Ale w tym przypadku autor nic nie zrobił. Ani nie uratował, ani nie uruchomił, ani nie zatrzymał. Czego dotyczy twój zachwyt? Przekazał tylko informację, że rzeka się odradza. Autor zabłysnąłby kunsztem hydrologa, gdyby wskazał, w którym miejscu "naukowcy" wieszczący 50 lat bez wody popełnili błąd, następnie przedłożył obliczenia własne, pokazując wcześniejszym "fachowcom", gdzie ekologiczne raki zimują. Ogólnie w tym celu trzeba by mniej biegać po polach, a więcej używać mózgu i niestety matematyki. Ale, jakby co, to objętość leja depresyjnego plus średni dopływ minus średni odpływ w kierunku wód podziemnych da nam wynik w postaci czasu wymaganego na napełnienie leja i odrodzenie się rzeki.
Zawsze mówię - przyrodzie byle człowiek nie przeszkadzał, a przyroda poradzi sobie. Jak zawsze przyjemnie obejrzeć i wysłuchać nowego materiału na tym kanale. Miłośnicy przyrody ze wszystkich stron Polski - łączcie się! 😄
Niesamowicie jest obserwować proces powstawania nowej rzeki... no, prawie nowej. Jestem Ci naprawdę wdzięczny, że dzięki Tobie mogłem zobaczyć ten rzadki fenomen.
Super widok i uczucie - wraca rzeka 🤗 Fajnie, że świadomi mieszkańcy obserwują, zaznaczają, czuwają... Jeszcze trochę wody upłynie...🙂 Dzięki za ciekawą wiadomość, to naprawdę fantastyczna sprawa 🙋
Narodziny rzeki. Choć najbardziej na miejscu byłoby zmartwychwstanie. Jak pisałem o tym w tamtym roku to niektórzy twierdzili że fantazjuję. Jeszcze wrócą ryby i kajaki
Czekałem na Twój powrót, dzieją się u nas rzeczy nie porównywalne do niczego co wcześniej widzieliśmy. Wybijają źródła, pojawiają się zbiorniki wodne, zapada się ziemia. Kopalnia dokonała ogromnych zniszczeń, cud że jeszcze nikt nie zginął, bo ziemia potrafi zapaść się kilka metrów od budynku. Z tego co pamiętam to Ty spekulowałeś że woda wróci szybciej, mieszkańcom się wmawiało że zajmie to kilkadziesiąt lat. W dolnych partiach koryta woda pojawia się przesączając się przez dno
Ja pamiętam jeszcze ,,stare Laski,, piękny teren, za młodu jeździłem z bratem na szczupaki z Olkusza...i jednego dnia wszystko zniknęło, kopalnia zabrała..co prawda są tam teraz stawy, ale to nie to samo, są sztucznie usypane. A nad Sztołę w latach 60-tych jeździło się rowerami plażować i wykąpać się. Kilkanaście lat temu na pstrągi. Mam nadzieję, że dane mi będzie oglądać odrodzenie tej pięknej wody.
@@tadeuszkieres8798 W Kluczach podobno po wojnie były jeszcze inne zbiorniki oprócz stawów Czerwony i Zielony. W Przemszy są pstrągi, działa tam stowarzyszenie które wywaliło wszystkie nielegalne elementy i przeprowadziło renaturyzację. Bić ich tam chcieli, ale takie jest prawo nie można sobie grodzić rzeki, ma być do niej swobodny dostęp nawet jak komuś przez próg domu płynie
Fajnie że się odbudowuje rzeka ❤ zazdroszczę takich wypraw, uwielbiam takie rzeki, górskie potoki, mój umysł wtedy jest zrelaksowany i problemy już nie stanowią wyzwania, bo umysł czysty przez kilka dni, samopoczucie też najlepsze wokół przyrody.
@@MrJack911 ten potok nie pojawił się znikąd i płynął tam na długo zanim nibywłaściciel zrobił sobie tam ogrodzenie. Wolałbym, żeby państwo tępiło nielegalnie zawłaszczających naturę buców niż płaciło im odszkodowania z moich i twoich pieniędzy
@@MrJack911 Ale chłop nie jest właścicielem rzeki. To, że jesteś właścicielem gruntu nie daje ci prawa dowolnego nim zarządzania. Np. nie możesz postawić płotu do samego brzegu. I tyle. Tak samo nie możesz palić śmieciami, ani zakopywać odpadów na terenie, a to przecież "twoja ziemia". Bo w Polsce mieszka nas trochę za dużo, by każdy mógł być niezależnym, absolutnym panem na włościach
@@MrJack911 muszę Cię zasmucić, bo nie można sobie postawić płotu do rzeki odcinając do niej dostęp służbom czy nawet wędkarzom. Z nastawieniem, że wszystko można zawłaszczyć prędzej czy później będziesz płacił za oddychanie, bo ktoś przestrzeń powietrzną w której przebywasz wykupi na własność.
I to są dobre wieści. Jak widać, naturze wytarczy nie przeszkadzać. Nie mieli racji ci, co twierdzili, że rzeka musi być wiecznie zasilana pompami kopalnii.
Cieszę się, że zrobiłeś ten materiał. Pamiętam jak przeróżni krzykacze darli, że rzeka znikła na dziesiątki lat, a kilka miesięcy temu przeczytałem, że o dziwo rzeka wraca szybciej niż się spodziewano.
Polecam zapoznać się z mapami ewidencji gruntów, bo prawdopodobnie własciciel posiada działki przez które przechodził Pan Piotr, poniważ Sztoła nie jest wydzielona na osobne działki i jej części mogą być w posiadaniu prywatnym.
@@michalklimczak1770 daleko temu do wyraźnego wydzielenia, u mnie jebli dosłownie na szerokość strumyka i to mogę nazwać wyraźnym zaznaczeniem, tam masz po prostu wydzielone działki z lasami i kawałkami rzeki a nie osobne na koryto.
Gratuluję! Piękny materiał! Bywałem w Bukownie i pamiętam Sztołę ale "pompowaną". Zastanawiałem się co będzie kiedy wyłączą pompy. Cieszy to, że w naturalny sposób odradza się rzeka. "Właścicielowi" rzeki trzeba pomóc żeby zrozumiał, że to nie jego własność :) Myślę, że im szybciej tym lepiej dla rzeki i chcących obserwować to piękne zjawisko.
""Właścicielowi" rzeki trzeba pomóc żeby zrozumiał, że to nie jego własność :)" - tu nie ma co rozumieć, jest zapewne jasno określone co jest czyją własnością i wystarczy, że jedni nie będą naruszać własności innych.
Wspaniałe wiadomości! Sztoła już kiedyś dopływała znacznie dalej - do samego zbiornika Leśny Dwór. Działo się to po wielkiej wodzie w 1997 r. Na okolicznych piaskowniach utworzyły się wtedy rozlewiska, które przetrwały kilka lat. Należy pamiętać, że działalność kopalni Olkusz-Pomorzany nie była jedynym powodem istnienia leja depresyjnego w tej okolicy. Poważny problem stanowią wspomniane piaskownie - olbrzymie wyrobiska towarzyszą dolnemu biegowi Sztoły aż do ujścia. Trzymam kciuki za moja rzekę domową!
Budujący widok odradzającej się rzeki. Za domem mam rzeczkę - Nieciecz. W latach 80-90 było w korycie tej rzeki mnóstwo wody. Wiosną stan jej to było dobre 2 metry. Miętusy, szczupaki, płocie i cała armia mniejszych ryb. Gdy odkrywkowa kopalnia uruchomiła drugi wkop wody zaczęło ubywać pierw w studniach, następnie w rzece. Teraz to rzeka okresowa. W najniżej położonej części woda utrzymuje się cały rok. Mam to szczęście mieszkać właśnie w najniżej położonym terenie. Dzięki bobrom wody jest sporo. Mam nadzieję że dożyje takiego widoku odradzającej się rzeki jak na filmie.
Też mieszkam przy Niecieczy, tylko bliżej kopalni. I wody brak, jedynie wiosna czasami się pojawi (od pewnego miejsca zasilana jest wodą z oczyszczalni ścieków, więc tam coś się sączy). Tylko w moich okolicach ta "rzeka" przypomina bardziej kanał, jest dość mocno wcięta i wyprostowana, dodatkowo co najmniej raz w roku jest czyszczona przez koparkę z roślinności...
@@TatTat-eq3oy No proszę, że dało się "spotkać " tutaj w sieci człowieka z sąsiedztwa. Ja też mieszkam blisko terenu kopalni, a dokładniej zwałowiska. Rzeczka ta jest na całej długości uregulowana i jak piszesz przypomina kanał. Zakład wyłączy pompy, zacznie zalewać dziurę i pewnie woda wróci na swoje miejsce. Ale to jeszcze lata. Pozdrawiam
Byłem tez w suchym korycie sztoly i nawet do głowy by nie przyszło że woda tak szybko wróci 😊 ale ja sie nie znam , pamietam tez spór wokół wylaczenia pomp na kopalni w Olkuszu . A tu taka zmiana . Polecam tamte tereny , biala Przemszę w okolicach piernikarni .
Witam..fajnie się to ogląda jak natura robi swoje - patrzę na Twoje,wasze dokonania i to jak ludzie niszczą "poprawiając" nie umiejętnie naturę. Jako ze mieszkam w okolicy górnej `Wisły i Brennicy milo się ogląda wasze "wodne wyczyny" szacun ...wodę górska głównie znam bo tam mieszkam i łowiłem pstrągi czy `lipienie od nastolatka ( wracały do wody wracają nadal)...teraz już 4 dychy na karku i niestety nasze górskie wody maja się jak maja. Wisła i Brennica ma sporo betonowych kaskad a część przepławek już zdewastowana (biegiem lat) ale lepiej chyba nie będzie bo wycinają krzewy, drzewka na brzegu Wisły a tym samym temp.wody idzie w gore - lustro wody wystawione na promienie słoneczne ...chyba tam o tym nikt nie myśli a ważne deptaki i plaże dla turystów. Trzymam za Was kciuki i oby tak dalej ... Pozdrawienia z `Cieszyna.
Szczucie psami jest wykroczeniem można decydenta zgłosić na posterunek. Dostanie zapewne mandat ale będzie wiedział aby psy trzymać z daleka od ludzi. Co do rzeki to zgłoś na wody polskie aby zajęli się tymi ogrodzeniami.
@@MrJack911 tylko pytanie czy było włamanie? bo do włamania to potrzeba przełamania zabezpieczeń. jeśli szedł sobie tylko rzeką , to żadnego włamania nie było
@@MrJack911 "jak przelazł za siatkę to włamanie było. " - ja dalej nie jestem pewien. "Jak nie przelazł a znalazł się na terenie prywatnym i po wyproszeniu przez właściciela nie opuściłby terenu to w Finlandii legalnie się do takich strzela." - na żądanie właściciela na pewno należy natychmiast opuścić cudzą własność. nie rozumiem tych głupawych pretensji autora filmu.
Historia powracającej rzeki zrobiła na mnie spore wrażenie. Chyba pod innym Twoim filmem mówiłem, o tym, że znacząco zamieniasz moje postrzeganie otoczenia, czy nawet swego rodzaju rewizję wspomnień. Zastanawiałem się czy mogę coś zmienić w swojej okolicy czy jest choćby teoretyczna możliwość. Istnieje sobie bardzo popularne jezioro niedaleko domu moich dziadków, ale co ciekawe tuż obok można zobaczyć jezioro, a właściwie pozostałość po jeziorze widoczną już tylko na zdjęciu satelitarnym. Okazuję się że mój tata jeszcze z dzieciństwa kojarzy tam wodę. No ale żeby przejść do pytania. W dalszym "biegu" tego suchego jeziora idzie rów, który zawsze traktowałem jak suchy, idący przez suchy jak pieprz las sosnowy. Podobno tej wiosny pojawiła się w nim przez jakiś czas woda. Jestem ciekaw czy miałoby sens "łapać" w takim miejscu wodę np. zastawkami i przy dobrych wiatrach rozlać tę wodę w lesie i może kiedyś odbudować suche jezioro. Czy tu na sytuację mogą mieć wpływ pobliskie żwirownie (nie wiem czy to mit czy prawda, że obniżają lustro wód podziemnych). W wolnej chwili możesz zerknąć na zdjęcie tej satelitarne okolicy pewnie Tobie powie znacznie więcej maps.app.goo.gl/SyvsR9rD23BfSLru7 . Według mojego taty te jeziora (łącznie z tym suchym) są przepływowe, a początek brały w niedalekim jeziorze położonym trochę wyżej niż okolica. Ogólnie to bardzo blisko regionu Pałuk, który to jeszcze słynie z jezior i rzek, ale wody wszędzie jest coraz mniej. :(
Twoje filmy coraz bardziej zachęcają mnie do postawienia jakiejś niewielkiej zastawki w rowie przebiegającym przez moją działkę. Kiedyś ten rów to był naturalny ciek wodny. W latach sześćdziesiątych przeprowadzono meliorację sąsiednich pól PGR i wyprostowano ciek.
🙏👍, serce sie raduje widzac takie incjatywy i rezultaty dzialan, czlowieka swiadomego i inteligentnego, jakiego swiat potrzebuje w tych czasach.Od Alaski, Kanady, USA....po Amazonie...., Europe, ze Skandynawia wlacznie! Dewastacja natury jest wszechobecna, od morza po lady, gory i lasy. Super video, dajace nadzieje, chociaz nie wiem, pomimo mapy, gdzie jest to miejsce zaslugujace na calkowita ochrone, o nazwe: "scisly rezerwat natury". Pozdrawiam serdecznie wszystkich swiadomych, ludzi dobrej woli.😊💚🐸🌲🦋🙋♀️
Dziękuje za wzięcie pod uwagę moich sugestii o umieszczeniu mapki w Twoich filmikach. Kontekst nagranego materiału staje sie dużo czytelniejszy dla nas internetowych obserwatorów :) pozdrawiam 👍
Widok niesamowicie cieszy, jak każda odradzająca się przyroda, ale także dlatego, że proces jest w pełni naturalny. Pięć lat temu w mediach głośno udzielał się profesor, który walczył o absurdalny pomysł, aby wysychającą rzekę za 120 mln rocznie zasilać pompowaną z zamykanej wtedy kopalni wodą, która to woda następnie znowu przez lej depresyjny wnikałaby do dawnej kopalni. A tu natura powoli, z całym bogactwem powoli zmieniających się siedlisk odbudowuje się sama. I to za darmo! A wiadomo, za darmo, to uczciwa cena :) 13:30
Powinniśmy z wielką czcią szanować każdą wode ..noi każdą rzekę bo one dla nas robią dobro a my w zamian zabijamy je zanieczyszczając to jest podłe ...
pamiętam jak niepewny byłeś swoich przewidywań kiedy pompy przestały pracować (i słusznie bo wpadłeś tam na chwilę i miałeś krótkie przygotowanie do tematu), a jak pewny był w komentarzach i swoich osądach pewien Pan ( chyba nawet z tytułem przed nazwiskiem). No i wyszło kto tak naprawdę "czuje" temat hydrologii :) Fajnie, dzięki za materiał.
Trochę późno, ale lepiej niż wcale. Świetny materiał, jeżeli chodzi o tego typa to już nie jeden miał z nim problemy, swoją drogą nie wiem czemu do tej pory nie zrobili z nim porządku, jeśli chodzi w wracającą sztołę to tutaj trochę jest zagadkowo, raz płynie dalej a raz się cofa i nie mają tutaj wpływu na to opady deszczu czy też sztuczne (wykonane przez kogoś) spiętrzenia , tak poprostu się dzieje, być może ludzie którzy chcą pomóc jej biegowi i przekopują koryto naruszają zbyt mocno/głęboko grunt co powoduje skutek odwrotny= wsiąkanie wody, nie wiem. Tak czy inaczej czekam na sztołę bo pamiętam ją z przed kopalni i pompowania wody z chodników, niewiele życia już mi zostało, mam nadzieję że starczy.
Trafiłem nad Sztołę rok temu - gdy koryto aż do Polis było kompletnie suche... przez przypadek. Wracając z Krakowa z żoną się wybraliśmy na spacer, a teren na mapie topograficznej wyglądał zachęcająco. Jakie było nasze zdziwienie gdy odkryliśmy ten kompletnie suchy las, miejscami teren wręcz pustynne (na południe od Leśnego Dworu pod liniami wysokiego napięcia) z Mrówkolwami, i wysuszone koryto rzeki z dawnymi plażami. Od tej pory rzeką się fascynuję i przerobiłem calą historię górnictwa pod Olkuszem x)
To jest jakaś ogrodzeniowa plaga w ostatnim czasie, u nas w płaskopolsce ludzie najchętniej ogrodziliby sobie wszystko, płoty w wodzie w jeziorach to już standard, o jakimkolwiek dojeździe do zbiornika czy nawet dojściu można zapomnieć...
Tylko wody płynące należą do państwa i trzeba zostawić pewną odległość od brzegu 1,5m od brzegu, dotyczy wszystkich wód śródlądowych 😅 nawet jeśli to twój teren😅 szef też chciał zagrodzić przejście krową, które mu przeszkadzały podczas odpoczynku w domku letniskowy, a jednak się nie da.@@tomaszkurpatek9319
Niestety samorządy zaczęły masowo wyprzedawać działki nad brzegami rzek. Jako "zwykli mieszkańcy" tracimy w ten sposób dostęp do atrakcyjnych przyrodniczo (i wędkarsko) terenów. Innymi słowy - ucieka nam swoboda poruszania się po własnym kraju. Przepisy o "1,5m od brzegu" są raz, że totalnie olewane, a dwa, że nieżyciowe, bo wystarczy jedno drzewo i przejścia nie ma w ogóle, więc o spacerowaniu nadrzecznymi ścieżkami zwyczajnie nie ma mowy. W efekcie bardzo dużej odcinki brzegu stają się zwyczajnie niedostępne, oczywiście problem dotyka też zwierząt, ale te wszyscy i tak mają gdzieś.
Powinien być zakaz zabudowy nad rzekami ileś tam metrów w zależności od wielkości cieku, takie korytarze ekologiczne i przejście dla ludzi.@@bezimienny_andzej6425
Wypowiedziałem się w komentarzu pod tym filmem. Po pierwsze ze źrodła "górnego" nie płynie więcej wody co potwierdzają nawet oficjalne informacje podawane przez kopalnię. Po drugie woda ginie jak ginęła w piaskach podłoża a jej front "dopływania" w latach 2012-2016 był nawet dalej niż obecnie. Potem wskutek suszy wycofał się w górę rzeki. Teraz po okresie dwóch mokrzejszych lat wraca. Po trzecie pomimo że zwierciadło wód podziemnych się podnosi a lej zatapia to znajduje się znacznie poniżej dna koryta. Po czwarte ponad 12 km rzeki jest suche a główne źrodła dalej są suche. Po piąte do pełnej odbudowy stosunków wodnych jeszcze daleko bo ta relacja ma charakter logarytmiczny, gdzie tempo odbudowy w miarę upływu czasu spada o rząd wielkości.
Czasy się zmieniają, a Piotr Bednarek zawsze przy korycie ;)
Dobre.
szkoda że częściowo suchym...
Koryta mają to do siebie i źródełka też. ❤@@happylena2915
Tego Bednarka jestem w stanie zdzierżyć :-)
@happylena2915 A skąd wiesz ? Może walnął se browara.
w przeszłości napisałem pod którymś filmie na kanale, że to co pan robi to walka z wiatrakami. Wycofuje sie z tych słów, życze jak najwiecej sukcesów
Szacunek.
Ale w tym przypadku autor nic nie zrobił. Ani nie uratował, ani nie uruchomił, ani nie zatrzymał. Czego dotyczy twój zachwyt? Przekazał tylko informację, że rzeka się odradza. Autor zabłysnąłby kunsztem hydrologa, gdyby wskazał, w którym miejscu "naukowcy" wieszczący 50 lat bez wody popełnili błąd, następnie przedłożył obliczenia własne, pokazując wcześniejszym "fachowcom", gdzie ekologiczne raki zimują. Ogólnie w tym celu trzeba by mniej biegać po polach, a więcej używać mózgu i niestety matematyki. Ale, jakby co, to objętość leja depresyjnego plus średni dopływ minus średni odpływ w kierunku wód podziemnych da nam wynik w postaci czasu wymaganego na napełnienie leja i odrodzenie się rzeki.
Pamiętam, jak niedawno kanał miał "zaledwie" kilka tysięcy subskrybentów. Obecnie jest ich już 35 tysięcy, brawo!
Zawsze mówię - przyrodzie byle człowiek nie przeszkadzał, a przyroda poradzi sobie.
Jak zawsze przyjemnie obejrzeć i wysłuchać nowego materiału na tym kanale.
Miłośnicy przyrody ze wszystkich stron Polski - łączcie się! 😄
Chce pan powiedzieć golodupki hop do kupki. 😅
@@athenak6185 W kupie siła. Jeżeli nie jesz samej chemii, to jesz przerobioną kupę. Smacznego i na zdrowie. 😎
Niesamowicie jest obserwować proces powstawania nowej rzeki... no, prawie nowej. Jestem Ci naprawdę wdzięczny, że dzięki Tobie mogłem zobaczyć ten rzadki fenomen.
To nie jest nowa rzeka... Ona już płynie długo długo odkąd tylko w Olkuszu zaczęły powstawać kopalnie
Szacunek za ten fillm i wrażliwość przyrodniczą.
Psy własciciele i płoty wreszcie miną a Sztoła będzie płynąć...
a ten typ poplynie wraz z pieskami
Super widok i uczucie - wraca rzeka 🤗
Fajnie, że świadomi mieszkańcy obserwują, zaznaczają, czuwają...
Jeszcze trochę wody upłynie...🙂
Dzięki za ciekawą wiadomość, to naprawdę fantastyczna sprawa 🙋
Dziękuję za film.
Świetna sprawa !
Zatem pozostaje odliczanie do momentu kiedy Sztoła dopłynie do ujścia !😊
Trzymam kciuki za szybkie wypełnienie rzeki. To jak zmartwychwstanie.
😊 właściciel bardziej terytorialny niż te psy 😅
przyroda 👌🏻top.
Podoba mi sie ten Pana zachwyt nad odradzającą sie przyrodą. I ten spokojny glos. Rewelacyjny film.
Piękne zjawisko. Przyroda wraca szybciej niż się wydaje jak ją zostawić.
Narodziny rzeki. Choć najbardziej na miejscu byłoby zmartwychwstanie. Jak pisałem o tym w tamtym roku to niektórzy twierdzili że fantazjuję. Jeszcze wrócą ryby i kajaki
Dobro wspólne zamieniają w prywatne getta. Tak się zawłaszcza naturę, która niedawno była ogólnodostępna. Dramat... Szacunek za twoją pracę 🌳🌳🌳
Czekałem na Twój powrót, dzieją się u nas rzeczy nie porównywalne do niczego co wcześniej widzieliśmy. Wybijają źródła, pojawiają się zbiorniki wodne, zapada się ziemia. Kopalnia dokonała ogromnych zniszczeń, cud że jeszcze nikt nie zginął, bo ziemia potrafi zapaść się kilka metrów od budynku. Z tego co pamiętam to Ty spekulowałeś że woda wróci szybciej, mieszkańcom się wmawiało że zajmie to kilkadziesiąt lat. W dolnych partiach koryta woda pojawia się przesączając się przez dno
@@MrJack911 Chyba nie zrozumiałeś tego co napisał kolega powyżej.
Ja pamiętam jeszcze ,,stare Laski,, piękny teren, za młodu jeździłem z bratem na szczupaki z Olkusza...i jednego dnia wszystko zniknęło, kopalnia zabrała..co prawda są tam teraz stawy, ale to nie to samo, są sztucznie usypane. A nad Sztołę w latach 60-tych jeździło się rowerami plażować i wykąpać się. Kilkanaście lat temu na pstrągi. Mam nadzieję, że dane mi będzie oglądać odrodzenie tej pięknej wody.
@@tadeuszkieres8798 W Kluczach podobno po wojnie były jeszcze inne zbiorniki oprócz stawów Czerwony i Zielony. W Przemszy są pstrągi, działa tam stowarzyszenie które wywaliło wszystkie nielegalne elementy i przeprowadziło renaturyzację. Bić ich tam chcieli, ale takie jest prawo nie można sobie grodzić rzeki, ma być do niej swobodny dostęp nawet jak komuś przez próg domu płynie
@@Dooku8 Dawno nie odwiedzałem Przemszy, dobrze, że mi przypomniałeś..
Boso przez świat już mieliśmy, teraz mamy coś nowego: Boso przez wolne rzeki 😁😁
Fajnie że się odbudowuje rzeka ❤ zazdroszczę takich wypraw, uwielbiam takie rzeki, górskie potoki, mój umysł wtedy jest zrelaksowany i problemy już nie stanowią wyzwania, bo umysł czysty przez kilka dni, samopoczucie też najlepsze wokół przyrody.
Odnośnie właścicieli psów , zagradzenia rzek, to jestem zdania zero tolerancji, donosy do odpowiednich służb, niech działąją
Za takie akcje powinny być absurdalnie wysokie kary egzekwowane z maksymalną surowością, mam nadzieje, że właśnie to ich spotka.
@@MrJack911 ten potok nie pojawił się znikąd i płynął tam na długo zanim nibywłaściciel zrobił sobie tam ogrodzenie. Wolałbym, żeby państwo tępiło nielegalnie zawłaszczających naturę buców niż płaciło im odszkodowania z moich i twoich pieniędzy
@@MrJack911własność zwłaszcza ziemi, lasu czy wód nie oznacza prawa do dowolnego nią dysponowania, np prawa grodzenia czy odcinania dostępu innym.
@@MrJack911 Ale chłop nie jest właścicielem rzeki. To, że jesteś właścicielem gruntu nie daje ci prawa dowolnego nim zarządzania. Np. nie możesz postawić płotu do samego brzegu. I tyle. Tak samo nie możesz palić śmieciami, ani zakopywać odpadów na terenie, a to przecież "twoja ziemia". Bo w Polsce mieszka nas trochę za dużo, by każdy mógł być niezależnym, absolutnym panem na włościach
@@MrJack911 muszę Cię zasmucić, bo nie można sobie postawić płotu do rzeki odcinając do niej dostęp służbom czy nawet wędkarzom. Z nastawieniem, że wszystko można zawłaszczyć prędzej czy później będziesz płacił za oddychanie, bo ktoś przestrzeń powietrzną w której przebywasz wykupi na własność.
Brak mi słów, żeby wyrazić wdzięczność za to, że jesteś i robisz to, co robisz! Jest to przeabsolutnie arcywspaniałe!
I to są dobre wieści. Jak widać, naturze wytarczy nie przeszkadzać. Nie mieli racji ci, co twierdzili, że rzeka musi być wiecznie zasilana pompami kopalnii.
Serce się raduje!
Super wycieczka! Mam nadzieję, że ktoś zgłosi te nielegalne zagrodzenie i jaz
Zgłaszałem do gminy rok temu , strach tamtędy chodzić z powodu tych kundli , zagrodzona działka jest gminna a typ niebezpieczny !
Bardzo ładne otoczenie. Gdyby nie działania ludzkie byłaby to pięknie wijąca się przez las rzeka. Ratujmy rzeki - nasze dziedzictwo!!!
Cieszę się, że zrobiłeś ten materiał. Pamiętam jak przeróżni krzykacze darli, że rzeka znikła na dziesiątki lat, a kilka miesięcy temu przeczytałem, że o dziwo rzeka wraca szybciej niż się spodziewano.
mam nadzieję, że "typ" od psów został zgłoszony gdzie trzeba, by nie trzeba było pomijać miejscowości :) Bardzo fajny i ciekawy materiał
Polecam zapoznać się z mapami ewidencji gruntów, bo prawdopodobnie własciciel posiada działki przez które przechodził Pan Piotr, poniważ Sztoła nie jest wydzielona na osobne działki i jej części mogą być w posiadaniu prywatnym.
@@tnaxpwNo właśnie jest wydzielona widać wyrażnie na mapach.
@@michalklimczak1770 daleko temu do wyraźnego wydzielenia, u mnie jebli dosłownie na szerokość strumyka i to mogę nazwać wyraźnym zaznaczeniem, tam masz po prostu wydzielone działki z lasami i kawałkami rzeki a nie osobne na koryto.
Brawo dla mnie laika to super przekazana wiedza i chęć ogladania dalej.Kocham naturę sama zyje pod lasem i staram sie nie przeszkadzac przyrodzie
Gratuluję! Piękny materiał! Bywałem w Bukownie i pamiętam Sztołę ale "pompowaną". Zastanawiałem się co będzie kiedy wyłączą pompy. Cieszy to, że w naturalny sposób odradza się rzeka. "Właścicielowi" rzeki trzeba pomóc żeby zrozumiał, że to nie jego własność :) Myślę, że im szybciej tym lepiej dla rzeki i chcących obserwować to piękne zjawisko.
""Właścicielowi" rzeki trzeba pomóc żeby zrozumiał, że to nie jego własność :)" - tu nie ma co rozumieć, jest zapewne jasno określone co jest czyją własnością i wystarczy, że jedni nie będą naruszać własności innych.
@@pawegoawski1718 no najwidoczniej właściciel psów tej wiedzy nie ma
@@imcbocian nie jest tu przesądzone, kto był na czyjej własności. ja się wstrzymuje z tak jednoznacznymi osądami
@@pawegoawski1718 koryto rzeki z definicji nie może być własnością prywatną. Ani przegrodzone. Więc nie widzę tu niejasności
@@pawegoawski1718 Nikt tu nie naruszał cudzej własności. Koryto rzeki nie może być kogoś własnością bo należy do państwa.
Pięknie i obiecująco.🙂🍀✨
17:35 motyl to dostojka malinowiec Argynnis paphia, zielona forma barwna samicy
obejrzałem, czekam na kolejne filmy. Wartościowy dla wielu materiał.
Wspaniałe wiadomości!
Sztoła już kiedyś dopływała znacznie dalej - do samego zbiornika Leśny Dwór. Działo się to po wielkiej wodzie w 1997 r. Na okolicznych piaskowniach utworzyły się wtedy rozlewiska, które przetrwały kilka lat.
Należy pamiętać, że działalność kopalni Olkusz-Pomorzany nie była jedynym powodem istnienia leja depresyjnego w tej okolicy. Poważny problem stanowią wspomniane piaskownie - olbrzymie wyrobiska towarzyszą dolnemu biegowi Sztoły aż do ujścia.
Trzymam kciuki za moja rzekę domową!
Coś pięknego .
Pozdrawiam i dziękuję za wspaniały wkład w poprawę przyrody.
wspaniały kanał. Pozdrawiam
super filmik.
Pięknie to wygląda! Oby udało sie zmienić coś na lepsze w Polsce.
Lepiej już było.
Cześć. Uwielbiam Twój kanał bo pokazujesz piękne miejscówki 😀
Fantastyczna rzeka i wasza pasja. Wspieramy was! A troglodytów od urodzenia nieswojego jest wszędzie na mazowszu i Mazurach.
Super wiadomość ❤️
Piękna rzeka :-)
Mam nadzieję, że zobaczę kiedyś Sztołę w pełnej krasie. Dziękuję za ciekawy film.
Budujący widok odradzającej się rzeki. Za domem mam rzeczkę - Nieciecz. W latach 80-90 było w korycie tej rzeki mnóstwo wody. Wiosną stan jej to było dobre 2 metry. Miętusy, szczupaki, płocie i cała armia mniejszych ryb. Gdy odkrywkowa kopalnia uruchomiła drugi wkop wody zaczęło ubywać pierw w studniach, następnie w rzece. Teraz to rzeka okresowa. W najniżej położonej części woda utrzymuje się cały rok. Mam to szczęście mieszkać właśnie w najniżej położonym terenie. Dzięki bobrom wody jest sporo. Mam nadzieję że dożyje takiego widoku odradzającej się rzeki jak na filmie.
U nas w Powiecie Konińskim przez kopalnię odkrywkową teren jest strasznie zniszczony...
Też mieszkam przy Niecieczy, tylko bliżej kopalni. I wody brak, jedynie wiosna czasami się pojawi (od pewnego miejsca zasilana jest wodą z oczyszczalni ścieków, więc tam coś się sączy). Tylko w moich okolicach ta "rzeka" przypomina bardziej kanał, jest dość mocno wcięta i wyprostowana, dodatkowo co najmniej raz w roku jest czyszczona przez koparkę z roślinności...
@@TatTat-eq3oy No proszę, że dało się "spotkać " tutaj w sieci człowieka z sąsiedztwa. Ja też mieszkam blisko terenu kopalni, a dokładniej zwałowiska. Rzeczka ta jest na całej długości uregulowana i jak piszesz przypomina kanał. Zakład wyłączy pompy, zacznie zalewać dziurę i pewnie woda wróci na swoje miejsce. Ale to jeszcze lata. Pozdrawiam
Byłem tez w suchym korycie sztoly i nawet do głowy by nie przyszło że woda tak szybko wróci 😊 ale ja sie nie znam , pamietam tez spór wokół wylaczenia pomp na kopalni w Olkuszu . A tu taka zmiana . Polecam tamte tereny , biala Przemszę w okolicach piernikarni .
Super spacer po dolinie! Dbajmy o naszą piękną, polską florę i faunę💚
Dzięki za film o odradzającej się Sztole .
Dobra wiadomość. Dzięki!
Świetna sprawa która bardzo cieszy. 😁
Witam..fajnie się to ogląda jak natura robi swoje - patrzę na Twoje,wasze dokonania i to jak ludzie niszczą "poprawiając" nie umiejętnie naturę.
Jako ze mieszkam w okolicy górnej `Wisły i Brennicy milo się ogląda wasze "wodne wyczyny" szacun ...wodę górska głównie znam bo tam mieszkam i łowiłem pstrągi czy `lipienie od nastolatka ( wracały do wody wracają nadal)...teraz już 4 dychy na karku i niestety nasze górskie wody maja się jak maja.
Wisła i Brennica ma sporo betonowych kaskad a część przepławek już zdewastowana (biegiem lat) ale lepiej chyba nie będzie bo wycinają krzewy, drzewka na brzegu Wisły a tym samym temp.wody idzie w gore - lustro wody wystawione na promienie słoneczne ...chyba tam o tym nikt nie myśli a ważne deptaki i plaże dla turystów.
Trzymam za Was kciuki i oby tak dalej ...
Pozdrawienia z `Cieszyna.
Niesamowite!
Szczucie psami jest wykroczeniem można decydenta zgłosić na posterunek. Dostanie zapewne mandat ale będzie wiedział aby psy trzymać z daleka od ludzi. Co do rzeki to zgłoś na wody polskie aby zajęli się tymi ogrodzeniami.
jeśli wypuścił psy na swojej działce to miał do tego prawo
jeśli mogę zapytać to na jakiej podstawie mandat?
@@MrJack911 tylko pytanie czy było włamanie? bo do włamania to potrzeba przełamania zabezpieczeń. jeśli szedł sobie tylko rzeką , to żadnego włamania nie było
@@MrJack911 "jak przelazł za siatkę to włamanie było. " - ja dalej nie jestem pewien.
"Jak nie przelazł a znalazł się na terenie prywatnym i po wyproszeniu przez właściciela nie opuściłby terenu to w Finlandii legalnie się do takich strzela." - na żądanie właściciela na pewno należy natychmiast opuścić cudzą własność. nie rozumiem tych głupawych pretensji autora filmu.
Jeżeli posiada działki 121201_1.0004 11 12/1 12/2 i 13 to Pan Piotr mógł być na terenie prywatnym
Historia powracającej rzeki zrobiła na mnie spore wrażenie. Chyba pod innym Twoim filmem mówiłem, o tym, że znacząco zamieniasz moje postrzeganie otoczenia, czy nawet swego rodzaju rewizję wspomnień. Zastanawiałem się czy mogę coś zmienić w swojej okolicy czy jest choćby teoretyczna możliwość.
Istnieje sobie bardzo popularne jezioro niedaleko domu moich dziadków, ale co ciekawe tuż obok można zobaczyć jezioro, a właściwie pozostałość po jeziorze widoczną już tylko na zdjęciu satelitarnym. Okazuję się że mój tata jeszcze z dzieciństwa kojarzy tam wodę.
No ale żeby przejść do pytania. W dalszym "biegu" tego suchego jeziora idzie rów, który zawsze traktowałem jak suchy, idący przez suchy jak pieprz las sosnowy. Podobno tej wiosny pojawiła się w nim przez jakiś czas woda. Jestem ciekaw czy miałoby sens "łapać" w takim miejscu wodę np. zastawkami i przy dobrych wiatrach rozlać tę wodę w lesie i może kiedyś odbudować suche jezioro.
Czy tu na sytuację mogą mieć wpływ pobliskie żwirownie (nie wiem czy to mit czy prawda, że obniżają lustro wód podziemnych). W wolnej chwili możesz zerknąć na zdjęcie tej satelitarne okolicy pewnie Tobie powie znacznie więcej maps.app.goo.gl/SyvsR9rD23BfSLru7 . Według mojego taty te jeziora (łącznie z tym suchym) są przepływowe, a początek brały w niedalekim jeziorze położonym trochę wyżej niż okolica.
Ogólnie to bardzo blisko regionu Pałuk, który to jeszcze słynie z jezior i rzek, ale wody wszędzie jest coraz mniej. :(
Dziękujęza świetny materiał :)
Super spacer, fajnie było z Tobą (wirtualnie się przejść) podziwiać przyrodę 🙂
Przepraszam że tak późno subuje i komentuje bo oglądam od zawsze 👌👍👌👍ale jak to mówią lepiej późno niż wcale.
Cześć Piotrze. Ciekawie to wygląda.
Super odcinek!!!😊I ciekawa narracja!!!
Świetny spacerek na żylaki kończyn dolnych. Też muszę sobie taki zaserwować.
Twoje filmy coraz bardziej zachęcają mnie do postawienia jakiejś niewielkiej zastawki w rowie przebiegającym przez moją działkę. Kiedyś ten rów to był naturalny ciek wodny. W latach sześćdziesiątych przeprowadzono meliorację sąsiednich pól PGR i wyprostowano ciek.
🙏👍, serce sie raduje widzac takie incjatywy i rezultaty dzialan, czlowieka swiadomego i inteligentnego, jakiego swiat potrzebuje w tych czasach.Od Alaski, Kanady, USA....po Amazonie...., Europe, ze Skandynawia wlacznie! Dewastacja natury jest wszechobecna, od morza po lady, gory i lasy. Super video, dajace nadzieje, chociaz nie wiem, pomimo mapy, gdzie jest to miejsce zaslugujace na calkowita ochrone, o nazwe: "scisly rezerwat natury".
Pozdrawiam serdecznie wszystkich swiadomych, ludzi dobrej woli.😊💚🐸🌲🦋🙋♀️
śliziki już by tam mogły zamieszkać,super robota 👍
Bardzo mnie ciekawi rozwiązanie tematu tego ogrodzenia. I co na to WP. Sugeruje dzwonić na policję.
Super, wielkie dzięki za dobre wieści. Ostatnią cut-scenę masz podwójnie :)
świetny film!
Brawo
Dziękuje za wzięcie pod uwagę moich sugestii o umieszczeniu mapki w Twoich filmikach. Kontekst nagranego materiału staje sie dużo czytelniejszy dla nas internetowych obserwatorów :) pozdrawiam 👍
Zazdroszczę
Widok niesamowicie cieszy, jak każda odradzająca się przyroda, ale także dlatego, że proces jest w pełni naturalny. Pięć lat temu w mediach głośno udzielał się profesor, który walczył o absurdalny pomysł, aby wysychającą rzekę za 120 mln rocznie zasilać pompowaną z zamykanej wtedy kopalni wodą, która to woda następnie znowu przez lej depresyjny wnikałaby do dawnej kopalni.
A tu natura powoli, z całym bogactwem powoli zmieniających się siedlisk odbudowuje się sama. I to za darmo! A wiadomo, za darmo, to uczciwa cena :)
13:30
Rusałki wracają na rozlewiska! A mówili, że renaturyzacja rzek to szaleństwo ;)
Powinniśmy z wielką czcią szanować każdą wode ..noi każdą rzekę bo one dla nas robią dobro a my w zamian zabijamy je zanieczyszczając to jest podłe ...
@WolneRzeki prosze używaj filtra polaryzacyjnego filmujac wodę, bedzie wiecej widać.
Btw robisz świetną robotę i super filmy👍💪 dziekuje
tu chyba chodzi o to żeby było widać wodę, a niekoniecznie to co jest w niej. To było widać gdy jej nie było.
Zjawisko to w kapeluszu:) Pozdrawiam
Cieszą mnie te widoki :)
pamiętam jak niepewny byłeś swoich przewidywań kiedy pompy przestały pracować (i słusznie bo wpadłeś tam na chwilę i miałeś krótkie przygotowanie do tematu), a jak pewny był w komentarzach i swoich osądach pewien Pan ( chyba nawet z tytułem przed nazwiskiem). No i wyszło kto tak naprawdę "czuje" temat hydrologii :) Fajnie, dzięki za materiał.
Po raz kolejny wpadł na chwilę i dalej nie ma pojęcia. Niestety temat jest skomplikowany i znów poległ.
Fantastyczny widok jak natura sama się odradza :)
Magiczny spacer ;))))
Coś niesamowitego
Piękny widok .
Swoją drogą ciekawe kiedy woda dołynie do ujścia
Super robota. Pełen profesjonalizm. Szacunek za Waszą prace. Pozdrawiam z Podlasia
Nie sądziłem że bedzie mi oglądać kiedyś w mediach osobe która pcha sie do "koryta" nie tylko dla kasy lub prestiżu :)
Byłem jak płynęła , byłem jak wyschła , chyba muszę wrócić znowu !
Extra material.
Super 👍👍👍
Mógłbym oglądać ten film w nieskończoność ;D
Piękna sprawa
Trochę późno, ale lepiej niż wcale. Świetny materiał, jeżeli chodzi o tego typa to już nie jeden miał z nim problemy, swoją drogą nie wiem czemu do tej pory nie zrobili z nim porządku, jeśli chodzi w wracającą sztołę to tutaj trochę jest zagadkowo, raz płynie dalej a raz się cofa i nie mają tutaj wpływu na to opady deszczu czy też sztuczne (wykonane przez kogoś) spiętrzenia , tak poprostu się dzieje, być może ludzie którzy chcą pomóc jej biegowi i przekopują koryto naruszają zbyt mocno/głęboko grunt co powoduje skutek odwrotny= wsiąkanie wody, nie wiem. Tak czy inaczej czekam na sztołę bo pamiętam ją z przed kopalni i pompowania wody z chodników, niewiele życia już mi zostało, mam nadzieję że starczy.
Witamy na Śląsku ❤
Proszę powiedź, że przesłałeś info do Wód Polskich o grodzeniu rzeki?
Zgłosić typa na Policję, rozebrać ogrodzenie i próg.
Trafiłem nad Sztołę rok temu - gdy koryto aż do Polis było kompletnie suche... przez przypadek. Wracając z Krakowa z żoną się wybraliśmy na spacer, a teren na mapie topograficznej wyglądał zachęcająco. Jakie było nasze zdziwienie gdy odkryliśmy ten kompletnie suchy las, miejscami teren wręcz pustynne (na południe od Leśnego Dworu pod liniami wysokiego napięcia) z Mrówkolwami, i wysuszone koryto rzeki z dawnymi plażami. Od tej pory rzeką się fascynuję i przerobiłem calą historię górnictwa pod Olkuszem x)
A nie mówiłem? Jakoś w tamtym roku 👍
Dla zasięgu :)
Cwaniaczka z końcówki trzeba zgłosić zdecydowanie, takie ogradzanie i budowania jazu to kpina..
Pewnie do dziś jest ogrodzenie i możecie właścicielowi naskakac jeśli ma wuja na stanowisku
Faaajnie
Przyjemnie patrzeć jak Sztoła się odradza . Ciekawe kiedy będzie płynąć do ujścia do Bialej Przemszy . Pozdrawiam z Katowic .
To jest jakaś ogrodzeniowa plaga w ostatnim czasie, u nas w płaskopolsce ludzie najchętniej ogrodziliby sobie wszystko, płoty w wodzie w jeziorach to już standard, o jakimkolwiek dojeździe do zbiornika czy nawet dojściu można zapomnieć...
Skoro kupili działki za duże pieniądze to naturalne ,że je grodzą.
a zastanówcie sie dlaczego grodza? by miec czysto!
Tylko wody płynące należą do państwa i trzeba zostawić pewną odległość od brzegu 1,5m od brzegu, dotyczy wszystkich wód śródlądowych 😅
nawet jeśli to twój teren😅 szef też chciał zagrodzić przejście krową, które mu przeszkadzały podczas odpoczynku w domku letniskowy, a jednak się nie da.@@tomaszkurpatek9319
Niestety samorządy zaczęły masowo wyprzedawać działki nad brzegami rzek. Jako "zwykli mieszkańcy" tracimy w ten sposób dostęp do atrakcyjnych przyrodniczo (i wędkarsko) terenów. Innymi słowy - ucieka nam swoboda poruszania się po własnym kraju.
Przepisy o "1,5m od brzegu" są raz, że totalnie olewane, a dwa, że nieżyciowe, bo wystarczy jedno drzewo i przejścia nie ma w ogóle, więc o spacerowaniu nadrzecznymi ścieżkami zwyczajnie nie ma mowy. W efekcie bardzo dużej odcinki brzegu stają się zwyczajnie niedostępne, oczywiście problem dotyka też zwierząt, ale te wszyscy i tak mają gdzieś.
Powinien być zakaz zabudowy nad rzekami ileś tam metrów w zależności od wielkości cieku, takie korytarze ekologiczne i przejście dla ludzi.@@bezimienny_andzej6425
Bardzo chciałbym się dowiedzieć co miałby do powiedzenia o obecnej sytuacji Sztoły Prof. Czop.
Wypowiedziałem się w komentarzu pod tym filmem. Po pierwsze ze źrodła "górnego" nie płynie więcej wody co potwierdzają nawet oficjalne informacje podawane przez kopalnię. Po drugie woda ginie jak ginęła w piaskach podłoża a jej front "dopływania" w latach 2012-2016 był nawet dalej niż obecnie. Potem wskutek suszy wycofał się w górę rzeki. Teraz po okresie dwóch mokrzejszych lat wraca. Po trzecie pomimo że zwierciadło wód podziemnych się podnosi a lej zatapia to znajduje się znacznie poniżej dna koryta. Po czwarte ponad 12 km rzeki jest suche a główne źrodła dalej są suche. Po piąte do pełnej odbudowy stosunków wodnych jeszcze daleko bo ta relacja ma charakter logarytmiczny, gdzie tempo odbudowy w miarę upływu czasu spada o rząd wielkości.
Randka w Sztole 😎
Na to wygląda.
Na mapach geodezyjnych wyraźnie widać wydzielone działki pod rzekę. Temu człowiekowi z psami chyba coś się pomyliło.
Przydałby się taki pasjonat jakty w każdym powiecie mielibyśmy wody w bród a niedługo będzie droższa niż ropa.
Cześć, mam pytanie do Pana specjalisty. Zapora elektryczna zabezpieczającą przed spadaniem ryb ze zbiornika Goczałkowickiego jest legalnym działaniem.
W okolicach Burek i dawnego ujęcia wody Stoła jest nadal sucha .
Hah właściciel działki sobie wybrał same agresywne rasy do ochrony 😂