Supermarine Spitfire | w amerykańskim lotnictwie
HTML-код
- Опубликовано: 1 дек 2023
- Latem 1940 r., Wielka Brytania została sama. Na terenie całej Europy nie było praktycznie nikogo kto mógłby wesprzeć Brytyjczyków w walce z Niemcami. Amerykanie początkowo doskonale wykorzystywali sytuację i dorabiali się na wojnie. Wkrótce wśród amerykańskich pilotów zaczęli pojawiać się ochtonicy, którzy zaczęli szukać okazji do podjęcia służby w RAF-ie, co było dość trudnym zadaniem zwłaszcza w początkowym okresie II Wojny Światowej. Tutaj najczęściej przywoływany jest chociażby Red Tobin, który podczas bitwy o Anglię walczył w 609 Dywizjonie, jednakże nie był on jedynym, a oficjalne podawanie jego danych przynajmniej początkowo wiązałoby się ze sporymi problemami prawnymi dla Tobina, gdyby ten powrócił do Stanów Zjednoczonych. Wszystko zmieniło się w grudniu 1940 r., gdy amerykański prezydent Franklin D. Roosevelt oświadczył, że Stany Zjednoczone staną się „arsenałem demokracji” i będą wysyłały dostawy sprzętu wojskowego do Wielkiej Brytanii, bez konieczności natychmiastowej zapłaty. Deklaracja amerykańskiego prezydenta zaowocowała tym, że w marcu 1941 r., doszło do podpisania dodatkowego dokumentu, który jest lepiej znany jako lend lease. Zgodnie z umową amerykański sprzęt wojskowy mógł być przekazywany do Wielkiej Brytanii, oraz państw których rządy były uzależnione od bliskiej współpracy wojskowej z Brytyjczykami na zasadzie „zapłać później”. Rzadko kiedy przypominana jest jednak inna kwestia wiążąca się z tą historią, a mianowicie, to że w ręce Amerykanów trafiał także sprzęt brytyjski. Jednym z przykładów takiego odwróconego lend leasu było przekazanie Amerykanom ponad 1000 samolotów Supermarine Spitfire. Samoloty te były doskonale znane Amerykanom, już po wprowadzeniu do służby w RAF samolotów w wersji Mark I. W sierpniu 1939 r. co najmniej jedna maszyna w tej wersji została wysłana do Stanów Zjednoczonych gdzie przeprowadzono testy porównawcze z najnowszymi amerykańskimi samolotami myśliwskimi. Wyniki dały Amerykanom sporo do myślenia. Jednakże „za Wielką Wodą” nie zdecydowano się na zakup nowych samolotów. Wiele miesięcy później na początku 1941 r., w Wielkiej Brytanii było już tylu amerykańskich ochotników, że możliwe stało się sformowanie osobnych jednostek w ramach RAF, które mogły wspomóc brytyjski wysiłek wojenny. Pierwszym dywizjonem był 71 Dywizjon, który nazwano Dywizjonem Orłów. Prawdę powiedziawszy było to nieco przesadzone, ale nieźle wyglądało w materiałach propagandowych. A to było dość istotne. Wkrótce potem do 71 Dywizjonu dołączyły dwa kolejne, które otrzymały numery 121 i 133. Był tylko jeden problem - wszystkie trzy dywizjony początkowo latały na Hurricane’ach.
W materiale wykorzystano fragmenty nagrania z kanału:
/ @dragobull158
Oraz ze zbiorów Imperial War Museum.
A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/balszoi
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #myśliwiec #fighter #samoloty #usaf #spitfire Авто/Мото
Zmieścił się w pierwszej dziesiątce. Najważniejsze że choć to de facto podcast To jest nowy materiał i jest co fajnego posłuchać bo niby wszyscy o wszystkim napisali a pan redaktor wyciąga nam takie smaczki o których nie mówił nikt. Mimo że mam się za człowieka obeznanego w sferze lotnictwa szczególnie drugą wojennego to kilka razy już nasz wielki mnie zaskoczył pozytywnie
Proszę nie przestawać. Dobra robota!
Na zdjęciu w tle Westland Lysander, skleiłem w latach 80tych taki model ,piękny i niedoceniany ...cicho sza o nim .
PS.
W którejś książce chyba McLeana był epizod z nim jako samolotem "łącznikowym" z francuskim ruchem oporu
Też go robiłem.👍
Pozdrawiam.... :) dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem...
oglądam 😎
Cześć ! Wspaniały materiał.😊😊😊
Dzięki za program pozdrawiam 😊😊😊
Towariszcz Bolszoi znowu gra w gry
👍
Może się mylę i proszę wytłumacz mi w jaki sposób polska w 1941 miała skorzystać z lend lease bezpośrednio??
Ciekawe pozdrawiam
👍👍
Legendarny samolot
Pozdrawiam serdecznie algorytm RUclips'a
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie, mam gdzieś algorytmy.
😀😀☝
Zachęcam do zrobienia filmu o lotnictwie Vichy i jego udziału w walkach przeciw aliantom, zanim państwo to zostało wchłonięte przez wojska okupacyjne w 1942 roku
A co tam robi nasz 303 .🤔
Trzeci ...😂
Nowe, świeżutkie Spitfiry IX dostarczone "Orłom" latem 1942 jeszcze przed wieloma zaslużonymi brytyjskimi i polskimi jednostkami wykrwawiającymi się na wolniejszych Mk.V, spisano ze stanu w calości już po pierwszym locie operacyjnym na nowych maszynach.
ale którym amerykańskim???
no chyba chodzi o jankesów z usa...
Pierwszy
Nie podoba mi się wklejanie screenów z gier komputerowych, zwłaszcza jeżeli skiny nie odpowiadają tematowi. Nawet w "starym i dobrym " "Szturmowiku" były malowania amerykańskich Spitfire'ów - ale to tak na marginesie.
Każdy , kto oglądał film "Bitwa o Anglię" pamięta jak niemiecki as żąda od Goeringa dywizjonu Spitfire'ów. Realnie - taki dialog miał miejsce i to słynne zdanie wygłosił Adolf Galland. Mało kto wie, że za sprawą Amerykanów - marzenie niemieckiego asa mogło się spełnić. W czasie słynnej bitwy o przełęcz Kaserine na zajętym przez Niemców lotnisku- bodajże - Thelepte wpadły w ręce Niemców "Spity" stanowiące wyposażenie dywizjonów 307, 308 i 309 US AF. Maszyny z powodu rozmokłej nawierzchni nie mogły odlecieć, ale dla czego ich nie zniszczono - nie wiem.
Ciekawe pozdrawiam