FZS 600 - Przedłużanie błotnika - klej.
HTML-код
- Опубликовано: 21 дек 2018
- TLDR: Wybrałem klej i technikę połączenia. Reszta w filmie.
Hejka.
Po dłuższym główkowaniu, postanowiłem udać się do specjalistów.
Nie pierwszych z brzegu, a poleconych przez kumpla.
Wziąłem pod uwagę moje doświadczenia z żywicami, Wasze komentarze, doświadczenia kumpla w klejeniu karoserii z tworzyw (Trabi!), a ostatecznie po prostu pogadałem z kilkoma osobami w sklepie.
W efekcie kupiłem klej przedstawiony w filmie.
A efekty? W kolejnym filmie o moto. :) Trzeba czekać.
No chyba... że ktoś mnie na ulicy zobaczy... ups... spoilers? ;)
Hej.
O mnie: Zacząłem jeździć za PRL, potem przerwa, kilka lat temu wsiadłem znowu. Na YT wrzuciłem film o moto dla brata i tak się zaczęło. Jeżdżę po Poznaniu codziennie. Minimum 14 km, czasami nawet kilkaset. Cały rok. Poza tym dłubię też w akwariach i terrariach oraz ogólnie przy domu. I czasem biegam z replikami ASG. Ogólnie... mam zróżnicowane hobby.
Moje inne filmy:
Yamaha FZS 600 - • FZS 600 (motocykle)
Akwarystyka i terrarystyka - • Akwarystyka (i terrary... 
Авто/Мото
![Chk Chk Boom - Stray Kids ストレイキッズ 스트레이 키즈 [Music Bank] | KBS WORLD TV 240719](http://i.ytimg.com/vi/63QPwqCRGcw/mqdefault.jpg)
Pozdrawiam
Dzięki. :)
Dobra rzecz kolektorki ochroni
Taki był cel zakupu.
@@escarfangorn ale plug dolny tez robi robote
@@andrzejpoetadrogowylwg7271 Musiałem go zdjąć, bo mi na torze szorował o asfalt w złożeniu. Rok czy dwa lata temu jak byłem na torze to najpierw pług zdjąłem, a potem jeszcze stelaż od pługa podginałem do góry, bo na zakręcie wyglądało jakbym miał fajerwerki przyczepione i kumple kwiczeli ze śmiechu. Po tej przygodzie zdjąłem pług i stelaż. Gdzieś się walają w garażu, w sumie w tej chwili nawet nie pamiętam gdzie są, ale moto jest bez pługa i zasadniczo nic nie blokuje złożenia poza maksymalną przyczepnością i wysokością pegów. Przy czym FZS 600 IMO prędzej odda tył niż się złoży do pegów, ale nie zamierzam testować. :]
Do klejenia takich rzeczy tylko klej do szyb samochodowych np. boll, nie do ruszenia.
Minął na razie rok i przedłużka błotnika dalej wisi na kleju opisanym w tym filmie. :)
czasami niepotrzebnie kombinujesz, pisałem kup klej do szyb samochodowych za 25zł i będziesz mega zadowolony, ale nie, musiałeś wymyślić coś "oryginalnego" :p
Z uwagi na to, że ten motocykl czasami jednak podróżuje ze sporymi prędkościami, a odpadające od niego elementy mogłyby uderzyć kogoś idącego poboczem, lub na autostradzie pojazd jadący za mną lub z naprzeciwka, wolałem się udać do specjalistów od klejenia ze sobą różnych powierzchni płaskich z tworzyw i upewnić się, że to czym skleję te dwa elementy nadwozia, będzie trzymać i nie spowoduje, że kiedyś stanę przed sądem oskarżony o nieumyślne spowodowanie kalectwa lub zabójstwa...
Ja nic nie wymyśliłem. Po długim googlaniu, czytaniu tutaj komentarzy i sięgnięciu do własnych doświadczeń, byłem dalej niezdecydowany. Poradziłem się kumpla-mechanika-lakiernika, ten polecił sklep, do którego się udałem. Tam aż 4 panów zastanawiało się, czym połączyć elementy. Zresztą mówię o tym w filmie, więc nie będę powtarzać. :)
No i za to zastanawianie się 4 panów zapłaciłeś 50zł zamiast 25zł, a doradzali ci na początku klej za ok. 100zł... klej do szyb trzyma mega dobrze, zwrócę uwagę, ze szyba jest gładka, śliska, a trzeba ten klej przecinać pomiędzy przyklejanymi powierzchniami żeby wyciągnąć szybę, bo zarówno od lakieru (niezmatowionego) jak i szyby nie da się tego kleju odkleić, to chyba o czymś świadczy. Gdybyś go zastosował nic by nie odpadło..., ale nic na takich ludziach jak ty robi się pieniądze, twoja kasa, twój wybór. Jesteś z Poznania, gdzie twoja wrodzona oszczędność, racjonalność ? :]
@@klepa1800 Odpowiem tak, nie poszedłem do pierwszego lepszego sklepu z ulicy, tylko pojechałem do konkretnego sklepu wskazanego przez przyjaciela, który siedzi w tej robocie, zna się na rzeczy i mnie w tym sklepie zaanonsował, że będę z takim zagadnieniem. Komentarz, że na takich ludziach jak ja, się robi pieniądze, mogę przyjąć w zakresie takim, gdzie muszę polegać na innych, w tematach, na których się za mało znam. Dlatego tutaj pojechałem do miejsca z polecenia. Klej najmocniejszy odrzuciłem jako za drogi w stosunku do zadania, rozważałem rozwiązania pośrednie. Koszt taki a nie inny, bo najmniejsza miarą dla tego jest duża tuba, ale amortyzuję zakup lepiąc tym kolejne rzeczy i jestem dalej zafascynowany tym, jak mocno to draństwo łapie. Ludzie z jakiegoś powodu się nazywają ekspertami. Ja sam jestem ekspertem w kilku sprawach i ludziom doradzam i czasami faktycznie tanie rozwiązanie jest najlepsze, ale nikt nie wierzy, ale to rzadkość, o wiele częściej najlepszym rozwiązaniem jest coś ze średniej półki. Od 64 zł nie zbankrutuję, tak na serio ilość kleju na to klejenie z tej tuby to było poniżej 10 zł, a reszta już się przydaje do innych rzeczy. Jakoś przeżyję tę stratę finansową.
Też właśnie zakupiłem taką samą przedłużkę,myślę o kleju do szyb i śrubach. Też zastanawiałem się nad samym klejem. Stwierdzilem jednak że nie ma sensu kombinować.. zastanawiam się tylko czy odkręcając błotnik będę musiał ściągać koło..
@@chatomit Nie. Klucz płaski 10tka jest potrzebny. 4 śruby są, wchodzą w kierunku koła, więc żadna grzechotka nie wchodzi w grę ani klucz nasadowy. Ale nawet tylne da się łatwo ogarnąć nawet bez patrzenia, prowadząc klucz drugą ręką. Warto śruby zabezpieczyć jakimś smarem przy ponownym wkręcaniu. Po wykręceniu śrub błotnik chodzi luźno i daje się bez problemu wyciągnąć do przodu, tylko drugą ręką trzeba zabezpieczyć przewody hamulcowe i nie podnosić błotnika za wysoko do góry, żeby się nie gięły. Zakładanie błotnika z powrotem z przedłużką jest minimalnie bardziej skomplikowane, ale też bez potrzeby czegokolwiek poza użyciem rąk, a montaż po prostu odwrotność demontażu.
Ja zrobiłem na klej sam, tak jak mi sklep polecił. Filmik właśnie skończyłem obrabiać, chyba na 5 tego stycznia ma premierę.
LWG Zawsze cóś
Dzięki. :)
Kupiłbyś silikon sanitarny, czarny, koszt kilkanaście zł i masz w pełni trwałe i elastyczne połączenie na wieki. W łazience u siebie mam kibel przymocowany na tenże silikon do podłogi, bez śrub - trzyma idealnie, ani drgnie. Ale przekombinowałeś... Sanitarny o wiele silniejszy jest niż zwykły silikon. No ale... powodzenia :)
Z uwagi na to, że ten motocykl czasami jednak podróżuje ze sporymi prędkościami, a odpadające od niego elementy mogłyby uderzyć kogoś idącego poboczem, lub na autostradzie pojazd jadący za mną lub z naprzeciwka, wolałem się udać do specjalistów od klejenia ze sobą różnych powierzchni płaskich z tworzyw i upewnić się, że to czym skleję te dwa elementy nadwozia, będzie trzymać i nie spowoduje, że kiedyś stanę przed sądem oskarżony o nieumyślne spowodowanie kalectwa lub zabójstwa...
Tu racja silikon jest mega mocny tu sie zgodze LWG
@@escarfangorn prędzej te wynalazki po czasie odpadną, aniżeli silikon. To jest mocniejsze niż klej, ale mega elastyczne przynajmniej. Ale przecież w sklepie nie powiedzą inaczej, bo każdy chce swój produkt sprzedać :) mimo wszystko, powodzenia :)
@@seebst To jest wyjście z góry z założenia, że w sklepie ekipa była nastawiona tylko na zysk, a nie na faktyczną pomoc klientowi. A co jeśli nie każdy jeszcze jest tak nastawiony na forsę? :) Znam sklepy w moim mieście i fachowców w nich, którzy na serio uczciwie doradzają. Co do tego sklepu, nie mam doświadczeń, ale polecił go kumpel, co do którego mam 100% zaufania. Może więc jakiś kredyt zaufania dla tego sklepu i ludzi w nim pracujących? :D
@@andrzejpoetadrogowylwg7271 Mam też takie mega mocne silikony, np. te do klejenia szyb w akawarium, takie, które muszą latami wytrzymać nacisk kilkuset litrów wody i nie puścić. Tyle tylko, że te silkony nigdy nie są narażane na minusy. A ja moto mykam nawet w -16C, a zimą stoi w nieogrzewanym garażu. Wolałem skorzystać z porady poleconych fachowców.
Moze tez sobie owaki zakupje
65 zł na Allegro za taki jak ja kupiłem, to jest na pewno z formy, maty szklane zalane żywicą epo i na to farba.
@@escarfangorn dobry zakup oplacalny