Z tym 20kg mieczem to Kapitan trochę odleciał na orbitę. Przynęta na komentarze? ;) Najcięższe, ceremonialne miecze ważyły z 8kg. Takie prawdziwe, do walki, to raczej max 4. Film jak zawsze bomba.
Pan Jerzy Hoffman 2 tyg 7 tyś wyświetleń, Kapitan Kirk 5 dni 10tyś wyświetleń, Fenomen Kapitana Kirka :D Obok braci z Malborka najbardziej barwna postać goszcząca na kanale :)
cóż taki superbohater jak Zbyszko z Bogdańca to sobie faktycznie kuszę mógł jednym palcem naciągać, ale w realu to rzeczywiście nie było takie proste, teraz ekspozycja jest super bo jasno i wszystko widać, byłam kiedyś w karpackiej Troi i trafił się wygadany przewodnik archeolog i opowiadał, że na studiach w ramach praktyk jakieś mniej cenne zbroje pozwolili im ubrać, wsiąść na konia i zobaczyć jak to na żywo wyglądało i opowiadał, że taki zakuty w zbroję rycerz nie mógł ważyć tonę i nie wsadzano go dźwigiem na konia, tylko jak chciał przeżyć to musiał mieć możliwość w miarę szybkiej ewakuacji i tak patrząc na te zbiory to człowieka nachodzi refleksja, że szkoda, że w ramach prac konserwatorskich nie zważono poszczególnych elementów takiej zbroi, mieczy, kusz itp. i nie spróbowano zrobić kopii, ważących tyle samo, żeby ciekawski turysta miał szansę na własnej skórze zobaczyć jak to naprawdę było, raz miałam okazję na Rynku założyć strój sapera, co prawda nie cały, bo ważył więcej niż ja ale przeżycie bezcenne, super film i czekam na dalsze tajemnice Wawelu, bo zamek spory i na pewno coś się jeszcze znajdzie a następny odcinek będę oglądać chyba po kolacji, bo kumpir krakowski jest pyszny i się człowiek głodny robi, pozdrawiam serdecznie
Lubię to miejsce czasem zaglądam ostatnio byłem bo była okazja zwiedzić i nawiedzić, a więc zbrojownię zwiedziłem, ale tam zatrzymam mnie garłacz i prochownice a nawiedziłem ekspozycję obrazu "Lisowczyk" Rembrandta 😁😁😁👌👌👌👌 Smacznego 👍👍👍👍
@obywatel jc, przede wszystkim pozdrowienia i podziękowania za wszystkie ciekawe programy! Tym niemniej dwie uwagi: 1) to ile ważyły te miecze dwuręczne? Wiki twierdzi, że do 4kg. Tu gdzieś pada kilkanaście. Od machania kilkunastu kilo to można zawału dostać od samego patrzenia. 2) z pogadanki o artylerii - szczególnie o moździerzach - wynika, że niewykwalifikowane misie z obsługi waliły na ślepo, licząc na łut szczęścia. Myślę, że wątpię.
Ad 1 - Źródła podają różnie, bo też i sama forma takiego miecza ewoluowała - wraz z postępami metalurgii - przez kilka wieków. Najcięższy zachowany (w muzeum w Holandii) jest z początków XVI wieku i waży prawie 7 kg, a wiadomo ze bywały nawet znacznie większe, z tym że są spory, czy nie służyły wyłącznie do funkcji ceremonialnych. Ad 2 - W przypadku armat to faktycznie trochę przesada, bo choć faktycznie były mało celne (panowało zupełnie fałszywe przekonanie o wyglądzie torów balistycznych, odziedziczone jeszcze po starożytnej nauce), to jednak coś tam można było kombinować, zwłaszcza że zasięg nawet największych dział płaskotorowych nie przekraczał kilkuset kroków. W przypadku moździerzy, naprawde żadna przesada ;-)
@@zbigniewgorecki4377 dziękuję za odpowiedź. Ten holenderski miecz znalazłem chyba online, miał on należeć do Piera Gerlofsa Donii, waży ok 6.6 kilo, mierzy 2.13 i mędrcy netu twierdzą, że był właśnie używany do funkcji ceremonialnych i był niesiony przed właścicielem. Doprawdy, albo jesteśmy dziś pokoleniem kompletnie zniewieściałych słabeuszy, albo po prostu żadna istota ludzka takiego miecza nigdy na wojnie nie była w stanie użyć, bo to żelastwo jest za duże i za ciężkie (polecam zdjęcia). Co do moździerzy, to zgadzam się, że nie była to broń ,chirurgiczna', natomiast artylerzyście zaciężnemu (jest to tu mniej więcej XVI, XVII wiek) nie płaci się za strzelanie Panu Bogu w okno, tylko za systematyczne rozwalanie tudzież podpalanie zabudowy, zapasów itd przeciwnika. Ergo, że tak powiem, ci panowie musieli wiedzieć, jak koniec końców trafić.
Miecz dwuręczny bojowy nie ważył 20 kilogramów. Takie wagi mogły mieć miecze paradne, bogato zdobione. Bojowe miecze ważyły około 2-3 kilo. Miecz półtora-ręczny ( bękarci) waga ok 1,5 kilo. Miecze jednoręczne waga około 900 - 1000 gram. Miecze wczesnośredniowieczne były troszkę cięższe.
Jedynki sa tez lzejsze niz 900 gram, kwestia epoki i rodzaju oreza. Ale to co mowi to banialuka, tak jak piszesz, ceremonialny, bitewne byly duzo lzejsze. Osobiscie mam mi. polskiego rekona poltoraka od Alladyna z polowy lat 90', wzor z pierwszej polowy XV wieku, prawie 4kg, okrutny bydlak ktory na pelnej korbie jest w stanie rozwalic tarcze ale wymaga duzo sily i nie powiem, strasznie meczy, kwestia przybadania i warunklow fizycznych, jednak nie takie straszne jak sie wydaje bo ma dobry srodek ciezkosci.
@@dariuszkwietnioczub 4 kilo strasznie dużo. Biorąc pod uwagę to, że ludzie z tamtych czasów byli od nas mniejsi ( co wiązało się wprost z dostępem do dobrej żywności) i słabsi, to raczej nie wieżę by miecze o takiej wadze mogły być używane bojowo. Oczywiście jest jeszcze jeden aspekt. Mianowicie pojedynczych osobników, którzy mogli mieć większy wzrost, wagę, a co za tym idzie siłę .
O Panie! Za pyrę z gzikiem i szczypiorkiem idzie wielki lajk. W czerwcu szykuje mi się wyjazd do Krakowa to wezmę dwie. ;-) Kapitan Kirk nie chciał dołączyć do przygody kulinarnej czy już miał dosyć gawędzenia? Nasze skarbce czy to na wawelu czy to na Jasnej Górze są pełne wspaniałości. Życia nie starczy żeby je wszystkie omówić.
Działa w XVII wieku, to kartauny, półkartauny, ćwierćkartauny, śmigownice, oktawy. Wagomiar kul odpowiedni:24 kg,12kg,6 kg. To były działa oblężnicze. Do rażenia siły żywej wroga z dalszej odległości służyły długolufowe kolubryny, zwane także wężownicami.
19:40 - waga miecza 20 kg. Zapytam skąd taka waga? Czytałem w różnych źródłach o mieczach dwuręcznych 4,5 do maksymalnie 7 kg. Prośba o wskazanie źródła wagi 20 kg
Wspomniał Pan tu o Malborku i przypomniał mi się mój problem. Wprawdzie krzyżacy mieli glinę, ale skąd oni wzięli wapno? W Krakowie to nie był problem, bo wypalono wapień i mieli, ale Krzyżacy? Niby można było by wypalać muszelki, ale chyba sporo by ich trzeba było. No bo nie przypuszczam, że zaprawą była glina ze słomą , jak w mazowieckich lepiankach!
miecz dwuręczny w wersji użytkowej, wazy około 4- 4,5kg, wiem, bo mam taki, natomiast paradny mógł ważyć kilkanaście kilo, a już mieczem był jedynie z nazwy, bo wartości użytkowej nie miał żadnej.
Najpiękniejsza zbroja Zygmunta Augusta II ukradziona przez Szwedów w czasie "potppu". Można ją było zobaczyć w Malborku kiedy Szwedzi łaskawie ja wypożyczyli. To co zagrabili i wystawiają w swoim muzeum ocalało choć w obcych rękach. Inaczej rozgrabili by Niemcy i Rosjanie. Pewnie by zniszczyli by zatrzeć wszelkie dowody o naszej historii.
Z całym szacunkiem ale broń z zamkiem kołowym nie wymagała przykładania żadnego lontu, szczególnie w pistolecie. Zamek kołowy był bardzo niezawodny, w większości wypadków odporny na warunki atmosferyczne. Z racji pewności zapłonu, używany w broni turniejowej aż do XVIII w. Źródło: Aleksander Czerwiński- Dawna broń myśliwska.
Zgadza się tak samo skałkowy okrywano zamek specjalnym pokrowcem by nie zamókł a miecz który ważył 20kg to mógł używać kat a nie wojownik same przenoszenie tak ciężkiej broni mija się z sensem jej użytku
Zamiast Waść gzikiem w kartoflu się kontentować trzeba było coś o tej austriackiej wiatrówce poopowiadać.Bo coś mi się wydaje że ją tam w gablocie widziałem jako żeście o kuszach raczyli rozprawiać.A już tak na poważnie to tak mi się właśnie wydaje że w tej gablocie na prawo od kusz zauważyłem właśnie owo cudo przez chwilę.Mam nadzieją że oczy mnie nie myliły.Z czasów napoleońskich będący na uzbrojeniu niektórych oddziałów strzelców austriackich karabin pneumatyczny Girardoni.I to jeszcze na dodatek 10 strzałowy.Zaczyna się 26:07 w gablocie na dole za pana plecami.
Dlaczego książę wówczas zamówił, tak drogą zabawkę np. strzelbę inkrustowaną?- aby pokazać zwojom zacność/ bogactwo. Ba- obecnie co drugi jadący starym po liftingiem BMW chce się pokazać, aby "przykryć" swoją małość / nędzę intelektualną, nie mówiąc o tym, że jest "cienki" Bolek. Pozdrawiam zacnych twórców + Kapitana (mojego faworyta) bez urazy pozostałym- buziaki od starszego Pana.
@@obywatel_JC jeden metr bieżący płaskownika stalowego o wymiarach 40x8 mm waży 2,5 kg. To twierdzicie panowie że w średniowieczu walczono 8 metrowymi mieczami? Bo w przeciwnym razie musiały by one bardziej przypominać resor od Stara.
Trochę ta wiedza o walce mieczem dwuręcznym filmowa czyli uboga . Jak już się robi nagranie dla pospólstwa to trzeba trochę poczytać na temat . Było wiele szkół fechtunku w Europie ale techniki były podobne do technik japońskich bo ograniczało to sam chwyt broni. Po za tym chodzenie z rękami w kieszeni w tak zacnych wnętrzach to wyraz braku szacunku do miejsca i widzów .. Chyba coś was ominęło.. Pooglądajcie Kasztelana zamku Gniew czy Jędrka z zamku Chojnik może coś zrozumiecie.. MM Nadarzyn
Materiał ciekawy, jednak co do koncerzy, czyli tych bardzo długich dwuręcznych mieczy, to służyły one tylko i wyłącznie do walki z konia, do przebijania pancerzy wroga przy starciu jazdy . Ze względu na masę i rozmiary, absolutnie nie używano ich jako broni siecznej. To wyłącznie fikcja literacka. Poza tym miecze takie przeważnie nie posiadały ostrych krawędzi siecznych.
Nigdy nie występował miecz o wadze 20 kg. Nawet miecze piechoty renesansowej, który ważył do 4,5 - 5 kg. Miecz katowski dużo cięższy niż bojowy nie przekraczał wagi 2 kg.
Z całym szacunkiem dla Kapitana 20 kilogramowe miecze to bzdura. Przeciętny długi miecz średniowieczny ważył ok. kilograma do półtora. Cięższe były jedynie miecze katowskie. Miecze tzw. dwuręczne to już wynalazek początku renesansu. Najcięższe egzemplarze nieco tylko przekraczały 4 kg.
Pan Przewodnik powinien poczytać o mieczach ,bo gada bzdury najcięższe miecze katowskie od 1700g do 2500gramów ! Miecz Bękarci (półpora ręczny) 1200gr!! 20 kilo miecz 😂😂😂 woził go rycerz na wozie !!!
Miecze ważące 20 kg to mit! Dlaczego mimo fachowej literatury np. "Uzbrojenie w Polsce średniowiecznej 1350-1450; 1450-1500 prof Nadolskiego i Nowakowskiego czy "Mieczy Europy" Górewicza, nadal takie głupoty wygadują przewodnicy w muzeach. Uczcie się panowie, poczytajcie trochę...
Przeciez to jakas .bzdura te zbroje na chlopski rozum ile taki czlowiek musial miec sily zeby nosic to na konia wsiadali z podnosnika czy lewarek mieli wystarcz pomyslec
Co ten człowiek bredzi?! Jakie 20kg?! Człowieku, 1,5 kg to była normalna waga miecza. Najcięższe miecze to były miecze katowskie ważyły do 3,5kg. Weź sobie chłopie w rękę kawał płaskownika o grubości 5mm i szerokości 50mm długość 1500mm i zważ go, jak uzyskasz większą wagę jak 5kg to będzie luksus. Trochę byś się człowieku zastanowił to dzieci słuchają, później w szkole będą brednie opowiadać
Ten Pan przewodnik opowiada za przeproszeniem takie bzdury, że się w głowie nie mieści. "Miecz ważył 20 kilo". Żadne nawet najcięższe miecze dwuręczne czy katowskie nie przekraczały wagi 3 maks 4 kilogramów. Ten Pan jest absolutnie niezaznajomiony z tematem i opowiadanie takich głupot ludziom powinno go doprowadzić do niewykonywania tego zawodu wręcz.
Świetna robota Panowie. Można oglądać, słuchać bez końca!
Krótko: dobrze ze algorytmy "jutubów", sprawiły że odkryłem ten kanał 😀
Z tym 20kg mieczem to Kapitan trochę odleciał na orbitę. Przynęta na komentarze? ;) Najcięższe, ceremonialne miecze ważyły z 8kg. Takie prawdziwe, do walki, to raczej max 4. Film jak zawsze bomba.
Żona ostro strofuje ale jej wolno 👍 odcinek super muszę się wybrać na Wawel bo widzę że warto 👍
Bardzo fajny oraz ciekawy odcinek,jak każdy z Krakowa 😃
Plus oczywiście Malbork
Pozdrawiam całą ekipę 😃
Odcinek jak zawsze świetny :) Pozdrawiam
Duet idealny.. prosimy o więcej 😊💪
Super kontynuacja, miło się Was ogląda 👍🙂
Najlepszy duet .👍
Super odcinek
Muszę jeszcze raz pojechać , aby to zobaczyć! Pozdrawiam
Ciekawe posłuchać - dziękuję
Ale mi Pan narobił smaka tym kumpirem. Już nie wiem czy do Krakowa bardziej chcę czy do Stambułu 😉
Noooo, poezja! Panowie, bardzo dziękuję!
Kolejny wspaniały odcinek, jestem pod dużym wrażeniem. Pozdrawiam.
Kolejna, najlepsza wycieczka dzięki Panom i Pani operator, dziękuję :)
Pan Jerzy Hoffman 2 tyg 7 tyś wyświetleń, Kapitan Kirk 5 dni 10tyś wyświetleń, Fenomen Kapitana Kirka :D Obok braci z Malborka najbardziej barwna postać goszcząca na kanale :)
Rumienię się jak panienka niniejszym ;-P
Rozmowa z panem Hoffmanem oczywiście ciekawa, ale widzów tego kanału chyba jednak najbardziej interesuje pokazywanie i omawianie zabytków.
To prawda, obydwoje w jednym filmie sie super uzupełniają i dobrze to wychodzi
cóż taki superbohater jak Zbyszko z Bogdańca to sobie faktycznie kuszę mógł jednym palcem naciągać, ale w realu to rzeczywiście nie było takie proste, teraz ekspozycja jest super bo jasno i wszystko widać, byłam kiedyś w karpackiej Troi i trafił się wygadany przewodnik archeolog i opowiadał, że na studiach w ramach praktyk jakieś mniej cenne zbroje pozwolili im ubrać, wsiąść na konia i zobaczyć jak to na żywo wyglądało i opowiadał, że taki zakuty w zbroję rycerz nie mógł ważyć tonę i nie wsadzano go dźwigiem na konia, tylko jak chciał przeżyć to musiał mieć możliwość w miarę szybkiej ewakuacji i tak patrząc na te zbiory to człowieka nachodzi refleksja, że szkoda, że w ramach prac konserwatorskich nie zważono poszczególnych elementów takiej zbroi, mieczy, kusz itp. i nie spróbowano zrobić kopii, ważących tyle samo, żeby ciekawski turysta miał szansę na własnej skórze zobaczyć jak to naprawdę było, raz miałam okazję na Rynku założyć strój sapera, co prawda nie cały, bo ważył więcej niż ja ale przeżycie bezcenne, super film i czekam na dalsze tajemnice Wawelu, bo zamek spory i na pewno coś się jeszcze znajdzie a następny odcinek będę oglądać chyba po kolacji, bo kumpir krakowski jest pyszny i się człowiek głodny robi, pozdrawiam serdecznie
Lubię to miejsce czasem zaglądam ostatnio byłem bo była okazja zwiedzić i nawiedzić, a więc zbrojownię zwiedziłem, ale tam zatrzymam mnie garłacz i prochownice a nawiedziłem ekspozycję obrazu "Lisowczyk" Rembrandta 😁😁😁👌👌👌👌 Smacznego 👍👍👍👍
Już na początku filmu niesamowite ujęcia zimowego Krakowa🙂 Pozdrawiam
Zrozum - po woli to rób....😅
Fenomenalne
Pozdrawiam serdecznie 🎉
jak ja uwielbiam to oglądać
Ekipa Obywatela JC wymiata. Obywatel wraz z żoną i kapitanem Kirkiem popularyzują wiedzę historyczną. Pozdrawiam z Krakowa.
Cudny ten Wawel jest. Pozdrawiam
Kapitan Kirk jak zwykle fenomenalnie opowiada.
Będzie odcinek z nowego muzeum Wojska Polskiego w Warszawie z Kapitanem?
Pozdrowienia dla całej ekipy 🙂
Pomyślimy i o tym, gdy otworzą nowe muzeum.
@obywatel jc, przede wszystkim pozdrowienia i podziękowania za wszystkie ciekawe programy!
Tym niemniej dwie uwagi:
1) to ile ważyły te miecze dwuręczne? Wiki twierdzi, że do 4kg. Tu gdzieś pada kilkanaście.
Od machania kilkunastu kilo to można zawału dostać od samego patrzenia.
2) z pogadanki o artylerii - szczególnie o moździerzach - wynika, że niewykwalifikowane misie z obsługi waliły na ślepo, licząc na łut szczęścia.
Myślę, że wątpię.
Ja zawsze twierdzę, a trzymałem w ręku kilka prawdziwych, że miecz waży max. 1,5 kg. Inaczej byłby nieprzydatny.
Ad 1 - Źródła podają różnie, bo też i sama forma takiego miecza ewoluowała - wraz z postępami metalurgii - przez kilka wieków. Najcięższy zachowany (w muzeum w Holandii) jest z początków XVI wieku i waży prawie 7 kg, a wiadomo ze bywały nawet znacznie większe, z tym że są spory, czy nie służyły wyłącznie do funkcji ceremonialnych. Ad 2 - W przypadku armat to faktycznie trochę przesada, bo choć faktycznie były mało celne (panowało zupełnie fałszywe przekonanie o wyglądzie torów balistycznych, odziedziczone jeszcze po starożytnej nauce), to jednak coś tam można było kombinować, zwłaszcza że zasięg nawet największych dział płaskotorowych nie przekraczał kilkuset kroków. W przypadku moździerzy, naprawde żadna przesada ;-)
@@zbigniewgorecki4377 dziękuję za odpowiedź.
Ten holenderski miecz znalazłem chyba online, miał on należeć do Piera Gerlofsa Donii, waży ok 6.6 kilo, mierzy 2.13 i mędrcy netu twierdzą, że był właśnie używany do funkcji ceremonialnych i był niesiony przed właścicielem. Doprawdy, albo jesteśmy dziś pokoleniem kompletnie zniewieściałych słabeuszy, albo po prostu żadna istota ludzka takiego miecza nigdy na wojnie nie była w stanie użyć, bo to żelastwo jest za duże i za ciężkie (polecam zdjęcia).
Co do moździerzy, to zgadzam się, że nie była to broń ,chirurgiczna', natomiast artylerzyście zaciężnemu (jest to tu mniej więcej XVI, XVII wiek) nie płaci się za strzelanie Panu Bogu w okno, tylko za systematyczne rozwalanie tudzież podpalanie zabudowy, zapasów itd przeciwnika. Ergo, że tak powiem, ci panowie musieli wiedzieć, jak koniec końców trafić.
@@stanisawk1385 Torpedy fotonowe, mówi to Panu coś?
Miecz dwuręczny bojowy nie ważył 20 kilogramów. Takie wagi mogły mieć miecze paradne, bogato zdobione. Bojowe miecze ważyły około 2-3 kilo. Miecz półtora-ręczny ( bękarci) waga ok 1,5 kilo. Miecze jednoręczne waga około 900 - 1000 gram. Miecze wczesnośredniowieczne były troszkę cięższe.
Ja to wiem😉, sprawdziłem osobiście w Malborku i na turnieju rycerskim.
Dokladnie, ten facet plecie bzdury jak podluczony.
Jedynki sa tez lzejsze niz 900 gram, kwestia epoki i rodzaju oreza.
Ale to co mowi to banialuka, tak jak piszesz, ceremonialny, bitewne byly duzo lzejsze.
Osobiscie mam mi. polskiego rekona poltoraka od Alladyna z polowy lat 90', wzor z pierwszej polowy XV wieku, prawie 4kg, okrutny bydlak ktory na pelnej korbie jest w stanie rozwalic tarcze ale wymaga duzo sily i nie powiem, strasznie meczy, kwestia przybadania i warunklow fizycznych, jednak nie takie straszne jak sie wydaje bo ma dobry srodek ciezkosci.
@@dariuszkwietnioczub 4 kilo strasznie dużo. Biorąc pod uwagę to, że ludzie z tamtych czasów byli od nas mniejsi ( co wiązało się wprost z dostępem do dobrej żywności) i słabsi, to raczej nie wieżę by miecze o takiej wadze mogły być używane bojowo. Oczywiście jest jeszcze jeden aspekt. Mianowicie pojedynczych osobników, którzy mogli mieć większy wzrost, wagę, a co za tym idzie siłę .
Miecze powyżej 5 kg to były miecze katowskie, największe miecze dwureczne flambergi i inne miały maksymalnie 4,5 kg.
Witam. Pan w okularach ma wspaniałą wiedzę. Pozdrawiam serdecznie
I my pozdrawiamy.
Odcinki z Kapitanem Kirkiem epickie :)
O Panie! Za pyrę z gzikiem i szczypiorkiem idzie wielki lajk. W czerwcu szykuje mi się wyjazd do Krakowa to wezmę dwie. ;-) Kapitan Kirk nie chciał dołączyć do przygody kulinarnej czy już miał dosyć gawędzenia? Nasze skarbce czy to na wawelu czy to na Jasnej Górze są pełne wspaniałości. Życia nie starczy żeby je wszystkie omówić.
Jedzenie było dzień wcześniej niż wizyta na Wawelu...
Dla mnie Polskie żarcie to też skarb narodowy 😋❤️🇵🇱
Panowie, wy razem w Krakowie = dobry i arcyciekawy film.
Działa w XVII wieku, to kartauny, półkartauny, ćwierćkartauny, śmigownice, oktawy. Wagomiar kul odpowiedni:24 kg,12kg,6 kg. To były działa oblężnicze. Do rażenia siły żywej wroga z dalszej odległości służyły długolufowe kolubryny, zwane także wężownicami.
19:40 - waga miecza 20 kg. Zapytam skąd taka waga? Czytałem w różnych źródłach o mieczach dwuręcznych 4,5 do maksymalnie 7 kg. Prośba o wskazanie źródła wagi 20 kg
Dokładnie racja wstyd dla przewodnika a i pan prowadzący skandal powinien poprawić pana przewodnika wydaje się bardziej Łebski
25:00 - przepraszam za punktowanie, ale zamek kołowy i lontowy to dwie różne konstrukcje
Worm o tym. Opowiadałem o tym wizyty w Malborku.
Witam . Będzie odcinek o Jasnej Górze ?? Pochodzę z tych okolic ( Kłobuck) i jestem zainteresowany.
Nie wiem...
Super
Wspomniał Pan tu o Malborku i przypomniał mi się mój problem. Wprawdzie krzyżacy mieli glinę, ale skąd oni wzięli wapno? W Krakowie to nie był problem, bo wypalono wapień i mieli, ale Krzyżacy?
Niby można było by wypalać muszelki, ale chyba sporo by ich trzeba było. No bo nie przypuszczam, że zaprawą była glina ze słomą , jak w mazowieckich lepiankach!
Musze następną razą zapytać naszych ludzi z Malborka.
miecz dwuręczny w wersji użytkowej, wazy około 4- 4,5kg, wiem, bo mam taki, natomiast paradny mógł ważyć kilkanaście kilo, a już mieczem był jedynie z nazwy, bo wartości użytkowej nie miał żadnej.
👌
35:45 do żony.: troche luzu, Makłowicz też je jak świnia a prowadzi programy kulinarne i ludzie to oglądają :)
Najpiękniejsza zbroja Zygmunta Augusta II ukradziona przez Szwedów w czasie "potppu". Można ją było zobaczyć w Malborku kiedy Szwedzi łaskawie ja wypożyczyli. To co zagrabili i wystawiają w swoim muzeum ocalało choć w obcych rękach. Inaczej rozgrabili by Niemcy i Rosjanie. Pewnie by zniszczyli by zatrzeć wszelkie dowody o naszej historii.
Zachęcamy wszystkich do lektury książki IGORA D. GÓREWICZA "MIECZE EUROPY" BELLONA. 20KILO MIECZ 😮Tylko Siękiewicz mógł to wymyślić 😂😂😂😂
Z całym szacunkiem ale broń z zamkiem kołowym nie wymagała przykładania żadnego lontu, szczególnie w pistolecie. Zamek kołowy był bardzo niezawodny, w większości wypadków odporny na warunki atmosferyczne. Z racji pewności zapłonu, używany w broni turniejowej aż do XVIII w. Źródło: Aleksander Czerwiński- Dawna broń myśliwska.
Zgadza się tak samo skałkowy okrywano zamek specjalnym pokrowcem by nie zamókł a miecz który ważył 20kg to mógł używać kat a nie wojownik same przenoszenie tak ciężkiej broni mija się z sensem jej użytku
Panowie, te wielkie miecze to tzw. turniejówki. najcięższe miecze bojowe dwuręczne ważyły maks 3 - 4 kg...
Hahahaha sam początek, a tu tekst "powoli to rób", dobrze, że był obraz z ziemniakiem xD xD xD
spoko ziemniaczek:)
Duży kozak.
Nawet na sam koniec nie można spokojnie zjeść tylko małżonka musi zalecenia wprowadzać;))
Nie jest to łatwy chleb...
THX
„Takie jest życie …” - Kapitan Kirk
Słychać jak żona nadaje tempo życiu nawet podczas jedzenia 😀
Nie jest to łatwy chleb...
Zamiast Waść gzikiem w kartoflu się kontentować trzeba było coś o tej austriackiej wiatrówce poopowiadać.Bo coś mi się wydaje że ją tam w gablocie widziałem jako żeście o kuszach raczyli rozprawiać.A już tak na poważnie to tak mi się właśnie wydaje że w tej gablocie na prawo od kusz zauważyłem właśnie owo cudo przez chwilę.Mam nadzieją że oczy mnie nie myliły.Z czasów napoleońskich będący na uzbrojeniu niektórych oddziałów strzelców austriackich karabin pneumatyczny Girardoni.I to jeszcze na dodatek 10 strzałowy.Zaczyna się 26:07 w gablocie na dole za pana plecami.
Panowie, część dział była ze spiżu (stop miedzi z cyną cynkiem i innymi metalami) i żeliwne. Te ostatnie około trzy razy tańsze od spiżowych.
Dlaczego książę wówczas zamówił, tak drogą zabawkę np. strzelbę inkrustowaną?- aby pokazać zwojom zacność/ bogactwo. Ba- obecnie co drugi jadący starym po liftingiem BMW chce się pokazać, aby "przykryć" swoją małość / nędzę intelektualną, nie mówiąc o tym, że jest "cienki" Bolek. Pozdrawiam zacnych twórców + Kapitana (mojego faworyta) bez urazy pozostałym- buziaki od starszego Pana.
Proszę mi wskazać miecz z epoki ważący ponad 20kg. Gdzie można taki Obejrzeć?
W Ogniem i Mieczem był.
@@obywatel_JC jeden metr bieżący płaskownika stalowego o wymiarach 40x8 mm waży 2,5 kg. To twierdzicie panowie że w średniowieczu walczono 8 metrowymi mieczami? Bo w przeciwnym razie musiały by one bardziej przypominać resor od Stara.
Trochę ta wiedza o walce mieczem dwuręcznym filmowa czyli uboga . Jak już się robi nagranie dla pospólstwa to trzeba trochę poczytać na temat . Było wiele szkół fechtunku w Europie ale techniki były podobne do technik japońskich bo ograniczało to sam chwyt broni. Po za tym chodzenie z rękami w kieszeni w tak zacnych wnętrzach to wyraz braku szacunku do miejsca i widzów .. Chyba coś was ominęło.. Pooglądajcie Kasztelana zamku Gniew czy Jędrka z zamku Chojnik może coś zrozumiecie.. MM Nadarzyn
Najpierw poproszę o tańsze bilety na wawel
Ale ta baba to czepialska ,masakra. Jesz za szybko ,powoli.😀powodzenia.
no bo je jak - zwierzak 😄
żona musi od czasu do czasu postawić do pionu męża 😜
Materiał ciekawy, jednak co do koncerzy, czyli tych bardzo długich dwuręcznych mieczy, to służyły one tylko i wyłącznie do walki z konia, do przebijania pancerzy wroga przy starciu jazdy . Ze względu na masę i rozmiary, absolutnie nie używano ich jako broni siecznej. To wyłącznie fikcja literacka. Poza tym miecze takie przeważnie nie posiadały ostrych krawędzi siecznych.
Nikt nie twierdził inaczej😆
Nigdy nie występował miecz o wadze 20 kg. Nawet miecze piechoty renesansowej, który ważył do 4,5 - 5 kg. Miecz katowski dużo cięższy niż bojowy nie przekraczał wagi 2 kg.
A jednak jest odcinek kulinarny i do tego bezmięsny.
wincyj tego dobrego wincyj!!!!
Zdrętwiałem gdy usłyszałem > Czemu nawet armata musiała być dziełem sztuki?!
Dlaczego?
@@obywatel_JC a Czyż wojna nie jest SZTUKĄ ?!
I proszę NIE odbierać mi SERDUSZKA!
Skąd 20 kg? O ile mi wiadomo najcięższe miecze dwuręczne ważyły 7 kg.
Mała pomyłka.
W tle frytki Belgijskie 😆😆😆
35:50 Trzeba karmic jak dziecko. Dobrze, ze Mami z boku instruuje chlopczyka jak On, Obywatel, ma jesc. 😂 Bez kobiet nie ma zycia 👍
Nie będzie więcej kącików kulinarnych. Nie jesteśmy programem o jedzeniu.
@@obywatel_JC Hmm. Czuje sie zawiedziony ☹Tym bardziej, ze dalem juz lajka
Trzeba się skupić na jednym, a on jedzenia są lepsi, np. MACIEJje
@@obywatel_JC OK, lajk pozostaje, a ja ide sie skupic 😂
Z całym szacunkiem dla Kapitana 20 kilogramowe miecze to bzdura. Przeciętny długi miecz średniowieczny ważył ok. kilograma do półtora. Cięższe były jedynie miecze katowskie. Miecze tzw. dwuręczne to już wynalazek początku renesansu. Najcięższe egzemplarze nieco tylko przekraczały 4 kg.
@@stanisawk1385 Ale do Kapitana Kirka to z szacunkiem proszę
Miecz ktory wazy 20 kg, wtedy wylaczylem.
I bardzo niesłusznie.
Pan Przewodnik powinien poczytać o mieczach ,bo gada bzdury najcięższe miecze katowskie od 1700g do 2500gramów !
Miecz Bękarci (półpora ręczny) 1200gr!! 20 kilo miecz 😂😂😂 woził go rycerz na wozie !!!
Miecze ważące 20 kg to mit! Dlaczego mimo fachowej literatury np. "Uzbrojenie w Polsce średniowiecznej 1350-1450; 1450-1500 prof Nadolskiego i Nowakowskiego czy "Mieczy Europy" Górewicza, nadal takie głupoty wygadują przewodnicy w muzeach. Uczcie się panowie, poczytajcie trochę...
Po pierwsze ja nic takiego nie mówiłem, po drugie żaden z nas nie jest żadnym przewodnikiem. My tylko chodzimy po Krakowie z kamerą, prywatnie.
@@obywatel_JC jasne, zauważyłem próbę polemiki i przywołanie Malborka, a zaraz potem drugi pan mówi że kopię to sobie można zrobić....ehhh (36:54)
U mnie nie ma cenzury.
Przeciez to jakas .bzdura te zbroje na chlopski rozum ile taki czlowiek musial miec sily zeby nosic to na konia wsiadali z podnosnika czy lewarek mieli wystarcz pomyslec
Obejrzyj nasz film "Krzyżacy że Sztumu". Tam jest wszystko o zbrojach wyjaśnione na przykładzie żywego człowieka.
Z całym szacunkiem dla kpt. Kirka na mieczach się nie zna:)
Dwóch mistrzów.
Powiedźcie, że "histeria bez cezury, ale przefiltrowana" jest lepsza? Guzik!
Co ten człowiek bredzi?! Jakie 20kg?! Człowieku, 1,5 kg to była normalna waga miecza. Najcięższe miecze to były miecze katowskie ważyły do 3,5kg. Weź sobie chłopie w rękę kawał płaskownika o grubości 5mm i szerokości 50mm długość 1500mm i zważ go, jak uzyskasz większą wagę jak 5kg to będzie luksus. Trochę byś się człowieku zastanowił to dzieci słuchają, później w szkole będą brednie opowiadać
Najbardziej bawią mnie kanapowi "eksperci", którzy tylko mordę drzeć potrafią.
@@obywatel_JC człowieku sam jesteś kanapowym ekspertem opowiadającym takie bzdury
Ten Pan przewodnik opowiada za przeproszeniem takie bzdury, że się w głowie nie mieści. "Miecz ważył 20 kilo". Żadne nawet najcięższe miecze dwuręczne czy katowskie nie przekraczały wagi 3 maks 4 kilogramów. Ten Pan jest absolutnie niezaznajomiony z tematem i opowiadanie takich głupot ludziom powinno go doprowadzić do niewykonywania tego zawodu wręcz.
Tu nie ma żadnego przewodnika, tylko tak sobie luźno rozmawiamy.
@@obywatel_JC Po obejrzeniu wszystkich filmów z Wawelu to zrozumiałem. Ale nie sądzi Pan że historia z 20 kilowymi mieczami jest absurdalna?
Nikt nie jest doskonały.
Wd40 i każda śruba puszcza
Jak zwykle obowiązkowo uszczypiwe komentarze żony przy jedzeniu ;)
Taki los...
Bo wszystkie kobiety są takie same moja obecna żona jest Inguszką to tylko inaczej gotuje 😆😆😆
Wszystko fajnie, do momentu 20 kg mieczy. O zgrozo... A zbroje ważyły po 200 kg i rycerz wsiadał na konia przy pomocy dźwigu? Bzdury.
kds
to nie są piki, ha ha
Uspokój się, bo ci żyłka pęknie.
To może panowie eksperci w końcu ustalą między sobą ile te miecze ważyły 2-3 kg czy 20 kg ? o co tu chodzi ?
Widocznie każdy został przy swoim zdaniu.
@@obywatel_JC Pan Jędrek Andrzej Ciosański kustosz/kasztelan zamku Chojnik zostanę przy jego zdaniu.