Mimo że niedokończona to i tak uważam, że jest lepsza niż pierwsza część głównie ze względu na bardzo mroczny klimat, którego nie ma w innych grach czy filmach Star Wars oraz to, że gra stara się pokazać, że zarówno sith, jak i jedi mają swoje za uszami poza tym uważam że postacie też są lepsze zwłaszcza Kreia poza tym fabuła KOTORa2 też mi się bardziej podobała sama więź wygnanej(kanoniczne protagonistka to kobieta i nazywa się Meetra Surik) i Krei moim zdaniem jest ciekawsza niż ratowanie galaktyki przed złym imperium. Jedyny moment gdzie widać pogorszenie sie jakości to cały etap na Malachor V do końca gry walczymy z armią klonów w pustych pomieszczeniach. Jeżeli dodamy mod Restored Content Modification(wtedy znikają problemy np. z urwaniem wątku HK47, bo quest możemy ukończyć i to na różne sposoby) to mamy prawie kompletną grę ten mod jest tak zajebisty, że nawet twórcy go uznali, kiedy wypuścili aktualizacje na Steamie (która poprawiła kompatybilność z nowymi systemami i dodała parę innych rzeczy takie jak wsparcie dla rozdzielczości aż do 4k), że współpracowali z twórcami moda, żeby poprawić kompatybilność gry z modem. W sumie to szkoda mi Obsidian Fallout New Vegas też wyszedł za szybko, ale w tym wypadku Obsidian wręcz zmiażdżył co najwyżej średniego Fallout 3 mimo wszystko KOTOR2 to moja ulubiona gra Star Wars, bo pokazała świat SW inaczej bardziej mrocznie i wywaliła stereotyp jedi dobrzy sith źli.
Łotr 1 był mroczy. Pokazał złą stronę Rebelii która nie wahała się wysłać ludzi na pewną śmierć byleby osiągnąć swoje cele. Z resztą jestem w mniejszości lubiącej ten film. Okazało się że można stworzyć jakąś historię w centrum której nie będzie facet/kobieta w szlafroku ze świetlówką w ręce.
@@jakubj2497 ale tam nikt nie wysyłał ludzi z rebelii na pewną śmierć przecież załoga Łotra 1 to byli ochotnicy którzy wbrew rozkazom udali się na Scariff i dopiero to zmotywowało rebelie żeby wysłać tam flotę btw ale Łotr 1 jest lubiany z tego co wiem tak samo Solo, serial Mandalorianin a ostatni sezon Wojen Klonów jest wręcz ubóstwiany jedynie epizody 7, 8 i 9 są nielubiane bo są beznadziejne
Niestety, ale ta gra nie dorasta swojemu pierwowzorowi do pięt. Historia Revana to jedna z najlepszych historii w swiecie SW. Natomiast fabula Kotora 2 niestety lezy i kwiczy
Mam wrażenie, że gdyby tylko Obsidian miał jeszcze z rok czasu, to ta gra była by jedną z ich najlepszych (jak nie najlepszą) gier. Niestety tak nie jest, ale Obsidian przynajmniej jeszcze istnieje.
Jestem u ciebie nowy. Lubię twój kanał. Posiadasz ogromne pokłady wiedzy i pasji. Znasz się na branży lepiej, niż większość wielce popularnych youtuberów. Szkoda, że facet z taką wiedzą turla się gdzieś po niszach portalu. Powodzenia, dobra robota.
@@liczasiecentymetry o to chodzi. Recenzja ma być subiektywna, refleksyjna i ma prowadzić do dyskusji. Można się ze sobą nie zgadzać i to jest piękne. Dialog, wymiana opinii i argumentów. Zgadzanie się we wszystkim jest nudne i nie prowadzi do żadnych sensownych wniosków.
Możesz mnie nauczyć wydawanie niesubiektywnej opinii? Mam rozumieć, że za każdym razem, gdy chcę robić reckę mam zapytać Ciebie o opinię? Czy zobaczyć co IGN napisał i wydać opinię bezpieczną która nikogo nie urazi? Poza tym 20 minut to długo? Moje ulubione (i bardzo popularne) kanały recenzenckie robią recki po 50-60 minut. Świętej pamięci TB nawet dłuższe. Ponadto nie wiem jak mógłbym wydać pozytywną opinię odnośnie gry która mi się nie podoba... inna sprawa, że to co robię to HOBBY - więc, gdy wpadnę na głupi żart który mnie bawi - to jest dla mnie najważniejsze. Na koniec zdradzę sekret - moi ulubieni recenzenci czasem mają o 180 stopni odmienne opinie od mojej - wciąż ich szanuje i uwielbiam. Tyle, że nie jestem snowflakiem który chowa się w swym safe space widząc odmienne opinię, a gdy mi się chcę rozpoczynam dyskurs. Mój brak popularności bierze się raczej stąd, że bronie swoje opinię, zamiast ugłaskiwać każdego kto tupnie nóżką. Jest jeszcze kilka powodów, ale...
@@MocnyBrowarek ostatecznie chyba nie chodzi o popularność i fejm, a o pasję i hobby. Jednak jeśli weźmie cię ochota na zarabianie na tym i budowanie społeczności, to jest kilka zmian, które można wprowadzić i które nie wpłynęłyby na twoją wolność twórcza. Ale pewnie sam zdajesz sobie z tego sprawę. Ja tam cieszę się z tego, co produkujesz teraz, nawet jelsi się nie zgadzam. Niestety wielu ludzi zbyt dużo uwagi przykłada do tolerancji i poprawności politycznej przez co zapominają, że krytyka i wlasna opinia to nie jest obraża czyiś uczuć.
Jasne, że wiem :) może jak przejdę za 25 lat na emeryturę to je wprowadzę. Na tą chwilę mam źródło dochodu. Kwestia tego, że raczej wolałbym nie stawać się "popularny". Jestem złośliwy nerwus i raczej doprowadziłoby to jedynie do dram :D
Kotor 2 jest dla mnie lepszą gierką od 1 części. Ten pesymistyczny, lekko depresyjny klimat połączony z neutralną moralnością niewystępującą w sw kupił mnie bardziej, niż lekko śmieszkowata 1 część (o questy poboczne mi chodzi). Nie odczułem dodatkowo tego, że gra była nieukończona. Zakończenie jak i plot są dla mnie mistrzowsko napisane. Ps. super odcinek. :)
@@MocnyBrowarek wiadomo, komentarz napisałem w trakcie oglądania i widzę, że na podobne rzeczy zwróciłeś uwagę. U mnie wygląda to tak, że do 2 wracam raz na jakiś czas a 1 mnie odstrasza... Na wzór przypomina mi się misja z pijanymi żołnierzami sith z 1 części. Takie absurdy mnie nie bawią. Choć wiem że do 2 też można się podobnie przyczepić tak jak wskazałeś to z Bao-Durem. Miłego dnia! ;)
Jak dla mnie to znacznie lepsza gra niż jedynka. Uwielbiam tą atmosferę niepewności, knucia oraz to, że gdyby nie protagonista to załoga skoczyłaby sobie nawzajem do gardeł. Podoba mi się też to, że czasami złe wybory dają lepsze rezultaty niż kurczowe trzymanie się dobra.
W tym rzecz! Kotor 2 to właśnie opowieść bardziej o ludziach, ich motywacjach, psychice i osobistych historiach, niż o samej w sobie ( fabularnej ) opowieści. Przy czym i ja uważam jedynkę za lepszą, ale o tym co może wpływać na różny odbiór tych części można by się jeszcze dłużej rozgadać 😅
Jasne, że nie jest czymś wielkim w świecie RPG. Zobacz jakie gry tego gatunku są popularne od 10-12 lat... jak niema non stop akcji i napierdalania, banalnego game loopu polegającego na eksploruj-->walcz-->zdobywaj-->eksploruj i najlepiej jeszcze kółek dialogowych zamiast normalnych systemów to gra jest niszowym gównem :D
Kotor 1 i 2 to wspaniałe gry cRPG. Bawiłem się świetnie przy nich nie raz. Ale co ja tam wiem - bardzo podobał mi się "Skyrim of War" mimo iż jestem staaarym dinozaurem już w świecie gier :P Świetny pomysł na tę serię o grach Star Wars Browarku. Sporo wspomnień wróciło...
@@MocnyBrowarek Jeśli same gry fajne oraz dobrze zaprezentowane i omówione to co się może znudzić? :) Dodatkowo magia Star Warsów też tu robi robotę. Nie mogę się doczekać kolejnych części i ciekaw jestem bardzo opinii choćby o "jedi fallen order".
@@MocnyBrowarek Dajesz :D Pewnie po raz kolejny Ci się narażę ale mi się nawet podobał jako sama gra. Jako Star Wars już jednak nie bardzo i generalnie taki zmarnowany potencjał wyszedł :/
Bardzo mi się ta część podobała mimo że już na premierę czuć było że jest pocięta , jakiś taki mroczny klimat się nad nią unosił plus Kreia oczywiście wspaniała kreacja . Gierkę odświeżyłem i przeszedłem po złej stronie niecałe dwa lata temu na Xbox w wersji 1.0 i bawiłem się świetnie w dupie miałem spadki fps bo siła tej serii to były dialogi , dialogi które kiedyś pisało BioWare mogłem słuchać godzinami ech
Próbowałeś grać z modem rekonstruującym niedokończoną zawartość? :D Ludzie go dość chwalą, sam też kiedyś spróbuję. Z tego co pamiętam między innymi wątek kopii HK-47 był tam dokończony. Sam film zajebisty jak zwykle. :D Mi w dwójeczce przypadły do gustu też nowe moce takie jak miażdżenie mocą. :p
Akurat sobie przechodzę po raz drugi. :) Mi jakoś bardziej do gustu przypadła "jedyneczka" głównie za swój niesamowity zwrot akcji. Po raz pierwszy ogrywałem ją jakieś 15 lat temu, nie miałem internetu, nawet nie jarałem się Star Warsami i filmów nie oglądałem. Po prostu sobie grałem chłonąc klimat, poznając fabułę. Może dzisiaj przewidziałbym ten zwrot akcji, ale wówczas nie przyszło mi to do głowy. Kopara mi opadła do samej podłogi, do dziś pamiętam ten moment. Chyba równie silnym wstrząsem były Krwawe Gody w Grze o Tron. Poza tym gra miała świetny przygodowy klimacik rodem z Nowej Nadziei. Aż chciało się przemierzać galaktykę! KotOR 2 był na swój sposób bardziej dojrzały, ale w tej grze praktycznie od początku wiedziałem kto będzie naszym głównym przeciwnikiem. Gra jest dużo mroczniejsza, klimat wręcz przytłacza. Towarzysze są zamknięci w sobie i niejednoznaczni. Można by rzec, że KotOR 2 to taki Planescape: Torment w świecie Star Wars. "Dwójka" ma też o wiele za długi wstęp. Błąkamy się na tym Peragus II z kilka godzin zanim wreszcie wylądujemy na pierwszej planecie. Za to na dużo wyższym poziomie stoją dialogi, zwłaszcza te z towarzyszami. Warto rozmawiać przy każdej możliwej okazji by zgłębić i poznać ich tajemnice. Podobnie było w Tormencie. Im bliżej końca tym bardziej widać, że gra była kończona na szybko. Zresztą Obsidian słynął z tego, że przejmował marki po innych studiach i miał na wykonanie sequeli zbyt mało czasu: KotOR II, Neverwinter Nights 2, Fallout New Vegas.
Oj nie nie nie nie ;) do Planescape Torrment nie należy niczego porównywać ;) Ta gra stoi tak wysoko ponad innymi cRPGami, że nie sięgnęłyby mu do kolan nawet ułożone jedna na drugiej :D
@@MocnyBrowarek Niemniej do obu gier dialogi pisał Chris Avellone i wydaje się jakby sporo czerpał z Planescape: Torment, tworząc niektóre postaci, chcąc zrobić dekonstrukcję Star Wars, a także powrócić do tego specyficznego klimatu Tormenta. Dla mnie Planescape: Torment to gra-książka w której dialogi są wybitne, ale gamplay niespecjalnie porywa, jest jedynie dodatkiem. Podobnie jest KotOR II.
Uwielbiam KOTOR 2 za klimat i za to że nie jest tak czarno - biały jak całe universum SW. Kapitalni towarzysze Kreia (Darth Traya), Visas Marr (mógł być dobry romans z kobietą bez oczu ale piękną), HK-47 itd... Od momentu kiedy się dowiedziałem lata temu jak bardzo limitowany czas mieli Obsydianie i pod jaką presją pracowali czuję do nich jeszcze większy szacunek. Każdy inny dev potrzebowałby na to samo 3-5 lat. Po za tym Kotor 1 i Kotor 2 traktuję jako całość, jedną wielką grę :)
Hej, kolejna świetna recka, ten tytuł chyba niełatwo ocenić, mocna analiza. Mam podobne wrażenia z Kotora 2, za to ten głosos i wybrane teksty Krei pamiętam te 15 lat. Prośba o recenzję Force Unleashed 1.
dla mnie oba kotory są niemalże bliźniacze a pamietam do dziś szok jakiego doznałem gdy okazało się że kreja jest po ciemnej stronie i ogólnie przeciw nam ( jak tak teraz na to patrzę to po samym wyglądzie postaci powinienem sie domyślic xD ) lubie te gry ale pamietam pojedyncze fragmenty z jednej i drugiej i możliwe zę wspominając mógłbym pomylic wątki 1 z 2 i odwrotnie xd aczkolwiek przeszedłem oba , ALE już do nich nie wróciłem :P choć ta gra ma swoje miejsce w mojej liscie :P
Szkoda, że o restoration mode dowiedziałem się dopiero po przejściu gry. Skoro utopiłem w pociętej wersji 60h, to aż strach pomyśleć, ile zajęłoby mi drugie przejście ^^"
A ja bardziej lubię KotOR II. Historia nie jest też tak czarno biała (Kreia na przykład) Ciekawa fabuła, postacie, oryginalne pomysły i MUZYKA. Mógłbym jej słuchać cały dzień. Może to dlatego takie mam zdanie bo wcześniej zagrałem w 2.
Wg mnie najlepsze w tej grze jest szkolenie towarzyszy na jedi. W końcu gra sie nazywa knights, a w jedynce bylo mi za malo jedi w druzynie. Kolejny plus za to, ze mozna ich na jasna lub ciemna strone sprowadzić
To jest fajne, ale nie zawsze dobre. Pewne postaci są lepsze w podstawowej wersji (ehm ehm... Handmaiden). Bawiłem się w to kiedyś bo było fajne, dzisiaj ciężko mi nie brać tego pod uwagę.
Browar mam takie pytanie grałeś w taką grę w oparciu o film a nazywa się "Scarface: The World Is Yours" i jest to w oparciu o film "Scarface" (po polski Człowiek z blizną) i powiem jedno że kiedyś jak w to grałem to była zajebista gra bardzo brutalna a na dodatek głosu podkłada aktor który grał właśnie w tym filmie
Szczerze mówiąc, po obejrzeniu jednego z odcinków HOLOCRONU o Darth Nihilus, jego historia oraz umiejętności kreowały u mnie wizerunek jednego z najstraszliwszych, najpotężniejszych i najciekawszych lordów Ciemnej strony Mocy. A ty Browarek zdmuchnąłeś to wszystko, jak wystrzał z bazooki. Grałeś na modach przywracającej część zawartości, której Obsydian nie zdążyło dodać/dokończyć?
Jedyna gra z uniwersum w jaką grałem, odpuściłem sobie w trakcie przechodzenia Telosa. Skoro ma moc przyjaźni, to czemu nie zaprzyjaźnił się z radą, żeby go nie wyrzuci?
Bioware to taka sinusoida. Raz wydają niesamowite gry potem sequele po łebkach. Chyba tylko trylogia Mass Effect obyła się bez zgrzytów. Chociaż w sumie Andromeda... No nie była zła. Poległa pod naporem oczekiwań fanów. Dla tego Valve jakoś nie śpieszy się z H-L 3. Wiedzą że co by nie zrobili oczekiwania są tak wielkie że im nie sprostają.
A ja wolę 2 :) I nawet zgodzę się z tym, że pierwsza część jest niemal pod każdym względem lepsza. Ale zawsze w RPGach (w innych grach również, ale w mniejszym stopniu), stawiam na niepowtarzalny klimat i oryginalne pomysły. KotOR 1 jest pod tym względem typowym dziełem Bioware - całościowo to bardzo dobra gra, ale... nie ma tego czegoś. Fabuła też niby ciekawa, przyzwoity plottwist, ale ogólem jest taka... bezpieczna, oczywista, jak wspomniałeś: klisza za kliszą. Z Obsidianem często jest odwrotnie, gameplay może kuleć, ale prawie zawsze jest niepowtarzalnie. I własnie dlatego stawiam KotOR 2 wyżej: bo jest niebanalne, zaskakujące, unika podziału na czerń i biel. I tylko żal, że to tytuł niedokończony, bo ma zadatki na bycie naprawdę wybitną produkcją.
Nie wiem czy przeczytałeś mój poprzedni komentarz więc napiszę ponownie . W 2021 na rynek europejski trafi Shin megami tensei 3 remastered na ps4 I nintendo jak i równierz Shin mega mi tensei V tylko na nintendo switch
Przed chwila oglądałem recenzje turoka 2 i w komentarzu gdzie mówiłeś o heavy rainie wraz z innymi grami super masive games powiedziałeś że większość tych Gierek to szmelc i nagle przypomniał mi się potworek z zeszłego roku the dark pictures men of medan będzie kiedyś w gównianych grach i co jeszcze myślisz o remaku mafii 1 czy wyjdzie coś z tego
Nie zgodzę się z tym, że początek pierwszego Kotora jest lepszy od drugiego. Nie ze względu na to, że 2 ma lepszy, ale przez to, że 1 ma równie słaby. Jesteś żołnierzem republiki z amnezją i radź sobie. Oczywiście wątek amnezji ma większe znaczenie później w fabule natomiast atak Sithów na statek oraz odnalezienie Bastili jest nudne jak cholera. Owszem, stacja paliw jest nudna, natomiast ten poziom ratuje się spotkaniem Kreyi z Darth Sionem. No i nie zgodzę się z tym, że jedynka ma lepszą fabułę. Ona ma tylko jeden plot twist który powoduje opad szczęki, ale to tylko za pierwszym razem. Przez większość czasu jest po prostu... okej? Pierwszej części nie pomagają w większości nijakie postacie. Za to druga część posiada nie tylko nietypową fabułę kładącą nacisk na aspekty filozoficzne mocy i tą nie idąc w podział jasna ciemna strona, ale do tego ma ciekawie rozpisanych towarzyszy, antagonistów i dialogi. Zniszczonego i poszukującego za wszelką cenę uznania w oczach mistrzyni Siona, tajemniczego i świetnie wyglądającego Nihilusa oraz szarą eminencję całej ferajny. Do tego to do której strony będziemy mieć większe ciągoty wpłynie nie tylko na naszych towarzyszy, ale też na to kogo będziemy mogli zrekrutować. Na to jeszcze wpłynie to jaką płeć wybraliśmy. Powiem szczerze, że dużo lepiej mi się grało w 2 Kotora nie w jego poprzednika. Bardziej personalna, wręcz kameralna historia o wiele bardziej przypadła mi do gustu a towarzysze dużo bardziej zapadli w pamięć. Z części pierwszej pamiętam właściwie tylko Bastilie xD
Jak pisałem pod ostatnim filmem w odpowiedzi na podobne pytanie - jeśli Remake okaże się gównem jakim jest jego demo, to może skuszę się na materiały o całej serii.
@@MocnyBrowarek Wydaje mi się ze Remake miało specjalnie tyle nowych i nie Gothicowych elementów. Żeby zobaczyć reakcje graczy. Ale chyba nawet nie było to demo skoro nazwali to playser teaser. Jak dobrze rozumiem to jest coś zrobionego dla testu. Ale miejmy nadzieje że powstanie coś z tego nowego i fajnego :D
Czy mi się zdaje czy recenzja ostatniej castlevani miała miejsce eony tem?XD Also...znacie dobry emulator segi? Chce zemulować bloodline ale nie płacić konami
Kup na Steamie bo ta wersja dostała w 2015 aktualizacje która dodała wsparcie dla nowych systemów oraz rozdzielczość panoramiczne poza tym można też łatwo instalować mody przez warsztat
@@polinpolin2768 No wiesz, sprawa wygląda tak, że nie robię tych filmów dla Ciebie. Możesz więc nie oglądać, a mi to nie zrobi. Robię bo lubię, a moi stali widzowie to jedynie ogromną zachętą i okazją do dyskusji o tym co lubię. Nagrywał bym niezależnie od tego czy miałbym 2, 20 czy 20k wyświetleń. Jak tak Ci ten dźwięk przeszkadza to śmiało nigdy tu nie zaglądaj. Ale jak co - jakoś od roku używam innego mikrofonu, a za jakiś czas inwestuje w jeszcze inny zestaw. Ps. Różnice w odniesieniu do audio się słyszy, a nie widzi. PS2. Jakoś nikomu innemu to tak nie przeszkadza, bo większość osób zwraca uwagę raczej na treść, a nie kolor i jakość papieru na jakiej się ją zapisuje.
No i Browarek znowu pie8doli..."Wątek główny nie jest ani trochę ciekawy"? To że chcemy dowiedzieć się czegoś o sobie, naszej przeszłości niby nie jest ciekawe?? Może dla erpegowego dyletanta tak, ale ja byłem mega zainwestowany w historię i poznawanie coraz głębszego lore, kontynuującego motywy Wojny Domowej Jedi i mega mnie intrygowało poznawanie backgroundu mojej postaci. Zresztą, kolejny raz mi z Tobą nie po drodze i kompletnie się nie zgadzam z tym co mówisz. Myślałem że chociaż tu będziesz mówić do rzeczy, ale cóż... 🙄
1. Wiesz że kanonicznie to powinna grać kobieta? Więc nie wygnańca a wygraną. 2. Nie wspomniałeś że ma się innych towarzyszy jak ma sie gra po Czermnej lub jasnej stronie. 3. 13:06 ktoś tu chwali nowy kanon? 4. 16:46 właśnie ja pamiętam jaką mieli otoczkę, i tak z gry ich prawie nie pamiętam. 5. A sprawdzałeś mody co łatają fabułę? 6. Zaraz zrecenzowałeś prawie wszystkie dobre gry sw co ci został?
1. Wiem tak samo jak to, ze w KOTOR 1 jest facet. Kwestia tego, że w KOTOR 2 kobieta dostaje gorszego towarzysza. 2. To niema znaczenia. 3. Never 5. Tak 6. Jest jeszcze kilka, ale postanowiłem zrecenzować tylko to co widoczne za plecami, więc Rudy Order i Republic Commando.
Mimo że niedokończona to i tak uważam, że jest lepsza niż pierwsza część głównie ze względu na bardzo mroczny klimat, którego nie ma w innych grach czy filmach Star Wars oraz to, że gra stara się pokazać, że zarówno sith, jak i jedi mają swoje za uszami poza tym uważam że postacie też są lepsze zwłaszcza Kreia poza tym fabuła KOTORa2 też mi się bardziej podobała sama więź wygnanej(kanoniczne protagonistka to kobieta i nazywa się Meetra Surik) i Krei moim zdaniem jest ciekawsza niż ratowanie galaktyki przed złym imperium. Jedyny moment gdzie widać pogorszenie sie jakości to cały etap na Malachor V do końca gry walczymy z armią klonów w pustych pomieszczeniach. Jeżeli dodamy mod Restored Content Modification(wtedy znikają problemy np. z urwaniem wątku HK47, bo quest możemy ukończyć i to na różne sposoby) to mamy prawie kompletną grę ten mod jest tak zajebisty, że nawet twórcy go uznali, kiedy wypuścili aktualizacje na Steamie (która poprawiła kompatybilność z nowymi systemami i dodała parę innych rzeczy takie jak wsparcie dla rozdzielczości aż do 4k), że współpracowali z twórcami moda, żeby poprawić kompatybilność gry z modem. W sumie to szkoda mi Obsidian Fallout New Vegas też wyszedł za szybko, ale w tym wypadku Obsidian wręcz zmiażdżył co najwyżej średniego Fallout 3 mimo wszystko KOTOR2 to moja ulubiona gra Star Wars, bo pokazała świat SW inaczej bardziej mrocznie i wywaliła stereotyp jedi dobrzy sith źli.
Łotr 1 był mroczy. Pokazał złą stronę Rebelii która nie wahała się wysłać ludzi na pewną śmierć byleby osiągnąć swoje cele. Z resztą jestem w mniejszości lubiącej ten film. Okazało się że można stworzyć jakąś historię w centrum której nie będzie facet/kobieta w szlafroku ze świetlówką w ręce.
@@jakubj2497 ale tam nikt nie wysyłał ludzi z rebelii na pewną śmierć przecież załoga Łotra 1 to byli ochotnicy którzy wbrew rozkazom udali się na Scariff i dopiero to zmotywowało rebelie żeby wysłać tam flotę btw ale Łotr 1 jest lubiany z tego co wiem tak samo Solo, serial Mandalorianin a ostatni sezon Wojen Klonów jest wręcz ubóstwiany jedynie epizody 7, 8 i 9 są nielubiane bo są beznadziejne
Niestety, ale ta gra nie dorasta swojemu pierwowzorowi do pięt. Historia Revana to jedna z najlepszych historii w swiecie SW. Natomiast fabula Kotora 2 niestety lezy i kwiczy
Mam wrażenie, że gdyby tylko Obsidian miał jeszcze z rok czasu, to ta gra była by jedną z ich najlepszych (jak nie najlepszą) gier. Niestety tak nie jest, ale Obsidian przynajmniej jeszcze istnieje.
Jak nie jest, jak jest???
Jestem u ciebie nowy. Lubię twój kanał. Posiadasz ogromne pokłady wiedzy i pasji. Znasz się na branży lepiej, niż większość wielce popularnych youtuberów. Szkoda, że facet z taką wiedzą turla się gdzieś po niszach portalu. Powodzenia, dobra robota.
Nisze sie nie biora z siebie. Za dlugie recki i zbyt subiektywne opinie, nieraz gra jevhana jest, bo browarkowi cos nie zapasowalo.
@@liczasiecentymetry o to chodzi. Recenzja ma być subiektywna, refleksyjna i ma prowadzić do dyskusji. Można się ze sobą nie zgadzać i to jest piękne. Dialog, wymiana opinii i argumentów. Zgadzanie się we wszystkim jest nudne i nie prowadzi do żadnych sensownych wniosków.
Możesz mnie nauczyć wydawanie niesubiektywnej opinii? Mam rozumieć, że za każdym razem, gdy chcę robić reckę mam zapytać Ciebie o opinię? Czy zobaczyć co IGN napisał i wydać opinię bezpieczną która nikogo nie urazi?
Poza tym 20 minut to długo? Moje ulubione (i bardzo popularne) kanały recenzenckie robią recki po 50-60 minut. Świętej pamięci TB nawet dłuższe.
Ponadto nie wiem jak mógłbym wydać pozytywną opinię odnośnie gry która mi się nie podoba... inna sprawa, że to co robię to HOBBY - więc, gdy wpadnę na głupi żart który mnie bawi - to jest dla mnie najważniejsze.
Na koniec zdradzę sekret - moi ulubieni recenzenci czasem mają o 180 stopni odmienne opinie od mojej - wciąż ich szanuje i uwielbiam. Tyle, że nie jestem snowflakiem który chowa się w swym safe space widząc odmienne opinię, a gdy mi się chcę rozpoczynam dyskurs.
Mój brak popularności bierze się raczej stąd, że bronie swoje opinię, zamiast ugłaskiwać każdego kto tupnie nóżką. Jest jeszcze kilka powodów, ale...
@@MocnyBrowarek ostatecznie chyba nie chodzi o popularność i fejm, a o pasję i hobby. Jednak jeśli weźmie cię ochota na zarabianie na tym i budowanie społeczności, to jest kilka zmian, które można wprowadzić i które nie wpłynęłyby na twoją wolność twórcza. Ale pewnie sam zdajesz sobie z tego sprawę. Ja tam cieszę się z tego, co produkujesz teraz, nawet jelsi się nie zgadzam. Niestety wielu ludzi zbyt dużo uwagi przykłada do tolerancji i poprawności politycznej przez co zapominają, że krytyka i wlasna opinia to nie jest obraża czyiś uczuć.
Jasne, że wiem :) może jak przejdę za 25 lat na emeryturę to je wprowadzę. Na tą chwilę mam źródło dochodu. Kwestia tego, że raczej wolałbym nie stawać się "popularny". Jestem złośliwy nerwus i raczej doprowadziłoby to jedynie do dram :D
Kotor 2 jest dla mnie lepszą gierką od 1 części. Ten pesymistyczny, lekko depresyjny klimat połączony z neutralną moralnością niewystępującą w sw kupił mnie bardziej, niż lekko śmieszkowata 1 część (o questy poboczne mi chodzi). Nie odczułem dodatkowo tego, że gra była nieukończona. Zakończenie jak i plot są dla mnie mistrzowsko napisane.
Ps. super odcinek. :)
To jest ogromną zaletą ;) wszystko rozchodzi się o to co jest dla ciebie priorytetem i na co zwracasz bardziej uwagę.
@@MocnyBrowarek wiadomo, komentarz napisałem w trakcie oglądania i widzę, że na podobne rzeczy zwróciłeś uwagę. U mnie wygląda to tak, że do 2 wracam raz na jakiś czas a 1 mnie odstrasza... Na wzór przypomina mi się misja z pijanymi żołnierzami sith z 1 części. Takie absurdy mnie nie bawią. Choć wiem że do 2 też można się podobnie przyczepić tak jak wskazałeś to z Bao-Durem.
Miłego dnia! ;)
Jak dla mnie to znacznie lepsza gra niż jedynka. Uwielbiam tą atmosferę niepewności, knucia oraz to, że gdyby nie protagonista to załoga skoczyłaby sobie nawzajem do gardeł. Podoba mi się też to, że czasami złe wybory dają lepsze rezultaty niż kurczowe trzymanie się dobra.
Uwielbiałem tę grę, kiedy byłem w liceum!
W tym rzecz! Kotor 2 to właśnie opowieść bardziej o ludziach, ich motywacjach, psychice i osobistych historiach, niż o samej w sobie ( fabularnej ) opowieści.
Przy czym i ja uważam jedynkę za lepszą, ale o tym co może wpływać na różny odbiór tych części można by się jeszcze dłużej rozgadać 😅
Ale się w to grało te prawie 16 lat temu. A kumałem pewnie ułamek tego, co teraz bym zrozumiał.
Obsidian to mistrzowie uwielbiam ich Pillarsy i Fallouta New Vegas!
Pillarsy wcale nie sa wielkim czyms w swiecie rpg. Ta firma ma talent, ma zasoby a kazdy gra wydaje sie wydana o rok za wczesnie.
@@liczasiecentymetry dla mnie mega mroczna wręcz dobijająca smutkiem jedynka i wesołe pirackie przygody dwójki są świetne!
Jasne, że nie jest czymś wielkim w świecie RPG. Zobacz jakie gry tego gatunku są popularne od 10-12 lat... jak niema non stop akcji i napierdalania, banalnego game loopu polegającego na eksploruj-->walcz-->zdobywaj-->eksploruj i najlepiej jeszcze kółek dialogowych zamiast normalnych systemów to gra jest niszowym gównem :D
Kotor 1 i 2 to wspaniałe gry cRPG. Bawiłem się świetnie przy nich nie raz. Ale co ja tam wiem - bardzo podobał mi się "Skyrim of War" mimo iż jestem staaarym dinozaurem już w świecie gier :P
Świetny pomysł na tę serię o grach Star Wars Browarku. Sporo wspomnień wróciło...
Zawsze podobał mi się taki koncept maratonów, tylko z drugiej strony wydaje mi się, że może on nudzić po kilku filmach.
@@MocnyBrowarek Jeśli same gry fajne oraz dobrze zaprezentowane i omówione to co się może znudzić? :) Dodatkowo magia Star Warsów też tu robi robotę. Nie mogę się doczekać kolejnych części i ciekaw jestem bardzo opinii choćby o "jedi fallen order".
Boje się ją wydać ;)
@@MocnyBrowarek Dajesz :D Pewnie po raz kolejny Ci się narażę ale mi się nawet podobał jako sama gra. Jako Star Wars już jednak nie bardzo i generalnie taki zmarnowany potencjał wyszedł :/
Ja nie mówię, że gra jest zła - fabularnie jest najlepszym co spotkało Star Wars od wielu lat ;) Tyle, że dobrą bym ją nie nazwał.
Bardzo mi się ta część podobała mimo że już na premierę czuć było że jest pocięta , jakiś taki mroczny klimat się nad nią unosił plus Kreia oczywiście wspaniała kreacja . Gierkę odświeżyłem i przeszedłem po złej stronie niecałe dwa lata temu na Xbox w wersji 1.0 i bawiłem się świetnie w dupie miałem spadki fps bo siła tej serii to były dialogi , dialogi które kiedyś pisało BioWare mogłem słuchać godzinami ech
Można powiedzieć że wydali niedokończoną grę zanim to było modne
Próbowałeś grać z modem rekonstruującym niedokończoną zawartość? :D Ludzie go dość chwalą, sam też kiedyś spróbuję. Z tego co pamiętam między innymi wątek kopii HK-47 był tam dokończony. Sam film zajebisty jak zwykle. :D Mi w dwójeczce przypadły do gustu też nowe moce takie jak miażdżenie mocą. :p
Tak - ten mod to konieczność. Mój błąd, że o nim nie wspomniałem.
Czekam na recki force unleashed
Uwielbiam posługiwanie się mocą w tej grze
Akurat sobie przechodzę po raz drugi. :) Mi jakoś bardziej do gustu przypadła "jedyneczka" głównie za swój niesamowity zwrot akcji. Po raz pierwszy ogrywałem ją jakieś 15 lat temu, nie miałem internetu, nawet nie jarałem się Star Warsami i filmów nie oglądałem. Po prostu sobie grałem chłonąc klimat, poznając fabułę. Może dzisiaj przewidziałbym ten zwrot akcji, ale wówczas nie przyszło mi to do głowy. Kopara mi opadła do samej podłogi, do dziś pamiętam ten moment. Chyba równie silnym wstrząsem były Krwawe Gody w Grze o Tron. Poza tym gra miała świetny przygodowy klimacik rodem z Nowej Nadziei. Aż chciało się przemierzać galaktykę!
KotOR 2 był na swój sposób bardziej dojrzały, ale w tej grze praktycznie od początku wiedziałem kto będzie naszym głównym przeciwnikiem. Gra jest dużo mroczniejsza, klimat wręcz przytłacza. Towarzysze są zamknięci w sobie i niejednoznaczni. Można by rzec, że KotOR 2 to taki Planescape: Torment w świecie Star Wars. "Dwójka" ma też o wiele za długi wstęp. Błąkamy się na tym Peragus II z kilka godzin zanim wreszcie wylądujemy na pierwszej planecie. Za to na dużo wyższym poziomie stoją dialogi, zwłaszcza te z towarzyszami. Warto rozmawiać przy każdej możliwej okazji by zgłębić i poznać ich tajemnice. Podobnie było w Tormencie. Im bliżej końca tym bardziej widać, że gra była kończona na szybko. Zresztą Obsidian słynął z tego, że przejmował marki po innych studiach i miał na wykonanie sequeli zbyt mało czasu: KotOR II, Neverwinter Nights 2, Fallout New Vegas.
Oj nie nie nie nie ;) do Planescape Torrment nie należy niczego porównywać ;) Ta gra stoi tak wysoko ponad innymi cRPGami, że nie sięgnęłyby mu do kolan nawet ułożone jedna na drugiej :D
@@MocnyBrowarek Niemniej do obu gier dialogi pisał Chris Avellone i wydaje się jakby sporo czerpał z Planescape: Torment, tworząc niektóre postaci, chcąc zrobić dekonstrukcję Star Wars, a także powrócić do tego specyficznego klimatu Tormenta. Dla mnie Planescape: Torment to gra-książka w której dialogi są wybitne, ale gamplay niespecjalnie porywa, jest jedynie dodatkiem. Podobnie jest KotOR II.
Nie żebym się nie zgodził, jednak właśnie poziom dialogów Torrmenta jest niedościgniony, a jego motywy to po prostu liga sama w sobie.
Brakuje info, że możemy "plugawić" towarzyszy ciemną stroną mocy jak i jasną, by tworzyć "armię" Jedi/mrocznych jedi
Uwielbiam KOTOR 2 za klimat i za to że nie jest tak czarno - biały jak całe universum SW. Kapitalni towarzysze Kreia (Darth Traya), Visas Marr (mógł być dobry romans z kobietą bez oczu ale piękną), HK-47 itd...
Od momentu kiedy się dowiedziałem lata temu jak bardzo limitowany czas mieli Obsydianie i pod jaką presją pracowali czuję do nich jeszcze większy szacunek. Każdy inny dev potrzebowałby na to samo 3-5 lat.
Po za tym Kotor 1 i Kotor 2 traktuję jako całość, jedną wielką grę :)
Mam takie same zdanie
Jedyna wyprawa do świata gier tej Pani? Myślałem,że Kreia to też Teresa z serii Fable albo to podobny głos.
Hej, kolejna świetna recka, ten tytuł chyba niełatwo ocenić, mocna analiza. Mam podobne wrażenia z Kotora 2, za to ten głosos i wybrane teksty Krei pamiętam te 15 lat. Prośba o recenzję Force Unleashed 1.
dla mnie oba kotory są niemalże bliźniacze a pamietam do dziś szok jakiego doznałem gdy okazało się że kreja jest po ciemnej stronie i ogólnie przeciw nam ( jak tak teraz na to patrzę to po samym wyglądzie postaci powinienem sie domyślic xD ) lubie te gry ale pamietam pojedyncze fragmenty z jednej i drugiej i możliwe zę wspominając mógłbym pomylic wątki 1 z 2 i odwrotnie xd aczkolwiek przeszedłem oba , ALE już do nich nie wróciłem :P choć ta gra ma swoje miejsce w mojej liscie :P
20:06 to waltornia, pozdro
Razem z pierwszą częściej jedne z lepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem.
Szkoda, że o restoration mode dowiedziałem się dopiero po przejściu gry. Skoro utopiłem w pociętej wersji 60h, to aż strach pomyśleć, ile zajęłoby mi drugie przejście ^^"
A ja bardziej lubię KotOR II. Historia nie jest też tak czarno biała (Kreia na przykład) Ciekawa fabuła, postacie, oryginalne pomysły i MUZYKA. Mógłbym jej słuchać cały dzień. Może to dlatego takie mam zdanie bo wcześniej zagrałem w 2.
Wg mnie najlepsze w tej grze jest szkolenie towarzyszy na jedi. W końcu gra sie nazywa knights, a w jedynce bylo mi za malo jedi w druzynie. Kolejny plus za to, ze mozna ich na jasna lub ciemna strone sprowadzić
To jest fajne, ale nie zawsze dobre. Pewne postaci są lepsze w podstawowej wersji (ehm ehm... Handmaiden). Bawiłem się w to kiedyś bo było fajne, dzisiaj ciężko mi nie brać tego pod uwagę.
Jestem za a nawet za :) Miałem dokładnie takie same odczucia jak w nią grałem. Kolejna świetna recenzja. Pozdr.
Zrobisz recenzje wszystkich części the elder scrolls ?
Nie miałbym cierpliwości do Areny i Daggerfalla... ani Redgarda... ani Spire... ale myślę ostatnio dość intensywnie o TES3-6.
Browar mam takie pytanie grałeś w taką grę w oparciu o film a nazywa się "Scarface: The World Is Yours" i jest to w oparciu o film "Scarface" (po polski Człowiek z blizną) i powiem jedno że kiedyś jak w to grałem to była zajebista gra bardzo brutalna a na dodatek głosu podkłada aktor który grał właśnie w tym filmie
Ja to szanuje
Moglibyśmy liczyć na więcej recenzji gier od obsidian ?
Można, bo jestem ich fanem... problemem jest czas - nie jestem w stanie często recenzować RPGów (choćbym chciał).
Szczerze mówiąc, po obejrzeniu jednego z odcinków HOLOCRONU o Darth Nihilus, jego historia oraz umiejętności kreowały u mnie wizerunek jednego z najstraszliwszych, najpotężniejszych i najciekawszych lordów Ciemnej strony Mocy. A ty Browarek zdmuchnąłeś to wszystko, jak wystrzał z bazooki. Grałeś na modach przywracającej część zawartości, której Obsydian nie zdążyło dodać/dokończyć?
I tak miał szczęście, że grałem jako Consular - Rycerz z odpaloną prędkością jest go w stanie zdmuchnąć jednym atakiem (na hardzie).
Jedyna gra z uniwersum w jaką grałem, odpuściłem sobie w trakcie przechodzenia Telosa.
Skoro ma moc przyjaźni, to czemu nie zaprzyjaźnił się z radą, żeby go nie wyrzuci?
Jak można zacząć przygodę od sequela? Jedynka jest miliard razy lepsza
Bioware to taka sinusoida. Raz wydają niesamowite gry potem sequele po łebkach. Chyba tylko trylogia Mass Effect obyła się bez zgrzytów. Chociaż w sumie Andromeda... No nie była zła. Poległa pod naporem oczekiwań fanów. Dla tego Valve jakoś nie śpieszy się z H-L 3. Wiedzą że co by nie zrobili oczekiwania są tak wielkie że im nie sprostają.
Dzięki za kolejny film. Z innych gier od Obsydianu to grałeś w pillarsy?
Są bardzo dobre ;)
@@MocnyBrowarek bardzo dobre! W pierwszy mam Poland 100 godzin i chyba przejdę jeszcze raz
kotor 2 w końcu
A ja wolę 2 :) I nawet zgodzę się z tym, że pierwsza część jest niemal pod każdym względem lepsza. Ale zawsze w RPGach (w innych grach również, ale w mniejszym stopniu), stawiam na niepowtarzalny klimat i oryginalne pomysły. KotOR 1 jest pod tym względem typowym dziełem Bioware - całościowo to bardzo dobra gra, ale... nie ma tego czegoś. Fabuła też niby ciekawa, przyzwoity plottwist, ale ogólem jest taka... bezpieczna, oczywista, jak wspomniałeś: klisza za kliszą. Z Obsidianem często jest odwrotnie, gameplay może kuleć, ale prawie zawsze jest niepowtarzalnie. I własnie dlatego stawiam KotOR 2 wyżej: bo jest niebanalne, zaskakujące, unika podziału na czerń i biel. I tylko żal, że to tytuł niedokończony, bo ma zadatki na bycie naprawdę wybitną produkcją.
Kotor 2 to po prostu niedokończona gra Chrisa Avellone - najwybitniejszego twórcy RPG. Enough said.
Nie wiem czy przeczytałeś mój poprzedni komentarz więc napiszę ponownie . W 2021 na rynek europejski trafi Shin megami tensei 3 remastered na ps4 I nintendo jak i równierz Shin mega mi tensei V tylko na nintendo switch
Wiem o tym. Szkoda, że cyfrowo tylko - powinny pojawić się jakieś remastery po prostu, zwłaszcza że marka zyskuje na popularności.
Przed chwila oglądałem recenzje turoka 2 i w komentarzu gdzie mówiłeś o heavy rainie wraz z innymi grami super masive games powiedziałeś że większość tych Gierek to szmelc i nagle przypomniał mi się potworek z zeszłego roku the dark pictures men of medan będzie kiedyś w gównianych grach i co jeszcze myślisz o remaku mafii 1 czy wyjdzie coś z tego
Liczę, że będzie dobry. Widać, że w niego zainwestowali.
Nie zgodzę się z tym, że początek pierwszego Kotora jest lepszy od drugiego. Nie ze względu na to, że 2 ma lepszy, ale przez to, że 1 ma równie słaby. Jesteś żołnierzem republiki z amnezją i radź sobie. Oczywiście wątek amnezji ma większe znaczenie później w fabule natomiast atak Sithów na statek oraz odnalezienie Bastili jest nudne jak cholera. Owszem, stacja paliw jest nudna, natomiast ten poziom ratuje się spotkaniem Kreyi z Darth Sionem.
No i nie zgodzę się z tym, że jedynka ma lepszą fabułę. Ona ma tylko jeden plot twist który powoduje opad szczęki, ale to tylko za pierwszym razem. Przez większość czasu jest po prostu... okej? Pierwszej części nie pomagają w większości nijakie postacie. Za to druga część posiada nie tylko nietypową fabułę kładącą nacisk na aspekty filozoficzne mocy i tą nie idąc w podział jasna ciemna strona, ale do tego ma ciekawie rozpisanych towarzyszy, antagonistów i dialogi. Zniszczonego i poszukującego za wszelką cenę uznania w oczach mistrzyni Siona, tajemniczego i świetnie wyglądającego Nihilusa oraz szarą eminencję całej ferajny. Do tego to do której strony będziemy mieć większe ciągoty wpłynie nie tylko na naszych towarzyszy, ale też na to kogo będziemy mogli zrekrutować. Na to jeszcze wpłynie to jaką płeć wybraliśmy.
Powiem szczerze, że dużo lepiej mi się grało w 2 Kotora nie w jego poprzednika. Bardziej personalna, wręcz kameralna historia o wiele bardziej przypadła mi do gustu a towarzysze dużo bardziej zapadli w pamięć. Z części pierwszej pamiętam właściwie tylko Bastilie xD
Kiedy nowe browarkowe kolekcje 😀?
Nigdy nie udało mi się ograć gry bez modów, jest po prostu zbyt zbugowana.
5:45 Dragon Age 2 też z 1,5 roku chyba był robiony.
Jedynka chyba jednak lepsza - dwójka nawet po patchach fanowskich ma masę problemów 🤔
Obsidian po prostu nie umie robić gier i w sumie niewiele się zmieniło do tej pory. Co nie zmienia faktu, że i tak czekam na każdą ich produkcję.
Własnie. Będzie jakaś recezja Gothica ?
Jak pisałem pod ostatnim filmem w odpowiedzi na podobne pytanie - jeśli Remake okaże się gównem jakim jest jego demo, to może skuszę się na materiały o całej serii.
@@MocnyBrowarek Wydaje mi się ze Remake miało specjalnie tyle nowych i nie Gothicowych elementów. Żeby zobaczyć reakcje graczy. Ale chyba nawet nie było to demo skoro nazwali to playser teaser. Jak dobrze rozumiem to jest coś zrobionego dla testu. Ale miejmy nadzieje że powstanie coś z tego nowego i fajnego :D
Czy mi się zdaje czy recenzja ostatniej castlevani miała miejsce eony tem?XD
Also...znacie dobry emulator segi?
Chce zemulować bloodline ale nie płacić konami
Jedyny sensowny emulator SMD to Kega Fusion. Also - tak Castlevania była dawno.
@@MocnyBrowarek dzięks wielkie
Na pare się już naciąłem...
@@MocnyBrowarek wait zapytanko...
Jakie pliki obsługuje i z kąd je brać jeśli można?
Mam Kotora 2 od cd-action ale nie chce sie odpalić :(
Kup na Steamie bo ta wersja dostała w 2015 aktualizacje która dodała wsparcie dla nowych systemów oraz rozdzielczość panoramiczne poza tym można też łatwo instalować mody przez warsztat
How did I end up on polish youtube? I mean it's cool but still how did I end up here XDXD
Winged Hussars my friend. It's always Winged Hussars... and pierogi.
A o grałeś Control ?
Nope.
Gry z psp też będą omawiane?
Byłyby, ale nie ma psp
Nie mam PSP? hmmmm
@@MocnyBrowarek to będą czy nie? :D
Ogólnie gry z PSP będą i czasem bywają ;)
@@MocnyBrowarek nie sprecyzowałem pytania. Czy gry z uniwersum gwiezdnych wojen wydanych na psp też się pojawią?
Ah tak... gra której za dzieciaka nie kupiłem bo okładka mnie przerażała
Wiesz, że bazuje na pewnym stworku z animowanego filmu "Mój sąsiad Totoro" ? :)
@@MocnyBrowarek nie znam niestety ale mnie zaciekawiłeś
google --> "totoro faceless"
Rok 2020 a gość nagrywa bez mikrofonu. xD
Tak :) i dlatego nic nie słychać, bo nie ma mikrofonu... A nie, czekaj...
@@MocnyBrowarek słychać jak w gównianym tunelu, jak nie widzisz różnicy, to już się nie dziwię, że go nie używasz. 🤷
@@polinpolin2768 No wiesz, sprawa wygląda tak, że nie robię tych filmów dla Ciebie. Możesz więc nie oglądać, a mi to nie zrobi. Robię bo lubię, a moi stali widzowie to jedynie ogromną zachętą i okazją do dyskusji o tym co lubię. Nagrywał bym niezależnie od tego czy miałbym 2, 20 czy 20k wyświetleń. Jak tak Ci ten dźwięk przeszkadza to śmiało nigdy tu nie zaglądaj. Ale jak co - jakoś od roku używam innego mikrofonu, a za jakiś czas inwestuje w jeszcze inny zestaw.
Ps. Różnice w odniesieniu do audio się słyszy, a nie widzi.
PS2. Jakoś nikomu innemu to tak nie przeszkadza, bo większość osób zwraca uwagę raczej na treść, a nie kolor i jakość papieru na jakiej się ją zapisuje.
Dla mnie kotor 2 jest lepsze ale ending nie zadowala mnie
No i Browarek znowu pie8doli..."Wątek główny nie jest ani trochę ciekawy"? To że chcemy dowiedzieć się czegoś o sobie, naszej przeszłości niby nie jest ciekawe?? Może dla erpegowego dyletanta tak, ale ja byłem mega zainwestowany w historię i poznawanie coraz głębszego lore, kontynuującego motywy Wojny Domowej Jedi i mega mnie intrygowało poznawanie backgroundu mojej postaci.
Zresztą, kolejny raz mi z Tobą nie po drodze i kompletnie się nie zgadzam z tym co mówisz. Myślałem że chociaż tu będziesz mówić do rzeczy, ale cóż... 🙄
Każdy kto ma inne zdanie niż jaśnie pan - pierdoli. Got it!
Warto również, zapoznać się z definicją słowa "dyletant" zanim się po nie sięgnie.
1. Wiesz że kanonicznie to powinna grać kobieta? Więc nie wygnańca a wygraną.
2. Nie wspomniałeś że ma się innych towarzyszy jak ma sie gra po Czermnej lub jasnej stronie.
3. 13:06 ktoś tu chwali nowy kanon?
4. 16:46 właśnie ja pamiętam jaką mieli otoczkę, i tak z gry ich prawie nie pamiętam.
5. A sprawdzałeś mody co łatają fabułę?
6. Zaraz zrecenzowałeś prawie wszystkie dobre gry sw co ci został?
1. Wiem tak samo jak to, ze w KOTOR 1 jest facet. Kwestia tego, że w KOTOR 2 kobieta dostaje gorszego towarzysza.
2. To niema znaczenia.
3. Never
5. Tak
6. Jest jeszcze kilka, ale postanowiłem zrecenzować tylko to co widoczne za plecami, więc Rudy Order i Republic Commando.
@@MocnyBrowarek 1. A ok, w sumie nie pamiętam kogo ma kobieta.
2. Czy ja wiem niby to przecież część gempleiu.
5. I co polecasz?
6. Ok fajnie.
mordo ja tę grę przeszedłem po jasnej stronie mocy max bez piorunów
Ja też... I co w związku z tym?