To jest przekładanie amerykańskich problemów na polskie zadupie które nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. U nas nie było kultury blackface, pierwszy raz Polacy się z tym zetknęli parę lat temu kiedy wybuchła afera również z TTBMZ. Podobnie jest z zawłaszczeniem kulturowym - czarnoskóre influ oburzają się o to jak można u nas nosić dredy czy warkoczyki - jednocześnie nie mając pojęcia, że w Europie również dredy i warkoczyki (nieco zmodyfikowane, ale nadal) były ważnymi częściami kultury od wielu wieków. Blackface, zawłaszczenie kulturowe - to wszystko domena państw kolonialnych i USA, nie wschodniej Europy. Imo oburzanie się o takie rzeczy w kontekście międzynarodowym to też brak wiedzy historycznej i kulturowej. Produkt był stworzony na dany rynek - polski, więc w tym kontekście powinny być poruszane problemy.
Zgadzam się. W dodatku potencjalne rozwiązanie problemu - na przykład wybór TYLKO białych artystów, to nie byłoby właśnie wyrazem rasizmu? Z kolei trudno tu mówić o blackface - w programie nikt nie bazuje na stereotypach, nie ma też próby stworzenia karykatury czy dehumanizacji 🤷♀️
Moim zdaniem ci ludzie są wychowywani tak, aby czuć się atakowanym. Matka miała przykre zdarzenia z rasistami? Ty tym bardziej będziesz mieć tak samo. Nikt cię nie krzywdzi że względu na kolor skóry? Doszukaj się problemu, bo na pewno 'istnieje'. Przykre to, że ludzie innych atakują że względu na wygląd... Przykre jest też nieustanne wmawianie komuś rasizmu ze względu na jasnych rasistowskich przodków. Nienawidzę obu obozów. Chcę żyć w pokoju. Każdy kolor skóry jest piękny!
@@kingaczerwinska7496 Albo że biali artyści mogą tylko białych a czarni (jak widzimy w filmiku też są tacy) mogą tylko czarnych, żeby przypadkiem nie było scen że czarnego wybielają... Zgadzam się z poprzednikami. I cała ta drama wg mnie jest absurdalna i napawe mnie strachem przed Amerykanami i ich podejściem że cały świat ma się do nich dostosować.
Zaproś na scenę białą dziewczynę do piosenki, w której jest słowo, którego Ty uważasz, że ona nie może używać, bo jest biała, po czym zjedź ją za to wraz z całą publiką. To wybiło jakąś skalę rasizmu i braku poszanowania do drugiej osoby. 😅
No zgadzam pojebane. Jak mu to przeszkadza to na chuj zaprasza białą osobę na scenę XD sam sobie winien debil i jeszcze nasłał na dziewczynę fale nienawiści. Ale co zrobić xdd im wolnio a nam nie. 😅
@@Just_Froggie cicho tam Julka. Pan wiecznie pokrzywdzony z powodu koloru skóry powinien myśleć jakie teksty pisze. Widać to nie obraźliwe słowo skoro kazał jej zaśpiewać.
@@Just_Froggiezostała zaproszona by zaśpiewać piosenkę przez artystę który sam ją napisał, to jak dać dziecku nabity pistolet i krzyczeć że dzieci nie powinny mieć prawa posiadać broni, to logiczne, ale nie kiedy sam dajesz nabity pistolet
To nie z programem jest problem, a z przewrażliwionymi ludźmi. Program nie ma na celu przedstawiania artystów w sposób stereotypowy, ma za cel jak najlepsze oddanie ich. Osoba charakteryzowana na Kendrick nie wyskoczył na scenę pół nagi jedząc banany i tańcząc wokół ogniska. Wyszedł w normalnym stroju wykonał normalną choreografię i zaśpiewał. Nie obrażając tym nikogo, tylko radykalne grupy ludzi, którzy myślą, że ze względu na przeszłość powinni mieć przywileje.
Też mi się tak wydaje. W końcu chodzi o oddanie wizerunku, a na wizerunek składa się również kolor skóry. I czasem aż denerwuje mnie już to, jak często postaciom w różnych adaptacjach zmienia się kolor skóry, "żeby była reprezentacja". Tylko że to tak, jakby zmienić komuś kolor oczu czy strukturę włosów, żeby była reprezentacja osób z np. czarnymi włosami. To powierzchowna cecha, która składa się na postać/osobę. (Nie zrozumcie mnie źle, nie mam absolutnie nic do czarnych postaci, o ile kolor ich skóry nie jest jedyną ich cechą.) Tak samo tutaj: po prostu trzeba upodobnić osobę do wykonawcy, a wykonawca wygląda tak a nie inaczej, kropka.
Właśnie się zastanawiam nad tym, w jaki inny sposób by to rozegrać. Upodobnienie się do kogoś, ale pominięcie jego koloru skóry byłoby kontrowersyjne, bo to blackwashing. Wychodzi więc na to, że lepiej w ogóle nie ruszać osób o innych odcieniach skóry, ale wtedy ktoś mógłby się przyczepić, że występują sami biali ludzie. Tak samo dawanie ciemnoskórym uczestnikom samych ciemnoskórych osób również spotkałoby się z krytyką, bo byłoby, że "szufladkujemy" ludzi. Z moich przemyśleń wynika, że najlepiej w ogóle wywalić program, bo nie wiem jakie wyjście byłoby w porządku. Może po prostu lepiej wybierać piosenki, w których nie występują takie wyrazy jak n-word lub zastępować je czymś innym/blurować, sam nie wiem.
Przypomina mi to o akcji z urugwajskim piłkarzem, Edinsonem Cavanim, który odpowiedział swojemu koledze na Instagramie, używając określenia „Gracias negrito”. Różnica jest taka, że to określenie w ogóle nie jest obraźliwe, wręcz jest uznawane za przyjacielskie. Nie zmieniło to faktu, że został on zawieszony na kilka meczów za te słowa. Sam Cavani powinien być świadomy negatywnych skojarzeń, ale jednocześnie karanie piłkarza za użycie nieobraźliwego określenia do kolegi będącego z podobnego kręgu kulturowego jest absurdalne (i moim zdaniem noszące znamiona rasizmu)
I była jeszcze taka sytuacja z rumuńskim sędzią, którego po prostu scancellowali, bo chciał poinformować drugiego sędziego, któremu z piłkarzy z ławki idzie wlepić żółtą kartkę. No i powiedział "negru", a po rumuńsku to po prostu czarny. I jeszcze jakiś czarnoskóry piłkarz go pouczał, że powinien powiedzieć "this guy".
Tzn. z tym, że jest takie przyjacielskie to trzeba uważać. Określenia "negro" i "negrito" mają inny wydźwięk w języku i kulturze hiszpańskiej i jakkolwiek nie da się ich zrównać z "n-wordem", bardzo często też są wulgarne i rasistowskie. W Ameryce Łacińskiej istniał system prawa krwi, który na podstawie pochodzenia układał ludzi w kasty oparte na pochodzeniu (warto poczytać). Słowa te są kontrowersyjne, nieco jak z polskim "murzyn", gdzie niektórzy nie uznają je za obraźliwe, a w hiszpańskojęzycznym rapie bardzo często specjalnie używa się tego słowa, aby pokazać "jaki jestem fajny, łamie zasady, niech się inni striggerują". Możliwe, że w tej relacji była to ksywka, która nie była obraźliwa, ale na pewno nie interpretowałbym tych określeń jako jednoznacznie przyjacielskich lub wyłącznie pozytywnych.
No, a teraz wyobraźmy sobie, że stacja decyduje, aby w programie byli losowani artyści tylko tego samego koloru skóry co uczestnicy (pomijam w tej edycji jeden wyjątek, ale to przecież LOSOWANIE), to zaraz będzie, że dyskryminacja, bo sami biali artyści do odwzorowania. Jak dla mnie to już jest poje... z tą poprawnością polityczną. I tak źle i tak niedobrze. Posrane.
w ogóle co to za delikatny typ. Zaproś kogoś na scenę i rób mu zarzuty, ze śpiewa razem z tobą twoją piosenkę. xxd A rzesza jego fanów nie lepsza od razu rzuca ,f*ck you b*tch''. Serio? bro, take a pill.
@@vritic jakby sory, wiadomo, że mogłoby mu się to nie spodobać, ale istnieje takie coś jak kulturalne zwrócenie uwagi i wytłumaczenie, czemu sobie czegoś nie życzysz, a nie się wyżywasz XD dla mnie się to mija z ideą równości ras, gdy czarnoskóry może się na ciebie drzeć, narażając dziewczynę na wyzwiska (często ekstremalne) ze strony tłumu XD no kurwa, jesteśmy wszyscy ludźmi, to się zachowujmy wszyscy jak ludzie, jest takie coś jak komunikacja
Jako pracownik recepcji q hotelu gdzie gośćmi są głowie Amerykanie - potwierdzam, że oni patrzą na wszystko przez pryzmat swojego kraju, ich perspektywa jest najważniejsza i nie zastanawiają się jakie zasady panują u innych. Ciągle mają o coś pretensje i wymagają szczególnego traktowania oraz świadczenia usług, których hotel nie świadczy.
japierdole XD jak wy z nimi wytrzymujecie? mnie by chuj strzelil, niech ich ktos w koncu sprowadzi na ziemie i uswiadomi, ze nie sa jedyni i najwazniejsi na tym swiecie...
@@pamg.8272 heh przykładów jest mnóstwo. Przytoczę kilka: 1. Nie rozumieją, że check in zaczyna się o określonej porze (tak aby housekeeping zdążył posprzątać) i przyjeżdżając z samego rana żądają wejścia do pokoju bo są zmęczeni. A nie daj boże zobaczą że ktoś inny dostanie pokój to robią awanturę, że przecież oni byli tu pierwsi i to oni powinni zostać obsłużeni. 2. Mimo że w opisie hotelu są wszystkie niezbędne informacje to oczekują robienia rzeczy których tam nie ma: room service, wnoszenie bagaży do pokoju, osobisty kierowca do wożenia po mieście - raz zapytali czy recepcjonista w dniu wolnym może to zrobić. Dodają negatywną opinię w internecie np, że hotel nie ma ładnego widoku mimo że w opisie hotelu jest lokalizacja jest dokładnie opisana. 3. Czasami nawet nie wejdą do pokoju a już wiedzą, że im się nie podoba bo za blisko windy. 4. Oczekują wielu rzeczy za darmo: bo rocznica, bo urodziny, żeby ktoś w trakcie śniadania wyskoczył z tortem. 5. Stoją nad głową, głośno gadają między sobą widząc, że recepcja ma inne ważne sprawy do załatwienia, rozmawia przez telefon albo po prostu obsługuje innego gościa. 6. Mimo że angielski jest ich pierwszym językiem i mogą za darmo zadzwonic z pokoju to nam każą dzwonić do restauracji i wypytać i menu, alergeny Itp. To czasochłonne a my nie mamy w hotelu usługi concierge. Potem nawet nie dziękują. 7. Jedyne co robią to wsiadają w samolot licząc że cały pobyt zaplanujemy za nich. Nawet jak podajemy ceny w lokalnej walicie to każą nam to przeliczać na dolary... 8. Zadaja głupie pytania: ile minut potrzeba żeby pokój nagrzał się do odpowiedniej temperatury przekręcając skalę na 4. Traktują nas jako specjalistów od wszystkiego: chcą żebyśmy znali odpowiedzi na wszystko: skład leków (z Ameryki) i czy dostaną tutaj bez recepty. 9. Ogólnie to brudasy, chcą codziennego sprzątania i nie wstydzą się, że np zrobili syf po pachy, bloto na pościeli itd 10. Lubią się chwalić, że są tacy mądrzy a nie potrafią uruchomić telewizora, prysznica, wysłać maila, wydrukować karty pokadowej. 11. Bardzo lubią narzekać na wszystko. Jest tego znacznie więcej...
Zachowanie waszych klientów to choroba nie Nazywa się ona manią wyższości. Nie dotyczy ona tylko Amerykanów. Dotyczy wszystkich którzy przyjeżdżają i traktują nasz kraj jak kraj gorszy, kraj trzeciego świata. Dotyczy to Brytyjczyków, Niemców a nawet Francuzów. To co Francuzi mówili o swoich pracownikach z Rumunii produkujących Dacia, to jest dopiero rasizm.
@@zmgz1 może dodam, że pracuję w hotelu z Reykjavíku. Więc widocznie zachowują się w ten sposób wszędzie. Często nie wiedzą, że ja jestem z Polski. Takie chyba mają podejście do wszystkich.
Problem nie leży w formacie programu tylko w ludziach oburzonych. To jest performers artystyczny, część przedstawienia, odgrywanie roli. Nie można odegrać kogoś czarnego w biały sposób bo to jeszcze gorsze. Pomijanie ich też nie jest rozwiązaniem. Chcą być traktowani równo a wymagają od nas specjalnego traktowania. Problem leży w nich, nie w artyscie, który się za nich przebrał
Ignorantus Pospolitus w swoim naturalnym środowisku. Wyraz osobowości nie jest powiązany z pigmentem skóry. Możesz "odgrywać" czyjaś personę wyglądając zupełnie inaczej. Ale to tak na marginesie, bo blackface jest obraźliwy z powodu historii jego zastosowania jako narzędzia dehumanizacji milionów ludzi, nie tak dawno temu. I dziś, także często jest używany w formie wyśmiewającej i utrwalającej szkodliwe stereotypy mające wpływ na rasistowskie sentymenty. Czy w innym świecie beż rasizmu taka forma malowania twarzy byłaby akceptowalna? Możliwe, ale nie żyjemy w takim świecie, więc ogar kurwa. Ile można namawiać społeczeństwo żeby ludzie się zachowywali przyzwoicie wobec swoich braci i sióstr.
@@Mertherisdlatego trzeba w Polsce pielęgnować nienawiść do wszystkich Niemców i Rosjan. Nie zapominajmy też, że wszystkie osoby z tatuażami to kryminaliści ;)
@@MertherisTylko ty wiesz ze w tym programie chodzi przede wszystkim o upodobnienie się do tej osoby jak najbardziej, a jak biały charakteryzuje się na czarnego to koloru skóry nie da się pomienac, czy nie zauważyć.
10:00 Dominik, to nie formuła programu jest problematyczna, problematyczne jest powielanie takiej opinii jak przedstawiasz. 0. Program jest skierowany do polskiego widza. Czy również mamy przejmować się odbiorem tego programu w Ugandzie? Może również na Kiribati? Ile potencjalnych narodów mamy uwzględniać? 1. Chłop ani produkcja nie mieli złych intencji, a przynajmniej ja nie widzę przesłanek żeby można tak było sądzić. 2. Czy jak chłop przebierze się za babę to nie jest problem tego samego kalibru? A może nawet większy. Jestem przekonany, że znajdzie się wiele feministek, które zgodnie stwierdzą, że kobiety w Polsce są prześladowane za to, że są kobietami, ergo mężczyzna przebrany za kobietę bardzo łatwo mógłby być uznany za atak (gender appropriation?). Dlaczego wobec tego jedną z cech ("rasę") traktujemy jako coś ważniejszego niż inną (płeć)? 3. Polacy nigdy nie mieli czarnych niewolników, ba nie mieli żadnych niewolników. I to raczej my jesteśmy narodem, który był prześladowany aniżeli narodem, który prześladował. 4. Wszystko się rozbija o głupi (w mojej opinii) koncept cultural appropriation, o który czepiają się tylko (a przynajmniej ja innych przykładów nie znam) Amerykanie. 5. Powielanie stereotypów jest krzywdzące, ale czy w tym wypadku powielamy stereotyp? Czy stwierdzenie, że czarnoskórzy mają czarną skórę jest krzywdzące? 6. Jaka rzeczywista szkoda jest wyrządzana czarnoskórej osobie takim występem? Serio, jestem otwarty na dyskusje
Zgadzam się w 100%. Co do cultural appropriation to słyszałam już wiele absurdów na ten temat. Że np ktoś podobno potrafi mieć problem jak w ameryce się przejdzie polak z hustką na głowie w stylu jakie nasze babcie nosili i trzeba im wtedy tłumaczyć że to nie jest tylko ruska tradycja... Ablo interesuje się kulturą japonii i dużo słyszałam że amerykanie robią nagonki w sieci na nieazjatów paradujących w kimoinach gdzie japończykom to nie przeszkadza. A wręcz przeciwnie bo dla japonii, jej kultura to towar eksportowy.
Tylko że: ,,Firma Banjiay Group, dla której Endemol Shine Polska produkuje "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", zareagowała na sytuację, która dzieje się wokół polskiej wersji show. „Banijay potępia lokalną realizację 'Your Face Sounds Familiar' wyprodukowaną przez Endemol Shine Poland. Jest ona sprzeczna z globalnymi wartościami naszej grupy. Trwa dalsze dochodzenie wewnętrzne i zostaną podjęte odpowiednie środki" - przekazał rzecznik w oświadczeniu dla The Hollywood Reporter.”
Szczerze to nie rozumiem czemu o ten wygląd się sapią. To już nie są czasy, gdzie makijaż czarnej osoby wygląda jak "hehe posmarujemy wunglem i damy czerwone usta". Chyba o to chodziło w całym blackface, nie? Żeby pozbyć się obraźliwych przedstawień. Ludzie od makijażu robią świetną robotę (zazwyczaj) i kurde osoby obrażające się za ten makijaż chyba widzą, że nie jest to obraźliwe przedstawienie. No chyba, że teraz już nie można przebierać się białemu za czarnoskórą postać, to w porządku. Ale tylko pod warunkiem, że będzie działało to w OBIE strony. Co do słowa na n, jak dla mnie zawsze głupota. A wkurzanie się na to, że ktoś śpiewa Twój oryginalny tekst, gdzie sam wplotłeś to słowo to jest chyba specjalne wpie*dalanie kogoś na minę, żeby się powyżywać
@@banananannananaa Ba, jest jeszcze gorsze wyjście z tej sytuacji, czyli zostawić czarnoskórych wykonawców, ale nie stosować blackface'a. TO byłby dopiero rasizm. xd
Aż przypomniało mi się jak 4 lata temu moja kumpela robiła cosplsy Yoruichi z Bleacha.(ta postać ma ciemną skórę)Z resztą super cosplay, z którego była dumna. Zdjęcie wrzuciła nawet na jakąś zagraniczną grupę, gdzie spotkała się z wieloma komplementami. Do momentu, w którym, ktoś z tej grupy nie znalazł jej innych cosplayów i oburzył się, że oryginalnie jej skóra jest jasna. Poszła w jej stronę fala hejtu. Wyzywano ją od rasistek z powodu cosplayu postaci o ciemniejszej karnacji. Cosplayu, który był naprawdę ładnie zrobiony. I głównie atakowały ją osoby z zagranicy.
Niestety, tak to jest. Przecież Amerykanie się wkurzają na kolesi z jakiegoś k-popowego zespołu, bo u nich słowo "ty" brzmi praktycznie identycznie jak słynny n-word, więc no. Szkoda gadać.
@@dawidczechowski5997 To już nie płatki śniegu. Płatkiem śniegu jest moj brat, którego przerasta zrobienie prania. To są płatki ścieku nienawiści. Szuka się zaczepki dla uskuteczniania hejtu. Taki fun. To ten sam typ człowieka, jak ci emeryci w kolejkach, którzy szukają, gdzie tu się przysapac i do kogo, i robić dym o nic.
@@JayJay-xi1xq Tym bardziej trzeba mieć w poważaniu to co mówią oraz ich żałosne uczucia. USA to ponoć kraina wolności słowa gdzie możesz powiedzieć wszystko o wszstkich. No chyba,że to czarnoskóry gej. Nie rozumiem też nagrywania takiego materiału przez Dominika. On próbuje te ich oburzenie i uczucia zrozumieć i się do nich dostosować. Po co i w jakim celu to tylko on wie. Klękanie piłkarzy na boisku,ogólnie całe BLM to absurd który trzeba wyplewić,a nie się mu podporządkowywać(w jakikolwiek sposób)
No jak według mnie nie powinno być z tym problemu. Bo jednak nikt nie jest tam ośmieszany. Mają po prostu wyglądać idealnie jak oryginalni piosenkarze. Niezależnie od płci, rasy itp.
Nie trzeba oglądać żeby wiedzieć, że o tym mowa Jakie to blackface jak w tym programie właśnie chodzi o to żeby śpiewać i WYGLĄDAĆ jak artysta. Inaczej nie byłoby takiej imersji
Chodzi głównie o to, że blackface i nword "wykonywane" przez osoby innej rasy niż czarnoskóra, niesie ze sobą historię prześladowania i wyśmiewania. Pomimo, że program nie miał zamiaru nikogo urazić, to warto zwrócić uwagę, że ta decyzja nie jest bez konsekwencji i zwyczajnie takich rzeczy nie powinno się robić, właśnie ze względu na ich historię.
Widziałam dramy jakie robią o to Amerykanie i też uważam, że to bezpodstawne. Nikt nie robi blackfejsa dla śmiechów czy ośmieszania kogoś. To był punkt programu a Amerykanie mówią że "trzeba było zatrudnić czarnych aktorów" albo "można to było zrobić bez zmiany koloru skóry" 😂 nieogarnięcie
4:18 ja mam pytanie natury logicznej. Skoro uważa, że to słowo go obraża, to na chuj używa go w piosence? Czy jak osoba czarnoskóra go używa to przestaje być obraźliwe? Czyli jednak kolor skóry ma znaczenie?
Ważne info - uczestnicy nie losują wykonawców. Każdy uczestnik przed programem wybiera sobie listę person muzycznych i częściowo utwory. Info usłyszane na spotkaniu z Radosławem Pazurą (brał udział w jednej z edycji).
Wydaje mi się, że to nie tak. Na pewno uczestnicy maja wpływ na odtwarzane postaci, ale -każdy miał przynajmniej jedną postać odległą od siebie (Wokalnie bądź wizualnie), jeden występ tzw. bekowy i przynajmniej jedną zmainę płci (był jeden wyjątek, ale lepiej o nim zapomnieć) Wydaje mi się też, że chyba każdy uczestnik śpiewał po polsku i angielsku (niektórzy także w innych językach). Myślę, że to jest tak -uczestnik podaje, jacy wykonawcy mu pasują -produkcja na tej podstawie dobeira mu wykonawców, cżęśc takich jakich chce, częśc całkowicie odległych -a potem losuje się wykonawców do poszczególych odcinków. No i last but not least jest chyba zamknięta lista odtworzeń, bo wykonawcy (A bywa, że i wykonania) powtarzają się. @@frofrofrofro900
Muzyka to sztuka (tak nawet ten rap), a sztuki nie powinno się cenzurować. Także moim skromnym zdaniem jak ktoś umieszcza n worda w piosence to nie powinien się pruć, że ktoś go używa w piosence i to nie w sposób obraźliwy!!! Podobnie z blackfacem, jeśli jest używany do śmiania sie osób o innej karnacji to oczywiście że źle, ale jak jest używany dla SZTUKI (jak np. Twoja Twarz brzmi znajomo) to nie powinno być cancelowane. Żyjemy w takich czasach, gdzie ludzie będą potrafili się do wszystkiego przypierdolić
To nie jest blackface, bo przecież nie przebierał się "za czarnoskórego" ( tak wyglądał blackface, miał na celu ośmieszenie zbioru osób, tak jakbyśmy przebierali się "za polaka") tylko za konkretnego wykonawcę. Shitstorm o taką sprawę to jest za dużo nawet dla mojego lewackiego umysłu. A typ który zaprosił dziewczynę do wykonania swojej własnej piosenki na scenę, po czym opierdolił ją za używanie słowa które jest w tekscie to po prostu zjeb i ewidentnie wziął ją tylko po to, żeby zrobić zadymę. Ja rozumiem szacunek dla kultury, ale gardze takim szukaniem obrazy na siłę. Imo oburzeni są ludzie, którzy nie do końca wiedzą nawet o czym mówią. To prowadzi wyłącznie do podziałów. Zresztą, racja jest w tym, że po prostu nie dojdziemy do porozumienia. Stany zjednoczone wszakże pisały o polskich obozach koncentracyjnych.
Ale po co robić jakieś rozważania, czy był to blackface, czy nie, skoro ich to obraża to nie możemy tego po prostu przestać to robić? Naprawdę nie rozumiem tej kłótni, nie chodzi tu specjalnie o fakty, a o uczucia które to generuje i które nam trudno jest zrozumieć. No więc może po prostu, niech Polsat przeprosi i już tego nie robi. Po jakiego chuja walczyć o to, jakby to była nasza wielka tradycja i dziedzictwo narodowe?
@@zofia4532 no nie do końca, pamiętam że była kiedyś ogromna drama związana z Marią Tyszkiewicz przebraną za Rihannę. Wylało się na nią wiadro hejtu też z Ameryki, a w tekście nie ma obraźliwych słów, chodziło tylko o kolor skóry.
Kocham to podejście tych ludzi z mentalem jakby byli lepsi. Ja rozumiem że jak ktoś kolor skóry B i ma dostęp do N-pasa i nie życzy sobie żeby osoby o kolorze W go wypowiadały to jest ok, ALE żeby czepiać się do tego że ktoś został SCHARAKTERYZOWANY tak aby jak najbardziej przypominał danego artystę i do tego dana osoba ma wykonać jego piosenkę, to po kiego się czepiać? To jest po prostu kopia/odwzorowanie klipu, więc robi się to jak najlepiej i każda osoba mająca ponad 30iq zrozumie że nie jest to robione "toxic" tylko jest to ODWZOROWANIE artysty. Z której strony ma to być "atak" na kogoś?? Naprawdę poprawność polityczna w takim stopniu i robienie z takiego zwykłego występu gówno burzy to jak dla mnie już choroba i czepianie się o byle gówno byle by było o tobie głośno przez chwilę... P.S. Biedna dziewczyna z koncertu która cieszyła się z występu z "idolem" po czym została zjechana przy tysiącach osób na żywo bo ZAŚPIEWAŁA TEKST PIOSENKI W ORYGINALE, dosłownie paranoja i brak słów...
Jeśli chodzi o tą laske na koncercie to nie wiem po co "artysta" pisze piosenkę z N wordami jeśli nie życzy sobie żeby ludzie tych słów używali, wypuszczeniem takiej piosenki wręcz nakłania do ich używania, tym bardziej biorąc laske o innym kolorze skóry na scenę to czego on się spodziewał, że jak ona zaśpiewa JEGO piosenkę
Blackface miał konkretny wygląd i cel. Jest elementem kultury amerykańskiej. Ból 4 liter o to, że w Polsce nie przestrzegamy normy kulturowej opartej o amerykańską historię showbiznesu jest po prostu głupi. Już nawet nie chce mi się dodawać o voldemortyzacji słowa nigga
@@Bartosz4007O ile rozumiem to w przypadku słowa (mimo, że mamy swój, "klasyczny" odpowiednik), to się nie zgodzę co do blackface'a. Jest to problem amerykański, więc nie w Ameryce zostanie.
Typie, ten program polega na imitowaniu kultury amerykanskiej poprzez wcielanie sie w ikony ich muzyki. Jak odwzorowujesz amerykanskich artystow to powienes miec wystarczajaco duzo szacunku zeby przestrzegac ich norm kulturowych. Ale w sumie skoro po prostu na luzie uzywasz n worda to i tak to do ciebie nie dotrze eh
Ale co jest niemożliwe do zrozumienia w tym, że w kraju bez rasistowskiej przeszłości, ludzie traktują siebie nawzajem RÓWNO? Czarny może przebrać się za białego, facet za babę, i odwrotnie. Ja za to nie mogę zrozumieć jak pewne słowa mogą być wypowiadane tylko przez część społeczeństwa, a przez resztę nie... A opinie z zagranicy. Część się oburzy "jak można" a część powie z podziwem "no właśnie, tak można!". Raczej nie jest, że każdy Amerykanin wstaje rano i tylko czeka na informacje z Polski...
W Holandii udałem się do sklepu po sluchawki. Dookoła sami Holendrzy, a do mnie gość z obsługi w 5 sekund podszedł tylko dlatego ze mam ciemniejsza karnację xD. Niektórzy myślą ze jesteśmy mocno rasistowskim krajem, a tak naprawdę nie mamy tak strasznej historii w tym temacie, owszem używamy różnych żartów które na zachodzie byłyby uznane za rasizm ale w Polsce nikt nigdy nie posadził mnie o kradzież, a na zachodzie wystarczyło jedno wyjście na zakupy :) Mega głupie jest to ze lepiej jest siedzieć cicho mając dziadków utrzymujących się z pol bawełny niz byc pozbawionym uprzedzeń i za to obrywać od tych pierwszych.
@@czizma229ludzie po prostu nie odróżniają Polskich uprzedzeń i ksenofobii od rasizmu. Mimo wszystko historia sprawiła że jesteśmy krajem dość zamkniętym i nie ufnym na obcych, ale mimo wszystko nigdy historii niewolnictwa nie mieliśmy, nawet gdy była polska kolonia to rdzenni mieszkańcy byli traktowani jak ludzie z prawami, ale i tak Amerykanie powiedzą że to nadal kolonia i to źle, źle było jak przyjechali później Anglicy lub Prusacy (nie pamiętam, może nawet inny naród) i zniewolili tamtych ludzi. Ale no polska rasistowska i nie dobra bo w jakimś pseudocool programie charakteryzują ludzi na osoby czarne
Nie no ale słowa to logiczne. Jak nazwę ciebie albo kogoś ci bliskiego np jebanym idiotą lub gorzej to dla ciebie lub większości ludzi będzie to obraza ale siebie albo dobrego znajomego mogę tak nazwać i nie ma problemu
Bez rasistowskiej przeszłości? Słyszałeś może o takim piłkarzu Olisadebe, i o tym co robili "kibice" na meczach w których się pojawiał? Takie zachowania wzięły się rozumiem z powietrza? To że Polska nie ma kolonialnej przeszłości nie znaczy że ma zakorzenionych w kulturze uprzedzeń, zwłaszcza że ze względu na położenie i historię miała stosunkowo mało kontaktów z osobami o innym kolorze skóry.
Problem w tym że osoby z USA najczęściej mają wyjebane na różnice kulturowe i narzucają swoje standardy na wszystko, popatrz tylko ile z nich narzeka na to że w Europie miasta często są skierowane głównie do pieszych a nie dla samochodów
@@nobiscuits3210No, ale Amerykanie robią tak na porządku dziennym. Słowo "ty" w koreańskim to "niga"? CANCELLUJEMY! Przecież nawet w amerykańskim internecie była gównoburza, że postać Rumi z My Hero Academia w anglojęzycznym dubbingu "nie brzmi czarno" a tu kurwa niespodzianka, aktorka dubbingowa byla czarnoskóra. Amerykanie mają obsesję na punkcie rasy, więc jak dla mnie, mogą się iść walić.
@@Rapture-nv5vj a zastanowiles sie chociaz przez sekunde dlaczego powstala ta obsesja? nikt normalny nie canceluje koreanczykow za "niga" i uwazam ze jakby tak sie stalo to byloby to idiotyczne, ale jednak histioria i powstanie usa, jest oparte na rasizmie i przemocy wykonywanej na ludziach inych niz biali, wiec nie dziwie sie czemu tam ludzie sa bardziej wrazliwi na kwestie dotyczace rasy.
@@nobiscuits3210 Program jest w Polsce i jest kierowany do Polaków. Muzyka jest używana za zgodą posiadaczy praw autorskich do tych utworów. To tak jakbym włączył Al Jazeere, a potem robił awanturę, że prowadząca zakrywa swoje włosy.
Co do dychy na koniec odcinka, w finale jest to bodajże 100 tysięcy, po prostu markują. A co do kontrowersji, jako osoba, która całe życie starała się kogoś zrozumieć, postawić w miejscu drugiej osoby, mam już tego dość. To jest program na zagranicznej licencji, gdzie też występowały białe osoby ucharakteryzowane na czarnych, bądź na inne rasy, taka jest konwencja. Przede wszystkim przemawia do mnie argument uhonorowania odgrywanej osoby, na żadnym etapie nie jest to robione jako parodia, czym był właśnie blackface, parodią czarnego, tylko wszystko jest robione z jak największym pietyzmem. Czasem udaje się to lepiej, czasem gorzej, ten występ akurat taki sobie, ale chociażby występ bodajże Kasi Skrzyneckiej w pierwszym odcinku jako Louisa Armstronga pierwsza klasa, naprawdę zrobione jota w jotę. I przede wszystkim zero parodii, czy żartu z postaci. W całej tej dyskusji pojawia się inny problem, czyli przenoszenie problemów Ameryki do Polski. To nie my mieliśmy czarnych niewolników, to nie u nas panował wszechobecny rasizm, stwierdzę nawet, że do niedawna Polska była ostoją spokoju dla mniejszości etnicznych, religijnych. Oczywiście, nie mówię, że teraz dalej jest tak pięknie, ale uważam, szczególnie patrząc na liczebność różnych ras, narodowości, że też nie jest tak źle i dalej Polska może być postrzegana jako bezpieczne miejsce dla "innych". Dlatego nie wciskajmy do puli polskich problemów, których nie brakuje, problemów amerykańskich, czy generalnie zachodnich, jak blackface, generalnie BLM i innych. Nie potrzebujemy ich, mamy już swoje
Wypowiem się z mocno emocjonlanej perspektywy, ale w końcu sam problem występuje właśnie przez emocje związane z takimi występami, więc wszystko pasi. Nie oglądam tego programu regularnie. Ale to, co tam niektórzy artyści odwalają, jest NIESAMOWITE. To jest program, w którym nie da się za bardzo oszukać publiczności. Nie ma playbacku. Nikt inny za nich nie wyjdzie i nie będzie się ruszał, tańczył, skakał jak przykładowy Eminem. Oni muszą sami to wyćwiczyć i pokazać poziom swoich umiejętności aktorskich i wokalnych. Niektórymi występami byłam naprawdę urzeczona i czasami lubię sobie pooglądać te najlepsze, bo aż miło patrzeć, jaki ogrom starań i talentu ktoś włożył, żeby ODDAĆ HOŁD artyście z innej branży, kraju, gatunku muzycznego itp. Mam MAKSYMALNY szacunek do ludzi każdej rasy, dopóki jest wobec mnie w porządku. I zwyczajnie smuci mnie to, że w tej sprawie nie bierze się pod uwagę tego najważniejszego kontekstu - że to nie jest WYŚMIEWANIE, a próba skopiowania, co zazwyczaj tylko udowadnia, jakie to niesamowicie TRUDNE i jak niesamowicie SPECYFICZNA i często utalentowana jest dana postać. Przed TTBZ nie wiedziałam nawet, co to jest B. F. Nie miałam zieoonego pojęcia, że może to kogoś obrazić. Moim zdaniem - ten program traktowany jest w tym przypadku zbyt surowo. PS Reakcja rapera na koncercie niesamowicie mnie wkur...ła. On dosłownie napisał piosenkę z tym słowem w tekście - dlaczego jego fanka nie może zarapować tak, jak on? Może jeszcze niech nie wpuszcza białych na koncerty? Nie wiem. To jest dla mnie sprawa, w której stoję na rozdrożu, może przez moje idealistyczne myślenie. Jeśli wiesz, że ktoś nie ma złych intencji, to symbole nie powinny liczyć się AŻ TAK. Jeśli komuś swas...ka miałaby służyć do walki z nazi...em to niech jej używa. Ale niech szczerze podkreśla kontekst. Takie jest moje zdanie.
Według mnie powinni przestać szukać problemów u innych i zająć się sobą. Nie wierze że nikt z ameryki nie zdaje sobie sprawy że mamy inne kultury. My się nie wtrącamy jak w innych krajach robią coś zaczerpując trochę z polski. Ludzie się nudzą i robią gównoburze, pewnie większość nawet nie wierzy w to co mówi. A ci ludzie na koncercie pewnie po prostu chcieli poprzeć swojego idola lub iść za głosem tłumu. Bardzo szkoda mi tej dziewczyny w tak "wolnym" kraju jak USA mówi że jest powinna mieć prawo do cytowania piosenki, prawda?
Oglądałem kiedyś tylko pierwsze 3 serie. I nie widzę, żadnych kontrowersji bo w tym programie właśnie chodzi o to aby upodobnić się do prawdziwego artysty. To jest tak naprawdę oddanie im hołdu. Nie ma tematu nie ma problemu.
15:00 Nie zgadzam się z tobą w tej kwestii, dlaczego to my mamy się zmieniać jeśli cały rasizm w tym programie jest wymyślony, te charakteryzacje nie mają na celu nikogo poniżać, a i tak to my mamy się zmienić dlatego że ktoś uważa że jest przeciwnie. Uważam że powinno być na odwrót i to ludzie myślący że celem tego programu jest jakieś promowanie rasizmu powinni zrozumieć że tak nie jest, gdyż moim zdaniem jest to oczywiste, a to że ktoś nie potrafi tego zrozumieć nie jest naszym problemem. Dlaczego Polacy beż żadnej wiedzy na temat podłoża rasizmu, bez wiedzy o niewolnictwie, bez wiedzy o kolonizacji mają się o tym doinformowywać, a ludzie niewiedzący że Polska z rasizmem do osób czarnoskórych nie ma nic wspólnego (zwróćmy też uwagę na potencjalnych odbiorców tego programu, wydaje mi się że statystyczny fan twoja twarz brzmi znajomo mógł widzieć Afroamerykanina raz w życiu jak pojechał za granice) mogą głosić że Polacy to rasiści i nie ma w tym żadnego problemu.
Prawda jest taka, że to sytuacja patowa. Z jednej strony: oskarzenia o blackface'a, a z drugiej, gdyby się dopuszczało tylko wykonawców o tym samym kolorze skóry co uczestnicy, to byłby ryk i kwij, że rasizm, bo nie czarnoskórych wykonawców. Rozwiązań za bardzo nie widzę, może w stylu tego, jak Tom Holland zaśpiewał "Umbrella" Rihanny. Ale bawi mnie w chuj, jak ludzie mówią, że w takim razie powinno się dać czarnoskórego uczestnika XD Po pierwsze: Znajdzie mi ktoś w Polsce osobę, która jest czarnoskóra, jest Polakiem i jako tako umie śpiewać. Ile nam zostaje potencjalnych kandydatów? Z kilku max? Po drugie: Nie brzmi to za dobrze, że się wybrało daną osobę, tylko ze względu na kolor jej skóry. Jak dla mnie, jest to dość rasistowskie. Edit: 06:06 Osobiste zdanie: Jeśli osoba która jest czarnoskóra, ma kompletnie gdzieś to, że biały kolo się tak umalował, ba, nawet go broni, to żaden z białasów, którzy nawalają teraz na Kubę, nie ma prawa mówić, że Nick powinien się obrazić, bo "blackface". A Amerykanie mogą sobie kwiczeć.
Pamiętam kiedy ciemnoskóra Ola Szwed brała udział w jednej z edycji i często charakteryzowali ją na białego artystę. Jestem biały i jakoś mnie pupa nie piekła, nie zauważyłem, żeby piekła kogokolwiek.
Jest to rzeczywiście trudne bo u nas kulturalnie nie ma podstaw do uważania tego za wyśmiewanie, ale zdaje sobie sprawę, że kogoś to może obrażać. Ale z drugiej strony gdyby ciemnoskórzy aktorzy byli pomijani zeby nie było skandalu czy to nie byłaby rzeczywista dyskryminacja? Mogli by może sobie darować charakteryzacje, ale wtedy rozmija sie to z idea programu.
Kogo to może obrazić? Amebę umysłową, która przerwała koncert i posrała się w napadzie furii, gdy usłyszała tekst własnej piosenki? Opiniami szympansa ni ma potrzeby się przejmować.
Mnie tez sytuacja z tym przerwaniem koncertu mocno śmieszy. Jeśli wśród czarnoskórych n word jest dozwolony, to na scenę powinna byc zaproszona osoba czarnoskóra. Dziewczyna po prostu użyła słów, które były w piosence i się na nią wysrali, bo jest biała. To chore.
A mnie irytują podwójne standardy. Jak w Lip Sync Battle biały Channing Tatum wcielał się w Beyoncé to dobrze, jak u nas robi się podobnie to źle. Poza tym błagam ale konwencja tego programu nie jest polskim wymysłem tylko zrzynką z zagranicy jak zwykle więc nie powiedziałam że olaboga polska jak zwykle najgorsza 🤦🏻♀️
Tylko że Tatum nie miał wtedy przemalowanego koloru skóry. Tu nie chodzi o to, że aktor wykonuje utwór osoby czarnoskórej, tylko fakt, że przy okazji robi blackface + jako biała osoba używa obelżywych określeń na czarnoskórych
@@kaleson387 Kurde straszne, ale nie obchodzi mnie ich black face czy inne nigga. Tej grupie społecznej należy się duży snicers bo zaczynają już nad to gwiazdorzyć.
Nie wiem, ale trochę czuję tak: W polskiej kulturze, w programie TV nastąpiła sytuacja, która w amerykańskiej kulturze jest kontrowersyjna. Ot co. Bo tak paranoizując zaraz będziemy zmieniać nazwy 2 państw Afrykańskich i słowa w Japońskim, bo jedna kultura ma o to problem.
Z tym że Kendrick Lamar to artysta amerykański, więc to nie jest kwestia czegoś co wydarzyło się w polskim ogródku, tylko czegoś bardziej w stylu polskiej kultury srającej do amerykańskiego ogródka i oni tego nie lubią, a my krzyczymy: "A u nas nie widać problemu!"
Przykro mi z powodu rasizmu. Przykro mi także z wmawiania komuś, że jest rasistą bo jasny przodek nim był. Każdy kolor skóry jest piękny. To normalne, że jaśni ludzie się opalają a ciemni rozjaśniają. Piękne jest też, że celebrują swój wygląd takim jaki jest. Kazdy jest piękny! Edit: Żyję w Polskim mieście, które kiedyś należało do Niemczech. Jest to bardzo zróżnicowane kulturowo miejsce. Jest małe, dlatego wszystko dobrze widać. Ciemnoskórzy, azjaci i inni.
Nie no, już bez przesady. Nikt tam się nie charakteryzuje dla ciśnięcia beki czy szkalowania tej osoby tylko raczej dla pokazania artyzmu i sztuki (w tym również sztuki charakteryzacji). Równie dobrze koleś mógłby się oburzyć, że ktoś śpiewa jego covery. Bo de facto ten program tym właśnie jest - coverowaniem w jak najwierniejszym oddaniem oryginału. Jeśli ktoś jest zbyt wrażliwy na punkcie własnego koloru skóry i wszędzie widzi spisek i złą wolę ludzi, to jak dla mnie jest to temat do przegadania z terapeutą lub po prostu do przepracowania z sobą samym i mówię to absolutnie bez złośliwości, a raczej z życzliwością
Przesłuchajcie jeszcze raz Dominika, bo większość nie rozumie, co mówi. Chodzi o różne perspektywy. Jeśli Amerykanie nie życzą sobie, byśmy tak przedstawiali ich kulturę, bo maja złe doświadczenia z rasizmem, to uszanujmy to, a nie na siłę ich uszczęśliwiamy swoim "pseudohołdem".. Kierowanie kogoś na terapię, bo nie rozumiecie cudzej mentalności, innej kultury, to przemocowe zachowanie.
@@aca1348 ale to amerykanie nie szanują naszej perspektywy i myślą że są centrum świata i wszyscy powinni się dostosować do ich norm, to jest imperializm kulturowy XD
@@aca1348 ale jak „tak”? Przedstawiamy ich kulturę dokładnie tak, jak wyglada z dbałością o detale. Co w tym oburzającego? Robimy to dla siebie a nie dla nich
Jest powód do lekkiego zażenowania przez sam n word ale duza drama bierze się tu z narzucania kulturowych standardów USA na kraje o zupełnie innej kulturze i historii rasizmu
kurde… p*jebana sytuacja (przepraszam) nie wiem jak jest w USA i tym podobnych regionach ale jak jeszcze mieszkałam na terenach Portugalii to znałam mnóstwo czarnoskórych ludzi którzy wręcz śmiali się z tych terminów itd. Śpiewali z białymi sąsiadami kendrica i nikt nic nie miał przeciwko. Nie mam pojęcia o co z tym poszło, czy to ja mieszkałam w tak spokojnym skrawku świata czy ludzie w stanach są po prostu trochę z*ebani 😂
Dodam jeszcze coś... jeśli weźmiemy warstwy kulturowe, czyli mamy iść z pochodniami dla japońskiej wersji Marii Curie-Skłodowskiej? Bo jest tam azjatycka aktorka? 😂
Otóż typowym przejawem rasizmu ponieważ na początku niewolnictwa w USA biała rasa poza nieludzkim traktowaniem w pewnym okresie spopolarywowali wizerunek móżyna błazna, malowali mu twarz białą farbą, dłonie na biało i ten pajacował, błaznował, ogólnie w pewnym okresie była to kultowa postać w kulturze USA popularna co było upokożeniem dla nich, później KKK palili kuklu tych błaznów, więc malowanie się białych na czarno i plażowanie jest conajmniej upakazające, dlatego jest to rasizm, ponieważ upokaża się inną rasę, nie ma znaczenia jakie to rasy, ale czarna miała i ma nadal mocno przejebane, kraje afrykaśkie nazywane krajami 3 świata, biali zawsze przed czarnymi uzurpowali sobie prawo pierwszeństwa stawiając się w roli panów
@@patrycjaharayashi9066 To jest słabe podejście. Kto decyduje gdzie jest ta granica? Jeśli jakaś grupa uważa że coś ją obraża, to druga grupa może powiedzieć że to "głupota" i "przesadzają" i sprawa zamknięta? W ten sposób grupy które maja w danym społeczeństwie mniejszą siłę przebicia nie mogą nic zrobić.
Według mnie problem leży w ich braku zrozumienia celu programu. To nie jest zbitka performance'ów, to jednak konkurs. Śpiewać jak legendy sceny muzycznej jest ciężko, aktorstwo jeden do jednego bazując na żyjącym prawdziwym człowieku też jest mega ciężkie, a robić te dwie rzeczy na raz to już naprawdę wysoki level. Jednym wyjdzie gorzej, innym lepiej, ale w całym tym programie nie jest najważniejsze kogo się odgrywa, ważne jest jak dobrze. Pełna losowość czy nie, celem jest jakość i dokładność wykonania. My w tym nie widzimy nic złego, no ale Amerykanie widzą najpierw blackface, a nie cele programu
Jak słyszę to obużenie o zawłaszczenie kulturowe to mam tylko jedno wielkie XD. Bo jakby tak na to patrzeć to czarni zawłaszczają kulturę białych codziennie masowo bo praktyczne cała zachodnia cywilizacja została zbudowana przez białych, a dzisiaj uznaje się zdobycze białych za jakąś ogólną zdobycz ludzkości, trochę to podobne do tego jak w jednym z odcinków "Grand Tour" panowie żartowali że jak coś dobrego wymyśli Anglik to jest to rzecz wynaleziona przez Anglika, a jak coś dobrego wymyśli Szkot to jest to rzecz Brytyjska a nie Szkocka.
Tak głuptasku! To dlatego, ponieważ druga z tych ras nie ma historii bycia zniewolonym, uciskanym prawnie i mało tego na dzień dzisiejszy nie jest gnębiona systemowo przez zjawiska takie jak redlining lub over-policing i dużo dużo więcej! Zanim znowu zaczniesz pierdolić głupoty w internecie poczytaj więcej, nie zaszkodzi!
@@AndrzejKacperczak No właśnie. Przecież w historii każda rasa miała swoich niewolników, a Polska nie uczestniczyła w handlu niewolnikami z Afryki wykorzystywanymi do prac w Ameryce.
Afroamerykanin to nie rasa, to grupa etniczna pochodząca z sahary. Jeśli pytasz o czarne rasy, czarne rasy miały czarnych niewolników, których sprzedawali europejczykom
To jest obraz naszych czasów. Faworyzowanie jednej grupy tylko dlatego, ze w przeszłości miała gorzej. Dla mnie większym rasizmem jest to, ze osoba czarnoskóra może mnie wyzywać od białasów itp ale jak to działa w drugą stronę to jest straszny skandal. Szkoda, ze słuchamy ludzi głupich, a rozsądek wyrzuciliśmy za okno.
Bycie wulgarnym i obrażanie innych nie powinno być akceptowane tylko dlatego że 200 lat temu coś sie stało ich grupie. To już jest bardzo dużo czasu. Inny kolor skóry nie powinien nic znaczyć a dla tych wszystkich ludzi co oskarżają innych o rasizm jest najważniejszy. Walczenie z rasizmem powinno być namawianiem ludzi by przestali zwracać uwage na kolor skóry ale zamiast tego jest wytykaniem kto ma jaki. Czarni mogą wszystko bo przodkowie których imion pewnie nawet nie znają zostali skrzywdzeni. Kolor skóry nie jest żadnym usprawiedliwieniem do niczego, nie powinien nic znaczyć ale znaczy. Ludzie walczący z rasizmem swojego wroga mają w sobie.
Brak świadomości u twórców to jedno. W programie brała udział Marta Gałuszewska która studiowała ze mną amerykanistykę na UG - temat historii blackface'a był poruszany na niejednym przedmiocie w trakcie trzyletnich studiów. Fakt, że zgodziła się wcielić w Beyonce, Whitney Houston i The Weeknd uważam za dużo nietakt z jej strony.
Dokładnie to sobie myślę czytając. Taki ewidentny głęboki rasizm to ja rozumiem, że ludzie mają już do reszty zblokowane mózgi i będą wyzywać niezależnie co, ale tu się wydaje, że ludzie faktycznie do jakiegoś stopnia otwarci przyszli obejrzeć materiał, ale przestali oglądać po paru minutach samego streszczenia sytuacji, bo uznali, że oni już wiedzą wszystko i wiedzą o co się pokłócić bo to przecież dyskryminacja, poprawności polityczna czy co tam jeszcze. Do cholery, mimo że i tak mnie wkurzają, bo uważam takie poglądy za absurdalne, to mogli by przynajmniej odpowiadać na to co mówi Dominik, co by można było im jakoś odpowiedzieć. A tak to często mam ochotę po prostu napisać ,,Obejrzyj do końca, tam jest odpowiedź na Twój argument.".
Ja gdzieś widziałam, że ten program ma swoje edycje w całej europie. formuła taka sama, więc tam też pojawiają się black face itd ciekawe że od tylu lat to się nie zmienia w ogóle
No właśnie nie bardzo, blackface pojawiał się tylko w edycjach wschodnioeuropejskich (i greckiej, ale Grecja jest w sumie od nas na wschód). Czesi na przykład zakazali tego w 2021.
Problemem nie są jakieś nieprzekraczalne różnice kulturowe; u nas nie brakuje oburzonych, a i tam są ludzie (różnych ras), którzy nie widzą problemu. Ta sytuacja to kolejny przykład tego, jak ludzie bezmyślnie przyjmują normy moralne otoczenia, nie zastanawiając się zupełnie nad ich uzasadnieniem. Takie powielanie zachowań widać we wszystkich sferach życia - czasem jest to wyrzucanie końcówki kiełbasy, bo matka i babka tak robiły (choć teraz nie ma to już sensu), innym razem to np. agresja wobec homoseksualistów (a takie gwałtowne negatywne reakcje otoczenia szczególnie silnie te zachowania wzmacniają). Blackface kiedyś często krzywdził czarnych, czy to ośmieszając, czy po prostu odbierając możliwość zarobku na rzecz białego aktora - i to z tych powodów stał się czymś niepożądanym. Ludzki mózg lubi sobie wszystko upraszczać, więc z czasem w społecznej świadomości pozostał sam wniosek, prosta zasada - 'blackface zły'. Takie nieuzasadnione zachowania należy eksponować i, o ile są szkodliwe, tępić. Mam nadzieję, że prowadzący nie ulegną presji i nie zrezygnują z takiej charakteryzacji.
Moim zdaniem ci co robią problemy z takich rzeczy mają za bardzo naryte w bani. Widziałam jeden filmik, gdzie po prostu zapytali grupkę młodych czarnoskórych ludzi: "czy jesteś dumny z tego że jesteś czarny"- WSZYSCY się zgodzili i to na 100%. Natomiast potem zapytali grupkę białych młodych. Zadali im to samo pytanie: "czy jesteś dumny z tego że jesteś biały?"- oni nie wiedzieli co robić. Podczas tego pytania byli lekko zdezorientowani. Jedni odpowiedzieli że nie bardzo, inni że trochę tak, a chyba jedna osoba pozostała przy neutralnej odpowiedzi w stylu: "nie wiem" xD I właśnie to też pokazuje co się dzieje z tą większością czarnoskórych, przesadzają po całości. Zupełnie tak samo jak za granicą z orientacjami- ktoś taki co ma obsesje na punkcie określania jej jako np. "they/them", powie że on nie będzie na ciebie mówił tak jak ty chcesz,. On ci nie wierzy że czujesz się po prostu 'she' lub po prostu: "he", po prostu czujesz się zwykłą kobietą czy facetem, a do takiej osoby jak do ściany. Powie ci: "no to ty jesteś cis" Odpowie sie mu: "ale ja jestem po prostu facetem" I on nie pozwoli ci się określać tak jak ty chcesz, ale jeśli to ty jego że tak powiem 'zmisgenderujesz', to robi o to straszne problemy i będzie powtarzać że się nad nim znęcasz. Uważam, że zupełnie tak samo jest z osobami czarnoskórymi, które mają obsesję i są dumne z tego że żyją, same będąc rasistami. Co do słowa na 'n', to po prostu niech każdy nie używa tego słowa, jeśli mają być wszyscy równi :) Bo już na byle co ludziom palma odbija. Fajny odcinek, pozdrawiam.
ale to jest skierowane do polskiej publiki, do naszej kultury. Teraz co jeżeli chcemy coś zrobić to przestudiujmy kulturę we wszystkich zakątach świata czy aby ktoś się nie czuje urażony?
Nie możemy mieć zwyczajnie w dupie co o nas myślą za granica? Skoro wiemy, że nie robimy tego z rasizmu, to dlaczego mielibyśmy coś z tym robić? Ludzie od charakteryzacji i sam wokalista pokazali się ze świetnej strony. Osobiście, gdy to oglądałem byłem zachwycony i dopiero po jego występie miałem takie: "kurde ciekawe czy bedzie gównoburza". Chciałbym zobaczyć więcej tak dobrze przygotowanych występów. Nie obchodzi mnie kto się za kogo przebierze, to było poprostu dobre show
Wtf dla mnie to jest absurdalne XDD Jak można mieć pretensje do fana że śpiewa piosenke zgodnie z tekstem, jak nie chcesz zeby ludzie używali jakiegoś słowa to niech sami go nie używają, kinda hipokryzja
Dokładnie. XD Ja nie pojmuje tego zesrańska. Typo wziął fankę na scenę a gdy ta zaśpiewała to ją zjechał razem z widownia. Obydzliwe zachowanie które należy potępiać, a nie używanie jakiegoś nigga czy jak to się w ogóle pisze.
To idzie o wiele za daleko... Jakby śmiesznie, robisz cosplaye i się charakteryzujesz, by być jak najbardziej podobny do danej osoby. By oddać cześć. (wiem, że w tym wypadku to nie cosplay, ale nie jest to też blackface). Wydaje się to całkowicie kuriozalne. Dodatkowo cenzura słów, bo nas "bolą" brzmi jakby ktoś nadepnął na odcisk jakiemuś dyktatorowi... Paranoja
dlaczego jako biała osoba myślisz, że twoja opinia na ten temat się liczy w jakimkolwiek stopniu? nie masz prawa decydować co jest, a co nie jest blackfacem. trzeba być strasznie uprzywilejowanym ignorantem żeby napisać coś tak głupiego. następnym razem zanim skomentujesz coś, co w żadnym stopniu cię nie dotyczy, po prostu daj się wypowiedzieć mniejszościom, które mają na co dzień przejebane przez takich ignorantów jak ty.
Jeśli ktoś ma ochotę żyć na wiecznym poczuciu krzywdy to czyj to problem? Bo tak, problem z blackface istniał, ale co warto podkreślić ISTNIAŁ, doszukiwanie się teraz na siłę blackface to juz nadwrażliwość i nadinterpretacja, która prowadzi tak na prawdę do absurdów i do większych podziałów. Bo okej, gdyby program polegał na zamienieniu białych w czarnych, to budziłoby to moje wątpliwości, ale ludzie, tu są charakteryzowani różni artyści - chudzi, grubi, rudzi, blond, z opaleniznom, bladzi, biali, czarni. I robić swego rodzaju cenzurę na jednych, to czysty absurd. I aby nie było, wciąż istnieje problem z rasizmem, ale nakręcanie sztucznych dram, zamiast szukać rozwiązań na prawdziwe problemy, szkodzą tak na prawdę osobom, które na codzienne odczuwają rasizm. Ale wiadomo, nic się lepiej nie sprzedaje jak pseudo kontrowersje.
Z Jasonem Derulo chyba też z tego co pamiętam. Czyli co teraz można ich wyzywać że są rasistami bo powinni się obrazić za te występy a nie je propsowac? XD
No to jest dylemat. Jeżeli byśmy chcieli nakręcić film o Ugandzie to kto by miał zagrać Idiego Amina? Jak scharakteryzowany biały na czarnoskórego, to rasizm, a jak czarnoskóry to też rasizm, bo w roli jednego z największych zbrodniarzy obsadzony czarnoskórych. Zgodzimy się na takie zachowania i dlatego mamy jak mamy. Swoją drogą w netflixie była ciemnoskóra królowa Anglii, to ciekawe Kiedy będzie czarnoskóry Tarzan? Człowiek który żył w dżungli skakał po drzewach i komunikował się głównie z małpami. Zastanawiam się jak w tym przypadku zostanie rozwiązany problem rasizmu.
Bez ogródek: myślałam że posiadam kontrowersyjne podejście do „Black face”. Moim zdaniem jeśli mówimy o dobrze zrobionej charakteryzacji to nie ma tam Black face, to jak cosplay, przebranie czy inne jak najbardziej dokładne odwzorowanie (wręcz przerysowany żeby było wiadomo „o kogo chodzi”). Przebieranie się za anime dziewczynki też zaraz będzie cancel. Tylko furasy są bezpieczne 😅 zgadzam się w 100% z tym co zostało zawarte w filmie😊 Druga sprawa: Z socjologicznego punktu widzenia to zrozumiałe dlaczego „Polacy nie widzą w tym Black face” bo w naszym grajdołku nigdy nie było zbyt wielu obcokrajowców o innym kolorze skóry. No szok, z tego przecież wzięły się memy ,,Graża weź zrób zdjęcie m*rzyn”. Ofc w bardzo dużym skrócie. Globalizacja nas dopadnie prędzej czy później, totalnie to rozumiem iż jest to obraźliwe dla Afroamerykanów. My możemy co ewentualnie posypać głowę popiołem, taka rola multiculti. TLTR. Sprawa trzecia: nowa fryzura 11/10❤
Ciekawe co nie jest poruszone w materiale jest to że taki program nie funkcjonuje tylko w Polsce i chciałbym wiedzieć jak często takie kontrowersje się pojawiają jak np. w Hiszpanii gdzie taki format programu się narodził
Ważny kontekst poniżej, który Dominik pominął. W utworze "Auntie Diaries" Kendrick pośrednio przeprosił białą dziewczynę i przyznał się do tego, że ta akcja z koncertu była hipokryzją. Wobec tego można stwierdzić, że nie powinien mieć problemu z występem w TTBZ :)
Nie słucham gościa, ale razi mnie to "pośrednio". Laskę wybuczało setki jak nie tysiące ludzi. Życzyli jej śmierci. Tu się należą przeprosiny wypowiedziane publicznie i wprost, a nie jakieś aluzje
Jako filozofka jestem pod głębokim wrażeniem Dominiku w jak zgrabny sposób budujesz swoją argumentację, skupiając się na oddzieleniu faktów od opinii. (W moim rozumieniu taka umiejetność powinna być nabywana na etapie szkoły podstawowej i rozwijana na kolejnych etapach edukacji). Mówisz, że dialog jest nie możliwy, ale tu należy zapytać się co właściwie oznacza dialog i jaki jest jego cel. Tutaj odnosząc się do filozofii dialogu, mogę powiedzieć, że dialog sam sobie nie ma konkretnego celu a chodzi o spotkanie się na wspólnym gruncie i nauczenie się od siebie czegoś na wzajem NIEKONIECZNIE ZMIENIAJĄC SWOJE STANOWISKO. Jeżeli dajmy na taki pan Kendric wyszedł z nastawieniem poznawczym (albo tak jak pan Kapuściński podczas swoich podróży - nastawieniem zwykłej, ludzkiej życzliwości) okazało by się, że zauważył by (hipotetyzujac oczywiście), że tu nie chodzi personalnie o niego ani o jakiegokolwiek z przedstawicieli osób o kolorze skóry A tylko o inne przedstawienie faktu jakim jest charakteryzacja osoby o odmiennym kolorze skóry. To samo tyczy się strony polskiej. Organizatorzy byliby w stanie dostrzec, że taka sytuacja może mieć takie a nie inne implikacje za oceanem i dać np. wybór osobie występującej mówiąc: „słuchaj takie są potencjalne konsekwencje, podejmij decyzje samodzielnie”. Hermetyczne zamykanie się w ciasnym pudełku i stawianie oporu prowadzi do braku akceptacji i nie zrozumienia a w dialogu właśnie chodzi o to, żeby się nauczyć czegoś od siebie i wyjść z niego inną osobą niż się do niego weszło. I nie mowie tu o zmianie stanowiska- podkreślam!!! Tylko o szersze spojrzenie z innego punktu widzenia. Akceptowanie mnogości doświadczeń.
Mój brat cioteczny, który odnosi sukcesy w piłce ręcznej od wielu lat, od kiedy skończył 10 lat miał ksywę Murzyn (z racji ciemniejszej karnacji i ulicy na której się wychował czyli Murzynowskiego). Gdy zaczęły się pieniądze z grania zakazali mu używać ksywy, z której zna go cała piłkarsko ręczna Polska. Nazywam to po prostu PARANOJA, bo z rasizmem ma to tyle wspólnego, co mielone, które zjadłem dziś na obiad. Nie dajmy się zwariować. Liczą się intencje. Każdy kto go zna, w tym ludzie czarnoskórzy uważają to za jebany absurd. Jebać poprawność polityczną. Amen.
Kiedys juz byla taka afera ogromna z babeczką, która nasladowala Rihannę. Spiewala cudownie, charakteryzacja sztos i wszystko, a Amerykańce uga buga bl*ckface 🤣. Zyjemy w Polsce, to program dla Polaków. Nikt nam nie będzie narzucal, co mamy robić. Juz w samych Stanach zaczynaja ludzie widzieć, co sie dzieje, ze rasism zaczyna sie dziac w stosunku do białych. Btw jak np jest królewna sniezka o cerze jasnej jak śnieg i gra ją ciemna aktorka to juz jest dobrze. Jak mala syrenka nagle jest czarnoskóra to juz jest okej. Jak na odwrót to już wielki problem. Niech Ci ludzie się ogarniają. Sami z siebie robią jakiś odrębny byt, jakby nie byli tacy sami jak inni ludzie. Kazdy ma wywalone czy są czarnoskórzy, żółci czy biali czy różowi XDDD.
chciałem już powiedzieć że znów afera o nic (umówmy się, to nawet nie podchodzi pod definicję blackface), ale... no kurde, no kto pomyślał, że ta piosenka to dobry pomysł XD
Amerykanie jak zwykle z problemem zrozumienia, że nie każdy kraj ma takie same skojarzenia co oni i przez inną kulturę (choćby to, że ~98% osób w Polsce jest biała, a niewolnictwa u nas nie było), nie odbiera tak samo tego, że chłop sobie przemalował skórę lub powiedział brzydkie słowo. Powiem, że czasem mnie przeraża, jak bardzo niektórzy są "wyczuleni" na rasizm i potrafią go widzieć wszędzie.
Ogólnie są wyczuleni na wszystko. Siedzę dużo na amerykańskim Internecie i zawsze wydawało mi się dziwnym jak łatwo wszyscy się urażają ale siedziałam cicho bo myślałam że jestem jedyna. Okazuje się że po prostu amerykanie siedzą w bańce ochronnej i jak wietrzyk za mocno zawieje to się świat zawala. Ktoś powie że bycie otyłym jest chorobą? Hejt. Ktoś zrobi costplay zmieniający kolor skóry? Hejt. Ktoś się pomyli i użyje nie tego zaimka z pierdzilionu tysięcy jakie powymyślali? Hejt. Ktoś zaznczy że trans-kobieta w żeńskich zawodach sportowych powinna startować z mężczyznami z powodu naturalnych możliwości ciała? Hejt. O wszystko. Tam poważnie trzeba się zgadzać z tym co mówią wszyscy inni jak chcesz zachować zdrowie psychiczne. Albo po prostu nic nie mówić co jest moją strategią survivalową.
Zabawne można robić czarną małą syrenkę czy Kleopatre? Czekam aż zrobia czarną krolową Jadwigę:D. To dopiero zawłaszczenie kultury. Moj przyjaciel Irlandczyk mieszkajacy w Stanach: "Nadszedł czas, że to biały człowiek jest podmiotem rasizmu."
Wydaje mi się, że jednym z lepszych rozwiązań byłoby po prostu pisanie do artystów z pytaniem, czy wyrażają zgodę na odgrywanie ich postaci w programie i podkreślić z czym może się to wiązać. Ale to wracamy do ogólnego problemu telewizji z weryfikacją danych (nasza bollywoodzka gwiazdeczka) i podstawowym researchem. Bo szkoda jest mi jedynie tych ludzi którzy postanowili wystąpić i dostają po dupie
6:36 Jestem ciekawa jaka byłaby reakcja gdyby w programie pojawiali się tylko biali artyści, czy też byłby hejt czy stwierdzili że git bo unikają kontrowersji jakie są teraz 🤔
Warto też wspomnieć że jednak blackface był problemem głównie z tego powodu że nie zatrudniano czarnoskórych aktorów co jest dyskryminacją a nie przebieraniem się za kogoś. Kiedy przebieranie się może być cultural appropriation ale wcale nie musi. Nie musi być problemowe.
Jestem w szoku, że trzeba robić odcinek i to tłumaczyć. W jakim świecie żyjemy. Co się podziało przez ostatnie 10-15 lat, że ludzie stali się tacy wrażliwi. "Ich serca pompują niewolniczą krew".
A co gdyby produkcja robiła właśnie to, co powiedział Dominik ale prosiliby tych artystów o krótka wstawkę z podkreśleniem tego, że super, chętnie zobaczę itp, żeby i odbiorcy nie byli niepocieszeni, nie myśleli, że to jest złe. Pewnie telewizja musiałaby za to zapłacić, ale mogliby wtedy prosić trochę mniej popularne gwiazdy i z tej mniej popularnej puli losować. Dzięki temu i widzowie mogliby się o nich dowiedzieć więcej, ale wiem, ta moja wypowiedź to wypas jednorożców nad tęczową rzeką😅
Naiwnie myślałam, że uchowamy się od tego całego szajsu z poprawnością w niektórych kwestiach, ale nie...Dlaczego ludzie którzy nie zaznali w życiu rasizmu najwięcej o nim gadają? Dlaczego ludzie, którzy nie potrafią wymienić nie wiem 5 cz skórych krajów leżących w Afryce chrzanią najwięcej o zawłaszczeniu kulturowym, kulturze i swoich przodkach. Niezmiernie mnie to bawi i wkurza.
Rozwiązanie tego problemu jest proste - wystarczy obejrzeć występ Toma Hollanda jako Rihanny w Lip Sync Battle albo Channing Tatum jako Beyonce. Mieli zrobiony makijaż, peruki, stroje, choreografię ale nie zmieniony kolor skóry i nadal było wiadomo kim są, mało tego dali naprawdę super występy.
@@agaskrzynecka przypatrz się dokładniej, bo to nieprawda - miał tylko makijaż i konturowanie, podkład typowo praktycznie pomarańczowy, dla jego karnacji po prostu. W dodatku bez doklejania przesadzonych ust i nosa jak to robią w Polsce :)
@@96ann25 nie, miał dodaną ''opaleniznę''. i ciuchy imitujące jej kolor skóry. Cos na wzór Nika i jego ciuchu z występu Loreen. Po za tym o to są dwa zupełnie różne typy programu. Lip sinc to bardziej show, gdzie króluje efekciarstwo w robienie występu, na który uczestnik moze pozwolić, bo nie śpiewa, tylko otwiera usta. W TTBZ śpiewa się na żywo i to w charakterystyczny sposób dla danego artysty. I jak sama nazwa wskazuje twoja TWARZ brzmi znajomo, wiec dobitnie wskazuje konwencje programu. Zmieniać na siłę konwencje, bo niektóry szukają okazji do podziałów?
9:30 Tutaj warto też dodać, że problem jest nawet szerszy niż zjawisko blackface-a, bo w takich krajach jak USA popularna jest też obsesja na punkcie zawłaszczenia kulturowego, które krytykuje "pożyczanie" elementów innych kultur nawet jeśli chodzi nam o ich docenienie
imo to jest idiotyczna drama, jeśli kendrik nie chce by biali ludzie urzywali nworda przy nim NIECH NIE DAJE ICH DO PIOSENKI to po pierwsze, a po drugie to on śpiewał jedynie piosenke nie obrażał nikogo
- Halo, Polska? Mam dobrą i złą wiadomość. - Dobra, dawaj najpierw tę dobrą. - Mówią o nas za granicą. - Super! Po tylu latach żelaznej kurtyny wreszcie się doczekaliśmy, a jaka jest ta zła? - Nazywają nas zakompleksionymi rasistami - *MISSION FAILED* Trudno, może za 50 lat się uda.
mam wrażenie, że takie układanie wszystkiego pod Amerykanów jest dość idiotyczne. Chociażby fakt, że absolutnie nikt o jaśniejszej karnacji nie może zrobić cosplay'u ciemnoskórej postaci, bo jeszcze 60 lat temu w Stanach w trochę podobny sposób wyśmiewano czarnych ludzi. Nosz ja pierdole...
Najlepsze jest to że artykuł dla NY Times napisała Holenderka. Całkiem zabawnie czytało się krytykę Polskiego black-face'a mając świadomość o Holenderskim "Zwarte Piet" XD
fakt, że część osób czarnoskórych może w tym przypadku opacznie odebrać czyjeś intencje jest absolutnie zrozumiałe (uwarunkowania kulturowe, historia etc.), ale nie popadajmy w skrajności i nie normalizujmy wzajemnego niezrozumienia. jeśli się nie rozumiemy (wstaw tu jakikolwiek powód), a obie strony mają czy nie mają racji to należy rozmawiać, a nie mówić, że tak to już jest, nie dogadamy się, bo coś. i być może się nie dogadamy, przynajmniej w najbliższej przyszłości, ale w taki sposób głupota i ignorancja będzie się w nas tylko jeszcze bardziej zakorzeniać i zamiast iść naprzód będziemy stać w miejscu, a nawet gorzej. poza tym dobry materiał c;
No i to jest smutne niestety że nieważne jakie masz intencje zawsze znajdzie się ktoś kto poczuje się urażony. Możesz komuś powiedzieć z całą życzliwością w głosie i uśmiechem na twarzy że jest "przechujem" ale może to zostać odebrane w zupełnie inny sposób niż zamierzony. Ale to jeszcze rozumiem. Jeśli ktoś nie chce być w jakiś konkretny sposób nazywany to ma do tego pełne prawo i należy to uszanować. Czego nie rozumiem to sytuacji w której ktoś nie może używać twoich własnych słów np. wykonując twój utwór tylko dlatego że jest innego koloru skóry. Bo jeśli przykładowo w utworze obrażane są osoby czarnoskóre przez osobę czarnoskórą to luz, ale jeśli ten sam utwór wykonuje osoba innego koloru skóry to od razu ma złe intencje i chce obrażać. No nie, to tak nie działa, a przynajmniej nie zawsze. A równie dobrze autor czy osoba czarnoskóra wykonująca jego utwór mogła chcieć w danym utworze obrażać osoby czarnoskóre ale wtedy luz, nie ma problemu, byleby ten biały tego nie wykonał bo on na pewno chce obrazić a nasz ziomek to nieważne czy chce czy nie i tak jest spoko.Nie trawię tych podwójnych standardów. Nie mam możliwości wczuć się w sytuację osób prześladowanych za inny kolor skóry, choć rozumiem że nie było to przyjemne, najdelikatniej mówiąc. Dlatego pewnie tego nie rozumiem. Niemniej niewiedza nie powinna zwalniać ludzi z myślenia i analizowania sytuacji. Postaranie się zrozumieć "Co autor miał na myśli?" powinno być treścią uniwersalną. Choć wiadomo że lepiej zrobić narrację że jest się obrażanym bez choćby próby zrozumienia drugiej strony. Tak jest prościej bo mniej roboty a jeśli sprawa jest medialna to i dużo wyświetleń będzie. Trzeba o tym myśleć bo nie każdy wychował się w konkretnym środowisku i nie każdy wie że dane zachowanie w jednym będące spoko jest w innym kompletnie nieakceptowalne. No ale to nie utopia więc niestety nie można oczekiwać że każdy to zrozumie.
Podporządkowanie się amerykańskim standardom zaczęłoby w naszym kraju generować problemy, które nie są zakorzenione w polskiej kulturze. Idąc tym tokiem myślenia podobne problemy możnaby zapętlać od kraju do kraju. Tutaj coś po prostu poszło viralem, trafiło do osób, które postrzegają tę kwestię inaczej niż my, a problem robi się tam, gdzie nie powinien. Rzeczony program tv, mimo, że bazuje na rozrywce, nie polega na naśmiewaniu się. Prezentowane utwory są autorstwa ludzi różnych ras, po prostu ludzi, artystów.
O ile moim zdaniem cała kontrowersja jest warta co najwyżej uśmiechu politowania, to zastanawia mnie inna rzecz. Czy można legalnie zarabiać na wizerunku innej osoby bez pytania jej o pozwolenie?
@@marcinchreptowicz6843 xD Tu nie chodzi o osobę publiczną. Po za tym osoba rozpoznawalna, artysta nie koniecznie musi być osoba publiczną. Osoba publiczna pełni role publiczną, może być to np polityk znanej partii, Wojewoda, Sołtys ale nie jest to aktor. Znany/rozpoznawalny=/= publiczny. tutaj chodzi o wyraz artystyczny i na tym można jak najbardziej zarabiać, bo jest to interpretacja danego dzieła albo naśladownictwo, a to nie jest zabronione.
Można, to tak samo jak z wykonywaniem coverów. Swoją drogą, podobno Kazik nie życzy sobie, aby jego postać odgrywano w TTBZ i w tej edycji gdzie był Janowski musieli nagrywać odcinek od nowa, bo tenże Janowski "wylosowal" Kazika. Na szybko kazali mu wykonać Czadomana.
I said it once I'll say it again, powrót do starej formy wspaniale poprawił (imo) jakosc materiałów Ode mnie jedyna sugestia to moze zmiana muzyczki w tle? Pompompom
Życie byłoby o wiele prostsze gdyby ludzie nauczyli się czytać… „Blackface- upodobnienie się do osoby czarnoskórej przez osobie białą hiperbolizując i przesadnie uwydatniając cechy wyglądu i zachowania w celu ośmieszenia kultury czarnoskórych”
To jest przekładanie amerykańskich problemów na polskie zadupie które nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. U nas nie było kultury blackface, pierwszy raz Polacy się z tym zetknęli parę lat temu kiedy wybuchła afera również z TTBMZ. Podobnie jest z zawłaszczeniem kulturowym - czarnoskóre influ oburzają się o to jak można u nas nosić dredy czy warkoczyki - jednocześnie nie mając pojęcia, że w Europie również dredy i warkoczyki (nieco zmodyfikowane, ale nadal) były ważnymi częściami kultury od wielu wieków. Blackface, zawłaszczenie kulturowe - to wszystko domena państw kolonialnych i USA, nie wschodniej Europy. Imo oburzanie się o takie rzeczy w kontekście międzynarodowym to też brak wiedzy historycznej i kulturowej. Produkt był stworzony na dany rynek - polski, więc w tym kontekście powinny być poruszane problemy.
Zgadzam się. W dodatku potencjalne rozwiązanie problemu - na przykład wybór TYLKO białych artystów, to nie byłoby właśnie wyrazem rasizmu? Z kolei trudno tu mówić o blackface - w programie nikt nie bazuje na stereotypach, nie ma też próby stworzenia karykatury czy dehumanizacji 🤷♀️
Totalnie sie zgadzam
może na rynek polski, ale autor piosenki nie był. No ciężki temat osobiście myśle tak jak ty ale patrząc z innej perspektywy to i oni mają racje, i my
Moim zdaniem ci ludzie są wychowywani tak, aby czuć się atakowanym. Matka miała przykre zdarzenia z rasistami? Ty tym bardziej będziesz mieć tak samo. Nikt cię nie krzywdzi że względu na kolor skóry? Doszukaj się problemu, bo na pewno 'istnieje'. Przykre to, że ludzie innych atakują że względu na wygląd... Przykre jest też nieustanne wmawianie komuś rasizmu ze względu na jasnych rasistowskich przodków. Nienawidzę obu obozów. Chcę żyć w pokoju. Każdy kolor skóry jest piękny!
@@kingaczerwinska7496 Albo że biali artyści mogą tylko białych a czarni (jak widzimy w filmiku też są tacy) mogą tylko czarnych, żeby przypadkiem nie było scen że czarnego wybielają... Zgadzam się z poprzednikami. I cała ta drama wg mnie jest absurdalna i napawe mnie strachem przed Amerykanami i ich podejściem że cały świat ma się do nich dostosować.
Zaproś na scenę białą dziewczynę do piosenki, w której jest słowo, którego Ty uważasz, że ona nie może używać, bo jest biała, po czym zjedź ją za to wraz z całą publiką. To wybiło jakąś skalę rasizmu i braku poszanowania do drugiej osoby. 😅
No zgadzam pojebane. Jak mu to przeszkadza to na chuj zaprasza białą osobę na scenę XD sam sobie winien debil i jeszcze nasłał na dziewczynę fale nienawiści. Ale co zrobić xdd im wolnio a nam nie. 😅
To jest rasizm właśnie :)
Wtf. Ta laska powinna myslec co mówi
@@Just_Froggie cicho tam Julka. Pan wiecznie pokrzywdzony z powodu koloru skóry powinien myśleć jakie teksty pisze. Widać to nie obraźliwe słowo skoro kazał jej zaśpiewać.
@@Just_Froggiezostała zaproszona by zaśpiewać piosenkę przez artystę który sam ją napisał, to jak dać dziecku nabity pistolet i krzyczeć że dzieci nie powinny mieć prawa posiadać broni, to logiczne, ale nie kiedy sam dajesz nabity pistolet
Pomijając kontrowersję, goście od charakteryzacji robią tam God-tier robotę
me when i lie 😭😭😭
God - tier?
@@popkulturalnasciana7818 G - genialne. O - odwzorowanie. D - dostojnika.
Tier - myślę że można luźno przetłumaczyć na "poziom"
zobacz loreen tattoo i to kurwa cofniesz XDD
no czasami uda im sie zrobic cos super a czasami tak srednio
To nie z programem jest problem, a z przewrażliwionymi ludźmi. Program nie ma na celu przedstawiania artystów w sposób stereotypowy, ma za cel jak najlepsze oddanie ich.
Osoba charakteryzowana na Kendrick nie wyskoczył na scenę pół nagi jedząc banany i tańcząc wokół ogniska. Wyszedł w normalnym stroju wykonał normalną choreografię i zaśpiewał. Nie obrażając tym nikogo, tylko radykalne grupy ludzi, którzy myślą, że ze względu na przeszłość powinni mieć przywileje.
Bez kitu, jakby wystąpił jako biały to by też się rzucili, przewrażliwieni snowflake
Zgadam sie :)
dokladnie
Też mi się tak wydaje. W końcu chodzi o oddanie wizerunku, a na wizerunek składa się również kolor skóry. I czasem aż denerwuje mnie już to, jak często postaciom w różnych adaptacjach zmienia się kolor skóry, "żeby była reprezentacja". Tylko że to tak, jakby zmienić komuś kolor oczu czy strukturę włosów, żeby była reprezentacja osób z np. czarnymi włosami. To powierzchowna cecha, która składa się na postać/osobę. (Nie zrozumcie mnie źle, nie mam absolutnie nic do czarnych postaci, o ile kolor ich skóry nie jest jedyną ich cechą.) Tak samo tutaj: po prostu trzeba upodobnić osobę do wykonawcy, a wykonawca wygląda tak a nie inaczej, kropka.
Właśnie się zastanawiam nad tym, w jaki inny sposób by to rozegrać. Upodobnienie się do kogoś, ale pominięcie jego koloru skóry byłoby kontrowersyjne, bo to blackwashing. Wychodzi więc na to, że lepiej w ogóle nie ruszać osób o innych odcieniach skóry, ale wtedy ktoś mógłby się przyczepić, że występują sami biali ludzie. Tak samo dawanie ciemnoskórym uczestnikom samych ciemnoskórych osób również spotkałoby się z krytyką, bo byłoby, że "szufladkujemy" ludzi. Z moich przemyśleń wynika, że najlepiej w ogóle wywalić program, bo nie wiem jakie wyjście byłoby w porządku.
Może po prostu lepiej wybierać piosenki, w których nie występują takie wyrazy jak n-word lub zastępować je czymś innym/blurować, sam nie wiem.
Przypomina mi to o akcji z urugwajskim piłkarzem, Edinsonem Cavanim, który odpowiedział swojemu koledze na Instagramie, używając określenia „Gracias negrito”. Różnica jest taka, że to określenie w ogóle nie jest obraźliwe, wręcz jest uznawane za przyjacielskie. Nie zmieniło to faktu, że został on zawieszony na kilka meczów za te słowa. Sam Cavani powinien być świadomy negatywnych skojarzeń, ale jednocześnie karanie piłkarza za użycie nieobraźliwego określenia do kolegi będącego z podobnego kręgu kulturowego jest absurdalne (i moim zdaniem noszące znamiona rasizmu)
I była jeszcze taka sytuacja z rumuńskim sędzią, którego po prostu scancellowali, bo chciał poinformować drugiego sędziego, któremu z piłkarzy z ławki idzie wlepić żółtą kartkę. No i powiedział "negru", a po rumuńsku to po prostu czarny. I jeszcze jakiś czarnoskóry piłkarz go pouczał, że powinien powiedzieć "this guy".
Tzn. z tym, że jest takie przyjacielskie to trzeba uważać. Określenia "negro" i "negrito" mają inny wydźwięk w języku i kulturze hiszpańskiej i jakkolwiek nie da się ich zrównać z "n-wordem", bardzo często też są wulgarne i rasistowskie. W Ameryce Łacińskiej istniał system prawa krwi, który na podstawie pochodzenia układał ludzi w kasty oparte na pochodzeniu (warto poczytać). Słowa te są kontrowersyjne, nieco jak z polskim "murzyn", gdzie niektórzy nie uznają je za obraźliwe, a w hiszpańskojęzycznym rapie bardzo często specjalnie używa się tego słowa, aby pokazać "jaki jestem fajny, łamie zasady, niech się inni striggerują".
Możliwe, że w tej relacji była to ksywka, która nie była obraźliwa, ale na pewno nie interpretowałbym tych określeń jako jednoznacznie przyjacielskich lub wyłącznie pozytywnych.
ten jego przyjaciel nie był nawet czarnoskóry, tylko miał czarne włosy i od tego był pseudonim
@@wielblad1344 a co nas obchodzi angielski? Co nas obchodzą czarni w ogóle? Nawet nie jesteśmy czarni.
@@wielblad1344ale czy ktoś się ciebie pytał o zdanie? Ja pierdole XD
No, a teraz wyobraźmy sobie, że stacja decyduje, aby w programie byli losowani artyści tylko tego samego koloru skóry co uczestnicy (pomijam w tej edycji jeden wyjątek, ale to przecież LOSOWANIE), to zaraz będzie, że dyskryminacja, bo sami biali artyści do odwzorowania. Jak dla mnie to już jest poje... z tą poprawnością polityczną. I tak źle i tak niedobrze. Posrane.
TAKXD zaraz by się zesrali, że rasizm, bo wyklucza czarnoskóre osoby
i gdyby uwzględnili czarnych artystów, ale bez charakteryzacji, to już whitewashing
Nie powinniśmy się przejmować tym, że Amerykanie są przewrażliwieni bo mają rasistowską historię, to oni ją mają, nie my.
zgadza się, bez przesady
Nikt nie mialby z tym problemu
w ogóle co to za delikatny typ. Zaproś kogoś na scenę i rób mu zarzuty, ze śpiewa razem z tobą twoją piosenkę. xxd A rzesza jego fanów nie lepsza od razu rzuca ,f*ck you b*tch''. Serio? bro, take a pill.
Nie ma to jak upokorzyć dziewczynę na oczach TYLU osób XDDDDDDDD
Serio, na miejscu tych ludzi byłoby mi wstyd, jakbym miała takiego idola XDD
@@vritic jakby sory, wiadomo, że mogłoby mu się to nie spodobać, ale istnieje takie coś jak kulturalne zwrócenie uwagi i wytłumaczenie, czemu sobie czegoś nie życzysz, a nie się wyżywasz XD dla mnie się to mija z ideą równości ras, gdy czarnoskóry może się na ciebie drzeć, narażając dziewczynę na wyzwiska (często ekstremalne) ze strony tłumu XD no kurwa, jesteśmy wszyscy ludźmi, to się zachowujmy wszyscy jak ludzie, jest takie coś jak komunikacja
Mi się to skojarzyło z tym co kiedyś zrobił Peja
No debil z niego. Co miała zaspiewać zamiast Nwordu? Na na??? 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Jako pracownik recepcji q hotelu gdzie gośćmi są głowie Amerykanie - potwierdzam, że oni patrzą na wszystko przez pryzmat swojego kraju, ich perspektywa jest najważniejsza i nie zastanawiają się jakie zasady panują u innych. Ciągle mają o coś pretensje i wymagają szczególnego traktowania oraz świadczenia usług, których hotel nie świadczy.
japierdole XD jak wy z nimi wytrzymujecie? mnie by chuj strzelil, niech ich ktos w koncu sprowadzi na ziemie i uswiadomi, ze nie sa jedyni i najwazniejsi na tym swiecie...
Jestem ciekawa konkretnych sytuacji. Chciałabyś opowiedzieć jakiś przykład?
@@pamg.8272 heh przykładów jest mnóstwo. Przytoczę kilka: 1. Nie rozumieją, że check in zaczyna się o określonej porze (tak aby housekeeping zdążył posprzątać) i przyjeżdżając z samego rana żądają wejścia do pokoju bo są zmęczeni. A nie daj boże zobaczą że ktoś inny dostanie pokój to robią awanturę, że przecież oni byli tu pierwsi i to oni powinni zostać obsłużeni. 2. Mimo że w opisie hotelu są wszystkie niezbędne informacje to oczekują robienia rzeczy których tam nie ma: room service, wnoszenie bagaży do pokoju, osobisty kierowca do wożenia po mieście - raz zapytali czy recepcjonista w dniu wolnym może to zrobić. Dodają negatywną opinię w internecie np, że hotel nie ma ładnego widoku mimo że w opisie hotelu jest lokalizacja jest dokładnie opisana. 3. Czasami nawet nie wejdą do pokoju a już wiedzą, że im się nie podoba bo za blisko windy. 4. Oczekują wielu rzeczy za darmo: bo rocznica, bo urodziny, żeby ktoś w trakcie śniadania wyskoczył z tortem. 5. Stoją nad głową, głośno gadają między sobą widząc, że recepcja ma inne ważne sprawy do załatwienia, rozmawia przez telefon albo po prostu obsługuje innego gościa. 6. Mimo że angielski jest ich pierwszym językiem i mogą za darmo zadzwonic z pokoju to nam każą dzwonić do restauracji i wypytać i menu, alergeny Itp. To czasochłonne a my nie mamy w hotelu usługi concierge. Potem nawet nie dziękują. 7. Jedyne co robią to wsiadają w samolot licząc że cały pobyt zaplanujemy za nich. Nawet jak podajemy ceny w lokalnej walicie to każą nam to przeliczać na dolary... 8. Zadaja głupie pytania: ile minut potrzeba żeby pokój nagrzał się do odpowiedniej temperatury przekręcając skalę na 4. Traktują nas jako specjalistów od wszystkiego: chcą żebyśmy znali odpowiedzi na wszystko: skład leków (z Ameryki) i czy dostaną tutaj bez recepty. 9. Ogólnie to brudasy, chcą codziennego sprzątania i nie wstydzą się, że np zrobili syf po pachy, bloto na pościeli itd 10. Lubią się chwalić, że są tacy mądrzy a nie potrafią uruchomić telewizora, prysznica, wysłać maila, wydrukować karty pokadowej. 11. Bardzo lubią narzekać na wszystko. Jest tego znacznie więcej...
Zachowanie waszych klientów to choroba nie Nazywa się ona manią wyższości. Nie dotyczy ona tylko Amerykanów. Dotyczy wszystkich którzy przyjeżdżają i traktują nasz kraj jak kraj gorszy, kraj trzeciego świata. Dotyczy to Brytyjczyków, Niemców a nawet Francuzów.
To co Francuzi mówili o swoich pracownikach z Rumunii produkujących Dacia, to jest dopiero rasizm.
@@zmgz1 może dodam, że pracuję w hotelu z Reykjavíku. Więc widocznie zachowują się w ten sposób wszędzie. Często nie wiedzą, że ja jestem z Polski. Takie chyba mają podejście do wszystkich.
Wuja już pare dni trzyma się swojego postanowienia, jestem pod wrażeniem
dzis 5 dzien :D
Nagrał pod rząd kilka materiałów żeby pojechać na tydzień wakacji
2 razy dłużej niż mój stary w abstynencji
Problem nie leży w formacie programu tylko w ludziach oburzonych. To jest performers artystyczny, część przedstawienia, odgrywanie roli. Nie można odegrać kogoś czarnego w biały sposób bo to jeszcze gorsze. Pomijanie ich też nie jest rozwiązaniem. Chcą być traktowani równo a wymagają od nas specjalnego traktowania. Problem leży w nich, nie w artyscie, który się za nich przebrał
dokladnie!
Ignorantus Pospolitus w swoim naturalnym środowisku. Wyraz osobowości nie jest powiązany z pigmentem skóry. Możesz "odgrywać" czyjaś personę wyglądając zupełnie inaczej. Ale to tak na marginesie, bo blackface jest obraźliwy z powodu historii jego zastosowania jako narzędzia dehumanizacji milionów ludzi, nie tak dawno temu. I dziś, także często jest używany w formie wyśmiewającej i utrwalającej szkodliwe stereotypy mające wpływ na rasistowskie sentymenty.
Czy w innym świecie beż rasizmu taka forma malowania twarzy byłaby akceptowalna? Możliwe, ale nie żyjemy w takim świecie, więc ogar kurwa. Ile można namawiać społeczeństwo żeby ludzie się zachowywali przyzwoicie wobec swoich braci i sióstr.
kolego zanim zaczniesz pierdolic w internecie glupoty, zapoznaj sie z historią blackface.
@@Mertherisdlatego trzeba w Polsce pielęgnować nienawiść do wszystkich Niemców i Rosjan. Nie zapominajmy też, że wszystkie osoby z tatuażami to kryminaliści ;)
@@MertherisTylko ty wiesz ze w tym programie chodzi przede wszystkim o upodobnienie się do tej osoby jak najbardziej, a jak biały charakteryzuje się na czarnego to koloru skóry nie da się pomienac, czy nie zauważyć.
10:00 Dominik, to nie formuła programu jest problematyczna, problematyczne jest powielanie takiej opinii jak przedstawiasz.
0. Program jest skierowany do polskiego widza. Czy również mamy przejmować się odbiorem tego programu w Ugandzie? Może również na Kiribati? Ile potencjalnych narodów mamy uwzględniać?
1. Chłop ani produkcja nie mieli złych intencji, a przynajmniej ja nie widzę przesłanek żeby można tak było sądzić.
2. Czy jak chłop przebierze się za babę to nie jest problem tego samego kalibru? A może nawet większy. Jestem przekonany, że znajdzie się wiele feministek, które zgodnie stwierdzą, że kobiety w Polsce są prześladowane za to, że są kobietami, ergo mężczyzna przebrany za kobietę bardzo łatwo mógłby być uznany za atak (gender appropriation?). Dlaczego wobec tego jedną z cech ("rasę") traktujemy jako coś ważniejszego niż inną (płeć)?
3. Polacy nigdy nie mieli czarnych niewolników, ba nie mieli żadnych niewolników. I to raczej my jesteśmy narodem, który był prześladowany aniżeli narodem, który prześladował.
4. Wszystko się rozbija o głupi (w mojej opinii) koncept cultural appropriation, o który czepiają się tylko (a przynajmniej ja innych przykładów nie znam) Amerykanie.
5. Powielanie stereotypów jest krzywdzące, ale czy w tym wypadku powielamy stereotyp? Czy stwierdzenie, że czarnoskórzy mają czarną skórę jest krzywdzące?
6. Jaka rzeczywista szkoda jest wyrządzana czarnoskórej osobie takim występem?
Serio, jestem otwarty na dyskusje
Ciężko podważyć te argumenty. Bardzo trafnie ujęte.
Podpisuję się wszystkimi kończynami.
Zgadzam się w 100%.
Co do cultural appropriation to słyszałam już wiele absurdów na ten temat. Że np ktoś podobno potrafi mieć problem jak w ameryce się przejdzie polak z hustką na głowie w stylu jakie nasze babcie nosili i trzeba im wtedy tłumaczyć że to nie jest tylko ruska tradycja... Ablo interesuje się kulturą japonii i dużo słyszałam że amerykanie robią nagonki w sieci na nieazjatów paradujących w kimoinach gdzie japończykom to nie przeszkadza. A wręcz przeciwnie bo dla japonii, jej kultura to towar eksportowy.
Tylko że: ,,Firma Banjiay Group, dla której Endemol Shine Polska produkuje "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", zareagowała na sytuację, która dzieje się wokół polskiej wersji show.
„Banijay potępia lokalną realizację 'Your Face Sounds Familiar' wyprodukowaną przez Endemol Shine Poland. Jest ona sprzeczna z globalnymi wartościami naszej grupy. Trwa dalsze dochodzenie wewnętrzne i zostaną podjęte odpowiednie środki" - przekazał rzecznik w oświadczeniu dla The Hollywood Reporter.”
Jak na moje miejsca na dyskusję tutaj nie ma, bo naprawdę trudno jest się z twoimi słowami nie zgodzić
Szczerze to nie rozumiem czemu o ten wygląd się sapią. To już nie są czasy, gdzie makijaż czarnej osoby wygląda jak "hehe posmarujemy wunglem i damy czerwone usta". Chyba o to chodziło w całym blackface, nie? Żeby pozbyć się obraźliwych przedstawień. Ludzie od makijażu robią świetną robotę (zazwyczaj) i kurde osoby obrażające się za ten makijaż chyba widzą, że nie jest to obraźliwe przedstawienie. No chyba, że teraz już nie można przebierać się białemu za czarnoskórą postać, to w porządku. Ale tylko pod warunkiem, że będzie działało to w OBIE strony. Co do słowa na n, jak dla mnie zawsze głupota. A wkurzanie się na to, że ktoś śpiewa Twój oryginalny tekst, gdzie sam wplotłeś to słowo to jest chyba specjalne wpie*dalanie kogoś na minę, żeby się powyżywać
+1
Dosłownie, nie rozumiem jakie ma być niby inne rozwiązanie. Pominąć każdego czarnoskórego artystę, bo jest czarnoskóry? To chyba nawet gorzej xD
+111
@@banananannananaa Ba, jest jeszcze gorsze wyjście z tej sytuacji, czyli zostawić czarnoskórych wykonawców, ale nie stosować blackface'a. TO byłby dopiero rasizm. xd
Aż przypomniało mi się jak 4 lata temu moja kumpela robiła cosplsy Yoruichi z Bleacha.(ta postać ma ciemną skórę)Z resztą super cosplay, z którego była dumna. Zdjęcie wrzuciła nawet na jakąś zagraniczną grupę, gdzie spotkała się z wieloma komplementami. Do momentu, w którym, ktoś z tej grupy nie znalazł jej innych cosplayów i oburzył się, że oryginalnie jej skóra jest jasna. Poszła w jej stronę fala hejtu. Wyzywano ją od rasistek z powodu cosplayu postaci o ciemniejszej karnacji. Cosplayu, który był naprawdę ładnie zrobiony. I głównie atakowały ją osoby z zagranicy.
Kurczę, strasznie przykra sprawa, bardzo jej współczuję 😞.
Niestety, tak to jest. Przecież Amerykanie się wkurzają na kolesi z jakiegoś k-popowego zespołu, bo u nich słowo "ty" brzmi praktycznie identycznie jak słynny n-word, więc no. Szkoda gadać.
Jebać wyjątkowe płatki śniegu. Niech dalej sobie robią tę skórę na jaki kolor chcą,a oni niech się dalej obrażają. Nie można ulegać motłochowi :)
@@dawidczechowski5997 To już nie płatki śniegu. Płatkiem śniegu jest moj brat, którego przerasta zrobienie prania. To są płatki ścieku nienawiści. Szuka się zaczepki dla uskuteczniania hejtu. Taki fun. To ten sam typ człowieka, jak ci emeryci w kolejkach, którzy szukają, gdzie tu się przysapac i do kogo, i robić dym o nic.
@@JayJay-xi1xq Tym bardziej trzeba mieć w poważaniu to co mówią oraz ich żałosne uczucia. USA to ponoć kraina wolności słowa gdzie możesz powiedzieć wszystko o wszstkich. No chyba,że to czarnoskóry gej. Nie rozumiem też nagrywania takiego materiału przez Dominika. On próbuje te ich oburzenie i uczucia zrozumieć i się do nich dostosować. Po co i w jakim celu to tylko on wie. Klękanie piłkarzy na boisku,ogólnie całe BLM to absurd który trzeba wyplewić,a nie się mu podporządkowywać(w jakikolwiek sposób)
No jak według mnie nie powinno być z tym problemu. Bo jednak nikt nie jest tam ośmieszany. Mają po prostu wyglądać idealnie jak oryginalni piosenkarze. Niezależnie od płci, rasy itp.
Sztuka ponad podziałami
Jak ty tak szybko zdążyłeś obejrzeć film? Trwa 19 minut wstawiony był 5 minut temu a twój komentarz został napisany Ok minutę temu
Nie trzeba oglądać żeby wiedzieć, że o tym mowa
Jakie to blackface jak w tym programie właśnie chodzi o to żeby śpiewać i WYGLĄDAĆ jak artysta. Inaczej nie byłoby takiej imersji
Chodzi głównie o to, że blackface i nword "wykonywane" przez osoby innej rasy niż czarnoskóra, niesie ze sobą historię prześladowania i wyśmiewania. Pomimo, że program nie miał zamiaru nikogo urazić, to warto zwrócić uwagę, że ta decyzja nie jest bez konsekwencji i zwyczajnie takich rzeczy nie powinno się robić, właśnie ze względu na ich historię.
Widziałam dramy jakie robią o to Amerykanie i też uważam, że to bezpodstawne. Nikt nie robi blackfejsa dla śmiechów czy ośmieszania kogoś. To był punkt programu a Amerykanie mówią że "trzeba było zatrudnić czarnych aktorów" albo "można to było zrobić bez zmiany koloru skóry" 😂 nieogarnięcie
4:18 ja mam pytanie natury logicznej. Skoro uważa, że to słowo go obraża, to na chuj używa go w piosence? Czy jak osoba czarnoskóra go używa to przestaje być obraźliwe? Czyli jednak kolor skóry ma znaczenie?
fr
doslownie, niby chca rownego traktowania, ale jednak oni moga a my nie💁
Ważne info - uczestnicy nie losują wykonawców. Każdy uczestnik przed programem wybiera sobie listę person muzycznych i częściowo utwory. Info usłyszane na spotkaniu z Radosławem Pazurą (brał udział w jednej z edycji).
Oczywiście że nie losują- 99% głosów dopasowana do głosu wykonawcy. Dlatego nie oglądam
Wydaje mi się, że to nie tak.
Na pewno uczestnicy maja wpływ na odtwarzane postaci, ale
-każdy miał przynajmniej jedną postać odległą od siebie (Wokalnie bądź wizualnie), jeden występ tzw. bekowy i przynajmniej jedną zmainę płci (był jeden wyjątek, ale lepiej o nim zapomnieć) Wydaje mi się też, że chyba każdy uczestnik śpiewał po polsku i angielsku (niektórzy także w innych językach). Myślę, że to jest tak
-uczestnik podaje, jacy wykonawcy mu pasują
-produkcja na tej podstawie dobeira mu wykonawców, cżęśc takich jakich chce, częśc całkowicie odległych
-a potem losuje się wykonawców do poszczególych odcinków.
No i last but not least jest chyba zamknięta lista odtworzeń, bo wykonawcy (A bywa, że i wykonania) powtarzają się. @@frofrofrofro900
@@piotrwiechua5703 Co to za wyjątek?
@@piotrwiechua5703 podbijam - przypomnij co to za wyjątek, bo kilka sezonów mi uleciało z pamięci
Andrzej Młynarczyk, 9 edycja. Odgrywał samych mężczyzn. I raczej to nie był przypadek, bo ani razu nie było wzmianki na ten temat.
@@loreleivansalem
Muzyka to sztuka (tak nawet ten rap), a sztuki nie powinno się cenzurować. Także moim skromnym zdaniem jak ktoś umieszcza n worda w piosence to nie powinien się pruć, że ktoś go używa w piosence i to nie w sposób obraźliwy!!! Podobnie z blackfacem, jeśli jest używany do śmiania sie osób o innej karnacji to oczywiście że źle, ale jak jest używany dla SZTUKI (jak np. Twoja Twarz brzmi znajomo) to nie powinno być cancelowane.
Żyjemy w takich czasach, gdzie ludzie będą potrafili się do wszystkiego przypierdolić
Oooo mądrze napisane polać mu!
To nie jest blackface, bo przecież nie przebierał się "za czarnoskórego" ( tak wyglądał blackface, miał na celu ośmieszenie zbioru osób, tak jakbyśmy przebierali się "za polaka") tylko za konkretnego wykonawcę. Shitstorm o taką sprawę to jest za dużo nawet dla mojego lewackiego umysłu. A typ który zaprosił dziewczynę do wykonania swojej własnej piosenki na scenę, po czym opierdolił ją za używanie słowa które jest w tekscie to po prostu zjeb i ewidentnie wziął ją tylko po to, żeby zrobić zadymę. Ja rozumiem szacunek dla kultury, ale gardze takim szukaniem obrazy na siłę. Imo oburzeni są ludzie, którzy nie do końca wiedzą nawet o czym mówią. To prowadzi wyłącznie do podziałów. Zresztą, racja jest w tym, że po prostu nie dojdziemy do porozumienia. Stany zjednoczone wszakże pisały o polskich obozach koncentracyjnych.
Ale po co robić jakieś rozważania, czy był to blackface, czy nie, skoro ich to obraża to nie możemy tego po prostu przestać to robić? Naprawdę nie rozumiem tej kłótni, nie chodzi tu specjalnie o fakty, a o uczucia które to generuje i które nam trudno jest zrozumieć. No więc może po prostu, niech Polsat przeprosi i już tego nie robi. Po jakiego chuja walczyć o to, jakby to była nasza wielka tradycja i dziedzictwo narodowe?
@@filozofiaporazki6469Czyli co, dajemy zakaz 'losowania' czarnych osób w tym programie: proszę bardzo, znowu się będą pultać o to
@@filozofiaporazki6469 Okej czyli twoim zdaniem wykluczenie piosenek czarnych jest mniej rasistowskie?
@@kamilabojar4395ale tu chyba chodzi o zaprzestanie uzywania nworda a nie o wykluczenie piosenek
@@zofia4532 no nie do końca, pamiętam że była kiedyś ogromna drama związana z Marią Tyszkiewicz przebraną za Rihannę. Wylało się na nią wiadro hejtu też z Ameryki, a w tekście nie ma obraźliwych słów, chodziło tylko o kolor skóry.
Kocham to podejście tych ludzi z mentalem jakby byli lepsi. Ja rozumiem że jak ktoś kolor skóry B i ma dostęp do N-pasa i nie życzy sobie żeby osoby o kolorze W go wypowiadały to jest ok, ALE żeby czepiać się do tego że ktoś został SCHARAKTERYZOWANY tak aby jak najbardziej przypominał danego artystę i do tego dana osoba ma wykonać jego piosenkę, to po kiego się czepiać? To jest po prostu kopia/odwzorowanie klipu, więc robi się to jak najlepiej i każda osoba mająca ponad 30iq zrozumie że nie jest to robione "toxic" tylko jest to ODWZOROWANIE artysty. Z której strony ma to być "atak" na kogoś??
Naprawdę poprawność polityczna w takim stopniu i robienie z takiego zwykłego występu gówno burzy to jak dla mnie już choroba i czepianie się o byle gówno byle by było o tobie głośno przez chwilę...
P.S. Biedna dziewczyna z koncertu która cieszyła się z występu z "idolem" po czym została zjechana przy tysiącach osób na żywo bo ZAŚPIEWAŁA TEKST PIOSENKI W ORYGINALE, dosłownie paranoja i brak słów...
hamburgerojady próbują być "świętszymi od papieża"
Ale to jest kretynizm.
Bo jestem bialy to nie mogę powiedzieć nigger!?
Jeśli chodzi o tą laske na koncercie to nie wiem po co "artysta" pisze piosenkę z N wordami jeśli nie życzy sobie żeby ludzie tych słów używali, wypuszczeniem takiej piosenki wręcz nakłania do ich używania, tym bardziej biorąc laske o innym kolorze skóry na scenę to czego on się spodziewał, że jak ona zaśpiewa JEGO piosenkę
a jakby usunęli z programu możliwość wylosowania czarnego artysty to by się znowu spłakali że ich dyskryminują
Ano dosłownie ją zaprosił do wykonania z nim piosenki, wiedząc jaki będzie tekst xd
Więc koleś jest niebywałym zjebem
Blackface miał konkretny wygląd i cel. Jest elementem kultury amerykańskiej.
Ból 4 liter o to, że w Polsce nie przestrzegamy normy kulturowej opartej o amerykańską historię showbiznesu jest po prostu głupi.
Już nawet nie chce mi się dodawać o voldemortyzacji słowa nigga
Mamy nie robić czegoś bo w Ameryce był rasizm i im się to nie podoba. Niech najbogatszy kraj trzeciego świata zajmie się swoimi problemami.
To też winika z tego, ze uzywamy amerykańskich serwisów np. youtube. Wiec twórcy na nim są zmuszenii do przestrzegania akurat tych zwyczajów
Tylko dlatego że jesteśmy w innym kraju nie znaczy, że n-word nagle magicznie zmienia znaczenie
To samo tyczy się blackface'a
@@Bartosz4007O ile rozumiem to w przypadku słowa (mimo, że mamy swój, "klasyczny" odpowiednik), to się nie zgodzę co do blackface'a. Jest to problem amerykański, więc nie w Ameryce zostanie.
Typie, ten program polega na imitowaniu kultury amerykanskiej poprzez wcielanie sie w ikony ich muzyki. Jak odwzorowujesz amerykanskich artystow to powienes miec wystarczajaco duzo szacunku zeby przestrzegac ich norm kulturowych. Ale w sumie skoro po prostu na luzie uzywasz n worda to i tak to do ciebie nie dotrze eh
Był Kanye, był Kendrick, teraz czekać tylko na polsatowską wersję Travisa Scotta 🔥
no proste, idol
Kanye? A to nie był Drake?
@@hubertdec2433 był i ten i ten
Było wiele tego typu przykładów. Ten program miał już multum edycji w Polsce
ludzie się na pewno pozabijają żeby zobaczyć te wystąpienie
Ale co jest niemożliwe do zrozumienia w tym, że w kraju bez rasistowskiej przeszłości, ludzie traktują siebie nawzajem RÓWNO? Czarny może przebrać się za białego, facet za babę, i odwrotnie. Ja za to nie mogę zrozumieć jak pewne słowa mogą być wypowiadane tylko przez część społeczeństwa, a przez resztę nie... A opinie z zagranicy. Część się oburzy "jak można" a część powie z podziwem "no właśnie, tak można!". Raczej nie jest, że każdy Amerykanin wstaje rano i tylko czeka na informacje z Polski...
W Holandii udałem się do sklepu po sluchawki. Dookoła sami Holendrzy, a do mnie gość z obsługi w 5 sekund podszedł tylko dlatego ze mam ciemniejsza karnację xD.
Niektórzy myślą ze jesteśmy mocno rasistowskim krajem, a tak naprawdę nie mamy tak strasznej historii w tym temacie, owszem używamy różnych żartów które na zachodzie byłyby uznane za rasizm ale w Polsce nikt nigdy nie posadził mnie o kradzież, a na zachodzie wystarczyło jedno wyjście na zakupy :)
Mega głupie jest to ze lepiej jest siedzieć cicho mając dziadków utrzymujących się z pol bawełny niz byc pozbawionym uprzedzeń i za to obrywać od tych pierwszych.
@@czizma229ludzie po prostu nie odróżniają Polskich uprzedzeń i ksenofobii od rasizmu. Mimo wszystko historia sprawiła że jesteśmy krajem dość zamkniętym i nie ufnym na obcych, ale mimo wszystko nigdy historii niewolnictwa nie mieliśmy, nawet gdy była polska kolonia to rdzenni mieszkańcy byli traktowani jak ludzie z prawami, ale i tak Amerykanie powiedzą że to nadal kolonia i to źle, źle było jak przyjechali później Anglicy lub Prusacy (nie pamiętam, może nawet inny naród) i zniewolili tamtych ludzi. Ale no polska rasistowska i nie dobra bo w jakimś pseudocool programie charakteryzują ludzi na osoby czarne
Nie no ale słowa to logiczne. Jak nazwę ciebie albo kogoś ci bliskiego np jebanym idiotą lub gorzej to dla ciebie lub większości ludzi będzie to obraza ale siebie albo dobrego znajomego mogę tak nazwać i nie ma problemu
Czarnoskórzy ludzie nie mogą używać zwrotu "Tata przyniósł mleko" ( przepraszam za ten czarny humor)
Bez rasistowskiej przeszłości? Słyszałeś może o takim piłkarzu Olisadebe, i o tym co robili "kibice" na meczach w których się pojawiał? Takie zachowania wzięły się rozumiem z powietrza? To że Polska nie ma kolonialnej przeszłości nie znaczy że ma zakorzenionych w kulturze uprzedzeń, zwłaszcza że ze względu na położenie i historię miała stosunkowo mało kontaktów z osobami o innym kolorze skóry.
4:30 dobra ale samosądy to już niezła odklejka na koncercie
Nom, prawda.
a połowa tych osób i tak jest biała i mówią n wordy XD
Może tak łaskawie Amerykanie mogliby zrobić coś o czym zawsze mają buzie pełne frazesów - uszanują różnice kulturowe.
Problem w tym że osoby z USA najczęściej mają wyjebane na różnice kulturowe i narzucają swoje standardy na wszystko, popatrz tylko ile z nich narzeka na to że w Europie miasta często są skierowane głównie do pieszych a nie dla samochodów
to samo mozna powiedziec o programie, ktory tych roznic kulturowych nie uszanowal, to wszystko idzie w dwie strony
@@nobiscuits3210No, ale Amerykanie robią tak na porządku dziennym. Słowo "ty" w koreańskim to "niga"? CANCELLUJEMY! Przecież nawet w amerykańskim internecie była gównoburza, że postać Rumi z My Hero Academia w anglojęzycznym dubbingu "nie brzmi czarno" a tu kurwa niespodzianka, aktorka dubbingowa byla czarnoskóra. Amerykanie mają obsesję na punkcie rasy, więc jak dla mnie, mogą się iść walić.
@@Rapture-nv5vj a zastanowiles sie chociaz przez sekunde dlaczego powstala ta obsesja? nikt normalny nie canceluje koreanczykow za "niga" i uwazam ze jakby tak sie stalo to byloby to idiotyczne, ale jednak histioria i powstanie usa, jest oparte na rasizmie i przemocy wykonywanej na ludziach inych niz biali, wiec nie dziwie sie czemu tam ludzie sa bardziej wrazliwi na kwestie dotyczace rasy.
@@nobiscuits3210 Program jest w Polsce i jest kierowany do Polaków. Muzyka jest używana za zgodą posiadaczy praw autorskich do tych utworów. To tak jakbym włączył Al Jazeere, a potem robił awanturę, że prowadząca zakrywa swoje włosy.
Co do dychy na koniec odcinka, w finale jest to bodajże 100 tysięcy, po prostu markują. A co do kontrowersji, jako osoba, która całe życie starała się kogoś zrozumieć, postawić w miejscu drugiej osoby, mam już tego dość. To jest program na zagranicznej licencji, gdzie też występowały białe osoby ucharakteryzowane na czarnych, bądź na inne rasy, taka jest konwencja. Przede wszystkim przemawia do mnie argument uhonorowania odgrywanej osoby, na żadnym etapie nie jest to robione jako parodia, czym był właśnie blackface, parodią czarnego, tylko wszystko jest robione z jak największym pietyzmem. Czasem udaje się to lepiej, czasem gorzej, ten występ akurat taki sobie, ale chociażby występ bodajże Kasi Skrzyneckiej w pierwszym odcinku jako Louisa Armstronga pierwsza klasa, naprawdę zrobione jota w jotę. I przede wszystkim zero parodii, czy żartu z postaci.
W całej tej dyskusji pojawia się inny problem, czyli przenoszenie problemów Ameryki do Polski. To nie my mieliśmy czarnych niewolników, to nie u nas panował wszechobecny rasizm, stwierdzę nawet, że do niedawna Polska była ostoją spokoju dla mniejszości etnicznych, religijnych. Oczywiście, nie mówię, że teraz dalej jest tak pięknie, ale uważam, szczególnie patrząc na liczebność różnych ras, narodowości, że też nie jest tak źle i dalej Polska może być postrzegana jako bezpieczne miejsce dla "innych". Dlatego nie wciskajmy do puli polskich problemów, których nie brakuje, problemów amerykańskich, czy generalnie zachodnich, jak blackface, generalnie BLM i innych. Nie potrzebujemy ich, mamy już swoje
Wypowiem się z mocno emocjonlanej perspektywy, ale w końcu sam problem występuje właśnie przez emocje związane z takimi występami, więc wszystko pasi.
Nie oglądam tego programu regularnie. Ale to, co tam niektórzy artyści odwalają, jest NIESAMOWITE. To jest program, w którym nie da się za bardzo oszukać publiczności. Nie ma playbacku. Nikt inny za nich nie wyjdzie i nie będzie się ruszał, tańczył, skakał jak przykładowy Eminem. Oni muszą sami to wyćwiczyć i pokazać poziom swoich umiejętności aktorskich i wokalnych. Niektórymi występami byłam naprawdę urzeczona i czasami lubię sobie pooglądać te najlepsze, bo aż miło patrzeć, jaki ogrom starań i talentu ktoś włożył, żeby ODDAĆ HOŁD artyście z innej branży, kraju, gatunku muzycznego itp.
Mam MAKSYMALNY szacunek do ludzi każdej rasy, dopóki jest wobec mnie w porządku. I zwyczajnie smuci mnie to, że w tej sprawie nie bierze się pod uwagę tego najważniejszego kontekstu - że to nie jest WYŚMIEWANIE, a próba skopiowania, co zazwyczaj tylko udowadnia, jakie to niesamowicie TRUDNE i jak niesamowicie SPECYFICZNA i często utalentowana jest dana postać. Przed TTBZ nie wiedziałam nawet, co to jest B. F. Nie miałam zieoonego pojęcia, że może to kogoś obrazić. Moim zdaniem - ten program traktowany jest w tym przypadku zbyt surowo.
PS Reakcja rapera na koncercie niesamowicie mnie wkur...ła. On dosłownie napisał piosenkę z tym słowem w tekście - dlaczego jego fanka nie może zarapować tak, jak on? Może jeszcze niech nie wpuszcza białych na koncerty? Nie wiem. To jest dla mnie sprawa, w której stoję na rozdrożu, może przez moje idealistyczne myślenie. Jeśli wiesz, że ktoś nie ma złych intencji, to symbole nie powinny liczyć się AŻ TAK. Jeśli komuś swas...ka miałaby służyć do walki z nazi...em to niech jej używa. Ale niech szczerze podkreśla kontekst. Takie jest moje zdanie.
Według mnie powinni przestać szukać problemów u innych i zająć się sobą. Nie wierze że nikt z ameryki nie zdaje sobie sprawy że mamy inne kultury. My się nie wtrącamy jak w innych krajach robią coś zaczerpując trochę z polski. Ludzie się nudzą i robią gównoburze, pewnie większość nawet nie wierzy w to co mówi. A ci ludzie na koncercie pewnie po prostu chcieli poprzeć swojego idola lub iść za głosem tłumu. Bardzo szkoda mi tej dziewczyny w tak "wolnym" kraju jak USA mówi że jest powinna mieć prawo do cytowania piosenki, prawda?
Oglądałem kiedyś tylko pierwsze 3 serie. I nie widzę, żadnych kontrowersji bo w tym programie właśnie chodzi o to aby upodobnić się do prawdziwego artysty. To jest tak naprawdę oddanie im hołdu. Nie ma tematu nie ma problemu.
Ale osoby, którym oddajesz tu hołd czują lub czułyby się obrażone, a więc jest to dość słaby hołd.
Polak kiedy ktoś mu powie że nie można obrażać innej rasy:
@@azureswan8489to trochę ich problem, każdy może zrobić cover jakiejś piosenki która jest popularna
@@azureswan8489 ważna jest intencja A Nie to jak jest odbierana
@@lesbian112 No tylko nikt tu nikogo nie obraził
15:00 Nie zgadzam się z tobą w tej kwestii, dlaczego to my mamy się zmieniać jeśli cały rasizm w tym programie jest wymyślony, te charakteryzacje nie mają na celu nikogo poniżać, a i tak to my mamy się zmienić dlatego że ktoś uważa że jest przeciwnie. Uważam że powinno być na odwrót i to ludzie myślący że celem tego programu jest jakieś promowanie rasizmu powinni zrozumieć że tak nie jest, gdyż moim zdaniem jest to oczywiste, a to że ktoś nie potrafi tego zrozumieć nie jest naszym problemem. Dlaczego Polacy beż żadnej wiedzy na temat podłoża rasizmu, bez wiedzy o niewolnictwie, bez wiedzy o kolonizacji mają się o tym doinformowywać, a ludzie niewiedzący że Polska z rasizmem do osób czarnoskórych nie ma nic wspólnego (zwróćmy też uwagę na potencjalnych odbiorców tego programu, wydaje mi się że statystyczny fan twoja twarz brzmi znajomo mógł widzieć Afroamerykanina raz w życiu jak pojechał za granice) mogą głosić że Polacy to rasiści i nie ma w tym żadnego problemu.
Prawda jest taka, że to sytuacja patowa. Z jednej strony: oskarzenia o blackface'a, a z drugiej, gdyby się dopuszczało tylko wykonawców o tym samym kolorze skóry co uczestnicy, to byłby ryk i kwij, że rasizm, bo nie czarnoskórych wykonawców. Rozwiązań za bardzo nie widzę, może w stylu tego, jak Tom Holland zaśpiewał "Umbrella" Rihanny. Ale bawi mnie w chuj, jak ludzie mówią, że w takim razie powinno się dać czarnoskórego uczestnika XD
Po pierwsze: Znajdzie mi ktoś w Polsce osobę, która jest czarnoskóra, jest Polakiem i jako tako umie śpiewać. Ile nam zostaje potencjalnych kandydatów? Z kilku max?
Po drugie: Nie brzmi to za dobrze, że się wybrało daną osobę, tylko ze względu na kolor jej skóry. Jak dla mnie, jest to dość rasistowskie.
Edit: 06:06 Osobiste zdanie: Jeśli osoba która jest czarnoskóra, ma kompletnie gdzieś to, że biały kolo się tak umalował, ba, nawet go broni, to żaden z białasów, którzy nawalają teraz na Kubę, nie ma prawa mówić, że Nick powinien się obrazić, bo "blackface". A Amerykanie mogą sobie kwiczeć.
Pamiętam kiedy ciemnoskóra Ola Szwed brała udział w jednej z edycji i często charakteryzowali ją na białego artystę. Jestem biały i jakoś mnie pupa nie piekła, nie zauważyłem, żeby piekła kogokolwiek.
Jest to rzeczywiście trudne bo u nas kulturalnie nie ma podstaw do uważania tego za wyśmiewanie, ale zdaje sobie sprawę, że kogoś to może obrażać. Ale z drugiej strony gdyby ciemnoskórzy aktorzy byli pomijani zeby nie było skandalu czy to nie byłaby rzeczywista dyskryminacja? Mogli by może sobie darować charakteryzacje, ale wtedy rozmija sie to z idea programu.
Ale oni imituja ludzi u ktorych kulturowo to jest obraźliwe
Kogo to może obrazić? Amebę umysłową, która przerwała koncert i posrała się w napadzie furii, gdy usłyszała tekst własnej piosenki? Opiniami szympansa ni ma potrzeby się przejmować.
To w druga storne będzie to whiteface.
Jeżeli to kogoś obraża to niech popłacze w rękaw mamie i tyle
Mnie tez sytuacja z tym przerwaniem koncertu mocno śmieszy. Jeśli wśród czarnoskórych n word jest dozwolony, to na scenę powinna byc zaproszona osoba czarnoskóra. Dziewczyna po prostu użyła słów, które były w piosence i się na nią wysrali, bo jest biała. To chore.
A mnie irytują podwójne standardy. Jak w Lip Sync Battle biały Channing Tatum wcielał się w Beyoncé to dobrze, jak u nas robi się podobnie to źle. Poza tym błagam ale konwencja tego programu nie jest polskim wymysłem tylko zrzynką z zagranicy jak zwykle więc nie powiedziałam że olaboga polska jak zwykle najgorsza 🤦🏻♀️
Tylko że Tatum nie miał wtedy przemalowanego koloru skóry. Tu nie chodzi o to, że aktor wykonuje utwór osoby czarnoskórej, tylko fakt, że przy okazji robi blackface + jako biała osoba używa obelżywych określeń na czarnoskórych
@@kaleson387Kendrick sam tak mówi, to cytat.
@@kaleson387 Kurde straszne, ale nie obchodzi mnie ich black face czy inne nigga. Tej grupie społecznej należy się duży snicers bo zaczynają już nad to gwiazdorzyć.
jak Michael Jackson wybielał sobie skóre to też wszystko było dobrze xd
@@widzorozecyoutubowy Bo był chory
Nie wiem, ale trochę czuję tak: W polskiej kulturze, w programie TV nastąpiła sytuacja, która w amerykańskiej kulturze jest kontrowersyjna. Ot co. Bo tak paranoizując zaraz będziemy zmieniać nazwy 2 państw Afrykańskich i słowa w Japońskim, bo jedna kultura ma o to problem.
Które słowa?
@@Edaa0.5 uciekanie czyli nigerundayo itp
Z tym że Kendrick Lamar to artysta amerykański, więc to nie jest kwestia czegoś co wydarzyło się w polskim ogródku, tylko czegoś bardziej w stylu polskiej kultury srającej do amerykańskiego ogródka i oni tego nie lubią, a my krzyczymy: "A u nas nie widać problemu!"
@@Lina-qn5hj No tak bo śmiać sie można ze wszystkich tylko nie z czarnych i żydów.
@@MisterDaidos Czyli jednak się śmiejemy? Ten blackface to nie miał być "wyraz szacunku"?
Przykro mi z powodu rasizmu. Przykro mi także z wmawiania komuś, że jest rasistą bo jasny przodek nim był. Każdy kolor skóry jest piękny. To normalne, że jaśni ludzie się opalają a ciemni rozjaśniają. Piękne jest też, że celebrują swój wygląd takim jaki jest. Kazdy jest piękny!
Edit: Żyję w Polskim mieście, które kiedyś należało do Niemczech. Jest to bardzo zróżnicowane kulturowo miejsce. Jest małe, dlatego wszystko dobrze widać. Ciemnoskórzy, azjaci i inni.
Nie no, już bez przesady. Nikt tam się nie charakteryzuje dla ciśnięcia beki czy szkalowania tej osoby tylko raczej dla pokazania artyzmu i sztuki (w tym również sztuki charakteryzacji). Równie dobrze koleś mógłby się oburzyć, że ktoś śpiewa jego covery. Bo de facto ten program tym właśnie jest - coverowaniem w jak najwierniejszym oddaniem oryginału. Jeśli ktoś jest zbyt wrażliwy na punkcie własnego koloru skóry i wszędzie widzi spisek i złą wolę ludzi, to jak dla mnie jest to temat do przegadania z terapeutą lub po prostu do przepracowania z sobą samym i mówię to absolutnie bez złośliwości, a raczej z życzliwością
Przesłuchajcie jeszcze raz Dominika, bo większość nie rozumie, co mówi. Chodzi o różne perspektywy. Jeśli Amerykanie nie życzą sobie, byśmy tak przedstawiali ich kulturę, bo maja złe doświadczenia z rasizmem, to uszanujmy to, a nie na siłę ich uszczęśliwiamy swoim "pseudohołdem".. Kierowanie kogoś na terapię, bo nie rozumiecie cudzej mentalności, innej kultury, to przemocowe zachowanie.
@@aca1348Tylko szkoda że ci sami Amerykanie potem mówią o Polskich obozach zagłady.
Yeah it seems about right
@@aca1348 ale to amerykanie nie szanują naszej perspektywy i myślą że są centrum świata i wszyscy powinni się dostosować do ich norm, to jest imperializm kulturowy XD
@@aca1348 ale jak „tak”? Przedstawiamy ich kulturę dokładnie tak, jak wyglada z dbałością o detale. Co w tym oburzającego? Robimy to dla siebie a nie dla nich
Jest powód do lekkiego zażenowania przez sam n word ale duza drama bierze się tu z narzucania kulturowych standardów USA na kraje o zupełnie innej kulturze i historii rasizmu
kurde… p*jebana sytuacja (przepraszam) nie wiem jak jest w USA i tym podobnych regionach ale jak jeszcze mieszkałam na terenach Portugalii to znałam mnóstwo czarnoskórych ludzi którzy wręcz śmiali się z tych terminów itd. Śpiewali z białymi sąsiadami kendrica i nikt nic nie miał przeciwko. Nie mam pojęcia o co z tym poszło, czy to ja mieszkałam w tak spokojnym skrawku świata czy ludzie w stanach są po prostu trochę z*ebani 😂
bo ameryczka to stan umysłu oni żyją w swoim wyimaginowanym świecie gdzie wszyscy są źli
odpowiedź: ludzie w stanach
stany takich mieszkancow po prpstu maja tez znam ziomka co ma ciemna karnacje i jest spoko z tymi slowami
Film codziennie sprawia, że czuję się jakby luksusowo 🥰
Dodam jeszcze coś... jeśli weźmiemy warstwy kulturowe, czyli mamy iść z pochodniami dla japońskiej wersji Marii Curie-Skłodowskiej? Bo jest tam azjatycka aktorka? 😂
Robienie takiej charakteryzacji to nic złego i nie jest żadną formą rasizmu.
dla nas nie, dla nich tak
Jest cienka granica pomiędzy tolerancją, a przyzwoleniem na głupotę. Czepianie się za charakteryzację to właśnie to drugie.
@@vaniliowydziaborozec odniosłem się do definicji. To, że coś kogoś uraża to nie znaczy, że jest to rasizm.
Otóż typowym przejawem rasizmu ponieważ na początku niewolnictwa w USA biała rasa poza nieludzkim traktowaniem w pewnym okresie spopolarywowali wizerunek móżyna błazna, malowali mu twarz białą farbą, dłonie na biało i ten pajacował, błaznował, ogólnie w pewnym okresie była to kultowa postać w kulturze USA popularna co było upokożeniem dla nich, później KKK palili kuklu tych błaznów, więc malowanie się białych na czarno i plażowanie jest conajmniej upakazające, dlatego jest to rasizm, ponieważ upokaża się inną rasę, nie ma znaczenia jakie to rasy, ale czarna miała i ma nadal mocno przejebane, kraje afrykaśkie nazywane krajami 3 świata, biali zawsze przed czarnymi uzurpowali sobie prawo pierwszeństwa stawiając się w roli panów
@@patrycjaharayashi9066 To jest słabe podejście. Kto decyduje gdzie jest ta granica? Jeśli jakaś grupa uważa że coś ją obraża, to druga grupa może powiedzieć że to "głupota" i "przesadzają" i sprawa zamknięta? W ten sposób grupy które maja w danym społeczeństwie mniejszą siłę przebicia nie mogą nic zrobić.
Według mnie problem leży w ich braku zrozumienia celu programu. To nie jest zbitka performance'ów, to jednak konkurs. Śpiewać jak legendy sceny muzycznej jest ciężko, aktorstwo jeden do jednego bazując na żyjącym prawdziwym człowieku też jest mega ciężkie, a robić te dwie rzeczy na raz to już naprawdę wysoki level. Jednym wyjdzie gorzej, innym lepiej, ale w całym tym programie nie jest najważniejsze kogo się odgrywa, ważne jest jak dobrze. Pełna losowość czy nie, celem jest jakość i dokładność wykonania. My w tym nie widzimy nic złego, no ale Amerykanie widzą najpierw blackface, a nie cele programu
Jak słyszę to obużenie o zawłaszczenie kulturowe to mam tylko jedno wielkie XD.
Bo jakby tak na to patrzeć to czarni zawłaszczają kulturę białych codziennie masowo bo praktyczne cała zachodnia cywilizacja została zbudowana przez białych, a dzisiaj uznaje się zdobycze białych za jakąś ogólną zdobycz ludzkości, trochę to podobne do tego jak w jednym z odcinków "Grand Tour" panowie żartowali że jak coś dobrego wymyśli Anglik to jest to rzecz wynaleziona przez Anglika, a jak coś dobrego wymyśli Szkot to jest to rzecz Brytyjska a nie Szkocka.
Jedna rasa jest nietykalna i ma swoje własne zakazane słowo podczas gdy w odwrotną stronę wszystko jest w porządku. Wow, to brzmi jak rasizm.
Historia - istnieje.
Tak głuptasku! To dlatego, ponieważ druga z tych ras nie ma historii bycia zniewolonym, uciskanym prawnie i mało tego na dzień dzisiejszy nie jest gnębiona systemowo przez zjawiska takie jak redlining lub over-policing i dużo dużo więcej! Zanim znowu zaczniesz pierdolić głupoty w internecie poczytaj więcej, nie zaszkodzi!
@@AndrzejKacperczak No właśnie. Przecież w historii każda rasa miała swoich niewolników, a Polska nie uczestniczyła w handlu niewolnikami z Afryki wykorzystywanymi do prac w Ameryce.
@@bananaforscale1283 jakich niewolników mieli Afroamerykanie?
Afroamerykanin to nie rasa, to grupa etniczna pochodząca z sahary. Jeśli pytasz o czarne rasy, czarne rasy miały czarnych niewolników, których sprzedawali europejczykom
Moim zdaniem przy rasizmie licza sie intencje. Nie zrobili tego by ośmieszyć artyste. Lipne by bylo gdyby pomijali każdego czarnoskórego artyste
nawet gdyby bialy koles pomalowal sie na czarno, zeby osmieszyc jakiegos murzyna, to nie jest to przejaw rasizmu, kumasz?
To jest obraz naszych czasów. Faworyzowanie jednej grupy tylko dlatego, ze w przeszłości miała gorzej. Dla mnie większym rasizmem jest to, ze osoba czarnoskóra może mnie wyzywać od białasów itp ale jak to działa w drugą stronę to jest straszny skandal. Szkoda, ze słuchamy ludzi głupich, a rozsądek wyrzuciliśmy za okno.
duże +1
Dokladnie! Najbardziej oburzone sa osoby ktore jebaly na niewolnictwie 0 dni!
mam szczerą nadzieję, że trollujesz i że na świecie nie ma aż takich idiotów
Bycie wulgarnym i obrażanie innych nie powinno być akceptowane tylko dlatego że 200 lat temu coś sie stało ich grupie. To już jest bardzo dużo czasu. Inny kolor skóry nie powinien nic znaczyć a dla tych wszystkich ludzi co oskarżają innych o rasizm jest najważniejszy. Walczenie z rasizmem powinno być namawianiem ludzi by przestali zwracać uwage na kolor skóry ale zamiast tego jest wytykaniem kto ma jaki. Czarni mogą wszystko bo przodkowie których imion pewnie nawet nie znają zostali skrzywdzeni. Kolor skóry nie jest żadnym usprawiedliwieniem do niczego, nie powinien nic znaczyć ale znaczy. Ludzie walczący z rasizmem swojego wroga mają w sobie.
Brak świadomości u twórców to jedno.
W programie brała udział Marta Gałuszewska która studiowała ze mną amerykanistykę na UG - temat historii blackface'a był poruszany na niejednym przedmiocie w trakcie trzyletnich studiów. Fakt, że zgodziła się wcielić w Beyonce, Whitney Houston i The Weeknd uważam za dużo nietakt z jej strony.
wszyscy komentujący chyba wyłączyli dźwięk, kiedy dominik zaczął rozmawiać o różnicach kulturowych
Dokładnie to sobie myślę czytając. Taki ewidentny głęboki rasizm to ja rozumiem, że ludzie mają już do reszty zblokowane mózgi i będą wyzywać niezależnie co, ale tu się wydaje, że ludzie faktycznie do jakiegoś stopnia otwarci przyszli obejrzeć materiał, ale przestali oglądać po paru minutach samego streszczenia sytuacji, bo uznali, że oni już wiedzą wszystko i wiedzą o co się pokłócić bo to przecież dyskryminacja, poprawności polityczna czy co tam jeszcze. Do cholery, mimo że i tak mnie wkurzają, bo uważam takie poglądy za absurdalne, to mogli by przynajmniej odpowiadać na to co mówi Dominik, co by można było im jakoś odpowiedzieć. A tak to często mam ochotę po prostu napisać ,,Obejrzyj do końca, tam jest odpowiedź na Twój argument.".
Wypuszczasz filmy tak szybko, że nadążam oglądać, coś co dostaliśmy, a zdecydowanie nie zasługiwaliśmy
Ja gdzieś widziałam, że ten program ma swoje edycje w całej europie. formuła taka sama, więc tam też pojawiają się black face itd ciekawe że od tylu lat to się nie zmienia w ogóle
No właśnie nie bardzo, blackface pojawiał się tylko w edycjach wschodnioeuropejskich (i greckiej, ale Grecja jest w sumie od nas na wschód). Czesi na przykład zakazali tego w 2021.
Problemem nie są jakieś nieprzekraczalne różnice kulturowe; u nas nie brakuje oburzonych, a i tam są ludzie (różnych ras), którzy nie widzą problemu. Ta sytuacja to kolejny przykład tego, jak ludzie bezmyślnie przyjmują normy moralne otoczenia, nie zastanawiając się zupełnie nad ich uzasadnieniem. Takie powielanie zachowań widać we wszystkich sferach życia - czasem jest to wyrzucanie końcówki kiełbasy, bo matka i babka tak robiły (choć teraz nie ma to już sensu), innym razem to np. agresja wobec homoseksualistów (a takie gwałtowne negatywne reakcje otoczenia szczególnie silnie te zachowania wzmacniają). Blackface kiedyś często krzywdził czarnych, czy to ośmieszając, czy po prostu odbierając możliwość zarobku na rzecz białego aktora - i to z tych powodów stał się czymś niepożądanym. Ludzki mózg lubi sobie wszystko upraszczać, więc z czasem w społecznej świadomości pozostał sam wniosek, prosta zasada - 'blackface zły'. Takie nieuzasadnione zachowania należy eksponować i, o ile są szkodliwe, tępić. Mam nadzieję, że prowadzący nie ulegną presji i nie zrezygnują z takiej charakteryzacji.
Moim zdaniem ci co robią problemy z takich rzeczy mają za bardzo naryte w bani. Widziałam jeden filmik, gdzie po prostu zapytali grupkę młodych czarnoskórych ludzi: "czy jesteś dumny z tego że jesteś czarny"- WSZYSCY się zgodzili i to na 100%. Natomiast potem zapytali grupkę białych młodych. Zadali im to samo pytanie: "czy jesteś dumny z tego że jesteś biały?"- oni nie wiedzieli co robić. Podczas tego pytania byli lekko zdezorientowani. Jedni odpowiedzieli że nie bardzo, inni że trochę tak, a chyba jedna osoba pozostała przy neutralnej odpowiedzi w stylu: "nie wiem" xD I właśnie to też pokazuje co się dzieje z tą większością czarnoskórych, przesadzają po całości.
Zupełnie tak samo jak za granicą z orientacjami- ktoś taki co ma obsesje na punkcie określania jej jako np. "they/them", powie że on nie będzie na ciebie mówił tak jak ty chcesz,. On ci nie wierzy że czujesz się po prostu 'she' lub po prostu: "he", po prostu czujesz się zwykłą kobietą czy facetem, a do takiej osoby jak do ściany.
Powie ci: "no to ty jesteś cis"
Odpowie sie mu: "ale ja jestem po prostu facetem"
I on nie pozwoli ci się określać tak jak ty chcesz, ale jeśli to ty jego że tak powiem 'zmisgenderujesz', to robi o to straszne problemy i będzie powtarzać że się nad nim znęcasz.
Uważam, że zupełnie tak samo jest z osobami czarnoskórymi, które mają obsesję i są dumne z tego że żyją, same będąc rasistami.
Co do słowa na 'n', to po prostu niech każdy nie używa tego słowa, jeśli mają być wszyscy równi :) Bo już na byle co ludziom palma odbija.
Fajny odcinek, pozdrawiam.
Ja szczerze mam nadzieje że to tak wygląda tylko w internecie bo to jakaś smutna parodia. Chociaż po ilości dram o nic niestety może tak też być irl
+1 @@ognicho2333
ale to jest skierowane do polskiej publiki, do naszej kultury. Teraz co jeżeli chcemy coś zrobić to przestudiujmy kulturę we wszystkich zakątach świata czy aby ktoś się nie czuje urażony?
ale oni wykorzystali wizerunek człowieka z innego kraju, więc chyba ważnym jest zapoznanie się z takimi kwestiami XD
w polsce nie ma czegoś takiego jak polski black face bo to nie jest nasza kultura
dziekuje dobranoc
16:00 nie jestem w stanie słuchać kiedy taki piękny wujas kręci mi się przed twarzą
Zrozumiałe.
Wuja jak się rozkręcił. Postawa i konsekwentność naprawdę robi wrażenie
Nie możemy mieć zwyczajnie w dupie co o nas myślą za granica? Skoro wiemy, że nie robimy tego z rasizmu, to dlaczego mielibyśmy coś z tym robić? Ludzie od charakteryzacji i sam wokalista pokazali się ze świetnej strony. Osobiście, gdy to oglądałem byłem zachwycony i dopiero po jego występie miałem takie: "kurde ciekawe czy bedzie gównoburza". Chciałbym zobaczyć więcej tak dobrze przygotowanych występów. Nie obchodzi mnie kto się za kogo przebierze, to było poprostu dobre show
lepsza charakteryzycja niż w wiedzminie
Wtf dla mnie to jest absurdalne XDD Jak można mieć pretensje do fana że śpiewa piosenke zgodnie z tekstem, jak nie chcesz zeby ludzie używali jakiegoś słowa to niech sami go nie używają, kinda hipokryzja
Dokładnie. XD
Ja nie pojmuje tego zesrańska. Typo wziął fankę na scenę a gdy ta zaśpiewała to ją zjechał razem z widownia.
Obydzliwe zachowanie które należy potępiać, a nie używanie jakiegoś nigga czy jak to się w ogóle pisze.
+1, masz rację. Co najwyżej mogliby już zacenzurować w telewizji nword XD
DOKŁADNIE!
+1
biedna dziewczyna
To idzie o wiele za daleko... Jakby śmiesznie, robisz cosplaye i się charakteryzujesz, by być jak najbardziej podobny do danej osoby. By oddać cześć. (wiem, że w tym wypadku to nie cosplay, ale nie jest to też blackface). Wydaje się to całkowicie kuriozalne. Dodatkowo cenzura słów, bo nas "bolą" brzmi jakby ktoś nadepnął na odcisk jakiemuś dyktatorowi... Paranoja
dlaczego jako biała osoba myślisz, że twoja opinia na ten temat się liczy w jakimkolwiek stopniu? nie masz prawa decydować co jest, a co nie jest blackfacem. trzeba być strasznie uprzywilejowanym ignorantem żeby napisać coś tak głupiego. następnym razem zanim skomentujesz coś, co w żadnym stopniu cię nie dotyczy, po prostu daj się wypowiedzieć mniejszościom, które mają na co dzień przejebane przez takich ignorantów jak ty.
Jeśli ktoś ma ochotę żyć na wiecznym poczuciu krzywdy to czyj to problem? Bo tak, problem z blackface istniał, ale co warto podkreślić ISTNIAŁ, doszukiwanie się teraz na siłę blackface to juz nadwrażliwość i nadinterpretacja, która prowadzi tak na prawdę do absurdów i do większych podziałów. Bo okej, gdyby program polegał na zamienieniu białych w czarnych, to budziłoby to moje wątpliwości, ale ludzie, tu są charakteryzowani różni artyści - chudzi, grubi, rudzi, blond, z opaleniznom, bladzi, biali, czarni. I robić swego rodzaju cenzurę na jednych, to czysty absurd.
I aby nie było, wciąż istnieje problem z rasizmem, ale nakręcanie sztucznych dram, zamiast szukać rozwiązań na prawdziwe problemy, szkodzą tak na prawdę osobom, które na codzienne odczuwają rasizm. Ale wiadomo, nic się lepiej nie sprzedaje jak pseudo kontrowersje.
Były sytuacje, że organizatorzy kontaktowali się z artystą, również z tymi zagranicznymi. Pamiętam kiedyś nagranie od The
Weekend
Z Jasonem Derulo chyba też z tego co pamiętam. Czyli co teraz można ich wyzywać że są rasistami bo powinni się obrazić za te występy a nie je propsowac? XD
No to jest dylemat. Jeżeli byśmy chcieli nakręcić film o Ugandzie to kto by miał zagrać Idiego Amina? Jak scharakteryzowany biały na czarnoskórego, to rasizm, a jak czarnoskóry to też rasizm, bo w roli jednego z największych zbrodniarzy obsadzony czarnoskórych.
Zgodzimy się na takie zachowania i dlatego mamy jak mamy.
Swoją drogą w netflixie była ciemnoskóra królowa Anglii, to ciekawe Kiedy będzie czarnoskóry Tarzan? Człowiek który żył w dżungli skakał po drzewach i komunikował się głównie z małpami. Zastanawiam się jak w tym przypadku zostanie rozwiązany problem rasizmu.
Bez ogródek: myślałam że posiadam kontrowersyjne podejście do „Black face”. Moim zdaniem jeśli mówimy o dobrze zrobionej charakteryzacji to nie ma tam Black face, to jak cosplay, przebranie czy inne jak najbardziej dokładne odwzorowanie (wręcz przerysowany żeby było wiadomo „o kogo chodzi”). Przebieranie się za anime dziewczynki też zaraz będzie cancel. Tylko furasy są bezpieczne 😅 zgadzam się w 100% z tym co zostało zawarte w filmie😊
Druga sprawa: Z socjologicznego punktu widzenia to zrozumiałe dlaczego „Polacy nie widzą w tym Black face” bo w naszym grajdołku nigdy nie było zbyt wielu obcokrajowców o innym kolorze skóry. No szok, z tego przecież wzięły się memy ,,Graża weź zrób zdjęcie m*rzyn”. Ofc w bardzo dużym skrócie. Globalizacja nas dopadnie prędzej czy później, totalnie to rozumiem iż jest to obraźliwe dla Afroamerykanów. My możemy co ewentualnie posypać głowę popiołem, taka rola multiculti. TLTR.
Sprawa trzecia: nowa fryzura 11/10❤
W końcu filmik jaki mogę linkować zamiast musieć tłumaczyć tę kwestię znajomym raz po raz (y)
Ciekawe co nie jest poruszone w materiale jest to że taki program nie funkcjonuje tylko w Polsce i chciałbym wiedzieć jak często takie kontrowersje się pojawiają jak np. w Hiszpanii gdzie taki format programu się narodził
Prawdopodobnie nie pojawiają się w ogóle, bo nie mają tam głowy w dupie i nie przemalowują białych na czarno
Ważny kontekst poniżej, który Dominik pominął.
W utworze "Auntie Diaries" Kendrick pośrednio przeprosił białą dziewczynę i przyznał się do tego, że ta akcja z koncertu była hipokryzją. Wobec tego można stwierdzić, że nie powinien mieć problemu z występem w TTBZ :)
Nie słucham gościa, ale razi mnie to "pośrednio". Laskę wybuczało setki jak nie tysiące ludzi. Życzyli jej śmierci. Tu się należą przeprosiny wypowiedziane publicznie i wprost, a nie jakieś aluzje
Jako filozofka jestem pod głębokim wrażeniem Dominiku w jak zgrabny sposób budujesz swoją argumentację, skupiając się na oddzieleniu faktów od opinii. (W moim rozumieniu taka umiejetność powinna być nabywana na etapie szkoły podstawowej i rozwijana na kolejnych etapach edukacji). Mówisz, że dialog jest nie możliwy, ale tu należy zapytać się co właściwie oznacza dialog i jaki jest jego cel. Tutaj odnosząc się do filozofii dialogu, mogę powiedzieć, że dialog sam sobie nie ma konkretnego celu a chodzi o spotkanie się na wspólnym gruncie i nauczenie się od siebie czegoś na wzajem NIEKONIECZNIE ZMIENIAJĄC SWOJE STANOWISKO. Jeżeli dajmy na taki pan Kendric wyszedł z nastawieniem poznawczym (albo tak jak pan Kapuściński podczas swoich podróży - nastawieniem zwykłej, ludzkiej życzliwości) okazało by się, że zauważył by (hipotetyzujac oczywiście), że tu nie chodzi personalnie o niego ani o jakiegokolwiek z przedstawicieli osób o kolorze skóry A tylko o inne przedstawienie faktu jakim jest charakteryzacja osoby o odmiennym kolorze skóry. To samo tyczy się strony polskiej. Organizatorzy byliby w stanie dostrzec, że taka sytuacja może mieć takie a nie inne implikacje za oceanem i dać np. wybór osobie występującej mówiąc: „słuchaj takie są potencjalne konsekwencje, podejmij decyzje samodzielnie”. Hermetyczne zamykanie się w ciasnym pudełku i stawianie oporu prowadzi do braku akceptacji i nie zrozumienia a w dialogu właśnie chodzi o to, żeby się nauczyć czegoś od siebie i wyjść z niego inną osobą niż się do niego weszło. I nie mowie tu o zmianie stanowiska- podkreślam!!! Tylko o szersze spojrzenie z innego punktu widzenia. Akceptowanie mnogości doświadczeń.
Imagine sytuacja kiedy w takim programie nie byłoby czekoladowych, tylko biali. Drama była z drugiej strony.
Mój brat cioteczny, który odnosi sukcesy w piłce ręcznej od wielu lat, od kiedy skończył 10 lat miał ksywę Murzyn (z racji ciemniejszej karnacji i ulicy na której się wychował czyli Murzynowskiego). Gdy zaczęły się pieniądze z grania zakazali mu używać ksywy, z której zna go cała piłkarsko ręczna Polska. Nazywam to po prostu PARANOJA, bo z rasizmem ma to tyle wspólnego, co mielone, które zjadłem dziś na obiad. Nie dajmy się zwariować. Liczą się intencje. Każdy kto go zna, w tym ludzie czarnoskórzy uważają to za jebany absurd. Jebać poprawność polityczną. Amen.
musiałeś mieć strasznie rasistowskie mielone
@@siaj92 czasami nosiły takie białe kapturki
Szanuje za materiał. Powiedziałeś to co myślisz nastawiając się na kontrowersje. W 100% się z tobą zgadzam. Szacun również za słuchanie kendricka 🐐🔥
Kiedys juz byla taka afera ogromna z babeczką, która nasladowala Rihannę. Spiewala cudownie, charakteryzacja sztos i wszystko, a Amerykańce uga buga bl*ckface 🤣. Zyjemy w Polsce, to program dla Polaków. Nikt nam nie będzie narzucal, co mamy robić. Juz w samych Stanach zaczynaja ludzie widzieć, co sie dzieje, ze rasism zaczyna sie dziac w stosunku do białych. Btw jak np jest królewna sniezka o cerze jasnej jak śnieg i gra ją ciemna aktorka to juz jest dobrze. Jak mala syrenka nagle jest czarnoskóra to juz jest okej. Jak na odwrót to już wielki problem. Niech Ci ludzie się ogarniają. Sami z siebie robią jakiś odrębny byt, jakby nie byli tacy sami jak inni ludzie. Kazdy ma wywalone czy są czarnoskórzy, żółci czy biali czy różowi XDDD.
chciałem już powiedzieć że znów afera o nic (umówmy się, to nawet nie podchodzi pod definicję blackface), ale... no kurde, no kto pomyślał, że ta piosenka to dobry pomysł XD
Amerykanie jak zwykle z problemem zrozumienia, że nie każdy kraj ma takie same skojarzenia co oni i przez inną kulturę (choćby to, że ~98% osób w Polsce jest biała, a niewolnictwa u nas nie było), nie odbiera tak samo tego, że chłop sobie przemalował skórę lub powiedział brzydkie słowo. Powiem, że czasem mnie przeraża, jak bardzo niektórzy są "wyczuleni" na rasizm i potrafią go widzieć wszędzie.
Ogólnie są wyczuleni na wszystko. Siedzę dużo na amerykańskim Internecie i zawsze wydawało mi się dziwnym jak łatwo wszyscy się urażają ale siedziałam cicho bo myślałam że jestem jedyna. Okazuje się że po prostu amerykanie siedzą w bańce ochronnej i jak wietrzyk za mocno zawieje to się świat zawala. Ktoś powie że bycie otyłym jest chorobą? Hejt. Ktoś zrobi costplay zmieniający kolor skóry? Hejt. Ktoś się pomyli i użyje nie tego zaimka z pierdzilionu tysięcy jakie powymyślali? Hejt. Ktoś zaznczy że trans-kobieta w żeńskich zawodach sportowych powinna startować z mężczyznami z powodu naturalnych możliwości ciała? Hejt. O wszystko. Tam poważnie trzeba się zgadzać z tym co mówią wszyscy inni jak chcesz zachować zdrowie psychiczne. Albo po prostu nic nie mówić co jest moją strategią survivalową.
przecież amerykańscy artyści sami pozbawili tego słowa znaczenia stosując go co drugie zdanie w każdej piosence XD
Bardzo fajnie i spokojnie to wyjaśniłeś, dzięki.
Ja pierdole, wy serio potrzebujecie kulturoznawcy, żeby wam wyjaśnił czemu takie zachowanie nie jest w porządku.
@@patiymuchoflowcrew właśnie widzę, bardzo przykre :(
Zabawne można robić czarną małą syrenkę czy Kleopatre? Czekam aż zrobia czarną krolową Jadwigę:D. To dopiero zawłaszczenie kultury. Moj przyjaciel Irlandczyk mieszkajacy w Stanach: "Nadszedł czas, że to biały człowiek jest podmiotem rasizmu."
Daily u wujaszka i od razu dzionek lepszy, wracam do domu i jest co oglądać
Wydaje mi się, że jednym z lepszych rozwiązań byłoby po prostu pisanie do artystów z pytaniem, czy wyrażają zgodę na odgrywanie ich postaci w programie i podkreślić z czym może się to wiązać.
Ale to wracamy do ogólnego problemu telewizji z weryfikacją danych (nasza bollywoodzka gwiazdeczka) i podstawowym researchem.
Bo szkoda jest mi jedynie tych ludzi którzy postanowili wystąpić i dostają po dupie
6:36
Jestem ciekawa jaka byłaby reakcja gdyby w programie pojawiali się tylko biali artyści, czy też byłby hejt czy stwierdzili że git bo unikają kontrowersji jakie są teraz 🤔
Stwierdzili by że rasizm. Z amerykanami nie wygrasz zawsze ich coś obrazi. Chociaż myśle że większość nie czuje sie urażona ale idzie za głosem tłumu
kryspin uwielbiam twoje wstawki dziekuje ze tak pilnujesz faktow
Staram się, dzięki!
Warto też wspomnieć że jednak blackface był problemem głównie z tego powodu że nie zatrudniano czarnoskórych aktorów co jest dyskryminacją a nie przebieraniem się za kogoś. Kiedy przebieranie się może być cultural appropriation ale wcale nie musi. Nie musi być problemowe.
Jestem w szoku, że trzeba robić odcinek i to tłumaczyć. W jakim świecie żyjemy. Co się podziało przez ostatnie 10-15 lat, że ludzie stali się tacy wrażliwi. "Ich serca pompują niewolniczą krew".
Idealnie codziennie odcinek do obiadku
A co gdyby produkcja robiła właśnie to, co powiedział Dominik ale prosiliby tych artystów o krótka wstawkę z podkreśleniem tego, że super, chętnie zobaczę itp, żeby i odbiorcy nie byli niepocieszeni, nie myśleli, że to jest złe. Pewnie telewizja musiałaby za to zapłacić, ale mogliby wtedy prosić trochę mniej popularne gwiazdy i z tej mniej popularnej puli losować. Dzięki temu i widzowie mogliby się o nich dowiedzieć więcej, ale wiem, ta moja wypowiedź to wypas jednorożców nad tęczową rzeką😅
Była za to afera z Marią Tyszkiewicz i Rihanna kilka lat temu (a występ był genialny).
Naiwnie myślałam, że uchowamy się od tego całego szajsu z poprawnością w niektórych kwestiach, ale nie...Dlaczego ludzie którzy nie zaznali w życiu rasizmu najwięcej o nim gadają? Dlaczego ludzie, którzy nie potrafią wymienić nie wiem 5 cz skórych krajów leżących w Afryce chrzanią najwięcej o zawłaszczeniu kulturowym, kulturze i swoich przodkach. Niezmiernie mnie to bawi i wkurza.
Rozwiązanie tego problemu jest proste - wystarczy obejrzeć występ Toma Hollanda jako Rihanny w Lip Sync Battle albo Channing Tatum jako Beyonce. Mieli zrobiony makijaż, peruki, stroje, choreografię ale nie zmieniony kolor skóry i nadal było wiadomo kim są, mało tego dali naprawdę super występy.
pudło z Channing Tatum, bo miał zmieniony kolor skóry
@@agaskrzynecka przypatrz się dokładniej, bo to nieprawda - miał tylko makijaż i konturowanie, podkład typowo praktycznie pomarańczowy, dla jego karnacji po prostu. W dodatku bez doklejania przesadzonych ust i nosa jak to robią w Polsce :)
@@96ann25 nie, miał dodaną ''opaleniznę''. i ciuchy imitujące jej kolor skóry. Cos na wzór Nika i jego ciuchu z występu Loreen.
Po za tym o to są dwa zupełnie różne typy programu. Lip sinc to bardziej show, gdzie króluje efekciarstwo w robienie występu, na który uczestnik moze pozwolić, bo nie śpiewa, tylko otwiera usta.
W TTBZ śpiewa się na żywo i to w charakterystyczny sposób dla danego artysty. I jak sama nazwa wskazuje twoja TWARZ brzmi znajomo, wiec dobitnie wskazuje konwencje programu.
Zmieniać na siłę konwencje, bo niektóry szukają okazji do podziałów?
9:30 Tutaj warto też dodać, że problem jest nawet szerszy niż zjawisko blackface-a, bo w takich krajach jak USA popularna jest też obsesja na punkcie zawłaszczenia kulturowego, które krytykuje "pożyczanie" elementów innych kultur nawet jeśli chodzi nam o ich docenienie
imo to jest idiotyczna drama, jeśli kendrik nie chce by biali ludzie urzywali nworda przy nim NIECH NIE DAJE ICH DO PIOSENKI
to po pierwsze, a po drugie to on śpiewał jedynie piosenke nie obrażał nikogo
- Halo, Polska? Mam dobrą i złą wiadomość.
- Dobra, dawaj najpierw tę dobrą.
- Mówią o nas za granicą.
- Super! Po tylu latach żelaznej kurtyny wreszcie się doczekaliśmy, a jaka jest ta zła?
- Nazywają nas zakompleksionymi rasistami
- *MISSION FAILED*
Trudno, może za 50 lat się uda.
mam wrażenie, że takie układanie wszystkiego pod Amerykanów jest dość idiotyczne.
Chociażby fakt, że absolutnie nikt o jaśniejszej karnacji nie może zrobić cosplay'u ciemnoskórej postaci, bo jeszcze 60 lat temu w Stanach w trochę podobny sposób wyśmiewano czarnych ludzi. Nosz ja pierdole...
Najlepsze jest to że artykuł dla NY Times napisała Holenderka. Całkiem zabawnie czytało się krytykę Polskiego black-face'a mając świadomość o Holenderskim "Zwarte Piet" XD
Daily Awizo to było coś czego potrzebowałem
fakt, że część osób czarnoskórych może w tym przypadku opacznie odebrać czyjeś intencje jest absolutnie zrozumiałe (uwarunkowania kulturowe, historia etc.), ale nie popadajmy w skrajności i nie normalizujmy wzajemnego niezrozumienia. jeśli się nie rozumiemy (wstaw tu jakikolwiek powód), a obie strony mają czy nie mają racji to należy rozmawiać, a nie mówić, że tak to już jest, nie dogadamy się, bo coś. i być może się nie dogadamy, przynajmniej w najbliższej przyszłości, ale w taki sposób głupota i ignorancja będzie się w nas tylko jeszcze bardziej zakorzeniać i zamiast iść naprzód będziemy stać w miejscu, a nawet gorzej. poza tym dobry materiał c;
No i to jest smutne niestety że nieważne jakie masz intencje zawsze znajdzie się ktoś kto poczuje się urażony. Możesz komuś powiedzieć z całą życzliwością w głosie i uśmiechem na twarzy że jest "przechujem" ale może to zostać odebrane w zupełnie inny sposób niż zamierzony. Ale to jeszcze rozumiem. Jeśli ktoś nie chce być w jakiś konkretny sposób nazywany to ma do tego pełne prawo i należy to uszanować. Czego nie rozumiem to sytuacji w której ktoś nie może używać twoich własnych słów np. wykonując twój utwór tylko dlatego że jest innego koloru skóry. Bo jeśli przykładowo w utworze obrażane są osoby czarnoskóre przez osobę czarnoskórą to luz, ale jeśli ten sam utwór wykonuje osoba innego koloru skóry to od razu ma złe intencje i chce obrażać. No nie, to tak nie działa, a przynajmniej nie zawsze. A równie dobrze autor czy osoba czarnoskóra wykonująca jego utwór mogła chcieć w danym utworze obrażać osoby czarnoskóre ale wtedy luz, nie ma problemu, byleby ten biały tego nie wykonał bo on na pewno chce obrazić a nasz ziomek to nieważne czy chce czy nie i tak jest spoko.Nie trawię tych podwójnych standardów. Nie mam możliwości wczuć się w sytuację osób prześladowanych za inny kolor skóry, choć rozumiem że nie było to przyjemne, najdelikatniej mówiąc. Dlatego pewnie tego nie rozumiem. Niemniej niewiedza nie powinna zwalniać ludzi z myślenia i analizowania sytuacji. Postaranie się zrozumieć "Co autor miał na myśli?" powinno być treścią uniwersalną. Choć wiadomo że lepiej zrobić narrację że jest się obrażanym bez choćby próby zrozumienia drugiej strony. Tak jest prościej bo mniej roboty a jeśli sprawa jest medialna to i dużo wyświetleń będzie. Trzeba o tym myśleć bo nie każdy wychował się w konkretnym środowisku i nie każdy wie że dane zachowanie w jednym będące spoko jest w innym kompletnie nieakceptowalne. No ale to nie utopia więc niestety nie można oczekiwać że każdy to zrozumie.
Podporządkowanie się amerykańskim standardom zaczęłoby w naszym kraju generować problemy, które nie są zakorzenione w polskiej kulturze. Idąc tym tokiem myślenia podobne problemy możnaby zapętlać od kraju do kraju. Tutaj coś po prostu poszło viralem, trafiło do osób, które postrzegają tę kwestię inaczej niż my, a problem robi się tam, gdzie nie powinien. Rzeczony program tv, mimo, że bazuje na rozrywce, nie polega na naśmiewaniu się. Prezentowane utwory są autorstwa ludzi różnych ras, po prostu ludzi, artystów.
O ile moim zdaniem cała kontrowersja jest warta co najwyżej uśmiechu politowania, to zastanawia mnie inna rzecz. Czy można legalnie zarabiać na wizerunku innej osoby bez pytania jej o pozwolenie?
Tak, bo jest osobą publiczną
@@marcinchreptowicz6843 xD Tu nie chodzi o osobę publiczną. Po za tym osoba rozpoznawalna, artysta nie koniecznie musi być osoba publiczną. Osoba publiczna pełni role publiczną, może być to np polityk znanej partii, Wojewoda, Sołtys ale nie jest to aktor. Znany/rozpoznawalny=/= publiczny. tutaj chodzi o wyraz artystyczny i na tym można jak najbardziej zarabiać, bo jest to interpretacja danego dzieła albo naśladownictwo, a to nie jest zabronione.
Można, to tak samo jak z wykonywaniem coverów. Swoją drogą, podobno Kazik nie życzy sobie, aby jego postać odgrywano w TTBZ i w tej edycji gdzie był Janowski musieli nagrywać odcinek od nowa, bo tenże Janowski "wylosowal" Kazika. Na szybko kazali mu wykonać Czadomana.
To chyba nie od początku, bo wcześniej w Kazika wcielali się Michał Rudaś, Stanisłąw Karpiel - Bułęcka i Emilia Komarnicka. @@martynaf.zachorska1903
Mają licencje na piosenki
I said it once I'll say it again, powrót do starej formy wspaniale poprawił (imo) jakosc materiałów
Ode mnie jedyna sugestia to moze zmiana muzyczki w tle?
Pompompom
Po co używa słów w piosence, których nie chce żeby inni używali XD 😅
Ciekawi mnie czy ludzie, których tak boli, to słowo, to jak sobie w samochodzie śpiewają z artystą, to celowo pomijają te słowa? XD
Życie byłoby o wiele prostsze gdyby ludzie nauczyli się czytać…
„Blackface- upodobnienie się do osoby czarnoskórej przez osobie białą hiperbolizując i przesadnie uwydatniając cechy wyglądu i zachowania w celu ośmieszenia kultury czarnoskórych”