Dziwie się, że po takiej pomyłce targowiczan, nie krążył w śród nich piątkowy samobójca. Nie może być tak, że państwo przegrało i niema winnych. Każdy z nich powinien dostać kule w łeb i do piachu...
Trochę przypomina mi to czasy dzisiejsze jak stronnictwo "niemieckie"-/-"unjne" narzuca Polsce ich interesy a- a w Polskim Sejmie podpisuja wszystko nawet nie czytając tych ustaw...😢
Ehhe, a np wiekszosc dyrektym UE we włoszech jest do razu wrzucana do niszczarki, a jakoś nikt nie chce wyrzucic Słonecznej Italii z EU. Wegry, podobnie traktuja EU.
Dziękuję Panu za tyle dobrego kontentu, jestem Polakiem mieszkającym od 10 roku życia za granicą, i zawsze identyfikowałem się ze swoją Polską tożsamością przez co zawsze chciałem znać historię swojego kraju. Oglądam pana filmy ze składanki historia Polski od 2 lat od samego początku składanki i doszedłem do wniosku że jest to zbiór materiałów który z tych po które sięgałem najbardziej przybliżył mnie do tego celu. Widzę że wkłada pan w filmy dużo pracy i chciałbym powiedzieć że dla ludzi takich jak ja ta praca ma w mocy zmienić życie. Serdecznie pozdrawiam i wyczekuję nowych filmów.
Bo po '89 każdy rząd stara się unikać wszelkich tematów związanych z buntem wymierzonym we władze o charakterze choćby częściowo polskim. Poza tym sama Targowica czyli sojusz indywidualnych polityków z państwami obcymi, a wreszcie możliwość zreformowania systemu poprzez działanie ruchów oddolnych. Polski wiek XVIII w debacie publicznej aktualnie nie istnieje. Został sprowadzony do krótkiej wzmianki z okazji święta 3 maja... i to tyle. Władza nie lubi więc nie ma tego w kulturze, a w szkolnictwie temat omawia się króciutko. Stąd właśnie są to czasy mało znane pomimo tego iż XVIII wiek miał kluczowe znaczenie dla dalszych losów Polski.
@@MarekKrassus53 - tych "kluczowy" było więcej.. Historia po pierwsze jest totalnie zakłamana,.. a dodatkowo i tak wypierana z nauczania. Jeżeli tematy historyczne są poruszane, to szczególnie bez omawiania Powstania Styczniowego do którego to my nie byliśmy w ogóle przygptowani, ale doskonale byli przygotowani "Eskimosi", którzy w 1861r. otrzymali ustawowo zatwierdzone prawo do posiadania włości w Polsce... Wystraczyło tylko doprowadzić do koniunktury kiedy te włości bedą do nabycia i to za bezcen. Rothschild poprzez Meiselsa, Kronenberga i innych przeprowadził uwłaszczenie się "Eskimosów".. na naszej krwi.
Nazywanie Rzeczpospolitej Obojga Narodów Królestwa Polskiego i Litwy -- Polską to przykład polskiej megalomanii. Zaborcy rozebrali Rzeczpospolitą Obojga Narodów Królestwa Polskiego i Litwy a nie Polskę. Litwini nie wpadli na pomysł aby Rzeczpospolitą Obojga Narodów nazwać Litwą. OLMA von Sankt Gallen
To racja, ale Polacy po prostu mają już w zwyczaju głównie tak mówić. Poza tym, to Polska była w większości główną siłą napędową Rzeczpospolitej i to wokół niej krążyło większość wydarzeń oraz ogólnie Polska jest bardziej kojarzona z Rzeczpospolitą niż Litwa.
Ciekawe dlaczego w tak krytycznym czasie nie powolano pospolitego ruszenia... a moze powolano? Daloby to te kilkadziesiat tysiecy ochotnikow w stylu Wojskiego i Pana Tadeusza - zawsze cos.
Bo pospolite ruszenie szlachty było już wówczas pozbawione jakiejkolwiek wartości bojowej. Głównie obciążałoby logistykę armii regularnej. Wystarczy się przyjrzeć Kawalerii Narodowej. Formacja, która miała na celu odbudować jazdę polską, a która była "szlachecką ostoją" w armii. Ile trzeba było włożyć wysiłku w to aby z polskiego szlachcica - archetyp konnego wojownika w regionie - cokolwiek "kawaleryjskiego" jeszcze było.
@@MarekKrassus53 Ale skoro w tak beznadziejnej sytuacji uzbrajano chlopow panszczyznianych w kosy a mieszczan w piki i halabardy, tworzono odzialy zydowskiej gwardii i kawalerii to to samo mozna bylo zrobic ze szlachta ktora pomimo wszystko kontynuwala tradycje jezdzieckie tudziez strzeleckie i szermierskie. Osobnym utrudnieniem byl styl walki w XVIII wieku kiedy kawaleria byla uwazana za formacje pomocnicza wobec piechoty i artylerii. Jednak udalo sie wskrzesic jazde polska w sluzbie Napoleona.
@@tubisiu Dlatego pisałem o Kawalerii Narodowej. W tym czasie szlachcic polski nie wnosił do kawalerii żadnych umiejętności lecz musiał być wszystkiego uczony właśnie w tejże formacji... a i tak rezultat był przeciętny, a do tego połączony z raczej niskim morale. W 1794 Chłopskich i mieszczańskich rekrutów w pierwszej kolejności starano się wyposażyć w broń palną, którą pozyskiwano np. zabierając ją pocztowym kawalerii narodowej. Zresztą kosynierów starano się włączać w skład istniejących już regimentów pieszych - jako ich uzupełnienie. Skuteczność polskiej kawalerii w czasach napoleońskich wynikała z tego, że np. jej rekruci doświadczenie zdobywali latami. Zresztą nie tylko w RON (1792, 1794) ale też przy armii francuskiej ale też we formacjach zaborców (zwłaszcza Austria). Co więcej do dyscypliny podchodzono (i przestrzegano) inaczej niż w ostatnich dekadach RON.
Próby zebrania ochotnika na mniejszą skalę były, ale nawet te wyszły kiepsko. Książę Józef dosyć szybko wycofywał się z Ukrainy (choćby przez brak fortyfikacji, o które można by oprzeć obronę), więc projekt szerszych zaciągów kozackich dosyć szybko upadł. Były próby ściągania wojsk nadwornych, ale szlachta się od tego dosyć mocno wykręcała. Z oddolną mobilizacją był ten też problem, że nikt się zawczasu na taką okoliczność nie przygotował pod kątem czysto organizacyjnym. Raz że brakowało wyposażenia, a dwa że zanim zapowiedzi przeszły w jakieś poważniejsze przedsięwzięcia, Rosjanie zdążyli już zająć całe województwo. Wreszcie duch oporu na prowincji był słabszy niż w Warszawie. Lokalne obywatelstwo albo pozostawało bierne, albo - jeżeli mogło sobie na to pozwolić - wyjeżdżało np. do Galicji i czekało na rozwój wypadków.
Barzanin, bardzo niewyraznie sie wyslawiasz. Trudno czasami zrozumiec co mowisz. Nie chce ci sie czy to juz niedolezna starosc objawiajaca sie w mowie.
Świetny materiał! I jakże porażające szczegóły! Pozdrawiam!
Super dzięki za ten program
Dziwie się, że po takiej pomyłce targowiczan, nie krążył w śród nich piątkowy samobójca. Nie może być tak, że państwo przegrało i niema winnych. Każdy z nich powinien dostać kule w łeb i do piachu...
Bo to nie była wina targowiczan, a tych co mieli demo-no-krację na ustach.
gratulacje, dobry wykład.
Trochę przypomina mi to czasy dzisiejsze jak stronnictwo "niemieckie"-/-"unjne" narzuca Polsce ich interesy a- a w Polskim Sejmie podpisuja wszystko nawet nie czytając tych ustaw...😢
Ehhe, a np wiekszosc dyrektym UE we włoszech jest do razu wrzucana do niszczarki, a jakoś nikt nie chce wyrzucic Słonecznej Italii z EU. Wegry, podobnie traktuja EU.
Dziękuję Panu za tyle dobrego kontentu, jestem Polakiem mieszkającym od 10 roku życia za granicą, i zawsze identyfikowałem się ze swoją Polską tożsamością przez co zawsze chciałem znać historię swojego kraju. Oglądam pana filmy ze składanki historia Polski od 2 lat od samego początku składanki i doszedłem do wniosku że jest to zbiór materiałów który z tych po które sięgałem najbardziej przybliżył mnie do tego celu. Widzę że wkłada pan w filmy dużo pracy i chciałbym powiedzieć że dla ludzi takich jak ja ta praca ma w mocy zmienić życie. Serdecznie pozdrawiam i wyczekuję nowych filmów.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję, zaraz zabieram się za słuchanie 😊
Dzięki. Fajny materiał. Trochę czytałem ostatnio i to naprawdę ciekawe czasy, mało znane.
Bo po '89 każdy rząd stara się unikać wszelkich tematów związanych z buntem wymierzonym we władze o charakterze choćby częściowo polskim. Poza tym sama Targowica czyli sojusz indywidualnych polityków z państwami obcymi, a wreszcie możliwość zreformowania systemu poprzez działanie ruchów oddolnych.
Polski wiek XVIII w debacie publicznej aktualnie nie istnieje. Został sprowadzony do krótkiej wzmianki z okazji święta 3 maja... i to tyle. Władza nie lubi więc nie ma tego w kulturze, a w szkolnictwie temat omawia się króciutko. Stąd właśnie są to czasy mało znane pomimo tego iż XVIII wiek miał kluczowe znaczenie dla dalszych losów Polski.
@@MarekKrassus53 - tych "kluczowy" było więcej..
Historia po pierwsze jest totalnie zakłamana,.. a dodatkowo i tak wypierana z nauczania. Jeżeli tematy historyczne są poruszane, to szczególnie bez omawiania Powstania Styczniowego do którego to my nie byliśmy w ogóle przygptowani, ale doskonale byli przygotowani "Eskimosi", którzy w 1861r. otrzymali ustawowo zatwierdzone prawo do posiadania włości w Polsce... Wystraczyło tylko doprowadzić do koniunktury kiedy te włości bedą do nabycia i to za bezcen.
Rothschild poprzez Meiselsa, Kronenberga i innych przeprowadził uwłaszczenie się "Eskimosów".. na naszej krwi.
Dzięki za filmik :D. pozdrawiam.
Pozdrawiam!
Zniszczyli nasze mocarstwo..
może ma Pan info gdzie teraz znajdują się nasi wielcy magnaci - czertoryscy, potoccy, braniccy??? Powinni zostać znacjonalizowani.
Cześć to była ludność chazarska, która kupiła szlacheckie tytuły i stąd niszczyła nas chcąc zrobić sobie ziemię obiecaną.
Bardzo ciekawy i treściwy materiał, dzięki!
Dzięki!
SUPER
To nie była tylko decyzja Króla,decyzja została podjęta przez głosowanie....
Jak się dziś patrzy na cyrk w UE to jakie jest podobieństwo między targowica a totalną opozycja. Masakra 😢 współczesna targowica.
a opcja rządowa czyli totalny rząd, nie podpisuje cały czas dokumentów ograniczających suwerenność Polski?
23:45
Super
Dzięki! Pozdrawiam!
Król = prezydent, premier nie ma prawa abolicji.
Mnie interesuje gdzie byl wuwczas kościół katolicki,, bo nikt nie kometuje
Jak słaby pozbywa sie zbednych rzeczy i wpływów, jako korzyść żyskuje swiety spokój i lenistwo.
Bardzo mądre słowa! Szacunek!
Czy mógłby mi pan napisać szczegółową notatkę o 2 rozbiorze Polski? Z wyszczególnioniem przyczyn, przebiegu, skutków.
Dlaczego ten obraz tak drży?!
Bo dostał padaczki Pozdro Conradinum2E
Ja tylko nie wiem, dlaczego tytuł odnosi się do Polski, a za rozbiorcę uznaje się Rosję która nie zabrała ani milimetra Polski?
Sytuacja powtórzyła się 13 pażdziernika 2024 roku
Nazywanie Rzeczpospolitej Obojga Narodów Królestwa Polskiego i Litwy -- Polską to przykład polskiej megalomanii.
Zaborcy rozebrali Rzeczpospolitą Obojga Narodów Królestwa Polskiego i Litwy a nie Polskę.
Litwini nie wpadli na pomysł aby Rzeczpospolitą Obojga Narodów nazwać Litwą.
OLMA von Sankt Gallen
To racja, ale Polacy po prostu mają już w zwyczaju głównie tak mówić. Poza tym, to Polska była w większości główną siłą napędową Rzeczpospolitej i to wokół niej krążyło większość wydarzeń oraz ogólnie Polska jest bardziej kojarzona z Rzeczpospolitą niż Litwa.
Ciekawe dlaczego w tak krytycznym czasie nie powolano pospolitego ruszenia... a moze powolano? Daloby to te kilkadziesiat tysiecy ochotnikow w stylu Wojskiego i Pana Tadeusza - zawsze cos.
Nie powołano!
Bo pospolite ruszenie szlachty było już wówczas pozbawione jakiejkolwiek wartości bojowej. Głównie obciążałoby logistykę armii regularnej.
Wystarczy się przyjrzeć Kawalerii Narodowej. Formacja, która miała na celu odbudować jazdę polską, a która była "szlachecką ostoją" w armii. Ile trzeba było włożyć wysiłku w to aby z polskiego szlachcica - archetyp konnego wojownika w regionie - cokolwiek "kawaleryjskiego" jeszcze było.
@@MarekKrassus53 Ale skoro w tak beznadziejnej sytuacji uzbrajano chlopow panszczyznianych w kosy a mieszczan w piki i halabardy, tworzono odzialy zydowskiej gwardii i kawalerii to to samo mozna bylo zrobic ze szlachta ktora pomimo wszystko kontynuwala tradycje jezdzieckie tudziez strzeleckie i szermierskie. Osobnym utrudnieniem byl styl walki w XVIII wieku kiedy kawaleria byla uwazana za formacje pomocnicza wobec piechoty i artylerii. Jednak udalo sie wskrzesic jazde polska w sluzbie Napoleona.
@@tubisiu
Dlatego pisałem o Kawalerii Narodowej. W tym czasie szlachcic polski nie wnosił do kawalerii żadnych umiejętności lecz musiał być wszystkiego uczony właśnie w tejże formacji... a i tak rezultat był przeciętny, a do tego połączony z raczej niskim morale.
W 1794 Chłopskich i mieszczańskich rekrutów w pierwszej kolejności starano się wyposażyć w broń palną, którą pozyskiwano np. zabierając ją pocztowym kawalerii narodowej. Zresztą kosynierów starano się włączać w skład istniejących już regimentów pieszych - jako ich uzupełnienie.
Skuteczność polskiej kawalerii w czasach napoleońskich wynikała z tego, że np. jej rekruci doświadczenie zdobywali latami. Zresztą nie tylko w RON (1792, 1794) ale też przy armii francuskiej ale też we formacjach zaborców (zwłaszcza Austria). Co więcej do dyscypliny podchodzono (i przestrzegano) inaczej niż w ostatnich dekadach RON.
Próby zebrania ochotnika na mniejszą skalę były, ale nawet te wyszły kiepsko. Książę Józef dosyć szybko wycofywał się z Ukrainy (choćby przez brak fortyfikacji, o które można by oprzeć obronę), więc projekt szerszych zaciągów kozackich dosyć szybko upadł. Były próby ściągania wojsk nadwornych, ale szlachta się od tego dosyć mocno wykręcała. Z oddolną mobilizacją był ten też problem, że nikt się zawczasu na taką okoliczność nie przygotował pod kątem czysto organizacyjnym. Raz że brakowało wyposażenia, a dwa że zanim zapowiedzi przeszły w jakieś poważniejsze przedsięwzięcia, Rosjanie zdążyli już zająć całe województwo. Wreszcie duch oporu na prowincji był słabszy niż w Warszawie. Lokalne obywatelstwo albo pozostawało bierne, albo - jeżeli mogło sobie na to pozwolić - wyjeżdżało np. do Galicji i czekało na rozwój wypadków.
nie Polski a RON a to jest ružnica
Barzanin, bardzo niewyraznie sie wyslawiasz. Trudno czasami zrozumiec co mowisz. Nie chce ci sie czy to juz niedolezna starosc objawiajaca sie w mowie.
Chiopie jak można napisać tak toporny i ordynarny komentarz
Super
Dzięki!