Kurde ja znam Trespassera od dnia kiedy przeczytałem o nim w którymś SS oczywiście byłem gnojem i najwieksza podjarka były cyce z serduszkiem. Wielki szacun dla Krzyśka że nie pozwala zapomnieć o tej grze :D
Pamiętam jak czekałem na premierę kolejnego odcinka z wypiekami na twarzy. Nawet historie o żulach pod marketem czy uciążliwej sąsiadce miały swój smaczek w tym wszystkim 😁. Najlepsze przejście gry jakie kiedykolwiek widziałem w necie, u kogokolwiek.
I słusznie, też pamiętam jak spędzałem długie godziny grając tylko w demo tej gry, a wiele lat później że zdziwieniem odkryłem, że świat tej gry nie pokochał, delikatnie mówiąc
Akurat sporo graczy w Polsce w czasie premiery w 1998r widziało potencjał Trespassera. Ja ogrywałem tylko demko z CDA czy innego ResetCD i byłem zachwycony fizyką oraz otwartą mapą. Nie bardzo rozumiem narzekanie na wydajność, u mnie na K6-200MHz, 32MB RAM, Virge+Voodoo 4MB chodziło to nie gorzej niż inne nowe gry (czyli w 20FPS :D). Nawet nie wiedziałem, że to gra na licencji Jurassic Park, dowiedziałem się dzisiaj! NRGEEKu dziękuję za przywołanie wspomnień z czasów gdy 20 klatek było nazywane "płynnie działa" a 640x480 to było 4k :)
0:54 Zawsze rozwala mnie to trzymanie strzelby jedną ręką jakby protagonistka przed trafieniem do gry zajmowała się 10 lat noszeniem arbuzów zawodowo albo pchaniem czołgów na linach
Kupiłem to gdzieś w '99 tuż po telewizyjnej premierze Jurassic park na Canal Plus i... oh boy, ależ to było crapiszcze. Wszystko fajnie brzmi, gdy NrGeek o tym opowiada, o tych systemach, pomysłach, rozwiązaniach technicznych, etc. Rzecz w tym, że ta gra zupełnie nie działała, wszystko, absolutnie wszystko w tej grze było całkowicie skopane i niedorobione.
Grę można skrócić do słów - super pomysły, nienajlepsze wykonanie. Ale coby złego nie powiedzieć - kamień węgielny dla projektantów. Późniejsi fachowcy od gier wideo będą czerpać z ,,Trespassera'' garściami.
Fajna, super analityczna recenzja. Ja pamiętam Tresspasera z wysokiej oceny, dostał bodajże z 9 w ważnym growym czasopiśmie. Demko grał en. Tytuł był reklamowany jako coś super innowacyjnego , realistycznego, immersyjnego. Gra robiła dziwne wrażenie tymi łapami kikutami i podnoszeniem broni, ręką chodziła jak szczudło i obsługa broni była bardzo dziwaczna. Jednak imponowała sposobem przedstawienia mapy,nogromna swobodą 3D, przestrzenią . Dinozaury wyglądały super pięknie, jak żywe. Gdy podchodziły powodowały panikę i chęć zaplanowania ucieczki na jakąś strukturę. Widać je było z daleka, można było planować i realizować taktyki. Gra bardzo intrygująca . Pamiętam zaciekawienie tym ogromem i swoboda przedstawienia scen 3D Sam fakt, że można zrzucić kontener z podpory, a on spadnie, a następnie można wejść do niego przez okienko - to wszystko wydawało się arcyciekawe i budowało atmosferę nieograniczonych możliwości. Gra wydawała niesamowita i tajemnicza, a zabawy fizyką wciągały jak wir. Natomiast pamiętam też jakieś problemy z rozpixelowaniem obiektow na dystansie, drzewa wyglądały okropnie, wielkie kwadraty. Dlatego te demko i sama gra faktycznie wydawała się niedopracowana i troszkę dziwna, pusta. Chętnie zagrałbym w odświeżoną wersję. Taka gra w której dinozaury uniemożliwiają swobodne zwiedzanie mapy, broń jest tylko narzędziem, ucieczka powolna, a sukces wymaga ciągłej zabawy fizyką , kombinowania, chowanek. Typowy survival. Tam w jakiejś prasie ktoś zamieścił solucje ,opis przejścia. To to wydawało się niesamowite w stosunku do innych gier FPS. Te akcje, polecenia wykonania następnych czynności. Zupełnie nie przypominały typowych Fpsów, w których ciągle za spust się ciagało.
Krzychu, zagrałem w Trespassera po Twojej rekomendacji i potwierdzam, że to wspaniała gra! Ustawianie skrzynek irytuje, to fakt, ale fizyka jest pierwsza klasa, a klimat cudowny. Jako zagorzały fan Parku Jurajskiego odkąd miałem 5 lat - właśnie na taką grę w tym uniwersum czekałem :)
Pamiętam jako nastoletni młokos ogrywałem tę grę w roku premiery. Nie wiedziałem wówczas że gra była aż tak innowacyjna i dołączyłem się do ogólnej fali krytyki. A teraz zostałem uświadomiony ;) Bardzo fajny materiał i solidna pigułka wiedzy. Pozdrawiam!
Świetny odcinek. Nie wiedziałem o takiej grze jak i twórcy. Gość stworzył mechaniki z których czerpie się do dzisiejszego czasu i co zabawne nadal nie zostały dopracowane perfect.
Nie oszukujmy sie - otwarty świat plus silnik fizyczny plus "zyjący ekosystem" w którym przeciwnicy atakują siebie nawzajem to rzadkość nawet dzisiaj w 2022. Totalny zawrot czapy ze ktoś w 1995 zdołał stworzyć coś takiego..
Typeczku, seria z Trespassera jest moją ulubioną na twoim kanale. Obejrzałem 2 razy, a obejrzę i trzeci. Podziwiam, że to ukończyłeś bo sterowanie było koszmarne.
Koszmarne to te sterowanie może by było dla dziecka... I to tylko na początku. Po chwili staje sie intuicyjne. Nie ma trespassera bez tego sterowania! Dodaje klimatu
Pamiętam tą grę :) Grałem w wersję demo kiedyś ze starej retro-gazety o grach, bardzo mi się to podobało chociaż od razu dinozaury mnie goniły i zjadały, nie umiałem tego ruszyć ;) Ale w pamięci ten biust mi pozostał do dziś :D Myślałem że to prawdziwy Park Jurajski i jak widać - nie myliłem się :))
Posłuchać smaczków o Trespaserze zawsze przyjemnie. Film jak zawsze na duży plus Geeku. Wczoraj grę po raz pierwszy skończyłem i była to całkiem niezła zabawa crapem bym tej gry nie nazwał ale wybitnym tytułem także. Ma swoje dobre patenty jak fizyka i feeling ale te pijane raptorki, poruszanie się Anny budzi uśmiech politowania i psuje odbiór gry. Najlepsza opcja pokonania przeszkód i przemieszczania się to bunnyhopping. Łażenie po schodach czy skakanie to loteria cieszy, że nie dali drabin bo miałbym flashbacki z Arma 2 gdzie drzwi i drabiny były jednym z największych wrogów gracza zabijając bez litości :D. Ogrywałem Trespassera na pentium 3 i geforce 2 gts w trybie softwareowym gdzieś w drugiej połowie gry kapnąłem się, że moglem akceleracje odpalić. Fakt gra chodziła płynniej ale jakoś pikselki mi bardziej siadły, a poza tym ten tryb dodawał sporo glitchy. Zaczęły zanikać drzewa, krzaki i koszulka Anny ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie mniej Trespasser jest gierką dosyć sympatyczna taki średniaczek na wersji 1.1 nie wiem jak na wyższych bo winda 98 jest za stara do łatek fanowskich.
Potrzebowałem tego filmu. Dzięki. Pierwszy raz grałem w tresspassera koło 2009 roku i nie mogłem się nadziwić, że 10 lat temu powstała tak skomplikowana technologicznie gra.
Świetny i profesjonalny materiał. Oglądałem z ogromnym zaciekawieniem. Pamiętam moją pierwszą styczności z grą pod koniec lat 90tych. Miałem za słabego kompa na to wymagające monstrum i po jakichś 5 minutach gapienia się na serduszko 😉 ... byłem zmuszony do rezygnacji z dalszej gry (tylko gdy patrzyło się w dół gra chodziła w miarę płynnie). Wówczas gra faktycznie jawiła się jako strasznie pazerny na zasoby niedorobiony crap. Kto by pomyślał, że Trespasser tak bardzo zamiesza w growym światku i taki będzie miał wpływ na dalszy rozwój elektronicznej rozrywki. Dziękuję, Krzyśku! 👏
Kurła Tresspaser to najlepsze co się wydarzyło na tym kanale trzykrotnie powtarzałem sobie tą serie niesamowity klimat i ciekawostki na temat gry silnika graficznego etc,dzięki NRgeeku za tą serie na kanale.
Obrońca "Trespassera" :D no ciekawa sprawa, ogólnie dużo smaczków wybranych i interesująca historia :) seria ogrywania tego tytuły to jedna z najlepszych na kanale xD
Rewelacyjny materiał, oglądało się to naprawdę dobrze. Nawet nie wiem kiedy te 30 minut minęło. Pogadankowe serie może nie wciągają aż tak jak ten materiał, ale z pewnością są czasowo dużo mniej wymagające, więc coś za coś, ale gdyby większość treści retro było prowadzonych właśnie w ten sposób... To by było coś pięknego.
Mogłem sobie pooglądać/trochę pobawić się u kumpla (bo u mnie ze wzgl na sprzęt to...), ale fakt innowacje (gł. fizyka) robiły wrażenie, jednak porwali się z motyką na słońce biorąc pod uwagę możliwości sprzętu z tamtych lat (w 1995 taki pomysł to już :-O ), a też to jak wiele zmieniało się sprzęt/soft wtedy w krótkim okresie czasu.
Kurde szkoda, że nie wspomniałeś o fizyce poruszania się samej Anny, bo to też było coś ciekawego. Mianowicie za jej nogi robiła niewidzialna dla gracza w żadnym stopniu kula, która toczy się po otoczeniu co z Anny robi bardziej pojazd niż ludziksa
Kurde, kody takich gier (też np. Gothica) powinny być ujawniane. Fani by na pewno tak odpicowali ich silniki, że pewnie by stworzyli perełki na ich bazie i dali tym grom nowe życie.
Ale bym zobaczył wersję Trespassera na VR. Wydaje się, że gra idealnie pasowałaby do wirtualnej rzeczywistości i była lepsza niż większość współczesnych produkcji na gogle.
Przy dzisiejszym sprzęcie reboot tej gry mógłby się udać :). Gra chyba była po prostu za duża (pod każdym względem) jak na swoje czasy. Ps. Będzie też może gameplay z Carnivores?
W sumie.... Przy dzisiejszym sprzęcie i możliwościach reebot tej gry mógłby się bardzo udać. Przy całej mapie Sorna i naprawiając błędy i niedociągnięcia gry, to mogłoby się bardzo udać według mnie Ja jako dzieciur nawet godziny w to nie zagrałem, bo przestraszyły mnie biegnące Raptory xD
Dzięki za jak zawsze świetny film. Mam nadzieję że zrobisz kiedyś materiał dotyczący powstania portów Half Life'a 2 i Morrowinda na pierwszego Xboxa. Do dziś uruchamiając te tytuły na debiutanckiej konsoli Microsoftu nie mogę wyjść z podziwu jak Valve i Bethesdzie to się udało.
Jednym słowem zrobili grę vr na płaskim i wyszło jak wyszło. Kiedyś próbowałem ale sprzęt miałem taki słaby, że moja psychika nie wytrzymała tych 5fps.
Panie NRGeek, materiał Z A J E B I S T Y. Twój gameplay z gry dał mi wiele razy bardzo dużo relaksu, a o grze opowiadam znajomym przy każdej okazji, bo walę do niej mentalnego rumaka xD
pamiętam, że miałem raz zablokowaną windę i postawiłem deskę na kamieniu i rzuciłem drugim w przeciwny bok. Wystrzeliło mnie wiele metrów w górę i dotarłem na szczyt :). A gra była cudowna, demo ogrywałem masę razy.
Miałem kiedyś demo z gamblera z 99 roku. Właśnie przeszedłem całą grę. Sterowanie może przestraszyć ale jeśli ogarnie się sterowanie to gra sprawia niezłą frajdę
nie no jak ja zagrałem w demko tej gry za dzieciaka to byłem zachwycony, ta fizyka była niespotykana w ówczesnych grach, pomysły niespotykane wcześniej, nie rozumiem jak można mówić o tej grze że jest chujowa.
Dla mnie trespasser zawsze był czymś niesamowitym do czasu aż nrgeek nie zaczął o nim nagrywać mówiąc że dla wielu to crap. Moja reakcja wtedy była *coooooo* a później poszperałem i faktycznie wygląda na to że ludzie uważają gre za crapa. Do dziś nie umiem tego zrozumieć.
Zgadzam się, ogrywalem demo na swoim zlomie bez akceleratora chyba z milion razy podziwiajac fizyke oraz nowatorskie podejscie do broni. Co z tego że trochę klatkowało. W porównaniu do oklepanych fps, klimat byl nie do przebicia. Dopiero half-life to przebił.
Nie tylko z trespasserem tak jest bo dla mnie np. Unreal II The Awakening był (jest) grą świetną, a jak czytałem na interentach to wszem i obec mówią że to crap i pierwszy nieudany Mass Effect.
Miło wspominam tą grę mój sw.pamieci ojciec przyniósł mi oryginał graliśmy w najlepsze na c 333 128 MB RAM riva tnt 16 , podziwialiśmy grafikę fizykę i otwarty świat
Ja mam takie wspomnienie z gry jakbym grał w mega nieprecyzyjną gre w VR na kurewsko słabym sprzęcie, reasumując niby spoko ale jednak mega dyskomfort :)
Twórcy Trespassera przynajmniej starali się zrobić jak najlepiej, nie tak jak połowa twórców crapów takich jak Limbo of the Lost, Big Rigs, Extreme Paintbrawl, The 3D Adventures of Sailor Moon, The Sniper 2 czy bądź też Air Control lub Ethnic Cleansing.
Zastanawia mnie decyzja odnośnie nadania tytułu. Developerzy nie wykorzystali w pełni licencji. Krzysiek czy dokopałeś się do wyjaśnienia dlaczego ostatecznie zatwierdzono tytuł bez marketingowego potencjału, przecież to samobój dla sprzedaży?
Jak ktoś jest stałym widzem Krzycha od lat, to zna historię Trespassera na pamięć na tym punkcie
Kurde ja znam Trespassera od dnia kiedy przeczytałem o nim w którymś SS oczywiście byłem gnojem i najwieksza podjarka były cyce z serduszkiem. Wielki szacun dla Krzyśka że nie pozwala zapomnieć o tej grze :D
"na tym punkcie?" w jakim to jest języku? :)
Święta racja 😀
Pamiętam jak czekałem na premierę kolejnego odcinka z wypiekami na twarzy. Nawet historie o żulach pod marketem czy uciążliwej sąsiadce miały swój smaczek w tym wszystkim 😁. Najlepsze przejście gry jakie kiedykolwiek widziałem w necie, u kogokolwiek.
Na tym punkcie - to niezłe tłumaczenie
Na pewno lepiej się pamięta takie gry (z problemami ale ciekawym pomysłami) niż kolejne, bezpieczne odgrzewane kotlety.
Okej, czas na kolejny odcinek z serii "Nrgeek broni Trespassera".
No mam nadzieję, bo to gra wybitna
I słusznie, też pamiętam jak spędzałem długie godziny grając tylko w demo tej gry, a wiele lat później że zdziwieniem odkryłem, że świat tej gry nie pokochał, delikatnie mówiąc
Akurat sporo graczy w Polsce w czasie premiery w 1998r widziało potencjał Trespassera. Ja ogrywałem tylko demko z CDA czy innego ResetCD i byłem zachwycony fizyką oraz otwartą mapą. Nie bardzo rozumiem narzekanie na wydajność, u mnie na K6-200MHz, 32MB RAM, Virge+Voodoo 4MB chodziło to nie gorzej niż inne nowe gry (czyli w 20FPS :D). Nawet nie wiedziałem, że to gra na licencji Jurassic Park, dowiedziałem się dzisiaj! NRGEEKu dziękuję za przywołanie wspomnień z czasów gdy 20 klatek było nazywane "płynnie działa" a 640x480 to było 4k :)
Haha, zobaczyłem tytuł odcinka, już chciałem się udzielić w sekcji komentarzy, ale ktoś zadziałał. Brawo :D
0:54 Zawsze rozwala mnie to trzymanie strzelby jedną ręką jakby protagonistka przed trafieniem do gry zajmowała się 10 lat noszeniem arbuzów zawodowo albo pchaniem czołgów na linach
Kupiłem to gdzieś w '99 tuż po telewizyjnej premierze Jurassic park na Canal Plus i... oh boy, ależ to było crapiszcze.
Wszystko fajnie brzmi, gdy NrGeek o tym opowiada, o tych systemach, pomysłach, rozwiązaniach technicznych, etc.
Rzecz w tym, że ta gra zupełnie nie działała, wszystko, absolutnie wszystko w tej grze było całkowicie skopane i niedorobione.
czasami tak jest 👽
Chyba każdy kto ogląda NRGlona więcej niż tydzień wie że Trespasser to najlepsza i najbardziej innowacyjna gra na świecie :'}
Gdyby nie on to nigdy bym nie usłyszał o Trespasserze
Ale trochę prawdy tym jest
I tak i nie 🤣 bo kto w tamtym czasie cieszył się płynną gra ? Ano nikt 🤣
@@hectorbarbossa7509 to ja ci pisze abyś sobie sciągnał nową wersje czyli remake jest za darmo ale wiadomo stara gierka lepsza
Seria gdy grałeś w tresspasera to moja ulubiona, ciekawy gameplay no i niesamowite historie w trakcie rozgrywki
Taaakkkk
Grę można skrócić do słów - super pomysły, nienajlepsze wykonanie. Ale coby złego nie powiedzieć - kamień węgielny dla projektantów. Późniejsi fachowcy od gier wideo będą czerpać z ,,Trespassera'' garściami.
Fajna, super analityczna recenzja.
Ja pamiętam Tresspasera z wysokiej oceny, dostał bodajże z 9 w ważnym growym czasopiśmie.
Demko grał en. Tytuł był reklamowany jako coś super innowacyjnego , realistycznego, immersyjnego.
Gra robiła dziwne wrażenie tymi łapami kikutami i podnoszeniem broni, ręką chodziła jak szczudło i obsługa broni była bardzo dziwaczna.
Jednak imponowała sposobem przedstawienia mapy,nogromna swobodą 3D, przestrzenią . Dinozaury wyglądały super pięknie, jak żywe. Gdy podchodziły powodowały panikę i chęć zaplanowania ucieczki na jakąś strukturę.
Widać je było z daleka, można było planować i realizować taktyki. Gra bardzo intrygująca . Pamiętam zaciekawienie tym ogromem i swoboda przedstawienia scen 3D
Sam fakt, że można zrzucić kontener z podpory, a on spadnie, a następnie można wejść do niego przez okienko - to wszystko wydawało się arcyciekawe i budowało atmosferę nieograniczonych możliwości.
Gra wydawała niesamowita i tajemnicza, a zabawy fizyką wciągały jak wir.
Natomiast pamiętam też jakieś problemy z rozpixelowaniem obiektow na dystansie, drzewa wyglądały okropnie, wielkie kwadraty.
Dlatego te demko i sama gra faktycznie wydawała się niedopracowana i troszkę dziwna, pusta.
Chętnie zagrałbym w odświeżoną wersję.
Taka gra w której dinozaury uniemożliwiają swobodne zwiedzanie mapy, broń jest tylko narzędziem, ucieczka powolna, a sukces wymaga ciągłej zabawy fizyką , kombinowania, chowanek.
Typowy survival.
Tam w jakiejś prasie ktoś zamieścił solucje ,opis przejścia. To to wydawało się niesamowite w stosunku do innych gier FPS. Te akcje, polecenia wykonania następnych czynności.
Zupełnie nie przypominały typowych Fpsów, w których ciągle za spust się ciagało.
Jedna z najwspanialszych serii NrGeeka. Piękne
Jezu już 5 lat minęło od twojego Zagrajmy z Trespasser a wydaje mi się jak bym to rok temu dopiero oglądał
Co?
5 lat już?
Dobrze wiedzieć
Zagrajmy w Crapa: Trespasser
w lutym minie 6 lat
Krzychu, zagrałem w Trespassera po Twojej rekomendacji i potwierdzam, że to wspaniała gra! Ustawianie skrzynek irytuje, to fakt, ale fizyka jest pierwsza klasa, a klimat cudowny. Jako zagorzały fan Parku Jurajskiego odkąd miałem 5 lat - właśnie na taką grę w tym uniwersum czekałem :)
Pamiętam jako nastoletni młokos ogrywałem tę grę w roku premiery. Nie wiedziałem wówczas że gra była aż tak innowacyjna i dołączyłem się do ogólnej fali krytyki. A teraz zostałem uświadomiony ;) Bardzo fajny materiał i solidna pigułka wiedzy. Pozdrawiam!
Gre oparta o licencje Jurassic Park nazwali Tresspaser ? ;d Genialne, nie dziwie sie ze sie nie sprzedalo
Świetny odcinek. Nie wiedziałem o takiej grze jak i twórcy. Gość stworzył mechaniki z których czerpie się do dzisiejszego czasu i co zabawne nadal nie zostały dopracowane perfect.
Nie oszukujmy sie - otwarty świat plus silnik fizyczny plus "zyjący ekosystem" w którym przeciwnicy atakują siebie nawzajem to rzadkość nawet dzisiaj w 2022. Totalny zawrot czapy ze ktoś w 1995 zdołał stworzyć coś takiego..
Dzięki tobie Krzychu jest to moja ulubiona gra w którą nigdy nie grałem ;)
Typeczku, seria z Trespassera jest moją ulubioną na twoim kanale. Obejrzałem 2 razy, a obejrzę i trzeci. Podziwiam, że to ukończyłeś bo sterowanie było koszmarne.
Koszmarne to te sterowanie może by było dla dziecka... I to tylko na początku. Po chwili staje sie intuicyjne. Nie ma trespassera bez tego sterowania! Dodaje klimatu
Pamiętam tą grę :) Grałem w wersję demo kiedyś ze starej retro-gazety o grach, bardzo mi się to podobało chociaż od razu dinozaury mnie goniły i zjadały, nie umiałem tego ruszyć ;) Ale w pamięci ten biust mi pozostał do dziś :D Myślałem że to prawdziwy Park Jurajski i jak widać - nie myliłem się :))
Pamietam Trespassera z Secret Service. Szczeka opadala ale nigdy nie mialem sprzetu zeby go odpalic. Szacun za napracowanko
Posłuchać smaczków o Trespaserze zawsze przyjemnie. Film jak zawsze na duży plus Geeku. Wczoraj grę po raz pierwszy skończyłem i była to całkiem niezła zabawa crapem bym tej gry nie nazwał ale wybitnym tytułem także. Ma swoje dobre patenty jak fizyka i feeling ale te pijane raptorki, poruszanie się Anny budzi uśmiech politowania i psuje odbiór gry. Najlepsza opcja pokonania przeszkód i przemieszczania się to bunnyhopping. Łażenie po schodach czy skakanie to loteria cieszy, że nie dali drabin bo miałbym flashbacki z Arma 2 gdzie drzwi i drabiny były jednym z największych wrogów gracza zabijając bez litości :D. Ogrywałem Trespassera na pentium 3 i geforce 2 gts w trybie softwareowym gdzieś w drugiej połowie gry kapnąłem się, że moglem akceleracje odpalić. Fakt gra chodziła płynniej ale jakoś pikselki mi bardziej siadły, a poza tym ten tryb dodawał sporo glitchy. Zaczęły zanikać drzewa, krzaki i koszulka Anny ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie mniej Trespasser jest gierką dosyć sympatyczna taki średniaczek na wersji 1.1 nie wiem jak na wyższych bo winda 98 jest za stara do łatek fanowskich.
Zajebisty odcinek, trespassera już człowiek widzioł, a jednak masa nowych ciekawostek tutaj robi robotę. Wincyj tego dobra proszę!
+1 za materiał.
Krzysiek jak zawsze nie zawodzi.. ;-)
4:22..
4:32..
5:42..
6:22..
7:55..
11:50..
13:55..
22:56..
Potrzebowałem tego filmu. Dzięki.
Pierwszy raz grałem w tresspassera koło 2009 roku i nie mogłem się nadziwić, że 10 lat temu powstała tak skomplikowana technologicznie gra.
Świetny i profesjonalny materiał. Oglądałem z ogromnym zaciekawieniem. Pamiętam moją pierwszą styczności z grą pod koniec lat 90tych. Miałem za słabego kompa na to wymagające monstrum i po jakichś 5 minutach gapienia się na serduszko 😉 ... byłem zmuszony do rezygnacji z dalszej gry (tylko gdy patrzyło się w dół gra chodziła w miarę płynnie). Wówczas gra faktycznie jawiła się jako strasznie pazerny na zasoby niedorobiony crap. Kto by pomyślał, że Trespasser tak bardzo zamiesza w growym światku i taki będzie miał wpływ na dalszy rozwój elektronicznej rozrywki.
Dziękuję, Krzyśku! 👏
Kurła Tresspaser to najlepsze co się wydarzyło na tym kanale trzykrotnie powtarzałem sobie tą serie niesamowity klimat i ciekawostki na temat gry silnika graficznego etc,dzięki NRgeeku za tą serie na kanale.
Obrońca "Trespassera" :D no ciekawa sprawa, ogólnie dużo smaczków wybranych i interesująca historia :) seria ogrywania tego tytuły to jedna z najlepszych na kanale xD
Rewelacyjny materiał, oglądało się to naprawdę dobrze. Nawet nie wiem kiedy te 30 minut minęło. Pogadankowe serie może nie wciągają aż tak jak ten materiał, ale z pewnością są czasowo dużo mniej wymagające, więc coś za coś, ale gdyby większość treści retro było prowadzonych właśnie w ten sposób... To by było coś pięknego.
>>Nie cieszył się bezrobociem zbyt długo.
Tak obiektywnie patrząc jaka ekipa była w to zamieszana (nowi w branży) to jest to istny cud.
Choć sam raczej nigdy w to nie zagram, to twoje gameplaye z tej gry są cudowne i bawiłem się szampańsko.
Mogłem sobie pooglądać/trochę pobawić się u kumpla (bo u mnie ze wzgl na sprzęt to...), ale fakt innowacje (gł. fizyka) robiły wrażenie, jednak porwali się z motyką na słońce biorąc pod uwagę możliwości sprzętu z tamtych lat (w 1995 taki pomysł to już :-O ), a też to jak wiele zmieniało się sprzęt/soft wtedy w krótkim okresie czasu.
Pamiętam tą grę. Wywoływała opad szczęki 👍. Na GeForce 2mx 400 z zawrotną ilością 64mb pamięci dobrze się w nią grało 🤣
Genialny materiał Krzysztofie! Nigdy mi się nie znudza historie związane z Trespassserem!
Kurde szkoda, że nie wspomniałeś o fizyce poruszania się samej Anny, bo to też było coś ciekawego. Mianowicie za jej nogi robiła niewidzialna dla gracza w żadnym stopniu kula, która toczy się po otoczeniu co z Anny robi bardziej pojazd niż ludziksa
Daleki krewny Far Cry'a. Zwyczajnie trzeba było poczekać jeszcze z kilka lat by ją wydać. Tak mógł być hicior na miarę dzieła Cryteka.
🤪 no ale widzisz "ktoś te szlaki musiał przecierać" to i jacyś szaleńcy w pompowali ⛽ w to kasę ☹️ ogromne ilości gotówki $ $ $ 🙃
Kurde, kody takich gier (też np. Gothica) powinny być ujawniane. Fani by na pewno tak odpicowali ich silniki, że pewnie by stworzyli perełki na ich bazie i dali tym grom nowe życie.
Ale bym zobaczył wersję Trespassera na VR. Wydaje się, że gra idealnie pasowałaby do wirtualnej rzeczywistości i była lepsza niż większość współczesnych produkcji na gogle.
Bardzo dobry oraz interesujący materiał, który sprawił, że ani na moment nie poczułem braku zainteresowania.
czekałem na ten odcinek, dzięki Krzychu!
Przy dzisiejszym sprzęcie reboot tej gry mógłby się udać :). Gra chyba była po prostu za duża (pod każdym względem) jak na swoje czasy.
Ps. Będzie też może gameplay z Carnivores?
Gameplay z tej gry to chyba moja ulubiona seria na tym kanale ;)
Kurcze ta gra miała klimat, mam dobre wspomnienia
NRgeeku, może zrobiłbyś filmik o silnikach fizycznych, albo w ogule o silnikach graficznych?
Świetny materiał,pamiętam jak biegałem po wyspie i podziwiałem piękne bufory bohaterki 😅
W sumie.... Przy dzisiejszym sprzęcie i możliwościach reebot tej gry mógłby się bardzo udać. Przy całej mapie Sorna i naprawiając błędy i niedociągnięcia gry, to mogłoby się bardzo udać według mnie
Ja jako dzieciur nawet godziny w to nie zagrałem, bo przestraszyły mnie biegnące Raptory xD
Dzięki za jak zawsze świetny film. Mam nadzieję że zrobisz kiedyś materiał dotyczący powstania portów Half Life'a 2 i Morrowinda na pierwszego Xboxa. Do dziś uruchamiając te tytuły na debiutanckiej konsoli Microsoftu nie mogę wyjść z podziwu jak Valve i Bethesdzie to się udało.
1:14 Nawet Kulfon się załapał do filmu 😂
Czy to Kulfon jest dinozaurem, czy ci co pamiętają go z dzieciństwa? ;)
Jednym słowem zrobili grę vr na płaskim i wyszło jak wyszło. Kiedyś próbowałem ale sprzęt miałem taki słaby, że moja psychika nie wytrzymała tych 5fps.
Przynajmniej wiemy skąd studio wildcard brało pomysły na Arka :D
Panie NRGeek, materiał Z A J E B I S T Y. Twój gameplay z gry dał mi wiele razy bardzo dużo relaksu, a o grze opowiadam znajomym przy każdej okazji, bo walę do niej mentalnego rumaka xD
A mimo to przeszedłem grę kilka razy i za każdym z nich bawiłem się wybornie,świetny tytuł.
Świetny film, poproszę więcej takich👍
Tropikalna wyspa, dinozaury i cycki, czego chcieć więcej :)
Zimny browar ale dobry a nie jakieś tyskacze czy żywce :)
Może... By ta gra działała? ;D
Te 300-500 polygonów, to chyba był szczyt, co moja A1200 z 68040/40 była w stanie wyświetlić. Na sekundę :D
A mi się bardzo podoba jak grałeś w to kiedyś XD obejrzałam wszystko i fajny klimat zrobiłeś 😁
Lets play z tej gierki to było coś pięknego 🤣
14:50 Nie sześcianem, tylko graniastosłupem prawidłowym czworokątnym. Jak już chcemy matematycznie :P
Głupota oglądać jak ktoś gra w grę zamiast grać samemu, ale jak NRGeek grał w trespasser to pamiętam na bieżąco czekałam na każdy kolejny odcinek 😄
pamiętam, że miałem raz zablokowaną windę i postawiłem deskę na kamieniu i rzuciłem drugim w przeciwny bok. Wystrzeliło mnie wiele metrów w górę i dotarłem na szczyt :). A gra była cudowna, demo ogrywałem masę razy.
Pobudka kochanie, kolejny materiał o Tresspaserze od NrGeeka.
Miałem kiedyś demo z gamblera z 99 roku. Właśnie przeszedłem całą grę. Sterowanie może przestraszyć ale jeśli ogarnie się sterowanie to gra sprawia niezłą frajdę
Dobra robota NRGeeku, nie wiem tylko dlaczego to niby był krap przecież to nawet dzisiaj wygląda fenomenalnie.
i mnie też się podoba 👍 NRGeek mówił że odświeżył modami to i jakość jest w RUclips
Pamiętam jak odpaliłem to na moim sprzęcie... komputer dostał czkawki przy próbie fizyki. I się skończyło rumakowanie.
Kurde tymi bitmapami to się chyba CDPR wzorował w CP2077 xDD
Kiedyś jak opowiadałeś o tej gierce to uznałem że zagram i było kozacko, podobało mi się bardziej niż pierwszy half life i to nie tylko przez cycory
Podpowiem, że Frostbite też nie ma edytora poziomów i prawie wszystko robią w 3DMaxie/Maya.
Kurwa ta gra jest piękna, a w tym samym roku HL wyszedł, który ładny był też, ale to kurwa jest top notch
nie no jak ja zagrałem w demko tej gry za dzieciaka to byłem zachwycony, ta fizyka była niespotykana w ówczesnych grach, pomysły niespotykane wcześniej, nie rozumiem jak można mówić o tej grze że jest chujowa.
Super materiał, widać napracowanie.
Pamiętam jak to ogrywałeś ;)
Gra robiona z pasją, nie dla kasy czy sławy...
Do tej pory pamietam frustrację towarzyszącą obsłudze interfejsu tej gry:)
Ja się świetnie bawiłem na twoim gampelay, rozbawił mnie w cholere xD
Fajnie jest wiedzieć o takich crap perełkach. Zgadzam się że gra była crapem a mimo to miała to "coś"
Bardzo lubię i szanuję Pana NRGeeka; ale JAK MOŻNA TAK WYMAWIAĆ SŁOWO BUDŻET?! CZY KTOŚ TO, K... TETOWAŁ?!
Dla mnie trespasser zawsze był czymś niesamowitym do czasu aż nrgeek nie zaczął o nim nagrywać mówiąc że dla wielu to crap. Moja reakcja wtedy była *coooooo* a później poszperałem i faktycznie wygląda na to że ludzie uważają gre za crapa. Do dziś nie umiem tego zrozumieć.
Zgadzam się, ogrywalem demo na swoim zlomie bez akceleratora chyba z milion razy podziwiajac fizyke oraz nowatorskie podejscie do broni. Co z tego że trochę klatkowało. W porównaniu do oklepanych fps, klimat byl nie do przebicia. Dopiero half-life to przebił.
Nie tylko z trespasserem tak jest bo dla mnie np. Unreal II The Awakening był (jest) grą świetną, a jak czytałem na interentach to wszem i obec mówią że to crap i pierwszy nieudany Mass Effect.
Miło wspominam tą grę mój sw.pamieci ojciec przyniósł mi oryginał graliśmy w najlepsze na c 333 128 MB RAM riva tnt 16 , podziwialiśmy grafikę fizykę i otwarty świat
Zakochałem się w tej grze jak pierwszy raz ją tutaj zobaczyłem te parę lat temu.
trespasser to taki cyberpunk 2077 swoich czasow
Ta gra to bardzo dobry material na remake w VR.
bardzo wnikliwy materiał :)
Ta gra mimo dość ubogiej grafiki ale rozbudowanej fizyki na tamte czasy plus akcenty jak np dekolt bohaterki było czymś nowatorskim
Grafika też nie jest najgorsza jak na lata 90te (podajrze)
Ja mam takie wspomnienie z gry jakbym grał w mega nieprecyzyjną gre w VR na kurewsko słabym sprzęcie, reasumując niby spoko ale jednak mega dyskomfort :)
21:15 dobry bylby przyklad gta iv, gdzie podczas upojenia alkoholowego, również silnik fizyczny odpowiada za chód
Ten film zdecydowanie powinien być wydany w wersji angielskiej
Super materiał!
A propos dinozaurów to bardzo chciałbym zobaczyć u ciebie materiał o ParaWorld
Nrgeeku mógłbyś dać linki do tych wszystkich ulepszeńod graczy i do HD remaku do trespassera?
Jak ja dobrze pamiętam tą grę. Demo było katowane do oporu.
NRBej potrafi zachęcić do zagrania nawet w crapa ;)
Spore też używało tej mechaniki fizycznego stawiania kroków.
Twórcy Trespassera przynajmniej starali się zrobić jak najlepiej, nie tak jak połowa twórców crapów takich jak Limbo of the Lost, Big Rigs, Extreme Paintbrawl, The 3D Adventures of Sailor Moon, The Sniper 2 czy bądź też Air Control lub Ethnic Cleansing.
Jednak nie uważam, że Trespasser jest crapem
Gdzie można zdobyć HD reamke zagrał bym sobie ?
Gra mi się tak podobała, że oglądałem 3 razy całą serię u NRGeek'a
najlepsza przeszedłem ją 10 razy a teraz przechodzę najnowszą wersje która w grudniu 21 została udostepniona :)
Może Let's play Trespasser HD Remake ? :D
Chciałem powiedzieć, że jestem posiadaczem Beatboxowej wersji trespassera :-) i to z czasów zaiwaniania na stadion ŁKS-u po pirackie giery
Trespaser: istnieje
NRGeek:
Zastanawia mnie decyzja odnośnie nadania tytułu.
Developerzy nie wykorzystali w pełni licencji.
Krzysiek czy dokopałeś się do wyjaśnienia dlaczego ostatecznie zatwierdzono tytuł bez marketingowego potencjału, przecież to samobój dla sprzedaży?
chyba licencja to tylko na czas
ładne intro nrglonie