Co robi motocyklista na wodzie, czyli dlaczego mój młodszy syn nie lubi wody...

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 23 янв 2019
  • TLDR: Bez motocykla, na wakacjach, też się trzeba wyszaleć! Coś na pociechę poza sezonem. ^^
    Hejka.
    Zima w pełni. No... taka jaka jest. Wielu z nas tęskni za bardziej ciepłymi dniami. Motocykliści, bo trudno teraz jeździć. Inni, bo mrówek się nie da nałapać. ;)
    Skompilowałem ostatnio dla rodzinki taki krótki filmik i postanowiłem, że tutaj też wrzucę...
    Co wyprawia motocyklista na wakacjach, gdy jest pozbawiony motocykla... ;)
    Tak na serio, to do tej zabawy doszło trochę z przypadku.
    Zarezerwowaliśmy motorówkę i daliśmy zaliczkę. Spokojną, stateczną, rodzinną motorówkę. Tak jak żona przykazała. Silnik 12 KM. Szerokokadłubowa. Z wielkim kilem.
    W dniu odbioru, właściciel wypożyczalni wita nas z nietęgą miną. Dzień wcześniej ktoś mu łajbę spalił. Zostawili rozrusznik włączony, starter się zatarł, silnik się zaczął palić i ... klops. Nie ma dla nas łajby. Akurat ta dla nas, podobno, się spaliła. Hmmm...
    No nie, cały dzień ustawiony pod to. Tak być nie może. Chyba jest cokolwiek innego?
    No i okazuje się, że jest. Albo jeszcze mniejsza motorówka z silnikiem 8 KM, albo ... przybrzeżny ścigacz płaskodenny, sztywny ponton z leciutkim profilem hydro do unoszenia go nad wodę przy pełnej prędkości. Jest w opcji 40 KM, 60 KM, 70 KM, 90 KM... ale te wszystkie poszły, został tylko jeden z silnikiem 150 KM, osobisty do zabaw właściciela wypożyczalni i jego rodziny.
    Uhm...
    Dwa problemy...
    1. Pan tego nie wypożyczy mi, bo trzeba mieć patent. Przecież nie ogarniemy takie potwora!
    Touche. Mam patent. I nawet wziąłem ze sobą. Co prawda żeglarski, ale na południu się wagi do takich spraw nie przywiązuje. :P
    2. Co powie żona, oooo, co żona powie?
    "Kochanie, no przecież nie będziemy pływać tym liliputem, zobacz ile jest miejsca na tym wielkim pontonie!"
    Dała się przekonać. Potem zmieniła zdanie, ale było już za późno. :)
    Jak mogę zrecenzować taką maszynkę? Hmm...
    Prędkość - Przy 150 KM moto daje spokojnie 300 km/h, tutaj "tylko" jakieś 70-75 km/h, ale "poczucie prędkości" jest fantastyczne i zabawa przednia, zresztą nawet nie ma licznika, górna granica to ile tylna część ciała, w odcinku gdzie plecy tracą swoją nazwę, wytrzyma skoków przez fale.
    Dźwięk - Yamaha pełną gębą, przy przesuwaniu przepustnicy na maks aż dreszcze idą w paluchy.
    Ekonomia spalania - ... kiepsko... C4 GP potrzebuje jakieś 1,5l ropy aby okrążyć wyspę, z kolei tym pontonem zeszło koło 65 litrów 95tki... owszem, zrobiliśmy kilka kółek ekstra, ale kto by nie zrobił... ;)
    Przyczepność w zakręcie - niesie bokiem strasznie, przyczepność fatalna. ;)
    Zawieszenie - jak na off-road w sumie bym powiedział pierwsza klasa. ;)
    I najlepsze... wg standardowego cennika koszt wypożyczenia takiej łajby na cały dzień miał zaporowy poziom. Typu - rozwód gwarantowany, jeśli żona się dowie.
    Ale skoro była rezerwacja, nasza balia się spaliła, a panowie i tak nie mieli klienta na ponton... poszło w cenie 12 konnej rodzinnej mydelniczki.
    :D :D :D
    Czyli na urlopie cuda się jednak czasem zdarzają! :)
    Do tego, że zeszło 65 litrów z baku... przyznałem się żonie po powrocie do kraju. Po co ją stresować na urlopie? Nie?
    ps:
    Ale w Totka nawet trójki nie mogę trafić. Nigdy! :O
    Hej.
    O mnie: Zacząłem jeździć za PRL, potem przerwa, kilka lat temu wsiadłem znowu. Na YT wrzuciłem film o moto dla brata i tak się zaczęło. Jeżdżę po Poznaniu codziennie. Minimum 14 km, czasami nawet kilkaset. Cały rok. Poza tym dłubię też w akwariach i terrariach oraz ogólnie przy domu. I czasem biegam z replikami ASG. Ogólnie... mam zróżnicowane hobby.
    Moje inne filmy:
    Yamaha FZS 600 - • FZS 600 (motocykle)
    Akwarystyka i terrarystyka - • Akwarystyka (i terrary...
  • ХоббиХобби

Комментарии • 4

  • @Infernal1995
    @Infernal1995 5 лет назад

    Fajna przygoda i fajny tata :D

  • @MrUkimen
    @MrUkimen 4 года назад

    Ale kapok to chociaż dziecku mogłeś założyć

    • @escarfangorn
      @escarfangorn  4 года назад +1

      Żeby kark skręcił przy uderzeniu w wodę z prędkością 70 km/h? Gdy trzeba było miał rękawki i był przypięty. Niestety, tam nie ma na wyposażeniu pasów ratunkowych takich, które by ratowały, bardziej takie, które okaleczą. Chorwacja pod tym względem jest trochę jak Polska 20-30 lat temu.