Chyba najlepsze podejscie do Elektryka/Hybrydy z dostepnych opcji. Z zewnatrz ladne auto wysokiej klasy, z baaardzo dobrej jakosci wnetrzem. Czyli zupelnie odwrotnie do innych wynalazkow elektrycznych, gdzie pod plaszczykiem ekologii czy futurystyki nawalono tanich polyskliwych plastikow w dziwnych ksztaltach i z zewnatrz oprawiono to jakas koslawa karoseria. W dodatku wyciszenie jest podejrzewam dobre rowniez przy wyzszych predkosciach, a nie tylko po miescie... gdzie zazwyczaj slychac silnik. To auto to takie 2 w jednym - Na codzienne dojazdy do pracy oszczedny elektryk, na trase/urlop rodzinne komfortowe kombi. (Odbiegam tu od ceny - ktora ogolnie w przypadku wszystkich elektrykow jest jeszcze nie przystajaca do rzeczywistosci)
Kompletnie nie rozumiem jak można nie lubić dźwięku 5 cylindrowego D5 od Volvo ;). Volvem z tym silnikiem aż chce się przyśpieszać, szkoda że 5 cylindrowe jednostki w Volvo to już nie długo będzie przeszłość.
To nie jest zły silnik, ale w zestawieniu z napędem elektrycznym diesel i pojemność 2400 nabierają nowego znaczenia ;) W elektrykach i hybrydach najfajniesza jest cisza. I tę ciszę trzeba dobrze przełamać. W Priusie jest przynajmniej relatywnie cicho, nawet biorąc poprawkę na CVT. Z kolei hybrydowe Q50 pięknie gada na V6 i jeszcze budzi się do życia z takim gulgotem. A w Volvo nagle włącza się traktor.
Ja osobiście nie jestem przekonany do hybryd z dieslem, wydaje mi się że to nie ma sensu. V60 w normalnej wersji z D5 spala około 7-8 l, co jest relatywnie nie wielkim spalaniem patrząc na osiągi. W wersji Plug-In zakładam że samochód będzie średnio palił 4-5 l w trasie a ta wersja jest droższa o dobre 80 tyś zł. Także podejrzewam że ten zakup nigdy się nie zwróci, zresztą podobnie sprawa wygląda w 508 RXH, choć ten kosztuje sporo mniej. Wydaje mi się że Volvo lepiej by zrobiło gdyby wypuściło hybrydę z benzyniakiem T5 lub T6, wtedy miało by to sens.
Autor materiału uwielbia niemiecka motoryzację i chociaż obecnie para się z nie lada problemami wieku dziecięcego jak spalanie 1l oleju na 1000 km i inne usterki to i tak będzie krytykował wszystko co nie jest niemieckie. No cóż drogi autorze nie kupujemy niemieckich samochodów.
Mają uzasadnienie, ale w szerszym kontekście i nie w Polsce. Po pierwsze, w niektórych krajach zachodnich samochody elektryczne i/lub hybrydowe objęte są ulgami podatkowymi. I od razu opłaca się mieć hybrydę. Po drugie, do 2020 roku koncerny motoryzacyjne muszą obniżyć średnią emisję CO2 w gamie modelowej z ponad 130 do 95 g/km. I żeby to osiągnąć przyjmują różne strategie. Diesle, małe turbo-benzyny, hybrydy/elektryki, CNG, itp.
Zwykle tak. To ułatwia filmowanie. Stosunkowo niewielki ruch, długi kręty odcinek, dużo miejsc do nawrotek i przepięcia kamer, a do tego niedaleko od domu. Próbowałem kręcić w ruchu miejskim, ale za dużo się dzieje. Czasem ciężko powiedzieć dwa zdania między światłami.
Wszystkie eokozachęty tylko potwierdzają bezsens tego typu samochodów (nie mówie tu o japońskich hybrydach które radzą sobie świetnie bez ekozachęt) Jeśli ktoś nie jest w stanie wyprodukować czegoś,co klient kupi,to jaki jest profil jego biznesu?
No tak,ale czy operator najpierw wyciąga pieniądze z kieszeni innego człowieka?Chyba nie.Operator w zamian za telefon za złotówkę,doda ci 100zl większy rachunek miesięczny,Tak czy siak kasa za telefon mu się zwróci.A niestety jak ty sobie samochód z dopłatą kupisz,to z moich podatków te pieniądze pójdą.
wojtunio25 Tu już zaczyna się dyskusja teoretyczna, bo nie mam pod ręką danych, ale można założyć, że dzięki Twoim i moim podatkom w długim okresie czasu środowisko będzie mniej zatruwane, to z kolei przełoży się na mniej chorób, a więc mniejsze obciążenie służby zdrowia, itd.
Czyli chcesz aby ubogi ,którego nie stać na taki samochód opłacał bonus bogatemu który ma kaprys kupić sobie beznadziejnie drogą hybrydę,no nieźle.Tu nie ma o czym dyskutować :)
W Polsce 2 procent społeczeństwa generuje ok. 25 procent wpływów podatkowych, więc nie przesadzałbym z tymi biednymi fundującymi bogatym drogie samochody. Za sam fakt zakupu samochodu z "luksusowym" silnikiem o pojemności powyżej 2 litrów płaci się wyższą akcyzę.
Krótko, zwięźle i na temat. To się po prostu nie opłaca, jeszcze nie dziś.
Uwielbiam V60 ;)
Super test! Konkretne informacje 👍
Super test dość oryginalnego auta ! ;)
Chyba najlepsze podejscie do Elektryka/Hybrydy z dostepnych opcji.
Z zewnatrz ladne auto wysokiej klasy, z baaardzo dobrej jakosci wnetrzem. Czyli zupelnie odwrotnie do innych wynalazkow elektrycznych, gdzie pod plaszczykiem ekologii czy futurystyki nawalono tanich polyskliwych plastikow w dziwnych ksztaltach i z zewnatrz oprawiono to jakas koslawa karoseria. W dodatku wyciszenie jest podejrzewam dobre rowniez przy wyzszych predkosciach, a nie tylko po miescie... gdzie zazwyczaj slychac silnik. To auto to takie 2 w jednym - Na codzienne dojazdy do pracy oszczedny elektryk, na trase/urlop rodzinne komfortowe kombi. (Odbiegam tu od ceny - ktora ogolnie w przypadku wszystkich elektrykow jest jeszcze nie przystajaca do rzeczywistosci)
Kompletnie nie rozumiem jak można nie lubić dźwięku 5 cylindrowego D5 od Volvo ;). Volvem z tym silnikiem aż chce się przyśpieszać, szkoda że 5 cylindrowe jednostki w Volvo to już nie długo będzie przeszłość.
To nie jest zły silnik, ale w zestawieniu z napędem elektrycznym diesel i pojemność 2400 nabierają nowego znaczenia ;)
W elektrykach i hybrydach najfajniesza jest cisza. I tę ciszę trzeba dobrze przełamać. W Priusie jest przynajmniej relatywnie cicho, nawet biorąc poprawkę na CVT. Z kolei hybrydowe Q50 pięknie gada na V6 i jeszcze budzi się do życia z takim gulgotem. A w Volvo nagle włącza się traktor.
Ja osobiście nie jestem przekonany do hybryd z dieslem, wydaje mi się że to nie ma sensu. V60 w normalnej wersji z D5 spala około 7-8 l, co jest relatywnie nie wielkim spalaniem patrząc na osiągi. W wersji Plug-In zakładam że samochód będzie średnio palił 4-5 l w trasie a ta wersja jest droższa o dobre 80 tyś zł. Także podejrzewam że ten zakup nigdy się nie zwróci, zresztą podobnie sprawa wygląda w 508 RXH, choć ten kosztuje sporo mniej. Wydaje mi się że Volvo lepiej by zrobiło gdyby wypuściło hybrydę z benzyniakiem T5 lub T6, wtedy miało by to sens.
Morwi VL. W Chinach Volvo pokazało niedawno S60 PHEV. Na razie w planach sprzedaż na rynku chińskim.
najlepiej brzmiacy diesel jaki slyszalem,szkoda ze juz wie wróci do produkcjii
To fakt
Auto SUPER!!!
MPG fuel economy?
Autor materiału uwielbia niemiecka motoryzację i chociaż obecnie para się z nie lada problemami wieku dziecięcego jak spalanie 1l oleju na 1000 km i inne usterki to i tak będzie krytykował wszystko co nie jest niemieckie. No cóż drogi autorze nie kupujemy niemieckich samochodów.
ślepak pan jesteś w tych kulalach, przeca inne kolorystycznie wnętrze jest :>
Swoją drogą kilka hybryd już powstało i w zasadzie nadal nie ma odpowiedzi na pytanie "Kiedy hybrydy będą miały realne i rzeczowe uzasadnienie?".
Mają uzasadnienie, ale w szerszym kontekście i nie w Polsce.
Po pierwsze, w niektórych krajach zachodnich samochody elektryczne i/lub hybrydowe objęte są ulgami podatkowymi. I od razu opłaca się mieć hybrydę.
Po drugie, do 2020 roku koncerny motoryzacyjne muszą obniżyć średnią emisję CO2 w gamie modelowej z ponad 130 do 95 g/km. I żeby to osiągnąć przyjmują różne strategie. Diesle, małe turbo-benzyny, hybrydy/elektryki, CNG, itp.
Marek Drives Niejako się ze mną zgodziłeś. Chodziło mi o polskie realia.
Witam jaka akcyza za to auto sprowadzone z UE?
zawsze tą samą trasą śmigasz?
Zwykle tak. To ułatwia filmowanie. Stosunkowo niewielki ruch, długi kręty odcinek, dużo miejsc do nawrotek i przepięcia kamer, a do tego niedaleko od domu. Próbowałem kręcić w ruchu miejskim, ale za dużo się dzieje. Czasem ciężko powiedzieć dwa zdania między światłami.
Wszystkie eokozachęty tylko potwierdzają bezsens tego typu samochodów (nie mówie tu o japońskich hybrydach które radzą sobie świetnie bez ekozachęt) Jeśli ktoś nie jest w stanie wyprodukować czegoś,co klient kupi,to jaki jest profil jego biznesu?
Wielu ludzi nie stać na porządnego smartfona, a jednak kupują "za złotówkę" u operatora ;)
No tak,ale czy operator najpierw wyciąga pieniądze z kieszeni innego człowieka?Chyba nie.Operator w zamian za telefon za złotówkę,doda ci 100zl większy rachunek miesięczny,Tak czy siak kasa za telefon mu się zwróci.A niestety jak ty sobie samochód z dopłatą kupisz,to z moich podatków te pieniądze pójdą.
wojtunio25 Tu już zaczyna się dyskusja teoretyczna, bo nie mam pod ręką danych, ale można założyć, że dzięki Twoim i moim podatkom w długim okresie czasu środowisko będzie mniej zatruwane, to z kolei przełoży się na mniej chorób, a więc mniejsze obciążenie służby zdrowia, itd.
Czyli chcesz aby ubogi ,którego nie stać na taki samochód opłacał bonus bogatemu który ma kaprys kupić sobie beznadziejnie drogą hybrydę,no nieźle.Tu nie ma o czym dyskutować :)
W Polsce 2 procent społeczeństwa generuje ok. 25 procent wpływów podatkowych, więc nie przesadzałbym z tymi biednymi fundującymi bogatym drogie samochody. Za sam fakt zakupu samochodu z "luksusowym" silnikiem o pojemności powyżej 2 litrów płaci się wyższą akcyzę.
👍
300k...śmiechłem
Przetestuj aixam city DAWAJCIE ŁAPKI W GÓRE
I tak Volvo sprzedało całą produkcję tych hybryd ludziom, którzy są przy kasie
i chcą być trendy w Polsce Adamczyk takim jeździ jako ambasador marki.
Podobno bardzo się złości, kiedy ktoś go spyta, jak się jeździ Papa Mobile. Zmieniają mu białe na niebieskie ;)
Wybrałbym chyba Amperę...
...a ja nie, okienka jak w czolgu i wszedzie plastik.