Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
Historia kołem się toczy odc.2 Syrena, drewniane dziecko odwilży 1995
HTML-код
- Опубликовано: 5 дек 2018
- Film przedstawia dzieje polskiego przemysłu motoryzacyjnego w kontekście realiów społecznych, politycznych i gospodarczych PRL-u.
Po 1956 r. mentalność Polaków zaczęła się bardzo zmieniać. Produkowany w latach 60. samochód marki Syrena jest symbolem tzw. małej stabilizacji, ale też i siermiężności epoki Władysława Gomułki.
Wpływ na kształt Syreny miało wiele czynników. Ludzie niesłusznie twierdzą, że ukształtowała ją nieudolności inżynierów. Fakt - nie było w Syrenie nowoczesnych rozwiązań jak chociażby w zaprezentowanym w podobnym okresie Citroenie DS, nie była zbyt ergonomiczna, oszczędna, nie była też nowoczesna. Zaprojektowanie samochodu od podstaw w kraju, który tak bardzo ucierpiał podczas wojny - kadrowo, finansowo, gospodarczo było bardzo dużym wyzwaniem. Ale jeszcze większym wyzwaniem była nieudolna władza która nieustannie przeszkadzała i tamowała rozwój. Dlatego też w latach 50-tych nie było możliwości zaprojektowania podzespołów pojazdu zgodnie z założeniami inżynierów ze względu na braki - przede wszystkim materiałowe i sprzętowe (obrabiarki itp). Dobrej jakości materiały były albo przeznaczone dla wojska i przemysłu ciężkiego albo wywożone za wschodnią granicę. Inzynierowie zamiast projektować tak jak chcieli, musieli projektować z tego co jest. To wymuszało wiele topornych, staroświeckich rozwiązań które dziś mogą się wydawać głupie, jednak zostały wymuszone przez realia. Dopiero wprowadzenie do produkcji 125P tchnęło nową jakość w przemysł motoryzacjny w PRL. Licencja wymagała nowoczesnych maszyn i materiałów, władza była zmuszona je udostępnić. Ale to już calkiem inna historia :) Pozdrawiam wszystkich miłośników starych samochodów!
Pierwszy samochód na którym uczyłem się jeździć i podstaw mechaniki - 104 rocznik '70 kupiona za całe 80 zł :-)
Ja za swoją dałem okrągły milion 😉
Najlepszy z najlepszych reportazy ( a na prawde sledze te tematyke ) o tym dlaczego Syrena byla jaka byla. Czy kosmiczne meandry PRL-u zrozumieja wspolczesni ???? - Nie wierze !!!! - Tak wiec brawa dla tworcow tego reportazu ! :)
Motyw przewodni dobry ale odnosze wrażenie że co niektórzy nie bardzo wiedzą o czym mówią . Syrena dużo paliła ale w stosunku do czego? bo np jej dwusuwowy silnik miał mniejsze zużycie paliwa na 1 KM jak czterosuwowy silnik Malucha !
@@listonoszpat233 8l na 100 km to mniej niż bilet na pospieszny pekaes.
5:16 -Pani chyba żyła w jakiejś rzeczywistości alternatywnej :-) W PRL-u ZNOWU SCHAB :-) Jestem za młody, żeby w tamtych czasach osobiście stać w kolejkach ale z tego co słyszałem od rodziców to największe trudności były właśnie z zaopatrzeniem w mięso i cukier. Za to jak już mięso było to prawdziwe, jak obecnie od gospodarza a nie oślizgłe psujące się gówno z marketów. Kiełbasa nie kleiła się w lodówce tylko się zsychała. Jak miało być wędzone to było naprawdę wędzone a nie malowane chemikaliami.
mniej ale zdrowiej
Ta Pani robiła zakupy w sklepach za firankami dla milicji, sb i oficjeli z jedynej słusznej partii. Pamiętam dokładnie jak było. W sklepach nie było mięsa (sporadycznie). Po chleb chodziłem w sobotę rano o 6.00 do sklepu przy piekarni i ok. 11.00 dopiero go kupiłem. Pamiętam jak w zimę był mróz -28 C i nastałem się przez te 5 godzin i przemarzły mi palce w kozakach.
wszystko zależy od lat komuny .... wy piszecie o latach 80 że nic nie było jak system upadał
@@michal19789 No właśnie. Ma Pan rację. Lata sześćdziesiąte różniły się od lat siedemdziesiątych a już bardzo się różniły od schyłkowego dziesięciolecia lat osiemdziesiątych. W latach sześćdziesiątych jeśli chodzi o jedzenie nie było tak źle.
@@jurekblacharz5219 Ale pierdoły piszesz.Czego jak czego ale chleba nigdy nie brakowało i nik za nim nie stał w kolejkach.
Szarotka byla odbiornikiem lampowym.
Przenosnym ,bateryjnym ale wciaz lampowym.
Pierwszym polskim odbiornikiem tranzystorowym byla Eltra ,rok 1959.
Pierwsze tranzystory były do dupy ! Lampy były bardzo dobre - w USA też produkowano przenośne odbiorniki lampowe.
Nie zapominajmy o odbudowie kraju po wojnie. Inne państwa korzystali z kapitał amerykańskiego. Polska musiała sama sobie poradzić. Co nie zniszczyli Niemcy to ukradli Rosjanie. Przemysł motoryzacyjny nie był priorytetem. Byliśmy SAMI. Mogliśmy liczyć tylko na WIELKIEGO PRZYJACIELA ZE WSCHODU. Żadna kooperacja z państwami zachodnimi nie była możliwa.
Tak , biednemu zawsze wiatr w oczy i chuj w dupę .
Mały dodatek. RFN miało z czego zrobić odbudowę. III Rzesza nakradła tyle, że na opłacenie planu odbudowy i rozwoju wystarczyło z naddatkiem.
Kiedy powstanie PIS-owski samochod, konstrukcji polsa Kaczynskigo ??? Dopoki nie powstanie rusofobiczne bydlo tylko sie kompromituje rzygajac na motoryzacje z PRL.
@@axiom1509 Nie wyzywaj od rusofobów, tylko podaj przykład ruskiego samochodu, którym chciałbyś jeździć.
Mozna bylo przypomiec "warsiawe" bez rusofobicznych wkretow. Warsiawa byla na miare polskich mozliwosci, byl to zuplnie przydatny pojazd. Kidys wiozl mnie taksuwkarz taka warsiawa i na liczniku juz mial 240 tys km.
Mialem praktyke w FSO i pozytywnie to wspominam.
Dzis rusofobiczne bydlo niszczy i rzyga na wszystko co mialo miejsce w PRL. I jedonczesnie ciagle trwa proces rozkradania spuscizny po PRL podczas gdy wladza po 1989 w zadnym z lat, ani razu nie stowrzyla wartosci pozytywnej. 29 lat - 29 deficytow. Dzis Polska nie ma ani swojego samochodu ani nawet silnika. Jest kolonia i zrodlem taniej sily roboczej.
Warsiawa i jej technicze dane w swej kategori w tamtym czasie na pewno dobrze sie porownywaly z samochodami z innych krajow a cena na pewno byla atrakcyjna.
najlepsza SYRENA w reportazu od 18 minuty co tak pozuje w tle , czyli syrenka drugiego planu .....he he he ale sie usmialem .......pozdro z Melbourne :-)
ja tez pozdrawiam z Melbourne
@@peterkozlowski5160 dzieki za pozdrowienia :-)))))))))))))))))))))))))))))
Dobre ciekawe pozdrawiam
Świetny dokument, z wielu spraw nie zdawałem sobie sprawy. Syrenka w tamych czasach wydawała mi się kiepskim samochodem, czuć było że to szajs, na tle fiatów 125p oraz 126p. I ten okropny silnik 2-suwowy, zawsze kopcący z rury.
Co? 125p to też był straszny szjas !
Bardzo ciekawe filmy masz suba ode mnie :)
Film sam w sobie już historia programów poświęconych tematyce motoryzacyjnej. 1:11 piękna Delta.
Pan Marian Karwas ma bardzo podobny głos do Janusza Palikota.Nie tylko barwa,ale też pewna charakterystyczna maniera i zauważalne seplenienie.
Co tam porównanie do saba,amerykanie w tym czasie mieli krąrzowniki w kturych była jusz klimatyzacia .ale co tam miałem syrene 104(łapanke) była super zrywna ,mięciutka ,pięknie grzała cichutka w srodku no i nie miała więcej awarji jak puźniejszy kturego tesz miałem ale to nie było auto"
no i zapomniałeś w tym wszystkim nauczyć się ortografii
Na tle ówczesnej konkurencji wcale nie była taka najgorsza ponieważ Niemcy mieli bardzo zbliżone konstrukcyjnie i pod względem awaryjności Trabanty, Wartburgi czy Lloydy a Francuzi blaszankę 2CV. Tylko w jakim stopniu po dwóch wojnach i zaborach była zniszczona Polska a w jakim Francja? Dobrze, że w ogóle coś produkowaliśmy. Trabant, Wartburg i 2CV także były produkowane jeszcze w latach 80 a więc nie były to rozwiązania przejściowe na pierwsze lata po wojnie. Warto też wspomnieć jaki mieliśmy start - duża część fabryk została zniszczona, osprzęt wywieziony w głąb rzeszy wraz z wycofującym się okupantem a fachowcy wymordowani jak chociażby inż. Tański.
Oczywiście. Auto miało jeździć a nie zachwycać rozwiązaniami - od tego były topowe modele. Stąd też wyprodukowano miliony 2CV, Renault 4 czy VW Garbusów. A co do 2CV - było proste ale jednocześnie bardzo finezyjne. Rozwiązania w zawieszeniu są czystym kunsztem inżynierskim - niska cena, prostota, bezawaryjnośc, duży skok, duży prześwit. Świetne (jak na ówczesne czasy - zarys 2CV powstał już przed II WŚ )
tyle gadania czy był w sklepie schab i cytryny a o syrenie sport ani słowa to program o motoryzacji czy o gomółce??
Kogo obchodzi jakiś prototyp.
Historia jest ważniejsza
Meh
1955 Francja- Citroen DS, Polska- Syrena.
Gdzie był ten schab nawet kaszanka bywała sporadycznie
Wciskanie ciemnoty młodym obywatelom,którzy nie żyli w tamtych czasach.Dzięki komu mięliśmy ubóstwo czy siermiężne czasy - wojnie i zniszczeniom, które dokonali Niemcy ..Ps.W innych państwach też budowano samochody z drewna np Niemcy P-70 ,Francja. Dorobek Polski Ludowej rozkradano 30 lat
Syrena jest konsekwencją odwilży 1995 roku ??????? A co to była za odwilż w 1995?
Ani słowa o Syrenie Sport. Szkoda..
A gdzie niby ten schab można było kupić?
Ja sobie nie przypominam.
Nawet na kartki był niedostępny.
Śmiejcie się z Syreny a Szwedzi w tym czasie robili Saaby 93 proponuje je porównać . w tytule jest błąd odwilż była w 1956 r
listonoszpat233 Saab to auto do jazdy w przeciwnienstwie do syreny która się do tego nie nadawała ...
Dokładnie straty wojenne Szwecji były imponujące Polska przy nich to pikuś.
listonoszpat233 Co nie zmienia faktu ze syrena to dno techniczne
NRD tez było zniszczone i jakoś potrafili zrobić ife f9 która i miała wygląd i i jakaś kulturę techniczną
To teraz sobie jeszcze sprawdź ilu po wojnie się ostało inżynierów w niemczech i Polsce i gdzie owa ifa 9 miała korzenie a i jeszcze jakie przed wojną Polska produkowała małe samochody własnej konstrukcji.
Wzorowy symbol nieudolności i zacofania. Nie znosiłem tego pseudo-samochodu jak go produkowali. Moda na PRL tego nie zmieni.
Dziękuję za świetny film!
Czemu tak mało w tym programie o .... Syrenie ?
bo to właściwie polityczna audycja
A co ty bys chcial uslyszec o Syrenie?? W '95 bylo tego jeszcze na drogach, wystarczylo zejsc do sasiada zeby pogadac o Syrenie.. To byl wlasciwie najgorszy okres dla tego auta, masowo trafialy w rece katów 😉 kupowane za flaszkie.
5.20 co za wyjatkowo WREDNA polinowa zYDOWA
Sława Przybylska wyglądała jak Sławek Przybylski,przypadek.
mialo byc o syrence a wala o ogolnej historii...
Wolno mówić wszystko o PRL-u pod warunkiem, że mówi się źle. Dane statystyczne są jednak nieubłagane - był to najszybszy rozwój w dziejach Polski we wszystkich dziedzinach gospodarczych i społecznych.
Miś na miarę...
Wytrzymałem do 130 sek. "Bluemke zaadoptował jednostkę S-10,
zaprojektowaną rok wcześniej do łodzi desantowych."
15:49 to chyba najgorzej ubrany człowiek jakiego widziałem...
Wtedy taka była moda. I to było nowoczesne ubranie. Sprawdz stare zdjęcia jak ubrani są milionerzy lat 90 - Baksik i Gąsiorowski. Niezła beka. A to milionerzy byli, ubrani w najlepsze stroje tamtej epoki.
@@TrockeyTrockey Wiem Krzysztof. Byłem tego świadkiem tej dramatycznej mody;)
@@Artur-vh3nk , no ale wtedy taka moda nie razila. I moda ma to do sobie ze po latach, jak sie na to patrzy to szczeka opada... i tak bedzie jeszcze przez setki lat :)
A teraz co produkujemy? ? Ziemniaki, deski?
Teraz w polsce produkuje sie o wiele wiecej samochodow niz za komuny, ale nie sa one polskie.
przepraszam, że jak zwykle mnożę wpisy, ale... - - > gdyby elektrotechnika pana Tesli była zawodna, to umarłby w postaci przypalonego skwarka, a nie w łózku... ile to lat za (przepraszam, wiem) Albanią, Rumunią i Murzynami ??? ;-)
Co zawodzi w obwodzie elektrycznym? Co najwyżej baterie, łącza (kontakty) oraz inne el. mechaniczne, jak łożyska...
aaa - pewnie żarówki też się ciągle przepalały....
Miało być o skarpecie a pierdolą jakieś nudne wywody jak flaki z olejem
w latach sześdziesiątych,spotkałem się z na......i
Film o Syrenie ... w zasadzie bez Syreny.
Jestem za tym by napaść na
iemcy,lub innen
siema co to za lektor
20:06 czy to nie Stanisław Bareja?
A to o syrenie czy o schabie w sklepie ?
Sprzedam skrzynie biegów syrena 400zł
Czy tak czy inaczej w Pl zawsze by bieda była i zacofanie
Nie wiele się zmieniło.
Czy mówimy tu o motoryzacji czy o posterach nierozumiem.🐌🐌🐌
27:04 suchy chleb dla konia :D
Pierwszy jedyny polski samochód 😂
Nic nie wiesz i się mądrzysz. Pierwszy był CWS T-1 seryjnie produkowany od 1927 r.
nie 16 a 26 latprodukcji
nie 160 tys a 520 tys egz
Coś Ci się pomyliło. Dokładnie 16 lat i 160 tys.
pandzik, tutaj chodziło im o produkcję Syreny tylko w FSO w Warszawie, w l. 1957-1971. Produkcję Syreny przeniesiono do FSM w Bielsku-Białej, gdzie produkowano je w l. 1972-1982. Tam wyprodukowano ich najwięcej, a wszystkich w sumie (FSO - FSM) ponad 500 tys.
@@tomaszb.4643 No właśnie. Pandzik podał liczbę ogólną i taki sam czas produkcji. A komentator mówił o produkcji w FSO. Tak naprawdę w FSO powstało 172 tys. Syren, a nie 160. Natomiast w FSM wyprodukowano 344 tys. Seryjnie Syrena była wytwarzana w latach 1957-72 (FSO) i 1972-83 (FSM)
2:15 - do pana Karwasa - proszę pana - bez czegoś sensownego w głowie, samymi rękoma i narzędziami tylko pan więcej popsujesz... tak, że nie o ręce już tu chodzi (inne czasy) - na szczęście
21:00 ja prdl Ogórek
Pozwolę sobie nie zgodzić się z ogólnym schematem myślenia prezentowanym w filmie. W uproszczeniu wygląda on tak: PRL - mało gratów - zniewolone społeczeństwo. III RP - dużo gratów - jest dobrze, mamy wolność. Ilość posiadanych dóbr konsumpcyjnych nie jest jedynym, nie jest nawet najważniejszym wyznacznikiem sprawnie działającego społeczeństwa. Nie można utożsamiać dostępności towarów z wolnością, to absurd. Teraz w Polsce mamy do wyboru co chcemy, ale nas nie ma. Jako społeczeństwo zanikamy.
Afganistan to biedny, górzysty kraj, z rodowo - plemienną strukturą społeczną (silne więzi rodzinne), minimalną ilością gruntów rolnych na których są pola makowe, z tego robią opiaty sprzedawane na Zachód. Przemysł praktycznie nie istnieje. Mimo to Afganistan jest nazywany "cmentarzem Imperiów", podbijanym od XIX w. Nikomu się to nie udało. Żadnemu z wielkich, bogatych społeczeństw zachodu i wschodu. Afgańczycy muszą liczyć na siebie, bo nikt im Lidla czy Biedronki nie wybuduje. Nie są rynkiem zbytu dla państw neokolonialnych, nie lecą na perkal i paciorki. Mają głęboko światowe normy eko, multikulti i ozone - friendly, bo nauczyli się już, że świat zachodni chce ich wykorzystać i wyrzucić. Dlatego są jednym z największych światowych eksporterów opiatów, na tym oparli gospodarkę, afgańską herę cpa połowa cpunów z USA, druga połowa to towar z Meksyku... I w tym, paradoksalnie tkwi ich siła. A my, Polacy nie napędzamy naszych elektrowni węglem, bo się Niemcy obrażą. Pozdrawiam,
Motyw muzyczny na początku skradłeś Kazikowi. To początek "Piosenki Młodych Żeglarzy".
12 groszy dla twórcy albo inaczej pogadamy... Ze SPATiFem.
Nie o Syrenie Sport trzeba mówić tylko o zablokowanej licencji z 48 roku Fiatem na której wielki brat nie pozwolił trzeba mówić o zakazie korzystania z zachodniej pomocy typu onra Przepraszam za błędy Ja to mówię a nie piszę. I co mamy z tego mamy z tego rzekomo darmową licencję na Warszawę lub zwycięstwo która kosztowała nas kraj jedyny kilkaset tysięcy ton węgla No i wszystkie do 52 roku bomby atomowe fabryki w Kowarach kropka A jeżeli ktoś nie wierzę To niech sprawdzi skąd Rosjanie brali Uran dlatego że swoich pokładów Wtedy jeszcze nie odkryli
...za tym wszystkim stał jeden człowiek, nazywał się Józef Stalin. On właśnie, zabronił tego.
Za PRL nie bylo takich hipokrytow jak mamy w dojnej zmianie liliputa-gdzie sa elektryczne samochody,drony , promy ? Krzywoustny hipokryto?
Oszałamiająca prędkośc 77 km/h i odległośc 5000 km , hymn - dzisiaj byle stare Niemieckie g... zrobi więcej i szybciej .
Sława Przybylska.O kur...a,ale paszczur.
Jeździłem dużo Saabami dwusuwowymi i to były samochody , syrena to dno dna w porównaniu do Saaba .
stanley pelc napisz czym jeszcze jezdziłeś,jestem ciekawy twoich opini. Uważasz też,że niemieckie auta to dno dna w porównaniu do Syreny.
Szwedzi przeniesieni do PRL nie zrobiliby nic bo wszystkiego by im brakowało😁
iris casam raczej syrena to dno , ale trzeba pamiętać ze syrena to kombinacja wielu części z warszawy i sklecenie czegos co by się toczyło . I się toczyło jak wspominał pracownik fso . Nie można porównywać syreny do Saaba95 czy Ify 9 czy auto union produkowanych na zachodzie gdyż tamte auta były na wysokim poziomie jakościowym .
@@Stanleys95 widać,że kłuje cie to co polskie, więc jezdzij sobie saabem, ja wole Warszawe i Syrene.
Nie kłuje ,
Lecz porównuje poziom techniczny syreny z innymi autami podobnej wielkości z silnikami dwusuwowymi . A Warszawa była licencja Pobiedy m20 która to była przez Rosjan zerznieta z Forda .. tyle w niej polskiej techniki
9:19 - pociski artyleryjskie w wolnej sprzedaży! To się nazywa wolność i swoboda! 9:30++ kim w ogóle jest ta pani o niepolskim nazwisku? Proszę pani - Polska istniała nieprzerwanie od 1918 roku, czy się mylę? I co - nie było zegarmistrzów, radiowców itd PRZED WOJNĄ??? No to jak byli i coś robili, to jakie "pierwsze polskie"??? Do cholery jasnej... Młodzież i cudzoziemcy gówno wyniosą z pani analiz.
Skrzynie biegów do syreny.
Вот вам русский мир, не позволил полякам подписать лицензию с итальянцами 47 но попозже сам его подписал только проверил чтобы поляки не получили лучше продукта а которые старались чем Советский Союз вот вам русский мир
W PRL "znowu schab"? Kobieto z Księżyca spadłaś, czy z Marsa?!!!
tak ona mowi o koncowce lat 50 glabie a kartki na rozne produkty zaczeto wprowadzac w latach 70
@@pawenowak7805 W twoim w PRL "znowu schab" tak to podkresliles iz ci odpowiedzialem, tak wiec reasumujac owy schab pochodzil z rzezni nie z marsa czy milkiwaya glabie
@@pawenowak7805
Gratulacje Towarzyszu!
Po Waszej intelektualnie bardzo blyskotliwej riposcie, ktorej poziom kultury swiadczy niewatpliwie o Waszych czerwonych, PRL-owskich korzeniach lub tych wspolczesnych, osmiorniczkowo-POlskich, inaczej spogladam na bieg dziejow dawnej Pomrocznej i tej wspolczesnej, nowoczesnej, broniacej demokracje.
Paweł Nowak
Obejrzyj cały film głąbie.
NADWOZIE SYRENY JEST , ŻERŹNIĘTE Z SAMOCHODU KTÓRY MOŹNA OBEJŹEĆ W MUZEUM W AUSTRI. ....
Dariusz Borowski ludzie też są zerżnięci, w którym muzeum można obejrzeć, ale w austrii chyba nie?
z jakiego auta ?????????????????????????
Jest po prostu podobna do wielu samochodów z lat 50 takich jak Lloyd, Goliath czy Borgward. www.zlomnik1.home.pl/archiwum/?p=13258
Po prostu wtedy moda taka była. Dzisiejsze pojazdy np. Hyundaie i Toyoty też są do siebie łudząco podobne. Podwozie było natomiast zrzynką prawie 1:1 z DKW.
Darius Borowski - rozśmieszyłeś mnie. Przed zaprojektowaniem samochodu Syrena, Stanislaw Panczakiewicz poszedł do Orbisu i wykupił wycieczkę do Austrii. Z lotniska w Wiedniu oddalił się podmiejskim autobusem do pobliskiego muzeum. Tam wyjął przygotowany kajecik i ołówek. Skrupulatnie przerysował eksponat i wrócił do Polski. Za kilka dni projekt Syreny był gotowy. FSO zwróciło Panczakiewiczowi wydatki poniesione na rzecz biura Orbis.
@@jureklem9791 O ! I to jest "Polska Myśl Techniczna " . I nasz wkład w międzynarodową motoryzację .
Nie znoszę tego ciągłego pierdolenia o silniku z motopompy. Sprawdź najpierw fakty dzbanie i nie powielaj bzdur.
Gówno nie auto ! Pamiętam ze tym samochodem jeżeli można to nazwać , jak juz sie gdzieś wyjechała to w tych czasach milicja tylko czekała by zatrzymać i robili tez badania techniczne gdzieś wiadomo wyłudzali tylko pieniądze , albo zatrzymywali dowód rejestracyjny !!! Wiadomo ze juz z fabryki te auta wyjeżdżały bez 100 % hamulców i luźnym układem kierowniczym ! Taniej było jeżdzić taksówką niż tym gównem !!