14:04 - Skórki, które wyszły są normalnie dostępne w Hextechu od razu , pamiętam jak Wychodził Event Oddyseyi i był tam legendarny Kayn, tego samego dnia lub następnego go trafiłem
Fajny materiał, ale zabrakło mi wspomnienia jednej rzeczy co do sklepu - ceny przedmiotów wzrosły od 2x (legendarne skórki) do 4x (epickie skórki i inne śmieci). A rzeczy z OWL to w ogóle podrożały dwa razy, bo skiny weszły z 200 tokenów na 300 i same tokeny też podrożały
Skiny które trafiają do sklepu owl kosztują teraz 300-200 tokenów a skiny drużyn owl kosztują 150 tokenów zamiast 200 (tylko mają jeszcze wygląd bohaterów z 1 a nie 2). A podniesienie ceny epickich skinów 4x to przesada
Jeżeli chodzi o cenę to zależy, legendarne skiny do np Żołnierza (nie eventowe) dalej możesz kupić za 1000 kredytów tak jak poprzednio, natomiast standardowe legendarne do Królowej, Kiriko i Sojourn wzrosły, już nie mówiąc o tym, że eventowe kosztują teraz tylko te płatne kredyty. (Do epickich przedmiotów też to się odnosi, tylko tu się wydaje bardziej randomowo bo epicki skin do żołnierza z halloween kosztuje 1000 kredytów)
W lol'u trochę też był problem z tym jak ktoś nie miał wszystkich postaci, bo nie można było wybierać postaci komuś, aby potem się wymienić podczas fazy wybierania postaci np. podczas rankedów
Dalej jest taki problem, ale w odróżnieniu od Overwatcha w LoLu wiecie że coś macie lub nie i się dogadujecie, szczególnie jak gracie grupą. A w Overwatchu zawsze wszyscy mieli wszystkie postaci, i nagle mają nie mieć. Trochę to do niczego szczerze
Nie wiem jak to wygląda konkretnie teraz, ale pamiętam jeszcze kiedyś jak grałem, na pewno miałem dobrych kilkaset godzin wygranych w lolu, lecz postaci może z 20, 25. Zdobycie wszystkich bez podpożądkowania życia grze to raczej nierealne. A wtedy jeszcze można było sobie spokojnie doliczyć runy, które od sztuki kosztowały więcej niż niejedna postać
@@thestarvingonetso5627 Kiedyś wyglądało to inaczej niż teraz, mówisz zapewne o czasie kiedy istniało IP zamiast Niebieskiej esencji, teraz za mecz nie dostajesz waluty tylko za poziom dostajesz skrzynki z fragmentami postaci które możesz rozmienić lub ulepszyć za niższą cenę, możesz też kupować postacie za niebieską esencję w pełnej cenie. Szczególnie nowi gracze mają o wiele prościej, przed zdobyciem 30lvl'u możesz spokojnie kupić nawet i 30 championów, jeżeli nie będziesz skupiał się tylko na najdroższych, a paru dostaniesz też po prostu za darmo. Po za tym regularne eventy dają opcję zdobywać esencję i tokeny które można wymienić na fragmenty championów, no i do tego jak masz twitch prime to co miesiąc masz kapsułe w której międzyinnymi dostajesz bodajże 5 fragmentów. Sam wróciłem do lola po ok. 3-4 letniej przerwie i w ciągu około roku z około 80 postaci posiadam teraz 130, brakuje mi już tylko 31 postaci, a w ciągu miesiąca (gram aktualnie niewiele, pare meczy tygodniowo i zostały mi tylko postacie w najwyższych cenach 4800 i 6300) odblokowuje spokojnie z 2-3 postacie, jak ktoś gra regularnie to podejrzewam że można spokojnie zwiększyć to do nawet 10 postaci na miesiąc. Chociaż kiedyś z kolei było łatwiej kiedy pojawiały się weekendy IP kiedy ekipą siadało się i można było przez weekend natrzepać sobie kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy bo za mecz zamiast bodajże 100 dostawało się ok. 500 IP, chociaż możliwe że przesadzam bo te czasy były dawno temu.
10:10 blizzard powiedział konkretnie że postacie których sie nie odblokuje w w trakcie trwania sezonu będzie można zdobyć po wykonaniu jakiegoś zadania w następnym PS: szkoda że nie powiedziałeś o tym jak teraz przebiega start nowego gracza bo to bardzo ciekawy temat
Czyli mowisz że siedzenie 3 dni i pocenie przy nabijaniu levelu by ogarnać na 50 lv kiriko to był bezsens i jedyne co z tego wyniosłem to ewolucja Skilla do genjiego z chujowego do gównianego?
Według mnie ov2 jest dokładnie ov1 po aktualizacji, w której zabrano graczom wszystkie elementy nagradzania za rozgrywkę. Medale za różne aspekty gry, poziomy wbijane, aby mieć ładniejszą ramkę w meczu czy karty na koniec meczu, aby nagrodzić wyróżniających się graczy. System pochwał został wykastrowany, ponieważ teraz grając w pełnym składzie nawet nie można z tej opcji skorzystać (w ov1 można było pochwalić gracza drużyny przeciwnej). Nawet eventy zostały zawieszone albo usunięte, ponieważ w ov1 w tym momencie trwałoby Halloween. Fakt, że jedyne co dostajemy to poziom karnetu bojowego sprawia według mnie, że gracze będą odchodzić od ov2 z monotonii i braku jakiegokolwiek zachęcenia do dalszej gry. Gra się w to dobrze, ale to tak samo jak w pierwszą odsłonę, jednak uważam, że sama rozgrywka na dłuższą mete nie wystarczy po prostu...
No tak, bo w CS-ie to zawsze chodziło o nowe bronie(nie mam na myśli skinów) i postacie różniące się czymś więcej niż wyglądem xD, taki hero shooter od powiedzmy CS 1.6 niezmieniany zbytnio, no jak mgło do takiego zaniedbania dojść
@@TheJablek imo porównywanie csa i ov jest bezcelowe, ponieważ te gry mają ze sobą wspólne tylko to, że się strzela do przeciwnika. Ale jeśli już mam zacząć zestawienie w porównaniu do tego co napisałem wyżej to w csie masz system levelowania, za który jesteś nagradzany odznaką co 40 poziomów i raz w tygodniu skinem. Tak samo masz olbrzymi system skrzynek i skinów, który bardzo napędza ludzi i masz wielu, którzy po prostu kolekcjonują skiny, a w gre dużo nie grają. Tak samo raz na ruski rok masz operacje i ludzie czekają zawsze jak źli na takie eventy, które w ov były od zawsze i ich brak jest odczuwalny.
Mi z kolei w dwojkę gra się równie miernie co w jedynkę. Gra mi się przejadła już jakiś czas temu, teraz może jakiś mini-zastrzyk żeby ogarnąć te reworki bohaterów, ale na dłuższą metę pewnie lada moment bym odinstalował, tylko żona nie chce ze mną grać w nic innego obecnie :P
co do grindu, najwiekszym problemem jest timegate, osoby chcące odblokowywać wszystko cieszą się jak jest sporo rzeczy pod warunkiem że nie są ograniczani przez grę. Z własnego przykładu mogę powiedzieć że z większą chęcią grałbym w grę w której odblokowanie różnych rzeczy zajmie więcej czasu in game niż w grę która blokuje progres każąc czekać tydzień.
Zabrali jednego tanka i to mi wystarczy, najlepsza zmiana jaką chciałem. To jak przez GOAT gra stała się nudna mnie finalnie pokonało, a ta zmiana znacznie przyśpieszyła walki i znowu jako Tracer/ Sumbra mam wiele zabawy xD i dobrze, po rok po wywaleniu lola czegoś mi brakowało do pogrania
Ale dla przykładu w apexie każda postać ma określoną liczbę skórek które można albo trafić w paczce albo je poprostu zrobić z materiałów zdobywanych też w paczkach. W rainbow też są paczki z tonami skinów a te paczki dostaje się po części jak w OW1. W obu tych grach możesz sobie mieć ładnego skina bez bulenia tony pieniędzy by mieć 1 albo grindować dniami i nocami
Ja bym powiedział że to taki upgrade/update i downgrade równocześnie bo uwielbiałem te karty co na koniec rundy się pokazywały, uwielbialem pasek płomienia i wtedy mvp dostajesz jak masz pasek długo naładowany i w ogóle to średnie są te powiadomienia czy jak to się nazywa że zabiłeś przeciwnika i jest taki skromny napisik jakby to nie było żadne osiągnięcie ani wysiłek
A najlepsze jest to że postacie nadal mówią że są w ogniu jak dobrze zagramy, tak jakby ta mechanika ciągle działała ale była ukryta pod względem wizualnym co jest moim zdaniem dużym minusem
Jeżeli jest jedna rzecz którą miałbym wybrać z tych co naprawdę lubię w waszych filmach, to bez wątpienia jest to przystępny język wykorzystywany do zaprezentowania danego tematu
dopiero teraz zobaczyłem że ty jesteś kacper pitala, jakoś nie zobaczyłem tego wcvześniej ale teraz skojarzyły mi się te kule z początku z twoim najnowszym odcinkiem
Nie wiem jak to robicie chłopaki. Nie gram w gry praktycznie w ogóle (nie wiem czy można być graczem grając w Kangurka Kao i Simsy 😂), ale oglądam Wasze filmy o grach z takim zaciekawieniem jakbym była ekspertem i mało tego, ze wszystkim się zgadzam, bo przecież to logiczne 😀😀 róbcie tak dalej, to ciekawe dla mnie doświadczenie 😉😉
Problem taki że w Riocie - battlepassy odnoszą się do konkretnych skinów. Skiny można dropić jak i postacie za lvlowanie, lub nawet za zdobywanie honoru (poleceń od innych graczy) Czyli jak chcesz konkretne skórki, to kup passa, ale to nie jest wymagane by w ogóle mieć skórki do postaci
12:58 - Adam nowy fryz - winszuje jest fajny 😉 w sumie niemal tak fajny jak u Kacpra ale pamiętaj daleko jeszcze do tego stopnia finezji połączonej z polotem A na serio to super fajnie że wjechał kolejny odcinek, oglądamy i łapkujemy w górę, aha no i reklam nie pomijamy 😉👍💪😊
Czekam na materiał o TF2. Gry, która nie chce umrzeć, i wszystkie inne gierki zjada na śniadanie jeśli chodzi i itemy. Gdzie najdroższa broń to reskin zwykłej broni malee, ale jest patelnią (i to złotą), i wielu zabiłoby za te cudeńko. A i tak podstawowe bronie + te z osiągnięć pozwalają cieszyć się rozgrywką na poziomoe tego samego gościa, który ma set za 5000 dolarów czy nawet więcej.
7:50 też gram od dawna w ow'a(mam 500 godzin) i mam mnóstwo skórek, i pomimo tego mocno irytuje mnie to, że zbieranie skórek do nowych postaci jest tak trudne lub po prostu drogie. Dla przykładu skórki epickie z wcześniejszego śmiecia, teraz są warte ponad 40 zł(i dalej wyglądają źle), karnet jest zapchany gównem z którego może 5 przedmiotów jest cokolwiek warte i to że odblokowanie postaci nagle wymaga albo dużego grindu albo wydania 40 zł by go odblokować jest po prostu tragiczne(przypomnę że kiedyś był dostępny od zaraz). Z tego powodu trudno jest mi powiedzieć coś innego, niż tęsknie za loot box'ami przez to jak wtedy łatwo wbijało się skórki i tym emocjom podczas otwieraniu im. A tak dodając na koniec mam nadzieje że PvE okaże się być czymś jak ratowanie świata w fortnite, gdzie można o wiele łatwiej zdobywać walutę premium zwykłym graniem.
Serio sądzisz Kacprze, że kolejka do tanków jest większa, bo ludzie bardziej chcą nimi grać? A nie czasem, jak wspomniałeś na początku tankowego wywodu, że zamiast 2 slotów na tanka jest tylko 1? Jeśli wcześniej tankiem grało 120 osób (załóżmy 1 wolne miejsce/sec), to ostatni w kolejne czekał 1 min. Teraz gracz z numerem 120 czeka 2 minuty - bez jednoczesnej zmiany długości oczekiwania na innych pozycjach.
@@Gamerteusz błędna opinia* co ma Cod który co roku ma zupełnie inną kampanie, inne mapy / bronie itd do przykładu podanego przez Kacpra? Nijak się twój argument kupy nie trzyma
Imo OV2 to taki marketingowy przekaz, że gierka przechodzi na free to play aby przyciągnąć więcej graczy (niż mówiąc ooo gierka teraz f2p) stąd też takie nieliczne zmiany by tylko to jakoś sobie ładnie uzasadnić
A jak to wygląda z perspektywy nowego gracza? Otóż prosto.. Pamiętam jak grałem w open bete ov1, gdzie byłem nagradzany jakimiś popkami czy skrzynkami do otwierania, z których sobie coś tam dropiło. Czułem się usytasy z tego... Jednak jak to wygląda w ov2? Wpadłem do gry, szybkie losowanie graczy i sru, totalny brak podziału na rangi, przez co pierwsze 15 meczów było serią przegranych i ciągłego padania, które nie były frustrujące.. Były wk****ce. Gdy powróciły stare skille strzelankowe i teraz siekam okrutny dmg, co mecz wyskakują moje zagrania jaki to jestem cudowny i wspaniały to... no właśnie co. Gra w żaden sposób nie nagradza nowego gracza za staranie się. Bazowo stać nas na jedną skórkę (wow) i tyle. Jesteś koksem, wymiataczem, intergalaktycznym rozpierdzielatorem jakąś postacią? To se bądź ale i tak płać. Blizzard już od dłuższego czasu pokazuje, że graczy ma totalnie gdzieś i liczy się dla nich zysk. Od samego początku grałem w hots'a i co? "no w sumie to już nie będziemy tej gry ulepszać ani aktualizować, macie co macie, grajcie sobie". Dobór sojuszników działa identycznie jak w ov2, nadzór techniczny został rozwiązany, więc wysyłaj sobie reporty na afkujących graczy, czitujących czy na błędy ile chcesz.. i tak mają to gdzieś. Stricte pragmatycznie. Ov2 to spoko pociupaja, ale już nawet w cs'ie możemy dropnąć skiny, które totalnie nie są wyznacznikiem ani umiejętności ani nie wpływają na rozgrywkę. A jednak gracz od czasu do czasu uśmiechnie się z tego, że coś dostał za zmarnowany czas w tej grze. W produkcjach blizzarda brakuje aktualnie jednej rzeczy... Podania danych konta bankowego przy zakładaniu nowych profili. Wstyd i żenada.
ja kiedyś grałem sporo w jedynkę i teraz odpaliłem dwójkę i nie jestem zaintersowanyz kosmetyka mnie nie interesuje a usunięcie kóncowego podsumowania jak i innych elementów spajających jakoś ludzi sprawia że znacznie wolę inne strzelanki które może są i czasem nawet bardziej pod zdobywanie rzeczy lecz sama mechanika walki jest dla mnie przyjemniejsza i lepsza
Spoko materiał widać że ktoś obyty z tematem robił. Szkoda że nie wspomniałeś konkretniej o tych planach na dalszy rozwój typu w grudniu nowa mapa plus bohater i potem co drugi sezon mapa /bohater naprzemiennie. Ogólnie widać że jest to early access, zwłaszcza jeśli chodzi o elementy menu, interfejsy itp. Sam gameplay to nadal imo najwyższa półka, przejście na 5v5, chociaż początkowo byłem sceptyczny, okazało się naprawdę strzałem w dziesiątkę. Szczerze liczę na jakieś zmiany w modelu biznesowym, bo ta monetyzacja śmierdzi okropnie. Rozumiem że Blizzard musi zarabiać, ale można to było jednak zrobić chociaż odrobinę lepiej. A teraz przepraszam ale kończy mi się czas na wyfarmienie golda w tygodniowych wyzwaniach, papa
Odblokowywanie tych postaci nie jest wcale trudne. Jako nowy gracz co chwile mam coś nowego do ogarnięcia i dopiero spowolniło to pod sam koniec. Dodatkowo z tego co rozumiem to odblokowywanie postaci jest swego rodzaju levelowaniem konta i odblokowywaniem rankedów, więc na rankedach problemu z postaciami nie będzie, a to że ktoś przez pierwsze 10godzin gry nie ma wszystkiego to żaden problem, bo i tak trzeba wszystko poznać. Dodatkowo levelowanie czegoś takiego w porównaniu np do wspomnianego w materiale lola to niebo, a ziemia na korzyść Overwatcha.
gralem w overka od 2016 do 2019 i teraz z nowym kontem, od pocztku masterowanie postaci i uczenie sie stratow etc. podoba mi sie i to strasznie. ogolem czuje swiezy powiew dobrej rozgrywki po wielu latach przerwy
Battle pass w World of tanks, jest obecnie najlepszym dealem, nie kosztuje dużo i daje sporo rzeczy, w dalszym ciągu trzeba wbić 150 poziomów, ale skórki dali teraz dostepne nie zależnie od tego czy sie płaci czy nie. Najciekawsze jest to, że jak ktoś nie ma czasu, to może wykupić po prostu wszystkie poziomy, ale to nie daje przewagi, gdy nagrody czołgowe nie są OP, jeszcze
Ludzie narzekają nie dlatego, bo elementy kosmetyczne same w sobie stały się nagle bardzo ważne. Tylko dlatego, że grając, lubią też dążyć do jakiegoś celu, liczyć na jakąś nagrodę. I takim celem może być właśnie np. zbieranie punktów potrzebnych do odblokowania jakiejś skórki, którą sobie upatrzyliśmy, albo stopniowe odblokowywanie innych elementów kosmetycznych. Właśnie nie da tychże elementów samych w sobie, ale dla poczucia progresu. Jeśli tego brakuje, to rozgrywka, nawet jeśli jest dobra, to po pewnym czasie zaczyna nas nużyć, i nie czujemy motywacji do grania, nic nas nie popycha w kierunku kolejnego meczu.
Jakoś osobiście nie robi mi problemu to, że jakaś postać nie jest od początku dostępna, oczywiście jeżeli nie jest całkowicie limitowana dla danego eventu/czasu.
W lolu co jakiś czas odblokowany jest dostęp do specjalnego sklepu, w którym można kupić skórki w promocyjnych cenach. Te skórki są dobierane do postaci, które system wykrywa jako role które używasz albo postaci którymi często grasz (nie jestem pewny dokładnie bo czasami mam do postaci, którą co prawda grałem ale dawno). Można zaoszczędzić i kupić co się chce (o ile jest to w tym sklepie dostępne) i nie przepłacać za passa. W sumie już od dawno ignoruję pass i jeśli jest coś co mi się podoba kupuję to po prostu. Chociaż nie dla każdego to będzie opcja.
Apropo ilości dodawanych postaci, to na obronę twórców mogę powiedzieć, że zbyt duża ich ilość w grze, może prowadzić do problemów związanych z balansem rozgrywki.
W jednym battle pass z overwatch'a jest lepszy, nie musisz spędzać ogromnych ilości czasu aby skończyć battle pass'a tak jak w lidze (bo w lidze "skończyć" battle passa to zdobycie 2200 punktów żeby odblokować prestiżowego skina), w overwatch'u wystarczy robić przynajmniej 2 poziomy battle pass'a dziennie i skończysz go z czasem w zapasie.
W Valorancie masz do wyboru na początku bodajże 6 postaci na 20 w grzr, każdą inną musisz odblokować. Różnica jest taka, że nie możesz tych postaci zmieniać w trakcie meczu. Aczkolwiek dzięki temu masz czas na nauczenie się postaci zanim poznasz kolejne. Dodatkowo pomaga to naszemu mózgowi, który nie lubi za dużego wyboru.
W Warzone robili już w ten sposób, że w karnecie bojowym można było nabyć nowa broń na którymś poziomie albo kupić karnet. Z reguły broń była znacznie silniejsza niż pozostałe karabiny, gdy duża ilość osoby już odblokowała karabin on zostawał znacznie nerfiony. W dodatku do sklepu trafiało najwiecej ładnych skinów do broni, która okazywało się, że dominuje. Aaa co do tych odblokowań po upływie karnetu w codzie zrobili ze broń była zablokowana i trzeba było wykonać jakąś misje… Sadze ze będzie dość podobnie.
A mnie boli że skiny które kiedyś mogłem zdobyć teraz musze płacić, według mnie dla graczy ov1 powinni dać starą walute do zdobywania i umożliwić kupno za nią skórki z ov1 i byłoby to najbardziej fair bo teraz mnie boli że nie zdobęde już tak łatwo po kilka brakujących legendarek no chyba że sięgnę po portfel : /
Trzeba wpomnieć że podczas produkcji 2 odszedł Jeff Kaplan główny designer/szef gry, chodziło oto że chciwi panowie w garniturach z góry chcieli jak najwięcej zarobić nawet jeśli oznaczało to pay to win, to dzięki naciskowi jego jak i całego zespołu jedynka nie miała w sobie płatnych bohaterów
Oglądam to po roku - tak, PO ROKU I doskonale pamietam, jak kilka miesiecy temu wiekszosc postaci trzeba bylo odblokowac poprzez robienie zadan. A na dzien dzisiejszy - kazda postac jest odblokowana, nawet najnowsza, ktora zostala dodana. Ciekawe, jak to sie wszystko zmienilo przez ROK
Ja to traktuję jak duży update i nawet fajnie się gra z takim nastawieniem, chociaż spieprzyli wiele rzeczy np. hitboxy i balans niektórych postaci. Mam nadzieję że teraz przynajmniej będą bardziej rozwijać tę grę.
@Nie Jestem Rudy Balans? Na jakim poziomie? Gramy w ta sama grę? Doomfist jest useless, DVa wbija się w healerow zabija ich i bezkarnie ucieka, a zarya wbija maksymalny ładunek w sekundę i robi 1v5 Sam Hammond jest tak bezużyteczny i ignorowany ze nawet o nim zapomniałem To jest balans według ciebie?
Zwróćcie uwagę na siega. Macie tam ten sam pomysł tylko (o ile pamiętam) jest na rankedach wyłączona a po jakimś czasie można już sobie ją kupić za walutę
Dziwię się że nic nie jest wspomniane o tym, że została nam odebrana gra na którą wydało się kasę. Ja osobiście czuje się w taki sposób oszukany. Na overwatcha 1 wydałem kasę i kupiłem tę grę a dziś nie mam dostępu do tej gry
Overwatch 2 pokazuje jak bardzo gracze są 100 lat za ~wiadomo czym~ System free 2 play i battle passa istnieje w grach już dłuższy czas i widocznie jest lepszy dla twórców. TO JUŻ NIE JEST KONTROWERSJA. NIE, NIE POTRZEBUJESZ BARDZIEJ KOLOROWYCH PIXELI W GRACH KOMPUTEROWYCH.
Chyba nie mieliście co shejtować, to czepiacie się bezsensownych rzeczy jak skiny. Są gierki, w których w ogóle nie ma skinów, a w większości gier chyba i tak skiny są płatne. W OW1 też można było kupować skrzynki. Ja gram jednym skinem na mainie od 5 lat. A ten zarzut do prostego menu, też dziwny. To jakie niby miałoby być?
To, że będzie można odblokować postać później, wcale nie jest czymś, co by jakkolwiek "pocieszało" nowych graczy. Załóżmy sobie coś takiego - na chwilę obecną z jakiegoś powodu - nie wiem... pracuję nad jakimś ważnym, dużym projektem, a po godzinach pisze drugą książkę i nie mam czasu na grę. Ale wiem, że za jakiś czas, powiedzmy za rok - będę miał dużo czasu na granie i wtedy się tym zajmę, ALE.... wtedy wszyscy będą mieli odblokowane te 10 postaci więcej i będą mieli inne skiny. Mi na podstawowych skinach będzie w pewnym sensie wstyd pokazać się w towarzystwie, ale to jeszcze jakoś przełknę, ale z braku postaci trudniej będzie mi grać, a być może i nie będą chcieli mnie brać do drużyny, wybierając kogoś, kto te postacie ma i zwyczajnie wnosi więcej na warstwie taktycznej. Nie mówiąc już o tym, że większość z tych ludzi ma dosłownie rok - czyli nawet grając 4 godziny w tygodniu ponad 200 godzin doświadczenia, podczas, gdy ja się dopiero uczę gry... a niektórzy grali i po 4h i więcej nie w tyhodniu, a dziennie i mają 1000+ h doświadczenia i zabija mnie dzięki znajomości map na pamięć szybciej, niż ja w ogóle zorientuję się gdzie jestem. Oczywiście match making dobierać mnie będzie z podobnymi co ja nowicjuszami, ale to wtedy nie daje takiej satysfakcji... To do czego zmierzam - to to, że i tak w tego typu grach z czasem próg wejścia naturalnie rośnie, bo weteranów z masą doświadczenia na karku trudno walczyć i wspinanie się na szczebelki kariery jest żmudne i czasochłonne - to tu jeszcze nowy gracz będzie miał trudniej, z braku pewnej odblokowanej już dawno przez innych zawartości.
Pamiętam, jak w LoLu po raz pierwszy pojawił się even Spirit Blossom. Z miejsca kupiłem wtedy Spirit Teemo i zrobiłem go na Prestige, a jednocześnie w dniu premiery ze skrzynki wypadł mi Spirit Tresh. Teraz jak się pojawił Spirit Master, to wypadł mi ze skrzynki dosłownie 2 dni po premierze, więc to w sumie nie jest aż takie rzadkie.
Przypominam w ov 1 skrzynki za darmo za poziom możliwość otrzymania darmwoej skórki np legendarnej Ov 2 skrzynki usunięte skorki legendarne to koszt 20euro :)
Ja uwazam ze powinny zrobic cos w stylu r6, osoby posiadajace katnet mialy by dostep do postaci wczesniej a po jakims czasie mozna by kupic postac za walute, ktora bysmy zdobywali z grania albo za walute premium
Chciałbym tutaj wspomnieć o 3 rzeczach : - gracze patrzą na O2 przez filtr O1 ; pamiętają, że w O1 zdobywanie skinów było przyjemne i szybkie, więc O2, zasadniczo prawie nie zmieniona gra (która wygląda jak beta O1) dostaje za to że przestała być przystępna - inne gry, np War Thuder mają dużo bardziej przyjazny system battle pass, który również jest dużo bardziej nagradzający za kupno (i jest do tego tani) - O2, jako, że jest grą multi, do tego należącą do rynkowego giganta, nie powinna w żadnym stopniu polegać na datkach od "marginesu najbardziej hardcorowych graczy" (jak to określili twórcy na tweeterze)
Teraz z tym odblokowaniem postaci zmienili i bardzo dobrze teraz jest jak było w 1 czyli postacie wszystkie są darmowe nawet te które wyjdą no i mają wrócić do 6v6 kiedyś
Wystarczy ze podczas szukania meczu system doboru przeciwnika będzie wyszukiwał drużyny w której choć jedna/dwie osoby posiadają daną postać która trzeba odblokować. Drużyna na tym nie ucierpi jakoś mocno.
w lolu se mozesz skinka odblokowac za darmo multum razy w sezonie, w overwatchu za darmo to mozesz dostac malpe w moro ktora nawet nie grasz i nie mozesz jej zmienic na skin do innej postaci takze diff jest duzy
Co do battle passów, moim głównym problem jest potrzeba prawie codziennie granie by osiągnąć maksymalny poziom przepustki, a czuje, że brakuje czasu na to, bo są różne obowiązki lub chce się coś innego zagrać. A osoby co mają mało czasu na granie, a chcą wszytko z przepustki to muszą dokupywać poziomy. Uwielbiam, że S.A.R (Super animal royal) daje możliwość robienia poprzednich przepustek sezonowych. Chyba halo infinite w materiałach przedpremierowych mówiło, że ma mieć ten sam system co SAR. Niestety nie gram w halo, by to sprawdzić.
Muszę napisać Panie Kacperze teraz. Kiedyś będziesz śmiał się ze swoich wąsów :p czekam na te screeny między ujęciami Pitala^^ btw (sam mam za długie) meggga materiał jak każdy, serduszko wysyłam
Kupiłem battle passa i chętnie zapłaciłbym kolejne 20 euro, żeby móc zdobywać kosmetyki za walutę w tempie podobnym do Overwatcha 1, serio, ale problem polega na tym, że tak jak w 1 ile grałeś tyle udało Ci się lootboxów wyfarmić (Dla jasności, ja nie jestem przeciwnikiem loot boxów co do zasady, uważam, że można z nimi zrobić naprawdę świetny model - patrz właśnie OW1 - jak również, że można zrobić kijowy nawet bez nich i bez pay to wina, patrz OW2), a w nich przecież była też waluta, waluta była za powtórki i było to bardzo dobrze wyważone, grałeś mało, to kupisz sobie po ulubionym kosmetyku na kilka ulubionych postaci, grałeś średnio, to na cały roster, grałeś setki godzin, jak ja (Nie mówiąc o tych co mieli tysiące), to miałeś wszystko co tylko się z loot boxów dało zgarnąć, za darmo - tak właśnie w OW2 jest ten hard cap 60 tokenów tygodniowo, które po pierwsze wymagają dużo grania cały czas, nie ma, że tydzień przerwy, potem tydzień grania po 4h dziennie i masz tyle samo co jakbyś grał 2h przez 2 tygodnie, w OW2 przerwa to kara, której nie odrobisz, a po drugie, 8 miesięcy dla jednego legendarnego skina!? Dlatego chętnie bym zapłacił za przyśpieszenie, ale mogę kupić tylko gotową walutę w cenie... 100 złotych za skin. Którego nie tylko nie mogę dostać przypadkiem w loot boxie, co zawsze było radosnym doświadczeniem, ale też nie wypracuję go szybciej choćbym nie wiem ile grał. Nie mówiąc już o tym, że samo otwarcie loot boxa, do triumfalnego jingla było bardziej satysfakcjonujące, niż oglądanie ultra wolnego pomarańczowego paska do irytującego pikania. Lubiłem loot boxy, wiem, że nie dostanę ich z powrotem, ale chcę, nawet odpłatnie, możliwość zapracowywania na skiny jak wcześniej, nie chcę, że albo łaskawie, jak nie ośmielę się zrobić przerwy to przysługuje mi 1,5 skina rocznie, albo dawaj stówę. (Z resztą porównajcie to do tej stówy w LoLu, która dawała Ci więcej)
Moim zdaniem nie byłoby takiego oburzenia ze strony graczy odnośnie mechaniki odblokowywania postaci gdyby zostało to zrobione jak w Valorancie a nie, że jak zapłacisz to szybciej dostanierz
Z tym czy skórki nie dają przewagi nie do końca mogę się zgodzić. W takim LOLu zauważyłem jakiś czas temu (kilka lat) iż jedna skórka Ashe znacząco "zwężą" jej umiejętność R choć sam hitbox pozostawał taki sam. No nie oszukujmy się, ale ślepi raczej nie grają w gry i większość kieruje się właśnie tym co widzi, a moje testy po zdobyciu owej skórki tylko to potwierdziły - z tam ~60% celności na tejże skórce zrobiło mi się 70%+. Zmiana samego koloru (jak już w jakimś tam materiale było) może zwiększać lub zmniejszać widoczność postaci. PS. Sama gra NADAL mnie nie zachęca do spróbowania...
Na pewno muszę przyznać, że jedno im się udało osiągnąć - gdyby nie wydali dwójki nie miałbym w ogóle ochoty w nią zagrać. Teraz, mimo wszystko, sprawdzę jak się gra i nawet jeśli pogram tylko chwilkę, to i tak swoje osiągnęli.
W paladins dostajesz też tylko kilka postaci na start a reszte możesz zdobyć a ingamową walute i... i nie psuje to rozgrywki. Wręcz pozwala ba poznawanie innych bohaterów w oczekiwaniu na zakup swojego wymarzonego. I tak, też jest taka sama zasada z eventpassem, ale nagrody wydają mi się bardziej... ogarnięte. Za free zawsze jest skin, jakaś skrzynka lub waluta czy waluta premium i coś graficznego. Więc da się zrobić spoko grę z takimi mechanikami
Tylko że w Paladinsach nie zmieniasz championów w trakcie rozgrywki, przez co to aż tak nie boli, jak kogoś nie posiadasz. Z góry masz narzuconą przez siebie rolę i albo dopasowujesz się do reszty, albo (jak masz ogarniętych teammate'ów) oni próbują dobrać coś pod ciebie. W OV2 mam wrażenie, że jak enemy zacznie coś kombinować z inną taktyką i załóżmy pół teamu wymieni swoich bohaterów, to ty też na bieżąco kogoś musisz innego dobrać, a będzie lipa jak akurat nie masz postaci, która je kontruje. Obecnie nie sprawia to problemu, ale w przyszłości jak za paywallem będzie ich więcej, to może okazać się to lipne
Jedna uwaga: kosmetyka nie zawsze jest oderwana od gameplayu. Jest pełno przykładów skinów zbanowanych ze względu na przewagę którą oferują. np. skórki które czynią postać czarną i ledwie widoczną w mroku czy takie które utrudniają rozpoznanie animacji postaci (istotne np. w Street Fighter V).
Uwielbiam jak ustaliliście, żeby wrzucać filmy co niedziele, a potem na złamanie karku montujecie, aby zdążyć przed północą xd
Bo to film mądrego, to musi wrzucić jak najpóźniej
Niedziela wieczór i humor poprawiony
Skąd pomysł, że montują na zlamanie karku?
W tej branży to normalka xD
niech pierwszy rzuci kamieniem montażysta, który się nie poci robiąc większość roboty na parę godzin przed deadlinem
14:04 - Skórki, które wyszły są normalnie dostępne w Hextechu od razu , pamiętam jak Wychodził Event Oddyseyi i był tam legendarny Kayn, tego samego dnia lub następnego go trafiłem
Fajny materiał, ale zabrakło mi wspomnienia jednej rzeczy co do sklepu - ceny przedmiotów wzrosły od 2x (legendarne skórki) do 4x (epickie skórki i inne śmieci). A rzeczy z OWL to w ogóle podrożały dwa razy, bo skiny weszły z 200 tokenów na 300 i same tokeny też podrożały
Skiny które trafiają do sklepu owl kosztują teraz 300-200 tokenów a skiny drużyn owl kosztują 150 tokenów zamiast 200 (tylko mają jeszcze wygląd bohaterów z 1 a nie 2). A podniesienie ceny epickich skinów 4x to przesada
Jeżeli chodzi o cenę to zależy, legendarne skiny do np Żołnierza (nie eventowe) dalej możesz kupić za 1000 kredytów tak jak poprzednio, natomiast standardowe legendarne do Królowej, Kiriko i Sojourn wzrosły, już nie mówiąc o tym, że eventowe kosztują teraz tylko te płatne kredyty. (Do epickich przedmiotów też to się odnosi, tylko tu się wydaje bardziej randomowo bo epicki skin do żołnierza z halloween kosztuje 1000 kredytów)
Inflacja xD
No tak, jak Kacper to musi być taka godzina
W lol'u trochę też był problem z tym jak ktoś nie miał wszystkich postaci, bo nie można było wybierać postaci komuś, aby potem się wymienić podczas fazy wybierania postaci np. podczas rankedów
Dalej jest taki problem, ale w odróżnieniu od Overwatcha w LoLu wiecie że coś macie lub nie i się dogadujecie, szczególnie jak gracie grupą. A w Overwatchu zawsze wszyscy mieli wszystkie postaci, i nagle mają nie mieć. Trochę to do niczego szczerze
Tylko ze w lolu sraja postaciami jak cholera i bardzo łatwo mozesz je zdobyć czy ze skrzynek czy kupić za niebieska esencje
Nie wiem jak to wygląda konkretnie teraz, ale pamiętam jeszcze kiedyś jak grałem, na pewno miałem dobrych kilkaset godzin wygranych w lolu, lecz postaci może z 20, 25. Zdobycie wszystkich bez podpożądkowania życia grze to raczej nierealne. A wtedy jeszcze można było sobie spokojnie doliczyć runy, które od sztuki kosztowały więcej niż niejedna postać
@@thestarvingonetso5627 Kiedyś wyglądało to inaczej niż teraz, mówisz zapewne o czasie kiedy istniało IP zamiast Niebieskiej esencji, teraz za mecz nie dostajesz waluty tylko za poziom dostajesz skrzynki z fragmentami postaci które możesz rozmienić lub ulepszyć za niższą cenę, możesz też kupować postacie za niebieską esencję w pełnej cenie. Szczególnie nowi gracze mają o wiele prościej, przed zdobyciem 30lvl'u możesz spokojnie kupić nawet i 30 championów, jeżeli nie będziesz skupiał się tylko na najdroższych, a paru dostaniesz też po prostu za darmo. Po za tym regularne eventy dają opcję zdobywać esencję i tokeny które można wymienić na fragmenty championów, no i do tego jak masz twitch prime to co miesiąc masz kapsułe w której międzyinnymi dostajesz bodajże 5 fragmentów. Sam wróciłem do lola po ok. 3-4 letniej przerwie i w ciągu około roku z około 80 postaci posiadam teraz 130, brakuje mi już tylko 31 postaci, a w ciągu miesiąca (gram aktualnie niewiele, pare meczy tygodniowo i zostały mi tylko postacie w najwyższych cenach 4800 i 6300) odblokowuje spokojnie z 2-3 postacie, jak ktoś gra regularnie to podejrzewam że można spokojnie zwiększyć to do nawet 10 postaci na miesiąc. Chociaż kiedyś z kolei było łatwiej kiedy pojawiały się weekendy IP kiedy ekipą siadało się i można było przez weekend natrzepać sobie kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy bo za mecz zamiast bodajże 100 dostawało się ok. 500 IP, chociaż możliwe że przesadzam bo te czasy były dawno temu.
10:10 blizzard powiedział konkretnie że postacie których sie nie odblokuje w w trakcie trwania sezonu będzie można zdobyć po wykonaniu jakiegoś zadania w następnym
PS: szkoda że nie powiedziałeś o tym jak teraz przebiega start nowego gracza bo to bardzo ciekawy temat
Czyli mowisz że siedzenie 3 dni i pocenie przy nabijaniu levelu by ogarnać na 50 lv kiriko to był bezsens i jedyne co z tego wyniosłem to ewolucja Skilla do genjiego z chujowego do gównianego?
@@Ministry.of.Truth0 niestety tak, ale propsy za ewolucje jeszcze 99 ewolucji do gm
Jakie ewolucje, o co chodzi
@@antomaka2144 no ewlocuja Skilla że mam lepszy skill w grze postacią
Gdzie oświadczali że za wyzwania będzie postać bo mi wmawiano że postać po sezonie będzie tylko możliwa do kupna za 1000 kredytów
Przepiękny humor i bardzo inteligentna budowa materiału- cudo.
Według mnie ov2 jest dokładnie ov1 po aktualizacji, w której zabrano graczom wszystkie elementy nagradzania za rozgrywkę. Medale za różne aspekty gry, poziomy wbijane, aby mieć ładniejszą ramkę w meczu czy karty na koniec meczu, aby nagrodzić wyróżniających się graczy. System pochwał został wykastrowany, ponieważ teraz grając w pełnym składzie nawet nie można z tej opcji skorzystać (w ov1 można było pochwalić gracza drużyny przeciwnej). Nawet eventy zostały zawieszone albo usunięte, ponieważ w ov1 w tym momencie trwałoby Halloween. Fakt, że jedyne co dostajemy to poziom karnetu bojowego sprawia według mnie, że gracze będą odchodzić od ov2 z monotonii i braku jakiegokolwiek zachęcenia do dalszej gry. Gra się w to dobrze, ale to tak samo jak w pierwszą odsłonę, jednak uważam, że sama rozgrywka na dłuższą mete nie wystarczy po prostu...
Dziwne, że np. z csa nie odchodzą.
Tymczasem CS: zero aktualizacji broni czy postaci od 20 lat
No tak, bo w CS-ie to zawsze chodziło o nowe bronie(nie mam na myśli skinów) i postacie różniące się czymś więcej niż wyglądem xD, taki hero shooter od powiedzmy CS 1.6 niezmieniany zbytnio, no jak mgło do takiego zaniedbania dojść
Ale ty wiesz że Halloween będzie? Tylko że za tydzień
@@TheJablek imo porównywanie csa i ov jest bezcelowe, ponieważ te gry mają ze sobą wspólne tylko to, że się strzela do przeciwnika. Ale jeśli już mam zacząć zestawienie w porównaniu do tego co napisałem wyżej to w csie masz system levelowania, za który jesteś nagradzany odznaką co 40 poziomów i raz w tygodniu skinem. Tak samo masz olbrzymi system skrzynek i skinów, który bardzo napędza ludzi i masz wielu, którzy po prostu kolekcjonują skiny, a w gre dużo nie grają. Tak samo raz na ruski rok masz operacje i ludzie czekają zawsze jak źli na takie eventy, które w ov były od zawsze i ich brak jest odczuwalny.
Mi z kolei w dwojkę gra się równie miernie co w jedynkę. Gra mi się przejadła już jakiś czas temu, teraz może jakiś mini-zastrzyk żeby ogarnąć te reworki bohaterów, ale na dłuższą metę pewnie lada moment bym odinstalował, tylko żona nie chce ze mną grać w nic innego obecnie :P
Teraz tylko czekać na Paladins 2.0
co do grindu, najwiekszym problemem jest timegate, osoby chcące odblokowywać wszystko cieszą się jak jest sporo rzeczy pod warunkiem że nie są ograniczani przez grę. Z własnego przykładu mogę powiedzieć że z większą chęcią grałbym w grę w której odblokowanie różnych rzeczy zajmie więcej czasu in game niż w grę która blokuje progres każąc czekać tydzień.
Zabrali jednego tanka i to mi wystarczy, najlepsza zmiana jaką chciałem. To jak przez GOAT gra stała się nudna mnie finalnie pokonało, a ta zmiana znacznie przyśpieszyła walki i znowu jako Tracer/ Sumbra mam wiele zabawy xD i dobrze, po rok po wywaleniu lola czegoś mi brakowało do pogrania
Ale dla przykładu w apexie każda postać ma określoną liczbę skórek które można albo trafić w paczce albo je poprostu zrobić z materiałów zdobywanych też w paczkach. W rainbow też są paczki z tonami skinów a te paczki dostaje się po części jak w OW1. W obu tych grach możesz sobie mieć ładnego skina bez bulenia tony pieniędzy by mieć 1 albo grindować dniami i nocami
Ja bym powiedział że to taki upgrade/update i downgrade równocześnie bo uwielbiałem te karty co na koniec rundy się pokazywały, uwielbialem pasek płomienia i wtedy mvp dostajesz jak masz pasek długo naładowany i w ogóle to średnie są te powiadomienia czy jak to się nazywa że zabiłeś przeciwnika i jest taki skromny napisik jakby to nie było żadne osiągnięcie ani wysiłek
A najlepsze jest to że postacie nadal mówią że są w ogniu jak dobrze zagramy, tak jakby ta mechanika ciągle działała ale była ukryta pod względem wizualnym co jest moim zdaniem dużym minusem
@@szulbix6816 co jest nawet błędem bo tak nie powinno być raczej
W końcu, materiał Tego Mądrego z TZO
Ej a co tam w Velen?
Jeżeli jest jedna rzecz którą miałbym wybrać z tych co naprawdę lubię w waszych filmach, to bez wątpienia jest to przystępny język wykorzystywany do zaprezentowania danego tematu
Dobrze się wypowiadasz, jest to przyjemne dla ucha
PS: leci sub ;D
dopiero teraz zobaczyłem że ty jesteś kacper pitala, jakoś nie zobaczyłem tego wcvześniej ale teraz skojarzyły mi się te kule z początku z twoim najnowszym odcinkiem
Kurde, zaraz poniedziałek, trzeba się wyspać przed pracą, a tu jakiś Mądry se postanowił wrzucić film w niedzielę tuż przed północą...
XDDD
@@harvest3166 88
@@harvest3166 8888888888
Świat się zawali jak obejrzysz w poniedziałek?
@@mateuszburak5119 Często koło trzeciej nad ranem :)
Nie wiem jak to robicie chłopaki. Nie gram w gry praktycznie w ogóle (nie wiem czy można być graczem grając w Kangurka Kao i Simsy 😂), ale oglądam Wasze filmy o grach z takim zaciekawieniem jakbym była ekspertem i mało tego, ze wszystkim się zgadzam, bo przecież to logiczne 😀😀 róbcie tak dalej, to ciekawe dla mnie doświadczenie 😉😉
Ciekawa pora na wrzucanie materiału, nie ze narzekam:P
Problem taki że w Riocie - battlepassy odnoszą się do konkretnych skinów. Skiny można dropić jak i postacie za lvlowanie, lub nawet za zdobywanie honoru (poleceń od innych graczy)
Czyli jak chcesz konkretne skórki, to kup passa,
ale to nie jest wymagane by w ogóle mieć skórki do postaci
Fajnie, że Kacper uprawia recykling i używa kul z poprzedniego jego filmu.
12:05 usłyszałem ten tekst w swoim życiu zdecydowanie za wiele razy, zarówno od znajomych jak i od rodziny XD
Bionicle są zbyt cool żeby na nie nie wydawać. XD
Jeszcze doczekam czasu gdzie filmy są częściej...a jestem tu nowyXD
Naaah man! Quality OVER quantity!
@@podluka89 nie no wiadomo:)
Nie chce częściej jeśli ma buć gorzej:)
Przypadkiem trafilem na ten kanal I widze wszystkie moje ulubione mordy! Tesknilem za wami ❤️
12:58 - Adam nowy fryz - winszuje jest fajny 😉 w sumie niemal tak fajny jak u Kacpra ale pamiętaj daleko jeszcze do tego stopnia finezji połączonej z polotem
A na serio to super fajnie że wjechał kolejny odcinek, oglądamy i łapkujemy w górę, aha no i reklam nie pomijamy 😉👍💪😊
Czekam na materiał o TF2. Gry, która nie chce umrzeć, i wszystkie inne gierki zjada na śniadanie jeśli chodzi i itemy. Gdzie najdroższa broń to reskin zwykłej broni malee, ale jest patelnią (i to złotą), i wielu zabiłoby za te cudeńko. A i tak podstawowe bronie + te z osiągnięć pozwalają cieszyć się rozgrywką na poziomoe tego samego gościa, który ma set za 5000 dolarów czy nawet więcej.
7:50 też gram od dawna w ow'a(mam 500 godzin) i mam mnóstwo skórek, i pomimo tego mocno irytuje mnie to, że zbieranie skórek do nowych postaci jest tak trudne lub po prostu drogie. Dla przykładu skórki epickie z wcześniejszego śmiecia, teraz są warte ponad 40 zł(i dalej wyglądają źle), karnet jest zapchany gównem z którego może 5 przedmiotów jest cokolwiek warte i to że odblokowanie postaci nagle wymaga albo dużego grindu albo wydania 40 zł by go odblokować jest po prostu tragiczne(przypomnę że kiedyś był dostępny od zaraz). Z tego powodu trudno jest mi powiedzieć coś innego, niż tęsknie za loot box'ami przez to jak wtedy łatwo wbijało się skórki i tym emocjom podczas otwieraniu im. A tak dodając na koniec mam nadzieje że PvE okaże się być czymś jak ratowanie świata w fortnite, gdzie można o wiele łatwiej zdobywać walutę premium zwykłym graniem.
Serio sądzisz Kacprze, że kolejka do tanków jest większa, bo ludzie bardziej chcą nimi grać? A nie czasem, jak wspomniałeś na początku tankowego wywodu, że zamiast 2 slotów na tanka jest tylko 1? Jeśli wcześniej tankiem grało 120 osób (załóżmy 1 wolne miejsce/sec), to ostatni w kolejne czekał 1 min. Teraz gracz z numerem 120 czeka 2 minuty - bez jednoczesnej zmiany długości oczekiwania na innych pozycjach.
Film ma TZO i od razu dzień przyjemniejszy
Uwielbiam narracje i gre głosem Kacperka. Top tier.
Overłocz- symulator skakania i wszelakiej animacji xD
Czekam na kolejny film
"Jak Fifa udaje nową grę", "Jak Call Of Duty udaje nową grę" czy też "Jak gry serii Lego udają nową grę"
@@zofffffija a to jest moja opinia :)
@@Gamerteusz błędna opinia* co ma Cod który co roku ma zupełnie inną kampanie, inne mapy / bronie itd do przykładu podanego przez Kacpra? Nijak się twój argument kupy nie trzyma
@@Gamerteusz nie wolno mieć swojej opinii, musisz mieć taką jak inni
Ale gry lego się różnią, inna "kampania", inne postacie i inne poziomy.
reeeee szkalujo moich ulubionych wydawców
Panie Kacper mądry, szkoda że nie wspomniałeś o broken systemie rang w trybie competitive xD
Imo OV2 to taki marketingowy przekaz, że gierka przechodzi na free to play aby przyciągnąć więcej graczy (niż mówiąc ooo gierka teraz f2p) stąd też takie nieliczne zmiany by tylko to jakoś sobie ładnie uzasadnić
A jak to wygląda z perspektywy nowego gracza? Otóż prosto.. Pamiętam jak grałem w open bete ov1, gdzie byłem nagradzany jakimiś popkami czy skrzynkami do otwierania, z których sobie coś tam dropiło. Czułem się usytasy z tego... Jednak jak to wygląda w ov2? Wpadłem do gry, szybkie losowanie graczy i sru, totalny brak podziału na rangi, przez co pierwsze 15 meczów było serią przegranych i ciągłego padania, które nie były frustrujące.. Były wk****ce. Gdy powróciły stare skille strzelankowe i teraz siekam okrutny dmg, co mecz wyskakują moje zagrania jaki to jestem cudowny i wspaniały to... no właśnie co. Gra w żaden sposób nie nagradza nowego gracza za staranie się. Bazowo stać nas na jedną skórkę (wow) i tyle. Jesteś koksem, wymiataczem, intergalaktycznym rozpierdzielatorem jakąś postacią? To se bądź ale i tak płać. Blizzard już od dłuższego czasu pokazuje, że graczy ma totalnie gdzieś i liczy się dla nich zysk. Od samego początku grałem w hots'a i co? "no w sumie to już nie będziemy tej gry ulepszać ani aktualizować, macie co macie, grajcie sobie". Dobór sojuszników działa identycznie jak w ov2, nadzór techniczny został rozwiązany, więc wysyłaj sobie reporty na afkujących graczy, czitujących czy na błędy ile chcesz.. i tak mają to gdzieś. Stricte pragmatycznie. Ov2 to spoko pociupaja, ale już nawet w cs'ie możemy dropnąć skiny, które totalnie nie są wyznacznikiem ani umiejętności ani nie wpływają na rozgrywkę. A jednak gracz od czasu do czasu uśmiechnie się z tego, że coś dostał za zmarnowany czas w tej grze. W produkcjach blizzarda brakuje aktualnie jednej rzeczy... Podania danych konta bankowego przy zakładaniu nowych profili. Wstyd i żenada.
Mam nadzieję na jakąś nową nutę od Kacpra.
czemu to jest najwyższy komentarz, co ja mam z tym zrobić
a tak serio to kraby czy krzesła
@@KacperPitala kraby w grach
@@KacperPitala oba
@@KacperPitala kraby na krzesłach
kraby pełna wersja!!!
ja kiedyś grałem sporo w jedynkę i teraz odpaliłem dwójkę i nie jestem zaintersowanyz kosmetyka mnie nie interesuje a usunięcie kóncowego podsumowania jak i innych elementów spajających jakoś ludzi sprawia że znacznie wolę inne strzelanki które może są i czasem nawet bardziej pod zdobywanie rzeczy lecz sama mechanika walki jest dla mnie przyjemniejsza i lepsza
Jest prawie północ a tu film
16:20 Opis Orisy mnie rozwalił xD w samo sedno
Overwatch 2 zabrał mi wszystko co kochałem w tej grze, za wyjątkiem rdzenia rozgrywki :)
No to fajnie.
Tęsknię za skrzynkami.
tak zgadzam się z panem w 100% a co do tych części samochodowych to na pewno się odezwę pozdrawiam
Spoko materiał widać że ktoś obyty z tematem robił. Szkoda że nie wspomniałeś konkretniej o tych planach na dalszy rozwój typu w grudniu nowa mapa plus bohater i potem co drugi sezon mapa /bohater naprzemiennie.
Ogólnie widać że jest to early access, zwłaszcza jeśli chodzi o elementy menu, interfejsy itp. Sam gameplay to nadal imo najwyższa półka, przejście na 5v5, chociaż początkowo byłem sceptyczny, okazało się naprawdę strzałem w dziesiątkę. Szczerze liczę na jakieś zmiany w modelu biznesowym, bo ta monetyzacja śmierdzi okropnie. Rozumiem że Blizzard musi zarabiać, ale można to było jednak zrobić chociaż odrobinę lepiej. A teraz przepraszam ale kończy mi się czas na wyfarmienie golda w tygodniowych wyzwaniach, papa
Odblokowywanie tych postaci nie jest wcale trudne. Jako nowy gracz co chwile mam coś nowego do ogarnięcia i dopiero spowolniło to pod sam koniec. Dodatkowo z tego co rozumiem to odblokowywanie postaci jest swego rodzaju levelowaniem konta i odblokowywaniem rankedów, więc na rankedach problemu z postaciami nie będzie, a to że ktoś przez pierwsze 10godzin gry nie ma wszystkiego to żaden problem, bo i tak trzeba wszystko poznać. Dodatkowo levelowanie czegoś takiego w porównaniu np do wspomnianego w materiale lola to niebo, a ziemia na korzyść Overwatcha.
Kacper zapomniał dodać, że te streamy były w większości sponsorowane na początku premiery
gralem w overka od 2016 do 2019 i teraz z nowym kontem, od pocztku masterowanie postaci i uczenie sie stratow etc. podoba mi sie i to strasznie. ogolem czuje swiezy powiew dobrej rozgrywki po wielu latach przerwy
Dziękuję za przyciszenie "beat-u" w tle. :)
4:30 Nieważne.
Battle pass w World of tanks, jest obecnie najlepszym dealem, nie kosztuje dużo i daje sporo rzeczy, w dalszym ciągu trzeba wbić 150 poziomów, ale skórki dali teraz dostepne nie zależnie od tego czy sie płaci czy nie. Najciekawsze jest to, że jak ktoś nie ma czasu, to może wykupić po prostu wszystkie poziomy, ale to nie daje przewagi, gdy nagrody czołgowe nie są OP, jeszcze
Ludzie narzekają nie dlatego, bo elementy kosmetyczne same w sobie stały się nagle bardzo ważne. Tylko dlatego, że grając, lubią też dążyć do jakiegoś celu, liczyć na jakąś nagrodę. I takim celem może być właśnie np. zbieranie punktów potrzebnych do odblokowania jakiejś skórki, którą sobie upatrzyliśmy, albo stopniowe odblokowywanie innych elementów kosmetycznych. Właśnie nie da tychże elementów samych w sobie, ale dla poczucia progresu. Jeśli tego brakuje, to rozgrywka, nawet jeśli jest dobra, to po pewnym czasie zaczyna nas nużyć, i nie czujemy motywacji do grania, nic nas nie popycha w kierunku kolejnego meczu.
ej ta malpa w moro akurat zajebista
Jakoś osobiście nie robi mi problemu to, że jakaś postać nie jest od początku dostępna, oczywiście jeżeli nie jest całkowicie limitowana dla danego eventu/czasu.
Pan Mądry i materiał o nostalgicznej grze? Materiał na idealny wieczór
W lolu co jakiś czas odblokowany jest dostęp do specjalnego sklepu, w którym można kupić skórki w promocyjnych cenach. Te skórki są dobierane do postaci, które system wykrywa jako role które używasz albo postaci którymi często grasz (nie jestem pewny dokładnie bo czasami mam do postaci, którą co prawda grałem ale dawno). Można zaoszczędzić i kupić co się chce (o ile jest to w tym sklepie dostępne) i nie przepłacać za passa. W sumie już od dawno ignoruję pass i jeśli jest coś co mi się podoba kupuję to po prostu. Chociaż nie dla każdego to będzie opcja.
Apropo ilości dodawanych postaci, to na obronę twórców mogę powiedzieć, że zbyt duża ich ilość w grze, może prowadzić do problemów związanych z balansem rozgrywki.
Ja bawię się świetnie. I to jeszcze za free.
Ludzie cię znienawidzą, trzymaj się tam mordo.
Takie filmy możecie robić częściej. 😃
W jednym battle pass z overwatch'a jest lepszy, nie musisz spędzać ogromnych ilości czasu aby skończyć battle pass'a tak jak w lidze (bo w lidze "skończyć" battle passa to zdobycie 2200 punktów żeby odblokować prestiżowego skina), w overwatch'u wystarczy robić przynajmniej 2 poziomy battle pass'a dziennie i skończysz go z czasem w zapasie.
W Valorancie masz do wyboru na początku bodajże 6 postaci na 20 w grzr, każdą inną musisz odblokować. Różnica jest taka, że nie możesz tych postaci zmieniać w trakcie meczu. Aczkolwiek dzięki temu masz czas na nauczenie się postaci zanim poznasz kolejne. Dodatkowo pomaga to naszemu mózgowi, który nie lubi za dużego wyboru.
Interesujący materiał
W Warzone robili już w ten sposób, że w karnecie bojowym można było nabyć nowa broń na którymś poziomie albo kupić karnet. Z reguły broń była znacznie silniejsza niż pozostałe karabiny, gdy duża ilość osoby już odblokowała karabin on zostawał znacznie nerfiony. W dodatku do sklepu trafiało najwiecej ładnych skinów do broni, która okazywało się, że dominuje. Aaa co do tych odblokowań po upływie karnetu w codzie zrobili ze broń była zablokowana i trzeba było wykonać jakąś misje… Sadze ze będzie dość podobnie.
Wsześniej się nie dało, ledwo co wstałem a tu już powiadomienie o nowym odcinku
A teraz poproszę odcineczek o wyższości tf2 nad overwatchami xd
Gdyby TF2 nie było "abandonware" to być może by tak było.
Nareszcie o OW wypowiada sie ktoś kto ma w tej grze bardzo długi staż i wie co mówi 😁
Dokładnie
Film zagrajnika nie oddal
A mnie boli że skiny które kiedyś mogłem zdobyć teraz musze płacić, według mnie dla graczy ov1 powinni dać starą walute do zdobywania i umożliwić kupno za nią skórki z ov1 i byłoby to najbardziej fair bo teraz mnie boli że nie zdobęde już tak łatwo po kilka brakujących legendarek no chyba że sięgnę po portfel : /
widze, ze kacper bardzo polubil swoja kulo-kolo-sfere
Trzeba wpomnieć że podczas produkcji 2 odszedł Jeff Kaplan główny designer/szef gry, chodziło oto że chciwi panowie w garniturach z góry chcieli jak najwięcej zarobić nawet jeśli oznaczało to pay to win, to dzięki naciskowi jego jak i całego zespołu jedynka nie miała w sobie płatnych bohaterów
Oglądam to po roku - tak, PO ROKU
I doskonale pamietam, jak kilka miesiecy temu wiekszosc postaci trzeba bylo odblokowac poprzez robienie zadan. A na dzien dzisiejszy - kazda postac jest odblokowana, nawet najnowsza, ktora zostala dodana.
Ciekawe, jak to sie wszystko zmienilo przez ROK
Ja to traktuję jak duży update i nawet fajnie się gra z takim nastawieniem, chociaż spieprzyli wiele rzeczy np. hitboxy i balans niektórych postaci. Mam nadzieję że teraz przynajmniej będą bardziej rozwijać tę grę.
@Nie Jestem Rudy mhmruclips.net/video/6wgJyw_lW5Q/видео.html
@Nie Jestem Rudy Balans?
Na jakim poziomie?
Gramy w ta sama grę?
Doomfist jest useless, DVa wbija się w healerow zabija ich i bezkarnie ucieka, a zarya wbija maksymalny ładunek w sekundę i robi 1v5
Sam Hammond jest tak bezużyteczny i ignorowany ze nawet o nim zapomniałem
To jest balans według ciebie?
"Nie ma znienawidzonych loot boxów" JAK MOŻNA MIEĆ PROBLEM DO DARMOWYCH LOOT BOXÓW?
17:04 brzmi troche jak last na dustbowlu XD. Ciekawe czy doczekamy się czegoś z tf2 na tym kanale.
Zwróćcie uwagę na siega. Macie tam ten sam pomysł tylko (o ile pamiętam) jest na rankedach wyłączona a po jakimś czasie można już sobie ją kupić za walutę
super materiał. pozdrawiam.
Dziwię się że nic nie jest wspomniane o tym, że została nam odebrana gra na którą wydało się kasę. Ja osobiście czuje się w taki sposób oszukany. Na overwatcha 1 wydałem kasę i kupiłem tę grę a dziś nie mam dostępu do tej gry
No właśnie to jest najgorsze
Overwatch 2 pokazuje jak bardzo gracze są 100 lat za ~wiadomo czym~
System free 2 play i battle passa istnieje w grach już dłuższy czas i widocznie jest lepszy dla twórców. TO JUŻ NIE JEST KONTROWERSJA.
NIE, NIE POTRZEBUJESZ BARDZIEJ KOLOROWYCH PIXELI W GRACH KOMPUTEROWYCH.
Chyba nie mieliście co shejtować, to czepiacie się bezsensownych rzeczy jak skiny. Są gierki, w których w ogóle nie ma skinów, a w większości gier chyba i tak skiny są płatne. W OW1 też można było kupować skrzynki. Ja gram jednym skinem na mainie od 5 lat. A ten zarzut do prostego menu, też dziwny. To jakie niby miałoby być?
To, że będzie można odblokować postać później, wcale nie jest czymś, co by jakkolwiek "pocieszało" nowych graczy.
Załóżmy sobie coś takiego - na chwilę obecną z jakiegoś powodu - nie wiem... pracuję nad jakimś ważnym, dużym projektem, a po godzinach pisze drugą książkę i nie mam czasu na grę. Ale wiem, że za jakiś czas, powiedzmy za rok - będę miał dużo czasu na granie i wtedy się tym zajmę, ALE.... wtedy wszyscy będą mieli odblokowane te 10 postaci więcej i będą mieli inne skiny. Mi na podstawowych skinach będzie w pewnym sensie wstyd pokazać się w towarzystwie, ale to jeszcze jakoś przełknę, ale z braku postaci trudniej będzie mi grać, a być może i nie będą chcieli mnie brać do drużyny, wybierając kogoś, kto te postacie ma i zwyczajnie wnosi więcej na warstwie taktycznej. Nie mówiąc już o tym, że większość z tych ludzi ma dosłownie rok - czyli nawet grając 4 godziny w tygodniu ponad 200 godzin doświadczenia, podczas, gdy ja się dopiero uczę gry... a niektórzy grali i po 4h i więcej nie w tyhodniu, a dziennie i mają 1000+ h doświadczenia i zabija mnie dzięki znajomości map na pamięć szybciej, niż ja w ogóle zorientuję się gdzie jestem. Oczywiście match making dobierać mnie będzie z podobnymi co ja nowicjuszami, ale to wtedy nie daje takiej satysfakcji...
To do czego zmierzam - to to, że i tak w tego typu grach z czasem próg wejścia naturalnie rośnie, bo weteranów z masą doświadczenia na karku trudno walczyć i wspinanie się na szczebelki kariery jest żmudne i czasochłonne - to tu jeszcze nowy gracz będzie miał trudniej, z braku pewnej odblokowanej już dawno przez innych zawartości.
W trakcie jednego meczu wszyscy cały czas przy spownie wpadaliśmy pod ziemię i umieraliśmy.
Pamiętam, jak w LoLu po raz pierwszy pojawił się even Spirit Blossom. Z miejsca kupiłem wtedy Spirit Teemo i zrobiłem go na Prestige, a jednocześnie w dniu premiery ze skrzynki wypadł mi Spirit Tresh. Teraz jak się pojawił Spirit Master, to wypadł mi ze skrzynki dosłownie 2 dni po premierze, więc to w sumie nie jest aż takie rzadkie.
Dosłownie to zależy od szczęścia, mi np odrazu wypadła lillia a w tym roku syndra.
Wasza nazwa kanału idealnie opisuje overwatcha 2
Przypominam w ov 1 skrzynki za darmo za poziom możliwość otrzymania darmwoej skórki np legendarnej
Ov 2 skrzynki usunięte skorki legendarne to koszt 20euro :)
Ja uwazam ze powinny zrobic cos w stylu r6, osoby posiadajace katnet mialy by dostep do postaci wczesniej a po jakims czasie mozna by kupic postac za walute, ktora bysmy zdobywali z grania albo za walute premium
Świetny materiał.
Chciałbym tutaj wspomnieć o 3 rzeczach :
- gracze patrzą na O2 przez filtr O1 ; pamiętają, że w O1 zdobywanie skinów było przyjemne i szybkie, więc O2, zasadniczo prawie nie zmieniona gra (która wygląda jak beta O1) dostaje za to że przestała być przystępna
- inne gry, np War Thuder mają dużo bardziej przyjazny system battle pass, który również jest dużo bardziej nagradzający za kupno (i jest do tego tani)
- O2, jako, że jest grą multi, do tego należącą do rynkowego giganta, nie powinna w żadnym stopniu polegać na datkach od "marginesu najbardziej hardcorowych graczy" (jak to określili twórcy na tweeterze)
Teraz z tym odblokowaniem postaci zmienili i bardzo dobrze teraz jest jak było w 1 czyli postacie wszystkie są darmowe nawet te które wyjdą no i mają wrócić do 6v6 kiedyś
Miłego oglądania
Wystarczy ze podczas szukania meczu system doboru przeciwnika będzie wyszukiwał drużyny w której choć jedna/dwie osoby posiadają daną postać która trzeba odblokować. Drużyna na tym nie ucierpi jakoś mocno.
w lolu se mozesz skinka odblokowac za darmo multum razy w sezonie, w overwatchu za darmo to mozesz dostac malpe w moro ktora nawet nie grasz i nie mozesz jej zmienic na skin do innej postaci takze diff jest duzy
Co do battle passów, moim głównym problem jest potrzeba prawie codziennie granie by osiągnąć maksymalny poziom przepustki, a czuje, że brakuje czasu na to, bo są różne obowiązki lub chce się coś innego zagrać. A osoby co mają mało czasu na granie, a chcą wszytko z przepustki to muszą dokupywać poziomy. Uwielbiam, że S.A.R (Super animal royal) daje możliwość robienia poprzednich przepustek sezonowych.
Chyba halo infinite w materiałach przedpremierowych mówiło, że ma mieć ten sam system co SAR. Niestety nie gram w halo, by to sprawdzić.
Muszę napisać Panie Kacperze teraz. Kiedyś będziesz śmiał się ze swoich wąsów :p czekam na te screeny między ujęciami Pitala^^ btw (sam mam za długie) meggga materiał jak każdy, serduszko wysyłam
Podobno PvP powstało w rok a prace nad PvE trwają od 2017 roku czyli od 5 lat.
Kupiłem battle passa i chętnie zapłaciłbym kolejne 20 euro, żeby móc zdobywać kosmetyki za walutę w tempie podobnym do Overwatcha 1, serio, ale problem polega na tym, że tak jak w 1 ile grałeś tyle udało Ci się lootboxów wyfarmić (Dla jasności, ja nie jestem przeciwnikiem loot boxów co do zasady, uważam, że można z nimi zrobić naprawdę świetny model - patrz właśnie OW1 - jak również, że można zrobić kijowy nawet bez nich i bez pay to wina, patrz OW2), a w nich przecież była też waluta, waluta była za powtórki i było to bardzo dobrze wyważone, grałeś mało, to kupisz sobie po ulubionym kosmetyku na kilka ulubionych postaci, grałeś średnio, to na cały roster, grałeś setki godzin, jak ja (Nie mówiąc o tych co mieli tysiące), to miałeś wszystko co tylko się z loot boxów dało zgarnąć, za darmo - tak właśnie w OW2 jest ten hard cap 60 tokenów tygodniowo, które po pierwsze wymagają dużo grania cały czas, nie ma, że tydzień przerwy, potem tydzień grania po 4h dziennie i masz tyle samo co jakbyś grał 2h przez 2 tygodnie, w OW2 przerwa to kara, której nie odrobisz, a po drugie, 8 miesięcy dla jednego legendarnego skina!? Dlatego chętnie bym zapłacił za przyśpieszenie, ale mogę kupić tylko gotową walutę w cenie... 100 złotych za skin. Którego nie tylko nie mogę dostać przypadkiem w loot boxie, co zawsze było radosnym doświadczeniem, ale też nie wypracuję go szybciej choćbym nie wiem ile grał. Nie mówiąc już o tym, że samo otwarcie loot boxa, do triumfalnego jingla było bardziej satysfakcjonujące, niż oglądanie ultra wolnego pomarańczowego paska do irytującego pikania. Lubiłem loot boxy, wiem, że nie dostanę ich z powrotem, ale chcę, nawet odpłatnie, możliwość zapracowywania na skiny jak wcześniej, nie chcę, że albo łaskawie, jak nie ośmielę się zrobić przerwy to przysługuje mi 1,5 skina rocznie, albo dawaj stówę. (Z resztą porównajcie to do tej stówy w LoLu, która dawała Ci więcej)
No myślałem, że się nie doczekam
I co teraz mordo?
Moim zdaniem nie byłoby takiego oburzenia ze strony graczy odnośnie mechaniki odblokowywania postaci gdyby zostało to zrobione jak w Valorancie a nie, że jak zapłacisz to szybciej dostanierz
Z tym czy skórki nie dają przewagi nie do końca mogę się zgodzić. W takim LOLu zauważyłem jakiś czas temu (kilka lat) iż jedna skórka Ashe znacząco "zwężą" jej umiejętność R choć sam hitbox pozostawał taki sam. No nie oszukujmy się, ale ślepi raczej nie grają w gry i większość kieruje się właśnie tym co widzi, a moje testy po zdobyciu owej skórki tylko to potwierdziły - z tam ~60% celności na tejże skórce zrobiło mi się 70%+.
Zmiana samego koloru (jak już w jakimś tam materiale było) może zwiększać lub zmniejszać widoczność postaci.
PS. Sama gra NADAL mnie nie zachęca do spróbowania...
Na pewno muszę przyznać, że jedno im się udało osiągnąć - gdyby nie wydali dwójki nie miałbym w ogóle ochoty w nią zagrać. Teraz, mimo wszystko, sprawdzę jak się gra i nawet jeśli pogram tylko chwilkę, to i tak swoje osiągnęli.
W paladins dostajesz też tylko kilka postaci na start a reszte możesz zdobyć a ingamową walute i... i nie psuje to rozgrywki. Wręcz pozwala ba poznawanie innych bohaterów w oczekiwaniu na zakup swojego wymarzonego. I tak, też jest taka sama zasada z eventpassem, ale nagrody wydają mi się bardziej... ogarnięte. Za free zawsze jest skin, jakaś skrzynka lub waluta czy waluta premium i coś graficznego. Więc da się zrobić spoko grę z takimi mechanikami
Tylko że w Paladinsach nie zmieniasz championów w trakcie rozgrywki, przez co to aż tak nie boli, jak kogoś nie posiadasz. Z góry masz narzuconą przez siebie rolę i albo dopasowujesz się do reszty, albo (jak masz ogarniętych teammate'ów) oni próbują dobrać coś pod ciebie. W OV2 mam wrażenie, że jak enemy zacznie coś kombinować z inną taktyką i załóżmy pół teamu wymieni swoich bohaterów, to ty też na bieżąco kogoś musisz innego dobrać, a będzie lipa jak akurat nie masz postaci, która je kontruje. Obecnie nie sprawia to problemu, ale w przyszłości jak za paywallem będzie ich więcej, to może okazać się to lipne
Jedna uwaga: kosmetyka nie zawsze jest oderwana od gameplayu. Jest pełno przykładów skinów zbanowanych ze względu na przewagę którą oferują. np. skórki które czynią postać czarną i ledwie widoczną w mroku czy takie które utrudniają rozpoznanie animacji postaci (istotne np. w Street Fighter V).
Smutno mi się robi jak patrze na overwtacha bo po przejściu na 2 gra zaczeła się zawieszać i w rezultacie wogule przestała mi działać :(