4:47 Sprostowanko - soft do grafiki 3d na komputerach domowych był dostępny w drugiej połowie lat 80tych. Choćby na Amidze, która przecierała szlaki 3d w bardziej kreatywnych zastosowaniach niż typowo CADowskie. W 1987 powstał Traces, dziś dobrze znany jako Blender :D Jednak przełom nastąpił w 1990 - wtedy też powstały takie narzędzia jak Cinema 4D, Imagine, Realsoft 3D oraz legendarne Ligtwave 3D. Ale tak jak NRGeek dodał - 91 rok bez internetu to pionierskie dzikie czasy, dlatego wiedza i dostępność softu była wtedy bardzo ograniczona.
Ta gra i Doom to moje największe growe marzenie z lat młodości, niestety jako posiadacz Amigi nie dane mi było w nią zagrać(Dooma ograłem nieco później na Jaguarze) a Alona mam nadzieję że w końcu po 30 latach odpalę na Steam Decku
Uwielbiam tego typu materiały. Nawet jeśli znam już historię danego tytułu to i tak oglądam licząc, że dowiem się o jakiejś nowej ciekawostce. Oby tego typu contentu pojawiało się więcej na tym kanale. ;)
Materiał super, duże przywiązanie do detali. Niedawno oglądałem podobny materiał Archona który uważam również za bardzo dobry, jednak bardziej skupiający się na opowieści niż technikaliach. Jedna sprawa mnie jednak zastanawia, w owym materiale jest wspomniano że twórcy Resident Evil nie inspirowali się grą ponieważ dowiedzieli się o niej zbyt późno.
Taka ciekawostka, 4 klatki kluczowe na bieganiu to jest absolutne minimum określone już przez animatorów disneya w latach 40 (Nine Old Men), ale najmniej da się zrobić chodzenie na 2 klatkach - co pokazuje Richard Williams w The Animator's Survival Kit :D
Mialem niecale 7 lat, gdy wyszla ta gra. Moj sasiad, pare lat starszy, mial i PC i ten tytul. Chyba ze 3 dni spac nie moglem i gapilem sie przerazony w okno po zgaszeniu swiatla 😅
Super materiał! Gra niestety dziś praktycznie niegrywalna, poza hardkorowymi fanami retro, albo tymi, co mają z tą grą jakieś wspomnienia z dzieciństwa, ja srając w pieluchy miałem już pierwsze Fallouty, DN3D, Blooda czy Abe'a, więc pewnie nawet wtedy powrót do tej gry byłby bolesny, tak jak był dla mnie jakoś w 2017 XD Remake/reboot wygląda bardzo dobrze, jeśli będzie to poziom Residentów, to take my money, choć jakoś nigdy za AitD nie przepadałem : D
Najlepsze jest to, że NrGeek mówi o ograniczonej ilości miejsca w kieszeniach, podczas gdy postać mogła nosić przy sobie... gramofon :D Zawsze mnie śmieszyło, gdzie on go schował?
Większą inspiracją dla RE była NESowa gra Sweet Home. 5 osób w nawiedzonej rezydencji :P Jedynym podobieństwem do "Alone in the Dark" jest system sterowania oraz połączenie pre-renderowanych teł i modeli 3D postaci oraz interaktywnych obiektów.
Na GOG nie raz można było kupić trylogię za 2.5 zł. Co ciekawe "Alone in the Dark 2" na PSX w przeciwieństwie do wersji na PC ma tekstury na postaciach, obiektach i otoczeniu.
11 grudnia 1898 w Łodzi uruchomiona została pierwsza w Polsce (na terenach Polski, wtedy jeszcze były zabory) linia tramwaju eletrycznego. Od 1915, też w Łodzi, funkcjonowały elektryczne latarnie uliczne.
Panie kochany, co Pan pleciwsz? Bzyczek był wykorzystywany w prawie wszystkich grach do czasu upowszechnienia kart muzycznych. Czasem trzeba było zmienić ustawienia, ale zam pamiętam swój pierwszy "upgrade" blaszaka w postaci podłaczenia kolumny głośnikowej do oderwanych od oryginalnego głośniczka kabelków. Była moc ;)
@@jammerc64 Tylko zapomniał o jednej ważnej kwestii. Mianowicie nie każdy komputer takowy posiadał, dla mnie PC Speaker to najprostszy piezoelektryczny głośniczek który jedyne co potrafił to brzęczeć w określonych częstotliwościach. Montowano je min. w komputerach IBM (mój z 1996 posiada tylko taki). Były też PC Speakery przypominające wyglądem normalmy głośnik i one potrafiły już więcej, ale przecież nie każdy takowy posiadał więc twórcy w pierwszej kolejności musięli myśleć o posiadaczach tych piezoelektrycznych głośniczków bo one były najpopularnejsze a możliwości tychże były bardzo ograniczone.
@@panadolf2691 owszem ale grafika, ktora brzydko sie zestarzala troche odpycha od ogrywania dzisiaj. Wole stare przygodowki z rysowana grafika 2d albo gry typu Baldurs Gate. One zestarzaly sie zgodnoscia. P.s. jedna z gier 3d ktore zestarzaly sie niezle to Ecstatica.
@@wmsmza Oczywiście wiele gier z grafiką 2D do dziś świetne wygląda i są również bardzo grywalne, co nie oznacza że np. taki Virtua Fighter, Virtua Racing czy Star Fox coś straciły na aktualności mimo swojej poligonalnej i grafiki która gorzej się zestrzała.
kiedyś odpaliłem tę grę zamieszczoną w cd-action, ale wołała o pomstę do nieba, poza tym już wtedy pojawiały się jakieś różnice systemowe, nie pamiętam czy przy instalacji, czy przy włączeniu gry. niemniej jakiś delikatny remake by się przydał
Jeżeli chodzi o współczesny silnik lub jego implementację z zachowaniem oryginalnego sterowanie itd. to chyba Scummvm posiada wsparcie tej serii gier. Wersja PS1 jest nieco lepiej zrobiona Ale tylko chyba jest część druga.
Ja się nie zgodzę, że AITD to pierwszy survival horror, bo do tego gatunku zaliczyłbym Project Firestart z 1988, a i pewnie znalazłyby się jeszcze starsze tytuły.
@@kamiledi15 klasyczne ujęcie to dosyć umowne określenie 😊 nie wszystkie gry survival horror po AITD miały na przykład zmienne kąty kamery, vide Clock Tower na SNESa z 1995, czy też typowy inwentarz ala RE. A wymieniona przeze mnie gra spełnia założenia survival horroru, tylko że jest po prostu dużo mniej znana, bo została wydana tylko na Commodore 64.
To prawda, ale pewne rzeczy były kamieniem milowym, po którym potoczyła się reszta. Pod kątem horrorów, Alone in the Dark był kamieniem milowym, który popchnął dalej gatunek. Identycznie jest z Wolfenstein 3D - były wcześniej takie gry, ale to Wolf tak rozpykał wszystko, że mówimy o Wolfensteinie 3D, a nie np. Catacomb Abyss 🙂
Alone in The Dark z 1992 był jedną z najstraszniejszych gier w jakie grałem. I pierwsza gra w którą mogłem grać może z pół godziny zanim miałem dość. Skrzypienie drzwi mi dawały gęsiej skóry. Ogólnie gra była za trudna (jak wiele starych gier). Dużo zagadek a ja miałem 9 lat i mało rozumiałem angielski. I dopiero oglądając ten filmik skumałem że faktycznie nie było wtedy gier z 3D modelami jeszcze wtedy
Dla mnie Alone in the Dark zaczęło się i skończyło na części 4. W remaku części pierwszej bym nie pokładał zbyt dużych nadziei, bo wygląda bardzo budżetowo.
@@lordaragorn6072 Co jak co ale pierwszy reboot serii Alone in the Dark w 2008 zakończył się kompletną klapą. Mam nadzieję że tym razem nie będzie aż tak źle jak wtedy.
17:00 jak to PC-Speaker nie był używany w grach. Zanim dostałem swojego Sound Blastera to pamiętam że wiele gier mniej więcej z pierwszej połowy lat 90-tych używało PC-Speakera. Wolfenstein 3D, Doom, Dyna Blaster, Commander Keen, Duke Nukem, Supaplex i można by tak długo ;)
@@NRGeek00 W przypadku PC-Speakera trudno mówić o jakiejś "digitalizacji dźwięku" w prawdziwym tego słowa znaczeniu bo on tak czy inaczej "pierdzi". Mi się wydaje, że w tym przypadku bardziej chodzi o wyobraźnię odbiorcy :)
@@mirek190 PC Speaker mógł tylko wydawać brzęczenie w określonej częstotliwości. Chociażby Lotus III miał muzykę która odpalała się na PC Speakerze. A co do MP3 to zależy jaki bitrate masz na myśli. I co najważniejsze ja pod pojęciem PC Speaker mam na myśli najprostszy głośniczek piezoelektryczny montowany min. w komputerach IBM, dlatego nie rozumiem o jaką "digitalizację dźwięku" może chodzić w tym przypadku, wiem że były też bardziej zaawansowane PC Speakery które potrafiły zdziałać cuda o których piszesz ale one były oparte na zupełnie innej technologii i przypominały normalny głośnik.
Do tej pory pamiętam, jak mi szczena opadła, jak zobaczyłem tą grę po raz pierwszy. Oczywiście u znajomego, bo sam miałem Amigę i to był pierwszy moment, gdy zdałem sobie sprawę że jednak PC może być lepsze ;).
Z infogrames zostały jakies popłuczyny, popłyneli kupujac licencje na nazwe atari, po co na co nie wiem tylko kupe kasy zmarnowali i sie już nie podnieśli.
Pozdro ziom, 😜 czy ja coś na temat tej gry nie słyszałem wczoraj u gryslawa z Andrzejem,a na serio to mówili o silent hill i mówili o alone on The dark
Dlaczego tak źle czytasz słowo evil? Pierwsze E czytasz poprawnie po angielsku, a końcówkę IL masakrujesz jak byś po polsku czytał. O co tu chodzi? IWUL czytaj.
Bo my stare pierniki czytamy, tak jak je kiedyś nazywaliśmy 🙂W Polsce nie było Tumb Rejdera, tylko był Tomb Raider. Podobnie nie było Resident IWUL-a, a Resident Evil. Tak weszło do nomenklatury i tak mamy. Ale my jesteśmy pokoleniem 40+ 🙂
@zolwikwkurwik kiedyś tak się mówiło, bo człowiek, to co widział, tak wymawiał, pierwszy kontakt, z grami, j.ang. Tak samo, jak nazywa się, ciężarówkę, TIR.. I tak zostało, a w dodatku, fajne wspomnienia, są z tym związane.
@@andrzejos7003 jak kolega anglista powiedział mi w 1995 że "Tumb" a nie "Tomb" Rajder się wymawia to aż mi zęby zazgrzytały (jak widzę "IWUL" a nie "IWIL" to mi też zgrzytają). U nas się mówi "Falałt" a powinno "Folaut" i tak już zostanie :).
Lata mijają, a jakość Twoich filmów się nie zmienia. Wciąż przyjemnie się słucha i ogląda.
Myślę, że jest nawet coraz lepsza.
Wow. To jest uczta.
Ta gra to legenda, niesowite wykonanie
Tła, lokacje i pomysl
Twój horror: Alone in the Dark. Mój horror: Alone I'm drunk . A dzisiaj gramy kolejny sequel. Zdrowie.
Mowi sie: Hello? I'm Drunk
Ta gra to absolutny klasyk. Pamiętam będąc dzieckiem jak z wypiekami na twarzy czytałem recenzje tej gry w Top secret.
4:47 Sprostowanko - soft do grafiki 3d na komputerach domowych był dostępny w drugiej połowie lat 80tych.
Choćby na Amidze, która przecierała szlaki 3d w bardziej kreatywnych zastosowaniach niż typowo CADowskie.
W 1987 powstał Traces, dziś dobrze znany jako Blender :D
Jednak przełom nastąpił w 1990 - wtedy też powstały takie narzędzia jak Cinema 4D, Imagine, Realsoft 3D oraz legendarne Ligtwave 3D.
Ale tak jak NRGeek dodał - 91 rok bez internetu to pionierskie dzikie czasy, dlatego wiedza i dostępność softu była wtedy bardzo ograniczona.
Lubię bardzo tę serię retro story . Fajnie jakbyś zagrał na live w takie Alone in the dark
Ta gra i Doom to moje największe growe marzenie z lat młodości, niestety jako posiadacz Amigi nie dane mi było w nią zagrać(Dooma ograłem nieco później na Jaguarze) a Alona mam nadzieję że w końcu po 30 latach odpalę na Steam Decku
Uwielbiam te twoje szalone odpały w ostatnie dwie sekundy. :D
Uwielbiam materiały z powstawania starych gier. Oby było takich filmów więcej
Gralem na PC, piękne czasy, 486, u rodziców w domku, monitor 15 cali LG, do dziś mam oryginał Alone in the Dark :)
Uwielbiam tego typu materiały. Nawet jeśli znam już historię danego tytułu to i tak oglądam licząc, że dowiem się o jakiejś nowej ciekawostce. Oby tego typu contentu pojawiało się więcej na tym kanale. ;)
Materiał super, duże przywiązanie do detali. Niedawno oglądałem podobny materiał Archona który uważam również za bardzo dobry, jednak bardziej skupiający się na opowieści niż technikaliach. Jedna sprawa mnie jednak zastanawia, w owym materiale jest wspomniano że twórcy Resident Evil nie inspirowali się grą ponieważ dowiedzieli się o niej zbyt późno.
Tu masz jak było naprawdę ;) www.reddit.com/r/gaming/comments/2j8112/shinji_mikami_finally_admits_alone_in_the_dark/
To Twoja najlepsza seria filmów. Kawał dobrej roboty. Brawo!!!
klasyk, pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem demko Alone in the dark u kolegi i zachwycaliśmy się grafiką
Te końcówki to czyste złoto. Humor zrobiony na cały dzień
Taka ciekawostka, 4 klatki kluczowe na bieganiu to jest absolutne minimum określone już przez animatorów disneya w latach 40 (Nine Old Men), ale najmniej da się zrobić chodzenie na 2 klatkach - co pokazuje Richard Williams w The Animator's Survival Kit :D
Tak koncowka ...LOL
warto bylo czekac caly film na to ;-D
ps . super sa te materialy ..takie pelne detali i technikaliow... poprostu miod i orzeszki
Mi się kojarzyło z reptilianami XDDD Brakowało tylko podłużnych źrenic XDD
Pamiętam jak zagrałem w te grę będąc gówniakiem i jak bardzo przerażało mnie intro (głównie żaba, ale ręce w oknie też swoje robiły). :D
Mega materiał aż mnie zachęcił do zagrania w tą grę.
Mialem niecale 7 lat, gdy wyszla ta gra. Moj sasiad, pare lat starszy, mial i PC i ten tytul. Chyba ze 3 dni spac nie moglem i gapilem sie przerazony w okno po zgaszeniu swiatla 😅
Świetny materiał, tego mi było trzeba do kawy!
super materiał, czekam na następne😇
Super materiał! Gra niestety dziś praktycznie niegrywalna, poza hardkorowymi fanami retro, albo tymi, co mają z tą grą jakieś wspomnienia z dzieciństwa, ja srając w pieluchy miałem już pierwsze Fallouty, DN3D, Blooda czy Abe'a, więc pewnie nawet wtedy powrót do tej gry byłby bolesny, tak jak był dla mnie jakoś w 2017 XD Remake/reboot wygląda bardzo dobrze, jeśli będzie to poziom Residentów, to take my money, choć jakoś nigdy za AitD nie przepadałem : D
Najlepsze jest to, że NrGeek mówi o ograniczonej ilości miejsca w kieszeniach, podczas gdy postać mogła nosić przy sobie... gramofon :D Zawsze mnie śmieszyło, gdzie on go schował?
hehe podobnie jest w TEENAGENT kiedy to do kieszeni wrzuca grabie ogrodowe :D
Większą inspiracją dla RE była NESowa gra Sweet Home. 5 osób w nawiedzonej rezydencji :P Jedynym podobieństwem do "Alone in the Dark" jest system sterowania oraz połączenie pre-renderowanych teł i modeli 3D postaci oraz interaktywnych obiektów.
Gdy ta gra wyszła miałem 17 lat. Pamiętam te ciary gdy w to grałem. Żadna inna gra później nie robiła już na mnie takiego wrażenia.
pamiętam to 3d studio na dos'a jak i całą resztę omawianego materiału :) dzięki NRGeek'u
świetny materiał.
Pepper machnął łapą. Tak chciał potwierdzić to co mówiłeś o grze.
Po cholerę zmiana wejściówki? Smuteczek
bardzo dobry i ciekawy materiał, NR Gnoju :D
Super Film :)!
2:47 Skoro w 1920 roku nie było elektryczności to na jakiej zasadzie działało wtedy radio, kino i telefony?
Elektryczność już była ale w wielu miejscach nie była jeszcze standardem
To wszystko wtedy dopiero raczkowało. Elektryczność była, ale nie była jeszcze doprowadzona do wielu miejsc.
Niestety nie wiem, mam nadzieję, że pomogłem.
16:50 ale był jeszcze Adlib od 1987.
17:05 no jak nie! Praktycznie wszystkie gry PC z lat 80ych i samego poczatku 90ych obsługiwały PC Speaker!
Na GOG nie raz można było kupić trylogię za 2.5 zł. Co ciekawe "Alone in the Dark 2" na PSX w przeciwieństwie do wersji na PC ma tekstury na postaciach, obiektach i otoczeniu.
NRGEEKU mój ty kłapouchu, świetny materiał, normalnie wciagłem go nosem!
W 1920 roku nie było elektryczności? Nooo... nie? Była już dosyć powszechna w miastach.
11 grudnia 1898 w Łodzi uruchomiona została pierwsza w Polsce (na terenach Polski, wtedy jeszcze były zabory) linia tramwaju eletrycznego. Od 1915, też w Łodzi, funkcjonowały elektryczne latarnie uliczne.
Czekam na "Jak powstawał Omikron: The Nomad Soul"
Panie kochany, co Pan pleciwsz? Bzyczek był wykorzystywany w prawie wszystkich grach do czasu upowszechnienia kart muzycznych. Czasem trzeba było zmienić ustawienia, ale zam pamiętam swój pierwszy "upgrade" blaszaka w postaci podłaczenia kolumny głośnikowej do oderwanych od oryginalnego głośniczka kabelków. Była moc ;)
NRGeekowi pewnie chodzilo o to, że bzyczek nie pipał sobie biednie, tylko grał zwykłe samplowane dźwięki :)
@@jammerc64 Tylko zapomniał o jednej ważnej kwestii. Mianowicie nie każdy komputer takowy posiadał, dla mnie PC Speaker to najprostszy piezoelektryczny głośniczek który jedyne co potrafił to brzęczeć w określonych częstotliwościach. Montowano je min. w komputerach IBM (mój z 1996 posiada tylko taki). Były też PC Speakery przypominające wyglądem normalmy głośnik i one potrafiły już więcej, ale przecież nie każdy takowy posiadał więc twórcy w pierwszej kolejności musięli myśleć o posiadaczach tych piezoelektrycznych głośniczków bo one były najpopularnejsze a możliwości tychże były bardzo ograniczone.
Kilka dni temu odpaliłem pierwszy raz w życiu Alone in the Dark i kurcze - no gra źle się zestarzała...ale gra się jakoś fajnie :D
Jak się ogarnie archaiczne sterowanie i zasady to serio można się ostro wkręcić :D
Niestety stare gry z grafika 3d w wiekszosci zestarzaly sie brzydko.
@@wmsmza Grafika to nie wszystko, jest jeszcze grywalność a na nią czas wpływa zupełnie inaczej niż na grafikę.
@@panadolf2691 owszem ale grafika, ktora brzydko sie zestarzala troche odpycha od ogrywania dzisiaj. Wole stare przygodowki z rysowana grafika 2d albo gry typu Baldurs Gate. One zestarzaly sie zgodnoscia. P.s. jedna z gier 3d ktore zestarzaly sie niezle to Ecstatica.
@@wmsmza Oczywiście wiele gier z grafiką 2D do dziś świetne wygląda i są również bardzo grywalne, co nie oznacza że np. taki Virtua Fighter, Virtua Racing czy Star Fox coś straciły na aktualności mimo swojej poligonalnej i grafiki która gorzej się zestrzała.
Dobry materiał
Mimo że słyszałem o tej grze to pierwsze części totalnie mnie ominęły
kiedyś odpaliłem tę grę zamieszczoną w cd-action, ale wołała o pomstę do nieba, poza tym już wtedy pojawiały się jakieś różnice systemowe, nie pamiętam czy przy instalacji, czy przy włączeniu gry. niemniej jakiś delikatny remake by się przydał
jakiś tam jest w produkcji
Jeżeli chodzi o współczesny silnik lub jego implementację z zachowaniem oryginalnego sterowanie itd. to chyba Scummvm posiada wsparcie tej serii gier. Wersja PS1 jest nieco lepiej zrobiona Ale tylko chyba jest część druga.
Fajne dopełnienie do retro ex od Arhneu :)
Ja się nie zgodzę, że AITD to pierwszy survival horror, bo do tego gatunku zaliczyłbym Project Firestart z 1988, a i pewnie znalazłyby się jeszcze starsze tytuły.
Powiedział "pierwszy survival horror W KLASYCZNYM UJĘCIU, czyli takim, którym się inspirowały późniejsze gry.
@@kamiledi15 klasyczne ujęcie to dosyć umowne określenie 😊 nie wszystkie gry survival horror po AITD miały na przykład zmienne kąty kamery, vide Clock Tower na SNESa z 1995, czy też typowy inwentarz ala RE. A wymieniona przeze mnie gra spełnia założenia survival horroru, tylko że jest po prostu dużo mniej znana, bo została wydana tylko na Commodore 64.
To prawda, ale pewne rzeczy były kamieniem milowym, po którym potoczyła się reszta. Pod kątem horrorów, Alone in the Dark był kamieniem milowym, który popchnął dalej gatunek. Identycznie jest z Wolfenstein 3D - były wcześniej takie gry, ale to Wolf tak rozpykał wszystko, że mówimy o Wolfensteinie 3D, a nie np. Catacomb Abyss 🙂
Czy tylko ja tęsknię za starą czołówką?
Tak :)
:(
Alone in The Dark z 1992 był jedną z najstraszniejszych gier w jakie grałem.
I pierwsza gra w którą mogłem grać może z pół godziny zanim miałem dość.
Skrzypienie drzwi mi dawały gęsiej skóry.
Ogólnie gra była za trudna (jak wiele starych gier). Dużo zagadek a ja miałem 9 lat i mało rozumiałem angielski.
I dopiero oglądając ten filmik skumałem że faktycznie nie było wtedy gier z 3D modelami jeszcze wtedy
Dla mnie lepsza i straszniejsza gra z tamtego okresu była Ecstatica. Choć wyszła trochę później niż AitD
@@maciej.sawicki - Nigdy nie grałem. Widziałem tylko recenzje w Gambler, SS etc. Takie czasy były. Nie do wszystkich gier się miało dostęp
@@jeremiaha5167 tak, wiem. Ecstatica nie była zbyt znana. Ale za to była ekstremalnie trudna ;)
A teraz przyznawać się, kto zobaczył jęzora NRGeeka? :D
Gyje
@Ten Typ Co Gra Ja też widziałam !
Super materiał👍Gra sztos. Dalej jest w niej moc. Ta nowa odsłona będzie chyba czymś meeeega 👍🔥🎮 Pozdro.
Dla mnie Alone in the Dark zaczęło się i skończyło na części 4. W remaku części pierwszej bym nie pokładał zbyt dużych nadziei, bo wygląda bardzo budżetowo.
To nie remake tylko reboot a to znacząca różnica.
@@panadolf2691 jak zwał, tak zwał. Co by nie było wygląda biednie.
@@lordaragorn6072 Co jak co ale pierwszy reboot serii Alone in the Dark w 2008 zakończył się kompletną klapą. Mam nadzieję że tym razem nie będzie aż tak źle jak wtedy.
Niepowtarzalny klimat malowanych pomieszczeń
NRgeju dlaczego od pewnego czasu podajesz swe imię i nazwisko, zamiast tradycyjnego Nrgeek? Jakiś fejm z tego większy, czy wymogi? Ciekawość zwykła
to jest chyba materiał, który idzie też do telewizji na ten kanał o grach
Aaaaa spoko, dzięki za info
@@antaresgrim Jeśli chodzi Ci o Esport Tv to już dawno Geek nie robi dla nich materiałów bo okazał się to scam I nic mu nie zapłacili.
@@adrianS005 chodziło mi o gametoon czy jakoś tak
@@antaresgrim Aa ok.
17:00 jak to PC-Speaker nie był używany w grach. Zanim dostałem swojego Sound Blastera to pamiętam że wiele gier mniej więcej z pierwszej połowy lat 90-tych używało PC-Speakera. Wolfenstein 3D, Doom, Dyna Blaster, Commander Keen, Duke Nukem, Supaplex i można by tak długo ;)
Ale nie z digitalizacja dźwięku, tylko zwykłe popierdywania
@@NRGeek00 W przypadku PC-Speakera trudno mówić o jakiejś "digitalizacji dźwięku" w prawdziwym tego słowa znaczeniu bo on tak czy inaczej "pierdzi". Mi się wydaje, że w tym przypadku bardziej chodzi o wyobraźnię odbiorcy :)
@@panadolf2691on ma na mysli prawdziwe dzwieki zdigitliizowane a nie tylko piski ... na pc speakarze mozna nawet odtwazac mp3 ;)
@@mirek190 PC Speaker mógł tylko wydawać brzęczenie w określonej częstotliwości. Chociażby Lotus III miał muzykę która odpalała się na PC Speakerze. A co do MP3 to zależy jaki bitrate masz na myśli. I co najważniejsze ja pod pojęciem PC Speaker mam na myśli najprostszy głośniczek piezoelektryczny montowany min. w komputerach IBM, dlatego nie rozumiem o jaką "digitalizację dźwięku" może chodzić w tym przypadku, wiem że były też bardziej zaawansowane PC Speakery które potrafiły zdziałać cuda o których piszesz ale one były oparte na zupełnie innej technologii i przypominały normalny głośnik.
Ach, uwielbiam takie materiały! Czyli można stwierdzić, iż Alone in the dark to pierwsza gra w 3d
Dobry materiał, ale sama gra to dzisiaj nie grywalny crap .
Dla mnie to był crap w momencie wydania. Nigdy mi się ta gra nie podobała.
Limbo of the lost
Do tej pory pamiętam, jak mi szczena opadła, jak zobaczyłem tą grę po raz pierwszy. Oczywiście u znajomego, bo sam miałem Amigę i to był pierwszy moment, gdy zdałem sobie sprawę że jednak PC może być lepsze ;).
zrobić wglą w czas i przestrzeń?
Kurde, brzeczyk straszyl konkretnie
Z infogrames zostały jakies popłuczyny, popłyneli kupujac licencje na nazwe atari, po co na co nie wiem tylko kupe kasy zmarnowali i sie już nie podnieśli.
Zawsze mówiłem ze gry z początku lat 90 az do końca lat 90' to najlepsze gry hahahaahah miały ikrę duszę i potrafiły wyrwać z butów...
Jak ty to robisz ze z zaciekawieniem słucham o historii gry która gówno mnie obchodzi? XD
Magia nrgrzdyla
Pozdro ziom, 😜 czy ja coś na temat tej gry nie słyszałem wczoraj u gryslawa z Andrzejem,a na serio to mówili o silent hill i mówili o alone on The dark
Mialem NES i tylko Piatek Trzynastego na kartidżu.
pseudo 3d na nesie było na swój sposób schizowe
Ja miałem kiedyś jojo, ale je zgubiłem w trawie.
Grubo, temat ogarnięty do dech!
Jeszcze była wersja z 2008 roku.
To był reboot.
@@Allistayrian Do tego po całości skopany.
Ciekawe co wyjdzie z tego remakea.
😛
Reupload?
Dlaczego tak źle czytasz słowo evil? Pierwsze E czytasz poprawnie po angielsku, a końcówkę IL masakrujesz jak byś po polsku czytał. O co tu chodzi? IWUL czytaj.
Bo my stare pierniki czytamy, tak jak je kiedyś nazywaliśmy 🙂W Polsce nie było Tumb Rejdera, tylko był Tomb Raider. Podobnie nie było Resident IWUL-a, a Resident Evil. Tak weszło do nomenklatury i tak mamy. Ale my jesteśmy pokoleniem 40+ 🙂
@zolwikwkurwik kiedyś tak się mówiło, bo człowiek, to co widział, tak wymawiał, pierwszy kontakt, z grami, j.ang. Tak samo, jak nazywa się, ciężarówkę, TIR.. I tak zostało, a w dodatku, fajne wspomnienia, są z tym związane.
@@andrzejos7003 jak kolega anglista powiedział mi w 1995 że "Tumb" a nie "Tomb" Rajder się wymawia to aż mi zęby zazgrzytały (jak widzę "IWUL" a nie "IWIL" to mi też zgrzytają). U nas się mówi "Falałt" a powinno "Folaut" i tak już zostanie :).
@@ash23neuro Otóż to 🙂
dobrze mówi