5-6 razy (w tym 6-7 treningów) i nie trzeba być freakiem, wystarczy robić trening zaraz po pracy (lub przed) i w sobotę z rana, niedziela wolna, no i różne treningi, bo cardio (spinning, zumba), pilates, joga itp plus w tym trening siłowy maks 2 razy, ale nie grupowo, tylko pod okiem profesjonalisty, przynajmniej jeden z nich, żeby na bieżąco korygować błędy, bo łatwo popełnić błędy treningowe, za które na stare lata słono zapłacimy, bólem, workiem pieniędzy na rehabilitację, być może nawet za operację, której NFZ nie sfinansuje.
Mam 53 lata. Wróciłem po kilkuletniej przerwie (kontuzja). Trenuję już czwarty miesiąc. Poniedziałek: klatka (ciężki trening), wtorek: odpoczynek (mięśnie się regenerują i czuć wzrost), środa: triceps +nogi (tylko na maszynie, żadnych przysiadów), czwartek: plecy (ciężki trening), piątek: odpoczynek ( (mięśnie się regenerują i czuć wzrost), sobota: biceps i barki, niedziela: wolne (mięśnie się regenerują i czuć wzrost). Brzuchy robię w domu co drugi dzień. W tym systemie mam zrobione wszystkie mięśnie i trzy dni wolnego na regenerację. Jem normalnie plus z odżywek: białko, kreatyna, glutamina a z witamin i minerałów to tylko magnez z witaminą B6. Polecam też ostropez plamisty. Brzuch robi się po nim bardzo płaski. Jestem bardzo zadowolony z tego systemu. Mam 178 i wagę 88 kilo wraz z miarę płaskim brzuchem. I jeszcze jedno: ciężary tak aby się nie bujać i robić prawidłowo ćwiczenie. Unika się kontuzji a wagę ciężarów zwiększa się powoli a systematycznie. I zero kalisteniki (od tego miałem kontuzję).
@@TheFifolnie musi być żadnego towaru, wystarczy że ma pracę fizyczną i do tego korzystanie z siłowni to bardzo możliwe że wygląda lepiej niż niejeden trener pers.
Bardzo ciekawy system jest FBW a po każdym treningu 2-3 pełne dni przerwy (tutaj w zależności od wytrenowania, celów itd.). W takim systemie oczywiście treniningi wypadają w różne dni. Generalnie odniósłbym się do tych 2 treningów w tygodniu, jeżeli robi się to dobrze i nie myśli o nie wiadomo jakiej formie, to daje to radę. Ja sobie najbardziej chwalę taki system.
4 dni treningu góry, 1 dzień nogi, co drugi dzień kardio na rowerze stacjonarnym 20 min na maksymalnym możliwym trybie. Wychodzi około 80 serii w tygodniu a każda do upadku - jest duży progres. Wiek 49 lat.
61 4 x w tyg czasami plus kardio Czasami czuć zmęczenie ale metal nie pozwala zejść na niższy progres. 40 lat siłowni to już uzależnienie ale kocham to❤
Trenuję 2 x w tygodniu - crossfit lub siłownia (miewam różne okresy). Czasami udaje się znaleźć czas na trzeci trening. Cztery to marzenie póki co ;) Uwielbiam to, no ale praca i dzieci są jednak priorytetem. Czekam aż dzieci wyjdą z wieku "podstawówkowego" i może wtedy wreszcie będę miała w pełni czas na swoje pasje. Wiek 46.
Trenuje 2 do 3 razy w tygodniu troche przerobiona pod siebie metoda Mika Mentzera odpoczynek pomiedzy dana partia dochodzi miedzy 4 do 7 dni trening trwa od 45mi do max 1!godziny cale cialo podzielone mam na dwa dni treningowe .
Witam Chcę zapytać jak częstotliwość treningu siłowego ma się do np: fizycznej pracy i innych aktywności fizycznych. Używam zegarka garmina gdzie tygodniowe obciążenie to jest ok 150 min. Biegam, pływam, jeżdżę na rowerze czasami, spaceruję, chodzę na piesze wycieczki. Czasami robię jakieś wojskowe marsze z plecakiem. Jak w takim trybie życia ułożyć/ wcisnąć jeszcze np 3 razy w tygodniu trening siłowy. Pomijam kwestie innym nie sportowych zainteresowań/ hobby takich jak np wyjście do kina, rysowanie , czytanie książek. Możecie przedstawić Waszą wizję?. Jestem po 40. Dzięki i pozdrawiam Grzesiek
Hej. Pytanie, czy przy tak aktywnym trybie życia znajdziesz jeszcze czas na trening siłowy ;) Ale jeśli tak, to może krótsze jednostki treningowe, 30-40 min., w dni, kiedy jesteś mniej obciążony innymi aktywnościami. I jeśli będziesz czuł się wystarczająco zregenerowany, zadbasz o sen itp., to raczej Ci to nie zaszkodzi. Ale jeśli będziesz ciągle zmęczony, to może trzeba zastanowić się, jakie są Twoje cele i zostawić te aktywności, które je wspierają, a ograniczyć te, z których bez żalu da się zrezygnować. Choć domyślamy się, że może być ciężko rezygnować z czegoś, co się lubi i co ogólnie jest zdrowe ;) Powodzenia!
To zależy. Jedni super się czują po treningu bardzo rano (często również na czczo), inni mają więcej siły i chęci do treningu po południu. Raczej nie doradzalibyśmy treningu kosztem snu. Ale jeśli człowiek się w miarę wyśpi, to można spróbować kilka razy poćwiczyć przed pracą i zobaczyć, jak się później czujemy. Powodzenia!
Po obejrzeniu filmu to pewnie przesadzam z ilością treningów. Mam własną siłownię domowa i trenuje sobie od wielu lat. Nikt nie układał mi planu, robię to dla własnej przyjemności i aby w miarę sprawnie wspinać się w skałach. Trenuję codziennie po dwa razy. Rano przed praca i wieczorem przed snem. Mam trzy różne wersje (na rano i wieczór). Jedyne ćwiczenia z których zrezygnowałem to przysiady i martwy ciąg- głównie z powodu kręgosłupa i pewnie słabej techniki. A tak to mam dużo podciagniec na drążku w różnych wersjach uchwytu i obciążeniem, hantle, sztanga itd. Nie planuje zmieniać przyzwyczajeń.
Ja myślę, że lepiej dwa razy w tygodniu, a systematycznie niż cztery bez zaangażowania . ja ćwiczę dwa lata dwa razy w tygodniu i widzę ogromne zmiany , siły i wyglądu. Mam 47 lat
A ile razy w tygodniu Ty trenujesz? 🤔 Daj znać w komentarzu i zostaw łapkę w górę pod filmem. Będzie nam bardzo miło! :))
5-6 razy (w tym 6-7 treningów) i nie trzeba być freakiem, wystarczy robić trening zaraz po pracy (lub przed) i w sobotę z rana, niedziela wolna, no i różne treningi, bo cardio (spinning, zumba), pilates, joga itp plus w tym trening siłowy maks 2 razy, ale nie grupowo, tylko pod okiem profesjonalisty, przynajmniej jeden z nich, żeby na bieżąco korygować błędy, bo łatwo popełnić błędy treningowe, za które na stare lata słono zapłacimy, bólem, workiem pieniędzy na rehabilitację, być może nawet za operację, której NFZ nie sfinansuje.
Mam 53 lata. Wróciłem po kilkuletniej przerwie (kontuzja). Trenuję już czwarty miesiąc. Poniedziałek: klatka (ciężki trening), wtorek: odpoczynek (mięśnie się regenerują i czuć wzrost), środa: triceps +nogi (tylko na maszynie, żadnych przysiadów), czwartek: plecy (ciężki trening), piątek: odpoczynek ( (mięśnie się regenerują i czuć wzrost), sobota: biceps i barki, niedziela: wolne (mięśnie się regenerują i czuć wzrost). Brzuchy robię w domu co drugi dzień. W tym systemie mam zrobione wszystkie mięśnie i trzy dni wolnego na regenerację. Jem normalnie plus z odżywek: białko, kreatyna, glutamina a z witamin i minerałów to tylko magnez z witaminą B6. Polecam też ostropez plamisty. Brzuch robi się po nim bardzo płaski. Jestem bardzo zadowolony z tego systemu. Mam 178 i wagę 88 kilo wraz z miarę płaskim brzuchem. I jeszcze jedno: ciężary tak aby się nie bujać i robić prawidłowo ćwiczenie. Unika się kontuzji a wagę ciężarów zwiększa się powoli a systematycznie. I zero kalisteniki (od tego miałem kontuzję).
...3 razy w tygodniu, to chyba dobry wybór...🙂👍
Cześć, w tym roku 51lat, trenuje od listopada 4razy w tygodniu :). Wyglądam już lepiej niż trenerzy na siłce :)
To dobry towar 😉
@@TheFifolnie musi być żadnego towaru, wystarczy że ma pracę fizyczną i do tego korzystanie z siłowni to bardzo możliwe że wygląda lepiej niż niejeden trener pers.
Bardzo ciekawy system jest FBW a po każdym treningu 2-3 pełne dni przerwy (tutaj w zależności od wytrenowania, celów itd.). W takim systemie oczywiście treniningi wypadają w różne dni. Generalnie odniósłbym się do tych 2 treningów w tygodniu, jeżeli robi się to dobrze i nie myśli o nie wiadomo jakiej formie, to daje to radę. Ja sobie najbardziej chwalę taki system.
57 lat, od 3 lat, 4 x w tygodniu, pamiętajcie o rozciąganiu po każdej tyrce 😊
Brawo! 💪
4 dni treningu góry, 1 dzień nogi, co drugi dzień kardio na rowerze stacjonarnym 20 min na maksymalnym możliwym trybie. Wychodzi około 80 serii w tygodniu a każda do upadku - jest duży progres. Wiek 49 lat.
Gratulujemy świetnej formy! 👏
Pozdrawiam! Taktycznie!
Dzięki, wzajemnie!
Mam 50 lat trenuję 4dni i dzień przerwy i znowu 4 dni i dzień przerwy i tak dalej. I tak już 16 miesięcy. Jest ok.
Gratulujemy dobrej formy! 👏👌
Mam 60 i trenuje od 3 do 5 razy .
Szacunek 👍
61 4 x w tyg czasami plus kardio Czasami czuć zmęczenie ale metal nie pozwala zejść na niższy progres. 40 lat siłowni to już uzależnienie ale kocham to❤
Mam 47 lat, od 3 lat 4-5 razy w tygodniu 1,5 do 2 godzin
💪😁
@@tajniak94 no brawo! 💪
Trenuję 2 x w tygodniu - crossfit lub siłownia (miewam różne okresy). Czasami udaje się znaleźć czas na trzeci trening. Cztery to marzenie póki co ;) Uwielbiam to, no ale praca i dzieci są jednak priorytetem. Czekam aż dzieci wyjdą z wieku "podstawówkowego" i może wtedy wreszcie będę miała w pełni czas na swoje pasje. Wiek 46.
@@beatali5326 jak na tyle obowiązków, to i tak jest super! 🤗 Gratulujemy serdecznie! 💪
Mam 50lat,wegetarianin, trenuję 6 razy w tygodniu kulturysta amator, trening dzielę na grupy mięśniowe
6 razy w tygodniu-push pull legs , trening to ponad 2 godziny bo dorzucam kardio-43 lata
Szacunek💪
trenuje 6 razy w tygodniu. 3 razy full body co 2 dzien i 3 razy brzuch co drugi dzien. 7 dzien przerwa. mam 54 lata.
Brawo! Gratulujemy świetnej formy 👏
Trenuje 2 do 3 razy w tygodniu troche przerobiona pod siebie metoda Mika Mentzera odpoczynek pomiedzy dana partia dochodzi miedzy 4 do 7 dni trening trwa od 45mi do max 1!godziny cale cialo podzielone mam na dwa dni treningowe .
Napiszesz więcej? Bardzo mnie zaciekawiłęś. Pozdrawiam
Ja 48 lat i 4 razy w tygodniu po półtorej godziny.
@@dziadu986 no pięknie! 🤗💪🔥
Witam
Chcę zapytać jak częstotliwość treningu siłowego ma się do np: fizycznej pracy i innych aktywności fizycznych. Używam zegarka garmina gdzie tygodniowe obciążenie to jest ok 150 min. Biegam, pływam, jeżdżę na rowerze czasami, spaceruję, chodzę na piesze wycieczki. Czasami robię jakieś wojskowe marsze z plecakiem.
Jak w takim trybie życia ułożyć/ wcisnąć jeszcze np 3 razy w tygodniu trening siłowy.
Pomijam kwestie innym nie sportowych zainteresowań/ hobby takich jak np wyjście do kina, rysowanie , czytanie książek.
Możecie przedstawić Waszą wizję?.
Jestem po 40.
Dzięki i pozdrawiam Grzesiek
Hej. Pytanie, czy przy tak aktywnym trybie życia znajdziesz jeszcze czas na trening siłowy ;) Ale jeśli tak, to może krótsze jednostki treningowe, 30-40 min., w dni, kiedy jesteś mniej obciążony innymi aktywnościami. I jeśli będziesz czuł się wystarczająco zregenerowany, zadbasz o sen itp., to raczej Ci to nie zaszkodzi. Ale jeśli będziesz ciągle zmęczony, to może trzeba zastanowić się, jakie są Twoje cele i zostawić te aktywności, które je wspierają, a ograniczyć te, z których bez żalu da się zrezygnować. Choć domyślamy się, że może być ciężko rezygnować z czegoś, co się lubi i co ogólnie jest zdrowe ;) Powodzenia!
Mam 48 lat, i trenuję 4 dni w tygodniu. W tym dwa dniu kardio
@@bartomiejjacekpawelczyk1312 tak trzeba żyć! 🤗 Brawo!
👍
a jaka pora na trenig siłowy jest najlepsza ? czy rano mozna cwiczyc przed pracą ? czy czlowiek zjebany słaby bedzie przez to przez caly dzień
To zależy. Jedni super się czują po treningu bardzo rano (często również na czczo), inni mają więcej siły i chęci do treningu po południu. Raczej nie doradzalibyśmy treningu kosztem snu. Ale jeśli człowiek się w miarę wyśpi, to można spróbować kilka razy poćwiczyć przed pracą i zobaczyć, jak się później czujemy. Powodzenia!
Po obejrzeniu filmu to pewnie przesadzam z ilością treningów. Mam własną siłownię domowa i trenuje sobie od wielu lat. Nikt nie układał mi planu, robię to dla własnej przyjemności i aby w miarę sprawnie wspinać się w skałach. Trenuję codziennie po dwa razy. Rano przed praca i wieczorem przed snem. Mam trzy różne wersje (na rano i wieczór). Jedyne ćwiczenia z których zrezygnowałem to przysiady i martwy ciąg- głównie z powodu kręgosłupa i pewnie słabej techniki. A tak to mam dużo podciagniec na drążku w różnych wersjach uchwytu i obciążeniem, hantle, sztanga itd.
Nie planuje zmieniać przyzwyczajeń.
Skoro działa, to chyba nie ma potrzeby zmieniać;) Powodzenia! 💪
@@trenujdlazdrowia wielkie dzięki. Nie ukrywam, że nawet takiej odpowiedzi się spodziewałem. Pozdrawiam.
Dwa razy teraz FWB + raz brzuszki + raz miesnie core
Witam. Mam jedno pytanie czy trening typu push pull legs 3 razy w tygodniu to dobra opcja dla początkującego 46 latka? Dzięki za odpowiedz.
Nie jest to dobra opcja (trenujesz partię mięśniową tylko raz w tygodniu). Lepszą opcją jest FBW. Pozdrawiam 🙂
Ok dzięki
A mnie brakuje systematyczności, mimo tego że widzę jak treningi polepszają życie
Ja myślę, że lepiej dwa razy w tygodniu, a systematycznie niż cztery bez zaangażowania . ja ćwiczę dwa lata dwa razy w tygodniu i widzę ogromne zmiany , siły i wyglądu. Mam 47 lat
Wytrwałość i systematyczność robią robotę! 🤗
3razy w tygodniu
100%
taktyczny
Od razu widać że Warszawka
@@jarekqkla3391 masz na myśli miejsce nagrania? ;) bo to się zgadza. Czy coś innego?
Warszawa (obecna) jest mi obca kulturowo. To miałem na myśli.
@@jarekqkla3391 duże miasto, dużo różnych ludzi. Pewnie znalazłbyś też takich, którzy byliby Ci bliżsi kulturowo ;)
@@trenujdlazdrowia Faktycznie Masz rację -Warszawa to nie tylko to co jest dzisiaj w przekazie medialnym - Pozdrawiam
GIT😁
Haribol a czy ukladacie Panstwo plan treningowy dla indywidualnych osob