Przesiadłam się na napęd 1x11 w moim gravelu 🚲👍
HTML-код
- Опубликовано: 5 фев 2025
- Przesiadłam się na jeden blat w moim Krossie Eskerze 6.0. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Zapraszam do oglądania! 😊
Link do artykułu o jeżdżeniu na gravelu Parkpre w Toskanii: www.periodista...
☕️ Jeśli spodobał Ci się ten materiał, to możesz postawić mi wirtualną kawę, np. espresso, cappuccino lub latte: buycoffee.to/p... Będzie mi miło wypić "czarne złoto" w Twoim towarzystwie 🤝
Znajdziesz mnie TUTAJ:
Strona internetowa: www.periodista...
Facebook: www.facebook.c....
Instagram: / periodista.marta1992
☕ Jeśli spodobał Ci się ten materiał, to możesz postawić mi wirtualną kawę, np. espresso, cappuccino lub latte: buycoffee.to/periodistamarta Będzie mi miło wypić "czarne złoto" w Twoim towarzystwie 🤝
No fakt, ta zima to lipa, nakupiłem sobie zimowych ciuchów za 11k i doopa zimna 😉😁 w moim endurasie 1x12 to podstawa, żadnych przednich przerzutek! Pozdrowienia od grawitacyjnych!
Najpierw napisz co konkretnie kupilas, jaka kaseta, czy to 11-46 czy 11-42? Jaka korba, blat wygladajacy na duzy ponad 40z, moze to 42, przeciez to arcywazne, zgaduje ze wszystko z lancuchem firmy shimano, ale dokladnie co. Masz to na zamowieniu, paczce, sa napisy na tych elementach. Dlugosc korby to taka wisienka na torcie, jesli mialas rower M, to byla 172.5mm, a teraz jaka? Taka sama? Wiesz ze teraz jest moda na duzo krotsze...
@@robertsikora8449 Wzajemnie - pozdrawiam 🙂
@@marekk1337 Spokojnie, Marku, to tylko napęd - nie wywołuje u mnie aż tylu emocji 😉Będą jeszcze dodatkowe filmy na ten temat. PS No i uwielbiam te rady jak dla idiotów, gdzie szukać specyfikacji 😅 No dzięki, bo naprawdę nie wpadła bym na to 😉
Mi w górach na 1x brakowało przełożenia na długich podjazdach, ale ogólnie na Mazowszu jest ok. Druga sprawa to łańcuch kmc mielił głośniej jak maszynka do mięsa, zmiana na lancuch sram do napędów 1x11 pomogła uciszyć naped.
Dobry wybór, ja mam Rometa Boreasa 2 na Sramie Apexie 1x11. I jestem tym systemem zachwycony. Prosty, intuicyjny i co ważne każde przełożenie słyszę bardzo dobrze.
@@wirtualnepiaseczno8086 Dzięki za podzielenie się swoją opinią 😊
Super rowerek, ja teraz choruje na 1 tarczę z przodu, bo to czyszczenie mnie dobija :)
Tydzień temu zrobiłem to samo też mojego Eskera 6 przerobiłem na 1×11 dla mnie jest rewelacja
Super, życzę miłej jazdy! 😊
nie wyobrażam sobie już 2x
Ja się nie znam. Ale gratuluję 🎉🎉🎉
W wielu przypadkach mniej istotnym aspektem jest zakres przełożenia co załatwimy kasetą o dużym zakresie, natomiast bardziej doceniamy małe różnice między przełożeniami i lepsze dostosowanie do warunków czyli mniejsza, gęstsza kaseta i odpowiednio dobrane 2 blaty z przodu.
No właśnie... Odpowiednio dobrane 2 blaty z przodu, a moim zdaniem w tym Krossie były średnio dobrze dobrane.
@@periodistamarta To chyba dosc rzadka opinia co do tego napedu, ale wspomnialas o blatach, to bardzo ciekawe. Predzej 2x10 grx moze miec dziury, skoki kadencji. Moglas zmienic kasete na mniej gorska, zreszta to szosowa 105, zatem oni maja zly zakres na tej kasecie??? Chyba nie, na pewno nie. Zatem co, moze szok porownawszy napedu szosowego z blatami gravelowymi 46-30. Czesto jezdzisz w szosie na duzym blacie 50? Jesli tak, to mialas szok miekkosci z gravela. Zrzut blatu 46 na 30 to naprawde szok, ja tego nie robie na byle gorke, musi byc solidna stromizna. Mozna bylo tylko zmienic korbe z 46-30 na 48-31 badz na szosowa z blatem 50-34, wtedy zapewne trzeba zmienicc przerzutke przednia na tiagre czy 105.
Polecam jeszcze amorek z przodu i będzie elegancki hard tail. Bardzo dobry do lasu, na szuter i też na asfalt.
@@CracowGo O nie, nie... Taki rower mnie nie interesuje 😉
@ 😆😆
Jest jakas roznica w "lekkosci" pedalowania w porownaniu z 3x6/7/8? Przednia zebatka jest chyba mniejsza niz w "3". Jakie jest w tym przypadku opytymalne ustawienie, zeby nie "chomikowac" pedalami?
witaj, nie musialaś kupywac dodatkowej korby, wystarczylo kupic zebatke na 1x i zamontowac ja do tej korby co masz
Kierunek zmiany dwoch tarcz na jedną to oczywiscie zależy od potrzeb. W mtb mam jedną tarczę i do lasu super. Natomiast gravel(marin fc) ma trzy blaty z przodu. Dla mnie to idealna opcja na kazde warunki. Jednak milo ze Pani pasuje ta jedna tarcza. Ogolnie Pani rower ma dosć agresywną geometrie. Jest Pani wygodnie na nim jezdzic?
Moim zdaniem ten rower nie ma zbytnio agresywnej geometrii, a jeździ mi się nim bardzo wygodnie! 😊
@periodistamarta rozumiem. Wizualnie wygląda dość agresywnie. Dlatego zapytałem. A co z lewą klamką? Zmieniła Pani czy została na tym co jest?
@ Została.
Trzy blaty to byl zakres genialny w obie strony, a stopniowanie tez ok jesli sie ogarnialo to plynnie, zreszta byly 3x7 ale 3x10, a to roznica ogromna.
Pierwsze wrażenia to zawsze efekt nowej zabawki. Pojeździsz więcej, wyrobisz sobie zdanie. Ja w swoim nie chcę zmieniać na 1 blat bo ten rower jednego dnia służy do jazdy w lekkim terenie a drugiego jadę po szosie i tu zębatka z przodu 40 może powodować na asfalcie konieczność wykręcenia kosmicznych kadencji. W terenie w okolicy Morąga są spore wzniesienia. Jeśli kaseta, którą masz będzie zbyt ciasno stopniowana a największa zębatka nie będzie naprawdę duża, możesz odczuć dyskomfort braku zakresu. Dziur pomiędzy przełożeniami bym się nie obawiał. Ma to marginalne znaczenie. W każdym razie powodzenia w testowaniu. Ja bym jeszcze na test wsadził zębatkę owalną, skoro jest już jedna z przodu. Mają one zwolenników i przeciwników.
nie wiem jakie predkosci trzeba by osiagac przy blacie 40 przy „kosmicznej” kadencji. 40-50 km? kto tak jezdzi gravelem? mimo ze tez lubie depnąć w korby to 10x44 w sramie 1x12 mi w zupelnosci wystarcza zeby jechac szybko. w jednym blacie bardziej poblematyczna moze byc za mala kaseta ale to w górqch z bagażem. mozna to zalatwic mniejszym blatem z przodu. teraz gdybym szedl w jeden blat to w 1x12 a nie 1x11 to jednak spora roznica. mojego 1x12 bym na dwa nlaty juz nie zamienil
@@mareks5164 ale tu nie ma 10x44 tylko 11x40 a to zmienia dużo. Na lekkich zjazdach spokojnie pod 50 się jeździ na gravelu, powiem więcej, w terenie po płaskich szutrach premium spokojnie 35 się leci, choć myślę że właścicielka tego setu nie będzie chciała osiągać takich wartości to trzeba mieć z tyłu głowy.
@ a nie 11x42? dlatego tez napisalem ze teraz jak isc w jeden blat to w 1x12, ma juz naprawde wystarczajacy zakres przelożen, wiadomo ze mozna latac 35 czy 40 i 50 ale czy leciesz np 50-100km non stop ze srednią 35-40km? na zjazdach wiadomo. jak ktos sie sciga to spoko ale chyba tutaj mowimy o jezdzie bardziej rekreaacyjnej
Napedy 1x potwornie roznia sie zakresami przelozen, sa przeciez 1x10 po 1x13 roznych firm, generacji. Naszej bohaterce nie zalezy na duzej zebatce na kasecie na strome, ciezkie gory i ma teraz naped 1x11, zatem bez kasety z zebatka od 10 zebow. To arcywazne. Przytomniejsi komentujacy zauwazaja jakies tam ryzyko zbyt malego blatu dla Niej przy przyzwyczajeniach szosowych (blaty od 50 w gore) i gravelowych z jazda glownie tez asfaltami czyli nierzadko bardzo szybko w towarzystwie szosowym. A tu pyk i spadek wielkosci blatu z 46 jaki miala w Eskerze (ten wiekszy) na bodaj 42, a nie daj Boze 40 jakie niegdys masowo dawano do 1x. To byloby dobre na terenowy gravel z agresywnymi oponami 48, a nie na szybka maszyne uniwersalna. Sam lubie depnac moim starym, garbatym Eskerem 6.0 i blat 46 bardzo, bardzo sie przydaje, wrecz mysle o korbie 48-31 zamiast 46-30. Przy okazji ramie korby moglbym skrocic ze 172.5mm, na pewmo zauwazyliscie nowa mode na krotkie korby rzedu 165 i nawet mniejsze :) cudowne ponoc odkrycie, tajna bron, panaceum na wszystko ;) Podsumowujac dla mnie naped 1x jest ok w gravelu, ale dla mnie tylko 1x12 koniecznie z kaseta mtb 10-51 czy 52 w Sram, a blat wtedy 42 moze byc ok, 44 to juz bardzo twardy, znacznie bardziej niz 46 z kaseta od 11 zebow.
@@marekk1337 trudno się nie zgodzić. Tak sobie myślę by na próbę do swojego wrzucić korbę z zębatkami 50x34 kompakt szosowy (takową posiadam). To mogłoby się udać bo bardzo często nawet w terenie szlifuję małe zębatki kasety. Z drugiej strony, to my oceniamy pod kątem męskiego stylu jazdy, a właścicielka jest kobietą. To z kolei często wiąże się z jazdą na miększych przełożeniach, natomiast gorąco poleciłbym niższym osobom próbę korby 165. W sumie z trwogą trochę patrzyłem na kasetkę w nowym secie u pani Marty. Taka malutka jak na 1x11. Ma choć 42 ząbki? Chyba ma ale to mało.
Ilu fachowców tyle opini,że dziura ,że za wolny ,że za ciężko a Marta chciała spróbować czy jej to przypasuje kibicujmy jej ,zapytamy na koniec sezonu ,pozdrawiam
Dokładnie tak! Przede wszystkim chodzi o to, aby testować różne rozwiązania, aby móc wyrobić sobie o nich opinie. 🙂
Temat właściwie dość już przebadany; dobrze to wyjaśniał choćby Janek z BS. Im więcej terenu tym napęd 1x jest bardziej uzasadniony. Jak jazda głównie szosowa (gravel bardziej jako tzw. road plus) to 2x jest najlepszym wyborem. Zresztą jasno widać to jakie napędy królują w MTB a jakie wśród kolarzy szosowych. Gravel, jako rower wszechstronny, może być wykorzystywany z przewagą nawierzchni utwardzonych lub nie - zależnie od upodobań właściciela.
Moim celem nie jest odkrywanie Ameryki nt. napędów 1x. Po prostu to jest mój vlog, w którym dzielę się z widzami tym, co robię. Teoretycznie tak jest, że taki napęd sprzyja jeździe przede wszystkim w terenie, a z drugiej strony, że 2x to domena rowerów szosowych i road plusów, natomiast - tak, jak już wielokrotnie podkreślałam na tym kanale - wg mnie to przełożenie, które fabrycznie zaproponował Kross jest kiepskie i mnie się niezbyt sprawdzało. Co do Janka z Bikeshow, pozdrawiam go serdecznie, ale nie jest dla mnie wyrocznią w tym temacie - każdy powinien konfigurować sobie rower tak, aby było mu wygodnie i z tego co wiem on też nikomu nic nie narzuca, tylko dzieli się swoim zdaniem i doświadczeniami. Poza tym jeszcze jedna sprawa: pytanie, co to znaczy, że 1x nie jest na szosę? Ja nie będę jeździła ze średnimi prędkościami 40 km/h, bo nie jeżdżę tyle, więc jak trzeba będzie pojechać asfaltowy fragment, to i tak pojadę go na tym przyzwoicie. Mam od wielu lat rower szosowy typowo, więc doskonale rozumiem, na czym polega różnica.
Rozumiem chęć poeksperymentowania. W sumie jak przełożenia w Krosie nie pasowały to
można było też poeksperymentować ze zmianą samych blatów. Co do przydatności 1x na szosie to IMO są dwa podstawowe mankamenty: duże przeskoki na kasecie- kwestia dopasowania kadencji (w terenie nie ma to tak dużego znaczenia) oraz przekosy łańcucha. Z doświadczenia (a mam napędy 1x i 2x) jazda na dwóch najmniejszych koronkach nie należy do najprzyjemniejszych. Przekos łańcucha generuje hałas i straty mocy (wg różnych badań sięgające do ok. 15W). Rozwiązaniem może być większy blat by częściej jeździć środkiem kasety, ale wtedy z kolei może wystąpić deficyt najlżejszych przełożeń. Innymi słowy na szosie nie widzę żadnej wartości dodanej z faktu zamiany 2x na 1x, ale wiadomo- każdy ma inne potrzeby, styl jazdy etc.
Ten sam Janek co juz dawno temu testowal naped 1x w szosie bodaj naped Srama? Przerzutka przednia oprocz moze najwyzszych grup mechanicznych szosowych i elektrycznych to troszke utrapienie w gorach, non stop wrzucanie, zrzucanie, rzadna przyjemnosc np w gravelu na grx 810, 2x11, ponoc to odpowiednik tiagra-105, zatem tez kupilbym teraz szose z napedem 1x12. To sie moze szerzej przebic za kilka lat do szosowek w alternatywie do ciagle zbyt drogich elektrycznych przerzutek przednich.
@ Dla mnie najlepsza opcja to przerzutka elektroniczna (di2/axs) w napędzie 2- blatowym (2x12); natomiast elektronika w prostym napędzie 1x to raczej fanaberia i zbędna komplikacja obsługi…
@@onyk3986 Od 4 lat jeżdżę na XTR DI2 (rower wyścigowy MTB) i jeśli chodzi o szosę to Di2 jest super, tutaj nie ma żadnego problemu, bo warunki są ok. Jednak w MTB to rozwiązanie się nie sprawdziło (widać że nikt już na tym nie jeździ), sam miałem tyle przygód ze sprzętem że ktoś kto się ściga za kilka plusów Di2 na pewno nie weźmie grubych minusów. Piszę, bo widzę że Di2 wchodzi w gravel i tutaj na pewno bym się zastanowił czy wchodzić w to jeśli jest się kimś nastawionym na długie czy ekstremalne trasy.Część funkcji elektronicznych docenią tylko ci jeżdżący na najwyższym poziomie> Amator tak naprawdę nie wykorzysta wszystkich zalet, a wady na pewno dopadną. Zima weryfikuje najlepiej czy napęd jest dobry czy nie. Mechanika zamarza na linkach a elektronika..... na zasilaniu i szczelności. Na wyścig poleciłbym elektronikę, na co dzień mechanikę.
Ja tam wolę Dwie tarcze.Za dużo młynkowania po płaskim.Fajnie, że kupujesz w małych lokalnych sklepach, zamiast w marketach, które praktycznie nie odprowadzają podatków.A tak z innej beczki,co tam ciekawego z muzyki u ciebie stoi na tych stojakach?
Jeśli chodzi o ten sklep rowerowy w moim rodzinnym mieście, to przede wszystkim korzystam tam z usług serwisowych. Zbytnio tam nie kupuję ze względu na mały wybór części i akcesoriów, co jest normalne w małym mieście. Jednak jakość usług serwisowych jest super, bo grunt to znaleźć odpowiedniego człowieka. Jeśli zaś chodzi o płyty, to stoją tam bardzo różne rzeczy - od Beatlesów, The Cure, Bruce'a Springsteena, Pink Floyd, przez jazz, Adama Bałdycha czy muzykę hiszpańską lub włoską. Nie lubię się w życiu zamykać w schematy, co odzwierciedla się również w muzyce, której słucham ;)
Poza Beatlesami u mnie to samo, szczególnie The Boss.
Wielu gravelowcow ktorzy kupili gravele kilka lat temu z napedem 2x teraz kupiloby maszyne z napedem 1x, ja chetnie np zamiast starego Eskera 6.0 z 2x11 bralbym teraz nowa wersje Eskera 5.0 z napedem grx 1x12 i koniecznie kaseta mtb 10-51, bo jest i mniejsza opcja kasety na plaskopolske. Sam grx 2x12 nie wnosi w zasadzie poszerzenia zakresu przelozen co zdumiewa przy takiej okazji wdrazania nowej generacji, ludzie narzekaja na to w gorach. Mnie tez brakuje zakresu kasety 11-34, moze komus z duzo lepsza forma starcza to w gorach, ale nie mnie na gorsko terenowe trasy czasem po 100-150km. Jedna gora, druga, przelecze asfsltowe i w upale mam dosc teskniac za bardziej miekkim napedem, kiedy sa strome odcinki. To nie wina Krossa, ale Shimano. Zaloze sie ze Krossowi zacznie sie lepiej sprzedawac Esker 5.0 od 6.0. Zreszta rynek chyba sie zatkal, zamozni zmieniaja maszyny na coraz lzejsze, drozsze, zbajerowane, a reszta pojezdzi dlugie lata na tym co ma. W napedzie 1x trzeba dobrac blat pod siebie, okreslic zloty srodek rozmiaru. Ten bol znam z mtb, tam kusily duze blaty rzedu 36, nawet 38 do xc, ale na ciezkie gory najwyzej 32 lub mniejszy, aktualnie mam w mtb blat 30, przy napedzie 1x12. W przypadku naszej szosowej bohaterki moze spokojnie isc w maksymalnie duzy blat jw gravelu jaki tam pojdzie bez problemow technicznych, moze az 46 taki jak w napedzie 2x11? Minimum 44. Zrozumie to kiedy mocniej nacisnie na asfalcie i okaze sie ze trzeba mlynek zrobic ze te 40 km/h pojechac z wiatrem, ja tego zdecydowanie nie lubie, znam to z mtb wlasnie. Gravel to nie mtb, powinien i po asfalcie pomykac niczym szosowka, prawie jak szosowka, bo Eskery aluminiowe sa niestety piekielnie ciezkie. To chyba ich najwieksza wada.
Jesli to tylko gravel do lasu, w lekki teren to spoko. I tak tym rowerem nie da sie szybko jechac bo telepie. Jesli gravel do wszystkiego, tez asfalt, podjazdy i zjazdy to absolutnie lepiej isc w napęd 2x.
Co innego MTB. Wolę naped 1x niz 2x10.
Ja myślę, że to jednak kwestia gustu, tego, kto w czym lepiej się czuje. Dla mnie ten rower to mieszanka terenu i szosy z przewagą szosy, a mimo to zdecydowałam się na napęd 1x.
@@periodistamarta żonie też założyłem 1x z przednią tarczą 38T a tył kaseta 11-46 10 rz i jest zadowolona. Wcześniej jeździła na dziwnych przekosach i brakowało jej miękkiej tarczy .
Tylko 1x do gravela. Poza asfaltem nikomu nie powinno zabraknąć zakresu. Na szutrach kompletnie nie czuć tych przeskoków o 2-3 zęby, wręcz takie stopniowanie jest zaletą, bo nie trzeba skakać po całej kasecie. Utrzymanie tego w czystości nieporównywalnie łatwiejsze. Do tego, o wiele łatwiej żonglować zakresami i stopniowane w zależności od tras. Same plusy. Problem pojawia się dopiero gdy potrzebujemy zarówno szerokiego zakresu jaki gęstego stopniowania, czyli pewnie teren górzysty mieszana nawierzchnia. Wtedy 2x ma przewagę. Ewentualnie gdy po prostu wykorzystuje się taki rower bardziej jako szosę, a gravelowanie jest dodatkiem. Poza tym gravel służy do jazdy z przyjemnością wszędzie gdzie chcesz, bez zapieprzania 😄 Od tego jest szosa z dwoma blatami. Dobrze Marto zrobiłaś 💪
@@Malcolm_X Też tak myślę 🙂 W gruncie rzeczy zgadzam się z tym, co napisałeś. Pozdrawiam 🙂
Tez mam ten dylemat jeden czy dwa blaty w gravelu. Teraz mam dwa i mi to pasuje ale chciałbym sprobowac jeden.
Myślę, że warto spróbować jednego blatu jeśli masz taką możliwość. Ja - tak, jak powiedziałam w filmie - jeszcze za jakiś czas podzielę się moimi wrażeniami. 🙂
Kominiarkę zakładasz przy 6 st. ???
@@jur23 tak
Po wcześniejszym poście odniosłem wrażenie, że sama dokonasz konwersji 🙂.
Nie(stety) nie 🤷♀
Komentarz mający więcej niż siedem słów, żeby algorytm był szczęśliwy i były dobre zasięgi materiału. Super materiał, pozdrawiam cieplutko!
Jakie Pani posiada buty do rowerowania?
Te, które mam w tym filmie to Fizik Terra Atlas. Tutaj zrobiłam o nich film: ruclips.net/video/UWejG_ltIyE/видео.html Dziękuję za komentarz i za oglądanie 😊
Ja na system 1x przeszedłem zanim stało się to modne :) czyli z 8 lat temu, bo wkurzało mnie mieszanie przednią i tylną przerzutką. Wyszło 38/11-34 i podjeżdżałem wszystko w okolicy, a mieszkam niedaleko Krakowa więc górek nie brakuje. Teraz mam 10rzędowy 40/11-46 i ostatnich jeszcze nie użyłem. Z moich obserwacji wynika, że najlepsze dla napędu czyli niezbyt duże zużycie tarczy, kasety i łańcucha wskutek przekosów to są układy 1x10 i 2x9. Obecnie promowane 1x12 a nawet x13 oznacza wąski, delikatny łańcuch, duże przekosy na największej zębatce kasety (tam są największe siły, gdy ciśniesz pod górę) - jaką to ma trwałość? Tak czy tak - na pewno polubisz się z systemem 1x. Gór tam u was raczej mało...
Oczywiście - jest to inny teren niż w okolicach Krakowa czy generalnie na południu Polski, ale teren jest pagórkowaty, co oznacza, że charakteryzuje się nieustannym góra-dół, a w lesie potrafi wyrosnąć ni stąd ni zowąd górka licząca np. 200-300 metrów z nachyleniem 15%. Naprawdę ;)
Gorąco polecam napęd 1 x. Nigdy nie wrócisz do przedniej przerzutki. Dla mnie to same plusy. Pozdrawiam.
Zależy gdzie się mieszka... Jak dla mnie jeden blat to upośledzenie optymalizacji przełożeń .
@Kalin-yo9xw Uważam ,że całkowite ulepszenie a nie upośledzenie. Kaseta 10-52 korba 34 lub 36 i w XC to jest rewelacja
@Kalin-yo9xw Gdzie się mieszka i po czym się jeździ. Masz rację, szczegółnie na asfalcie jeden blat to lipa. Szosowcy jakoś na jeden blat nie przechodzą. Ale na leśne ścieżki może być 1x
Nie ma to jak kasować komentarze
@@burgerworld158 Tak jest, kasuję komentarze nawiązujące do polityki i obrażające mnie. W mojej społeczności nie ma miejsca na te dwie rzeczy. Na szczęście jak na razie zdarzyły się takie dwa, bo generalnie mam tutaj super widzów 😊
@periodistamarta Polityki 🥴 Wolność słowa mamy póki co
Dzieciaka sobie zrób. Zobaczysz, to jest jazda bez trzymanki :) :) :)
Niestety jeden blat ma taki minus, że czasami będzie za lekko a jak zmienisz o jeden bieg będzie za twardo. I niestety rower będzie wolniejszy.
@@Jager-Majster Tak, zdaję sobie z tego sprawę 😊
Rower będzie wolniejeszy? Przestań wprowadzać ludzi w błąd. Nic takiego nie ma miejsca
@@diaboliqerżeby był wolniejszy to trzeba mieć nogę by rozkręcić te 40-11
Ja mam u siebie 50/34 do 11-32
I nigdy nie wchodzę na ostatnie 2-3 zębatki najmniejsze na kasecie a jeżdżę po plaskopolsce . Moje FTP to 3.5 w/kg
Jeździłem też na takim przełożeniu co ma teraz Marta i było idealne natomiast dziury w kadencji będą większe i tu trzeba to zaakceptowac. Mniej do popsucia mniej do czyszczenia i łatwiej 🤌🤣. W razie wu można wrzucić blat 42 lub 44
@@DariuszBike dziury w kadencji być może ale już nie moge słuchać tego pierdzielenia że 1x jest wolniejszy albo nie da się szybko jeździć po płaskim
@ mówi to ktoś kto nigdy nie miał doczynienia. Każdy wiebira co uważa do swojej mocy rodzaju jazd i przeznaczenia 🤙