Znam dwie fenomenalne psycholożki jest nią Pani Katarzyna i nieco starsza równie wspaniała Ewa Woydyłło Osiatyńska. Bardzo nalegam o wywiad dwóch pań jednocześnie? Mogłaby to być wspaniała rozmowa i konfrontacja różnych zdarzeń tak różnych u obu pań jednocześnie każdy ma prowadzić do tego samego Dziękuję i pozdrawiam🌹
Fajna rozmowa, która wzbudza we mnie zachwyt - z jaką lekkością można dzielić się ze słuchaczami swoimi obserwacjami. Dzięki temu można spojrzeć na siebie trochę szerzej a jednocześnie wejść w siebie jeszcze głębiej. Dziękuję ❤
Uwielbiam Panią Kasię, jej atutem jest mega dystans, do siebie, ludzi i świata. Jest taka ciepła, szczera, tolerancyjna. Nie poucza a radzi. Cudowna, mądra kobieta. Dziękuję 😊
Trafilam na filmik przypadkowo, mysle e ze wzgledu na zainteresowanie psychologia i samoopieka. Nie znam pani Kasi wcale ale super jej sie sluchalo. Widac ze ma ogrom wiedzy z roznych dziedzin i przyjemnie je laczy w calosc ❤
Hahaha! Dlugie lata temu, moja wazniejsza siostra dawala mi kazanie "musisz, musiz..." Na co jej odpowiedzialam: "Juz nic nie musze bo mamusia umarla i mnie nie moze zmusic". Jakie piekne uczucie... nie musze. Nawiasem mowiac, od tamtej pory bardzo rzadko sprzatam, LOL.
To jest niemożliwe nic nie musieć. Tak nie da się żyć w spolwczenstwie. Czasem wymagane jest pracowac duzo, bo ja czlowiek odpusci, to go zwolnią, bo tak wygląda życie w kapitalizmie.
"Większość ma gdzie mieszkać, ma co jeść i ma ludzi' - większość owszem. Ja mam od 9 lat wielkie mieszkanie (wcześniej pół życia uciekałem przed bezdomnością), mam co jeść (podobno jestem bardzo wybredny), ale ludzi widuję tylko na Youtubie.
A co ja mam zrobic? Chodzilam na warsztaty psychologiczne, czytalam ksiazki, sluchalam róznych ludzi jak pokochac siebie...obcy ludzie potrafia mi wytknac ze moje ubranie im nie pasuje...moje cycki im nie pasuja...kolor wlosów nie ten...nosz kurde😮 musisz...musisz...musisz to i tamto...teraz popuszczam i becze na calego
Starac sie ciagle wyciagac z siebie najlepsze rzeczy ,kazdy je ma,przestac brac do glowy opinie innych,to jest ich nie Pani,niech sobie mowia co chca!!!wspolczuc im trzeba ,jest Pani piekna,cudowna ,czasami otoczenia nie jest sprzyjajace ,ale mozna sie od tego odcinac,3mam za Pania kciuki ❤❤❤duzo milosci do samej siebie❤❤❤
@@annaambrosiewicz9355nie brać opinii innych do głowy... łatwo powiedzieć. Co z tego,że to wiem ,skoro w mojej głowie zagnieździły się głównie negatywne opinie na mój temat. To chyba rodzaj zaburzenia i potrzeba leczyć farmakologicznie,by się odciąć od myśli obsesyjnych. To mówię o sobie,a nie o pani powyżej. Mnie jest tak trudno odpuścić.
@@katarzynamielniczek5190to w ogole nie jest latwe,sama z tym ciagle walcze,wiem co mi pomaga:czytanie ksiazek psychologicznych,terepia,muzyka (polecam z calego serca zapoznac sie z muzyka Shataqs,ta Pani mi pomaga jak nic innego,ale nie kazdemu oczywiscie musi)przyroda,zwierzeta,ruch,wmawianie sobie kazdego dnia ,ze nie liczy sie to co kto o mnie mysli,ze liczy sie to co mysle o sobie sama ja,z calego serca zycze Pani odnalezienia sposobu,ktory Pania od tego uwolni,mocno 3mam kciuki,sciskam ❤❤❤
Pani Kasiu !!! Proszę nareszcie zostawić w spokoju swoją Mamusię....wstyd w tym wieku i uprawiając taki zawód .Należy czerpać z doświadczenia życiowego ( czas na to ) , a nie ci powie Mamusia !!!😂
Zawsze trzeba mówić prawdę .Bardzo dobrze że pani Kasia mówi o swojej biednej matce. Daje dobry przykład dla Nas wszystkich że trzeba mówić prawę i stwierdzać fakty takie jakie są .Pozdrawiam z Kanady ❤
Tak się zastanawiam - jak o szczęśliwym i zdrowym zyciu może mówić Pani, która jest tak otyła, że nie może funkcjonować samodzielnia- bez pomocy osób trzecich...Na pewno nie ma jak sie dokładnia sama umyć, nie może sobie obciąć paznokci u nóg i tak dalej. O zdrowiu nie wspomnę - nadciśnienie, miażdżyca itp. To nie chodzi o to, żzebym Panią krytykowała - sama jestem dojrzłą puszystą panią - dlatego wiem, z jakimi problemami borykka się Paani Katarzyna - a ja jestem trochę mniej puszysta i już mam wiele problemów. Wydaje mi się, że to jednak brzmi lekko sztucznie - troszkę oszukańczo. Wydaje mi się, że Pani Katarzyna nie jest osobą szczęśliwą, tylko otrafi świetnie udawać i - robi na tym niezłe pieniądze. Ale to jednak jest swego rodzaju oszustwo.
Wszystko zaczyna się od głowy, nie od ciała. Zgadzam się, że jakieś schorzenia na pewno są, ale na takim poziomie rozwoju, jak u Pani Kasi to są sprawy drugorzędne. Sama zaczynam się sypać i dzięki swojemu rozwojowi, jakoś to zaczynam akceptować.
Jak ta pani może być autorytetem dla innych w sprawie zdrowia psychicznego? Nie chce oceniać, ale to tak jakby kucharz miał doradzać hydraulikowi jak ma wykonać swoją pracę. Coraz więcej "ekspertów" z d.. strony.
@@annaPosluszny idąc tym tokiem myślenia, złodziej, morderca, recydywa itp.będzie pouczał jak ludzie mają żyć. A to coraz częściej widać na każdym kroku czy to w TV czy na mediach społecznościowych. Pierwszym z brzegu przykładem może być TVN, który promował jedną panią o niecnych czynach z przeszłości. Etyka,pokora, honor i wiele innych wartości upada w XXI wieku, tworząc tylko iluzje i zakłamując spoleczeństwa.
Autorytety mogą mieć nałogi, tak jak każdy inny człowiek. Niezależnie od pozycji społecznej, wiedzy czy doświadczenia, ludzie są istotami niedoskonałymi i mogą zmagać się z różnymi problemami i nałogami. Poszczególne autorytety mogą być wzorami do naśladowania w niektórych aspektach, ale to nie oznacza, że te autorytety są wolne od ludzkich słabości. Dr Religa to autorytet w kardiochirurgii a nie w dziedzinie pulmonologii. Pani Kasia jest psychologiem a większość osób ocenia jej wygląd.Tylko po co? Pozdrawiam!@@bartoszcosanostra4573
@@WyspyNawietrzne Dokształć się.Facet był nie uleczalnie chory.Wygral te auta a że do grobu nie zabierzesz to postanowił ofiarować? Miał prawo? Miał.Wiec nie bełkocz onuco
@@WyspyNawietrzne u mnie jest razem w poście.Poznac głupiego po śmiechu jego.Nawet sekta TVN i GW przyznała POliglotko że ten nie uleczalnie chory wygrał nagrodę.
Wszystko to bardzo racjonalnie i "pogodnie" brzmi - niemniej jednak rady pani Miller są w praktyce nie do zrealizowania. Jest setki, tysiące psychologów i te setki, tysiące nie są w stanie pomóc konkretnemu człowiekowi. Bo tak naprawdę oni wcale pomóc nie próbują a tylko usiłują zdobyć i zająć pozycję "autorytetu". Doskonale to widać na przykładzie żartu pani Miller: "Mamy dwa problemy: mamę i tatę". Nie wiem czy jest z czego żartować. Ale za to wiem, że podejście pani Miller w sposób akceptujący (akceptująco-"pogodny") odnoszące się do życia w aktualnym społeczeństwie to coś mi obcego. A jest mi to obce bo jest nieskuteczne. Po prostu to nie działa. Tak zwani "wielcy ludzie" tej cywilizacji, ci stojący u jej źródeł zrobili wszystko co tylko mogli aby sytuacja jednostki w tym społeczeństwie była najgorsza jaka tylko być może. I żaden psycholog nic tu żadnej jednostce nie pomoże. To tą kulturę i jej "zasady", "normy" trzeba poddać "terapii" a nie indywidualnych zwykłych ludzi.
Coś w tym jest co piszesz. Na ile to kwestia indywidualnej osoby a na ile okoliczności ludzi systemu w którym funkcjonuje. W dzisiejszych czasach powiedzieć sobie stop graniczy z cudem. Jesteśmy dożynani przez naszych pracodawcówi często życie staje się nie do zniesienia. Nie wyrabiamy ale oszukujemy się ciągle, racjonalizujemy że nie jest tak źle że damy jeszcze trochę radę. Mentalność mamy opresyjną oceniającą i bezduszną przez co jednostki które przejrzą na oczy lub adekwatnie do sytuacji zareagują są wyrzucane poza system, układ rodzinę, grupę. Bo większość ludzi w miejscach pracy zachowuje się jak cyborg bez emocji żadnej bez słabości. To jest nieludzkie a jednak stało się powszechne. Już teraz nawet uśmiechanie się na korytarzu może być uznane w niektórych korpo za objaw słabości, nie mówię już o łzach. Chyba bardziej niż odpuszczać powinniśmy nauczyć się wkurzać. Bo opresyjność nas dotyka dlatego że się nieprzeciwstawiamy a jeszcze bardziej dlatego że nie jesteśmy ze sobą solidarni.Bo jak ktoś w pojedynkę chce powiedzieć dość to sam nic nie zdziała wyrzucą go zwolnią. Elitom zależy na tym żebyśmy nie działali wspólnie Bo tylko wtedy możemy stanowić dla nich przeciwwagę i wywalczyć dla siebie normalne warunki pracy bez dociskania. I to im się udało niestety.
Zawsze z przyjemnością słucham Pani Katarzyny.
Pani Kasia nauczyła mnie żyć dla siebie w zgodzie ze sobą.
Jestem jej wdzięczna że jest.
Pozdrawiam serdecznie obie panie.
Zawsze, gdy pojawia się Pani Kasia, gęba i serducho razem się śmieją ❤
no nie wiem xD
mądrego to zawsze miło posłuchać
Znam dwie fenomenalne psycholożki jest nią Pani Katarzyna i nieco starsza równie wspaniała
Ewa Woydyłło Osiatyńska.
Bardzo nalegam o wywiad dwóch pań jednocześnie? Mogłaby to być wspaniała rozmowa i konfrontacja różnych zdarzeń tak różnych u obu pań jednocześnie każdy ma prowadzić do tego samego Dziękuję i pozdrawiam🌹
Dołożyłabym panią Kozak
Fajna rozmowa, która wzbudza we mnie zachwyt - z jaką lekkością można dzielić się ze słuchaczami swoimi obserwacjami. Dzięki temu można spojrzeć na siebie trochę szerzej a jednocześnie wejść w siebie jeszcze głębiej. Dziękuję ❤
Uwielbiam Panią Kasię, jej atutem jest mega dystans, do siebie, ludzi i świata. Jest taka ciepła, szczera, tolerancyjna. Nie poucza a radzi. Cudowna, mądra kobieta. Dziękuję 😊
to nie prawda pamiętam jak jej menager komus grozjla
i to osobie LGBT
Jestem wdzięczna, że Pani jest, Pani Kasiu ❤
O właśnie biorę relaksującą kompiel i słucham wspaniałą Panią Kasię. A to co jutro, to będzie jutro teraz luzik.
Trafilam na filmik przypadkowo, mysle e ze wzgledu na zainteresowanie psychologia i samoopieka. Nie znam pani Kasi wcale ale super jej sie sluchalo. Widac ze ma ogrom wiedzy z roznych dziedzin i przyjemnie je laczy w calosc ❤
Hahaha! Dlugie lata temu, moja wazniejsza siostra dawala mi kazanie "musisz, musiz..." Na co jej odpowiedzialam: "Juz nic nie musze bo mamusia umarla i mnie nie moze zmusic". Jakie piekne uczucie... nie musze. Nawiasem mowiac, od tamtej pory bardzo rzadko sprzatam, LOL.
Wazne że dobrze sie czujesz ze sobą 😁
Uwielbiam Panią Katarzynę. Jest Pani cudna 😊
Jak pani Kasia się śmieje to aż serducho się cieszy, też tak macie kobietki ? Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Cudowna rozmowa, niesamowite pozytywne Panie ❤
Uwielbiam Panią Kasię ❤
Ja nic nie muszę. Trzeba robić rzeczy ktore się lubi. Wtedy to jest przyjemność. Pozdrawiam wszystkich szczegolnie Kasię i Iwonę.
❤❤Jak ja kocham Panią Kasię Miler Pozdrowiam obie Panie
Miło się słucha ,perfekcjonizm to czasem prosta droga do unicestwienia .
Zawsze z zaciekawieniem słucham P. Katarzyny, bo zawsze mówi mądre rzeczy. Szkoda tylko, że tych rzeczy nie da się tak łatwo wdrożyć w swoje życie.
Kasia to nasz skarb narodowy.
Wspaniałe Kobietki na luzie.❤
Cudownie się słucha takich mądry treści:)
Uwielbiam panią Miler jest cudowna, mądra, wspaniała
😊 rozmowa naprawdę pouczająca ❤🌹 pozdrawiam
Bardzo mądre słowa braawo❤❤❤
Uwielbiam Panią Kasię ! Pozdrawiam ❤
Dziękuję bardzo za madre slowa
Pozdrawiam cieplutko ❤️
Już dawno doszłam do tego wniosku😉
Pani Kasiu jest pani wspaniala¡Ja teraz odpuszczam i jestem najszcześliwsza, na emeryturze!
Kocham Panią Pani Kasiu
Pani Kasiu uwielbiam słuchać ♥️🦋
kocham pania kasie i pania iwonke -piekne i madre kobiet
Kocham Pania Kasie ❤️
Dobre też jest wspólne spanie z psami i książką i orzeszki z rodzynkami żeby nie zglodniec
Nie radzę sobie z samotnością. Wszyscy umarli. Boję się samotnej starości
Nie wiadomo czy będzie samotna Twoja starość .Jest dużo samotnych ludzi
Bóg jest z Tobą.
Dziękuję drogie panie za rozmowę ❤
Dziękuję bardzo za mądry słowa ❤
To prawda czym jestem starsza to odpuszczam...pewne znajomości
Wartosciowa rozmowa jak zawsze Pani katarzyna Miller miod na uszy❤
Cud miód.❤
Ciekawy odcinek Pozdrawiam serdecznie 🙂😘❤️🥰👍
Kocham panią Kasię❤❤❤
Pani Kasia 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Przedmiot PSYCHOLOGIA powinna być wprowadzona już OD PRZEDSZKOLA
Dokładnie
❤
No tak😂 u mnie tak czysto ,że z podłogi można jeść😂😂😂😂 a ja wolę jeść z talerza .
To jest niemożliwe nic nie musieć. Tak nie da się żyć w spolwczenstwie. Czasem wymagane jest pracowac duzo, bo ja czlowiek odpusci, to go zwolnią, bo tak wygląda życie w kapitalizmie.
Super rady iwlasnie zmienic myslenie uczyc powoli sie.
Polecam powrót do czytania książek nawet tych co czytaliśmy dawno temu albo oglądanie starych filmów
♥♥♥
❤
❤️🌞💐
F@jnie ❤ .. i z lekkością
Pani Katarzyno ,może poprowadzi pani szkolenie jak skutecznie zarządzać grupowym ostracyzmem
Materialisci traca kontrole w samym sobie ?
Jak musi to będzie 😂 . Super.
"Większość ma gdzie mieszkać, ma co jeść i ma ludzi' - większość owszem. Ja mam od 9 lat wielkie mieszkanie (wcześniej pół życia uciekałem przed bezdomnością), mam co jeść (podobno jestem bardzo wybredny), ale ludzi widuję tylko na Youtubie.
❤❤
❤❤❤
Kasia Mille.r potrzebna jest Polkom jak powietrze. Już niebawem powiem o tym. Beda też niespodzianki
Nie maja czasu na zycie Polacy, inne nacje odpuszczaja bardzoooo
Od czasu pandemii nie wierzę ekspertom
Musisz płacić podatki i umrzeć...
A co ja mam zrobic? Chodzilam na warsztaty psychologiczne, czytalam ksiazki, sluchalam róznych ludzi jak pokochac siebie...obcy ludzie potrafia mi wytknac ze moje ubranie im nie pasuje...moje cycki im nie pasuja...kolor wlosów nie ten...nosz kurde😮 musisz...musisz...musisz to i tamto...teraz popuszczam i becze na calego
Starac sie ciagle wyciagac z siebie najlepsze rzeczy ,kazdy je ma,przestac brac do glowy opinie innych,to jest ich nie Pani,niech sobie mowia co chca!!!wspolczuc im trzeba ,jest Pani piekna,cudowna ,czasami otoczenia nie jest sprzyjajace ,ale mozna sie od tego odcinac,3mam za Pania kciuki ❤❤❤duzo milosci do samej siebie❤❤❤
@@annaambrosiewicz9355nie brać opinii innych do głowy... łatwo powiedzieć. Co z tego,że to wiem ,skoro w mojej głowie zagnieździły się głównie negatywne opinie na mój temat. To chyba rodzaj zaburzenia i potrzeba leczyć farmakologicznie,by się odciąć od myśli obsesyjnych. To mówię o sobie,a nie o pani powyżej. Mnie jest tak trudno odpuścić.
@@katarzynamielniczek5190to w ogole nie jest latwe,sama z tym ciagle walcze,wiem co mi pomaga:czytanie ksiazek psychologicznych,terepia,muzyka (polecam z calego serca zapoznac sie z muzyka Shataqs,ta Pani mi pomaga jak nic innego,ale nie kazdemu oczywiscie musi)przyroda,zwierzeta,ruch,wmawianie sobie kazdego dnia ,ze nie liczy sie to co kto o mnie mysli,ze liczy sie to co mysle o sobie sama ja,z calego serca zycze Pani odnalezienia sposobu,ktory Pania od tego uwolni,mocno 3mam kciuki,sciskam ❤❤❤
doskonale rozumiem, problem❤️@@katarzynamielniczek5190
Pani Kasiu "up to you" owszem pięknie się mówi, ale na pewno nie po polsku
Do @user: Wyjdź do ludzi. Wokół jest mnóstwo samotnych, którzy myślą tak samo
Kasiu przesyłam Tobie mnóstwo dobrego, czego dałaś innym...
Dorota z Sofipola...
Gdzie ktos ma dzis rente 600 zl czy 400? Chyba pani Kasia zatrzymala sie na PRL-U 😊
Pani Kasiu !!! Proszę nareszcie zostawić w spokoju swoją Mamusię....wstyd w tym wieku i uprawiając taki zawód .Należy czerpać z doświadczenia życiowego ( czas na to ) , a nie ci powie Mamusia !!!😂
Zawsze trzeba mówić prawdę .Bardzo dobrze że pani Kasia mówi o swojej biednej matce. Daje dobry przykład dla Nas wszystkich że trzeba mówić prawę i stwierdzać fakty takie jakie są .Pozdrawiam z Kanady ❤
Gadu gadu a jak “ pozbyc sie” poczucia winy? Nie tylko za zle postepki ale i za dobre ( za malo, niewystarczajaco etc).
Tak się zastanawiam - jak o szczęśliwym i zdrowym zyciu może mówić Pani, która jest tak otyła, że nie może funkcjonować samodzielnia- bez pomocy osób trzecich...Na pewno nie ma jak sie dokładnia sama umyć, nie może sobie obciąć paznokci u nóg i tak dalej. O zdrowiu nie wspomnę - nadciśnienie, miażdżyca itp. To nie chodzi o to, żzebym Panią krytykowała - sama jestem dojrzłą puszystą panią - dlatego wiem, z jakimi problemami borykka się Paani Katarzyna - a ja jestem trochę mniej puszysta i już mam wiele problemów. Wydaje mi się, że to jednak brzmi lekko sztucznie - troszkę oszukańczo. Wydaje mi się, że Pani Katarzyna nie jest osobą szczęśliwą, tylko otrafi świetnie udawać i - robi na tym niezłe pieniądze. Ale to jednak jest swego rodzaju oszustwo.
Nie rozumiesz bo jesteś w innym miejscu na ścieżce rozwoju . Szerokiej drogi 😉
Proszę zająć się sobą ! Ta pani świetnie sobie radzi i nie potrzebuję pani mądrości
Wszystko zaczyna się od głowy, nie od ciała. Zgadzam się, że jakieś schorzenia na pewno są, ale na takim poziomie rozwoju, jak u Pani Kasi to są sprawy drugorzędne. Sama zaczynam się sypać i dzięki swojemu rozwojowi, jakoś to zaczynam akceptować.
Jesteś ściśnięta 😅stąd to opiniowanie! Pozdrawiam !❤
Po pierwsze nie oceniać.👍
sami se już przebaczyliście za własne zło, a teraz wmawiacie ludziom, że muszą zrobić to samo inaczej będą chorować😅 pani odleciała.....😅
czy pani Katarzyna mysli naprawde powaznie o swoim zdrowiu..??!
Jak ta pani może być autorytetem dla innych w sprawie zdrowia psychicznego? Nie chce oceniać, ale to tak jakby kucharz miał doradzać hydraulikowi jak ma wykonać swoją pracę. Coraz więcej "ekspertów" z d.. strony.
Dr Religa palił papierosy jak smok i był autorytetem.❤
@@annaPosluszny idąc tym tokiem myślenia, złodziej, morderca, recydywa itp.będzie pouczał jak ludzie mają żyć. A to coraz częściej widać na każdym kroku czy to w TV czy na mediach społecznościowych. Pierwszym z brzegu przykładem może być TVN, który promował jedną panią o niecnych czynach z przeszłości. Etyka,pokora, honor i wiele innych wartości upada w XXI wieku, tworząc tylko iluzje i zakłamując spoleczeństwa.
Autorytety mogą mieć nałogi, tak jak każdy inny człowiek. Niezależnie od pozycji społecznej, wiedzy czy doświadczenia, ludzie są istotami niedoskonałymi i mogą zmagać się z różnymi problemami i nałogami. Poszczególne autorytety mogą być wzorami do naśladowania w niektórych aspektach, ale to nie oznacza, że te autorytety są wolne od ludzkich słabości.
Dr Religa to autorytet w kardiochirurgii a nie w dziedzinie pulmonologii.
Pani Kasia jest psychologiem a większość osób ocenia jej wygląd.Tylko po co? Pozdrawiam!@@bartoszcosanostra4573
faceci wszystko odpuszczaja jesli jest to w dobrym tonie.gadzetomania dotyczy waszych torebek i ich zawartosci kobitki.
Czy ta Pani brała kiedyś udział w kabarecie z Kuroniem ? Z tą wizyta u lekarza
Nie, to była inna aktorka
Na jakim modelu miotły osoboPOstać lata?
Na Maybachu z Torunia.
@@WyspyNawietrzne Dokształć się.Facet był nie uleczalnie chory.Wygral te auta a że do grobu nie zabierzesz to postanowił ofiarować? Miał prawo? Miał.Wiec nie bełkocz onuco
@@maciejmaciej80
@@maciejmaciej80 Nieuleczalnie razem jeśli już erudyto!
@@WyspyNawietrzne u mnie jest razem w poście.Poznac głupiego po śmiechu jego.Nawet sekta TVN i GW przyznała POliglotko że ten nie uleczalnie chory wygrał nagrodę.
Wszystko to bardzo racjonalnie i "pogodnie" brzmi - niemniej jednak rady pani Miller są w praktyce nie do zrealizowania. Jest setki, tysiące psychologów i te setki, tysiące nie są w stanie pomóc konkretnemu człowiekowi. Bo tak naprawdę oni wcale pomóc nie próbują a tylko usiłują zdobyć i zająć pozycję "autorytetu".
Doskonale to widać na przykładzie żartu pani Miller: "Mamy dwa problemy: mamę i tatę". Nie wiem czy jest z czego żartować. Ale za to wiem, że podejście pani Miller w sposób akceptujący (akceptująco-"pogodny") odnoszące się do życia w aktualnym społeczeństwie to coś mi obcego. A jest mi to obce bo jest nieskuteczne. Po prostu to nie działa. Tak zwani "wielcy ludzie" tej cywilizacji, ci stojący u jej źródeł zrobili wszystko co tylko mogli aby sytuacja jednostki w tym społeczeństwie była najgorsza jaka tylko być może. I żaden psycholog nic tu żadnej jednostce nie pomoże. To tą kulturę i jej "zasady", "normy" trzeba poddać "terapii" a nie indywidualnych zwykłych ludzi.
Niech słucha ten, któremu to pomaga. Ja chętnie słucham 🙂
Coś w tym jest co piszesz. Na ile to kwestia indywidualnej osoby a na ile okoliczności ludzi systemu w którym funkcjonuje. W dzisiejszych czasach powiedzieć sobie stop graniczy z cudem. Jesteśmy dożynani przez naszych pracodawcówi często życie staje się nie do zniesienia. Nie wyrabiamy ale oszukujemy się ciągle, racjonalizujemy że nie jest tak źle że damy jeszcze trochę radę. Mentalność mamy opresyjną oceniającą i bezduszną przez co jednostki które przejrzą na oczy lub adekwatnie do sytuacji zareagują są wyrzucane poza system, układ rodzinę, grupę. Bo większość ludzi w miejscach pracy zachowuje się jak cyborg bez emocji żadnej bez słabości. To jest nieludzkie a jednak stało się powszechne. Już teraz nawet uśmiechanie się na korytarzu może być uznane w niektórych korpo za objaw słabości, nie mówię już o łzach. Chyba bardziej niż odpuszczać powinniśmy nauczyć się wkurzać. Bo opresyjność nas dotyka dlatego że się nieprzeciwstawiamy a jeszcze bardziej dlatego że nie jesteśmy ze sobą solidarni.Bo jak ktoś w pojedynkę chce powiedzieć dość to sam nic nie zdziała wyrzucą go zwolnią. Elitom zależy na tym żebyśmy nie działali wspólnie Bo tylko wtedy możemy stanowić dla nich przeciwwagę i wywalczyć dla siebie normalne warunki pracy bez dociskania. I to im się udało niestety.
❤
❤
❤❤❤