Ja już dawno przestałem korzystać ze Stravy. Do podstawowych analiz wróciłem do natywnego Garmin Connect, po prostu. A podglądanie innych jest mi zbędne - wszystko wychodzi na wyścigach na Zwift 😅
Moja subskrypcja kończy się mniej więcej z końcem tego roku i to jest dobry moment aby się pożegnać z Premium: nie ścigam się już, nie potrzebuje w związku z tym tylu danych do analizy ile wcześniej, a jak będę potrzebował, to sobie podepnę bezpośrednio Garmina do Intervals i elo :)
apropos stravy - podejrzewam dwie opcje albo jakis rozkrok miedzy nimi : 1 GDPRowe i AI wymagania i obostrzenia prawne, strava jest all around the world - a te aplikacje uzywajace ich danych moga byc gdziekolwiek. zakazy ML i AI tez sie w to wpasowuja. 2 metoda "nie mozecie tam ale my wam tez dama taka funkcje niedlugo, placcie nam"
Cytując klasyka: "jak nie wiadomo o co chodzi, to... wiadomo o co chodzi!" 😉 I ku tej wersji i ja jestem bardziej skłonny zawierzyć jako tej najbardziej prawdopodobnej jeśli chodzi o faktyczny powód tych wszystkich decyzji. I OK. Ale na święte nogi z betonu po polskiej lidze - czy tam ktoś u nich w ogóle w PRze pracuje?! To można było wszystko przekazać ŁADNIEJ, GRZECZNIEJ... Ech...
Nie mam żadnego interesu, żeby straty bronić, ale też się nie dziwię, że obcinają inne firmy od swoich danych. Wyrosło na tych danych mnóstwo stron. Lepiej chyba, żeby samemu zarabiać na czymś, niż udostępniać dane za darmo, żeby ktoś mógł zarobić.
Tak, to prawda - cytując Jokera z „Dark Knight”: „If you are good at something, never do it for free”. Proste, nie? Sęk w tym, że tu nawet nie było czegoś w stylu: od 1 stycznia będziemy pobierać opłaty z korzystanie z naszej bazy danych, tu było od razu, króciutko: THIS IS THE END! Ale dobra, można i tak, ale oni - STRAVA - dali wszystkim zasysaczom aż astronomiczny MIESIĄC na zmianę swojego modelu biznesowego. Co to jest miesiąc w korpo-świecie? To tak jakby nam się kazał ktoś wyprowadzić z dnia na dzień z chaty - tak się po prostu nie robi, bo to się kiedyś może im odbić czkawką, np. spadną im teraz zyski z subskrypcji, bo ludzie już rezygnują z subów po tych niusach… Szło to wszytko zrobić po prostu DUŻO LEPIEJ, niż sposób w jaki to faktycznie zrobiono, można wręcz rzecz „klasycznie stravowy”. Bo to nie jest pierwszy raz, o czym wspominam delikatnie w materiale, kiedy STRAVA coś odwaliła, a potem muszą to mocno modyfikować albo wręcz się wycofywać ze swoich „genialnych” pomysłów 😅
Kurczę, może minimalnie gdzieś się rozjechał materiał, aczkolwiek nigdzie nie powinien… A spróbuj pogrzebać z jakością - co prawda film wrzucony w 4K, ale w 1080p powinno hulać lepiej na niektórych urządzeniach?
Nie masz do końca racji. Właśnie wszelkie aplikacje z podsumowaniami nadal będą działać, bo wyświetlają użytkownikowi tylko jego dane np. w formie obrazka, który ten może zapisać albo udostępnić dalej. Ważne aby tych danych nie zobaczył w aplikacji inny użytkownik. Jestem developerem aplikacji korzystającej z API i takie informacje dostałem od supportu stravy
Hej! Bazuję na info jakie wyczytałem na stronie DC Rainmakera i tam dość jasno od przedstawił jak to wygląda właśnie w takim przypadku, np. apki z podsumowaniem. ACZKOLWIEK Bardzo miło mi Cię poznać i skoro jesteś twórcą takiej apki i masz info bezpośrednio od STRAVY i napisali Ci "jak krowie na rowie", że możesz dalej robić to co robisz, a ludzie dalej mogą to potem kolportować i rozpowszechniać, to ja w tym momencie Tobie zawierzam :) A przy następnych CHOMIKACH sprostuję w takim razie to info - najgorsze co można robić, to siać dezinformację! 😝 Jeszcze raz dzięki i pozdro!
@@fotorama85 Jest też sporo indywidualnych interpretacji, wiem że squadratsy negocjują indywidualne warunki bo dla stravy nie jest problemem agregacja danych, ale to że użytkownicy wzajemnie widzą swoje mapy. Więc może DC Rainmaker ma inną interpretacje. Generalnie dość dobrze ująłeś sedno problemu, bo niezależnie od tych interpretacji, to Strava stara się odciąć od bycia pomostem pomiędzy innymi aplikacjami, przy czym sama bardzo chętnie ściąga dane od garmina i innych...
Rozgrywka jest o coś, o czym nie wiemy, pisałem już o tym pod innym komentarzem - za Chiny chodzi o kasę, a raczej jej podział. I teraz: gdyby to nie była STRAVA, tylko cokolwiek innego, to powiedziałabym, że „kurde, pokerowa zagrywka, muszą mieć mocne karty i być bardzo pewni swego!”. Ale to STRAVA, szanse są 50/50, no może 40/60 , gdzie 60% daje temu, że ktoś tam dość krótkowzrocznie pomyślał i być może w ciągu kilku tygodni / miesięcy będą się z tego rakiem wycofywać… 😛
@@fotorama85 cały odcinek. Teraz żonie pokazałem bo może miałem takie wrażenie ale potwierdza. Coś nie tak jakby o dosłownie 1s jest przesunięcie (chyba dźwięk szybciej). Sprawdziłem inny odcinek sprzed 2 tyg i jest podobnie.
Uwielbiam chomikniusy😃
Dziękuję w imieniu CHOMIKÓW! 😜
szacuken płynie znad morza ! 😁
Dziękuję i również pozdrawiam! 🙂
Dziwne, że jeszcze nikt nie wypuścił podobnej apki z segmentami co strava.
Ależ było! Legendarne ENDOMONDO!
W soboty mam Gravelondo ;), ale łapkę mogę dać !
Zostaw te przełaje i wracaj na Zwifta! 😜
Ja już dawno przestałem korzystać ze Stravy. Do podstawowych analiz wróciłem do natywnego Garmin Connect, po prostu. A podglądanie innych jest mi zbędne - wszystko wychodzi na wyścigach na Zwift 😅
Moja subskrypcja kończy się mniej więcej z końcem tego roku i to jest dobry moment aby się pożegnać z Premium: nie ścigam się już, nie potrzebuje w związku z tym tylu danych do analizy ile wcześniej, a jak będę potrzebował, to sobie podepnę bezpośrednio Garmina do Intervals i elo :)
apropos stravy - podejrzewam dwie opcje albo jakis rozkrok miedzy nimi : 1 GDPRowe i AI wymagania i obostrzenia prawne, strava jest all around the world - a te aplikacje uzywajace ich danych moga byc gdziekolwiek. zakazy ML i AI tez sie w to wpasowuja. 2 metoda "nie mozecie tam ale my wam tez dama taka funkcje niedlugo, placcie nam"
Cytując klasyka: "jak nie wiadomo o co chodzi, to... wiadomo o co chodzi!" 😉 I ku tej wersji i ja jestem bardziej skłonny zawierzyć jako tej najbardziej prawdopodobnej jeśli chodzi o faktyczny powód tych wszystkich decyzji. I OK. Ale na święte nogi z betonu po polskiej lidze - czy tam ktoś u nich w ogóle w PRze pracuje?! To można było wszystko przekazać ŁADNIEJ, GRZECZNIEJ... Ech...
Nie mam żadnego interesu, żeby straty bronić, ale też się nie dziwię, że obcinają inne firmy od swoich danych. Wyrosło na tych danych mnóstwo stron.
Lepiej chyba, żeby samemu zarabiać na czymś, niż udostępniać dane za darmo, żeby ktoś mógł zarobić.
Tak, to prawda - cytując Jokera z „Dark Knight”: „If you are good at something, never do it for free”. Proste, nie?
Sęk w tym, że tu nawet nie było czegoś w stylu: od 1 stycznia będziemy pobierać opłaty z korzystanie z naszej bazy danych, tu było od razu, króciutko: THIS IS THE END!
Ale dobra, można i tak, ale oni - STRAVA - dali wszystkim zasysaczom aż astronomiczny MIESIĄC na zmianę swojego modelu biznesowego. Co to jest miesiąc w korpo-świecie? To tak jakby nam się kazał ktoś wyprowadzić z dnia na dzień z chaty - tak się po prostu nie robi, bo to się kiedyś może im odbić czkawką, np. spadną im teraz zyski z subskrypcji, bo ludzie już rezygnują z subów po tych niusach…
Szło to wszytko zrobić po prostu DUŻO LEPIEJ, niż sposób w jaki to faktycznie zrobiono, można wręcz rzecz „klasycznie stravowy”. Bo to nie jest pierwszy raz, o czym wspominam delikatnie w materiale, kiedy STRAVA coś odwaliła, a potem muszą to mocno modyfikować albo wręcz się wycofywać ze swoich „genialnych” pomysłów 😅
Kurła to ja kręcę na archaicznym analogowym sprzęcie ale widzę, że świat odjechał
I teraz nie wiem czy piszesz o:
- kręceniu filmików
- kręceniu watów na trenażerze
- kręceniu beki ;)
@fotorama85 mam trenażer niepołączony z komputerem, aplikacją . Elite Turbomuin.
@@fotorama85 Wiąże węzły na linie? Marynarz jakiś?
Ach rozumiem! 🙂
A to tak, pod tym względem w ciągu ostatnich kilku lat mamy bardzo duży skok cywilizacyjny! 😀
Hej. Czy tylko u mnie obraz sie tnie i rozjeżdża z dźwiękiem?
Kurczę, może minimalnie gdzieś się rozjechał materiał, aczkolwiek nigdzie nie powinien…
A spróbuj pogrzebać z jakością - co prawda film wrzucony w 4K, ale w 1080p powinno hulać lepiej na niektórych urządzeniach?
Nie masz do końca racji. Właśnie wszelkie aplikacje z podsumowaniami nadal będą działać, bo wyświetlają użytkownikowi tylko jego dane np. w formie obrazka, który ten może zapisać albo udostępnić dalej. Ważne aby tych danych nie zobaczył w aplikacji inny użytkownik.
Jestem developerem aplikacji korzystającej z API i takie informacje dostałem od supportu stravy
Hej!
Bazuję na info jakie wyczytałem na stronie DC Rainmakera i tam dość jasno od przedstawił jak to wygląda właśnie w takim przypadku, np. apki z podsumowaniem.
ACZKOLWIEK
Bardzo miło mi Cię poznać i skoro jesteś twórcą takiej apki i masz info bezpośrednio od STRAVY i napisali Ci "jak krowie na rowie", że możesz dalej robić to co robisz, a ludzie dalej mogą to potem kolportować i rozpowszechniać, to ja w tym momencie Tobie zawierzam :) A przy następnych CHOMIKACH sprostuję w takim razie to info - najgorsze co można robić, to siać dezinformację! 😝
Jeszcze raz dzięki i pozdro!
@@fotorama85 Jest też sporo indywidualnych interpretacji, wiem że squadratsy negocjują indywidualne warunki bo dla stravy nie jest problemem agregacja danych, ale to że użytkownicy wzajemnie widzą swoje mapy. Więc może DC Rainmaker ma inną interpretacje. Generalnie dość dobrze ująłeś sedno problemu, bo niezależnie od tych interpretacji, to Strava stara się odciąć od bycia pomostem pomiędzy innymi aplikacjami, przy czym sama bardzo chętnie ściąga dane od garmina i innych...
Rozgrywka jest o coś, o czym nie wiemy, pisałem już o tym pod innym komentarzem - za Chiny chodzi o kasę, a raczej jej podział. I teraz: gdyby to nie była STRAVA, tylko cokolwiek innego, to powiedziałabym, że „kurde, pokerowa zagrywka, muszą mieć mocne karty i być bardzo pewni swego!”. Ale to STRAVA, szanse są 50/50, no może 40/60 , gdzie 60% daje temu, że ktoś tam dość krótkowzrocznie pomyślał i być może w ciągu kilku tygodni / miesięcy będą się z tego rakiem wycofywać… 😛
widać że chop się zna!!!
Ach przestań, Ty pochlebco! 😉
Strasznie dźwięk się rozjechał przy gadającej głowie. Usta swoje a dźwięk swoje. Ciężko się ogląda przez to.
Kurczę, czyli coś może być na rzeczy… jakiś konkretny fragment?
@@fotorama85 cały odcinek. Teraz żonie pokazałem bo może miałem takie wrażenie ale potwierdza. Coś nie tak jakby o dosłownie 1s jest przesunięcie (chyba dźwięk szybciej). Sprawdziłem inny odcinek sprzed 2 tyg i jest podobnie.