Panie kolego... Na niskiej i średniej wysokości a nie pułapie. Pułap to maksymalna wysokość lotu jaką dany samolot może uzyskać. Poza tym film bardzo fajny.
Samolot ten, w I.Lotn. miał służyć do celów sprawdzenia założeń odnośnie układu TS-11 Iskra. Okazało się, że przyklejenia się (i odklejanie) warstwy przyściennej gazów spalinowych do spodu kadłuba powoduje trudności w pilotażu. Na tej podstawie w Iskrze wprowadzono w miejsce warstwy przyściennej aerodynamiczną strugę powietrza, co rozwiązało problem. Jak-23 pobił pod sterem Abłamowicza rekord z powodu niskiego obc. powierzchni, niezłego wydłużenia i dobrych cech lotnych w zakresie średnich prędkości. A do prędkości wznoszenia prędkość większa niż średnia nie była potrzebna. Abłamowicz z resztą w lotach próbnych zapoznał się i pomierzył zakresy prędkości ekonomicznych. I wykorzystując te dane rekord pobił. Pozdrawiam- jak zwykle.
Miałem model tego samodlotu JAK- 23 firmy Kopro Czechosłowacja lata 80te.A jeśli chodzi o Jaka-23 to można kupić z rezerw Albańskich ale też inne zwłaszcza Migi 15 17 19 21 itp.Produkcji ChRL jeśli kupujesz prywatnie to bez uzbrojenia czyli bez działek itp.Ciekawe są Mig 17uti i 19uti.
Nos tego samolotu bardzo podobny do Limka, Lim 2. W Miastku, pow. bytowski, woj. pomorskie jest na postumencie Lim 2, którym latał Pan Generał Mirosław Hermaszewski.
100 komentarz pod tym filmem!!! Jesteś świetny, chciałbym ci podziękować za polecenie książki T. Sołtyka "amatorskie projektowanie samolotów" w filmie o iskrze. Póki co najlepsza jaką czytałem! Jednocześnie ta książka zainspirowała mnie do zostania inżynierem lotniczym, ale na razie muszę skończyć podstawówkę :) Jeszcze jedno, kiedyś napisałem ci komentarz pod filmem o kruku, żebyś nowe filmy robił bo wszystkie znam na pamięć, spytaleś się że skoro znam wszystkie na pamięć to w którym odcinku śpiewałeś? Niestety kochany RUclips nie powaidomił mnie że odpowiedziałeś na film, więc odpowiadam teraz: w odcinku o Bż-4 żuk(swoją drogą super śpiewasz :D) Trochę późno odpowiadam ale lepiej późno niż wcale :) Pozdrawiam cię serdecznie! Rób to co robisz bo robisz to dobrze!
Ten samolot (wraz ze swym poprzednikiem) odegrał niewidowiskową, ale istotną rolę. Mianowicie przejściówki. Pozwalał na względnie bezbolesne przeszkalanie (b. cennych) pilotów z wojennym doświadczeniem (na maszynach śmigłowych) na samoloty odrzutowe. Bo to jest w gruncie rzeczy samolot o budowie klasycznego myśliwca śmigłowego z podmienionym napędem. Piloci mogli się więc oswajać z charakterystyką silnika odrzutowego na maszynie w której wszystko inne było znajome. Później mogli łatwiej przeskoczyć na maszynę docelową (np. Miga 15). P.S Odśnieżanie silnikiem zamontowanym na np. ramie pługu to nie jest autorski pomysł oficerów z osiedla tylko adaptacja z lotnisk, takie coś stosowano i to z powodzeniem, a że na pasach startowych jest jak gdyby mniej szkła okiennego... ;)
Jeden egzemplarz w bardzo dobrym stanie zdobił przez lata bramę do Wojskowego Ośrodka Szkoleniowo-Kondycyjnego (w skrócie WOSZK) w Zakopanem - Kościelisku. Zastąpiony przez TS-11. PS. Sugeruję używanie pojęcia „wysokość” zamiast „pułap średni” czy „pułap mały”, co jest mylące i nieprofesjonalne. „Pułap” to maksymalna wysokość osiągana przez samolot. W zasadzie rozróżnia się dwa rodzaje pułapu: 1. praktyczny - to jest taka wysokość na której zapas kąta natarcia pozwala na wykonanie manewru z przeciążeniem 1.5g 2. teoretyczny - osiągany przy maksymalnym kącie natarcia, czyli na granicy przeciągnięcia, w zasadzie nie do wykorzystania w praktyce. Na samolotach szybkich, naddźwiękowych mówiono także o pułapie dynamicznym, osiąganym przez wykorzystanie energii kinetycznej rozpędzonego samolotu, w zasadzie bez użycia siły nośnej, po trajektorii balistycznej. PPS. Zobrazowanie znaczników w celowniku, którymi „opisywano” cel w ten sposób mierząc do niego odległość (wprowadzało się tzw „bazę” w postaci rozpiętości atakowanego celu w metrach - reszta to trygonometria) miało kształt rombików. Metoda ta była do dupy. W Korei Sowieci zdobyli amerykańskie radiodalmierze z Sabrów i z tym już było lepiej.
... i miał numer 16 czerwony . W tym materiale ma żółty , ciekawe czy to ten sam ? Stał tam przynajmniej do 1994 roku , a wcześniej w okolicy fontanny postawiono Iskrę numer 1991 ( co chyba sugeruje rok ustawienia ) .
@@Zabytki_Nieba - 21:32 ruclips.net/video/b8b2hZ3z5N0/видео.html Informacja dodatkowa powiązana z lotnictwem , a właściwie z obsługą techniczną i pilotami : 6:15 , 8:07 - W latach 70 ' - 90 ' katapultę w tym ośrodku obsługiwał mój ojciec .
Jestem pewien, Jak 23 stał na podniesieni, przed budynkiem Aeroklubu Lubelskiego na lotnisku w Radawcu. To było w latach 70-tych ubiegłego wieku. Bywałem tam kilka, może nawet kilkanaście razy, kiedy latałem. Nie wiem niestety, co się z nim stało, bochyba już go niema. Pozdrawiam!
Takie potworki z silnikami odrzutowymi faktycznie służą do odśnieżania, ale pasów startowych. Ktoś musiał być nieźle zakręcony żeby puścić coś takiego na wąskie miejskie ulice:)
10:06 Może nie były odrzucane planowo (spokojne lądowanie z pustymi zbiornikami po locie patrolowym) ale istniała możliwość odrzucenia w sytuacji awaryjnej (mniej nafty do spalenia tam, gdzie za ciężkie pieniądze wyszkolony pilot) albo bojowej (po co puste blaszane bańki wozić, jak dodatkowy opór stawiają i zasięg zmniejszają?). Tak więc planowe nieodrzucanie tych zbiorników nie kłóci się z istnieniem przycisku do ich odrzucania.
Pomysł piękny, aczkolwiek nie odosobniony - w samym Związku Radzieckim odśnieżano w ten sposób tory kolejowe, montując te silniki na wagonach pchanych przez lokomotywę. Efekt również był daleki od oczekiwań - strumień odrzutu działał niszcząco, wydmuchując tłuczeń będący podsypką pod torowiskiem.
@@andrezkamotu Z kolei ja slyszalem, ze nawet drewniane podklady kolejowe na torowisku sie palily. Ale tylko slyszalem, nigdy nie widzialem czegos takiego.
Jedna sprawa z tym odśnieżaniem: faktycznie używano, ale MiG15 w ZSRR do odśnieżania torów kolejowych i lotnisk ze względu na prostotę wymontowania tego silnika. Co do historii z Krakowa podaj źródło albo zdementuj bo nie chce mi się wierzyć że w środku śnieżycy przez zaspy podjechano dźwigiem i ciężarówką; następnie zdemontowano samolot, przewieziono do warsztatu, wymontowano silnik, uzupełniono wszystkie płyny, zrobiono naprędce remont, jakimś cudem udało się go uruchomić, następnie załadowano na przyczepę zmodyfikowaną do utrzymania tego silnika... dawno by wiosna przyszła.
Mała uwaga - nie ma klap typu Frise tylko lotki. Lotki Frise to lotki o takiej geometrii, że po wychyleniu do góry nosek wychodzi poza obrys skrzydła większając opór . Ma to na celu zniwelowanie niekorzystnego momentu oporowego lotek, powodującego zakręcanie samolotu przeciwnie do wychylenia lotek (opuszczamy lewe skrzydło, a samolot chce skręcać w prawo). Spowodowane jest to tym, że jednakowe wychylenie lotek powoduje większy opór od lotki wychylonej do dołu, niż do góry. Dlatego stosuje się lotki różnicowe lub Frise. Klapy wychylają się symetrycznie tylko do dołu i bez sensu jest mówienie o nich typu Frise. Zapewne chodziło o klapy szczelinowe, ale to nie to samo.
Dopiero wczoraj zorientowałem się, że samolot na którym za dzieciaka bawiłem się na poligonie w Pierkunowie (Byłe niemieckie lotnisko na terenie Prus Wschodnich), to właśnie Jak 23 (znalazłem stare zdjęcie w sieci, a i wyszukiwarka zdjęć google pomogła) a stał on tam z 38 lat temu. No i dzisiaj się dowiedziałem, że ten samolot ponad 40 lat temu przywieźli ciężarówką. A jednak nie wylądował jak myślałem.
Ogólnie sprzęty rosyjskie dostają jakieś takie głupie nazwy od nato.. Frogfoot, flanker, flogger co za cymbał to wymyśla tylko śmigła mają fajne nazwy hokum, havok, b shark,
Będąc małym chłopcem miałem okazję bawić się i skakać po Jaku 23 . Niedaleko mnie był ośrodek rekreacyjny Kopalni Anna . Tam stał taki samolot . Gdy już będąc dorosłym myślałem co to był za samolot. W pamięci utkwiła mi ta rura ( wylot z silnika )pod kadłubem . No teraz dowiedziałem się co to była za maszyna ! Dziękuję za ciekawy materiał !!!
Z tym odśnieżaniem, to pamiętam taki przypadek z Dęblina gdzie zamontowano na przyczepie przednią część Lima z odjętymi skrzydłami i chyba było to skuteczne w odśnieżaniu.
Mój tato latał tym egzemplarzem z Bielan. Szkoda że nie opowiedziałeś jak się go gasiło, no chyba że coś napiszesz o tym. Zima stulecia to 78/79, tak na marginesie. Stan w jakim on się teraz znajduje, odzwierciedla nasze realia...
@@Zabytki_Nieba Niestety nie pamiętam o jakim paliwie tato wspominał bo było to jeszcze w latach osiemdziesiątych ale jedno utkwiło mi że po wylądowaniu przed zgaszeniem silnika trzeba było przełączyć zasilanie na dwie, trzy minuty na inny rodzaj paliwa żeby go schłodzić bo w przeciwnym razie potrafił się zapalić.
Trochę mi tu brakuje wyjaśnienia podstawowej różnicy między Jak-17 i Jak-23, poza całkiem innym silnikiem: ten pierwszy (mówiąc w pewnym uproszczeniu) miał skrzydło wywodzące się z samolotów z silnikiem tłokowym, Jak-3, Jak-9. Ono miało dość gruby profil, ktory ograniczał osiągi. Jak-23 miał już zupełnie inne skrzydło: znacznie cieńsze, o laminarnym profilu, stworzone do tego samolotu. Stąd też podwozie ma znacznie mniejszy rozstaw, bo w cienkich skrzydłach koła nie zmieściłyby się, dlatego w Jaku-23 chowają się w kadłub, a nie w skrzydła, jak w Jaku-17. W krakowskim muzeum (przynajmniej kiedyś było) można obejrzeć od przodu oba samoloty stojące obok siebie; ta różnica była tam bardzo dobrze widoczna.
Z tego, co pamiętam z dawnych lat, do odśnieżania szlaków kolejowych była zaproponowana hybryda wagonu kolejowego z zamontowanym silnikiem turboodrzutowym, bodajże RD500. Tu urządzenie było pchane lokomotywą. Efekty były podobne jak przy odśnieżaniu ulic Krakowa - w czasie pracy tłuczeń z podtorza był wyrzucany z dużą prędkością przed pracujące uerządzenie. Na pewno są w starych kronikach filmowych urywki z pracy tego urządzenia...
jeszcze ciekawostka ...leżałem w wimlu z pilotem który latał na jakach23 i opowiadał że przy starcie (nie pamiętam po za jaką prędkość )gdy się nie podniosło przedniego koła , przysysał się do pasa i kuniec...
@@Krzysztof_Kornet_84 Wzajemnie. Dla mnie to fascynujące, że przez dekady wmawiano nam, że pierwszy odrzutowiec to Gloster E.28, a wynalazcą silnika odrzutowego był Frank Whitle. Tymczasem zasługi te należy przypisać niepozornemu rumuńskiemu mechanikowi.
Nie z Rumuni, a z Bułgarii. I żaden pilot nie uciekł, bo byłaby niepotrzebna ta konspiracja. Po prostu tranzyt odbywał się przez Jugosławię do Bułgarii i przez zamieszanie (tu naprawdę byt przypadek wynikający z nadania transportowi stopnia tajności i jeden wagon się zagubił)
Co do odśnieżania, a dokładniej odladzania. To na przełomie lat 80-90 na Lotnisku w Białej Podlaskiej odladzano pas startowy ciągając LiMa. samolot był ciągany za pomocą Ursusa . Efekt był błyskawiczny . lud z pasa znikał, :) . Innym sprzętem do odśnieżania który tam serwisowano był wagon z silnikiem ( chyba też od lima ) który był ustawimy tak by rozmrażać zwrotnice kolejowe i chyba też odśnieżać tory
Na temat odsniezania, to zastawem te czasy i widzalem jak to bylo. Podobny silnik montowano na ZIL - 157 ,i auto wolno sie jechalo, osuszajac brukowany plac. W naszem miescie na Urale na 7 listopada juz snieg lezal na stale ...Mowili,ze ten ZIL bazuje sie na lotnisku i sprzata pasy do ladowania.
Z tym odśnieżaniem silnikiem odrzutowym to prawda, ale to torów kolejowych. Dawno temu widziałem w Polskiej Kronice Filmowej bezskrzydłego MiG-a 15 ustawionego dyszą w dół na wagonie kolejowym i odśnieżającego rozjazdy.
Panie kolego... Na niskiej i średniej wysokości a nie pułapie. Pułap to maksymalna wysokość lotu jaką dany samolot może uzyskać. Poza tym film bardzo fajny.
Samolot ten, w I.Lotn. miał służyć do celów sprawdzenia założeń odnośnie układu TS-11 Iskra. Okazało się, że przyklejenia się (i odklejanie) warstwy przyściennej gazów spalinowych do spodu kadłuba powoduje trudności w pilotażu. Na tej podstawie w Iskrze wprowadzono w miejsce warstwy przyściennej aerodynamiczną strugę powietrza, co rozwiązało problem. Jak-23 pobił pod sterem Abłamowicza rekord z powodu niskiego obc. powierzchni, niezłego wydłużenia i dobrych cech lotnych w zakresie średnich prędkości. A do prędkości wznoszenia prędkość większa niż średnia nie była potrzebna. Abłamowicz z resztą w lotach próbnych zapoznał się i pomierzył zakresy prędkości ekonomicznych. I wykorzystując te dane rekord pobił. Pozdrawiam- jak zwykle.
@Gabryjel?
Jahaha No co mogło pójść nie tak? To był doskonały tekst.
Привет из Киева. Слушаю, всё понятно👍💪😁.
С уважением, Киев! Спасибо!
Proszę zrobić filmik o polskich silnikach lotniczych. Przedwojenne i powojennej.
Mogę udostępnić silnik SO-3 oraz dokumentację techniczną do filmu
Zima stulecia była nie w 1969 tylko w 1979. Jak zwykle świetny odcinek, znakomicie opowiedziany. Gratuluję i dziękuję, przyjemnie się to ogląda!
Drobna uwaga: zima stulecia była na przełomie lat 1979/80 a nie 1969/70.
Ale wtedy też było zimno i śniegu skolko ugodno. Tylko wtedy wszystkie zimy były takie.
Miałem model tego samodlotu JAK- 23 firmy Kopro Czechosłowacja lata 80te.A jeśli chodzi o Jaka-23 to można kupić z rezerw Albańskich ale też inne zwłaszcza Migi 15 17 19 21 itp.Produkcji ChRL jeśli kupujesz prywatnie to bez uzbrojenia czyli bez działek itp.Ciekawe są Mig 17uti i 19uti.
A na żółte tablice można to w Polsce zarejestrować? :D
Nos tego samolotu bardzo podobny do Limka, Lim 2.
W Miastku, pow. bytowski, woj. pomorskie jest na postumencie Lim 2, którym latał Pan Generał Mirosław Hermaszewski.
100 komentarz pod tym filmem!!! Jesteś świetny, chciałbym ci podziękować za polecenie książki T. Sołtyka "amatorskie projektowanie samolotów" w filmie o iskrze. Póki co najlepsza jaką czytałem! Jednocześnie ta książka zainspirowała mnie do zostania inżynierem lotniczym, ale na razie muszę skończyć podstawówkę :)
Jeszcze jedno, kiedyś napisałem ci komentarz pod filmem o kruku, żebyś nowe filmy robił bo wszystkie znam na pamięć, spytaleś się że skoro znam wszystkie na pamięć to w którym odcinku śpiewałeś? Niestety kochany RUclips nie powaidomił mnie że odpowiedziałeś na film, więc odpowiadam teraz: w odcinku o Bż-4 żuk(swoją drogą super śpiewasz :D)
Trochę późno odpowiadam ale lepiej późno niż wcale :)
Pozdrawiam cię serdecznie!
Rób to co robisz bo robisz to dobrze!
NO szacun za znalezienie mojego wokalu!
Brakowało mi takiego kanału zarówno na polskim jak i zagranicznym YT, super się ogląda
Ten samolot (wraz ze swym poprzednikiem) odegrał niewidowiskową, ale istotną rolę. Mianowicie przejściówki. Pozwalał na względnie bezbolesne przeszkalanie (b. cennych) pilotów z wojennym doświadczeniem (na maszynach śmigłowych) na samoloty odrzutowe. Bo to jest w gruncie rzeczy samolot o budowie klasycznego myśliwca śmigłowego z podmienionym napędem. Piloci mogli się więc oswajać z charakterystyką silnika odrzutowego na maszynie w której wszystko inne było znajome. Później mogli łatwiej przeskoczyć na maszynę docelową (np. Miga 15).
P.S
Odśnieżanie silnikiem zamontowanym na np. ramie pługu to nie jest autorski pomysł oficerów z osiedla tylko adaptacja z lotnisk, takie coś stosowano i to z powodzeniem, a że na pasach startowych jest jak gdyby mniej szkła okiennego... ;)
proszę o info o 'bitwie' nad Pustynią Błędowską (źródła etc...); czekam na video o Meissnerze :)
Jak zwykle , uczta dla pasjonatów. Pozdrawiam!
dziękuję
Jak zwykle propsy za profesjonalne angielskie napisy. Sporo się uczę z Twoich filmów.
Można liczyć na jakiś filmik o Migu 23 albo Migu 25?
Jeden egzemplarz w bardzo dobrym stanie zdobił przez lata bramę do Wojskowego Ośrodka Szkoleniowo-Kondycyjnego (w skrócie WOSZK) w Zakopanem - Kościelisku. Zastąpiony przez TS-11. PS. Sugeruję używanie pojęcia „wysokość” zamiast „pułap średni” czy „pułap mały”, co jest mylące i nieprofesjonalne. „Pułap” to maksymalna wysokość osiągana przez samolot. W zasadzie rozróżnia się dwa rodzaje pułapu: 1. praktyczny - to jest taka wysokość na której zapas kąta natarcia pozwala na wykonanie manewru z przeciążeniem 1.5g 2. teoretyczny - osiągany przy maksymalnym kącie natarcia, czyli na granicy przeciągnięcia, w zasadzie nie do wykorzystania w praktyce. Na samolotach szybkich, naddźwiękowych mówiono także o pułapie dynamicznym, osiąganym przez wykorzystanie energii kinetycznej rozpędzonego samolotu, w zasadzie bez użycia siły nośnej, po trajektorii balistycznej. PPS. Zobrazowanie znaczników w celowniku, którymi „opisywano” cel w ten sposób mierząc do niego odległość (wprowadzało się tzw „bazę” w postaci rozpiętości atakowanego celu w metrach - reszta to trygonometria) miało kształt rombików. Metoda ta była do dupy. W Korei Sowieci zdobyli amerykańskie radiodalmierze z Sabrów i z tym już było lepiej.
... i miał numer 16 czerwony . W tym materiale ma żółty , ciekawe czy to ten sam ? Stał tam przynajmniej do 1994 roku , a wcześniej w okolicy fontanny postawiono Iskrę numer 1991 ( co chyba sugeruje rok ustawienia ) .
Wezmę pod uwagę. Dziękuję.
@@Zabytki_Nieba - 21:32
ruclips.net/video/b8b2hZ3z5N0/видео.html
Informacja dodatkowa powiązana z lotnictwem , a właściwie z obsługą techniczną i pilotami :
6:15 , 8:07 - W latach 70 ' - 90 ' katapultę w tym ośrodku obsługiwał mój ojciec .
Ten egzemplarz stoi na WOSzKu nadal 🙂, Iskra zresztą też. Pozdrawiam.
@@krzysztofstopka7379 Dzięki. To byłaby dobra wiadomość.
Jestem pewien, Jak 23 stał na podniesieni, przed budynkiem Aeroklubu Lubelskiego na lotnisku w Radawcu. To było w latach 70-tych ubiegłego wieku. Bywałem tam kilka, może nawet kilkanaście razy, kiedy latałem. Nie wiem niestety, co się z nim stało, bochyba już go niema. Pozdrawiam!
Z twarzy podobny zupełnie do Olafa Lubaszenki.
To się zawsze dobrze ogląda :))) Anegdota o roztropności służb... zimowych przednia ;)
Takie potworki z silnikami odrzutowymi faktycznie służą do odśnieżania, ale pasów startowych.
Ktoś musiał być nieźle zakręcony żeby puścić coś takiego na wąskie miejskie ulice:)
proszę o nagranie filmu o consolidated b 24 liberator pozdrawiam serdecznie 🙂
Proszę dać mi ze dwa dni 😎
Będzie jutro.
Dziękuję bardzo 😁
Oby film nie zawiódł.
10:06 Może nie były odrzucane planowo (spokojne lądowanie z pustymi zbiornikami po locie patrolowym) ale istniała możliwość odrzucenia w sytuacji awaryjnej (mniej nafty do spalenia tam, gdzie za ciężkie pieniądze wyszkolony pilot) albo bojowej (po co puste blaszane bańki wozić, jak dodatkowy opór stawiają i zasięg zmniejszają?). Tak więc planowe nieodrzucanie tych zbiorników nie kłóci się z istnieniem przycisku do ich odrzucania.
Dobra robota! Pozdrawiam
Piękny pomysł z tym odśnieżaniem!!! 🤣 Gratuluję audycji w Radio Praga👍🙂 baaaardzo interesująca!
Pomysł piękny, aczkolwiek nie odosobniony - w samym Związku Radzieckim odśnieżano w ten sposób tory kolejowe, montując te silniki na wagonach pchanych przez lokomotywę. Efekt również był daleki od oczekiwań - strumień odrzutu działał niszcząco, wydmuchując tłuczeń będący podsypką pod torowiskiem.
@@andrezkamotu Dzięki😁 Wierzę. Pozdrawiam👍
@@andrezkamotu Z kolei ja slyszalem, ze nawet drewniane podklady kolejowe na torowisku sie palily. Ale tylko slyszalem, nigdy nie widzialem czegos takiego.
Mała korekta: holendrowanie to rodzaj niestateczności dynamicznej kierunkowej, nie podłużnej.
Uwielbiam twoje filmy ale szkoda że są tak rzadko. A Jak-23 latały też w Świdwinie. Taka mała ciekawostka
radziecki samolot, niemieccy fachowcy. tak jak kałaszem
Jedna sprawa z tym odśnieżaniem: faktycznie używano, ale MiG15 w ZSRR do odśnieżania torów kolejowych i lotnisk ze względu na prostotę wymontowania tego silnika. Co do historii z Krakowa podaj źródło albo zdementuj bo nie chce mi się wierzyć że w środku śnieżycy przez zaspy podjechano dźwigiem i ciężarówką; następnie zdemontowano samolot, przewieziono do warsztatu, wymontowano silnik, uzupełniono wszystkie płyny, zrobiono naprędce remont, jakimś cudem udało się go uruchomić, następnie załadowano na przyczepę zmodyfikowaną do utrzymania tego silnika... dawno by wiosna przyszła.
Podaję przykład z Polski gazetakrakowska.pl/podhale-60-lat-temu-pkp-odsniezalo-tory-na-podhalu-silnikiem-z-samolotu-mig-15-zdjecia/ar/13821098
I radziecki sprzęt lotniskowy joemonster.org/phorum/read.php?f=18&t=508732
No cóż. Jeden z najciekawszych kanałów , które oglądam... Czasem z opóźnieniem. 😞
Gdzie można znaleźć opis "strzelaniny" nad Pustynią Błędowską ?
Tutaj www.polot.net/pl/jakowlew_jak_23_1951r
Mała uwaga - nie ma klap typu Frise tylko lotki. Lotki Frise to lotki o takiej geometrii, że po wychyleniu do góry nosek wychodzi poza obrys skrzydła większając opór . Ma to na celu zniwelowanie niekorzystnego momentu oporowego lotek, powodującego zakręcanie samolotu przeciwnie do wychylenia lotek (opuszczamy lewe skrzydło, a samolot chce skręcać w prawo). Spowodowane jest to tym, że jednakowe wychylenie lotek powoduje większy opór od lotki wychylonej do dołu, niż do góry. Dlatego stosuje się lotki różnicowe lub Frise. Klapy wychylają się symetrycznie tylko do dołu i bez sensu jest mówienie o nich typu Frise. Zapewne chodziło o klapy szczelinowe, ale to nie to samo.
Też mnie to zastanowiło, o lotjach wiem, ale zacytowałem za monografią tego samolotu, gdzie napisane jest "klapy szczelinowe typu Friese".
Odśnieżanie tym silnikiem widziałem gdzieś na kolei.
Jako były mechanik (Mig-23Mf,28PLM)szacunek i podziw za wiedzę.
Dziękuję i pozdrawiam.
Z tego co pamietam to ow samolot stal swego czasu w Ślaskim "Wesolym Miasteczku"
Ja pamiętam w miasteczku śląskim MiG 21
Dopiero wczoraj zorientowałem się, że samolot na którym za dzieciaka bawiłem się na poligonie w Pierkunowie (Byłe niemieckie lotnisko na terenie Prus Wschodnich), to właśnie Jak 23 (znalazłem stare zdjęcie w sieci, a i wyszukiwarka zdjęć google pomogła) a stał on tam z 38 lat temu. No i dzisiaj się dowiedziałem, że ten samolot ponad 40 lat temu przywieźli ciężarówką. A jednak nie wylądował jak myślałem.
Przypadkowo trafiłem, i sub - materiał SUPER 👏
Ciekawy temat. Legenda o odśnieżaniu bardzo dobra, znając naszą polsko-ułanską fantazję możliwa!
Ogólnie sprzęty rosyjskie dostają jakieś takie głupie nazwy od nato..
Frogfoot, flanker, flogger co za cymbał to wymyśla tylko śmigła mają fajne nazwy hokum, havok, b shark,
kiedy będą odcinki o limach ?
był już
Zima stulecia była w 1979 a nie 69.
Gdzie można znaleźć tekst o ćwiczeniach nad pustynia błędowską? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam fanów zabytków nieba
Będąc małym chłopcem miałem okazję bawić się i skakać po Jaku 23 . Niedaleko mnie był ośrodek rekreacyjny Kopalni Anna . Tam stał taki samolot . Gdy już będąc dorosłym myślałem co to był za samolot. W pamięci utkwiła mi ta rura ( wylot z silnika )pod kadłubem . No teraz dowiedziałem się co to była za maszyna ! Dziękuję za ciekawy materiał !!!
filmik wciaga !
nie przestawaj!
W latach 70-tych taki samolot stał w Lotniczych Zakladach Naukowych we Wroclawiu
i w ramach prac społecznych został rozebrany!
Jak ja lubię te zakazane ;iterowanie... Golf Lima Kilo. Echo Zulu Juliett ;-)
Gdzie mogę pocztać o tej symulowanej bitwie z 51?
W książkach serii TBiU, i na tej stronie www.polot.net/pl/jakowlew_jak_23_1951r
@@Zabytki_Nieba dziękuję
Z tym odśnieżaniem, to pamiętam taki przypadek z Dęblina gdzie zamontowano na przyczepie przednią część Lima z odjętymi skrzydłami i chyba było to skuteczne w odśnieżaniu.
kanał mistrzostwo dziękuje
Taki JAK stał w latach 60 w małym parku w Zielonej Górze. Z jakiego powody go tam postawiono nikt nie wie, wiem natomiast, ze dzieciaki miały frajdę.
Trafiłem przypadkiem, bardzo dobry film.
Thank you for subs freind, you have really cool content
I appreciate!
Dzięki za fajny materiał.
😁
No to myśl techniczna z tym odśnieżaniem iście trepowska. Wisienka na torcie,
11:35 Wiadomo,że Korea Północna uzywał wtedy Jaków-17
Zima stulecia to chyba była w 1979 a nie w 69 ? Bajki jak ta z ogrzewaniem bloków parowozami... .
a kiedy odcineczek o MIG-u 9 ?
Mój tato latał tym egzemplarzem z Bielan. Szkoda że nie opowiedziałeś jak się go gasiło, no chyba że coś napiszesz o tym. Zima stulecia to 78/79, tak na marginesie. Stan w jakim on się teraz znajduje, odzwierciedla nasze realia...
Nie ukrywam że nie wiem co było szczególnego w gaszeniu go 😞
@@Zabytki_Nieba Niestety nie pamiętam o jakim paliwie tato wspominał bo było to jeszcze w latach osiemdziesiątych ale jedno utkwiło mi że po wylądowaniu przed zgaszeniem silnika trzeba było przełączyć zasilanie na dwie, trzy minuty na inny rodzaj paliwa żeby go schłodzić bo w przeciwnym razie potrafił się zapalić.
To mogło być coś podobnego jak w Jaku 17 - jest o nim odcinek i tam mówię o problemach z rozruchem i gaszeniem.
Flora to z łaciny. Bogini kwiatów.
15:26 ja czytalem o prototypie czolgu(chyba t-54) z silnikiem miga zamiast wiezyczki ktory mial rozminowywac pole
Jak znim!!
Jak zwykle świetny odcinek. Dziękuję. Zapewne nie jestem obiektywny, bo pozwalam sobie uważać Pana za dobrego znajomego, którego "znam od zawsze" :-)
Podobno niektórzy tak mają z politykami :)
@@Zabytki_Nieba Różne są... upodobania:)
Just a small correction: Hungary never used Yak-23 fighter.
3:07 ale sabre wygląda dobrze przy tym jaku czy migu 15
Ciekawie i z przytupem 😁
Trochę mi tu brakuje wyjaśnienia podstawowej różnicy między Jak-17 i Jak-23, poza całkiem innym silnikiem: ten pierwszy (mówiąc w pewnym uproszczeniu) miał skrzydło wywodzące się z samolotów z silnikiem tłokowym, Jak-3, Jak-9. Ono miało dość gruby profil, ktory ograniczał osiągi. Jak-23 miał już zupełnie inne skrzydło: znacznie cieńsze, o laminarnym profilu, stworzone do tego samolotu. Stąd też podwozie ma znacznie mniejszy rozstaw, bo w cienkich skrzydłach koła nie zmieściłyby się, dlatego w Jaku-23 chowają się w kadłub, a nie w skrzydła, jak w Jaku-17. W krakowskim muzeum (przynajmniej kiedyś było) można obejrzeć od przodu oba samoloty stojące obok siebie; ta różnica była tam bardzo dobrze widoczna.
Słuszna uwaga. Samoloty nadal można obejrzeć w krakowskim muzeum, ale już bez bezpośredniego porównania - stoją w różnych budynkach.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć Jaka 23, to jeden z zachowanych egzemplarzy jest w Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej.
Co ma ruski złom wspólnego z Orłem Białym?!Wywalić to z muzeum i przetopić w hucie!
Kolejny jest eksponatem w Lubuskim Muzeum Wojskowym w Drzonowie. I co ciekawe nie ma skrzydłowych zbiorników .
@@janul5105 To, że był dość istotny w historii polskiego lotnictwa wojskowego.
Może teraz odcinek o M-26 iskierka?
A może zrobić "mi-3" W-3 Sokół?
Dziekuje,za kolejny fascynujacy odcinek
Z tego, co pamiętam z dawnych lat, do odśnieżania szlaków kolejowych była zaproponowana hybryda wagonu kolejowego z zamontowanym silnikiem turboodrzutowym, bodajże RD500. Tu urządzenie było pchane lokomotywą. Efekty były podobne jak przy odśnieżaniu ulic Krakowa - w czasie pracy tłuczeń z podtorza był wyrzucany z dużą prędkością przed pracujące uerządzenie. Na pewno są w starych kronikach filmowych urywki z pracy tego urządzenia...
jeszcze ciekawostka ...leżałem w wimlu z pilotem który latał na jakach23 i opowiadał że przy starcie (nie pamiętam po za jaką prędkość )gdy się nie podniosło przedniego koła , przysysał się do pasa i kuniec...
Zima stulecia była kilka lat pozniej
Efekt przyklejenia gazów spalinowych do kadłuba to efekt Coanda.
Nazwisko odkrywcy tegoż to czasy I WŚ.
Coanda to czasy jeszcze przed wojenne. Swoj samolot odrzutowy oblatał jeszcze w 1910 roku.
@@baltazargabka_ , o tym myślałem i bardzo dziękuję za kilka słów Koledze :-)
Wesołego i rodzinnego weekendu :-)
@@Krzysztof_Kornet_84 Wzajemnie. Dla mnie to fascynujące, że przez dekady wmawiano nam, że pierwszy odrzutowiec to Gloster E.28, a wynalazcą silnika odrzutowego był Frank Whitle. Tymczasem zasługi te należy przypisać niepozornemu rumuńskiemu mechanikowi.
Nie z Rumuni, a z Bułgarii. I żaden pilot nie uciekł, bo byłaby niepotrzebna ta konspiracja. Po prostu tranzyt odbywał się przez Jugosławię do Bułgarii i przez zamieszanie (tu naprawdę byt przypadek wynikający z nadania transportowi stopnia tajności i jeden wagon się zagubił)
Poprawcie jeśli się mylę, ale cy to nie ten samolot miał polski pseudonim AGATA?
Poprzedni, Jak 17. Jest o nim i o tym pseudonimie odcinek.
Co do odśnieżania, a dokładniej odladzania. To na przełomie lat 80-90 na Lotnisku w Białej Podlaskiej odladzano pas startowy ciągając LiMa. samolot był ciągany za pomocą Ursusa . Efekt był błyskawiczny . lud z pasa znikał, :) . Innym sprzętem do odśnieżania który tam serwisowano był wagon z silnikiem ( chyba też od lima ) który był ustawimy tak by rozmrażać zwrotnice kolejowe i chyba też odśnieżać tory
Zrob pan odcinek z muzeum lotnictwa w Krakowie…nawet w kilku odcinkach
Ruch po Ich stronie.
AK-20 to był podstawowy klej modelarski w latach 70-tych. Dzięki za przypomnienie.
ś.p pułkownik Pniewski twierdził że samolot nabierał wysokości w figurach pionowych..
Very interesting.
Thank you ☺
traktuję tą serię jako uzupełnienie swojej wiedzy z dziedziny lotnictwa. Pozdrawiam prowadzącego
Suuuper materiał, w sumie szkoda, że został użyty bojowo, ciekawe jakby wypadł na tle Sabre'a...
Na temat odsniezania, to zastawem te czasy i widzalem jak to bylo. Podobny silnik montowano na ZIL - 157 ,i auto wolno sie jechalo, osuszajac brukowany plac. W naszem miescie na Urale na 7 listopada juz snieg lezal na stale ...Mowili,ze ten ZIL bazuje sie na lotnisku i sprzata pasy do ladowania.
Ale pogięta blacha na tych beczkach
Witam. A co z teorią dotyczącą "podarowania" na testy amerykanom Jak-23 przez Tito? Pozdrawiam.
No cóż napisać? Jak go zobaczyłem od razu. Widziałem że to RR albo po rusku RD ale żeby nim odśnieżać? Pewnie niejedna dekawka się przy tym rozpadła.
Dlaczego na liście państw-uzytkownikow (11:12) Polska jako jedyna pod nazwą własną?
A właśnie miałem wychodzić... ;)
Lepiej zostać ;)
@@Zabytki_Nieba Ja mialem obejrzec pozniej, a jak zwykle wszystko czeka w domu, bo ogladam Zabytki Nieba 😁
Iskra też Jakiem zalatuje!
to ja myślałem że ocieplenie klimatu itp, to to po prostu wymontowany silnik tak podgrzewa...
Do wczesnych lat 90'tych JAK23 stał na cokole w Gliwicach na lotnisku AGL
Jak 23 jest też w Muzeum Lotnictwa w Dęblinie...
15:25 Nie ma to jak pomysły, po których okazuje się, że niczego nie ma :D
Szkoda, że ta "odśnieżająca" ciężarówka nie odleciała.😃
Kto wie? 🚚🚀
To był pierwszy polski dragster 🤣
4:35 S.amolot na trzy ręce.
Jak 23 otrzymal zlosliwa nazwe w kodzie NATO "Flora"
wspanialy pomysl!!!!!!!, silnik do ciezarowki!!!!, pozdro
Nic w tym niezwykłego. Są takie zestawy w armii do czyszczenia pasa i do dekontaminacji sprzętu.
Lać moskala i germańca!
A może chodziło o lekki myśliwiec przechwytujący
Z tym odśnieżaniem silnikiem odrzutowym to prawda, ale to torów kolejowych. Dawno temu widziałem w Polskiej Kronice Filmowej bezskrzydłego MiG-a 15 ustawionego dyszą w dół na wagonie kolejowym i odśnieżającego rozjazdy.
Też na części lotnisk wojskowych w ZSRR używano do odśnieżania pasów startowych silnik MiG15 zamocowany do pozbawionego wieży T54