939 Napoleon Bonaparte stwierdził: „Do wojny potrzeba trzech rzeczy: Po pierwsze pieniędzy, po drugie pieniędzy i po trzecie pieniędzy.” Ciekawe bo wciąż aktualne i logiczne!
Gratuluję pomysłu. Rozwiewanie mitów historycznych i obalanie stereotypów to działanie ciekawe i konieczne, choć czasem przypomina walenie głową w mur. I dotyczy to nie tylko dziejów II wojny światowej. Przy tej okazji można jako metaforę zacytować przysłowie: "Podróże kształcą, ale tylko wykształconych".
Budowa armat, bez budowy łączności.
Nie przypomina to komus dzisiejszych czasów?
Ale akurat przezbrojenie się z broni francuskiej na niemiecką to był dobry ruch. Mauser był dużo lepszym karabinem niż Lebel
Na pewno był lepszy, ale najpierw trzeba go było wyprodukować i wyprodukować mrowie a mrowie amunicji.
Co z tego skoro jeśli by wojna potoczyła się dluzej to i tak Francuzi dostarczali by broń francuska i lebel oraz bethier ponownie znalazł by się w rękach żołnierza polskiego
Żeby dzisiaj nie było jak w latach 30-ych
JEST NIE BYŁO JEST
@@cirodemarciowoskamafia4037 to nie jest uliczne spotkanie KOD-u, tu nie wystarczą puste slogany, trzeba swoje hipotezy poprzeć twardymi argumentami, wiedzą, tak jak to robią autorzy programu.
@@Raszewski987 no to śmiało, dowolny program modernizacyjny, z niewielkimi wyjątkami jedno wielkie dyletanctwo.
@@jarosawkonieczny500 pan wybaczy, ale takie ogólniki, slogany mnie nie interesują, nic to nie wnosi w moją znajomość tematu.
@@Raszewski987 widzę iż się nie zrozumieliśmy. Proszę rzucić tematem, wybrać któryś program zakupowy. Postaram się powiedzieć kilka słów nie zawsze zgodnych z oficjalną narreacją. Wybaczy Pan wszystkich nie będę opisywał, gdyż to temat rzeka.
Dzięki za świetny odcinek. I z armią w takim stanie porwaliśmy się pierwsi na wojnę z największą potęgą Europy, będąc otoczeni z trzech stron i z ZSRR za plecami. No cóż...
Co to znaczy? Czy my o czymkolwiek decydowaliśmy? To zabrzmiało tak jak by to Polska dążyła do konfrontacji na wszystkich frontach.
@@oldlonewolf9649 Myślę, że należało zrobić wszystko, żeby nie wejść do wojny jako pierwszy. Nawet za cenę ustępstw w sprawie Gdańska czy korytarza. My twardo odmówiliśmy i przyjęliśmy gwarancje państw, które z różnych powodów nie mogły nam pomóc. Nie twierdzę, że to była nasza wina, że Hitler na nas napadł, absolutnie nie. Ale w sytuacji beznadziejnej należało zrobić wszystko, żeby zyskać czas, zejść z linii strzału i zbroić się, zbroić i jeszcze raz zbroić. A nam się chyba zdawało, że z taką armią poradzimy sobie z Hitlerem praktycznie sami. I jeszcze Stalin. Nasi decydenci chyba myśleli, że albo Polska jest wielkim mocarstwem albo, że Hitler blefuje. Tragiczny hazard.
@@mariuszpalak3741 z tym się w 100% zgadzam
@@oldlonewolf9649 Dziękuję i pozdrawiam 🙂
@@mariuszpalak3741 Nie zgodzę się z Tobą. Najprawdopodobniej gdybyśmy poszli na ustępstwa w sprawie korytarza Hitler chciałby coraz więcej. Na pewno bylibyśmy Państwem satelickim. Przemysły rozwijałbyś i produkował na rzecz Niemiec. We wszystkim bylibyśmy od nich uzależnieni. Wojna z Rosją najprawdopodobniej i tak by wybuchła bo zarówno jeden zbrodniarz jak i drugi do tego dążył. Rosja by pewnie wygrała bo dogadałaby się z Anglią Francja pewnie USA. Wtedy jak Stalin by wszedł pewnie bylibyśmy republiką radziecka bo i sam zachód by do tego dążył (za naszą politykę) Jeśli chodzi o politykę zbrodniczą wobec ludności cywilnej nie wiem czy by się zmieniła mocno ze strony Niemiec, Sowieci natomiast pewnie w takim wypadku by ją zaostrzyli. To nie my dążyliśmy do wojny i my jej nie wypowiedzieliśmy. Wówczas Polska była w trudnym położeniu. Dopiero co odzyskaliśmy niepodległość. Trzeba było scalać Państwo. Tworzyć i unifikować prawo z 3 zaborów, rozwijać gospodarkę, oświatę, infrastrukturę. Zwłaszcza że praktycznie wszystkie tereny były biedne. Polska była w tragicznym położeniu a i tak według mnie nie było tak źle jednak bez wsparcia nie mieliśmy żadnych szans to nie tajemnica (zarówno z Niemcami jak i ZSRR). Dodam jedno prawdziwe życie to nie gra komputerowa, w grach można z łatwością zmieniać próbować i zapisywać odczytywać stan gry.
Jednak takie gdybanie nie ma sensu uważam że trzeba się z tym pogodzić z bohaterów i swojego kraju być dumnym a wnioski płynące z tego wyciągnąć na przyszłość.
jak się tego słucha to ma się nieodparte wrażenie że "Polak nowe powiedzenie sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi"
patrz, obecne starania modernizacji Wojska Polskiego :(
Jak wiemy kredyty od Francuzów niosły za sobą potrzebę utrzymania określonej ilości wojska To wiemy, wiemy też, ze to były ogromne koszta.
Ciekawi mnie czy można było negocjować ta ilość. Jak przebiegały negocjacje, i czy np gdybyśmy wynegocjowali o 50% niższe stany ile pieniędzy byśmy zaoszczędziliście i co za to można by zrobić. Zrezygnować szybciej z koni? Pozdrawiwm
Widzę analogię z dzisiejszą armią 😢
Super materiał :)
Zupelnie jak dzisiaj
Coś mi to przypomina,z tym że teraz jest jeszcze gorzej.
ciekawy material. Podrzuce swoje 2 uwagi:
- odnosnie silnikow do samolotow - z tego co pamietam, Polska kupila licencje na produkcje silnikow Bristol (zdaje sie obecnych i przyszlych) ale wylacznie na wlasne potrzeby. Ich eksport nie byl dozwolony. Ladnie wpisywalo sie to w koncepcje samowystarczalnosci i jednoczesnie tlumaczy dlaczego wersje eksportowe mialy (silniejsze) francuskie silniki Gnome-Rhone
- zdaje sie, ze byl obszar, gdzie nastepowal rozwoj ilosciowy (a nie tylko utrzymanie) - flota wojenna. I to przez praktycznie cale lata 30.
Obecne modernizacje też są iluzoryczne. Kupowanie z półki na wczoraj, bo właśnie rozpoczęła się wojna u sąsiada i nie wiadomo jeszcze jak bardzo się rozwinie - nijak nie wygląda mi na sensowne postępowanie. Traciliśmy czas na rozpisywanie przetargów i podejmowanie decyzji, najwyraźniej dbając o czyjąś obcą korzyść a nie zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom. Tylko czego się spodziewać po politykierach, wykorzystujących każde wydarzenie tylko w jednym celu - zdobycie głosów i przedłużenie swojej kadencji. Obecnie dzieje się to samo, płynięcie jak biały statek na falach dobroci polaków wobec ukraińców. Okraszone rzecz jasna kolejnym socjalem, żeby później wyborcy nie zapomnieli na kogo zagłosować i kto "dał".
Koncepcja bardzo słuszna(budowa przemysłu zbrojeniowego) tylko ku...wa czasu mało.Polska 1795-1922 totalna pustynia zbrojeniowa(zaborcy to nie byli idioci)Jak pokazuje historia kraj który nie ma własnego przemysłu zbrojeniowego(kadr,marek,tradycji oraz zaplecza także materiałowego) to w czasie zawirować jest w czarnej d....e.Motoryzacja Polski przedwojennej opierała się na koniu.Bardzo dużo majątków i folwarków szlachecko-ziemiańskich żyło i odbudowywało się po zniszczeniach I WŚ,z hodowli remontów dla armii.Bida panie bida.Pewnie ,że produkcja CKM,RKM ,Urów,NKM(20)Boforsów p.lot i p.panc,mozdzieży była relatywnie tania,ale mądry Polak po szkodzie.Pozdrawiam, materiał bardzo edukacyjny.
W podcascie o 17 września zapomniało się panom wspomniec, że przemysł zbrojeniowy COPu został wywieziony na wschód Polski, z którego zagrabili to sobie później ruscy.
Chłopki zróbcie analogiczny materiał o latach 2010-2022.
W przyszłości planujemy więcej tematów współczesnych, wszystko jest natomiast kwestią czasu:)
To co dzisiaj mamy to też niestety iluzja, kupujemy czolgi ale w zasadzie bez aminicji, oraz braku jej wytwarzania w pl. To jest przeciez kuriozum, gdzie oka nie przyłożyć tam zapasy amunicji to jakiś żart,
Słuchając tego odcinka mam wrażenie, ze teraz jest bardzo podobna sytuacja. Różnice: nie ma A.Hitlera, za to jest USA i NATO. Ale szarżujemy jak wtedy i w gruncie rzeczy myślimy podobnie jak wtedy. Masa frazesow wokół, o "nieoďdaniu guzika". I to jest najbardziej smutne :(
Czyli w Polsce dalej bez zmian i nic się nie zmieniło.
Dziwisz się. Propaganda rozbuchana (wtedy i teraz), a realia trzeszczą. Taka nasza natura, widać...?
Pan Norbert Bączyk to jeden z najlepszych historyków (i nie tylko) wojskowych w Polsce. Nie tylko dysponuje olbrzymią wiedzą, ale cechuje się racjonalnym podejściem do tematu - bez zadęcia. Znakomicie pisze i znakomicie opowiada. Miałem okazję go raz spotkać na Targach Książki Historycznej w dawnych dobrych czasach (przed śmiercią K. Zalewskiego). Szkoda że coraz trudniej spotkać jego artykuły. Możliwość posłuchać jego analizy to prawdziwa przyjemność. Pozdrawiam i mam nadzieję na kolejne tak znakomite materiały!
Zapóźnienia gospodarcze, techniczne... ale też może kwestie braku należytej wiedzy, rozeznania nt. przyszłej wojny... zdaję się, że przewodniczący brytyjskiej delegacji wojskowej w 1939 r. w Polsce miał stwierdzić: "wojsko polskie jest bardzo dobrze przygotowane do prowadzenia minionej wojny..."
Kwiatkowski podobno pisał w swoich wspomnieniach że żałował że nie uruchomiono druku pieniędzy. Byleby sprzęt kupić , nawet kosztem psucia waluty.
Absurd.
Jaki absurd? Niemcy to zrobili...
Niemcy jakoś rozbudowywały armię i miały na to pieniądze. Trzeba było tak samo robić a nie martwić się brakiem pieniędzy. Trzeba było szykować się do ataku na Niemcy. Można też było pójść drogą Czechosłowacji i poddać się a nie walczyć o beznadziejną sprawę jak i tak nie mogliśmy w 1939 r wygrać. Zresztą pewne analogie widzę i dziś w temacie prowadzenia zbrojeń naszej armii.
Panowie. A może w ramach rozszerzania działalności kanału przydałaby się książka w dobrym wydaniu, z ilustracjami, ze szczegółowymi danymi, których nie da się przekazać w podcaście. Wojtek Drewniak, Bartosz Borkowski, Piotr Zychowicz robią to chyba dość skutecznie.
To jest świetny pomysł! My również o tym myślimy i powoli pracujemy nad tym.
XD Wojtek Drewniak i Piotr Zychowicz 🤣 "Bez cenzury o Piłsudskim" albo "Wszystko Żydzi", "Jak Rozpętałem III Wojnę Światową z Bartosiakiem".
Dobra robota:)
Czyli po części idziemy ta samą drogą. Zniesiona zasadniczą służbę wojskową i będziemy tworzyli 300 tys. armię na którą chyba tak średnio nas stać. Zakupy sprzętu ok, ale wielka armia w naszych warunkach tak sobie. 120-130 tys. zawodowych plus dodatkowo w ciągłej rotacji 100 tys.
Dzięki Panowie za materiał, niestety smutne ale to prawda
To samo dzieje się teraz 😅😂
Świetny temat.
Teraz też wydajemy pieniądze na wojsko nierozsądnie.
To samo dzieje się teraz w Polsce. Przerażające, nie?
Historia lubi się powtarzać .
Nie sąsiadujący z ZSRR i 3 Rzeszą, no i jesteśmy w arcypotężnym Nato
@@glasvegas1729 Tak samo jak czasy rządów Chjeno-Piastu w latach 1922-1926 podobne do problemów wewnętrznych które mamy dzisiaj, brak jedynie zamachów, zamieszek przez zdziczone grupy opozycji, a na koniec przewrotu.
Mam nadzieje że jednego dnia, Polska stanie się krajem gdzie już nikt nie będzie narzekać na LGBT, aborcję, niewydolność parti rządzącej, Neo-Nazioli, inflację lub wiele innych problemów, i wkońcu nareszcie zacznie prosperować.
Czwarta armia Europy przegrała z pierwszą/drugą.
Kiedyś w podcascie o motoryzacji w II RP było jasno powiedziane że dojście sanacji do władzy spowodowało gwałtowne załamanie tej dziedziny gospodarki. Nawet późniejsze przyjęcie Fiata do produkcji w Polsce to bardzo śliskie sprawy. A Ford chciał w Gdyni budować fabrykę.
Sanacja to było takie ówczesne PIS. Soją droga znamienne jest że pieniacz Piłsudski który gdy przychodziło co do czego dawał dyla a realnych dowódców którzy wygrali wojnę z Bolszewikami kazał wsadzić do więzienia. Jest wzorem wśród naszych obecnych pseudo władz.
xd????? No to niezłe masz nasrane w głowie za endecji była prawie hiperinflacja (był wtedy kryzys) a za sanacji była inflancja średnim poziomie (był jeszcze większy kryzys)
@@wislapatryka Taaa za sanacji byl jeden wielki zastój wszystkiego a i rządy monopoli
@@burkosalw no bo był globalny kryzys przez które wszystkie kraje oprócz totalitarnych miały zastój pozatym polska była krojona z 3 zaborów i praktycznie wszystko musiało być budowane od nowa ( za endecji mało co było budowane )
@@wislapatryka Endecja nie rozwalala kasy na slomiane inwestycje. To raz nie bawila sie w usilna produkcje wszystkiego bo wiedziala ze biedny kraj nie da rady wszystkiego produkowac a i nie tworzyla wielkoch monopoli niszczacych gospodarkę. Gdybys sie zainteresowal to wiedzialbys ze mielismy nawet monopol dotyczacy zapalek i nie mogles od tak ich produkowac.
10:24 oj powtarza się to u nas
bawią się, kradną ogłaszają wielkie zakupy a żołnierze nadal mają ujowe buty
to mnie przeraża skoro nie potrafimy wyposażyć naszego wojska w dobre nowoczesne buty żołnierze na granicy muszą kupować żarcie za własną kasę ...
i my chcemy się obronić podczas gdy nie potrafimy zapewnić podstawowego wyposażenia tolerując nepotyzm, kolesiostwo i beton który tkwi w czasach układu warszawskiego
powinno być
ILUZJA MODERNIZACJI 1936-2022 xD
Zabrakło mi tu słowa o marynarce wojennej. Była nieliczna, ale nowoczesna. I jak się okazalo całkowicie nieprzydatna i niepotrzebna. A okręty jak Orzeł, Sokół czy nowoczesne niszczyciele kosztowały kupę kasy, której zabrakło chociażby na lotnictwo.
Bardzo dobry film. 💪 Pozdrawiam hejter od "Pantery" 😁
Rewelacja
Wspaniali Autorzy, czy moglibyście nagrać odcinek o niemieckich jeńcach we wrześniu 1939 roku. Ciekawi mnie to w kontekście licznych rosyjskich jeńców w rękach ukraińskich obecnej wojny.
Witam, Panie Norbercie z bardzo czasmi patrzy Pan na statystyki. Przejście na broń Mausera było optymalną decyzją. Mieliśmy dużo broni francuskiej ale też i sporo niemieckiej. I jednej i drugiej nie bylo dość. Dominowały u nas jednak Kb Lebel, broń kompletnie przestarzała, pochodząca konstrukcyjnie jeszcze z połowy Xix wieku podobnie jak nabój 8mm, który nie nadawał się do budowy nowoczesnej broni maszynowej. Nawet Francuzi doszli do tego wniosku pomimo że mieli 100% broni na 8mm zdecydowali już w latach 20 o przejciu na nowy nabój 7.5mm.
To samo dotyczy "świetnego" rkm francuskiego. Nie chodzi mi tutaj o jego złą reputację bo ona pochodzi od amerykańskiej wersji tego rkm. Chodzi o to że chauchat był pierwszowojennym stenem był produkowany w bardzo prymitywnej formie i w 1939 po prostu by się już rozpadał żołnierzom w rękach.
Żeby było śmieszniej to z całego arsenału broni ręcznej to właśnie rkm Chauchat Francuzi uznali za wymagający wymiany w pierwszej kolejności i już w 1924 roku zaczęli wprowadzać w jego miejsce rkm Chatelleraut mle 1924 na nabój 7,5x58mm tak bardzo podobny do naboju 7,9x57mm mauser że z uwagi na niebezpieczne incydenty w 1929 zmienili go na skrócony 7,5x54mm (wczesniej nabój mausera mógł być załadowany do broni 7,5mm co spowodowało pewne wypadki).
Super odcinek. Zupełny kontrapunkt do książki "Armia Śmigłego" czy nie macie panowie wrażenia, że w Polsce jest strasznie dużo apologetów czasów sanacji i ich myśli wojskowej. Ciekawy jestem Waszego zdania o w/w pozycji.
Odpowiedz nie wprost już dostałeś, zanim zadałeś pytanie 😂
Nie chcę apologizować, ale rządzi nami grupa rekonstrukcyjna sanacji z naczelnikiem z żoliborza na czele. I to się stety tak samo źle skończy.
trzeba być zatwardziałym komuchem żeby krytykować we wszystkim sanacje
@@maciekmaciek1957albo endekiem...
Świetny odcinek, super się słucha tego odcinka. Tylko przykro ,że o naszej armii .
Zacznijcie wrzucac na streamingi!
W ciemno👍
Wtedy zmarnowno 9 lat a teraz zmarnowano 30
Pytanko do autorów, bo mówicie, że logika tych planów modernizacyjnych nie zakładała wybuchu wojny 1 września 1939 r. No ok, pełna zgoda, nikt nie jest wróżką i nie da się przewidzieć dokładnie kiedy wojna wybuchnie, ale jednak szereg analityków w całej Europie przewidywało wybuch wojny w okolicach 1941-1942 r. Więc no jednak te plany musiały być robione z jakimś konkretnym założeniem czasowym. Moglibyśmy hipotetycznie opowiedzieć na pytanie czy ten program dałby cokolwiek gdyby jednak wojna wybuchła w 1939 r., a w 1941 r.? Bo mam wrażenie, że on w dalszym ciągu nic by nie dał, że w tym hipotetycznym roku 1941 r. albo nawet 1942 Wehrmacht albo Armia Czerwona miałaby nad nami jeszcze WIĘKSZĄ przewagę. Wychodzi z tego, że generalnie takie gigantyczne wydatki na armię nic by nam nie dały, czy nie lepiej było wówczas przeznaczyć te fundusze z budżetu na właśnie rozwój gospodarki cywilnej? Autostrady, rozwój motoryzacji, mniejsze opodatkowanie społeczeństwa, inwestycje w np. branżę optyczną czy elektroniczną.
tak jest i teraz historia nic nie uczy tego kraju zawsze będzie z dykty
Panowie zły tytuł jest. powinno być Wojsko Polskie 1989-2022. Iluzja modernizacji. Historia zatoczyła koło.
dzieki, zapraszam rowniez do siebie
Polscy gracze w HoI4 nie lubią tego
Postawie Panom kswę w 2045 i zapytam czemu nie daliście radę przewidzieć.
Dziś to samo , będziemy może mieli czołgi , rakiety ,ale części zamienne będziemy sprowadzać z Azji i Ameryki .
Zamienicie się kiedyś Panowie rolami tzn Norbert będzie pytał Kamila? Pozdrawiam!
Norbert zdecydowanie ma więcej ciekawych rzeczy do powiedzenia:)
Mozna bylo oszukiwac wpisac uzednikow do dywizji B. A tak naprawde pieniadze zaoszczedzone wydac na modernizacjie
Oby nam się historia nie powtórzyła
Dobra, realistyczna, nie potępiająca ocena sytuacji i możliwości. Co gorsza, samolotów i czołgów lepszych też nie bardzo było gdzie kupić no chyba że niemieckie czy rosyjskie 😉.
Bardzo dobre miała Francja choć nie potrafiła ich używać
Ile procent budżetu wydawała 2 RP na armię?
Ponad połowę minimum. Obstawiam gdzieś okolice 80% nawet. Gdzies o tym czytalem wzmiankowo ale mogłem zapomnieć.