FA-50 są idealne do: 1. Szkolenia, 2. Patrolowania przestrzeni powietrznej. (Niski koszt, wystarczające uzbrojenie wersji PL. Na ww przeznaczenie wskazuje zakupiona ich liczba - 3 eskadry westarczają do pokrycia wschodu i północy kraju. Jeszcze 1-2, a pokryta byłaby cała Polska.) Do wybranych zadań bojowych mogą być wystarczajace. Tz przyz założeniu wsparcia przez NATO pierwsze co otrzymamy to wsparcie lotnicze - czyli zadaniem FA-50 nie będzie wywalczenie przewagi w powietrzu (do tego nawet F-16 i F-35 nie są przeznaczone; od tego są F-22, F-15 i Eurofighter), a zwalczanie samolotów szturmowych i wojsk lądowych Moskwy. Do założeń wsparcia przez NATO jest to ok. Do założenia, że nas wystawią i walczymy sami powinnismy mieć całkiem inną flotę - F-15 + domieszka F-35. Nawet F-16 służy do walki w środowisku gdzie mamy przewagę wywalczoną przez myśliwce przewagi powietrznej i do walki samodzielnej jest bieda rozwiązaniem.
Nie rozumiem ludzi narzekających na FA-50, Koreańczycy jako jedyni zaoferowali nam offset, co znaczy, że nasze FA-50 będą remontowane w Polsce a nie w Korei (łącznie z silnikami). Przecież to niesamowicie dobra oferta, która dodatkowo obniży koszty utrzymania. Przypominam, że żeby zmodernizować nasze F-16, musimy wysłać je do stanów, tak samo nasze M-346 Master trzeba by wysłać do Włoch na modernizację. Kolejna sprawa to ekonomia, FA-50 spala 3x mniej paliwa niż F-16 podczas godziny lotu, natomiast jeśli porównamy go do F-35, to spala około 5x mniej paliwa. Nasze FA-50 głównie mają zajmować się niszczeniem dronów i zadaniami Air-Policing (patrolowanie nieba) i do tego są idealne. Wyobrazcie sobie ile Polska zaoszczędzi, używając FA-50 do Air-Policing zamiast F-16, tak przez następne 20 lat, to są gigantyczne oszczędności. Za MiG-29 nie ma co płakać, bo po pierwsze i tak nie mamy już do nich części, a po drugie i tak nie ma do nich odpowiedniego uzbrojenia, więc i tak by się na niewiele przydały, no ale są i latają😅
@@marekwojas5175aktualnie FAfiki nawet w wersji PL będą przenosić max 4 AIM-9x. To dużo za mało na zwalczanie dronów i ich wartość bojową dalej będzie znikoma. Chcemy latać tanio to trzeba było brać szybowce. Chcemy offsetu, to można było kupić nawet licencję na szybowce. Ale jak chcemy walczyć i przeżyć z przeciwnikiem pokroju Rosji to trzeba kupić sprzęt co najmniej równy lub lepszy od ruskiego.
@@przemysawsulej7164 no przecież możemy od razu kupić szybowce bo na to nas stać i poddać się ruskom bo na własną armię nas nie stać. Będziemy potem utrzymywać ich armię, a oni już nie będą pytać się o nasze marzenia tylko na naszych plecach realizować swoje. Niepodległość kosztuje czy się to komuś podoba czy nie.
Jasne, że zastąpi, szczególnie że względu na to, że nieremontowane MiG-i i Su odmówią szybko współpracy. No cóż, zawsze można poprosić o pomoc Pszczółkę Maję - też lata i jest tak samo groźna.
No cóż, lepsze FA50 niż przestarzałe migi i się ,którym resursy się kończą. Stare samoloty przekazać Ukrainie. A grafiki są nowocześniejsze no i piloci nie stracą swoich umiejętności. Co w obecnej chwili ,gdzie w każdym rodzaju sił zbrojnych potrzeba dużo nowego sprzętu. A grafiki są można latać co powiedzą podwodniacy, gdzie ludzi dużo okręt tylko jeden i to prawie wrak pływający a politycy przez trzydzieści lat nie potrafią kupić nowych okrętów a czas leci. Jestem ciekawy co powiedzą ów politycy jak ruscy zerwą kable telekomunikacyjne lub gazociąg.
@@waldemarfabin3741 Według mnie mija się to z celem. F-16 to produkt schodzący, kolejne kraje europejskie go wycofują i bodaj Słowacja jako jedyna w regionie zamówiła nówki. Także wojna na Ukrainie to ostatni występ tego myśliwca a jak wiemy standaryzacja jest bardzo ważna. Tego nas właśnie rosyjska inwazja nauczyła. Wtedy łatwiej wyszkolić pilotów i pozyskać części czy nawet jednostki. Dlatego napisałem o używkach. Dostalibyśmy je bardzo szybko (Rumuni już nimi latają kiedy my dalej czekamy na Fafiki) i posłużyłyby jeszcze z 10-15 lat a my w tym czasie moglibyśmy pomyśleć o rozwiązaniu długoterminowym.
Uważam że idealne rozwiązanie do uszczelnienia obrony przeciwlotniczej i obniżenia kosztu roboczogodziny. Dokupmy 24 F-35 lub nawet F-16 i będziemy mieli ponad 100 wielozadaniówek i 44 nowoczesnych szkolno-bojowych. Uważam że to nie oddaje potencjału kraju ale już jest czym działać.
FA50 mankament = udzwig , on nie moze utrzymywac sie dlugo w powietrzu , a my nie mamy tankowcow ! , a tankowce dlugo nie przezyja z rosyjska sila powietrzna , dlatego do OP jest tylko jedna opcja F-15EX , ataki na izrael pokazaly ze te samoloty sie swietnie sprawdzaja w tym polu.
@@Huzarionix F-15 to fajna maszyna ale lepszą i tańszą opcją jest dokupienie kolejnych 32 szt. F-35. Większa przeżywalność, nowoczesna maszyna na LATA.
@@tomaszzet1332 F-15EX jest bezkonkurencyjny , ale i tak go nie kupimy , z informacji ktore posiadam , dokupimy 32 F-35A , i do tego 96 EF2000 , ale tylko zaplacimy za 48 szt , bo 48 dostaniemy za nasze F-16 ktore poleca na Ukraine , ale ok 2026 , wiec bedziemy mieli 160 prawdziwych mysliwcow.
Sprawa jest prosta. 1. Zmieniamy Mig29 wiec szukamy samolot przechwytujący ktory jest samolotem przewagi powietrznej i samolotem dwusilnikowym takim jak np F15. 2. Zmieniamy Su22 wiec szukamy samolot szturmowy jak np. A10. Bądź samolot wielozadaniow. To ta sama robota gdzie chciano zastąpić mi8 i mi17 śmigłowcami typu karakal... to jakis zart... potrzebujemy ciężkiego śmigłowca transportowego z rampa i duzym udźwigu itp jakim jest np. Chinook albo ch53K...
@@mariuszmaasas5647 Taa, da się, ale za ile? Może się okazać, że koszt FA50PL z radarem ASEA, AIM-9X oraz zintegrowanego z AIM-120 albo Meteorami będzie kosztował prawie tyle co F35. BO Korea NIE rozwija tej maszyny już. I to MY musimy za to zapłacić, a jak się kupuje modyfikację TYLKO dla 36 maszyn, to kosztuje to.... no dużo!
Jeżeli patrzy się na wojnę w Ukrainie łatwo zauważyć że w powietrzu lata mnóstwo taniego szmelcu i stosunkowo łatwych celów jak rakiety skrzydlate a FA50pl to doskonałe rozwiązanie żeby się za tym wszystkim uganiać i odciążyć w ten sposób f16 i F35, i oszczędzać bezcenne pociski ziemia powietrze.
Panie, który to już materiał o tym FA50! To jest lincz! Co mieli politycy mówić: „Nie mamy czym zastąpić starych samolotów, zaraz trzeba zrobić MLU przy F16. F35 jeszcze nie dotrą. Przespaliśmy 8 lat. Nie da rady kupić innych maszyn w takiej ilości i w takiej cenie.” Nie wiem po co ta cała drama wokół uzbrojenia Korea opracowuje własne uzbrojenie lotnicze do KF21 np. KM-SAM. Można spróbować zintegrować go z pociskami CAMM lub z pociskami od MBDA lub Turków. Jak zaczniemy pytać po świecie zaraz zgoda z USA będzie. Powiedz miszczu co ty wybrałbyś w tamtym momencie? Z pełnym uzasadnieniem.
Prędkość wznoszenia: MiG-29 9.12: 300 m/s, FA-50 (T-50): 190 m/s; Su-22M4: 230 m/s. Maksymalny udźwig uzbrojenia: MiG-29: 5500 kg, FA-50: 4500 kg, Su-22: 4200 kg. Generalnie Mig-29 i Su-22 powinny zostać już wycofane w momencie, gdy przestano produkować części zamienne (aktualnie używają części z zakupionych samolotów z Bałkanów oraz "autorskiej produkcji" naszych zakładów zbrojeniowych). W gotowości bojowej jest około połowa tych samolotów (niestety wojsko nie chce się chwalić liczbami). Su22 to przestarzały model, który nie ma żadnych szans z nowocześniejszą maszyną (podczas ćwiczeń Mig29 przeważnie wygyrywa pozorowany dog fight). Migi są z kolei co raz mniej bezpieczne dla pilotów (masa awarii). Aktualna wersja T-50 jest szkoleniową. Dopiero wersja PL będzie miała zdolności operacyjne zbliżone (!) do migów. Uważam, że zakup T-50 (nawet z offsetem) był pozbawiony sensu. Można było odkupić używane F-16 od Belgów i Holendrów. Docelowym samolotem przewagi powietrznej jest F-35 B II. F-16 D są lepsze od T-50 nawet w wersji PL. Koszty godziny lotu też są istotne, ale gdy samolot trzeba użyć do celu, w jakim został zbudowany, ważniejsza jest skuteczność. Mogę się założyć, że w przypadku pozorowanej dog fight T-50 przegra z Migiem.
@Rowielopol Jakie znaczenie w obecnych czasach mają potyczki typu dog-fight??? Żadne. Ważne jest kto ma lepszy radar, lepsze rakiety, czasem przydaje się prędkość, żeby uciec z zasięgu rakiet. Już FA-5-GF ma lepszy radar od naszych MiGów-29. Gdyby miał AIM-120 to już byłby kosmos w porównaniu do naszych MiGów. Gdyby FA-50 miał SideWindera-9X, to także na krótkich dystansach bez trudu zestrzeliłby naszego MiGa29 (nie piszę że w ogóle MiGa-29 (tj. MiGa w najlepszej rosyjskiej konfiguracji z najlepszą wersją rakiety krótkiego zasięgu). P.S. Od kiedy F-35 B II jest samolotem przewagi powietrznej (i w ogóle co to za wersja B II)? P.S.2 jeszcze o dog-fight: jednak FA-50 jest dość zwrotnym latadełkiem. Ostatnio była inba o to, że gdy w ramach ćwiczeń pozwolono aby FA-50 zbliżył się na niewielką odległość do F-22 Raptor, to udało u się tak wymanewrować Raptora, że doszedł do pozycji do oddania strzału z Sidewindera ....
Wg mnie powinno się przekazać stare migi i su dla Ukrainy i w zamian pozyskać od kogoś z nato F16 z których będzie większy pożytek. FA50 jak najbardziej jest potrzebne bo tak jak ktoś tu zauważył, godzina lotu jest najtańsza z posiadanych naszych samolotów, pozatym w wersji docelowej PL będzie to całkiem niezły samolot który może być używany do zestrzeliwania rakiet lub jako bombowiec działający w drugiej lini
dobra oszczedna maszyna szkolna tak 3 razy ale tylko z nowym radararem jest w stanie dorówanac do walki na dystans migowie 29 ale w krotkim zwarciu wątpię czy da rade. Jakąs to dziure załata - powiniśmy skupić sie na myśliwcach bo bombowce wpostaci f16 juz mamy. Aby fa50 mogly latać trzeba mieć przewagę w powietrzu. Inaczej powtórzy sie 39 rok.
Bujam się Golfem już 30 lat, chciałbym Porsche 911, ale żona kupiła mi nową Astrę. Do tego sprowadza się ta cała gadanina o samolotach. ("lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu")
Właśnie na takich rozważaniach biją pianę pop-komercyjni bajarze Wolski i Kamizela, a ci którzy nie mają czasu żeby o tym czytać i jeździć po targach zbrojeniowych chętnie słuchają takiego marudzenia i czasami nawet płacą ;)
Jeśli naprawdę według Ciebie do tego sprowadza się ta cała "gadanina" to jeszcze musisz sporo się douczyć o samolotach XD Wszak stary Golf, nowe Porsche i kompromisowa Astra są funkcjonalnie tożsame. Z pominięciem niuansów, we wszystkich uda się zrealizować takie same zastosowania. Bo wiadomo, w jednym będzie wygodniej a w innym taniej, ale cała trójka da radę zawieźć Cię z ferajną na wczasy do Mielca. Czego nie można powiedzieć o myśliwcach. Żeby Ci to zobrazować to przyjmij, że FA-50 to motorower, F-16 Skoda Octavia a, dajmy na to, F-15EX dostawczak. Który najbardziej się opłaca brać? No właśnie, to zależy!
@@pierogitozycie8426 Pewnie, można zastanawiać się czym by tu wyruszyć do Mielca i stać w miejscu, albo telepać się powoli Asterką z bagażem na dachu i cisnąć do celu pomimo dodatkowego tankowania i postojów na poprawę mocowania ładunku na dachu (tak obrazowo ;) ) Aczkolwiek nie przeszkada to w przyszłości kupić busa i bardziej rozwijać flotę.
zakup F35 to megalomania Samoloty na UA nie wlatują w zasięg opl tylko strzelają rakiety lub bomby kierowane. Jeśli FA 50 dźwignie duża bombę to wystarczy
jeżeli F35 w Polsce nosi nazwę husarz więc jak dla mnie jest to nawiązanie do kawalerii więc żeby było jasne była Husaria więc jazda ciężka byli F16 czyli pancerni i FA50 czyli jazda lekka np lisowczycy Jest to samolot nowy z Korei więc rozwojowy z częściami nie będzie problemu tak jak do Rosyjskich Migów Godzina lotu o wiele tańsza niż F16 czy F35 więc przepraszam bardzo na patrolowanie czy też na harce nie wysyła się Husarii tylko lekką jazdę albo dragonów, na rozpoznanie też nie wysyła się husarii bo to tak jak by na zwiad wysłał czołgi a nie Rosomaki
Każdy pyta o zastępowanie SU i MIGow... A czemu nikt nie pyta o zstąpienie TS 11 ISKRA ... Przecież iskry przeszyły do rezerwy w momencie wejścia FA50 oraz obydwa samoloty są szkolno bojowe .... FA świetnie się przyda do zwalczania dronów.
@@Huzarionix tak mówią.... Ale iskra to samolot szkolno-bojiwo-rozpoznawczy. Natomiast master jest typowym samolotem w tej wersji szkolnym. Druga sprawa ilość masterow nie odpowiada liczbie iskier.
@@czolgista66 Kolego Mastery byly kupowane pod F-16 ! , a tych mamy 48 , i od wczesnych lat 2000 nie bylo pomyslu i woli politycznej zeby miec wiecej F-16 = Mastery byly kupowane pod biezace potrzeby lotnictwa tzn 2010-2015 , i w tamtych czasach nikt nie myslal ze bedziewojna , kazdy rzad odkladal zakup nowych mysliwcow na puzniej , F-35A zakupilismy w 2020 z 10 letnim okresem dostaw , bo to byla najtansza alternatywa zaby zastapic Mig-29 , wiec w 2020 plan byl ze bedziemy miec 80 mysliwcow , i gdyby nie wojna na Ukarianie tak by pozostalo , wiec 16 Masterow bylo ok , a FA-50 byly zakupel na teraz , i nie takim glupim , dlatego ze ten samolot ma osiagi porownywalne z Jas 39 C/D , ja wiem ze rzad ma plan zeby dokupic F-35A i EF2000 = bedzie 160 prawdziwych mysliwcow , i te 48 FA-50 bedzie wystarczajaca liczba do szkolenia pilotow... a fakt jest PiS nie kupowal FA-50 jako samoloty szkolne , 12 GF gap filler za Mig 29 przekazanych Ukrainie , zeby piloci Mig 29 mieli na czym latac do czasu przybycia F-35A , i 36 jak nastepcow Su-22 , atutem FA-50 jet napewno to ze Kora szkoli na tych samolotach pilotow F-16 ,F-15 , F-35 i KF-21 i te pierwze 3 sa wazne , bo zawsze mozemy wziasc Lend Lease 200 F-16 ,100 F-15 w przypadku wojny , i szybko nasi piloci sie przesiada na te typy samolotow.
I jak je zintegrujesz? Rada kupiliśmy od producenta Amraama - firmy RTX. Myślisz, że skoro nie chcą zintegrować swojego radaru ze swoim pociskiem to z uśmiechem na ustach zintegrują pocisk konkurencji??
Mam na myśli że sami Koreańczycy w najnowszym samolocie wchodzą w MBDA widocznie to rozwiązanie będzie szybciej wprowadzone a nam chyba zależy i nie powinniśmy wykluczać takie opcji o ile Korea nam zaproponuje.A meteor wydaje się o wiele bardziej zaawansowanym 200 km.Jednym słowem powinniśmy wybrać to z czym wcześnie uda się zintegrować Koreańczykom.
@@szogunszog2898 celnie zauważyłeś że od KAI od dłuższego czasu współpracuje z europejskim SAABem, głównie przy KF-21. Co do koreańskiego FA-50 Block 20 to nikt nie planuje uzbrojenia BVR. Ma on swój własny radar od LIG, a nie Phantom Strike. Co do tego ostatniego to kwestia integracji z zamrażaniem wcale nie musi być czyjaś złośliwością . Pamiętaj, ze ten radar fizycznie jeszcze nie istnieje inaczej niż pokazowy demonstrator technologii. Przeprowadzenie tego projektu do statusu produkcji seryjnej to właśnie 4-5 lat i dokładnie na tyle deklarują się Amerykanie od czasu podpisania kontraktu na dostarczenie naszym siłom powietrznym.
@@adamwisniewski9562 To nie jest prawda. Już w 2019r KAI informowało, że Block 20 będzie zintegrowany z rakietą średniego zasięgu wymieniając nawet z nazwy AIM-120 Amraam. Co do RTX i radaru PhantomStrike zapytam krótko: kto produkuje pociski AIM-120? O nie! Od 1997r jakaś dziwna firma o nazwie Raytheon. Krótko: ta rakieta powinna być FABRYCZNIE zintegrowana z tym radarem. A Koreańczykom czy tam Lockeed-Martin pozostałaby integracja radaru z komputerem misji (a to i tak trzeba zrobić). Integracja a w zasadzie sprawdzenie zgodności rakiety z płatowcem, zaczepami itp to jest pikuś (rakieta waży 160kg, najsłabsze zaczepy podskrzydłowe mają ponad 500kg nośności - udźwigną nawet dwie rakiety na zaczep (żeby nie napisać nawet trzy ...). Więc jeśli ta blokada nie jest polityczno-biznesowa, to znaczy najprawdopodobniej, że RTX daje ciała po całości i stąd są opóźnienia w produkcji FA-50PL.
GBU, JDAM to jest żadne uzbrojenie. I Te Twoje żadne uzbrojenie odpowiada za 90 % użycia w każdej wojnie od Ukrainy po Izrael.... Pochwal się jakie masz wykształcenie mistrzu.
@@radosawsmulski5171 odpowiadam ci że w tej chwili one są gołe i wesoło 😉jakbyś czytał informacje to byś zrozumiałem a i nawet niewiadomo co z pozostałymi będzie😨 czytaj trochę więcej💪
Nowe FA - 50 komuś nie pasują ? , może nie samoloty są do d..y , tylko ci co nimi zarządzają , pierwsze egzemplarze są już chyba że dwa lata , i nikt niewie po co ,może tych co nimi zarządzają trzeba odprawić
Te 12 sztuk FA50GF kupione z półki, bo bodajże Chile zrezygnowało i były, to po prostu maszyn szkolne. Zakres możliwości ich modernizacji jest mały. Może radar, może AIM-9X. Nic więcej! Z kolei za powstanie wersji PL w CAŁOŚCI zapłacimy MY. Korea NIE rozwija tej maszyn! Jak się kupuje 36 sztuk to jednostkowe koszty będą DUŻE. Możliwe, że każdy FA50 będzie kosztował prawie tyle co F35 i wtedy to jest interes po protu do dupy! Bo kolejne 36 F35 to już jest siła! A 36 FA50PL to jest tylko lekka formacja uzupełniająca przeznaczona do działań wsparcia i ich zaletą pewnie będzie tylko niższy koszt jednostkowy godziny nalotu (a jaki będzie też nie wiemy, bo nikt jeszcze tych kosztów FAKTYCZNIE nie policzył - nawet dla FA50GF).
@@gregszcz to może niech zrezygnują z kupna , i kupią coś innego , niech ktoś podejmie jakąś decyzję, z tego co piszesz to nikt nawet żadnych wyliczeń nie zrobił , a pierwsze samoloty są już chyba ze dwa lata
Moja opinia to... zamienił stryjek siekierkę na kije 14:02 k. Pozatym czemu nie wspominasz nic np o manewrowości miga29 i fa50 bo nie samymi radarami walki się wygrywa.
@@grzegorzkudirka6458 To nie jest fejk tylko bezczelność/odwet gen. Drewniaka, którego Macierewicz odesłał na emeryturę w 2016r. Bo to gen. Drewniak tak stwierdził w wywiadzie na D24. Sam latał na MiG-21 .... Być może generał zgłosił akces na jakieś stanowisko w MONie. Od lat jest bowiem naczelny ekspertem od lotnictwa w TVN-ie, GazWyb-ie i inych TokFM-ach ...
Może zamiast zbroić się na krechę przypomnijmy sobie po co wstąpiliśmy do NATO. Miało nas podobno bronić a teraz okazuje się że to my mamy je bronić ? Może zacznijmy wymagać od organizacji za posłuszną służbę od 25 lat, pamietać o zobowiązaniach
@jacekjacek7640 Bo radar AESA może skutecznie skanować także powierzchnię ziemi w celu znalezienia ewentualnych celów naziemnych, które FA-50 jak najbardziej może/będzie-mogło niszczyć.
@@PatrykRozgwiazda1966 Żaden przedstawiciel MON, Agencji Uzbrojenia, pracownik KAI nie powiedział nigdzie w mediach, że zrezygnowano całkowicie z AMRAMA na FA 50. Co więcej dzisiaj Paweł Bejda wice MON jest w Korei i wrzucał na X post o owocnych rozmowach z KAI na temat FA 50. Po prostu Pan Wolski rzucił w eter, że niby za 2 pierwsze egzemplarze FA 50 wyjdzie drożej niż za F-35 bo doliczył integrację pocisku. Jest jednak problem w tym, że integrację uzbrojenia liczy się na wszystkie zamówione maszyny. Osoba, która na co dzień służy w 23 bazie W Mińsku Maz. twierdzi, że cena za jeden egzemplarz nie powinna przekroczyć 50 mln sztuka. Dla porównania f16 w najnowszej wersji, lub grippen NG kosztują w okolicach 90 mln tyle samo co F 35
WPolsce jak się coś kupi to od razu mamy miliony expertów, ale jak trzeba coś nowoczesnego wyprodukowac to fachowców mamy zero, jest jak w przysłowiu o krowie co dużo ryczy
Nie masz pojęcia co piszesz. Do Migów Polska nie ma ani części ani nowoczesnego uzbrojenia. Jak bym miał wybierać w jakiej maszynie siedzieć, czy w Mig-29 czy FA-50, to bez namysłu wybrał bym FA-50.
Samolot miałbyc bardziej bojowy. Przecież cała kampania poszła, że to prawie F16. Do tego zawsze przedstawiano jego zdolności w odniesieniu do wersji PŁ
Co z tego, skoro to i tak świetny zakup. Do zadań Air Policung i niszczenia dronów nie znajdziesz nić lepszego, nie wspominając już o tym, że taki FA-50 zużywa 3x mniej paliwa niż F16. No i jako jedyni Koreańczycy zaoferowali offset, co znaczy, że FA-50 będą remontowane w Polsce a nie w Korei.
Do niszczenia dronów i zadań Air-Policing, FA-50 nie musi być super szybki. Ważne jest, żeby był ekonomiczny i żebyśmy mogli je remontować, FA-50 spełnia wszystkie te warunki.
A kogo fafik ma prześcignąć, szacheda? Przecież ten torba śmigłowy dron ledwo lata a nawet w wersji odrzutowej i tak jest wolniejszy. Bo chyba nie jesteś na tyle głupi żeby do zadań strącenia tego barachła wysyłać f-35. Zresztą w dzisiejszej walce powietrznej wygrywa ten kto pierwszy wykryje przeciwnika a fafiki będą mieć radary lepsze od naszych obecnych f-16
@@paskuder3065 Dokładnie, nikt normalny nie będzie wysyłał F16/F35 do niszczenia szachedów. Nie mówiąc już o próbie zestrzelenia tego czegoś, za pomocą rakiety wartej kilkaset tyś. Po to właśnie są FA-50, krótka seria z broni pokładowej i szacheda nie ma.
czas rozliczyć tych co zdecydowali o zakupie włoskiej latającej konsoli zabaweczki - to trzeba było mieć nas...ne w głowie i te masy tępych na defence24 lobbujące wtedy za zakupem tego szajsu - Pilot który podczas szkolenia nie użyje bojowo uzbrojenia a tylko zasymuluje użycie nie jest przeszkolony do jego użycia to był Sabotaż a nie zakup jeśli chodzi o MB-346
FA-50 są idealne do:
1. Szkolenia,
2. Patrolowania przestrzeni powietrznej.
(Niski koszt, wystarczające uzbrojenie wersji PL. Na ww przeznaczenie wskazuje zakupiona ich liczba - 3 eskadry westarczają do pokrycia wschodu i północy kraju. Jeszcze 1-2, a pokryta byłaby cała Polska.)
Do wybranych zadań bojowych mogą być wystarczajace. Tz przyz założeniu wsparcia przez NATO pierwsze co otrzymamy to wsparcie lotnicze - czyli zadaniem FA-50 nie będzie wywalczenie przewagi w powietrzu (do tego nawet F-16 i F-35 nie są przeznaczone; od tego są F-22, F-15 i Eurofighter), a zwalczanie samolotów szturmowych i wojsk lądowych Moskwy. Do założeń wsparcia przez NATO jest to ok. Do założenia, że nas wystawią i walczymy sami powinnismy mieć całkiem inną flotę - F-15 + domieszka F-35. Nawet F-16 służy do walki w środowisku gdzie mamy przewagę wywalczoną przez myśliwce przewagi powietrznej i do walki samodzielnej jest bieda rozwiązaniem.
dziękuję za Pana pracę
A ja tam popieram posiadanie fa50 bo widzę do nich wiele zastosowań ✌️🇵🇱✌️
Nie rozumiem ludzi narzekających na FA-50, Koreańczycy jako jedyni zaoferowali nam offset, co znaczy, że nasze FA-50 będą remontowane w Polsce a nie w Korei (łącznie z silnikami). Przecież to niesamowicie dobra oferta, która dodatkowo obniży koszty utrzymania. Przypominam, że żeby zmodernizować nasze F-16, musimy wysłać je do stanów, tak samo nasze M-346 Master trzeba by wysłać do Włoch na modernizację. Kolejna sprawa to ekonomia, FA-50 spala 3x mniej paliwa niż F-16 podczas godziny lotu, natomiast jeśli porównamy go do F-35, to spala około 5x mniej paliwa. Nasze FA-50 głównie mają zajmować się niszczeniem dronów i zadaniami Air-Policing (patrolowanie nieba) i do tego są idealne. Wyobrazcie sobie ile Polska zaoszczędzi, używając FA-50 do Air-Policing zamiast F-16, tak przez następne 20 lat, to są gigantyczne oszczędności. Za MiG-29 nie ma co płakać, bo po pierwsze i tak nie mamy już do nich części, a po drugie i tak nie ma do nich odpowiedniego uzbrojenia, więc i tak by się na niewiele przydały, no ale są i latają😅
Też tak twierdzę
@@marekwojas5175aktualnie FAfiki nawet w wersji PL będą przenosić max 4 AIM-9x. To dużo za mało na zwalczanie dronów i ich wartość bojową dalej będzie znikoma.
Chcemy latać tanio to trzeba było brać szybowce.
Chcemy offsetu, to można było kupić nawet licencję na szybowce.
Ale jak chcemy walczyć i przeżyć z przeciwnikiem pokroju Rosji to trzeba kupić sprzęt co najmniej równy lub lepszy od ruskiego.
@@adamwisniewski9562
I jak nakupujesz tego sprzętu,że hohoho to jak go utrzymasz w służbie? Marzeniami?
@@przemysawsulej7164 no przecież możemy od razu kupić szybowce bo na to nas stać i poddać się ruskom bo na własną armię nas nie stać. Będziemy potem utrzymywać ich armię, a oni już nie będą pytać się o nasze marzenia tylko na naszych plecach realizować swoje.
Niepodległość kosztuje czy się to komuś podoba czy nie.
@@adamwisniewski9562 młodzi piloci muszą się na czymś uczyć i też jako pary dyżurne mogą latać a zawsze mają do pomocy F16
Koszty eksploatacji i niska awaryjność przemawiają za.
Jasne, że zastąpi, szczególnie że względu na to, że nieremontowane MiG-i i Su odmówią szybko współpracy. No cóż, zawsze można poprosić o pomoc Pszczółkę Maję - też lata i jest tak samo groźna.
Aktualnie MiGi i Su, stanowią zagrożenie dla naszych pilotów i to bez wojny 😁
Zaliczyłeś małą pomyłkę w kwestii udźwigu - to w MiG-29 jest z nim słabiutko, a Su-22 i FA-50 są zbliżone ze wskazaniem na FA-50.
No cóż, lepsze FA50 niż przestarzałe migi i się ,którym resursy się kończą. Stare samoloty przekazać Ukrainie. A grafiki są nowocześniejsze no i piloci nie stracą swoich umiejętności. Co w obecnej chwili ,gdzie w każdym rodzaju sił zbrojnych potrzeba dużo nowego sprzętu. A grafiki są można latać co powiedzą podwodniacy, gdzie ludzi dużo okręt tylko jeden i to prawie wrak pływający a politycy przez trzydzieści lat nie potrafią kupić nowych okrętów a czas leci. Jestem ciekawy co powiedzą ów politycy jak ruscy zerwą kable telekomunikacyjne lub gazociąg.
A jeszcze lepsze byłyby używane F-16.
@@pierogitozycie8426
Dokupić 48-64 szt. F16 block70.
@@pierogitozycie8426 Prawie wszystkie używane F16 ida na Ukrainę jakbys nie zauważył.
@@waldemarfabin3741 Skąd? Od Ukrainy pewnie ; -) Na pewno Ci sprzedadza :-) Bo te z USA są zajechane na maxa.
@@waldemarfabin3741 Według mnie mija się to z celem. F-16 to produkt schodzący, kolejne kraje europejskie go wycofują i bodaj Słowacja jako jedyna w regionie zamówiła nówki. Także wojna na Ukrainie to ostatni występ tego myśliwca a jak wiemy standaryzacja jest bardzo ważna. Tego nas właśnie rosyjska inwazja nauczyła. Wtedy łatwiej wyszkolić pilotów i pozyskać części czy nawet jednostki. Dlatego napisałem o używkach. Dostalibyśmy je bardzo szybko (Rumuni już nimi latają kiedy my dalej czekamy na Fafiki) i posłużyłyby jeszcze z 10-15 lat a my w tym czasie moglibyśmy pomyśleć o rozwiązaniu długoterminowym.
Uważam że idealne rozwiązanie do uszczelnienia obrony przeciwlotniczej i obniżenia kosztu roboczogodziny.
Dokupmy 24 F-35 lub nawet F-16 i będziemy mieli ponad 100 wielozadaniówek i 44 nowoczesnych szkolno-bojowych.
Uważam że to nie oddaje potencjału kraju ale już jest czym działać.
FA50 mankament = udzwig , on nie moze utrzymywac sie dlugo w powietrzu , a my nie mamy tankowcow ! , a tankowce dlugo nie przezyja z rosyjska sila powietrzna , dlatego do OP jest tylko jedna opcja F-15EX , ataki na izrael pokazaly ze te samoloty sie swietnie sprawdzaja w tym polu.
@@Huzarionix F-15 to fajna maszyna ale lepszą i tańszą opcją jest dokupienie kolejnych 32 szt. F-35. Większa przeżywalność, nowoczesna maszyna na LATA.
@@tomaszzet1332 F-15EX jest bezkonkurencyjny , ale i tak go nie kupimy , z informacji ktore posiadam , dokupimy 32 F-35A , i do tego 96 EF2000 , ale tylko zaplacimy za 48 szt , bo 48 dostaniemy za nasze F-16 ktore poleca na Ukraine , ale ok 2026 , wiec bedziemy mieli 160 prawdziwych mysliwcow.
@@Huzarionix skąd takie informacje
@@Blacku_Hotuwa Nie chcesz wiedziec .
Sprawa jest prosta.
1. Zmieniamy Mig29 wiec szukamy samolot przechwytujący ktory jest samolotem przewagi powietrznej i samolotem dwusilnikowym takim jak np F15.
2. Zmieniamy Su22 wiec szukamy samolot szturmowy jak np. A10. Bądź samolot wielozadaniow.
To ta sama robota gdzie chciano zastąpić mi8 i mi17 śmigłowcami typu karakal... to jakis zart... potrzebujemy ciężkiego śmigłowca transportowego z rampa i duzym udźwigu itp jakim jest np. Chinook albo ch53K...
dla mnie zastępca migów-29 może być tylko typu samolotów F-16 F-35 lub inne a nie Fa-50
FA 50 to samolot szkoleniowy
Nie ma udźwigu broni
Złom
Jak zawsze fajny materiał dzięki miszczu
FA-50 to super samoloty i nawet lepsze jak Mig29 pod warunkiem że dostaną lepsze radary i pociski Kolejną ich zaletą jest cena eksploatacji.
A jakby wsadzić do Malucha silnik, zawieszenie i skrzynię biegów z Mercedesa to byłby super samochód XD Niech się to najpierw stanie...
@@pierogitozycie8426 tyle ze do fa50 da sie wlozyc lepszy radar i zintegrowac pocoski a do malucha nie wsadzisz silnika mercedesa.
@@mariuszmaasas5647 Taa, da się, ale za ile? Może się okazać, że koszt FA50PL z radarem ASEA, AIM-9X oraz zintegrowanego z AIM-120 albo Meteorami będzie kosztował prawie tyle co F35. BO Korea NIE rozwija tej maszyny już. I to MY musimy za to zapłacić, a jak się kupuje modyfikację TYLKO dla 36 maszyn, to kosztuje to.... no dużo!
FA-50 już w wersji GF ma radar o 2 razy lepszym zasięgu, w wersji PL 4 razy
@@pierogitozycie8426 to czemu Rosja stawia na JAK130? i USA chca kupic lekki , tani samolot typu FA50? dziwne...
Jeżeli patrzy się na wojnę w Ukrainie łatwo zauważyć że w powietrzu lata mnóstwo taniego szmelcu i stosunkowo łatwych celów jak rakiety skrzydlate a FA50pl to doskonałe rozwiązanie żeby się za tym wszystkim uganiać i odciążyć w ten sposób f16 i F35, i oszczędzać bezcenne pociski ziemia powietrze.
FA-50 to taki miks SBLima-2 z MiGiem-21. Skoro już kupiliśmy to trzeba je dobrze spożytkować.
Panie, który to już materiał o tym FA50! To jest lincz! Co mieli politycy mówić: „Nie mamy czym zastąpić starych samolotów, zaraz trzeba zrobić MLU przy F16. F35 jeszcze nie dotrą. Przespaliśmy 8 lat. Nie da rady kupić innych maszyn w takiej ilości i w takiej cenie.” Nie wiem po co ta cała drama wokół uzbrojenia Korea opracowuje własne uzbrojenie lotnicze do KF21 np. KM-SAM. Można spróbować zintegrować go z pociskami CAMM lub z pociskami od MBDA lub Turków. Jak zaczniemy pytać po świecie zaraz zgoda z USA będzie. Powiedz miszczu co ty wybrałbyś w tamtym momencie? Z pełnym uzasadnieniem.
Powinniśmy kupić Eurofightery,będą F 35,FA 50 PL ,F 16 MLU i jest bajka 👍👍👍
Prędkość wznoszenia: MiG-29 9.12: 300 m/s, FA-50 (T-50): 190 m/s; Su-22M4: 230 m/s. Maksymalny udźwig uzbrojenia: MiG-29: 5500 kg, FA-50: 4500 kg, Su-22: 4200 kg. Generalnie Mig-29 i Su-22 powinny zostać już wycofane w momencie, gdy przestano produkować części zamienne (aktualnie używają części z zakupionych samolotów z Bałkanów oraz "autorskiej produkcji" naszych zakładów zbrojeniowych). W gotowości bojowej jest około połowa tych samolotów (niestety wojsko nie chce się chwalić liczbami). Su22 to przestarzały model, który nie ma żadnych szans z nowocześniejszą maszyną (podczas ćwiczeń Mig29 przeważnie wygyrywa pozorowany dog fight). Migi są z kolei co raz mniej bezpieczne dla pilotów (masa awarii). Aktualna wersja T-50 jest szkoleniową. Dopiero wersja PL będzie miała zdolności operacyjne zbliżone (!) do migów. Uważam, że zakup T-50 (nawet z offsetem) był pozbawiony sensu. Można było odkupić używane F-16 od Belgów i Holendrów. Docelowym samolotem przewagi powietrznej jest F-35 B II. F-16 D są lepsze od T-50 nawet w wersji PL. Koszty godziny lotu też są istotne, ale gdy samolot trzeba użyć do celu, w jakim został zbudowany, ważniejsza jest skuteczność. Mogę się założyć, że w przypadku pozorowanej dog fight T-50 przegra z Migiem.
@Rowielopol Jakie znaczenie w obecnych czasach mają potyczki typu dog-fight??? Żadne. Ważne jest kto ma lepszy radar, lepsze rakiety, czasem przydaje się prędkość, żeby uciec z zasięgu rakiet. Już FA-5-GF ma lepszy radar od naszych MiGów-29. Gdyby miał AIM-120 to już byłby kosmos w porównaniu do naszych MiGów.
Gdyby FA-50 miał SideWindera-9X, to także na krótkich dystansach bez trudu zestrzeliłby naszego MiGa29 (nie piszę że w ogóle MiGa-29 (tj. MiGa w najlepszej rosyjskiej konfiguracji z najlepszą wersją rakiety krótkiego zasięgu).
P.S. Od kiedy F-35 B II jest samolotem przewagi powietrznej (i w ogóle co to za wersja B II)?
P.S.2 jeszcze o dog-fight: jednak FA-50 jest dość zwrotnym latadełkiem. Ostatnio była inba o to, że gdy w ramach ćwiczeń pozwolono aby FA-50 zbliżył się na niewielką odległość do F-22 Raptor, to udało u się tak wymanewrować Raptora, że doszedł do pozycji do oddania strzału z Sidewindera ....
Wg mnie powinno się przekazać stare migi i su dla Ukrainy i w zamian pozyskać od kogoś z nato F16 z których będzie większy pożytek. FA50 jak najbardziej jest potrzebne bo tak jak ktoś tu zauważył, godzina lotu jest najtańsza z posiadanych naszych samolotów, pozatym w wersji docelowej PL będzie to całkiem niezły samolot który może być używany do zestrzeliwania rakiet lub jako bombowiec działający w drugiej lini
dobra oszczedna maszyna szkolna tak 3 razy ale tylko z nowym radararem jest w stanie dorówanac do walki na dystans migowie 29 ale w krotkim zwarciu wątpię czy da rade. Jakąs to dziure załata - powiniśmy skupić sie na myśliwcach bo bombowce wpostaci f16 juz mamy. Aby fa50 mogly latać trzeba mieć przewagę w powietrzu. Inaczej powtórzy sie 39 rok.
Bujam się Golfem już 30 lat, chciałbym Porsche 911, ale żona kupiła mi nową Astrę. Do tego sprowadza się ta cała gadanina o samolotach. ("lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu")
Właśnie na takich rozważaniach biją pianę pop-komercyjni bajarze Wolski i Kamizela, a ci którzy nie mają czasu żeby o tym czytać i jeździć po targach zbrojeniowych chętnie słuchają takiego marudzenia i czasami nawet płacą ;)
... no to ten Golf jest prawdopodobnie wiecej warty niz ta Astra , tylko musisz znalesc odpowiedniego dresa ...
Jeśli naprawdę według Ciebie do tego sprowadza się ta cała "gadanina" to jeszcze musisz sporo się douczyć o samolotach XD Wszak stary Golf, nowe Porsche i kompromisowa Astra są funkcjonalnie tożsame. Z pominięciem niuansów, we wszystkich uda się zrealizować takie same zastosowania. Bo wiadomo, w jednym będzie wygodniej a w innym taniej, ale cała trójka da radę zawieźć Cię z ferajną na wczasy do Mielca. Czego nie można powiedzieć o myśliwcach. Żeby Ci to zobrazować to przyjmij, że FA-50 to motorower, F-16 Skoda Octavia a, dajmy na to, F-15EX dostawczak. Który najbardziej się opłaca brać? No właśnie, to zależy!
@@pierogitozycie8426 Serdecznie zapraszam do Mielca , można też samolotem przylecieć :)
@@pierogitozycie8426 Pewnie, można zastanawiać się czym by tu wyruszyć do Mielca i stać w miejscu, albo telepać się powoli Asterką z bagażem na dachu i cisnąć do celu pomimo dodatkowego tankowania i postojów na poprawę mocowania ładunku na dachu (tak obrazowo ;) )
Aczkolwiek nie przeszkada to w przyszłości kupić busa i bardziej rozwijać flotę.
zakup F35 to megalomania Samoloty na UA nie wlatują w zasięg opl tylko strzelają rakiety lub bomby kierowane. Jeśli FA 50 dźwignie duża bombę to wystarczy
MiG 29 nie jest zły
Jestem podobnego zdania.
jeżeli F35 w Polsce nosi nazwę husarz więc jak dla mnie jest to nawiązanie do kawalerii więc żeby było jasne była Husaria więc jazda ciężka byli F16 czyli pancerni i FA50 czyli jazda lekka np lisowczycy
Jest to samolot nowy z Korei więc rozwojowy z częściami nie będzie problemu tak jak do Rosyjskich Migów
Godzina lotu o wiele tańsza niż F16 czy F35 więc przepraszam bardzo na patrolowanie czy też na harce nie wysyła się Husarii tylko lekką jazdę albo dragonów, na rozpoznanie też nie wysyła się husarii bo to tak jak by na zwiad wysłał czołgi a nie Rosomaki
Witam Pana Majstra 🤗
Z suszek i migów powinniśmy zrobić bezałogowce lub kamikadze mogą się przydać ✌️🇵🇱✌️
Każdy pyta o zastępowanie SU i MIGow... A czemu nikt nie pyta o zstąpienie TS 11 ISKRA ... Przecież iskry przeszyły do rezerwy w momencie wejścia FA50 oraz obydwa samoloty są szkolno bojowe .... FA świetnie się przyda do zwalczania dronów.
Mastery zastapily Iskry.
To chodzi o uzbrojenie tych samolotów i świetnie by były jako samoloty dyżurujące polskie niebo jak by coś zawsze można dołączyć f-16
@@Huzarionix tak mówią.... Ale iskra to samolot szkolno-bojiwo-rozpoznawczy. Natomiast master jest typowym samolotem w tej wersji szkolnym. Druga sprawa ilość masterow nie odpowiada liczbie iskier.
@@czolgista66 Kolego Mastery byly kupowane pod F-16 ! , a tych mamy 48 , i od wczesnych lat 2000 nie bylo pomyslu i woli politycznej zeby miec wiecej F-16 = Mastery byly kupowane pod biezace potrzeby lotnictwa tzn 2010-2015 , i w tamtych czasach nikt nie myslal ze bedziewojna , kazdy rzad odkladal zakup nowych mysliwcow na puzniej , F-35A zakupilismy w 2020 z 10 letnim okresem dostaw , bo to byla najtansza alternatywa zaby zastapic Mig-29 , wiec w 2020 plan byl ze bedziemy miec 80 mysliwcow , i gdyby nie wojna na Ukarianie tak by pozostalo , wiec 16 Masterow bylo ok , a FA-50 byly zakupel na teraz , i nie takim glupim , dlatego ze ten samolot ma osiagi porownywalne z Jas 39 C/D , ja wiem ze rzad ma plan zeby dokupic F-35A i EF2000 = bedzie 160 prawdziwych mysliwcow , i te 48 FA-50 bedzie wystarczajaca liczba do szkolenia pilotow... a fakt jest PiS nie kupowal FA-50 jako samoloty szkolne , 12 GF gap filler za Mig 29 przekazanych Ukrainie , zeby piloci Mig 29 mieli na czym latac do czasu przybycia F-35A , i 36 jak nastepcow Su-22 , atutem FA-50 jet napewno to ze Kora szkoli na tych samolotach pilotow F-16 ,F-15 , F-35 i KF-21 i te pierwze 3 sa wazne , bo zawsze mozemy wziasc Lend Lease 200 F-16 ,100 F-15 w przypadku wojny , i szybko nasi piloci sie przesiada na te typy samolotow.
Czy powinno się dokupić 12 szt. FA50PL do 36 szt. już zamówionych zamiast modernizacji posiadanych już 12 szt. FA-50GP ?
Rozumiem że fajnie mieć wspólne pociski z cała flotą ale może warto wejść w MBDA meteor skoro i USA robi problem Koreańczykom
I jak je zintegrujesz? Rada kupiliśmy od producenta Amraama - firmy RTX. Myślisz, że skoro nie chcą zintegrować swojego radaru ze swoim pociskiem to z uśmiechem na ustach zintegrują pocisk konkurencji??
Mam na myśli że sami Koreańczycy w najnowszym samolocie wchodzą w MBDA widocznie to rozwiązanie będzie szybciej wprowadzone a nam chyba zależy i nie powinniśmy wykluczać takie opcji o ile Korea nam zaproponuje.A meteor wydaje się o wiele bardziej zaawansowanym 200 km.Jednym słowem powinniśmy wybrać to z czym wcześnie uda się zintegrować Koreańczykom.
@@szogunszog2898 celnie zauważyłeś że od KAI od dłuższego czasu współpracuje z europejskim SAABem, głównie przy KF-21. Co do koreańskiego FA-50 Block 20 to nikt nie planuje uzbrojenia BVR. Ma on swój własny radar od LIG, a nie Phantom Strike.
Co do tego ostatniego to kwestia integracji z zamrażaniem wcale nie musi być czyjaś złośliwością . Pamiętaj, ze ten radar fizycznie jeszcze nie istnieje inaczej niż pokazowy demonstrator technologii. Przeprowadzenie tego projektu do statusu produkcji seryjnej to właśnie 4-5 lat i dokładnie na tyle deklarują się Amerykanie od czasu podpisania kontraktu na dostarczenie naszym siłom powietrznym.
@@adamwisniewski9562 To nie jest prawda. Już w 2019r KAI informowało, że Block 20 będzie zintegrowany z rakietą średniego zasięgu wymieniając nawet z nazwy AIM-120 Amraam.
Co do RTX i radaru PhantomStrike zapytam krótko: kto produkuje pociski AIM-120? O nie! Od 1997r jakaś dziwna firma o nazwie Raytheon.
Krótko: ta rakieta powinna być FABRYCZNIE zintegrowana z tym radarem. A Koreańczykom czy tam Lockeed-Martin pozostałaby integracja radaru z komputerem misji (a to i tak trzeba zrobić). Integracja a w zasadzie sprawdzenie zgodności rakiety z płatowcem, zaczepami itp to jest pikuś (rakieta waży 160kg, najsłabsze zaczepy podskrzydłowe mają ponad 500kg nośności - udźwigną nawet dwie rakiety na zaczep (żeby nie napisać nawet trzy ...).
Więc jeśli ta blokada nie jest polityczno-biznesowa, to znaczy najprawdopodobniej, że RTX daje ciała po całości i stąd są opóźnienia w produkcji FA-50PL.
Do zwalczania dronów i rakiet manewrujących się nadaje
FA50 to taki samolot co szuka rozróby i jak sie zacznie cos dziac to ucieka po wiekszego brata🤷
komentarz dla wsparcia musi mieć siedem słów i ma
Są to fajne samoloty pomocnicze
Teraz już f16 nie opłaca się kupować tylko f35 lub coś podobnego jak kf21✌️🇵🇱✌️
😅😅😅
Ty lepiej z tymi pomysłami uważaj bo Cię polityki na doradcę wezmą 😅
Na tą chwilę nie😒Nadają się do szkolenia tylko😨z powodu braku jakiegokolwiek uzbrojenia😨
jak ktoś pomyśli to je uzbroją tak jak w Korei i jako pary dyżurujące na niebie będą bardzo dobre w naszym kraju
GBU, JDAM to jest żadne uzbrojenie. I Te Twoje żadne uzbrojenie odpowiada za 90 % użycia w każdej wojnie od Ukrainy po Izrael.... Pochwal się jakie masz wykształcenie mistrzu.
@@radosawsmulski5171 odpowiadam ci że w tej chwili one są gołe i wesoło 😉jakbyś czytał informacje to byś zrozumiałem a i nawet niewiadomo co z pozostałymi będzie😨 czytaj trochę więcej💪
@@radosawsmulski5171 dajcie na Ukrainę te fa50 przerobią je raz dwa
CZEŚĆ 👍👍
FA-50 to jeden z lepszych zakupów. Ale teraz trzeba zamówić kolejne F-35 lub KF-21, żeby było min. 160 myśliwców w SP.
Nowe FA - 50 komuś nie pasują ? , może nie samoloty są do d..y , tylko ci co nimi zarządzają , pierwsze egzemplarze są już chyba że dwa lata , i nikt niewie po co ,może tych co nimi zarządzają trzeba odprawić
To się zgadzam
Te 12 sztuk FA50GF kupione z półki, bo bodajże Chile zrezygnowało i były, to po prostu maszyn szkolne. Zakres możliwości ich modernizacji jest mały. Może radar, może AIM-9X. Nic więcej! Z kolei za powstanie wersji PL w CAŁOŚCI zapłacimy MY. Korea NIE rozwija tej maszyn! Jak się kupuje 36 sztuk to jednostkowe koszty będą DUŻE. Możliwe, że każdy FA50 będzie kosztował prawie tyle co F35 i wtedy to jest interes po protu do dupy! Bo kolejne 36 F35 to już jest siła! A 36 FA50PL to jest tylko lekka formacja uzupełniająca przeznaczona do działań wsparcia i ich zaletą pewnie będzie tylko niższy koszt jednostkowy godziny nalotu (a jaki będzie też nie wiemy, bo nikt jeszcze tych kosztów FAKTYCZNIE nie policzył - nawet dla FA50GF).
@@gregszcz zgadzam się ale młodzi piloci muszą się na czymś szkolić i mieć wylatane godziny żeby wejść na poważne samoloty
@@gregszcz to może niech zrezygnują z kupna , i kupią coś innego , niech ktoś podejmie jakąś decyzję, z tego co piszesz to nikt nawet żadnych wyliczeń nie zrobił , a pierwsze samoloty są już chyba ze dwa lata
@@gregszcz GF nie są szkolne - są bojowe (z dodatkową funkcją szkolną)
Moja opinia to... zamienił stryjek siekierkę na kije 14:02 k. Pozatym czemu nie wspominasz nic np o manewrowości miga29 i fa50 bo nie samymi radarami walki się wygrywa.
To najbardziej bezsensowny zakup w historii naszej armii .
Słaby materiał, za mało konkretów o EWA-50😂
Przecież ta koreańska taksówka jest tylko szkolna. Może zastąpić co najwyżej ts 11 iskra
JF-17 thunder to też jest samolot szkolny wg ciebie gdzie ma praktycznie takie same parametry jak FA 50?
Na razie ta maszyna jest nieuzbrojona. Ma zerową wartość bojową @@222rybcia
@@marcinen6208 Nasze F35 też są nie uzbrojone Pierwsze rakiety amram na przykład mają być dopiero w 2029 roku.
Dlaczego było ukrywane a wyszło bardzo nie dawno że FA50 ma kokpit analogowy co jest totalnym nieporozumieniem
Przecież to fejk
@@grzegorzkudirka6458 To nie jest fejk tylko bezczelność/odwet gen. Drewniaka, którego Macierewicz odesłał na emeryturę w 2016r. Bo to gen. Drewniak tak stwierdził w wywiadzie na D24. Sam latał na MiG-21 .... Być może generał zgłosił akces na jakieś stanowisko w MONie. Od lat jest bowiem naczelny ekspertem od lotnictwa w TVN-ie, GazWyb-ie i inych TokFM-ach ...
@@grzegorzkudirka6458 to ja poproszę o foto w środku
@@jacekjacek7640 w google znajdziesz w kilka sek.
O analogu o ile pamiętam mówił Kamizela u Wolskiego
Tak, na paradach lotniczych...
Może zamiast zbroić się na krechę przypomnijmy sobie po co wstąpiliśmy do NATO. Miało nas podobno bronić a teraz okazuje się że to my mamy je bronić ? Może zacznijmy wymagać od organizacji za posłuszną służbę od 25 lat, pamietać o zobowiązaniach
taktyczno-operacyjny komentarz dla zasięgów
Su22 ok ale mig 29 jest lepszy od fa 50
Po co w Pl radar aesa który jest drogi jak wiele wskazuje jak amramów nie będzie
@jacekjacek7640 Bo radar AESA może skutecznie skanować także powierzchnię ziemi w celu znalezienia ewentualnych celów naziemnych, które FA-50 jak najbardziej może/będzie-mogło niszczyć.
Wcale nie zrezygnowano z amrama na FA 50.
@@222rybcia Jakie jest źródło tej informacji? Pisane lub internetowe - ale poważne!
@@PatrykRozgwiazda1966 Żaden przedstawiciel MON, Agencji Uzbrojenia, pracownik KAI nie powiedział nigdzie w mediach, że zrezygnowano całkowicie z AMRAMA na FA 50. Co więcej dzisiaj Paweł Bejda wice MON jest w Korei i wrzucał na X post o owocnych rozmowach z KAI na temat FA 50. Po prostu Pan Wolski rzucił w eter, że niby za 2 pierwsze egzemplarze FA 50 wyjdzie drożej niż za F-35 bo doliczył integrację pocisku. Jest jednak problem w tym, że integrację uzbrojenia liczy się na wszystkie zamówione maszyny. Osoba, która na co dzień służy w 23 bazie W Mińsku Maz. twierdzi, że cena za jeden egzemplarz nie powinna przekroczyć 50 mln sztuka. Dla porównania f16 w najnowszej wersji, lub grippen NG kosztują w okolicach 90 mln tyle samo co F 35
@@PatrykRozgwiazda1966stary, obecnie używany radar Elta-2032 też to potrafi
Uważam że nie bo rząd go spuści w kiblu
Fa 50 może zastapić balony obserwacyjne...
Kom
tylko polsk ajest krajem 3 świata i nieumie nic integorwać.
WPolsce jak się coś kupi to od razu mamy miliony expertów, ale jak trzeba coś nowoczesnego wyprodukowac to fachowców mamy zero, jest jak w przysłowiu o krowie co dużo ryczy
Oczywiście że mogą zastąpić - jako latające trumny......
Nie masz pojęcia co piszesz. Do Migów Polska nie ma ani części ani nowoczesnego uzbrojenia. Jak bym miał wybierać w jakiej maszynie siedzieć, czy w Mig-29 czy FA-50, to bez namysłu wybrał bym FA-50.
Ty wsiądziesz do miga albo suki a ja do fafika i zobaczymy który z nas pierwszy w trumnie wyląduje 😂
Samolot miałbyc bardziej bojowy. Przecież cała kampania poszła, że to prawie F16. Do tego zawsze przedstawiano jego zdolności w odniesieniu do wersji PŁ
Co z tego, skoro to i tak świetny zakup. Do zadań Air Policung i niszczenia dronów nie znajdziesz nić lepszego, nie wspominając już o tym, że taki FA-50 zużywa 3x mniej paliwa niż F16. No i jako jedyni Koreańczycy zaoferowali offset, co znaczy, że FA-50 będą remontowane w Polsce a nie w Korei.
Su-22 jak najbardziej. MiG-29 w życiu.
Nigdy nie zastąpi Mig-a 29. Jest zbyt wolny. 1000kmh robi różnicę. SU22 to tak.
Do niszczenia dronów i zadań Air-Policing, FA-50 nie musi być super szybki. Ważne jest, żeby był ekonomiczny i żebyśmy mogli je remontować, FA-50 spełnia wszystkie te warunki.
A kogo fafik ma prześcignąć, szacheda? Przecież ten torba śmigłowy dron ledwo lata a nawet w wersji odrzutowej i tak jest wolniejszy. Bo chyba nie jesteś na tyle głupi żeby do zadań strącenia tego barachła wysyłać f-35. Zresztą w dzisiejszej walce powietrznej wygrywa ten kto pierwszy wykryje przeciwnika a fafiki będą mieć radary lepsze od naszych obecnych f-16
@@paskuder3065 Dokładnie, nikt normalny nie będzie wysyłał F16/F35 do niszczenia szachedów. Nie mówiąc już o próbie zestrzelenia tego czegoś, za pomocą rakiety wartej kilkaset tyś. Po to właśnie są FA-50, krótka seria z broni pokładowej i szacheda nie ma.
Skąd 1000km/h? Raczej 500-600. 2. Szybkość nie jest już tak istotna jak kiedyś.
Pierdłem, rzygłem i wyszłem
czas rozliczyć tych co zdecydowali o zakupie włoskiej latającej konsoli zabaweczki - to trzeba było mieć nas...ne w głowie i te masy tępych na defence24 lobbujące wtedy za zakupem tego szajsu - Pilot który podczas szkolenia nie użyje bojowo uzbrojenia a tylko zasymuluje użycie nie jest przeszkolony do jego użycia to był Sabotaż a nie zakup jeśli chodzi o MB-346
pleciesz bzdur jak narazie fa 50 to zlom
Moim zdaniem nie kupiliśmy bubel !!!! Za te pieniądze leprze były by Rafałki . 😀
Zatom kasę niekupil byś de so Rafal