Po ciuchy? Do Rembertowa!
HTML-код
- Опубликовано: 1 окт 2024
- Aby w okresie PRL ubrać się w markowe ubrania, trzeba było kombinować. Można było odwiedzić Pewex lub przejść się na bazar. Jednym z takich miejsc były rembertowskie "ciuchy".
Spotify: open.spotify.c...
Facebook: / cykl-warszawski-544970...
X: / cyklwarszawski
TikTok: / cyklwarszawski
Witam,
Ja niestety też za późno się urodziłem, bo u schyłku PRLu, więc jak przez mgłę kojarzę wypad po ubrania na Różyca, Szembeka i przede wszystkim do Rembertowa. Zdecydowanie lepiej kojarzę te miejsca za czasów, gdy asorotyment w tych miejscach był już bardziej różnorodny, a nie tylko tekstylny.
Bardzo ciekawy odc.🙂 Liczę, że będą kolejne odc. przedstawiające kupiecką historię stolicy😉
Pozdrawiam
Niestety, z racji rocznika Różyc, Stadion, Rembertów, czy Wolumen ominęły mnie.
Znam jedenie z filmów np. Stawiam na Tolka Banana, czy wspomnień.
Teraz zostało chyba tylko Koło, gdzie można sprzedać lub kupić wszystko, nie tylko z niemieckich wystawek.
Warto się wybrać chociaż raz, by poczuć dawnych targowisk czar.
Prywata.
Jeśli ktoś z Urzędu Dzielnicy Żoliborz czyta mój komentarz, to proszę, o przywrócenie tradycji wyprzedaży garażowej, która przed pandemią odbywała się w weekendy przed budynkiem Urzędu.
Dziękuję za materiał, za czas i pracę.
Chyba najsłynniejszy, obok Różyca, był Karcelak, ale to stare dzieje.
Moja mama kupiła na Różycu prawie oryginalne czeskie adidasy z 4 paskami, i to nie były nie żadne podróby😉. Wiadomo. Była z nich bardzo dumna, a ojciec spodnie Lee. Spełnienie marzeń obojga, po latach nadal pamiętają ekscytację przy zakupach.
@@Marta1412-L blisko koła jeszcze większa olimpijka😏 a garażowa wróciła choć na Saskiej Kępie
Pamiętam bazar na przy zbiegu ulic Lubelskiej i Skaryszewskiej a było to w roku 1969. Oprócz odzieży i obuwia można tam było kupić bagnety, chełmy i tym podobne rzeczy.
Zrób film "Ulice, które biegną na granicy obszarów MSI"
No nie cala Polska😮 tylko lepszy cwaniacy😢
Tylko na Ciuchach mogłem sobie kupić buty sportowe, już jako małolat miałem rozmiar 46, no i takie mi załatwiano, teraz, jako zgred lat 55 noszę 48, ale dzisiaj, to nie problem.
@@krzaczkoporzeczka to ci istotnie Wielka stopa🧐 ale żeby stary zgred🤔😏🤣