Zacząłem biegać w wieku 52. Teraz 54, czas na 5K - 23:16. Trzy treningi w tygodniu, jeden szybki, drugi tempowy, trzeci wolniejszy. Razem ok 30 km tygodniowo. 20 minut na 5K na razie wydaje mi się nierealne, ale po obejrzeniu tego filmu na pewno jest motywacja aby jeszcze trochę urwać :)
Bardzo fajny materiał, od pół roku pomagam układać treningi znajomemu po 60 i w ciągu pół roku poprawił 10km o prawie 2 minuty a półmaraton o 5. I tak samo małymi kroczkami do przodu :) I juz coraz częściej pudła w kat. Łapie 😅
Mikołaj jakbym chciał dodać do treningu skakanka ( robię 5-6 treningów ) w tygodniu 2 biegowe wystarczy ? Mam 50 lat prawie . Myślałem żeby jeden trening robić interwałowy i jeden długie wybiegania
Ile treningów w tygodniu z akcentami (tempowe, interwały)? Z filmu wynika, że 3 w tygodniu, bo 2 wybiegania. Jeśli tak, to bardzo mocno, jak na 6 z przodu. Chyba, że źle zrozumiałem?
Mikołaj lubię Twoje rozkminki biegowe, ale tutaj trochę mi się nie klei. Poza rytmami Twój tata w ogóle nie dotyka prędkości poniżej 4:15 a 5km biega poniżej 4:00 na km. To oznacza że pewnie ma ogromny talent i jakbyś mu wrzucił na 5 tygodni przed startem interwały np 5 x 1km po 3:45 to by system rozwalił :), oczywiście pamiętam że tata ma 60 lat i nie o to chodzi aby go w kontuzje wpędzić. Po prostu tata ma ogromny talent i biega poniżej swojego potencjału ale w zdrowiu.
Odważna teza, widać, że nie za bardzo śledzisz to jak trenuje świat. Treningów typowo na prędkości docelowej jest raptem kilka w roku, w tzw. BPSie. Obecnie raczej nie trenuje się na tempie docelowym, a na tempie, które jest budujące.
Dodatkowo gdzie 3:45, a gdzie 4:00? W planie regularnie pojawiają się treningi w tempie 4:00, ale są to krótkie zabawy biegowe, a nie tysiące w tempie 15 sek/km niż tempo docelowe - taki trening brzmi jak plan wyniszczenia.
Ok trochę mnie poniosło, kilometrówki w BPS po 3:55 to by było takie 'Danielsowskie' podejście dla kogoś na 5km poniżej 20m (ale Jack pewnie nie pisał tego pod 60+). 8x1km 4:15 to rzeczywiście w tym przypadku bieg progowy a ciągły 4:30 to II zakres. Osobiście trenuję 12 lat a mam 45 i żadnej przeszłości sportowej i biegam trochę szybciej niż Twój tata, ale mimo że każdy organizm jest inny i ja to wiem to ciężko mi zrozumieć że ktoś kto poza zabawami biegowymi (czyli w sumie rytmami) nie dotyka prędkości startowych jest w stanie je osiągać na zawodach. Czyli takie przesunięcie u Twojego taty VO2max nie ma ale są kilometrówki w tempie progowym czyli 20s wolniejsze, biegów ciągłych progowych nie ma, ale jest za to BC2. Wszystko co dłuższe niż 400m jest biegane powyżej 4:15 a na zawodach tata robi 5km poniżej 4:00 na km u mnie by to nie wyszło. Oczywiście gratulację dla Ciebie i taty za niesamowite wyniki i oczywiście publikuj więcej, bo Ty i Marcin Nagórek to są osoby, które najbardziej lubię posłuchać ze świata biegowego.
@@marekostolski Też mi się to wszystko wydaje kosmiczne. Ja bardzo często biegam poniżej mojego tempa na 5K, trudno mi sobie bez tego wyobrazić progres. No ale może... Przy czym zauważyłem, że bardziej wyczerpuje mój organizm większy kilometraż, a nie wyższe prędkości.
Ja mam 77 lat a biegam od lat pięciu biegam średnio pięć dni w tygodniu i od niedawna biegam 10 km z tym że są to trzy cykle 1. - 2,5 km marszobieg 2. - 5 km bieg , najlepszy czas to 26, 50 min 3. - 2,5 km marszobieg do domu. W tym roku przebiegłem 850 km . Pozdrawiam wszystkich biegaczy no i oczywiście biegaczki.
Zacząłem biegać w wieku 52. Teraz 54, czas na 5K - 23:16. Trzy treningi w tygodniu, jeden szybki, drugi tempowy, trzeci wolniejszy. Razem ok 30 km tygodniowo. 20 minut na 5K na razie wydaje mi się nierealne, ale po obejrzeniu tego filmu na pewno jest motywacja aby jeszcze trochę urwać :)
Powodzenia!
O rany, super materiał. Gratulacje dla taty i dla Ciebie. Więcej takich tematów.
Piękna rodzinna historia😊 Relacja ojciec-syn. Popieram i zgadzam się w 100% Dziękuję i pozdrawiam serdecznie .
Szacunek dla taty 🫡 pięknie 💪 w takim wieku takie wyniki WOW! pozdrawiam
Tez tak chcę czyli wielki szacunek dla bohatera odcinka
O Panie ! Tatko to niezły Dzik 👏
Szacuneczek dla TaTy i 👋 za perfekcyjne prowadzenie 😃
Pozdro dla taty !
Gratulacje dla ojca, super wyniki i super podstawa !
Bardzo fajny materiał, od pół roku pomagam układać treningi znajomemu po 60 i w ciągu pół roku poprawił 10km o prawie 2 minuty a półmaraton o 5. I tak samo małymi kroczkami do przodu :) I juz coraz częściej pudła w kat. Łapie 😅
Świetny materiał!
WOW! Gratulacje dla taty i dla trenera!
Szacunek dla Taty💪
Pozdrowienia dla Taty👌🫶✊️✊️
Super materiał 💪💪
Bardzo fajny odcinek! A Tata może być wzorem dla wielu, mlodszych biegaczy i biegaczek.
Jako ze startowales w Duathlonie moze cos o roznicy treningu biegacza, a wlasnie duathlonisty/triathlonisty? :D
Dobry pomysł :)
Czyli wszystko jeszcze przedemną .
Bardzi ciekawy odcinek. Proszę jeszcze o informację co z treningiem uzupełniającym u Taty - rozciąganie, siłowy, core, basen itp.?
Raczej wiele z tego nie robi - raz na jakiś czas rozciąganie i rolowanie. Nic więcej
Super ZAWODNIK i świetny TRENER.
Czy tato oprócz biegania wykonuje jeszcze inny trening : rower czy "gimnastykę ogólną" ?
Raczej w niewielkim stopniu - trochę się rozciąga i roluje.
Mikołaj jakbym chciał dodać do treningu skakanka ( robię 5-6 treningów ) w tygodniu 2 biegowe wystarczy ? Mam 50 lat prawie . Myślałem żeby jeden trening robić interwałowy i jeden długie wybiegania
Ile treningów w tygodniu z akcentami (tempowe, interwały)?
Z filmu wynika, że 3 w tygodniu, bo 2 wybiegania.
Jeśli tak, to bardzo mocno, jak na 6 z przodu.
Chyba, że źle zrozumiałem?
5 treningów w tygodniu - 2 akcenty (ciągły albo progowy + zabawa biegowa/ trening powtórzeniowy)
Pozostałe 3 biegi to rozbiegania, ewentualnie zakończone przebieżkami
@@mikolaj_raczynski
dziękuję 👍
Skąd u niego taka prędkość? Od początku biegał koło 4min/km?
Nie, zaczynał od dużo, dużo niższych prędkości. A skąd? Z wieloletniego treningu - zabaw biegowych, przebieżek
@@mikolaj_raczynski też by mi się przydał taki trening. Postępy u mnie są mizerne.
Mikołaj lubię Twoje rozkminki biegowe, ale tutaj trochę mi się nie klei. Poza rytmami Twój tata w ogóle nie dotyka prędkości poniżej 4:15 a 5km biega poniżej 4:00 na km. To oznacza że pewnie ma ogromny talent i jakbyś mu wrzucił na 5 tygodni przed startem interwały np 5 x 1km po 3:45 to by system rozwalił :), oczywiście pamiętam że tata ma 60 lat i nie o to chodzi aby go w kontuzje wpędzić. Po prostu tata ma ogromny talent i biega poniżej swojego potencjału ale w zdrowiu.
Odważna teza, widać, że nie za bardzo śledzisz to jak trenuje świat. Treningów typowo na prędkości docelowej jest raptem kilka w roku, w tzw. BPSie. Obecnie raczej nie trenuje się na tempie docelowym, a na tempie, które jest budujące.
Dodatkowo gdzie 3:45, a gdzie 4:00? W planie regularnie pojawiają się treningi w tempie 4:00, ale są to krótkie zabawy biegowe, a nie tysiące w tempie 15 sek/km niż tempo docelowe - taki trening brzmi jak plan wyniszczenia.
Ok trochę mnie poniosło, kilometrówki w BPS po 3:55 to by było takie 'Danielsowskie' podejście dla kogoś na 5km poniżej 20m (ale Jack pewnie nie pisał tego pod 60+). 8x1km 4:15 to rzeczywiście w tym przypadku bieg progowy a ciągły 4:30 to II zakres. Osobiście trenuję 12 lat a mam 45 i żadnej przeszłości sportowej i biegam trochę szybciej niż Twój tata, ale mimo że każdy organizm jest inny i ja to wiem to ciężko mi zrozumieć że ktoś kto poza zabawami biegowymi (czyli w sumie rytmami) nie dotyka prędkości startowych jest w stanie je osiągać na zawodach. Czyli takie przesunięcie u Twojego taty VO2max nie ma ale są kilometrówki w tempie progowym czyli 20s wolniejsze, biegów ciągłych progowych nie ma, ale jest za to BC2. Wszystko co dłuższe niż 400m jest biegane powyżej 4:15 a na zawodach tata robi 5km poniżej 4:00 na km u mnie by to nie wyszło. Oczywiście gratulację dla Ciebie i taty za niesamowite wyniki i oczywiście publikuj więcej, bo Ty i Marcin Nagórek to są osoby, które najbardziej lubię posłuchać ze świata biegowego.
@@marekostolski Też mi się to wszystko wydaje kosmiczne. Ja bardzo często biegam poniżej mojego tempa na 5K, trudno mi sobie bez tego wyobrazić progres. No ale może... Przy czym zauważyłem, że bardziej wyczerpuje mój organizm większy kilometraż, a nie wyższe prędkości.
Panie, oczy Ci się nieróno zrobiły. Coś to AI szwankuje XD
Ja mam 77 lat a biegam od lat pięciu biegam średnio pięć dni w tygodniu i od niedawna biegam 10 km z tym że są to trzy cykle
1. - 2,5 km marszobieg
2. - 5 km bieg , najlepszy czas to 26, 50 min
3. - 2,5 km marszobieg do domu. W tym roku przebiegłem 850 km . Pozdrawiam wszystkich biegaczy no i oczywiście biegaczki.
Wspaniale, powodzenia!
@@mikolaj_raczynski Dziękuję , właśnie wróciłem z trasy dzisiaj znów mam dziesięć km w nogach a na 5 km - 27 min .Pozdrawiam .