Sprostowanie dla oglądających - nieco źle ułożyłem dwie kwestie historii lokomotyw które od siódemek się zrodziły. Lokomotywy ET22 produkcji wrocławskiego pafawagu oraz ET41 produkcji poznańskiego HCP produkowane były już przed siódemkami typu 303E z HCP Poznań. Lokomotywy EP08 czyli 4Ea oraz 102E produkcji pafawagu zaczęły być produkowane jeszcze kiedy nowe sztuki typu 4E powstawały, warto dodać że 4Ea to obecnie siódemki o numerach 241, 242, 243 i 244, ostatnia EP08 wyjechała już parę lat po zakończeniu produkcji 4E, ale przed rozpoczęciem produkcji 303E.
W jaki sposób jest zrobiony ruch samochodów na makiecie? Czy pod spodem przemieszcza się silny magnes, czy w jezdni są ledwo widoczne szyny i samochody jeżdżą tak samo, jak pociągi?
Zaskakujesz mnie... Zajebisty materiał. Kurde, zazdroszcze Ci jazdy na symulatorze. Kilkaset godzin przesiedziałem w symulatorze Maszyna, ale w takiej kabinie z oprzyrządowanien odczucia na pewno są o wiele lepsze 😊 Myślę, że bym poprowadził siódemę zgodnie z przepisami 😅
Ciekawe, co by wyszło, gdyby połączyć symulator i makietę. Lokomotywa na makiecie miałaby kamerę z przodu, a w symulatorze byłby obraz z tej kamery zamiast obrazu wytwarzanego komputerowo. Nastawnik i hamulec w symulatorze sterowałyby ruchem miniaturowej lokomotywy na makiecie. Sam pomysł nie jest mój, jest bardzo stary, czego dowodem jest fragment od miejsca 25:10 do 26:00 na ruclips.net/video/_FOeUI_eNJo/видео.html i od 26:25 do 26:35 na tym samym filmie. W taki sam sposób można by zrobić symulator samochodu. Właściwie, to trudno powiedzieć, czy to byłby symulator, czy zdalnie sterowany model.
Wydaje mi się, że wtedy nie miałoby to zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Np. symulator odwzorowywał prędkość 100 km/h i jak hamowałem, to przewaliłem peron. Realnie odwzorowuje ciężar wagonów i na makiecie nie dałoby się zrobić składu towarowego z 30 wagonami. No i najważniejsze: symulator ma więcej tras i opcji niż makieta. Możesz se przez całą Polskę jechać.
@@qbaka6645 Cos za coś, to też zależy, na ile ów symulator miałby odzwierciedlać prawdziwy pociąg. Największy minus to właśnie to, że możliwe widoki i trasy na makiecie byłyby bardzo, ale to bardzo ograniczone, nawet na dużej makiecie. Teoretycznie, na makiecie może jeździć sama lokomotywa, ale komputer sterujący będzie symulować bezwładność i trudność rozpędzania i hamowania całego składu. Jedynie przemieszczania się pociągu po wykolejeniu nie da się odwzorować na makiecie. Symulator z obrazem tworzonym komputerowo nie ma żadnych ograniczeń.
11:30 Kompletna bzdura. Jako pracownik branży SRK biorę na klatę wypowiadane przez siebie słowa. Absolutnie nigdzie w tych czasach od podstaw nie zabudowuje się urządzeń elektromechanicznych. Owszem, czasami zachodzi konieczność modyfikowania bloków, zainstalowania zamków UZE-2; bardzo rzadko, ale przenoszeni są również dyżurni ruchu na inne nastawnie, więc wtedy zastaje konieczność przebudowy urządzeń, ale nigdzie takie rozwiązania nie pojawiają się po raz pierwszy, tym bardziej tymczasowo. Nigdy nawet nie słyszałem by kiedykolwiek gdziekolwiek w Polsce istniały "posterunki tymczasowe"... Dziwny wymysł. Montaż tego rodzaju urządzeń nie jest prosty, wymaga ogromnej wiedzy inżynierskiej, a z prostego powodu braku fabrycznie nowych elementów i części zamiennych, jest to zwyczajnie nieopłacalne, jak nie może i nawet niemożliwe fizycznie.
Mowa jest o kluczowych, nie elektromechanicznych. Owszem, kluczowych takich jak na filmie już się nie buduje, ale ich uproszczone wersje czasami występują. Np. Przy przebudowach. W instrukcjach nie ma czegoś takiego jak posterunki tymczasowe, bo jeśli coś takiego powstaje to jest to zwyczajnie kwalifikowane jako posterunek ruchu. Podg.Pilica na lk4 to przykład. (Fakt, Pilica akurat była zdalnie sterowana ze stacji Strzałki) Lecz przyznaję racje, mogłem bardziej podkreślić fakt, że w tym kształcie już się tych USRK nie buduje.
Jak Podaje instrukcja Ie-4 [WTB-E10] Rozdział 1, Paragraf 3 punkt 3 - "3. Urządzenia mechaniczne kluczowe można stosować przy prędkościach pociągów nie przekraczających 120 km/h jako: 1) stałe - na liniach znaczenia miejscowego oraz na bocznicach stacyjnych i szlakowych; 2) tymczasowe - na pozostałych liniach oraz w czasie budowy lub remontu innych rodzajów urządzeń srk."
@@wssleganto To nie ma znaczenia. "Kluczowe" to tylko rodzaj urządzeń, ale wciąż są one mechaniczne. Mogą być również "mechaniczne scentralizowane". Właściwym określeniem jednak jest nazwanie ich "elektromechaniczymi", ponieważ wykorzystują one prąd elektryczny do realizowania wielu funkcji, a wydaje się, że niektórzy o tym zapominają. Nie znałem p.odg. Pilica, faktycznie był to posterunek ruchu utworzony tymczasowo, jednak tak jak słusznie zauważyłeś - sterowany był zdalnie ze Strzałek. Nadal nie uzsykałem informacji, którymi jestem zainteresowany. Zatem za 100 punktów zlecam dowolnej osobie poszukiwania miejsca w Polsce, w którym tymczasowo, od podstaw, w XXI wieku zabudowano urządzenia mechaniczne kluczowe.
@@LiniaKolejowa207iinne Oczywiście, mechaniczne są również scentralizowane i w dodatku nie trzeba mi tłumaczyć że kluczowe wykorzystują prąd elektryczny bo to oczywiste że skrzynia zazulaka musi również na płaszczyźnie elektrycznej współpracować z aparatem blokowym, a sam aparat blokowy z inną nastawnią na jej posterunku jeżeli takowa jest, ale też z nastawniami sąsiednich posterunków, jednakże instrukcja z jakiegoś powodu wyróżnia mechaniczne kluczowe, scentralizowane i elektromechaniczne i zwyczajnie trzeba to zaakceptować. Nawet jeśli zwrotnice mamy scentralizowane na dźwigniach w nastawni, ale zależności mamy na skrzyni zazulaka to są to mechaniczne kluczowe, po prostu. Ogólnie rzecz biorąc to jeśli zależności są realizowane za pomocą kluczy, czy to na tablicy zależności (tak, one są tymczasowe bo nie spełniają wymogów bezpieczeństwa) czy skrzyni zależności to mamy USRK mechaniczne kluczowe. [Akurat USRK ze zwrotnicami sterowanymi za pomocą dźwigni i pędni się już nie buduje - fakt] Budowy urządzeń mechanicznych scentralizowanych się wyklucza, tak samo elektromechanicznych, lecz tak jak pisałem, Ie-4 nie wyklucza zabudowy takich urządzeń, tak więc jakiś tego powód musi być - dlatego powiedziałem że się buduje, jest nawet istrukcja określająca wytyczne BUDOWY i utrzymania urządzeń mechanicznych, a skoro scentralizowane są w ie-4 wykluczone to pozostają klucze - więc gdzieś muszą one powstawać. Poszperam u siebie na Śląsku bo z tego co pamiętam na jednej z bocznic takie urządzenia powstały, jak tylko znajdę to tutaj napiszę. Do tego jeden z inżynierów IZ Sosnowiec coś wspomniał o zabudowie takich, ale niestety jest na dłuższym chorobowym i na chwilę obecną nie mam jak się go spytać.
@@LiniaKolejowa207iinne Mam odpowiedź :) Racja tutaj leży po środku, istotnie, zabudowanie kluczowych na stałe to już przeżytek, chociaż tak jak napisałem, instrukcja tego nie wyklucza. Buduje się natomiast kluczowe tymczasowe, oparte na tablicy kluczy czynnych, przykładem jest stacja Katowice Szopienice Północne, gdzie w czasue modernizacji, po zburzeniu nastawni z mechanicznymi scentralizowanymi zbudowano tymczasowe nastawnie z kluczowymi właśnie, takie samo rozwiązanie wystąpiło w jednym z okręgów stacji Jaworzno Szczakowa. Różnie można interpetować te przykłady, jednakże fakt faktem, są to urządzenia kluczowe. Istotnie, to co powiedziałem na filmie mogło być odebrane, że buduje się urządzenia dokładnie takie jak na filmie, co dla bardziej zagłębionych w tematy kolejowe może być sporym nadużyciem, bo różnie można to interpretować. Fakt - mogłem bardziej nakreślić fakt że identycznych urządzeń jak na filmie nie zabudowuje się już od nowa, choć instrukcja budowy takich nie wyklucza, a że powszechnie stosowane są ich uproszczone wersje.
A gdzie opiekun symulatora absolwent szkoły a elektronikę symulatora z tego co mi wiadomo podłączył nie absolwent szkoły tylko znany z Maszyny pasjonat
Po pierwsze, to twój stary baran. A po drugie nie prowadziłem pociągu, a nie nie byłem w kabinie w czasie jazdy... baranie jeden. Krytyk internetowy się znalazł XD
Wielki szacunek za ogrom wiedzy dla młodego pasjonata!
Dobry film. Fajnie, że młodzi też kochają kolej.
Nie mogę się doczekać aż za rok zawitam tam
Świetne nagranie ❤
Sprostowanie dla oglądających - nieco źle ułożyłem dwie kwestie historii lokomotyw które od siódemek się zrodziły. Lokomotywy ET22 produkcji wrocławskiego pafawagu oraz ET41 produkcji poznańskiego HCP produkowane były już przed siódemkami typu 303E z HCP Poznań. Lokomotywy EP08 czyli 4Ea oraz 102E produkcji pafawagu zaczęły być produkowane jeszcze kiedy nowe sztuki typu 4E powstawały, warto dodać że 4Ea to obecnie siódemki o numerach 241, 242, 243 i 244, ostatnia EP08 wyjechała już parę lat po zakończeniu produkcji 4E, ale przed rozpoczęciem produkcji 303E.
Bardzo fajnie pokazane, aż chciało się słuchać 🔥🔥🔥 Super, że są takie inicjatywy 🎉
W jaki sposób jest zrobiony ruch samochodów na makiecie? Czy pod spodem przemieszcza się silny magnes, czy w jezdni są ledwo widoczne szyny i samochody jeżdżą tak samo, jak pociągi?
W Czerwieńsku też mają taką budować
Zaskakujesz mnie... Zajebisty materiał. Kurde, zazdroszcze Ci jazdy na symulatorze. Kilkaset godzin przesiedziałem w symulatorze Maszyna, ale w takiej kabinie z oprzyrządowanien odczucia na pewno są o wiele lepsze 😊 Myślę, że bym poprowadził siódemę zgodnie z przepisami 😅
Byłem tam wczoraj . Wspaniała obsługa oraz symulatory 👍
Ekstra :)
10:03 multi track drifting :D
Ciekawe, co by wyszło, gdyby połączyć symulator i makietę. Lokomotywa na makiecie miałaby kamerę z przodu, a w symulatorze byłby obraz z tej kamery zamiast obrazu wytwarzanego komputerowo. Nastawnik i hamulec w symulatorze sterowałyby ruchem miniaturowej lokomotywy na makiecie. Sam pomysł nie jest mój, jest bardzo stary, czego dowodem jest fragment od miejsca 25:10 do 26:00 na ruclips.net/video/_FOeUI_eNJo/видео.html i od 26:25 do 26:35 na tym samym filmie. W taki sam sposób można by zrobić symulator samochodu. Właściwie, to trudno powiedzieć, czy to byłby symulator, czy zdalnie sterowany model.
Wydaje mi się, że wtedy nie miałoby to zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Np. symulator odwzorowywał prędkość 100 km/h i jak hamowałem, to przewaliłem peron. Realnie odwzorowuje ciężar wagonów i na makiecie nie dałoby się zrobić składu towarowego z 30 wagonami. No i najważniejsze: symulator ma więcej tras i opcji niż makieta. Możesz se przez całą Polskę jechać.
@@qbaka6645 Cos za coś, to też zależy, na ile ów symulator miałby odzwierciedlać prawdziwy pociąg. Największy minus to właśnie to, że możliwe widoki i trasy na makiecie byłyby bardzo, ale to bardzo ograniczone, nawet na dużej makiecie. Teoretycznie, na makiecie może jeździć sama lokomotywa, ale komputer sterujący będzie symulować bezwładność i trudność rozpędzania i hamowania całego składu. Jedynie przemieszczania się pociągu po wykolejeniu nie da się odwzorować na makiecie. Symulator z obrazem tworzonym komputerowo nie ma żadnych ograniczeń.
23:05 most przypomina mi Chrzypsko linia 368
Czemu ekran w tym symulatorze jest pod kątem? Tzn. ekran to musi być pod kątem, ale obraz jest tak jakby się na niego z boku patrzyło a nie na wprost.
Zarąbista ta makieta!
A jak te modele sie poruszają same? chodzi mi o te samochody, jak one trzymają swój tor? chyba, że ktoś nimi steruje?
pozdrawiam
Wydaje mi się, że na zasadzie elektromagnesu trzymającego się na linii zabudowanej w makiecie. Chyba, też nie wiem :)
Pięknie💚🚂🚃🚋👍
11:30 Kompletna bzdura.
Jako pracownik branży SRK biorę na klatę wypowiadane przez siebie słowa. Absolutnie nigdzie w tych czasach od podstaw nie zabudowuje się urządzeń elektromechanicznych. Owszem, czasami zachodzi konieczność modyfikowania bloków, zainstalowania zamków UZE-2; bardzo rzadko, ale przenoszeni są również dyżurni ruchu na inne nastawnie, więc wtedy zastaje konieczność przebudowy urządzeń, ale nigdzie takie rozwiązania nie pojawiają się po raz pierwszy, tym bardziej tymczasowo. Nigdy nawet nie słyszałem by kiedykolwiek gdziekolwiek w Polsce istniały "posterunki tymczasowe"... Dziwny wymysł.
Montaż tego rodzaju urządzeń nie jest prosty, wymaga ogromnej wiedzy inżynierskiej, a z prostego powodu braku fabrycznie nowych elementów i części zamiennych, jest to zwyczajnie nieopłacalne, jak nie może i nawet niemożliwe fizycznie.
Mowa jest o kluczowych, nie elektromechanicznych.
Owszem, kluczowych takich jak na filmie już się nie buduje, ale ich uproszczone wersje czasami występują. Np. Przy przebudowach. W instrukcjach nie ma czegoś takiego jak posterunki tymczasowe, bo jeśli coś takiego powstaje to jest to zwyczajnie kwalifikowane jako posterunek ruchu. Podg.Pilica na lk4 to przykład. (Fakt, Pilica akurat była zdalnie sterowana ze stacji Strzałki)
Lecz przyznaję racje, mogłem bardziej podkreślić fakt, że w tym kształcie już się tych USRK nie buduje.
Jak Podaje instrukcja Ie-4 [WTB-E10] Rozdział 1, Paragraf 3 punkt 3 -
"3. Urządzenia mechaniczne kluczowe można stosować przy prędkościach pociągów nie
przekraczających 120 km/h jako:
1) stałe - na liniach znaczenia miejscowego oraz na bocznicach stacyjnych i szlakowych;
2) tymczasowe - na pozostałych liniach oraz w czasie budowy lub remontu innych
rodzajów urządzeń srk."
@@wssleganto To nie ma znaczenia. "Kluczowe" to tylko rodzaj urządzeń, ale wciąż są one mechaniczne. Mogą być również "mechaniczne scentralizowane". Właściwym określeniem jednak jest nazwanie ich "elektromechaniczymi", ponieważ wykorzystują one prąd elektryczny do realizowania wielu funkcji, a wydaje się, że niektórzy o tym zapominają.
Nie znałem p.odg. Pilica, faktycznie był to posterunek ruchu utworzony tymczasowo, jednak tak jak słusznie zauważyłeś - sterowany był zdalnie ze Strzałek.
Nadal nie uzsykałem informacji, którymi jestem zainteresowany. Zatem za 100 punktów zlecam dowolnej osobie poszukiwania miejsca w Polsce, w którym tymczasowo, od podstaw, w XXI wieku zabudowano urządzenia mechaniczne kluczowe.
@@LiniaKolejowa207iinne Oczywiście, mechaniczne są również scentralizowane i w dodatku nie trzeba mi tłumaczyć że kluczowe wykorzystują prąd elektryczny bo to oczywiste że skrzynia zazulaka musi również na płaszczyźnie elektrycznej współpracować z aparatem blokowym, a sam aparat blokowy z inną nastawnią na jej posterunku jeżeli takowa jest, ale też z nastawniami sąsiednich posterunków, jednakże instrukcja z jakiegoś powodu wyróżnia mechaniczne kluczowe, scentralizowane i elektromechaniczne i zwyczajnie trzeba to zaakceptować. Nawet jeśli zwrotnice mamy scentralizowane na dźwigniach w nastawni, ale zależności mamy na skrzyni zazulaka to są to mechaniczne kluczowe, po prostu. Ogólnie rzecz biorąc to jeśli zależności są realizowane za pomocą kluczy, czy to na tablicy zależności (tak, one są tymczasowe bo nie spełniają wymogów bezpieczeństwa) czy skrzyni zależności to mamy USRK mechaniczne kluczowe. [Akurat USRK ze zwrotnicami sterowanymi za pomocą dźwigni i pędni się już nie buduje - fakt]
Budowy urządzeń mechanicznych scentralizowanych się wyklucza, tak samo elektromechanicznych, lecz tak jak pisałem, Ie-4 nie wyklucza zabudowy takich urządzeń, tak więc jakiś tego powód musi być - dlatego powiedziałem że się buduje, jest nawet istrukcja określająca wytyczne BUDOWY i utrzymania urządzeń mechanicznych, a skoro scentralizowane są w ie-4 wykluczone to pozostają klucze - więc gdzieś muszą one powstawać. Poszperam u siebie na Śląsku bo z tego co pamiętam na jednej z bocznic takie urządzenia powstały, jak tylko znajdę to tutaj napiszę. Do tego jeden z inżynierów IZ Sosnowiec coś wspomniał o zabudowie takich, ale niestety jest na dłuższym chorobowym i na chwilę obecną nie mam jak się go spytać.
@@LiniaKolejowa207iinne Mam odpowiedź :)
Racja tutaj leży po środku, istotnie, zabudowanie kluczowych na stałe to już przeżytek, chociaż tak jak napisałem, instrukcja tego nie wyklucza. Buduje się natomiast kluczowe tymczasowe, oparte na tablicy kluczy czynnych, przykładem jest stacja Katowice Szopienice Północne, gdzie w czasue modernizacji, po zburzeniu nastawni z mechanicznymi scentralizowanymi zbudowano tymczasowe nastawnie z kluczowymi właśnie, takie samo rozwiązanie wystąpiło w jednym z okręgów stacji Jaworzno Szczakowa. Różnie można interpetować te przykłady, jednakże fakt faktem, są to urządzenia kluczowe. Istotnie, to co powiedziałem na filmie mogło być odebrane, że buduje się urządzenia dokładnie takie jak na filmie, co dla bardziej zagłębionych w tematy kolejowe może być sporym nadużyciem, bo różnie można to interpretować. Fakt - mogłem bardziej nakreślić fakt że identycznych urządzeń jak na filmie nie zabudowuje się już od nowa, choć instrukcja budowy takich nie wyklucza, a że powszechnie stosowane są ich uproszczone wersje.
A gdzie opiekun symulatora absolwent szkoły a elektronikę symulatora z tego co mi wiadomo podłączył nie absolwent szkoły tylko znany z Maszyny pasjonat
Elektronikę owszem - tego nie dopowiedziałem, ale cała reszta to zasługa absolwentów.
Jak baran jeden możem mówić o wiernym "dość" odwzorowaniu skoro sam przyznał ze nigdy nie jechał pociągiem 😂😂 spec Google
Po pierwsze, to twój stary baran. A po drugie nie prowadziłem pociągu, a nie nie byłem w kabinie w czasie jazdy... baranie jeden. Krytyk internetowy się znalazł XD
ta kolumna rządowa to rozumiem z tuskiem 😊