5:36 - Z tego co słyszałem już wiele lat temu, damast skuwany - dziwer, nie była metodą na poprawę jakości stali, ale metodą podrabiania damastu krystalicznego, tak zwanej stali bułatowej czy też "wootz" jak dziś się przyjęło ten typ stali nazywać, pochodzącej z wyjątkowej rudy, z Indii południowych. Ruda zawierała wyjątkowo rzadki zestaw domieszek z metali dziś uznawanych za dodatki stopowe dla stali jakościowych. Niestety jej złoża były małe i stosunkowo szybko uległy wyczerpaniu.Ten tym stali charakteryzował się występowaniem wzorów drzewiastych, wynikających z zapomnianego już procesu hutniczego. Ale ktoś na Bliskim Wschodzie, stwierdził, że nie ma sensu czekać na rzadką dostawę z bardzo daleka, bardzo drogiej rudy, ale można uzyskać podobny wzór, przez przekucie ze sobą dwóch typów stali - mocno i mniej nawęglonych, co można było uzyskać na miejscu, a było tańsze, szybsze i prostsze. Za to nieznającym się, którzy tylko słyszeli, że damast krystaliczny ma "wzorki", można było sprzedać wyroby po wyższej cenie. Przy czym warto zaznaczyć, że nie była to żadna nowość. W okresie żelaza dymarkowego, przed odkryciem wielkiego pieca w średniowieczu, normą było wykonywanie wyrobów z żelaza pasmowego - kowal oceniał każdą sztabkę jaką dostawał, bo były różnej jakości i odpowiednio zgrzewał ze sobą różne sztabki, w celu uzyskania wyrobu o konkretnych właściwościach. Takie przedmioty też miały widoczną strukturę pasiastą, wynikającą z różnego stopnia nawęglenia. Dziwer natomiast po prostu robił to "dekoracyjnie", w celu uzyskania konkretnego efektu wizualnego, a nie dla poprawy jakości. Co prawda stal taka i tak górowała nad typowymi wyrobami europejskimi, i sama w końcu stała się wyznacznikiem jakości, co zresztą jest w nazwie do dziś. Ale damasty krystaliczne, która podrabiano, miały jeszcze lepsze własności. Z tym, że odnosimy to do ówczesnych materiałów. Bo w dzisiaj przeciętna stal narzędziowa czy sprężynowa, bije o kilka klas wyroby historyczne co do parametrów jakościowych i wytrzymałościowych. Nie mniej, damast skuwany był technicznie podróbką damastu krystalicznego, a nie metodą na poprawienie jakości (choć finalnie to robił).
świetny odcinek! Szacun p. Marcinie! bardzo mi się podobało Pański jednoręczne cięcie kataną i porównanie z mieczem i karabelą! Warto dla uzupełnienie wspomnieć, że w czasach kiedy walczono w zbrojach, używano tachi - miecze/szable grubsze, bardziej zakrzywione i noszone u boku podobnie jak nasze karabele, ostrzem do dołu. Tachi najczęściej używano jednoręcznie. Katana to wynik modyfikacji tachi gdy zakończył się okres wielkich bitew w zbrojach i nastąpił względny pokój. Katana, jest lżejsza od tachi. Katana, jak te pokazane na filmie, to jest broń do pojedynków indywidualnych i zwykle noszona przez ludzi bez zbroi. Na filmach często miesza się yoroi (zbroję japońską) i katanę, ale to trochę pomieszanie epok i zastosowań.
Dziękuję za miłe słowa, komentarz i cenne uzupełnienie. Formuła naszych filmów wymusza spore uproszczenia na korzyść czytelności przekazu. Ale od czego mamy komentarze...✌😀.
Porządny i merytoryczny materiał, ładnie i prosto wytłumaczone podstawowe aspekty tej broni bez popadania w zbytnią faworyzację lub zbytnie umniejszanie orężowi, leci łapka w górę.
Lepiej bym tego nie ujął 😃👍. BRAWO!!Niestety duży procent kolekcjonerów i pasjonatów broni białej (nie wspominając o naukowcach bronioznawcach), zupełnie nie interesuje się szermierką, czyli praktycznym wykorzystaniem takiej broni. Dlatego mamy tak wiele mitów i przekłamać w tym temacie. Katana jest tu sztandarowym przykładem.
@@Marcin.Zmudzkiwiem coś w tym temacie gdyż jestem szczęśliwym posiadaczem katany ,wiem też że ludzie wiedzę o tej broni czerpią niestety z filmów a to czysta fikcja , katana to piękna szlachetna broń pod warunkiem że wiemy jak jej używać ,jestem również kolekcjonerem broni czarnoprochowej i gdybym musiał wybierać czym się bronić to jednak catelman czy remington w kalibrze 44 nie ma sobie równych śmiało mogę powiedzieć że jest bardziej niebezpieczny niż niektóre dzisiejsze egzemplarze broni palnej , ołowiana kula o średnicy powyżej 10 mm sieje duże spustoszenie
@@kretekbladytak , colt to jest mocny argument ale jeśli miał byś gościa ze współczesną bronią nie miał byś większych szans , wielkość kuli nie ma większego znaczenia , inna sprawa to sam nie wiesz jak byś się zachował w stresie , czy zaczął byś kalkulować czy byś zwyczajnie był zdolny do zabicia bandyty.
Dodam jeszcze parę ciekawostek: Katany były znaczone i można odnaleźć kto wykonał dany egzemplarz (oczywiście zdarzają się podróbki) Fajnym jest to, że dzięki prowadzonym zbiorom można określić wiek powstania danego ostrza. Kontrola temperatury podczas pracy i hartowania oraz świadomość kiedy przestać przekuwać materiał świadczy o kunszcie danego kowala. Zarówno europejska produkcja jak i japońska jakichkolwiek mieczy była bardzo spolaryzowana produkowano masowo każdą broń, większość nie była najwyższych lotów. Ciekawostką jest jeszcze, że twardość katany jest nieco mniejsza w kierunku czubka aby byłą również bardziej odporna na uszkodzenia. Każde ścierniwo uszkadza do pewnej głębokości stal, lepiej wypolerowana jest mniej podatna na rdzewienie. Kamienie naturalne do polerowania w Japonii to drogi interes ale też wspaniała warta zgłębienia historia. Szkoda, że nie podzieliłeś się z widzami jak kosztowna jest opieka jak i zakup konkretnego miecza. Również katana - katanie nierówna było wiele rodzajów w zależności od pełnionej funkcji. 2 szybkie pytania: Jaka to katana oraz kto polerował/ostrzył, jakie jest porównanie tatami kontra pianka. Czy nie byłoby więcej różnic przy niejednorodny materiale przy różnych ostrzach? Dziękuję za film, poświęcony czas i dzielenie się wiedzą. Liczę w przyszłości na długi film tylko o katanach :) Pozdrowionka!
Dziękuję za interesujące ciekawostki. Zawsze można się czegoś dowiedzieć 😀. Wszystkie jednostki broni, jakich użyłem do cięcia w tym odcinku to repliki. Karabela - wyrób polski, moje modyfikacje; katana - Hanwei, modelu nie pamiętam (średnia półka cenowa); miecz - Cold Steel wersja US. Ostrzone przeze mnie, katana przez producenta. Ja też mam pytanie 😃 Skąd pochodzi ciekawostka o zmiennej twardości katany? O tym nie słyszałem, a to bardzo interesujące. 🤔 Serdeczne pozdrowienia 😀
Bardzo ciekawy odcinek, super, że wyjaśnia skąd popularność katany. Jak wiele przekonań ludzie czerpią z filmów fabularnych, bez względu na występujące w nich fikcje. Czekam z niecierpliwością na kolejny 😊
@@Bartosz_Z Bardzo dziękujemy za komentarz 😃👍 I trafne wnioski. Pozdrawiamy serdecznie i już wrzucamy następny odcinek 💪😅📽🎬 Mamy nadzieję, że też będzie bardzo ciekawy 😊
Super odcinek❤ Fajnie jest zobaczyć jak porównujecie bronie w praktyce 😊 Co do ostrzenia mieczy lub noży, duży wpływ na ostrość ma jakość stali. Byle jakiej stali nie da sie naostrzyć na "żyletkę" Pozdrawiam 😃
@@archespor621 Dziękuję za motywujące słowa. ❤ Jestem bardzo wdzięczny. Co do jakości stali i ostrości, to jest trochę inaczej. Chyba kupię noż na bazarze za 15zł i zrobimy odcinek o ostrzeniu, żeby wyjaśnić co i jak 🙃 Serdecznie pozdrawiam.
Wydaje mi się że część tego nieporozumienia to też spadek po kukrurze amerykańskiej. Na szablę mówi się nie tylko "sabre" ale czasami używa się też określenia "single-edged sword"... I potem w kraju gdzie William to Bill... szabla to sword. Super materiał. Z przyjemnością oglądałem. Pozdrawiam
Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję za miłe słowa. To motywuje 💪😃. Dziękujemy za pomysł na ciekawy temat. Takiego jeszcze nie mamy!! Proszę Cię jednak o cierpliwość. Nagrywamy sukcesywnie. 😀👍
Sławianie z lubością używali sękatych konarów i kamieni-otoczaków; ewentualnie jak się coś udało ukraść to Sławianin tego używał póki nie zniszczył albo nie zgubił tak że tego
@@sangdopalri349rozumiem, że zwycięską np. bitwę bod Konungahelle w 1136 roku, stoczyli owi Sławianie , przy użyciu konarów , otoczaków, płynąc na zbudowanych przez siebie, wróć - ukradzionych tratwach ? To nawet nie jest, żenujący brak podstawowej wiedzy o realiach historycznych. To jest czysta próżnia, w której myśli spotyka się równie rzadko jak wombaty.
@@JanKowalski-yt3pj Mniej więcej kojarzysz, a tratwy zdaje sie sklecili z odpadów pozyskanych przez obrabowanie czyjegoś śmietnika. Saxo Gramaticus coś chyba o tym napomyka. A zaczęło sie wszystko pewnej ciemnej nocy, gdy prasławiańskie praszczury wypełzły spod kamienia. Następnie, po fermentacji właściwego dla swojej populacji brudu, powstał osobny biotop. Stąd własnie syfianie, czyli sławianie. Jak coś nie rozumiesz śmiało pytaj
Szanuję za wiedzę ,ale test by wyglądał lepiej gdy by przeprowadzić go tak jak to się robi/robiło przy użyciu tatami omote . A jeszcze lepiej tatami omote plus w środek bambus , wtedy jest "podobno" cel zbliżony gęstością do mięśni , ścięgien i kości. Oczywiście w Japonii były kobiety ( Onna-bugeisha ) w okresie feudalnym wprawiające się w walce przy użyciu broni białej ( także drzewcowej ) , nawet zdarzało się że były gwardią przyboczną daimyo. To prawda że katana z broni przybocznej ( tak jak dziś pistolet ) stałą się tak jakby bronią częściej używaną w okresie względnego pokoju shogunatu Tokugawa.
18:45 - Mamy też szaszki, które są ewolucją konwergentną noża. Szabla powstała jako modyfikacja miecza, szaszka jako modyfikacja noża. A obie bronie osiągnęły finalnie podobną formę. Bo były używane do podobnych zadań. To też dość ciekawe.
@@agatka.zmudzka naprawdę w kolorze znacznie lepiej się podziwia zacną broń, bo po prowadzących to my wiedzę przyszliśmy, a aparycję... no jednak broni xD
Odpowiedź na pytanie ktora broń lepsza nie jest taka oczywista zależy od szermirrza, chyba że mówimy tylko o pojedynku. Inaczej robi sie w zwartym szyku pieszym inaczej z konia a jeszce inaczej w wąskich przestrzeniach
To jest bardzo celne spostrzeżenie. Wielu ludzi ma wyobrażenie walki japońskim mieczem, wyrobione pod wpływem filmów Kurosawy. Tymczasem typowe pojedynki z jego użyciem były rzadkie. Zwarta piechota japońska używała raczej włóczni czy naginaty jako bardziej skutecznej w szyku, zaś oddziały samurajów konnych preferowały łuk lub krótką włócznię.
Super programy. A co z opowieściami typu przecinaniu listka płynącego w rzece stojącą w niej kataną? W czasach mojego dzieciństwa (lata 80-te) masa takich różnych opowieści krążyło.
Bardzo dobry materiał tłumaczący fenomen katany, objaśniający podstawy metaloznawstwa dla stali w broni i ładnie wyjaśniający kwestie mitycznej ostrości. To do czego muszę się przyczepić jako człowiek trenujący HEMA, to na pewno że wygra lepszy szermierz. Bardzo niezgrabne wyjście z tematu rzeki. Na pewno lepszy szermierz ma większe szanse na wygranie i te szanse rosną wraz z rozjazdem umiejętności pomiędzy przeciwnikami. Ale w wypadku walk między rożnymi typami brani, kluczowa będzie znajomość broni przeciwnika i jej możliwości. Natomiast nadal pewne bronie będą miały przewagę nad innymi. Np. Szablą trudno walczy się na miecz długi. I choć nie walczę kataną, to uważam że miecz długi ma masę konstrukcyjnych przewag nad kataną. Jak z szablą (pytanie którą z wielu typów) nie mam pojęcia .
Dziękuję za Twoją opinię. 😀 Co do odpowiedzi na pytanie: kto by wygrał?, to jedynie przekazuję Wam doświadczenia z rozlicznych prób prowadzonych w moim klubie przez ostatnie 30 lat. To nie jest teoria. Znajomość możliwości broni przeciwnika jest kluczowa tylko w teorii. Praktyka pokazuje, że dużo istotniejsza jest choćby kontrola inicjatywy (wspominam o tym we wcześniejszym odcinku), czy zwyczajna determinacja. Dlatego fechtmistrz mówi Ci w lekcji: nie ważne co robi przeciwnik, Ty rób swoje. 💪😀👍
Takie pianki wydają się tańszą , fajną alternatywą dla mat tatami omote i testowania cięć tameshigiri ! Gdzie mogę takie zakupić ??? Da radę przez internet ? Swoją drogą - fajnie pan opowiada , świetny kanał ! Pozdrawiam !
@@izunagongen1986 Dziękujemy za komentarz i cieszy nas, że się podoba nasz program 😃👍 Co do pianek to zdecydowanie tańsze, ale też trudniejszy materiał do cięcia. Nie stawia oporu jak ciężkie, namoczone maty. Trzeba bardzo precyzyjnie ciąć ostrzem, nie płazem. Można je kupić wszędzie, też na Allegro. Pozdrawiamy serdecznie 🙂⚔️
5 месяцев назад+2
Określenie "miecz" na katanę wzięło się z kalki językowej z angielskiego słowa "sword", które ma w nim trochę szersze znaczenie niż w języku polskim (np. na szpadę mówi się "small sword"). Co ciekawe, moja żona, która na broni się zupełnie nie zna, kiedy po raz pierwszy zobaczyła katanę to od razu intuicyjnie zapytała "co to za szabla".
Nihonto, owszem nie jest najlepszą bronią białą na świecie, ale niezaprzeczalnie jest to piękna szabla. Szczególnie garda, czyli tsuba i pochwa, czyli saya. Przynajmniej dla mnie.
Świetny film. Dziękuję. :) Czy były samurajki? Trochę tak, bo gdy pilnowały domu pod nieobecność męża, były uzbrojone w naginatę. P.S. Był też japoński miecz, dawno dawno temu, o nazwie ken. Prosta głownia. Nie szabla. Z tego co pamiętam z japońskiego "ken" znaczy "ostrze", stąd słowa "kendo" (droga miecza/ostrza) i "shuriken" (latające ostrze, osławione przez filmy z shinobi znanych w Europie i usa jako ninja). Pozdrawiam.
Patrząc na katanę, trudno oprzeć sie wrażeniu, że to głownia typu szablowego(notabene ktorej krzywiznę uzyskuje sie w procesie hartowania, a nie już na etapie kucia), oprawiona w dwuręczną rękojeść podobną do rękojeści mieczy.
Dawno dawno temu, jak byłem piękny i młody, trenowałem kendo. Jeden z kolegów, dużo starszy, opowiedział mi o historię o przypadku jaki mieli na pokazie. W trakcie pokazu kata, dwóch kendoków prezentowało jedną z form. Pokaz z katanami, nie bokenami czy shinaiami. W jej trakcie nastąpiło zderzenie katany o katanę. I jedna z nich pękła tuż przy rękojeści. I ostrze poleciało łukiem w stronę widowni. Na szczęście spadła przed ludźmi a nie na nich. Okazało się że głownia była odlewem. Nie była kuta. A w miejscu pęknięcia był pęcherz powietrza. Podróbka odlewana ze skazą wewnętrzną.
Cóż, jeśli chodzi o katany, to produktów niejapońskich jest na świecie zdecydowanie więcej niż oryginałów. Taki jest świat, takie są prawa Rynku 😎. Zatem uważajcie na siebie wymachując katanami ⚔.
@@TheUndergroundStage Prawidłowe iaito, czyli miecz do treningu iaido, jest stalowy, jedynie nieostry. Jeśli ktoś używa głowni katan z aluminium, to równie dobrze może używać gumowych. 😄⚔
@@roch2830 A co yonhonme ma wspólnego z zastosowanym na głownię materiałem? 🤔 Czyżbyś sugerował, że czwarte Nihon Kendo Kata wychodzi tylko na aluminiowych głowniach? 🤣
Może by o broni Sławianskiej? Sławianie z lubością używali sękatych konarów i kamieni-otoczaków; ewentualnie jak się coś udało ukraść to Sławianin tego używał póki nie zniszczył albo nie zgubił
Biorąc pod uwagę pytanie zawarte w tytule to dla mnie katana jest szablą. Jeśli chodzi o długą broń białą to rozróżniam jej kilka rodzajów: miecz - broń o prostej głowni obosiecznej; rapier - długa broń o głowni prostej, obosiecznej znacznie lżejszej i węższej niż w mieczu, posiadająca stosunkowo rozbudowaną rękojeść; szpada - broń o klindze prostej obosiecznej lub o przekroju trójkątnym, znacznie lżejsza i krótsza niż rapier; pałasz - broń o klindze prostej, jednosiecznej; szabla - broń o klindze wygiętej jednosiecznej. Mimo, że jestem z wykształcenia historykiem to nie twierdzę, że jestem bronioznawcą. Ale od zawsze spotykałem się z podziałem jak wyżej i wydaje mi się on najbardziej czytelny. Przypuszczam, że problem z zaklasyfikowaniem katany jest następstwem angielskiego określenia "sword", które bywa używane zarówno dla mieczy jak i często do szabel. Mimo, że w j. angielskim mamy określenie "saber" mające odnosić się do szabli.
17:09 Idąc tym tokiem rozumowania jako ornitolog musze przyznać że godło polski to kura a popkulturowo orzeł. Słowo KENDO oznacza drogę miecza? Może warto napisać petycję do Japończyków i skorygować słowniki.
Czyli można domniemywać, że podczas wielogodzinnej bitwy czy też następujących po sobie natarć, nawet najostrzejszy miecz czy szabla stawała się wyszczerbiona i tępa od ciągłego kontaktu z inną bronią, tarczami, elementami zbroi czy ciałami przeciwników, dobrze myślę?
Z tym szczerbieniem o ciała przeciwników to bym nie przesadzał 😂. Ale tak, przy założeniu, że ktoś podczas tej wielogodzinnej bitwy wciąż uczestniczył w walce. Dlatego bogatsi i przezorni husarze mieli w bitwie po kilka sztuk broni.😀⚔
@@Marcin.Zmudzki Bardziej myślałem o kościach, czy odsłoniętych głowach po strzaskaniu jej ochrony (jakąkolwiek ktoś tam miał). Łby niektórzy mają twarde. 😉
7:42 - Kompletnie nie tak. Amerykanie zabierali jako pamiątki, głównie miecze gunto, wojskowe, produkowane masowo i przez samych Japończyków uważane za wyrób śmieciowy. Nie mieli żadnych konotacji o jakiś historiach z mieczami czy ich jakości. Dla Amerykanów miecze to była przede wszystkim pamiątka po wrogu, a to co zostało to była potencjalna broń i tak naprawdę masowo niszczyli japońskie miecze, bez względu na pochodzenie i jakość. Japończycy stracili tak ogromną ilość skarbów narodowych, które po prostu przetopiono. Choć parę sztuk Amerykanie "przygarnęli" to jednak był to promil tego, co zniszczyli. I tak naprawdę do końca lat 60-tych XX wieku, nikt się mieczami japońskimi nie przejmował. Zresztą stare filmy Kurosawy - gdzie miecze są przez bohaterów traktowane jako narzędzia, które się w dodatku szybko niszczą i nie warto się do nich przywiązywać. Natomiast na początku lat 70-tych, Japonia zaczęła się rozwijać i potrzebowała przebić się do światowej świadomości, żeby zaczęto zauważać japońskie produkty i kupować je. To wtedy sięgnięto po wiele elementów kultury japońskiej i zaczęto je usilnie promować. Nagle w filmach, miecze stały się cudowne i niezwykłe. A zaraz potem podchwycił to Hollywood, który zaczął w dodatku masowo robić remake'i japońskich filmów i seriali i przerabiać je pod zachodniego widza. Natomiast miecze zostawiono i dalej mitologizowano jako element egzotyczny, interesujący wizualnie i o ciekawym pochodzeniu.
Opróć żartu, kobiety z samurajskich rodzin dostawali szkolenie w użytku naginaty i luka. Ale niektóry byli i zdolnymi szermierzami z miecza -en.wikipedia.org/wiki/Onna-musha
@@Marcin.Zmudzki może to trochę nadinterpretacja ale to przypomina trochę naszą np husarie gdzie po pierwsze to konnica (i samuraje to też konnica bo piechota to byli Ashigaru czyli chłopi z włóczniami) a po drugie szabla to bron stateczna, po pistoletach, kopii, koncerzy czasem jeszcze nadziaku. Ja widzę analogie ;-)
@@andrzejraj6713 A szable dwuręczne też są. Chociażby słynny pojedynek Indiana Jones, możesz go zobaczyć na początku odcinka SZABLA po co te młyńce? Pozdrawiamy serdecznie 😀👍
Pani Agato ponoć były kobiety samuraje nazywało się to samurai - ko. Końcówka san jest męska a ko jest żeńska. Dodaje było to na jakimś filmiku na RUclips
tak! I byli też samuraje niebinarni, zwani samuraiszczami, którzy zanim przystąpili do walki, mówili jakich zaimków używają. Od zwykłych samurajów różnili się też tym, że sikali na siedząco.
Jeżeli mówimy o samurajach, takich w pełnym uzbrojeniu, którzy jechali na bój, to nie używali oni do walki katany, tylko tachi, który przypomina bardziej europejski miecz.
@@Marcin.Zmudzki Z najróżniejszych książek na temat samurajów czy po prostu historycznej Japonii, ale też rozmów z Japończykami, którzy się tym zajmują. Trochę zbyt ogólnie napisałem więc sprecyzuję. Samuraje mieli dowolność w noszeniu mieczy, oraz oczywiście ich głównym sposobem walki była walka na odległość (łuki, dzidy, rzucanie ostrzem, czy broń palna). Tachi był wyborem przy walkach w pełnym uzbrojeniu, były to przeważnie dłuższe i cięższe miecze, lepiej sobie radziły z krzywdzeniem przeciwnika w zbroi, ale też jest to po prostu poprzednik uchi-gatany, czyli dzisiejszej katany. Nie nadawały się natomiast do noszenia na co dzień, oraz w szybkich pojedynkach w ciasnych warunkach (tu katana robiła swoje). W późniejszych czasach, kiedy katany zaczęły stawać się bardziej popularne i zaczęły naturalnie wypychać tachi, tachi nosili już tylko wysokiej rangi samuraje (oczywiście tylko przy powazniejszych bitwach), którzy chcieli pokazać, że z dziada pradziada trzymają się tradycji samurajów itp. Wszystko zależało też od prefektury i ery, w niektórych prefekturach tachi występowało dłużej, w niektórych krócej.
@@maxalbon9557 Świetnie! Wystarczy jedna pozycja autorstwa szanowanego międzynarodowo bronioznawcy, a nie japońskiego czy zachodniego bajarza. Może wreszcie jakiś konkret...🤔 Zatem poczekam na koniec Twojego remontu. 😃👍
Raczej miecz gdyż jest to broń dwu ręczna chociaż tachi można do jednej ręki ale jest wtedy wolniej zadaje się cięcia ,być może chodzi o budowę i wyważenie.
15:20 - Podobno z tymi gradacjami w japońskich kamieniach to handlowa ściema. Po prostu mają nieco inny system wyznaczania gradacji, co zawyża liczbę. Ale te 8 tysięcy japońskich odpowiada mniej więcej 3 tysiącom europejskim. A przecież my też mamy marmury do ostrzenia brzytew.
Bardzo fajny odciek ! Mam pytanie czy dobrze wnioskuję .Mianowicie była mowa o tym ,że katana ma większą siłe a karabela za to jest nieco szybsza ,wiec zastanawiam się czy prędkość z powodzeniem może zastpić siłe i czy nie wyjdze na to samo .Einstein naisał wzur : E = mc2 czyli energia to przyspieszene razy masa czyli nawet nieduża masa z wielkim przyspieszeniem da dużą energie i jesli bedze skupiona w małym punkcie czy poeierzchni ( którą da cienkie ostrze dobrze wyostrzone czy sztych ) to powinna zostać wykonana duża praca w tym wypadku cięcie i zadanie poważnch obrażeń .Dlatego myślę że lżejsza szybka broń biała mogła zadać te same obrażenia a nawtet większe niż cięźka ,a przynajmniej do jakiś wartości granicznych np szpadą zbrioi już się nie przetnie czy rapierem ciężkiej zbroji a z drugiej strony to ciężki espadon powinien samym ciężarem " iść jak w masło " ale generalnie stosunkowo lekka szabla lub katana powinna być lepsza niż np miecz jednoręcznny czy ciężka katana . Czy dobrze myślę ?
Z pewnością inne obrażenia. Lekką i szybką bronią musisz dodatkowo precyzyjnie manewrować, aby zadać cios pozwalający zadać szybko kolejny i kolejny. Przy słabej kontroli katany pękają, albo zatrzymują się w celu podczas cięcia mat tatami z rdzeniem bambusowym. Ciężki miecz nie zatrzyma się w podobnej sytuacji. Przerąbie cel i pewnie nawet niewiele energii wytraci.
Dobrze zauważyłeś, karabela jest nieco szybsza, za to katana, z racji większej masy, tnie silniej. Zastąpienie masy szybkością jest możliwe, ale wówczas szybkością musi być dużo, dużo większą. A w tym przykładzie karabela jest tylko trochę szybsza (widać na filmie).
Katana pochodzi od prostego mieczka pochodzenia chińskiego. Ale jej obecny kształt jest cztsto japońskim pomysłem który później kopiowano na kontynencie w Korei i Chinach po zetknięciu się z japońskimi piratami.
@@maciejgrzyb4514 Tylko to wyjaśnienie nie jest prawdziwe, od chińskiego miecza prostego nazywanego jian pochodzi wcześniejsza japońska broń czyli tsurugi, natomiast w katanie jest dużo wpływów z chińskich szabli zwanych dao, szabli dao było wiele odmian, niektóre nawet drzewcowe, błędnie nazywane u nas glewiami, natomiast w katanie obecne są wpływy jedynie z części szabli dao. A i żebyśmy mieli jasność, katana to nie szabla a już tym bardziej nie jest to miecz, nasza nomenklatura nie ma terminu, który można by odnieść do katany, katana to nihon-tō i jedynie tak należy kategoryzować tę broń.
@@Yoh98 istnieją również teorie, że to proto-Koreańczycy przywieźli wzór zakrzywionego miecza do Nipponu. Ale oczywiście sami Japończycy całkowicie zaprzeczają tej teorii)
@@alexeyrybakov949 Szczerze mówiąc koreańska broń mnie nigdy nie interesowała więc popraw mnie jeśli się mylę ale czy proto-Koreańczycy również nie zaczerpnęli swoich broni z Chin?
A tu akurat błąd. Wołodyjowski to postać historyczna, choć zgoła inna niż przedstawiona przez Sienkiewicza. Faktycznie zginął w Kamieńcu Podolski trafiony cegłą. 🤨
Podśmiechujki i widzimisie z katany czy damastu stawiają pana na 1 miejscu wśród znawców broni białej. Dla całego świata katana to miecz. 2ręczną bronią białą (Mieczem japońskim) można wykonać zmianę płaszczyzny po której wykonywane jest cięcie (już w trakcie wykonywania techniki), a także o wiele lepiej markować cięcia powodując otwarcia w postawie przeciwnika co przy szabli jest bardzo trudne gdyż trzyma się ją jedną ręką i gdy jest wprawiona w ruch musi się zderzyć z celem lub wykonać pełen cykl obrotu jak cep. Miecze europejskie mają tą zaletę katany ale są zbyt ciężkie aby z tego korzystać efektywnie w walce. Zmianę płaszczyzny widać w tej scenie w 2:00 ruclips.net/video/OUHHhuLUJy8/видео.htmlfeature=shared Polecam też zapoznać się z relacją z mistrzostw świata w Kendo aby zrozumieć przewagę 2ręcznej rękojeści w bardzo bliskim zwarciu. Pianki nie nadają się do oceny cięcia bo się nie rozwarstwiają na krawędziach jeżeli ostrze jest nierówno prowadzone.
Obejrzyj mój odcinek ze zrozumieniem. Ja jedynie wykazuję, że katana nie zasługuje na miano broni doskonałej, choć niewątpliwie jest dziełem sztuki. 😃👍 Definicja: "Miecz to broń o prostej, obosiecznej głowni". To nie brzmi jak opis katany. Jeśli znasz jakieś źródło, które podaje inną definicję, to z przyjemnością zapoznam się z tą pozycją. 🤔
Katana to oczywiście szablo-miecz gdy się na nią patrzy, ale przewaga w stronę miecza wynika z tego jak się nią walczy i dlatego uważam ją za miecz (brak postawy bocznej i izolacji jednej ręki, swobodna praca nóg). W mojej ocenie odpowiedź na pytanie szabla czy miecz daje postawa szermierza, styl walki i konstrukcja rękojeści. Katana to najlepsza broń biala bo łączy cechy obu broni białych z technologią stali damasceńskiej która zapewniała doskonałą pracę na celu. Amortyzowała wibracje przenoszone na rękojeść i szczerbiła się znacznie mniej (do kolejnej warstwy wysoko węglowej). Źródeł nazewnictwa nie będę szukał bo Japończycy byli hermetyczni na swojej wyspie i mieli na wszystko swoje nazwy. Zmieniło się to zapewne jak zaczeli wytwarzać typowe szable.
@@rigbi8041 Tak myślałem. Słabo, ale cóż, argumentów jak zwykle brak 🤨. Przynajmniej wyjaśniłeś, że Twoje stwierdzenie: "Dla całego świata katana to miecz" odnosi się do całego Twojego świata. Mały ten świat. Taki świateczek 😄.
@@Marcin.Zmudzki Wykazałem nie tylko że Katana nie jest szablą ale i że jest lepszą bronią od szabli. Bruce Lee powiedział kiedyś "Daj radę głupiemu to cię znienawidzi, daj mądremu to cię doceni" Mam nadzieję że nie będzie Pan powielał wiedzy którą pan tu uzyskał, a jak do tego dojdzie niech pan wspomni jak słabo wypadłem
@@rigbi8041Niestety niczego nie wykazałeś. Przedstawiłeś jedynie swój osobisty pogląd, do czego masz oczywiście prawo. Dla mnie nie ma on jednak żadnego znaczenia bez poparcia źródłowego. Jest jedynie Twoim pomysłem w temacie popartym Twoją głęboką wiarą w jego słuszność. Szkoda, bo myślałem, że jednak coś wiesz, a nie tylko myślisz, że wiesz. 😐
20:00 - Musashi ponoć używał głównie drewnianego bokena. Za co zresztą był potępiany przez mu współczesnych, bo boken był cięższy i w pojedynkach miał większą siłę przełamującą. Współcześni mu Samurajowie, uważali to za coś bliskiego oszustwu w trakcie pojedynku. Co prawda wielu Samurajów, podobnie jak naszych Sarmatów, używało drewnianej broni, ze względów finansowych. Więc nie było to jakoś niezwykłe, ale uważane za niepoprawne.
Tak gwoli ścisłości: XVII w to jest koniec "walk o shogunat"... Przypomnę tylko, że bitwa pod Sekigaharą i przejęcie władzy przez Tokugawów na 300 lat, to rok 1603
1. Haha, próbował mieczem przeciąć klamkę? Powodzenia już mądrzej było by ciąć dzwi. 2. Zakładam że mu nie za reklamował. 3. 8:45 dość mądre posunięcie. 4. W sumie dziwę się że odtwarza się Pan mówić że katana to szabla. Bo technicznie w naszej nomeklaturze tym jest. 5. 16:44 E zależy czy byli by w pełnej zbroji. Bo zbroja rycerza jest najlepsza z tych wymienionych.
1. Faktycznie, ale nie byłoby tak spektakularnie 🤪 2. Niestety nie pamiętam. To było ponad dekadę temu. Ale pewnie nie.🤔 3. Hmm.. 😃 4. Prawdziwy szermierz ignoruje strach 🤣 5. To zależy jakiego rycerza masz na myśli. Z jakiego okresu historycznego 🪓⚔🗡.
Każda szabla jest lepsza. Szabla przede wszystkim jest nowszą konstrukcją. Nawet XX wieczn, japońscy żołnierze, używali szabel. Gdyby katana była lepsza, to używali by katan, tymczasem służyły one jako rekwizyty do zdjęć w tradycyjnym, japońskim stroju. Szabla jest po prostu praktyczniejsza w użyciu i bardziej uniwersalna.
To nie jest europejska broń i nie powinna w związku z tym podlegać europejskiej klasyfikacji, jedyną kategorią do jakiej należy przypisywać katanę jest nihon-tō.
@@Marcin.Zmudzki Bo to ani jedno ani drugie, należy zaakceptować fakt, że europejska nomenklatura nie zawsze będzie adekwatna w stosunku do broni z innych kultur dlatego należy też uczyć się nomenklatury innych kultur.
Nie licząc treści filmów, macie jeszcze jeden duży atut. Urodę współprowadzącej. Przepiękna kobieta. Przepraszam, ale jak widzę tak piękną kobietę muszę Ją skomplementować, to jest silniejsze ode mnie.
Zgadzam się z Tobą w 100% 😀👍. Muszę dodać, że jest nie tylko piękna, ale również bardzo utalentowana!! ❤🌹. Dziękuję za Twój komentarz. To bardzo miłe 😀👍.
Całe szczęście, że nie z kosmicznej 😃. To ten sam surowiec, który europejczycy wykorzystywali w neolicie. Chwała Japończykom, że z czegoś takiego potrafili wytworzyć przyzwoitą stal 😃👍.
witam praktykuję od 30 lat japońską szermierkę w dwóch wersjach Iai jutsu i To jutsu i jeśli chodzi o katanę to osobiście posiadam certyfikowaną wykutą w japonii katane dość pokaźną i długa z prawdziwej Tamahagane więc mam realne i żywe nihonto kosztowało mnie to znaczny majątek ale opłacalny idealnie tnie oczywiście nie wszystko co nawinie się pod ostrze bo to jak sam pan opowiedział to brednie i filmowe triki, moi studenci używają swych szabel katan sprowadzanych z japonii od zaufanych japońskich producentów bo z doświadczenia wiem że to co oferują nasze sklepy i allegro oraz inne tego typu platformy gdzie można kupić katane za 500 złotych lub znacznie więcej to wszystko mówiąc kolokwialnie jest chiński szajs!!! nigdy nie polecam zakupu takich pseudo japońskich szabel bo są niebezpieczne dla otoczenia i samego praktykanta wole aby moi uczniowie wydali więcej ale od samego źródła i zaufanych i sprawdzonych japońskich kowali :) tak tradycja mówi że tak typowe nihonto czyli szabla oryginalnie wykuta z japońskiej rudy tamahagane jest masakrycznie ostra wiem bo moja katana jest tak ostra że wystarczy tylko lekko położyć palec kciuka i już leci krew moje palce już wiedzą :) skąd nazwa miecz w kulturze wszystko przez błędne tłumaczenie z języka japońskiego na angielski stąd te angielskie tłumaczenie SWORD czyli miecz przykleił się do katany jak rzep psiego ogona proszę popytać starych mistrzów japońskiej szermierki oni uczą że katana to jest SZABLA a nie MIECZ ale wiadomo nawet i ja dość często używam nazwy miecz haha:) zamiast poprawnie powiedzieć szabla :) bardzo fajny kanał miło i przyjemnie się oglada a i zawsze coś nowego człek się dowie pomimo wielu lat praktyki sztuk walk tak jak w życiu uczymy się całe życie :)
Ja również często mówię na katanę miecz. Chociaż to spory błąd w przypadku bronioznawcy 😆. Ale popkultura wyciska na nas swoje piętno ✌😃. Dziękuję za Twój komentarz. Serdecznie pozdrawiam.
Współczesna metarulgia posiada stale które właściwościami mogą stworzyć super katane ,gdzie udarność twardoßć sprężystość jest fenomenalna i myśle że poradzìła by sobie z taką klamkom 😅
Pełna zgoda. 😀👍 Ze swojej strony polecam Hardox. Mam szable zrobione z tego materiału i zachowują się naprawdę rewelacyjnie. Z funkcjonalnego punktu widzenia są nieporównywalnie lepsze od jakiekolwiek stali "historycznej". Długo trzymają ostrość "brzytwy", są odporne na obciążenia udarowe i do tego są... nierdzewne. Ale.. na klamce nie testowałem 🤣 Fakt, materiał jest trochę kosztowny i obróbka trudna, ale przy cenach katan to taniocha 😄. Tyle że katana to...dzieło sztuki. Co kto lubi
@@Marcin.Zmudzki Wiem że to dzieło sztuki i marzenie małego chlopaka gdzie jednym cięciem przecina skałę na pół.W głowie trochę propagandy sukcesu jeszcze jest 😂. Ja jestem zdecydowanie nożofilem ❤ a temat jest bardziej technicznie rozwinięty bo z stalami jak z dobrym żurkiem wszyscy znają i kochają tylko że jeden zrobi cudo drugi g....,a składniki te same.Obróbka termiczna to podstawa podam przykład stal proszkowa narzędziowa CPM3V świetna stal dużo dużych noży i mieczy też udarność trzymanie ostrości itd.petarda i ta sama stal Delta CPM3V firmy Carotheperfomance😮😮😮😮 i już bomba atomowa bo tnie hartowane śruby❤ bez uszczerbku na krawędzi ,a zmieniło się tylko sposób obróbki termicznej
Myślę że nie tylko 😂😂😂😂 ale zachęcam do zgłębienia tematu.Są pasjonaci którzy robią szable ,katany itd. Z tej stali ale i nie tylko bo proszków jest dużo i co chwilę wchodzi jakaś super stal.Pozdrawiam imiennika Marciny to fajne chłopy 😂😂😊 wrzucę filmik z testów ruclips.net/video/JNcrjX55PJ8/видео.htmlsi=CNOsYJ3bqczbK0-n
@@martius8267 Dziękuję za linka. Ten film robi wrażenie. Prawdziwe SWORD DESTRUCTION. Aż chce się eksperymentować. Dziękuję Marcinie. Serdeczne pozdrowienia 💪😀👍
Jeśli chodzi o fachowe nazwanie katany czy jest to miecz czy szabla, to bez wątpienia jest to szabla i nie podlega to dyskusji, katana jest jednosieczna i posiada krzywiznę, miecz jest obosieczny. Nazywanie katany mieczem pochodzi od angielskiego słowa " sword " i tak to się przyjęło w zachodnim świecie i jest używane przez filmowców co generalnie jest błędem, natomiast jeśli chodzi stal to wcale nie była gorsza od europejskiej. Do katany wykorzystywano piasek żelazny lepszy jak ruda żelaza, a nawet wiele katan zostało wykutych z rudy meteorytowej. Nasza polska szabla i szkoła szermiercza jest ceniona w Japonii. Miedzy polską szablą i kataną jest wiele podobnych elementów i można by rzec, że podejście duchowe ma podobną tradycje, nie całkowicie oczywiście bo jest to region świata o innej mentalności, nie mniej obie szable można zaliczyć do tej samej rodziny broni białej.
Dziękuję za komentarz. No proszę i mamy dwie skrajne opinie. 😀 Ty twierdzisz, że katana to bez wątpienia szabla. Argumenty masz mocne. Fakt 👍 Z kolei widz o pseudonimie Yoh98 (kilka wpisów niżej) uważa, że katana to ani szabla ani miecz. Ciekawe... 🤔
Też sposób "montażu" jest bliższy szabli, nie jest zakuwana jak miecz przez głowicę a łączy się z rękojeścią kółkiem. Amerykanie na wszystko mówią sword, np szable z wojny secesyjnej też tak nazywają. Za to np po francusku katana to właśnie sabre japonais😉.
@@BatRonin I to właśnie zostało powiedziane. Bronioznawczo bez wątpienia SZABLA, bo krzywa i jednosieczna. Popkulturowo MIECZ, bo hollywoodzkie wyobrażenie rycerza🗡 i ogromny wpływ, jak zawsze, "doskonałości" marketingu amerykańskiego 😅
To nie jest szabla, miecz tym bardziej nie, nasza nomenklatura nie ma właściwego terminu do opisania tej broni, katanę należy kategoryzować wyłącznie jako nihon-tō. Co do meteorytów to nie ma co ich traktować jako wyjątkowego źródła stali, meteoryty są bardzo losowe i o ile faktycznie niektóre mogą mieć skład, z którego można wytopić wybitną stal tak równie prawdopodobne jest, że trafi się meteoryt, którego wyjdzie beznadziejna stal a bez współczesnej wiedzy pozwalającej określić typ meteorytu i oszacować jego przybliżony skład to robienie stali z meteorytów to w zasadzie czysta loteria i dorabianie legend do losowej jakości stali. Z całą resztą twojego komentarza się jak najbardziej zgadzam.
@@Marcin.Zmudzki To, że katana jest szablą to nie moje twierdzenie tylko fakt potwierdzony przez znawców białej broni na całym świecie, a Yoh98 przeczytał coś na ten temat w Wikipedii cytat - " Katana (jap. 刀 katana) - japońska długa sieczna broń biała, należąca do grupy tzw. mieczy japońskich (nihon-tō)[1]. " , ale dalej to już nie doczytał cytat - " Ze względu na zakrzywioną i jednosieczną głownię, katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]. Mimo to przyjęło się nazywanie jej mieczem (samurajskim, japońskim), co wynika z wpływu języka angielskiego w którym określana jest ona tym właśnie mianem (w języku polskim i angielskim „miecz” (ang. sword) ma jednak nieco inne znaczenie). Niestety to twierdzenie w wiki jest błędne - cytat " katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]." Katana nie jest zbliżona do szabli tylko nią jest faktycznie i każde inne nazywnictwo jest błędne.
A czy nie było tak ,że w czasie wojny na Pacyfiku Amerykanie masowo zabierali martwym japońskim oficerom katany ,które były przedmiotem nie tylko handlu ,a także pamiątkami wojennymi
Coś w tym jest 👍. Tyle, że to nie tylko filmy klasy B. Ale żeby nie było, to wspaniała broń, prawdziwe dzieło sztuki. Według mnie nie ma potrzeby dorabiać jej "magiczne właściwości ".
Średnio ogarniętych chłop pańszczyźniany z rapierem - by takiego kataniarza nadział jak szaszłyk. Japoński cep - twu katana, kawałek oburęcznego tasaka, to że jest ostry nie znaczy że ta broń jest szybka. Nasza szabla - czy rapier to jest broń! a nie kawałek tasaka do dwóch rąk.
Witam , słowo katana tak samo jak samuraj , to słowa polskie , katana - kat-ana - kat-ona tnie ona i jako kurtka , ucięta - krótka kurtka , technika walki kata - cięcie powietrza czyli wyimaginowanego wroga - walka z cieniem . Proponuję zastanowić się czemu po kilkunastu latach nauki j. polskiego nie wiecie czemu po polsku oko nazywa się oko , ucho to ucho , a kot to kot itp. . Pozdrawiam .
ruclips.net/video/8qvkoOA_hi4/видео.htmlsi=kyN5lYzhGKqWc7jO Zubeng Forge wykuwa własną metodą tamahagane. Nawet Japończycy są pod wrażeniem. W styczniu 2025 ruszam go odwiedzić.
jest jeszcze jedno wyjaśnienie. Ponieważ katanę wypromowali Hajsmerykanie, którzy są z natury idiotami i nie odróżniają szabli od miecza ani szpady, nazwano ją mieczem samurajskim
Nazywanie katany szablą jest jak najbardziej poprawne, każdy prawdziwy znawca białej broni powie, że w 100% jest to szabla i w sumie bardzo dziwi mnie, że pan z Akademii Broni nie potrafi zająć w tym temacie konkretnego stanowiska a przecież ma fachowe wiadomości na temat szabli.
@@Marcin.Zmudzki Tak, racja, przepraszam, określiłeś to konkretnie, katana jest szablą, natomiast twierdzenie, że obie nazwy są uznawane za prawidłowe jest wciąż nie fachowe. Powinno być "szabla" w języku polskim lub "saber" w języku angielskim. To anglojęzyczna filmowa popkultura i dyletanctwo doprowadziła do zamazania prawdziwego wizerunku katany jako szabli, również Ty wspominasz o tym w filmie. Wiele osób mówi na katanę "miecz", "sword" bo prawdopodobnie też nie znają budowy miecza i szabli. Nie zdziwiłbym się jakby amerykanie mówili także na scyzoryk sword, ale to już chyba teraz pojechałem za ostro, oczywiście żart. Generalnie gratuluję bo kanał jest naprawdę ciekawy. Pozdrawiam.
Dodał bym jeszcze że ci tak zwani kataniarze (?) wywodzili się z Kendo lub Aikido , gdzie techniki skuteczne są echem tradycyjnych szkół szermierki Japońskiej.
@@jarosawprzewoka9271Hmm... Aikido to mnie nie dziwi. To piękna sztuka, ale w sparingu się nie sprawdza. Jak widać również w szermierczym. Ale Kendo? To już jest sport. Konfrontacja bez ideologii. No to pewnie byli kiepskimi kendokami i tyle. Mało to słabych szermierzy na świecie.. 😉
@@Marcin.Zmudzki Ciekawe jak by wyglądało spotkanie , rapier + lewak kontra Niten Ichi-ryū , szkoła założona przez Miyamoto Musashiego. Co prawda większość swoich "sławnych" pojedynków Musashi wygrał jednym ostrzem i wykorzystując "niehonorowe" zagrania. Tak na marginesie gdzieś , kiedyś czytałem opis o walce portugalskiego lub hiszpańskiego "szermierza" z samurajem. Japończyk został przebity i zmarł. PS. Trochę to przypomina sytuację gdy Polska szlachta pojedynkowała się z między innymi ze "świtą" Henryka III Walezego. Te spotkania różnie się kończyły , wcale szabla nie miała przewagi nad bronią "zachodnią".
@@jarosawprzewoka9271 Cóż, rapiery to późniejsza broni i przeznaczona głównie do walki jeden na jednego, w takiej sytuacji rapierowi trudno sprostać czymś innym niż rapierem, no chyba, że uwzględnimy też broń drzewcową. W każdym razie do walki jeden na jednego rapier sprawdza się jak mało która broń biała, za to gorzej sprawa wygląda kiedy jeden szermierz musi mierzyć się z większą ilością przeciwników na raz, w takich sytuacjach katana powinna sprawdzić się znacznie lepiej. Można powiedzieć, że rapier jest bronią bardziej specjalizowaną natomiast katana bronią bardziej uniwersalną.
-czego by nie używali i tak byli wybitnie kiepskimi jeźdźcami... jak to wyspiarze 😃. -widocznie tachi nie jest tak niemiłosiernie ostry jak katana. To można. To jest dopiero bzdura 😂
Moim osobistym zdaniem katana nie jest ani szablą ani mieczem bo nie spełnia założenia zadnej z tych broni. Nie jest mieczem bo nie ma obusiecznego ostrza, jelca i głowicy na końcu rękojeści. Nie jest szablą bo nie zgadza sie długość rękojeści i brakuje pióra. Katana jest kataną a szukanie na siłę polaczen jak dla mnie jest nielogiczne. Zgadzam sie z fatkem, że nie liczy sie broń a szermierz. Natomiast gdybysmy faktycznie chcieli sprawdzić czy bron daje jakakolwiek przewagę powinniśmy dac ja do przyetstowania kompletnym laikom. Wtedy można by zobzczyc czy dana broń ma przewage.
@@Marcin.Zmudzki No jak dla mnie to taka żeby dało się ją objąć tylko jedną ręką bez możliwości dodania drugiej. Ja nie chcę w żaden sposób umniejszyć katanie czy szabli bo jak dla mnie to są dwie odrębne bronie które ewoluowały w tym samym kierunku czyli jako broń boczna jazdy. To trochę tak jak z jaskółką i nietoperzem. Obydwa te stworzenia latają i jedzą owady ale jeden jest ptakiem a drugi ssakiem. Niemniej dziękuję za odpowiedź 😀.
Miecz czy szabla ? Katana, choć zakrzywiona i jednosieczna, jest bronią dwuręczną, a szabla nie. Jest poza tymi kategoriami, hybryda . Nie klasyfikujmy tego, co wschodnie wg. zachodnich kryteriów.
Moment, w którym pada stwierdzenie, że Japończycy mieli słabej jakości rudę żelaza jest momentem, w którym przestaję dalej oglądać ten film bo prowadzący ewidentnie nie wie o czym mówi. Japończycy do produkcji katan wykorzystywali i nadal wykorzystują piasek żelazny, który jest znacznie czystszym a więc lepszym źródłem żelaza aniżeli jakakolwiek ruda.
Naprawdę wierzysz w te marketingowe bajki o magicznych piaskach. Poszukaj w książkach do geografii ze szkoły średniej lub w źródłach rządowych: "od czasu II wojny światowej większość surowców pochodzi z importu. Eksploatacja miejscowych złóż rud metali jest mało opłacalna, ze względu na niską ich jakość." Japonia jest i pozostanie zależna od zagranicznych zasobów naturalnych: ropy, rudy żelaza, miedzi i boksytu, które muszą być sprowadzane." Źródło: Japonia - Informacje o kraju. Informator ekonomiczny MSZ 2019.
Pozwoli Pan, że się nie zgodzę. Żelazny piasek magnetytowy wydobywany w Japonii był dobrej jakości ale wymagał przesiewania. Niestety jakość jego zależała w dużej mierze ile było zelaza (magnetytu) a ile kwarcu. Nie było to aż tak dobrze. Rudy magnetytowy np. w Szwecji, ale i te które występowały w Ukrainie, Rosji było łatwiej w wydobyć występowały w postaci rudy zazwyczaj były i są bardziej zwarte. Przy odpowiedniej obróbce kowalskiej można było uzyskiwać nie gorsza stal niż ta Japońska. Natomiast to co dawało japońskiej stali tą jakość mimo że w Japonii nie było rud magnetytowych to ich piece Tatara i wysokie mistrzostwo kowalskie wręcz podniesione do sztuki. Co w Europie z tym było różnie byli kowale biegli w swym fachu, a nawet mistrzowie ale i tacy którzy... byli partaczami. Zresztą piasek magnetytowy występuje w wielu miejscach na świecie i np Polsce również tyle, że jeśli łatwiej jest wydobyć rudę z którą taniej jest przetworzyć. A po obróbce cieplnej i mechanicznej można uzyskać podobne efekty jak te Japońskie.
@@sebastianpatapik257 Nie potrzebujesz mojego pozwolenia, żeby się ze mną nie zgadzać, nie jestem też żadnym panem więc też nie ma powodu, żebyś się tak do mnie zwracał. Może i masz trochę racji, to znaczy faktycznie przesadziłem ze stwierdzeniem, że piasek żelazny jest lepszym źródłem żelaza niż jakakolwiek ruda, było to duże uproszczenie, chodziło mi o to, że jest lepszym źródłem, żelaza aniżeli rudy powszechnie wykorzystywane w średniowiecznej europie. Nie zmienia to jednak ogólnego wydźwięku mojego komentarza, w którym chodziło o to, że jeśli prowadzący ten program twierdzi, że Japończycy mieli słabej jakości stal to nie ma pojęcia o czym mówi i nie warto go dalej słuchać. Co do przesiewania to faktycznie w czasach kiedy nie można było użyć do tego magnesów jak dzisiaj to był uciążliwy proces jednak Japończycy bardzo dobrze przesiewali ten piasek. Co do piecy Tatara to akurat one nie są niczym wyjątkowym, siłą wytopów z tych pieców jest to, że są duże więc jest z czego wybrać najlepszą część wytopu do wykucia z niej maksymalnie kilku ostrzy a reszta jako produkt drugiej kategorii może trafić do produkcji noży. Co do mistrzostwa Japońskich kowali to jest tak, z resztą podobnie jak z tym przesiewaniem piasku żelaznego, że Japończycy niezwykle skrupulatnie przykładają się do robienia rzeczy dla nich istotnych, takich jak właśnie chociażby katany, którym nadawano niemalże religijne znaczenie mówiąc, że zawarta jest w nich dusza samuraja, z drugiej strony w europie miecze były przede wszystkim narzędziami, bardzo ważnymi bo zależało od nich życie rycerzy ale jednak narzędziami, do tego oczywiście miały charakter symboliczny ale nie było to jednak podnoszone do niemalże religijnego poziomu, stąd też nie przywiązywano aż tak dużej uwagi do kunsztu europejskich mieczników.
Nie karzda stal się szczerbi w tej chwili robi sìę wypsaźenie alpinisty i prfesjonalne noźe kuchenne na co jest zakaz produkcji choć gorsza jakość jest w produkcji dotyczy tonawet narzędzi chirurgicznych bo są jednorazowe
W XXI wieku wytwarzamy zasadniczo dużo lepsze stopy stali niż np. 100 lat temu. Technologia + rozwój nauki. Ale nie znam stali, która będąc ostra i trafiając na twardszą strukturę nie wyszczerbi się 🤔
@@Marcin.Zmudzki fakt niema ideału dziś nie potęp w technologii ale polityka i strach pewnie się mylę ale dobrze by było rozwój decydował o przyszłości
Kowale, płatnerze, producenci broni podpisywali się nieco inaczej. W Japonii na trzpieniach broni, w Europie poprzez tzw. punce nabijane na płazach głowni. Ale wyroby Katori Honzo można rozpoznać po sposobie kucia 😂😆🤣
@@Marcin.Zmudzki Zdaję sobie z tego sprawę...ale nie chodzi mi o imienny podpis. W broni gdzie wykorzystywano damast określony wzór mowił o metodzie skuwania. Jeżeli pewien wzór wielokrotnie można było rozpoznać na broni wykutej przez odpowiedniego mistrza płatnerskiego...po rozmontowaniu główni i uchwytu nie trzeba było szukać podpisu żeby z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić z jakiego warsztatu i spod czyjej ręki wyszło ostrze...podobnie jak u wspomnianego Hatori Honzo.
Co to jest 2h? Nie mozesz skonczyc zdania po polsku skoro po polsku ją zacząłeś? Widać ze znasz temat wylacznie z gier wideo. Czlowiek to nie wirtualny ludzik ograniczony mechanika gry. W przypadku broni ktora waży 1kg kurczowe trzymanie sie podziału na 1 czy 2 ręczność to maniera autystycznych nerdów a nie kogos kto naprawdę musial tym narzędziem zabijać.
Po pierwsze...katana to miecz a nie szabla. Po drugie...kataną walczy się oburącz. Jedynyą osobą walczącą dwoma mieczami był Musashi Miyamoto. Po trzecie...karany sprawdzano na wiązkach bambusowych. Przetnij szablą europejską wiązkę bambusa...zobaczysz różnice.Mieczem europejskim nie przetniesz bo miecz miał trochę inną funkcję. Dlugo by wyjaśniać czytelnikom dlatego poprzestanę na stwierdzeniu, że walczy człowiek a nie miecz.
Po pierwsze: gratuluję Wiary w swoje własne poglądy 😆. Po drugie: fajnie, że pojawił się ktoś, kto poznał Musashiego i z nim rozmawiał. Po trzecie: no... skoro Musashi tak powiedział... Dziękuję za Twoje opinie 🤪
@@Marcin.Zmudzki Nie poznałem...ale czasem warto czytywać biografie. Z ciekawostek... Musashi Miyamoto stoczył kilkadziesiąt pojedynków,które wszystkie wygrał. Niektóre w dosyć ciekawy sposób... śmierdział tak bardzo, że niektórzy rezygnowali z walki 🤭
E, nie powiedziałbym, że wynik takiego pojedynku różnych 'wojowników' zależy tylko od umiejętności. Przecież każda z tych broni ma swoje zalety i ograniczenia i pewnie można by znaleźć jakieś zalety jednej broni, które neutralizują/przewyższają zalety drugiej. I jeszcze jest kwestia efektywności. Weźmy boks. I zawodnika niższego i wyższego (w tej samej kategorii) - w takim przypadku nie wystarczy, że mają te same umiejętności - niższy zawodnik jest taktycznie gorzej 'uzbrojony' i musi się wykazać - większymi - umiejętnościami niż ten wyższy. I katana ma wiele słabości w stosunku do miecza. Np. krótszy zasięg, to że jest tylko jednosieczna - co powoduje, że jej użytkownik musi się więcej 'napracować', żeby z niej korzystać na tyle efektywnie, żeby pokonać taktycznie miecz. Katana ma więcej 'ograniczeń' do pokonania i poradzenia sobie, niż miecz. Szabla chyba też ma dłuższy zasięg niż katana, dodatkowo wydaje się bardziej... mobilna. Tzn. samuraje wyglądają jakby sklejeni całym ciałem z kataną, cięcia zadawane dwoma rękoma wymagają skoordynowanego, "sztywnego", ruchu całym ciałem, a przy szabli to wydaje się, że ręka może poruszać się bardzo swobodnie/niezależnie od całego ciała. Mówię to jako zupełny laik :) PS Mi w katanach najbardziej podobają się... rękojeści :) Ten oplot robię sobie na rękojeściach od noży "taktycznych". No i ze względu na to, że jest krótka - wydaje się najlepszą bronią w kategorii "miejskich" :) Tak jak karabinki wojskowe - dłuższe, a karabinki policyjnych oddziałów specjalnych :) A jeśli katana miejska - to najlepsza do walki z... zombi, wampirami czy 'bandziorami' ;)
Jak zwykle.Nie tylko ciekawie,ale i ɓardzo sympatycznie.Pozdrawiam serdecznie ❤
@@arekbasinski6634 Dziękujemy za dobry i motywujący komentarz 💪😃👍
Zgoda.
5:36 - Z tego co słyszałem już wiele lat temu, damast skuwany - dziwer, nie była metodą na poprawę jakości stali, ale metodą podrabiania damastu krystalicznego, tak zwanej stali bułatowej czy też "wootz" jak dziś się przyjęło ten typ stali nazywać, pochodzącej z wyjątkowej rudy, z Indii południowych. Ruda zawierała wyjątkowo rzadki zestaw domieszek z metali dziś uznawanych za dodatki stopowe dla stali jakościowych. Niestety jej złoża były małe i stosunkowo szybko uległy wyczerpaniu.Ten tym stali charakteryzował się występowaniem wzorów drzewiastych, wynikających z zapomnianego już procesu hutniczego. Ale ktoś na Bliskim Wschodzie, stwierdził, że nie ma sensu czekać na rzadką dostawę z bardzo daleka, bardzo drogiej rudy, ale można uzyskać podobny wzór, przez przekucie ze sobą dwóch typów stali - mocno i mniej nawęglonych, co można było uzyskać na miejscu, a było tańsze, szybsze i prostsze. Za to nieznającym się, którzy tylko słyszeli, że damast krystaliczny ma "wzorki", można było sprzedać wyroby po wyższej cenie. Przy czym warto zaznaczyć, że nie była to żadna nowość. W okresie żelaza dymarkowego, przed odkryciem wielkiego pieca w średniowieczu, normą było wykonywanie wyrobów z żelaza pasmowego - kowal oceniał każdą sztabkę jaką dostawał, bo były różnej jakości i odpowiednio zgrzewał ze sobą różne sztabki, w celu uzyskania wyrobu o konkretnych właściwościach. Takie przedmioty też miały widoczną strukturę pasiastą, wynikającą z różnego stopnia nawęglenia. Dziwer natomiast po prostu robił to "dekoracyjnie", w celu uzyskania konkretnego efektu wizualnego, a nie dla poprawy jakości. Co prawda stal taka i tak górowała nad typowymi wyrobami europejskimi, i sama w końcu stała się wyznacznikiem jakości, co zresztą jest w nazwie do dziś. Ale damasty krystaliczne, która podrabiano, miały jeszcze lepsze własności. Z tym, że odnosimy to do ówczesnych materiałów.
Bo w dzisiaj przeciętna stal narzędziowa czy sprężynowa, bije o kilka klas wyroby historyczne co do parametrów jakościowych i wytrzymałościowych.
Nie mniej, damast skuwany był technicznie podróbką damastu krystalicznego, a nie metodą na poprawienie jakości (choć finalnie to robił).
świetny odcinek! Szacun p. Marcinie! bardzo mi się podobało Pański jednoręczne cięcie kataną i porównanie z mieczem i karabelą!
Warto dla uzupełnienie wspomnieć, że w czasach kiedy walczono w zbrojach, używano tachi - miecze/szable grubsze, bardziej zakrzywione i noszone u boku podobnie jak nasze karabele, ostrzem do dołu. Tachi najczęściej używano jednoręcznie. Katana to wynik modyfikacji tachi gdy zakończył się okres wielkich bitew w zbrojach i nastąpił względny pokój. Katana, jest lżejsza od tachi. Katana, jak te pokazane na filmie, to jest broń do pojedynków indywidualnych i zwykle noszona przez ludzi bez zbroi. Na filmach często miesza się yoroi (zbroję japońską) i katanę, ale to trochę pomieszanie epok i zastosowań.
Dziękuję za miłe słowa, komentarz i cenne uzupełnienie. Formuła naszych filmów wymusza spore uproszczenia na korzyść czytelności przekazu. Ale od czego mamy komentarze...✌😀.
Porządny i merytoryczny materiał, ładnie i prosto wytłumaczone podstawowe aspekty tej broni bez popadania w zbytnią faworyzację lub zbytnie umniejszanie orężowi, leci łapka w górę.
@@adolfhalpenschweitz4821 Bardzo dziękujemy za ten merytoryczny komentarz 😃👍
Nie ważne jaką się ma broń ,ważne jest jak dobrze umiemy się nią posługiwać ,nawet wykałaczka może być śmiertelnie niebezpieczna
Lepiej bym tego nie ujął 😃👍. BRAWO!!Niestety duży procent kolekcjonerów i pasjonatów broni białej (nie wspominając o naukowcach bronioznawcach), zupełnie nie interesuje się szermierką, czyli praktycznym wykorzystaniem takiej broni. Dlatego mamy tak wiele mitów i przekłamać w tym temacie. Katana jest tu sztandarowym przykładem.
@@Marcin.Zmudzkiwiem coś w tym temacie gdyż jestem szczęśliwym posiadaczem katany ,wiem też że ludzie wiedzę o tej broni czerpią niestety z filmów a to czysta fikcja , katana to piękna szlachetna broń pod warunkiem że wiemy jak jej używać ,jestem również kolekcjonerem broni czarnoprochowej i gdybym musiał wybierać czym się bronić to jednak catelman czy remington w kalibrze 44 nie ma sobie równych śmiało mogę powiedzieć że jest bardziej niebezpieczny niż niektóre dzisiejsze egzemplarze broni palnej , ołowiana kula o średnicy powyżej 10 mm sieje duże spustoszenie
Bzdura 😂 to niech mistrz władania wykałaczką powalczy z mistrzem albo nawet laikiem mającym miecz w ręku
@@kretekbladytak , colt to jest mocny argument ale jeśli miał byś gościa ze współczesną bronią nie miał byś większych szans , wielkość kuli nie ma większego znaczenia , inna sprawa to sam nie wiesz jak byś się zachował w stresie , czy zaczął byś kalkulować czy byś zwyczajnie był zdolny do zabicia bandyty.
Dodam jeszcze parę ciekawostek:
Katany były znaczone i można odnaleźć kto wykonał dany egzemplarz (oczywiście zdarzają się podróbki) Fajnym jest to, że dzięki prowadzonym zbiorom można określić wiek powstania danego ostrza.
Kontrola temperatury podczas pracy i hartowania oraz świadomość kiedy przestać przekuwać materiał świadczy o kunszcie danego kowala.
Zarówno europejska produkcja jak i japońska jakichkolwiek mieczy była bardzo spolaryzowana produkowano masowo każdą broń, większość nie była najwyższych lotów.
Ciekawostką jest jeszcze, że twardość katany jest nieco mniejsza w kierunku czubka aby byłą również bardziej odporna na uszkodzenia.
Każde ścierniwo uszkadza do pewnej głębokości stal, lepiej wypolerowana jest mniej podatna na rdzewienie.
Kamienie naturalne do polerowania w Japonii to drogi interes ale też wspaniała warta zgłębienia historia. Szkoda, że nie podzieliłeś się z widzami jak kosztowna jest opieka jak i zakup konkretnego miecza.
Również katana - katanie nierówna było wiele rodzajów w zależności od pełnionej funkcji.
2 szybkie pytania:
Jaka to katana oraz kto polerował/ostrzył, jakie jest porównanie tatami kontra pianka. Czy nie byłoby więcej różnic przy niejednorodny materiale przy różnych ostrzach?
Dziękuję za film, poświęcony czas i dzielenie się wiedzą. Liczę w przyszłości na długi film tylko o katanach :)
Pozdrowionka!
Dziękuję za interesujące ciekawostki. Zawsze można się czegoś dowiedzieć 😀.
Wszystkie jednostki broni, jakich użyłem do cięcia w tym odcinku to repliki. Karabela - wyrób polski, moje modyfikacje; katana - Hanwei, modelu nie pamiętam (średnia półka cenowa); miecz - Cold Steel wersja US. Ostrzone przeze mnie, katana przez producenta.
Ja też mam pytanie 😃
Skąd pochodzi ciekawostka o zmiennej twardości katany? O tym nie słyszałem, a to bardzo interesujące. 🤔
Serdeczne pozdrowienia 😀
Bardzo ciekawy odcinek, super, że wyjaśnia skąd popularność katany. Jak wiele przekonań ludzie czerpią z filmów fabularnych, bez względu na występujące w nich fikcje. Czekam z niecierpliwością na kolejny 😊
@@Bartosz_Z Bardzo dziękujemy za komentarz 😃👍 I trafne wnioski. Pozdrawiamy serdecznie i już wrzucamy następny odcinek 💪😅📽🎬 Mamy nadzieję, że też będzie bardzo ciekawy 😊
Bardzo ciekawy odcinek i wielka wiedza ,dziękuję i pozdrawiam 🙏
Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję za Twój komentarz. Serdecznie pozdrawiam 😀👍
Super odcinek❤ Fajnie jest zobaczyć jak porównujecie bronie w praktyce 😊
Co do ostrzenia mieczy lub noży, duży wpływ na ostrość ma jakość stali. Byle jakiej stali nie da sie naostrzyć na "żyletkę"
Pozdrawiam 😃
@@archespor621 Dziękuję za motywujące słowa. ❤ Jestem bardzo wdzięczny.
Co do jakości stali i ostrości, to jest trochę inaczej. Chyba kupię noż na bazarze za 15zł i zrobimy odcinek o ostrzeniu, żeby wyjaśnić co i jak 🙃
Serdecznie pozdrawiam.
Nie masz pojęcia o ostrzeniu i gadasz głupoty.
@@Swinty_Pjotr Psy szczekają, karawana idzie dalej.
@@Swinty_Pjotr Psy szczekają, karawana idzie dalej.
@@Swinty_Pjotr podaj jakiś argument
Świetny podcast
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Bardzo cieszę się, że Ci się podoba. Serdecznie pozdrawiam. ✌😀
Lekcja praktykującego szermierza. Bardzo interesujący film
@@piotrmaty3401 Bardzo dziękujemy za komentarz i docenienie 💪😊👍
Myślałem że będzie cos o Suzuki!!!!! Żartuję oczywiście.Super filmik!!Pozdrawiam serdecznie!!!🤝🤝🤝💪💪💪😁😁😁😁
@@slawomirk7462 Bardzo dziękujemy za powód do uśmiechu 💪😅👍 Pozdrawiamy serdecznie 😃😃
Super! Super film! 🙂
@@wedkarskimiszmasz Bardzo się cieszymy, że się podoba i serdecznie dziękujemy za miły komentarz 💪😃👍
Velmi dobře, velmi.👍👍👍👍
Wydaje mi się że część tego nieporozumienia to też spadek po kukrurze amerykańskiej. Na szablę mówi się nie tylko "sabre" ale czasami używa się też określenia "single-edged sword"... I potem w kraju gdzie William to Bill... szabla to sword. Super materiał. Z przyjemnością oglądałem. Pozdrawiam
Fascynujace. roznice w szybkosci sa jasno widoczne. To z mieczem w porownaniu z karabela to wrecz mlocka:). Pan Zmudzki jest mistrzem.
Dziękuję za miłe słowa. To bardzo motywujące ✌😀. Serdecznie pozdrawiam i zachęcam Cię do oglądania kolejnych odcinków ŻnO 😃👍
Doczekałem sie czegoś o katanach😊 ,bardzo fajny i edukajacy odcinek.Chetnie usłyszał bym cos o broni Słowian
Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję za miłe słowa. To motywuje 💪😃. Dziękujemy za pomysł na ciekawy temat. Takiego jeszcze nie mamy!! Proszę Cię jednak o cierpliwość. Nagrywamy sukcesywnie. 😀👍
Sławianie z lubością używali sękatych konarów i kamieni-otoczaków;
ewentualnie jak się coś udało ukraść to Sławianin tego używał póki nie zniszczył albo nie zgubił
tak że tego
@@sangdopalri349rozumiem, że zwycięską np. bitwę bod Konungahelle w 1136 roku, stoczyli owi Sławianie , przy użyciu konarów , otoczaków, płynąc na zbudowanych przez siebie, wróć - ukradzionych tratwach ?
To nawet nie jest, żenujący brak podstawowej wiedzy o realiach historycznych. To jest czysta próżnia, w której myśli spotyka się równie rzadko jak wombaty.
@@JanKowalski-yt3pj Mniej więcej kojarzysz, a tratwy zdaje sie sklecili z odpadów pozyskanych przez obrabowanie czyjegoś śmietnika. Saxo Gramaticus coś chyba o tym napomyka.
A zaczęło sie wszystko pewnej ciemnej nocy, gdy prasławiańskie praszczury wypełzły spod kamienia.
Następnie, po fermentacji właściwego dla swojej populacji brudu, powstał osobny biotop. Stąd własnie syfianie, czyli sławianie.
Jak coś nie rozumiesz śmiało pytaj
Szanuję za wiedzę ,ale test by wyglądał lepiej gdy by przeprowadzić go tak jak to się robi/robiło przy użyciu tatami omote . A jeszcze lepiej tatami omote plus w środek bambus , wtedy jest "podobno" cel zbliżony gęstością do mięśni , ścięgien i kości. Oczywiście w Japonii były kobiety ( Onna-bugeisha ) w okresie feudalnym wprawiające się w walce przy użyciu broni białej ( także drzewcowej ) , nawet zdarzało się że były gwardią przyboczną daimyo. To prawda że katana z broni przybocznej ( tak jak dziś pistolet ) stałą się tak jakby bronią częściej używaną w okresie względnego pokoju shogunatu Tokugawa.
Bardzo ciekawy materiał .
@@Bemx2k Bardzo dziękujemy za miły komentarz 😃👍
18:45 - Mamy też szaszki, które są ewolucją konwergentną noża. Szabla powstała jako modyfikacja miecza, szaszka jako modyfikacja noża. A obie bronie osiągnęły finalnie podobną formę. Bo były używane do podobnych zadań. To też dość ciekawe.
O w kolorze!
Super :-D
@@PL_chochlikman Dziękujemy za ten komentarz 💪😃👍Właśnie się zastanawialiśmy, czy ktoś zauważy 😅 Pozdrawiamy
Tylko druga część, po materiale z cut test jest w kolorze 😅 Miło, że ktoś zauważył 😊 Dziękuję za spostrzegawczość i Brawo 😊👍
@@agatka.zmudzka naprawdę w kolorze znacznie lepiej się podziwia zacną broń, bo po prowadzących to my wiedzę przyszliśmy, a aparycję... no jednak broni xD
pouczające dzięki
6:30 selektywne hartowanie głowni. Aaah. Mistrzowie.
Odpowiedź na pytanie ktora broń lepsza nie jest taka oczywista zależy od szermirrza, chyba że mówimy tylko o pojedynku. Inaczej robi sie w zwartym szyku pieszym inaczej z konia a jeszce inaczej w wąskich przestrzeniach
Jeśli mówimy o bitwach / potyczkach, to stosowana broń ma jeszcze mniejsze znaczenie. Wiedzą coś na ten temat Brytyjczycy walczący np. z Zulusami. 💪😀
To jest bardzo celne spostrzeżenie. Wielu ludzi ma wyobrażenie walki japońskim mieczem, wyrobione pod wpływem filmów Kurosawy. Tymczasem typowe pojedynki z jego użyciem były rzadkie.
Zwarta piechota japońska używała raczej włóczni czy naginaty jako bardziej skutecznej w szyku, zaś oddziały samurajów konnych preferowały łuk lub krótką włócznię.
Różnica jest w energii, jaką posiada uderzające ostrze. Ze względu na różną masę głowni w prezentowanych "majchrach". Fajny kanał.👌💪
To prawda. Masz absolutną rację. Hmm... "w majchrach" 😄👍 Dziękujemy za motywujące słowa.
Super programy. A co z opowieściami typu przecinaniu listka płynącego w rzece stojącą w niej kataną? W czasach mojego dzieciństwa (lata 80-te) masa takich różnych opowieści krążyło.
To są bardzo fajne opowieści. Wielki szacunek dla niesamowitej wyobraźni twórców 🤣👍 Dziękuję za miły komentarz. Serdecznie pozdrawiam 😀.
Bardzo fajny program i kanał. Gratuluję!
@@jacekjacek9657 Dziękujemy za fajny komentarz 😅 Pozdrawiamy serdecznie i będzie nam miło mieć takiego widza 🙂👍
Jak zawsze super odcinek pozdrawiam serdecznie ze Szczecina 👍👍😄😆
@@danielskrzyniarz3829 Jak zawsze BARDZO dziękujemy za motywację do kolejnych odcinków 💪😃 Pozdrawiamy serdecznie 🙂👍
Bardzo dobry materiał tłumaczący fenomen katany, objaśniający podstawy metaloznawstwa dla stali w broni i ładnie wyjaśniający kwestie mitycznej ostrości. To do czego muszę się przyczepić jako człowiek trenujący HEMA, to na pewno że wygra lepszy szermierz. Bardzo niezgrabne wyjście z tematu rzeki. Na pewno lepszy szermierz ma większe szanse na wygranie i te szanse rosną wraz z rozjazdem umiejętności pomiędzy przeciwnikami. Ale w wypadku walk między rożnymi typami brani, kluczowa będzie znajomość broni przeciwnika i jej możliwości. Natomiast nadal pewne bronie będą miały przewagę nad innymi. Np. Szablą trudno walczy się na miecz długi. I choć nie walczę kataną, to uważam że miecz długi ma masę konstrukcyjnych przewag nad kataną. Jak z szablą (pytanie którą z wielu typów) nie mam pojęcia .
Dziękuję za Twoją opinię. 😀 Co do odpowiedzi na pytanie: kto by wygrał?, to jedynie przekazuję Wam doświadczenia z rozlicznych prób prowadzonych w moim klubie przez ostatnie 30 lat. To nie jest teoria.
Znajomość możliwości broni przeciwnika jest kluczowa tylko w teorii. Praktyka pokazuje, że dużo istotniejsza jest choćby kontrola inicjatywy (wspominam o tym we wcześniejszym odcinku), czy zwyczajna determinacja. Dlatego fechtmistrz mówi Ci w lekcji: nie ważne co robi przeciwnik, Ty rób swoje. 💪😀👍
Takie pianki wydają się tańszą , fajną alternatywą dla mat tatami omote i testowania cięć tameshigiri ! Gdzie mogę takie zakupić ??? Da radę przez internet ?
Swoją drogą - fajnie pan opowiada , świetny kanał ! Pozdrawiam !
@@izunagongen1986 Dziękujemy za komentarz i cieszy nas, że się podoba nasz program 😃👍
Co do pianek to zdecydowanie tańsze, ale też trudniejszy materiał do cięcia. Nie stawia oporu jak ciężkie, namoczone maty. Trzeba bardzo precyzyjnie ciąć ostrzem, nie płazem. Można je kupić wszędzie, też na Allegro.
Pozdrawiamy serdecznie 🙂⚔️
Określenie "miecz" na katanę wzięło się z kalki językowej z angielskiego słowa "sword", które ma w nim trochę szersze znaczenie niż w języku polskim (np. na szpadę mówi się "small sword"). Co ciekawe, moja żona, która na broni się zupełnie nie zna, kiedy po raz pierwszy zobaczyła katanę to od razu intuicyjnie zapytała "co to za szabla".
Naturalne, intuicyjne określenie katany jako szabli. Bardzo ciekawe. Brawo dla żony 👏😃.
Kobiety czasami wiedzą lepiej 😆
Nihonto, owszem nie jest najlepszą bronią białą na świecie, ale niezaprzeczalnie jest to piękna szabla. Szczególnie garda, czyli tsuba i pochwa, czyli saya. Przynajmniej dla mnie.
@@arv8576 To prawda. W niektórych przypadkach to przepiękne dzieła sztuki 😍 Pozdrawiamy serdecznie
Niezaprzeczalnie. Pełna zgoda.😀 Mnie tam podobają się prawie wszystkie elementy katany. No... może z małymi wyjątkami, jak np. menuki 😆
łoł, fragmenciczek :D
Świetny film. Dziękuję. :) Czy były samurajki? Trochę tak, bo gdy pilnowały domu pod nieobecność męża, były uzbrojone w naginatę. P.S. Był też japoński miecz, dawno dawno temu, o nazwie ken. Prosta głownia. Nie szabla. Z tego co pamiętam z japońskiego "ken" znaczy "ostrze", stąd słowa "kendo" (droga miecza/ostrza) i "shuriken" (latające ostrze, osławione przez filmy z shinobi znanych w Europie i usa jako ninja). Pozdrawiam.
@@AleksanderGutowski-w3h Dziękujemy za komentarz i ciekawostki 😊 Pozdrawiamy serdecznie 😀👍
Patrząc na katanę, trudno oprzeć sie wrażeniu, że to głownia typu szablowego(notabene ktorej krzywiznę uzyskuje sie w procesie hartowania, a nie już na etapie kucia), oprawiona w dwuręczną rękojeść podobną do rękojeści mieczy.
@@dominiksochawilkowaty Ale jednak z definicji bronioznawczej wynika, że to jednak szabla. Krzywa I jednosieczna 😅 Pozdrawiamy serdecznie 🙂🙂
Dawno dawno temu, jak byłem piękny i młody, trenowałem kendo. Jeden z kolegów, dużo starszy, opowiedział mi o historię o przypadku jaki mieli na pokazie. W trakcie pokazu kata, dwóch kendoków prezentowało jedną z form. Pokaz z katanami, nie bokenami czy shinaiami. W jej trakcie nastąpiło zderzenie katany o katanę. I jedna z nich pękła tuż przy rękojeści. I ostrze poleciało łukiem w stronę widowni. Na szczęście spadła przed ludźmi a nie na nich. Okazało się że głownia była odlewem. Nie była kuta. A w miejscu pęknięcia był pęcherz powietrza. Podróbka odlewana ze skazą wewnętrzną.
Cóż, jeśli chodzi o katany, to produktów niejapońskich jest na świecie zdecydowanie więcej niż oryginałów. Taki jest świat, takie są prawa Rynku 😎. Zatem uważajcie na siebie wymachując katanami ⚔.
Do Iaido używa się nieostrych aluminiowych odlewów. Zwłaszcza jak jest to pokaz między dwoma osobami. Tak to jest powielać plotki od kolegów.
@@TheUndergroundStage Prawidłowe iaito, czyli miecz do treningu iaido, jest stalowy, jedynie nieostry. Jeśli ktoś używa głowni katan z aluminium, to równie dobrze może używać gumowych. 😄⚔
@@TheUndergroundStage obejrzyj czwartą formę kata kendo. Będziesz wiedzieć o czym mowa.
@@roch2830 A co yonhonme ma wspólnego z zastosowanym na głownię materiałem? 🤔 Czyżbyś sugerował, że czwarte Nihon Kendo Kata wychodzi tylko na aluminiowych głowniach? 🤣
Może by o broni Sławianskiej?
Sławianie z lubością używali sękatych konarów i kamieni-otoczaków;
ewentualnie jak się coś udało ukraść to Sławianin tego używał póki nie zniszczył albo nie zgubił
Biorąc pod uwagę pytanie zawarte w tytule to dla mnie katana jest szablą. Jeśli chodzi o długą broń białą to rozróżniam jej kilka rodzajów:
miecz - broń o prostej głowni obosiecznej;
rapier - długa broń o głowni prostej, obosiecznej znacznie lżejszej i węższej niż w mieczu, posiadająca stosunkowo rozbudowaną rękojeść;
szpada - broń o klindze prostej obosiecznej lub o przekroju trójkątnym, znacznie lżejsza i krótsza niż rapier;
pałasz - broń o klindze prostej, jednosiecznej;
szabla - broń o klindze wygiętej jednosiecznej.
Mimo, że jestem z wykształcenia historykiem to nie twierdzę, że jestem bronioznawcą. Ale od zawsze spotykałem się z podziałem jak wyżej i wydaje mi się on najbardziej czytelny. Przypuszczam, że problem z zaklasyfikowaniem katany jest następstwem angielskiego określenia "sword", które bywa używane zarówno dla mieczy jak i często do szabel. Mimo, że w j. angielskim mamy określenie "saber" mające odnosić się do szabli.
17:09 Idąc tym tokiem rozumowania jako ornitolog musze przyznać że godło polski to kura a popkulturowo orzeł. Słowo KENDO oznacza drogę miecza? Może warto napisać petycję do Japończyków i skorygować słowniki.
Mam maczetę z Ghany która odłupuje kawałki nieutwardzonej stali… sypie się snop iskier i tyle. Na ostrzu w zasadzie nie ma śladu :)
Zgadza się. Tak może być. Twardsza stal odłupuje miększą. 💪😃.
Świetny materiał. Dziękuję. Sam posiadam kilka katan, wakizashi i tanto ze stali 1060.
@@deborister Super 😅 Dziękujemy za komentarz i gratulujemy zapewne pięknych egzemplarzy 💪😃👍
Czyli można domniemywać, że podczas wielogodzinnej bitwy czy też następujących po sobie natarć, nawet najostrzejszy miecz czy szabla stawała się wyszczerbiona i tępa od ciągłego kontaktu z inną bronią, tarczami, elementami zbroi czy ciałami przeciwników, dobrze myślę?
Z tym szczerbieniem o ciała przeciwników to bym nie przesadzał 😂. Ale tak, przy założeniu, że ktoś podczas tej wielogodzinnej bitwy wciąż uczestniczył w walce. Dlatego bogatsi i przezorni husarze mieli w bitwie po kilka sztuk broni.😀⚔
@@Marcin.Zmudzki Bardziej myślałem o kościach, czy odsłoniętych głowach po strzaskaniu jej ochrony (jakąkolwiek ktoś tam miał). Łby niektórzy mają twarde. 😉
7:42 - Kompletnie nie tak. Amerykanie zabierali jako pamiątki, głównie miecze gunto, wojskowe, produkowane masowo i przez samych Japończyków uważane za wyrób śmieciowy. Nie mieli żadnych konotacji o jakiś historiach z mieczami czy ich jakości. Dla Amerykanów miecze to była przede wszystkim pamiątka po wrogu, a to co zostało to była potencjalna broń i tak naprawdę masowo niszczyli japońskie miecze, bez względu na pochodzenie i jakość. Japończycy stracili tak ogromną ilość skarbów narodowych, które po prostu przetopiono. Choć parę sztuk Amerykanie "przygarnęli" to jednak był to promil tego, co zniszczyli. I tak naprawdę do końca lat 60-tych XX wieku, nikt się mieczami japońskimi nie przejmował. Zresztą stare filmy Kurosawy - gdzie miecze są przez bohaterów traktowane jako narzędzia, które się w dodatku szybko niszczą i nie warto się do nich przywiązywać.
Natomiast na początku lat 70-tych, Japonia zaczęła się rozwijać i potrzebowała przebić się do światowej świadomości, żeby zaczęto zauważać japońskie produkty i kupować je. To wtedy sięgnięto po wiele elementów kultury japońskiej i zaczęto je usilnie promować. Nagle w filmach, miecze stały się cudowne i niezwykłe. A zaraz potem podchwycił to Hollywood, który zaczął w dodatku masowo robić remake'i japońskich filmów i seriali i przerabiać je pod zachodniego widza. Natomiast miecze zostawiono i dalej mitologizowano jako element egzotyczny, interesujący wizualnie i o ciekawym pochodzeniu.
Bez względu na rodzaj sprzętu, kluczowy jest interfejs białkowy.
W przypadku szabli będzie to interfejs pomiędzy trzonem a gruntem :)
Kobieta samuraj ?- „ Niebiesko oki samuraj „ dobrze przyjęte i wysoko oceniane ( fajne) anime. Z tego roku na Netfliksie .
Opróć żartu, kobiety z samurajskich rodzin dostawali szkolenie w użytku naginaty i luka. Ale niektóry byli i zdolnymi szermierzami z miecza -en.wikipedia.org/wiki/Onna-musha
Dodałbym że oprócz łuku to jeszcze drugą bronią gówna samuraja była włócznia, a tak jak Pan Żmudzki powiedział katan to broń boczna (dodatkowa).
Pełna zgoda. Katana dla samuraja to jak miecz dla rycerza. Pozdrowienia 😃👍
@@Marcin.Zmudzki może to trochę nadinterpretacja ale to przypomina trochę naszą np husarie gdzie po pierwsze to konnica (i samuraje to też konnica bo piechota to byli Ashigaru czyli chłopi z włóczniami) a po drugie szabla to bron stateczna, po pistoletach, kopii, koncerzy czasem jeszcze nadziaku. Ja widzę analogie ;-)
Muszę dodać że pytania Pani są bardzo dobre.
Też tak uważam. 👍Choć muszę przyznać, że Agata niejeden raz mnie zaskoczyła 😅.
@@hindagsxr Dziękuję 😊
Podobno jedna była. Nazywała się Tomoe Gozen.
Racja. Ktoś już o tej Pani napisał we wcześniejszych komentarzach 😀👍
Miecz jest duszą Samuraja - ktokolwiek go zaniedba lub o nim zapomni godzien jest potępienia - Siogun Ilyetsu Tokugawa.🇹🇼
Ostra ta dusza samurajów 😄👍
Dobry materiał , może chociaż część ludzi będzie odczarowana czerpiąc wiedzę z filmów 🫡
@@roy1171 Dziękujemy za ten trafny komentarz 🙂👍 Pozdrawiamy serdecznie 😃
POZDROWIENIA Z LEGNICY.
@@remigiuszchorazyczewski7262 Dziękujemy serdecznie i również Pozdrawiamy 😀👍
Czy to nie jest tak, że szabla jest jednoręczna, a miecz jedno i dwuręczny ?
@@andrzejraj6713 A szable dwuręczne też są. Chociażby słynny pojedynek Indiana Jones, możesz go zobaczyć na początku odcinka SZABLA po co te młyńce?
Pozdrawiamy serdecznie 😀👍
Miecz jest prosty i obusieczny, szabla jest łukowata i jednosieczna, rekojeść nie ma nic do rzeczy
Pani Agato ponoć były kobiety samuraje nazywało się to samurai - ko. Końcówka san jest męska a ko jest żeńska. Dodaje było to na jakimś filmiku na RUclips
Dziękujemy Panie Tomaszu za komentarz i za informacje 😊 Pozdrawiamy serdecznie
tak! I byli też samuraje niebinarni, zwani samuraiszczami, którzy zanim przystąpili do walki, mówili jakich zaimków używają. Od zwykłych samurajów różnili się też tym, że sikali na siedząco.
@@Swinty_Pjotr Dziękujemy za ciekawe ciekawostki 😅👍
Jeżeli mówimy o samurajach, takich w pełnym uzbrojeniu, którzy jechali na bój, to nie używali oni do walki katany, tylko tachi, który przypomina bardziej europejski miecz.
To ciekawe. 🤔 A mógłbyś napisać skąd pochodzi ta informacja? 🙂
@@Marcin.Zmudzki Z najróżniejszych książek na temat samurajów czy po prostu historycznej Japonii, ale też rozmów z Japończykami, którzy się tym zajmują. Trochę zbyt ogólnie napisałem więc sprecyzuję. Samuraje mieli dowolność w noszeniu mieczy, oraz oczywiście ich głównym sposobem walki była walka na odległość (łuki, dzidy, rzucanie ostrzem, czy broń palna). Tachi był wyborem przy walkach w pełnym uzbrojeniu, były to przeważnie dłuższe i cięższe miecze, lepiej sobie radziły z krzywdzeniem przeciwnika w zbroi, ale też jest to po prostu poprzednik uchi-gatany, czyli dzisiejszej katany. Nie nadawały się natomiast do noszenia na co dzień, oraz w szybkich pojedynkach w ciasnych warunkach (tu katana robiła swoje). W późniejszych czasach, kiedy katany zaczęły stawać się bardziej popularne i zaczęły naturalnie wypychać tachi, tachi nosili już tylko wysokiej rangi samuraje (oczywiście tylko przy powazniejszych bitwach), którzy chcieli pokazać, że z dziada pradziada trzymają się tradycji samurajów itp. Wszystko zależało też od prefektury i ery, w niektórych prefekturach tachi występowało dłużej, w niektórych krócej.
@@maxalbon9557
Słyszałem już te opowieści. Pytałem o konkretne żródło. Ale cóż... 🤨
@@maxalbon9557
Świetnie! Wystarczy jedna pozycja autorstwa szanowanego międzynarodowo bronioznawcy, a nie japońskiego czy zachodniego bajarza. Może wreszcie jakiś konkret...🤔
Zatem poczekam na koniec Twojego remontu. 😃👍
Sarmata versus Samuraj ?
Wygra - INDIANA JONES ( dwa strzały 11,45 ) 😂😂😂
Pozdrawiam serdecznie.
Raczej miecz gdyż jest to broń dwu ręczna chociaż tachi można do jednej ręki ale jest wtedy wolniej zadaje się cięcia ,być może chodzi o budowę i wyważenie.
Stal ma strukturę martenzytową (zwał jak zwał) swoją drogą jak oceniacie noże Mcusta?
Martenzyt to właśnie struktura krystaliczna, o której mówiłem. Noże Mcusta - zacna stal, zacne wykonanie, tylko ceny mogłyby być mniej zacne 😆.
15:20 - Podobno z tymi gradacjami w japońskich kamieniach to handlowa ściema. Po prostu mają nieco inny system wyznaczania gradacji, co zawyża liczbę. Ale te 8 tysięcy japońskich odpowiada mniej więcej 3 tysiącom europejskim. A przecież my też mamy marmury do ostrzenia brzytew.
Bardzo fajny odciek ! Mam pytanie czy dobrze wnioskuję .Mianowicie była mowa o tym ,że katana ma większą siłe a karabela za to jest nieco szybsza ,wiec zastanawiam się czy prędkość z powodzeniem może zastpić siłe i czy nie wyjdze na to samo .Einstein naisał wzur : E = mc2 czyli energia to przyspieszene razy masa czyli nawet nieduża masa z wielkim przyspieszeniem da dużą energie i jesli bedze skupiona w małym punkcie czy poeierzchni ( którą da cienkie ostrze dobrze wyostrzone czy sztych ) to powinna zostać wykonana duża praca w tym wypadku cięcie i zadanie poważnch obrażeń .Dlatego myślę że lżejsza szybka broń biała mogła zadać te same obrażenia a nawtet większe niż cięźka ,a przynajmniej do jakiś wartości granicznych np szpadą zbrioi już się nie przetnie czy rapierem ciężkiej zbroji a z drugiej strony to ciężki espadon powinien samym ciężarem " iść jak w masło " ale generalnie stosunkowo lekka szabla lub katana powinna być lepsza niż np miecz jednoręcznny czy ciężka katana . Czy dobrze myślę ?
Z pewnością inne obrażenia. Lekką i szybką bronią musisz dodatkowo precyzyjnie manewrować, aby zadać cios pozwalający zadać szybko kolejny i kolejny. Przy słabej kontroli katany pękają, albo zatrzymują się w celu podczas cięcia mat tatami z rdzeniem bambusowym. Ciężki miecz nie zatrzyma się w podobnej sytuacji. Przerąbie cel i pewnie nawet niewiele energii wytraci.
Dobrze zauważyłeś, karabela jest nieco szybsza, za to katana, z racji większej masy, tnie silniej. Zastąpienie masy szybkością jest możliwe, ale wówczas szybkością musi być dużo, dużo większą. A w tym przykładzie karabela jest tylko trochę szybsza (widać na filmie).
@@Marcin.Zmudzki Dziękuję za wyjaśnienie jak i za zgłębianie historii i naszej Polskiej tradycj oręża oraz pozdrawiam serdecznie❤️❤️❤️
@@kamilgotowiec3450 Dziękuję za wyjaśnienie i pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
@@piterkl566 Cieszę się, że mogłem pomóc. Serdecznie pozdrawiam ❤❤❤
Czy katana była wzorowana na broni białej innych kultur czy jest to w 100% pomysł Japończyków?
Katana pochodzi od prostego mieczka pochodzenia chińskiego. Ale jej obecny kształt jest cztsto japońskim pomysłem który później kopiowano na kontynencie w Korei i Chinach po zetknięciu się z japońskimi piratami.
@@Vatras888 Dziękuję za wyjaśnienie :)
@@maciejgrzyb4514 Tylko to wyjaśnienie nie jest prawdziwe, od chińskiego miecza prostego nazywanego jian pochodzi wcześniejsza japońska broń czyli tsurugi, natomiast w katanie jest dużo wpływów z chińskich szabli zwanych dao, szabli dao było wiele odmian, niektóre nawet drzewcowe, błędnie nazywane u nas glewiami, natomiast w katanie obecne są wpływy jedynie z części szabli dao. A i żebyśmy mieli jasność, katana to nie szabla a już tym bardziej nie jest to miecz, nasza nomenklatura nie ma terminu, który można by odnieść do katany, katana to nihon-tō i jedynie tak należy kategoryzować tę broń.
@@Yoh98 istnieją również teorie, że to proto-Koreańczycy przywieźli wzór zakrzywionego miecza do Nipponu. Ale oczywiście sami Japończycy całkowicie zaprzeczają tej teorii)
@@alexeyrybakov949 Szczerze mówiąc koreańska broń mnie nigdy nie interesowała więc popraw mnie jeśli się mylę ale czy proto-Koreańczycy również nie zaczerpnęli swoich broni z Chin?
Katana jest mieczem bo trzyma się ją oburącz a szablą walczy się trzymając w jednej ręce mały szczegół 😉
@@krzysztofjaworowski6541 A taki mały szczegół z naszej strony. A miecze jednoręczne też są 😅👍
Zapewne jest to coś o długości i masie japońskiego Wakizashi
No i oczywiście są szable dwuręczne. Też mały szczegół 🤣
No i katany z okresu 2 wojny to nie katany bo Shin-gunto to masówka fabryczna nie katana choć takie zdarzało się rekwirować 😢
@@krzysztofjaworowski6541 A to fakt. Masz rację. 😀👍 Nie znali się i brali co popadło. 😄
Ciekawe co by to wynikło z pojedynku Wołodyjowskiego z Musashim?
@@Pacior1000 Dziękujeny za ciekawy komentarz 😃Zdecydowanie wygrałby lepszy szermierz 😅👍
Trzej Muszkieterowie mieliby rozrywkę ... 😂
@@Norbert-Fall-asleep Nie mieli by żadnych szans!!!
Nic by nie wynikło ,bo o ile Mushasi był postacią historyczną,to Wołodyjowski niestety był tylko postacią literacką wymyśloną przez Sienkiewicza 21:20
A tu akurat błąd. Wołodyjowski to postać historyczna, choć zgoła inna niż przedstawiona przez Sienkiewicza. Faktycznie zginął w Kamieńcu Podolski trafiony cegłą. 🤨
Podśmiechujki i widzimisie z katany czy damastu stawiają pana na 1 miejscu wśród znawców broni białej. Dla całego świata katana to miecz. 2ręczną bronią białą (Mieczem japońskim) można wykonać zmianę płaszczyzny po której wykonywane jest cięcie (już w trakcie wykonywania techniki), a także o wiele lepiej markować cięcia powodując otwarcia w postawie przeciwnika co przy szabli jest bardzo trudne gdyż trzyma się ją jedną ręką i gdy jest wprawiona w ruch musi się zderzyć z celem lub wykonać pełen cykl obrotu jak cep. Miecze europejskie mają tą zaletę katany ale są zbyt ciężkie aby z tego korzystać efektywnie w walce. Zmianę płaszczyzny widać w tej scenie w 2:00 ruclips.net/video/OUHHhuLUJy8/видео.htmlfeature=shared Polecam też zapoznać się z relacją z mistrzostw świata w Kendo aby zrozumieć przewagę 2ręcznej rękojeści w bardzo bliskim zwarciu. Pianki nie nadają się do oceny cięcia bo się nie rozwarstwiają na krawędziach jeżeli ostrze jest nierówno prowadzone.
Obejrzyj mój odcinek ze zrozumieniem. Ja jedynie wykazuję, że katana nie zasługuje na miano broni doskonałej, choć niewątpliwie jest dziełem sztuki. 😃👍
Definicja: "Miecz to broń o prostej, obosiecznej głowni". To nie brzmi jak opis katany.
Jeśli znasz jakieś źródło, które podaje inną definicję, to z przyjemnością zapoznam się z tą pozycją. 🤔
Katana to oczywiście szablo-miecz gdy się na nią patrzy, ale przewaga w stronę miecza wynika z tego jak się nią walczy i dlatego uważam ją za miecz (brak postawy bocznej i izolacji jednej ręki, swobodna praca nóg). W mojej ocenie odpowiedź na pytanie szabla czy miecz daje postawa szermierza, styl walki i konstrukcja rękojeści. Katana to najlepsza broń biala bo łączy cechy obu broni białych z technologią stali damasceńskiej która zapewniała doskonałą pracę na celu. Amortyzowała wibracje przenoszone na rękojeść i szczerbiła się znacznie mniej (do kolejnej warstwy wysoko węglowej). Źródeł nazewnictwa nie będę szukał bo Japończycy byli hermetyczni na swojej wyspie i mieli na wszystko swoje nazwy. Zmieniło się to zapewne jak zaczeli wytwarzać typowe szable.
@@rigbi8041 Tak myślałem. Słabo, ale cóż, argumentów jak zwykle brak 🤨. Przynajmniej wyjaśniłeś, że Twoje stwierdzenie: "Dla całego świata katana to miecz" odnosi się do całego Twojego świata. Mały ten świat. Taki świateczek 😄.
@@Marcin.Zmudzki Wykazałem nie tylko że Katana nie jest szablą ale i że jest lepszą bronią od szabli. Bruce Lee powiedział kiedyś "Daj radę głupiemu to cię znienawidzi, daj mądremu to cię doceni" Mam nadzieję że nie będzie Pan powielał wiedzy którą pan tu uzyskał, a jak do tego dojdzie niech pan wspomni jak słabo wypadłem
@@rigbi8041Niestety niczego nie wykazałeś. Przedstawiłeś jedynie swój osobisty pogląd, do czego masz oczywiście prawo. Dla mnie nie ma on jednak żadnego znaczenia bez poparcia źródłowego. Jest jedynie Twoim pomysłem w temacie popartym Twoją głęboką wiarą w jego słuszność.
Szkoda, bo myślałem, że jednak coś wiesz, a nie tylko myślisz, że wiesz. 😐
20:00 - Musashi ponoć używał głównie drewnianego bokena. Za co zresztą był potępiany przez mu współczesnych, bo boken był cięższy i w pojedynkach miał większą siłę przełamującą. Współcześni mu Samurajowie, uważali to za coś bliskiego oszustwu w trakcie pojedynku. Co prawda wielu Samurajów, podobnie jak naszych Sarmatów, używało drewnianej broni, ze względów finansowych. Więc nie było to jakoś niezwykłe, ale uważane za niepoprawne.
Tak gwoli ścisłości: XVII w to jest koniec "walk o shogunat"... Przypomnę tylko, że bitwa pod Sekigaharą i przejęcie władzy przez Tokugawów na 300 lat, to rok 1603
1. Haha, próbował mieczem przeciąć klamkę? Powodzenia już mądrzej było by ciąć dzwi.
2. Zakładam że mu nie za reklamował.
3. 8:45 dość mądre posunięcie.
4. W sumie dziwę się że odtwarza się Pan mówić że katana to szabla. Bo technicznie w naszej nomeklaturze tym jest.
5. 16:44 E zależy czy byli by w pełnej zbroji. Bo zbroja rycerza jest najlepsza z tych wymienionych.
1. Faktycznie, ale nie byłoby tak spektakularnie 🤪
2. Niestety nie pamiętam. To było ponad dekadę temu. Ale pewnie nie.🤔
3. Hmm.. 😃
4. Prawdziwy szermierz ignoruje strach 🤣
5. To zależy jakiego rycerza masz na myśli. Z jakiego okresu historycznego 🪓⚔🗡.
@@Marcin.Zmudzki 5. To fakt, ale miałem namyśli startypowe wyobrażenia
@@kirmarks02 No to faktycznie zbroja stereotypowego rycerza najlepiej chroni użytkownika. 👍
Mówią, że nasza szabla jest lepsza, słyszałem nawet taką opinię od Japończyka :)
@@mariuszrl1143 Skoro tak mówią nawet samurajowie 😅👍 To na pewno się nie mylą 😉
Każda szabla jest lepsza. Szabla przede wszystkim jest nowszą konstrukcją. Nawet XX wieczn, japońscy żołnierze, używali szabel. Gdyby katana była lepsza, to używali by katan, tymczasem służyły one jako rekwizyty do zdjęć w tradycyjnym, japońskim stroju.
Szabla jest po prostu praktyczniejsza w użyciu i bardziej uniwersalna.
Czyli niemiecki GROSSMESSER/Kriegsmesser to szabla a nie miecz?
@@jazon9 Jak najbardziej tak, to zdecydowanie szabla, a nie miecz. Szabla jest jednosieczna. Miecz jest prosty obosieczny.
Ale te katany, które Amerykanie grabili, to w większości były aż takie zabytki, czy masówka robiona na potrzeby japońskich oficerów już w XX w?
Amerykanie raczej nie przebierali. Brali co było. I tak się przecież na tym nie znali 😆.
Ja powiem szabla półtora ręczna.
Brawo! Na taką nazwę jakoś nie wpadłem. A to przecież ma sens. Dziękuję 😂👍
@@Marcin.Zmudzki Dziękuję
To nie jest europejska broń i nie powinna w związku z tym podlegać europejskiej klasyfikacji, jedyną kategorią do jakiej należy przypisywać katanę jest nihon-tō.
@@Yoh98 Pewnie dlatego nie możemy zdecydować się, czy to miecz czy szabla.
@@Marcin.Zmudzki Bo to ani jedno ani drugie, należy zaakceptować fakt, że europejska nomenklatura nie zawsze będzie adekwatna w stosunku do broni z innych kultur dlatego należy też uczyć się nomenklatury innych kultur.
Nie licząc treści filmów, macie jeszcze jeden duży atut. Urodę współprowadzącej. Przepiękna kobieta. Przepraszam, ale jak widzę tak piękną kobietę muszę Ją skomplementować, to jest silniejsze ode mnie.
Zgadzam się z Tobą w 100% 😀👍. Muszę dodać, że jest nie tylko piękna, ale również bardzo utalentowana!! ❤🌹. Dziękuję za Twój komentarz. To bardzo miłe 😀👍.
@@Marcin.Zmudzki❤
katana czy też ken to szabla
popkultura wiele rzeczy wypaczyła nieznośnie, więc warto wskazywać na prawidła a nie widzimisię
bo jak nie my, to kto?
No i racja 😃👍
@@srututu311 Też prawda
-z rudy darniowej
Całe szczęście, że nie z kosmicznej 😃. To ten sam surowiec, który europejczycy wykorzystywali w neolicie. Chwała Japończykom, że z czegoś takiego potrafili wytworzyć przyzwoitą stal 😃👍.
Typową katanę noszono również ostrzem do góry
Sądzę że nasi przy ostrzeniu się mniej spinali bo cięli hurtowo te ręce i karki, gdzie jest hurt nie ma czasu na wydziwianie :)
witam praktykuję od 30 lat japońską szermierkę w dwóch wersjach Iai jutsu i To jutsu i jeśli chodzi o katanę to osobiście posiadam certyfikowaną wykutą w japonii katane dość pokaźną i długa z prawdziwej Tamahagane więc mam realne i żywe nihonto kosztowało mnie to znaczny majątek ale opłacalny idealnie tnie oczywiście nie wszystko co nawinie się pod ostrze bo to jak sam pan opowiedział to brednie i filmowe triki, moi studenci używają swych szabel katan sprowadzanych z japonii od zaufanych japońskich producentów bo z doświadczenia wiem że to co oferują nasze sklepy i allegro oraz inne tego typu platformy gdzie można kupić katane za 500 złotych lub znacznie więcej to wszystko mówiąc kolokwialnie jest chiński szajs!!! nigdy nie polecam zakupu takich pseudo japońskich szabel bo są niebezpieczne dla otoczenia i samego praktykanta wole aby moi uczniowie wydali więcej ale od samego źródła i zaufanych i sprawdzonych japońskich kowali :) tak tradycja mówi że tak typowe nihonto czyli szabla oryginalnie wykuta z japońskiej rudy tamahagane jest masakrycznie ostra wiem bo moja katana jest tak ostra że wystarczy tylko lekko położyć palec kciuka i już leci krew moje palce już wiedzą :) skąd nazwa miecz w kulturze wszystko przez błędne tłumaczenie z języka japońskiego na angielski stąd te angielskie tłumaczenie SWORD czyli miecz przykleił się do katany jak rzep psiego ogona proszę popytać starych mistrzów japońskiej szermierki oni uczą że katana to jest SZABLA a nie MIECZ ale wiadomo nawet i ja dość często używam nazwy miecz haha:) zamiast poprawnie powiedzieć szabla :) bardzo fajny kanał miło i przyjemnie się oglada a i zawsze coś nowego człek się dowie pomimo wielu lat praktyki sztuk walk tak jak w życiu uczymy się całe życie :)
Ja również często mówię na katanę miecz. Chociaż to spory błąd w przypadku bronioznawcy 😆. Ale popkultura wyciska na nas swoje piętno ✌😃. Dziękuję za Twój komentarz. Serdecznie pozdrawiam.
Współczesna metarulgia posiada stale które właściwościami mogą stworzyć super katane ,gdzie udarność twardoßć sprężystość jest fenomenalna i myśle że poradzìła by sobie z taką klamkom 😅
Pełna zgoda. 😀👍 Ze swojej strony polecam Hardox. Mam szable zrobione z tego materiału i zachowują się naprawdę rewelacyjnie. Z funkcjonalnego punktu widzenia są nieporównywalnie lepsze od jakiekolwiek stali "historycznej". Długo trzymają ostrość "brzytwy", są odporne na obciążenia udarowe i do tego są... nierdzewne. Ale.. na klamce nie testowałem 🤣
Fakt, materiał jest trochę kosztowny i obróbka trudna, ale przy cenach katan to taniocha 😄. Tyle że katana to...dzieło sztuki. Co kto lubi
@@Marcin.Zmudzki Wiem że to dzieło sztuki i marzenie małego chlopaka gdzie jednym cięciem przecina skałę na pół.W głowie trochę propagandy sukcesu jeszcze jest 😂. Ja jestem zdecydowanie nożofilem ❤ a temat jest bardziej technicznie rozwinięty bo z stalami jak z dobrym żurkiem wszyscy znają i kochają tylko że jeden zrobi cudo drugi g....,a składniki te same.Obróbka termiczna to podstawa podam przykład stal proszkowa narzędziowa CPM3V świetna stal dużo dużych noży i mieczy też udarność trzymanie ostrości itd.petarda i ta sama stal Delta CPM3V firmy Carotheperfomance😮😮😮😮 i już bomba atomowa bo tnie hartowane śruby❤ bez uszczerbku na krawędzi ,a zmieniło się tylko sposób obróbki termicznej
@@martius8267 WOW!! Ciekawe. Z taką stalą jeszcze nie eksperymentowałem. To pewnie dałaby radę tej... klamce 🤣
Myślę że nie tylko 😂😂😂😂 ale zachęcam do zgłębienia tematu.Są pasjonaci którzy robią szable ,katany itd. Z tej stali ale i nie tylko bo proszków jest dużo i co chwilę wchodzi jakaś super stal.Pozdrawiam imiennika Marciny to fajne chłopy 😂😂😊 wrzucę filmik z testów ruclips.net/video/JNcrjX55PJ8/видео.htmlsi=CNOsYJ3bqczbK0-n
@@martius8267 Dziękuję za linka. Ten film robi wrażenie. Prawdziwe SWORD DESTRUCTION. Aż chce się eksperymentować. Dziękuję Marcinie. Serdeczne pozdrowienia 💪😀👍
Jeśli chodzi o fachowe nazwanie katany czy jest to miecz czy szabla, to bez wątpienia jest to szabla i nie podlega to dyskusji, katana jest jednosieczna i posiada krzywiznę, miecz jest obosieczny. Nazywanie katany mieczem pochodzi od angielskiego słowa " sword " i tak to się przyjęło w zachodnim świecie i jest używane przez filmowców co generalnie jest błędem, natomiast jeśli chodzi stal to wcale nie była gorsza od europejskiej. Do katany wykorzystywano piasek żelazny lepszy jak ruda żelaza, a nawet wiele katan zostało wykutych z rudy meteorytowej. Nasza polska szabla i szkoła szermiercza jest ceniona w Japonii. Miedzy polską szablą i kataną jest wiele podobnych elementów i można by rzec, że podejście duchowe ma podobną tradycje, nie całkowicie oczywiście bo jest to region świata o innej mentalności, nie mniej obie szable można zaliczyć do tej samej rodziny broni białej.
Dziękuję za komentarz. No proszę i mamy dwie skrajne opinie. 😀
Ty twierdzisz, że katana to bez wątpienia szabla. Argumenty masz mocne. Fakt 👍
Z kolei widz o pseudonimie Yoh98 (kilka wpisów niżej) uważa, że katana to ani szabla ani miecz.
Ciekawe... 🤔
Też sposób "montażu" jest bliższy szabli, nie jest zakuwana jak miecz przez głowicę a łączy się z rękojeścią kółkiem.
Amerykanie na wszystko mówią sword, np szable z wojny secesyjnej też tak nazywają. Za to np po francusku katana to właśnie sabre japonais😉.
@@BatRonin I to właśnie zostało powiedziane. Bronioznawczo bez wątpienia SZABLA, bo krzywa i jednosieczna. Popkulturowo MIECZ, bo hollywoodzkie wyobrażenie rycerza🗡 i ogromny wpływ, jak zawsze, "doskonałości" marketingu amerykańskiego 😅
To nie jest szabla, miecz tym bardziej nie, nasza nomenklatura nie ma właściwego terminu do opisania tej broni, katanę należy kategoryzować wyłącznie jako nihon-tō. Co do meteorytów to nie ma co ich traktować jako wyjątkowego źródła stali, meteoryty są bardzo losowe i o ile faktycznie niektóre mogą mieć skład, z którego można wytopić wybitną stal tak równie prawdopodobne jest, że trafi się meteoryt, którego wyjdzie beznadziejna stal a bez współczesnej wiedzy pozwalającej określić typ meteorytu i oszacować jego przybliżony skład to robienie stali z meteorytów to w zasadzie czysta loteria i dorabianie legend do losowej jakości stali. Z całą resztą twojego komentarza się jak najbardziej zgadzam.
@@Marcin.Zmudzki To, że katana jest szablą to nie moje twierdzenie tylko fakt potwierdzony przez znawców białej broni na całym świecie, a Yoh98 przeczytał coś na ten temat w Wikipedii cytat - " Katana (jap. 刀 katana) - japońska długa sieczna broń biała, należąca do grupy tzw. mieczy japońskich (nihon-tō)[1]. " , ale dalej to już nie doczytał cytat - " Ze względu na zakrzywioną i jednosieczną głownię, katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]. Mimo to przyjęło się nazywanie jej mieczem (samurajskim, japońskim), co wynika z wpływu języka angielskiego w którym określana jest ona tym właśnie mianem (w języku polskim i angielskim „miecz” (ang. sword) ma jednak nieco inne znaczenie). Niestety to twierdzenie w wiki jest błędne - cytat " katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]." Katana nie jest zbliżona do szabli tylko nią jest faktycznie i każde inne nazywnictwo jest błędne.
A czy nie było tak ,że w czasie wojny na Pacyfiku Amerykanie masowo zabierali martwym japońskim oficerom katany ,które były przedmiotem nie tylko handlu ,a także pamiątkami wojennymi
To filmy klasy B zrobiły z tej broni turbo miecze
Coś w tym jest 👍. Tyle, że to nie tylko filmy klasy B. Ale żeby nie było, to wspaniała broń, prawdziwe dzieło sztuki. Według mnie nie ma potrzeby dorabiać jej "magiczne właściwości ".
Średnio ogarniętych chłop pańszczyźniany z rapierem - by takiego kataniarza nadział jak szaszłyk. Japoński cep - twu katana, kawałek oburęcznego tasaka, to że jest ostry nie znaczy że ta broń jest szybka. Nasza szabla - czy rapier to jest broń! a nie kawałek tasaka do dwóch rąk.
Panią Agatę chwilami słabo słychać, gdy zadaje pytania zza kamery :(
Dziękujemy za informację.😀 Jakiś czas temu kupiliśmy mikrofony, więc teraz powinno być lepiej ✌😃
Witam , słowo katana tak samo jak samuraj , to słowa polskie , katana - kat-ana - kat-ona tnie ona i jako kurtka , ucięta - krótka kurtka , technika walki kata - cięcie powietrza czyli wyimaginowanego wroga - walka z cieniem . Proponuję zastanowić się czemu po kilkunastu latach nauki j. polskiego nie wiecie czemu po polsku oko nazywa się oko , ucho to ucho , a kot to kot itp. . Pozdrawiam .
ruclips.net/video/8qvkoOA_hi4/видео.htmlsi=kyN5lYzhGKqWc7jO
Zubeng Forge wykuwa własną metodą tamahagane. Nawet Japończycy są pod wrażeniem. W styczniu 2025 ruszam go odwiedzić.
@@arturbiernacki1670 Wow ale super nóż. My też taki chcemy 💪🙂👍
@@akademia.broni.1998 moja dziewczyna pochodzi z tej samej prowincji jak wrócę z misji dam namiar.
@@arturbiernacki1670 💪🙂👍
@@arturbiernacki1670SUPER!!! Czekam z niecierpliwością. Udanego wyjazdu 😀👍
Szabli nikt nie musial prostowac na kolanie jak sie wygięła. ;)
Anglosasi wprowadzili bałagan, kompletnie mylą słowa miecz i szabla.
@@paolojosepho817 To prawda. Ale mamy nadzieję, że to tylko dla tzw. Laików. "Sword" to określenie każdej broni białej 🙃
jest jeszcze jedno wyjaśnienie. Ponieważ katanę wypromowali Hajsmerykanie, którzy są z natury idiotami i nie odróżniają szabli od miecza ani szpady, nazwano ją mieczem samurajskim
Nazywanie katany szablą jest jak najbardziej poprawne, każdy prawdziwy znawca białej broni powie, że w 100% jest to szabla i w sumie bardzo dziwi mnie, że pan z Akademii Broni nie potrafi zająć w tym temacie konkretnego stanowiska a przecież ma fachowe wiadomości na temat szabli.
Proponuję obejrzyj odcinek jeszcze raz. Ja zająłem konkretne stanowisko w kwestii nazewnictwa katany. 😀
@@Marcin.Zmudzki Tak, racja, przepraszam, określiłeś to konkretnie, katana jest szablą, natomiast twierdzenie, że obie nazwy są uznawane za prawidłowe jest wciąż nie fachowe. Powinno być "szabla" w języku polskim lub "saber" w języku angielskim. To anglojęzyczna filmowa popkultura i dyletanctwo doprowadziła do zamazania prawdziwego wizerunku katany jako szabli, również Ty wspominasz o tym w filmie. Wiele osób mówi na katanę "miecz", "sword" bo prawdopodobnie też nie znają budowy miecza i szabli. Nie zdziwiłbym się jakby amerykanie mówili także na scyzoryk sword, ale to już chyba teraz pojechałem za ostro, oczywiście żart. Generalnie gratuluję bo kanał jest naprawdę ciekawy. Pozdrawiam.
Jest na yt kilka sparingów kataniarza i rapierzysty. Rapierzysta zwykle robi sito z kataniarza zanim ten jest w stanie skrócić dystans
Widocznie w tym przypadku rapierzysta to lepszy szermierz. 😃👍
Dodał bym jeszcze że ci tak zwani kataniarze (?) wywodzili się z Kendo lub Aikido , gdzie techniki skuteczne są echem tradycyjnych szkół szermierki Japońskiej.
@@jarosawprzewoka9271Hmm... Aikido to mnie nie dziwi. To piękna sztuka, ale w sparingu się nie sprawdza. Jak widać również w szermierczym. Ale Kendo? To już jest sport. Konfrontacja bez ideologii. No to pewnie byli kiepskimi kendokami i tyle. Mało to słabych szermierzy na świecie.. 😉
@@Marcin.Zmudzki Ciekawe jak by wyglądało spotkanie , rapier + lewak kontra Niten Ichi-ryū , szkoła założona przez Miyamoto Musashiego. Co prawda większość swoich "sławnych" pojedynków Musashi wygrał jednym ostrzem i wykorzystując "niehonorowe" zagrania. Tak na marginesie gdzieś , kiedyś czytałem opis o walce portugalskiego lub hiszpańskiego "szermierza" z samurajem. Japończyk został przebity i zmarł. PS. Trochę to przypomina sytuację gdy Polska szlachta pojedynkowała się z między innymi ze "świtą" Henryka III Walezego. Te spotkania różnie się kończyły , wcale szabla nie miała przewagi nad bronią "zachodnią".
@@jarosawprzewoka9271 Cóż, rapiery to późniejsza broni i przeznaczona głównie do walki jeden na jednego, w takiej sytuacji rapierowi trudno sprostać czymś innym niż rapierem, no chyba, że uwzględnimy też broń drzewcową. W każdym razie do walki jeden na jednego rapier sprawdza się jak mało która broń biała, za to gorzej sprawa wygląda kiedy jeden szermierz musi mierzyć się z większą ilością przeciwników na raz, w takich sytuacjach katana powinna sprawdzić się znacznie lepiej. Można powiedzieć, że rapier jest bronią bardziej specjalizowaną natomiast katana bronią bardziej uniwersalną.
Musasi Miyamito sensei walczył drewnianymi mieczami ale nie bokhenami.🇹🇼
A ja słyszałem, że wiosłem i to jednym 😄
-japońscy jeźdźcy też używali broni drzewcowej długiej.
-bzdura-miecz tachi był noszony na rapciach ,ostrzem do dołu
🤔
-czego by nie używali i tak byli wybitnie kiepskimi jeźdźcami... jak to wyspiarze 😃.
-widocznie tachi nie jest tak niemiłosiernie ostry jak katana. To można. To jest dopiero bzdura 😂
Stal zachodnia -namban
Jacy południowi? Nawet nie wiedzieli z jakiego kierunku świata pochodzą przybysze 😄
@Marcin.Zmudzki -wiedza poślednia .polecam książki.-takie było określenie i już🤣😂😉😎 opuszczam ten kanał😉👍
@@melciaoban6454 To właśnie polecam 🤣👍
Moim osobistym zdaniem katana nie jest ani szablą ani mieczem bo nie spełnia założenia zadnej z tych broni. Nie jest mieczem bo nie ma obusiecznego ostrza, jelca i głowicy na końcu rękojeści. Nie jest szablą bo nie zgadza sie długość rękojeści i brakuje pióra. Katana jest kataną a szukanie na siłę polaczen jak dla mnie jest nielogiczne. Zgadzam sie z fatkem, że nie liczy sie broń a szermierz. Natomiast gdybysmy faktycznie chcieli sprawdzić czy bron daje jakakolwiek przewagę powinniśmy dac ja do przyetstowania kompletnym laikom. Wtedy można by zobzczyc czy dana broń ma przewage.
A jaka powinna być odpowiednia długość rękojeści katany, żeby "zgadzała się" jako szabla? 😃
@@Marcin.Zmudzki No jak dla mnie to taka żeby dało się ją objąć tylko jedną ręką bez możliwości dodania drugiej. Ja nie chcę w żaden sposób umniejszyć katanie czy szabli bo jak dla mnie to są dwie odrębne bronie które ewoluowały w tym samym kierunku czyli jako broń boczna jazdy. To trochę tak jak z jaskółką i nietoperzem. Obydwa te stworzenia latają i jedzą owady ale jeden jest ptakiem a drugi ssakiem. Niemniej dziękuję za odpowiedź 😀.
@@michaklepacki6945 Ale przecież są szable dwuręczna. Definicyjnie długość rękojeści nie ma znaczenia.
Miecz czy szabla ? Katana, choć zakrzywiona i jednosieczna, jest bronią dwuręczną, a szabla nie. Jest poza tymi kategoriami, hybryda
. Nie klasyfikujmy tego, co wschodnie wg. zachodnich kryteriów.
Szable również występują w wersji dwuręczniej. Rękojeść nie ma tu znaczenia. "Nie klasyfikujemy"? A skąd taki pomysł??🤔
Moment, w którym pada stwierdzenie, że Japończycy mieli słabej jakości rudę żelaza jest momentem, w którym przestaję dalej oglądać ten film bo prowadzący ewidentnie nie wie o czym mówi.
Japończycy do produkcji katan wykorzystywali i nadal wykorzystują piasek żelazny, który jest znacznie czystszym a więc lepszym źródłem żelaza aniżeli jakakolwiek ruda.
Naprawdę wierzysz w te marketingowe bajki o magicznych piaskach. Poszukaj w książkach do geografii ze szkoły średniej lub w źródłach rządowych:
"od czasu II wojny światowej większość surowców pochodzi z importu. Eksploatacja miejscowych złóż rud metali jest mało opłacalna, ze względu na niską ich jakość." Japonia jest i pozostanie zależna od zagranicznych zasobów naturalnych: ropy, rudy żelaza, miedzi i boksytu, które muszą być sprowadzane."
Źródło: Japonia - Informacje o kraju. Informator ekonomiczny MSZ 2019.
Pozwoli Pan, że się nie zgodzę. Żelazny piasek magnetytowy wydobywany w Japonii był dobrej jakości ale wymagał przesiewania. Niestety jakość jego zależała w dużej mierze ile było zelaza (magnetytu) a ile kwarcu. Nie było to aż tak dobrze. Rudy magnetytowy np. w Szwecji, ale i te które występowały w Ukrainie, Rosji było łatwiej w wydobyć występowały w postaci rudy zazwyczaj były i są bardziej zwarte. Przy odpowiedniej obróbce kowalskiej można było uzyskiwać nie gorsza stal niż ta Japońska. Natomiast to co dawało japońskiej stali tą jakość mimo że w Japonii nie było rud magnetytowych to ich piece Tatara i wysokie mistrzostwo kowalskie wręcz podniesione do sztuki. Co w Europie z tym było różnie byli kowale biegli w swym fachu, a nawet mistrzowie ale i tacy którzy... byli partaczami. Zresztą piasek magnetytowy występuje w wielu miejscach na świecie i np Polsce również tyle, że jeśli łatwiej jest wydobyć rudę z którą taniej jest przetworzyć. A po obróbce cieplnej i mechanicznej można uzyskać podobne efekty jak te Japońskie.
@@sebastianpatapik257 Nie potrzebujesz mojego pozwolenia, żeby się ze mną nie zgadzać, nie jestem też żadnym panem więc też nie ma powodu, żebyś się tak do mnie zwracał. Może i masz trochę racji, to znaczy faktycznie przesadziłem ze stwierdzeniem, że piasek żelazny jest lepszym źródłem żelaza niż jakakolwiek ruda, było to duże uproszczenie, chodziło mi o to, że jest lepszym źródłem, żelaza aniżeli rudy powszechnie wykorzystywane w średniowiecznej europie. Nie zmienia to jednak ogólnego wydźwięku mojego komentarza, w którym chodziło o to, że jeśli prowadzący ten program twierdzi, że Japończycy mieli słabej jakości stal to nie ma pojęcia o czym mówi i nie warto go dalej słuchać. Co do przesiewania to faktycznie w czasach kiedy nie można było użyć do tego magnesów jak dzisiaj to był uciążliwy proces jednak Japończycy bardzo dobrze przesiewali ten piasek. Co do piecy Tatara to akurat one nie są niczym wyjątkowym, siłą wytopów z tych pieców jest to, że są duże więc jest z czego wybrać najlepszą część wytopu do wykucia z niej maksymalnie kilku ostrzy a reszta jako produkt drugiej kategorii może trafić do produkcji noży. Co do mistrzostwa Japońskich kowali to jest tak, z resztą podobnie jak z tym przesiewaniem piasku żelaznego, że Japończycy niezwykle skrupulatnie przykładają się do robienia rzeczy dla nich istotnych, takich jak właśnie chociażby katany, którym nadawano niemalże religijne znaczenie mówiąc, że zawarta jest w nich dusza samuraja, z drugiej strony w europie miecze były przede wszystkim narzędziami, bardzo ważnymi bo zależało od nich życie rycerzy ale jednak narzędziami, do tego oczywiście miały charakter symboliczny ale nie było to jednak podnoszone do niemalże religijnego poziomu, stąd też nie przywiązywano aż tak dużej uwagi do kunsztu europejskich mieczników.
Nie karzda stal się szczerbi w tej chwili robi sìę wypsaźenie alpinisty i prfesjonalne noźe kuchenne na co jest zakaz produkcji choć gorsza jakość jest w produkcji dotyczy tonawet narzędzi chirurgicznych bo są jednorazowe
W XXI wieku wytwarzamy zasadniczo dużo lepsze stopy stali niż np. 100 lat temu. Technologia + rozwój nauki. Ale nie znam stali, która będąc ostra i trafiając na twardszą strukturę nie wyszczerbi się 🤔
@@Marcin.Zmudzki fakt niema ideału dziś nie potęp w technologii ale polityka i strach pewnie się mylę ale dobrze by było rozwój decydował o przyszłości
Damast😁...damast nie był skuwany dla widzimisię. Damast skuwali tylko mistrzowie i to był ich podpis.
Kowale, płatnerze, producenci broni podpisywali się nieco inaczej. W Japonii na trzpieniach broni, w Europie poprzez tzw. punce nabijane na płazach głowni.
Ale wyroby Katori Honzo można rozpoznać po sposobie kucia 😂😆🤣
@@Marcin.Zmudzki Zdaję sobie z tego sprawę...ale nie chodzi mi o imienny podpis. W broni gdzie wykorzystywano damast określony wzór mowił o metodzie skuwania. Jeżeli pewien wzór wielokrotnie można było rozpoznać na broni wykutej przez odpowiedniego mistrza płatnerskiego...po rozmontowaniu główni i uchwytu nie trzeba było szukać podpisu żeby z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić z jakiego warsztatu i spod czyjej ręki wyszło ostrze...podobnie jak u wspomnianego Hatori Honzo.
jest uznawana za miecz bo jest 2h
Co to jest 2h? Nie mozesz skonczyc zdania po polsku skoro po polsku ją zacząłeś? Widać ze znasz temat wylacznie z gier wideo. Czlowiek to nie wirtualny ludzik ograniczony mechanika gry. W przypadku broni ktora waży 1kg kurczowe trzymanie sie podziału na 1 czy 2 ręczność to maniera autystycznych nerdów a nie kogos kto naprawdę musial tym narzędziem zabijać.
@@kryniov111 ciag sie flaku
Po pierwsze...katana to miecz a nie szabla. Po drugie...kataną walczy się oburącz. Jedynyą osobą walczącą dwoma mieczami był Musashi Miyamoto. Po trzecie...karany sprawdzano na wiązkach bambusowych. Przetnij szablą europejską wiązkę bambusa...zobaczysz różnice.Mieczem europejskim nie przetniesz bo miecz miał trochę inną funkcję. Dlugo by wyjaśniać czytelnikom dlatego poprzestanę na stwierdzeniu, że walczy człowiek a nie miecz.
Po pierwsze: gratuluję Wiary w swoje własne poglądy 😆. Po drugie: fajnie, że pojawił się ktoś, kto poznał Musashiego i z nim rozmawiał. Po trzecie: no... skoro Musashi tak powiedział... Dziękuję za Twoje opinie 🤪
@@Marcin.Zmudzki Nie poznałem...ale czasem warto czytywać biografie. Z ciekawostek... Musashi Miyamoto stoczył kilkadziesiąt pojedynków,które wszystkie wygrał. Niektóre w dosyć ciekawy sposób... śmierdział tak bardzo, że niektórzy rezygnowali z walki 🤭
@@Marcin.Zmudzki I jeszcze jedno...wiara to domena głupców. Mądry człowiek opiera się na analizie faktów.
@@vcrx7441 No właśnie 🤣
@@Marcin.Zmudzki Jeżeli dalej twierdzisz że katana to szabla...to też gratuluję poglądów🤣... Może wiesz co to jest O-dachi?
taaa, ostatnio zjadłem 0,7 wódki i miałem taką katane, że dwa dni nie wiedziałem jaka jest data i która godzina, byłem tak skuty jak japonska katana.
E, nie powiedziałbym, że wynik takiego pojedynku różnych 'wojowników' zależy tylko od umiejętności. Przecież każda z tych broni ma swoje zalety i ograniczenia i pewnie można by znaleźć jakieś zalety jednej broni, które neutralizują/przewyższają zalety drugiej.
I jeszcze jest kwestia efektywności.
Weźmy boks. I zawodnika niższego i wyższego (w tej samej kategorii) - w takim przypadku nie wystarczy, że mają te same umiejętności - niższy zawodnik jest taktycznie gorzej 'uzbrojony' i musi się wykazać - większymi - umiejętnościami niż ten wyższy.
I katana ma wiele słabości w stosunku do miecza. Np. krótszy zasięg, to że jest tylko jednosieczna - co powoduje, że jej użytkownik musi się więcej 'napracować', żeby z niej korzystać na tyle efektywnie, żeby pokonać taktycznie miecz. Katana ma więcej 'ograniczeń' do pokonania i poradzenia sobie, niż miecz.
Szabla chyba też ma dłuższy zasięg niż katana, dodatkowo wydaje się bardziej... mobilna. Tzn. samuraje wyglądają jakby sklejeni całym ciałem z kataną, cięcia zadawane dwoma rękoma wymagają skoordynowanego, "sztywnego", ruchu całym ciałem, a przy szabli to wydaje się, że ręka może poruszać się bardzo swobodnie/niezależnie od całego ciała.
Mówię to jako zupełny laik :)
PS
Mi w katanach najbardziej podobają się... rękojeści :) Ten oplot robię sobie na rękojeściach od noży "taktycznych".
No i ze względu na to, że jest krótka - wydaje się najlepszą bronią w kategorii "miejskich" :) Tak jak karabinki wojskowe - dłuższe, a karabinki policyjnych oddziałów specjalnych :)
A jeśli katana miejska - to najlepsza do walki z... zombi, wampirami czy 'bandziorami' ;)