No właśnie! Robiliście już głodówki? Macie w planach? Dajcie znać z chęcią poczytam o waszych doświadczeniach. Jeśli macie jakieś pytania - piszcie w komentarzach, postaram się pomóc 🙂
O jakiej ty kwasicy ketonowej mówisz? To na pewno nie była kwasica. Kwasica jest wtedy gdy masz wysoki poziom ketonów i glukozy, a taki stan zagraża życiu.
Świetny kanal o glodóweczkach oczyszczających, odmładzających. Takie filmiki są bardzo motywujące. Ja robię SUCHE jednodniowe głodówki regularnie we środy i niedziele od 4 lat , Nic nie piję, nic nie jem. Nigdy nie liczę żadnych kalorii, od 10 lat jestem surową veganką, Nigdy nie robię żadnych badań. Od 20 lat nie bylam u żadnego białego śmiesznego chałata. Skonczylam 75 i nie mam zamiaru wracac do jedzenia trupów zwierząt, ani używać pieca, A z moich garnków i patelni są juz widly, grabie i łopaty.
Dziękuję Pani za ten komentarz! Cieszę się, czytając, że są osoby takie jak Pani - świadomie podchodzące do żywienia. To podstawa naszego zdrowia! Pozdrawiam!😍
Witam. Bardzo fajny kanał, zdobyłem tutaj bardzo dużo wiedzy. Wczoraj zakończyłem swoją pierwszą głodówkę. Trwała 51 godzin. Po świętach zamierzam powtórzyć, tak do 72 godz. i co miesiąc przedłużać o dobę. Samopoczucie rewelacyjne. Polecam wszystkim.
Super pomysł z tym mierzeniem cukru i ketonów. Wlasnie zaczynam post z herbatami ziołowymi, planuję 21 dni ale nie wiem czy sie uda. Dotychczas najdłuższy mój post trwał 10 dni na samej wodzie. Dobry materiał 👍
Dziękuję za kompleksowy materiał. Ja właśnie jestem 2gi dzień na głodówce i też planuje 10 dni..Na samej wodzie i pije jedną zieloną herbatę dziennie. Do wody czasem dodaje sok z cytryny a czasem szczpte soli..
@@piotrwoz Wytrzymalem 8 i pół dnia. Nie bylo mi nigdy zimno . 2 ostatnie dni czulem się bardzo slaby fizycznie, zato psychicznie swietnie caly czas glodowki...Nie wiem czy mialem przełom kwasiczy czy nie...U mnie najdziwniejsze jest wychodzenie z glodowki bo ja nie wychodze powoli...poprostu zacząłem jeść tak jakbym jadł caly czas. Z moją poprzednią glodowka którą trwala 6 dni tez tak było. Teraz czuje sie dobrze. Dziekuje za wsparcie. Pozdrawiam
@@Europemyhome Dorzuc wiecej elektrolitow - sodu, potasu, zmniejszysz znaczaco zmeczenie. I wychodz powoli bo moze to miec szkodliwy wplyw np. dla jelit. System nic nie robil przez ponad 7 dni - zrob mu powolny rozruch. Robilem kilka 5 dniowych i 10 dniowy post, w moim przypadku po 3 dniu moge poscic ile chce bez negatywnych konsekwencji.
@@przemeks577 Tak. Masz rację. Dzięki. Powiem szczerze ze sie bałem jaka bedzie reakcja organizmu że nie wychodzilem powoli..Teraz jem raz dziennie tylko od jakiegos czasu i chyba jest ok..
Witam....robiłem głodówkę 17 dni woda ,,,wyniki robiłem dzień przed głodówka,i dzień po głodówce,,,wszystkie wyniki z krwi były o wiele lepsze w normie,,, kiedyś w pierwszej głodówce po 14 dniach waga mi spadła z 95 do 81 ,,,teraz waga spadła z 95 do 87
Witam. Bardzo dobry materiał. Osobiście przetestowałem na sobie głodówkę 7 dniową ale pijąc syrop Neera. Więc nie jest to takie samo doświadczenie, bardzo dobrze to wspominam. Pozdrawiam
Nie wspomniałeś nic o lewatywach, a to wielki gamechanger podczas głodówek 😅 Nic nie zalega w jelitach, więc toksyny nie wchłaniają się ponownie do krwioobiegu, co pozytywnie wpływa na samopoczucie. Robiłam już wcześniej 7 dni postu, aktualnie jestem w 9 dniu i czuję się świetnie, jasność umysłu, kreatywność, nie czuć w ogóle głodu, aż nie chce się wracać do jedzenia, no ale niedługo trzeba, bo nie mam zbyt dużych zapasów tłuszczu (i czeka na mnie duuużo owoców, szkoda byłoby przegapić sezon na jagody 😉) Jest trochę zimno, ale to taki przyjemny chłodek, bo teraz jest lato i dość wysoka temperatura, ale na poprzedniej - wiosennej głodówce ratowałam się termoforem i ciepłym kotkiem 😼 Powodzenia w kolejnych postach, każdy powinien spróbować żeby odczuć to na sobie to cudowne doświadczenie.
Znam temat, ale nie mam go na sobie tak przetestowanego aby dokładnie przedstawić. Może w kolejnym filmie o głodówce :) U mnie kolejna głodówka 10+ wjedzie we wrześniu i mam nadzieję, że załapie się jeszcze na cieplejsze dni, bo tak jak piszesz - przy zimniejszych dniach trzeba wspomagać się chociażby termoforem. Powodzenia również !
Co roku 9mcy ciezkiej pracy i 3 miesiecy uczty tyje i chudne 10 kg w ciagu roku .Nigdy nie bylem otyly .Nie potrafie zrozumiem swojego umysly i to co ze mna sie dzieje .Zazwyczaj po wakacjach tyje 3kg potem zniechecony obzeram sie wieczorami .Wiem ,ze robie zle walcze z tym ale ta niewidzialna sila kiedy ogladam youtuba (czytaj dopamina) kaze zrec .Jem bardzo dobrze nie jem chleba nawet ziemniakow jak 5% spoleczenstwa ,ale jak zaczynam zrec to wiecej i wiecej .Potrafie spedzic 3 godziny na silowni w tym godzine na bierzni .Wracam do domu jem posilek a wieczorem paczka orzechow cala czekolada potem jescze cos ,,surowka a na koniec jeszcze jedna czekolada .Walcze ze soba ,zaczynam nienawidzic siebie ,utrudniam stale sobie zycia jak np nie uzywam windy itp.Tyle tego wszystkiego jest mam na mysli jedzenie wrecz wszedzie ,juz same pazlotka nakrecaja jak z tym walczyc.Tak od 10 lat
Ja robie do 9 dni glodowki od kilku lat, srednio co miesiac. ja juz jestem elekstyczny metabolicznie. Moj poziom ketonow nie przekracza 5.5 dlatego ze organizm je bardzo dobrze zuzywa wiec nie mam ich tak duzo we krwi. Glukoza przez caly okres glodowki na poziomie srednio 65. Sen rewelacyjnie w czasie glodowki - zasypiam w kilka minut i spie 7-8 godzin twardym dobrym snem. Zimno w czasie postu juz sie nie pojawia. Wychodze z glodowki maksymalnie dwa dni, najistotniejsze dla mnie jest zywnosc odzwierzeca, rosliny tylko jako dodatek, a owoce jako deser. Wyniki badan krwi i moczu wzorcowe. Pozdrawiam
@@MonikaKosciuszkiewicz Sporadycznie jem nabial, i jesli juz to produkty kozie i owcze. Ale zdarza mi sie bardzo rzadko nabial od krowy, lecz tylko zsiadle mleko, kefir, jogurt.
Ja też się przymierzam do takiej głodówki.. To niby TYLKO 10 dni. Powinnam dać radę. Najbardziej chcialabym udowodnić sobie, że mam silną psychikę. Dotychczasowe próby kończyły się zazwyczaj po 6-7 dniach 😢
Cześć, super film! Zastanawiam się, czy stosowałeś kiedyś przy głodówce jakieś techniki masażu narządów wewn., jelit itp. i lewatywy? Sam gdzieś o nich czytałem, ale nie wiele wiem.
Fajny film. Dzięki! Tę skórkę z czosnkiem to pewnie u Małachowa wyczytałeś, hę? Też się przymierzam do pierwszej. Ale to dopiero za jakiś czas. Pozdrawiam
Cześć, uważam, że za szybko wyszedłeś. Ja wychodziłem 20 dni. I po prawie 3 miesiącach waga utrzymuje się tak jak po głodówce, również 10 dniowej. No chyba, że chciałeś wrócić do dawnej masy to w porządku. Pomimo to profesjonalnie podszedłeś do tematu. Pozdrawiam
Hej! Uważam, że czas wyjścia jest sprawą bardzo indywidualną. Trzeba wyczuć swój organizm i wsłuchać się w jego sygnały. Jeśli u Ciebie zadziałało 20 dni - ok, może właśnie tyle czasu potrzebujesz. Ja uważam, że nie powinniśmy trzymać się sztywno konkretnej ilości dni, bo wiele zależy od diety jaką mamy na co dzień, jaki mamy stan zdrowia itd. U mnie przy diecie opartej na owocach, warzywach, strączkach wyjście było bardzo przyjemne i nie czułem w sumie, że wychodzę z głodówki. Delikatnie zwiększałem ilość kcal każdego dnia monitorując sygnału organizmu. Każdy powinien dopasować to do siebie testując wyjścia na krótszych, np. 3-5dniowych głodówkach.
Jedyne co mi zabrakło w tym wszystkim to jedno. Bardzo ciekaw jestem ile straciłeś mięśni przez tą głodówkę. Dokładne parametry o ile zmniejszył się tłuszcz oraz mięsień.
Przy 10 dniach to głównie ucieka z mięśni glikogen i woda. Organizm czerpie energię z tłuszczy, którego każdy z nas ma raczej całkiem spore zapasy (nawet osoby szczupłe). Mięśnie fizycznie nie są zjadane jak można byłoby pomyśleć. Przy wyjściu z głodówki wszystko dość szybko wraca.
Jak mierzyłeś ketony? Mam już 2 glodówki za sobą. Pierwsza 4 doby druga 6 dni. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tej formy "naprawy". Chcialbym jednak zgłebiac wiedzę i coraz lepiej przygotowywac się do nastepnych i je monitorować.
mnie zastanawia bo robię głodówkę od wczoraj gdzie jeszcze zjadłem kawałek rolady z bitą śmietaną i jabłko a takto nic i chcę wrócić do jedzenia 20 gru i pytanie czy będę się mógł normalnie zapychać wigilą jak zaczę jeść 20.12 ?
Po 10 dniach głodówki 4 dni wyjścia to trochę mało. Sugeruję to co w filmie - słuchać swojego organizmu. Będziesz czuł, czy jesteś pełny, czy głodny. Będziesz widział jak będą reagowały "bebechy" na kolejne posiłki. Książkowo byłoby zrobić 10dni wyjścia.
@@piotrwoz nie neguję tej ilości kcal... natomiast ciekawi mnie jak wygląda dieta jednego dnia, żeby uzbierać te kcal.. 😄 Bo z pewnością łatwiej byłoby uzbierać z kotleta w panierce czy z ziemniaków. A przy warzywach jak to wygląda?
Czy w tym czasie wstawał pan na 6 rano do pracy i pracował fizycznie po 12h? Bo ja tak mam i zastanawiam sie jak pogodzić głodówkę z pracą fizyczną. Siedzieć w domu i głodować to żaden problem (tak wiem ćwiczył pan, ale nie przez 12h). Odrazu zaznaczam że to nie hejt tylko pytanie pracującego człowieka, bo też bym tak chciał spróbować.
Dzień dobry ja zrobiłem 14 dni i też pracuje fizycznie średnio 50 h tygodniowo I gdyby nie naciski rodziny i znajomych byłbym dłużej na głodzie Pozdrawiam i zachęcam
@@PrzemekDudek-um1qj Ok, dziękuję za informację. Ja grobię co drugi dzień i dlatego się dopytuję jak to wygląda przy pracy fizycznej. Więc mam pyania, jak sobie radzisz ze spadkiem energi, ze zmęczeniem itp. Pozdrawiam
@@mreyk314ak4 spadek energii około 20%max zmęczenie tylko w extremalne dzień ale nie za duże wszystko tak naprawdę siedzi w głowie i tylko w głowie jak będziesz nastawiony że ok to będzie ok A jeszcze jedno spadek temperatury i odczuwalne zimno ale na poście Dąbrowskiej było mi zimniej na codzien ale ja posty robiłem zwykle w lutym albo marcu więc nie wiem jak by to było w ciepłe miesiące
Może nie wykonywałem stricte pracy fizycznej, aczkolwiek zajmuję się tworzeniem i montażem treści video i tak się złożyło, że podczas 10 dniowej głodówki zdarzały mi się dni gdzie latałem z kamerą przez większość dnia. Nie było problemów z funkcjonowaniem. Energia na bardzo stabilnym poziomie bez wpływu na pracę. Jedynie czego nie polecam to cięższych treningów biegowych/siłowych. Spacery, bardzo delikatne ćwiczenia z ciężarem własnego ciała - ok.
Generalnie są różne szkoły. Jedna - mówi, iż pijemy tylko wodę i nic innego, inna dopuszcza np. wodę z sokiem z cytryny tłumacząc, że to nie ma wpływy na przerwanie postu z uwagi na niską kaloryczność. Ja jestem w tej pierwszej szkole i jak robię post to zostaję tylko przy wodzie (tak na wszelki wypadek, aby przypadkiem nie przerwać postu).
@@piotrwoz bardzo dziękuję za odpowiedź a czarna kawę beż mleka i herbaty ziołowe można? Oraz ostatnie pytanie czy mozna brać tabletki np b i melatonine na sen bo bez tego nie zasnę?
Ja dwa razy zaliczyłem post 40-dniowy. Raz za razem z przerwą 1 dzień. Pierwszy post bez problemu. Drugie 40 godzin zakończyło się gigantycznym bólem brzucha, który przeszedł po 2 dniach ale zupełnie ustała mi perystaltyka jelit. Od 4 dni nie mogę się wypróżnić, boli cały brzuch przy dotyku
Jak mieć siły w czasie głodówki na treningi mecze i nie zabijanie mięśni?? Może mi ktoś to wyjaśnić bo slysze jakie to zdrowe ale ciężko mi to zrozumieć jak mamy normalnie nie palić mięśni mieć siły na mecze i na prace
Przede wszystkim trzeba sobie wyjaśnić co to jest "palenie mięśni". Jest to pojęcie nieco źle rozumiane. Otóż jeśli robimy głodówkę, to najpierw tracimy wodę i glikogen z mięśni. Następnie uruchamiane są zapasy tłuszczu jako źródło energii, więc zmniejsza się nasza tkanka tłuszczowa. Tłuszczu w organizmie mamy sporo, na tyle sporo, że przy głodówce organizm spokojnie czerpie sobie energię właśnie z tego źródła. Po głodówce organizm odbudowuje sobie zapasy glikogenu, wody, a mięśnie wracają do "nabicia" sprzed głodówki.
@@piotrwoz czyli organizm szybko odzyska tluszcz sprzed glodowki ?? Ja majac 3 dni glodowki nie mailem sily nawet na spacer eiec sie zastanawiam jak wytrzymac 7 majac treningi w tygodniu i mecze
Oczywiście, że tak. Na samej głodówce często można doświadczyć bardzo "klarownej głowy". Dzieję się tak z uwagi na zmianę źródła energii z węglowodanów na tłuszcze - dużo stabilniejsze paliwo dla naszego mózgu.
Cześć. Ile razy w roku polecasz głodówki? Obecnie robię 36-40h raz w tygodniu i 3 dniowe raz na kwartał. No i chcę zmierzyć się z 10 dniową w najbliższej przyszłości. Bardzo fajny materiał. Pozdrawiam
Cześć, generalnie kwestia oczywiście jak długie miałyby być te głodówki, ale jeśli chodzi o 10dniowe, to można stosować je nawet 4x w roku. Osobiście 10 dniowe robię 2x w roku, na przełomie jesieni i zimy oraz w okresie wiosennym. Powodzenia!
Mam pytanie głodówkę przeszłam zupełnie inaczej niż wszyscy jestem na dniu 10 wychodzę za 18 h. Pierwsze 4 dni - bajka nie spałam w nocy z dnia 1 na 2 oraz z 3 na 4 z powodu natłoku obowiązków, wszystko git. Jednak 5 dnia wszystko się zmieniło... Od tego czasu siedzę w domu, a bardziej leżę w łóżku, od dwóch dni mogę pić tylko wodę gazowaną i to parę łyków na 3 h, bo po zwykłej mdli mnie od razu, nie mam siły by pracować, iść na spacer, dizsiaj pojawił się też ból zębów i przekrwione dziąsła, czuję się jak warzywo, w nocy śnią mi się przeróżne soki owocowe. Od początku głodówki zwymiotowałam 3 razy, przedwczoraj jelita same się oczyścił w postaci wydalenia stolca. Czy to jest normalne?
Często jest tak, że podczas głodówki wychodzą, nasilają się różne dolegliwości, które były "zakopane", a szczególnie podczas przełomu kwasiczego czyli w okolicach 6-9dnia.
Hej :) Jestem tu pierwszy raz, więc nie wiem czy padło takie pytanie. Jaką minimalną głodówkę warto przeprowadzić? Żeby miała sens i pozytywne konsekwencje - dwa dni wystarczy? Pozdrawiam
Biegałem sprinty, głównie 400m ppł (życiówka 52.37, w 2013r byłem 5 na Mistrzostwach Polski). Teraz zabawa i na 5km 19.46, 10km 42.24. W przyszłym roku 18 i 39minut powinno być :)
Będzie to lekko utrudnione zadanie ale jak najbardziej się da. Jeśli nie masz wyciskarki, to polecam zakupić chociaż taką manualną do cytrusów (dostaniesz ją za mniej niż 50zł). Do grejpfruta, pomarańczy wystarczy, a że sok i tak będziesz rozrabiać na początku z wodą to będzie idealnie. Druga opcja to świeże soki ze sklepu niepasteryzowane i z krótką datą. Jak masz jakiś blender to w 2-3 dniu możesz już próbować powoli dodawać jakieś smoothie w małych ilościach.
Jest kilka czynników. Pierwszy - soli generalnie mamy nadmiar w diecie, dobrze jest zmniejszyć jej ilość a czas po głodówce jest idealnym momentem aby odzwyczaić się od takich ilości soli jakich używamy na co dzień. Kolejna kwestia - sól sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie, a wychodząc z głodówki niespecjalnie chcemy aby nasza sylwetka robiła się "ulana". Ostatni punkt - problemy trawienne, ostre przyprawy, dużo pieprzu może spowodować efekty, których wolelibyśmy uniknąć (np. rozwolnienie, bóle brzucha). Dobrze jest powoli przyzwyczajać organizm do przypraw, a na początku najlepiej opierać się na tych ziołowych (bazylia, organo, zioła prowansalskie)
@@piotrwoz Sól to wiadomo ze odpada, myślałam właśnie o majeranek ( bo chciałam zrobić wywar burakowi), liściu Laurowym, ziele angielskim. Czy to by było ok?
A propos kwasu moczowego. Albo czegoś nie rozumiem, albo czegoś nie wiem. Skok wartości kwasu moczowego z 4,4 na 5,3 to jest wartość idealna ?? Przecież mniejsza wartość owego kwasu jest dla organizmu korzystniejsza.
Nie do końca tak jest. 4.4 mg/dla to już była praktycznie dolna granica normy. Niektóre laboratoria wskazałby nawet za niski poziom. 5.3 mg/dla to poziom, który łapie się w średnią praktycznie każdych widełek.
O.K. Wynik w zakresie referencyjnym, ale .... za wysoki poziom kwasu moczowego, poza zakres ref. = dna moczanowa. Przypuszczam zatem, że ten wynik powstał na skutek jeszcze nie do końca "wypłukania" z organizmu resztek po głodówkowych. Pozdrawiam@@piotrwoz
ja dzisiaj jestestem po 8 ym dniu planuje 14 jezdze rowerem ok 30 km dziennie ale tak spacerowo jest to moja druga głodowka pierwsza rok temu 10 dni pije 2-3 litry herbaty owocowe rano kawe i przelatam multivitamina 3-4 tabletki dziennie fakt czuje sie lekko osłabiony ale tragedi nie ma
Gratuluję 8 dni! Odnośnie jazdy na rowerze, to kilometraż spory, ale o ile nie jest to jazda wymagająca wydolnościowo i tętno podczas jazdy jest niskie to ok :) Odnośnie kawy i innych dodatków - sugeruję jednak odstawić aby mieć pewność, że organizm rzeczywiście działa tylko "na swoim paliwie". Pozdrawiam!
A co do soków - oczywiście że tak, soki to zdrowie, w najczystszej postaci. Co jest złego w soku np. z marchwi, jarmużu, szpinaku, buraków, selera naciowego? A jeśli ktoś nie boi się cukrów to i z innych słodkich owoców? A odnosząc się do materiału to na wyjściu z głodówki są świetne - dostarczają kalorii, powoli rozkręcając metabolizm. U mnie pięknie działały na wyjściu (szczególnie sok z grejpfruta).
@@piotrwoz wiem że głodówki są świetne Ale takie najlepsze to myślę że trzy doby to jest max. Równie dobre efekty dają posty przerywane. Jeśli chodzi o soki to soki owocowe ze względu na dużą zawartość fruktozy wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Natomiast soki warzywne to okej ale musisz uważać na zawartość szczawianów i kwasów fitynowy. Szczawina mi możesz sobie narobić problemów z nerkami i stawami. A kwas fitynowy Spójrz gdzie jego jest najwięcej bo on wtedy powoduje że te soki bardziej są antyodżywcze.
No właśnie! Robiliście już głodówki? Macie w planach? Dajcie znać z chęcią poczytam o waszych doświadczeniach. Jeśli macie jakieś pytania - piszcie w komentarzach, postaram się pomóc 🙂
O jakiej ty kwasicy ketonowej mówisz? To na pewno nie była kwasica. Kwasica jest wtedy gdy masz wysoki poziom ketonów i glukozy, a taki stan zagraża życiu.
Świetny kanal o glodóweczkach oczyszczających, odmładzających.
Takie filmiki są bardzo motywujące.
Ja robię SUCHE jednodniowe głodówki regularnie we środy i niedziele od 4 lat ,
Nic nie piję, nic nie jem.
Nigdy nie liczę żadnych kalorii,
od 10 lat jestem surową veganką,
Nigdy nie robię żadnych badań.
Od 20 lat nie bylam u żadnego białego śmiesznego chałata.
Skonczylam 75 i nie mam zamiaru wracac do jedzenia trupów zwierząt, ani używać pieca,
A z moich garnków i patelni są juz widly, grabie i łopaty.
Dziękuję Pani za ten komentarz! Cieszę się, czytając, że są osoby takie jak Pani - świadomie podchodzące do żywienia. To podstawa naszego zdrowia! Pozdrawiam!😍
Do autorki postu. Brawo za takie myślenie. Ma pani swoję warzywa i owoce?
W przypadku gdybyś zachorowała, mówię o poważnych chorobach, też nie pójdziesz do lekarza? :(
Witam. Bardzo fajny kanał, zdobyłem tutaj bardzo dużo wiedzy. Wczoraj zakończyłem swoją pierwszą głodówkę. Trwała 51 godzin. Po świętach zamierzam powtórzyć, tak do 72 godz. i co miesiąc przedłużać o dobę. Samopoczucie rewelacyjne. Polecam wszystkim.
Super pomysł z tym mierzeniem cukru i ketonów. Wlasnie zaczynam post z herbatami ziołowymi, planuję 21 dni ale nie wiem czy sie uda. Dotychczas najdłuższy mój post trwał 10 dni na samej wodzie. Dobry materiał 👍
Dzięki i powodzenia!
Dziękuje za wartościowy materiał.
Bardzo proszę :) Pozdrawiam!
Dziękuję za kompleksowy materiał. Ja właśnie jestem 2gi dzień na głodówce i też planuje 10 dni..Na samej wodzie i pije jedną zieloną herbatę dziennie. Do wody czasem dodaje sok z cytryny a czasem szczpte soli..
Jak poszło ? :)
@@piotrwoz Wytrzymalem 8 i pół dnia. Nie bylo mi nigdy zimno . 2 ostatnie dni czulem się bardzo slaby fizycznie, zato psychicznie swietnie caly czas glodowki...Nie wiem czy mialem przełom kwasiczy czy nie...U mnie najdziwniejsze jest wychodzenie z glodowki bo ja nie wychodze powoli...poprostu zacząłem jeść tak jakbym jadł caly czas. Z moją poprzednią glodowka którą trwala 6 dni tez tak było. Teraz czuje sie dobrze. Dziekuje za wsparcie. Pozdrawiam
@@Europemyhome Dorzuc wiecej elektrolitow - sodu, potasu, zmniejszysz znaczaco zmeczenie. I wychodz powoli bo moze to miec szkodliwy wplyw np. dla jelit. System nic nie robil przez ponad 7 dni - zrob mu powolny rozruch. Robilem kilka 5 dniowych i 10 dniowy post, w moim przypadku po 3 dniu moge poscic ile chce bez negatywnych konsekwencji.
@@przemeks577 Tak. Masz rację. Dzięki. Powiem szczerze ze sie bałem jaka bedzie reakcja organizmu że nie wychodzilem powoli..Teraz jem raz dziennie tylko od jakiegos czasu i chyba jest ok..
proszę pana, świetny kanał.
Bardzo mi miło! Dziękuję 😍
Witam....robiłem głodówkę 17 dni woda ,,,wyniki robiłem dzień przed głodówka,i dzień po głodówce,,,wszystkie wyniki z krwi były o wiele lepsze w normie,,, kiedyś w pierwszej głodówce po 14 dniach waga mi spadła z 95 do 81 ,,,teraz waga spadła z 95 do 87
Mam podobnie, chyba organizm zaczyna oszczędzać
Witam. Bardzo dobry materiał. Osobiście przetestowałem na sobie głodówkę 7 dniową ale pijąc syrop Neera. Więc nie jest to takie samo doświadczenie, bardzo dobrze to wspominam. Pozdrawiam
Nie słyszałem o tym syropie, sprawdzę temat, no i polecam spróbować głodówkę "bez dodatków"☺️
Nie wspomniałeś nic o lewatywach, a to wielki gamechanger podczas głodówek 😅 Nic nie zalega w jelitach, więc toksyny nie wchłaniają się ponownie do krwioobiegu, co pozytywnie wpływa na samopoczucie.
Robiłam już wcześniej 7 dni postu, aktualnie jestem w 9 dniu i czuję się świetnie, jasność umysłu, kreatywność, nie czuć w ogóle głodu, aż nie chce się wracać do jedzenia, no ale niedługo trzeba, bo nie mam zbyt dużych zapasów tłuszczu (i czeka na mnie duuużo owoców, szkoda byłoby przegapić sezon na jagody 😉)
Jest trochę zimno, ale to taki przyjemny chłodek, bo teraz jest lato i dość wysoka temperatura, ale na poprzedniej - wiosennej głodówce ratowałam się termoforem i ciepłym kotkiem 😼
Powodzenia w kolejnych postach, każdy powinien spróbować żeby odczuć to na sobie to cudowne doświadczenie.
Znam temat, ale nie mam go na sobie tak przetestowanego aby dokładnie przedstawić. Może w kolejnym filmie o głodówce :) U mnie kolejna głodówka 10+ wjedzie we wrześniu i mam nadzieję, że załapie się jeszcze na cieplejsze dni, bo tak jak piszesz - przy zimniejszych dniach trzeba wspomagać się chociażby termoforem. Powodzenia również !
thx
Co roku 9mcy ciezkiej pracy i 3 miesiecy uczty tyje i chudne 10 kg w ciagu roku .Nigdy nie bylem otyly .Nie potrafie zrozumiem swojego umysly i to co ze mna sie dzieje .Zazwyczaj po wakacjach tyje 3kg potem zniechecony obzeram sie wieczorami .Wiem ,ze robie zle walcze z tym ale ta niewidzialna sila kiedy ogladam youtuba (czytaj dopamina) kaze zrec .Jem bardzo dobrze nie jem chleba nawet ziemniakow jak 5% spoleczenstwa ,ale jak zaczynam zrec to wiecej i wiecej .Potrafie spedzic 3 godziny na silowni w tym godzine na bierzni .Wracam do domu jem posilek a wieczorem paczka orzechow cala czekolada potem jescze cos ,,surowka a na koniec jeszcze jedna czekolada .Walcze ze soba ,zaczynam nienawidzic siebie ,utrudniam stale sobie zycia jak np nie uzywam windy itp.Tyle tego wszystkiego jest mam na mysli jedzenie wrecz wszedzie ,juz same pazlotka nakrecaja jak z tym walczyc.Tak od 10 lat
SUPER
Super film! Jestem na 7dniu mega mi pomogłeś dzięki!
Bardzo mi miło i trzymam kciuki za kolejne głodówki !
Dzień dobry . Rozmyślam też o głodówce 7 dniowej . Pozdrawiam
Polecam :) Ewentualnie zacząć od krótszych np. 3dniowych.
Ja robie do 9 dni glodowki od kilku lat, srednio co miesiac. ja juz jestem elekstyczny metabolicznie. Moj poziom ketonow nie przekracza 5.5 dlatego ze organizm je bardzo dobrze zuzywa wiec nie mam ich tak duzo we krwi. Glukoza przez caly okres glodowki na poziomie srednio 65. Sen rewelacyjnie w czasie glodowki - zasypiam w kilka minut i spie 7-8 godzin twardym dobrym snem. Zimno w czasie postu juz sie nie pojawia. Wychodze z glodowki maksymalnie dwa dni, najistotniejsze dla mnie jest zywnosc odzwierzeca, rosliny tylko jako dodatek, a owoce jako deser. Wyniki badan krwi i moczu wzorcowe. Pozdrawiam
Miło czytać takie wiadomości, tak proszę trzymać ! 🙂
A nabiał jadasz?np zsiadłe mleko?
@@MonikaKosciuszkiewicz Sporadycznie jem nabial, i jesli juz to produkty kozie i owcze. Ale zdarza mi sie bardzo rzadko nabial od krowy, lecz tylko zsiadle mleko, kefir, jogurt.
Ja też się przymierzam do takiej głodówki.. To niby TYLKO 10 dni. Powinnam dać radę. Najbardziej chcialabym udowodnić sobie, że mam silną psychikę. Dotychczasowe próby kończyły się zazwyczaj po 6-7 dniach 😢
Właśnie ten 6-7-8 dzień są/mogą być najgorsze (przełom kwasiczy), jak to przetrwasz to zobaczysz, że 9-10 dni to już bajka :) powodzenia!
Cześć, super film! Zastanawiam się, czy stosowałeś kiedyś przy głodówce jakieś techniki masażu narządów wewn., jelit itp. i lewatywy? Sam gdzieś o nich czytałem, ale nie wiele wiem.
Nie wspominałem o tym w filmach, ale lewawatywę robiłem i uważam, że to mocno pomaga na głodówce. Na 10dniowej 1-2 lewatywy.
@@piotrwoz Dzięki za odpowiedź!
Fajny film. Dzięki! Tę skórkę z czosnkiem to pewnie u Małachowa wyczytałeś, hę?
Też się przymierzam do pierwszej. Ale to dopiero za jakiś czas. Pozdrawiam
Tak, to jest świetne źródło informacji odnośnie głodówki. Polecam z całego serca 👍
@@piotrwoz Przeczytałem już 2.5 raza;-) Ale z praktyką problemy;-)
Kiedy mierzyc ketony o jakiej porze?
Cześć, uważam, że za szybko wyszedłeś. Ja wychodziłem 20 dni. I po prawie 3 miesiącach waga utrzymuje się tak jak po głodówce, również 10 dniowej. No chyba, że chciałeś wrócić do dawnej masy to w porządku. Pomimo to profesjonalnie podszedłeś do tematu. Pozdrawiam
Hej! Uważam, że czas wyjścia jest sprawą bardzo indywidualną. Trzeba wyczuć swój organizm i wsłuchać się w jego sygnały. Jeśli u Ciebie zadziałało 20 dni - ok, może właśnie tyle czasu potrzebujesz. Ja uważam, że nie powinniśmy trzymać się sztywno konkretnej ilości dni, bo wiele zależy od diety jaką mamy na co dzień, jaki mamy stan zdrowia itd. U mnie przy diecie opartej na owocach, warzywach, strączkach wyjście było bardzo przyjemne i nie czułem w sumie, że wychodzę z głodówki. Delikatnie zwiększałem ilość kcal każdego dnia monitorując sygnału organizmu. Każdy powinien dopasować to do siebie testując wyjścia na krótszych, np. 3-5dniowych głodówkach.
Jedyne co mi zabrakło w tym wszystkim to jedno. Bardzo ciekaw jestem ile straciłeś mięśni przez tą głodówkę. Dokładne parametry o ile zmniejszył się tłuszcz oraz mięsień.
Przy 10 dniach to głównie ucieka z mięśni glikogen i woda. Organizm czerpie energię z tłuszczy, którego każdy z nas ma raczej całkiem spore zapasy (nawet osoby szczupłe). Mięśnie fizycznie nie są zjadane jak można byłoby pomyśleć. Przy wyjściu z głodówki wszystko dość szybko wraca.
Jak mierzyłeś ketony? Mam już 2 glodówki za sobą. Pierwsza 4 doby druga 6 dni. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tej formy "naprawy". Chcialbym jednak zgłebiac wiedzę i coraz lepiej przygotowywac się do nastepnych i je monitorować.
Optimum Xido Neo. Mierzy glukozę i ketony, polecam :)
mnie zastanawia bo robię głodówkę od wczoraj gdzie jeszcze zjadłem kawałek rolady z bitą śmietaną i jabłko a takto nic i chcę wrócić do jedzenia 20 gru i pytanie czy będę się mógł normalnie zapychać wigilą jak zaczę jeść 20.12 ?
Po 10 dniach głodówki 4 dni wyjścia to trochę mało. Sugeruję to co w filmie - słuchać swojego organizmu. Będziesz czuł, czy jesteś pełny, czy głodny. Będziesz widział jak będą reagowały "bebechy" na kolejne posiłki. Książkowo byłoby zrobić 10dni wyjścia.
i pytanie mam co z suplementacją? węgiel aktywny , magnez, wit c ? czy zażywać podczas głodówki?
Sugerują wodę wysoko zmineralizowaną np. Muszynianka. Żadnych suplementów, organizm ma od wszystkiego odpocząć i sam zrobić porządki,
@@piotrwoz ale nic na toksyny? witamin też nie zabraknie? myślałem że chodzi głównie o węglowodany i tłuszcz żeby nie jeść
@@ParafiniukTV ZERO KALORII :) Organizm sam sobie radzi, od tego właśnie jest autofagia o której mówiłem w filmie.
@@piotrwoz pojawiają mi się problemy z pamięcią no i od wczoraj jestem trochę jak na haju i pytanie gdzie ta jasność umysłu o której ludzie mówią?
@@piotrwoz a co z zębami bo mu zaczyna jakby czuć ropą a miałem dobre?
3000 kcal dziennie przy zdrowej diecie? 😀 Może Pan napisać taki jednodniowy jadlospis?
To dużo? Mało? Aktualnie biegając 6-7x w tygodniu dobijam raczej do 4k kcal. Czy jem zdrowo, w znacznej większości tak.
@@piotrwoz nie neguję tej ilości kcal... natomiast ciekawi mnie jak wygląda dieta jednego dnia, żeby uzbierać te kcal.. 😄
Bo z pewnością łatwiej byłoby uzbierać z kotleta w panierce czy z ziemniaków. A przy warzywach jak to wygląda?
@@bartoszbis9089 Nagram niedługo film o odżywianiu i postaram się pokazać mój dzień żywienia :)
Czy w tym czasie wstawał pan na 6 rano do pracy i pracował fizycznie po 12h? Bo ja tak mam i zastanawiam sie jak pogodzić głodówkę z pracą fizyczną. Siedzieć w domu i głodować to żaden problem (tak wiem ćwiczył pan, ale nie przez 12h). Odrazu zaznaczam że to nie hejt tylko pytanie pracującego człowieka, bo też bym tak chciał spróbować.
Dzień dobry ja zrobiłem 14 dni i też pracuje fizycznie średnio 50 h tygodniowo
I gdyby nie naciski rodziny i znajomych byłbym dłużej na głodzie
Pozdrawiam i zachęcam
@@PrzemekDudek-um1qj Ok, dziękuję za informację. Ja grobię co drugi dzień i dlatego się dopytuję jak to wygląda przy pracy fizycznej. Więc mam pyania, jak sobie radzisz ze spadkiem energi, ze zmęczeniem itp. Pozdrawiam
@@mreyk314ak4 spadek energii około 20%max zmęczenie tylko w extremalne dzień ale nie za duże wszystko tak naprawdę siedzi w głowie i tylko w głowie jak będziesz nastawiony że ok to będzie ok
A jeszcze jedno spadek temperatury i odczuwalne zimno ale na poście Dąbrowskiej było mi zimniej na codzien ale ja posty robiłem zwykle w lutym albo marcu więc nie wiem jak by to było w ciepłe miesiące
Może nie wykonywałem stricte pracy fizycznej, aczkolwiek zajmuję się tworzeniem i montażem treści video i tak się złożyło, że podczas 10 dniowej głodówki zdarzały mi się dni gdzie latałem z kamerą przez większość dnia. Nie było problemów z funkcjonowaniem. Energia na bardzo stabilnym poziomie bez wpływu na pracę. Jedynie czego nie polecam to cięższych treningów biegowych/siłowych. Spacery, bardzo delikatne ćwiczenia z ciężarem własnego ciała - ok.
Witam czy mozna pic wode z soku cytryny i imbiru ??
Generalnie są różne szkoły. Jedna - mówi, iż pijemy tylko wodę i nic innego, inna dopuszcza np. wodę z sokiem z cytryny tłumacząc, że to nie ma wpływy na przerwanie postu z uwagi na niską kaloryczność. Ja jestem w tej pierwszej szkole i jak robię post to zostaję tylko przy wodzie (tak na wszelki wypadek, aby przypadkiem nie przerwać postu).
@@piotrwoz bardzo dziękuję za odpowiedź a czarna kawę beż mleka i herbaty ziołowe można?
Oraz ostatnie pytanie czy mozna brać tabletki np b i melatonine na sen bo bez tego nie zasnę?
Ja dwa razy zaliczyłem post 40-dniowy. Raz za razem z przerwą 1 dzień. Pierwszy post bez problemu.
Drugie 40 godzin zakończyło się gigantycznym bólem brzucha, który przeszedł po 2 dniach ale zupełnie ustała mi perystaltyka jelit. Od 4 dni nie mogę się wypróżnić, boli cały brzuch przy dotyku
Jak mieć siły w czasie głodówki na treningi mecze i nie zabijanie mięśni?? Może mi ktoś to wyjaśnić bo slysze jakie to zdrowe ale ciężko mi to zrozumieć jak mamy normalnie nie palić mięśni mieć siły na mecze i na prace
Przede wszystkim trzeba sobie wyjaśnić co to jest "palenie mięśni". Jest to pojęcie nieco źle rozumiane. Otóż jeśli robimy głodówkę, to najpierw tracimy wodę i glikogen z mięśni. Następnie uruchamiane są zapasy tłuszczu jako źródło energii, więc zmniejsza się nasza tkanka tłuszczowa. Tłuszczu w organizmie mamy sporo, na tyle sporo, że przy głodówce organizm spokojnie czerpie sobie energię właśnie z tego źródła. Po głodówce organizm odbudowuje sobie zapasy glikogenu, wody, a mięśnie wracają do "nabicia" sprzed głodówki.
@@piotrwoz czyli organizm szybko odzyska tluszcz sprzed glodowki ?? Ja majac 3 dni glodowki nie mailem sily nawet na spacer eiec sie zastanawiam jak wytrzymac 7 majac treningi w tygodniu i mecze
Rozróba jest tylko z czerwonymi krwinkami.
Czy głodówka może poprawić funkcje mózgu, poprawić myślenie?
Oczywiście, że tak. Na samej głodówce często można doświadczyć bardzo "klarownej głowy". Dzieję się tak z uwagi na zmianę źródła energii z węglowodanów na tłuszcze - dużo stabilniejsze paliwo dla naszego mózgu.
Cześć. Ile razy w roku polecasz głodówki? Obecnie robię 36-40h raz w tygodniu i 3 dniowe raz na kwartał. No i chcę zmierzyć się z 10 dniową w najbliższej przyszłości. Bardzo fajny materiał. Pozdrawiam
Cześć, generalnie kwestia oczywiście jak długie miałyby być te głodówki, ale jeśli chodzi o 10dniowe, to można stosować je nawet 4x w roku. Osobiście 10 dniowe robię 2x w roku, na przełomie jesieni i zimy oraz w okresie wiosennym. Powodzenia!
Dzięki@@piotrwoz
Mam pytanie głodówkę przeszłam zupełnie inaczej niż wszyscy jestem na dniu 10 wychodzę za 18 h. Pierwsze 4 dni - bajka nie spałam w nocy z dnia 1 na 2 oraz z 3 na 4 z powodu natłoku obowiązków, wszystko git. Jednak 5 dnia wszystko się zmieniło... Od tego czasu siedzę w domu, a bardziej leżę w łóżku, od dwóch dni mogę pić tylko wodę gazowaną i to parę łyków na 3 h, bo po zwykłej mdli mnie od razu, nie mam siły by pracować, iść na spacer, dizsiaj pojawił się też ból zębów i przekrwione dziąsła, czuję się jak warzywo, w nocy śnią mi się przeróżne soki owocowe. Od początku głodówki zwymiotowałam 3 razy, przedwczoraj jelita same się oczyścił w postaci wydalenia stolca. Czy to jest normalne?
Często jest tak, że podczas głodówki wychodzą, nasilają się różne dolegliwości, które były "zakopane", a szczególnie podczas przełomu kwasiczego czyli w okolicach 6-9dnia.
Hej :) Jestem tu pierwszy raz, więc nie wiem czy padło takie pytanie. Jaką minimalną głodówkę warto przeprowadzić? Żeby miała sens i pozytywne konsekwencje - dwa dni wystarczy? Pozdrawiam
Z punktu widzenia nauki, nawet 24h pomagają "coś tam delikatnie posprzątać" także warto nawet 1dniowe od czasu do czasu :)
biegasz jeszcze ? jakie miales wyniki na 5km/10km ew 5.000 m/1000m ?
Biegałem sprinty, głównie 400m ppł (życiówka 52.37, w 2013r byłem 5 na Mistrzostwach Polski). Teraz zabawa i na 5km 19.46, 10km 42.24. W przyszłym roku 18 i 39minut powinno być :)
super pies
I głodować nie musi, jak człowiek jakiś 😅
haha, dokładnie - pieski zawsze najedzone i wybiegane :)
@@piotrwoz
Jak zrobilam glodowke to ledwo uciagnelam 24 godziny :-(
To i tak super jak na początek! :)
Chce zrobić głodówkę ale nie mam wyciskarki czy bez soków da się wyjść z 10 dniowej głodówki??
Będzie to lekko utrudnione zadanie ale jak najbardziej się da. Jeśli nie masz wyciskarki, to polecam zakupić chociaż taką manualną do cytrusów (dostaniesz ją za mniej niż 50zł). Do grejpfruta, pomarańczy wystarczy, a że sok i tak będziesz rozrabiać na początku z wodą to będzie idealnie. Druga opcja to świeże soki ze sklepu niepasteryzowane i z krótką datą. Jak masz jakiś blender to w 2-3 dniu możesz już próbować powoli dodawać jakieś smoothie w małych ilościach.
Wyjdz na wodzie kokosowej, powinna byc dostepna w marketach, pelna elektrolitow. A jak nie to wywar np. z kosci wolowych.
Hej czemu nie można dodać przypraw do zupy krem?
Jest kilka czynników. Pierwszy - soli generalnie mamy nadmiar w diecie, dobrze jest zmniejszyć jej ilość a czas po głodówce jest idealnym momentem aby odzwyczaić się od takich ilości soli jakich używamy na co dzień. Kolejna kwestia - sól sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie, a wychodząc z głodówki niespecjalnie chcemy aby nasza sylwetka robiła się "ulana". Ostatni punkt - problemy trawienne, ostre przyprawy, dużo pieprzu może spowodować efekty, których wolelibyśmy uniknąć (np. rozwolnienie, bóle brzucha). Dobrze jest powoli przyzwyczajać organizm do przypraw, a na początku najlepiej opierać się na tych ziołowych (bazylia, organo, zioła prowansalskie)
@@piotrwoz Sól to wiadomo ze odpada, myślałam właśnie o majeranek ( bo chciałam zrobić wywar burakowi), liściu Laurowym, ziele angielskim. Czy to by było ok?
@@monix1908 powinno być ok :)
A propos kwasu moczowego. Albo czegoś nie rozumiem, albo czegoś nie wiem. Skok wartości kwasu moczowego z 4,4 na 5,3 to jest wartość idealna ?? Przecież mniejsza wartość owego kwasu jest dla organizmu korzystniejsza.
Nie do końca tak jest. 4.4 mg/dla to już była praktycznie dolna granica normy. Niektóre laboratoria wskazałby nawet za niski poziom. 5.3 mg/dla to poziom, który łapie się w średnią praktycznie każdych widełek.
O.K. Wynik w zakresie referencyjnym, ale .... za wysoki poziom kwasu moczowego, poza zakres ref. = dna moczanowa. Przypuszczam zatem, że ten wynik powstał na skutek jeszcze nie do końca "wypłukania" z organizmu resztek po głodówkowych.
Pozdrawiam@@piotrwoz
Kawa podstawa
ja dzisiaj jestestem po 8 ym dniu planuje 14 jezdze rowerem ok 30 km dziennie ale tak spacerowo jest to moja druga głodowka pierwsza rok temu 10 dni pije 2-3 litry herbaty owocowe rano kawe i przelatam multivitamina 3-4 tabletki dziennie fakt czuje sie lekko osłabiony ale tragedi nie ma
Gratuluję 8 dni! Odnośnie jazdy na rowerze, to kilometraż spory, ale o ile nie jest to jazda wymagająca wydolnościowo i tętno podczas jazdy jest niskie to ok :) Odnośnie kawy i innych dodatków - sugeruję jednak odstawić aby mieć pewność, że organizm rzeczywiście działa tylko "na swoim paliwie". Pozdrawiam!
Czyli co trzeba być samotnikiem i nie mieć żadnego kumpla, z którym można pogadać?
A skąd ta sugestia?
Soki ? Samo zdrowie 🤦
czy nie za niski ten cholesterol ?
Cholesterol idealny, taki poziom chciałbym utrzymać jak najdłużej. Niedługo robię kolejna dłuższą głodówkę, więc z ciekawości też skontroluje poziomy.
A co do soków - oczywiście że tak, soki to zdrowie, w najczystszej postaci. Co jest złego w soku np. z marchwi, jarmużu, szpinaku, buraków, selera naciowego? A jeśli ktoś nie boi się cukrów to i z innych słodkich owoców? A odnosząc się do materiału to na wyjściu z głodówki są świetne - dostarczają kalorii, powoli rozkręcając metabolizm. U mnie pięknie działały na wyjściu (szczególnie sok z grejpfruta).
@@piotrwoz wiem że głodówki są świetne Ale takie najlepsze to myślę że trzy doby to jest max.
Równie dobre efekty dają posty przerywane.
Jeśli chodzi o soki to soki owocowe ze względu na dużą zawartość fruktozy wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Natomiast soki warzywne to okej ale musisz uważać na zawartość szczawianów i kwasów fitynowy. Szczawina mi możesz sobie narobić problemów z nerkami i stawami. A kwas fitynowy Spójrz gdzie jego jest najwięcej bo on wtedy powoduje że te soki bardziej są antyodżywcze.
Jak zawsze sa plusy i minusy
chol. cał. między 150 a 160 to szaleństwo, twój kolagen zamiast być sprężysty będzie jak z plastiku, zawał za jakiś czas murowany, gratuluję...
nie rozumiem dlaczego niby niższy cholesterol to powód do szczęścia.... hahahaha
Chej a czym robic pomiary ketonow?
Glukometr Optium Xido Neo.
Ale kawa nie nawet jak jest gratis ?? 😂😂😂🫣🤔😁
ruclips.net/video/00s0uCk0iwA/видео.htmlsi=h2OTMruoR-P0a4xZ