Oto kilka sposobów przenoszenia zestawów przetrwania oraz prezentacja wariantu wyposażenia jaki zabieram zwykle do plecaka. Więcej informacji na naszej stronie universalsurviv...
Dla wszystkich hejterów to jest edc = ekwipunek dźwigany codziennie a on spersonalizował to sobie do swoich potrzeb takim edc dla was może być np klucze czy papierosy dziękuje za uwagę dobranoc
Bardzo ciekawy materiał, my wybraliśmy dwa survival kity, jeden to puszka survivalowa, wielki jej plus to możliwość przegotowania wody. sama puszka nieźle się sprawdza jako naczynie. Drugi to wisior z pięcioma składnikami ( nóż,latarka,gwizdek z kompasem, krzesiwo a całość na 2 metrach paracordu.
Hejka, Ty z tym "super klejem" to uważaj, bo jak Ci się czymś tam w środku przebije, to będziesz miał wszystko zorganizowane w jednym gadżecie jak "victorinox" wraz z materiałem z organizera . Nie odbieraj tego jak jakąś prostacką docinkę, bo nie taki mam zamiar, lecz przyznam, że kilka razy sam się naciąłem jak wrzuciłem tubkę z tym cyjanem w jakieś graty w organizer - czy to narzędzia drobne, czy inne szmergały - i gdzieś czymś przygnieciona robiła się w niej minimalna dziurka, z której rozlewał się klej , klejąc wszystko co było w pobliżu. Świetna sprawa z tym klejem, ale może w jakąś dodatkową ampułkę go wkładać (?) . Na marginesie - fajny film, mój synio się "jara" tym survivalowym ekwipunkiem - dzięki czemu nie siedzi z gierkami , tylko powoli poznaje inny sposób na ciekawą organizację czasu. Pozdrawiam. :-) (y)
+DREW ART GRZEGORZ KOT Dzięki za podpowiedź. Od czasu zamieszczenia tego filmiku system z moim EDC organizerem uległ chyba 3 dość istotnym przemianom :-) Obecnie kleju nie przenoszę w ogóle :-) Miło słyszeć że materiały znajdują widzów. Zapraszam do oglądania serii z wypraw na Syberię oraz pustynię Kyzył-Kum. 3majcie się! Kuba
witam, fajny filmik....zapalniczka,.....szybkie proste źródło ognia....proponuje próbę rozpalenia ognia taką zapalniczką na Syberii (i nie tylko) przy zmarzniętych dłoniach, zaznaczam "zmarzniętych"
Taki hint - w paracordzie masz zdaję się 8 cienkich linek, plus sam oplot, dlatego IMO będzie bardziej praktyczny i nie mniej wydajny od cienkiego sznurka.
Jesli chodzi o ten nożyk to jest scyzoryk MAUZER polecam na prawde jest dobry co dzień na wakacjach i w lecie gdy ide na grzyby xd to jest moj niezbednik ktory zawsze sie sprawdza.zakupilem taki za 55 złotych ale dorobilem sobie do miego łyżkowidelec.bo nigdy nie wiadomo gdzie moze sie przydać.
11:00 zawsze dziwi mnie jak ludzie zabierają zestawy wędkarskie tego typu. Byłem na rybach kilka razy. Bawiłem się dobrze, ale mimo wszystko najbardziej utkwił mi w pamięci ten raz, kiedy od piątku po południa do niedzieli rana nie było nawet jednego głupiego BRANIA!! Wniosek? Będąc w sytuacji "surviwalowej" (czyli mówiąc po naszemu znalazłeś się w głębokiej czarnej d) lepiej i pewniej będzie zjeść przynętę. Na goły haczyk przecież nic się nie złowi, więc jakąś trzeba mieć.
+Zenonkosa Wiele w tym racji co piszesz. Dodałbym również, że trzeba by znaleźć się w prawdziwie dzikim terenie. W trakcie obu pobytów na Syberii miejscowi mówili że we właściwym miejscu wrzucisz byle co i masz branie.. Jest np taki deficyt pokarmu. No ale właśnie "we właściwym miejscu". Z drugiej strony waga i rozmiar takiego mini zestawu raczej zachęca do jego umieszczenia. Grunt to oczywiście umieć się nim potem prawidłowo posłużyć i to nie w oparciu o techniki sportowe, ale kłusownicze. Pozdrawiam serdecznie ;-)
Witam. Jeżeli planujemy zawsze działać w tym samym rejonie, to skrytka materiałowa na pewno się przyda. Niejedne partyzant radził sobie w ten sposób :-) Natomiast nóż i krzesiwo to oczywiście podstawa podstaw, jednak należy dobrze ocenić, czy aby faktycznie tylko tyle wystarczy nam w rozmaitych sytuacjach kryzysowych i awaryjnych (począwszy od tych drobnych, dnia codziennego, gdzie nie ma zagrożenia życia ale warto sobie nieco uprościć daną sytuację, skończywszy na tych bardzo ważnych sytuacjach, które tu i teraz zagrażają życiu i zdrowiu). Wystarczy w zimę udać się do wielkiego kompleksu leśnego (np w Syberyjską tajgę), przejść choćby 50 km, a potem spróbować przeżyć 3 tygodnie tylko z nożem i krzesiwem. Niewielu jest ludzi, którzy faktycznie sobie by z tym poradzili. Dlatego warto zadbać w pakiecie przetrwania o różne priorytety, jak sygnalizacja, ogień, woda, schronienie, żywność, pierwsza pomoc, nawigacja. Pozdrawiam i zapraszam również na nasz blog ;-)
Hej, imho podstawowym EDC jest wiedza, więc to co w głowie, ofc pewne narzędzia są potrzebne, lecz x linii edc to trochę przerost formy nad treścią,,, po co "15" gwizdków, "7" źródeł ognia, "2km" linek itp itd, mam trochę doświadczenia w "ekstremalnym włóczęgostwie górskim" i wiem, że waga ma znaczenie... btw np. himalaiści, ekstremalni podróżnicy , itd dają radę z duużo mniejszymi zestawami, troszkę przy sobie (absolutne minimum) reszta w plecaku (sprzęt dobrej klasy) i wystarczy... pozdro 4 All
+Krzysztof Lehmann Dzięki Krzysztof, zgadzam się co do słowa. Zapraszam do odwiedzania nas częściej, szczególnie w seriach filmików z Syberii (Ałtaj, Ural) oraz pustyni Kyzył-Kum. Pozdrawiam, Kuba
Ja bym jeszcze dołożył skalpel (zawsze może się przydać) no i koniecznie jeszcze jedną prezerwatywę, nigdy nie wiadomo... :D Pozdrawiam i czekam na więcej.
A można wiedzieć jakiej firmy jest ta nerka pokazywana tutaj i używana na syberii? Oglądałem wszystkie filmiki, ale w żadnym chyba nie było powiedziane
Mnie dziesiątki razy przydał się zwykły worek na śmieci. Im większy i bardziej przezroczysty tym lepiej. Minusem takiego przenoszenia zestawu jest to że nie przegotujesz w nim wody ,ani nie przygotujesz podpałki. Dobrze chociaż że masz sreberko. Heliograf i gwizdek jeszcze nigdy mi sie nie przydały...
Witam. Dzięki za komentarz. Z gwizdka moim zdaniem nie należy rezygnować, nawet jeżeli dotychczas nie było okazji do jego wykorzystania. Wielu ludziom na prawdę uratował życie. Helio to juz faktycznie dość wyspecjalizowane urządzenie. Worek na śmieci często przenoszę w kieszeni koszuli. W zasadzie o wiele częściej niż taki pouch wykorzystuję kieszenie spodni i koszulki/kurtki co jest dla mnie najwygodniejsze (przykład tego typu rozwiązania opisuję na filmiku Syberia pierwsza linia - w połączeniu z ideą nerki opisanej na filmiku Syberia wyposażenie pasa). Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin na blogu universalsurvival.pl/blog/ oraz na naszym profilu Facebook "Universalsurvival.pl" :-)
***** Często stosowana jest do przenoszenia wody, ale tak na prawdę każdy przedmiot w warunkach survivalowych może mieć wiele zastosowań :) Pozdrawiam i odwiedzaj nas również na Facebooku :)
Cześć. Na tym filmiku pokazuję jak ten splot działa ( od około 05:45 ) ruclips.net/video/ERG9tXs0kHs/видео.html niestety nie znam jego nazwy, po prostu umiem go zawiązać :-) Poszukaj pod hasłem "skracanie linki". Co do kieszeni, polecałbym polskiego producenta firmę Baribal Poland. Mają profil na FB oraz sprzedają przez Allegro różne kieszenie, w tym także podobne organizery. Pozdrawiam i zapraszam również na nasz profil FB: Universalsurvival.pl ;-)
Kacper Kubisiak Witam. To Maxpedition EDC Pocket Organizer Mini. Obecnie jest wiele rozmiarów do wyboru, ale cenowo dużo bardziej atrakcyjne są organizery Baribal Poland, które polecam
+Dominik Czuchajewski (Czuchaj199) Tampon to bardzo duża ilość skompresowanej waty. Działa świetnie jako rozpałka, łapiąc iskrę i dając płomień. Dodatkowo możne pomóc w filtrowaniu wody i przy niektórych zabiegach medycznych :) Pozdrawiam, Kuba
2:15 dla mnie to juz paranoja tych osób noszenia na codzien przy sobie wychodzac na miasto. to ja jako lekarz powinienem wychodzić na miasto z całym osprzteem medycznym, walizką pełną ampulek do reanimacji, defibrylatorem, respiratorem, butla z tlenem, noszami itd bo przeciez nie waidomo kto i gdzie zasłabnie na ulicy, dostanie zawału itd. dla mnie to juz jest mani prześladowczą-oni sami podswiadomie napędzaja sie na stres -po kilku latach wymuszania takiego czegoś, zeby posiadac daną rzecz osoba nie czuje sie komfortowo. wyobraźmy sobie że dana osoba przypomniala sobie ze własnie takiego ekwipunku nie zabrała ze soba na miasto a jest w połowie drogi do pracy - juz ma ten dyskomfort i non stop mysli o tym że nie zabrała, że zaraz coś może sie stac, może wybuchnie wojna, moze bede miał wypadek, moze bedzie trzesiesienie ziemi. Wiekszość ludzi która jest własnie w takim mechaniżmie działania nie zdaje sobie sprawy że cierpi na ZOK (zaburzenia obsesyjno-kompulsywne). i nie wmawiajcie mi zaraz komentarzami że tak nie jest. Zapewne pojawią sie komentarze -"ciekawe co byś zrobil gdy by własnie coś sie stało i taka własnie osoba z takim ekwipunkiem uratowała Ci życie" -to jest tok myślenia osób z ZOK. OK gdy by taka osobba faktycznie udzieliła mi pomocy, a za chwile by sie stało coś typu przerucenie sie i przebicie płuca, a ja bym wykonał odbarczenie odmy płucnej to tez miał bym gadać "widzisz, gdy by nie ja i moja wiedza to byś umarł przez uduszenie - tzreba było sie uczyć"? przeciez to nie jest normalne.
Toś chłopie poleciał! To że noszę coś przy sobie, to nie znaczy, że mam ZOK. Z tych rzeczy się po prostu korzysta, dlatego znajdują się na wyposażeniu... Eh krótka piłka: nie chce (nie potrzebujesz) to nie noś, ale nie wmawiaj innym, że mają jakieś zaburzenia :D
Maja Małycha To Maxpedition EDC Pocket Organizer. Można go nabyć w sklepach internetowym z wyposażeniem taktycznym. Polecam też produkty firmy Baribal Poland, są dużo tańsze i nie mniej fajowe.
Maja Małycha Na filmiku jest Maxpedition Mini Pocket Organizer. EDC Pocket Organizer jest większy. Kupić takie kieszenie można np. na www.cqb.pl występują w różnych kolorach i rozmiarach.
:-) Stosuję nazewnictwo wieloletnich instruktorów taternictwa, jeżeli coś się zmieniło to nie jestem na bieżąco :-) Zapraszam do śledzenia naszego bloga na stronie universalsurvival.pl Pozdro, Kuba
Dla wszystkich hejterów to jest edc = ekwipunek dźwigany codziennie a on spersonalizował to sobie do swoich potrzeb takim edc dla was może być np klucze czy papierosy dziękuje za uwagę dobranoc
Ach ten film zainteresował mnie survivalem
Bardzo ciekawy materiał, my wybraliśmy dwa survival kity, jeden to puszka survivalowa, wielki jej plus to możliwość przegotowania wody. sama puszka nieźle się sprawdza jako naczynie. Drugi to wisior z pięcioma składnikami ( nóż,latarka,gwizdek z kompasem, krzesiwo a całość na 2 metrach paracordu.
Fajny film
profi, bez zastrzeżeń !!
Hejka, Ty z tym "super klejem" to uważaj, bo jak Ci się czymś tam w środku przebije, to będziesz miał wszystko zorganizowane w jednym gadżecie jak "victorinox" wraz z materiałem z organizera . Nie odbieraj tego jak jakąś prostacką docinkę, bo nie taki mam zamiar, lecz przyznam, że kilka razy sam się naciąłem jak wrzuciłem tubkę z tym cyjanem w jakieś graty w organizer - czy to narzędzia drobne, czy inne szmergały - i gdzieś czymś przygnieciona robiła się w niej minimalna dziurka, z której rozlewał się klej , klejąc wszystko co było w pobliżu. Świetna sprawa z tym klejem, ale może w jakąś dodatkową ampułkę go wkładać (?) . Na marginesie - fajny film, mój synio się "jara" tym survivalowym ekwipunkiem - dzięki czemu nie siedzi z gierkami , tylko powoli poznaje inny sposób na ciekawą organizację czasu. Pozdrawiam. :-) (y)
+DREW ART GRZEGORZ KOT Dzięki za podpowiedź. Od czasu zamieszczenia tego filmiku system z moim EDC organizerem uległ chyba 3 dość istotnym przemianom :-) Obecnie kleju nie przenoszę w ogóle :-) Miło słyszeć że materiały znajdują widzów. Zapraszam do oglądania serii z wypraw na Syberię oraz pustynię Kyzył-Kum. 3majcie się! Kuba
oglądamy z syniem z ogromną przyjemnością :-) , świetne filmy :-) tak trzymać ! :-)
2 prezerwatywy mogą się przydać bo może jakaś zdrowa łania będzie w lesie :P
Zdrowa łania powiadasz ;-)
Universal Survival :)
Siuraka pakujesz w gume?
witam, fajny filmik....zapalniczka,.....szybkie proste źródło ognia....proponuje próbę rozpalenia ognia taką zapalniczką na Syberii (i nie tylko) przy zmarzniętych dłoniach, zaznaczam "zmarzniętych"
Przecież ma tam krzesiwo, dzbanie.
@@EinaRoo tylko nie dzbanie. młotku
Taki hint - w paracordzie masz zdaję się 8 cienkich linek, plus sam oplot, dlatego IMO będzie bardziej praktyczny i nie mniej wydajny od cienkiego sznurka.
Jesli chodzi o ten nożyk to jest scyzoryk
MAUZER
polecam na prawde jest dobry co dzień na wakacjach i w lecie gdy ide na grzyby xd to jest moj niezbednik ktory zawsze sie sprawdza.zakupilem taki za 55 złotych ale dorobilem sobie do miego łyżkowidelec.bo nigdy nie wiadomo gdzie moze sie przydać.
11:00 zawsze dziwi mnie jak ludzie zabierają zestawy wędkarskie tego typu. Byłem na rybach kilka razy. Bawiłem się dobrze, ale mimo wszystko najbardziej utkwił mi w pamięci ten raz, kiedy od piątku po południa do niedzieli rana nie było nawet jednego głupiego BRANIA!! Wniosek? Będąc w sytuacji "surviwalowej" (czyli mówiąc po naszemu znalazłeś się w głębokiej czarnej d) lepiej i pewniej będzie zjeść przynętę. Na goły haczyk przecież nic się nie złowi, więc jakąś trzeba mieć.
+Zenonkosa Wiele w tym racji co piszesz. Dodałbym również, że trzeba by znaleźć się w prawdziwie dzikim terenie. W trakcie obu pobytów na Syberii miejscowi mówili że we właściwym miejscu wrzucisz byle co i masz branie.. Jest np taki deficyt pokarmu. No ale właśnie "we właściwym miejscu". Z drugiej strony waga i rozmiar takiego mini zestawu raczej zachęca do jego umieszczenia. Grunt to oczywiście umieć się nim potem prawidłowo posłużyć i to nie w oparciu o techniki sportowe, ale kłusownicze. Pozdrawiam serdecznie ;-)
Fajny film :D
a tak wgl to właścicielem tego lasu jesteś ty ?
Mysle ze najlepszym pomyslem na survival kit jest zakopanie zasobow w lesie.
A najlepszym zestawem przenosnym jest noz i krzesiwo.
Witam. Jeżeli planujemy zawsze działać w tym samym rejonie, to skrytka materiałowa na pewno się przyda. Niejedne partyzant radził sobie w ten sposób :-) Natomiast nóż i krzesiwo to oczywiście podstawa podstaw, jednak należy dobrze ocenić, czy aby faktycznie tylko tyle wystarczy nam w rozmaitych sytuacjach kryzysowych i awaryjnych (począwszy od tych drobnych, dnia codziennego, gdzie nie ma zagrożenia życia ale warto sobie nieco uprościć daną sytuację, skończywszy na tych bardzo ważnych sytuacjach, które tu i teraz zagrażają życiu i zdrowiu). Wystarczy w zimę udać się do wielkiego kompleksu leśnego (np w Syberyjską tajgę), przejść choćby 50 km, a potem spróbować przeżyć 3 tygodnie tylko z nożem i krzesiwem. Niewielu jest ludzi, którzy faktycznie sobie by z tym poradzili. Dlatego warto zadbać w pakiecie przetrwania o różne priorytety, jak sygnalizacja, ogień, woda, schronienie, żywność, pierwsza pomoc, nawigacja. Pozdrawiam i zapraszam również na nasz blog ;-)
ZAJEBISTE!
Hej,
imho podstawowym EDC jest wiedza, więc to co w głowie, ofc pewne narzędzia są potrzebne, lecz x linii edc to trochę przerost formy nad treścią,,, po co "15" gwizdków, "7" źródeł ognia, "2km" linek itp itd, mam trochę doświadczenia w "ekstremalnym włóczęgostwie górskim" i wiem, że waga ma znaczenie... btw np. himalaiści, ekstremalni podróżnicy , itd dają radę z duużo mniejszymi zestawami, troszkę przy sobie (absolutne minimum) reszta w plecaku (sprzęt dobrej klasy) i wystarczy...
pozdro 4 All
+Krzysztof Lehmann Dzięki Krzysztof, zgadzam się co do słowa. Zapraszam do odwiedzania nas częściej, szczególnie w seriach filmików z Syberii (Ałtaj, Ural) oraz pustyni Kyzył-Kum. Pozdrawiam, Kuba
You can get Survival kit discount at *tinyurl(dot)com/hpny5g4*. Upto 90% off. Thanks, Errol.
Ja bym jeszcze dołożył skalpel (zawsze może się przydać) no i koniecznie jeszcze jedną prezerwatywę, nigdy nie wiadomo... :D Pozdrawiam i czekam na więcej.
słusznie, niewiele by zajęło to miejsca (choć domykam zamek obecnie ledwo co ;-) ) Niedługo będą kolejne filmiki. Pozdrawiam ;-)
Odpompowuje Pan jakoś powietrze z tych woreczków strunowych bo są bardzo zwarte? Jak ja coś do nich pakuje to to tak ładnie nie wygląda.
Interesujący filmik
..tylko komentarze hejtrow poprostu mnie wkurw...! ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ JAKIŚ PADALEC KTÓRY KRYTYKUJE DOSŁOWNIE WSZYSTKO ..
jak się nazywa ten niemiecki scyzoryk?
a na jakiej stronie
jaką masz kurtkę
Chodzi mi o Hartmann,ale już znalazłem...
Jak możesz napisz jeszcze,gdzie kupiłeś folię nrc tak kompaktowo spakowaną...
Folię znalazłem w jakiejś starej apteczce samochodowej dość dawno temu... Odczytując z jej opakowania - to produkt firmy LEINA-WERKE.DE
Jaki to organizer?
tampon jest potrzebny gdy dostaniemy okresu A prezerwatywa do wiecie czego z dzikami
Mam pytanie gdzie mogę dostać taką samą ładownice albo podobna
A można wiedzieć jakiej firmy jest ta nerka pokazywana tutaj i używana na syberii?
Oglądałem wszystkie filmiki, ale w żadnym chyba nie było powiedziane
to nerka firmy Maxpedition, model nazywa się Octa. Pozdrawiam ;-)
oo fajne
Po co gwizdek w lesie?
Mnie dziesiątki razy przydał się zwykły worek na śmieci. Im większy i bardziej przezroczysty tym lepiej.
Minusem takiego przenoszenia zestawu jest to że nie przegotujesz w nim wody ,ani nie przygotujesz podpałki. Dobrze chociaż że masz sreberko.
Heliograf i gwizdek jeszcze nigdy mi sie nie przydały...
Witam. Dzięki za komentarz. Z gwizdka moim zdaniem nie należy rezygnować, nawet jeżeli dotychczas nie było okazji do jego wykorzystania. Wielu ludziom na prawdę uratował życie. Helio to juz faktycznie dość wyspecjalizowane urządzenie. Worek na śmieci często przenoszę w kieszeni koszuli. W zasadzie o wiele częściej niż taki pouch wykorzystuję kieszenie spodni i koszulki/kurtki co jest dla mnie najwygodniejsze (przykład tego typu rozwiązania opisuję na filmiku Syberia pierwsza linia - w połączeniu z ideą nerki opisanej na filmiku Syberia wyposażenie pasa). Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin na blogu universalsurvival.pl/blog/ oraz na naszym profilu Facebook "Universalsurvival.pl" :-)
Do czego służy prezerwatywa w survivalu? :D
***** Często stosowana jest do przenoszenia wody, ale tak na prawdę każdy przedmiot w warunkach survivalowych może mieć wiele zastosowań :) Pozdrawiam i odwiedzaj nas również na Facebooku :)
***** Na przykład można zrobić procę, oraz po "odcięciu czubka" założyć na opatrunek (nie zamoczy się zranione przedramię, etc).
***** a moze po drodze znajdziesz jakas koze z hivem?
+kajetan wąsiewski Albo jakiegoś przystojnego NIEDŹWIEDZIA! ^.^
Co to za splot paracordu przy zamku? Jakie inne firmy produkują tego typu kieszenie?
Cześć. Na tym filmiku pokazuję jak ten splot działa ( od około 05:45 ) ruclips.net/video/ERG9tXs0kHs/видео.html niestety nie znam jego nazwy, po prostu umiem go zawiązać :-) Poszukaj pod hasłem "skracanie linki". Co do kieszeni, polecałbym polskiego producenta firmę Baribal Poland. Mają profil na FB oraz sprzedają przez Allegro różne kieszenie, w tym także podobne organizery. Pozdrawiam i zapraszam również na nasz profil FB: Universalsurvival.pl ;-)
Dziękuję :)
jaki to organizer?
Kacper Kubisiak Witam. To Maxpedition EDC Pocket Organizer Mini. Obecnie jest wiele rozmiarów do wyboru, ale cenowo dużo bardziej atrakcyjne są organizery Baribal Poland, które polecam
Mam pytanie do czego może służyć tampon w survivalu, do filtrowania wody ?
Możliwe, że do wkladania do nosa, gdy leci z niego krew 😕
+Twister dzięki
+Dominik Czuchajewski (Czuchaj199) Tampon to bardzo duża ilość skompresowanej waty. Działa świetnie jako rozpałka, łapiąc iskrę i dając płomień. Dodatkowo możne pomóc w filtrowaniu wody i przy niektórych zabiegach medycznych :) Pozdrawiam, Kuba
+Universal Survival wielkie dzięki za odpowiedź :-)
Możesz podać nazwę pełną użytego opatrunku?
Witam. Proszę jaśniej bo nie złapałem o co chodzi - jakiego opatrunku ? :-)
Jaki to rodzaj maxpedition
Hej. To Mini Pocket Organizer.
Po pierwsze to grzechem ( 7.44 ) a po drugie to tak trochę jak z semaforem co już podniósł dłoń...
Po co prezerwatywa?
głównie jako awaryjny pojemnik na wodę
2:15 dla mnie to juz paranoja tych osób noszenia na codzien przy sobie wychodzac na miasto. to ja jako lekarz powinienem wychodzić na miasto z całym osprzteem medycznym, walizką pełną ampulek do reanimacji, defibrylatorem, respiratorem, butla z tlenem, noszami itd bo przeciez nie waidomo kto i gdzie zasłabnie na ulicy, dostanie zawału itd. dla mnie to juz jest mani prześladowczą-oni sami podswiadomie napędzaja sie na stres -po kilku latach wymuszania takiego czegoś, zeby posiadac daną rzecz osoba nie czuje sie komfortowo. wyobraźmy sobie że dana osoba przypomniala sobie ze własnie takiego ekwipunku nie zabrała ze soba na miasto a jest w połowie drogi do pracy - juz ma ten dyskomfort i non stop mysli o tym że nie zabrała, że zaraz coś może sie stac, może wybuchnie wojna, moze bede miał wypadek, moze bedzie trzesiesienie ziemi. Wiekszość ludzi która jest własnie w takim mechaniżmie działania nie zdaje sobie sprawy że cierpi na ZOK (zaburzenia obsesyjno-kompulsywne). i nie wmawiajcie mi zaraz komentarzami że tak nie jest. Zapewne pojawią sie komentarze -"ciekawe co byś zrobil gdy by własnie coś sie stało i taka własnie osoba z takim ekwipunkiem uratowała Ci życie" -to jest tok myślenia osób z ZOK. OK gdy by taka osobba faktycznie udzieliła mi pomocy, a za chwile by sie stało coś typu przerucenie sie i przebicie płuca, a ja bym wykonał odbarczenie odmy płucnej to tez miał bym gadać "widzisz, gdy by nie ja i moja wiedza to byś umarł przez uduszenie - tzreba było sie uczyć"? przeciez to nie jest normalne.
Toś chłopie poleciał! To że noszę coś przy sobie, to nie znaczy, że mam ZOK. Z tych rzeczy się po prostu korzysta, dlatego znajdują się na wyposażeniu... Eh krótka piłka: nie chce (nie potrzebujesz) to nie noś, ale nie wmawiaj innym, że mają jakieś zaburzenia :D
Człowieku to moze może uratować cie gdy zabłądzisz a nie kurwa dla szpanu
Po co tampon?
Witam. Tampon to przede wszystkim świetna hubka czyli materiał który zapala się od iskry. Duża ilość skompresowanej waty może mieć sporo zastosowań.
jak sie to nazywa i gdzie to można nabyć???
Maja Małycha To Maxpedition EDC Pocket Organizer. Można go nabyć w sklepach internetowym z wyposażeniem taktycznym. Polecam też produkty firmy Baribal Poland, są dużo tańsze i nie mniej fajowe.
Maja Małycha Na filmiku jest Maxpedition Mini Pocket Organizer. EDC Pocket Organizer jest większy. Kupić takie kieszenie można np. na www.cqb.pl występują w różnych kolorach i rozmiarach.
Jaki to model organizera?
Kacper Kubisiak Maxpedition 0259G Mini Pocket Organizer
daj serduszko
8:15 każdy człowiek wie do czego ona służy
Jak już urośniesz, dostrzeżesz poziom żenady owej publikacji.
Ale rozumiem zabawę.
karabińczyk a nie karabinek :)
:-) Stosuję nazewnictwo wieloletnich instruktorów taternictwa, jeżeli coś się zmieniło to nie jestem na bieżąco :-) Zapraszam do śledzenia naszego bloga na stronie universalsurvival.pl Pozdro, Kuba
karabinek to poprawna nazwa wspinaczkowa, nie ma czegoś takiego jak "karabińczyk"
protix200 otóż to :-)
***** Widać pracownicy marketów nie jeżdżą w góry się wspinać :)
***** Polecam jedynie atestowany sprzęt tworzony z myślą o sportowym wykorzystaniu w górach.