Moja kochana Perła sikała ze szczęścia jak mnie zobaczyła, psinka dorosła już nie sika, ale nawet teraz jak mnie zobaczy, to dalej cieszy się tak samo szczerze jak wcześniej. Żona natomiast nigdy nie sikała na mój widok 😂
moja raz się posikała ale jak była mniejsza około 4-11 miesięcy to po moim powrocie dostawała prawie zawsze głupawki, biegała i skakała po łóżkach w dwóch pokojach około minutę, czasem nawet nie mogła wyhamować i o coś uderzała cud że niczego nie zniszczyła. Już z tego wyrosła.
Ale wiesz jak sprawdzić kto cię bardziej kocha, żona czy pies? Zamknij oboje w bagażniku (albo innym ciasnym miejscu) na godzinę, i zobacz, kto będzie się cieszył po otwarciu. :)
Panie Tomaszu, bardzo podoba mi się kawałek od 3:47 - pokazuje tam Pan przykłady krytycznego myślenia. Więcej tego typu wstawek, szczególnie w dzisiejszych czasach.
Moja się tak bardzo cieszy i szcza jak ją głaszczę że musiałem przestać głaskać bo nic tylko z mopem latałem po całym domu. Z czasem się uspokoiła i teraz szcza tylko jak dłużej się nie widzimy.
Prawda tylko gotuj mu jedzenie sam bo te wszystkie karmy nawet te “najzdrowsze” nie sa zdrowe i skracaja naszym zwierzatkom zycie wiem z doswiadczenia,pozdrawiam 🇵🇱🇺🇸🐶🐶🐱🐱❤️❤️❤️❤️❤️
@@aniap1415 Co ty piszesz, jak masz pisać bzdury to lepiej zamilcz. Gotowanie trzeba suplementować i obliczać proporcje mięsa mięśniowego do podrobów. Nie wystarczy ugotować ryżu z mięsem bo ryżu się psu nie daje.
@@aniap1415 mój kundelek całe życie na najlepszych karmach suchych, ma obecnie 15 lat i wyniki krwi jak u młodego psa. Jest energiczny, biega na spacerach, nie choruje. Drugi pies, Akita inu, prawie 11 lat, też na karmach suchych, nigdy nie chorował, wszyscy myślą, że to max 2 letnia Akita. Nie wiem skąd bierzesz swoje teorie ale są szkodliwe. Karmy suche z wyższej półki są bardzo dobrze zbilansowane, a do tego psy od chrupania mimo wieku mają ładne, czyste, zdrowe zęby.
Film bardzo wartościowy. Nie widzę natomiast związku jego tytułu z przesłaniem z niego płynącym. Dowiedziałem się, że japońskie badania czy psy mogą płakać ze szczęścia są niedopracowane i w gruncie rzeczy nic z nich nie wynika, bo pozostawiają więcej pytań niż odpowiedzi. Ale nie dowiedziałem się, czy psy rozumieją ludzkie emocje.
Bez oglądania,tak! Moja Mama przygarnęła błąkającą się suczkę z córeczką,wygłodniałą i po przejściach,psina nigdy nawet nie zapiszczała,chowała wszystko w sobie,gdy Mama po półrocznym pobycie w szpitalu wróciła Żabka na jej widok piszczała i łkała jednocześnie,nie odstępowała Mamy na krok,gdy Mama musiała po 2tyg wrócić do szpitala,po zamknięciu drzwi za Mamą rozkleiła się i łzy leciały jej przez długi czas, a jej córeczka wyła przez kilka wieczorów,więc dodam rewelację że potrafią też płakać ze smutku.Nie jest to żadne odkrycie dla kogoś kto ma kontakt ze zwierzętami.Moja kochana Babcia,bardzo prosta kobieta ze wsi,zawsze powtarzała:co ma żołądek jest głodne,co ma serce umie kochać,co ma oczy widzi i płacze,nieważne czy człek czy zwierz.
Mój pies, gdy wracam po kilku godzinach to ze szczęścia biega, skacze, szczeka, zaczyna jeść i pić z miski (nie robi tego będąc samemu w domu) a czasami gryzie i podrzuca swoje legowisko dla rozładowania emocji 🙂
Panie Rożku, super👍👍👍 Mój Wektor - stary pies - z radości, kiedy mnie widzi, bardzo cienko i szybko ujada. Natomiast Sinus - młodziutki, to z radości sika. Wyjątkowa była Tara - porozumiewałyśmy się oczami, ciągle do niej gadałam. Swoje niezadowolenie demonstrowała odwracając się tyłem i patrząc z ukosa, a przy tym wzdychała ciężko...
Wszystkie zwierzęta potrafią płakać nic odkrywczego, wystarczy pomieszkać troche na wsi wśród zwierząt. Łzy ze "szczęścia" też występują u ludzi nie tylko u psów. Emocje są takie same u wszystkich zwierząt (ludzie to też zwierzęta - co idealnie widać na wojnie), człowiek dzięki "lepszemu" intelektowi może je zauważyć i po części kontrolować (jednym to wychodzi lepiej innym gorzej). Lepszy odcinek był by o pochodzeniu emocji, co je wzbudza (np chęć posiadania/utrata czegoś to podstawa lęku, zazdrości, smutku, radości itp), podział emocji, jak się mają emocje do aktywności mózgu itp.
"Rumpel"? Czy to jakieś nawiązanie do nautyki czy stoi za tym jakas historia? Jestem ciekaw. Fajny piesek 😀 Psy różnie okazuja swoje emocje i często gdy czują ekscytacje to np siusiają aby sie uspokoic. Czesto gdy są bardzo podekscytowane to ukierunkowuja to w zachowanie typu "chędożenie" co dla nas tak wyglada ane one po prostu w ten sposob rozładowują swoje emocje. Dopóki nie przeczytałem ksiażki o tym jak psy okazuja emocje i jak bardzo inne sa ich spoosoby komunikacji przekonalem sie że nawet ziewanie ma znaczenie w ich języku. 😀 Tak psy się uśmiechają i też okazują ze czują ból i też płaczą i nie potrzeba do tego badań tylko obserwacji.
Pytanie jak zdefiniować emocje? Bo na dobrą sprawę, to ryby mógłby posiadać emocje, czyli wrażenie, że jakiś bodziec jest przyjemny, czy nieprzyjemny. Zresztą znów pytanie na ile skomplikowane byłby to emocje u psa? Czy pies jest smutny, bo właściciel zastosował agresję słowną, czy jest smutny, bo swoim działaniem wywołał ból, u kogoś, kogo kocha?
@@argongas3536 pies ma na tyle skomplikowane emocje co 2,5 letnie dziecko bo naukowo jest udowodnione, że pies jest na tym samym etapie rozwoju mentalnego i emocjonalnego. Różnica tylko w tym, że 2,5 letniemu dziecku jesteś w stanie werbalnie w prosty sposób wytłumaczyć pewne działania i konsekwencje a z psem musisz komunikować się za pomocą komend czy mowy ciała. Jeśli chodzi o komendy, psy rozróżniają ok. 100 różnych komend jak nie wiecej. Pewna para hodowców Border Collie nauczyła swojego bordera rozróżniać 70 nazw rodzajów zabawek, a więc psy są w stanie nauczyć się rozumienia bardzo wielu słów.
@@owczarekfalkowski5725 Po pierwsze jak to udowodniono? Jak wyglądał eksperyment, który miał udowodnić, że pies ma podobny umysł do dwu letniego dziecka? Chętnie zapoznałbym się z tymi badaniami. Co do rozumienia 70 słów, to wciąż jest bardzo naciągane, bo istnieje coś takiego jak odruch Pawłowa, pies nie musi rozumieć słowa, aby reagować, tak jak człowiek tego pragnie, po prostu został wyuczony, że gdy słyszy taką zbitkę sylab, to odpowiednio reaguje, nie wiedząc co ta zbita właściwie znaczy. Świetnym przykładem są tu komputery, które gdy widzą błędne słowo, podkreślają je na czerwono, pozwalając użytkownikowi je poprawić, jednak komputer, nie ma pojęcia właściwie co znaczy słowo na które się poprawia, po prostu program jest tak napisany, że proponuje najbardziej możliwą opcję. W żadnym momencie nie rozumiejąc słowa. Tak więc można posługiwać się słowami, nie znając ich znaczenia, ba można to robić nawet poprawnie.
Ciekawy temat w kwestii wiarygodności i rzetelności przeprowadzanych badań. Może chciałby Pan rozszerzyć tematykę badań i tworzenia statystyk? Pozdrawiam ☀️
Moja babcia w połowie lat '80 kiedy zmarł dziadek musiała sprzedać krowę w ciąży, gdyż jej najmłodsza córka wychodziła za mąż i brakowało babci finansów na organizację przyjęcia. Babcia pierwszycraz zobaczyła rozpacz Mućki, łzy płynęły jej z tych wielkich oczu....na szczęście Babcia się opamiętała, sama wskoczyła do transportera i zabrała krowę z powrotem....
Jedyne zwierzę u którego widziałem łzy z emocji to krowy ( krowa - dorosła samica która doczekała się potomstwa) Płaczą gdy są chore np. mają przesunięty żołądek co jest bardzo bolesne. Lub przy zabijaniu cielaka ale to już rodzice mi opowiadali że krowy które to widziały to płakały.
Prawda jest taka, że nie wiele różnimy się od innych ssaków. Z gadami jest inaczej. Widziałem płaczącego psa. Żółwia czy węża płaczącego , czy ptaka nie widziałem.
Trzeba by zdefiniować "niewiele", (bo tak to powinno wyglądać), choć kręgowce lądowe ronią łzy, bo w jak inny sposób oczyścić oko, dość wrażliwy narząd.
@@argongas3536 ja należę do ludzi, którzy twierdzą ,że zwierzęta czują, myślą, kochają, cierpią i mają uczucia podobne do ludzkich. Miałem wiele gatunków zwierząt. Bardzo ludzki jest pies bo jego mózg działa lustrzanie. Pies upadabnia się do właściciela, a właściciel do psa. Nawet pająk ( samica) okazuje inteligencję i uczucia (ptasznik) . Uczucia bardziej okazują samice niezależnie od gatunku. Być może czują w mej osobowości samca. Z samicami dogaduję się.
@@mariuszwieczorek8242 Widzisz, a ja należę do ludzi, którzy do takich rewelacji podchodzą z bardzo dużym sceptycyzmem, bo to może być tak, że ktoś, (np. ty), chce, aby pies był ludzki, przez to doszukuje się w zrachowaniach instynktownych, czegoś na kształt ludzkiego działania.
Panie Tomaszu.Rumpel z uwagi na naturalne dla niego względem rufy położenie przeważnie jest cały mokry :-) Pozdrawiam serdecznie i gratuluję fantazji przy wyborze imienia dla czworołapa.
Ciekawe, że profesjonalni badacze popełniają takie elementarne w sumie błędy. Dobór próby, warunki eksperymentu czy późniejszy ich opis to przecież "podstawowa podstawa" jakichkolwiek wniosków. Dziękuję za tę analizę... I głaski dla Rumpla 🐕
Po obejrzeniu filmika na widok ze szczęścia, aż się uśmiechnołem :D mogłoby tu być też dodane o ogólnej wydzielinie zwierząt. Nie tylko z oka psa. Dryndnij mi dzwoneczkiem jeśli nagrasz jeszcze coś z Rumplem
Przykro mi, ale PSU nie jest "przykro" gdy coś źle zrobi, on po prostu wie że coś źle zrobił (bo krzyk bo coś tam), a ta cała gama min i smutku to adaptacja (po naszym zniewoleniu przez dziesiątki tysięcy lat) ==> Oczywiście mają uczucia, ale nie rozumują w taki sposób jak się właścicielom wydaje, pies dokładnie tak samo się zachowuje wobec każdego komu jest podległy, ale żyjąc w (zazwyczaj) "miłych" warunkach u ludzi o wiele łatwiej wpaść iluzję jakby się uśmiechał, czy rozumował w pewnym stopniu jak my ¯\_(ツ)_/¯
Nasza Kicia wita każdego wchodzącego domownika: łasi się i idzie do szafki z karmą, jakby chwilę temu nie dostała pełnej saszetki od wcześniej wracającej osoby. 😀 Ale i tak kochamy zmorę. 😻
Szanowny Panie Tomaszu, może w następnym filmie na kanale you tube nauka to lubię mogły pan wyjaśnić czemu pomimo źródeł odnawialnych prąd zaczyna być drogi w Skandynawii, Islandii lub atomowej Francji,? Pozdrawiam.
Rozumieją!!! Moja sunia jak nie chce zrobić co jej mówię robi minę gadaj sobie babo, i TYLKO oczęta jej się ŚMIEJĄ!!! Kochane moje 5 kg milosci. Moja Gaja jest mitem shitzu, york i maltańczyk, ale wygląda jak shitzu, psotnica lubi się bawić. Ale jak zostaje w domu to muszę mieć jakąś "podlizawke" od razu szuka w siatce z zakupami!
Mojemu kiedyś musiałem coś z pyska wyciągnąć a że husky to się nie dał i niechcący mi palca przygryzł. Naturalnie się wydarlem a on odrazu puścił i z podkulonymi ogonem podbiegł by zacząc mnie lizać za uszami, wiedział że krzywdę mi zrobił i bardzo przepraszał. Bardzo później bolało ale jego zachowanie mnie na tyle uradowało że na chwilę zapomniałem o bólu 😀❤️
Wychodzi na to. że japońskie badania nie spełniały podstawowych zasad metodologii naukowej, zatem wszelkie wnioskowanie można uznać za co najmniej nieuprawnione.
czy kiedy nauczymy się czytać emocje/myśli poprzez jakieś urządzenia i uzbroilibyśmy w nie zwierzęta, to czy one powinny osiągnąć status osoby fizycznej w prawie?
Pewnie nie, ale to nie znaczy, że bez specjalnych urządzeń nie powinnismy wiedzieć, że zwierzęta czują ból i odczuwają emocje. Dlatego moim zdaniem za krzywdę na zwierzęciu powinno się karać tak jak za krzywdę na człowieku.
Popatrz na tiktoku tam jest pelno psow i kotiw ktore posluguja sie przyciskami ktore makja przypisany glos i funkcje do komunikacji ... psy ukladaja cale zdania .
@@mirek190 to sie nazywa wytresowany pies, nie wątpię w inteligencje psów, jednak z układaniem zdań na urządzeniu bardzo powątpiewam czy robią to celowo. Wiedza jaki guzik wywoła porządną reaktancje czytaj dostaną jedzenie. Dodatkowo TikTok nie jest zbyt dobrym źródłem wiedzy.
Panie Tomaszu, nie tylko ilość, ale też jakość. Nie wiem jak to jest u psów, ale u ludzi łzy mają inny skład gdy płaczemy ze szczęścia a inny, gdy ze smutku. Myślę, że to też ważny aspekt, który wiele by wyjaśnił. Pozdrawiam
Może odbiegnę od tematu, lecz zastanawia mnie jedna rzecz, ciała na niebie wschodzą na wschodzie i zachodzą na zachodzie, taki efekt ruchu obrotowego Ziemi. Lecz jedna gwiazda temu przeczy i zachodzi na wschodzie. Jest ona widoczna na północy. Proszę to wytłumaczyć, bo dziwne, a tyle naukowo wykładów i wypracowań, a tu jedna gwiazda przeczy temu. To nie jest stała gwiazda północna.
Nie mam naukowych dowodów ale kila lat temu jak naszego kota rozjechało auto, pies który dorastał z owym kotem był bardzo smutny i pojawiły mu się łzy na pysku. czy płakał za przyjacielem, tego możemy się tylko domyślać.
Temat ciekawy, ale muzyka w tle zbyt głośna! Muzyka powinna pomóc w skupieniu się nad przekazywaną treścią i nie irytować, przeszkadzać w odbiorze - a najlepiej to bez zbędnych "dziwactw" skupić się nad przekazem słownych.
No, i po co ten temat roztrząsać. Jeśli są tacy, którzy uważająże tak, To niech im będzie, że TAK. A tym którzy mówią nie, niech będzie NIE. Kto ma (-ł) zwierzaka w domu na pewno doświadczył na swoim pupilu stany euforii, oraz "poczucia winy", gdy coś wyszło nie tak. Sam widziałem dużego psa, który wychowywał się przyjacielsko razem z wiekoma kotami, Jeden raz, mały kotek za bardzo dokuczał psu - jak to kotek psotek podgzyał, skakał, bawił się ogonem, ale pies już nie miał ochoty /było widać bo 3-4 razy dawał znać ( odwal się), w końcu raz tak chapnął, że uszkodził małemu kręgosłup i wielki ból, nie możność władania tylnymi łapami. Pies od razu zrozumiał, że postąpił źle i smutnie patrzył na kotka ze łzami w oczach. To był wypadek - ale było widać że biedak ma "wyrzuty sumienia". Kotka uśpił lekarz a pies przez długi czas unikał wzroku osób i nie chciał najlepszych smakołyków.
Rozumieją bo miałem kilka psów i kuliły się i zniżały łepki(jak ludzie próbujący przeprosić)jak żle zrobiły i dostały reprymendę.U mojego taty jest pies którego od małego głaskaliśmy dawaliśmy pić jeść,choć z tatą jest mocno związana,to jak odwiedzamy tatę z żoną raz na 2-3tygodnie to mało nie wyskoczy z ogrodzenia na nasz widok,skacze biega jak opętanai znów przybiega,skacze by ją pogłaskać powariować,to samo zauważyła teściowa z domowym psem,że mną jest normalna,nie stworzyła mocniejszych relacji,ale z teściem który jest na codzień nie może bez niego żyć( chodzi z nim krok w krok)a jego broni jak osobisty ochroniarz(gdy zaczniesz mu robić krzywdę palniesz a pies widzi i usłyszy odgłosy stękania to szczeka)Gdy teściowa palła teścia packą za przedżeźnianie a widział to pies na kolanach,to rzucił się z zębami na teściową i packę.Więc pies odczuwa emocje,cierpienie jak my(choć niezaobserwowałem płaczu,to pies ojca sikał ze szczęścia-mówił brat którego 2 dni nie widzi(charakter pracy,rozległy teren)Dlatego glaszczemy,czochramy go na polu by się wyszalał/sikał na polu😃
Ja tylko wiem, że koty domowe grają specjalnie miałcząc itp, bo przez tysiące lat nauczyły się tego, co ludzie lubią i czują, że lubimy ich towarzystwo. Empatia u zwierząt często jest wyższa niż u ludzi - niestety. Zwykle wobec przedstawicieli swojego gatunku aż tak nie grają, bo same mają wyostrzone inne zmysły i nimi się komunikują, np zapachem.
Empatia u zwierząt jest wyższa niż u ludzi? Jakieś źródło? Czy może kolejne pierdolotto w stylu ,,człowiek wyrządził tyle zła na tym świecie, a mój kocurek jest grzeczny i kochany"?
@@Dackyy. zwierzeta domowe sa bardziej empatyczne bo nie potrafia kryc urazy jak czlowiek i sa szczere w emocjach bo nie maja tak zawansowanych muzgow by je dobrze ukrywac ... no moze kotya to wszystko potrfia ;)
@@mirek190 koty mają mniej wyrazistą mimikę, dlatego przyjęło się że kot jest outsiderem. Owszem nie są tak podporządkowane nam jak psy i inaczej odbierają nasze zachowanie, ale wystarczy poznać przyczyny i unikniemy "złośliwości" kota wcale mu nie ustępując.
Antropomorfizacja, to przypomniał mi się eksperyment z lustrem, i badaniem samoświadomości zwierząt, (stawiano zwierzę przed lustrem, z kropką na "czole", i jeśli zwierzę się kropką nie zainteresowało, to nie rozpoznawało się w lustrze, to znak, że nie wie, że istnieje). Trochę klasyczny przykład błędnego założenia, bo o ile przy małpach można by oczekiwać, że zwierzę zorientuje się, że żółta kropka to jest na jej czole, to badanie tą metodą np. psów, czy kotów to zupełny bezsens, bo te zwierzęta postrzegają świat zupełnie inaczej, po przez inne zmysły, (choćby powonienia), czy inaczej postrzegając kolory, (nie tak wyraziście jak człowiek). Zresztą pytanie ilu ludzi, którzy nie oglądaliby się w lustrze przez kilka miesięcy, rozpoznałby się w lustrze. Mi wystarczył tydzień, aby "oblać" test na samoświadomość, i w restauracji, (kto mądry w restauracji umieszcza lustra?), chciałem grzecznie wytłumaczyć swojemu odbiciu, aby nie gapiło się jak jem. Nawet wstałem od stolika, (dopiero, gdy niemilec przyglądający się mojemu posiłkowi wstał, zorientowałem się, że ktoś mądry na ścianie powiesił lustro, nie wiem po co?)
Czyli tak samo jak w tylko teorii. Nie ma badań, że zwierzęta nie płaczą z emocji. Są tylko odczucia autorów na ten temat. Łukasz z to tylko teorii w ogóle ma jakieś obiekcje w stosunku do zwierząt. Więc uważa również, że nie mają one emocji.
W sumie ludzie też. Ba, domowe koty uczą się miauczenia, i to w odpowiedniej tonacji, aby wymusić coś na opiekunie,. Zdziczałe koty nie miauczą, jest to komunikacja zarezerwowana na linii kot->człowiek, i sama w sobie nic nie znaczy, (takie ludzkie "Ej"). Są ludzie, którzy potrafią mruczeć XD
Kiedyś musiałem założyć mojemu psu kaganiec i się obraził. Położył się po wyjściu z klatki schodowei i zaczął płakać. Pomyślałem sobie, że walić to i najwyżej zapłace mandat. Mam owczarka australijskiego i miałem z nim problem bo jak podbiegął jakiś pies bez smyczy to zawsze zachowywał się protekcjonalnie wobec mnie. W sumie nawet nie chodzi o mandat bo wątpie żebym ja go dostał ale szkoda mi innych psów tak samo jak i mojego a że inni właściciele to czasem debile nic nie poradzę.
Nie da się nawet ustalić czy pies ma świadomość a to co Twój mózg odbiera jest tylko interpretacja w oparciu o to co mózg zna z otoczenia. Coraz bardziej zwierzęta są mylnie interpretowane.
Na pewno mogą się zesrać ze strachu,jak np mój labrador jak byl mały i głupi sąsiad pod naszym oknem na sylwestra rzucił petardę to się zfajdał na podłogę.
Mój pies nie lubi innego psa z piętra niżej. Czesto jak go poczuje że szedł na klatce, wbiega na piętro, wali z bani w drzwi sąsiadów, szczeka i warczy oraz targa wycieraczkę. Mój pies jak wpada w szał to się zachowuje jak psychopata :)
Polecam Film na kanale "Dla pieniędzy" pod tytułem "dlaczego jeszcze nie jesteśmy bogaci" w skrócie, mamy tyle złóż że każdy Polak mógłby dostać 25 mln PLN
Psy żyją już tyle tysięcy lat z nami, że podobno zmieniły im się struktury w mózgu i rozumieją nasze emocję. Emocji psom nie można odmówić, ale jak naukowo badać takie rzeczy?!
Pytanie jak definiujesz "emocje"? Na dobrą sprawę, to większość kręgowców czuje ból, i czuje, że jest to nieprzyjemne, więc stara się instynktownie pozbyć tego, co wywołuje ból. Jeśli tak zdefiniujemy "cierpienie", to tak psy czują emocje, jednak na dobrą sprawę, to z kręgowców, ponoć ryby nie czułyby tylko emocji.
@@argongas3536 też sprawdzano na rybach różne rzeczy. I jak uczyli ryby, że jakis sygnał robił im ból, to później zaczynały się niepokoić na ten sygnał i może to był strach
A czy psy potrafia plakac ze smutku? Czesto widzi sie rowniez programy o uratowaniu z ulicy suki ze szczenietami lub umierajacego wyglodnialego psa i tez jest dodane zdjecie lub opis, ze pies plakal po ocaleniu i nakarmieniu. Czy to prawda? Moze plakac ze wzruszenia? Z cierpienia? Czy psy placza w ogóle?
Moja kochana Perła sikała ze szczęścia jak mnie zobaczyła, psinka dorosła już nie sika, ale nawet teraz jak mnie zobaczy, to dalej cieszy się tak samo szczerze jak wcześniej. Żona natomiast nigdy nie sikała na mój widok 😂
moja raz się posikała ale jak była mniejsza około 4-11 miesięcy to po moim powrocie dostawała prawie zawsze głupawki, biegała i skakała po łóżkach w dwóch pokojach około minutę, czasem nawet nie mogła wyhamować i o coś uderzała cud że niczego nie zniszczyła. Już z tego wyrosła.
@@HoTiiiii moja tez, ale od kiedy sie rozwiodłem juz nie mam okazji tego doswiadczyc
Ale wiesz jak sprawdzić kto cię bardziej kocha, żona czy pies? Zamknij oboje w bagażniku (albo innym ciasnym miejscu) na godzinę, i zobacz, kto będzie się cieszył po otwarciu. :)
super, znaczy, ze żona nie ma problemow behawioralnych!
A to wredna żona😀😀😀
Panie Tomaszu, bardzo podoba mi się kawałek od 3:47 - pokazuje tam Pan przykłady krytycznego myślenia. Więcej tego typu wstawek, szczególnie w dzisiejszych czasach.
Nasz pies jak zobaczył swojego pana po 2 latach nieobecności to ze szczęścia się nie popłakał a posikał, także łez nie było 😃
Moj posikuje jak wracam po tygodniu z deegacji 😂
To są zółte łzy 😂
Mój też sika ze szczęścia =) ale przypatrzę się teraz i oczom... Wyzwanie przyjęte.
Łzy ze szczęścia ciekły aż po nogawce XD
Moja się tak bardzo cieszy i szcza jak ją głaszczę że musiałem przestać głaskać bo nic tylko z mopem latałem po całym domu. Z czasem się uspokoiła i teraz szcza tylko jak dłużej się nie widzimy.
Mój piesek nie płacze ze szczęścia, ale sam jest jednym wielkim szczęściem, kiedy wracam. Skacze, szczeka wesoło i merda radośnie ogonkiem 🙂
❤️
Mam 42 lata i pierwszego pieska w życiu od lutego 2022.
Straciłem 42 lata.
Trzymajcie się
takie komentarze sprawiają ze automatycznie pojawia się uśmiech na twarzy :) dużo szczęścia!
Prawda tylko gotuj mu jedzenie sam bo te wszystkie karmy nawet te “najzdrowsze” nie sa zdrowe i skracaja naszym zwierzatkom zycie wiem z doswiadczenia,pozdrawiam 🇵🇱🇺🇸🐶🐶🐱🐱❤️❤️❤️❤️❤️
@@aniap1415 Co ty piszesz, jak masz pisać bzdury to lepiej zamilcz. Gotowanie trzeba suplementować i obliczać proporcje mięsa mięśniowego do podrobów. Nie wystarczy ugotować ryżu z mięsem bo ryżu się psu nie daje.
@@aniap1415 mój kundelek całe życie na najlepszych karmach suchych, ma obecnie 15 lat i wyniki krwi jak u młodego psa. Jest energiczny, biega na spacerach, nie choruje. Drugi pies, Akita inu, prawie 11 lat, też na karmach suchych, nigdy nie chorował, wszyscy myślą, że to max 2 letnia Akita. Nie wiem skąd bierzesz swoje teorie ale są szkodliwe. Karmy suche z wyższej półki są bardzo dobrze zbilansowane, a do tego psy od chrupania mimo wieku mają ładne, czyste, zdrowe zęby.
Recenzja krótka i rzetelna, dziękuję za nią :)
Na Biotad Plus lecimy??
Film bardzo wartościowy. Nie widzę natomiast związku jego tytułu z przesłaniem z niego płynącym. Dowiedziałem się, że japońskie badania czy psy mogą płakać ze szczęścia są niedopracowane i w gruncie rzeczy nic z nich nie wynika, bo pozostawiają więcej pytań niż odpowiedzi. Ale nie dowiedziałem się, czy psy rozumieją ludzkie emocje.
Bez oglądania,tak! Moja Mama przygarnęła błąkającą się suczkę z córeczką,wygłodniałą i po przejściach,psina nigdy nawet nie zapiszczała,chowała wszystko w sobie,gdy Mama po półrocznym pobycie w szpitalu wróciła Żabka na jej widok piszczała i łkała jednocześnie,nie odstępowała Mamy na krok,gdy Mama musiała po 2tyg wrócić do szpitala,po zamknięciu drzwi za Mamą rozkleiła się i łzy leciały jej przez długi czas, a jej córeczka wyła przez kilka wieczorów,więc dodam rewelację że potrafią też płakać ze smutku.Nie jest to żadne odkrycie dla kogoś kto ma kontakt ze zwierzętami.Moja kochana Babcia,bardzo prosta kobieta ze wsi,zawsze powtarzała:co ma żołądek jest głodne,co ma serce umie kochać,co ma oczy widzi i płacze,nieważne czy człek czy zwierz.
Mój pies, gdy wracam po kilku godzinach to ze szczęścia biega, skacze, szczeka, zaczyna jeść i pić z miski (nie robi tego będąc samemu w domu) a czasami gryzie i podrzuca swoje legowisko dla rozładowania emocji 🙂
Piesowie są tacy kochani! 🤗🐕
Panie Rożku, super👍👍👍
Mój Wektor - stary pies - z radości, kiedy mnie widzi, bardzo cienko i szybko ujada.
Natomiast Sinus - młodziutki, to z radości sika.
Wyjątkowa była Tara - porozumiewałyśmy się oczami, ciągle do niej gadałam. Swoje niezadowolenie demonstrowała odwracając się tyłem i patrząc z ukosa, a przy tym wzdychała ciężko...
Zgaduje, że właścicielka jest umysłem ścisłym :D
@@pawesagamota2173 Tak jest👍🤗
@@pawesagamota2173 🤗👍👍👍
Niby niecałe osiem minut, a film tak wypełniony treścią że myślałem iż oglądam ze 3 razy dłużej. :D
Widziałem pieska, który płakał na widok mojego bardzo chorego psa. Wyczuwał, jego ból i to że są to jego ostatnie dni
Wszystkie zwierzęta potrafią płakać nic odkrywczego, wystarczy pomieszkać troche na wsi wśród zwierząt. Łzy ze "szczęścia" też występują u ludzi nie tylko u psów. Emocje są takie same u wszystkich zwierząt (ludzie to też zwierzęta - co idealnie widać na wojnie), człowiek dzięki "lepszemu" intelektowi może je zauważyć i po części kontrolować (jednym to wychodzi lepiej innym gorzej). Lepszy odcinek był by o pochodzeniu emocji, co je wzbudza (np chęć posiadania/utrata czegoś to podstawa lęku, zazdrości, smutku, radości itp), podział emocji, jak się mają emocje do aktywności mózgu itp.
Mój pies się uśmiechał. Jak się bardzo cieszył to podnosił wargi ale tylko pod nosem na przodzie. Komicznie to wyglądało XD
"Rumpel"? Czy to jakieś nawiązanie do nautyki czy stoi za tym jakas historia? Jestem ciekaw. Fajny piesek 😀 Psy różnie okazuja swoje emocje i często gdy czują ekscytacje to np siusiają aby sie uspokoic. Czesto gdy są bardzo podekscytowane to ukierunkowuja to w zachowanie typu "chędożenie" co dla nas tak wyglada ane one po prostu w ten sposob rozładowują swoje emocje. Dopóki nie przeczytałem ksiażki o tym jak psy okazuja emocje i jak bardzo inne sa ich spoosoby komunikacji przekonalem sie że nawet ziewanie ma znaczenie w ich języku. 😀 Tak psy się uśmiechają i też okazują ze czują ból i też płaczą i nie potrzeba do tego badań tylko obserwacji.
Nigdy nie zaobserwowałem by pies płakał ze szczęścia, ale za to wielokrotnie widziałem jak pies się ze szczęścia posikał :D
*psy to fabryka szczęścia i nie muszą płakać, żeby nam to pokazać* 🥰
❤️
👍 za przekaz dziękujemy serdecznie
5min temu:) I dzień staję się lepszy.
Oczywiście. Pozdrawiam ulubionego i żetelnego Pana Rożka!
Rzetelnego, przepraszam.
Wiem że pies nie ma moralności ale jestem przekonany że ma emocje bo psy ze szczęścia sikają ,wydają wszelakie odgłosy i trzęsą się z podniety🙂
oczywiście, że ma emocje ale to się nie przekłada na produkcję łez. Jak narazie tylkk ludzie płaczą ze szczęścia.
Pytanie jak zdefiniować emocje? Bo na dobrą sprawę, to ryby mógłby posiadać emocje, czyli wrażenie, że jakiś bodziec jest przyjemny, czy nieprzyjemny.
Zresztą znów pytanie na ile skomplikowane byłby to emocje u psa? Czy pies jest smutny, bo właściciel zastosował agresję słowną, czy jest smutny, bo swoim działaniem wywołał ból, u kogoś, kogo kocha?
@@argongas3536 pies ma na tyle skomplikowane emocje co 2,5 letnie dziecko bo naukowo jest udowodnione, że pies jest na tym samym etapie rozwoju mentalnego i emocjonalnego. Różnica tylko w tym, że 2,5 letniemu dziecku jesteś w stanie werbalnie w prosty sposób wytłumaczyć pewne działania i konsekwencje a z psem musisz komunikować się za pomocą komend czy mowy ciała. Jeśli chodzi o komendy, psy rozróżniają ok. 100 różnych komend jak nie wiecej. Pewna para hodowców Border Collie nauczyła swojego bordera rozróżniać 70 nazw rodzajów zabawek, a więc psy są w stanie nauczyć się rozumienia bardzo wielu słów.
@@owczarekfalkowski5725 Po pierwsze jak to udowodniono? Jak wyglądał eksperyment, który miał udowodnić, że pies ma podobny umysł do dwu letniego dziecka? Chętnie zapoznałbym się z tymi badaniami.
Co do rozumienia 70 słów, to wciąż jest bardzo naciągane, bo istnieje coś takiego jak odruch Pawłowa, pies nie musi rozumieć słowa, aby reagować, tak jak człowiek tego pragnie, po prostu został wyuczony, że gdy słyszy taką zbitkę sylab, to odpowiednio reaguje, nie wiedząc co ta zbita właściwie znaczy.
Świetnym przykładem są tu komputery, które gdy widzą błędne słowo, podkreślają je na czerwono, pozwalając użytkownikowi je poprawić, jednak komputer, nie ma pojęcia właściwie co znaczy słowo na które się poprawia, po prostu program jest tak napisany, że proponuje najbardziej możliwą opcję. W żadnym momencie nie rozumiejąc słowa. Tak więc można posługiwać się słowami, nie znając ich znaczenia, ba można to robić nawet poprawnie.
Ciekawy temat w kwestii wiarygodności i rzetelności przeprowadzanych badań. Może chciałby Pan rozszerzyć tematykę badań i tworzenia statystyk? Pozdrawiam ☀️
Moja babcia w połowie lat '80 kiedy zmarł dziadek musiała sprzedać krowę w ciąży, gdyż jej najmłodsza córka wychodziła za mąż i brakowało babci finansów na organizację przyjęcia. Babcia pierwszycraz zobaczyła rozpacz Mućki, łzy płynęły jej z tych wielkich oczu....na szczęście Babcia się opamiętała, sama wskoczyła do transportera i zabrała krowę z powrotem....
Wspaniała Babcia 👍
Fajny ten Rumpel, ja nie mam takich "problemów", bo mam kota, który raczej ma wszystko w nosie. Ale zawsze wita domowników w wejściu
Jedyne zwierzę u którego widziałem łzy z emocji to krowy ( krowa - dorosła samica która doczekała się potomstwa)
Płaczą gdy są chore np. mają przesunięty żołądek co jest bardzo bolesne.
Lub przy zabijaniu cielaka ale to już rodzice mi opowiadali że krowy które to widziały to płakały.
Ja widziałam krowy bite widłami, żadna nie płakała
Prawda jest taka, że nie wiele różnimy się od innych ssaków. Z gadami jest inaczej. Widziałem płaczącego psa. Żółwia czy węża płaczącego , czy ptaka nie widziałem.
No płakały chyba ze śmiechu xD
Krokodyle płaczą
Trzeba by zdefiniować "niewiele", (bo tak to powinno wyglądać), choć kręgowce lądowe ronią łzy, bo w jak inny sposób oczyścić oko, dość wrażliwy narząd.
@@argongas3536 ja należę do ludzi, którzy twierdzą ,że zwierzęta czują, myślą, kochają, cierpią i mają uczucia podobne do ludzkich. Miałem wiele gatunków zwierząt. Bardzo ludzki jest pies bo jego mózg działa lustrzanie. Pies upadabnia się do właściciela, a właściciel do psa. Nawet pająk ( samica) okazuje inteligencję i uczucia (ptasznik) . Uczucia bardziej okazują samice niezależnie od gatunku. Być może czują w mej osobowości samca. Z samicami dogaduję się.
@@mariuszwieczorek8242 Widzisz, a ja należę do ludzi, którzy do takich rewelacji podchodzą z bardzo dużym sceptycyzmem, bo to może być tak, że ktoś, (np. ty), chce, aby pies był ludzki, przez to doszukuje się w zrachowaniach instynktownych, czegoś na kształt ludzkiego działania.
Panie Tomaszu.Rumpel z uwagi na naturalne dla niego względem rufy położenie przeważnie jest cały mokry :-) Pozdrawiam serdecznie i gratuluję fantazji przy wyborze imienia dla czworołapa.
Słodycz overload! Pozdrawiam Rumpla!
A Słonie przypadkiem nie płaczą kiedy stracą członka stada?
Cześć p.Tomaszu.Pozdrawiam i zdrowia życzę Tadeusz 👍😁
Znaczy nie spełniono wymagań (podstawowych!) doświadczenia. Zero nauki.
Mój nie płacze. Szaleje w ruchu i szczeka z radości. No i ogon😀
Pozdrawiam🌷
W ja wierzę że psy potrafią się uśmiechać! Nie raz widziałam u swojego. Ba! Potrafił się nawet obrazić 🤣🤣🤣
Ciekawe, że profesjonalni badacze popełniają takie elementarne w sumie błędy. Dobór próby, warunki eksperymentu czy późniejszy ich opis to przecież "podstawowa podstawa" jakichkolwiek wniosków. Dziękuję za tę analizę... I głaski dla Rumpla 🐕
Po obejrzeniu filmika na widok ze szczęścia, aż się uśmiechnołem :D mogłoby tu być też dodane o ogólnej wydzielinie zwierząt. Nie tylko z oka psa.
Dryndnij mi dzwoneczkiem jeśli nagrasz jeszcze coś z Rumplem
Ta sama grupa naukowców jakiś czas temu opublikowała artykuł,w którym potwierdzają, że w bezludnych miejscach psy szczekają dupami
Przykro mi, ale PSU nie jest "przykro" gdy coś źle zrobi, on po prostu wie że coś źle zrobił (bo krzyk bo coś tam), a ta cała gama min i smutku to adaptacja (po naszym zniewoleniu przez dziesiątki tysięcy lat)
==>
Oczywiście mają uczucia, ale nie rozumują w taki sposób jak się właścicielom wydaje, pies dokładnie tak samo się zachowuje wobec każdego komu jest podległy, ale żyjąc w (zazwyczaj) "miłych" warunkach u ludzi o wiele łatwiej wpaść iluzję jakby się uśmiechał, czy rozumował w pewnym stopniu jak my
¯\_(ツ)_/¯
I w czym to się różni od ludzi?
@@konrad3579 W skrócie i uproszczeniu różnimy się jedynie skalą :v
==>
Zaznaczam po prostu, że to nam bliżej do zwierząt niż im do nas
¯\_(ツ)_/¯
Moj pies sika z radości. Szczerzy zęby w usmiechu, a często gdy się czegoś domaga, to zamiast szczekać "memła" mordą wydając niemal ludzkie dźwięki.
Ja to nie wymagam płaczu... ucieszyłabym się gdyby mój kot chociaż na mnie zerknął, gdy wchodzę do domu .. 😳
Życzę Tobie aby zerknął na Ciebie gdy wrócisz do domu. I sądzę, że gdy się dobrze przyjrzysz to dyskretnie " rzuca okiem". 🐈
Nasza Kicia wita każdego wchodzącego domownika: łasi się i idzie do szafki z karmą, jakby chwilę temu nie dostała pełnej saszetki od wcześniej wracającej osoby. 😀
Ale i tak kochamy zmorę. 😻
Mała uwaga. W psychologii współcześnie unika się określania emocji jako pozytywnych czy negatywnych bo określenia te są wartościujące.
Napewno mogą sikać ze szczęścia... Przekonałem się o tym na własnej skórze.
Nie wiem czy psy płaczą, ale na pewno gdy długo nie widzą swojego właściciela potrafią się posikać z radości, mój tak czasami ma.
pies Rumpel 😆 widzę że żeglarstwo obok fizyki to tak na poważnie. Fajnie imię
miał być psem żeglarskim, ale nie lubi wody :-)
test schirmera jest standardowo używany w okulistyce weterynaryjnej do diagnostyki zespołu suchego oka.
Dziękuję za świetny materiał
dzięki za filmik
Szanowny Panie Tomaszu, może w następnym filmie na kanale you tube nauka to lubię mogły pan wyjaśnić czemu pomimo źródeł odnawialnych prąd zaczyna być drogi w Skandynawii, Islandii lub atomowej Francji,? Pozdrawiam.
Rozumieją!!! Moja sunia jak nie chce zrobić co jej mówię robi minę gadaj sobie babo, i TYLKO oczęta jej się ŚMIEJĄ!!! Kochane moje 5 kg milosci. Moja Gaja jest mitem shitzu, york i maltańczyk, ale wygląda jak shitzu, psotnica lubi się bawić. Ale jak zostaje w domu to muszę mieć jakąś "podlizawke" od razu szuka w siatce z zakupami!
Mojemu kiedyś musiałem coś z pyska wyciągnąć a że husky to się nie dał i niechcący mi palca przygryzł. Naturalnie się wydarlem a on odrazu puścił i z podkulonymi ogonem podbiegł by zacząc mnie lizać za uszami, wiedział że krzywdę mi zrobił i bardzo przepraszał. Bardzo później bolało ale jego zachowanie mnie na tyle uradowało że na chwilę zapomniałem o bólu 😀❤️
Wychodzi na to. że japońskie badania nie spełniały podstawowych zasad metodologii naukowej, zatem wszelkie wnioskowanie można uznać za co najmniej nieuprawnione.
każdy właściciel psa wie, widzi i potrafi rozpoznać czy pies jest smutny, szczęśliwy czy zdenerwowany.
czy kiedy nauczymy się czytać emocje/myśli poprzez jakieś urządzenia i uzbroilibyśmy w nie zwierzęta, to czy one powinny osiągnąć status osoby fizycznej w prawie?
Pewnie nie, ale to nie znaczy, że bez specjalnych urządzeń nie powinnismy wiedzieć, że zwierzęta czują ból i odczuwają emocje. Dlatego moim zdaniem za krzywdę na zwierzęciu powinno się karać tak jak za krzywdę na człowieku.
Popatrz na tiktoku tam jest pelno psow i kotiw ktore posluguja sie przyciskami ktore makja przypisany glos i funkcje do komunikacji ... psy ukladaja cale zdania .
@@mirek190 to sie nazywa wytresowany pies, nie wątpię w inteligencje psów, jednak z układaniem zdań na urządzeniu bardzo powątpiewam czy robią to celowo. Wiedza jaki guzik wywoła porządną reaktancje czytaj dostaną jedzenie. Dodatkowo TikTok nie jest zbyt dobrym źródłem wiedzy.
W końcu pieski 🦮🐕🐩 ❤️❤️❤️
Rumpel płacze ze śmiechu jak widzi takie "badania" :D
Czy przypadkiem krowy też nie płaczą?
Świetna miniaturka 😂
Fajniutki piesio... Pozdro
Jak mój szczeniak się zebździ w pokoju to wszyscy mają łzy w oczach, a on ani jednej XD
Rumpel 😍
Ciekawy materiał i obejrzałem go z przyjemnością, ale co on ma wspólnego ze swoim tytułem?
Szanowny Panie Tomaszu, czy rozważy Pan zrobienie materiału o predatory medical journals?
Bym chciał wiedzieć jaka to roślina tam z tyłu. Jakaś trawa pampasowa? Ładna.
Z tęsknoty psy częściej płaczą niż z radości 😉
wiem o czym mówisz natomiast przypomina to płacz bardziej dźwiękiem czy takim "zachodzeniem" się, łzy rzadko przy tym występują.
Mam Jorka około 8 kg , czasem ma łeski ale częściej widzę że jak się wita to czasem popuści mocz. Lecz to ze szczęścia .
Miniaturka najlepsza 😂
Panie Tomaszu, nie tylko ilość, ale też jakość. Nie wiem jak to jest u psów, ale u ludzi łzy mają inny skład gdy płaczemy ze szczęścia a inny, gdy ze smutku. Myślę, że to też ważny aspekt, który wiele by wyjaśnił. Pozdrawiam
Co wyjaśnia?
@@Thekeninger Nie wyjaśnia, a wyjaśniłoby. Co konkretnie? Wydaje mi się, że badania takie, dały by pełny obraz rzeczywistych emocji
Może odbiegnę od tematu, lecz zastanawia mnie jedna rzecz, ciała na niebie wschodzą na wschodzie i zachodzą na zachodzie, taki efekt ruchu obrotowego Ziemi. Lecz jedna gwiazda temu przeczy i zachodzi na wschodzie. Jest ona widoczna na północy. Proszę to wytłumaczyć, bo dziwne, a tyle naukowo wykładów i wypracowań, a tu jedna gwiazda przeczy temu. To nie jest stała gwiazda północna.
Przecież widzę, że Rumpel się z Panem nie zgadza... Ja mu wierzę :)
Nie mam naukowych dowodów ale kila lat temu jak naszego kota rozjechało auto, pies który dorastał z owym kotem był bardzo smutny i pojawiły mu się łzy na pysku. czy płakał za przyjacielem, tego możemy się tylko domyślać.
Temat ciekawy, ale muzyka w tle zbyt głośna! Muzyka powinna pomóc w skupieniu się nad przekazywaną treścią i nie irytować, przeszkadzać w odbiorze - a najlepiej to bez zbędnych "dziwactw" skupić się nad przekazem słownych.
No, i po co ten temat roztrząsać. Jeśli są tacy, którzy uważająże tak, To niech im będzie, że TAK. A tym którzy mówią nie, niech będzie NIE. Kto ma (-ł) zwierzaka w domu na pewno doświadczył na swoim pupilu stany euforii, oraz "poczucia winy", gdy coś wyszło nie tak. Sam widziałem dużego psa, który wychowywał się przyjacielsko razem z wiekoma kotami, Jeden raz, mały kotek za bardzo dokuczał psu - jak to kotek psotek podgzyał, skakał, bawił się ogonem, ale pies już nie miał ochoty /było widać bo 3-4 razy dawał znać ( odwal się), w końcu raz tak chapnął, że uszkodził małemu kręgosłup i wielki ból, nie możność władania tylnymi łapami. Pies od razu zrozumiał, że postąpił źle i smutnie patrzył na kotka ze łzami w oczach. To był wypadek - ale było widać że biedak ma "wyrzuty sumienia". Kotka uśpił lekarz a pies przez długi czas unikał wzroku osób i nie chciał najlepszych smakołyków.
Bzdura, psy nie mają poczucia winy ani wyrzutów sumienia
@@velvet_blond / Nie pisałem że Pies miał wyrzuty sumienia / To stwierdzenie jest w cudzysłowie " "
@@delikat53 i co z tego, że w cudzysłowie? To nie zmienia faktu, że psy nie mają ani poczucia winy ani niczego na kształt wyrzutów sumienia
@@velvet_blond Nie / to tylko nie zmienia faktu iż jesteś tępa jak but.
Oczywiście, że mogą, zwłaszcza kiedy złapią jakiegoś groźnego przestępcę.
albo dostana podwyżkę xd
😆
2:25 ale po co ta muzyka tutaj?
Rozumieją bo miałem kilka psów i kuliły się i zniżały łepki(jak ludzie próbujący przeprosić)jak żle zrobiły i dostały reprymendę.U mojego taty jest pies którego od małego głaskaliśmy dawaliśmy pić jeść,choć z tatą jest mocno związana,to jak odwiedzamy tatę z żoną raz na 2-3tygodnie to mało nie wyskoczy z ogrodzenia na nasz widok,skacze biega jak opętanai znów przybiega,skacze by ją pogłaskać powariować,to samo zauważyła teściowa z domowym psem,że mną jest normalna,nie stworzyła mocniejszych relacji,ale z teściem który jest na codzień nie może bez niego żyć( chodzi z nim krok w krok)a jego broni jak osobisty ochroniarz(gdy zaczniesz mu robić krzywdę palniesz a pies widzi i usłyszy odgłosy stękania to szczeka)Gdy teściowa palła teścia packą za przedżeźnianie a widział to pies na kolanach,to rzucił się z zębami na teściową i packę.Więc pies odczuwa emocje,cierpienie jak my(choć niezaobserwowałem płaczu,to pies ojca sikał ze szczęścia-mówił brat którego 2 dni nie widzi(charakter pracy,rozległy teren)Dlatego glaszczemy,czochramy go na polu by się wyszalał/sikał na polu😃
To chyba pies ma problem z pozbawieniem niezależności, zasobowością.
Ja tylko wiem, że koty domowe grają specjalnie miałcząc itp, bo przez tysiące lat nauczyły się tego, co ludzie lubią i czują, że lubimy ich towarzystwo. Empatia u zwierząt często jest wyższa niż u ludzi - niestety. Zwykle wobec przedstawicieli swojego gatunku aż tak nie grają, bo same mają wyostrzone inne zmysły i nimi się komunikują, np zapachem.
Empatia u zwierząt jest wyższa niż u ludzi? Jakieś źródło? Czy może kolejne pierdolotto w stylu ,,człowiek wyrządził tyle zła na tym świecie, a mój kocurek jest grzeczny i kochany"?
@@Dackyy. *zdjęcie psa i dziecka*
„Kto powiedział że anioł stróż musi mieć skrzydła"
@@Dackyy. zwierzeta domowe sa bardziej empatyczne bo nie potrafia kryc urazy jak czlowiek i sa szczere w emocjach bo nie maja tak zawansowanych muzgow by je dobrze ukrywac ... no moze kotya to wszystko potrfia ;)
@@mirek190 koty mają mniej wyrazistą mimikę, dlatego przyjęło się że kot jest outsiderem. Owszem nie są tak podporządkowane nam jak psy i inaczej odbierają nasze zachowanie, ale wystarczy poznać przyczyny i unikniemy "złośliwości" kota wcale mu nie ustępując.
Panie Tomaszu, muzyka przeszkadza w zrozumieniu Pana słów. Jest niepotrzebna. Sam materiał ciekawy.
Wnioskując po imieniu psa widać że Pan Tomasz żeglarz z krwi i kości ahoj ⛵⚓
Rumpel to zdrobnienie. Pełne imię to
Rumpelstiltskin :-D
Pozdrawiam :-) 🍀👍
Rumpel to element jachtu :-)
@@naukatolubie Romper to piwo 😂
Antropomorfizacja, to przypomniał mi się eksperyment z lustrem, i badaniem samoświadomości zwierząt, (stawiano zwierzę przed lustrem, z kropką na "czole", i jeśli zwierzę się kropką nie zainteresowało, to nie rozpoznawało się w lustrze, to znak, że nie wie, że istnieje). Trochę klasyczny przykład błędnego założenia, bo o ile przy małpach można by oczekiwać, że zwierzę zorientuje się, że żółta kropka to jest na jej czole, to badanie tą metodą np. psów, czy kotów to zupełny bezsens, bo te zwierzęta postrzegają świat zupełnie inaczej, po przez inne zmysły, (choćby powonienia), czy inaczej postrzegając kolory, (nie tak wyraziście jak człowiek).
Zresztą pytanie ilu ludzi, którzy nie oglądaliby się w lustrze przez kilka miesięcy, rozpoznałby się w lustrze. Mi wystarczył tydzień, aby "oblać" test na samoświadomość, i w restauracji, (kto mądry w restauracji umieszcza lustra?), chciałem grzecznie wytłumaczyć swojemu odbiciu, aby nie gapiło się jak jem. Nawet wstałem od stolika, (dopiero, gdy niemilec przyglądający się mojemu posiłkowi wstał, zorientowałem się, że ktoś mądry na ścianie powiesił lustro, nie wiem po co?)
Mój pies jak mnie zobaczy po kilku tygodniach rozłąki to wariuje niesamowicie
Czyli tak samo jak w tylko teorii. Nie ma badań, że zwierzęta nie płaczą z emocji. Są tylko odczucia autorów na ten temat. Łukasz z to tylko teorii w ogóle ma jakieś obiekcje w stosunku do zwierząt. Więc uważa również, że nie mają one emocji.
Psy też potrafią miałczeć jak kot 🙀
W sumie ludzie też. Ba, domowe koty uczą się miauczenia, i to w odpowiedniej tonacji, aby wymusić coś na opiekunie,. Zdziczałe koty nie miauczą, jest to komunikacja zarezerwowana na linii kot->człowiek, i sama w sobie nic nie znaczy, (takie ludzkie "Ej"). Są ludzie, którzy potrafią mruczeć XD
Koty też potrafią szczekać. A ptaki, np sroki to już w ogóle w naśladowaniu dźwięków potrafią zaskoczyć :D
Panie doktorze... jemy czy z naukowego podejścia raczej woda i słońce???
Kiedyś musiałem założyć mojemu psu kaganiec i się obraził. Położył się po wyjściu z klatki schodowei i zaczął płakać. Pomyślałem sobie, że walić to i najwyżej zapłace mandat. Mam owczarka australijskiego i miałem z nim problem bo jak podbiegął jakiś pies bez smyczy to zawsze zachowywał się protekcjonalnie wobec mnie. W sumie nawet nie chodzi o mandat bo wątpie żebym ja go dostał ale szkoda mi innych psów tak samo jak i mojego a że inni właściciele to czasem debile nic nie poradzę.
Kaganiec trzeba wprowadzić 🙃
Nie da się nawet ustalić czy pies ma świadomość a to co Twój mózg odbiera jest tylko interpretacja w oparciu o to co mózg zna z otoczenia. Coraz bardziej zwierzęta są mylnie interpretowane.
Pozdrawiamy Rumpla :)
Na pewno mogą się zesrać ze strachu,jak np mój labrador jak byl mały i głupi sąsiad pod naszym oknem na sylwestra rzucił petardę to się zfajdał na podłogę.
Pies słyszy 10 razy głośniej niż człowiek.
Witam serdecznie
Mój podhalan prędzej się spierdzi niż popłacze na mój widok 😂
Mój pies nie lubi innego psa z piętra niżej. Czesto jak go poczuje że szedł na klatce, wbiega na piętro, wali z bani w drzwi sąsiadów, szczeka i warczy oraz targa wycieraczkę. Mój pies jak wpada w szał to się zachowuje jak psychopata :)
Polecam Film na kanale "Dla pieniędzy" pod tytułem "dlaczego jeszcze nie jesteśmy bogaci" w skrócie, mamy tyle złóż że każdy Polak mógłby dostać 25 mln PLN
Podobno psy nie widzą kolorów ,tylko trzy kolory widzą ; ciemny bordo ,ciemny szafirowy i żółty .
Mój pies zamiast płakać to sika z radości 🤣
Grupa badawcza licząca 18 badanych to w ogóle jakiś żart, a nie badanie.
a ja mam swojego mieszańca i kocham go bo sie nie słucha zaden płacz 😊
Wiedza o psach i kynologii jest niestety w Plsce bardzo słaba, dlatego tez super, że pojawiają się takie materialy!
🎯 algo
Psy żyją już tyle tysięcy lat z nami, że podobno zmieniły im się struktury w mózgu i rozumieją nasze emocję. Emocji psom nie można odmówić, ale jak naukowo badać takie rzeczy?!
Pytanie jak definiujesz "emocje"? Na dobrą sprawę, to większość kręgowców czuje ból, i czuje, że jest to nieprzyjemne, więc stara się instynktownie pozbyć tego, co wywołuje ból. Jeśli tak zdefiniujemy "cierpienie", to tak psy czują emocje, jednak na dobrą sprawę, to z kręgowców, ponoć ryby nie czułyby tylko emocji.
@@argongas3536 też sprawdzano na rybach różne rzeczy. I jak uczyli ryby, że jakis sygnał robił im ból, to później zaczynały się niepokoić na ten sygnał i może to był strach
Ryby mogą płakać 😁
A czy psy potrafia plakac ze smutku? Czesto widzi sie rowniez programy o uratowaniu z ulicy suki ze szczenietami lub umierajacego wyglodnialego psa i tez jest dodane zdjecie lub opis, ze pies plakal po ocaleniu i nakarmieniu. Czy to prawda? Moze plakac ze wzruszenia? Z cierpienia? Czy psy placza w ogóle?