Pan profesor nie dość że imponuje niesamowitą wiedzą,to bije z jego wypowiedzi patriotyzm i miłość do ojczyzny.Chylić czoła przed takimi ludźmi,bo dzięki takim ludziom i patriotycznemu nastawieniu nasz kraj istnieje. Wielki szacunek dla Pana profesora za jego wiedzę i propolskie nastawienie.
To nie Napoleon cwaniak Polske wam dal tylko udawal dobrego dla naiwniakow polakow jak dzis tak samo ussako a 110 tys polakow jako frajerow na mieso armatnie wykorzystal naiwnymi bajeczkami ?Kto polske urodzil odrodzil jak kura piskle do zycia postawil ze zmazanej mapy na ktorej Polski nie bylo granic... 27 listopada 1815 = Nikolaj Silcow = i Car Aleksander 1 To z ich rak byla zrobiona zatwierdzona = Konstytucja Polski jedyna najbardziej liberalna w calej Europie..Nareszczie sczesliwi polacy mieli swoja ziemie co bylo najwazniejsze kto nie ma rozumu i nie doznal bezdomnosci i biedy = ten tego nie doceni Bo jesli swej matki co Dala ci zycie nie sznujesz a takze wyzwolicieli kraju ? To na urodzenie i zycie w spokoju nie zaslugujesz . Najgorsze jest gdy dzieci pluja na swoja Matke Rosja= pomijajac jakies niesnacki po obu stronach= Polski I Rosji To Fakt ze zaden inny kraj nie dal dla Polakow slupkow Granicznych Tylko Rosja. Wiadomo ze Rosja jak kazdy inny kraj nie zawsze nie jest idealem ale 30 lipca 1941 Rosja postapila Bardzo dobrze dla Nas uratowala nam zycie jak topielca ratownik = Wszyscy przez pewien okres zycia jestesmy glupcami.ale wazne ze bledy naprawiamy. .
Panie. Profesorze! Proszę się nie przejmować tymi czasem złośliwymi komentarzami Wielkie dzięki za. Pana wykłady. Jestem wielbicielka pana wykładów ogromnej erudycji. Kultury przekazywania. Jest takie słowa francuskie mal content.... Idealnie pasuje do tych krytyk i trochę takie nasze polski. Dzięki jeszcze raz za te wspaniałe audycje Mieszkam we. Francji.... Co do. Francuzów to ciągle aktualne.
Pan profesor wspomniał rolę ks.Stanisława Konarskiego w ukształtowaniu młodego patriotycznie nastawionego pokolenia Polaków, którzy byli w stanie podjąć trud zreformowania Rzeczpospolitej. Może idąc tym tropem warto prześledzić jak to z tą edukacją było w wiekach poprzednich? Edukacja w wieku XV, czy XVI opierała się na edukacji domowej dzieci szlacheckich i ewentualnym, dalszym kształceniu na uniwersytetach zagranicznych. Szlachta polska XV i XVI wieku cechuje się wysokim poziomem dbałości o sprawy publiczne i zrozumieniem polityki. Powstanie ruchu egzekucyjnego jest tego dobrym przykładem. Pomimo reformacji w Europie, pozostajemy krajem tolerancji religijnej i wolności. Sytuacja zmienia się, gdy Zygmunt III Waza opowiada się zdecydowanie po stronie kontrreformacji i otwiera drogę do edukowania młodego pokolenia szlacheckiego jezuitom. To pokolenia ukształtowane w szkołach jezuickich będą dawać popisy swoich zdolności choćby w czasie Powstania Chmielnickiego, pod Ujściem w 1655 roku, w czasie sejmów zrywanych za pomocą liberum veto od 1652 roku, itp. Misje jezuickie wchodzące do Rosji pod osłoną polskich wojsk, eskortujących Dymitra Samozwańca również przyczyniły się do storpedowania idei unii polsko-litwesko-rosyjskiej, co być może nie miałoby miejsca za panowania Zygmunta Augusta, czy Stefana Batorego. Tak, czy siak, słowa hetmana Jana Zamoyskiego " takie będą Rzeczpospolite, jak ich młodzieży chowanie" wypełniły się co do joty w naszej historii.
&cefotaksym3.. "wrzód wezbral i rozciąć go należy. Powstanie stłumią w ciągu tygodnia i wtedy będę mógł rządzić.." margrabia A. Wielopolski. Sławetna branka ogłoszona 14- na15 stycznia 1863r. Miała się odbyć na podstawie imiennych list sporządzonych przez Tajna Policję. Czyli jest to przykład, że powstanie może być wywołane/ prowokowane przez wlasnych rządzących. W celu anihilacji wrogów politycznych współpracy z mocarstwem okupującym. Styczeń (-20grad.C) i walka partyzancka w lesie. Absurdum, a jednak... zaistniało w calendarium historiae...
@Roman Mocny Tylko tak jakoś się składa, że najwięcej najbardziej patriotycznie nastawionych Polaków ginęło w czasie powstań. A jeśli chodzi o 'doczekanie się', to niebawem po 3 rozbiorze przyszła epoka Napoleona i będąca/ istniejącą w tym czasie 'Polska' (nie dopiero tworzone -przez ostatecznie przegranego Napoleona- nowe Księstwo Warszawskie) by musiała trwać po Wersalu. Także tak, było siedzieć na tyłkach i czekać na sprzyjające okoliczności międzynarodowe, a nie samemu iść z kosami na armaty!
(Znasz kawal ? Rusek ,amerykanin i Polak ?) Idzie Rusek przez pola i widzi ze ktos przywiazal krowe do drzewa i siedzi przy krowie i ja doji . Ktos Ty pyta Rusek ta krowa tu zawsze se wolno biegala a mleko swoim cielakom dawala teraz one beda glodowac ? Glupia krowa dala mi sie latwo zlapac mowi amerykaniec obiecalem jej zielona trawe Zima-Lato i ochrone,nato. Z jakiego rejonu jest ta krowa ? to krowunia Pisiunia bialo -czerwono -biala.?
@@janmaria5894 mnie to sie tez zdarza. Za grube palce I pospiech. Ale to nie blad ort. jak u wielu, wielu piszacych. Dziw bierze ze mozna skonczyc podstawowke
Najistotniejsze jest nie to jak liczni byli powstańcy, ale jaką cześć stanowili w stosunku do reszty społeczeństwa. To pokazuje, że jednak naród nie wystąpił z orężem, bo niestety panowie na sejmie radzili. I to powinno być kluczem do tej opowieści.
Sprzedawał głownie kler za ruskie ruble. Całą nagonkę zachęcającą Katarzynę Wielką do ataku na Polskę nakręcił i dał swoje przyzwolenie papież Pius VI. Bał się że Kościół w Polsce zostanie Kościołem Narodowym jak we Francji po Rewolucji przez co Watykan straciłby wpływy i ogromną kasę. A kasa dla kleru to rzecz nadrzędna, zawsze kosztem obywateli. Kler to mafia międzynarodowa.
Zgadza się, szlachta ,zadłużała i zniszczyła Polskę, a teraz Naród poprzez głosowanie na.obcych , a można było na Polaków- Konfederację i Polskajest jedna.Pozdrawiam
Jak zawsze ciekawy i pouczający wywiad z panem prof. Nowakiem, w sposób przystępny i łatwy dla zwykłego słuchacza, ukazania meandrów zawiłej historii Polski. Ale odniosę się tylko do jednego porównania jakie przedstawił pan profesor. Król Stanisław II August Poniatowski wobec króla Jana II Kazimierza Wazy to taki pudelek wobec tygrysa. Stanisław II Poniatowski (swego czasu naczelny mason RP, najwyższego stopnia wtajemniczenia) wywodzący się ziem obecnej Białorusi, wcześniejszy kochanek (jak był sekretarzem w ambasadzie RP, chyba w Sankt Petersburgu) carycy Katarzyny II, (gdy ta była zamężna z carem Piotrem III) o którym pogardliwie pisała w listach do króla Szwecji, że ma pretendenta na tron Polski powolnego i słabego moralnie ciołka herbu Ciołek, i to tylko przy jej poparciu i łapówkom został na ten tron obrany. Król Jan II Kazimierz był w wielokrotnie gorszym położeniu podczas swego panowania niż tenże król Staś zwany pogardliwie fircykiem o którym mówi pan prof. Nowak. Król Jan II Kazimierz swojego czasu (połowa XVII wieku) zmagał się z potężnym zdradzieckim powstaniem kozackim Chmielnickiego i sprzymierzonymi z nim Tatarami z Chanatu Krymskiego, stałą agresją militarną cara Rosji Aleksego II (też sprawnego i cwanego polityka, ojca późniejszego cara Piotra I) oraz później najazdu (zwanego I potopem 1655-60) króla Szwecji Karola X Gustawa, wytrawnego i genialnego wodza oraz groźby najazdu Turcji od południa (którą ówczesna nasza dyplomacja potrafiła jednak pohamować) i jak również wielkimi zdrajcami polskimi jak wojewoda poznański Krzysztof Opaliński i jego przyboczny Andrzej Grudziński, zdrajca Hieronim Radziejowski podkanclerz koronny (był współautorem wymierzonego przeciw Polsce sojuszu pomiędzy Szwecją, Kozaczyzną i Siedmiogrodem i to ten który przekonał króla Szwecji do ataku na Rzeczypospolita w 1655 i co najbardziej śmieszne później nie poniósł jako zdrajca zasłużonej kary), czy zdrajców Janusza i Bogusława Radziwiłłów na Litwie (znani z filmu Hoffmana „Potop” wg powieści H. Sienkiewicza). Jak wiemy król Jan Kazimierz nie poddał się w chwilach największego zagrożenia i upadku Rzeczypospolitej (musiał uchodzić do obcego kraju) lecz mężnie stawał i swoim niezłomnym przykładem podtrzymywał ducha w narodzie a partyzanckie działania kasztelana kijowskiego i wojewody ruskiego Stefana Czarnieckiego wielkiego bohatera (wg jego powiedzenia „Jam nie z soli ani roli, ale z tego, co mnie boli”) doprowadziły do odzyskania niepodległości i wypędzenia Szwedów a jego imię i nazwisko zostało uwiecznione w późniejszym hymnie polskim. Prawdziwego króla poznaje się po jego zasługach, nie w chwili pokoju lecz właśnie zagrożenia kraju czy wojny, a nie tam jakieś bzdurnych czwartkowych biesiadach w Łazienkach króla S. Poniatowskiego które były zakończane często pijaństwem i igraszkami z kobietami lekkich obyczajów (St. Poniatowski miał wiele kochanek i był jak to się mówi „pies na kobiety”). Natomiast rzucona wstępnie zapowiedź abdykacji przez króla Jana Kazimierza była aktem szantażu dla ówczesnych elit magnackich (na czele których stał potężny ród Lubomirskich, a nawet doszło do krwawej wojny domowej Króla z nim) z jego strony aby wprowadzić dziedziczność tronu w Rzeczypospolitej i aby w ten sposób raz na zawsze zrezygnować z elekcji królów w RP, która w tamtych czasach przynosiła królestwu polskiemu więcej zła niż korzyści. Wygrała magnateria i nie zgodziła się na postulat króla a zatem ten dotrzymał słowa i honorowo zrzekł się korony. Król Jan II Kazimierz nie bez powodu zastosował ten manewr bo podobny manewr miał już miejsce w historii Polski. A mianowicie gdy magnateria (senatorowie) i Sejm nie chcieli uznać małżeństwa króla Zygmunta II Augusta z Barbarą Radziwiłłówną (chyba około 1549 r. a była tylko poddaną a nie z królewskiego rodu czyli mezalians nie do przyjęcia) i koronowania jej na królową RP, to wówczas tenże król publicznie zagroził, że zrzeknie się korony czyli abdykuje. Wówczas posłowie i senatorowie (magnateria) przestraszyła się takim krokiem Króla i pod wpływem tego szantażu królewskiego, uznano ją prawnie za małżonkę Króla i koronowania na królową. Jak widać porównywanie króla Stanisława II Poniatowskiego mięczaka i dłużnika do prawdziwego króla Jana II Kazimierza patrioty i bohatera jest całkowicie nie na miejscu, bo ten pierwszy okazał się w zasadzie najgorszym zdrajcą narodowym w historii Polski, przystępując do Targowicy (a w zasadzie na rozkaz carycy Katarzyny II) i abdykując. Notabene w 1795 r. (już po III rozbiorze RP) Stanisław II Poniatowski, w wieku 66 lat (nic nie wskazywało, że był chory) nagle zmarł w Petersburgu i dokładnie nie wiadomo co było przyczyną śmierci (wówczas jeszcze nie dokonywano sekcji zwłok) lecz całe ciało było prawie czarne co wskazywało na truciznę o silnym działaniu. I są domniemania, że został otruty przez jakiś patriotów polskich za tak ohydna zdradę (chociaż cały czas był pod strażą gwardii carycy w oddanym mu pałacyku) lub sam popełnił samobójstwo bo go sumienie gryzło za to jak postąpił z Polską.
No nie wiem czy był zdrajca . Wg mnie chciał dobrze ale tak charakter miał słaby . Do targowicy dołączył bo miał jakieś złudne nadzieję że tylko w ten sposób coś uratuje . Wkońcu Rosja i tak by się przebiła przez polską niewielka armię mogła też zawołać Prusy . Błędem było podpisanie sojuszu z Prusami , trzeba było siedzieć grzecznie pod butem do ery Napoleona albo do jakiejś lepszej sytuacji . Gdybyśmy byli silniejsi może Austria by nam pomogla .wracając do porównania Jan Kazimierz też się załamał i też gdyby nie żona prawdopodobnie mógłby abdykować w czasie potopu ale potem mieliśmy jakiś sojuszników i jakoś udało się z tego wyjść .w czasach Augusta wrogowie zaborców albo dostawali od nich w dupę jak Szwecją i Turcja albo jak Francja już z nimi walczyły .
@@c3245 Chyba wystarczająco dałem argumentów, że król Stanisław II Poniatowski był jednak zdrajcą i to bez dwóch zdań. Wyobraź pan/pani sobie taki przykład. W XVIII wieku stoją naprzeciw siebie 2 pułki piechoty, dwóch wrogich sobie armii, podczas wojny. Ale dowódca jednego z nich, oficer wysokiej rangi czyli pułkownik, zostawia swój pułk i przechodzi do pułku swego wroga, bez walki. Jak taki czyn nazwać? Zapewne jakby był to zwykły żołnierz, to po schwytaniu od razu by go rozstrzelano za zdradę. Ale już taki pułkownik, po złapaniu, też zostałby nazwany zdrajcą ale może dostałby karę banicji. Stanisław II Poniatowski, jako nieczelny wódz wojsk polskich, w dodatku po kryjomu, przechodząc na stronę wroga, dokonał ewidentnego aktu zdrady w danym czasie i nic nie ma na swe usprawiedliwienie. A gdybanie co by było później, jest dobre ale po fakcie a nie przed. Nikt nie jest jasnowidzem i nie będzie, może tylko nie udolnie zgadywać. Obecnie tylko wszelkiej maści socjaliści (np. tak w było w PRL-u, gdzie rządzili socjaliści internacjonaliści) próbują go wybielać, bo tenże król był wówczas naczelnym masonem RP a jak wiadomo socjaliści wywodzą się w prostej linii od masonerii.
@@jant.190 Tak przez to ze byl masonem to troche ciezko go bronic . Ale co do targowicy krol zrobil to bo nie widzial szans na wygraną , popelnil blad ale czy gdyby Polska sie bronila mialaby jakies szanse przeciwko jednemu chociaz zaborcy ? bez sojusznikow ? bez duzej armii bez pieniedzy ? Juz nawet chyba magnaci mieli wieksze a na pewno lepsze jakosciowo wojsko . Czy inny król mogl cos zmienic ? mogl sie dluzej bronic to prawda ale czy polska cos by na tym zyskala czy Rosja by sie zniechecila takim oporem ? raczej nie . Wiec raczej niczego by to chyba nie zmienilo a jeszcze do wojny mogly przystapic prusy i austria . Dlatego nie dziwie sie ze krol wiedzac jak wyglada sytuacja próbowal ratowac sie dyplomacją z carycą .
Pod Maciejowicami to położył sprawę Poniński, zamiast wysłać podjazdy ( bo wiedział że toczy się bitwa) by wróciły z rozeznaniem i właściwie w ostatniej chwili dołączyć do bitwy , to pierdoła maszerował bo liczył że teatralne wejście i odwrócenie losów bitwy - na niespełna dwie godziny przed dotarciem do celu było pozamiatane , tak więc przez bufonade jednego głąba sprawa się rypła.
Może to i trafny osąd. Tadeusz Kościuszko zawsze utrzymywał, że Poniński z odsieczą się ociągał. 10.X.1794r-Maciejowice koniec nadziei, klęska z wojskami I. Fersena. Niewola Naczelnika.
Suplement. Liczby! Wojska gen. Iwana Fersena-12,5tys.zolnierza, 55 armat. Wojska Polskie-6,2 tys. żołnierza, 23 armaty. Z tego poległo więcej jak 4tys.(b.wysokie straty co świadczy o zaciętości).
Suplement "bis". - wg. Wikipedii w dniu bitwy ( godz. ~2 w nocy dn. 10.X) do Kościuszki dotarł posłaniec z wiadomością "że dywizja gen. Adama Ponińskiego 4 tys. żołnierza jest o trzy (3)mile".Na pole bitwy Poniński z dywizja dotarł późnym popołudniem o ok. ~17godz. Waga znaczeniowa bitwy JAK WATERLOO. 1mila polska= 7146m.
@8.43 Na Dumourieza nie mozna bylo liczyc bo i tak zdradzil Francje (i rewolucje) juz rok przed wybuchem Powstania Kosciuszkowskiego przechodzac na strone Austriakow. Zarowno jako polityk, jak i wojskowy bylo to wyjatkowo erratyczne indywiduum. A tak poza tym to ... trzymajmy sie z daleka od zabojadow a lepiej na tym wyjdziemy.
nie trzeba zapominać, że za rewolucją francuską stały żydowskie rodziny bankierskie i związana z nimi masoneria (zwane w skrócie przez Marka Chodorowskiego Bestią), a więc siły nienawidzące Kościoła i państw katolickich. Pierwszą ich ofiarą była Rzeczpospolita., drugą Francja, a na początku XX udało im się zlikwidować Austro-Węgry.
@@pietrosjan Nie ulega kwestii ze podstawomym celem rewolucji bylo stworzenie nowej klasy uprzywilejowanej opartej na pieniadzach, a nie na pochodzeniu. Wiekszosc 'rewolucjonistow' byla wyjatkowo skorumpowana. Na przyklad Danton stracil glownie za to glowe na gilotynie. Jego przeciwnik, Robespierre nie umial przekuc swej wladzy na forse i nadrabial te ulomnosc sadystycznym obcinaniem lbow, przynajmniej do czasu jak stracil swoj wlasny. Oczywiscie, masy uliczne byly traktowane instrumentalnie i mamione niezrozumialym dla nich kretynizmem hasel o wolnosci, rownosci i braterstwie, co samo w sobie jest bezsensem, jako ze wolnosc jest zaprzeczeniem rownosci.
@@boguslawgajdeczko6207 Przepraszam na pewno piszesz o Rewolucji Francuskiej ? bo pomijając nazwiska wszystko pasuje do Rewolucji Sowieckiej. A pewne szczegóły odnajduję w naszej obecnej rzeczywistości.
@@andrzejgrocholski6130 Rzeczywiscie. Nie na darmo Bolszewicy bardzo skrupulatnie studiowali Rewolucje Francuska. Najzabawniejsza jest jednak masowa percepcja tlumow ksztaltowana przez nonsensownie pisane podreczniki historii, gdzie Robespierre stal sie bez mala bohaterem a Dzierzynski krwawym morderca. Osobiscie imponuje mi Dzierzynski bo tak madrze wyeliminowal czesc rosyjskiego spoleczenstwa, ze pozostajaca przy zyciu ludnosc stawiala mu za to pomniki. Nota bene 'wdzieczni Rosjanie' rowniez wystawili w Moskwie piekny pomnik Robespierrowi.
To , ze nas rozebrali na cacy , to przede wszystkim wina co najmniej szesciu pokolen . Prawda przygnebiajaca i szokujaca , bez wzgledu jaka zastosujesz sofistyke na nasza obrone , ze z najwayzszej polki spadlismy do roli pawia narodow . Doprawdy trzeba miec talent . Dzis nie inaczej . Tylko czekac , jak nam znowu ktos z boku przypieprzy . I znowu bedziemy winic innych - tylko Bron Boze siebie , swoja glupote , to nasze wymachiwanie szabelka , to ze chcemy walczyc zw wszystkimi i za wolnosc wszystkich jak czystej masci frajerzy . Jak na przyklad Lech Kaczynski .
dobra uwaga, bo już czasy króla Korybuta Wiśniowieckiego były upadkiem kultury politycznej elit rządzących, a później polityka króla Jana III Sobieskiego była fatalna dla Polski, a czas jego królowania czasem upadku Rzeczypospolitej jako państwa. Czasy saskie były już kompletną degrengoladą. Dlatego tak bardzo ważny dla Polski jest król Stanisław II Poniatowski.
@@pietrosjan Dziekuje za zwrocenie uwagi na moj komentarz . Prosze mi wybaczyc , ale o krolu Stanislawie Poniatowskim mam raczej negatywne zdanie. On sie nadawal bardzo dobrze do towarzystwa jakie bywalo , na przyklad , na tzw "obiadach czwartowych' , ale nie do rzadzenia panstwem . A po drugie w Rzeczypospolitej byl juz , przepaszam za okreslenie , ale ono pasuje jak ulal , rozpizdziaj ( cos jak dzisiaj: jedni za Folkzzdojcze Partai , drudzy za Szabezzz -Bander Partai a miedzy nimi placza sie zfiksowani seksualnie z Devviantus Partai . Moze 10 maks 20 % politykow, mediow i samych Polakow koncentruje sie istotnie na interesach Polski ) , ze tylko chyba interwencja Opatrzonsci moglaby nas wowczas uratowac. Zmeczenie materialu ( z lekcji fizyki pamietam takie okreslenie ) minelo juz dawno punkt krytyczny ... .
To prawda że w wielu przypadkach naszej historii pogrążyli nas magnaci i szlachta. Nie zastanawia Cię jednak że wytykamy sobie jako narodowi same przywary? Kłótliwość, zawiść, małostkowość. Naprawdę uważamy siebie za aż tak chujowych? A może ktoś nam w tym pomógł niezauważalnie poprzez wieki? Słaba teoria? A czyż nie manipuluje się łatwiej narodem o niskiej samoocenie, zakompleksionym, skłóconym, niewykształconym, zaściankowym kołtunem? Na wszystkie Twoje rozterki, trudne pytania, kłótnie z sąsiadem, zdechłą krowę, niesłuszne biczowanie przez pana na włościach odpowie Ci KSIĄDZ. Zadaj sobie pytanie dlaczego tak bardzo Jezuitom zależało by to ich zakon miał pieczę nad szkolnictwem w Polsce także za zaborów ups! Uważam że jesteśmy nacją jak każda inna z taką samą ilością głąbów i inteligentów. Jednak zauważ jak niebywale silny wpływ w Polsce ma KK poprzez wieki. Poczytaj jak wiele wiar w naszym kraju zniszczył, co zrobił z Arianami jak wielką falę nienawiści wywołał. Odczuwamy to szczególnie dzisiaj. Nie wiem czy wierzysz a jeśli to jak odważny jesteś by poznać niewygodne dla kleru fakty. Vivat Kościuszko!!! Poczytaj o wielkim Polaku a zrozumiesz dlaczego Kościół go tak nienawidzi.
@@andrzejgrocholski6130 Czy Wasc uwazasz , ze napisalem ten tekst , bo mam ciagoty masochistyczne ? Nie sprawia mi przyjemnosci krytykowanie samego siebie . Chce tylko wyrazic jedna najwazniejsza mysl - nie wyciagamy zadnych poprawnych wnioskow z naszej historii . Wiekszosc , zdaje mi sie , ze nawet jej dobrze nie zna . Prosze popatrzec chociazby na ostatnie 30 czy nawet 40 lat . Tak bez oszukanstwa , poparwnosci politycznej i czarowania siebie samego .
Nam strzelać nie kazano. - Wstąpiłem na działo I spójrzałem na pole; dwieście armat grzmiało. Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi, Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi; I widziałem ich wodza: przybiegł, mieczem skinął I jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął; Wylewa się spod skrzydła ściśniona piechota Długą czarną kolumną, jako lawa błota, Nasypana iskrami bagnetów. Jak sępy Czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy. Przeciw nim sterczy biała, wąska, zaostrzona, Jak głaz bodzący morze, reduta Ordona. Sześć tylko miała armat; wciąż dymią i świecą; I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą, Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy, Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy. Patrz, tam granat w sam środek kolumny się nurza, Jak w fale bryła lawy, pułk dymem zachmurza; Pęka śród dymu granat, szyk pod niebo leci I ogromna łysina śród kolumny świeci. Tam kula, lecąc, z dala grozi, szumi, wyje. Ryczy jak byk przed bitwą, miota się, grunt ryje; - Już dopadła; jak boa śród kolumn się zwija, Pali piersią, rwie zębem, oddechem zabija. Najstraszniejszej nie widać, lecz słychać po dźwięku, Po waleniu się trupów, po ranionych jęku: Gdy kolumnę od końca do końca przewierci, Jak gdyby środkiem wojska przeszedł anioł śmierci. Gdzież jest król, co na rzezie tłumy te wyprawia? Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia? Nie, on siedzi o pięćset mil na swej stolicy, Król wielki, samowładnik świata połowicy; Zmarszczył brwi, - i tysiące kibitek wnet leci; Podpisał, - tysiąc matek opłakuje dzieci; Skinął, - padają knuty od Niemna do Chiwy. Mocarzu, jak Bóg silny, jak szatan złośliwy, Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże, Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, - Warszawa jedna twojej mocy się urąga, Podnosi na cię rękę i koronę ściąga, Koronę Kazimierzów, Chrobrych z twojej głowy, Boś ją ukradł i skrwawił, synu Wasilowy! Car dziwi się - ze strachu. drzą Petersburczany, Car gniewa się - ze strachu mrą jego dworzany; Ale sypią się wojska, których Bóg i wiara Jest Car. - Car gniewny: umrzem, rozweselim Cara. Posłany wódz kaukaski z siłami pół-świata, Wierny, czynny i sprawny - jak knut w ręku kata. Ura! ura! Patrz, blisko reduty, już w rowy Walą się, na faszynę kładąc swe tułowy; Już czernią się na białych palisadach wałów. Jeszcze reduta w środku, jasna od wystrzałów, Czerwieni się nad czernią: jak w środek mrowiaka Wrzucony motyl błyska, - mrowie go naciska, - Zgasł - tak zgasła reduta. Czyż ostatnie działo Strącone z łoża w piasku paszczę zagrzebało? Czy zapał krwią ostatni bombardyjer zalał? Zgasnął ogień. - Już Moskal rogatki wywalał. Gdzież ręczna broń? - Ach, dzisiaj pracowała więcej Niż na wszystkich przeglądach za władzy książęcej; Zgadłem, dlaczego milczy, - bo nieraz widziałem Garstkę naszych walczącą z Moskali nawałem. Gdy godzinę wołano dwa słowa: pal, nabij; Gdy oddechy dym tłumi, trud ramiona słabi; A wciąż grzmi rozkaz wodzów, wre żołnierza czynność; Na koniec bez rozkazu pełnią swą powinność, Na koniec bez rozwagi, bez czucia, pamięci, Żołnierz jako młyn palny nabija - grzmi - kręci Broń od oka do nogi, od nogi na oko: Aż ręka w ładownicy długo i głęboko Szukała, nie znalazła - i żołnierz pobladnął, Nie znalazłszy ładunku, już bronią nie władnął; I uczuł, że go pali strzelba rozogniona; Upuścił ją i upadł; - nim dobiją, skona. Takem myślił, - a w szaniec nieprzyjaciół kupa Już łazła, jak robactwo na świeżego trupa. Pociemniało mi w oczach - a gdym łzy ocierał, Słyszałem, że coś do mnie mówił mój Jenerał. On przez lunetę wspartą na moim ramieniu Długo na szturm i szaniec poglądał w milczeniu. Na koniec rzekł; "Stracona". - Spod lunety jego Wymknęło się łez kilka, - rzekł do mnie: "Kolego, Wzrok młody od szkieł lepszy; patrzaj, tam na wale, Znasz Ordona, czy widzisz, gdzie jest?" - "Jenerale, Czy go znam? - Tam stał zawsze, to działo kierował. Nie widzę - znajdę - dojrzę! - śród dymu się schował: Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy Widziałem rękę jego, dającą rozkazy. - Widzę go znowu, - widzę rękę - błyskawicę, Wywija, grozi wrogom, trzyma palną świécę, Biorą go - zginął - o nie, - skoczył w dół, - do lochów"! "Dobrze - rzecze Jenerał - nie odda im prochów". Tu blask - dym - chwila cicho - i huk jak stu gromów. Zaćmiło się powietrze od ziemi wylomów, Harmaty podskoczyły i jak wystrzelone Toczyły się na kołach - lonty zapalone Nie trafiły do swoich panew. I dym wionął Prosto ku nam; i w gęstej chmurze nas ochłonął. I nie było nic widać prócz granatów blasku, I powoli dym rzedniał, opadał deszcz piasku. Spojrzałem na redutę; - wały, palisady, Działa i naszych garstka, i wrogów gromady; Wszystko jako sen znikło. - Tylko czarna bryła Ziemi niekształtnej leży - rozjemcza mogiła. Tam i ci, co bronili, -i ci, co się wdarli, Pierwszy raz pokój szczery i wieczny zawarli. Choćby cesarz Moskalom kazał wstać, już dusza Moskiewska. tam raz pierwszy, cesarza nie słusza. Tam zagrzebane tylu set ciała, imiona: Dusze gdzie? nie wiem; lecz wiem, gdzie dusza Ordona. On będzie Patron szańców! - Bo dzieło zniszczenia W dobrej sprawie jest święte, Jak dzieło tworzenia; Bóg wyrzekł słowo stań się, Bóg i zgiń wyrzecze. Kiedy od ludzi wiara i wolność uciecze, Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona Obleją, jak Moskale redutę Ordona - Karząc plemię zwyciężców zbrodniami zatrute, Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę.
Kobieta miała więcej hartu ducha... Mam na myśli Katrzynę Aragońską, która do końca życia, za cenę ogromnych upokorzeń, nie zrzekła się prawowitego tytułu i nie uznała rozwodu z Henrykiem Tudorem... ale ona miała wiarę...
Dzięki. Mam tylko postulat. Reklamy są zdecydowanie zbyt rzadkie. Ich występowanie co 2m to za mało. Ah jakże chciałoby się co 30 sekund, maksymalnie co 45....
Trochę się zawiodłem.. Przecież ,,król Staś" był jednym z najgorszych wladców Polski... Zdradził I RP nie raz, ale przynajmniej 2 razy, raz po tym jak przeszedł do obozu Targowiczan, a drugi raz jak zrzekł się korony.. Co do obiadów czwartkowych, to aż ciężko uwierzyć, iż prof. nie napomknął, iż tak naprawde były to grubo zakrapiane imprezy niemające z kulturą wiele wspólnego :) Dodatkowo Poniatowski miał strasznie słaby charakter (jak i umysł...), wyniesiony na tron tylko dzięki protekcji Katarzyny II... I oczywiście kochanek Katarzyny, ktory chyba myślał, ze ona dalej coś do niego czuła :D
Morawiecki w knajpie ''Sowa i Przyjaciele'' uczciwie zapowiedział, że firmy mają być małe a emerytury głodowe. Mówił o kopaniu i zasypywaniu rowów za miskę ryżu ;) Tę socjalistyczną myśl Morawieckiego rozwinęli ludzie Klausa Schwaba : ''You will own nothing but you will be happy''. I zaczęli coś majaczyć o żarciu robaków oraz o jeździe autami elektrycznymi :) Ciekawe jaki ''ślad węglowy'' wytwarza zjarany do imentu ''elektryk'' ? Bo tego shitu nie da się ugasić 😃
To czy Poniatowski podpisał czy by nie podpisał aktu, nie miało żadnego znaczenia, widzimy to zwłaszcza dziś z perspektywy czasu. Nie wiemy też do końca czym i jak szantażowano króla, ten wszak miał rodzinę.
Wystarczy tylko prześledzić życiorysy tych, którzy pójdą z Napoleonem i doprowadzą do odbudowania państwa polskiego w latach 1807-1832. Wielu z nich jeśli nie większość to ludzie, którzy świadomie bądź nie edukację i poglądy wyrobili poprzez rozmaite inicjatywy, które król promował całe życie. Można wręcz powiedzieć, że złamanie postanowień zaborców o wymazaniu Polski z historii Europy to jego sukces zza grobu, który dał paliwo na następne dziesięciolecia zaborów. Pięknie to podsumowała profesor Zofia Zielińska, która jest obecnie chyba największym ekspertem od czasów stanisławowskich "Przegrał państwo, wygrał naród".
&jacekdarski6745. "cd- versus liberum veto i sprzedajni posłowie tzw. jurgieltnicy. Ale również dotknięci trądem korupcji król, sejm, hetmani, biskupi etc".
@@bradpittbull7262 Cesarzowa Katarzyna II Wielka zmarła w 1796r. Czyli ma Pan rację w kontekście czasu. Moim zdaniem- to złudne. Bo Polskę zabiła nie moc Imperium Rosji, lecz słabość Rzeczypospolitej. "Chorego człowieka Europy". I to chorego od czasu "Traktatu Trzech Czarnych Orłów" (chyba 1720r).Czyli od dalekosiężnego planu cara Piotra I. Jak i gnusnosci i krotkowzrocznosci n/elit. cbdo( co było do okazania).
Wykład historii (w formie interview) frapujący - bodo tego okresu wciąż mamy odniesienia, nawet dziś. I tak: 1) 30:36 król S. A. Poniatowski w oparciu o Rosję próbował zreformować RP. Istotnie, bo kwity znalezione w ambasadzie-były bezlitosne. "Siedział w kieszeni". Poza tym, największym beneficjentem rozbiorów, była Rosja ( chyba ~81% obszaru), co dowodzi bezsensu tej idei. Powielanej nawet współcześnie.( protagonisci np. J. Hen "Mój przyjaciel król"). 2) 17 kwietnia 1794r insurekcja w Warszawie i pogrom garnizonu rosyjskiego mogło rzutować na brutalne. zdobycie Pragi 16.listopada 1794r).General A. Suworow- dostał feldmarszałka, wojsko-medal"Za trudy i chrabrost pri wzjatije Pragi - Oktjabr 1794"(? chyba błąd, bo to listopad). I jeden, jedyny Order-( imiennie dla cesarzowej) "Przywrocilam TO co zostało ODERWANE".3) Paradoksem historii jest, że Dywizja Piechoty w ZSRR- to im. T. Kościuszki, 303 Dywizjon ( Warszawski) Myśliwski w Anglii - im. T. Kościuszki.
Kościół ( najważniejsi biskupi ) i pro-katolicki kwartet magnatów po prostu sprzedali nasz kraj w Targowicy. Wszystko za cenę utrzymania własnych wpływów i ogromnych posiadłości kościelno-magnackich.
@@marekostrowski8900 Insurekcja nie obaliła prawowitej władzy, ponieważ wtedy rządziła Targowica, która przejęła władzę od sejmu i króla przy pomocy rosyjskich wojsk. Tak więc Insurekcja dokonała zamachu stanu wobec innej nielegalnej władzy jeśli chcemy być poprawni. Legalną władzą był król Stanisław Poniatowski oraz sejm, którzy konstytucję wprowadzili co prawda nielegalnie, ale uzyskali ostatecznie akceptację od narodu na sejmikach. Warto pamiętać, że punktem zapalnym była próba wcielenia wojska Polskiego do Rosyjskiego oraz ograniczenie etatu, na co targowica się godziła podczas sejmu rozbiorowego.
Jesteś genialny. Powiedz o swoich odczuciach dzielnicowemu , on Ciebie wysłucha , do piersi przytuli i przekaże twoje przemyślenia Antośkowi Smoleńszczakowi. Chwała wielkiej Polsce !!
Co za ślizganie się po temacie w taki sposób żeby tylko nie urazić zdrajców z kleru którzy nadal kontynuują dzieło swoich poprzedników Targowicy. Może więcej przypraw w tej mdłej papce panie profesorze?
wspaniały wykład profesora tylko ten co dobrał do tego muzykę na początku tak cholernie irytującą zrobił czarną robotę. zmieńcie to prosze w przyszłych audycjach
Skutkiem powstania kościuszkowskiego był III rozbiór, skutkiem powstania listopadowego ograniczenie i tak nikłej autonomii Królestwa Polskiego, skutkiem powstania styczniowego było stopniowe przekształcanie Kongresówki w kraj nadwiślański. Wniosek nasuwa się sam....
@@kw9325 zburzona stolica i ogromna osobista satysfakcja Himmlera, Churchila i Stalina ale niech pierwszy rzuci kamień ten co zawsze z góry zna wynik swojego działania albo którego usilnych starań ktoś inny nie obrócił przeciwko niemu gdzie jest granica między skutkami a represjami? jak często ci co mają rację są gnębieni, a ci którzy racji nie mają zbierają laury? czy Zelenski i naród ukraiński powinni dostać nagrodę Karola Wielkiego czy sprawę w Hadze za mordowanie cywilów na wojnie?
Król dobrze wykształcony, mający zrozumienie dla potrzeb państwa i koniecznych zmian ustrojowych. Co z tego, skoro charakter miał bardzo słaby i ostatecznie upokarzany przez carów Rosji pozostał do końca swoich dni na ich jurgielcie. Prywata zwyciężyła nad patriotyzmem.
No ale co on mógł zrobic , nawet w czasach potopu mieliśmy sojuszników Austrię danie czasowo Rosję i elektora branderburgi, jakąś armię nawet chlopi wtedy pomagali . A tutaj dużo bardziej skorumpowani senatorzy , armia słaba przeciw imp Rosji i Prusy też lubiły pomagać . Austria może by odpuściła gdyby widziała że Polska ma jakieś szanse . Nawet Sobieski czy Napoleon co mogli zrobić w takiej sytuacji ?
Sobieski tu nie na miejscu, bo to jeden z najgorszych królów jakich miała Polska, człowiek w ogóle nie rozumiejący polityki a kierujący się antyturecką fiksacją. Stanisław Poniatowski był zręcznym dyplomatą, nic nie mógł jednak zrobić w państwie doprowadzonym przez elity do upadku. A jednak zrobił niewiarygodnie dużo.
Nie było rozbiorów Polski, ponieważ nie było Polski! W roku 1569 zawarto Unię Polsko -- Litewską i powstał nowy podmiot państwowo -- polityczny czyli RZECZPOSPOLITA OBOJGA NARODÓW KRÓLESTWA POLSKIEGO I LITWY ! OLMA von Sankt Gallen
A może gdyby nie wybuch powstania nie mającego poparcia w całym narodzie, bez armii, bez broni, nie byłoby III rozbioru i losy Rzeczypospolitej potoczyłyby się zupełnie inaczej? Może przywódców powstania należałoby uznać za grabarzy polskiej państwowości a nie bohaterów narodowych?
jeśli był sens oporu zbrojnego, to przywództwo należało oddać w ręce lepiej do tego się nadającego księcia Poniatowskiego, a samą kampanię lepiej przygotować.
Gdyby nie insurekcja prawdopodobnie państwo by przetrwało, ale jako kadłub niezdolny do żadnych inicjatyw. Do śmierci carycy rządziliby targowiczanie, którzy tak naprawdę tylko by administrowali w jej imieniu. Stacjonowałyby tu wojska rosyjskie i być może Napoleon nie zdecydowałby się na powołanie legionów i wejście na nasze terytoria. Być może wybuchłoby inne powstanie w tym okresie, które skończyłoby się i tak likwidacją państwa. Jakaś odwilż byłaby za Pawła I który uroił sobie, że jest synem Stanisława Poniatowskiego i może zwróciłby mu część władzy jednak w tamtym czasie raczej już stary i schorowany monarcha prawdopodobnie nie zdążyłby przed zgonem coś realnie zmienić. Dodatkowo zdrajcy oraz zacofani sarmaci nie straciliby wpływów na politykę. Gdybać możemy teraz na wszystkie strony, ale wydaję mi się, że lepiej wyszliśmy na tych paru latach niewoli, po którym zbudowaliśmy może mniejszy i niesuwerenny, ale o wiele bardziej sprawny aparat państwowy po 1807 roku który mógł być użytecznym narzędziem do odzyskania pełni suwerenności gdyby nie noc listopadowa.
Ktoś kto dobiera muzykę do tych prelekcji jest chyba gluchy. Naprawdę nie dało się niczego przyjemniejszgo dla ucha dobrać? Choć i tak jest postęp w stosunku do poprzedniej epoki.
Oceniać należy po zapoznaniu się z dorobkiem i postępowaniem KAŻDEGO, nie tylko profesorów... Profesor to tytuł zawodowy, niestety zdeprecjonowany przez ludzi małych z moralnością kupca, słabych charakterem i odwaga zająca. Jeszcze nie tak dawno TEN tytuł zobowiązywał, bo łamiących zasady czekał ostracyzm społeczny, powszechne potępienie i odrzucenie pomimo dorobku naukowego. Relatywizacja zła, zawarta w deklaracji/"doktrynie" Neumanna (takiego PO'sła) zniszczyła autorytet związany z TYM szlachetnym tytułem... Pan Profesor Andrzej Nowak zasługuje na wszelkie uznanie, w ocenie zawodowych dokonań i osobistego zachowania.
W ogolnym bilannsie Dziś Prus niema Austriacy to kropka.a Polską żyje. Jeszcze nasz odwieczny wrog katolicyzm ktory rozgrywa Nas od wiekow dbający tylko o swe intersy.prxyjdxie i czas na niego aby to co głosił Kościuszko. Rozdziału państwa od mafi Watykanskiej
@@mariuszwalas5950 Ha ha. Miałem na myśli ten kakofoniczny kociokwik na wstępie audycji na który skarżyli się słuchacze, zamiast którego pojawiła się w końcu przyjemna muzyka. A ty o czym sobie pomyslałeś? O nudnawych wstępach pani redaktor? :)
@Meteo Fan Tu bym się zgodził z Tobą że od czasów wojny północnej RPON była bezwolną kukłą w rękach ościennych państw zwłaszcza Rosji! Otwarte pozostanie dlaczego państwa ościenne z których dwa składały hołd RP tak się wzmocniły że zawładnęły tak olbrzymim krajem ??? Ja twierdzę że upadek miał miejsce w momencie wybuchu powstania Chmielnickiego w 1948 roku. Ponieważ jednak Pani Truszczak zapytała Pana Profesora i przyczyny upadku chciałem się dowiedzieć opinii Profesora. Niestety nie doczekałem się ...
@@mariopopelito2963 Bogaci sprzedają biednych? I co z tego ci bogaci mają? A jak już wszystkich biednych sprzedadzą to kto na nich będzie pracował? Kto im sprzątnie dom, wychowa dzieci, ugotuje obiad, wyprowadzi psa, przytnie trawnik, wypierze ???????
Tylko Panie profesorze tak: abdykacja nie oznacza zgody na koniec państwa i jego likwidację tylko na osobiste złożenie władzy królewskiej przez króla. Ponadto nawet w prawie cywilnym czynność dokonana pod spływem osobistego przymusu czy szantażu jest bezwzględnie nieważna, więc rozsądnie oceniający sąd nie mógłby uznać czynności czy oświadczenia wydanego pod przymusem za ważnego i obciążającego osobę, która była zmuszona. Dlatego nie można tego królowi zarzucać, że jest to jego zdrada czy zgoda na likwidację państwa. Absolutnie nie i jest to niesłuszny zarzut !
Pan profesor nie dość że imponuje niesamowitą wiedzą,to bije z jego wypowiedzi patriotyzm i miłość do ojczyzny.Chylić czoła przed takimi ludźmi,bo dzięki takim ludziom i patriotycznemu nastawieniu nasz kraj istnieje. Wielki szacunek dla Pana profesora za jego wiedzę i propolskie nastawienie.
Znakomity wykład Pana profesora dziękuję za jego publikację o za przestrogę dla nas dzisiaj
Piękny wykład i dzięki panu profesorowi.
To nie Napoleon cwaniak Polske wam dal tylko udawal dobrego dla naiwniakow polakow jak dzis tak samo ussako a 110 tys polakow jako frajerow na mieso armatnie wykorzystal naiwnymi bajeczkami ?Kto polske urodzil odrodzil jak kura piskle do zycia postawil ze zmazanej mapy na ktorej Polski nie bylo granic... 27 listopada 1815 = Nikolaj Silcow = i Car Aleksander 1 To z ich rak byla zrobiona zatwierdzona = Konstytucja Polski jedyna najbardziej liberalna w calej Europie..Nareszczie sczesliwi polacy mieli swoja ziemie co bylo najwazniejsze kto nie ma rozumu i nie doznal bezdomnosci i biedy = ten tego nie doceni Bo jesli swej matki co Dala ci zycie nie sznujesz a takze wyzwolicieli kraju ? To na urodzenie i zycie w spokoju nie zaslugujesz . Najgorsze jest gdy dzieci pluja na swoja Matke Rosja= pomijajac jakies niesnacki po obu stronach= Polski I Rosji To Fakt ze zaden inny kraj nie dal dla Polakow slupkow Granicznych Tylko Rosja. Wiadomo ze Rosja jak kazdy inny kraj nie zawsze nie jest idealem ale 30 lipca 1941 Rosja postapila Bardzo dobrze dla Nas uratowala nam zycie jak topielca ratownik = Wszyscy przez pewien okres zycia jestesmy glupcami.ale wazne ze bledy naprawiamy.
.
Jak zawsze, konkretnie i rzeczowo, aż chce się słuchać. Pozdrawiam🦁.
Bezcenny wykład. Jak zwykle u prof. Andrzeja Nowaka.
Swietny wyklad
12:43 dziękujemy panu Profesorowi za akceptacje pomnika Kilińskiego. Może teraz stać spokojnie, nie to co inne, niesłuszne pomniki.
Mojemu kuzynowi po szczepionce przeciw Covid wyrosły dodatkowe uszy. Musiał je usunąć chirurgicznie, bo nie mógł nosić czapki.
Panie. Profesorze!
Proszę się nie przejmować tymi czasem złośliwymi komentarzami
Wielkie dzięki za. Pana wykłady. Jestem wielbicielka pana wykładów ogromnej erudycji. Kultury przekazywania.
Jest takie słowa francuskie mal content.... Idealnie pasuje do tych krytyk i trochę takie nasze polski.
Dzięki jeszcze raz za te wspaniałe audycje
Mieszkam we. Francji.... Co do. Francuzów to ciągle aktualne.
Pan profesor wspomniał rolę ks.Stanisława Konarskiego w ukształtowaniu młodego patriotycznie nastawionego pokolenia Polaków, którzy byli w stanie podjąć trud zreformowania Rzeczpospolitej. Może idąc tym tropem warto prześledzić jak to z tą edukacją było w wiekach poprzednich? Edukacja w wieku XV, czy XVI opierała się na edukacji domowej dzieci szlacheckich i ewentualnym, dalszym kształceniu na uniwersytetach zagranicznych. Szlachta polska XV i XVI wieku cechuje się wysokim poziomem dbałości o sprawy publiczne i zrozumieniem polityki. Powstanie ruchu egzekucyjnego jest tego dobrym przykładem. Pomimo reformacji w Europie, pozostajemy krajem tolerancji religijnej i wolności. Sytuacja zmienia się, gdy Zygmunt III Waza opowiada się zdecydowanie po stronie kontrreformacji i otwiera drogę do edukowania młodego pokolenia szlacheckiego jezuitom. To pokolenia ukształtowane w szkołach jezuickich będą dawać popisy swoich zdolności choćby w czasie Powstania Chmielnickiego, pod Ujściem w 1655 roku, w czasie sejmów zrywanych za pomocą liberum veto od 1652 roku, itp. Misje jezuickie wchodzące do Rosji pod osłoną polskich wojsk, eskortujących Dymitra Samozwańca również przyczyniły się do storpedowania idei unii polsko-litwesko-rosyjskiej, co być może nie miałoby miejsca za panowania Zygmunta Augusta, czy Stefana Batorego.
Tak, czy siak, słowa hetmana Jana Zamoyskiego " takie będą Rzeczpospolite, jak ich młodzieży chowanie" wypełniły się co do joty w naszej historii.
Nie Panie Profesorze. Żadnych powstań bez koniunktury międzynarodowej! Czasem trzeba trwać i czekać.
&cefotaksym3.. "wrzód wezbral i rozciąć go należy. Powstanie stłumią w ciągu tygodnia i wtedy będę mógł rządzić.." margrabia A. Wielopolski. Sławetna branka ogłoszona 14- na15 stycznia 1863r. Miała się odbyć na podstawie imiennych list sporządzonych przez Tajna Policję. Czyli jest to przykład, że powstanie może być wywołane/ prowokowane przez wlasnych rządzących. W celu anihilacji wrogów politycznych współpracy z mocarstwem okupującym. Styczeń (-20grad.C) i walka partyzancka w lesie. Absurdum, a jednak... zaistniało w calendarium historiae...
@user-yz3th4eu9j bzdura
@Roman Mocny Tylko tak jakoś się składa, że najwięcej najbardziej patriotycznie nastawionych Polaków ginęło w czasie powstań.
A jeśli chodzi o 'doczekanie się', to niebawem po 3 rozbiorze przyszła epoka Napoleona i będąca/ istniejącą w tym czasie 'Polska' (nie dopiero tworzone -przez ostatecznie przegranego Napoleona- nowe Księstwo Warszawskie) by musiała trwać po Wersalu.
Także tak, było siedzieć na tyłkach i czekać na sprzyjające okoliczności międzynarodowe, a nie samemu iść z kosami na armaty!
*po Wiedniu (Kongresie Wiedeńskim), nie Wersalu, oczywiście.
@@toms327 To typowe u profesora Nowaka, on nie pisze o historii, tylko tworzy mity i baśnie niewiele z nią mające wspólnego.
Wybitne materiały. Nic dość nic ująć ❤
Suwerenność w obliczu tego jak jest sprzedawana obecnie...
No profesor Nowak pięknie w tym programie wyłożył sprawę 👍😎⛄
Ile tego "piękna", czy .....:??
Brawo Panie Profesorze, brawo!
Swietne spitkanie z historią
(Znasz kawal ? Rusek ,amerykanin i Polak ?) Idzie Rusek przez pola i widzi ze ktos przywiazal krowe do drzewa i siedzi przy krowie i ja doji . Ktos Ty pyta Rusek ta krowa tu zawsze se wolno biegala a mleko swoim cielakom dawala teraz one beda glodowac ? Glupia krowa dala mi sie latwo zlapac mowi amerykaniec obiecalem jej zielona trawe Zima-Lato i ochrone,nato. Z jakiego rejonu jest ta krowa ? to krowunia Pisiunia bialo -czerwono -biala.?
Spitkanie?
@@janmaria5894 mnie to sie tez zdarza. Za grube palce I pospiech. Ale to nie blad ort. jak u wielu, wielu piszacych. Dziw bierze ze mozna skonczyc podstawowke
Najistotniejsze jest nie to jak liczni byli powstańcy, ale jaką cześć stanowili w stosunku do reszty społeczeństwa. To pokazuje, że jednak naród nie wystąpił z orężem, bo niestety panowie na sejmie radzili. I to powinno być kluczem do tej opowieści.
Ale czerwono
❤ cudowne.
Mam jedno pytanie gdzie byly i co robily w tym czasie nasze szlacheckie Rody magnateria ,sprzedawaly Polske jak dzis o nie...
Sprzedawał głownie kler za ruskie ruble. Całą nagonkę zachęcającą Katarzynę Wielką do ataku na Polskę nakręcił i dał swoje przyzwolenie papież Pius VI. Bał się że Kościół w Polsce zostanie Kościołem Narodowym jak we Francji po Rewolucji przez co Watykan straciłby wpływy i ogromną kasę. A kasa dla kleru to rzecz nadrzędna, zawsze kosztem obywateli. Kler to mafia międzynarodowa.
Zgadza się, szlachta ,zadłużała i zniszczyła Polskę, a teraz Naród poprzez głosowanie na.obcych , a można było na Polaków- Konfederację i Polskajest jedna.Pozdrawiam
@@danutakuzniciusz4564To trzecia droga po prawej stronie
@@danutakuzniciusz4564😮🫣🥴😮💨😰
BO TO ŻYJE 💓💥🎹
KOŃCÓWKA PRZEKAZU JEST JAK WYTYCZNE TESTAMENTU 🧲🎧🇵🇱✔️🌱🎯
Jak zawsze ciekawy i pouczający wywiad z panem prof. Nowakiem, w sposób przystępny i łatwy dla zwykłego słuchacza, ukazania meandrów zawiłej historii Polski. Ale odniosę się tylko do jednego porównania jakie przedstawił pan profesor.
Król Stanisław II August Poniatowski wobec króla Jana II Kazimierza Wazy to taki pudelek wobec tygrysa. Stanisław II Poniatowski (swego czasu naczelny mason RP, najwyższego stopnia wtajemniczenia) wywodzący się ziem obecnej Białorusi, wcześniejszy kochanek (jak był sekretarzem w ambasadzie RP, chyba w Sankt Petersburgu) carycy Katarzyny II, (gdy ta była zamężna z carem Piotrem III) o którym pogardliwie pisała w listach do króla Szwecji, że ma pretendenta na tron Polski powolnego i słabego moralnie ciołka herbu Ciołek, i to tylko przy jej poparciu i łapówkom został na ten tron obrany.
Król Jan II Kazimierz był w wielokrotnie gorszym położeniu podczas swego panowania niż tenże król Staś zwany pogardliwie fircykiem o którym mówi pan prof. Nowak.
Król Jan II Kazimierz swojego czasu (połowa XVII wieku) zmagał się z potężnym zdradzieckim powstaniem kozackim Chmielnickiego i sprzymierzonymi z nim Tatarami z Chanatu Krymskiego, stałą agresją militarną cara Rosji Aleksego II (też sprawnego i cwanego polityka, ojca późniejszego cara Piotra I) oraz później najazdu (zwanego I potopem 1655-60) króla Szwecji Karola X Gustawa, wytrawnego i genialnego wodza oraz groźby najazdu Turcji od południa (którą ówczesna nasza dyplomacja potrafiła jednak pohamować) i jak również wielkimi zdrajcami polskimi jak wojewoda poznański Krzysztof Opaliński i jego przyboczny Andrzej Grudziński, zdrajca Hieronim Radziejowski podkanclerz koronny (był współautorem wymierzonego przeciw Polsce sojuszu pomiędzy Szwecją, Kozaczyzną i Siedmiogrodem i to ten który przekonał króla Szwecji do ataku na Rzeczypospolita w 1655 i co najbardziej śmieszne później nie poniósł jako zdrajca zasłużonej kary), czy zdrajców Janusza i Bogusława Radziwiłłów na Litwie (znani z filmu Hoffmana „Potop” wg powieści H. Sienkiewicza). Jak wiemy król Jan Kazimierz nie poddał się w chwilach największego zagrożenia i upadku Rzeczypospolitej (musiał uchodzić do obcego kraju) lecz mężnie stawał i swoim niezłomnym przykładem podtrzymywał ducha w narodzie a partyzanckie działania kasztelana kijowskiego i wojewody ruskiego Stefana Czarnieckiego wielkiego bohatera (wg jego powiedzenia „Jam nie z soli ani roli, ale z tego, co mnie boli”) doprowadziły do odzyskania niepodległości i wypędzenia Szwedów a jego imię i nazwisko zostało uwiecznione w późniejszym hymnie polskim.
Prawdziwego króla poznaje się po jego zasługach, nie w chwili pokoju lecz właśnie zagrożenia kraju czy wojny, a nie tam jakieś bzdurnych czwartkowych biesiadach w Łazienkach króla S. Poniatowskiego które były zakończane często pijaństwem i igraszkami z kobietami lekkich obyczajów (St. Poniatowski miał wiele kochanek i był jak to się mówi „pies na kobiety”).
Natomiast rzucona wstępnie zapowiedź abdykacji przez króla Jana Kazimierza była aktem szantażu dla ówczesnych elit magnackich (na czele których stał potężny ród Lubomirskich, a nawet doszło do krwawej wojny domowej Króla z nim) z jego strony aby wprowadzić dziedziczność tronu w Rzeczypospolitej i aby w ten sposób raz na zawsze zrezygnować z elekcji królów w RP, która w tamtych czasach przynosiła królestwu polskiemu więcej zła niż korzyści. Wygrała magnateria i nie zgodziła się na postulat króla a zatem ten dotrzymał słowa i honorowo zrzekł się korony.
Król Jan II Kazimierz nie bez powodu zastosował ten manewr bo podobny manewr miał już miejsce w historii Polski. A mianowicie gdy magnateria (senatorowie) i Sejm nie chcieli uznać małżeństwa króla Zygmunta II Augusta z Barbarą Radziwiłłówną (chyba około 1549 r. a była tylko poddaną a nie z królewskiego rodu czyli mezalians nie do przyjęcia) i koronowania jej na królową RP, to wówczas tenże król publicznie zagroził, że zrzeknie się korony czyli abdykuje. Wówczas posłowie i senatorowie (magnateria) przestraszyła się takim krokiem Króla i pod wpływem tego szantażu królewskiego, uznano ją prawnie za małżonkę Króla i koronowania na królową.
Jak widać porównywanie króla Stanisława II Poniatowskiego mięczaka i dłużnika do prawdziwego króla Jana II Kazimierza patrioty i bohatera jest całkowicie nie na miejscu, bo ten pierwszy okazał się w zasadzie najgorszym zdrajcą narodowym w historii Polski, przystępując do Targowicy (a w zasadzie na rozkaz carycy Katarzyny II) i abdykując.
Notabene w 1795 r. (już po III rozbiorze RP) Stanisław II Poniatowski, w wieku 66 lat (nic nie wskazywało, że był chory) nagle zmarł w Petersburgu i dokładnie nie wiadomo co było przyczyną śmierci (wówczas jeszcze nie dokonywano sekcji zwłok) lecz całe ciało było prawie czarne co wskazywało na truciznę o silnym działaniu. I są domniemania, że został otruty przez jakiś patriotów polskich za tak ohydna zdradę (chociaż cały czas był pod strażą gwardii carycy w oddanym mu pałacyku) lub sam popełnił samobójstwo bo go sumienie gryzło za to jak postąpił z Polską.
Dziekuje za mądry przemyślany, dodatkowo wyjaśniający komentarz . Chce się czytać z radością tak sam jak słuchać p. Nowaka
No nie wiem czy był zdrajca . Wg mnie chciał dobrze ale tak charakter miał słaby . Do targowicy dołączył bo miał jakieś złudne nadzieję że tylko w ten sposób coś uratuje . Wkońcu Rosja i tak by się przebiła przez polską niewielka armię mogła też zawołać Prusy . Błędem było podpisanie sojuszu z Prusami , trzeba było siedzieć grzecznie pod butem do ery Napoleona albo do jakiejś lepszej sytuacji . Gdybyśmy byli silniejsi może Austria by nam pomogla
.wracając do porównania Jan Kazimierz też się załamał i też gdyby nie żona prawdopodobnie mógłby abdykować w czasie potopu ale potem mieliśmy jakiś sojuszników i jakoś udało się z tego wyjść .w czasach Augusta wrogowie zaborców albo dostawali od nich w dupę jak Szwecją i Turcja albo jak Francja już z nimi walczyły .
@@c3245 Chyba wystarczająco dałem argumentów, że król Stanisław II Poniatowski był jednak zdrajcą i to bez dwóch zdań. Wyobraź pan/pani sobie taki przykład. W XVIII wieku stoją naprzeciw siebie 2 pułki piechoty, dwóch wrogich sobie armii, podczas wojny. Ale dowódca jednego z nich, oficer wysokiej rangi czyli pułkownik, zostawia swój pułk i przechodzi do pułku swego wroga, bez walki. Jak taki czyn nazwać? Zapewne jakby był to zwykły żołnierz, to po schwytaniu od razu by go rozstrzelano za zdradę. Ale już taki pułkownik, po złapaniu, też zostałby nazwany zdrajcą ale może dostałby karę banicji. Stanisław II Poniatowski, jako nieczelny wódz wojsk polskich, w dodatku po kryjomu, przechodząc na stronę wroga, dokonał ewidentnego aktu zdrady w danym czasie i nic nie ma na swe usprawiedliwienie. A gdybanie co by było później, jest dobre ale po fakcie a nie przed. Nikt nie jest jasnowidzem i nie będzie, może tylko nie udolnie zgadywać.
Obecnie tylko wszelkiej maści socjaliści (np. tak w było w PRL-u, gdzie rządzili socjaliści internacjonaliści) próbują go wybielać, bo tenże król był wówczas naczelnym masonem RP a jak wiadomo socjaliści wywodzą się w prostej linii od masonerii.
@@jant.190 Tak przez to ze byl masonem to troche ciezko go bronic . Ale co do targowicy krol zrobil to bo nie widzial szans na wygraną , popelnil blad ale czy gdyby Polska sie bronila mialaby jakies szanse przeciwko jednemu chociaz zaborcy ? bez sojusznikow ? bez duzej armii bez pieniedzy ? Juz nawet chyba magnaci mieli wieksze a na pewno lepsze jakosciowo wojsko . Czy inny król mogl cos zmienic ? mogl sie dluzej bronic to prawda ale czy polska cos by na tym zyskala czy Rosja by sie zniechecila takim oporem ? raczej nie . Wiec raczej niczego by to chyba nie zmienilo a jeszcze do wojny mogly przystapic prusy i austria . Dlatego nie dziwie sie ze krol wiedzac jak wyglada sytuacja próbowal ratowac sie dyplomacją z carycą .
@@c3245 nie ma co tak gloryfikować Napoleona, jeżeli chodzi o Polskę. Wysługiwał się nami , niewiele dla nas zrobił..
Dzięki dzięki
Pod Maciejowicami to położył sprawę Poniński, zamiast wysłać podjazdy ( bo wiedział że toczy się bitwa) by wróciły z rozeznaniem i właściwie w ostatniej chwili dołączyć do bitwy , to pierdoła maszerował bo liczył że teatralne wejście i odwrócenie losów bitwy - na niespełna dwie godziny przed dotarciem do celu było pozamiatane , tak więc przez bufonade jednego głąba sprawa się rypła.
Może to i trafny osąd. Tadeusz Kościuszko zawsze utrzymywał, że Poniński z odsieczą się ociągał. 10.X.1794r-Maciejowice koniec nadziei, klęska z wojskami I. Fersena. Niewola Naczelnika.
Suplement. Liczby! Wojska gen. Iwana Fersena-12,5tys.zolnierza, 55 armat. Wojska Polskie-6,2 tys. żołnierza, 23 armaty. Z tego poległo więcej jak 4tys.(b.wysokie straty co świadczy o zaciętości).
Suplement "bis". - wg. Wikipedii w dniu bitwy ( godz. ~2 w nocy dn. 10.X) do Kościuszki dotarł posłaniec z wiadomością "że dywizja gen. Adama Ponińskiego 4 tys. żołnierza jest o trzy (3)mile".Na pole bitwy Poniński z dywizja dotarł późnym popołudniem o ok. ~17godz. Waga znaczeniowa bitwy JAK WATERLOO. 1mila polska= 7146m.
Stanisław August-
Może i wybitna inteligencja, ale nędzny charakter!
absolutnie błędna opinia, polecam książkę "Ostatni Król Polski" Adama Zamoyskiego.
@8.43 Na Dumourieza nie mozna bylo liczyc bo i tak zdradzil Francje (i rewolucje) juz rok przed wybuchem Powstania Kosciuszkowskiego przechodzac na strone Austriakow. Zarowno jako polityk, jak i wojskowy bylo to wyjatkowo erratyczne indywiduum. A tak poza tym to ... trzymajmy sie z daleka od zabojadow a lepiej na tym wyjdziemy.
nie trzeba zapominać, że za rewolucją francuską stały żydowskie rodziny bankierskie i związana z nimi masoneria (zwane w skrócie przez Marka Chodorowskiego Bestią), a więc siły nienawidzące Kościoła i państw katolickich. Pierwszą ich ofiarą była Rzeczpospolita., drugą Francja, a na początku XX udało im się zlikwidować Austro-Węgry.
@@pietrosjan Nie ulega kwestii ze podstawomym celem rewolucji bylo stworzenie nowej klasy uprzywilejowanej opartej na pieniadzach, a nie na pochodzeniu. Wiekszosc 'rewolucjonistow' byla wyjatkowo skorumpowana. Na przyklad Danton stracil glownie za to glowe na gilotynie. Jego przeciwnik, Robespierre nie umial przekuc swej wladzy na forse i nadrabial te ulomnosc sadystycznym obcinaniem lbow, przynajmniej do czasu jak stracil swoj wlasny. Oczywiscie, masy uliczne byly traktowane instrumentalnie i mamione niezrozumialym dla nich kretynizmem hasel o wolnosci, rownosci i braterstwie, co samo w sobie jest bezsensem, jako ze wolnosc jest zaprzeczeniem rownosci.
@@boguslawgajdeczko6207 Przepraszam na pewno piszesz o Rewolucji Francuskiej ? bo pomijając nazwiska wszystko pasuje do Rewolucji Sowieckiej. A pewne szczegóły odnajduję w naszej obecnej rzeczywistości.
@@andrzejgrocholski6130 Rzeczywiscie. Nie na darmo Bolszewicy bardzo skrupulatnie studiowali Rewolucje Francuska. Najzabawniejsza jest jednak masowa percepcja tlumow ksztaltowana przez nonsensownie pisane podreczniki historii, gdzie Robespierre stal sie bez mala bohaterem a Dzierzynski krwawym morderca. Osobiscie imponuje mi Dzierzynski bo tak madrze wyeliminowal czesc rosyjskiego spoleczenstwa, ze pozostajaca przy zyciu ludnosc stawiala mu za to pomniki. Nota bene 'wdzieczni Rosjanie' rowniez wystawili w Moskwie piekny pomnik Robespierrowi.
14:15 - kto ze współczesnych stanął przed Trybunalem Stanu?
Poseł Braun wróżył covidianom, że kiedyś zawisną. Nawet jeśli nie, to mogą skończyć jak młodzi komuniści na Utoyi. Z kulą we łbie.
To , ze nas rozebrali na cacy , to przede wszystkim wina co najmniej szesciu pokolen . Prawda przygnebiajaca i szokujaca , bez wzgledu jaka zastosujesz sofistyke na nasza obrone , ze z najwayzszej polki spadlismy do roli pawia narodow . Doprawdy trzeba miec talent .
Dzis nie inaczej . Tylko czekac , jak nam znowu ktos z boku przypieprzy . I znowu bedziemy winic innych - tylko Bron Boze siebie , swoja glupote , to nasze wymachiwanie szabelka , to ze chcemy walczyc zw wszystkimi i za wolnosc wszystkich jak czystej masci frajerzy .
Jak na przyklad Lech Kaczynski .
Komuna nie umiera - jedynie się ukrywa…
dobra uwaga, bo już czasy króla Korybuta Wiśniowieckiego były upadkiem kultury politycznej elit rządzących, a później polityka króla Jana III Sobieskiego była fatalna dla Polski, a czas jego królowania czasem upadku Rzeczypospolitej jako państwa. Czasy saskie były już kompletną degrengoladą. Dlatego tak bardzo ważny dla Polski jest król Stanisław II Poniatowski.
@@pietrosjan Dziekuje za zwrocenie uwagi na moj komentarz .
Prosze mi wybaczyc , ale o krolu Stanislawie Poniatowskim mam raczej negatywne zdanie. On sie nadawal bardzo dobrze do towarzystwa jakie bywalo , na przyklad , na tzw "obiadach czwartowych' , ale nie do rzadzenia panstwem .
A po drugie w Rzeczypospolitej byl juz , przepaszam za okreslenie , ale ono pasuje jak ulal , rozpizdziaj ( cos jak dzisiaj: jedni za Folkzzdojcze Partai , drudzy za Szabezzz -Bander Partai a miedzy nimi placza sie zfiksowani seksualnie z Devviantus Partai . Moze 10 maks 20 % politykow, mediow i samych Polakow koncentruje sie istotnie na interesach Polski ) , ze tylko chyba interwencja Opatrzonsci moglaby nas wowczas uratowac. Zmeczenie materialu ( z lekcji fizyki pamietam takie okreslenie ) minelo juz dawno punkt krytyczny ... .
To prawda że w wielu przypadkach naszej historii pogrążyli nas magnaci i szlachta. Nie zastanawia Cię jednak że wytykamy sobie jako narodowi same przywary? Kłótliwość, zawiść, małostkowość. Naprawdę uważamy siebie za aż tak chujowych? A może ktoś nam w tym pomógł niezauważalnie poprzez wieki? Słaba teoria? A czyż nie manipuluje się łatwiej narodem o niskiej samoocenie, zakompleksionym, skłóconym, niewykształconym, zaściankowym kołtunem? Na wszystkie Twoje rozterki, trudne pytania, kłótnie z sąsiadem, zdechłą krowę, niesłuszne biczowanie przez pana na włościach odpowie Ci KSIĄDZ. Zadaj sobie pytanie dlaczego tak bardzo Jezuitom zależało by to ich zakon miał pieczę nad szkolnictwem w Polsce także za zaborów ups! Uważam że jesteśmy nacją jak każda inna z taką samą ilością głąbów i inteligentów. Jednak zauważ jak niebywale silny wpływ w Polsce ma KK poprzez wieki. Poczytaj jak wiele wiar w naszym kraju zniszczył, co zrobił z Arianami jak wielką falę nienawiści wywołał. Odczuwamy to szczególnie dzisiaj. Nie wiem czy wierzysz a jeśli to jak odważny jesteś by poznać niewygodne dla kleru fakty. Vivat Kościuszko!!! Poczytaj o wielkim Polaku a zrozumiesz dlaczego Kościół go tak nienawidzi.
@@andrzejgrocholski6130 Czy Wasc uwazasz , ze napisalem ten tekst , bo mam ciagoty masochistyczne ? Nie sprawia mi przyjemnosci krytykowanie samego siebie . Chce tylko wyrazic jedna najwazniejsza mysl - nie wyciagamy zadnych poprawnych wnioskow z naszej historii . Wiekszosc , zdaje mi sie , ze nawet jej dobrze nie zna .
Prosze popatrzec chociazby na ostatnie 30 czy nawet 40 lat . Tak bez oszukanstwa , poparwnosci politycznej i czarowania siebie samego .
Polecam też podcast Dzikie Lektury - Czy za sto lat będziemy mówili po polsku
Panie Maćku.....ale pan miażdży......panie piwowarze hahaha,...dzieki... Za program!
Nam strzelać nie kazano. - Wstąpiłem na działo
I spójrzałem na pole; dwieście armat grzmiało.
Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi,
Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi;
I widziałem ich wodza: przybiegł, mieczem skinął
I jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął;
Wylewa się spod skrzydła ściśniona piechota
Długą czarną kolumną, jako lawa błota,
Nasypana iskrami bagnetów. Jak sępy
Czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy.
Przeciw nim sterczy biała, wąska, zaostrzona,
Jak głaz bodzący morze, reduta Ordona.
Sześć tylko miała armat; wciąż dymią i świecą;
I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą,
Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy,
Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy.
Patrz, tam granat w sam środek kolumny się nurza,
Jak w fale bryła lawy, pułk dymem zachmurza;
Pęka śród dymu granat, szyk pod niebo leci
I ogromna łysina śród kolumny świeci.
Tam kula, lecąc, z dala grozi, szumi, wyje.
Ryczy jak byk przed bitwą, miota się, grunt ryje; -
Już dopadła; jak boa śród kolumn się zwija,
Pali piersią, rwie zębem, oddechem zabija.
Najstraszniejszej nie widać, lecz słychać po dźwięku,
Po waleniu się trupów, po ranionych jęku:
Gdy kolumnę od końca do końca przewierci,
Jak gdyby środkiem wojska przeszedł anioł śmierci.
Gdzież jest król, co na rzezie tłumy te wyprawia?
Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia?
Nie, on siedzi o pięćset mil na swej stolicy,
Król wielki, samowładnik świata połowicy;
Zmarszczył brwi, - i tysiące kibitek wnet leci;
Podpisał, - tysiąc matek opłakuje dzieci;
Skinął, - padają knuty od Niemna do Chiwy.
Mocarzu, jak Bóg silny, jak szatan złośliwy,
Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, -
Warszawa jedna twojej mocy się urąga,
Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,
Koronę Kazimierzów, Chrobrych z twojej głowy,
Boś ją ukradł i skrwawił, synu Wasilowy!
Car dziwi się - ze strachu. drzą Petersburczany,
Car gniewa się - ze strachu mrą jego dworzany;
Ale sypią się wojska, których Bóg i wiara
Jest Car. - Car gniewny: umrzem, rozweselim Cara.
Posłany wódz kaukaski z siłami pół-świata,
Wierny, czynny i sprawny - jak knut w ręku kata.
Ura! ura! Patrz, blisko reduty, już w rowy
Walą się, na faszynę kładąc swe tułowy;
Już czernią się na białych palisadach wałów.
Jeszcze reduta w środku, jasna od wystrzałów,
Czerwieni się nad czernią: jak w środek mrowiaka
Wrzucony motyl błyska, - mrowie go naciska, -
Zgasł - tak zgasła reduta. Czyż ostatnie działo
Strącone z łoża w piasku paszczę zagrzebało?
Czy zapał krwią ostatni bombardyjer zalał?
Zgasnął ogień. - Już Moskal rogatki wywalał.
Gdzież ręczna broń? - Ach, dzisiaj pracowała więcej
Niż na wszystkich przeglądach za władzy książęcej;
Zgadłem, dlaczego milczy, - bo nieraz widziałem
Garstkę naszych walczącą z Moskali nawałem.
Gdy godzinę wołano dwa słowa: pal, nabij;
Gdy oddechy dym tłumi, trud ramiona słabi;
A wciąż grzmi rozkaz wodzów, wre żołnierza czynność;
Na koniec bez rozkazu pełnią swą powinność,
Na koniec bez rozwagi, bez czucia, pamięci,
Żołnierz jako młyn palny nabija - grzmi - kręci
Broń od oka do nogi, od nogi na oko:
Aż ręka w ładownicy długo i głęboko
Szukała, nie znalazła - i żołnierz pobladnął,
Nie znalazłszy ładunku, już bronią nie władnął;
I uczuł, że go pali strzelba rozogniona;
Upuścił ją i upadł; - nim dobiją, skona.
Takem myślił, - a w szaniec nieprzyjaciół kupa
Już łazła, jak robactwo na świeżego trupa.
Pociemniało mi w oczach - a gdym łzy ocierał,
Słyszałem, że coś do mnie mówił mój Jenerał.
On przez lunetę wspartą na moim ramieniu
Długo na szturm i szaniec poglądał w milczeniu.
Na koniec rzekł; "Stracona". - Spod lunety jego
Wymknęło się łez kilka, - rzekł do mnie: "Kolego,
Wzrok młody od szkieł lepszy; patrzaj, tam na wale,
Znasz Ordona, czy widzisz, gdzie jest?" - "Jenerale,
Czy go znam? - Tam stał zawsze, to działo kierował.
Nie widzę - znajdę - dojrzę! - śród dymu się schował:
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego, dającą rozkazy. -
Widzę go znowu, - widzę rękę - błyskawicę,
Wywija, grozi wrogom, trzyma palną świécę,
Biorą go - zginął - o nie, - skoczył w dół, - do lochów"!
"Dobrze - rzecze Jenerał - nie odda im prochów".
Tu blask - dym - chwila cicho - i huk jak stu gromów.
Zaćmiło się powietrze od ziemi wylomów,
Harmaty podskoczyły i jak wystrzelone
Toczyły się na kołach - lonty zapalone
Nie trafiły do swoich panew. I dym wionął
Prosto ku nam; i w gęstej chmurze nas ochłonął.
I nie było nic widać prócz granatów blasku,
I powoli dym rzedniał, opadał deszcz piasku.
Spojrzałem na redutę; - wały, palisady,
Działa i naszych garstka, i wrogów gromady;
Wszystko jako sen znikło. - Tylko czarna bryła
Ziemi niekształtnej leży - rozjemcza mogiła.
Tam i ci, co bronili, -i ci, co się wdarli,
Pierwszy raz pokój szczery i wieczny zawarli.
Choćby cesarz Moskalom kazał wstać, już dusza
Moskiewska. tam raz pierwszy, cesarza nie słusza.
Tam zagrzebane tylu set ciała, imiona:
Dusze gdzie? nie wiem; lecz wiem, gdzie dusza Ordona.
On będzie Patron szańców! - Bo dzieło zniszczenia
W dobrej sprawie jest święte, Jak dzieło tworzenia;
Bóg wyrzekł słowo stań się, Bóg i zgiń wyrzecze.
Kiedy od ludzi wiara i wolność uciecze,
Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona
Obleją, jak Moskale redutę Ordona -
Karząc plemię zwyciężców zbrodniami zatrute,
Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę.
Ostatnie wersy - proroctwo...
można przykręcić tą muzyczkę?
Zbędna muzyka i te reklamy
Muzyka w tle we wstępie jest za głośno. Odrzuca od filmu ale przetrwałam i warto było.
Kobieta miała więcej hartu ducha... Mam na myśli Katrzynę Aragońską, która do końca życia, za cenę ogromnych upokorzeń, nie zrzekła się prawowitego tytułu i nie uznała rozwodu z Henrykiem Tudorem... ale ona miała wiarę...
Dzięki. Mam tylko postulat. Reklamy są zdecydowanie zbyt rzadkie. Ich występowanie co 2m to za mało. Ah jakże chciałoby się co 30 sekund, maksymalnie co 45....
2:00 czyli kiedy w końcu był II rozbiór w 1794 czy 1795 ?
Trochę się zawiodłem.. Przecież ,,król Staś" był jednym z najgorszych wladców Polski... Zdradził I RP nie raz, ale przynajmniej 2 razy, raz po tym jak przeszedł do obozu Targowiczan, a drugi raz jak zrzekł się korony.. Co do obiadów czwartkowych, to aż ciężko uwierzyć, iż prof. nie napomknął, iż tak naprawde były to grubo zakrapiane imprezy niemające z kulturą wiele wspólnego :) Dodatkowo Poniatowski miał strasznie słaby charakter (jak i umysł...), wyniesiony na tron tylko dzięki protekcji Katarzyny II... I oczywiście kochanek Katarzyny, ktory chyba myślał, ze ona dalej coś do niego czuła :D
Paweł Jasienica był dość łaskawy wobec króla i ja go w dużym stopniu rozumiem. Tak naprawdę najgorszymi królami byli Michał Korybut i Jan Kazimierz.
Insurekcja miała wiązać siły rosyjskie i ratować rewolucję francuską.
Jak wszystkie “ spontaniczne” zrywy
Illuminatom Adama Weishaupta sporo zawdzięcza rewolucja ...
Rewolucja wybuchła 5 lat wcześniej
Dzisiaj aby wciągnąć młodych do wojska i obrony ojczyzny to trzeba by im umorzyć kredyty
Morawiecki w knajpie ''Sowa i Przyjaciele'' uczciwie zapowiedział, że firmy mają być małe a emerytury głodowe. Mówił o kopaniu i zasypywaniu rowów za miskę ryżu ;) Tę socjalistyczną myśl Morawieckiego rozwinęli ludzie Klausa Schwaba : ''You will own nothing but you will be happy''. I zaczęli coś majaczyć o żarciu robaków oraz o jeździe autami elektrycznymi :) Ciekawe jaki ''ślad węglowy'' wytwarza zjarany do imentu ''elektryk'' ? Bo tego shitu nie da się ugasić 😃
Profesor wie, że abdykacja króla nie oznaczała końca "urzędu" króla Polski
Profesor tyle wie, co zje ....ha, ha , ha !
@@pawepoleszak9310 abys mial 1% wiedzy co profesor Ukraincu.
To czy Poniatowski podpisał czy by nie podpisał aktu, nie miało żadnego znaczenia, widzimy to zwłaszcza dziś z perspektywy czasu. Nie wiemy też do końca czym i jak szantażowano króla, ten wszak miał rodzinę.
Polacy są jak człowiek który chce zbudować dom i oszczędza na to pieniądze ale jak tylko zaoszczędzi troszkę pieniążków od razu wydaje na głupoty
dokończyłabym tak "...ale jak tylko zaoszczędzi troszkę pieniążków..." napada go banda łysego
@@magdaty1815 też prawda...
krystianmigda9778. Zgadza się. Niegospodarność u większości Polaków jest wszechobecna.
Gdyby nie działalność Stanisława II Augusta to w 1918 roku nie byłoby do czego wracać.
Dogłębna analiza geopolityczna. Jesteś naprawdę inteligentny.
Wystarczy tylko prześledzić życiorysy tych, którzy pójdą z Napoleonem i doprowadzą do odbudowania państwa polskiego w latach 1807-1832. Wielu z nich jeśli nie większość to ludzie, którzy świadomie bądź nie edukację i poglądy wyrobili poprzez rozmaite inicjatywy, które król promował całe życie. Można wręcz powiedzieć, że złamanie postanowień zaborców o wymazaniu Polski z historii Europy to jego sukces zza grobu, który dał paliwo na następne dziesięciolecia zaborów. Pięknie to podsumowała profesor Zofia Zielińska, która jest obecnie chyba największym ekspertem od czasów stanisławowskich "Przegrał państwo, wygrał naród".
Mimo to szkoda ze Rzeczpospolita nie dotrwala do epoki Napoleona
&c3245. Wykluczone z definicji. Agresywni sąsiedzi - to monarchie absolutne. Absolutyzm (oświecony) versus
&c3245. Wykluczone z definicji. Agresywni sąsiedzi - to monarchie absolutnie. Absolutyzm (oświecony) versus
&jacekdarski6745. "cd- versus liberum veto i sprzedajni posłowie tzw. jurgieltnicy. Ale również dotknięci trądem korupcji król, sejm, hetmani, biskupi etc".
@@jacekdarski6745 Może udało by się ocalić RP gdy Insurekcja nie wybuchła ponieważ niedługo po tym zmarła Caryca Katarzyna...
@@bradpittbull7262 Cesarzowa Katarzyna II Wielka zmarła w 1796r. Czyli ma Pan rację w kontekście czasu. Moim zdaniem- to złudne. Bo Polskę zabiła nie moc Imperium Rosji, lecz słabość Rzeczypospolitej. "Chorego człowieka Europy". I to chorego od czasu "Traktatu Trzech Czarnych Orłów" (chyba 1720r).Czyli od dalekosiężnego planu cara Piotra I. Jak i gnusnosci i krotkowzrocznosci n/elit. cbdo( co było do okazania).
Wykład historii (w formie interview) frapujący - bodo tego okresu wciąż mamy odniesienia, nawet dziś. I tak: 1) 30:36 król S. A. Poniatowski w oparciu o Rosję próbował zreformować RP. Istotnie, bo kwity znalezione w ambasadzie-były bezlitosne. "Siedział w kieszeni". Poza tym, największym beneficjentem rozbiorów, była Rosja ( chyba ~81% obszaru), co dowodzi bezsensu tej idei. Powielanej nawet współcześnie.( protagonisci np. J. Hen "Mój przyjaciel król"). 2) 17 kwietnia 1794r insurekcja w Warszawie i pogrom garnizonu rosyjskiego mogło rzutować na brutalne. zdobycie Pragi 16.listopada 1794r).General A. Suworow- dostał feldmarszałka, wojsko-medal"Za trudy i chrabrost pri wzjatije Pragi - Oktjabr 1794"(? chyba błąd, bo to listopad). I jeden, jedyny Order-( imiennie dla cesarzowej) "Przywrocilam TO co zostało ODERWANE".3) Paradoksem historii jest, że Dywizja Piechoty w ZSRR- to im. T. Kościuszki, 303 Dywizjon ( Warszawski) Myśliwski w Anglii - im. T. Kościuszki.
Kościół ( najważniejsi biskupi ) i pro-katolicki kwartet magnatów po prostu sprzedali nasz kraj w Targowicy. Wszystko za cenę utrzymania własnych wpływów i ogromnych posiadłości kościelno-magnackich.
Cięzko się słucha całej serii ze względu na reklamy. 6-8 w każdej audycji.
.Mimo reklam warto wysłuchać. Cieszmy się ze mamy możliwość wysłuchać wielkiego Profesora.
This should be translated into English. Bardzo ważna nauka.
Pytanie, dlaczego przywódcą powstania został artylerzysta Kościuszko, a nie znacznie lepiej do dowodzenia przygotowany książę Józef Poniatowski?
Dobre pytanie. To jest w stylu - wykaż wyższość Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem.
Czy używanie nazwy powstanie jest uzasadnione ? To chyba raczej był zamach stanu i wojna z zaborcami ?
Zamach stanu to Pilsudski zrobił w 1926
Kościuszko zwał to, nie powstaniem, ale "insurekcją"...
Zamach stanu- teraz to pojechałeś jak ruski pociąg po polskich torach..
@@Europemyhome no może, bo to raczej był pucz wojskowy. Generalnie obalono prawowitą władzę, jakby na to nie patrzeć.
@@marekostrowski8900 Insurekcja nie obaliła prawowitej władzy, ponieważ wtedy rządziła Targowica, która przejęła władzę od sejmu i króla przy pomocy rosyjskich wojsk. Tak więc Insurekcja dokonała zamachu stanu wobec innej nielegalnej władzy jeśli chcemy być poprawni. Legalną władzą był król Stanisław Poniatowski oraz sejm, którzy konstytucję wprowadzili co prawda nielegalnie, ale uzyskali ostatecznie akceptację od narodu na sejmikach. Warto pamiętać, że punktem zapalnym była próba wcielenia wojska Polskiego do Rosyjskiego oraz ograniczenie etatu, na co targowica się godziła podczas sejmu rozbiorowego.
Polska od Atlantyku po Władywostok. Czas wyzwolić Europę.
Jesteś genialny. Powiedz o swoich odczuciach dzielnicowemu ,
on Ciebie wysłucha , do piersi przytuli i przekaże twoje przemyślenia
Antośkowi Smoleńszczakowi. Chwała wielkiej Polsce !!
Co za ślizganie się po temacie w taki sposób żeby tylko nie urazić zdrajców z kleru którzy nadal kontynuują dzieło swoich poprzedników Targowicy. Może więcej przypraw w tej mdłej papce panie profesorze?
To niestety stały motyw w wykładach J.N.
Dlaczego Poniatowski abdykował zamiast zostać królem na uchodzctwie?
wspaniały wykład profesora tylko ten co dobrał do tego muzykę na początku tak cholernie irytującą zrobił czarną robotę. zmieńcie to prosze w przyszłych audycjach
Skutkiem powstania kościuszkowskiego był III rozbiór, skutkiem powstania listopadowego ograniczenie i tak nikłej autonomii Królestwa Polskiego, skutkiem powstania styczniowego było stopniowe przekształcanie Kongresówki w kraj nadwiślański. Wniosek nasuwa się sam....
A skutkiem Powstania Warszawskiego...?
@@kw9325 zburzona stolica i ogromna osobista satysfakcja Himmlera, Churchila i Stalina
ale niech pierwszy rzuci kamień ten co zawsze z góry zna wynik swojego działania albo którego usilnych starań ktoś inny nie obrócił przeciwko niemu
gdzie jest granica między skutkami a represjami?
jak często ci co mają rację są gnębieni, a ci którzy racji nie mają zbierają laury?
czy Zelenski i naród ukraiński powinni dostać nagrodę Karola Wielkiego czy sprawę w Hadze za mordowanie cywilów na wojnie?
Jak zawszd ciekawie. I piszczałek nie ma.
Jak zawsze pierdzielenie bez sensu i składu , drogi pisiorku Mareczku.
@@pawepoleszak9310 przytłaczająca elokwencja i erudycja.
@@pawepoleszak9310Prostak ,czas się odchamić. Powodzenia
Król dobrze wykształcony, mający zrozumienie dla potrzeb państwa i koniecznych zmian ustrojowych. Co z tego, skoro charakter miał bardzo słaby i ostatecznie upokarzany przez carów Rosji pozostał do końca swoich dni na ich jurgielcie. Prywata zwyciężyła nad patriotyzmem.
No ale co on mógł zrobic , nawet w czasach potopu mieliśmy sojuszników Austrię danie czasowo Rosję i elektora branderburgi, jakąś armię nawet chlopi wtedy pomagali . A tutaj dużo bardziej skorumpowani senatorzy , armia słaba przeciw imp Rosji i Prusy też lubiły pomagać . Austria może by odpuściła gdyby widziała że Polska ma jakieś szanse . Nawet Sobieski czy Napoleon co mogli zrobić w takiej sytuacji ?
Sobieski tu nie na miejscu, bo to jeden z najgorszych królów jakich miała Polska, człowiek w ogóle nie rozumiejący polityki a kierujący się antyturecką fiksacją. Stanisław Poniatowski był zręcznym dyplomatą, nic nie mógł jednak zrobić w państwie doprowadzonym przez elity do upadku. A jednak zrobił niewiarygodnie dużo.
Pan Profesor bez aprobaty KC Nowogrodzka, nie zaistniałby w przestrzeni medialnej.
Tylko "słuszne" poglądy gwarantują tę obecność...
Nade wszystko kompetentne i wiarygodne - po prostu wymiata!
No właśnie....
Ten profesorek to typowy pisior.
A tyzjeb@@pawepoleszak9310
Nie było rozbiorów Polski, ponieważ nie było Polski! W roku 1569 zawarto Unię Polsko -- Litewską i powstał nowy podmiot państwowo -- polityczny czyli RZECZPOSPOLITA OBOJGA NARODÓW KRÓLESTWA POLSKIEGO I LITWY !
OLMA von Sankt Gallen
Sejm czteroletni uchwalił w konstytucji 3 mają zjednoczenie w jeden organizm Rzeczpospolitą Polską
Ale że ten Jan Kiliński to nie był szewcem za młodu i czeladnika, a w czasie insurekcyi już zwykłym właścicielem burdelu?
Wyłączcie tego szaleńca na fortepianie!
A może gdyby nie wybuch powstania nie mającego poparcia w całym narodzie, bez armii, bez broni, nie byłoby III rozbioru i losy Rzeczypospolitej potoczyłyby się zupełnie inaczej? Może przywódców powstania należałoby uznać za grabarzy polskiej państwowości a nie bohaterów narodowych?
Insurekcja była prowadzona nieudolnie przez niekompetentnego artylerzystę Kościuszkę.
@@pietrosjan O znalazł się ekspert z czerezwyczajki !
A może gdyby takich mundrych nie było , nigdy by komunizm nie zaistniał ?
jeśli był sens oporu zbrojnego, to przywództwo należało oddać w ręce lepiej do tego się nadającego księcia Poniatowskiego, a samą kampanię lepiej przygotować.
Gdyby nie insurekcja prawdopodobnie państwo by przetrwało, ale jako kadłub niezdolny do żadnych inicjatyw. Do śmierci carycy rządziliby targowiczanie, którzy tak naprawdę tylko by administrowali w jej imieniu. Stacjonowałyby tu wojska rosyjskie i być może Napoleon nie zdecydowałby się na powołanie legionów i wejście na nasze terytoria. Być może wybuchłoby inne powstanie w tym okresie, które skończyłoby się i tak likwidacją państwa. Jakaś odwilż byłaby za Pawła I który uroił sobie, że jest synem Stanisława Poniatowskiego i może zwróciłby mu część władzy jednak w tamtym czasie raczej już stary i schorowany monarcha prawdopodobnie nie zdążyłby przed zgonem coś realnie zmienić. Dodatkowo zdrajcy oraz zacofani sarmaci nie straciliby wpływów na politykę. Gdybać możemy teraz na wszystkie strony, ale wydaję mi się, że lepiej wyszliśmy na tych paru latach niewoli, po którym zbudowaliśmy może mniejszy i niesuwerenny, ale o wiele bardziej sprawny aparat państwowy po 1807 roku który mógł być użytecznym narzędziem do odzyskania pełni suwerenności gdyby nie noc listopadowa.
Ktoś kto dobiera muzykę do tych prelekcji jest chyba gluchy. Naprawdę nie dało się niczego przyjemniejszgo dla ucha dobrać? Choć i tak jest postęp w stosunku do poprzedniej epoki.
Krola Stanislawa skonczyla Polska magnateria ot cala tajemnica,jak i cala Polske do dis
Ja nie mam przekonania do obecnych profesorow.
Oceniać należy po zapoznaniu się z dorobkiem i postępowaniem KAŻDEGO, nie tylko profesorów... Profesor to tytuł zawodowy, niestety zdeprecjonowany przez ludzi małych z moralnością kupca, słabych charakterem i odwaga zająca. Jeszcze nie tak dawno TEN tytuł zobowiązywał, bo łamiących zasady czekał ostracyzm społeczny, powszechne potępienie i odrzucenie pomimo dorobku naukowego. Relatywizacja zła, zawarta w deklaracji/"doktrynie" Neumanna (takiego PO'sła) zniszczyła autorytet związany z TYM szlachetnym tytułem... Pan Profesor Andrzej Nowak zasługuje na wszelkie uznanie, w ocenie zawodowych dokonań i osobistego zachowania.
@@kazimierz1834Brawo!!!!!
Panie profesorze, czy to prawda ,ze Kosciuszko byl masonem?
W ogolnym bilannsie Dziś Prus niema Austriacy to kropka.a Polską żyje. Jeszcze nasz odwieczny wrog katolicyzm ktory rozgrywa Nas od wiekow dbający tylko o swe intersy.prxyjdxie i czas na niego aby to co głosił Kościuszko. Rozdziału państwa od mafi Watykanskiej
Oby słowa Marksa się ziściły Polska Ukraina i wolna Białoruś vs Rosja
Najważniejszy to ten Żyd ?
Dla pana Nowaka - na pewno ! ...
Wresznie koniec tego przerazliwego jazgotu
Kim Ty jesteś pisząc takie plugawe słowa ?
Trza było nie słuchać
Komuna nie umarła - medynie się ukrywa…
@@mariuszwalas5950 Ha ha. Miałem na myśli ten kakofoniczny kociokwik na wstępie audycji na który skarżyli się słuchacze, zamiast którego pojawiła się w końcu przyjemna muzyka. A ty o czym sobie pomyslałeś? O nudnawych wstępach pani redaktor? :)
@@jerzynawrot8871 Toteż zwykle przewijałem ten hałas aż do początku wykładu.
"Może byśmy herr got i wygrali, ale herr got lunął deszcz"
Same kłamstwa
Na to pytanie jak się to stało że potężny kraj o powierzchni ponad 1milona km.2 zniknął jak bańka mydlana Profesor Nowak nie odpowiada!
Tak jak dzis , bogaci Polacy sprzedaja biednych stare haslo Prywata
Bystrzaku!
Pan Profesor nic innego nie robi- tylko odpowiada na te pytania!
@Meteo Fan Tu bym się zgodził z Tobą że od czasów wojny północnej RPON była bezwolną kukłą w rękach ościennych państw zwłaszcza Rosji! Otwarte pozostanie dlaczego państwa ościenne z których dwa składały hołd RP tak się wzmocniły że zawładnęły tak olbrzymim krajem ??? Ja twierdzę że upadek miał miejsce w momencie wybuchu powstania Chmielnickiego w 1948 roku. Ponieważ jednak Pani Truszczak zapytała Pana Profesora i przyczyny upadku chciałem się dowiedzieć opinii Profesora. Niestety nie doczekałem się ...
@@JanuszMyszkowski Bystrzaku, na to pytanie Profesor jednak nie odpowiedział!
@@mariopopelito2963 Bogaci sprzedają biednych? I co z tego ci bogaci mają? A jak już wszystkich biednych sprzedadzą to kto na nich będzie pracował? Kto im sprzątnie dom, wychowa dzieci, ugotuje obiad, wyprowadzi psa, przytnie trawnik, wypierze ???????
Tylko Panie profesorze tak: abdykacja nie oznacza zgody na koniec państwa i jego likwidację tylko na osobiste złożenie władzy królewskiej przez króla. Ponadto nawet w prawie cywilnym czynność dokonana pod spływem osobistego przymusu czy szantażu jest bezwzględnie nieważna, więc rozsądnie oceniający sąd nie mógłby uznać czynności czy oświadczenia wydanego pod przymusem za ważnego i obciążającego osobę, która była zmuszona. Dlatego nie można tego królowi zarzucać, że jest to jego zdrada czy zgoda na likwidację państwa. Absolutnie nie i jest to niesłuszny zarzut !
Pieniądze od carycy brał jako pensje na utrzymanie i kochankiem jej również był ale zdrajca nie nie profesor mylisz się był zdrajca
Miedwiediew ma w Rosji taką funkcję jak mniej więcej u nas większość posłów z lewej strony
Duda i Morawiecki mają mniej więcej taką funkcję w rządzie jak plankton w Oceanie
Zauważyłem przywiązanie do ubrania stylizowanego na banderowskie czerwono czarne szmaty. czyżby to jakieś powiązania sentymentalne do swoich?
Co yo za gęba? :(