Panie Arturze. Przestałem robić w tej wędzarni właśnie z powodów wymienionych na początku filmu. Domyśliłem się że trzeba wypuścić ta parę ale się poddałem. Mam teraz wędzarnie zbeczki i to jest absolutny sztos. Pana wiedza jest przeogromna a tym filmem przekonał mnie pan, że mój tok rozumowania był dobry. Pozdrawiam
Panie Arturze, właśnie do takich samych wniosków doszedłem. Niewiele się zmienia ale smak wg mnie znacznie lepszy. Mięsko nie jest aż tak "mocno uwędzone". Tak samo robię z serkami. Chwila moment i gotowe :) Pozdrawiam :)
Nigdy nie sądziłam że w wieku 17 lat będę oglądać tego typu filmy. Jednak, oto jestem. Panie Patryku, jest Pan naprawdę czarującym człowiekiem! Podziwiam Pański entuzjazm i umiejętności, którymi naprawdę mnie Pan inspiruje. Przepisy ogląda się z zapałem oraz są niesamowicie interesujące. Sprawia Pan wrażenie tego jednego super dziadka, o którym słyszy się tylko w legendach, w pozytywnym znaczeniu oczywiście, taki jeden, którego każdy chce mieć. Naprawdę dziękuję za Pańską twórczość i życzę powodzenia w przygotowywaniu kolejnych filmów, na które będę czekać z niecierpliwością! 🥰
*Arturze, ale tak, zgadzam się w całej rozciągłości :) Uwielbiam, gdy dochodzi do momentu degustacji i widzę jak Panu Arturowi cieszą się oczy, gdy próbuje swoich wyrobów.
ja stosowałem ten temat wielokrotnie - mmówię na to grilowaanie w dymie i faktycznie jest to bardzo fajne. I do tego własnie nadaje się ta miniwędzarnia balkonowa , bo rasowe uwędzenie w niej nie do końca się udaje, ale przy tego typu obróbce- ma to sens !
Ja przykrywam workiem jutowym i dopiero na worek przykrywa.Ale nie zatrzaskuję jej tylko delikatnie kładę na zawartości wędzarki na worku.. Pomaga mniej wilgoci i i lepsza wymiana dymu. Polecam spróbować.
Ja z dużym powodzeniem w wędzarni balkonowej robię wędlinki w ten sposób, że skopiowałem proces przygotowania wędlin do zwykłej wędzarni - pekluję, następnie ociekam, osuszam, wieszam w piekarniku na około godzinkę w 50 st.C (chwała piekarnikom elektrycznym), aż wędlinka będzie dobrze sucha w dotyku, a następnie wkładam do wędzarni i wędzę do uzyskania zadowalającego kolorku. Potem parzę i jest pysznie :)
Jeden patyczek do szaszłyka, a zmienia zasady gry. Robiłem takie mięsa pieczone w dymie lata temu w poprzednim miejscu zamieszkania, wędzarnia była "wymurowana" na sucho z szamotu, jak się napaliło suchym drewnem, to efekt był podobny.
W garnkowej muszę spróbować ale to na działce. W mieszkaniu może i nie ma dymu gdy jest zamknięta i wężyk w komin ale to właśnie podczas otwierania celem wylania skroplin smrodzi w pomieszczeniu najbardziej.
Ja już nie wiem dlaczego co piątek czekam na Pana filmy. Przez Pana zbankrutuje bo niestety nie potrafię robić na małą skalę tylko jak coś mi się spodoba to już dla całej rodziny i wszystkich znajomych a do tej pory wszystkie Pana przepisy mi się podobają i niestety znowu trzeba dziurkę w pasie dorobić 😢
Witam Panie Arturze. Pozdro z Yorku. Czyli muszę wyciągnąć sprzęcik i wykonać te pyszności. Zaczynałem od takiej wędzareczki i bardzo cieszyło. Trza wrócić choć szczerze rok temu zrobiła furorę na plaży nawet wśród przypadkowych wczasowiczów. Zrobię i opowiem co wyszło. PS. Do UK też Pan realizuje wysyłki bo braki wystąpiły u mnie spore.
Zatem życzę smacznego 🙂🙂🙂 Co do wysyłek - pocztą paczki wysyłamy (do kilkunastu kilogramów, ale im większa tym cena mniej przyzwoita. Małe paczki do 2 kg wychodzą całkiem znośnie. Jak potrzeba coś dużego - na przesyłkę kurierską to najlepiej ogarnąć jakąś przydatną firmę transportującą na wyspy. Odbiorą od nas lub do nich wyślemy.
A czy są takie wędzarnie balkonowe, które miałyby dwie półki? Żeby na raz uwędzić 12 kawałków kurczaka? Bo z 6 kawałkami to nie wiem czy gra warta świeczki... Pewnie. Uda się. Ale to będzie zjedzone na raz :-) Przynajmniej w naszym przypadku. A jeszcze tak z drugiej strony, może można podejść do tematu inaczej. Dysponuję grillem węglowym, kulistym, zamykanym (z pokrywą). Gdyby do niego oprócz węgla wrzucić zrębkę bukową?
super wygląda, musze spróbować z kurczakiem. mam pytanie. zrobiłem własną kiełbasę. wedzoną parzoną. a z niej fasole po bretońsku tyndalizowaną szczelnie w słoiki. po 2 tyg smak był ok, ale po 3 miesiach, wyczuwalny lekko ostrawy kwas. Jad kiełbasiany to raczej nie jest, pytanie co poszło nie tak skoro słoiki nie były wypukłe i zero pleśni??? pozdrawiam :)
Precyzyjnie na to pytanie nie odpowiem, bo to temat dla chemika. To co do słoika wkładamy to minerały i związki chemiczne. Czasami się wytworzy jakaś reakcja, która nie potrzebuje dostępu tlenu. Może się okazać, że tworzy się coś nowego, albo coś się rozkłada na czynniki prostsze zmieniając smak i aromat. Jeżeli to była potrójna pasteryzacja to raczej biologicznie zawartość słoika była czysta.
Miałem już sprzedawać swoją wędzarnię balkonową, ponieważ zniszczyłem w niej ryby. Były gorzkie i kwaśne i tak się na ten sprzęt zdenerwowałem, że poszedł w odstawkę.. Po tym filmiku dam jej jeszcze jedną szansę zanim sprzedam. Zrobię tego kurczaka dokładnie tak jak Pan Panie Arturze. Mam Pan jednak pomysł, dlaczego te ryby tak smakowały? Był łosoś i karp, wszystko niejadalne. Zrębki olcha i czereśnia.
Duża wilgotność to kwaśne posmaki. Dużo dymu w wilgotnych warunkach - to goryczka. Uchylenie pokrywy wiele zmienia. Kurczakom tym na zimno skórka trochę stwardniała, ale na gorąco była super przypieczona.
Czy może pan powiedzieć czym różni sie wersja sterownika wendzarni 1.3 a 1.4 i czy bez obaw można kupic u pana wendzarnie z outletu chodzi o to czy nie ma tam uszkodzen które wpływną na jej działanie.
Witam. Wędzarnie 1.3 i 1.4 to różne generacje. Wersja 1.4 zakłada przyszłościowy rozwój dodatkowych akcesoriów (niektóre już są - na przykład kółka), które będą kompatybilne z wędzarniami 1.4 i to jest podstawowa różnica. Podstawowe funkcje wędzarni są dokładnie takie same. Wędzarnia Outlet to fabrycznie nowa wędzarnia, fabrycznie zapakowana, ale na etapie produkcji doznała drobnych wad typu zadrapania czy niewielkie odkształcenia. Nie zakłócają one funkcji wędzarni. Ma ona pełną gwarancję. To tylko drobne wady estetyczne - czasami bardzo trudne do znalezienia. Zdjęcia przykładowych wad są w opisie oferty.
Według uznania bo są tacy, którzy nie używają peklosoli uważając ją za zło i są tacy, którzy uważają, że peklosól jest remedium na całe zło. Ja ograniczam więc pół na pół.
Pochodzę z dziada pradziada jeśli chodzi o świniobicia i te rzeczy zawsze używaliśmy soli peklowej lub saletry wszyscy dziadkowie żyli po 90 lat😂 Pozdrawiam
@@tabanusbovinus6543 W mojej rodzinie, też im się pożyło, ale kiedyś warzywa znacznie się różniły od współczesnych. Dziś zawartość azotynów i azotanów w popularnych warzywach jest większa niż w wędlinach - a jadamy mięsa i warzywa - to się kumuluje. Jednym to przeszkadza - innym nie.
Termometr na pokrywie nie jest miarodajny, zwłaszcza jak sie tę pokrywę uchyla. Do rzetelnych pomiarów przyda się dodatkowy termometr. Jak jest na prawdę chłodno to można pomiędzy palnikami dodać jakiś dodatkowy pojemnik na paliwo i w ten sposób 3 palniki pozwolą wędzarnię i lekko mroźne dni używać. Paliwo trzeba dolewać, ale można tę wędzarnię postawić też na palniku gazowym czy w żarze ogniska.
P. Arturze, podejrzewam że gdyby w wędzarni Borniak był większy dopływ powietrza pod generatorze dymu, to też by szybciej i lepiej się wędziło, mam na myśli ładniejszy kolor wędzonych takich pyszności, od spodu generatora dymu można by było podłożyć taki patyczek, aby generator był dołem lekko odchylony aby zwiększyć dopływ powietrza do wędzarni.. Wędzonki nie mogą się dusić w dymie, a dym powinien swobodnie przepływać przez komorę wędzarniczą, proszę zwrócić uwagę na wędzarnie w których wędzi się żywym ogniem, jaki w nich jest duży dopływ powietrza i jak intensywnie przepływa dym przez komorę wędzarniczą.
Takie odchylenie generatora może prowadzić do zapalania się zrębek na generatorze. W Borniaku trzeba po prostu lepiej suszyć przed wędzeniem niż w wędzarniach ogniowych.
Te próby też przede mną - na razie dałem temperaturę na max, ale przy większych obiektach może lepiej będzie zmniejszyć, albo bardziej uchylić wieko... no i wydłużyć czas.
Wszystko zrobione wg. przepisu, niestety wyszło b. niesmaczne 😢 gorzki posmak i przesolone być może za krótko suszyłem, w dodatku tłuszczyk z tacy wyciekł na zrebki i przeszło takim nieprzyjemnym przypalony dymem z tłuszczu 😮
Goryczka -to raczej za dużo dymu. Może za małe uchylenie pokrywy. Brak dosuszenia skutkował by raczej kwaśnymi posmakami. Ten tłuszcz, który się mocniej wytopił i palił się - może też mieć wpływ. Przelać wrzątkiem z czajnika. Powinno pomóc.
Panie Arturze. Przestałem robić w tej wędzarni właśnie z powodów wymienionych na początku filmu. Domyśliłem się że trzeba wypuścić ta parę ale się poddałem. Mam teraz wędzarnie zbeczki i to jest absolutny sztos. Pana wiedza jest przeogromna a tym filmem przekonał mnie pan, że mój tok rozumowania był dobry. Pozdrawiam
Panie Arturze, właśnie do takich samych wniosków doszedłem. Niewiele się zmienia ale smak wg mnie znacznie lepszy. Mięsko nie jest aż tak "mocno uwędzone". Tak samo robię z serkami. Chwila moment i gotowe :) Pozdrawiam :)
Wygląda bardzo apetycznie 👍😋❤️ aż chce się zjeść kawałek 🥰 pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci miłego wieczoru ❤️😘❤️
Nigdy nie sądziłam że w wieku 17 lat będę oglądać tego typu filmy. Jednak, oto jestem. Panie Patryku, jest Pan naprawdę czarującym człowiekiem! Podziwiam Pański entuzjazm i umiejętności, którymi naprawdę mnie Pan inspiruje. Przepisy ogląda się z zapałem oraz są niesamowicie interesujące. Sprawia Pan wrażenie tego jednego super dziadka, o którym słyszy się tylko w legendach, w pozytywnym znaczeniu oczywiście, taki jeden, którego każdy chce mieć. Naprawdę dziękuję za Pańską twórczość i życzę powodzenia w przygotowywaniu kolejnych filmów, na które będę czekać z niecierpliwością! 🥰
*Arturze, ale tak, zgadzam się w całej rozciągłości :) Uwielbiam, gdy dochodzi do momentu degustacji i widzę jak Panu Arturowi cieszą się oczy, gdy próbuje swoich wyrobów.
To Artur czy Patryk Ty gugusiu
Wreszcie ktoś pokazał dokładnie co i jak dzięki serdeczne dopiero zaczynam :) swoją przygodę pozdrawiam
PIOTREK KASZKUR ARTYSTA POZDRAWIA SERDECZNIE PANA SUPER MEGA PRZEPISY BRAWO BRAWO BRAWO 🥰 UWIELBIAM PANA OGLONDAC❤
Klasa sama w sobir Panie Arturze, pozdrawiam 🙂
ja stosowałem ten temat wielokrotnie - mmówię na to grilowaanie w dymie i faktycznie jest to bardzo fajne. I do tego własnie nadaje się ta miniwędzarnia balkonowa , bo rasowe uwędzenie w niej nie do końca się udaje, ale przy tego typu obróbce- ma to sens !
Witam Panie Arturze 😁 Kurczki cudne 👍👍👍 Ja dodaję do grochowki, pychota
Ja przykrywam workiem jutowym i dopiero na worek przykrywa.Ale nie zatrzaskuję jej tylko delikatnie kładę na zawartości wędzarki na worku.. Pomaga mniej wilgoci i i lepsza wymiana dymu. Polecam spróbować.
Artur mega sztos 🤘
Wygląda ten kurczak jak malowany ❤️
Piękny ciken, pozdrawiam brodacza 👍
Witam Panie Arturze 🤝 Pozdrawiam serdecznie
Wygląda bardzo smacznie 😊
Dziękuję 🙂🙂🙂
zajebista koszulka
Super wyszło 😂👍
Ja z dużym powodzeniem w wędzarni balkonowej robię wędlinki w ten sposób, że skopiowałem proces przygotowania wędlin do zwykłej wędzarni - pekluję, następnie ociekam, osuszam, wieszam w piekarniku na około godzinkę w 50 st.C (chwała piekarnikom elektrycznym), aż wędlinka będzie dobrze sucha w dotyku, a następnie wkładam do wędzarni i wędzę do uzyskania zadowalającego kolorku. Potem parzę i jest pysznie :)
Wygląda obiecująco 😮
Smakowało świetnie 🙂🙂
Wygląda pysznie,na pewno będe próbował przepisu😊
Zatem smacznego życzę 😀
Pozdrawiam serdecznie 👍
Witam i pozdrawiam 😁
To wygląda bardzo smaczne!!!! Kupię sobie to samo, sprawdza i napiszę komentarz😊. Dzięki!!!
Super sprawa
piekne trybowane miesa jak bym widział u siebie w pracy :)
Polecam
No... Wygląda extra. Czs na zakup takiej wędzarni. Szynkowar i wędzarnia balkonowa będa na topie.
Szynkowar to jeden z ulubionych przeze mnie sprzętów.
Witam serdecznie I pozdrawiam Panie Arturze
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ja wywierciłem 4 otwory 5 mm i też robi robotę, nadmiar wilgoci odparowuje .
najlepsze kosztowanie jak zawsze super pozdrowienia z rybnika
Pozdrawiam serdecznie 😁😁😁
Jest Pan przesympatycznym człowiekiem 😁
Jak się tak wspaniale je, to nie dziwne, że humorek dopisuje 😂
no to teraz czekamy na jeszcze więcej filmików z tej małej wędzarenki, a tymczasem idę zakupić udka ;)
Filmiki są , ale z innym podejściem do tematy, a ten nowy wariant wykorzystania będę jeszcze sprawdzał.
wiem wiem, niektóre już przećwiczyłem, karkówka już mi wychodzi idealna, a ostatnio zrobiłem mistrzowską doradę na obiad ;) @@NomartPl
Pierwsze podejście do wędzarni balkonowej właśnie na kurczakach. Teraz był baleron i szynka, boczek, schab, indyk. Rozkręcam się. 😁😁😁
Jeden patyczek do szaszłyka, a zmienia zasady gry. Robiłem takie mięsa pieczone w dymie lata temu w poprzednim miejscu zamieszkania, wędzarnia była "wymurowana" na sucho z szamotu, jak się napaliło suchym drewnem, to efekt był podobny.
Arturro!!!! Rządzisz 💪💪💪💪🫕🫕
🐔👍
Witam serdecznie wszystkich i pozdrawiam Rafał Radom
W garnkowej muszę spróbować ale to na działce. W mieszkaniu może i nie ma dymu gdy jest zamknięta i wężyk w komin ale to właśnie podczas otwierania celem wylania skroplin smrodzi w pomieszczeniu najbardziej.
Dokładnie - takie uchylenie pokrywy wyklucza użycie domowe.
Ja już nie wiem dlaczego co piątek czekam na Pana filmy. Przez Pana zbankrutuje bo niestety nie potrafię robić na małą skalę tylko jak coś mi się spodoba to już dla całej rodziny i wszystkich znajomych a do tej pory wszystkie Pana przepisy mi się podobają i niestety znowu trzeba dziurkę w pasie dorobić 😢
Przepraszam ...🙂
Witam Panie Arturze. Pozdro z Yorku. Czyli muszę wyciągnąć sprzęcik i wykonać te pyszności. Zaczynałem od takiej wędzareczki i bardzo cieszyło. Trza wrócić choć szczerze rok temu zrobiła furorę na plaży nawet wśród przypadkowych wczasowiczów. Zrobię i opowiem co wyszło.
PS. Do UK też Pan realizuje wysyłki bo braki wystąpiły u mnie spore.
Zatem życzę smacznego 🙂🙂🙂 Co do wysyłek - pocztą paczki wysyłamy (do kilkunastu kilogramów, ale im większa tym cena mniej przyzwoita. Małe paczki do 2 kg wychodzą całkiem znośnie. Jak potrzeba coś dużego - na przesyłkę kurierską to najlepiej ogarnąć jakąś przydatną firmę transportującą na wyspy. Odbiorą od nas lub do nich wyślemy.
Super! Jakie paliwo Pan stosuje?
Żelowe - Browin, ale można i denaturat. Naftę odradzam.
A czy są takie wędzarnie balkonowe, które miałyby dwie półki? Żeby na raz uwędzić 12 kawałków kurczaka? Bo z 6 kawałkami to nie wiem czy gra warta świeczki... Pewnie. Uda się. Ale to będzie zjedzone na raz :-) Przynajmniej w naszym przypadku. A jeszcze tak z drugiej strony, może można podejść do tematu inaczej. Dysponuję grillem węglowym, kulistym, zamykanym (z pokrywą). Gdyby do niego oprócz węgla wrzucić zrębkę bukową?
Wygląda apetycznie. Wędzarnia zwykła czy XL którą lepiej kupić? Oczywiście pytam o balkonowe. Pozdrawiam
Robiłem w rozmiarze zwykłej, ale to był model XL tylko nie użyłem kołnierza. XL jest bardziej uniwersalna.
@@NomartPl Dziękuję i pozdrawiam.
Witam a czy ryby też tak można wędzić czy jednak zamknięte wieko.pozdrawiam
To było pierwsze wędzenie w tym stylu i daje nadzieję na dobre wyniki w innych wykonaniach. Będę to sukcesywnie sprawdzał.
super wygląda, musze spróbować z kurczakiem. mam pytanie. zrobiłem własną kiełbasę. wedzoną parzoną. a z niej fasole po bretońsku tyndalizowaną szczelnie w słoiki. po 2 tyg smak był ok, ale po 3 miesiach, wyczuwalny lekko ostrawy kwas. Jad kiełbasiany to raczej nie jest, pytanie co poszło nie tak skoro słoiki nie były wypukłe i zero pleśni???
pozdrawiam :)
Precyzyjnie na to pytanie nie odpowiem, bo to temat dla chemika. To co do słoika wkładamy to minerały i związki chemiczne. Czasami się wytworzy jakaś reakcja, która nie potrzebuje dostępu tlenu. Może się okazać, że tworzy się coś nowego, albo coś się rozkłada na czynniki prostsze zmieniając smak i aromat. Jeżeli to była potrójna pasteryzacja to raczej biologicznie zawartość słoika była czysta.
Miałem już sprzedawać swoją wędzarnię balkonową, ponieważ zniszczyłem w niej ryby. Były gorzkie i kwaśne i tak się na ten sprzęt zdenerwowałem, że poszedł w odstawkę.. Po tym filmiku dam jej jeszcze jedną szansę zanim sprzedam. Zrobię tego kurczaka dokładnie tak jak Pan Panie Arturze. Mam Pan jednak pomysł, dlaczego te ryby tak smakowały? Był łosoś i karp, wszystko niejadalne. Zrębki olcha i czereśnia.
Duża wilgotność to kwaśne posmaki. Dużo dymu w wilgotnych warunkach - to goryczka. Uchylenie pokrywy wiele zmienia. Kurczakom tym na zimno skórka trochę stwardniała, ale na gorąco była super przypieczona.
Czy może pan powiedzieć czym różni sie wersja sterownika wendzarni 1.3 a 1.4 i czy bez obaw można kupic u pana wendzarnie z outletu chodzi o to czy nie ma tam uszkodzen które wpływną na jej działanie.
Witam. Wędzarnie 1.3 i 1.4 to różne generacje. Wersja 1.4 zakłada przyszłościowy rozwój dodatkowych akcesoriów (niektóre już są - na przykład kółka), które będą kompatybilne z wędzarniami 1.4 i to jest podstawowa różnica. Podstawowe funkcje wędzarni są dokładnie takie same. Wędzarnia Outlet to fabrycznie nowa wędzarnia, fabrycznie zapakowana, ale na etapie produkcji doznała drobnych wad typu zadrapania czy niewielkie odkształcenia. Nie zakłócają one funkcji wędzarni. Ma ona pełną gwarancję. To tylko drobne wady estetyczne - czasami bardzo trudne do znalezienia. Zdjęcia przykładowych wad są w opisie oferty.
poproszę więcej przepisów słoikowych
Będą jeszcze słoiki i puszki.
Z ciekawości jaka jest waga użytej zrąbki ?
Nie warzyłem - ale trzebaby było naprawdę znacznie przesadzić z ilością by zepsuć. Można też dać mniej i potem dosypać w razie potrzeby.
@@NomartPl dzięki za odpowiedź 😉
pieknie wyglada jak keski piwne
Ale czary!
Witam ale jeżeli sól na pół z peklosoli to chyba nie według uznania
Według uznania bo są tacy, którzy nie używają peklosoli uważając ją za zło i są tacy, którzy uważają, że peklosól jest remedium na całe zło. Ja ograniczam więc pół na pół.
Pochodzę z dziada pradziada jeśli chodzi o świniobicia i te rzeczy zawsze używaliśmy soli peklowej lub saletry wszyscy dziadkowie żyli po 90 lat😂 Pozdrawiam
@@tabanusbovinus6543 W mojej rodzinie, też im się pożyło, ale kiedyś warzywa znacznie się różniły od współczesnych. Dziś zawartość azotynów i azotanów w popularnych warzywach jest większa niż w wędlinach - a jadamy mięsa i warzywa - to się kumuluje. Jednym to przeszkadza - innym nie.
Jak na wyjazdy czy wypady to nie wędzarnia balkonowa tylko wypadowa 😁😂
Dokładnie tak 🙂🙂🙂
Kupiłem taką wędzarnię i nie wychodzi tak co chwilę trzeba dolewać paliwa i sypać zrębek a temperatura i tak 40-50 i nie da się więcej
Termometr na pokrywie nie jest miarodajny, zwłaszcza jak sie tę pokrywę uchyla. Do rzetelnych pomiarów przyda się dodatkowy termometr. Jak jest na prawdę chłodno to można pomiędzy palnikami dodać jakiś dodatkowy pojemnik na paliwo i w ten sposób 3 palniki pozwolą wędzarnię i lekko mroźne dni używać. Paliwo trzeba dolewać, ale można tę wędzarnię postawić też na palniku gazowym czy w żarze ogniska.
Apetycznie ten kurczak wygląda
P. Arturze, podejrzewam że gdyby w wędzarni Borniak był większy dopływ powietrza pod generatorze dymu, to też by szybciej i lepiej się wędziło, mam na myśli ładniejszy kolor wędzonych takich pyszności, od spodu generatora dymu można by było podłożyć taki patyczek, aby generator był dołem lekko odchylony aby zwiększyć dopływ powietrza do wędzarni.. Wędzonki nie mogą się dusić w dymie, a dym powinien swobodnie przepływać przez komorę wędzarniczą, proszę zwrócić uwagę na wędzarnie w których wędzi się żywym ogniem, jaki w nich jest duży dopływ powietrza i jak intensywnie przepływa dym przez komorę wędzarniczą.
Takie odchylenie generatora może prowadzić do zapalania się zrębek na generatorze. W Borniaku trzeba po prostu lepiej suszyć przed wędzeniem niż w wędzarniach ogniowych.
Panie Arturze, coś jest nie tak bo jest tylko przycisk "To mi się nie podoba". Proszę zobaczyć.
Widzę oba 🙂
No tak soczyste że aż kapie
🙂🙂🙂
O rzesz w mordę!!! Muszę tego sposobu z patyczkiem spróbować!!! Najpierw na kurczaku, a potem? Hmm... Ciekawe jak wyjdzie ze schabem albo karkówką?🤔
Te próby też przede mną - na razie dałem temperaturę na max, ale przy większych obiektach może lepiej będzie zmniejszyć, albo bardziej uchylić wieko... no i wydłużyć czas.
@@NomartPl Czekam z niecierpliwością na filmik z tych prób :)
......
Wszystko zrobione wg. przepisu, niestety wyszło b. niesmaczne 😢 gorzki posmak i przesolone być może za krótko suszyłem, w dodatku tłuszczyk z tacy wyciekł na zrebki i przeszło takim nieprzyjemnym przypalony dymem z tłuszczu 😮
Można to jakoś uratować?
Goryczka -to raczej za dużo dymu. Może za małe uchylenie pokrywy. Brak dosuszenia skutkował by raczej kwaśnymi posmakami. Ten tłuszcz, który się mocniej wytopił i palił się - może też mieć wpływ. Przelać wrzątkiem z czajnika. Powinno pomóc.
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź 😊