Rowerem ze Szczecina na Hel . Odc. 5/5 (Dębki - HEL !!!!)

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 25 окт 2024

Комментарии • 13

  • @rafiqsworld
    @rafiqsworld Год назад +1

    Witam uprzejmie 🤝 Ciekawy tematycznie kanał. Łapeczka 👍 zostawiona oraz subskrypcja kanału i zostawiając pozdrowienia życzę udanego wieczoru.

  • @mihwis595
    @mihwis595 Год назад +2

    Obiekty widoczne na wodzie w Juracie, za molem to nie żadne wraki okrętów (one są głębiej w morzu i całkowicie pod wodą) a pozostałości po niemieckich torpedowniach - największy obiekt tego zespołu znajduje się w Babich Dołach w Gdyni.

  • @adoku1946
    @adoku1946 Год назад +1

    Super relacja. Sub leci👍🚴‍♂

  • @TurystykaiPrzygoda
    @TurystykaiPrzygoda Год назад +1

    Super film, świetna wyprawa i piękne widoki. Dobra robota oraz ciekawa zawartość kanału. Pozdrawiam i zostawiam pełen koszyczek z prezentami i subikiem🙂 byłoby miło, gdybym mógł liczyć na rewizytę i rewanż 😀

  • @wolnemiastoszczecin
    @wolnemiastoszczecin Год назад +1

    Mam jedno pytanie odnośnie trasy. Bo sam wybieram się w tym roku (tyle, że jeszcze dalej na wschód). Czy kierunek wiatru aż tak mocno daje się we znaki, że nie zdecydowałeś się jechać odwrotnie, czyli z Helu w stronę domu? Dla nas, z okolic zachodniego końca tej trasy, ten kierunek jazdy wydaje się optymalniejszy... Zawsze to lepiej jechać w stronę domu niż po przejechaniu całej trasy pakować się w pociąg i turlać się ponad 5 godzin po torach... Do tego część trasy w Pomorskiem chyba jednak mniej dogodna do jazdy z sakwami, więc lepiej ją pokonać w pierwszej kolejności... Ja planuję trasę do/od Suwałk, a to daje 12h w pociągu. I, szczerze mówiąc, ten ewentualny niesprzyjający wiatr wydaje mi się mniejszym złem niż wielogodzinne siedzenie w pociągu po kilkunastu dniach spędzonych w siodełku i wielu nocach pod namiotem.

    • @mariosz.2754
      @mariosz.2754  Год назад +1

      A więc po kolei: Dla mnie kluczem był podejście takie, że jako mieszkaniec Szczecina mam obcykane tereny od Świnoujścia do Kołobrzegu więc chciałem najpierw przelecieć to co znam (mniej ekscytująca część trasy dla mnie) a na deser zostawiłem sobie tereny od Kołobrzegu na Hel jako poznawanie nieznanego. Jeśli chodzi o wiatr to powiem jedynie moje odczucia: Po pierwsze jest tu dużo drzew, wydmy itp i bardziej występują tu chyba podmuchy od morza/ do morza niż wiatry typu wschód / zachód więc nie odczuwałem tego jako niedogodność. Poza tym jadąc z sakwami jadę wolno a więc mniej jest to dokuczliwe. Opcja odwrotna, żeby wracać do domu bez pociągu na koniec dla mnie byłaby kusząca na pewno logistycznie bo musiałem uwzględnić zakupienie biletów i to na dwa pociągi z rowerami (Hel -Gdynia, Gdynia - Szczecin) ale na szczęście można to zrobić w trasie z telefonu komórkowego w dzisiejszych czasach. Dodatkowo z tego względu gdy planuję jazdę pociągiem z rowerem to unikam dni na take przejazdy w weekendy. Wtedy jest skomasowany atak turystów, nie tylko tych rowerowych 🙂 Co do wielu nocy pod namiotem to nie wiem jak Ty do tego podchodzisz - ja szukam dobrych pól namiotowych z natryskami czystymi itp. A od czasu do czasu warto wziąć po prostu kwaterę na dłuższej wyprawie. Rowerowe pozdrowienia !!

    • @wolnemiastoszczecin
      @wolnemiastoszczecin Год назад

      @@mariosz.2754 Dzięki za wyczerpujące info. Stwierdziłem, że skoro wszyscy robią tą trasę w jednym kierunku, to kluczowym powodem jest ten wiatr. Ja nie traktuje swoich wyjazdów sportowo, lecz turystyczno-fotograficznie. Zostawiam sobie margines wolnych dni, gdyż choćby ze względu na pogodę, jestem w stanie przedłużyć wycieczkę o kilka dni. Nic na siłę. Noclegi pod dachem raz na jakiś czas pewnie też będą. Szczególnie na wschód od Trójmiasta. Tam baza campingowa prawie nie istnieje.

    • @mariosz.2754
      @mariosz.2754  Год назад

      @@wolnemiastoszczecin Na polach namiotowych (z wyjątkiem samej miejscowości Hel - tam jest ciasno...) zawsze znajdziesz jakieś miejsce na namiot. Jeśli awaryjnie potrzebujesz noclegu typu kwatera to może być ciężko, ale rowerem zawsze możesz wbić szybko gdzieś dalej od pierwszej linii i promenady i też coś trafisz. Bardziej w sezonie nastaw się........ na gigantyczne kolejki we wszelkich sklepach w pierwszej linii blisko morza...

  • @jerzyjasiak24
    @jerzyjasiak24 Год назад +1

    Witam pewnie że po wiatr jedzie się wolniej i ciężko jest pedałować pod wiatr ja dużo jżdzę to wiem

  • @andrzej80
    @andrzej80 Год назад

    W jakim terminie byłeś na półwyspie helskim? Filmik super, zostawiam suba 👍

    • @mariosz.2754
      @mariosz.2754  Год назад +1

      Ostatnie dni lipca i chyba wracałem 4 sierpnia, jakoś tak na szybko. Dzięki za SUB :-)

  • @lukaszzemankiewicz5255
    @lukaszzemankiewicz5255 Год назад

    Bedzie odcinek z podsumowiem calej wyprawy
    Sprzet noclegi koszty itp

    • @mariosz.2754
      @mariosz.2754  Год назад

      Na pewno przymierzam się bardzo wkrótce do odcinku właśnie o sprzęcie (omówienie mojego roweru pod kątem wypraw + cały sprzęt/osprzęt jakiego używam obecnie). A pod tym kątem ten rok będzie znacząco inny niż poprzedni bo sporo się zmieniło, przybyło. Między innymi wkrótce jeszcze też test lampy przedniej rowerowej, odcinek o "prądzie na wyprawie" i test nowego namiotu. Może coś też o kosztach bym wrzucił ale to się strasznie zmieniło przez inflację od zeszłego roku. Generalnie wydałem wtedy (tak bardzo bardzo orientacyjnie) 20zł na pociąg Szczecin - Międzyzdroje, 80zł za pociągi Hel-Gdynia i Gdynia-Szczecin (InterCity). Cały nocleg na polu namiotowym za osobę, namiot i czasem prąd wtedy mogłem uśrednić do 50zł za 1 noc czyli 250zł pola namiotowe w sumie. Tak więc koszty wyprawowe zamknąłem wtedy w 400zł. A jedzenie to wiadomo - w domu też bym musiał się wyżywić więc tego nie liczę 🙂