Listy do M. 4 to talerz odgrzewanych pierogów - Recenzja
HTML-код
- Опубликовано: 6 фев 2021
- Nowe #ListyDoM ominęły kina w okresie świątecznym, a gdy pojawiły się na VOD, w zasadzie nikt o nich nie mówi. Po obejrzeniu filmu już wiemy dlaczego.
#ListyDoM4 #Świąteczny #TVN
__
Sprzęt z którego korzystamy:
▶ TV SAMSUNG 8K QLED Q950R: bit.ly/2Ac4wHv
▶ Soundbar SAMSUNG Q70R: bit.ly/3djCokl
▶ Laptop ASUS Zephyrus M (GM 501): bit.ly/2XBelqE
▶ Kamerka Logitech BRIO 4K: bit.ly/BRIO_SF
▶ Klawiatura Logitech MX Keys: bit.ly/MXKeys_SF
▶ Mysz Logitech MX Master 3 - bit.ly/MXMaster_SF
▶ Aparat LUMIX G7: bit.ly/36AGxOq
▶ Mikrofon RODE Videomic Rycote: bit.ly/3gwLFHN
▶ Koszulki Dawida pochodzą z Othertees: bit.ly/Koszulki_OtherTees
__
KONTAKT: kontakt@sfilmowani.tv
sfilmowani.tv
WSPARCIE NA PATRONITE: patronite.pl/sfilmowani
SOCIAL MEDIA: / sfilmowani
GRUPA FB: / sfilmowanagrupa
TWITTER: / sfilmowani
INSTAGRAM: / sfilmowani
__
Muzyka w intro: Oververk "Daybrake" www.overwerk.com/ 
Развлечения
Za Karolakiem nie tęskniłam (bo nie oglądałam żadnej części), ale za Wami już tak. Dobrze Was widzieć :)
Ja mam tak samo, z tą różnicą, że nie obchodzę świąt.
Ok
Nowy film/paździerz z Karolakiem, elementy wszechświata wracają powoli na swoje miejsca.
"Paździerz zawsze znajdzie sposób"
Może to dobry omen i ten rok nie będzie taki do d...
Każda paździerzaka znajdzie swojego karolaka
Cieszę się że oglądacie większość polskich filmów za mnie. Nie muszę się denerwować i marnować czasu. Chwała wam za poświęcenie. Bóg zapłać.
Polecamy się! / Dawid
To pewnie na "Dzień Kobiet" będzie czwarta "Planeta Singli" :D
Mam wrażenie, że scenariusze większości polskich komedii romantycznych powstają tak, że wszyscy siadają w kółeczku i rzucają pomysły na film. Czasami zdarzy się jakiś fajny pomysł na wątek, ale żeby nikomu nie było smutno wszystkie pozostałe czy dobre czy złe są wrzucane w jeden film wraz z tym jednym dobrym.
Polski generator polski komedi romantycznycj
Sfilmowani: listy do m 4 odgrzewanym kotletem
Pierwsza reklama: idź do kina listy do m 4
Tak działa YT, nie mamy na to wpływu niestety. /A.
Dokładnie 😂
ja: mam jutro egzamin i warto by się było pouczyć
sfilmowani: NIE WYDAJE NAM SIĘ
Ja też... próbny z polaka, który całkowicie olałam, żeby matmę ćwiczyć :"3
@@sasa__lele matma > polski
@@Blablabla-ol2tr
😠
Mam to samo...
totalnie powinni zrobić serial, tak z 10 odcinków po 15-20 minut, tylko o Szczepanie i Karinie. oglądałabym.
Listy do M4 wydane w lutym żeby ominąć paździerze 2020. Dla ludzi którzy choinke jeszcze mają, ja rozumiem dziwny rok ale żeby aż taak
Zawsze mogą trafić do Paździerzy 2021, nic straconego. W dodatku w tym roku dodamy jedną kategorię tematyczną o nazwie "Paździerz pominięty" - właśnie dla takich sztosów, które wpadają do kin na parę dni i znikają, udajc, że wszystko spoko ;D / Dawid
@@sfilmowanitv bedzie epicko jak w bezkidzkim tartaku!!!!
A ja bym chciała powiedzieć, że ta część listów była po prostu szkodliwa! Te stereotypy i jakiś wręcz seksistowski humor.... No niejadalne to wszystko dla mnie było. Trochę jak filmy reżysera życia połączone z nocą kabaretową. Ja zdecydowanie nie poczułam nic między Karolakiem a Boczarską, oprócz zniesmaczenia i wnerwu, ten wątek był tragiczny !! Ah długo by gadać.... Dawno nie widziałam czegoś tak przykrego/ bezsensownego- dosłownie dałam 1 na Filmwebie xd (a szkoda, bo pierwsza część wg mnie była w porządku :( )
"Taka piękna i długa reklama Apartuuu..."
To już lepiej zjadłbym odgrzewane pierogi niż obejrzał ten film
Odgrzewane pierogi są dobre
@@piltz8390 owszem, lubię XDD
Zapraszam. Akurat jutro będę odgrzewac 🤣
@@wiktorianowak4881 z chęcią przyjdę XDD
Dobre pierogi, nadal beda dobre nawet jak sie je podgrzeje 4 razy. Natomiast gówno podgrzewane nawet jeden raz, bedzie nadal gownem.
Nie niszczyłbym tak od razu ten tytuł ma potencjał , aż się prosi o całą serię:
Listy do M16- Karolak po zjedzeniu Berlinek budzi się w stroju Mikołaja w czasie wojny w w Wietnamie
Listy do M42 N a końcu poprzedniej części siada do samolotu z pilotem o swojskim nazwisku Uber i samolot wybucha, Karolka budzi siew grudniu 44 roku w Warszawie
Listy do M243 Karolak wraca do Warszawy w 2021 uzbrojony w m243 i mści się za poprzednie części.
Teraz tylko budżet i kręcimy.
Nie tylko postać Różczki była na maksa irytująca, wszystkie kobiece postacie w tym kinematograficznym masterpiece są po prostu straszne i nie da się nie odnieść wrażenia, że ktokolwiek napisał, ekhm, scenariusz do tego filmu, zwyczajnie nie lubi kobiet. To, plus dowcipy z gatunku cycuszki i dupeczki i facet w kiecce, hłe, hłe. Nawet mój mąż nie był w stanie wytrwać do końca, a potrafił dzielnie znieść jeden odcinek Projekt Lady. To o czymś świadczy.
Ogólnie wątek Karolaka mega prymitywny i jak wspomnieli w recenzji postać ta nie wzbudza już nawet szczypty szacunku. To po prostu buc, którego scenarzyści piszą na wielkiego pussy smashera, bo aktor chce sobie ego podbudować, jak to każda na niego leci (aha, na typa bez grosza, który w co drugim zdaniu się na kogoś wydziera).
Zamiast tego filmu, obejrzę waszą recenzję :)
jakby nie patrzeć, to jesteśmy przed świętami, więc twórcy filmu się wyrobili, a i jeszcze wszystkich innych w tym roku już wyprzedzili xD
Mnie zaskoczyliście bardzo - nie miałam pojęcia o czwartej części!
Dobra, komu jeszcze przed tym filmem wyskoczyła reklama "Listów do M 4"? 🤣
Oj TVN chyba dowalił sporo hajsu w promo na YT, bo co chwilę ktoś się do tych reklam odnosi :D / Dawid
Zgłaszam się! 😂
Lepsze to niż reklamy vinted
Przed filmem nie, u mnie była w trakcie 😅
Nie Listow do M, ale playera 😅
Obejrzałam wszystkie cztery części Listów w jeden wieczór (poświęcenie, wiem) i kurde, tak bliskie zestawienie ze sobą przyjemnej i wzruszającej momentami pierwszej części z tym dziwnym tworem w postaci czwartego filmu, w którym śmiejemy się z molestowania i durnych feministek, które wciskają do firmy z Mikołajami "hehe, poprawność polityczną", jest naprawdę mocnym szokiem. Szkoda, że ta seria nie umarła śmiercią naturalną, zanim dotarła do tego poziomu.
UWAGA BĘDĄ SPOJLERY!!! 4 część "Listów do M." bardzo mnie wkurzyła. Właściwie większość rzeczy dotyczy spraw, które omówiliście w tej recenzji, też od razu powiedziałem, że już widać na pewno, że będzie 5 część, bo wątek Malajkata musi znaleźć swoje zakończenie, ale no właśnie... To co mnie wkurza w tym filmie, patrząc przez pryzmat wszystkich części, to to, że scenarzyści mają chyba mnóstwo ale za to słabych pomysłów i sami nie wiedzą co z nimi robić. Kazik miał matkę tylko w pierwszej części, przez następne 3 części matka nie interesuje się nim nawet w święta. Dziwne to. Wątek został urwany i tyle. No już naprawdę, jak są jakieś problemy, żeby Kasia Zielińska mogła to zagrać, to można pokazać przez minutę cokolwiek, że się nim interesuje, że dzwoni i mówi, że chciałaby spędzić święta razem, ale nie może, bo jest na Madagaskarze, no cokolwiek, nie trzeba wiele. Ale tu nie ma nic. Była matka i jej nie ma. Sami se wymyślcie, co się z nią dzieje. Ten Kazik za matką też jakoś nie tęskni i o niej nie wspomina. Takie dziecko w prawdziwym życiu na pewno chociaż by się odezwało, że chce spędzić święta również z mamą. No ale w serii "Listy do M." ludzie są dziwni, również dzieci więc... Wkurzają mnie też wątki, które pojawiają się później, i które mają potencjał, a potem znikają. Tak jak wątek Rafała i Zuzy z "Listów do M 3". To miało fajny potencjał na pokazanie, co prawda już oklepanej treści, ale jednak, że pieniądze nie są najważniejsze w życiu, ani w miłości. Ich wątek zaczął się tak samo szybko, jak się skończył, do filmu nie wniósł absolutnie nic, nie mamy nawet możliwości zempatyzowania się z tymi bohaterami, nawet nie ma czasu na to, żeby zaczęli nas obchodzić. Podobnie z wątkiem ojca Mela, granego przez Grabowskiego. Ze wszystkich wątków w 3 serii, ten był chyba najgłówniejszy. I co? I d*pa, nic więcej już nie musimy wiedzieć. Jest też parę rzeczy, których nie rozumiem. Wspomniany już wcześniej Rafał spędzał samotnie święta. W obecnych czasach trudno spędzić święta samemu. Nie wątpię, że tacy ludzie się zdarzają w życiu, ale młody człowiek nie ma ani rodziny, ani znajomych, ani w ogóle nikogo, z kim mógłby spędzić święta? Z tego filmu wynikało tylko tyle, że spędzał je samotnie, bo czekał na Zuzę, której jeszcze wtedy nie znał... Dziurawe te scenariusze, jak cholera. I w 4 części podobnie było z postacią graną przez Zawieruchę. Spędzał święta samotnie, bo tak i tyle, co nas, widzów to obchodzi dlaczego? No wydaje mi się, że jakiś background pod to mógłby być zrobiony. Nie mówiąc już o tym, że rzeczywiście ten wątek Zawieruchy jest z d*py i pewnie będzie z nim tak samo jak z Rafałem i Zuzą, czyli pojawił się i zniknął. Zastanawia mnie też gdzie zniknęła przybrana córka Malajkata. Zapomniał o niej? Umarła? Nie wiem. Po prostu sobie zniknęła i nie ma o niej mowy, chociaż wydaje mi się, że córka, choćby przybrana powinna być dla ojca na tyle ważna, żeby o niej chociaż wspomnieć w święta. A tu nic, jakby jej nigdy nie było. Ludzie w w serii "Listy do M." po prostu sobie znikają i nikt, nawet postacie których wątek jest potem kontynuowany, i którzy są z nimi blisko związani, o nich zapominają. Tak po prostu. Bo to przecież takie normalne zapomnieć, że ma się córkę, ojca, matkę, dziadka. No zapadli się pod ziemię i co zrobisz... Relacji Wojtka i Agaty, granych przez Malajkata i Kunę w ogóle nie rozumiem. Do końca filmu nie było wiadomo czy są ze sobą, czy to taki związek ale jeszcze nie na poważnie, czy mieszkają razem, czy nie, czy coś czują do siebie, czy nie. To tłumaczenie na końcu przez Wojtka, że dawno już coś czuje, ale bał się, więc teraz jej się oświadcza, to kurde ma być na serio? Oni są już dawno po piećdziesiątce, mają masę doświadczeń, to nie są nastolatki, które boją się odrzucenia. To nie powinni być ludzie, którzy sami nie rozumieją w jakiej relacji się znajdują. Ludzie w tym wieku już lecą konkretami, a nie tak, że mieszkają lata ze sobą razem, ale sami nie wiedzą czy są parą. No litości! Borysz Szyc, w trzeciej części grał policjanta o ksywce Gibon. Gibon, bo jak gonił uciekiniera, to był zwinny jak małpa, skakał przez kilka pięter, biegł przez całą galerię, wieszał się na żyrandolach, odwalał jakieś kaskaderskie numery, a w czwartej części oczywiście scenarzyści już też o tym zapomnieli i w tej części Gibon już ledwo biega... Dla mnie wszystkie części poza pierwszą są bardzo problematyczne. Ale czwarta część, to już jest naprawdę poniżej wszelkiego poziomu, niestety. Humor, chociaż w żadnej części nie był jakiś błyskotliwy, to w tej części również szoruje po dnie. No wkurzył mnie ten film strasznie. I zgadzam się z wami, że jedynie wątek Szczepana i Kariny jakoś tutaj daje radę. Tylko to i nic innego.
Dzięki za uzupełnienie w kontekście poprzednich części, bo wyparowały nam z głowy, a nie chcieliśmy ich powtarzać specjalnie przed seansem czwórki :D / Dawid
Dokładnie.
W trzeciej części też były tego oznaki ale w 4 to wygląda jakby ta Tośka (tak się nazywała) to jakby miała kompletnie wywalone na ojca po śmierci matki (która też była durna bo nasłuchała się głupot w radiu i se postanowiła umrzeć bo w te święta niech będą razem a potem się jej umrze XD W dupie ma leczenie i dalsze zycie córki i męża XD Będzie z nimi w ich serduszkach XD). Niby tam dzwoniła do niego raz ale potem? Jakby jej nie było :/
Mnie tam wydawało że gościu grany przez Zawieruchę to on był chyba sierotą (?) I dlatego nie miał z kim spędzić świąt.
Wątek Szczepana i Dygant był akurat wkurzający. Darcie się na siebie nawzajem, pilnowanie dzieciaka (oni to nwm mieli prawie 50 lat jak ta córka im sie urodziła czy ja się mylę 0_0) i z tego się w sumie składa cały film XD
100%. Obejrzałem czwórkę przed trójką i, srodze czwórką rozczarowany, spodziewałem się po trójce czegoś dużo lepszego, tymczasem okazuje się, że 3 ledwie mogę postawić przed 4, jeżeli w ogóle. Naciupanie wątkami w trójce chyba jeszcze gorsze niż w czwórce (a to już wyczyn), na dodatek o ile w czwórce całość choć trochę ratowali Adamczyk i Dygant w akompaniamencie przynajmniej nie tak głupiej idei poznawania sąsiadów w święta, to w trójce rozterki Dygant nad starzeniem się nie dają im kompletnie pola do popisu. Dużo więcej oczekiwałem też od Karolaka i Grabowskiego: ostatecznie obaj dzielą ze sobą ledwie dwie sceny, a ich wzajemne pojednanie oparte jest na fakcie, że oszustowi, który zostawił kobietę z dzieckiem, należy wybaczyć wszystko, jeśli tylko od czasu do czasu przesyła dzieciakowi jakieś tanie gówno zawijane z knajp.
W ogóle trójka strasznie kuleje pod względem przesłania: Zuza szczególnie to harpia do kwadratu: wypie*dala sukienkę od faceta za grube $$$ przez okno, bo tak, adoptuje sobie psa z dnia na dzień, bo tak, porzuca faceta dla innego, którego zna od dwunastu godzin, bo tak... jak normalnie zaliczam na plus, że te jednostrzałowce nie są nijak kontynuowane w kolejnych częściach, to tej zołzy bym więcej nie zdzierżył. Ta mała od Malajkata niewiele lepsza: mamusia nie potrafi upilnować, żeby nie włamywała się pracodawcy na laptopa, to mu temu laptopa zajumani, i to oczywiście Malajkat ma z tego tytułu zafundowanego guilt tripa... kto to pisał?
Wątek z molestowaniem... To jest kwintesencja humoru polskiego w filmach tego typu. 👌
Najlepsze recenzje , tylko wy potraficie tak pięknie mówić o paździerzach 😍
Dla mnie ,,Listy do M" nie powinien mieć ŻADNYCH kontynuacji.
Pierwszy film w sumie lubię. Chociaż może przemawia po prostu przeze mnie nostalgia.Tyle lat minęło od jego premiery że oglądanie go stało się taką trochę tradycją jak oglądanie Kevina. Potem im dalej w las tym gorzej. Już się nie chce rozpisywać jak to się wszystko psuło. Po prostu ciągnęło się dalej losy tych bohaterów albo się ich usuwało i dawało innych. Co niektóre wątki co znaliśmy wcześniej to po prostu niszczono (przykładowo w drugiej części jak zabito Małgorzatę). Dodając jeszcze to ze w pierwszy filmie było sporo jakiś kłótni, rzucania mięsem itp i jak się ogląda coś podobnego przez 3 części to już tak średnio to wygląda. Dla mnie nie powinno tak się ciągnąć. Był sobie film o różnych ludziach każdy miał swoją oddzielną historię, wszytko zamknięte w jednym filmie i tyle.
Oglądałam 4 część z mamą i po nie całej połowie stwierdziłam że ,,Jacieee jakie to jest głupie i nudne..". Dla mnie jedyny taki dobry wątek to ten z tymi staruszkami i tym gościem (chociaż to nie w porządku że oszukiwano tego starszego pana że to jego zmarły syn :/).
Film sam w sobie nieinteresuje mnie wogole ale uwielbiam Wasze recenzje. Sa lepsze od filmow.
Brwi Agnieszki w tym odcinku sa najpiekniesze.
Typowa, Polska komedia:
- romans
- suchary
- Karolak. :)
I Szyc. On jest gorszy od Karolaka, a to już wyczyn
I Adamczyk
I Roznerki
Kiedy właśnie odgrzałaś sobie talerz eleganckich pierogów ze szpinakiem, a tu karolak na talerzu
Zgadzam się z recenzją. Generalnie jednak seria ma ten fajny świąteczny klimat który co jakiś czas lubię sobie obejrzeć. Można powiedzieć, że to najlepszy film na jaki czekałem. Inne filmy jak Wonder Woman 1984 zawiodły fabularnie jeszcze ich nie widziałem lub wiedza około filmowa zniszczyła mi go jak Mulan
W trakcie recenzji miałam reklame playera, który chwali się Listami do M 4. Cóż, nie był to najlepszy timing 😁 Super recenzja, jak zawsze, dzięki ❤️
Stęskniłem się za Wami!
Luty to dziwny miesiąc: na Playerze - Listy do M., a w Lidlu - jajka wielkanocne i zające z barankami :D
Nie wiedziałam, że to już weszło :O
Listy do M5: wątek Dygant i Adamczyka przez półtorej godziny. To byłoby zajebiste
Gdyby mieli łeb na karku, już dawno zrobiliby spin-off "Szczepan i Karina". Sprzedałoby się jak świeże bułeczki. / Dawid
@@sfilmowanitv Stworzyli przed świętami audiobook w całości poświęcony Karinie i Szczepanowi ;)
Szkoda tylko, że Dygant pomału przeobraża się w Nicole Kidman z Undoing i pozostanie jej gra co najwyżej oczami.
@@KiciKaroPL audiobook to jednak nie to samo co pełnoprawna produkcja wideo ;) Dawid
A mnie oni nie bawią, tzn Szczepan tak ale Karina? Drze tylko ryja, którego w najnowszej części ledwo otwiera tak się zmasakrowała operacjami plastycznymi i jeszcze tym aparatem
Fajnie się Was słucha w trakcie piątej godziny tworzenia projektu na przedmiot wiedza o sztuce.
A "Listów do M 4" póki co nie zamierzam oglądać. W ogóle nie uważam, żeby ten film był konieczny w moim życiu :)
Dobry film świąteczny może wyjść w lutym (patrz Green Book) i można poczuć magię Świat. Warunek konieczny: musi byc dobry😁
Green Book mogę oglądać przez cały rok 😉
Na wstawce z Magdą zjechałam z krzesła lol Nie zamierzam oglądać (nie widziałam nawet poprzednich częsci) ale tak się przyjemnie was ogląda, że w niczym to nie przeszkadza.
w porównaniu do tego, pierogi są dobre :D
Jak ja za wami tęskniłam 💕💕💕
Jak się cieszę, że kina otwierają, bo to oznacza.....że Aga i Dawid - będziecie tutaj częściej! :)
Ale my i tak staramy się tu być przynajmniej raz w tygodniu ;) teraz skupiamy się na stworzeniu rankingów, a one wymagają więcej czasu i pracy po prostu /A.
@@sfilmowanitv W pandemii mam ciągły niedosyt. ;) A na rankingi czekam i już obgryzam paznokcie z emocji! :D
Dziękuję. Bardzo dziękuję. Ostatnio mam tak chujowy humor, że chociaż wy mi go poprawiacie
Nie oglądalam filmu ale gdy oglądalam fragmenty ktore dodaliście to wymyślalam nowe sceny, zmienione. Kurde wymyśle nowe Listy do M. Idę zapisywać te pomysły xD
Czekałam na tą recenzję 😄
nie widziałem 1 i 2 i 3 a 4 kusi mnie tak samo jak pozostałe trzy części :D
Dawid, dobry fryz. Szanuję, za młodu też mogłem sobie na taki pozwolić... A listy? e, nie chce mi się nawet pisać. Ale analiza ciekawa, coś chcecie z tego wyciągnąć.
Tego się obawiałam...
Zaraz tłusty czwartek - też święto...
Już miałam ochotę to oglądać, przeszło mi. Dziękuje ❤️
Jedyny plus tego filmu to taki że nagraliście jego recenzje 😂
Wasz montaż to złoto 💛
Ja do Listów mam ogromny sentyment, głównie za sprawą Szczepana i Kariny, a także wątku Kazika (w trzeciej części naprawdę robiło się uroczo czasami). Będę oczekiwać wydania na DVD i wtedy obejrzę, a recenzja świetna, jak zawsze
Szczerze to ja nawet 3 nie widziałam, a tu już 4. Na 2 część poszłam do kina bo jak byłam młodą nastolatką to mi się jedynka podobała i taki mały sentyment? powiedzmy miałam. Ale bez przesady myślałam, że po 3 już nie było tego wow i kasa sie nie zgadzała ale jednak sie zgadza nadal
Listy do M4 to trochę się kojarzy jak listy do mieszkania :P , a ja jak tylko zobaczyłam reklamę o tym filmie na playerze to od razu zaczęłam szukać waszej recenzji na YT i nie zawiodłam się. waszych komentarzy słucha się lepiej niż oglądało by się te filmy
Muszę oglądać dwie poprzednie części, czy podpowiecie, co się stało z postacią Agnieszki Wagner? Bo ja tylko jedne Listy do M. poznałam, i tylko jeden raz.
Przeczytalam 'talerz odgrzewanych pazdzierzy' haha
Dla was obejrzałam reklamę Listów do M. przed odcinkiem 😘
Świetna recenzja jak zawsze, ale teraz może "Malcolm and Marie"?
Karolakowe wstawki robią robotę :D
Gdyby nie wasz film nie miałam pojęcia, że Listy do M mają kontynuację... :) Recenzja jak zawsze złoto i miód na serce :)
W życiu tak szybko nie kliknęłam powiadomienia
widać że to norma takie spóźnienie, dziś 08-02-br w PNŚ na żywo, Cichopkowa prowadziła program na tle przesuszonych choinek z lampkami, żenuła ...
Spodziewać się po tej serii czegoś dobrego to jak oczekiwać jakiejś sensownej decyzji od naszego rządu XD
Trójkę dało się oglądać IMO :) / Dawid
@@sfilmowanitv mi nie podeszły ale wiadomo. Też jak z pierogami. Różne gusta :D
Boże tęskniłam 🤣❤️❤️
Te Pa..Weszło jak nic hihi..Pozdrawiam
Odgrzewam półmisek pierogów i zabieram się do oglądania :)
A żeby było zabawnie, to recenzje oglądam podczas jedzenia barszczu z pierogami, bo tak się trafiło, o :)
Specjalnie kupiłem pierogi aby zjeść do tej recenzji, ale są smaczne w odróżnieniu od Listy do M4 ..:D
Będzie recenzja ,,Music”?
Obejrzałam robiąc sobie hybrydy. I tak jak pierwszą część naprawdę lubiłam, tak to co zobaczyłam tutaj, to nawet nie była rozrywka godna towarzyszenia procesowi robienia pazurków...
Tęskniłam to ja za Wami! 😍🥰
Proponuję nową kategorię w podsumowaniu Paździerzy 2021 pod ten film
Boże Najsłodszy, czekam na Państwa recenzję Miłości do kwadratu, mam nadzieję że dopadniecie ten film 😛😛😛
Po uśrednionej ocenie użytkowników na filmwebie spodziewałem się gniota ale jakoś nawet nieźle się oglądało nie zasypiałem. Da się oglądać do kotleta przy niedzieli
Filmweb to raczej niezbyt miarodajne źródło. Tam bardzo częste jest dawanie złych recenzji nie widząc czegoś lub naprawdę dziwnych ocen w stylu "bardzo fajne, naprawdę mi się podobało 2*"
Już patrzymy, już zapisujemy co moi Rodzice powinni zobaczyć 😈😅
A ja mam pytanie. Mianowicie czy znacie jakąś platformę internetową gdzie legalnie można oglądnąć większość nowości filmowych nie długo po premierze kinowej? Niestety pójście do kina już nie wchodzi w grę ponieważ tymczasowo mieszkam w Holandii a tutaj z tego co wiem wszystko ma holenderski dubbling. Od lat korzystam z Netlixa ale kto korzystał to wie że ciężko doszukać się tam dobrych produkcji. Byłbym wdzięczny o podanie jakiejś przyzwoitej platformy na której można obejrzeć dobre produkcje. Oczywiście nie chodzi mi o darmową platformę ale o taką która jest warta uwagi, pozdrawiam serdecznie.
Hej! Nie wiem co działa w Holandii, ale jeśli chodzi o nowości najszybciej po premierze kinowej, to warto sprawdzić mojeekino.pl, a z aplikacji Chilli tv, Apple tv i Rakuten - jakiś czas temu robiliśmy materiał na temat serwisów vod, może on w czymś pomoże? :) /A.
@@sfilmowanitv Jestem waszym świeżo upieczonym subskrybentem więc dopiero nadrabiam zaległości :) Dzięki za odpowiedź, poszukam na waszym kanale filmu o VOD jak również dziękuję za polecone platform, na pewno poczytam i być może wypróbuję, pozdrawiam :)
Tez juz rozumiem czas premiery listów 😂 Ad filmu- obejrzałam wczoraj wiec na świeżo- Karolak sie wypalił w tym filmie...
Wiem, że to nie jest wybitne kino ale pierwszą część ja na serio lubię i osobiście oglądam kolejne części z sentymentu. Mimo wszystko zamiast miliona nowych zbędnych nic nieznaczących wątków, wolałabym jakąś znaną mi już postać, np ojca Szczepana albo wzmiankę o ich starszej córce Majce. Jest mi po prostu przykro, że filar tych pierwszych części (wątek Stuhra i Gąsiorowskiej, Malajkata i Wróblewskiej) został tak całkowicie ucięty...
Obejrzalam u kolezanki jedna scene z porwaniem staruszków, :)
Doskonała recenzja jak zawsze zresztą co do polecenia mistrzem Bareją trzeba niestety mieć talent , wyczycie sytuacji a coś takiego niestety w polskiej komedii od dłuższego czasu nie istnieje.
zaskoczyliście mnie
Czy tylko ja nie wiedziałem, że w ogóle powstała trzecia część?
Jest recenzja na kanale :) / Dawid
Czy pojawi się recenzja nowego filmu od netflixa?
Netflix wypuszcza wiele filmów, nie wiemy o który pytasz ;) / Dawid
Malcolm i Marie
przepraszam za niedokładność
Czy "Love actually" miało kontynuację(e)🤔🤔
Tylko w formie kampanii społecznej. Parę lat temu powstał krótki metraż z tymi bohaterami o tytule "Red Nose Day Actually" / Dawid
Oj, oby producenci nie potraktowali waszych słów dosłownie, bo może grudzień 2021 powita nas serialem "Listy do M forever"
Jest luty!!!!! Ja nie widzę potrzeby tego tematu teraz....
Kurczę, spodziewałam się heheszków, śmiesznych przebitek, a Wy jesteście centralnie wkurzeni na to... W sumie racja
Nie każdy film chcemy i skomentować w prześmiewczy sposób, bo też wiele zależy od samej produkcji. Niektóre aż się proszą, żeby podkreślić absurd, inne są po prostu kiepskie i... smutne? / Dawid
to 2:41 MADE MY DAY 😂
Boże jakie piękne włosy ❤️
Ja nadal się zastanawiam gdzie jest Tosia i jakieś zamknięcie tego. Chociażby urywek rozmowy która świadczyłaby o zasadności 1 części oraz 2 w których ona była. Przykro patrzeć na koniec tego wątku podczas gdy on jest moim zdaniem najbardziej interesującą postacią. Wiele rzeczy tam po prostu nie wyszło a szkoda bo mógł być to kolejny hit oglądany w wigilię czy w święta.
Pażdzierz Roku 2021 i do tego Karolak jako Gwiazda Paździerzy.
Jestem fanką serii, obejrzałam, żałuję, mam cichą satysfakcję, że na tym nie zarobili XD
w pierwszej połowie filmu było kilka śmiesznych gagów i myślałam że pod koniec się to jakoś super połączy ale im dalej w las tym było gorzej i po 2 dniach kompletnie nie pamiętam jak się ten film skończył.
W tym filmie dobry był, jak zawsze, wątek Adamczyka i Dygant. Karolak jest taki jak zwykle, mojego ulubionego Malajkata potraktowali po macoszemu i ucięli ten wątek w najważniejszym momencie, wątek Stenki i Szyca z Różczką wciśnięty mocno na siłę. Kompletnie też nie kumam, po co był ten wątek Zawieruchy, chyba miała się niektórym łezka w oku zakręcić.
Ogólnie film mocno średni
Idealnie? Polemizowałbym. / Dawid
@@sfilmowanitv Może i racja, "idealnie" to nadużycie
Widziałam Listy do M cz.1 i 2 w kinie i zdecydowanie o jedną , a może nawet i dwie za dużo. A propos w ogóle komedii romantycznych , ciekawa jestem Waszego zdania o filmie "Pamiętnik" (2004 r). Dlaczego wszyscy się nim tak zachwycają ?? To jest zupełny średniak 5/10... ??? IMHO
Witam ! Lepsze nasze pierogi jak stary bigos Kevin
Może to dobry omen na ten rok, już wolę święta w lutym niż rok 2020+
A ja powiem tak, fajnie się oglądało, ale boje się że przez to że fajnie się oglądało to będzie jeszcze 5 część i kolejni Polscy aktorzy XD Mel będzie miał z Prezesową dziecko, Profesor się jednak będzie żenił bo się zgodziła, gdyby Kotys z Grabowskim żyli to ich by jeszcze wzieli XD niech już film zostanie na 4 i tyle.
Paździerz, paździerz, wszędzie paździerz... Zgadzam się z Wami, kompletna klapaa
myślę, że Kino Świat już ma tak zaplanowany listopad 2021r. i grudzień 2021r. z filmami świątecznymi, że nie mieliby jak dorzucić do tego jeszcze "Listów do M4"
O akurat reklama tego mi się wyświetliła przed recenzją
Jestem wielkim fanem od smażonych pierogów ale dzięki za porównanie ubawiłem się
Obejrzałam wszystkie części. I szczerze? To już nie pamiętam co się tam działo. Nie potrafię strescic fabuły 😅
Ja 2 i 3 nie pamiętam W OGÓLE. Nie wiem jak to jest możliwe :D /A.
Każdy film z Karolakiem powinien dostać prestiżową nagrodę😁