Jak być asertywnym? | Gość: Arlena Witt (Po Cudzemu)
HTML-код
- Опубликовано: 20 сен 2024
- Czy asertywności można się nauczyć? Jaka jest kluczowa różnica między uległością, asertywnością i agresją? O tym jak być asertywnym rozmawiam z Arleną Witt.
książka Arleny "Grama to nie drama": bit.do/GramaNie...
kanał Arleny: / jezykalnia
SUBSKRYBUJ mój kanał: / nishkamovie
co tydzień nowy film 🎬
Jestem również tutaj:
- BLOG: www.nishka.pl/
- INSTAGRAM: / nishka.pl
- FACEBOOK: / nishka.nishka
- RUclips SUBSKRYBUJ mój kanał: / nishkamovie
- oprawa graficzna i fotografia: Bartek Goldyn, woopa.pl/
- montaż: Paweł Granacki, videodsv@gmail.com
- Studio Tv Dialog
- muzyka Paris Music
Bardzo dziękuję za zaproszenie do odcinka, Natalia!
Arlena, dzięki Tobie idę na terapię. Zdałam sobie sprawę, że mam pewne problemy i być może terapia je rozwiąże.
Super się Was sluchalo ;)
Pani Arleno czemu nie umiem znieść gdy obcy ludzie zwracaj mi uwagę na jakieś moje niedociągnięcia np złe zaparkowanie auta. Powoduje u mnie to wciekle bronienie sie, czuję się jak skarcone dziecko , chociaz wiem, ze osoba stwierdza fakt ,ale uraza mnie ta krytyka ,ostatnio usłyszałam , że powinnam raczej rowerem jeździć skoro tak kiepsko parkuje. Czy ludzie mają prawo wytykać nam błędy i pouczać?
To teraz chcę odcinek, w którym będziecie we trzy (Ty, Arlena i Paulina), byłoby super
Arlenson, Paulinson, słyszycie to?! :)
#suchar #prawiejakPauliny #prawierobiróżnicę #ostrzegam
Słuchajcie, może w takim odcinku zrobimy liczenie - Arlena po angielsku, Paulina po polsku, a ja po włosku ("jeden włosek, drugi włosek, trzeci włosek)...?!
tak wiem, tak suche, że aż trzeba napić się wody :D
nie nie... tej trzeciej wcale nie brakuje (bez urazy, ale asertywnie mowiac taka prawda)
Asertywnie mówiąc - będzie to super trio!
Suchar genialny xD a odcinek z wami byłby super 😁😍
Witam serdecznie, nawiązując do rozmowy z zawodu jestem technologiem odzieżowym, bardzo dobrze radzę sobie z szyciem dziś juz wiem ze jest to dar i przekleństwo jak tylko ktoś nowo poznany się dowiadywał czym się zajmuję natychmiast reagował a ja ciągle komuś coś szyłam siedząc po nocach do pewnego wydarzenia. Na dużej imprezie gdy ludzie dowiedzieli się że jeden z uczestników jest lekarzem natychmiast mówili o swoich chorobach i oczekiwali konsultacji a on spokojnie odpowiadał,, przyjmuje we wtorki i czwartki,, i to był dla mnie strzał w dziesiątkę, dziś umię powiedzieć nie lub cenę, pozdrawiam
Super, dzięki za przykład i powodzenia! :)
Jej, jak bardzo się cieszę, że przeczytałam ten przykład!
Właśnie kończę studia lekarskie, a już widzę, że ludzie znajomi lubią się podpytać o to czy tamto, że tu ich boli, a czemu jakiś lekarz przypisał im to, a na co, a co z badaniami. Natomiast wiem, że jestem osobą uległą i mogłabym się wkopać tak jak Ty... Gdzieś jest we mnie poczucie, że no jak nie pomogę człowiekowi. Widzę jednak, że postawa asertywna "Przyjmuję w gabinecie takiego dnia" nie musi zostać odebrana, że jestem arogancka, wredna, roszczeniowa, a w dodatku nie chcę im pomóc, co ze mnie za lekarz. Dobrze to słyszeć! :)
Internet bawi i uczy! :)
Mam ochotę udostępnić ten filmik wszystkim, którzy żerują na mojej uległości, ale, jak powiedziała Arlena, nie umiem walczyć o swoje. Czynię już spore postępy, a to zasługa m.in. psychoterapii. Pamiętam pierwsze reakcje ludzi na moje odmowy - szok i niedowierzanie, że jak to, przecież zawsze robiłam, o co proszą bez gadania i to z uśmiechem na twarzy! Właśnie, robiłam :) Ekstra film! Pozdrowienia!
Niech pani pomyśli nad nagraniem podcastu😉 Słuchać można godzinami ze względu na umiejętność ciekawego wyrażania się, jak i głosu💞
Jestem za!
Słuchałabym!
Odkryłam Ciebie i twój kanał yt po filmie z Pauliną i jedyne co mogę powiedzieć to to, że jestem szczerze zachwycona. Twoja ekspresja i sposób bycia mają w sobie magnetyzm, który nie pozwala się oderwać od filmu. Dzięki, że jesteś. Pozdrawiam ;)
mam tak samo :)
Bardzo dziękuję
Słuchając Was uświadomiłam sobie, że mam ogromny problem z asertywnością. Nie umiem odmówić, a jeśli już odmówię to mam potężne wyrzuty sumienia. Historia o bilecie to "story of my life". Przejmuję się kiedy ktoś jest dla mnie niemiły, biorę wszystko do siebie i zalewam się łzami. Stąd moje problemy w pracy, ponieważ pozwalam osobom nieuprzejmym i zwyczajnie wrednym na ubliżanie mi. Potrzebuję terapii.
pesteczka 1989,
jest mi lzej bo czytam, ze nie jestem jedyna z problemami w pracy. Nie ublizaja mi, ale wiem, ze wykorzystuja i ucze sie odmawiac. Pracuj nad tym - tak jak ja. Powodzenia !
Ja jestem asertywny i to właśnie dzięki psychoterapii, dlatego tak samo jako Arlena - również ją polecam. Każdy ma jakąś przeszłość, którą należy przerobić, bagaż, który należy rozpakować oraz szuflady, które trzeba zamknąć :)) Wysłałem film mojej starszej siostrze i mam nadzieję, że obejrzy go w całości ;)
Asertywnie zamilkł.
Ale ściemniacz
ticz mi master
Znajoma poprosiła mnie kiedyś, żebym pomogła jej wystawić jakąś rzecz na aukcję internetową. Na miejscu okazało się, że do wystawienia jest 50 rzeczy, każda jeszcze do opisania. Zajęło mi to godziny. Nie potrafiłam odmówić, ale od tego czasu zaczęłam się kontrolować i ćwiczyć asertywność. I teraz, gdy ktoś mnie pyta, czy mam wolny wieczór, to z uśmiechem mówię, że jeśli mamy spędzić miło czas to tak, ale jeśli jest jakaś robota do zrobienia to nie 😉 Zauważyłam, że ludzie często stosują taką manipulację, np. jedna znajoma pyta: -Masz drukarkę? -Mam. -A możesz mi coś wydrukować? -A co? -Ściągnęłam sobie książkę w PDF z internetu ale mi się źle czyta. 😆 (odmówiłam)
Świetne przykłady! Tak, w takich sytuacjach warto przywołać sobie myśl: skoro taka osoba nie ma problem z tym, żeby zlecić nam tyle roboty lub poprosić o coś, to my również nie powinniśmy mieć problemu z tym, żeby odmówić. :)
można się zgodzić, ale np. niech przyjdzie ze swoją ryzą papieru, czy jakoś się umówić, co do zwrotu kosztów, choćby - ok, ale wisisz mi szarlotkę 😊
@@agataix3748 szarlotka za papier, tusz i czas pościęcony?
@Tina Tomajov - to tylko przykład, wstaw sobie tam cokolwiek innego...
Filmik w punkt. Mam ogromny problem z uległością. Nie potrafię odmówić, nadszarpuję własne interesy, czas. Później ludzie to wykorzystują, chcą więcej, przestają szanować. Później ja jestem zła, mój Mąż musi mnie wysłuchiwać itd. Mimo ze robię dużo dla innych to nie oczekuję nic w zamian i sama bardzo rzadko o cos proszę, nie chcę robić klopotu. Jest to niezdrowe na pewno. Błagam ludzie nie róbcie tak.
Mądry wywiad. Asertywności używam najczęściej wtedy, gdy ktoś wywiera na mnie różnego rodzaju nacisk, bym coś dla niego zrobiła, nie oferując niczego w zamian lub zadaje zbyt osobiste pytania. Pozdrawiam :)
Uwielbiam słuchać inteligentnych osób. Arlena nieziemsko się ubiera w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Uwielbiam Was wszystkie trzy, ratujecie RUclips i wgl cały Internet, dziękujemy.
Obie jesteście wspaniałe! Przydatny i miły w odbiorze materiał :)
3 ulubione RUclipsrki na jednym filmie..wow!!! Na Kanał trafiłem dzięki Mówiąc inaczej, a na Mówiąc inaczej..oglądając Po cudzemu :) kolejny świetny odcinek z cennymi wskazówkami.
Nieźle się złożyło! :)
Tak wiele wyciągnęłam z tego odcinka dla samej siebie... U każdej z Was dostrzegłam coś, z czym sama mam problem. To tak, jakby nagle otworzyły mi się oczy i wszystko zaczęłabym rozumieć. Dzięki temu wiem, w co uderzyć, by było lepiej. Dziękuję Wam za tę rozmowę
Błagam o wasz wspólny podcast! 2godzinny co najmniej!
One: Jesteśmy asertywne, więc nie, sorry~!
Jak miło posłuchać takich mądrych ludzi 😊 i jeszcze pomocne! 😊
Moja prośba o taki odcinek została wysłuchana. Dzięki Ci Nishko. W dodatku jest też Arlena. To sprawia, że jest to najlepszy odcinek na Twoim kanale. Pięknie i interesująco.
10:20 - dokładnie, zawsze mam tak samo. Często rezygnuję z walki o swoje, bo w wyniku złości czy bezsilności lecą mi łzy. I jak ja mam stanowczo prowadzić dyskusję z drugą osobą, kiedy tak się dzieje… :/
Może ta książka Ci pomoże: "Emocjonalne pułapki przeszłości Jak przełamać negatywne wzorce zachowań?"
Jacob Gitta, van Genderen Hannie, Seebauer Laura
@@paweljanus7849 hmm... Brzmi dobrze
Bardzo fajnie się Was słucha! Do niedawna miałam problem właśnie z asertywnością i ż poczuciem własnej wartości. Zawsze na wszystko się godziłam, a na komplementy odpowiadała, że to nie prawda, że się nie zgadzam, ale zaczęłam walczyć i takim przełomowym krokiem było jak wracałam jakieś 3-4 miesiące temu że szkoły (warto dodać, że 4 technikum czyli 20 lat za chwile) I musiałam kupić bilet na autobus więc weszłam do sklepiku i proszę o ten bilet a pan tak patrzy zdziwiony i mówi, że przecież osoby do 16 r.ż. jeżdżą za darmo (Nowy przepis na Śląsku jakby ktoś był nie w temacie) a ja zamiast się zmieszać czy cokolwiek, jakby nie patrzeć facet uznał, że jestem młodsza o 4 lata niż było na prawdę powiedziałam tylko, że miło iż pomyślał, że jestem tak młoda aczkolwiek zaraz kończę technikum więc mi już darmowe przejazdy nie przysługują. Czy teraz jak ktoś mi mówi, że ładnie wyglądam czy, że mam coś ładnego to dziękuję za komplement i np dodaje gdzie to "coś" ładnego kupiłam uznając, że skoro się komuś podoba to może sam chcieć zobaczyć jak będzie w tym wyglądał czy cokolwiek
Wspaniały materiał, z którego można wiele sie nauczyć. Temat jest świetnie omówiony, bo chyba każdy zejdzie w tej rozmowie jakies swoje cechy czy przemyślenia 👍
Dzięki dziewczyny za ten wywiad. Arlenę obserwuje od dłuższego czasu i zawsze byłam pod wrażeniem jej asertywności (np. podczas gdy odpowiada na pytania na live), ale nie wiedziałam że powstał na ten temat film z jej udzialem. Złoto!
Bardzo fajny i wartościowy wywiad :) Jak dobrze móc posłuchać takich inteligentnych, normalnych rozmów, które coś wnoszą, przekazują, pouczają i to w takiej sympatycznej, wesołej atmosferze :) bo niestety, w dzisiejszych czasach, w zalewie głupoty, prostactwa i tzw "gadania o niczym", coraz trudniej trafić na ludzi, którzy potrafią poprawnie się wysławiać i do tego mówić o czymś ważnym, wartościowym czy ciekawym.
Ja również swego czasu zdecydowałam się być bardziej asertywna w podejściu i reakcjach i zrobiłam "przesiew" wśród znajomych, bo szkoda życia na toksyczne relacje, które nas ranią czy niszczą w jakikolwiek sposób. Czasem aby podjąć się takich kroków musi przepełnić się jakaś czara goryczy w naszym życiu, trudnych doświadczeń czy zranień pochodzących z otoczenia, ale lepiej późno niż wcale.
Dla mnie asertywność to taki "dobry, zdrowy i mądry egoizm", który jest formą kochania siebie, ale w tym jak najlepszym znaczeniu, bo ma za zadanie nas chronić i nie widzę w nim nic złego. Jest wręcz wskazany.
Dziękuję, pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze coś wspólnie nagracie :)
Super rozmowa! Naprawdę dużo z niej wyniosłem, a moim najbliższym celem jest podszkolenie się w byciu bardziej asertywnym w pewnych dziedzinach życia :) Dzięki!
Pani Arlena zdecydowanie wzbudza moją sympatię ;)
Arlena, to już któryś wywiad, jaki z Tobą oglądam i wiesz co? Mam 38 lat i proszę, zostań moją mamą!
Nie ma problemu. :)
Dzięki, kochana jesteś :D
Moją też! Dokumenty adopcyjne mogę wysłać jeszcze dziś! 😁
Fajnie, że poruszacie ten temat, ja właśnie nie lubię ludzi którzy nie potrafią odmówić a po latach mają jakiś żal, chociaż sama też wzorem nie jestem i cały czas muszę pracować nad sobą, pozdrawiam
Mogłabym słuchać godzinami.
Cudowna i wartościowa rozmowa. Jestem od pani Arleny. ❤️ Więcej takich filmów!
Bardzo interesujący wywiad! Asertywność uważam chyba za najważniejszą cechę społeczną w dzisiejszych czasach. Jestem jak najbardziej za empatią i pomocą, ale nie można dawać się wykorzystywać. Bardzo długo byłam uległa, ale na szczęście udało mi się trochę to zmienić. Nadal uważam się trochę za takie ciele mele, ale w porównaniu np. do czasów liceum widzę wręcz ogromny przeskok. Nie mam na to złotego środka. Może pomogło mi wyrwanie się z toksycznego środowiska, pewnie też dojrzałam, ale najważniejsze, że MOŻNA! Asertywność - Polecam, Kinga G.
KingaIM93
Dzisiaj tez udalo mi sie odmowic komus z pracy, kto chetnie rozkazuje.
Dobrze sie poczulam, ale bylam zla na siebie, ze pozniej w rozmowie z kims innym , tlumaczylam sie z tego. Pozniej zorientowalam sie, ze wcale nie mialam potrzeby bo bylam w racji.
Cieszę się, że jesteście! Daje mi to wiele do myślenia także wielką pomoc! Dziękuję!!!@
Co do tej fryzjerki, moja ciocia, również fryzjerka, gdy przychodzą do niej znajomi i proszą o dużą zniżkę po znajomości odpowiada im: a może tak po znajomości to ty mi więcej zapłacisz? :D
Mam naprawdę spory problem z asertywnąścią, bo kiedy staram się taka być to do głowy napływają mi myśli w stylu "jak możesz być taka nie czuła" " jak jej nie pomożesz to nie będziesz dobrym człowiekiem" " jesteś wredna, samolubna, egoistyczna...."
Powiedz swojemu wewnętrznemu krytykowi "PA!" i powitaj wewnętrznego adoratora :) To my sami jesteśmy dla siebie najbardziej ostrzy, czas z tym skończyć. Odgoń te myśli! :) (wiem: łatwo powiedzieć.. ale od czegoś trzeba zacząć).
Wow, Arlena! Jesteś lepsza od psychoterapeuty. Pomogłaś mi, dziękuję :)
Świetna rozmowa. Ja nie uważam się za osobę asertywną, poczucie winy, złość na siebie, wstyd za zbyt gwałtową reakcję gdy ktoś przekroczy granice, wszystkiego tego już doświadczyłem i jest to okropne. Akurat dziś udało mi się odpowiednio zareagować, odmówić i powiedzieć szczerze czemu odmawiam i myślę że obie strony czują się z tym dobrze. Asertywność jest fajna, chodź nie łatwa. Pozdrawiam :)
RideauCorp,
tez mialam taka sytuacje. Poczulam ulge, ale boje sie tej osoby, ktorej odmowilam. Ktos z pracy. Ona klamie i obgaduje. Gdy ja jestem, probuje wykorzystac, bo lubi rozkazywac.
Ja mialam w liceum kolezanke, ktora kiedy nie mogla z nasza grupa znajomych gdzies wyjsc, cos zrobic, nigdy sie z tego nie tlumaczyla. Zawsze mowila cos w stylu " ja akurat tego dnia nie moge", "mnie wtedy nie bedzie" , "niestety juz mam inne plany". Na poczatku wydawalo mi sie to troche dziwne, ale teraz bardzo to docenilam. Ten brak tlumaczenia sie. Czesto sama mam ochote powiedziec cos w tym stylu zamiast wyjasnisc, ze noo wiecie, bo jutro to musze pojsc do lekarza i nie moge sie spotkac, a potem to jade odwiedzic babcie itp. Nie moge to nie moge. I tyle :)
Bardzo fajnie sie Was sluchalo :)
W sumie to dobre pytanie; Jak nauczyć się rzeczowo odmawiać, bez zbędnego tłumaczenia? Co robić gdy dana osoba nie rozumie słowa ,,nie" lub wymaga ,,słów po nie"???
@@paulinaaaaa6590 Chyba najlepsza jest tzw. metoda zdartej płyty. Odmawiać, aż pytającemu się znudzi :)
Polecam też książkę, bardzo krótką "Stanowczo. Łagodnie. Bez lęku". Omawiane są w niej właśnie różne sposoby na asertywność. Obecnie jej nakład się skończył i jest nie do kupienia, ale myślę, że w bibliotece jakiejś uczelni wyższej można ją znaleźć i wypożyczyć.
A ja wbrew wszystkim zerknąłem ze względu na Panią Arletę. Dopiero dziś przypadkowo trafiłem na jej kanał i tak patrze i patrzę ,a że trudno oderwac wzrok więc zerkałem dosc długo. :) ..... piękna kobieta ,a inteligencja dodaje jej wyłącznie uroku. Co do asertywności to uważam , ze bez kompilacji pewnych wartości jak i cech charakteru nie każdego na nią stać.
psychologia w najlepszym wydaniu.
❤️ super treści, takich kobiet mogę słuchać godzinami
Potrzebowałam tego filmu. Dzięki za ten film. Dobrze, że jesteście i tworzycie takie treści.
Nigdy nie wiem, jak zacząć pisać takie komentarze, więc napiszę po prostu - wasza rozmowa bardzo mi się podobała :D Jestem osobą, której na pewno nie można nazwać asertywną, za każdym razem, gdy ktoś mnie o coś prosi, czuję - właśnie tak, jak Ty to ujęłaś - że jestem odpowiedzialny za uczucia tej drugiej osoby, a że będzie jej smutno, jak ona sobie poradzi, przecież nie zrobi tego sama, może pomyśli jeszcze że jestem niemiły, ech. Czuję się tak źle, gdy komuś odmawiam, że niszczy mi to humor na cały dzień i moje postrzeganie tej osoby również, że na pewno teraz będziemy wrogo do siebie nastawieni itd. Ale słuchając Was uświadomiłem sobie, że to wcale tak nie wygląda i że warto dbać o swoje własne interesy. Zasada UFO będzie mi towarzyszyć za każdym razem, gdy ktoś mnie zawiedzie, jest świetna! Zawsze, gdy jestem kimś rozczarowany, nie mówię tego wprost, albo wtrącam jakieś pojedyncze słówka w sarkastycznym kontekście i unikam mówienia wprost, co jest powodem mojej obrażonej miny. Zobowiązuję się przed samym sobą, że będę nad tym pracował! :) Dziękuję bardzo za filmik i życzę wszystkiego dobrego
Widzę tutaj samą siebie a moje próby bycia asertywną spotkały się z określaniem mojego zachowania jako - "pyskata, bojowo nastawiona, agresywna..." a ja starałam się tylko załatwić swoje sprawy i nie być uległym petentem, w przeszłości uległą córką czy też uległą żoną. Problem uległego petenta to chyba część polskiej "kultury".
To, że starałam się być asertywna spotykało się z wrogim do mnie nastawieniem spowodowało że w konsekwencji nie nauczyłam się asertywności ale nadal próbuję, z różnym skutkiem.
weszłam widząc Arlenę na miniaturce :) Bardzo pożyteczny materiał. Problem asertywności dotyka mnie w pracy niemal każdego dnia. Kiedy ktoś odmawia dokładania kolejnych obowiązków konstruktywnie to argumentując i tak spotyka się z taką opinią, że staje okoniem, jest bezczelny itp. nie jest to zbyt sprawiedliwe.
Idealny filmik dla fryzjerek podczas kwarantanny obecnej. Wiem co mówię. Oczywiście dla tych które nie chcą uprawiać podziemia...
Dwie piekne wewnętrznie i zewnętrznie kobiety!
Natalio, czy nagrałabyś odcinek o sytuacjach ( moze to ma nazwę), w których robisz cos RAZ i wtedy zdarza sie TO. Przykład : zawsze masz bilet w tramwaju i ten jeden raz nie masz i łapie Cie kontroler a normalnie nie masz nigdy kontroli. Wczoraj tez miałam taką sytuacje- córka od paru lat nie moczy sie w nocy i zdjęłam jej z materaca specjalną osłonkę. Nastepnego dnia zmoczyła łóżko 😱 nie wiedząc, ze nie było osłonki. Czyli generalnie wszystkie te sytuacje, kiedy mówimy- jak to mozliwe?? Ten jeden raz !!!
Czemu tak krótko? :( Mogłabym Was słuchać godzinami!
Świetny komplement!
W kontekście poruszonego tematu zaczęłam się zastanawiać, czy odmawiając komuś spotkania, przysługi, zrobienia czegoś wskazane jest podać powód, dlaczego nie chcemy/nie możemy czegoś zrobić czy po prostu powiedzieć "nie" i powstrzymać się przed dalszymi tłumaczeniami? Zauważyłam, że często osoby pytające o spotkanie/przysługę nie biorą pod uwagę, że mogą otrzymać odpowiedź odmowną, więc jeśli takową słyszą to reagują oburzeniem, niezrozumieniem i oczekują wytłumaczenia. Odnoszę jednak wrażenie, że silenie się na tłumaczenia swojej odmowy w zasadzie obniża naszą wiarygodność i odbiór jako osoby asertywnej, bo kierujemy się w zasadzie tym, żeby nie wzburzyć innej osoby, a nie żeby być w porządku wobec siebie. Jakie jest Pań zdanie na ten temat? Jednocześnie gratuluję odcinka i czekam na więcej :)
Jeśli pozwolisz, to napiszę swoje przemyślenia. Wydaje mi się, że krótka odpowiedź "nie" może zostać negatywnie odebrana (choć nie musi), a odbiór może być odmienny, jeśli do "nie" doda się zwięzłe wytłumaczenie. Myślę, że przesadne tłumaczenie się nie wypada za dobrze i może otwierać temat do dalszej dyskusji, dać nadzieję drugiej stronie, że jeszcze może coś wynegocjować.
Pisząc to, mam wrażenie, że nie jest to tak trudne, ale w praktyce sama mam problem, żeby przy odmowie nie wypaść niezręcznie, czy nie powiedzieć czegoś za dużo. Bycie asertywnym nie jest takie proste, jeśli nie ma się wypracowanej pewności siebie. Pozdrawiam
Ja uważam sie za osobę w połowie asertywną, ponieważ gdzieś tam umiem stawiać granice i mówić „nie” bez poczucia winy ale nagle przychodzi moment kiedy nie moge sie spotkać z kimś bo mam plany, napiętrzyły mi sie obowiązki i odmawiam, ale wtedy ta osoba ponownie probuje i pyta „No ale nawet na chwile nie znajdziesz czasu?” I ja wtedy czuje sie winna za to, że zajmuje się sobą i zamiast ciągnąć linie bycia asertywnym staje sie uległą i zaczynam sie tłumaczyć, że na przykład mam wazny projekt, że omawiam zagadnienia na zajęcia i nie dam rady się spotkać
I nie wiem czy to kwestia tego, że boje sie jak odbiorą mnie inni czy jednak nie do końca nauczyłam sie stawiać te granice skoro musze sie tłumaczyć z braku mojego prywatnego czasu i poświęcenia sie temu czego ja w danym momencie chce
Nishko, jesteś świetnym rozmówcą! Bardzo ładnie, naturalnie prowadzisz takie rozmowy. Odcinki z gośćmi chcemy oglądać częściej!:))
Z chęcią posłuchałabym dłużej. Jesteście inspirujące. Dzięki Nishka :).
Genialnie, mogłabym słuchać dłużej takich mądrych i wartościowych rozmów ;) ❤️❤️❤️
Tego mi trzeba było! Już coraz lepiej u mnie z asertywnością ;)
Odcinek wartościowy i przydatny. Natomiast prowadząca mnie przeraża, za bardzo skupia się na psychologii i książkowych przykładach, a nie na prawdziwym życiu. Wolałabym, żeby ta pani powiedziała to co myśli, a nie cytowała książkę.
Super odcinek! Jak zwykle ma ogromną wartość i każdemu polecam go obejrzeć 😊 Pozdrawiam!
Potrzebny, wartościowy film. Dzięki!
Wstęp genialny 😂
Dzięki! Choć, ja - jak na strachliwą osobę przystało - oczywiście bałam się, czy nie przesadzam tym pytaniem i w trakcie nagrania pytałam ze dwa razy Arlenę, czy aby na pewno nie ma nic przeciwko :) Nie miała, bo przecież jak na asertywną osobę przystało, gdyby miała, od razu by to zakomunikowała. :)
Asertywność to DAR! :) Czasem wypracowana w pocie czoła, ale wartooo!
Mądre babki się spotkały pogadać. I to się ceni ♥️
Chciałam ci napisać że odcinek z Arlena wyszedł genialny!😁❤️ czekam na kolejne odcinki z innymi youtuberami i kolejne twoje produkcje😘❤️
Bo Arlena to świetna rozmówczyni! :)
Nawet nie wiedziałam, że Arlenson był do mnie taki podobny przed terapią @@ normalnie jakbym słyszała siebie... Kolejny dowód, że potrzebuję terapii
Najpierw potrzebujesz obrabować bank albo zrobić jakiś korona-biznes. To są niesamowite koszty.
Świetny odcinek, pozytywne dziewczyny i temat trafiony w punkt!:D
fajne :-) ogladam kanał Arleny, Pauliny i Natalii - wszystkie bardzo lubię ze względu na tematykę i poczucie humoru ;-)
Marek Joanna podpisuję się!
Genialny odcinek 3 wspanialych pań. Dzieki za szczerość Arleno. Obejrzalam juz 5 powtorek i poczynilam notatki twoich odpowiedzi . Dlaczego tak krótko?
Wspaniały materiał! Dziękuję!
Świetny odcinek. Trafiłam dzięki Arlenie i z ogromną przyjemnością zostanę. :) temat dla mnie bardzo aktualny i ważny. Właśnie uczę się bycia asertywną. :)
Zdecydowanie odcinki z gośćmi są moimi ulubionymi. Fajna emergia od Ciebie bije a Arlena to też babeczka, z którą chętnie poszłabym na kawkę :)
Świetny filmik! Bardzo wiele dzięki waszej rozmowie zrozumiałam i zamierzam poświęcić więcej czasu na naukę asertywności. Dziękuje :)
Powodzenia i daj znać, jak Ci idzie :)
Dzięki dziewczyny, teraz już jestem pewna że mam problem z byciem asertywną :D
Swietny film, jak zawsze!
Pani Natalio! Gdy tylko zobaczyłam na miniaturce panią Arlenę, pomyślałam, że to na pewno będzie bardzo interesujący film. A w związku z ostatnim poruszeniem na RUclips, czyli dodawaniem napisów do filmów (w tym także pani Arleny), uznałam, że chętnie bym stworzyła napisy do tego filmu. Jednak zauważyłam, że ta opcja nie jest umożliwiona na tym kanale. Uważam, że Pani filmy są bardzo wartościowe, a dzięki napisom także osoby niesłyszące mogłyby z nich skorzystać. Mam nadzieję, że rozważy Pani ten pomysł ;) Serdecznie pozdrawiam :)
Chyba źle, że to piszę pod filmem o asertywności, bo teraz dostanę odpowiedź negatywną ;)
ojej, super, że o tym wspominasz! w ogóle nie przyszło mi to do głowy :/ Myślałam, że to z automatu jest dane! Zaraz idę sprawdzić, jak to się włącza :) Dzięki!
Uwielbiam was dziewczyny! Obie jesteście wspaniałe ❤️
Ja nie mogę sobie wyobrazić, że mam ze swoimi przyjaciółmi układ wzajemnych przysług. To naturalne: jeden potrzebuje pomocy, to drugi pomaga (lub nie jeśli nie może/nie umie/ przekracza to jego granice komfortu w zbyt znaczny sposób).
O rany, ten odcinek przypomniał mi najgorszy przykład braku asertywności w moim życiu. Do dziś pluję sobie w brodę, że byłam taką fujarą i nie postąpiłam inaczej. A sytuacja była taka, że oddałam do fotografa dwa czarno-białe filmy do wywołania. Były to filmy z wakacji w Paryżu, gdzie (jestem o tym przekonana) zrobiłam bardzo dobre zdjęcia mojej koleżance i jej byłemu już chłopakowi, który kiedyś był modelem (przepiękna para). Byłam tak napalona na te zdjęcia, że nie mogłam wysiedzieć z ekscytacji. Po paru dniach przyszłam do fotografa po wywołane filmy, na co on do mnie wkurzonym i obrażonym tonem, że udało mu się wywołać tylko jeden film, bo ja go nie poinformowałam o tym, że były do różnych procesów i to przeze mnie jeden film wykąpał w złej chemii. I teraz hit. Ja mu na to, że bardzo przepraszam i że rzeczywiście mu tego nie powiedziałam i że rozumiem, każdemu może się zdarzyć i że mi przykro, że proszę się nie denerwować, no zdarza się. A w środku się gotowałam i w sumie mówiłam to ze łzami w oczach, bo tak mi było żal tego filmu. Prawda jest taka, że nie znałam się kompletnie na wywoływaniu zdjęć, po prostu lubiłam je robić analogowo, ale zawsze obróbkę pozostawiałam profesjonalistom i to jego obowiązkiem było sprawdzić, co było napisane na rolce i do jakiego procesu przeznaczony był film. Moje lamerstwo sięgnęło zenitu, kiedy zgodziłam się na rekompensatę w postaci jednej rolki filmu na 36 zdjęć... Boże, gdybym tylko mogła cofnąć się w czasie i załatwić to jak trzeba... -_- Do dziś serce mi się kraja na myśl o tych zdjęciach :( Ale lekcję odebrałam i nauczyłam się asertywności
Świetny odcinek, oglądałam z wielkim zainteresowaniem, dziękuję! :D
Jestem asertywna, ale i tak obejrzałam, bo Was LUBIĘ 😀
Bardzo miło się Was słuchało.
Cześć, ja nie potrafię być asertywna wobec syna (13lat) to jest najtrudniejsze, super wywiad, pozdrawiam Beata
Dziewczyny, cieszę się że Was znazłam i wysłuchałam. Brakuje mi takich mądrych rozmów w interencie :)
PS. Jestem tu zupełnie nowa na Twoim kanale, a o rozmowie dowiedziałam się z Arleny instagrama i mam pytanie - Natalio - czy prowadzisz może jakiś podcast? Masz niesamowicie przyjemny głos, mówisz o ciekawych i ważnych rzeczach, fantastycznie się Ciebie słucha!
Potwierdzam kanał bardzo fajny i mile się słucha oraz ogląda 😊 łapka w górę i sub 😉
Dziewczyny!! Fantastyczny filmik, ważne treści, fajna forma. Cieszę się, że poświęcacie czas na nagrania, dzięki!!
W asertywności nie można oszukiwać samego siebie w kwestii odmowy... zupełnie inną sprawą są nasze emocje. Czasem w duchu sobie klniemy ale mówimy „NIE”, gdyż nie jesteśmy „ZUPKĄ POMIDOROWĄ” i wszyscy nie muszą nas lubić🤷🏻♂️😂🤣😂
Już czuję, że ta rozmowa mi dużo pomoże
Bardzo ciekawy wywiad. Lubie Was obie i cenie za wypracowany wizerunek. Zastanawiam się jednak czy moje filmy są mniej popularne (wiem, jakość też) bo mówię dokladniej. Jednak - po prostu , asertywność jest wtedy gdy jesteśmy w zlotym środku, ani agresywni ani permisywni. Warto też jednak mówić o poczuciu wartości. Tylko ono jest bazą dla prawdziwej asertywności czyli stania twardo przy sobie. Ja kocham Nathaniela Brandena w temacie. I trzeba mówić o istocie. Agresja to strach i brak poczucia w.
O matko, omawiam na terapii między innymi dokładnie te problemy, o których mówi Arlena
Nishka - uwielbiam Cię!!!
Bardzo miło się Pań słuchało. Świetna rozmowa :)
Super odcinek 😀! Ja nie jestem asertywny np. dzisiaj na zajęciach (z rekonstrukcji żurawia do studni w dworku Milusin) jako ćwiczenia mieliśmy pomalować deski, które szlifowaliśmy poprzedniego dnia i podrzedł do mnie chłopak, który zapomniał przynieść swoją deske z proźbą czy pożycze mu moją i pożyczyłem. Potem przez resztę dnia było mi źle 😣
ojej, współczuję :( Ale znam to uczucie. Też tak miewałam. Następny razem pamiętaj, że nie jesteś odpowiedzialny za to, że ktoś inny czegoś zapomniał np. deski. Choć wiem, że takie rady brzmią dziwnie. Ale postaraj się tak zachować i jak to zrobisz wróć tu i napisz w tym komentarzu, będziesz miał motywację, żeby małymi krokami pracować nad swoją asertywnością :) Pierwsze NIE jest trudne, ale potem już jest coraz łatwiej. :)
Mateusz,
dlaczego bylo Ci zle ? Co straciles pozyczajac koledze deske ?
Czy raczej dlatego ze jestes przekorny, nie chcialbys mu pozyczyc ?
uwielbiam:) świetna rozmowa:) wspaniały gość:)
Denerwowałaś się, Nishka? Bardzo fajny materiał, super, że Arlena i Paulina w mimimonentach towarzyszyły :)
Temat który został tu poruszony jest bardzo ważny, bo wydaje mi się że w wielu ludziach brakuje asertywności. Zastanawia mnie jednak co wtedy kiedy czujemy że jesteśmy asertywni, ale w kryzysowych momentach boimy się że nie będziemy w stanie powiedzieć "nie, stop"? To jest właśnie mój problem, obawiam się że pomimo asertywności mogę zostać zmanipulowana np przez rodzinę lub inne bliskie osoby, lub zgodzić się na coś wbrew mnie i nie będę potrafiła odmówić albo po prostu zareagować.
Bardzo zależy mi na odpowiedzi i ciekawi mnie czy są osoby z tym problemem i czy mają na nie rozwiązanie, czy będą w stanie nakierować na asertywność niezależnie od sytuacji. Zapraszam do dyskusji.
Super rozmowa, dziękuje!
No nie! Musze sie uczyc na egzamin a tu filmik! ❤️
Czy mogłabyś powiedzieć coś o swoich studiach socjologicznych, jak one wyglądały, jakie obszary dotykały? Bo zastanawiam się nad wyborem tego kierunku studiów i nie wiem czego się spodziewać ;)
Fajnie, że jesteście!:D
Bardzo przyjemnie słuchało mi się tej rozmowy. :)
Super wywiad. Miło się oglądało :)
Świetny materiał! Muszę zacząć stosować Waszą teorię w praktyce :-)
Nishka, jak mówisz o swoim problemie z asertywnością, to jakbym siebie słyszała
niestety nadal nie wiem, kiedy komuś pomóc, a kiedy nie, bo najchętniej pomogłabym wszystkim, ale niestety nie jestem w stanie. Często żałuję zarówno, gdy się zgodzę i gdy się nie zgodzę, bo to w końcu odpowiedzialność.
W sumie łatwiej mi się postawić komuś niemiłemu, ale trudniej, gdy ktoś prosi
A ja chętnie obejrzałabym film, w którym powiesz jak reagować na szowinistyczne zaczepki mężczyzn. Nie przemawia do mnie teoria, żeby w ogóle nie reagować, bo niczego to nie zmienia. 😊
Świetny odcinek!!!
Świetny odcinek, Natalia!