Uwielbiam Was chłopaki, Wasze wykłady, opowieści, dywagacje, "mój ty pajtonowskie" dygresje, wspomnienia, muzyczny-książkowe łączniki do nauki, za to jak przyswajalnie wyłuszczacie "truuudne spraaawy" naukowe dla takich umysłów "ściśniętych" jak mój...!! Dzięki wielgachne!!!! Pozdrawiam serdecznie
18:00 Leszek mówi o Konopielce (polecam książkę): kiedy Józek Bartoszów przychodzi dumny ze szkoły i mówi ojcu i stryjowi że ziemia okrągła. A tatko na to, że było sie w Surażu i prawie że w Białymstoku i nigdzie tam nic sie nie zagina. Polecam cały dialog - triumf chłopskiego rozumu nad materią
pomimo faktu, że wielu rzeczy o ktorych mówicie nie rozumiem to uwielbiam was słuchać. POP Science zainspirowało mnie do tego, żeby zapisać się studia. W chwili obecnej w wieku 33 lat jestem szczęśliwym studentem 1 roku mechatroniki. Dziękuję i pozdrawiam
Płaska ziemia nie dominowała w dyskursie naukowym w starożytnościczy średniowieczu. Nikt poważny nie wierzył w płaską ziemię. Od czasów Eratostenesa z Cyreny, Arystotelesa, czy Pitagorasa, ( czyli IV, III wiek p.n.e.,) wiedza w kulistość ziemi była powszechna. Oczywiście za pewnik przyjmowano geocentryczny model, (ale nie płaską ziemie ).To zmieniło sie od czasów Kopernika. Ale płaska ziemia to bardziej domena starożytnych Sumerów i Babilończyków, no i dzisiejszych płaskoziemców, końca XX i początku XXI wieku.
Płaska Ziemia była rzeczywiście domeną starożytnych Sumerów i Babilończyków, ale wynikała z ich religijnego i mitologicznego spojrzenia na świat. Nie należy jednak mylić ich wyobrażeń z dzisiejszym ruchem „płaskoziemców”, który neguje współczesną naukę i metody dowodzenia.
Ale wiesz że układ heliocentryczny jest nadal teoria? Tak jak teoria wielkiego wybuchu czy ewolucji, nadal to tylko hipotezy NIEPOTWIERDZONE w żaden sposób. Chyba że za potwierdzenie kulistości ziemi uznajemy CGI od NASA :P
Odcinek się pojawił, ale panowie skupili się na czymś innym. Nie pojawiła się nawet w nim odpowiedź na pytanie postawione w tytule :( Aha, nie ma w nim też gościa o którym wspominają.
W słuchaniu muzyki metalowej uaktywnia się przeniesienie.Muzyka metalowa jest odgromnikiem agresji.Nawet wściekły człowiek słuchając metalu pozbywa się negatywnych uczuć do ludzi.Człowiek posłucha metalu,zatańczy pogo i po koncercie jest spokojny.
od lat słyszę że metal uspokaja, niby paradoksalnie a uważam że u większości to działa. Leszek sam w sobie jest genialny a już to że lubi cięższą muzyke przy okazji sprawia że dałbym wiele by móc go poznać
Zastanawiam się nad fenomenem płaskiej Ziemi i ja tego nie rozumiem. Jeżeli wybierzemy się na zachód (albo wschód) i będziemy konsekwentnie zmierzać w tym kierunku, to: a) wreszcie dojdziemy do punktu wyjścia. b) dojdziemy do krańca i spadniemy gdzieś. Czego jeszcze trzeba, żeby potwierdzić kulistość planety? Tak na marginesie jest to obserwacja, która nawiązuje do teorii ewolucji. Niektórzy zastanawiają się - jeśli ewolucja jest faktem, to dlaczego takie np. krokodyle nie ewoluowały? Z tych samych powodów, dla których niektórzy zatrzymali się ewolucyjnie na etapie płaskiej Ziemi. No i co im zrobisz?
Jednym z podstawowych problemów związanych z symulacją ewolucji jest skala liczby możliwych kombinacji białek. Przykładowo, przy prostym białku składającym się z 100 aminokwasów (przy założeniu 20 różnych aminokwasów), liczba możliwych kombinacji wynosi około 20^100 - liczba ta przekracza znacznie możliwości dostępnych obliczeń, a także czas istnienia Wszechświata, który liczy około 14 miliardów lat. Kiedy próbujemy przeprowadzić nawet najprostsze eksperymenty ewolucyjne przy użyciu zaawansowanych komputerów i algorytmów, okazuje się, że czas potrzebny na wygenerowanie jednego funkcjonalnego białka jest daleki od dostępnych limitów czasowych. W rzeczywistości, stworzenie nawet prostego białka wymagałoby znacznie więcej czasu niż czas istnienia Wszechświata. Proces ewolucji, który bazuje na losowości i selekcji, staje się więc niezwykle powolny, szczególnie gdy bierzemy pod uwagę całość złożoności biologicznej.:)
@tomtom-ki6sp Oczywiście że obowiązują, uściślając miałem na myśli naszą planetę, ewolucja nie działa się na wąskim jej wycinku tylko naraz na całej jej powierzchni o ile były ku temu warunki, a patrząc w skali czasowej kiedyś w każdym jej miejscu była okazja by połączyć nigdy wcześniej niepołączone cząstki. To może się wydawać ultra nieprawdopodobne ale w zasadzie lepszej teorii na dziś dzień nie mamy 😃
Death Metal zdecydowanie łagodzi obyczaje - jeszcze nie widziałem żeby się 2 wszarzy pobiło na koncercie...a dyskomanów bijących się na disco widziałem, choć byłem na prawdziwej dyskotece tylko raz w życiu... :)))
Głębokie, prorocze i mistyczne, przesiąkłe nieosiągalną przez jakiekolwiek inne teorie mocą - tak, ,,teoretyzowane rozkminy” z tego odcinka o ,,flogistonie”, ,,eterze”, ,,cieplikach” i ,,Koronium/Niutonium” (w tym przypadku musiałem zajrzeć do spisu treści odcinka i skopiować nazwę tego elementu i teorii wokół niego/nich, bo taką to ma nazwę!) - fantastyczna sprawa!. Ludzie są niedoskonali, nie jesteśmy panami Ziemi, nie mamy metki świadczącej o niej jako o naszej własności. Uczymy się korzystać z jej dóbr - zresztą Ziemia, to Wszechświat, a Wszechświat to nauka. Nauka z kolei to ciągłe doskonalenie się poprzez popełnianie błędów i wyciąganie wniosków. To właśnie te teorie, o których rozmawiacie Panowie w odcinku są tymi ,,błędami i wyciąganiem wniosków”. Bo gdyby tych eterów, flogistonów i innych ,,stonów” nie było, to o poziomie obecnej nauki i technologii, o naszej zróżnicowanej wiedzy… nie byłoby mowy; to by się nie wydarzyło, a ludzkość byłaby ,,biedna” i edukacyjnie głupia.
Witam. Rozumiem że można być fanem Gwiezdnych Wojen a Lord Vader to ulubiona postać, jednak panie Piotrze proszę zachować bezpieczną odległość od mikrofonu. Pozdrawiam. 😉😎
Witam Panie Leszku, mieszkam w Olsztynie chciałbym kiedyś zobaczyć Pana na żywo, kanał Adtrofazy śledzę już wiele lat, a dopiero dziś dowiedziałem się, że Pan mieszka w Olsztynie, może zdradziłby Pan, gdzie można zobaczyć jakiś Pański wykład lub pracę w Obserwatorium ;)
Spodziewałem się rozsiewania uprzedzeń wobec hipotez ciemnej materii i ciemnej energii i się nie zawiodłem :) Natomiast w kwestii Bruno wypadałoby wprost powiedzieć, że rozważania o Kosmosie były dlań tylko pożywką, a zasadniczo podpadł za teologię czy filozofię ściśle polityczną. I dzięki nim co najmniej tak samo mocno podpadł władzy świeckiej co kościelnej.
Lubię wasz duet, więc obejrzę z przyjemnością. :) I łapka w górę! Nie wiem tylko po co na wstępie jest to kilkuminutowe _"W dzisiejszym odcinku"._ Wiem, że teraz taka moda, ale po co dwa razy mam oglądać to samo?
To już było w którymś z wcześniejszych odcinków - "wspomniane" - i rozwiane wszelkie wątpliwości. To był fejk - do faktów dodano pewien nieprawdziwy element - który wszyscy późniejsi "świadkowie" o tym "dodanym" szczególe - wspominali, co ewidentnie ich skreślało z listy wiarygodnych świadków.
A gdyby tak zmienić definicję eteru i założyć, że mamy rodzaj cieczy kwantowej, która odziałuje grawitacyjnie to robi się ciekawie. Taka ciecz mogłaby tworzyć sfery wokół obiektów takich jak ziemia i poruszać się wraz z nimi. Mamy wtedy lokalne układy odniesienia. W pobliżu obiektu byłaby gęstsza, więc spowalniałaby światło - czas płynie wolniej. Jeśli może mieć różną gęstość, to mamy przenoszenie fal grawitacyjnych. Jeśli odziałuje grawitacyjnie na poziomie kwantowym (i nie tylko), to mamy brakujące oddziaływanie "zlepiające galaktyki" - brakująca masa. A może taka koncepcja była już rozważana?
Pytanie do astrofonu, nie wiem gdzie je zadać więc zrobię to tutaj xD Czy możliwe by było zniwelować skutki globalnego ocieplenia i zmian klimatu wywołanych przez człowieka przesuwając nasza orbitę o kilka procent dalej? Jeśli tak to o ile? Są jakieś opracowania na ten temat?
Astronomia zuełnie mnie nie interesuje, nie patrzę w rozgwieżdżone niebo bo nie robi na mnie grama wrażenia. Ale wasze dyskusje gdzieś mi Jutub podpowiedział i zostaję, dla ich poziomu, klimatu, humoru.
Nie bój się Leszka ale Leszek jakby był bardziej sceptyczny i bardziej eksponował świat nauki również teoriami, a nawet faktami, które współcześni naukowcy lekceważą trzymając się swoich Einsteinowsko-Kwantowych stołków to by było bardziej pod mój gust. Już mieliście taki odcinek pod tytułem chyba, "a co jeśli to nie prawda." Leszek z łatwością podał fakty i argumenty które ja też troszeczkę znam że dowody na nowe "Noble" i tzw odkrycia mogą być wątpliwe. Przecież sami Twórcy tych teori byli fascynatami i chcieli/by popchnąć ten naukowy "wózek" na pewno w nieznane, a nawet gdzie indziej.
54:30 mniej więcej. Gdzie mowa o ruchu ziemi i prędkości światła ze to się nie dodaje/ nie odejmuje. Wiem że gdzieś kiedyś chyba to już było wyjaśniane ale zapomniałem… Jeśli jadę pociągiem który porusza się z prędkością światła i sobie siedzę to również mam te prędkość a jeśli wstanę i przebiegnę się po wagonie w kierunku ruchu pociągu to czy będę miał prędkość większą od C? Wiem że odpowiedź brzmi nie ale potrzebuje logicznego wyjaśnienia. Załóżmy że jestem jakimś tam kwarkiem czy czymś innym co nie posiada masy i podryguje sobie takim posianiem. To jak to wygląda?
Cześć, bardzo lubię wasz pop science. Czy jest szansa na wspomnienie i omówienie "Pierścienia" Baxtera z cyklu xeelee. Zamiana dziecka w byt ala AI. Motyw podróży, końca czasu i ptaki zabijające słońca. To mój top epopeja "hard sf". Może wspomnicie też o innych jego książkach. Bardzo dobrze mi się też czytało statki czasu remake wehikułu czasu. Mega pozycje na okres około 20-stki. Pozdrawiam.
Ja nie wykluczam eteru jako jakiejś ściany, próżni czy też pola kwantowego co najmniej. Nie daje mu więcej właściwości niż Przestrzeń ale zastanawia mnie czy może coś więcej.
Wielki wybuch, ekspansja, prawo zachowania energii i gęstości, zużycie wodoru itd... czarne dziury powstają po wypaleniu gwiazdy, tak? Można powiedzieć że gwiazda odwraca polaryzację i zamiast wydzielać światło, pochłania je... jakie procesy zachodzą wewnątrz nie jesteśmy w stanie ustalić, ale może jest to bieg wsteczny dla gwiazdy i za kilkanaście miliardów lat znów zaświecą kiedy skumulują wystarczającą ilość energii?
Takie pytanie mam. Mamy 4 ciała niebieskie 3 planety i jedną gwiazdę.planety są ułożone w lini a odległość między nimi wynosi 1 mld lat świetlnych powiedzmy planeta A-B-C oraz gwiazdę D oddaloną od planety C o 13 mld lat świetlnych. W związku z tym od planety B będzie to 14 a planety A 15 mld lat świetlnych. Tu mam pytanie czy to oznacza że jeśli na planetach B i A ktoś żyje to nigdy nie zobaczy gwiazdy D? Czy po prostu oni ją są w stanie zaobserwować i dla każdej obserwacji z tych trzech planet wnioski będę inne np odnośnie wieku wrzechswiata bo np jest to aktualnie najdalsza gwiazda jaką można zaobserwować
Zobaczą tyle gwiazdy, na ile zaawansowane mają urządzenia. Na pewno nie wprost, skoro jest zakrywana przez gwiazdę C. Co do wieku wszechświata, to jakie to ma znaczenie, skoro całość jest eksperymentem myślowym i żadna z planet nie ma perspektywy do ocenienia wieku wszechświata? My go oceniamy na podstawie wielu czynników, nie tylko odległości do najdalszych gwiazd. To co oni pomyślą, nie ma znaczenia, bo nie będę mieli wystarczającej liczby danych. Chcesz coś zasugerować?
Wielkie teorię które nie przetrwały czasu? Czas? Grawitacja? Witamy w epoce korpuskolarno falowej, czy kwantowej? Tak czy siak wszechswiat jest cudem, czy to nasz umysl jest cudem ?
Proszę, olejcie teorie spiskowe. Ja wiem ze to sie klika. Ale nikogo tym nie przekonacie zeby przestal w to wierzyc, a wolalbym sie czegos nauczyc niz aluchac o tym ze ziemia nie jest plaska :(
1:23:03 Ja uważam, że prędkość światła jest przeceniana, za to nikt zastanawia się nad prędkością ciemności. Niby takie szybkie to światło ale jakoś nikt nie zauważył, że kiedy światło dociera na miejsce to ciemność już tam na nie czeka.
Dobry zwyczaj (a czasem nawet prawo) wymaga, aby cytaty podpisywać. Ktoś mógłby pomyśleć że to ty wymyśliłeś, a nie przeczytałeś w "Kosiarzu" Terry Pratchett'a
Trochę jednak nadal mamy do czynienia z dogmatami. Ja jestem klimatologiem, ale nie jestem w stanie nikogo przekonać, że CO2 to nic złego bo jest IPCC i bądź mądry i pisz wiersze. Klimat sie zmienia od zawsze ale ktoś sobie wymyslil, że ma byc jakaś określona przez nie wiadomo kogo średnia temperatura 🤯
To nie jest tylko trochę podobne, to jest dokładnie tak samo. Kościół katolicki w średniowieczu był przecież instytucją naukową. Współczesna świecka nauka, a więc bibliotekarstwo, doświadczenie i szerzenie wiedzy, wywodzi się bezpośrednio z Kościoła katolickiego. Aksjomat, prawda oczywista, dogmat, założenie - to niepodparte doświadczeniem podstawowe elementy współczesnej nauki. Ponieważ nasze doświadczenie rośnie, dogmaty naukowe ewoluują. Nasi przodkowie wierzyli, że gwiazdy na niebie utrzymują sfery niebieskie, przezroczyste, niewidoczne, szklane kule, a my wierzymy, że gwiazdy na niebie utrzymuje ciemna materia, a ponieważ jest ciemna, to jej nie widzimy. To, że człowiek wpływa na klimat, jest wysoce prawdopodobne, ale jak wpływa i w jakim stopniu - tego się nie da ustalić. Kiedy byłem dzieckiem, straszono nas, że zabraknie tlenu w związku z wycinaniem Amazonii. Tłumaczono, że Amazonia to płuca naszej planety, że trzeba ją ratować, bo się udusimy. Powstawały niezliczone organizacje ratujące Amazonię, powstawały filmy o Amazonii, a my jako dzieci mieliśmy obowiązek zbierać makulaturę, aby chronić lasy. Papierowe torebki zaczęto zamieniać na plastikowe. Potem straszono nas, że emisje CO2 doprowadzą do zamarznięcia Ziemi. Tłumaczono to topnieniem lodowców - słodka woda z topniejących lodowców miała zatrzymać prądy morskie, które dystrybują ciepło po całej planecie. Pamiętam, jak czytałem książki o Eskimosach, interesowałem się, jak budować igloo. Potem pojawiła się teoria o dziurze ozonowej, która miała nas naświetlić promieniowaniem UV i spowodować raka skóry. Teraz straszą nas, że Ziemia spłonie, ale wcześniej dojdzie do potopu. Dziś nikt już nie interesuje się Amazonią, a przecież jest wycinana na potęgę. Wymierają niezliczone gatunki, a co więcej, państwa najbardziej promujące ekologię, takie jak Niemcy, forsują umowę o wolnym handlu z Ameryką Południową. Umowa z Mercosur sprowadza się do tego, że europejscy rolnicy zostaną zmuszeni do ograniczenia produkcji i zabagniania pól, a produkcja rolna zostanie powierzona farmerom z Ameryki Południowej, którzy wytną Amazonię do końca, posieją soję i kukurydzę, które będziemy od nich kupować; w zamian będziemy im sprzedawać samochody spalinowe (bo oni jeżdżą na "biopaliwie alkoholowym") lub wiatraki, które będą mogli posadowić na terenach po wycince Amazonii, aby było ekologicznie.
@@leszekporeysky6441 oczywiście pełna zgoda. Dodajmy tylko dla czytających, że Amazonia ma znikomy wpływ na produkcję tlenu. Najlepszy pod tym względem bilans mają lasy stref umiarkowanych i tajgi. W Amazonce dochodzi do ogromnej dekompozycji więc bilans tlenowy jest podobno bliski zeru. Człowiek też oczywiście wpływa na klimat ale w najmniejszym stopniu to wpływanie opiera się na produkcji CO2. To bajka dla idiotów
A dlaczego nie wspominacie nic na temat antywszechświata? Jest na ten temat ciutkę materiałów w internecie. Wszechświat jest dwubiegunowy. Podobnie jak nie może samodzielnie istnieć biegun północny magnesu bez bieguna południowego, tak nie może czas podążać do przodu jeśliby nie było strefy gdzie czas płynie w przeciwnym kierunku. Nie mógłby istnieć materialny wszechświat gdyby nie było antymaterialnego antywszechświata. Tak samo przestrzeni nie byłoby bez antyprzestrzeni. Akceptacja powyższego prowadzi do rozwiązania zagadki ciemnej materii i ciemnej energii. Przedstawiłem to ze szczegółami w filmie u siebie ale nikt się nie chce do tego odnieść czy przedstawić kontrargumentów.
Idea dwubiegunowego wszechświata jest interesująca i inspirująca, ale wymagałaby znacznie bardziej rozwiniętej teorii fizycznej, aby mogła być naukowo weryfikowalna. Warto traktować ją jako punkt wyjścia do dalszych spekulacji, które mogą pobudzić naukową wyobraźnię i prowadzić do nowych odkryć w kosmologii i fizyce fundamentalnej.
@@m789 No dobrze, różne są teorie, ale potraktujmy tym razem sprawę na trzeźwo. Tu mi monopol zupełnie nie pasuje. Bo co by innego mogło być za horyzontem zdarzeń?
Zapraszajcie Pana Roberta Szmidta! Uwielbiam jego książki, jeden z najlepszych pisarzy sf ever zwłaszcza postapo, ale nie tylko bo jego seria hard sf też jest genialna!
Nie ma obecnie dogmatyzmu w nauce? No ciekawe. Radz si przyjrzeć archeologii, antropologii i pokrewnym. Jak a priori odrzucane jest wszystko, co nie zgadza si ze skostniaym paradygmatem.
Uwielbiam Was chłopaki, Wasze wykłady, opowieści, dywagacje, "mój ty pajtonowskie" dygresje, wspomnienia, muzyczny-książkowe łączniki do nauki, za to jak przyswajalnie wyłuszczacie "truuudne spraaawy" naukowe dla takich umysłów "ściśniętych" jak mój...!! Dzięki wielgachne!!!! Pozdrawiam serdecznie
Super komentarz. Chciałem to samo napisać, ale ująłeś to świetnie
Tez sie podpisuje Dzieki
Faktycznie "ściśnięty" wnioskując po komentarzu...
Jak szukam czegoś na poprawę nastroju, to włączam Astrofaze, a zwłaszcza PopAstro i jest ok.
18:00 Leszek mówi o Konopielce (polecam książkę): kiedy Józek Bartoszów przychodzi dumny ze szkoły i mówi ojcu i stryjowi że ziemia okrągła. A tatko na to, że było sie w Surażu i prawie że w Białymstoku i nigdzie tam nic sie nie zagina.
Polecam cały dialog - triumf chłopskiego rozumu nad materią
@@ReptiLeather książki nie czytałam, ale jestem fanką filmu ♥️
pomimo faktu, że wielu rzeczy o ktorych mówicie nie rozumiem to uwielbiam was słuchać. POP Science zainspirowało mnie do tego, żeby zapisać się studia. W chwili obecnej w wieku 33 lat jestem szczęśliwym studentem 1 roku mechatroniki. Dziękuję i pozdrawiam
Płaska ziemia nie dominowała w dyskursie naukowym w starożytnościczy średniowieczu. Nikt poważny nie wierzył w płaską ziemię. Od czasów Eratostenesa z Cyreny, Arystotelesa, czy Pitagorasa, ( czyli IV, III wiek p.n.e.,) wiedza w kulistość ziemi była powszechna. Oczywiście za pewnik przyjmowano geocentryczny model, (ale nie płaską ziemie ).To zmieniło sie od czasów Kopernika. Ale płaska ziemia to bardziej domena starożytnych Sumerów i Babilończyków, no i dzisiejszych płaskoziemców, końca XX i początku XXI wieku.
Płaska Ziemia była rzeczywiście domeną starożytnych Sumerów i Babilończyków, ale wynikała z ich religijnego i mitologicznego spojrzenia na świat. Nie należy jednak mylić ich wyobrażeń z dzisiejszym ruchem „płaskoziemców”, który neguje współczesną naukę i metody dowodzenia.
@S.T.R.I.E.L.O.K. Tutaj racja nie chciałem zestawiaćw jednym rzedzie jednych i drugich, bo to lata świetlne, nie ma co porownywac...👍😆
Ale wiesz że układ heliocentryczny jest nadal teoria? Tak jak teoria wielkiego wybuchu czy ewolucji, nadal to tylko hipotezy NIEPOTWIERDZONE w żaden sposób. Chyba że za potwierdzenie kulistości ziemi uznajemy CGI od NASA :P
@@thomas_lite3978 bredzisz.
@@thomas_lite3978 😂 Chyba ktoś zapomniał ukończyć szkołę podstawową
Zawsze oglądam do spania i od 13 dni nie mam co oglądać i nie śpie! Kiedy jakiś film ? :D
Można by w przyszłości wywalić ten dwu minutowy wstęp? Tytuł mnie zaintrygował to kliknąłem, nie muszę teraz oglądać dwa razy tego samego.
wow co ty zrobisz z tymi dwoma minutami teraz omg
Bez kitu, jest to jedna z bardziej irytujących mnie rzeczy na yt
Ja też od razu przewijam takie wstępy żeby nie spojlerowac sobie. Niestety tyczy się to nie tylko tego kanału.
Dla mnie to akurat fajne bo nie mam tyle czasu wolnego by sobie od tak marnować a tak wiem co mnie zainteresuje a co nie
tak, moda która się pojawiła - tez mnie to irytuje
Chetnie bym zobaczył odcinek związany z wojną atmową, z procedurami jakie są przewidziane przed odpaleniem rakiet itp.
Odcinek się pojawił, ale panowie skupili się na czymś innym. Nie pojawiła się nawet w nim odpowiedź na pytanie postawione w tytule :(
Aha, nie ma w nim też gościa o którym wspominają.
Świetny pomysł z tym odcinkiem o wojnie nuklearnej, tylko go trzeba szybko wydać, żeby się nie zdezaktualizował ;)
Świetny kanał, nie ma alternatywy, brawo Panowie!
W słuchaniu muzyki metalowej uaktywnia się przeniesienie.Muzyka metalowa jest odgromnikiem agresji.Nawet wściekły człowiek słuchając metalu pozbywa się negatywnych uczuć do ludzi.Człowiek posłucha metalu,zatańczy pogo i po koncercie jest spokojny.
od lat słyszę że metal uspokaja, niby paradoksalnie a uważam że u większości to działa. Leszek sam w sobie jest genialny a już to że lubi cięższą muzyke przy okazji sprawia że dałbym wiele by móc go poznać
Super klimacik dodały te dzwoneczki na starcie. Jeśli to czytasz Wesołych Świąt dla Ciebie.
Dla ciebie też 🎉
Dziękuję i również życzę Wesołych Świąt
Pan bulwa co ty tu robisz
W 30 sekundach audycji dwa genialne pomysły!! Tak - odcinek o nuklearnej wojnie! I tak Robert gościem być musi!😊
Zastanawiam się nad fenomenem płaskiej Ziemi i ja tego nie rozumiem. Jeżeli wybierzemy się na zachód (albo wschód) i będziemy konsekwentnie zmierzać w tym kierunku, to:
a) wreszcie dojdziemy do punktu wyjścia.
b) dojdziemy do krańca i spadniemy gdzieś.
Czego jeszcze trzeba, żeby potwierdzić kulistość planety?
Tak na marginesie jest to obserwacja, która nawiązuje do teorii ewolucji. Niektórzy zastanawiają się - jeśli ewolucja jest faktem, to dlaczego takie np. krokodyle nie ewoluowały? Z tych samych powodów, dla których niektórzy zatrzymali się ewolucyjnie na etapie płaskiej Ziemi. No i co im zrobisz?
Jednym z podstawowych problemów związanych z symulacją ewolucji jest skala liczby możliwych kombinacji białek. Przykładowo, przy prostym białku składającym się z 100 aminokwasów (przy założeniu 20 różnych aminokwasów), liczba możliwych kombinacji wynosi około 20^100 - liczba ta przekracza znacznie możliwości dostępnych obliczeń, a także czas istnienia Wszechświata, który liczy około 14 miliardów lat.
Kiedy próbujemy przeprowadzić nawet najprostsze eksperymenty ewolucyjne przy użyciu zaawansowanych komputerów i algorytmów, okazuje się, że czas potrzebny na wygenerowanie jednego funkcjonalnego białka jest daleki od dostępnych limitów czasowych. W rzeczywistości, stworzenie nawet prostego białka wymagałoby znacznie więcej czasu niż czas istnienia Wszechświata. Proces ewolucji, który bazuje na losowości i selekcji, staje się więc niezwykle powolny, szczególnie gdy bierzemy pod uwagę całość złożoności biologicznej.:)
@@tomtom-ki6sp Ale te wszystkie kombinacje działy się przecież naraz wszędzie, a nie po kolei w laboratorium 🤔
@@psizna co to znaczy" na raz wszędzie" czy ograniczenia czasowe jak czas istnienia wszechświata nas nie obowiązują?
@@psizna sugerujesz jakies multiversum poza czasem?
@tomtom-ki6sp Oczywiście że obowiązują, uściślając miałem na myśli naszą planetę, ewolucja nie działa się na wąskim jej wycinku tylko naraz na całej jej powierzchni o ile były ku temu warunki, a patrząc w skali czasowej kiedyś w każdym jej miejscu była okazja by połączyć nigdy wcześniej niepołączone cząstki.
To może się wydawać ultra nieprawdopodobne ale w zasadzie lepszej teorii na dziś dzień nie mamy 😃
Dawać R.J. Szmidta do Pop Science o ile tylko się by udało!
Death Metal zdecydowanie łagodzi obyczaje - jeszcze nie widziałem żeby się 2 wszarzy pobiło na koncercie...a dyskomanów bijących się na disco widziałem, choć byłem na prawdziwej dyskotece tylko raz w życiu...
:)))
Racja. Gościu totalnie popłynął z teorią agresywnych na koncertach metalheadsach
"zaprosić Roberta J. Szmidta..." jak najbardziej tak.
Głębokie, prorocze i mistyczne, przesiąkłe nieosiągalną przez jakiekolwiek inne teorie mocą - tak, ,,teoretyzowane rozkminy” z tego odcinka o ,,flogistonie”, ,,eterze”, ,,cieplikach” i ,,Koronium/Niutonium” (w tym przypadku musiałem zajrzeć do spisu treści odcinka i skopiować nazwę tego elementu i teorii wokół niego/nich, bo taką to ma nazwę!) - fantastyczna sprawa!. Ludzie są niedoskonali, nie jesteśmy panami Ziemi, nie mamy metki świadczącej o niej jako o naszej własności. Uczymy się korzystać z jej dóbr - zresztą Ziemia, to Wszechświat, a Wszechświat to nauka. Nauka z kolei to ciągłe doskonalenie się poprzez popełnianie błędów i wyciąganie wniosków. To właśnie te teorie, o których rozmawiacie Panowie w odcinku są tymi ,,błędami i wyciąganiem wniosków”. Bo gdyby tych eterów, flogistonów i innych ,,stonów” nie było, to o poziomie obecnej nauki i technologii, o naszej zróżnicowanej wiedzy… nie byłoby mowy; to by się nie wydarzyło, a ludzkość byłaby ,,biedna” i edukacyjnie głupia.
Sacrum finansierum 😂😂😂😂😂 uwielbiam was sluchac !
Lubię Was. Oby więcej
Świetny program. Dziękuję. 😊
Witam. Rozumiem że można być fanem Gwiezdnych Wojen a Lord Vader to ulubiona postać, jednak panie Piotrze proszę zachować bezpieczną odległość od mikrofonu. Pozdrawiam. 😉😎
Miło że dodajecie bibliografię do każdego odcinka POP Science
Witam Panie Leszku, mieszkam w Olsztynie chciałbym kiedyś zobaczyć Pana na żywo, kanał Adtrofazy śledzę już wiele lat, a dopiero dziś dowiedziałem się, że Pan mieszka w Olsztynie, może zdradziłby Pan, gdzie można zobaczyć jakiś Pański wykład lub pracę w Obserwatorium ;)
Kiedy w końcu pop o cyklach słonecznych, bo miało być już ponad rok temu
No to lecimy 😊
uwielbiam Was!
Spodziewałem się rozsiewania uprzedzeń wobec hipotez ciemnej materii i ciemnej energii i się nie zawiodłem :)
Natomiast w kwestii Bruno wypadałoby wprost powiedzieć, że rozważania o Kosmosie były dlań tylko pożywką, a zasadniczo podpadł za teologię czy filozofię ściśle polityczną. I dzięki nim co najmniej tak samo mocno podpadł władzy świeckiej co kościelnej.
Lubię wasz duet, więc obejrzę z przyjemnością. :) I łapka w górę!
Nie wiem tylko po co na wstępie jest to kilkuminutowe _"W dzisiejszym odcinku"._ Wiem, że teraz taka moda, ale po co dwa razy mam oglądać to samo?
Ideolo po szykowanku kulinariow na Swieta 😎😊🎉
Ps: "Bracie Falliuszu! Piekne przyrodzenie" 😅😂
mega najlepsi na swiecie.
Co sądzicie o antyhiperhelu-4 ?
Czy zostanie omówiony w ramach pop-sciense temat Eksperymentu Filadelfia?
W ktoryms pop science extra bylo juz chyba omowione
@@artartek6390 Zgadza się, do Pop Science #71
To już było w którymś z wcześniejszych odcinków - "wspomniane" - i rozwiane wszelkie wątpliwości.
To był fejk - do faktów dodano pewien nieprawdziwy element - który wszyscy późniejsi "świadkowie" o tym "dodanym" szczególe - wspominali, co ewidentnie ich skreślało z listy wiarygodnych świadków.
Wesołych Świąt 🎄☺️😊
A gdyby tak zmienić definicję eteru i założyć, że mamy rodzaj cieczy kwantowej, która odziałuje grawitacyjnie to robi się ciekawie. Taka ciecz mogłaby tworzyć sfery wokół obiektów takich jak ziemia i poruszać się wraz z nimi. Mamy wtedy lokalne układy odniesienia. W pobliżu obiektu byłaby gęstsza, więc spowalniałaby światło - czas płynie wolniej. Jeśli może mieć różną gęstość, to mamy przenoszenie fal grawitacyjnych. Jeśli odziałuje grawitacyjnie na poziomie kwantowym (i nie tylko), to mamy brakujące oddziaływanie "zlepiające galaktyki" - brakująca masa. A może taka koncepcja była już rozważana?
coś podobnego chyba "Teoria nadciekłej próżni"
Pytanie do astrofonu, nie wiem gdzie je zadać więc zrobię to tutaj xD
Czy możliwe by było zniwelować skutki globalnego ocieplenia i zmian klimatu wywołanych przez człowieka przesuwając nasza orbitę o kilka procent dalej? Jeśli tak to o ile? Są jakieś opracowania na ten temat?
1:43:14 polecam opowiadanie Pilipiuka "Mars 1899" alternatywna historia kanałów na Marsie.
Super, polecam
Jeszcze nie oglądnąłem, ale zobaczyłem Leszka - więc na 1000% będzie kozak odcinek. Gość coś w sobie ma :)
Przychodzi przeor i mówi "co to za pisior!". Mistrzostwo.
Gdyby ziemia była kulą, to byśmy mieli wklęsłe podeszwy w butach.
Ziemia jest płaska, to przestrzeń jest zakrzywiona.
Czy pod pojęciem rozszerzania się wszechświata nie będzie mylone z przemieszczaniem się w przestrzeni?
Dziękuję 😉
Golden Life to ta druga rockowa wersja “Oprocz blekitnego nieba “
19:00 - Where animacja?!?
@@Scagliot nima, myszy dyski pozjadały
Astronomia zuełnie mnie nie interesuje, nie patrzę w rozgwieżdżone niebo bo nie robi na mnie grama wrażenia. Ale wasze dyskusje gdzieś mi Jutub podpowiedział i zostaję, dla ich poziomu, klimatu, humoru.
Nie bój się Leszka ale Leszek jakby był bardziej sceptyczny i bardziej eksponował świat nauki również teoriami, a nawet faktami, które współcześni naukowcy lekceważą trzymając się swoich Einsteinowsko-Kwantowych stołków to by było bardziej pod mój gust. Już mieliście taki odcinek pod tytułem chyba, "a co jeśli to nie prawda." Leszek z łatwością podał fakty i argumenty które ja też troszeczkę znam że dowody na nowe "Noble" i tzw odkrycia mogą być wątpliwe. Przecież sami Twórcy tych teori byli fascynatami i chcieli/by popchnąć ten naukowy "wózek" na pewno w nieznane, a nawet gdzie indziej.
Bardzo dobry pomysł na program o wojnie nuklearnej.
54:30 mniej więcej. Gdzie mowa o ruchu ziemi i prędkości światła ze to się nie dodaje/ nie odejmuje. Wiem że gdzieś kiedyś chyba to już było wyjaśniane ale zapomniałem…
Jeśli jadę pociągiem który porusza się z prędkością światła i sobie siedzę to również mam te prędkość a jeśli wstanę i przebiegnę się po wagonie w kierunku ruchu pociągu to czy będę miał prędkość większą od C? Wiem że odpowiedź brzmi nie ale potrzebuje logicznego wyjaśnienia. Załóżmy że jestem jakimś tam kwarkiem czy czymś innym co nie posiada masy i podryguje sobie takim posianiem. To jak to wygląda?
Odcinek o metamateriałach poproszę, peleryna niewidka już powstała
Cześć, bardzo lubię wasz pop science. Czy jest szansa na wspomnienie i omówienie "Pierścienia" Baxtera z cyklu xeelee. Zamiana dziecka w byt ala AI. Motyw podróży, końca czasu i ptaki zabijające słońca. To mój top epopeja "hard sf". Może wspomnicie też o innych jego książkach. Bardzo dobrze mi się też czytało statki czasu remake wehikułu czasu.
Mega pozycje na okres około 20-stki.
Pozdrawiam.
Apropos pogo, kiedyś w klapkach się wbiłem na Woodstocku - żaden nie spadł, jak wyszedłem były dalej na nogach xD
Hahaha "bo płaska może być okrągła" 😂😂😂 piękne
Ziemia jest plaska i okragla ! Zadna kulista...jak jest kulista to jak chodza z drugiej strony ?? Co buty na klej przyklejaja do sufitu ?
Ja nie wykluczam eteru jako jakiejś ściany, próżni czy też pola kwantowego co najmniej. Nie daje mu więcej właściwości niż Przestrzeń ale zastanawia mnie czy może coś więcej.
Na koniec sygnał-ostrzeżenie: Nie bawcie się super glue!
Wielki wybuch, ekspansja, prawo zachowania energii i gęstości, zużycie wodoru itd... czarne dziury powstają po wypaleniu gwiazdy, tak? Można powiedzieć że gwiazda odwraca polaryzację i zamiast wydzielać światło, pochłania je... jakie procesy zachodzą wewnątrz nie jesteśmy w stanie ustalić, ale może jest to bieg wsteczny dla gwiazdy i za kilkanaście miliardów lat znów zaświecą kiedy skumulują wystarczającą ilość energii?
Jak człowiek zamieszka Marsa to w którym momencie będzie obchodził nowy rok?
28:00 Nie przypłynął. Stracił życie na terenie dzisiejszych Filipin.
55:30 A ja myślałem że chodzi o krzyż maltański 😅
Mam pytanie ile procent tłuszczu ma droga mleczna ?
Kiedyś był Eter ,którego nie było ,a teraz ciemna materia/energia ,której nie można się doszukać 🤣
Takie pytanie mam. Mamy 4 ciała niebieskie 3 planety i jedną gwiazdę.planety są ułożone w lini a odległość między nimi wynosi 1 mld lat świetlnych powiedzmy planeta A-B-C oraz gwiazdę D oddaloną od planety C o 13 mld lat świetlnych. W związku z tym od planety B będzie to 14 a planety A 15 mld lat świetlnych. Tu mam pytanie czy to oznacza że jeśli na planetach B i A ktoś żyje to nigdy nie zobaczy gwiazdy D? Czy po prostu oni ją są w stanie zaobserwować i dla każdej obserwacji z tych trzech planet wnioski będę inne np odnośnie wieku wrzechswiata bo np jest to aktualnie najdalsza gwiazda jaką można zaobserwować
Zobaczą tyle gwiazdy, na ile zaawansowane mają urządzenia. Na pewno nie wprost, skoro jest zakrywana przez gwiazdę C. Co do wieku wszechświata, to jakie to ma znaczenie, skoro całość jest eksperymentem myślowym i żadna z planet nie ma perspektywy do ocenienia wieku wszechświata? My go oceniamy na podstawie wielu czynników, nie tylko odległości do najdalszych gwiazd. To co oni pomyślą, nie ma znaczenia, bo nie będę mieli wystarczającej liczby danych. Chcesz coś zasugerować?
Czy wysyłanie w kosmos czego kolwiek non toper nie niszczy warstwy ozonowej* ?
mam problemy z pamięcią czy ten odcinek już kiedyś był na kanale ?
Ladnie sie panowie odmalowali od rzeczy ❤😂🎉
dobre do grania w tibie ;-) exp od razu mniej nudny
pozdroo
Panie profesorze wymyślił Pan coś co się kupy nie trzyma, teorie teorie jak Pan zapewne wie wszystkie są siebie warte. Podpisano Woland 😇
Mosh pit & wall of death, Leszek rządzisz 🤩
1:29:34 Ta Gdańska grupa to: Golden Life - Oprócz błękitnego nieba
Neron to strażak Sam. Sam podpala sam gasi
Nareszcie🎉🎉🎉
Łysy nie dysz w mikrofon
Ooooo i powiedzial
Ziemia jest płaska.
1 książka Pana Szmita była ispiracją dla filmu Droga z Aragornem? czy to zupełnie inne bajki
Bardzo wątpię. Nigdy nie natknąłem się na informację na to wskazującą.
@S.T.R.I.E.L.O.K. mnie zwiodło to postapo i wedrowka z west coast na east coast przez pustkowie w nadziei na odnalezienie ludzi
1:23:00 czyli -300*C to już science fiction :)
1:07:00 jeszcze trochę i Leszek się na mangę nawróci 🥲 Blame! Niheiego na początek.
Wielkie teorię które nie przetrwały czasu? Czas? Grawitacja? Witamy w epoce korpuskolarno falowej, czy kwantowej? Tak czy siak wszechswiat jest cudem, czy to nasz umysl jest cudem ?
Proszę, olejcie teorie spiskowe. Ja wiem ze to sie klika. Ale nikogo tym nie przekonacie zeby przestal w to wierzyc, a wolalbym sie czegos nauczyc niz aluchac o tym ze ziemia nie jest plaska :(
Wkrótce będziecie mogli Panowie dorzucić ciemną energię.
44:20 nie dziala tak szybko jak w hitmanie?
Tekst do chmurki - GoldeN Life -Oprócz xd
Odnośnie dowodów na elipsoidalnosc Ziemii, kanał Astronarium zrobil wyczerpujacy odcinek, wszystkim płaskim deklom powino się pokazywać
Może i tak śmieszkowo ale ten ether co kiedyś nie istniał bądź istniał teraz na pewno istnieje i można go znaleźć na Blockchain
Eter był w Las Vegas Parano :)
Ten przysmak to języki flamingów nie bocianów 🦩🦩🦩
1:23:03 Ja uważam, że prędkość światła jest przeceniana, za to nikt zastanawia się nad prędkością ciemności. Niby takie szybkie to światło ale jakoś nikt nie zauważył, że kiedy światło dociera na miejsce to ciemność już tam na nie czeka.
Dobry zwyczaj (a czasem nawet prawo) wymaga, aby cytaty podpisywać. Ktoś mógłby pomyśleć że to ty wymyśliłeś, a nie przeczytałeś w "Kosiarzu" Terry Pratchett'a
ten pentagram zaznaczony na mapie😂
A ja gdzieś (kiedyś?) czytałam, że to były języki pawie...
Trochę jednak nadal mamy do czynienia z dogmatami. Ja jestem klimatologiem, ale nie jestem w stanie nikogo przekonać, że CO2 to nic złego bo jest IPCC i bądź mądry i pisz wiersze. Klimat sie zmienia od zawsze ale ktoś sobie wymyslil, że ma byc jakaś określona przez nie wiadomo kogo średnia temperatura 🤯
Klimatocysta.
To nie jest tylko trochę podobne, to jest dokładnie tak samo. Kościół katolicki w średniowieczu był przecież instytucją naukową. Współczesna świecka nauka, a więc bibliotekarstwo, doświadczenie i szerzenie wiedzy, wywodzi się bezpośrednio z Kościoła katolickiego. Aksjomat, prawda oczywista, dogmat, założenie - to niepodparte doświadczeniem podstawowe elementy współczesnej nauki. Ponieważ nasze doświadczenie rośnie, dogmaty naukowe ewoluują. Nasi przodkowie wierzyli, że gwiazdy na niebie utrzymują sfery niebieskie, przezroczyste, niewidoczne, szklane kule, a my wierzymy, że gwiazdy na niebie utrzymuje ciemna materia, a ponieważ jest ciemna, to jej nie widzimy. To, że człowiek wpływa na klimat, jest wysoce prawdopodobne, ale jak wpływa i w jakim stopniu - tego się nie da ustalić. Kiedy byłem dzieckiem, straszono nas, że zabraknie tlenu w związku z wycinaniem Amazonii. Tłumaczono, że Amazonia to płuca naszej planety, że trzeba ją ratować, bo się udusimy. Powstawały niezliczone organizacje ratujące Amazonię, powstawały filmy o Amazonii, a my jako dzieci mieliśmy obowiązek zbierać makulaturę, aby chronić lasy. Papierowe torebki zaczęto zamieniać na plastikowe. Potem straszono nas, że emisje CO2 doprowadzą do zamarznięcia Ziemi. Tłumaczono to topnieniem lodowców - słodka woda z topniejących lodowców miała zatrzymać prądy morskie, które dystrybują ciepło po całej planecie. Pamiętam, jak czytałem książki o Eskimosach, interesowałem się, jak budować igloo. Potem pojawiła się teoria o dziurze ozonowej, która miała nas naświetlić promieniowaniem UV i spowodować raka skóry. Teraz straszą nas, że Ziemia spłonie, ale wcześniej dojdzie do potopu. Dziś nikt już nie interesuje się Amazonią, a przecież jest wycinana na potęgę. Wymierają niezliczone gatunki, a co więcej, państwa najbardziej promujące ekologię, takie jak Niemcy, forsują umowę o wolnym handlu z Ameryką Południową. Umowa z Mercosur sprowadza się do tego, że europejscy rolnicy zostaną zmuszeni do ograniczenia produkcji i zabagniania pól, a produkcja rolna zostanie powierzona farmerom z Ameryki Południowej, którzy wytną Amazonię do końca, posieją soję i kukurydzę, które będziemy od nich kupować; w zamian będziemy im sprzedawać samochody spalinowe (bo oni jeżdżą na "biopaliwie alkoholowym") lub wiatraki, które będą mogli posadowić na terenach po wycince Amazonii, aby było ekologicznie.
@@leszekporeysky6441 oczywiście pełna zgoda. Dodajmy tylko dla czytających, że Amazonia ma znikomy wpływ na produkcję tlenu. Najlepszy pod tym względem bilans mają lasy stref umiarkowanych i tajgi. W Amazonce dochodzi do ogromnej dekompozycji więc bilans tlenowy jest podobno bliski zeru.
Człowiek też oczywiście wpływa na klimat ale w najmniejszym stopniu to wpływanie opiera się na produkcji CO2. To bajka dla idiotów
@@leszekporeysky6441 podpisuje się pod tym tekstem 👍👍👍
👍👍👍👍
krzywiznę ziemi widziałem na Bałtyku a co dopiero na plaży z jakiejś wyspy na jakimś oceanie
jak Leszek był młody to ludzie kradli na potęgę ;)
W końcu REAL..👍😁
Pierścień ❤
A dlaczego nie wspominacie nic na temat antywszechświata?
Jest na ten temat ciutkę materiałów w internecie. Wszechświat jest dwubiegunowy. Podobnie jak nie może samodzielnie istnieć biegun północny magnesu bez bieguna południowego, tak nie może czas podążać do przodu jeśliby nie było strefy gdzie czas płynie w przeciwnym kierunku. Nie mógłby istnieć materialny wszechświat gdyby nie było antymaterialnego antywszechświata. Tak samo przestrzeni nie byłoby bez antyprzestrzeni.
Akceptacja powyższego prowadzi do rozwiązania zagadki ciemnej materii i ciemnej energii.
Przedstawiłem to ze szczegółami w filmie u siebie ale nikt się nie chce do tego odnieść czy przedstawić kontrargumentów.
Idea dwubiegunowego wszechświata jest interesująca i inspirująca, ale wymagałaby znacznie bardziej rozwiniętej teorii fizycznej, aby mogła być naukowo weryfikowalna. Warto traktować ją jako punkt wyjścia do dalszych spekulacji, które mogą pobudzić naukową wyobraźnię i prowadzić do nowych odkryć w kosmologii i fizyce fundamentalnej.
@S.T.R.I.E.L.O.K. No a właśnie w moim materiale starałem się pobudzać wyobraźnię przy pomocy eksperymentów myślowych.
teoria monopoli (i nie chodzi o sklepy z wódką)
@@m789 No dobrze, różne są teorie, ale potraktujmy tym razem sprawę na trzeźwo. Tu mi monopol zupełnie nie pasuje. Bo co by innego mogło być za horyzontem zdarzeń?
Pan leszek mówił o DEATH METAL
28:00 To się stało że za wami jest pentagram - domyślam się że to przypadek ;)
20:05 kwadratu płaskiej ziemi
Mnidzio na uszka :) Super odcin jak zawsze zresztą.
Pozdrawiam :)
Zapraszajcie Pana Roberta Szmidta! Uwielbiam jego książki, jeden z najlepszych pisarzy sf ever zwłaszcza postapo, ale nie tylko bo jego seria hard sf też jest genialna!
A w Szczurach Wrocławia też umarłem :)
Fajny pomysł
Nie ma obecnie dogmatyzmu w nauce? No ciekawe. Radz si przyjrzeć archeologii, antropologii i pokrewnym. Jak a priori odrzucane jest wszystko, co nie zgadza si ze skostniaym paradygmatem.