"Dzisiaj rozmwiamy z architektką...", "Sylwia jest architektem..." Wyrazy współczuciz dla obcokrajowców uczących się jezyka polskiego :) A sam temat ARCYWAŻNY. Własie realizuję nieszkanie wg klucza biohackingowego. Cyrkadialne oświetlenie, tworzące mikroklimat tynki gliniane, drewno woskowane pszelim woskiem i olejowane olejem tungowym, zewnetrzny prysznic na dachu, deck do obserwacji nocnego nieba dajacy dostep do widoku na niczym niezmącony horyzont. Widok z zewnetrznych tarasów na wschody i zachody słońca etc. Bawie się tym bo wiem jaką wsnosi wartość.
Pod warunkiem, że za chwilę ktoś nie wejdzie ze zmianą punktową i obok tego pięknego domu nie postawi fermy, albo fabryki. Tak długo jak długo nie będzie wykształconych, nieprzekupnych urbanistów, tak dlugo jak długo jakaś pani w urzędzie będzie wydawać zgody na budowę, wszystkie te rozmowy sprowadzają się do życzeń.
@@MsJaga33 To sie przeprowadzę. Robiłem to już 17 razy :) Natomiast urbanistyka leży i kwiczy. Wystarczy spojrzeń na wroclawskie Jagodno. Tak, to uśiechniete. Mi by tam ze smiechu tyłek pękł na cztery. Młodzi, wykształceni, z dużych osrodków. Stłoczeni jak brojlery na osiedlu przypominajacym nowotworową tkankę. Estetyczna szmira na miarę empcjobalnej inteligencji konsumentów.
Super ważny temat .Bardzo potrzebna wiedza , szczególnie w Polsce .
"Dzisiaj rozmwiamy z architektką...", "Sylwia jest architektem..." Wyrazy współczuciz dla obcokrajowców uczących się jezyka polskiego :) A sam temat ARCYWAŻNY. Własie realizuję nieszkanie wg klucza biohackingowego. Cyrkadialne oświetlenie, tworzące mikroklimat tynki gliniane, drewno woskowane pszelim woskiem i olejowane olejem tungowym, zewnetrzny prysznic na dachu, deck do obserwacji nocnego nieba dajacy dostep do widoku na niczym niezmącony horyzont. Widok z zewnetrznych tarasów na wschody i zachody słońca etc. Bawie się tym bo wiem jaką wsnosi wartość.
Pod warunkiem, że za chwilę ktoś nie wejdzie ze zmianą punktową i obok tego pięknego domu nie postawi fermy, albo fabryki. Tak długo jak długo nie będzie wykształconych, nieprzekupnych urbanistów, tak dlugo jak długo jakaś pani w urzędzie będzie wydawać zgody na budowę, wszystkie te rozmowy sprowadzają się do życzeń.
@@MsJaga33 To sie przeprowadzę. Robiłem to już 17 razy :) Natomiast urbanistyka leży i kwiczy. Wystarczy spojrzeń na wroclawskie Jagodno. Tak, to uśiechniete. Mi by tam ze smiechu tyłek pękł na cztery. Młodzi, wykształceni, z dużych osrodków. Stłoczeni jak brojlery na osiedlu przypominajacym nowotworową tkankę. Estetyczna szmira na miarę empcjobalnej inteligencji konsumentów.