Szleger czy szlagier ● Szrama na ryju? 🤪 Pojedynki korporacyjne ● Corporate Duels ● Żmudzki na OSTRO
HTML-код
- Опубликовано: 8 фев 2025
- Dziś odcinek o krwawych pojedynkach korporacyjnych ⚔️🤪🗡 Niemiecki schläger w roli głównej.
Zapraszamy na seans 😃🎬 i Bawcie się dobrze tak jak my się Bawimy 💪🤣😅👍
WSPARCIE
Chcesz wesprzeć Podcast Żmudzki na OSTRO? Kup wyjątkowy gadżet 💪😀🗡 Zobacz prezentowane gadżety na końcu filmu i Napisz do nas swój wybór na info@akademia-broni.pl
Dziękujemy, że Jesteś ❤️
_ENG
Today's episode is about bloody corporate duels ⚔️🤪🗡 German schläger in the main role.
We invite you to the screening 😃🎬 and have fun as we have fun 💪🤣😅👍
SUPPORT
Do you want to support the Podcast Żmudzki na OSTRO? Buy a unique gadget 💪😀🗡 See the presented gadgets at the end of the film and Write us your choice at info@akademia-broni.pl
Thank you for being ❤️
Bardzo ciekawy temat, w końcu obszernie poruszony po polsku!
Dziękuję, mam nadzieję, że ta wiedza będzie przydatna 😀👍. Serdecznie pozdrawiam.
@@Marcin.Zmudzki Oby nie była!
@@JustClassicStuff Wiedza to tylko wiedza. Zawsze się przyda 😄. Co innego umiejętności 😀⚔️. Tych faktycznie lepiej nie musieć wykorzystywać poza planszą szermierczą.
Stryjek Leopold Grzegorzewski jako dziecko miał wypadek (prawdopodobnie jego policzek był pokaleczony szkłem) w wyniku którego została szrama na jego twarzy. W 1939 jako podchorąży służył w Szesnastym Pułku Ułanów. Gdy dostał się do niewoli niemieckiej, Niemcy bardzo zwracali uwagę na jego bliznę. Ojciec twierdził że szrama im imponowała! Gdy zwolniono stryjka z niewoli, przekazano mu nawet szablę! W czasie okupacji stryjek Poldek i stryjek Edek pracowali jako motorniczowie tramwajowi. Stryjek Edek służył w 7 Pułku Strzelców Konnych. Brał udział w Bitwie nad Bzurą i otrzymał Krzyż Walecznych. Ojciec nie był w kawalerii lecz w 57 Pułku Piechoty. W 1939 roku jako rezerwistą został zmobilizowany i trafił do Batalionu Zapasowego. Z ojca wspomnień wiem że w poważnych walkach nie brał udziału. Wraz z kolegą z pochodzenia Bambrem panem Cynajkiem uciekł z obozu jenieckiego, potem ukrywał się na Lubelszczyźnie gdzie pracował w RGO. Kilka lat temu byłem na wykładzie inspektora Macieja Węgrzyna w siedzibie Korporacji Baltia, której filistrem był generał Józef Haller. Zapytałem wtedy filistrów na temat korporacyjnej tradycji pojedynkowania się. Nie było wtedy dużo czasu na rozmowę... Jestem wdzięczny że teraz miałem okazję posłuchać wyczerpującego wykładu na ten temat
@@iw5757 Bardzo dziękujemy za komentarz i za podzielenie się własną historią rodzinną. Pozdrawiamy serdecznie 😊😊
Filmy na kanale są wszystkie ciekawe, ale niektóre to prawdziwe perełki, jak ten dzisiejszy odcinek.
@@waldemarcielik8353 Bardzo nam miło, że perły można tu znaleźć 😀👍 Pozdrawiamy serdecznie 😊😊
Witam serdecznie Autora kanału wraz z Małżonką,oraz Widzów. Ogrom wiedzy i doświadczenia prezentowany w tak przystępny sposób,to niebywale ekscytujący i nie wyczerpany temat do oglądania i zgłębiania zarówno dla wprawionych szermierzy ,jak i zapaleńców marzących o własnym mieczu. Podziw budzi również wspaniała kolekcja autentycznej broni, okraszona jak zwykle historycznym sosem,jak i szczyptą przypraw w postaci technicznych ciekawostek. Przesyłam pozdrowienia dla Syna, któremu odnoszę wrażenie zaszczepił Pan pod skórę wspaniałą pasję ⚔️✌️
@grzegorzmrozek4224 Dziękujemy za miłe słowa 😊 Pozdrawiamy serdecznie i cieszymy się, że jesteś z nami 💪😀👍
Dziękuję za ten bardzo interesujący materiał, jak zwykle świetna opowieść podana w miły i przystępny sposób. Walka na Schlägery to jeden z bardziej osobliwych zwyczajów akademickich, choć trudno uznać ją za pełnoprawną szermierkę, a tym bardziej za pojedynek w klasycznym rozumieniu tego słowa. W odróżnieniu od dziewiętnastowiecznych pojedynków dżentelmenów, których warunki - wybór broni, czas, miejsce i zasady - były ustalane przez sekundantów, korporacyjne Mensuren rządzą się sztywnymi regułami, którym podporządkowują się wszystkie korporacje.
Podczas gdy pojedynek miał na celu obronę lub odzyskanie honoru, Mensur jest raczej rytuałem, swoistym sprawdzianem odwagi i charakteru. W tradycyjnych pojedynkach nierzadko dochodziło do śmierci, natomiast w Mensurze śmiertelne przypadki były wyjątkowo rzadkie, a celem nigdy nie było wyeliminowanie przeciwnika czy odebranie mu życia. Zamiast tego, liczył się hart ducha i gotowość do przyjęcia ciosu, co w środowiskach korporacyjnych traktowano jako dowód męstwa. Z tego względu jestem raczej skłonny uznać walkę na Schlägery za rytuał, a nie szermierkę. Aczkolwiek odmienna opinia też wydaje się zasadna.
Bardzo dobrze powiedziane. Dziękuję 😀👍.
Jak zawsze, bardzo ciekawy materiał - dziękuję. zauważyłem, że po raz kolejny pojawił się wątek nazewnictwa - katany japońskiej. Czy to szabla czy miecz? moim zdaniem to po prostu katana, ani szabla ani miecz, tylko oryginalny twór japoński. Jedyny w swoim rodzaju. Jeśli już miałbym coś porównać do szabli to raczej nie katanę tylko jej poprzednika - tachi. Tachi miał głownię dłuższą i węższą, krzywizna ostrza też była inna. Była to broń noszona zawieszona na rapciach ostrzem w dół i używana przez konnych wojowników jako broń jednoręczna. Bardzo to przypomina szablę. Katana natomiast była noszona ostrzem w górę za pasem, tak aby można było jednocześnie jej dobyć i wykonać cięcie (współczesna sztuka iaido) i jest to broń zdecydowanie dwuręczna. Pozdrawiam.
@@Dominik-d8j To prawda 😊 Pozdrawiamy serdecznie
Bardzo dobry materiał dobrze się słucha bo oglądałem aż 2x ten materiał i pewnie do niego wrócę.
@@desmondhume1787 Wow Super 😅 Bardzo nas to cieszy, że materiał jest przydatny 💪😀👍 Pozdrawiamy serdecznie 😊😊
Czekam na materiał w który pojawią się wątki z polskiej kinematografii, choćby z serialu Czarne Chmury - myślę że temat ciekawy do omówienia. Pytanie też, czy w dzisiejszych czasach jesteśmy wstanie przygotować tego rodzaju produkcje w PL, czy to tylko marzenia? Oczywiście pod kątem zaplecza i ludzi którzy dobrze władają szablą. Pozdrawiam,
@@mmamovieslap Dziękujemy za ten komentarz i propozycję bardzo ciekawego tematu. Pewnie nakręcimy takowy w przyszłości 😀👍 Co do zaplecza, a właściwie osób które mogą pięknie pokazać szermierkę choreograficzną na szable, to na 1 miejscu postawilibyśmy na braci Sieniawskich. Na polskim rynku to najlepsza choreografia 💪😀👍 Pozdrawiamy serdecznie
@@akademia.broni.1998 Tak, Sztuka krzyżowa, mają świetny kurs, polecam.
Diabeł Łańcucki...problem budżet, à dzisiejszałodzież ma historię w dupie.
Bardzo interesujący materiał. I o dziwo okraszony interesującym materiałem filmowym.
À propos mieczy... zawsze używałem sformułowania "miecz Domoklesa" co jest błędne bo powinno być "miecz Damoklesa" o czym dowiedziałem się niedawno. 🙂
Hmm, to teraz są "pojedynki" na "klapsy w pysk" - Slap Fighting. 😉
Zomo ...nośiło "pałasze" 😂😂😂
POZDROWIENIA Z LEGNICY
12:56 czy we florecie też nie ma / nie było takiej zasady? Że na atak trzeba dać zasłonę i dopiero kontraktować? Drugie pytanie: czy to jest tak - bo odnoszę takie wrażenie patrząc na te urywki filmów - że oni stoją tak blisko i nie mogą się ruszać po to, żeby było niemożliwe pchnięcie, bo broń jest za długa przy tej odległości, więc niejako to wymusza tylko cięcia? Co prawda mówi Pan, że sztych jest zatępiony, ale mimo wszystko, jakby ktoś w ferworze walki pchnął drugiego w zęby... Więc może po to walczą tak blisko, żeby to wykluczyć?
@@Zbigniew_Nowak W konwencji szermierczej zaatakowany musi uniknąć trafienia, ale może wykonać wyprzedzenie jeśli atakujący wstrzymuje natarcie.
Co do pchnięcia szlegerem, to bardzo słusznie zauważyłeś. Taki dystans znacząco utrudnienia pchnięcia. Pozdrawiamy serdecznie 😊😊
@@akademia.broni.1998 "Jeśli wstrzymuje", czyli gra na zwłokę, że otrzymał już sygnał do rozpoczęcia walki, ale tylko markuje jakieś ruchy i nie chce uderzyć naprawdę?
@@Zbigniew_Nowak wykonuje nieprawidłowe natarcie :) będzie o tym w najbliższym odcinku 😀
jak zwykle, ciekawy odcinek. Dzięki !!!
@@Pedro-on5dh Dziękujemy 💪😀👍
Super odcinek! Moim zdaniem tak samo jak nie da porównać się slap fightingu do boksu, tak samo niewłaściwym jest porównanie mensuren schlagen do pojedynku szermierczego.
Racja. Coś w tym jest... 😀👍
❤❤❤❤
@@danielskrzyniarz3829 ❤️❤️
Z tego co wiem takie pojedynki nosiły nazwę angielskojęzyczną nazwę Mensur duel.
Prawdopodobnie spotkałeś się z powszechnym opracowaniem anglosaskim. To jest anglojęzyczna nazwa będąca odpowiednikiem polskiej Menzura Szlegerem. Niemniej jednak to tylko bardziej lub mniej udane tłumaczenia 😀⚔️.
Zawsze myślałem że szabla to broń o zakrzywionej klindze, a tu się okazuje że szabla włoska ma klingę prosta. Ciekawe dlaczego to w takim razie jest szabla?
@@krzysztofwiktor3027 Bo jest jednosieczna 😀👍 Pozdrawiamy serdecznie 😊😊
Słuszna uwaga. Szabla włoska to w zasadzie pałasz. Ale poprzez tradycyjne nazewnictwo do dzisiaj nazywana jest szablą. To taki casus miecza samurajskiego, który w zasadzie jest szablą.
@ Dzięki. Pozdrowionka.
😮 poruszyłeś temat Skorzennego 😮 👍👍👍👋🫡
"Tápétte" - to facet "robiący" ...za kobietę. 😂😂😂
Armia czerwona , podtrzymała tradycję waciakòw .
Ponoć Himler miał kompleks małej blizny
Bo jak Skorzeny miał na pół ryja to Himler ledwo widoczne
ha,ha,ha,ha....
Himmler był hodowcą drobiu i nie miał żadnej szramy
Jak tylko słyszę o tytułowej "szramie na ryju" to od razu przypomina mi się gefreiter Benedek z "CK Dezerterów". Chociaż on sobie szramę zrobił czymś znacznie mniejszym.
Moim zdaniem najlepszym przykładem jest Otto skorzeny, nie będe się rozpisywał jak ktoś ciekawy to sobie wygoogluje.
Skaryfikacja twarzy dla elit.
@@stanislawniewazne4844 Można tak to ująć 😅👍
Dobrze powiedziane 😀👍
czy mógłby Pan odpowiedzieć na mojego maila? Może wpadł do spamu?
@@mariuszmichazielinski8109 Już 😊 Rzeczywiście wpadł do spamu 😅
Mad max nie jest steam punk, tylko post apo.
Steam punk, to świat rewolucji przemysłowej w którym wygrały maszyny parowe, a nie jak u nas spalinowe i częściowo elektryczne.
Natomiast post apo, to świat po jakimś katakizmie. Miał dobrze rozwiniętą technologię, jak nasza lub leprzą i w wyniku wojny lub innego kataklizmu upadł. Dla tego w mad maksie jeżdżą po pustyni i włączą o ropę i inne resztki dawnej cywilizacji.
Fajne doprecyzowanie różnicy pomiędzy dwoma gatunkami fantastyki. No to pojedynki korporacyjne kojarzą mi się ze steam punk i post apo bez rozróżnienia 😜🤣👍. To oczywiście moje skojarzenie.
@Marcin.Zmudzki Ale rozumiem pomyłkę, bo i w jednym i drugim takie okulary często są używane.
@@wPelniSwiadomy Czyli prawidłowo mi się kojarzy 😄.
Otto był z pochodzenia Polakiem
@@mareksadura8667 Otto urodził się w Austii i miał dalekie polskie korzenie 😅
@akademia.broni.1998 acha ok
Ciekawe, że współcześnie skaryfikacja wróciła do łask. Ale ona nie ma nic wspólnego z odwagą i męskością.
Otto Skorzeny był narcyzem i wielkim mitomanem.
Być może. Choć wielu Niemców uważało i uważa go za bohatera.