Drodzy Widzowie! Temat wywołał trochę emocji w komentarzach i dziękuję wszystkim za dyskusję, ale proszę o szacunek dla rozmówców - nawet jeżeli się ze sobą nie zgadzacie, to nie ma powodu, żebyście byli dla siebie wrogami. Jeżeli moje filmy mają być źródłem mało konstruktywnych kłótni i niezdrowych emocji, to przestaję publikować cokolwiek, ew. przerzucę się na spokojniejszą tematykę, może lepidopterologia? 😉
Możesz wprowadzić cenzurę komentarze negatywne które są destrukcyjne i bardzo nieprzyjemne? Jeśli występują takie komentarze to pozostaje nie czytać ich lub nie korzystać z kanału gdzie użytkownicy mogą dowolnie psuć atmosferę
@@AErKart Problem polega na tym, że tego typu komentarze najczęściej pojawiają się jako odpowiedzi do innych komentarzy. Jeżeli nie jest to odpowiedź na mój komentarz to YT nie przesyła mi powiadomień, że pojawił się nowy komentarz. Widzę to jedynie po rosnącej liczbie komentarzy, ale musiałbym je ręcznie wyszukiwać - nie da się tego opanować. Alternatywą byłoby zatwierdzanie każdego komentarza, ale to zadanie ponad moje siły 🤷
Na chwilę obecną system ETCS w Polsce jedynie dokłada obowiązków maszyniście. Z założenia ma zmniejszać ryzyko popełnienia błędu przez maszynistę a w praktyce dokłada mu obowiązków ryzyko to zwiększając.
@@c1szko jakie błędy... hmm. Notoryczne zrywanie połączenia z RBC, błędy odczytu balis, braki odbioru pozwolenia na jazdę, nakładanie się krzywych hamowania w przypadku ciągu ograniczeń prędkości, konieczność zatrzymania pociągu w celu jazdy na Sz, konieczność potwierdzania komunikatów o wskaźnikach niedotyczących naszego pociągu, nierozróżnianie przez system ograniczeń dla pociągów osobowych i towarowych, brak informacji o odebraniu pozwolenia na jazdę, problemy na przejściu ETCS -> SHP, krzywa hamowania nie uwzględnia profilu podłużnego linii, krzywa hamowania niedostosowana do techniki hamowania pociągiem towarowym, zatrzymanie awaryjne podczas zbliżania się do miejsca końca pozwolenia na jazdę z prędkością poniżej 3km/h, maksymalna długość pociągu: 720 metrów... wymieniać dalej? 90% z tych błędów powyżej kończy się hamowaniem pełnym lub nagłym. A jako przykład niebezpiecznego zachowania ETCS niech posłuży choćby jeden z moich filmów gdzie system na 400 metrów przed rozjazdem po którym mogę jechać z prędkością maksymalną 60 km/h daje zezwolenie na jazdę z prędkością rozkładową! Czy choćby przykład lokomotyw serii 111Ed gdzie ETCS wdraża hamowanie hamulcem zespolonym bez zrywania trakcji. Dochodzi do sytuacji gdy skład hamuje a lokomotywa ciągnie. To chyba jedyny przypadek na świecie gdzie rozerwanie składu nie jest zdarzeniem niebezpiecznym bo jest wynikiem działania systemu ETCS a ten jest przecież bezpieczny nie?
@@850kNz tego co piszesz to ten system jest niedorobione jakby był w fazie beta testów czy zgłosiłeś wymienione błędy do przełożonych ( otrzymując zapewnienie że zostały one przekazane dalej by naprawiono to )? Bo oczywiście tego nie można tak zostawić.
@@850kN i ktoś za to dał grube miliony, a błędów w oprogramowaniu jak w grze studia mieszczącego się w garażu, z budżetem kilka dych na produkcję? Grubo.
wydaje mi się, że w pełni autonomiczne pociągi są znacznie bliżej niż samochody, ponieważ sytuacje na drodze są znacznie mniej przewidywalne niż na torach, a komputer przy dużej liczbie informacji (prędkość pociągu, jego masa, warunki atmosferyczne) może na bieżąco brać pod uwagę zmienne i "przewidywać" przyszłość oraz wprowadzać poprawki do swoich wcześniejszych obliczeń
Dokładnie, ale nie można zapominać o jednym istotnym elemencie - samochody w pełni autonomiczne to gigantyczne oszczędności czasu (w tym prywatnego) kierowców, w przeliczeniu na wielkość pracy przewozowej wielokrotnie większe niż w przypadku potencjalnych oszczędności czasu maszynisty. Również ze względu na dysproporcję wartości przesyłek przewożonych jednym pociągiem i jednym samochodem uważam, że osoba maszynisty jeszcze przez długie dekady nie zniknie z pojazdu, nawet jeżeli jego rola będzie ograniczona tylko do nadzorowania pracy urządzeń. Niewiele jednak możemy powiedzieć o przyszłości w świecie, w którym postęp technologiczny postępuje wykładniczo 😉
Zarówno autonomiczne samochody jaki i inne pojazdy nie spełniają obecnych norm bezpieczeństwa, są one mocno naciągane bo przy skomplikowanym systemie sterowania nie da się osiągnąć pożądanego poziomu bezpieczeństwa. Polecam wykłady o bezpieczeństwie profesora: www.youtube.com/@philkoopman
Odnośnie Singapuru to muszę sprostować iż pociągi autonomiczne znajdują się tylko na liniach w całości znajdujących się pod ziemią. Linie nawet częściowo znajdujące się nad powierzchnią muszą posiadać maszyniste
Chciałem bardzo docenić ogrom pracy włożony w animacje, która bardzo ubogaca ten film. Mimo jej licznych zalet, filmy oglądam dlatego, że są bardzo ciekawe i merytoryczne. Czy z zaawansowaną animacją, czy tylko podstawową, mażę o częstszych materiałach na kanale.
Wbrew komentarzom pociągi autonomiczne to stosunkowo prosta rzecz do zrobienia , ale tak samo moga robic i samoloty a mimo to mamy pilotów. Ot w praktyce będziemy mieli maszynistów do kontroli pociągu , poza kilkoma wyjątkami gdzie pociąg jeździ w miarę bezkolizyjnie jak właśnie metro, ewentualnie specjalnie wybudowane/zmodernizowane linie gdzie jest malo punktów kolizyjnych , szczególnie ze maszynista to raczej niski wydatek w obsłudze pociągu biorac pod uwagę masowość przewozów, o ile bedzie wystarczająco maszynistów. Raczej większym zagrożeniem i motywacją do rozwoju tego systemu w pierwszej kolejności sa braki kadrowe niz jakieś pozrone oszczędności.
Jako maszynista jeżdżący po liniach z ETCS L2 stwierdzam, że w niczym ten system nie pomaga, a raczej powoduje brak skupienia maszynisty na przedpolu plus, znacznie spowalnia ruch przez ograniczenia prędkości, w różnych sytuacjach. Przy ETCS pominięcie semafora S1 STÓJ na SBL wymaga rozkazu pisemnego S, co jest uwstecznieniem w przepisach. Autonomiczny pociąg nie zareaguje na tyle sytuacji ile prawdziwy człowiek. Tego typu systemy powinny wspomagać maszynistę, a nie przejmować kontrolę na pociągiem.
Tak. Powinny przejmować, bo to człowiek jest najsłabszym ogniwem. A Pan, proszę nie narzekać na swój finansowy status, tylko zmienić zawód i się doszkolić. Dostęp do wiedzy jest o wiele łatwiejszy niż kiedyś.
@@marekchudy8893 Mam pytanie do Ciebie. Czy miałeś kiedykolwiek nastawnik w ręku, prowadziłeś pociąg? Jeśli nie, to Twoja wypowiedź jest nie na miejscu.
@@janpstrowski8026 1 maszynista poprowadzi pociąg o masie 4600 ton. TO jest 55 wagonów. Na każdy wagon przydają 3 ciężarówki. Prosta matematyka. Dniówka maszynisty to 700zł brutto, 1000 litrów paliwa spalonego przez lokomotywę, to 7000zł. Jakby ten sam towar przewieźć TIRami, to masz 165 ciężarówek, czyli 115000zł kosztów kierowców i tyle samo za paliwo. Nie wydaje mi się, by maszynista był tak dużym kosztem. Po za tym systemy autonomiczne trzeba nadzorować, a rzadko kiedy robi to jedna osoba i nie zarabia tyle ile maszynista, a więcej.
@@JaNieWie Mylisz się i piszesz na zasadzie, nie znam się, a wypowiem, bo ETCS ma zwiększać bezpieczeństwo (akurat czego nie robi w rzeczywistości). System ETCS nie pokazuje Ci sygnalizacji w kabinie. To nie PTC z USA, czy LC z Czech i Słowacji, gdzie masz fizycznie wyświetlony obraz semafora w kabinie. System CA ma za zadanie sprawdzać czujność maszynisty, a SHP zwracać uwagę na krytyczne miejsca na torach. ETCS nawet poziomu 2 nie widzi przystanków kolejowych i peronów stacyjnych. Nie zatrzyma się przed przeszkodzą na torach, samochodem na przejeździe, czy samobójcą. Ba, nawet ETCS pozwoli maszyniście przejechać semafor S1 STÓJ.
Warto wspomnieć o autonomicznym metrze "Chicago L", częściowo nadziemnym a częściowo podziemnym. Jest sporo filmików na YT pokazujących jego funkcjonowanie. Jego sieć liczy ~170km. Ciekawie wygląda w działaniu, warto zobaczyć,
Te wszystkie systemy przejmujące kontrolę może są dobre dla wielkich korpo ale ralnie tylko utrudnaja ruch poprzez robienie defakto wielkich badań naukowych a jak ostatnie incydenty pokazują im więcej systemów tym łatwiej sparaliżować cały system zwykłymi podpaleniami a nie użyto żadnego dużego ładunku terminowego Przykłady włamywania się do sieci nawet komórkowej i pejmowaiani lub zamienanie paczek danych jest normą więc żaden postęp nie zastąpi przytomności człowieka natomiast system powinien wspierać maszynistę zapisują wszyski sygnalizowane informacje i powinien je przypominać przynajmniej na ekranie w kabinie tak by wszystkie informacje miał podreką a skupienie na szlaku bez znaczących odchyleń mimo zmiennych warunków pogodowych czy odcinkowych niedogodności
To bardzo dobry pomysł ale raczej nie na razie w UE a tym bardziej ogólnie w Europie ponieważ nie ma decentralizacji. Można to porównać do kontroli przestrzeni powietrznej, system w USA jest uogólniony i zdecentralizowany a w UE wciąż jeszcze nie przez to piloci ciągle napotykają jakieś trudności podczas wlatywania w przestrzeń innego kraju UE 🤔🤔
Bym dawał jako muzyczny podkład he he "podkład😂" utwór muzyczny pt. "Klechda o dobrym pociągu" Wałów Jagiellońskich. Tam nawijali sporo o tych zielonych uśmiechających się semaforach, no i później tych czerwonych.
Jako absolwent budownictwa chciałbym się douczyć na temat dróg kolejowych, niestety na mojej uczelni nie milismy takich zajęć. No cóż nie może być wszyskiego. Widzę, że jest to wszystko dość specyficzne, czy zna ktoś jakieś dobre materiały opisujące od podstaw projektowanie dróg kolejowych?
Z racji dostępności polecam Drogi szynowe, Grulkowski, Kędra, Koc, Nowakowski, Wydawnictwo Politechniki Gdańskiej - pełna książka dostępna online. Myślę, że zainteresuje absolwenta budownictwa 😉
Bo tak wynika z aktualnego Regulaminu sieci PLK - względem poprzedniego rozkładu jazdy odcinek CMK wyposażony w urządzenia ETCS L1 uległ… skróceniu. Ale dlaczego - nie wiem, nie śledziłem co tam ostatnio się dzieje 🧐 Prawdopodobnie trwa montaż urządzeń poziomu 2 i na ten czas L1 został wyłączony.
I tu się bardzo mylisz. Pociąg nie musi jechać cały czas tym samym torem. A rozjazdy to nic innego jak skrzyżowania torów. Sam wyjazd ze stacji na szlak może być tak ułożony, że kilkukrotnie zmieniasz tor. Na szlaku też są posterunki odgałęźne, albo mijanki, gdzie pociąg zmienia tor, z różnych powodów. Pociągi też się wyprzedzają, omijają czy mijają, do tego potrzeba drugiego toru, tak samo jak na drodze potrzeba drugiego pasa na jezdni. Tak więc pisanie o tym, że pociąg nie zmienia "pasa" czy też na torach nie ma skrzyżowań to tak trochę nie jest zbyt mądre. Ale nie każdy pracuje na kolei i wie, jak to działa.
@@bober770624 debilu "kierownica" na lokomotywie nie nie służy do skręcania. Już na ETCS2 komputer prowadzi skład, a człowiek wykonuje tylko niewielką część roboty.
Ja bym technologi tak nie ufał jednak czlowiek jest niezastapiony a gdyby tak doszło do ataku hakerskiego na ogromną skale? Mogloby dojść do ogromnej tragedri w wielu miejscach.
To prawda, wraz z automatyzacją i centralizacją pojawiają się zupełnie nowe zagrożenia dla bezpieczeństwa i możliwości ataku na zdecydowanie większą skalę. Wydaje mi się, że autonomiczne pociągi bez fizycznej obecności maszynisty na pokładzie będą rozwijane na liniach metra, a na klasycznej sieci kolejowej maszynista pozostanie na pokładzie, nawet jeżeli jego rola będzie ograniczona do nadzorowania pracy systemu.
@@toromistrz4859Każdy problem można wyeliminować na przykład ataki hakerskie na pociągi. Ponieważ koszty elektroniki są oryginalne wystarczy stworzyć 34 lub 5 systemów, które będą pracować równoległe. Jak każdy będzie inny A jeden z nich będzie odporny nawet na impuls elektromagnetyczny które zniszczy całą elektronikę w wyniku w błysku na słońcu lub wybuchło bomby lub użycie takiej specjalnej elektromagnetycznej broni kierowanej. Chodzi o to, że o ile maszyniści są zavodni i mogą być od początku terrorystami. Wystarczy że wśród załogi będzie 1 dywersant ,który oferuje innych. O tyle systemów elektronicznych nie da się oszukać ponieważ tanim kosztem można stworzyć taki stopień skomplikowania że będziesz wiedział o tym tylko o projektach i kilku wtajemniczonych osób które będą wyznaczone do eliminowania ewentualnych problemów z takim systemem. O tych osobach może wiedzieć tylko producent, a dokładniej jakiś dział bezpieczeństwa. Takich systemów może być 5 naraz także hakerzy po włamaniu się do jednego wywołają automatycznie alarm wykrywający rozbieżności między tymi systemami. Każdy będzie inny ale miał te same zadania. Dlatego w przypadku jakiejkolwiek awarii lub jakiegokolwiek ataku hakerskiego od razu pojawią się rozbieżności między systemami które to będzie wykrywał jeszcze jeden system tak prosty że nie da się go zhakować w ogóle w żaden sposób ponieważ nie będzie nawet komputerem ( tylko układem przekaźników offline, też ileś razy zdublowany także w przypadku jakichś losowej awarii zdecyduje ilość wskazań będących w opozycji do tej uszkodzonej jednej lub dwóch naraz). System systemowy nierówny i można robić takie, które w przypadku jakiejkolwiek anomalii automatycznie wysyłają informacje do dyżurujących maszynistów mogących przejąć kontrolę. Ale przy asyście sztucznej inteligencji wprowadzającej ich w sytuacje. Także jeśli wszystkie urządzenia szlag trafi jakimś cudem to zawsze można będzie poprowadzić taki pociąg zdalnie przy użyciu jeszcze jednego ukrytego systemu, typu łączność satelitarna tak jak w samolotach. Jeśli wolny i akty terrorystyczne miałyby być normą to można stworzyć specjalny system komunikacji między pociągiem, a centralą które nie korzysta z żadnej łączności bezprzewodowej. A wykorzystuje modulację zasilania ( tak jak internet z gniazdka ). Możliwości jest ogrom można tworzyć całe dedykowane systemy. Nie tak jak bankomaty że są oparte na zwykłych komputerach. Można zaprojektować system komputerowy który będzie występował tylko w pociągach i będzie strzeżony zawierając funkcję autodestrukcji w przypadku prób kradzieży ( po prostu taki komputer się spali po zdjęciu obudowy. Miejsce jego produkcji będzie utajnione. Można stworzyć dziesiątki takich zabezpieczeń). Można zaprojektować wieloetapowy system wykrywania ingerencji. Przede wszystkim można monitorować ruch w sieci, a z czasem ludzi. Każdy będzie miał Chip i przypisany system oceniania obywatela. Także nikt inteligentny nie będzie ryzykował żadnych aktów terroryzmu ponieważ będzie to wiązało się z wykluczeniem ze wspólnoty ( wyrok dużo gorszy od śmierci. Ponieważ poza cywilizacją będzie toczyła się dzika walka o przetrwanie bez dostępu do technologii. Wszystkie rzeczy wyprodukowane do tej pory i nie mające sztucznej inteligencji czasem rozpadną się. Poza tym ten Dziki Zachód też będzie kontrolowany przez Wielkiego Brata:) Dlatego nie spodziewam się aby taśmowa stanąć na przeszkodzie pełnej automatyzacji pracy ( ponieważ zastąpienie ludzi maszynami nie dotyczy tylko ratowniczych ale wszystkich zawodów, majątek jakiekolwiek znamiona pracę czyli wykonywanie rutynowych czynności, które nie są atrakcyjne same w sobie. Pieniądze do tego czasu zostaną wycofane i zastąpione chipami. Ponieważ przestaną być potrzebne kiedy ludzie staną się wolni od pracy, Dobra będą wydawane w miarę potrzeb na zasadzie przedziału).
Przypadków było oczywiście wiele więcej, ale jak jest możliwość to się nie zgłasza - wali się na komórę do DRa. Rosnąca komputeryzacja nas odczłowiecza, jestem przerażony zwiększającym się poziomem inwigilacji i kontroli jaki mamy wokół siebie. W wielu miejscach kamery, kontrolery a i donosicieli nie brakuje :( Nie chodzi o to, żeby nie dbać o bezpieczeństwo albo je ignorować, bo jakoś to będzie. Dbać o bezpieczeństwo i o człowieka, pracownika i pasażera - jedno i drugie się nie wyklucza. Co do sytuacji na filmie, wcześniej DR chyba poinformował mechanika o stójce? :D
A pewnie, że tak, dyżurny wywoływał mechanika. W stenogramie brzmiałoby to tak: "osiem pięć zero dwa do Toromistrzówki" "osiem pięć zero dwa słychać mnie?" "Andrzejku, a ty mnie słyszysz?" 🤐
Ale oczywiście zgadzam się, że sytuacja wydumana, bo ostatecznie mechanik użyłby radio-stopu i drugi pociąg z toru GD nie zdążyłby wyjechać 😉 Bardziej mnie zastanawia ten Gagarin ze składem węglarek mknący 160 km/h 😂
@@TheRometOgar200Kamery są bardzo ważne dając możliwość odtworzenia wypadków także możliwość kontroli zdalnej. Nazywanie tego inwigilacją to nieporozumienie a konkretnie jednostki Trolling które usiłuje przekonać ludzi odrzucili technologię która zagraża wrogim agentom. Tak samo jak walczą o zachowanie gotówki dzięki, której roajaniw mogą korumpować wszystkich. W tym finansować trolling który Podgórze do nienawiści oraz zniechęca do energii odnawialnej po to by kupować od Rosjan paliwa kopalne.
@@PiotrOstrowski-b1i samoloty mają autopilota, niektóre autolanda a poruszają się we wszystkie strony i obracają się w każdej osi. Pociąg jedzie tylko do przodu i do tyłu. Nieporównywalnie prostsze jest zrobienie pociągu co sam jeździ.
@@docent5237 Tylko osoba, która nigdy nie prowadziła pociągu, może powiedzieć, że jest to takie proste, że to tylko jazda przód czy tył. Jest milion zmiennych na szlaku i nie widze tego by w najbliższych latach jakikolwiek komputer mógł sam poprowadzic pociąg. Komputer nawet ma problem dobrze trzymać tempomat przy cięzkim składzie, co dopiero pełna automatyzacja.
Człowiek nie jest tańszy to odwrotnie Ponieważ system komputerowy tworzy się raz i dubluje w nieskończoność natomiast każdy człowiek wymaga osobnego wykształcenia i ciągłych pensji a do tego jeszcze nadzoru badań okresowych ewentualnie dodatkowych szkoleń. Pracownik jest strasznie problematyczny i kosztowny bo generuje stały koszt natomiast zakup systemu to koszt jednorazowy.
Taksówki Waymo osiągnęły poziom 4 w pięciostopniowej skali, ale ich poruszanie się jest ograniczone do ściśle określonych obszarów, a do tego nie radzą sobie jeszcze bezbłędnie. Trzeba je jednak chyba traktować jako fazę testów na żywym organizmie...
A tak, wychodzi na to, że Tesla daleko z tyłu :) Mercedes i Honda oferują pojazdy na poziomie 3, ale np. Mercedes ma szereg ograniczeń w korzystaniu z dobrodziejstw tego systemu - prędkość nie większa niż ok. 60 km/h, dobre warunki atmosferyczne, oznakowanie poziome...
@@toromistrz4859Zwróć na to uwagę że cały ten system autonomicznej jazdy jest bardzo zburzony i niedoskonały tylko dlatego że w ruchu są inne pojazdy niebędące w tym standardzie ( czyli nieprzewidywalne ). W przypadku kolei mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją kiedy wszystkie pojazdy w systemie mogą być centralnie sterowane i o jakichkolwiek błędach wtedy nie ma mowy. Ponieważ nie ma potrzeby przewidywania co zrobią inni użytkownicy drogi gdyż system komunikuje się w czasie rzeczywistym ze wszystkimi swoimi członkami będąc jak gdyby całością. To tak jakby wszystkie pojazdy miały jeden wspólny umysł sterujący nimi w tak optymalny sposób że niemożliwe jest aby wchodziły w sobie w drogę z powodu niewiedzy o tym co robią inni. W kolei i tak zawiązywany centralnie łatwo wdrożyć model super komputera. Równolegle do zwykłego ruchu a gdy będzie ukończony po prostu odpalić to wcześniej testując na symulatorach. Oczywiście na początku można byłoby to robić w mniejszym zakresie na jakimś zamkniętym obwodzie. Ty niemniej pociąg jako dość proste urządzenie które ma długą drogę hamowania jest idealnym kandydatem do sterowania w ten sposób. Komputer centralny może zoptymalizować ruch na wszystkich szlakach. Co do ataku hakerów lub różnych usterek będą dodatkowe zabezpieczenia ponieważ elektronika jest bardzo tania i można przewidzieć każdą możliwą awarię symulując je. Po prostu psuć wszystkie kolejne części czujniki na symulatorze robiąc dodatkowe obwody do zastępowania uszkodzonych. Awaria gdzie zepsuje się 10 rzeczy naraz jest trudne do wyobrażenia ale też można taką zasymulować Bo jeśli koszt elektroniki jest marginalne to można sobie pozwolić na to żeby wszystkie instalacje były zdublowane 5 razy, i podejmowały decyzje na zasadzie demokracji. Połączone jeszcze innym systemem komputerowym który będzie zdublowany 10 razy i odporne na ataki hakerskie na zakłócenia ( jako prosty komputer mechaniczny składający się z bramek logicznych na przekaźnikach porównujący dane wyjściowe z innych komputerów). Tak Zrobiłbym to sam
Śmieszy mnie ta wiara w niezawodność elektroniki , ileż to razy komputer czy telefon nie działa jak trzeba. Pociągi , samoloty , samochody bez człowieka ? Dla mnie daleka droga. Jako wsparcie w pracy i nadzór ok. Ale pełna automatyzacja niekoniecznie. Lecz świat biegnie swoim torem wiec zobaczymy jak w przyszłości będzie wyglądać transport.
Śmieszy Cię bo korzystasz z taniej, popularnej elektroniki, która jest zawodna, ale jest tania i dzięki temu dostępna dla wielu ludzi. Są komputery, które mają włącznik ale nie mają wyłącznika, bo nie jest potrzebny. Nie mają też klawisza resetu, bo nie jest potrzebny. Nie resetuje się ich systemów, bo nie ma takiej potrzeby. Te komputery działają LATAMI bez wyłączania. I na koniec "drobny" szczegół. Mało kogo stać na to by sobie taki komputer kupić, ale takie komputery wykorzystują wielkie, bogate firmy jak banki, firmy ubezpieczeniowe, czy powszechnie znany Google itp.
@@heliodorbard Wiem jaka elektronika jest teraz montowana na pojazdach kolejowych , i nie sadzę aby ten Twój enigmatyczny komputer zaczęli montować masowo na pociągach , samochodach itp.
@@thoro4tube Nie wiem co montuje się w lokomotywach, ale takie systemy buduje się inaczej niż sugerujesz. "Mocnego" kompa instaluje się w "centrali. Kompy wykonawcze (np w loku) dostają "polecenia" z centrali i ograniczają się tylko do realizacji tych poleceń. Poza tym są kompy, które nie są szczególnie drogie, a jednak są w dużym stopniu bezawaryjne. Przeciętnego użytkownika nadal na coś takiego nie stać, ale w cenie całej lokomotywy, jego wartość nie stanowi istotnej wagi finansowej. Mogą więc stanowić wystarczająco bezawaryjne "realizatory". Czy taka wersja będzie realizowana w przypadku lokomotyw autonomicznych nie wiem, ale logika i możliwości techniczne przemawiają za takim kierunkiem. Nie spotkałem informacji w jaki sposób (informatyczny) obsługiwane jest "Chicago L", ale ono działa na co dzień i nie słyszałem narzekań na to działanie.
@@heliodorbard Ale co Chicago L? Mieszkasz w stanach ? Pytam bo jak masz słyszeć o awariach jak nie mieszkasz. Prawda jest taka że w Polsce mamy 19 tys lini kolejowych. Do pełnej automatycznej obsługi pociągów bez maszynisty daleka droga. Na razie jesteśmy na etapie że tempomat potrafi przebijać zadana prędkość a gdzie jazda bez nadzoru człowieka.
O Borze zielony, Cybertruck. Fujka. No i jak już się mówi o Tesli/Musku to warto dodać, że notorycznie wciska opinii publicznej kit, więc jego zapewnienia to przeważnie zwykła blaga (jest cała masa filmików pokazujących jego bezczelne kłamstwa).
@@AErKart to zobacz sobie filmiki z kanału Thunderfoot, tam jest wszystko ładnie wyjaśnione. Zresztą, nie tylko tam. Elon potrafi wciskać kit jak mało kto.
@@ZibiprzemekNie mam zwyczaju oglądać negatywnych czyli destrukcyjnych materiałów propagandowych. Jeżeli uważasz że coś to wyjaśnia to chyba umiesz to przekazać? Nie umiesz tego przekazać to znaczy że jest to czysta psychomanipulacja, która nic nie wyjaśnia ( oprócz tego że ruscy trolle prowadząc anty zachodnią kampanię znaleźli sobie kolejną ofiarę do jazdy po niej ).
@@AErKart nie muszę czegokolwiek przekazywać poza wskazaniem do źródła, co uczyniłem. Zresztą, dlaczego zakładasz, że to "destrukcyjny materiał propagandowy"? Widziałeś go?
@@Zibiprzemek nie twierdzę że musisz cokolwiek przekazywać tylko że jeżeli nie potrafisz powiedzieć o tym z własnymi słowami to znaczy że to materiał propagandowy który będzie działał tylko wtedy kiedy podda się praniu mózgu nim. Typowa propaganda działa jak religia Jeżeli chcesz zapytać osoby religijne o coś to nie potrafią nic na ten temat powiedzieć własnymi słowami tylko odsyłają ciebie do Biblii jako do Źródła które ich zmanipulowało. Skąd domniemam, że to negatywny materiał propagandowy. Sam mi o tym powiedziałeś że te filmy zajmują się dyskretnie postać elona muska poprzez zarzucanie różnych kłamstw. Poławianie innych o różne oszustwa to podstawa wszelkiego rodzaju negatywnej propagandy. Mający na celu zniszczenie wizerunku osoby lub grupy lub marki lub wartości. Rosjanie tworzą mnóstwo takich materiałów propagandowych ponieważ skutek rozwoju elektromobilności trasą ogromne rynki zbytu dla swoich paliw. Dlatego atakują wszystko co związane z zieloną energią próbując to zdyskredytować.
To niesamowite, że jeszcze nie mamy autonomicznych pociągów, skoro poziom skomplikowania ruchu kolejowego jest o rzędy wielkości mniejszy od samochodowego.
Problemem jest ta część systemu, która musi zostać zainstalowana "na gruncie", wzdłuż całej linii kolejowej, która nie występuje w przypadku ruchu samochodowego. Na drogach samochodowych jeździmy "na widoczność", co oznacza, że wystarczy wyposażyć same pojazdy w odpowiednie systemy. Na drogach kolejowych, ze względu na długości drogi hamowania pociągu, ruch odbywa się w sposób zorganizowany, musimy wykrywać zajętość poszczególnych torów i przekazywać pozwolenia na jazdę z systemu nadrzędnego. To powoduje konieczność zainstalowania na gruncie całego mnóstwa infrastruktury spiętej łącznością kablową lub radiową w jeden system. Zainstalowanie tej infrastruktury na kilkunastu tysiącach linii kolejowych to ogromne przedsięwzięcie, nie tylko techniczne, ale i formalno-prawne (decyzje lokalizacyjne, pozwolenia na budowę). W rezultacie mamy proces o ogromnej bezwładności. Zanim zdążymy zainstalować spójny system na całej sieci kolejowej okazuje się, że w zasadzie zmieniły się już założenia, a technologia poszła do przodu i moglibyśmy zaczynać od początku.
@@toromistrz4859 nie rozumiem dlaczego potrzebne są takie przebudowy, zamiast wyposażenia pociągów w lokalizatory GPS i komunikację radiową? Chodzi o podwyższenie niezawodności w infrastrukturze krytycznej?
@@arcyprzedni GSM-R właśnie na tym polega, do czego osiągnięcia potrzebny jest jednak montaż systemu anten wzdłuż całej długości infrastruktury oraz jego uruchomienie, z czym jest już gorzej. Obecnie kolejowa komunikacja radiowa jest praktycznie analogowa, co skutkuje jej kompromitacją na osoby trzecie. W tym ataki radio-stop, wymuszające nieintencjonalne hamowanie nagłe przez to coraz bardziej prymitywne zabezpieczenie ruchu kolejowego.
w tym rozumowaniu jest błont bo w Czechach jest autonomiczny pociong ale teraz po atakach chakeriuf na co się da firmy bardziej się boją o pocogi że zostaną zatankowane więc niewruże że wkruce ujżymy autonomiczne pociągi polecam kanały kolejwizja i kolej mirmur2
Taki pociąg można zabezpieczyć przed atakami bardzo skutecznie w przeciwieństwie do ataków terrorystycznych na zwykłą obsługę, gdzie sam terrorysta może się legalnie zatrudnić. Lub zostać zwerbowany lub zahipnotyzowany lub szantażowany. Cennik ludzki jest bardzo trudny do kontroli w przeciwieństwie do maszyn. Aby ustrzec się ataku hakerów można zrobić system autorski który nie będzie upubliczniony. Można też stworzyć system samokontrolujące zdublowany wielokrotnie a także jeśli część zostanie zainfekowana druga część o tym poinformuje. Można dodać możliwość prowadzenia pociągów zdalnie ale tylko w zakresie bezpieczeństwa które będzie określone komputerem mechanicznym nie do zhakowania i nie do zniszczenia. Komputer może być zdublowany razy 10. W przypadku awarii jednego na zasadzie demokracji będzie podejmowana decyzja. To są tak śmiesznie tanie rzeczy że można je rozbudować do takich rozmiarów że nie da się tego zniszczyć ani zhakować ani w ogóle spodziewać się jakiejś awarii. Ponieważ wszystkie rzeczy które mogą się popsuć w jakikolwiek sposób będą zdublowane ileś razy. Nastąpi awaria jakiejś jednej rzeczy to nie będzie to zakłócało pracę systemu awaria zostanie usunięta przy najbliższym serwisie tak by nie wytypowała się pula zapasowych elementów systemu
Napietdolic komputerów to tylko wiecej trupów bedzie, mniej pociagow, bo nie wyrabia i mniej pasazerow bo bilety tak wyjebane w kosmos, no i korki na torach bo tyle towarowych z weglem jezdzi 😂😂😂😂 Za komuny bylo lepiej
Jeżeli uważasz że za komuny było lepiej to przenieść się do byłego Związku Radzieckiego które jest bliżej tym wspomnieniem. Proponuję szczególnie Naddniestrze które jeszcze zachowało komunistyczne symbole. Co do komputerów to można jeździć nie korzystać jeżeli się tobie nie podobają. W anty technologicznych sektach na pewno ciepło ciebie przyjmą. Ponieważ nie korzystanie z komputerów będzie wymagało wielu wyrzeczeń dokładnie wyrzeczenia się cywilizacji - tak jak obecnie sekta amiszów
@@hubciu25bot92 tak bo całe ludzkie życie to jest kwestia planów. Jeżeli ktoś nie planuję to też tak jak gdyby planuję bo naśladuje swoje otoczenie, które już zaplanowało coś. Jeżeli ktoś nie myśli o swoim życiu jak je sobie organizować to wierzę w to co robią inni jako determinacja do której musi się podporządkować ( w ten sposób najczęściej widać to że starsi ludzie planują swoją śmierć mówiąc że umrą za tyle i tyle lat - ponieważ nie wiedzą o tym że mogą sobie wydłużać życie)
Drodzy Widzowie! Temat wywołał trochę emocji w komentarzach i dziękuję wszystkim za dyskusję, ale proszę o szacunek dla rozmówców - nawet jeżeli się ze sobą nie zgadzacie, to nie ma powodu, żebyście byli dla siebie wrogami. Jeżeli moje filmy mają być źródłem mało konstruktywnych kłótni i niezdrowych emocji, to przestaję publikować cokolwiek, ew. przerzucę się na spokojniejszą tematykę, może lepidopterologia? 😉
Możesz wprowadzić cenzurę komentarze negatywne które są destrukcyjne i bardzo nieprzyjemne?
Jeśli występują takie komentarze to pozostaje nie czytać ich lub nie korzystać z kanału gdzie użytkownicy mogą dowolnie psuć atmosferę
@@AErKart Problem polega na tym, że tego typu komentarze najczęściej pojawiają się jako odpowiedzi do innych komentarzy. Jeżeli nie jest to odpowiedź na mój komentarz to YT nie przesyła mi powiadomień, że pojawił się nowy komentarz. Widzę to jedynie po rosnącej liczbie komentarzy, ale musiałbym je ręcznie wyszukiwać - nie da się tego opanować. Alternatywą byłoby zatwierdzanie każdego komentarza, ale to zadanie ponad moje siły 🤷
Na chwilę obecną system ETCS w Polsce jedynie dokłada obowiązków maszyniście. Z założenia ma zmniejszać ryzyko popełnienia błędu przez maszynistę a w praktyce dokłada mu obowiązków ryzyko to zwiększając.
A jakie to błędy powoduje ETCS? A ile razy zostało przejechane czerwone światło pod nadzorem ETCS?
@@c1szko jakie błędy... hmm. Notoryczne zrywanie połączenia z RBC, błędy odczytu balis, braki odbioru pozwolenia na jazdę, nakładanie się krzywych hamowania w przypadku ciągu ograniczeń prędkości, konieczność zatrzymania pociągu w celu jazdy na Sz, konieczność potwierdzania komunikatów o wskaźnikach niedotyczących naszego pociągu, nierozróżnianie przez system ograniczeń dla pociągów osobowych i towarowych, brak informacji o odebraniu pozwolenia na jazdę, problemy na przejściu ETCS -> SHP, krzywa hamowania nie uwzględnia profilu podłużnego linii, krzywa hamowania niedostosowana do techniki hamowania pociągiem towarowym, zatrzymanie awaryjne podczas zbliżania się do miejsca końca pozwolenia na jazdę z prędkością poniżej 3km/h, maksymalna długość pociągu: 720 metrów... wymieniać dalej?
90% z tych błędów powyżej kończy się hamowaniem pełnym lub nagłym.
A jako przykład niebezpiecznego zachowania ETCS niech posłuży choćby jeden z moich filmów gdzie system na 400 metrów przed rozjazdem po którym mogę jechać z prędkością maksymalną 60 km/h daje zezwolenie na jazdę z prędkością rozkładową!
Czy choćby przykład lokomotyw serii 111Ed gdzie ETCS wdraża hamowanie hamulcem zespolonym bez zrywania trakcji. Dochodzi do sytuacji gdy skład hamuje a lokomotywa ciągnie. To chyba jedyny przypadek na świecie gdzie rozerwanie składu nie jest zdarzeniem niebezpiecznym bo jest wynikiem działania systemu ETCS a ten jest przecież bezpieczny nie?
@@850kNz tego co piszesz to ten system jest niedorobione jakby był w fazie beta testów czy zgłosiłeś wymienione błędy do przełożonych ( otrzymując zapewnienie że zostały one przekazane dalej by naprawiono to )? Bo oczywiście tego nie można tak zostawić.
@@850kN i ktoś za to dał grube miliony, a błędów w oprogramowaniu jak w grze studia mieszczącego się w garażu, z budżetem kilka dych na produkcję? Grubo.
@@AErKart wiele razy te błędy były zgłaszane. Nic nie zostało w tym temacie zrobione
Widać napracowanko. Ładne animacje, wiedzą przekazana w sposób przystępny dla każdego. Mistrz!
wydaje mi się, że w pełni autonomiczne pociągi są znacznie bliżej niż samochody, ponieważ sytuacje na drodze są znacznie mniej przewidywalne niż na torach, a komputer przy dużej liczbie informacji (prędkość pociągu, jego masa, warunki atmosferyczne) może na bieżąco brać pod uwagę zmienne i "przewidywać" przyszłość oraz wprowadzać poprawki do swoich wcześniejszych obliczeń
Dokładnie, ale nie można zapominać o jednym istotnym elemencie - samochody w pełni autonomiczne to gigantyczne oszczędności czasu (w tym prywatnego) kierowców, w przeliczeniu na wielkość pracy przewozowej wielokrotnie większe niż w przypadku potencjalnych oszczędności czasu maszynisty. Również ze względu na dysproporcję wartości przesyłek przewożonych jednym pociągiem i jednym samochodem uważam, że osoba maszynisty jeszcze przez długie dekady nie zniknie z pojazdu, nawet jeżeli jego rola będzie ograniczona tylko do nadzorowania pracy urządzeń. Niewiele jednak możemy powiedzieć o przyszłości w świecie, w którym postęp technologiczny postępuje wykładniczo 😉
Zarówno autonomiczne samochody jaki i inne pojazdy nie spełniają obecnych norm bezpieczeństwa, są one mocno naciągane bo przy skomplikowanym systemie sterowania nie da się osiągnąć pożądanego poziomu bezpieczeństwa. Polecam wykłady o bezpieczeństwie profesora: www.youtube.com/@philkoopman
@@toromistrz4859Czytałem że są zagrożeniem😡
A film jak zawsze pierwsza klasa, majestatyczne metafora samym końcu!
Dzięki za film, dowiedziałem się wreszcie po co stawiają te maszty przy kolei
Odnośnie Singapuru to muszę sprostować iż pociągi autonomiczne znajdują się tylko na liniach w całości znajdujących się pod ziemią. Linie nawet częściowo znajdujące się nad powierzchnią muszą posiadać maszyniste
Pochwalisz się w jakim programie robisz animacje? Wyglądają świetnie! 🙂
Dzięki, to Blender. Pozdrawiam
Chciałem bardzo docenić ogrom pracy włożony w animacje, która bardzo ubogaca ten film. Mimo jej licznych zalet, filmy oglądam dlatego, że są bardzo ciekawe i merytoryczne. Czy z zaawansowaną animacją, czy tylko podstawową, mażę o częstszych materiałach na kanale.
Wbrew komentarzom pociągi autonomiczne to stosunkowo prosta rzecz do zrobienia , ale tak samo moga robic i samoloty a mimo to mamy pilotów.
Ot w praktyce będziemy mieli maszynistów do kontroli pociągu , poza kilkoma wyjątkami gdzie pociąg jeździ w miarę bezkolizyjnie jak właśnie metro, ewentualnie specjalnie wybudowane/zmodernizowane linie gdzie jest malo punktów kolizyjnych , szczególnie ze maszynista to raczej niski wydatek w obsłudze pociągu biorac pod uwagę masowość przewozów, o ile bedzie wystarczająco maszynistów. Raczej większym zagrożeniem i motywacją do rozwoju tego systemu w pierwszej kolejności sa braki kadrowe niz jakieś pozrone oszczędności.
Jako maszynista jeżdżący po liniach z ETCS L2 stwierdzam, że w niczym ten system nie pomaga, a raczej powoduje brak skupienia maszynisty na przedpolu plus, znacznie spowalnia ruch przez ograniczenia prędkości, w różnych sytuacjach. Przy ETCS pominięcie semafora S1 STÓJ na SBL wymaga rozkazu pisemnego S, co jest uwstecznieniem w przepisach. Autonomiczny pociąg nie zareaguje na tyle sytuacji ile prawdziwy człowiek. Tego typu systemy powinny wspomagać maszynistę, a nie przejmować kontrolę na pociągiem.
Tak. Powinny przejmować, bo to człowiek jest najsłabszym ogniwem. A Pan, proszę nie narzekać na swój finansowy status, tylko zmienić zawód i się doszkolić. Dostęp do wiedzy jest o wiele łatwiejszy niż kiedyś.
@@marekchudy8893 Mam pytanie do Ciebie. Czy miałeś kiedykolwiek nastawnik w ręku, prowadziłeś pociąg? Jeśli nie, to Twoja wypowiedź jest nie na miejscu.
Maszynista jednak generuje koszty 💰💰, dla spółki, banki również likwidują POKi
@@janpstrowski8026 1 maszynista poprowadzi pociąg o masie 4600 ton. TO jest 55 wagonów. Na każdy wagon przydają 3 ciężarówki. Prosta matematyka. Dniówka maszynisty to 700zł brutto, 1000 litrów paliwa spalonego przez lokomotywę, to 7000zł. Jakby ten sam towar przewieźć TIRami, to masz 165 ciężarówek, czyli 115000zł kosztów kierowców i tyle samo za paliwo. Nie wydaje mi się, by maszynista był tak dużym kosztem. Po za tym systemy autonomiczne trzeba nadzorować, a rzadko kiedy robi to jedna osoba i nie zarabia tyle ile maszynista, a więcej.
@@JaNieWie Mylisz się i piszesz na zasadzie, nie znam się, a wypowiem, bo ETCS ma zwiększać bezpieczeństwo (akurat czego nie robi w rzeczywistości).
System ETCS nie pokazuje Ci sygnalizacji w kabinie. To nie PTC z USA, czy LC z Czech i Słowacji, gdzie masz fizycznie wyświetlony obraz semafora w kabinie.
System CA ma za zadanie sprawdzać czujność maszynisty, a SHP zwracać uwagę na krytyczne miejsca na torach.
ETCS nawet poziomu 2 nie widzi przystanków kolejowych i peronów stacyjnych. Nie zatrzyma się przed przeszkodzą na torach, samochodem na przejeździe, czy samobójcą. Ba, nawet ETCS pozwoli maszyniście przejechać semafor S1 STÓJ.
Warto wspomnieć o autonomicznym metrze "Chicago L", częściowo nadziemnym a częściowo podziemnym. Jest sporo filmików na YT pokazujących jego funkcjonowanie. Jego sieć liczy ~170km. Ciekawie wygląda w działaniu, warto zobaczyć,
Dobra robota 😊 .
Te wszystkie systemy przejmujące kontrolę może są dobre dla wielkich korpo ale ralnie tylko utrudnaja ruch poprzez robienie defakto wielkich badań naukowych a jak ostatnie incydenty pokazują im więcej systemów tym łatwiej sparaliżować cały system zwykłymi podpaleniami a nie użyto żadnego dużego ładunku terminowego
Przykłady włamywania się do sieci nawet komórkowej i pejmowaiani lub zamienanie paczek danych jest normą więc żaden postęp nie zastąpi przytomności człowieka natomiast system powinien wspierać maszynistę zapisują wszyski sygnalizowane informacje i powinien je przypominać przynajmniej na ekranie w kabinie tak by wszystkie informacje miał podreką a skupienie na szlaku bez znaczących odchyleń mimo zmiennych warunków pogodowych czy odcinkowych niedogodności
1:54 takie są na stacji Otwock
To bardzo dobry pomysł ale raczej nie na razie w UE a tym bardziej ogólnie w Europie ponieważ nie ma decentralizacji. Można to porównać do kontroli przestrzeni powietrznej, system w USA jest uogólniony i zdecentralizowany a w UE wciąż jeszcze nie przez to piloci ciągle napotykają jakieś trudności podczas wlatywania w przestrzeń innego kraju UE 🤔🤔
Przez to że mieszkam przy lini ECTS i widzę te znaki przy torach. to myślałem, że one są w większości LK w Polsce a tu pod koniec tak skromna mapka
Bym dawał jako muzyczny podkład he he "podkład😂" utwór muzyczny pt. "Klechda o dobrym pociągu" Wałów Jagiellońskich. Tam nawijali sporo o tych zielonych uśmiechających się semaforach, no i później tych czerwonych.
Jako absolwent budownictwa chciałbym się douczyć na temat dróg kolejowych, niestety na mojej uczelni nie milismy takich zajęć. No cóż nie może być wszyskiego. Widzę, że jest to wszystko dość specyficzne, czy zna ktoś jakieś dobre materiały opisujące od podstaw projektowanie dróg kolejowych?
Z racji dostępności polecam Drogi szynowe, Grulkowski, Kędra, Koc, Nowakowski, Wydawnictwo Politechniki Gdańskiej - pełna książka dostępna online. Myślę, że zainteresuje absolwenta budownictwa 😉
Kolej mirmur2
W 1000000 procent maszynom nie można wierzyć
Dlaczego na grafice przedstawiającej ETCS w Polsce nie uwzględnił Pan większej części CMK?
Bo tak wynika z aktualnego Regulaminu sieci PLK - względem poprzedniego rozkładu jazdy odcinek CMK wyposażony w urządzenia ETCS L1 uległ… skróceniu. Ale dlaczego - nie wiem, nie śledziłem co tam ostatnio się dzieje 🧐 Prawdopodobnie trwa montaż urządzeń poziomu 2 i na ten czas L1 został wyłączony.
@@toromistrz4859 Dokładnie, dlatego również na CMK vmax wynosi tymczasowo 160km/h jak za Gierka
Pociąg może łatwiej osiągnąć autonomię. Nie ma zmian pasa, skrzyżowań. Dostaje sygnał jazda z prędkością i jedzie.
I tu się bardzo mylisz. Pociąg nie musi jechać cały czas tym samym torem. A rozjazdy to nic innego jak skrzyżowania torów.
Sam wyjazd ze stacji na szlak może być tak ułożony, że kilkukrotnie zmieniasz tor. Na szlaku też są posterunki odgałęźne, albo mijanki, gdzie pociąg zmienia tor, z różnych powodów.
Pociągi też się wyprzedzają, omijają czy mijają, do tego potrzeba drugiego toru, tak samo jak na drodze potrzeba drugiego pasa na jezdni.
Tak więc pisanie o tym, że pociąg nie zmienia "pasa" czy też na torach nie ma skrzyżowań to tak trochę nie jest zbyt mądre.
Ale nie każdy pracuje na kolei i wie, jak to działa.
@@bober770624 debilu "kierownica" na lokomotywie nie nie służy do skręcania. Już na ETCS2 komputer prowadzi skład, a człowiek wykonuje tylko niewielką część roboty.
Na liniach 96 i 91 już są postawione maszty GSM-R
I na tych bardziej lokalnych np. 101, 106 również.
Ja bym uważał z systemem niemieckim.
Dlaczego uważasz z systemem niemieckim trzeba uważać?
Ja bym technologi tak nie ufał jednak czlowiek jest niezastapiony a gdyby tak doszło do ataku hakerskiego na ogromną skale? Mogloby dojść do ogromnej tragedri w wielu miejscach.
To prawda, wraz z automatyzacją i centralizacją pojawiają się zupełnie nowe zagrożenia dla bezpieczeństwa i możliwości ataku na zdecydowanie większą skalę. Wydaje mi się, że autonomiczne pociągi bez fizycznej obecności maszynisty na pokładzie będą rozwijane na liniach metra, a na klasycznej sieci kolejowej maszynista pozostanie na pokładzie, nawet jeżeli jego rola będzie ograniczona do nadzorowania pracy systemu.
@@toromistrz4859Każdy problem można wyeliminować na przykład ataki hakerskie na pociągi. Ponieważ koszty elektroniki są oryginalne wystarczy stworzyć 34 lub 5 systemów, które będą pracować równoległe.
Jak każdy będzie inny A jeden z nich będzie odporny nawet na impuls elektromagnetyczny które zniszczy całą elektronikę w wyniku w błysku na słońcu lub wybuchło bomby lub użycie takiej specjalnej elektromagnetycznej broni kierowanej.
Chodzi o to, że o ile maszyniści są zavodni i mogą być od początku terrorystami. Wystarczy że wśród załogi będzie 1 dywersant ,który oferuje innych. O tyle systemów elektronicznych nie da się oszukać ponieważ tanim kosztem można stworzyć taki stopień skomplikowania że będziesz wiedział o tym tylko o projektach i kilku wtajemniczonych osób które będą wyznaczone do eliminowania ewentualnych problemów z takim systemem. O tych osobach może wiedzieć tylko producent, a dokładniej jakiś dział bezpieczeństwa.
Takich systemów może być 5 naraz także hakerzy po włamaniu się do jednego wywołają automatycznie alarm wykrywający rozbieżności między tymi systemami. Każdy będzie inny ale miał te same zadania. Dlatego w przypadku jakiejkolwiek awarii lub jakiegokolwiek ataku hakerskiego od razu pojawią się rozbieżności między systemami które to będzie wykrywał jeszcze jeden system tak prosty że nie da się go zhakować w ogóle w żaden sposób ponieważ nie będzie nawet komputerem ( tylko układem przekaźników offline, też ileś razy zdublowany także w przypadku jakichś losowej awarii zdecyduje ilość wskazań będących w opozycji do tej uszkodzonej jednej lub dwóch naraz).
System systemowy nierówny i można robić takie, które w przypadku jakiejkolwiek anomalii automatycznie wysyłają informacje do dyżurujących maszynistów mogących przejąć kontrolę. Ale przy asyście sztucznej inteligencji wprowadzającej ich w sytuacje.
Także jeśli wszystkie urządzenia szlag trafi jakimś cudem to zawsze można będzie poprowadzić taki pociąg zdalnie przy użyciu jeszcze jednego ukrytego systemu, typu łączność satelitarna tak jak w samolotach.
Jeśli wolny i akty terrorystyczne miałyby być normą to można stworzyć specjalny system komunikacji między pociągiem, a centralą które nie korzysta z żadnej łączności bezprzewodowej. A wykorzystuje modulację zasilania ( tak jak internet z gniazdka ).
Możliwości jest ogrom można tworzyć całe dedykowane systemy. Nie tak jak bankomaty że są oparte na zwykłych komputerach. Można zaprojektować system komputerowy który będzie występował tylko w pociągach i będzie strzeżony zawierając funkcję autodestrukcji w przypadku prób kradzieży ( po prostu taki komputer się spali po zdjęciu obudowy. Miejsce jego produkcji będzie utajnione. Można stworzyć dziesiątki takich zabezpieczeń).
Można zaprojektować wieloetapowy system wykrywania ingerencji. Przede wszystkim można monitorować ruch w sieci, a z czasem ludzi. Każdy będzie miał Chip i przypisany system oceniania obywatela. Także nikt inteligentny nie będzie ryzykował żadnych aktów terroryzmu ponieważ będzie to wiązało się z wykluczeniem ze wspólnoty ( wyrok dużo gorszy od śmierci. Ponieważ poza cywilizacją będzie toczyła się dzika walka o przetrwanie bez dostępu do technologii. Wszystkie rzeczy wyprodukowane do tej pory i nie mające sztucznej inteligencji czasem rozpadną się. Poza tym ten Dziki Zachód też będzie kontrolowany przez Wielkiego Brata:)
Dlatego nie spodziewam się aby taśmowa stanąć na przeszkodzie pełnej automatyzacji pracy ( ponieważ zastąpienie ludzi maszynami nie dotyczy tylko ratowniczych ale wszystkich zawodów, majątek jakiekolwiek znamiona pracę czyli wykonywanie rutynowych czynności, które nie są atrakcyjne same w sobie. Pieniądze do tego czasu zostaną wycofane i zastąpione chipami. Ponieważ przestaną być potrzebne kiedy ludzie staną się wolni od pracy, Dobra będą wydawane w miarę potrzeb na zasadzie przedziału).
Przypadków było oczywiście wiele więcej, ale jak jest możliwość to się nie zgłasza - wali się na komórę do DRa. Rosnąca komputeryzacja nas odczłowiecza, jestem przerażony zwiększającym się poziomem inwigilacji i kontroli jaki mamy wokół siebie. W wielu miejscach kamery, kontrolery a i donosicieli nie brakuje :( Nie chodzi o to, żeby nie dbać o bezpieczeństwo albo je ignorować, bo jakoś to będzie. Dbać o bezpieczeństwo i o człowieka, pracownika i pasażera - jedno i drugie się nie wyklucza.
Co do sytuacji na filmie, wcześniej DR chyba poinformował mechanika o stójce? :D
A pewnie, że tak, dyżurny wywoływał mechanika. W stenogramie brzmiałoby to tak:
"osiem pięć zero dwa do Toromistrzówki"
"osiem pięć zero dwa słychać mnie?"
"Andrzejku, a ty mnie słyszysz?"
🤐
Ale oczywiście zgadzam się, że sytuacja wydumana, bo ostatecznie mechanik użyłby radio-stopu i drugi pociąg z toru GD nie zdążyłby wyjechać 😉 Bardziej mnie zastanawia ten Gagarin ze składem węglarek mknący 160 km/h 😂
@@toromistrz4859 może EP09 na popychu? 😅
@@TheRometOgar200Kamery są bardzo ważne dając możliwość odtworzenia wypadków także możliwość kontroli zdalnej.
Nazywanie tego inwigilacją to nieporozumienie a konkretnie jednostki Trolling które usiłuje przekonać ludzi odrzucili technologię która zagraża wrogim agentom. Tak samo jak walczą o zachowanie gotówki dzięki, której roajaniw mogą korumpować wszystkich. W tym finansować trolling który Podgórze do nienawiści oraz zniechęca do energii odnawialnej po to by kupować od Rosjan paliwa kopalne.
zawód maszynisty nigdy nie zostanie zastąpiony komputerem..
oczywiscie ze zostanie, jak wszystko i pociagi sa najblizej zautomatyzowania
@@KuqTVwydaje mi się że pod tym względem komputer nie zastąpi pozdrawiam
@@PiotrOstrowski-b1i samoloty mają autopilota, niektóre autolanda a poruszają się we wszystkie strony i obracają się w każdej osi. Pociąg jedzie tylko do przodu i do tyłu. Nieporównywalnie prostsze jest zrobienie pociągu co sam jeździ.
@@docent5237 Tylko osoba, która nigdy nie prowadziła pociągu, może powiedzieć, że jest to takie proste, że to tylko jazda przód czy tył. Jest milion zmiennych na szlaku i nie widze tego by w najbliższych latach jakikolwiek komputer mógł sam poprowadzic pociąg. Komputer nawet ma problem dobrze trzymać tempomat przy cięzkim składzie, co dopiero pełna automatyzacja.
@@meerkat4528 Jakie zmienne masz na myśli? I w której/których lokomotywach tempomat średnio daje radę?
Może dałoby się to zautomatyzować, ale prawda jest taka że człowiek jest tańszy
Człowiek nie jest tańszy to odwrotnie Ponieważ system komputerowy tworzy się raz i dubluje w nieskończoność natomiast każdy człowiek wymaga osobnego wykształcenia i ciągłych pensji a do tego jeszcze nadzoru badań okresowych ewentualnie dodatkowych szkoleń.
Pracownik jest strasznie problematyczny i kosztowny bo generuje stały koszt natomiast zakup systemu to koszt jednorazowy.
@@AErKart
Zakup tak, ale utrzymanie, modernizacja i naprawy kosztują znacznie więcej.
Autonomiczne taksówki w USA np. w San Francisco to też tylko poziom 3? Za kierownicą nikt nie siedzi.
W filmie było tylko o Tesli
Taksówki Waymo osiągnęły poziom 4 w pięciostopniowej skali, ale ich poruszanie się jest ograniczone do ściśle określonych obszarów, a do tego nie radzą sobie jeszcze bezbłędnie. Trzeba je jednak chyba traktować jako fazę testów na żywym organizmie...
A tak, wychodzi na to, że Tesla daleko z tyłu :) Mercedes i Honda oferują pojazdy na poziomie 3, ale np. Mercedes ma szereg ograniczeń w korzystaniu z dobrodziejstw tego systemu - prędkość nie większa niż ok. 60 km/h, dobre warunki atmosferyczne, oznakowanie poziome...
@@toromistrz4859Zwróć na to uwagę że cały ten system autonomicznej jazdy jest bardzo zburzony i niedoskonały tylko dlatego że w ruchu są inne pojazdy niebędące w tym standardzie ( czyli nieprzewidywalne ).
W przypadku kolei mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją kiedy wszystkie pojazdy w systemie mogą być centralnie sterowane i o jakichkolwiek błędach wtedy nie ma mowy.
Ponieważ nie ma potrzeby przewidywania co zrobią inni użytkownicy drogi gdyż system komunikuje się w czasie rzeczywistym ze wszystkimi swoimi członkami będąc jak gdyby całością. To tak jakby wszystkie pojazdy miały jeden wspólny umysł sterujący nimi w tak optymalny sposób że niemożliwe jest aby wchodziły w sobie w drogę z powodu niewiedzy o tym co robią inni.
W kolei i tak zawiązywany centralnie łatwo wdrożyć model super komputera. Równolegle do zwykłego ruchu a gdy będzie ukończony po prostu odpalić to wcześniej testując na symulatorach. Oczywiście na początku można byłoby to robić w mniejszym zakresie na jakimś zamkniętym obwodzie.
Ty niemniej pociąg jako dość proste urządzenie które ma długą drogę hamowania jest idealnym kandydatem do sterowania w ten sposób. Komputer centralny może zoptymalizować ruch na wszystkich szlakach. Co do ataku hakerów lub różnych usterek będą dodatkowe zabezpieczenia ponieważ elektronika jest bardzo tania i można przewidzieć każdą możliwą awarię symulując je. Po prostu psuć wszystkie kolejne części czujniki na symulatorze robiąc dodatkowe obwody do zastępowania uszkodzonych. Awaria gdzie zepsuje się 10 rzeczy naraz jest trudne do wyobrażenia ale też można taką zasymulować Bo jeśli koszt elektroniki jest marginalne to można sobie pozwolić na to żeby wszystkie instalacje były zdublowane 5 razy, i podejmowały decyzje na zasadzie demokracji. Połączone jeszcze innym systemem komputerowym który będzie zdublowany 10 razy i odporne na ataki hakerskie na zakłócenia ( jako prosty komputer mechaniczny składający się z bramek logicznych na przekaźnikach porównujący dane wyjściowe z innych komputerów). Tak Zrobiłbym to sam
@AErKart
Teoretyk.....
Symulatory 😂😂😂
Śmieszy mnie ta wiara w niezawodność elektroniki , ileż to razy komputer czy telefon nie działa jak trzeba. Pociągi , samoloty , samochody bez człowieka ? Dla mnie daleka droga. Jako wsparcie w pracy i nadzór ok. Ale pełna automatyzacja niekoniecznie. Lecz świat biegnie swoim torem wiec zobaczymy jak w przyszłości będzie wyglądać transport.
Śmieszy Cię bo korzystasz z taniej, popularnej elektroniki, która jest zawodna, ale jest tania i dzięki temu dostępna dla wielu ludzi. Są komputery, które mają włącznik ale nie mają wyłącznika, bo nie jest potrzebny. Nie mają też klawisza resetu, bo nie jest potrzebny. Nie resetuje się ich systemów, bo nie ma takiej potrzeby. Te komputery działają LATAMI bez wyłączania. I na koniec "drobny" szczegół. Mało kogo stać na to by sobie taki komputer kupić, ale takie komputery wykorzystują wielkie, bogate firmy jak banki, firmy ubezpieczeniowe, czy powszechnie znany Google itp.
@@heliodorbard Wiem jaka elektronika jest teraz montowana na pojazdach kolejowych , i nie sadzę aby ten Twój enigmatyczny komputer zaczęli montować masowo na pociągach , samochodach itp.
@@thoro4tube Nie wiem co montuje się w lokomotywach, ale takie systemy buduje się inaczej niż sugerujesz. "Mocnego" kompa instaluje się w "centrali. Kompy wykonawcze (np w loku) dostają "polecenia" z centrali i ograniczają się tylko do realizacji tych poleceń. Poza tym są kompy, które nie są szczególnie drogie, a jednak są w dużym stopniu bezawaryjne. Przeciętnego użytkownika nadal na coś takiego nie stać, ale w cenie całej lokomotywy, jego wartość nie stanowi istotnej wagi finansowej. Mogą więc stanowić wystarczająco bezawaryjne "realizatory". Czy taka wersja będzie realizowana w przypadku lokomotyw autonomicznych nie wiem, ale logika i możliwości techniczne przemawiają za takim kierunkiem. Nie spotkałem informacji w jaki sposób (informatyczny) obsługiwane jest "Chicago L", ale ono działa na co dzień i nie słyszałem narzekań na to działanie.
@@heliodorbard Ale co Chicago L? Mieszkasz w stanach ? Pytam bo jak masz słyszeć o awariach jak nie mieszkasz. Prawda jest taka że w Polsce mamy 19 tys lini kolejowych. Do pełnej automatycznej obsługi pociągów bez maszynisty daleka droga. Na razie jesteśmy na etapie że tempomat potrafi przebijać zadana prędkość a gdzie jazda bez nadzoru człowieka.
O Borze zielony, Cybertruck. Fujka.
No i jak już się mówi o Tesli/Musku to warto dodać, że notorycznie wciska opinii publicznej kit, więc jego zapewnienia to przeważnie zwykła blaga (jest cała masa filmików pokazujących jego bezczelne kłamstwa).
W takim razie jeżeli oglądałeś tę masę filmików to Wymień kilka przykładów gdzie Elon twoim zdaniem kłamał?
@@AErKart to zobacz sobie filmiki z kanału Thunderfoot, tam jest wszystko ładnie wyjaśnione. Zresztą, nie tylko tam. Elon potrafi wciskać kit jak mało kto.
@@ZibiprzemekNie mam zwyczaju oglądać negatywnych czyli destrukcyjnych materiałów propagandowych. Jeżeli uważasz że coś to wyjaśnia to chyba umiesz to przekazać?
Nie umiesz tego przekazać to znaczy że jest to czysta psychomanipulacja, która nic nie wyjaśnia ( oprócz tego że ruscy trolle prowadząc anty zachodnią kampanię znaleźli sobie kolejną ofiarę do jazdy po niej ).
@@AErKart nie muszę czegokolwiek przekazywać poza wskazaniem do źródła, co uczyniłem. Zresztą, dlaczego zakładasz, że to "destrukcyjny materiał propagandowy"? Widziałeś go?
@@Zibiprzemek nie twierdzę że musisz cokolwiek przekazywać tylko że jeżeli nie potrafisz powiedzieć o tym z własnymi słowami to znaczy że to materiał propagandowy który będzie działał tylko wtedy kiedy podda się praniu mózgu nim.
Typowa propaganda działa jak religia Jeżeli chcesz zapytać osoby religijne o coś to nie potrafią nic na ten temat powiedzieć własnymi słowami tylko odsyłają ciebie do Biblii jako do Źródła które ich zmanipulowało.
Skąd domniemam, że to negatywny materiał propagandowy. Sam mi o tym powiedziałeś że te filmy zajmują się dyskretnie postać elona muska poprzez zarzucanie różnych kłamstw.
Poławianie innych o różne oszustwa to podstawa wszelkiego rodzaju negatywnej propagandy. Mający na celu zniszczenie wizerunku osoby lub grupy lub marki lub wartości.
Rosjanie tworzą mnóstwo takich materiałów propagandowych ponieważ skutek rozwoju elektromobilności trasą ogromne rynki zbytu dla swoich paliw. Dlatego atakują wszystko co związane z zieloną energią próbując to zdyskredytować.
Poczekamy jeszcze kilka lat , w około 2030 są przewidziane próby odnośnie takiego rozwiązania jakim jest sterowanie pociągu przez AI. Pozdrawiam
No przecież to było już dawno robione na przykład autonomiczne tramwaj jeździł kilka lat temu w Polsce w formie testów
@@AErKartw Danii w Kopenhadze wszystkie tramwaje/metro (nie wiem co to było) są automatyczne.
Jak nie zauważył. Przecież tu mowa o kilometrze.
To niesamowite, że jeszcze nie mamy autonomicznych pociągów, skoro poziom skomplikowania ruchu kolejowego jest o rzędy wielkości mniejszy od samochodowego.
Czy ja wiem czy taki mniej skomplikowany? Zależy jak na to spojrzymy.
Kolej jest bardzo skomplikowana i to nie jest tylko jazda do przodu i do tyłu
Problemem jest ta część systemu, która musi zostać zainstalowana "na gruncie", wzdłuż całej linii kolejowej, która nie występuje w przypadku ruchu samochodowego. Na drogach samochodowych jeździmy "na widoczność", co oznacza, że wystarczy wyposażyć same pojazdy w odpowiednie systemy. Na drogach kolejowych, ze względu na długości drogi hamowania pociągu, ruch odbywa się w sposób zorganizowany, musimy wykrywać zajętość poszczególnych torów i przekazywać pozwolenia na jazdę z systemu nadrzędnego. To powoduje konieczność zainstalowania na gruncie całego mnóstwa infrastruktury spiętej łącznością kablową lub radiową w jeden system. Zainstalowanie tej infrastruktury na kilkunastu tysiącach linii kolejowych to ogromne przedsięwzięcie, nie tylko techniczne, ale i formalno-prawne (decyzje lokalizacyjne, pozwolenia na budowę). W rezultacie mamy proces o ogromnej bezwładności. Zanim zdążymy zainstalować spójny system na całej sieci kolejowej okazuje się, że w zasadzie zmieniły się już założenia, a technologia poszła do przodu i moglibyśmy zaczynać od początku.
@@toromistrz4859 nie rozumiem dlaczego potrzebne są takie przebudowy, zamiast wyposażenia pociągów w lokalizatory GPS i komunikację radiową? Chodzi o podwyższenie niezawodności w infrastrukturze krytycznej?
@@arcyprzedni GSM-R właśnie na tym polega, do czego osiągnięcia potrzebny jest jednak montaż systemu anten wzdłuż całej długości infrastruktury oraz jego uruchomienie, z czym jest już gorzej. Obecnie kolejowa komunikacja radiowa jest praktycznie analogowa, co skutkuje jej kompromitacją na osoby trzecie.
W tym ataki radio-stop, wymuszające nieintencjonalne hamowanie nagłe przez to coraz bardziej prymitywne zabezpieczenie ruchu kolejowego.
w tym rozumowaniu jest błont bo w Czechach jest autonomiczny pociong ale teraz po atakach chakeriuf na co się da firmy bardziej się boją o pocogi że zostaną zatankowane więc niewruże że wkruce ujżymy autonomiczne pociągi polecam kanały kolejwizja i kolej mirmur2
Taki pociąg można zabezpieczyć przed atakami bardzo skutecznie w przeciwieństwie do ataków terrorystycznych na zwykłą obsługę, gdzie sam terrorysta może się legalnie zatrudnić. Lub zostać zwerbowany lub zahipnotyzowany lub szantażowany. Cennik ludzki jest bardzo trudny do kontroli w przeciwieństwie do maszyn.
Aby ustrzec się ataku hakerów można zrobić system autorski który nie będzie upubliczniony. Można też stworzyć system samokontrolujące zdublowany wielokrotnie a także jeśli część zostanie zainfekowana druga część o tym poinformuje.
Można dodać możliwość prowadzenia pociągów zdalnie ale tylko w zakresie bezpieczeństwa które będzie określone komputerem mechanicznym nie do zhakowania i nie do zniszczenia.
Komputer może być zdublowany razy 10. W przypadku awarii jednego na zasadzie demokracji będzie podejmowana decyzja.
To są tak śmiesznie tanie rzeczy że można je rozbudować do takich rozmiarów że nie da się tego zniszczyć ani zhakować ani w ogóle spodziewać się jakiejś awarii.
Ponieważ wszystkie rzeczy które mogą się popsuć w jakikolwiek sposób będą zdublowane ileś razy. Nastąpi awaria jakiejś jednej rzeczy to nie będzie to zakłócało pracę systemu awaria zostanie usunięta przy najbliższym serwisie tak by nie wytypowała się pula zapasowych elementów systemu
Napietdolic komputerów to tylko wiecej trupów bedzie, mniej pociagow, bo nie wyrabia i mniej pasazerow bo bilety tak wyjebane w kosmos, no i korki na torach bo tyle towarowych z weglem jezdzi
😂😂😂😂
Za komuny bylo lepiej
Jeżeli uważasz że za komuny było lepiej to przenieść się do byłego Związku Radzieckiego które jest bliżej tym wspomnieniem. Proponuję szczególnie Naddniestrze które jeszcze zachowało komunistyczne symbole.
Co do komputerów to można jeździć nie korzystać jeżeli się tobie nie podobają. W anty technologicznych sektach na pewno ciepło ciebie przyjmą. Ponieważ nie korzystanie z komputerów będzie wymagało wielu wyrzeczeń dokładnie wyrzeczenia się cywilizacji - tak jak obecnie sekta amiszów
Wszyscy zginiemy.
Mów o sobie ponieważ inni nie podzielają twojego poglądu.
@@AErKart w sensie inni nie planują umierać?
@@hubciu25bot92 tak bo całe ludzkie życie to jest kwestia planów. Jeżeli ktoś nie planuję to też tak jak gdyby planuję bo naśladuje swoje otoczenie, które już zaplanowało coś. Jeżeli ktoś nie myśli o swoim życiu jak je sobie organizować to wierzę w to co robią inni jako determinacja do której musi się podporządkować ( w ten sposób najczęściej widać to że starsi ludzie planują swoją śmierć mówiąc że umrą za tyle i tyle lat - ponieważ nie wiedzą o tym że mogą sobie wydłużać życie)