Uwielbiam te rozmowy. Kanał przy udziale Pana Leszka nabrał kolorytu, który mnie zachwyca. Oczywiście to wspaniale, że gospodarz jest wdzięcznym rozmówcą.
Te wszystkie pomysły o podróżach w czasie wymagających absurdalnych ilości energii zainspirowały mnie do wymyślenia pewnej historii, z której ktoś o dużo większym talencie pisarskim ode mnie mógłby zrobić całkiem niezłe opowiadanie, najlepiej o wydźwięku satyrycznym. Otóż dawno dawno temu w nie tak bardzo odległej galaktyce była sobie zawansowana technicznie cywilizacja. Przedstawiciele tej cywilizacji tak bardzo byli przekonani o swojej potędze, że uważali, że z pomocą nauki mogą dokonać wszystkiego czego zapragną. Dlatego też ilekroć coś im się nie udało, zamiast powiedzieć "gdybym mógł cofnąć się w czasie zmieniłbym to i to" mówili "gdy już będę mógł cofać się w czasie... " Wreszcie nadszedł dzień gdy pomysł podróży w czasie stał się możliwy. Wprawdzie z obliczeń wynikało, że by przenieść się w czasie potrzeba energii całej galaktyki lecz dla tak potężnej cywilizacji nie stanowiło to przecież żadnego problemu. Jak postanowili tak zrobili. Budowali setki sfer Dysona, rozbijali na atomy całe planety i składali je na nowo w fabryki i elektrownie, wytwarzali antymaterię by w kluczowym momencie zetknąć ją z materią i wyzwolić jednocześnie całą zgromadzoną energię. Za późno zorientowali się, że zmiany, które uczynili grożą zniszczeniem ich cywilizacji. Gdy wehikuł czasu był gotowy nic nie mogło powstrzymać zagłady. Nic... poza podróżą w czasie. Jedynym ratunkiem było użycie wehikułu czasu by nie dopuścić do jego powstania. Jak na ironię wynalazek który miał rozwiązać wszystkie problemy mógł być użyty tylko po to by rozwiązać problemy wynikłe z jego skonstruowania. Naukowcy zdawali sobie sprawę z paradoksu i wynikającego z niego zagrożenia, ale nie widzieli innego wyjścia i postanowili zaryzykować. Wynalazca wehikułu czasu sam zgłosił się by naprawić popełniony przez siebie błąd. Cofnął się w czasie i zabił siebie z przeszłości zanim ten zdołał ukończyć projekt maszyny. W wyniku tego powstał paradoks, który doprowadził do rozdzielenia linii czasu na dwie: w jednej wehikuł czasu został skonstruowany, a następnie cywilizacja wyginęła. W drugiej zaś wehikułu czasu nigdy nie zbudowano. Jednakże ta nowa linia czasu była tak niestabilna, że odtąd każdy wybór prowadził do powstania nowej lini czasu. Niestety, w większości nowych linii czasu cywilizacja i tak wyginęła z innych przyczyn niż podróże w czasie. W ten sposób powstał wieloświat, który istnieje po dziś dzień. Natomiast po butnej cywilizacji nie pozostał już nawet ślad.
Gdy nie ma nic ciekawego do oglądania na polskim RUclips nagle pojawiacie się wy z nowym odcinkiem i już jest co oglądać, także zabieram się za odcinek :)
@@farben2 Nie muszę. Robię coś tylko jeśli chcę, a słowo muszę jest zarezerwowane do robienia kupy i umierania. Kanał który polecasz jest dobry dla dzieci.
@@TataKoprolitegoOfficial Niepotrzebnie zyskałeś kilka sekund, nie czytając całego komentarza, na końcu napisałem co myślę o tum kanale. A ja mam czasu jak marasu.
Pan Leszek to dosłownie nasz polski Michio Kaku. Jestem wdzięczny, że przez 2 godziny mogę słuchać tak inteligentego, oczytanego człowieka. Pan Leszek przekazuje nam swoją wiedzę w sposób zrozumiały, prosty z poczuciem humoru. To też jest sztuką. Dziękuję Panie Leszku 🙂.
Było by super gdyby było to zorganizowane w formie lajwów z telefonami na żywo od widzów. Tak jak Hejt Park w kanale sportowym. A najlepiej Leszek do Hejt Parku !!
Czas to BÓL Nieustanny gna do przodu- NIESTETY! A przeszłe sekundy miesiące i wstwczne to tylko wspomnienia dużo smutku żalu nieodwracalne sytuacje życia! Ból wspomnień😢
Wyśniłem sobie mój świat słowami i przestrzeń życia zapełniam teraz wierszami. . . jeszcze tylko uporać mi się z czasem przed czasem. . . . . . Z tomiku - Myśli o myślach . . . Jak zwykle świetna audycja! Dziękuję. Kłaniam się z Wrocławia.
Gdy siadam do debugowania błędu w kodzie, to 3 minuty starczają na położenie palców na klawiaturze. Natomiast gdy robię 3 minutowy plank (ćwiczenie w podporze) czas ciągnie się niewiarygodnie długo :) Kolejny super odcinek, tak dalej!
Wspaniały program, o czym już mówiłem przy okazji któregoś z poprzednich komentarzy. Tym razem szacunek dla Pana Leszka za wspomnienie Klausa Schulze w programie o starożytnych kosmitach...i nie spodziewałem się, że oprócz zespołu Ashra poznam dzięki temu programowi kolejny wspaniały zespół/a właściwie muzyka KATODA (znakomita płyta Jupiter-8), połączenie Tangerine Dream i solowych dokonań Edgara Frose, świetna elektroniczno-gitarowa muzyka. Oczywiście, nie zapominając o tym, co najistotniejsze, czyli treści tych programów, trzymajcie tak dalej!
Szczerze mówiąc, gdy oglądam POPNaukę, to wracają wspomnienia do czasów, gdy przesiadywało się ze znajomymi i rozmawiało godzinami na tematy około-naukowe. Brakowało tego typu formy przekazywania wiedzy. Nie każdy z Nas jest naukowcem i pewnie wielu nie będzie, ale zarazem fascynatów nauki jest wciąż dużo i tego typu programy wypełniają lukę. Do tego pan Leszek i jego poczucie humoru, które tak bardzo mi jest bliskie. Gdy w jednym z odcinków powiedział, że "najwyżej dzieci będą głodne chodzić, bo on musiał kupić winyla kolekcjonerskiego", parsknąłem śmiechem, gdyż sam kiedyś stwierdziłem, że mogę chodzić głodny, ale całą kolekcję "Fistaszków" muszę mieć na półce! Cieszę się, że na Was trafiłem, działajcie jak najdłużej! Zresztą, obejrzyjcie ten odcinek to zrozumiecie, że możecie działać poza czasem i przestrzenią. ;) Pozdrawiam serdecznie! 🖖
@@karoldrozdzewski9683 niestety, że stałą. Nie da się w sekundę przeskoczyć do momentu "za 5 sekund", żeby zobaczyć, co się wtedy będzie działo. Trzeba odczekać te 5 sekund, które w ziemskich warunkach są wszystkie takie same.
Dylatacja czasu. Obiekt w ruchu porusza się również w czasie tym szybciej im wyższą ma prędkość. Przy prędkościach z jakimi poruszają się ludzie ten efekt jest praktycznie znikomy, ale nadal występuje. Bez uwzględniania tego efektu GPS nie mógłby działać poprawnie.
Jakbyś cofnął czas i zmienił jedną rzecz, to cały ciąg zdarzeń wywołany przez jedną znaczącą zmianę mógłby spowodować, że byłbyś w o wiele gorszym miejscu niż obecnie jesteś. Kto grał w Life is strange ten wie. 😁
Genialna rozmowa . Ja jestem sobie w stanie wyobrazic podroze w kosmos ; powstanie cos w rodzaju kapsuły do ktorej wejdzie osobnik i poprzez wcisniecie guzika bedzie wychodzil z ciala a jego dusza / umysl / bezmasowe coś bedzie wysylane w przestrzen z predkoscia swiatła bądź szybszą .
Dziękuję za materiał :) Hm zrozumienie czasu, zarówno jako koncepcji naukowej jak i subiektywnej percepcji, jest fascynującym zagadnieniem. Nasze osobiste doświadczenie czasu może być różne w zależności od sytuacji, nastroju czy aktywności, co często sprawia, że odczuwamy go w sposób niejednoznaczny. Jednakże dla fizyki czas jest mierzalną i relatywistyczną jednostką, co zostało udowodnione w teorii względności. Nasza percepcja czasu jest zatem wynikiem skomplikowanej interakcji między biologią, psychologią i fizyką, co sprawia, że jest to zagadnienie niezmiernie interesujące dla badaczy i filozofów.
O super , lubię was posłuchać , jesteście zajebiści , do północy mam co robić , pozdrawiam i życzę wam długiego życia i sobie abyście jak najwięcej nagrywali takich programów 💪💪
Chłopaki, jak chcecie to potraficie ciekawie porozmawiać, bez gubienia wątku głównego, nie rozwijając za bardzo tematów pobocznych, teraz popełniliście bardzo wywarzoną i interesującą dyskusję. 👍👍👍
Odpalam POP Science i podróżuję o 2 h w przyszłość
2 года назад+7
Jeśli chodzi o podroże w czasie to polecam serial "Dark". Pokazuje to z zupełnie innej perspektywy, która przeczy wszystkim innym filmom o podróżach w czasie i dla mnie stała się tą logiczną. Na prawdę polecam, chciałbym rozwinąć, ale nie mogę spoilerować :p Oczywiście to jest w 100% pop, nie science, ale i tak. Świetny.
Dzięki tej serii wróciłem do słuchania audiobooków. Na start poszedł klasyk "Podróż do wnętrza Ziemi" J. Verne'a. Wybór nieprzypadkowy - uwielbiam słuchać jak dr Leszek B. wychwala prawie każdą książkę, że jest obłędna i niesamowita :D Śmiać mi się chciało, bo w trakcie omawiania książki wspomniałeś, że "tam chyba byli jacyś kryształowi ludzie" i przez całą książkę czekałem, aż profesor odkryje podziemną cywilizację. No i się nie doczekałem - ale książka godna polecenia. Mógłbym Was poprosić uprzejmie o odniesienie się do uniwersum Warhammera? Świat 40-tyciąclecia, w którym próżno szukać radości i nadziei, na planetach panuje totalny zamordyzm, jednostki szkodliwe przerabiane są na serwitorów - bezmyślnych służących, a żołnierze wysyłani są na fronty galaktyczne milionami, jako mięcho armatnie.
0:24 ♾️ 0:32 🔻☀️💫🎼🎶🌻 czas jest naszym czasem 6:55 lecz czas jest innych czasem….. jeśli jesteśmy w ich czasie 7:27 ………… czas jest wzgledny 7:47 czasowy w swoim własnym czasie🌻💫 8:05
Świetny temat do dyskusji ! Imho, wystarczy nauczyć się porządkować entropię i gotowe - możemy cofnąć się do początku naszego wszechświata - kwestia informatyczna ;)
Polecam seria 11.22.63. Główny aktor cofa się w czasie by zapobiec zamachowi na Kennediego. Na koniec serialu udaje mu się to, wraca do siebie i jest gorzej bo wystąpił tzn. efekt motyla o którym mówi Piotr. Pzdr.
A ja, TAK! Cofnąłbym się w czasie! Do pierwszego lipca 1988 roku. I podczas tych pierwszych lipcowych dni powiedziałbym Jej wszystko to, co wyszło ze mnie 30 lat później... za późno... A dzisiaj pozostaje mi jedynie szukanie gwiazd, odległych o co najmniej 34 lata świetlne... Dobrze, że życie nie trwa wiecznie i upływający czas przyniesie mi w końcu ukojenie. Pozdrawiam Panów... Piękna rozmowa i pełen refleksji temat.
Inny ciekawy wątek. Nie do końca znamy kształt czasoprzestrzeni, a jej nieskończoność oznacza, że gdzieś poza widzialnym wszechświatem jest taki sam zbiór atomów, co tutaj w tym samym czasie po identycznym ciągu przyczynowo skutkowym. Odległości między nami są niewyobrażalne, ale przy zagięciu czasoprzestrzeni przez poruszanie się z prędkością bardzo zbliżoną do światła możliwe by było przeniesienie się do przeszłości tamtego mnie. Z mojej perspektywy wyglądało by to na cofnięcie się w czasie, ale pomijając energię potrzebną do takiej "zabawy" wydaje mi się to wykonalne fizycznie.
Paradoks dziadka i inne takie sprawy też są ciekawe. Moim zdaniem jak człowiek by się cofnął i zmienił historię, to zmieniłby tylko tamtą linię czasową, a w naszej nic by się nie zmieniło. Kiedyś czytałem artykuł, gdzie właśnie tak przedstawiali zmiany " w przeszłości", że każda decyzja każdej osoby ( i nie tylko ) na świecie sprawia, że dana linia czasowa podąża w swoim kierunku. Ogólnie temat ciekawy, ale nie do ogarnięcia bez butelki ;)
To jest ciekawe jak szkołom udało się wikipedii, internetowej encyklopedii zawierającej niesamowicie dużą ilość wiedzy, często bardzo skrupulatnie sprawdzanej, przylepić łatkę strony która stara się na każdym kroku oszukać czytelnika :D
generalnie nie lubiłem za bardzo tego kanału , ale okazuje sie że nie ma nic lepszego na YT a i ostatnie miesiace mocno sie rozwinął i poprawił . Pasuje mi idealnie . Rozwój przyniosł efekt
Ja znalazlem fajny wehikuł. Apka ze stacjami radiowymi z calego swiata. W Pracy o 6.40 włączam radio w Tokio i tam mają 13.40, i przełączam na San Salvador, a tam 22.40 tylko jeszcze poprzedniego dnia. Taka ciekawostka
Czy to nie jest aby tak, że gdyby podróże w czasie miały być kiedykolwiek możliwe, tzn. wynalezione przez człowieka, to już dawno mielibyśmy tutaj gości z przyszłości? Skoro ich nie ma, to takie podróże nigdy nie będą możliwe :)
Albo zjawisko UFO to my tyle że z przyszłości i dlatego nie "ingerujemy" Jesteśmy obserwatorami naszej przeszłości. Ciekawe? Taki do zabicia czasu. Matematycznie (geometria) jest zaprzeczone u podstawy ale Einsrein "powyginał" czasoprzestrzeń i... ...gdyby zasilić eksperyment ( pt: zagięcie przestrzeni _ ujęcie pierwsze _ kamera, akcja, poszło...! ) odpowiednią ilością energii to... .. czemu nie? (CIĘCIE !) Euklides zamknął przrstrzeń Einstein upchnął w nią czas ... a ty kombinuj. Pozdrawiam
@@Specimen_Eleven nie zrozum mnie źle .Chodzi o to że jedno zjawisko nie może być tak,, przypięte,, w różny sposób do różnych rzeczy z różnym skutkiem .To nie pasuje przynajmniej wg. mnie. pomyśl o przestrzeni i jakoś naturalnie to odbierasz a czas .? Poprostu warto pomyśleć o różnych rzeczach w różny sposób może jest taki sposób spojrzenia jakiego jeszcze nikt nie wymyślił i nie po coś tylko tak dla siebie. Dla subtelności zrozumienia istnienia🙃🦌
@@robertpozoga7223 Czas jest nieodłączną składową czasoprzestrzeni. Jedno bez drugiego nie ma absolutnie żadnego sensu, dlatego postrzegam czas jako kierunek, czwarty wymiar. Przykład: kaseta magnetofonowa- jej istnienie ma sens dopiero po ustaleniu gdzie jest (3D) i jaki ją odtwarzać (wektor w czasie 1D)
@@Specimen_Eleven a może czas jest nierozłączną cześcią z przestrzenią. Bo to kolosalna różnica takie stwierdzenie niesie za sobą nietrywialne konsekwencje.Nie pozwala stosować ich jako odrębne twory. A opisy procesów gdzie występuje wymagały by aksjomatyzacji samej natury Czasu jako innego bytu niż część czasoprzestrzeni
Subiektywny odbiór czasu z cała pewnością znają kibice piłki nożnej. Czas zupełnie inaczej płynie gdy trzeba bronić wyniku, niż kiedy należy odrabiać straty :)
1:27:20 Mówisz o przypowieści z książki Cud uważności - Nhat Hanh Thich. Była to lekcja mówiąca, że trzeba skupić się na każdej pojedynczej chwili i czerpać przyjemność z jedzenia każdego pojedynczego kawałka mandarynki zamiast połykać je niemal w całości.
1:15:45 "My nie pamiętamy przyszłość" Mało osób w to wierzy ale są na świecie ludzie którzy potrafią przewidzieć/przeczuć co stanie się za chwilę lub za jakiś czas. Ja osobiście zagłębiłem się w ten temat od ponad 5 lat i podchodzę do tego jako "dodatkowa informacja/eksperymenty" w których próbuje to zrozumieć dlaczego i jak. I potrafię odczuć co się może stać i zrozumieć jak to może wyglądać. Mamy czasami "złe przeczucie" w sytuacjach co nas mocno dotknie i zwykle coś się złego dzieje. Myślicie że to przypadek? Zacząłem się nad tym zastanawiać gdy moja babcia zmarła po operacji, a DOKŁADNIE W TYM SAMYM CZASIE gdy to się stało mocno odczułem że coś się złego stało, straciłem równowagę na dachu i zawisłem między łaty drewniane (pomyślałem o babci i miałem bardzo złe odczucie). Po 40 min Tata przy mnie odebrał telefon i dostał tą informację. Dążę do tego że my wszyscy jesteśmy jakoś powiązani i my jesteśmy w stanie mieć takie informację o przyszłości. Co jest bardzo ciekawe do tego co omawiacie w filmie. Oczywiście w pełni w to nie wierzę bo przez to można ze świrować. Ale jestem żądny wiedzy takiej o której boimy się zagłębiać, bo nie da się jej aktualnie w 100% potwierdzić, ale są "przypadki" i zdarzenia które występują o których wcześniej jesteśmy w stanie przewidzieć przy odpowiednim skupieniu.
Coś w tym jest, mialem podobnie. Sny spelnily się łącznie ze zdarzeniami i tym co ktoś powiedzial. Głównie te charakterystyczne rzeczy, więc ciężko o przypadek. 🤔
Tak sobie myślę, że taka intuicja, przeczucie, czy jakkolwiek to nazwiemy, może opierać się o nasze doświadczenia z przeszłości. Nasz mózg automatycznie szuka schematów, cech wspólnych, podobieństw między różnymi zdarzeniami, przedmiotami lub istotami żywymi, dzięki czemu potrafi je nazwać. Jadąc gdzieś daleko pierwszy raz, nie musimy od nowa uczyć się drzew, domów, czy ulic, bo podobne już zaobserwowaliśmy i nasz umysł błyskawicznie skojarzył te nowe obiekty z tymi, które wcześniej widzieliśmy. Trzeba natomiast poznać coś, czego wcześniej nie poznaliśmy, np. trasę. Wszyscy ludzie jasnowidzący, o których słyszałem, przeżyli jakąś silną traumę i być może dlatego są bardziej wyczuleni na np. jakieś sytuacje, które w przyszłości mogą powodować różne zagrożenia. Ludzki organizm nie jest w stu procentach zbadany. Różne mechanizmy odbywają się poza naszą kontrolą, chociażby prozaiczne oddychanie. Owszem, możemy wstrzymywać oddech, ale tylko na krótki czas, a potem i tak jesteśmy zmuszeni do wypuszczenia powietrza albo wdechu, zależnie od sytuacji. Mogę się mylić, ale według mnie to zdarzenie na dachu było skojarzeniem dwóch sytuacji, które prowadziły do zagrożenia życia. Prawdopodobnie miałeś już wcześniej w głowie, że twoja ciotka w każdej chwili może umrzeć i jakiekolwiek wydarzenie, które stałoby się akurat w tej chwili, twój mózg mógłby powiązać z tym ważnym, przejmującym dla ciebie wydarzeniem. Pamiętam taki program „Pułapki umysłu” i tam padło takie pytanie.: „czy kiedykolwiek pomyślałeś o kimś i ten ktoś zadzwonił?". Drugie brzmiało: „a ile razy pomyślałeś o kimś i nie zadzwonił?” Ten drugi fakt był normalny, zwyczajny i mózg jest tak do niego przyzwyczajony, że zaczyna go ignorować. Jednak ta pierwsza sytuacja była na tyle niecodzienna i zaskakująca, że wywołała szok, bo przecież nie mamy w tej chwili wpływu na osobę będącą po drugiej stronie słuchawki, a jakby "wywołaliśmy ją myślami". Chwila warta zapamiętana, czyż nie? Może mamy jakieś niezwykłe zdolności, a może to zwykły przypadek?
Da się podróżować w czasie wystarczy wstawać rano. Na tym polega rozwój :D Edit: Świetna rozmowa. Uwielbiam takie rozmowy gdzie myśli współrozmówców biegną swobodnie ale w określonych ramach. Takie rozmowy "masują" mi mózg :D
pare lat temu lat temu miałem pomysł na ksiązke sci-fi o podróży wczasie i rozważałem wlaśnie to że cofając sie w czasie trzeba też zmienić położenie do miejsca gdzie wtedy była ziemia. zrobiłem założenie że dlatego też nie da sie polecieć do przodu w przyszłość - bo jest to zbyt nieprzewidywalne. a do tyłu można zrobić testy - naukowcy najpierw by wysyłali do przeszłości (do momentu w który sie przenoszą) specjalne nadajniki o niesamowicie dobrej baterii i te nadajniki by czekały w odpowiednim miejscu w kosmosie do obecnych czasów i wtedy naukowcy mogli by je namierzyć i precyzyjnie określić gdzie trzeba sie przenieść (np też żeby uniknać pojawienia sie np 10metrów pod ziemią zlepionym na poziomie atomów z kamieniami). co ciekawe odrazu po wysłaniu w przeszłość taki nadajnik by sie pojawiał "na radarze" bo w końcu czekał tam od lat i nadawał caly czas
Jestem na 44-tej minucie i tak se pomyślałem z ty totolotkiem że już sam fakt skoku naprzód i obserwacja wyniku losowania może przynieść zmiany tak jak w fizyce kwantowej tzn obecność obserwatora determinuje wynik 🤪.
Następny odcinek będzie 18 lipca to w moje urodziny będzie dziękuję wam za piękny prezent czekam z niecierpliwością i pzdr serdecznie jesteście najlepsi oby tak dalej .....
Dość dawno temu czytałem o eksperymencie z laserem przepuszczonym przez pryzmat potem niewyobrażalne pole elektro magnetyczne po czym uderzał w pryzmat. Miezyli czas pomiedzdzy przejściem lasera między pryzmatami. I któryś z koleji prób wykazał że ten drugi pryzmat otrzymał wiązkę przed tym pierwszym. Komputer pokazał czas ujemny. A z tego co pamiętam to próbowali zwolnić prędkość światła lasera. Niestety nie udało się powtórzyć ujemnego wyniku
"Każdy ma swój wehikuł czasu, w przyszłość zabierają nas marzenia, w przeszłość wspomnienia" - Herbert George Wells :-)
Szanuję
wow......
Podoba mi się to
Super. Nie ważne co wymyślisz czy jakiś wzór czy jakieś mądre zdanie, to możesz być prawie pewnym że ktoś już też to zrobił
.b
Uwielbiam te rozmowy. Kanał przy udziale Pana Leszka nabrał kolorytu, który mnie zachwyca.
Oczywiście to wspaniale, że gospodarz jest wdzięcznym rozmówcą.
Zgadzam się w 100%, uczta intelektualna.
Zgadzam się ze zdaniem dżentelmenów powyżej
Nic dodać, nic ująć. To się rozumie samo przez się :)
Kk nn 😊😊 kk ø
Te wszystkie pomysły o podróżach w czasie wymagających absurdalnych ilości energii zainspirowały mnie do wymyślenia pewnej historii, z której ktoś o dużo większym talencie pisarskim ode mnie mógłby zrobić całkiem niezłe opowiadanie, najlepiej o wydźwięku satyrycznym.
Otóż dawno dawno temu w nie tak bardzo odległej galaktyce była sobie zawansowana technicznie cywilizacja. Przedstawiciele tej cywilizacji tak bardzo byli przekonani o swojej potędze, że uważali, że z pomocą nauki mogą dokonać wszystkiego czego zapragną. Dlatego też ilekroć coś im się nie udało, zamiast powiedzieć "gdybym mógł cofnąć się w czasie zmieniłbym to i to" mówili "gdy już będę mógł cofać się w czasie... "
Wreszcie nadszedł dzień gdy pomysł podróży w czasie stał się możliwy. Wprawdzie z obliczeń wynikało, że by przenieść się w czasie potrzeba energii całej galaktyki lecz dla tak potężnej cywilizacji nie stanowiło to przecież żadnego problemu. Jak postanowili tak zrobili. Budowali setki sfer Dysona, rozbijali na atomy całe planety i składali je na nowo w fabryki i elektrownie, wytwarzali antymaterię by w kluczowym momencie zetknąć ją z materią i wyzwolić jednocześnie całą zgromadzoną energię.
Za późno zorientowali się, że zmiany, które uczynili grożą zniszczeniem ich cywilizacji. Gdy wehikuł czasu był gotowy nic nie mogło powstrzymać zagłady. Nic... poza podróżą w czasie. Jedynym ratunkiem było użycie wehikułu czasu by nie dopuścić do jego powstania. Jak na ironię wynalazek który miał rozwiązać wszystkie problemy mógł być użyty tylko po to by rozwiązać problemy wynikłe z jego skonstruowania.
Naukowcy zdawali sobie sprawę z paradoksu i wynikającego z niego zagrożenia, ale nie widzieli innego wyjścia i postanowili zaryzykować.
Wynalazca wehikułu czasu sam zgłosił się by naprawić popełniony przez siebie błąd. Cofnął się w czasie i zabił siebie z przeszłości zanim ten zdołał ukończyć projekt maszyny. W wyniku tego powstał paradoks, który doprowadził do rozdzielenia linii czasu na dwie: w jednej wehikuł czasu został skonstruowany, a następnie cywilizacja wyginęła. W drugiej zaś wehikułu czasu nigdy nie zbudowano.
Jednakże ta nowa linia czasu była tak niestabilna, że odtąd każdy wybór prowadził do powstania nowej lini czasu. Niestety, w większości nowych linii czasu cywilizacja i tak wyginęła z innych przyczyn niż podróże w czasie.
W ten sposób powstał wieloświat, który istnieje po dziś dzień. Natomiast po butnej cywilizacji nie pozostał już nawet ślad.
Gdy nie ma nic ciekawego do oglądania na polskim RUclips nagle pojawiacie się wy z nowym odcinkiem i już jest co oglądać, także zabieram się za odcinek :)
Musisz wiedzieć, polecam kanał jeden odcinek czarna parę razy oglądnąć by zrozumieć
@@farben2 Nie muszę. Robię coś tylko jeśli chcę, a słowo muszę jest zarezerwowane do robienia kupy i umierania.
Kanał który polecasz jest dobry dla dzieci.
@@jacekswiech530 płacisz podatki i to musisz robić,,. Jeśli .chcesz znać zasady gry w życie musisz wiedzieć jakie to zasady
@@jacekswiech530 ej ale MUSISZ WIEDZIEĆ to nazwa kanału, więc nie potrzebie straciłeś kilka sekund swojego życia na napisanie komentarza
@@TataKoprolitegoOfficial Niepotrzebnie zyskałeś kilka sekund, nie czytając całego komentarza, na końcu napisałem co myślę o tum kanale.
A ja mam czasu jak marasu.
Wystarczy poczekać, dziękuję.
Genialny duet a dziś jeszcze bardziej genialny temat! 💪
Pan Leszek to dosłownie nasz polski Michio Kaku. Jestem wdzięczny, że przez 2 godziny mogę słuchać tak inteligentego, oczytanego człowieka. Pan Leszek przekazuje nam swoją wiedzę w sposób zrozumiały, prosty z poczuciem humoru. To też jest sztuką. Dziękuję Panie Leszku 🙂.
popieram leszek mega czlowiek
Łapka w górę przed obejrzeniem, tak Was lubię chłopaki :)
O to to to 👍
Pan leszek ogrom wiedzy , potrafi ja przedstawic w sposob nie zamulajacy I ciekawy
1:22:00 super pomysł! myślę że na pewno jest na taką serię zapotrzebowanie, jeśli takowa powstanie na pewno będę oglądać/słuchać :)
Koniecznie, jak dla mnie to możecie zaprosić nawet zagranicznych autorów, jeśli jakimś cudem uda się ich ściągnąć.
Było by super gdyby było to zorganizowane w formie lajwów z telefonami na żywo od widzów. Tak jak Hejt Park w kanale sportowym. A najlepiej Leszek do Hejt Parku !!
Super się Was słucha. Niech ta współpraca się nigdy nie kończy. Pozdrawiam serdecznie! ;)
Czas to BÓL Nieustanny gna do przodu- NIESTETY! A przeszłe sekundy miesiące i wstwczne to tylko wspomnienia dużo smutku żalu nieodwracalne sytuacje życia! Ból wspomnień😢
Niektóre Twoje filmiki kocham, panie Piotrze. Robisz czasami fenomenalną robotę! Tak trzymaj.
Wyśniłem sobie mój świat słowami
i przestrzeń życia zapełniam teraz wierszami. . .
jeszcze tylko uporać mi się z czasem
przed czasem. . .
. . .
Z tomiku - Myśli o myślach
. . .
Jak zwykle świetna audycja! Dziękuję. Kłaniam się z Wrocławia.
Dobre👍 pozdrowienia z JW Węgorzewo
Gdy siadam do debugowania błędu w kodzie, to 3 minuty starczają na położenie palców na klawiaturze. Natomiast gdy robię 3 minutowy plank (ćwiczenie w podporze) czas ciągnie się niewiarygodnie długo :) Kolejny super odcinek, tak dalej!
Planki zaginaja czasoprzestrzen powyzej 45 stopni ;)
Wspaniały program, o czym już mówiłem przy okazji któregoś z poprzednich komentarzy. Tym razem szacunek dla Pana Leszka za wspomnienie Klausa Schulze w programie o starożytnych kosmitach...i nie spodziewałem się, że oprócz zespołu Ashra poznam dzięki temu programowi kolejny wspaniały zespół/a właściwie muzyka KATODA (znakomita płyta Jupiter-8), połączenie Tangerine Dream i solowych dokonań Edgara Frose, świetna elektroniczno-gitarowa muzyka.
Oczywiście, nie zapominając o tym, co najistotniejsze, czyli treści tych programów, trzymajcie tak dalej!
Mierzę upływ czasu kolejnymi odcinkami Pop Science. I to działa!
Spróbuj nie oglądać jednego odcinka i oceń jak minął czas.
Możesz odkryć że czas zaczyna szybciej lub wolniej mijać
Cieszę się że jesteście szczerzy, to miłe🙂
Uwielbiam tą serię. Duża dawka wiedzy i humoru, co tu dużo mówić: stworzyliście naprawdę genialny duet. Czekam na odcinek o teorii symulacji ;)
taka Sonda? Kurek&Kamiński.
Ja umiem poruszać się w czasie, ale tylko w ograniczonym zakresie. Po prostu wstaję godzinę wcześniej i bum! Jestem godzinę przed czasem :)
Ja mam na odwrót 😵💫
Najlepiej nie wstawać w ogóle, wtedy zatrzymacie czas.
Szczerze mówiąc, gdy oglądam POPNaukę, to wracają wspomnienia do czasów, gdy przesiadywało się ze znajomymi i rozmawiało godzinami na tematy około-naukowe.
Brakowało tego typu formy przekazywania wiedzy. Nie każdy z Nas jest naukowcem i pewnie wielu nie będzie, ale zarazem fascynatów nauki jest wciąż dużo i tego typu programy wypełniają lukę.
Do tego pan Leszek i jego poczucie humoru, które tak bardzo mi jest bliskie. Gdy w jednym z odcinków powiedział, że "najwyżej dzieci będą głodne chodzić, bo on musiał kupić winyla kolekcjonerskiego", parsknąłem śmiechem, gdyż sam kiedyś stwierdziłem, że mogę chodzić głodny, ale całą kolekcję "Fistaszków" muszę mieć na półce!
Cieszę się, że na Was trafiłem, działajcie jak najdłużej! Zresztą, obejrzyjcie ten odcinek to zrozumiecie, że możecie działać poza czasem i przestrzenią. ;)
Pozdrawiam serdecznie!
🖖
Haha, ja miałem sytuację gdy wolałem wydać pieniądze na papierosy niż na śniadanie
Pomyślałem że łatwiej poradzę sobie z głodem niż z chęcią palenia
Szacun Panie Leszku za Pink Floyd . Według mnie cała twórczość tego zespołu jest niesamowita i w mojej opinii to najlepszy band ever. Pozdrawiam
Szkoda, że już niedługo nie będzie tych zespołów. Już powoli odchodzą te wielkie ikony.
Łatwo się podróżuje w czasie, ale tylko w jednym kierunku i ze stałą prędkością.
Nie ze stałą.
@@karoldrozdzewski9683 niestety, że stałą. Nie da się w sekundę przeskoczyć do momentu "za 5 sekund", żeby zobaczyć, co się wtedy będzie działo. Trzeba odczekać te 5 sekund, które w ziemskich warunkach są wszystkie takie same.
@@Machefi da się nawet dwa dni przeskoczyć. Sąsiad ciągle tak skacze, czasem ląduje na komisariacie ale z tego co mówi po takim skoku. To da się.
Dylatacja czasu. Obiekt w ruchu porusza się również w czasie tym szybciej im wyższą ma prędkość. Przy prędkościach z jakimi poruszają się ludzie ten efekt jest praktycznie znikomy, ale nadal występuje. Bez uwzględniania tego efektu GPS nie mógłby działać poprawnie.
Obawiałam się już wakacyjnej przerwy a tu taka miła niespodzianka ❤️
42:20 chciałbym móc powiedzieć, że nie chce wrócić w czasie, żeby zrobić coś inaczej. Tak trzymaj Piotr👍
Jakbyś cofnął czas i zmienił jedną rzecz, to cały ciąg zdarzeń wywołany przez jedną znaczącą zmianę mógłby spowodować, że byłbyś w o wiele gorszym miejscu niż obecnie jesteś. Kto grał w Life is strange ten wie. 😁
" Mi stanal"... Kult! 😎
Genialna rozmowa .
Ja jestem sobie w stanie wyobrazic podroze w kosmos ; powstanie cos w rodzaju kapsuły do ktorej wejdzie osobnik i poprzez wcisniecie guzika bedzie wychodzil z ciala a jego dusza / umysl / bezmasowe coś bedzie wysylane w przestrzen z predkoscia swiatła bądź szybszą .
Dziękuję za materiał :) Hm zrozumienie czasu, zarówno jako koncepcji naukowej jak i subiektywnej percepcji, jest fascynującym zagadnieniem. Nasze osobiste doświadczenie czasu może być różne w zależności od sytuacji, nastroju czy aktywności, co często sprawia, że odczuwamy go w sposób niejednoznaczny. Jednakże dla fizyki czas jest mierzalną i relatywistyczną jednostką, co zostało udowodnione w teorii względności. Nasza percepcja czasu jest zatem wynikiem skomplikowanej interakcji między biologią, psychologią i fizyką, co sprawia, że jest to zagadnienie niezmiernie interesujące dla badaczy i filozofów.
O super , lubię was posłuchać , jesteście zajebiści , do północy mam co robić , pozdrawiam i życzę wam długiego życia i sobie abyście jak najwięcej nagrywali takich programów 💪💪
Robert - to pomyśl sobie, że tylko na chwilę jesteście razem na płaszczyźnie czasu. Jutro ich możesz nie wiedzieć, możecie się nie spotkac.
Pozdro dla Was Astro-Wodze.. Róbta tę robotę, bo jest zacna. Dzięki!👌👊👍
Ta seria to uczta dla mózgu :D ❤️
Jak najbardziej chcemy serię z pisarzami
Kurde zostało trochę do końca a ja nie usłyszałem o serialu DARK. Świetny serial o podróżowaniu w czasie. I o problemach z tym związane
Zgadzam się z przedmówcą DARK jest jednym z lepszych seriali o tej tematyce 👌👌👌
Wieczór, park, rolki, słuchawki i...Pop science w nich😁 czego chcieć więcej 😎
PS. to tego powinno się słuchać?🤔
Chłopaki, jak chcecie to potraficie ciekawie porozmawiać, bez gubienia wątku głównego, nie rozwijając za bardzo tematów pobocznych, teraz popełniliście bardzo wywarzoną i interesującą dyskusję. 👍👍👍
Odpalam POP Science i podróżuję o 2 h w przyszłość
Jeśli chodzi o podroże w czasie to polecam serial "Dark". Pokazuje to z zupełnie innej perspektywy, która przeczy wszystkim innym filmom o podróżach w czasie i dla mnie stała się tą logiczną.
Na prawdę polecam, chciałbym rozwinąć, ale nie mogę spoilerować :p
Oczywiście to jest w 100% pop, nie science, ale i tak. Świetny.
Jak chcesz film bardziej science niż pop to obejrzyj Primer (2004).
@@DanyWay zobaczę co to
Dark ma w sobie cudowny mrok i klimat... calkiem inny niz te wszystkie sci fi
Mroczne miasteczko winden robi robote i do tego niemiecki lektor
Witam i pozdrawiam serdecznie Panowie 😎 A myślałem, że lepiej na urlopie być nie może 💪
Jeśli masz urlop to zatrzymaj czas,po co wracać do pracy?
@@tomizubi
Macie u mnie dwie dysie na patronajta. Jak tylko doładuje konto. Uwielbiam Was. Zjawiskowo! Wysyłam was Tacie. Też jest zachwycony. Pozdrawiam
Dzięki tej serii wróciłem do słuchania audiobooków. Na start poszedł klasyk "Podróż do wnętrza Ziemi" J. Verne'a. Wybór nieprzypadkowy - uwielbiam słuchać jak dr Leszek B. wychwala prawie każdą książkę, że jest obłędna i niesamowita :D Śmiać mi się chciało, bo w trakcie omawiania książki wspomniałeś, że "tam chyba byli jacyś kryształowi ludzie" i przez całą książkę czekałem, aż profesor odkryje podziemną cywilizację. No i się nie doczekałem - ale książka godna polecenia. Mógłbym Was poprosić uprzejmie o odniesienie się do uniwersum Warhammera? Świat 40-tyciąclecia, w którym próżno szukać radości i nadziei, na planetach panuje totalny zamordyzm, jednostki szkodliwe przerabiane są na serwitorów - bezmyślnych służących, a żołnierze wysyłani są na fronty galaktyczne milionami, jako mięcho armatnie.
Nie spodziewałem się nawiązania do nowego albumu R+ ❤️
Gdzie
0:24 ♾️ 0:32 🔻☀️💫🎼🎶🌻 czas jest naszym czasem 6:55 lecz czas jest innych czasem….. jeśli jesteśmy w ich czasie 7:27 ………… czas jest wzgledny 7:47 czasowy w swoim własnym czasie🌻💫 8:05
Zdaje się, że ja was obejrzałem w godzinę+ ... youtube x2 Pozdrawiam.
Świetny pomysł z tymi wywiadami.
Łapka w ciemno 👍
Dzięki za nowy odcinek, choć chętnie regularnie wracam do starych 👌
Pozdrowionka!
Super jak zwykle!! 👍🔥🔥🔥
Temat, najbardziej mój ulubiony oby więcej, pozdrawiam was Astrofaza
Świetny temat do dyskusji ! Imho, wystarczy nauczyć się porządkować entropię i gotowe - możemy cofnąć się do początku naszego wszechświata - kwestia informatyczna ;)
Jak widzę tych dwóch to mi się łapka w górę w kieszeni otwiera... :D
Polecam seria 11.22.63. Główny aktor cofa się w czasie by zapobiec zamachowi na Kennediego. Na koniec serialu udaje mu się to, wraca do siebie i jest gorzej bo wystąpił tzn. efekt motyla o którym mówi Piotr. Pzdr.
Rozmowy z pisarzami SF, jak najbardziej spoko. Świetny pomysł :)
A ja, TAK!
Cofnąłbym się w czasie!
Do pierwszego lipca 1988 roku.
I podczas tych pierwszych lipcowych dni powiedziałbym Jej wszystko to, co wyszło ze mnie 30 lat później... za późno...
A dzisiaj pozostaje mi jedynie szukanie gwiazd, odległych o co najmniej 34 lata świetlne...
Dobrze, że życie nie trwa wiecznie i upływający czas przyniesie mi w końcu ukojenie.
Pozdrawiam Panów...
Piękna rozmowa i pełen refleksji temat.
No nareszcie!!! Czas się dłużył czekając na nowy pop science 😋😋😋
Haha 🤣🤣 Apanazy, ale dobry żart.
Zaraz wyrwę haczyk ze ściany ze śmiechu. Apanazy to było genialne.
Już nie mogę!!!🤪🤪🤪
Wszystko pięknie i dwie godzinki zleciały nie wiedzieć kiedy, ale muzykę do Koyaanisqatsi skomponował Philip Glass!
Żeby przenieść się w przyszłość wystarczy poczekać
Dzięki
Świetny poradnik!
ok. 8:00 Czyli żyć to znaczy powoli umierać ?.... a Poważnie, jak zawdy :-) fajny odcinek Pozdrawiam. W.
Super duet, bardzo ciekawy program. Pozdrawiam!
Inny ciekawy wątek. Nie do końca znamy kształt czasoprzestrzeni, a jej nieskończoność oznacza, że gdzieś poza widzialnym wszechświatem jest taki sam zbiór atomów, co tutaj w tym samym czasie po identycznym ciągu przyczynowo skutkowym. Odległości między nami są niewyobrażalne, ale przy zagięciu czasoprzestrzeni przez poruszanie się z prędkością bardzo zbliżoną do światła możliwe by było przeniesienie się do przeszłości tamtego mnie. Z mojej perspektywy wyglądało by to na cofnięcie się w czasie, ale pomijając energię potrzebną do takiej "zabawy" wydaje mi się to wykonalne fizycznie.
Paradoks dziadka i inne takie sprawy też są ciekawe. Moim zdaniem jak człowiek by się cofnął i zmienił historię, to zmieniłby tylko tamtą linię czasową, a w naszej nic by się nie zmieniło. Kiedyś czytałem artykuł, gdzie właśnie tak przedstawiali zmiany " w przeszłości", że każda decyzja każdej osoby ( i nie tylko ) na świecie sprawia, że dana linia czasowa podąża w swoim kierunku. Ogólnie temat ciekawy, ale nie do ogarnięcia bez butelki ;)
Oby jak najwięcej takich tematów 🤩
Więcej takich tematów 😍 coś niesamowitego gdy szukam coś do posłuchania i pojawia się taki temat 😁
Bardzo fajny odcinek. Brakło mi koncepcji podróżowania w czasie z Primer ,która jest unikalna. Perełka bez fabularnych dziur wymagająca myślenia.
Taka seria byłaby sztosem ✨
Uwielbiam tę serię.
To jest ciekawe jak szkołom udało się wikipedii, internetowej encyklopedii zawierającej niesamowicie dużą ilość wiedzy, często bardzo skrupulatnie sprawdzanej, przylepić łatkę strony która stara się na każdym kroku oszukać czytelnika :D
Rozmowy z autorami SF jak najbardziej na +👍
Panowie, w którymś odcinku wspominaliście o tym filmie, więc go kojarzycie. "Nowy początek" z Amy Adams. Tam był ciekawie pokazany temat czasu.
generalnie nie lubiłem za bardzo tego kanału , ale okazuje sie że nie ma nic lepszego na YT a i ostatnie miesiace mocno sie rozwinął i poprawił . Pasuje mi idealnie . Rozwój przyniosł efekt
od początku maja dobry humor to wszystko tylko czas potrzeba żeby ich zrozumieć co oni opowiadają byli by dobrzy dla młodych ludzi to wciąga
Ja znalazlem fajny wehikuł. Apka ze stacjami radiowymi z calego swiata. W Pracy o 6.40 włączam radio w Tokio i tam mają 13.40, i przełączam na San Salvador, a tam 22.40 tylko jeszcze poprzedniego dnia. Taka ciekawostka
Dobry odcinek. Do zobaczenia później... W CZASIE!
Czy to nie jest aby tak, że gdyby podróże w czasie miały być kiedykolwiek możliwe, tzn. wynalezione przez człowieka, to już dawno mielibyśmy tutaj gości z przyszłości? Skoro ich nie ma, to takie podróże nigdy nie będą możliwe :)
Nie wtrącają się w sprawy przeszłości bo mogłoby to zakłócić scenariusz w którym podróż w czasie jest możliwa i by nie powstała .
Słyszałam hipotezę, że popularne szaraki, to nie przybysze z kosmosu tylko nasi potomkowie podróżujący w przeszłość (czyli do naszej teraźniejszości).
Albo zjawisko UFO to my tyle że z przyszłości i dlatego nie "ingerujemy"
Jesteśmy obserwatorami naszej przeszłości.
Ciekawe?
Taki do zabicia czasu.
Matematycznie (geometria) jest zaprzeczone u podstawy ale Einsrein "powyginał" czasoprzestrzeń i...
...gdyby zasilić eksperyment ( pt: zagięcie przestrzeni _ ujęcie pierwsze _ kamera, akcja, poszło...! ) odpowiednią ilością energii to...
.. czemu nie?
(CIĘCIE !)
Euklides zamknął przrstrzeń
Einstein upchnął w nią czas
... a ty kombinuj.
Pozdrawiam
@@Machefi też to jest możliwe ale to raczej ludzie za 10 tys lat
@@SHIH4R00 ludzie za 10 tysięcy lat to też będą nasi potomkowie. Tylko będą mieli więcej "pra" przed słowem "wnuki".
mi stanol..zycie...chyba najlepszy poczatek...
"Cylinder von troffa"Janusza Zajdla to moja ulubiona książka sci fi.
Gorąco polecam przeczytać.
Czas to kierunek zachodzenia procesów przyczynowo-skutkowych.
Czyli prędkość to droga przebyta przez kierunek zachodzenia procesów przyczynowo-skutkowych.[m/kzpps]
@@robertpozoga7223 Nie. To znaczy że dzięki temu nie możesz się dzisiaj najeść, żeby wczoraj nie być głodnym.
@@Specimen_Eleven nie zrozum mnie źle .Chodzi o to że jedno zjawisko nie może być tak,, przypięte,, w różny sposób do różnych rzeczy z różnym skutkiem .To nie pasuje przynajmniej wg. mnie. pomyśl o przestrzeni i jakoś naturalnie to odbierasz a czas .? Poprostu warto pomyśleć o różnych rzeczach w różny sposób może jest taki sposób spojrzenia jakiego jeszcze nikt nie wymyślił i nie po coś tylko tak dla siebie. Dla subtelności zrozumienia istnienia🙃🦌
@@robertpozoga7223 Czas jest nieodłączną składową czasoprzestrzeni. Jedno bez drugiego nie ma absolutnie żadnego sensu, dlatego postrzegam czas jako kierunek, czwarty wymiar. Przykład: kaseta magnetofonowa- jej istnienie ma sens dopiero po ustaleniu gdzie jest (3D) i jaki ją odtwarzać (wektor w czasie 1D)
@@Specimen_Eleven a może czas jest nierozłączną cześcią z przestrzenią. Bo to kolosalna różnica takie stwierdzenie niesie za sobą nietrywialne konsekwencje.Nie pozwala stosować ich jako odrębne twory. A opisy procesów gdzie występuje wymagały by aksjomatyzacji samej natury Czasu jako innego bytu niż część czasoprzestrzeni
Super pomysł z serii z autorami, już czekam z niecierpliwością
Subiektywny odbiór czasu z cała pewnością znają kibice piłki nożnej. Czas zupełnie inaczej płynie gdy trzeba bronić wyniku, niż kiedy należy odrabiać straty :)
Dobre spostrzeżenie 😃💭👍
Dobry przykład. Piłka nożna zależy od liczby bramek . Często słyszy się, że ktoś miał zawał bo nie mógł doczekać końca meczu.
To była niezła podróż w czasie, ponad dwie godziny zleciało jak 30 minut
Da się. Wystarczy odpalić jakąś nostalgiczną playlistę na RUclips, albo stare filmy Astrofazy
Bardzo ciekawe rozważania, przypomina mi się dzieciństwo :D
1:27:20 Mówisz o przypowieści z książki Cud uważności - Nhat Hanh Thich. Była to lekcja mówiąca, że trzeba skupić się na każdej pojedynczej chwili i czerpać przyjemność z jedzenia każdego pojedynczego kawałka mandarynki zamiast połykać je niemal w całości.
Może w POP Sience warto było podjąć w całym odcinku o skali Kardaszewa?
Już się nie mogę doczekać filmu odnośnie symulacji
1:15:45
"My nie pamiętamy przyszłość"
Mało osób w to wierzy ale są na świecie ludzie którzy potrafią przewidzieć/przeczuć co stanie się za chwilę lub za jakiś czas.
Ja osobiście zagłębiłem się w ten temat od ponad 5 lat i podchodzę do tego jako "dodatkowa informacja/eksperymenty" w których próbuje to zrozumieć dlaczego i jak.
I potrafię odczuć co się może stać i zrozumieć jak to może wyglądać.
Mamy czasami "złe przeczucie" w sytuacjach co nas mocno dotknie i zwykle coś się złego dzieje. Myślicie że to przypadek?
Zacząłem się nad tym zastanawiać gdy moja babcia zmarła po operacji, a DOKŁADNIE W TYM SAMYM CZASIE gdy to się stało mocno odczułem że coś się złego stało, straciłem równowagę na dachu i zawisłem między łaty drewniane (pomyślałem o babci i miałem bardzo złe odczucie). Po 40 min Tata przy mnie odebrał telefon i dostał tą informację.
Dążę do tego że my wszyscy jesteśmy jakoś powiązani i my jesteśmy w stanie mieć takie informację o przyszłości. Co jest bardzo ciekawe do tego co omawiacie w filmie.
Oczywiście w pełni w to nie wierzę bo przez to można ze świrować. Ale jestem żądny wiedzy takiej o której boimy się zagłębiać, bo nie da się jej aktualnie w 100% potwierdzić, ale są "przypadki" i zdarzenia które występują o których wcześniej jesteśmy w stanie przewidzieć przy odpowiednim skupieniu.
Coś w tym jest, mialem podobnie. Sny spelnily się łącznie ze zdarzeniami i tym co ktoś powiedzial. Głównie te charakterystyczne rzeczy, więc ciężko o przypadek. 🤔
Tak sobie myślę, że taka intuicja, przeczucie, czy jakkolwiek to nazwiemy, może opierać się o nasze doświadczenia z przeszłości. Nasz mózg automatycznie szuka schematów, cech wspólnych, podobieństw między różnymi zdarzeniami, przedmiotami lub istotami żywymi, dzięki czemu potrafi je nazwać. Jadąc gdzieś daleko pierwszy raz, nie musimy od nowa uczyć się drzew, domów, czy ulic, bo podobne już zaobserwowaliśmy i nasz umysł błyskawicznie skojarzył te nowe obiekty z tymi, które wcześniej widzieliśmy. Trzeba natomiast poznać coś, czego wcześniej nie poznaliśmy, np. trasę. Wszyscy ludzie jasnowidzący, o których słyszałem, przeżyli jakąś silną traumę i być może dlatego są bardziej wyczuleni na np. jakieś sytuacje, które w przyszłości mogą powodować różne zagrożenia. Ludzki organizm nie jest w stu procentach zbadany. Różne mechanizmy odbywają się poza naszą kontrolą, chociażby prozaiczne oddychanie. Owszem, możemy wstrzymywać oddech, ale tylko na krótki czas, a potem i tak jesteśmy zmuszeni do wypuszczenia powietrza albo wdechu, zależnie od sytuacji.
Mogę się mylić, ale według mnie to zdarzenie na dachu było skojarzeniem dwóch sytuacji, które prowadziły do zagrożenia życia. Prawdopodobnie miałeś już wcześniej w głowie, że twoja ciotka w każdej chwili może umrzeć i jakiekolwiek wydarzenie, które stałoby się akurat w tej chwili, twój mózg mógłby powiązać z tym ważnym, przejmującym dla ciebie wydarzeniem. Pamiętam taki program „Pułapki umysłu” i tam padło takie pytanie.: „czy kiedykolwiek pomyślałeś o kimś i ten ktoś zadzwonił?". Drugie brzmiało: „a ile razy pomyślałeś o kimś i nie zadzwonił?” Ten drugi fakt był normalny, zwyczajny i mózg jest tak do niego przyzwyczajony, że zaczyna go ignorować. Jednak ta pierwsza sytuacja była na tyle niecodzienna i zaskakująca, że wywołała szok, bo przecież nie mamy w tej chwili wpływu na osobę będącą po drugiej stronie słuchawki, a jakby "wywołaliśmy ją myślami". Chwila warta zapamiętana, czyż nie? Może mamy jakieś niezwykłe zdolności, a może to zwykły przypadek?
To dobry temat na filmy. Zarówno SF,horrory i inne. Człowiek który zna przyszłość i może ją zmienić na swoją korzyść jest niebezpieczny.
Super 👍 pozdrawiam serdecznie 🤗
koorde, nie wiem czy oglądać teraz czy zostawić sobie na jointa :D
Ogarniasz to po dzoncie?
@@niskiezawieszenie jeszcze jak :D
Oby odcinek o teorii symulacji nie był jak JWST. Panowie, świetna robota. Pozdrawiam!
Da się podróżować w czasie wystarczy wstawać rano. Na tym polega rozwój :D
Edit: Świetna rozmowa. Uwielbiam takie rozmowy gdzie myśli współrozmówców biegną swobodnie ale w określonych ramach. Takie rozmowy "masują" mi mózg :D
Bardzo mi się podoba pomysł na cykl z pisarzami ❤
Uwielbiam Was Panowie
kocham tą serie
pare lat temu lat temu miałem pomysł na ksiązke sci-fi o podróży wczasie i rozważałem wlaśnie to że cofając sie w czasie trzeba też zmienić położenie do miejsca gdzie wtedy była ziemia. zrobiłem założenie że dlatego też nie da sie polecieć do przodu w przyszłość - bo jest to zbyt nieprzewidywalne. a do tyłu można zrobić testy - naukowcy najpierw by wysyłali do przeszłości (do momentu w który sie przenoszą) specjalne nadajniki o niesamowicie dobrej baterii i te nadajniki by czekały w odpowiednim miejscu w kosmosie do obecnych czasów i wtedy naukowcy mogli by je namierzyć i precyzyjnie określić gdzie trzeba sie przenieść (np też żeby uniknać pojawienia sie np 10metrów pod ziemią zlepionym na poziomie atomów z kamieniami). co ciekawe odrazu po wysłaniu w przeszłość taki nadajnik by sie pojawiał "na radarze" bo w końcu czekał tam od lat i nadawał caly czas
A może by tak Pop Science live? :)
Jestem na 44-tej minucie i tak se pomyślałem z ty totolotkiem że już sam fakt skoku naprzód i obserwacja wyniku losowania może przynieść zmiany tak jak w fizyce kwantowej tzn obecność obserwatora determinuje wynik 🤪.
Następny odcinek będzie 18 lipca to w moje urodziny będzie dziękuję wam za piękny prezent czekam z niecierpliwością i pzdr serdecznie jesteście najlepsi oby tak dalej .....
Chcemy kolejna serie z wami i autorami!❤
Tylko bez tak ogromnego offtopu jak w tym odcinku. Tego się momentami słuchać nie dało.
ja codziennie oglądam bardzo mi się podoba
Bardzo bardzo bardzo bardzo dużo ciekawych zagadnień
Czas w ujęciu absolutnym, jest po prostu ruchem/różnicą prędkości cząstek/pól/fluktuacji itd. itp.
Dość dawno temu czytałem o eksperymencie z laserem przepuszczonym przez pryzmat potem niewyobrażalne pole elektro magnetyczne po czym uderzał w pryzmat. Miezyli czas pomiedzdzy przejściem lasera między pryzmatami. I któryś z koleji prób wykazał że ten drugi pryzmat otrzymał wiązkę przed tym pierwszym. Komputer pokazał czas ujemny. A z tego co pamiętam to próbowali zwolnić prędkość światła lasera. Niestety nie udało się powtórzyć ujemnego wyniku