Podobał się Tobie materiał? Możesz wesprzeć kanał i "postawić kawę" ks. Piotrowi: buycoffee.to/ewangelizacja Dziękuję za każdą pomoc (opłacenie domen, serwerów, opieka informatyka, produkcja nowych filmów na YT)- dzięki niej powstaje coraz więcej wartościowych treści. Zobacz moje portale: Www.ewangelizuj.pl Www.DobraSpowiedz.pl Www.ZnajdzRekolekcje.pl Www.Gregorianka.pl Błogosławię wszystkim+ Ks. Piotrek Śliżewski
Prześwietne jest to, że są ludzie, którzy nie wierzą, a potrafią rozmawiać! Potrafią słuchać i prowadzić dialog. Tego tak bardzo brakuje! Brakuje słuchania i rozmawiania, dlatego tym bardziej dziękuję za tego typu film!
Podoba mi się ta ojca postawa, oj i to bardzo. Mocno ugruntowany w Bożych pomysłach i potrafił ksiądz szachować rozmówcę. To jest cenna umiejetność 😌 No i oczywiście kulturalna, chłodna (w sensie bez żadnych uniesień emocjonalnych, przepychanek, szpilek itp.) rozmowa na poziomie. Tak jak inni już napisali: Poproszę o więcej ! 😃 Bożego błogosławieństwa dla Waszej dwójki ! 😄
Jak trudno jest osobie niewierzącej zrozumieć na czym polega relacja z Bogiem i że on obdarza ludzi łaskami : opanowania, wewnętrznego spokoju i czystości serca, które uzdalniają do życia w wolności od grzechu! Drogi Ojcze! Widać było że Duch Święty Cię nie opuszczał!
Kiedyś obejrzałam horror i stwierdziłam, że to nie dla mnie. Po co sztucznie wprowadzać się w stan strachu? Potem granica emocji, które robią wrażenie jest przesunięta a kluczowe sceny wracają w najmniej odpowiednim momencie. Mam wrażenie, że traci się wtedy na delikatności i to przekłada się na wiele aspektów życia. Niby nic wielkiego, ale smak się zmienia. I wydaje mi się, że w tej kwestii jest podobnie. Że te niedobre konsekwencje nawet jeśli są małe (a często są duże) to są bardzo rozproszone.
Porno jest odbiciem grzesznej ludzkiej natury, jeśli ktoś ma nature nieskażoną to porno nie działa na niego natomiast grzeszna natura ujawnia sie w porno proste
Taaak, osoba, która co 2 dni musi obejrzeć porno i dokonać samogwałtu to nie jest osoba uzależniona. W ten sposób alkoholik, który się upija co drugi dzień także nie jest alkoholikiem.
Samogwałt jest wtedy kiedy to robisz wbrew naturze jesli twoja natura tego potrzebuje to nie jest gwałt tylko przyzwolenie, człowiek który dokonuje gwałtu na sobie samym to albo jest zmanipulowany albo głupi poprostu bo owoc mądrości to to nie jest
Ciekawa perspektywa, ale jednak wolałabym wierzącego psychoterapeutę. Nie wydaje mi się aby tak całkowicie potrafił się oddciąć, zawsze gdzieś coś przemyci chociaż te 50 % bym mu dała. Jednak wolę mimo wszystko wyższą tę poprzeczkę, ale z Bogiem. Ksiądz i tak w tych tematach jest fenomenem 🙂
Dziękuję za rozmowę z osobą niewierzącą. Mimo że nie zmieniło to mojego stanowiska na ten temat, bo jestem katolikiem, poszerzyło trochę perspektywę i pokazało, jak mogą ten temat widzieć niewierzący
Mega świetna rozmowa! Wierze mocno że to jest ogromna wartość dla kościoła i nas wierzących otwarcie się na argumentacje ludzi z poza naszej bańki informacyjnej :) Prawda niech się objawia wszędzie :) na prawdę super Ksiądz prowadzi dyskusje, bardzo na poziomie
Powiem tak fajna rozmowa sam jestem mężem ojcem trwam w łasce ale kala mnie czytanie tych komentarzy że dla mnie to jesteście takimi sędziami i my jesteśmy dobrzy a oni nie bo grzeszą .Brakuje mi takiego zdrowego katolickiego podejścia z dystansem a nie pełnienia roli sędziów w tych komentarzach.
Miniaturka najlepsza ^^ Ciekawe spojrzenie na poruszane zagadnienia z dwóch perspektyw. Piotry... Piotrze jeden i drugi... Nie wiem jak napisać :))) Widziałabym was obu jako gości "Stacji Ateizm". Piotra-księdza w debacie, Piotra-terapeutę opowiadającego swoją historię o utracie wiary. Jestem przekonana, że każdy z was wniósłby wiele w spojrzenia widzów "Stacji".
Logika tego psychoterapeuty jest bez sensu. Jeżeli młody człowiek chce się wyżyć seksualnie, to powinien to zrobić, bo inaczej mu się jakaś krzywda stanie, albo nie będzie mógł. Taki człowiek uczy się w ten sposób zdrady, bo się uczy, że jak mu się chce, to ma prawo i tyle. A potem rośnie patologia i rozbite rodziny. Kto potem wychowa dzieci? Jak ma się dziecko wychować bez kochających rodziców? Ten człowiek się nie zastanowi, a skazuje przyszłe pokolenia na wzrastanie w dysfunkcyjnych rodzinach/środowiskach.
Dlaczego tyle liudzi palo papierosy??? Palenia papierosow truje organizm czloweka i z czasem powoduje ruzne choroby . Ale liudzi nadal palo. Uzaleznicie mozno do wszystkiego, od jedzenia i picia , i do pornografiji.
Argument jakoby wstrzemięźliwość seksualna była jak głodowanie jest mocno nietrafiony - to pierwsze może się skończyć co najwyżej niekończącym się, chodzącym za człowiekiem uciążliwym poczuciem braku (którego zaspokojenie powoduje nota bene jeszcze większe problemy emocjonalne), a to drugie śmiercią.
Pożądliwe spojrzenie to jest odczlowieczenie- uprzedmiotowienie- na pewno nie na wyrost jest to stwierdzenie. Nieczystość to kalka przez którą patrzymy. Uprzedmiatawiamy siebie innych, chołdujemy egoizmowi i kulturze fast fun.
Gratulacje dla księdza, że był ksiądz w stanie słychać tych wywodów.... To takie przykre, że nie dostrzegamy do jak wielkich rzeczy nas Bóg Ojciec stworzył. Wygórowane ideał? Człowiek kierujący się ciałem, zabija ducha- życie ducha jest ideałem. Co znaczy zgodzić się na nowo? Pozwolić Bogu zrodzić się z ducha! Wtedy wszystko jest łatwiejsze i piękniejsze. Wtedy te całe wywody stają się śmieszne, bo to nie siłą i nie mocą naszą 💪
Pornografia która prowadzi do jednego z najcięższych uzależnień według Pana psychoterapełty jest w porządku. Czyli dostarczanie do mózgu w sposób sztuczny i niekontrolowany z czasem wielkich wystrzałów dopaminy jest naturalne... Wszystko do góry nogami. Pan psycholog chyba zapomniał o ludzkiej godności.
Bóg kocha swoje dzieci miłością bez warunkowo i bez interesowno i wobec Boga jesteśmy równi. Jeśli mam świadomość Boga to moja intencją jest dostarczenie jej przyjemności. Chce jej radości i robię to co lubię i jestem jej wdzięczny. To jedne żrudło przyjemności. Drugim źródłem przyjemności jest moja przyjemność z uprawiania seksu. Innym nie kocham seks jest przyjemnością i tyle jeśli nikomu nie wysadzamy krzywdy. Tak myślę. Przesądzając opowieść o dobrym Samarytaninie, Którego miłość zmusza do pomocy osobie. Tak myślę
Według tego pana życie w monogamii, w wierności jednej osobie jest ideałem trudnym do osiągnięcia, nienaturalnym i niezdrowym. Szkoda czasu na słuchanie jego wypowiedzi.
Korzystanie z pornografii jest zawsze grzechem i koniec tego jest w piekle.Każdy.kto patrzy pożądliwie na kobietę już popełnia z nią cudzołóstwo w swoim sercu-tak mówi Pan Jezus.On też może przebaczyć ten grzech i uwolnić z tego związania.
Potrzebne takie debaty, zwłaszcza dla młodych. Ale trzeba pogrzebać i to do korzeni bo duchowość jest jednak ważniejsza niż cielesność i tu zgadzam się z Księdzem a nie aż tyle z Panem psychologiem, on to za bardzo upraszcza.
A ja postawię takie pytanie: Czy brak seksu może być grzechem ? A co do twierdzenia o tzw. zwierzęcym akcie - jest to całkowicie nietrafione nawiązanie do seksu ludzkiego, gdyż to u zwierząt seks występuje w pełni jako czynności reprodukcyjne. U ludzi to jest potencjał energii, który przez człowieka powinien być wykorzystany, a także uprawiany - podobnie jak ogródek. Seks u ludzi musi być bogaty... a przynajmniej taki być powinien. Nie zaś jak przez wieki zarzynanie się na chwałę pana, a następnie po pijaku przez pięć minut zapłodnić dorwaną wiejską dziewczynę.
Seks jest obowiązkiem w związku małżeńskim, bo celem małżeństwa jest spłodzenie i wychowanie potomstwa. Co do porównania aktorów porno do zwierzęcego aktu to porównanie jest trafione. Bo ani w jednym, ani w drugim wypadku akt nie jest aktem miłosnym. Aktorzy chcą pieniędzy, a zwierzęta reagują odruchowo na zasadzie instynktu. To nie jest miłość. Jeśli ktoś traktuje siebie seks jak zwierze, bo trzeba sobie ulżyć, to nie jest wolny, nie jest panem samego siebie, tylko niewolnikiem swoich zmysłów i pożądań.
To jest naturalne?!To nic złego?!sorki,nie mogę słuchać tego Pana....być może jestem staroświecka,ale znam rodziny,które rozpadły się z tego powodu....gdzie tutaj uczucia kobiety???!!!
Dokładnie, ten człowiek traktuje seks jak szklankę wody. Jak się napiłeś i nie czujesz z tego tytułu przykrości, to wszystko OK. To bzdura jakich mało. Ten człowiek gorszy ludzi.
Ale wiesz, że masturbują się także kobiety prawda? I gdzie wtedy te uczucia mężczyzny? 😀 Rozumiem. że nie pijasz nigdy alkoholu pod żadną postacią bo tyle żyć ludzkich i rodzin ile zniszczył alkohol to ciężko nawet porównać (biedny ksiądz, któremu tradycja nakazuje spożywać wino podczas mszy). Słodycze to też przecież narzędzie szatana bo przecież nikt nie musi ich produkować oraz spożywać ( da się żyć spokojnie bez - nie umiem ale zapewniam, ze się da 😉 ) , a jednak robimy sobie bestialsko krzywdę wyniszczając nasze sylwetki pustymi kaloriami. Wydaje mi się, że grzech masturbacji jest (jak wiele podobnych) nadmiernie demonizowanych bo to a fee nieczyste i jak to tak i rozumiem, że statystycznie popęd kobiet jest duuuużo mniejszy i mogą nie doceniać jego znaczenia i brzemienia jakie ze sobą niesie, jednak trzeba zrozumieć, że wszystko jest kwestią umiaru oraz konsekwencji swoich czynów. Silną wolę i panowanie nad sobą należy doskonalić całe życie, upadać i wstawać i nie biczować się bez sensu dla samego faktu biczowania bo od tego świętości nie przybędzie.
Szkoda, ze nie poruszono tematu, jaki wpływ na młodych ludzi, zwłaszcza kobiety może mieć umacnianie ich w poczuciu grzechu i nieczystości np. podczas spowiedzi nawet jeśli z perspektywy psychologicznej masturbacja czy pornografia, seks pozamałżeński nie jest niczym przynoszącym cierpienie.
Wg seksuologów sama masturbacja jest ok a nawet konieczna bo pozwala zapoznać się z własnymi narzadami z tym że bez porno (choć w małżeństwie też może zaburzyć relacje między partnerami) bo z pornografią to oni sami niemalże biją na alarm ponieważ przy masturbacji bez pornografi seks zawsze jest nadrzędny dla człowieka bo to można porównać do np oglądania koncertu w telewizji a być na tym koncercie osobiście i tam się bawić. Wiadomo że lepsze jest to drugie. Natomiast przy masturbacji z pornografią tu pojawia się problem ponieważ młodzi ludzie którzy najpierw przez ok 10 lat to oglądają (ponieważ już nawet w wieku przedszkolnym trafiają im się w internecie takie strony) będąc potem nastolatkami nie dość że szybko zaczynają przez to życie seksualne to jeszcze tak szybko mogą je kończyć gdyż zaczynając współżyć przeżywają rozczarowanie że ona ani nago nie wygląda ani nie zachowuje się jak dziewczyna w porno bo w filmach jak w telewizji wiele jest nawyolbrzymiane przez co w rzeczywistości ciało kobiety już tak nie podnieca mężczyzny jak te na tych filmach. Dlatego powoduje to że wolą seks wirtualny niż z kobietami. To jest nazywane przez specjalistów habituacja boćców przez co niewątpliwie to też zabija tego ducha jakiego też wymiar ma seks. I seksuolodzy pornografie nazywają baśnią dla dorosłych i tak należy traktować pornografie ponieważ tak seks w rzeczywistości nie wygląda. To jest problem współczesnych czasów że mniej jest seksu w związkach mimo że aktywność seksualna mężczyzn jest wysoka tylko że z samym sobą. I to jest straszne ponieważ w związkach mężczyźni prowadzą podwójne życie seksualne bo z partnerką jak i pornografią a to jest już totalna pogarda z ich strony bo po pierwsze jest to tak samo jakby zdradzali tylko nie tyle kimś ile z czymś bo jarają się innymi ciałami a nie partnerką a po drugie jest to egozmizm bo daje tylko sobie przyjemność czy zaspokojenie a nie partnerce bo ma kompletnie gdzieś jej potrzeby i to jest naprawdę raniące.
Podobał się Tobie materiał?
Możesz wesprzeć kanał i "postawić kawę" ks. Piotrowi:
buycoffee.to/ewangelizacja
Dziękuję za każdą pomoc (opłacenie domen, serwerów, opieka informatyka, produkcja nowych filmów na YT)- dzięki niej powstaje coraz więcej wartościowych treści.
Zobacz moje portale:
Www.ewangelizuj.pl
Www.DobraSpowiedz.pl
Www.ZnajdzRekolekcje.pl
Www.Gregorianka.pl
Błogosławię wszystkim+
Ks. Piotrek Śliżewski
Prześwietne jest to, że są ludzie, którzy nie wierzą, a potrafią rozmawiać! Potrafią słuchać i prowadzić dialog. Tego tak bardzo brakuje! Brakuje słuchania i rozmawiania, dlatego tym bardziej dziękuję za tego typu film!
Podoba mi się ta ojca postawa, oj i to bardzo. Mocno ugruntowany w Bożych pomysłach i potrafił ksiądz szachować rozmówcę. To jest cenna umiejetność 😌
No i oczywiście kulturalna, chłodna (w sensie bez żadnych uniesień emocjonalnych, przepychanek, szpilek itp.) rozmowa na poziomie.
Tak jak inni już napisali:
Poproszę o więcej ! 😃
Bożego błogosławieństwa dla Waszej dwójki ! 😄
Dzięki :) dialog to zawsze trudna sprawa. Szczegolnie na drażliwe tematy :D
Mocny odważny wywiad. Mi by było ciężko rozmawiać o tym z osobą nie wierząca. Ksiądz dał sobie świetnie radę. Pozdrawiam 😌
Trzeba uczyć się dialogu :)
@@ewangelizuj to ja z chęcią przyjełabym taką lekcje nauki... ❤😉
Jak trudno jest osobie niewierzącej zrozumieć na czym polega relacja z Bogiem i że on obdarza ludzi łaskami : opanowania, wewnętrznego spokoju i czystości serca, które uzdalniają do życia w wolności od grzechu!
Drogi Ojcze! Widać było że Duch Święty Cię nie opuszczał!
Wincyj takich rzeczy!!! Super materiał
Będą! Proszę udostepniac by jak więcej osób to obejrzało!
Kiedyś obejrzałam horror i stwierdziłam, że to nie dla mnie. Po co sztucznie wprowadzać się w stan strachu? Potem granica emocji, które robią wrażenie jest przesunięta a kluczowe sceny wracają w najmniej odpowiednim momencie. Mam wrażenie, że traci się wtedy na delikatności i to przekłada się na wiele aspektów życia. Niby nic wielkiego, ale smak się zmienia. I wydaje mi się, że w tej kwestii jest podobnie. Że te niedobre konsekwencje nawet jeśli są małe (a często są duże) to są bardzo rozproszone.
Też tak uważam :)
Żadna pornografia nie jest dobra. Pornografia z definicji to jest przedmiotowe i narzędziowe traktowanie ciała człowieka.
Porno jest odbiciem grzesznej ludzkiej natury, jeśli ktoś ma nature nieskażoną to porno nie działa na niego natomiast grzeszna natura ujawnia sie w porno proste
Taaak, osoba, która co 2 dni musi obejrzeć porno i dokonać samogwałtu to nie jest osoba uzależniona. W ten sposób alkoholik, który się upija co drugi dzień także nie jest alkoholikiem.
Samogwałt jest wtedy kiedy to robisz wbrew naturze jesli twoja natura tego potrzebuje to nie jest gwałt tylko przyzwolenie, człowiek który dokonuje gwałtu na sobie samym to albo jest zmanipulowany albo głupi poprostu bo owoc mądrości to to nie jest
Świetna rozmowa. Bardzo dobrze o tym mówić.
Uwazam, że to konieczne
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję
Ciekawa perspektywa, ale jednak wolałabym wierzącego psychoterapeutę. Nie wydaje mi się aby tak całkowicie potrafił się oddciąć, zawsze gdzieś coś przemyci chociaż te 50 % bym mu dała. Jednak wolę mimo wszystko wyższą tę poprzeczkę, ale z Bogiem. Ksiądz i tak w tych tematach jest fenomenem 🙂
I tak i nie. Odcięcie sie od światopoglądu jest oznaką profesjonalizmu paychoterapeuty
@@ewangelizuj No tak racja. Tylko mnie to jakoś nie do końca przeknuje 😁🤷♀️
Dziękuję za rozmowę z osobą niewierzącą. Mimo że nie zmieniło to mojego stanowiska na ten temat, bo jestem katolikiem, poszerzyło trochę perspektywę i pokazało, jak mogą ten temat widzieć niewierzący
W takim miedzy innymi w takim celu byla ta rozmowa
Mega świetna rozmowa! Wierze mocno że to jest ogromna wartość dla kościoła i nas wierzących otwarcie się na argumentacje ludzi z poza naszej bańki informacyjnej :) Prawda niech się objawia wszędzie :) na prawdę super Ksiądz prowadzi dyskusje, bardzo na poziomie
Dzięki. Będzie więcej +
Powiem tak fajna rozmowa sam jestem mężem ojcem trwam w łasce ale kala mnie czytanie tych komentarzy że dla mnie to jesteście takimi sędziami i my jesteśmy dobrzy a oni nie bo grzeszą .Brakuje mi takiego zdrowego katolickiego podejścia z dystansem a nie pełnienia roli sędziów w tych komentarzach.
Miniaturka najlepsza ^^
Ciekawe spojrzenie na poruszane zagadnienia z dwóch perspektyw. Piotry... Piotrze jeden i drugi... Nie wiem jak napisać :))) Widziałabym was obu jako gości "Stacji Ateizm". Piotra-księdza w debacie, Piotra-terapeutę opowiadającego swoją historię o utracie wiary. Jestem przekonana, że każdy z was wniósłby wiele w spojrzenia widzów "Stacji".
Co ma chlop zrobic kiedy kobieta ,( zona ), nie czuje potrzeby ?
Strasznie to skomplikowane
Logika tego psychoterapeuty jest bez sensu. Jeżeli młody człowiek chce się wyżyć seksualnie, to powinien to zrobić, bo inaczej mu się jakaś krzywda stanie, albo nie będzie mógł. Taki człowiek uczy się w ten sposób zdrady, bo się uczy, że jak mu się chce, to ma prawo i tyle. A potem rośnie patologia i rozbite rodziny. Kto potem wychowa dzieci? Jak ma się dziecko wychować bez kochających rodziców? Ten człowiek się nie zastanowi, a skazuje przyszłe pokolenia na wzrastanie w dysfunkcyjnych rodzinach/środowiskach.
Dlaczego tyle liudzi palo papierosy??? Palenia papierosow truje organizm czloweka i z czasem
powoduje ruzne choroby . Ale liudzi nadal palo. Uzaleznicie mozno do wszystkiego, od jedzenia i picia , i do
pornografiji.
Argument jakoby wstrzemięźliwość seksualna była jak głodowanie jest mocno nietrafiony - to pierwsze może się skończyć co najwyżej niekończącym się, chodzącym za człowiekiem uciążliwym poczuciem braku (którego zaspokojenie powoduje nota bene jeszcze większe problemy emocjonalne), a to drugie śmiercią.
Ale już porównanie do zjedzenia czekolady wydaje się na miejscu
Adam i Ewa czy Salomon to nie ojcowie duchowi, tylko postacie Starego Testamentu.
Aktorzy odgrywający sceny porno nie uprawiają miłości, tylko odstawiają zwierzęcy akt.
A co było po grzechu pierworodnym adam poczuł pożądanie i to jest porno
Pożądliwe spojrzenie to jest odczlowieczenie- uprzedmiotowienie- na pewno nie na wyrost jest to stwierdzenie. Nieczystość to kalka przez którą patrzymy. Uprzedmiatawiamy siebie innych, chołdujemy egoizmowi i kulturze fast fun.
Gratulacje dla księdza, że był ksiądz w stanie słychać tych wywodów....
To takie przykre, że nie dostrzegamy do jak wielkich rzeczy nas Bóg Ojciec stworzył. Wygórowane ideał? Człowiek kierujący się ciałem, zabija ducha- życie ducha jest ideałem. Co znaczy zgodzić się na nowo? Pozwolić Bogu zrodzić się z ducha! Wtedy wszystko jest łatwiejsze i piękniejsze. Wtedy te całe wywody stają się śmieszne, bo to nie siłą i nie mocą naszą 💪
Zawsze trzeba słuchać innych. Nie zawsze można się zgadzać.
Zastanawiam się, czy pan psychoterapeuta widzi korelację uzależnień od pornografii z przyzwoleniem na jej oglądanie?
Widzi :)
Apropo pustki: pustkę, którą czuje świat wypełnić może tylko Bóg...
Pornografia która prowadzi do jednego z najcięższych uzależnień według Pana psychoterapełty jest w porządku. Czyli dostarczanie do mózgu w sposób sztuczny i niekontrolowany z czasem wielkich wystrzałów dopaminy jest naturalne... Wszystko do góry nogami. Pan psycholog chyba zapomniał o ludzkiej godności.
Bóg kocha swoje dzieci miłością bez warunkowo i bez interesowno i wobec Boga jesteśmy równi.
Jeśli mam świadomość Boga to moja intencją jest dostarczenie jej przyjemności.
Chce jej radości i robię to co lubię i jestem jej wdzięczny.
To jedne żrudło przyjemności.
Drugim źródłem przyjemności jest moja przyjemność z uprawiania seksu.
Innym nie kocham seks jest przyjemnością i tyle jeśli nikomu nie wysadzamy krzywdy.
Tak myślę.
Przesądzając opowieść o dobrym Samarytaninie, Którego miłość zmusza do pomocy osobie.
Tak myślę
Nie Samuel tylko Salomon 😉
Według tego pana życie w monogamii, w wierności jednej osobie jest ideałem trudnym do osiągnięcia, nienaturalnym i niezdrowym. Szkoda czasu na słuchanie jego wypowiedzi.
Korzystanie z pornografii jest zawsze grzechem i koniec tego jest w piekle.Każdy.kto patrzy pożądliwie na kobietę już popełnia z nią cudzołóstwo w swoim sercu-tak mówi Pan Jezus.On też może przebaczyć ten grzech i uwolnić z tego związania.
Potrzebne takie debaty, zwłaszcza dla młodych. Ale trzeba pogrzebać i to do korzeni bo duchowość jest jednak ważniejsza niż cielesność i tu zgadzam się z Księdzem a nie aż tyle z Panem psychologiem, on to za bardzo upraszcza.
A ja postawię takie pytanie: Czy brak seksu może być grzechem ? A co do twierdzenia o tzw. zwierzęcym akcie - jest to całkowicie nietrafione nawiązanie do seksu ludzkiego, gdyż to u zwierząt seks występuje w pełni jako czynności reprodukcyjne. U ludzi to jest potencjał energii, który przez człowieka powinien być wykorzystany, a także uprawiany - podobnie jak ogródek. Seks u ludzi musi być bogaty... a przynajmniej taki być powinien. Nie zaś jak przez wieki zarzynanie się na chwałę pana, a następnie po pijaku przez pięć minut zapłodnić dorwaną wiejską dziewczynę.
Seks jest obowiązkiem w związku małżeńskim, bo celem małżeństwa jest spłodzenie i wychowanie potomstwa.
Co do porównania aktorów porno do zwierzęcego aktu to porównanie jest trafione. Bo ani w jednym, ani w drugim wypadku akt nie jest aktem miłosnym. Aktorzy chcą pieniędzy, a zwierzęta reagują odruchowo na zasadzie instynktu. To nie jest miłość.
Jeśli ktoś traktuje siebie seks jak zwierze, bo trzeba sobie ulżyć, to nie jest wolny, nie jest panem samego siebie, tylko niewolnikiem swoich zmysłów i pożądań.
To jest naturalne?!To nic złego?!sorki,nie mogę słuchać tego Pana....być może jestem staroświecka,ale znam rodziny,które rozpadły się z tego powodu....gdzie tutaj uczucia kobiety???!!!
Dokładnie, ten człowiek traktuje seks jak szklankę wody. Jak się napiłeś i nie czujesz z tego tytułu przykrości, to wszystko OK. To bzdura jakich mało. Ten człowiek gorszy ludzi.
Ale wiesz, że masturbują się także kobiety prawda? I gdzie wtedy te uczucia mężczyzny? 😀 Rozumiem. że nie pijasz nigdy alkoholu pod żadną postacią bo tyle żyć ludzkich i rodzin ile zniszczył alkohol to ciężko nawet porównać (biedny ksiądz, któremu tradycja nakazuje spożywać wino podczas mszy). Słodycze to też przecież narzędzie szatana bo przecież nikt nie musi ich produkować oraz spożywać ( da się żyć spokojnie bez - nie umiem ale zapewniam, ze się da 😉 ) , a jednak robimy sobie bestialsko krzywdę wyniszczając nasze sylwetki pustymi kaloriami. Wydaje mi się, że grzech masturbacji jest (jak wiele podobnych) nadmiernie demonizowanych bo to a fee nieczyste i jak to tak i rozumiem, że statystycznie popęd kobiet jest duuuużo mniejszy i mogą nie doceniać jego znaczenia i brzemienia jakie ze sobą niesie, jednak trzeba zrozumieć, że wszystko jest kwestią umiaru oraz konsekwencji swoich czynów. Silną wolę i panowanie nad sobą należy doskonalić całe życie, upadać i wstawać i nie biczować się bez sensu dla samego faktu biczowania bo od tego świętości nie przybędzie.
Wiesz ze pornografia bierze sie z fantazji a fantazje z pożądania więc i bez porno by sie to posypało
Szkoda, ze nie poruszono tematu, jaki wpływ na młodych ludzi, zwłaszcza kobiety może mieć umacnianie ich w poczuciu grzechu i nieczystości np. podczas spowiedzi nawet jeśli z perspektywy psychologicznej masturbacja czy pornografia, seks pozamałżeński nie jest niczym przynoszącym cierpienie.
Jest więc temat na kolejny odcinek :)
A co, dobre?
Pornografia to zbydlęcenie.
Wg seksuologów sama masturbacja jest ok a nawet konieczna bo pozwala zapoznać się z własnymi narzadami z tym że bez porno (choć w małżeństwie też może zaburzyć relacje między partnerami) bo z pornografią to oni sami niemalże biją na alarm ponieważ przy masturbacji bez pornografi seks zawsze jest nadrzędny dla człowieka bo to można porównać do np oglądania koncertu w telewizji a być na tym koncercie osobiście i tam się bawić. Wiadomo że lepsze jest to drugie. Natomiast przy masturbacji z pornografią tu pojawia się problem ponieważ młodzi ludzie którzy najpierw przez ok 10 lat to oglądają (ponieważ już nawet w wieku przedszkolnym trafiają im się w internecie takie strony) będąc potem nastolatkami nie dość że szybko zaczynają przez to życie seksualne to jeszcze tak szybko mogą je kończyć gdyż zaczynając współżyć przeżywają rozczarowanie że ona ani nago nie wygląda ani nie zachowuje się jak dziewczyna w porno bo w filmach jak w telewizji wiele jest nawyolbrzymiane przez co w rzeczywistości ciało kobiety już tak nie podnieca mężczyzny jak te na tych filmach. Dlatego powoduje to że wolą seks wirtualny niż z kobietami. To jest nazywane przez specjalistów habituacja boćców przez co niewątpliwie to też zabija tego ducha jakiego też wymiar ma seks. I seksuolodzy pornografie nazywają baśnią dla dorosłych i tak należy traktować pornografie ponieważ tak seks w rzeczywistości nie wygląda.
To jest problem współczesnych czasów że mniej jest seksu w związkach mimo że aktywność seksualna mężczyzn jest wysoka tylko że z samym sobą. I to jest straszne ponieważ w związkach mężczyźni prowadzą podwójne życie seksualne bo z partnerką jak i pornografią a to jest już totalna pogarda z ich strony bo po pierwsze jest to tak samo jakby zdradzali tylko nie tyle kimś ile z czymś bo jarają się innymi ciałami a nie partnerką a po drugie jest to egozmizm bo daje tylko sobie przyjemność czy zaspokojenie a nie partnerce bo ma kompletnie gdzieś jej potrzeby i to jest naprawdę raniące.