Cheaty, które na stałe dodano do gry
HTML-код
- Опубликовано: 16 янв 2025
- Czasem w trakcie produkcji gier twórcy stosują cheaty, które okazują się na tyle fajnym elementem rozgrywki, że wprowadzają je do gry jako mechanikę; czasem to gracze znajdują exploit, który jest na tyle nieszkodliwy, że twórcy zachęcają do jego używania.
✔ DISCORD: / discord
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Jordana:
/ jordan.debowski
Instagramie Kacpra: / kacper_lipa_lipski
Instagramie Kuby N: / kubnw
Instagramie Kuby P: / kuba_paluszek
Instagramie Michała: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Instagramie Piotra: / piotrwidzu
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Dobrym przykładem może być crash bandicoot N sane trylogy, gdzie na poziomie road to nowhere było można przejść ten poziom poprzez przejściu po barierkach. Twórcy wiedzieli o tym a jednak zostawili to w remaku.
Chodzi o poziom w chmurach?
@@Dahaka461989 Tak, ten jest poziom gdzie chodzimy po drewnianych mostach, na których czasem latają dziki i żółwie.
@@aleksa_909 to mi o inny chodzi gdzie się idzie na moście w chmurach we mgle i deski spadaja
@@Dahaka461989 To myslimy o tym samym, najwyraźniej źle to wytłumaczyłam,.
To ja jako staromodny fan Quake'a proponuję strafe jumping. Coś, co początkowo było exploitem niedoskonałości wyliczenia fizyki przez silnik gry, stało się core'ową mechaniką dla zagorzałych graczy, z czasem tak też traktowaną przez samych twórców (vide dogorywający już Quake Champions)
Kurna widze ze nie tylko ja o tym pamietam. Kojarzysz tryb defrag do quake? Tam to cala rozgrywka polegała na rozpedzaniu sie i w jak najszybszym tempie pokonywaniu mapy :D
Dzięki za świetny materiał Jakubie 😎. Fajnie usłyszeć, że czasem nawet twórcy gier słuchają jednak opinii graczy i podchwytują to o czym mówi/ czego używa społeczność 😁. Dzięki za użycie przykładu TimeShift-dziś jest to prawie zapomniany FPS -a miał mega ciekawą mechanikę ,,kontroli czasu". Dzięki niej można było odczyniać prawdziwe cuda - jak moja ulubiona taktyka : niczym Dio w Jojo o Stardust Crusaders (w końcówce serii) z nożami -tylko zamiast nich używało się granatów -efekt był EPICKI 🤣. Dzięki za świetny materiał, pozdrawiam serdecznie i dziana 👊
W temacie kontroli czasu można jeszcze by podciągnąć pierwszą część F.E.A.R, co prawda nazywało się to jako Reflex Boost, ale niezaprzeczalnie pozwalało na lepsze dostosowanie się do aktualnej sytuacji i łatwiejszą eliminację przeciwników.. Swoją drogą właśnie ogrywam ją na najtrudniejszym poziomie, i jest to kluczowa mechanika na tym poziomie :D
@@bartekwelter8027Dokładnie ,zgadzam się -pewnie jakby poszukać znalazło by się jeszcze więcej tego typu tytułów 🤔-F.E.A.R jak najbardziej można pod tą osobliwą ,, kategorie podciągnąć.Ja zawsze odbijałem się od F.E.A.R ale widząc ostatnimi czasy gameplaye na YT i pochlebne opinie chyba jednak się przełamię i spróbuję ponownie -kto wie może tym razem mi podejdzie - może byłem za ,, niedojrzały" po prostu na ten tytuł 😅🙈 pozdrawiam serdecznie i dziana 👊
Ja tam w Timeshift bawiłem się w gestapowca. Zatrzymywałem czas i pistoletem albo karabinem strzelałem w tył głowy.
W Red Alert 2 był jeden plik. Po małym hokus pokus, można było edytować parametry jednostek ;) Np mamut strzelający atomówkami!
Tak mi się wydaje, że mechanika dasha w sea of thives jest czymś takim, ponieważ sama postać nie jest w stanie tak jakby doskoczyć, ale gdy zaatakujemy silnym atakiem bronią białą i w odpowiednim momencie podskoczymy postać jest w stanie naprawdę daleko polecieć
miałem pisać
Dodatkowo, szybkie przenoszenie skarbów, które przy odrobinie wprawy pozwala pływać/biegać z pełną prędkością przenosząc ładunek.
racja
i twórcy gry zatwierdzili ze to zostanie
W grze [7 Days to Die] twórcy stale dodają nowe opcje w "dev consol" i nawet jest porządnie opisany "tryb boga", a co najśmieszniejsze ten "tryb boga" i "tryb kreatywny" można (było otwarcie) uruchomić poprzez odblokowanie jednej opcji przed odpaleniem danej rozgrywki w "opcjach gry".
Jakby spojrzeć na World of Tanks, to połowa mechanik/edycji wizualnych była modyfikacjami niedozwolonymi do momentu, gdy twórcy stwierdzili, że nie potrafią zidentyfikować osób, które ich używają, więc dodali je dla wszystkich w ustawieniach 😮💨
Uszanowanko. Podoba mi się twoja narracja Jakubie, dobra robota!
Mnie tu przychodzi pewien trik związany z zapisem stanu gry w legendarnej „Elite”, w wersji na C-64. Stan gry dało się zapisywać w stacjach kosmicznych, na kasecie lub dyskietce. Mało kto jednak wie, że gra miała też coś w rodzaju RAM-dysku. Zapis na kasecie był pracochłonny, obarczony ryzykiem błędu zapisu/odczytu. Lepiej było zapisać na dyskietce, ale stacja dysków do C-64 kosztowała więcej niż sam komputer i w Polsce mało kogo było na nią stać. Jeżeli jednak w menu gry wybrało się zapis na dyskietce, a nie było przyłączonej stacji dysków, gra zapisywała się… w pamięci komputera. Jak to działało - nie mam pojęcia, zważywszy, że C-64 miał standardowo do dyspozycji 64 KB RAM. Ale było bardzo dobrym sposobem na szybkie wczytanie stanu gry w razie katastrofy statku.
Jak grałem w Reksio i czarodzieje na moim aktualnym PC to gra zmuszała mnie do edytowania plików, bo drób chaosu podczas oblężenia był szybszy niż Quiksilver.
Od razu przypomina się jedna z niepisanych zasad Soulsów. "Jeśli w grze istnieje glitch/bug/exploit i nie został do tej pory naprawiony, użyj go przeciwko grze, bo gra się nad tobą nie ulituje".
Jeśli chodzi o sposób poruszania się, który nie był przewidziany przez twórców, ale tak popularny, że został oficjalnie uwzgledniony w grze to na pewno Tribes 2 i skiing
W czasach dziecięcych (ze 20 lat temu) w świetlicy w mojej szkole na stojących tam komputerach grałem w jakąś rozpikselizowaną wyścigówkę. I jakieś kilkaset pikseli za linią startu była linia mety. Można było przejechać całą trasę, a można było zawrócić, przejechać kawałek poboczem i wjechać na metę po kilkunastu/dziesięciu sekundach i wygrać wyścig.
czy to było Gene Rally? 😁
W Super Mario Bros. na NESa był jeden taki poziom w którym dało się przebić przez ceglany sufit i przejść tak na górze praktycznie cały poziom omijając wszystkich wrogów i przeszkody. W NFS Most Wanted (2005r) jest możliwość spowolnienia czasu, działa to podobnie jak bullet time w Max Payne
Fajnie, że będą się pojawiać napisy o AI
:^)
Bloodrayne (2002).
Po pokonaniu pierwszego bossa zdobywaliśmy moc spowalniania czasu. Ten bullet-time był darmowy i nieograniczony w użyciu. Taki toggle on/off, a dzięki niemu reszta gry przestawała stanowić jakieś większe wyzwanie. Niemniej szlachtowanie nazistów w slowmo sprawiało wtedy gigantyczną frajdę.
W Hand of Fate 2 ( w jedynce może też, ale nie pamiętam), część ulepszeń do gier hazardowych to coś, co normalnie byłoby oszustwem. Co więcej, niektóre wyzwania wymagają doboru takich kart (np. w poziomie Diabeł), by z pomocą ich nieoczywistych właściwości przejść dalej.
Kurde ,mowa o dodawaniu obiektów itp. od razu na myśl nasuwa mi się zbroja samurajska w Mount and blade warband czy też zwyklej wersji. Gdzie trzeba było pójść do konkretnego miasta i postawić sobie skrzynkę przed twarzą z sprzętem żeby skompletować cały set
A to nie było tak, że te skrzynie były po prostu ukryte w miastach i można było skompletować set bez cheatów?
@@KubaPaluszek 2/3 były i trzeba było poszukać, ale ostatnia była tylko do zdobycia właśnie takim sposobem
@@MsHIGAL Huh, rzeczywiście!
To akurat nie jest mechanika, której twórcy byli świadomi, ale równie ciekawa, dająca dużą przewagę w grze:
W Jedi Academy umiejętność szybkiego poruszania się, jest tylko chwilowa, ale...
...odpowiednio skacząc rytmicznie robiąc coś na styl bunnyhopa (nie skręcając za bardzo - odwrotnie jak bunnyhopie z CSa) przebiec całą mapę ze znikomą stratą tej umiejętności.*
* umiejętność wytracała się dużo wolniej, gdy nie masz kontaktu z podłożem, trzeba było skakać dokładnie w momencie dotknięcia stopami ziemi.
W moim pierwszym podejściu do gothic II, gdy pojawiali się poszukiwacze był moment, że trzeba było zabrać księgę Xardasa z gospodarstwa w pobliżu siedziby Onara i najemników. Oczywiście w gospodarstwie było kilku poszukiwaczy i bez względu na to jak bardzo próbowałam nie byłam w stanie z nimi wygrać. Po kilkunastu próbach zdecydowałam się na kod na nieśmiertelność do tej jednej misji. xD
10:38, jakie znowu letnie kołnierze z polotem?
mam czasami wrażenie, ze oszukiwanie w mount&blade warband na singlu, to domyślny sposób rozgrywki
w czasach quakowych w pewnych kregach gdy teamspeak raczkowal rozmowy podczas gry byly uwazane za cheat. jedyna forma komunikacji jaka byla dozwolona to bindy z makrami, gdzie celownikiem wskazywales na przedmiot / byles w lokacji i ATACK, gdzie ITEM / LOCATION bylo dynamiczne, takze tego.... teraz to chyba standard wszedzie pogadac a kanale podczas gry?
Hmmm a w Wow'ie? Przynajmniej w czasach classic, tbc i wrath (nie wiem jak jest teraz) to przecież addony były wręcz obowiązkowe jeśli chciało się grać na jakimś przyzwoitym poziomie i zrobić jakiś endgame czy to w pve czy pvp. Ułatwiały one masę rzecze, pokazaywały również dane do których gracze bez addonów nie mieli dostępu. Część rzeczy automatyzowały... Myślę że można addony nazwać czymś w rodzaju czitów ;p
Każdy shooter multiplayer, gdzie pojawia się umiejętność skanowania przez ściany, albo dosłownego wskazywania położenia przeciwnika w pobliżu na choćby parę sekund
Edytowanie plików powiadacie? Cóż, na myśl przychodzi mi Doki Doki: Literature Club oraz One Shot :D
The Sims3 tam były kody, piękne czasy :)
Jak się tu dostałeś? Marvin + F8.
Palword i balljump , Doki doki i wewnętrzna edycja plików. Anderteil również.
Dobrym przykładem jest też Tibia. Mechaniki dostępnych botów sprzed 15-20 lat z którymi Cipsoft walczył, banował i usuwał konta są bez mała obecnie wpisane w mechanikę gry. I to dosłownie praktycznie w każdym jej aspekcie. Rzucanie czarów, run już dawno zostało zautomatyzowane poprzez hot keye, a do tego doszło mnóstwo innych mechanik jak zbierania automatycznie loota, jego selekcja, segregacja w plecaku itp. , zaznaczanie mobów poprzez klikniecie jednego klawisza czy tam jeszcze wiele wiele wiele innych. Człowiek się odbił od tego tytułu 2 dekady temu przez pierwsze takie zmiany i wielu graczy na nie narzekało. Nie wiem jak jest teraz i jak oceniają to obecni wyjadacze ale mnie ani trochę to nie zachęca by tam wracać nawet sprawdzić na własnej skórze hehe
Diablk II i aura leczenia u Paladyna. Jak rozwinelo sie jeszcze jednego skilla to przeciwnik mógł tłuc Paldka nie robiąc mu krzywdy, bo zwyczajnie się non stop leczył:)
W sons of the fores po przeładowaniu gry(wejściu i wejściu ponownie) przedmioty odnawiaja sie dzieki temu mozna farmic nieskończone ilosci np amunicji A tworcy zostawili to ale dodali nowy tryb przetrwania gdzie juz sie nie odnawia
W grach mobilnych czy też konsolowych w niektórych fpsach znajduje sie dosłowny aimbot XD
Pamiętam jak w grze Red faction można było strzelać serią z rakietnicy wciskając przy strzale wiele razy 1 w celu przełączenia na batona elektrycznego. Wyglądało to jak miotanie rakietami batonem😅
2:55 chyba "było bardziej egzotyczne niż dziś"?
No właśnie nie :) Coop czy rywalizacja na nieodżałowanym splitscreenie były niegdyś bardzo popularnymi funkcjami, chętnie wrzucanymi do gier, a obecnie korzysta z tego stosunkowo niewiele produkcji, co najlepiej widać na przykładzie gier wyścigowych. Splitscreen jest więc dziś obecnie o wiele rzadziej spotykany, a więc właśnie egzotyczny. :)
Uszanowanko! 👍
Jedyne gry, zmuszające mnie do cheatowania to te, których bugi uniemożliwiają ich skończenie. W wiedźminie, w jednej misji,.po wygranej z jakąś maszkarą, miały otworzyć się drzwi. Niestety, nie otwierały się, za żadnym razem ... więc zainstalowałem moda fast travel everywhere i przeniosłem się poza teren misji.
Kiedy byłam mała i oczywiście nie miałam w domu konsoli, tylko komputer z piratami, a moją miłość do platformówek zaczął Kangurek Kao, zagrałam w jego starszego i znacznie trudniejszego brata Crash'a, a że szło mi topornie, doopsko ratował mi niejednokrotnie save w emulatorze :') Oszustwo pewnie i było, ale mimo tego bawiłam się zacnie, co dodało swoją cegiełkę i dziś jestem dorosłym, odpowiedzialnym graczem kupującym gry :')
Nie no. Save w emulacji to żadne cheaty xd
@@Wookash11111 Właściwie to tak xD Gra ma takie momenty, które były dla mnie wtedy diabelnie trudne, przechodzenie całej sekwencji od CP na nowo to był koszmar, więc zapisywałam co kawałeczek jak udało mi się coś tam zrobić i nie zabić xD
w Undertale jak się pogrzebie troche w plikach i np zmieni imię na gaster to nie mozsz resetować
Poruszając temat No Mans Sky warto było dodać, że można też zmienić na przykład koszty przedmiotów na darmowe (cheat na kasę).
Seria Fallout. W 1. Falloutach V.A.T.S. miał zastąpić system turowy, ale został w falloutach 3d ( co jest tak naprawdę aimbotem)
Z tego co wiem to w Waframe bullet jump był na początku tylko bugiem, dzięki którem gracze poruszali się szybciej niż deweloperzy mieli w planach, potem ci zrobili z tego buga normalny sposób poruszania się w grze
Miałam właśnie wspominać o copteringu który potem się stał bullet jumpem :D
Kto jeszcze zauważył że podczas cofania czasu muzyka w tle też leci do tyłu?
O rany, nie sądziłem, że ktoś to wyhaczy! 😮 masz u mnie mnie medal z ziemniaka!
Gry z serii F1 bez opcji powtórek to byłby wyższy poziom hardcore'u
Jak słyszę "Zelda" to od razu mam ochotę spuścić temat pod klapą.
Gothic 1 oraz 2, są to tak zabugowane gry, że czasem trzeba było użyć marvina by ją ogarnąć. Tak samo Skyrim, w wyniku błędu może nie załączyć ci się skrypt i dalej nie pójdziesz z misją, radzić sobie trzeba kodami
W Crussader King's II jak coś mi się nie podobało, to po prostu grzebałem w plikach i zmieniałem, żeby było po mojemu, chociaż to raczej przykład moddingu.
ale spadek ogladalnosci gdy ekipa odeszla
❤❤❤❤legend of zelda mam takiego chipa na tę grę, chcę w cholerę mocno to zagrac
❤odc
jak masz dobrego kompa to emulator, pad od xboxa i jedziesz xD
Pixel gun 3D i rzut mołotowa z półobrotu pozwalający wrzucić go za winkiel bez wychylania się, co jeden z deweloperów przedstawił w poście "10 technik odróżnieniających pro od nooba" (moje tłumaczenie)
Powiem tylko jedno: aezakmi, aezakmi, aezakmi
Iddqd
@@naprawklasyka2013 rosebud
GTA bez policji jest nudne.
Wolę baguvix używać w GTA SA, a w IV i V trainery
hesoyam?
Zwycięstwo uzyskane dzięki oszustwu cieszy podwójnie.
Gram tylko na kodach!
Ale tylko wtedy jak sami odkryjemy... pierwsze DS skonczylem na poradnikach I ja pier... jak mi to gre zepsulo. 3'jke kocham bo sam do wszystkiego doszedlem, po szkle i tancujacych zwykych przeciwnikach nad moim truchlem, bo kombinowalem ... 😅 czitujcie etc ale z wiedzy nie z tutoriali 😅
W Doom Eternal cheaty są w formie znajdziek.
Wolę trainer używać do Doom eternal.
Zapomnieli o metinie gdzie można kupić EXP boty w itemshopie.
Seria The Sims..... Nic dodać nic ująć
W GTA online na ps3 można było wejść "w most" lub"w ścianę dosłownie " i kasować innych graczy. Taki glitch.
Ale już go nie ma.
W Gothic 1 można zeskoczyc z jakiejkolwiek wysokości nie ginąc. Trzeba przed tem wyciągnąć miecz i machać nim podczas spadania. Wtedy przeżyjemy. Doo'h
Zarabianie hajsu w Fable. Uczysz się przebiegłości na max, kupujesz wszystko (kamienie szlachetne czy jedzenie) od sprzedawcy a potem mu to wszystko odsprzedajesz. PRzy jednym takim zabiegu w pewnym momencie zarabiałem po 100k złota xD
W Indian Jones z 1999,jest poziom w którym sie pływa pod wodą na czas.Bez cheata nie dało rady tego zrobić.
Z stosunkowo nowych gier to byłby RimWorld.
A ALT+F4 w NFS Most Wanted?😂
Fallout New Vegas i używanie konsoli, żeby naprawić słynny błąd w zadaniu "O Mój Papo!".
Jaki tam błąd był? Bo już nie pamiętam
@@fajny_nick Po stronie RNK nie można było namówić Chanów do ucieczki, trzeba było ich zabić. Konsolą można było przeskoczyć zbugowany fragment.
TAK jest taka gra. Wipeout3. Tam tez sobie pomagalem trikiem.
Chlopaki z tvgry znowu nie spia ;) Arise
W CoD4 Modern Warfare śmigłowce w multiku nazywałem aimbotcopterami :P
A to tego już nie było?
Dlatego nie ma juz w większości gier cheatow... Bo gry testuje się na graczach po premierze
"13" zmysł w każdej grze - Red Dead, Wiedźmin, Tomb Raider...
Używając duchów np. Słonecznego rycerza w dark souls remastered czuje jakbym oszukiwał
Nowsze odsłony Football manager i wbudowany edytor plus podpatrywanie ukrytych atrybutów jak w Genie scout.
Zostawiam tu jedno: GOTHIC!
Bunny hop w csie oraz rocket jump w quake chyba
Uszanowanko :)
Ta nowa Zelda dla mnie bardzo przypomina mechaniki z Genshin impact albo mi się tylko tak to widzi 😊
Jest na odwrót.
Nowa Zelda > "Nowe" mechaniki w Genshin Impact :-)
w warzone 1 był/jest tzw. slide-cancel
W Rocket League z aimbota zrobili oddzielny tryb pocisku naprowadzanego
pamietam jak w follaut new vegas jak byłem w kasynie wczytywalem gre az bede mial jackpot
zapomniana sieciowa strzelanka tpp Gunz the Duel i tricki związane z bronią białą, zwłaszcza z najpopularniejszą w grze kataną, gracze określili to mianem K-Style
Zanim wpadłem na makro to ręce miałem przez to doszczętnie zniszczone :d
Katapulta z krów w Minecraft
Czy tylko mi no man sky kojarzy się z gra colobot?
Jedi outcast I odpalanie kodu na członkowanie ludzi mieczem świetlnym
TimeShift mega gierka
Water clutch w minecraft
Letnie kołnierze z polotem..
Sain srow 4 menu jest chearmt dozwolony
DYNA BLASTER!
Lew nie sprzymierza się z kojotem
RDR Dead Eye
ma ktoś ogarnąć czity tanio? 🙌✌☺
Bunny hop
Heh,ciekawe
Sv_cheats 1 🥰
Najpipularniejszy cheat w Polsce - bMarvinb
Europa universalis wszystkie części bowiem bez dodawania pieniądze i stabilności komputer bardzo szybko mógł uwalić gracza
Dodawanie sobie kupców/osadników/misjonarzy/dyplomatów no i oczywiście pisanie własnych eventów
Łoo panieee
Nie wierzę, że nie przypomniałeś o rocket jumpie.
Gta San andreas tym bardziej grane za dzieciaka
Dla mnie gra bez trainerów lub cheatów jest niegrywalna.
Ja bylem pierwszy ale nie pisalem😉
Drugi
Nieprawda