Super Recenzja , ja wczoraj bylem w KInie i jestem nadal pod wrazeniem. Austin Butler jest super i powinnien dostac Oscara a najlepsze sceny sa koncertowe .Apropos dzisjaj sa urodziny Parkera , dzien smierci Vernona Presleya i takze 45 rocznica ostatniego Koncertu Elwisa .
Omg ja padłam wczoraj po filmie z ekstazy! Idę jeszcze raz do kina i czekam na 4h wersję reżyserską o ile to prawda 😁😍😛 kocham Elvisa i rock and roll ❤️
Jestem w szoku jak dobrze wyszedł Butlerowi występ Elvisa w Las Vegas. Był wzorowany na koncertach uwiecznionych w oryginalnym filmie Elvisa "That's The Way It Is" z 1970 roku, więc jeżeli ktoś jest zainteresowany twórczością Presleya po tym filmie, to polecam zacząć choćby od tego, nawet na YT 😉 Dodam tylko, że wkradło się w tym fragmencie małe przekłamanie (podejrzewam, że dla podkręcenia fabuły) - nie były to pierwsze występy Elvisa w The International Hotel, ponieważ pierwszy koncert w tym miejscu odbył się rok wcześniej, w 1969 roku.
@@norbertkulesza Film pokazany typowo od strony kariery. Malo romantycznych scen, czy ukazanie zycia z Priscillą. Aktor grajacy Elvisa jest drewniany. Nie oddaje charyzmy i żywiołowości króla. Mało znanych piosenek, nawet brak "My way". Nie no film 2/10.
@Eureqa Boża Austin 2 lata przygotowywał się do roli. Jest genialny. Stał się Elvisem na czas kręcenia filmu. Zarówno żona Pricilla i córka Lisa Marie stwierdziły, że bardzo dobrze wykonał swoją pracę. Oddał ducha Elvisa, gesty, głos, charyzmę. Skoro najbliżsi mają tak dobre zdanie to już nie mam pytań. Głos na nagraniach był przez rodzinę nie do rozróżnienia. Wczesne piosenki Elvisa Austin sam śpiewa. Nie wiem co jeszcze aktor ma zrobić żeby uciszyć malkontentów
Film bardzo sie podobal + chce sie posluchac Elvisa znowu (i BB Kinga). Film zrobil swoje. Prochu nie wymyslili, ale dobrze sie bawilem pod kazdym wzgledem. Batman, Top Gun II i Elvis nie zawodzi. This is cinema.
Właśnie wróciłem z kina i tak: Bawiłem się mega, muzyka świetna, główna rola bardzo dobra, klimat fajnie oddany. Tylko też mam problem z Tomem, był taki lekko za miękki, jak oglądałem kiedyś jakiś dokument o życiu Elvisa to zawsze myślałem, że Pułkownik jest naprawdę zła postacią, a tu widzimy takiego dobrego wujka. Na początku lekko mi przeszkadzały te szybkie ujęcia, takie teledyskowe ale potem nawet zaczęło mi się to podobać. Generalnie bardzo udany seans. Dla mnie 8/10
Dziś byłam. Główne plusy filmu to aktorzy grający Elvisa, zarówno dorosłego, jak i dzieciaka, który poznaje muzykę gospel., i czarni śpiewacy z murzyńskiej dzielnicy. Kawał dobrej muzyki. Pokazano dobrze koszty sławy, cp musiał poświęcić, kto żerował na nim, jego załamania i uzależnienia.
Mi się też podobał. Myślałem o podobnym filmie który był w Polsce czyli ZENEK który był nudny bo Zenon nie ma ciekawego życiorysu,a Elvis miał bujny życiorys. Szkoda że Elvis nie dożył co najmniej 60 lat to może w Polsce by zagrał a tak nic.
@@RenataMilosz właśnie był, to że w młodości biły się o niego dwie kobiety bo śpiewał po remizach a Elvis od młodości stał się sławny i widać w filmie problemy USA zabójstwa prezydenta czy Kinga
@@arkadiopir5672 Zenek miał tak nudne życie, że aż musieli do tego filmu wrzucić wymyśloną scenę porwania, która się zdarzyła innemu muzykowi disco polo xD
przepraszam, że pisze w ogóle nie na temat tego filmu, choć na prawdę odsłucham Twoją recenzję Elvisa, ale obejrzałem właśnie 6. odcinek the boys i czekam i odświeżam Twoje konto i czekam na reakcję szybko po odcinku :D dajesz michał
Mistrzostwem świata by było gdyby była scena, że Elvis jest w Alabamie w domu Foresta Gumpa i nawiązać do sceny z filmu Forest Gump jak u młodego Gumpa był Elvis 🤣
Fajnie że wspominasz o Tarantino bo akurat tydzień temu oglądałem po raz drugi by docenić bo w gdy oglądałem za pierwszym nie chwycił mnie mimo że lubię Tarantino i dałem mu 7/10 głównie też za Aktorstwo które było cudowne no i obejrzałem ponownie i żałuje że go niedoceniłem 9/10. Ta końcówka i ten Miotacz ognia.
Może Retro recenzja Moulin rouge w ramach tego że Elvis jest. Może też być jakoś po jak znajdzie się odpowiednia okazja bo z własnych doświadczeń włączyłem w losowym momencie i po początku jak szaleństwo się zaczyna to postanowiłem poczekać i warto było.
Jestem za - to jeden z ciekawszych musicali filmowych i czyste szaleństwo na ekranie. Ostatnio nie mogę się oderwać od fragmentów scenicznej wersji z programu Brit Talent (obsada wystąpiła gościnnie z kilkoma utworami z spektaklu) ♥️
@@OlaOla-ct4nu i jeden z smutniejszych. Po obejrzeniu w głowie zostały w pamięci dwie rzeczy: zakończenie które wbiło mnie w fotel i mam po nim PTSD oraz Show must go on. 10/10
mi sie film podobałpod koniec jak pokazali prawdziwego elvisa i unchained melody to jakby koło mnie nie siedział mój tata płakałabym jak niewiem :D vernon został przedstawionny jak jakis pionek w tym wszystkim ale w sumie ok najwazniejsze ze aktor sobie poradzil odtworzyli rozne legendarne sceny i zdjęcia no ogolnie ok :D
Zgadzam się! Bohemian już po wyjściu z kina wyparował z mojej głowy i nie chcę go więcej oglądać, chociaż od dziecka słucham Queen. Natomiast po Elvisie tańczyłam na ulicy i pojutrze idę 3 raz do kina. Świetna rola Austina i majstersztyk Buza 😍 Ten film jest epicki. ❤️
Właśnie jak ktoś lubi czasy Elvisa czy ogólnie tamtych czasów to film jest bardzo fajny, gdy ktoś średnio lubi ten gatunek muzyki to może go momentami nudzić ale bardzo dobrze się go oglądało. Ogólnie to szkoda że umarł tak szybko może gdyby dożył lat 90. to by do Polski przyleciał, ale jak wynika z filmu ten cały jego agent uniemożliwił mu podróż po Europie i tak pojawiły się u niego problemy zdrowotne. Ale mimo że zmarł tak szybko to jego muzyka nadal trwa do dzis tak jak niektórzy wykonawcy muzyki country jak Johnny Cash o którym też jest film. Nie mówię że nie lubię współczesnej muzyki jak rap ale to jest klasyka.
Elvisa nie kojarzę nawet tak stricte z jego muzyki tylko mnóstwa musicali w których zagrał (miał praktycznie swój oddzielny gatunek filmowy, gdzie zawsze grał ex-komandosa, pilota samolotu czy trenera surfingu - taki Top Gun lat 50, a do tego sporo śpiewał i trochę tańczył). Serdecznie polecam te wszystkie tytuły od Blue Hawaii po Viva Las Vegas i wieeele innych ♥️
o jakiej kiczowatości Ty mówisz? Moja teza jest taka, że ugrzęzłeś za bardzo w dzisiejszym maisntreamie. Jakie są najczęstsze utwory, które dzisiaj słuchasz?
No co ty nie powiesz że szalony! 01:11 Pierwsze minuty w Moulin Rouge to dopiero szaleństwo Scena Imprezy w W.Gatsby'm szalona i kolorowa Początek Australii gdzie poznajemy postać N.Kidman i H.Jackmana energiczna jak cholera.
Bylem dzisiaj w kinie o 14. i mimo ze premiera to byłem sam wiec bylem w stanie w spokoju obejrzec film. Na poczatku sobie mysle .WTF co to jest. Rzeczywiscie od razu dostjesz w ryj tym montazem na starcie. Z reguły jestem na to nieprzygotowany. OK. idac np na Tarrantino np wiesz czego sie spodziewac. Tutaj ani nie wiedzialem kto rezyseruje ten film. Ej nawet nie znalem obsady. Na poczatku to nawet nie poznalem ze to Tom Hanks. Szedlem calkowicie nieswiadomy czego moge sie spodziewac. Wiec myslalem ze to bedzie film na luzie, mimo ze nie znalem tworczosci Elvisa ani jego historii rowniez. Od samego poczatku trzeba bylo sie skupic. Pozniej juz zaczalem z tym filmem płynąć. Przyzwyczailem sie montazem. Wiedzialem, ze trzeba byc czujnym bo cos moze zaskoczyc. Najlepiej mi sie ogladalo historie dorastania, jaki wplyw miala na niego dorastanie w takiej czarnoskorej dzielnicy itd. I doslownie plynalem razem z ta historia. Jednak ostatnie 40 minut filmu, chociaz nie wiem dokladnie ile bylo ale dla mnie film moglby sie zakonczyc po pierwszym koncercie w Internationalu. Pozniej zaczalem sie juz troche meczyć.
Zgadzam się z tym co mówisz, początki Elvisa też są fajnie bo to lata 50. gdzie Ameryka mierzy się z wieloma problemami a Elvis z buta wszedł na szczyt. Też był w prime gdzie zabito prezydenta USA Kennedy a później bał się żeby na niego nie było zamachu.
W możliwe że w najbliższym czasie pojde do kina. Swoją drogą Lurhmana bardzo lubię praktycznie wszystkie jego filmy widziałem poza Romeo i Julia ale reszta Moulin rouge którego tydzień temu oglądałem ol boy ale to genialne i też kurde mam PTSD przez co w pamięci mam końcówkę oraz show must go on cholernie smutny film ale ogólnie super. Australia bardzo dobra i Wielki gatsby z którym mam jakieś problemy był okej. Jaki film jest wasz ulubiony swoją drogą?
Byłem dzisiaj w formacie Dolby atmos że lepszy dźwięk. I co łał jak zwykle u Luhrmanna jest szalono i energicznie zarówno Aktorsko i Reżysersko. Butler genialny i godny oscara a Hanks demoniczny manipulant i to cholerny że jest tak genialny że go nienawidzisz za to co robił, Technicznie genialny, Muzyka genialna, Momentami trafił się wręcz horror jak Elvis darciem ryja zwalnia Parkera albo jak kategorycznie odmawia przyjęcia go z powrotem, Historia ciekawa i nie nudziła mi się. 9,5/10 Prawie arcydzieło i kibicuje na oscary.
Przede wszystkim dzięki za pozytywną recenzję. XD Jakkolwiek to brzmi, ale sprawa wygląda tak, że wysłałam rodziców do kina na "Elvisa" i drżę o to, żeby film nie okazał się klapą. Znaczy się nadal może się nią okazać, ale teraz przynajmniej mniej się stresuję. Jest nadzieja! Oglądnąwszy ten filmik, czuję się jednak zdezorientowana, bo narzekasz na kiczowatość, po czym ją chwalisz, że super oddaje klimat, następnie znowu wymieniasz ją jako wadę tego filmu. To w końcu jest to skuteczne narzędzie czy niepotrzebna przesada? "Fajny ten teledysk do piosenki Barbie Girl, idealne odzwierciedlenie stylistyki... tylko strasznie kiczowaty" - tak to widzę.
W tym roku mija 20 lat jak jestem fanką Elvisa. Na film wybieram się w poniedziałek. Z tego co wiem to w filmie zabrakło pokazania tego jak Elvis dzielił się pieniędzmi z potrzebującymi. Podobno pokazane jest, że łatwo trwoni majątek, ale niestety nie skupiono się na temacie jego filantropi.
Fakt, że to trochę niesprawiedliwe, ale mimo wszystko Elvis na własne potrzeby wydawał ogromne pieniądze, co widać chociażby po dość skromnym (jak na format tego artysty) majątku, który po sobie zostawił.
@@grafiaa2893 Właśnie, wydawał Własne pieniądze na Własne potrzeby. I miał do tego pełne prawo. Prawda jest taka, że Elvis nie dbał o kasę. Rozdawał ją jak chciał i komu chciał. Dawał auta, domy i biżuterię członkom swojego zespołu, rozdawał kasę nieznajomy, którzy byli w potrzebie. A czemu to robił? Bo mógł i nigdy nie zapomniał, że sam wychował się w nędzy I doskonale wiedział, że ludziom w potrzebie należy podać pomocną dłoń. Poza tym dla Elvisa największą radością było patrzeć na zadziwioną minę osoby obdarowanej. To był świetny człowiek, ale niestety popkultura zapamiętała go jako otyłego faceta w kostiumie z cekinami, który zapomina tekstu piosenek, które śpiewał od 20 lat. Mam nadzieję że ten film choć trochę zmieni ten wizerunek i skłoni ludzi do zagłębienia się w biografie tego wyjątkowego faceta, ponieważ jest co poznawać.
@@marcinjazdzewski4380 całkowicie się zgadzam. Elvis był wyjątkowym artystą i bardzo się cieszę, że dzięki temu filmowi więcej osób będzie miało okazję lepiej go poznać
2:57: Ja miałem takie wrażenie udawania właśnie w Ostatniej Rodzinie i roli Ogrodnika grającego, a może dokładniej przedrzeźniającego Tomka Beksińskiego ;-). Mam nadzieję, że Elvis niedługo wpadnie na netflix czy hbomax. Zaprasza hbo ostatnio sporo nowości kupuje.
Zrób recenzje komedii akcji pt "Człowiek z Toronto" z Woodym Harrelsonem i Kevinem Hartem. No niestety netflix i to tu Jason Statham, został zamieniony na Woody'ego Harrelsona.
@@Przemox777 Woody Harrelson to świetny aktor, zgadzam się.Sprawdził się praktycznie w każdym gatunku filmowym i zawsze pasuje do każdej roli.Znowu Jason Statham sprawdził się tylko w jednym gatunku, czyli w kinie akcji, w kinie gangsterskim u G.Ritchie'go.No i moim zdaniem też jest świetnym aktorem, nadającym się idealnie do filmów sensacyjnych.
@@rickgrimeswife6638 Gdyby tak było, to nie dawał like swojemu komentarzowi, i nie próbował wchodzić w dalszą dyskusję, robiąc to jedynie pokazujesz że Tobie zależy i masz słabą psychikę, która potrzebuje klepania po plecach.
@@lukq90 Zauważyłem taką tendecję, że w komentarzach czepiają się wymowy ludzie, którzy nie potrafią usłyszeć dobrze nawet. Ostatnio ktoś mi wpierał, że amerykanie na filmikach mówią tak jak ta osoba słyszy a nie tak jak się mówi (to jest słownik podaje itp.) Proponuję na przyszłość nie wypowiadanie się w tych kwestiach xd Z resztą sprawdziłem twoje komentarze, od 3 lat regularnie mnie obrażasz, a jednak wracasz komentować dalej -> także osobiście proponuje w ogóle nie komentować, zajmij się człowieku czymś pożytecznym xd
Odbiór tego filmu różni się w dla osób które znały historie Króla i te które jej nie znały. Ja i Ty nie znaliśmy jej i film był ciekawy z wkręcającą historią, moja narzeczona natomiast znała historie bardzo dobrze i film był dla niej nudny, a z racji że nic nowego nie zobaczyła to kłuło ją w oczy wiele rzeczy, od postaci Elvisa (stwierdziła że lepszy byłby Pattinson, w kwestii wizualnego podobieństwa, rysów twarzy) po make-up T.Hanksa.
Zablokowałam twoje konto już dawno temu ponieważ nie podoba mi się ogólnie twój styl mówienia ,prowadzenia tego programu, twoja maniera.Te twoje "recenzje " są wg mnie mało rzetelne i wiarygodne .Robisz sobie z tego wszystkiego kabarecik ,żarcik To nie dla mnie. Dlatego bądź łaskawy i nie wyświetlaj mi się w propozycjach
Film z 2005 roku zrobił na mnie większe wrażenie niestety. Baz zrobił pomnik Elvisowi. Kolejny w karierze tego artysty. Technicznie jest świetny ale fabularnie od połowy to już Wikipedia leci. Liczyłem, że będzie zabawa i forma i treścią do końca a film będzie dużo bardziej nieprzewidywalny no niestety nie.
Dla przypomnienia: te ruchy bioder Elvisowi pokazał Forrest Gump 😎
Dokładnie chciałem to napisać.
A Foresta Gumpa grał nie kto inny tylko Tom Hanks, więc koło się zamyka 🙃
Moje mysli.......
@@piotrnasil2396 Przypadek? Nie sądzę.
Kocham ten film i Austina
Super Recenzja , ja wczoraj bylem w KInie i jestem nadal pod wrazeniem. Austin Butler jest super i powinnien dostac Oscara a najlepsze sceny sa koncertowe .Apropos dzisjaj sa urodziny Parkera , dzien smierci Vernona Presleya i takze 45 rocznica ostatniego Koncertu Elwisa .
Fajnie, że jeszcze komuś się podobała ostatnia scena Aleksandra. Ja uwielbiam.
Omg ja padłam wczoraj po filmie z ekstazy! Idę jeszcze raz do kina i czekam na 4h wersję reżyserską o ile to prawda 😁😍😛 kocham Elvisa i rock and roll ❤️
the boysyyyyy czekamy bo ten odcinek to jakaś poezja
Dokładnie
miazga mimo że pewnie 7 i 8 odc to dopiero będzie....
Jezu tak
Austin butler.. Elvis reborn.. Reincarnation... King lives... Croatia
Ja jestem fanem Elvisa i gatunków które grał. Film jest Turbo. Najlepszy odtwórca roli Króla Ever.
Jestem w szoku jak dobrze wyszedł Butlerowi występ Elvisa w Las Vegas. Był wzorowany na koncertach uwiecznionych w oryginalnym filmie Elvisa "That's The Way It Is" z 1970 roku, więc jeżeli ktoś jest zainteresowany twórczością Presleya po tym filmie, to polecam zacząć choćby od tego, nawet na YT 😉 Dodam tylko, że wkradło się w tym fragmencie małe przekłamanie (podejrzewam, że dla podkręcenia fabuły) - nie były to pierwsze występy Elvisa w The International Hotel, ponieważ pierwszy koncert w tym miejscu odbył się rok wcześniej, w 1969 roku.
Dla fanów Elvisa nawet zwiastun był niesamowity. Naprawdę nie mogę się doczekać tego filmu.
Bylam. Nie polecam
@@eureqaboza8759 Dlaczego?
@@norbertkulesza Film pokazany typowo od strony kariery. Malo romantycznych scen, czy ukazanie zycia z Priscillą. Aktor grajacy Elvisa jest drewniany. Nie oddaje charyzmy i żywiołowości króla. Mało znanych piosenek, nawet brak "My way". Nie no film 2/10.
@@eureqaboza8759 drewniany? Brak charyzmy? Chyba oglądałaś inny film xD Poza tym my way to nawet nie piosenka elvisa, tylko sinatry.
@Eureqa Boża Austin 2 lata przygotowywał się do roli. Jest genialny. Stał się Elvisem na czas kręcenia filmu. Zarówno żona Pricilla i córka Lisa Marie stwierdziły, że bardzo dobrze wykonał swoją pracę. Oddał ducha Elvisa, gesty, głos, charyzmę. Skoro najbliżsi mają tak dobre zdanie to już nie mam pytań. Głos na nagraniach był przez rodzinę nie do rozróżnienia. Wczesne piosenki Elvisa Austin sam śpiewa. Nie wiem co jeszcze aktor ma zrobić żeby uciszyć malkontentów
Film bardzo sie podobal + chce sie posluchac Elvisa znowu (i BB Kinga). Film zrobil swoje.
Prochu nie wymyslili, ale dobrze sie bawilem pod kazdym wzgledem. Batman, Top Gun II i Elvis nie zawodzi. This is cinema.
dla mnie bardzo dobry,nie jestem wielkim fanem Elvisa,ale lubie i doceniam
Lubię słuchać Elvisa, choć nie jakoś przesadnie. Uważam go za jedną z ważniejszych postaci w historii rozrywki. Zdecydowanie ponad MJ. Pozdro
w weekend oglądałam na playerze, jestem pod wrażeniem, akcja toczy się wartko, Butler jako Elvis strzał w dziesiątkę
Właśnie wróciłem z kina i tak:
Bawiłem się mega, muzyka świetna, główna rola bardzo dobra, klimat fajnie oddany. Tylko też mam problem z Tomem, był taki lekko za miękki, jak oglądałem kiedyś jakiś dokument o życiu Elvisa to zawsze myślałem, że Pułkownik jest naprawdę zła postacią, a tu widzimy takiego dobrego wujka.
Na początku lekko mi przeszkadzały te szybkie ujęcia, takie teledyskowe ale potem nawet zaczęło mi się to podobać. Generalnie bardzo udany seans. Dla mnie 8/10
Chyba oglądaliśmy różne filmy bo Parker to dobry manipulant a nie dobry wujek. Odnoszę wrażenie że nie zrozumiałeś przekazu.
Dziś byłam. Główne plusy filmu to aktorzy grający Elvisa, zarówno dorosłego, jak i dzieciaka, który poznaje muzykę gospel., i czarni śpiewacy z murzyńskiej dzielnicy. Kawał dobrej muzyki. Pokazano dobrze koszty sławy, cp musiał poświęcić, kto żerował na nim, jego załamania i uzależnienia.
Mi się też podobał. Myślałem o podobnym filmie który był w Polsce czyli ZENEK który był nudny bo Zenon nie ma ciekawego życiorysu,a Elvis miał bujny życiorys. Szkoda że Elvis nie dożył co najmniej 60 lat to może w Polsce by zagrał a tak nic.
@@arkadiopir5672 Zenek nie jest podobnym filmem, ani Martyniuk nie ma podobnego stylu. Film Zenek nie był nudny.
@@RenataMilosz właśnie był, to że w młodości biły się o niego dwie kobiety bo śpiewał po remizach a Elvis od młodości stał się sławny i widać w filmie problemy USA zabójstwa prezydenta czy Kinga
@@arkadiopir5672 Zenek miał tak nudne życie, że aż musieli do tego filmu wrzucić wymyśloną scenę porwania, która się zdarzyła innemu muzykowi disco polo xD
oki. czyli mogę śmiało iść do kina. dziękuję za recenzję
Muszę już to napisać.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
6 odcinek the boys pozamiatał ! 😎
Czekaliśmy na to 3 sezony! 😎
Odcinek 🔝
Dla mnie co jak co, ale był to najlepszy odcinek jakiegokolwiek serialu jakiego widziałem
przepraszam, że pisze w ogóle nie na temat tego filmu, choć na prawdę odsłucham Twoją recenzję Elvisa, ale obejrzałem właśnie 6. odcinek the boys i czekam i odświeżam Twoje konto i czekam na reakcję szybko po odcinku :D dajesz michał
Też na to czekam, genialny odcinek
Mistrzostwem świata by było gdyby była scena, że Elvis jest w Alabamie w domu Foresta Gumpa i nawiązać do sceny z filmu Forest Gump jak u młodego Gumpa był Elvis 🤣
Będzie recenzja ,,Black Phone" ?
Byłem i polecam 🤩
Rola Butlera świetna, co do Hanksa mam dokładnie takie same odczucia
Skąd go znasz? Odpowiadam "Pewnego razu w Hollywood" Jest członkiem sekty Mansona, którego na końcu zabija Brad Pitt 😉
Fajnie że wspominasz o Tarantino bo akurat tydzień temu oglądałem po raz drugi by docenić bo w gdy oglądałem za pierwszym nie chwycił mnie mimo że lubię Tarantino i dałem mu 7/10 głównie też za Aktorstwo które było cudowne no i obejrzałem ponownie i żałuje że go niedoceniłem 9/10. Ta końcówka i ten Miotacz ognia.
Ja jestem fanka. Pozdrawiam Was
Czekałem ten film to coś w rodzaju Spacer po linie
The boys !
Bardzo dobra recenzja. Potrafisz ubrać w słowa to co myślisz
No dobra, to i ja jako setna w kolejce biednego Michała przypuszuję - Theee Boooyz! 😁
Może Retro recenzja Moulin rouge w ramach tego że Elvis jest. Może też być jakoś po jak znajdzie się odpowiednia okazja bo z własnych doświadczeń włączyłem w losowym momencie i po początku jak szaleństwo się zaczyna to postanowiłem poczekać i warto było.
Jestem za - to jeden z ciekawszych musicali filmowych i czyste szaleństwo na ekranie. Ostatnio nie mogę się oderwać od fragmentów scenicznej wersji z programu Brit Talent (obsada wystąpiła gościnnie z kilkoma utworami z spektaklu) ♥️
@@OlaOla-ct4nu i jeden z smutniejszych.
Po obejrzeniu w głowie zostały w pamięci dwie rzeczy: zakończenie które wbiło mnie w fotel i mam po nim PTSD oraz Show must go on. 10/10
Uwielbiam Moulin Rouge, dla mnie to arcydzieło, a po Twojej opinii o Elvisie wnioskuję, że to najbardziej luhrmannowy film od lat.
gdzie 6 odcinek the boys sie pytam
mi sie film podobałpod koniec jak pokazali prawdziwego elvisa i unchained melody to jakby koło mnie nie siedział mój tata płakałabym jak niewiem :D vernon został przedstawionny jak jakis pionek w tym wszystkim ale w sumie ok najwazniejsze ze aktor sobie poradzil odtworzyli rozne legendarne sceny i zdjęcia no ogolnie ok :D
Ja plakalam........ludzie nawet wstali na koncu filmu i zaczeli bic brawo.......pozdrawiam z Bremy........
Ten film jest 100 razy lepszy niz Bohemian Rhapsody
No...nie zgodze sie.....ten film jest tylko INNY......pozdrawiam z Bremy....
Noooo nie. Bohemian 100 razy lepszy
Bohemian Rhapsody jest 100 razy lepszy ale Elvis to i tak dobry film.
@@trosyzspel9908 nie jest...
Zgadzam się! Bohemian już po wyjściu z kina wyparował z mojej głowy i nie chcę go więcej oglądać, chociaż od dziecka słucham Queen. Natomiast po Elvisie tańczyłam na ulicy i pojutrze idę 3 raz do kina. Świetna rola Austina i majstersztyk Buza 😍 Ten film jest epicki. ❤️
Oby lepszy od "Bohemian Rhapsody"...bo jako fan grupy Queen bylem zniesmaczony tamtym gniotem! Tak gniotem dla dzieci! Nie wiem skąd zachwyt???
Zgadzam się. Jako "die-hard fan" Queen, byłam strasznie rozczarowana filmem (scenariuszem). Mam nadzieje, że fani Elvisa będą mii większą satysfakcje
Jest o niebo lepszy 😍
Elvis>Bohemian Rhapsody i mowie to jako wielki fan Queen
Chociaż teraz to już chyba większy fan Elvisa
Super uwielbiam
Będzie recenzja trzeciego sezonu The Umbrella Academy?
Właśnie jak ktoś lubi czasy Elvisa czy ogólnie tamtych czasów to film jest bardzo fajny, gdy ktoś średnio lubi ten gatunek muzyki to może go momentami nudzić ale bardzo dobrze się go oglądało. Ogólnie to szkoda że umarł tak szybko może gdyby dożył lat 90. to by do Polski przyleciał, ale jak wynika z filmu ten cały jego agent uniemożliwił mu podróż po Europie i tak pojawiły się u niego problemy zdrowotne. Ale mimo że zmarł tak szybko to jego muzyka nadal trwa do dzis tak jak niektórzy wykonawcy muzyki country jak Johnny Cash o którym też jest film. Nie mówię że nie lubię współczesnej muzyki jak rap ale to jest klasyka.
A gdzie recenzja The Boys s3e6 :P Jak dla mnie kur..mega odcinek .
Elvisa nie kojarzę nawet tak stricte z jego muzyki tylko mnóstwa musicali w których zagrał (miał praktycznie swój oddzielny gatunek filmowy, gdzie zawsze grał ex-komandosa, pilota samolotu czy trenera surfingu - taki Top Gun lat 50, a do tego sporo śpiewał i trochę tańczył). Serdecznie polecam te wszystkie tytuły od Blue Hawaii po Viva Las Vegas i wieeele innych ♥️
The boysssssssss
Zachęciłeś, idę :)
o jakiej kiczowatości Ty mówisz? Moja teza jest taka, że ugrzęzłeś za bardzo w dzisiejszym maisntreamie. Jakie są najczęstsze utwory, które dzisiaj słuchasz?
Ja myślę,że autorowi chodzi bardziej o wartswę wizualną niż muzykę :)
@@jackazz7364 w warstwie wizualnej też nie widzę nigdzie kiczu
Zrobisz Retrorecenzje "Zabójczej Broni" ?
No co ty nie powiesz że szalony!
01:11
Pierwsze minuty w Moulin Rouge to dopiero szaleństwo
Scena Imprezy w W.Gatsby'm szalona i kolorowa
Początek Australii gdzie poznajemy postać N.Kidman i H.Jackmana energiczna jak cholera.
👍
Bylem dzisiaj w kinie o 14. i mimo ze premiera to byłem sam wiec bylem w stanie w spokoju obejrzec film. Na poczatku sobie mysle .WTF co to jest. Rzeczywiscie od razu dostjesz w ryj tym montazem na starcie. Z reguły jestem na to nieprzygotowany. OK. idac np na Tarrantino np wiesz czego sie spodziewac. Tutaj ani nie wiedzialem kto rezyseruje ten film. Ej nawet nie znalem obsady. Na poczatku to nawet nie poznalem ze to Tom Hanks. Szedlem calkowicie nieswiadomy czego moge sie spodziewac. Wiec myslalem ze to bedzie film na luzie, mimo ze nie znalem tworczosci Elvisa ani jego historii rowniez. Od samego poczatku trzeba bylo sie skupic. Pozniej juz zaczalem z tym filmem płynąć. Przyzwyczailem sie montazem. Wiedzialem, ze trzeba byc czujnym bo cos moze zaskoczyc. Najlepiej mi sie ogladalo historie dorastania, jaki wplyw miala na niego dorastanie w takiej czarnoskorej dzielnicy itd. I doslownie plynalem razem z ta historia. Jednak ostatnie 40 minut filmu, chociaz nie wiem dokladnie ile bylo ale dla mnie film moglby sie zakonczyc po pierwszym koncercie w Internationalu. Pozniej zaczalem sie juz troche meczyć.
Zgadzam się z tym co mówisz, początki Elvisa też są fajnie bo to lata 50. gdzie Ameryka mierzy się z wieloma problemami a Elvis z buta wszedł na szczyt. Też był w prime gdzie zabito prezydenta USA Kennedy a później bał się żeby na niego nie było zamachu.
Pozdrawiam i 👋😎👍
W możliwe że w najbliższym czasie pojde do kina.
Swoją drogą Lurhmana bardzo lubię praktycznie wszystkie jego filmy widziałem poza Romeo i Julia ale reszta Moulin rouge którego tydzień temu oglądałem ol boy ale to genialne i też kurde mam PTSD przez co w pamięci mam końcówkę oraz show must go on cholernie smutny film ale ogólnie super. Australia bardzo dobra i Wielki gatsby z którym mam jakieś problemy był okej.
Jaki film jest wasz ulubiony swoją drogą?
Byłem dzisiaj w formacie Dolby atmos że lepszy dźwięk. I co łał jak zwykle u Luhrmanna jest szalono i energicznie zarówno Aktorsko i Reżysersko. Butler genialny i godny oscara a Hanks demoniczny manipulant i to cholerny że jest tak genialny że go nienawidzisz za to co robił, Technicznie genialny, Muzyka genialna, Momentami trafił się wręcz horror jak Elvis darciem ryja zwalnia Parkera albo jak kategorycznie odmawia przyjęcia go z powrotem, Historia ciekawa i nie nudziła mi się.
9,5/10 Prawie arcydzieło i kibicuje na oscary.
Dawaj Harrego i księcia półkrwi 😝😝
Please the boys 6 odcinek 🙏
Czy będzie Irma Vep?
100% AVERAGE TOMATOMETER
60% AVERAGE AUDIENCE SCORE
Filmweb 5,4
Przede wszystkim dzięki za pozytywną recenzję. XD Jakkolwiek to brzmi, ale sprawa wygląda tak, że wysłałam rodziców do kina na "Elvisa" i drżę o to, żeby film nie okazał się klapą. Znaczy się nadal może się nią okazać, ale teraz przynajmniej mniej się stresuję. Jest nadzieja!
Oglądnąwszy ten filmik, czuję się jednak zdezorientowana, bo narzekasz na kiczowatość, po czym ją chwalisz, że super oddaje klimat, następnie znowu wymieniasz ją jako wadę tego filmu. To w końcu jest to skuteczne narzędzie czy niepotrzebna przesada?
"Fajny ten teledysk do piosenki Barbie Girl, idealne odzwierciedlenie stylistyki... tylko strasznie kiczowaty" - tak to widzę.
Dawaj recke nowego odcinka the boyzzzz
Właśnie wyszedłem z kina. Całkiem całkiem.
Tak
Zrób recenzje blues brothers!
Zastanawiam się czy pójść na ten film. Jako dzieciak miałem sporo sentymentu dla Elvisa.
W tym roku mija 20 lat jak jestem fanką Elvisa. Na film wybieram się w poniedziałek. Z tego co wiem to w filmie zabrakło pokazania tego jak Elvis dzielił się pieniędzmi z potrzebującymi. Podobno pokazane jest, że łatwo trwoni majątek, ale niestety nie skupiono się na temacie jego filantropi.
lepiej sprzedaje się kontrowersja niż pomoc ;)
Ale pokazano go generalnne jako pozytywną postać
Fakt, że to trochę niesprawiedliwe, ale mimo wszystko Elvis na własne potrzeby wydawał ogromne pieniądze, co widać chociażby po dość skromnym (jak na format tego artysty) majątku, który po sobie zostawił.
@@grafiaa2893 Właśnie, wydawał Własne pieniądze na Własne potrzeby. I miał do tego pełne prawo. Prawda jest taka, że Elvis nie dbał o kasę. Rozdawał ją jak chciał i komu chciał. Dawał auta, domy i biżuterię członkom swojego zespołu, rozdawał kasę nieznajomy, którzy byli w potrzebie. A czemu to robił? Bo mógł i nigdy nie zapomniał, że sam wychował się w nędzy I doskonale wiedział, że ludziom w potrzebie należy podać pomocną dłoń. Poza tym dla Elvisa największą radością było patrzeć na zadziwioną minę osoby obdarowanej.
To był świetny człowiek, ale niestety popkultura zapamiętała go jako otyłego faceta w kostiumie z cekinami, który zapomina tekstu piosenek, które śpiewał od 20 lat.
Mam nadzieję że ten film choć trochę zmieni ten wizerunek i skłoni ludzi do zagłębienia się w biografie tego wyjątkowego faceta, ponieważ jest co poznawać.
@@marcinjazdzewski4380 całkowicie się zgadzam. Elvis był wyjątkowym artystą i bardzo się cieszę, że dzięki temu filmowi więcej osób będzie miało okazję lepiej go poznać
2:57: Ja miałem takie wrażenie udawania właśnie w Ostatniej Rodzinie i roli Ogrodnika grającego, a może dokładniej przedrzeźniającego Tomka Beksińskiego ;-). Mam nadzieję, że Elvis niedługo wpadnie na netflix czy hbomax. Zaprasza hbo ostatnio sporo nowości kupuje.
The boys !:D
50 tych! W 70 już był jego schyłek. Segregacja rasowa 50 lata!
Ciekaw jestem recenzji Yang z Farelem. Może zrobisz?
Zrób recenzje komedii akcji pt "Człowiek z Toronto" z Woodym Harrelsonem i Kevinem Hartem.
No niestety netflix i to tu Jason Statham, został zamieniony na Woody'ego Harrelsona.
Harrelson to doskonał aktor przecież a Statham średniak
@@Przemox777 Woody Harrelson to świetny aktor, zgadzam się.Sprawdził się praktycznie w każdym gatunku filmowym i zawsze pasuje do każdej roli.Znowu Jason Statham sprawdził się tylko w jednym gatunku, czyli w kinie akcji, w kinie gangsterskim u G.Ritchie'go.No i moim zdaniem też jest świetnym aktorem, nadającym się idealnie do filmów sensacyjnych.
Duch Elwis maczał w tym filmie paluszki. Film wyzwalający.
Lepszy od filmu o zespole Queen i Mercurym
@@rickgrimeswife6638 Zdecydowanie lepszy, i inny.
@@rickgrimeswife6638 Zdajesz sobie sprawę, że piszę w SWOIM imieniu a nie twoim?
@@rickgrimeswife6638 Gdyby tak było, to nie dawał like swojemu komentarzowi, i nie próbował wchodzić w dalszą dyskusję, robiąc to jedynie pokazujesz że Tobie zależy i masz słabą psychikę, która potrzebuje klepania po plecach.
@@rickgrimeswife6638 Nikogo to nie interesuje czym jesteś. Nie będziesz mi mówić jak mam się do ciebie zwracać i co robić
@@rickgrimeswife6638 Coś takiego jak ty, nie zasługuje na szacunek.
W twoim przypadku to KlatElvis ❤
Przecież sławny ruch biodrami Elvisa to plagiat Foresta Gumpa.
Polecam rocketmana
Walić Elwisa , dawaj the boys 6 odcinek 👍
Nie widziałem
We wrześniu pojawi się anime Cyberpunk. Będzie recenzja tej produkcji bo chyba będzie warto.
Mercury is one king.
Amerykanie mają Elvisa. Brytyjczycy mają Fredy'ego . My mamy Zenka. 🤣🤣🤣
Ty tu pitu pitu o jakimś Elvisie, a odcinek Boysów czeka 😉
Dobra, dobra, pitu, pitu. Gdzie "The Boys"?
Elłes nawet w Ameryce tak nie mówią XDD
nie wiem skąd elłes wziąłeś xd
@@PonarzekajmyoFilmach no nie wiem 0:19 ?
@@lukq90 Zauważyłem taką tendecję, że w komentarzach czepiają się wymowy ludzie, którzy nie potrafią usłyszeć dobrze nawet. Ostatnio ktoś mi wpierał, że amerykanie na filmikach mówią tak jak ta osoba słyszy a nie tak jak się mówi (to jest słownik podaje itp.) Proponuję na przyszłość nie wypowiadanie się w tych kwestiach xd Z resztą sprawdziłem twoje komentarze, od 3 lat regularnie mnie obrażasz, a jednak wracasz komentować dalej -> także osobiście proponuje w ogóle nie komentować, zajmij się człowieku czymś pożytecznym xd
@@PonarzekajmyoFilmach mylisz krytykę z obrażaniem XD Jeszcze Ci się chciało przeglądać stare komentarze XDDDD
Odbiór tego filmu różni się w dla osób które znały historie Króla i te które jej nie znały. Ja i Ty nie znaliśmy jej i film był ciekawy z wkręcającą historią, moja narzeczona natomiast znała historie bardzo dobrze i film był dla niej nudny, a z racji że nic nowego nie zobaczyła to kłuło ją w oczy wiele rzeczy, od postaci Elvisa (stwierdziła że lepszy byłby Pattinson, w kwestii wizualnego podobieństwa, rysów twarzy) po make-up T.Hanksa.
Mnie sie podobalo, choc nie rzucilo mnie na kolana. Smutne!
Mi stylistyka tego filmu nie przypadła do gustu :/
Zablokowałam twoje konto już dawno temu ponieważ nie podoba mi się ogólnie twój styl mówienia ,prowadzenia tego programu, twoja maniera.Te twoje "recenzje " są wg mnie mało rzetelne i wiarygodne .Robisz sobie z tego wszystkiego kabarecik ,żarcik To nie dla mnie. Dlatego bądź łaskawy i nie wyświetlaj mi się w propozycjach
XD
Oglądałem fajny ten film ale zbyt mocno przekombinowany
Film z 2005 roku zrobił na mnie większe wrażenie niestety. Baz zrobił pomnik Elvisowi. Kolejny w karierze tego artysty. Technicznie jest świetny ale fabularnie od połowy to już Wikipedia leci. Liczyłem, że będzie zabawa i forma i treścią do końca a film będzie dużo bardziej nieprzewidywalny no niestety nie.