Dzień dobry! Chciałam odnieść się do jednego tematu poruszonego podczas tego wywiadu - Pani Paulina powiedziała "[...] A teraz, rozstaliśmy się i jestem w innym momencie swojeo życia. Umiem sama dotrzeć do innego miasta. MAM SAMOCHÓD [...]" I o te samochód mi właśnie chodzi. W wieku 18 lat zrobiłam prawo jazdy - zdane za trzecim razem. Na kursie przez jakieś 2/3 czasu słyszałam, że ja to juz powinnam umieć jeździć po takim czasie, że jak mogę nie widzieć znaku, że czemu jadę tak wolno. A ja się po prostu bałam jeździć, bo wsiadanie do auta wązało się z tym, że ktoś mnie będzie oceniał. Nie umiałam wyczuć auta, ruszanie było momentem PANIKI i lęku, czy tym razem maszyna się domyśli o co mi chodzi. Egzamin zdałam z poczuciem, że egzaminator chciał, żebym zdała, a nie że faktycznie wszystko zrobiłam dobrze. Jeździłam potem po egzaminie chwilę aż w końcu ktoś wjechał lekko w mój tył, gdy na zielonym zgasło mi auto podczas ruszania. Od tamtego czasu paraliż decyzyjny w sprawie auta. Nie jeździłam przez 7 lat. Podczas sesji coachingowej (w temacie wypalenia zawodowego) wyszedł temat prowadzenia auta. Trenerka powiedziała coś na zasadzie "dlaczego podważam kompetencje egzaminatora"? Bo skoro podpisał się pod wydaniem mi prawa jazdy to jakiś powód musiał mieć. I tak zdecydowałam się pojechać SAMA autem jakieś 20km do miasta obok. W nocy. Odebrać narzeczonego z dworca. I wiecie co - czuję się. jakby coś się we mnie odblokowało. Ja teraz MOGĘ SAMA pojechać do sklepu. MOGĘ SAMA zapakować psa do auta i pojechać z nim do weterynarza. MOGĘ SAMA pojechać sama do rodziców na obiad. Poziom niezależności wyskoczył w kosmos. Oczywiście, że dalej się boję, musze wycierać ręce z potu na każdym skrzyżowaniu. Ale jadę, docieram do celu. SAMA. Życzę każdej osoby, która czuje się zależna, żeby poczuła tę wolność.
Zazdroszczę Paulinie mądrości, urody, aparycji. Tego, że potrafiła uporać się ze swoimi demonami. Tego luzu! Słuchając opowieści myślałam cały czas o sobie - odkąd pamiętam słyszałam i słyszę od mamy komentarze na temat swojego wyglądu - nadwagi lub jej braku. Ciągłe komentowanie mojego tycia lub chudnięcia. Od dziecka gadanie o tym, że jestem duża. Bo zawsze byłam dużą dziewczynką, ale nie grubą, po prostu wysoką. Ale nigdy nie byłam XS. Nie jestem. Sama komentowałam i komentuję swój wygląd, bo w tym wyrosłam. Czy schudłam, przytyłam. Temat ciągle żywy. Ciągle walczę ze swoim ciałem. Pewnie musiałbym się wybrać na terapię, choć fakt, z wiekiem mądrzeję i trochę te relacje naprawiam. Pomału, do przodu. Super wywiad.
Nikomu nie zazdroszcze, bo kazdy z Nas walczy z wlasnymi demonami! Zrewiduj relacje z Innymi ludzmi, takze z rodzicami, no i oczywiscie z mediami spol. To dotyczy takze pani z wywiadu....Mamy Wlasne zasoby obronne o ktorych nawet nie wiemy 💖Buziaki! Monika
To straszne, jak wydawałoby się nic nie znaczący komentarz Cioci czy Taty, może zmienić człowiekowi życie...w stosunku do mnie odBabci i Mamy zawsze padały komentarze "za grube nogi, za krótka sukienka/spódnica/spodenki". Nie chodzę w niczym co jest przed kolano... Piękna i mądra kobieta, której wrażliwość na temat swojego ciała niszczy spokojne życie . Dziewczyno, ja w nastoletnich latach ważyłam tyle ile Ty teraz 😂 chill, luz i spontan ❤ świetna rozmowa.
U mnie było hasło: w naszej rodzinie mamy grube uda i szerokie biodra. Jakoś przebolalam. Zauważyłam po czasie że koleżanka o jeszcze grubszych niż ja nogach nosi krótkie spodenki a na dodatek wygląda ogólnie ładnie i od tamtej pory pomyślałam a huuu, będę nosić krótkie. Teraz na zdjęciach widzę jakim byłam szczypiorem za młodu i te grube uda tylko w mojej głowie były. A w dojrzałości zaczęłam zdrowo jeść i stał się cud bo klątwa rodzinna zniknęła! Ale fakt słowa mają wielką moc!
Potwierdzam, to może się tak zdarzyć, że idziesz idziesz i nagle spotykasz miłość 😅 Szłam po płyn do mycia naczyń, zgodziłam się pójść na kawę z nieznajomym, a 7 lat później patrzę na nasze śpiące dziecko ❤
Mnie matka podciela skrzydła, chciała dobrze, zapewne najlepiej jak umiała. Niestety poskutowalo to tym, że zmarnowalam swój potencjał, wierzyłam, że jestem okropnym człowiekiem, że porostu jestem g*wnem. Dopiero się zbieram w całość w wieku 35 lat, ale mam wrażenie, że straciłam ponad 10 lat życia bo wierzyłam to, co mi powiedziano w dzieciństwie... Moje życie zaczelo się układać dopiero jak przestałam w to wierzyć i podejmować decyzje na podstawie tych przekonań, albo ryzykować mimo nich i okazało się, że nie jestem g*wnem, że jednak da się mnie kochać, jestem całkiem ogarniętym człowiekiem i mogę więcej niż mi się wydawało.
Dobrze było tego wywiadu posłuchać. Lęk jest tym co nas paraliżuje i praca nad nim to konieczny etap żeby wyjść z nieprawdziwych przekonań O SOBIE! Dziękuję Paulinko jesteś wspaniałą osobą, uwielbiam słuchać twego aksamitnego głosu.
Co do głupich komentarzy o "sypaniu się": czepianie się kobiet, które są w jakimś wieku, że wyglądają jakby były w tym właśnie wieku. Klasyka internetów😂
Kurczę, tak mi smutno słyszeć, że się rozstaliście. Wiem, to zupełnie nie moja sprawa, wiem. I dobrze słyszeć, że masz się z tym dobrze, że nie jesteś nieszczęśliwa. Ale jakoś mi tak….
@@mowiacinaczej hej dziewczyny! Kiedyś wpadły mi w ucho słowa Esther Perel, że każdy człowiek będzie miał 2-3 wieloletnie relacje romantyczne w swoim życiu, z tym samym partnerem/partnerką lub z innym/inną. Dodałabym od siebie, że relacja z samym sobą jest pewniakiem. Ściskam mocno i empatycznie Paulinę, czuję gdzie jesteś. 🌸 U mnie rozstanie po 12 latach, damy radę z Tinderami!🙃
@@mowiacinaczej Szkoda :( Nie interesuję się czyimś życiem prywatnym, ale wydawalo mi się, że Wasz związek jest wzorowy: bez epatowania prywatą, bez jakichś pozowanych zdjęć pod wyświetlenia, ale jak od czasu do czasu pojawiały się wrzutki o partnerze czy Wasze wspólne zdjęcia, to jakiś taki szacunek wobec siebie i dojrzałość z nich biła. No i masz, taka informacja... Cięzkie czasy na związki.
@@adamek82 Ale fakt, że w social mediach Pauliny nie było widać jej partnera, zupełnie niczego nie mówi o ich związku. Widzimy 1% czyjegoś życia, a ono ma milion barw. Tak sobie głośno myślę, bo ja też nie pokazuję mojego męża ani dzieci i zastanawiam się jak można na tej podstawie wysnuwać jakiekolwiek wnioski. Czasy faktycznie mamy dziwne...
@@Achtenfrancuski Zachowania ludzi na social mediach mówią bardzo dużo o ich osobowości i życiu prywatnym, tylko trzeba umiec czytać między wierszami ;) Można czegoś nie mówić, nie robić, ale ludzie zdradzają się z emocji i wprawny obserwator to dostrzeże szybko. Oczywiście można się pomylić. W przypadku Pauliny widziałem, jak czasem share'owała rolki swojego eks-partnera. Zdarzało się to rzadko, ale się zdarzało. Na tej podstawie oraz całokształtu wyciągnąłem wniosek, że fajny mają związek. Ale to było ze 2-3 lata temu, od tamtej pory wiele jak widać się zmieniło. I fakt, że zachowała szczegóły dla siebie, dobrze o niej świadczy.
Oglądam Paulinę od początku, zawsze zachwycam się jej dykcją a mój ulubiony film to ten na 6. urodziny kanału i fragment z Maćkiem z dvpy - płacze ze śmiechu za każdym razem. Trzymaj się Paulinka jesteś super babka ♥️
Tańczę latino od 14 lat. Mam teraz 57 i nie czuję, że tyle mam. Zawsze warto zacząć robić dla siebie dobrze. Paulinę bardzo cenię i chętnie oglądam. Brzoza, robisz świetną robotę ❤
Ja Paulinę oglądam od dawna i jakoś nigdy nie kojarzyłam Jej z problemem z nadwagą, jest dla mnie zaskoczeniem, że martwila się o masę ciała bo dla mnie zawsze była w typie drobnej, szczupłej kobiety. Nigdy też nie zorientowałabym się, że pochodzi z rodziny z problemem z chorobą otyłosciową. To tylko dowodzi, ze rzeczywiście to co sie dzieje w domu ma na nas ogromny wpływ i dobrze dla siebiej samej jest to przepracować. Dodam tylko z innej strony, że za każdym negatywnym komentarzem stoi 100 pozytywnych, których nie napisano, bo ludziom jakoś łatwiej przychodzi wylanie krytyki.
Paulina jest niesamowita. Jestem obcekrajowcem i ona była jedną z najpierwszych kogo oglądałem od pierwszego dnia pobytu w Polsce. Dziękuję, Paulina! Jesteś prawdziwą gwiazdą dla mnie!
Drogie panie ...Dziewczyny ,KOBIETY o rany od dawna tak dobrego podcastu nie slyszalam. Pani Paulina pani to powinna w komedii zagrać...już czekam na piosenkę. Prowadząca ŚWIETNA... słucha gościa ,nie przerywa bardzo empatyczna ...dobrze przygotowana. Bardzo dobra energia ... Dziękuję i powiem to Raz .. Jesteście piękne,mądre ,wartościowe i nie warto polegać na świecie ...tylko ma Sobie . Pozdrawiam z uśmiechem będę zasypiać.
Boshe pamiętam jak kiedyś oglądałam Panią Paulinę tak sobie myślałam jaka ogarnięta pewna siebie bez problemów jak ja bym chciała taką być. Czasem jak można się pomylić z czym ludzie się borykają . Dziękuję i przytulam obie Panie❤
Super rozmowa🥰🍀zgadzam się , że słowa,zaklęcia usłyszane w dzieciństwie przez rodziców dotyczące naszego wyglądu są zakodowane nam jak metryka przez większość życia...
@@mowiacinaczej Już dawno chciałam wyrazić swoją sympatię do Pani, podziw za wykonywaną pracę (również tę terapeutyczną, której siłę oddziaływania i kruszenia ego poznałam na własnej skórze) i wirtualnie uścisnąć rękę jako koleżanka po fachu - również polonistka. A propos zaklęć usłyszanych w dzieciństwie - czy czytała Pani książkę "Uwięzieni w słowach rodziców" Kozak i Wasilewskiego? Jeśli nie, to polecam do lektury w jakimś międzyczasie :)
Czasem trafiam na filmiki Pauliny i myśle sobie wtedy: jejku, jaka ona ładna i szczupła! A ja jak ziemniak. Chciałabym tak wygladac. Gdy teraz wyświetlił mi się ten filmik, aż nie mogłam uwierzyć w to, kogo widzę na miniaturce! Jeszcze nie odsłuchałam, zostawię sobie na jutrzejsza bieżnie, ale Paulino, jesteś piękna dziewczyna i podejrzewam, ze jest wiele takich, jak ja, które widząc twoje filmiki myślą: chciałabym tak wygladac!
Fantastyczna Paulinka :) dla mnie piękna zawsze ;) a im starsza tym lepsza 😅 serio :) jak winko - uroda przepiękna :) a jestem z Pauliną już od dawna.. od początków jej działalności… i nigdy nie zauważyłam, żeby ona przytyła czy coś 😂 dla mnie zawsze fajna, zabawna, szczera :) jedyne co mogę powiedzieć - ale to też zmiana na wielki plus - to odejście od czarnego koloru włosów :) w tych jaśniejszych barwach wygląda absolutnie fenomenalnie :) ❤ super babka ! Madra, elokwentna i zabawna - czego chcieć więcej ?:) Naturalnie przepiękna 😊
Moja babcia powiedziała "szeptem" do mojej mamy - ale ta Ania ma wielką dupę, przy czym sama ważyła ponad 100kg całe swoje życie! Byłam wtedy 11-12latką i te słowa tak mocno wpłynęły na moją psychikę, że zaburzyły całkowicie postrzeganie mojego ciała. Nie byłam gruba, ale mimo to zaczęłam się odchudzać wpędzając się prawie w anoreksję. W tej chwili mam 37 lat i nadal sobie z tym nie radzę - raz nienawidzę swoje ciało a raz je nawet lubię. Jestem strasznie krytyczna. Nigdy nie miałam nadwagi i nadal jej nie mam. Ale czuje się gruba.
Ludzie maja nierowno w glowach, jesli chodzi o krytyke kobiet na kazdym polu. Ostatnio sluchalam wywiadu stanowskiego z Kamilem Stochem. On chyba jest w podobnym wieku, 36 czy 37 lat. Kiedy zaczeli gadac o wieku i kamil mowil cos w stylu 'nie jestem juz najmlodszy', to stanowski odpowiedzial, ze teraz 36 to jak 18 kiedys ;) dla mnie to tez jest oczywiste! Szkoda, ze nie ma podobnego luzu w stosunku do kobiet... Mieszkam zagranica i nie mowie, ze kobiety nie odczuwaja podobnej presji tutaj rowniez, ale jakos w polsce chyba jednak bardziej. Dzieki za fajna rozmowe 😊
Bądźcie naturalne kobietki, nie dajcie się temu głupiemu nurtowi, wiem że gdy prawie wszystkie wstrzykną sobie botoksy, wróci moda na naturalność, wierzę w to. Jesteśmy piękne i unikatowe, kochajmy wszystko co nasze naturalne, pozdrawiam ❤
A nie jest tak, że same sobie trochę narzucacie? Hejt to jakieś 5% wszystkich komentarzy i to zjawisko występuje zawsze, bez względu na to jak się wyglada, jakie treści się publikuje itp. Ona jak na 36 lat to wygląda bardzo dobrze, takie są fakty i to większość potwierdzi. A botoksów sobie nie instalujcie. Po co się obrzydzać?!
Jeśli męczy cię twoja relacja z jedzeniem to polecam grupę wsparcia - anonimowi jedzenioholicy. Pomagają oduczyć się zajadać emocje i wyciszają kompulsje. W grupie zdrowieć raźniej :)
Ja naprawdę uważam, że te komentarze na temat wyglądu, chudnięcia, tycia, starzenia się - to piszą straszni, zakompleksieni ludzie. Jeju jak tak w ogóle można? Fajnie też powiedziała kiedyś Sarah Jessica Parker : „Co mam zrobić, mam się przestać starczeć?” No kobiety! Weźcie przestańcie się starzeć bo to takie nieładne!
Kurcze, Paulina Ty jesteś przepiękną, nietuzinkową kobietą. Uwielbiam Cię słuchać i oglądać. Jesteś sexi i niezwykle apetyczna, twarz marzenie. Piszę to jako kobieta...😘
Oj dziękuję za tę wypowiedź o mamie Pauliny. Ja teraz jestem w ciąży i całe życie byłam szczupła, a pewnie do końca ciąży złapię finalnie ze 21kg i bardzo siadło mi to na bani. Ale dobrze wiedzieć, że nawet jak nie schudnę do swojej pierwotnej wagi, to absolutnie nie wolno dać innym odczuć, że to przez nich, że to nie wiadomo jaka tragedia. Bo, bądź co bądź, tragedią to nie jest przecież, patrząc na to "logicznie".
Bardzo mnie dotknęła wasza rozmowa. Ja teraz przytyłam po 3 ciąży (brałam leki i hormony na podtrzymanie) i też powiedziałam nieopatrznie mojej ukochanej córci o tym. Teraz się zastanawiam co powinnam zrobić żeby ona nie miała problemów, jest już dorosła 😢
Może jakimś rozwiązaniem będzie powiedzenie, że cud jej narodzin był wart każdego dodatkowego kilograma. Proszę też pamiętać, że ja słyszałam tego typu teksty przez całe swoje dzieciństwo i nastoletnie życie. Myślę, że gdyby moja mama wspomniała o tym raz, nie miałoby to na mnie tak dużego wpływu.
@@mowiacinaczej Już z nią porozmawiałam i przeprosiłam za te słowa i wyjaśniłam że moje problemy zaczęły się dużo wcześniej , oczywiście powiedziałam że najlepsze co w życiu mam i osiągnęłam to właśnie Ona. Ale dziękuję za odpowiedź 😍
Ja słyszałam i widziałam jak mama zmieniła się po moim urodzeniu, ale nigdy nie odebrałam tego personalnie i uwielbiałam jej duże piesi i brzuszek do przytulania. Sama urodziłam 3 dzieci ❤
Ja ci współczuję tego rozstania serio. Jesteś 35letnia kobieta bez obciążenia w postaci dziecka...to jest w tym wieku trochę plus, trochę minus bo: chciałabyś pewnie kogos na poziomie i bez obciążen tak samo jak ty i tu zaczynaja się schody, bo ci na poziomie w tym wieku (35-43)są już w paroletnim związku, albo po rozwodzie i juz z dzieckiem. Do tego 35latke goni biologia, jeśli chcesz kiedys być matką to czas gra ogromną rolę w tym wieku. Serio, łatwiej by ci było znaleźć kogoś gdybys sama miala juz dziecko bo nie gonilyby Cie lata, łatwiej byłoby Ci zaakceptować faceta też z dzieckiem i po rozwodzie. Gadki o tym, że wszechświat Ci kogos da to bajki z life balance congress. Życie wyglada tak, ze w Polsce 33-38 dla kobiety, która chce mieć rodzinę to jest najgroszy wiek na szukanie kogoś, za to.wolni mezyczyzni w tym wieku, byleby nie byli alkoholikami i ogarnięci finansowo maja nalepszy czas ( nie ze względu wygladu) tylko braków na rynku matrymonialnym.
Najbardziej zapamiętałam z tej rozmowy słowo "dystans", tak, myślę, że najważniejsze mieć dystans do siebie, do opinii innych, do tzw niedoskonałości, bo ostatecznie i tak umrzemy...Dziękuję za tę rozmowę, pozdrawiam.
A ja napiszę tak....do tej pory nie znałam Pani Pauliny, ale po przesłuchaniu pierwszych paru sekund miałam ogromną ochotę iść z Nią na piwo😊.Genialna kobieta,genialna rozmowa😊,zresztą obie jesteście fajne,bo PRAWDZIWE😊❤pozdrawiam
Kurde, nigdy nie zrozumiem komentowania wyglądu ludzi, którzy na tym wyglądzie nie zarabiają. W sensie, Mikuła tworzy treści o języku polskim, to jak wygląda nie ma z tym przecież nic wspólnego. Nie jest modelką, nie tworzy contentu beauty, nie zarabia na reklamowaniu botoksu, kosmetyków, itd, nie musi być "wizytówką" żadnej firmy czy agencji. Gada na kanale o związkach frazeologicznych, błędach językowych, ortografii, a jej obwód w pasie albo występowanie zmarszczek ja, jako odbiorca tych treści, mam gdzieś (w pi*dzie w sensie xD), bo nie po to oglądam filmiki na jej kanale. To samo było z Justyną Mazur, podcasterką true crime. W pewnym momencie ludzie zaczęli wbijać na jej kanał nie po to, żeby wysłuchać kolejnego odcinka o trupie, tylko po to, żeby wyrazić swoje glębokie niezadowolenia jej wyglądem. A idźcie w ch..., ludzie, żadna z tych kobiet nie jest wam winna jakichś wybitnych doznań wzrokowo-estetycznych.
Paulina, ja juz jestem starszą osobą, przez lata byłam gruba. Przy moim wzroscie kazdy kilogram widac od razu. Moja rodzina zawsze byla krytyczna. No, utylam po ciazy i mam tez tentencje do tycia. Ale tez podejmowalam proby odchudzania, z powodzeniem. Tylko jakos nikt tego nie komplementowal, za to jesli czasami zalozylam jakies luzniejsze ubranie, zaraz byl komentarz, z takim usmieszkiem - o, chyba utylas. No koszmar, kompleksy przez wiekszoc zycia. Wizyta u mamy - wez sie zważ na tej mojej wadze, zobaczymy ktora z nas mniej wazy! Jak ja Ciebie rozumiem. Wiek? Wyszlam za maz w wieku 30 lat. Ile sie nasluchalam, ze jestem stara panna. Czemu najblizsi nam to robia? Czy to jest taki polski sposob bycia? Pozdrawiam serdecznie
Baaaardzo dobra rozmowa!!! Dzieki wielkie za szczerość dziewczyny❤ tez jestem po 30.😮 i mam mega podobne przemyslenia życiowe dot. wyglądu, ciała, co chce w życiu inwestować, co jest ważne itp. I Wasza rozmowa pomogła mi podsumować to wszystko co siedzi w mojej głowie. Jestem Wam serio bardzo wdzięczna ❤❤❤
Super rozmowa! Nie miałam pojęcia, że takie miałaś podejście do swojego ciała. Cieszę się, że udało Ci się już to przepracować. Wyglądasz pięknie i dojrzale, tzn. odpowiednio do swojego wieku. Nie ma co się przejmować komentarzami, że się zestarzałaś. Ludzie chyba nie mają co robić, to takie komentarze klepią... 🤦♀
Fantastyczna rozmowa ku pokrzepieniu ❤ czekam na drugi odcinek bo energia i chemia.miedzy wami dziewczyny jest urokliwa i zaraźliwa. Brzoza dziękuję za Twoje podkasty, które mnie utwierdzają w przekonaniu, że nie warto chudnąć zbyt, bo zadek musi być na tyle duży by pomieścił opinie osób które nas nie interesują 🎉😚😚😚
Przypadkiem trafiłam na ten kanał po raz pierwszy poprzez Paulinę Której Twórczość oglądam już od wielu wielu lat. Super wartościowa rozmowa, szczególnie dla mnie jako dietetyka. Aspekt emocjonalny jest absolutnie decydujący o powodzeniu terapii dietetycznej .
To myślenie o śmierci bywa wyzwalające, do czasu aż dostaniesz diagnozę np. Glejak i się okazuje że ta śmierć ma nadejść trochę bliżej, niż sobie radośnie zakładałeś...
Wow! Co za rozmowa! Ile waznych tematów poruszonych! Jaka świadomość siebie, życia, ludzi! Szacun Drogie Panie, jesteście niesamowite 😍😍😍 Trafiłam tu "przez" Paulinę, bo uwialbiam Ją od lat, ale juz wiem, że zostaję na dłużej 😁😁😁
Dzięki, Dziewczyny, za tę rozmowę 😊 Usłyszałam tutaj tyle rzeczy, o których nawet nie wiedziałam, że potrzebuję usłyszeć 😉 I myślę, że wiele innych osób też. Takie treści powinny być szczególnie promowane, żeby tworzyć przeciwwagę dla nierealistycznego obrazu ciała, który wciąż widzimy w mediach, który mamy w naszych głowach. Kiedy myślimy o naszych ciałach, powinniśmy skupiać się na tym, czy jesteśmy zdrowi fizycznie? Czy możemy funkcjonować (też psychicznie) w taki sposób, żeby czuć satysfakcję z życia? Słuchając takich ludzi jak Wy, łatwiej mi złapać tę równowagę i właściwą perspektywę
Leki są cudowne, dzięki nim mogę jeździć na nartach, bez leków jadę i się boje w wyobraźni widzę siebie na oddziale ortopedii, a jak wezmę leki to mogę się cieszyć ta jazdą mogę jechać wyciągiem bo normalnie mam lęk wysokości. Nie nadużywam ale kocham i polecam wszystko jest dla ludzi
Mój tata przejeżdżając przez Wisłę (jestem z Warszawy) zawsze mówił o Gruba Kaśka (tak się mówiło na oczyszczalnię ścieków na Wiśle)- to ty ! Kaska miałam na drugie - no i poszło. To był żart ale mi zrobił bardzo źle - myślmy o tym co mówimy do dzieci
Dzień dobry! Chciałam odnieść się do jednego tematu poruszonego podczas tego wywiadu - Pani Paulina powiedziała "[...] A teraz, rozstaliśmy się i jestem w innym momencie swojeo życia. Umiem sama dotrzeć do innego miasta. MAM SAMOCHÓD [...]" I o te samochód mi właśnie chodzi. W wieku 18 lat zrobiłam prawo jazdy - zdane za trzecim razem. Na kursie przez jakieś 2/3 czasu słyszałam, że ja to juz powinnam umieć jeździć po takim czasie, że jak mogę nie widzieć znaku, że czemu jadę tak wolno. A ja się po prostu bałam jeździć, bo wsiadanie do auta wązało się z tym, że ktoś mnie będzie oceniał. Nie umiałam wyczuć auta, ruszanie było momentem PANIKI i lęku, czy tym razem maszyna się domyśli o co mi chodzi. Egzamin zdałam z poczuciem, że egzaminator chciał, żebym zdała, a nie że faktycznie wszystko zrobiłam dobrze. Jeździłam potem po egzaminie chwilę aż w końcu ktoś wjechał lekko w mój tył, gdy na zielonym zgasło mi auto podczas ruszania. Od tamtego czasu paraliż decyzyjny w sprawie auta. Nie jeździłam przez 7 lat. Podczas sesji coachingowej (w temacie wypalenia zawodowego) wyszedł temat prowadzenia auta. Trenerka powiedziała coś na zasadzie "dlaczego podważam kompetencje egzaminatora"? Bo skoro podpisał się pod wydaniem mi prawa jazdy to jakiś powód musiał mieć. I tak zdecydowałam się pojechać SAMA autem jakieś 20km do miasta obok. W nocy. Odebrać narzeczonego z dworca. I wiecie co - czuję się. jakby coś się we mnie odblokowało. Ja teraz MOGĘ SAMA pojechać do sklepu. MOGĘ SAMA zapakować psa do auta i pojechać z nim do weterynarza. MOGĘ SAMA pojechać sama do rodziców na obiad. Poziom niezależności wyskoczył w kosmos. Oczywiście, że dalej się boję, musze wycierać ręce z potu na każdym skrzyżowaniu. Ale jadę, docieram do celu. SAMA. Życzę każdej osoby, która czuje się zależna, żeby poczuła tę wolność.
Zazdroszczę Paulinie mądrości, urody, aparycji. Tego, że potrafiła uporać się ze swoimi demonami. Tego luzu! Słuchając opowieści myślałam cały czas o sobie - odkąd pamiętam słyszałam i słyszę od mamy komentarze na temat swojego wyglądu - nadwagi lub jej braku. Ciągłe komentowanie mojego tycia lub chudnięcia. Od dziecka gadanie o tym, że jestem duża. Bo zawsze byłam dużą dziewczynką, ale nie grubą, po prostu wysoką. Ale nigdy nie byłam XS. Nie jestem. Sama komentowałam i komentuję swój wygląd, bo w tym wyrosłam. Czy schudłam, przytyłam. Temat ciągle żywy. Ciągle walczę ze swoim ciałem. Pewnie musiałbym się wybrać na terapię, choć fakt, z wiekiem mądrzeję i trochę te relacje naprawiam. Pomału, do przodu. Super wywiad.
Życzę Ci dużo siły i nabrania do tego wszystkiego dystansu. Tylko dystans nas może uratować!
Nikomu nie zazdroszcze, bo kazdy z Nas walczy z wlasnymi demonami! Zrewiduj relacje z Innymi ludzmi, takze z rodzicami, no i oczywiscie z mediami spol. To dotyczy takze pani z wywiadu....Mamy Wlasne zasoby obronne o ktorych nawet nie wiemy 💖Buziaki! Monika
Hej Kochana, nie jesteś sama! 😊Ale wiesz co? Bierzmy przykład z Pauliny i miejmy to... wiadomo gdzie 🤭
Hej Kochana, nie jesteś sama! 😊Ale wiesz co? Bierzmy przykład z Pauliny i miejmy to... wiadomo gdzie 🤭
Paulinę uwielbiam absolutnie, ta energia, ta świadomość, otwartość, odwaga. No i poczucie humoru. Podziwiam od lat :)
To straszne, jak wydawałoby się nic nie znaczący komentarz Cioci czy Taty, może zmienić człowiekowi życie...w stosunku do mnie odBabci i Mamy zawsze padały komentarze "za grube nogi, za krótka sukienka/spódnica/spodenki". Nie chodzę w niczym co jest przed kolano...
Piękna i mądra kobieta, której wrażliwość na temat swojego ciała niszczy spokojne życie . Dziewczyno, ja w nastoletnich latach ważyłam tyle ile Ty teraz 😂 chill, luz i spontan ❤ świetna rozmowa.
U mnie było hasło: w naszej rodzinie mamy grube uda i szerokie biodra. Jakoś przebolalam. Zauważyłam po czasie że koleżanka o jeszcze grubszych niż ja nogach nosi krótkie spodenki a na dodatek wygląda ogólnie ładnie i od tamtej pory pomyślałam a huuu, będę nosić krótkie. Teraz na zdjęciach widzę jakim byłam szczypiorem za młodu i te grube uda tylko w mojej głowie były. A w dojrzałości zaczęłam zdrowo jeść i stał się cud bo klątwa rodzinna zniknęła! Ale fakt słowa mają wielką moc!
Potwierdzam, to może się tak zdarzyć, że idziesz idziesz i nagle spotykasz miłość 😅 Szłam po płyn do mycia naczyń, zgodziłam się pójść na kawę z nieznajomym, a 7 lat później patrzę na nasze śpiące dziecko ❤
Wow! Jaka historia! 💙😍
Mnie matka podciela skrzydła, chciała dobrze, zapewne najlepiej jak umiała. Niestety poskutowalo to tym, że zmarnowalam swój potencjał, wierzyłam, że jestem okropnym człowiekiem, że porostu jestem g*wnem. Dopiero się zbieram w całość w wieku 35 lat, ale mam wrażenie, że straciłam ponad 10 lat życia bo wierzyłam to, co mi powiedziano w dzieciństwie... Moje życie zaczelo się układać dopiero jak przestałam w to wierzyć i podejmować decyzje na podstawie tych przekonań, albo ryzykować mimo nich
i okazało się, że nie jestem g*wnem, że jednak da się mnie kochać, jestem całkiem ogarniętym człowiekiem i mogę więcej niż mi się wydawało.
💔
Dobrze było tego wywiadu posłuchać. Lęk jest tym co nas paraliżuje i praca nad nim to konieczny etap żeby wyjść z nieprawdziwych przekonań O SOBIE! Dziękuję Paulinko jesteś wspaniałą osobą, uwielbiam słuchać twego aksamitnego głosu.
Dokładnie, jak nie masz z kim gdzieś pojechać czy pójść to idź czy jedź sama, sam. Życie nie poczeka na Ciebie !
Mam 46 lat i właśnie uświadomiłyście mi skąd się biorą moje lęki . Dziękuję
Co do głupich komentarzy o "sypaniu się": czepianie się kobiet, które są w jakimś wieku, że wyglądają jakby były w tym właśnie wieku. Klasyka internetów😂
Taaa bo jak masz 50 lat to nie wiadomo czy lepiej wyglądać na 20 czy może na 73😂😂
Kurczę, tak mi smutno słyszeć, że się rozstaliście. Wiem, to zupełnie nie moja sprawa, wiem. I dobrze słyszeć, że masz się z tym dobrze, że nie jesteś nieszczęśliwa. Ale jakoś mi tak….
Rozumiem... ❤❤❤
@@mowiacinaczej hej dziewczyny! Kiedyś wpadły mi w ucho słowa Esther Perel, że każdy człowiek będzie miał 2-3 wieloletnie relacje romantyczne w swoim życiu, z tym samym partnerem/partnerką lub z innym/inną. Dodałabym od siebie, że relacja z samym sobą jest pewniakiem. Ściskam mocno i empatycznie Paulinę, czuję gdzie jesteś. 🌸 U mnie rozstanie po 12 latach, damy radę z Tinderami!🙃
@@mowiacinaczej Szkoda :( Nie interesuję się czyimś życiem prywatnym, ale wydawalo mi się, że Wasz związek jest wzorowy: bez epatowania prywatą, bez jakichś pozowanych zdjęć pod wyświetlenia, ale jak od czasu do czasu pojawiały się wrzutki o partnerze czy Wasze wspólne zdjęcia, to jakiś taki szacunek wobec siebie i dojrzałość z nich biła. No i masz, taka informacja... Cięzkie czasy na związki.
@@adamek82 Ale fakt, że w social mediach Pauliny nie było widać jej partnera, zupełnie niczego nie mówi o ich związku. Widzimy 1% czyjegoś życia, a ono ma milion barw. Tak sobie głośno myślę, bo ja też nie pokazuję mojego męża ani dzieci i zastanawiam się jak można na tej podstawie wysnuwać jakiekolwiek wnioski. Czasy faktycznie mamy dziwne...
@@Achtenfrancuski Zachowania ludzi na social mediach mówią bardzo dużo o ich osobowości i życiu prywatnym, tylko trzeba umiec czytać między wierszami ;) Można czegoś nie mówić, nie robić, ale ludzie zdradzają się z emocji i wprawny obserwator to dostrzeże szybko. Oczywiście można się pomylić. W przypadku Pauliny widziałem, jak czasem share'owała rolki swojego eks-partnera. Zdarzało się to rzadko, ale się zdarzało. Na tej podstawie oraz całokształtu wyciągnąłem wniosek, że fajny mają związek. Ale to było ze 2-3 lata temu, od tamtej pory wiele jak widać się zmieniło. I fakt, że zachowała szczegóły dla siebie, dobrze o niej świadczy.
Oglądam Paulinę od początku, zawsze zachwycam się jej dykcją a mój ulubiony film to ten na 6. urodziny kanału i fragment z Maćkiem z dvpy - płacze ze śmiechu za każdym razem. Trzymaj się Paulinka jesteś super babka ♥️
Tańczę latino od 14 lat. Mam teraz 57 i nie czuję, że tyle mam. Zawsze warto zacząć robić dla siebie dobrze. Paulinę bardzo cenię i chętnie oglądam.
Brzoza, robisz świetną robotę ❤
Dziękuję 💙
Ja Paulinę oglądam od dawna i jakoś nigdy nie kojarzyłam Jej z problemem z nadwagą, jest dla mnie zaskoczeniem, że martwila się o masę ciała bo dla mnie zawsze była w typie drobnej, szczupłej kobiety. Nigdy też nie zorientowałabym się, że pochodzi z rodziny z problemem z chorobą otyłosciową. To tylko dowodzi, ze rzeczywiście to co sie dzieje w domu ma na nas ogromny wpływ i dobrze dla siebiej samej jest to przepracować. Dodam tylko z innej strony, że za każdym negatywnym komentarzem stoi 100 pozytywnych, których nie napisano, bo ludziom jakoś łatwiej przychodzi wylanie krytyki.
Paulina jest niesamowita. Jestem obcekrajowcem i ona była jedną z najpierwszych kogo oglądałem od pierwszego dnia pobytu w Polsce. Dziękuję, Paulina! Jesteś prawdziwą gwiazdą dla mnie!
Drogie panie ...Dziewczyny ,KOBIETY o rany od dawna tak dobrego podcastu nie slyszalam.
Pani Paulina pani to powinna w komedii zagrać...już czekam na piosenkę.
Prowadząca ŚWIETNA... słucha gościa ,nie przerywa bardzo empatyczna ...dobrze przygotowana. Bardzo dobra energia ... Dziękuję i powiem to Raz .. Jesteście piękne,mądre ,wartościowe i nie warto polegać na świecie ...tylko ma Sobie . Pozdrawiam z uśmiechem będę zasypiać.
Dziękujemy 💜
Bardzo wartościowa rozmowa dwóch ciekawych i pięknych kobiet! Dziękuję za nią! 🩷🩷
Paulina się przepięknie wypowiada ❤ Nie słychać żadnego yyyyy eeeee i bardzo miło się tego słucha
Boshe pamiętam jak kiedyś oglądałam Panią Paulinę tak sobie myślałam jaka ogarnięta pewna siebie bez problemów jak ja bym chciała taką być. Czasem jak można się pomylić z czym ludzie się borykają . Dziękuję i przytulam obie Panie❤
Super rozmowa🥰🍀zgadzam się , że słowa,zaklęcia usłyszane w dzieciństwie przez rodziców dotyczące naszego wyglądu są zakodowane nam jak metryka przez większość życia...
Niestety... Na szczęście możemy to odkodować, czego nam wszystkim życzę.
@@mowiacinaczej Już dawno chciałam wyrazić swoją sympatię do Pani, podziw za wykonywaną pracę (również tę terapeutyczną, której siłę oddziaływania i kruszenia ego poznałam na własnej skórze) i wirtualnie uścisnąć rękę jako koleżanka po fachu - również polonistka. A propos zaklęć usłyszanych w dzieciństwie - czy czytała Pani książkę "Uwięzieni w słowach rodziców" Kozak i Wasilewskiego? Jeśli nie, to polecam do lektury w jakimś międzyczasie :)
Paulino, zawsze uważałam i uważam Cię za wyjątkową piękność, jesteś zjawiskiem, serdecznie Cię pozdrawiam 🌹
Zgadzam się w 100% ☺️. Paulina jest cudna! ❤️
Pięknie Wam dziękuję!
@@mowiacinaczej♥️
Również jestem zauroczona 🎉
Paulina nie widzę różnicy między 2016 a 2021, twój uśmiech jest niezmiennie piękny i zarażasz nim swoją pozytywną energią ❤
Czasem trafiam na filmiki Pauliny i myśle sobie wtedy: jejku, jaka ona ładna i szczupła! A ja jak ziemniak. Chciałabym tak wygladac.
Gdy teraz wyświetlił mi się ten filmik, aż nie mogłam uwierzyć w to, kogo widzę na miniaturce!
Jeszcze nie odsłuchałam, zostawię sobie na jutrzejsza bieżnie, ale Paulino, jesteś piękna dziewczyna i podejrzewam, ze jest wiele takich, jak ja, które widząc twoje filmiki myślą: chciałabym tak wygladac!
Fantastyczna Paulinka :) dla mnie piękna zawsze ;) a im starsza tym lepsza 😅 serio :) jak winko - uroda przepiękna :) a jestem z Pauliną już od dawna.. od początków jej działalności… i nigdy nie zauważyłam, żeby ona przytyła czy coś 😂 dla mnie zawsze fajna, zabawna, szczera :) jedyne co mogę powiedzieć - ale to też zmiana na wielki plus - to odejście od czarnego koloru włosów :) w tych jaśniejszych barwach wygląda absolutnie fenomenalnie :) ❤ super babka ! Madra, elokwentna i zabawna - czego chcieć więcej ?:) Naturalnie przepiękna 😊
Moja babcia powiedziała "szeptem" do mojej mamy - ale ta Ania ma wielką dupę, przy czym sama ważyła ponad 100kg całe swoje życie! Byłam wtedy 11-12latką i te słowa tak mocno wpłynęły na moją psychikę, że zaburzyły całkowicie postrzeganie mojego ciała. Nie byłam gruba, ale mimo to zaczęłam się odchudzać wpędzając się prawie w anoreksję. W tej chwili mam 37 lat i nadal sobie z tym nie radzę - raz nienawidzę swoje ciało a raz je nawet lubię. Jestem strasznie krytyczna. Nigdy nie miałam nadwagi i nadal jej nie mam. Ale czuje się gruba.
💔
Trzymaj się ❤ Duże pupy są sexy :-)
Po to jest dupa, żeby była krągła.
Ludzie maja nierowno w glowach, jesli chodzi o krytyke kobiet na kazdym polu.
Ostatnio sluchalam wywiadu stanowskiego z Kamilem Stochem. On chyba jest w podobnym wieku, 36 czy 37 lat. Kiedy zaczeli gadac o wieku i kamil mowil cos w stylu 'nie jestem juz najmlodszy', to stanowski odpowiedzial, ze teraz 36 to jak 18 kiedys ;) dla mnie to tez jest oczywiste! Szkoda, ze nie ma podobnego luzu w stosunku do kobiet...
Mieszkam zagranica i nie mowie, ze kobiety nie odczuwaja podobnej presji tutaj rowniez, ale jakos w polsce chyba jednak bardziej.
Dzieki za fajna rozmowe 😊
Ale to jest dobry materiał! Gratuluję ❤
💕
Bądźcie naturalne kobietki, nie dajcie się temu głupiemu nurtowi, wiem że gdy prawie wszystkie wstrzykną sobie botoksy, wróci moda na naturalność, wierzę w to. Jesteśmy piękne i unikatowe, kochajmy wszystko co nasze naturalne, pozdrawiam ❤
A nie jest tak, że same sobie trochę narzucacie? Hejt to jakieś 5% wszystkich komentarzy i to zjawisko występuje zawsze, bez względu na to jak się wyglada, jakie treści się publikuje itp. Ona jak na 36 lat to wygląda bardzo dobrze, takie są fakty i to większość potwierdzi. A botoksów sobie nie instalujcie. Po co się obrzydzać?!
Każdy negatywny komentarz to frustracja komentującego, to są bardzo nieszczęśliwi ludzie. Tylko współczuć im ❤
Ci co tak piszą to bardzo nieszczęśliwi ludzie, jak bardzo muszą się nie lubić. A wy kobietki jesteście super piękne, młode i mądre ❤
Dziękujemy!
😍
Ale mnie uderzyło to, co Paulina powiedziała o budzeniu się z myślą ,,Czy już jestem gruba?". Przecież ja robię dokładnie to samo...
Ja też
Jeśli męczy cię twoja relacja z jedzeniem to polecam grupę wsparcia - anonimowi jedzenioholicy. Pomagają oduczyć się zajadać emocje i wyciszają kompulsje. W grupie zdrowieć raźniej :)
Pani Paulina jest piekielnie mądrą osobą a do tego niewiarygodnie piękną kobietą. Wspaniale się Pani Pauliny słucha...i ogląda równie wspaniale.🙂🖖.
Cudowna rozmowa wspaniale Was się słucha ❤️Paulina jest piękna kobieta uwielbiam jej słuchać 😊
Rozmowa przecudowna! Końcówka mnie wzruszyła ogromnie! I nie ukrywam, że baaaardzo byłoby wspaniale, gdyby była część druga! 🙌🏻💓
❤
Ja naprawdę uważam, że te komentarze na temat wyglądu, chudnięcia, tycia, starzenia się - to piszą straszni, zakompleksieni ludzie. Jeju jak tak w ogóle można?
Fajnie też powiedziała kiedyś Sarah Jessica Parker : „Co mam zrobić, mam się przestać starczeć?”
No kobiety! Weźcie przestańcie się starzeć bo to takie nieładne!
💙
Ojej jaki to dobry odcinek!!! Super się tego słuchało! Kasia jesteś świetna „wyciągaczem „ grubych historii!!! paulinka mega mądra kobieta!
😍
Kurcze, Paulina Ty jesteś przepiękną, nietuzinkową kobietą. Uwielbiam Cię słuchać i oglądać. Jesteś sexi i niezwykle apetyczna, twarz marzenie. Piszę to jako kobieta...😘
Wspaniałe sie was słucha! Szkoda, że tak krótko 😘
Matko jaka cudowna rozmowa i energia! Jak mi smutno, że już po wszystkim. Powinien być sequel zdecydowanie! BISSSSS!
🩵🩵
Czemu ja dopiero teraz trafiłam na ten wywiad ? Cudowny, luźny ,wartościowy i za krótki !❤
Uwielbiam Was Kobietki!!! OBIE JESTEŚCIE NORMALNE I WYJĄTKOWE!!! Dziękuję za szczerą rozmowę. Ściskam grubo 😉😘😘😘
Dziękujemy!
💙
Jak ja uwielbiam Paulinę, jej sposób mówienia, akcentowanie słów. To taka równa babka, jakby kumpela. Świetna rozmowa!
Przykro się słucha, jesteście bardzo piękne!
Oj dziękuję za tę wypowiedź o mamie Pauliny. Ja teraz jestem w ciąży i całe życie byłam szczupła, a pewnie do końca ciąży złapię finalnie ze 21kg i bardzo siadło mi to na bani. Ale dobrze wiedzieć, że nawet jak nie schudnę do swojej pierwotnej wagi, to absolutnie nie wolno dać innym odczuć, że to przez nich, że to nie wiadomo jaka tragedia. Bo, bądź co bądź, tragedią to nie jest przecież, patrząc na to "logicznie".
Jezu Chryste Panie... Dziękuję. Po prostu DZIĘKUJĘ
😍
Bardzo mnie dotknęła wasza rozmowa. Ja teraz przytyłam po 3 ciąży (brałam leki i hormony na podtrzymanie) i też powiedziałam nieopatrznie mojej ukochanej córci o tym. Teraz się zastanawiam co powinnam zrobić żeby ona nie miała problemów, jest już dorosła 😢
Może jakimś rozwiązaniem będzie powiedzenie, że cud jej narodzin był wart każdego dodatkowego kilograma. Proszę też pamiętać, że ja słyszałam tego typu teksty przez całe swoje dzieciństwo i nastoletnie życie. Myślę, że gdyby moja mama wspomniała o tym raz, nie miałoby to na mnie tak dużego wpływu.
@@mowiacinaczej Już z nią porozmawiałam i przeprosiłam za te słowa i wyjaśniłam że moje problemy zaczęły się dużo wcześniej , oczywiście powiedziałam że najlepsze co w życiu mam i osiągnęłam to właśnie Ona. Ale dziękuję za odpowiedź 😍
@@IwonaKarecka-sy6yh, no i to wystarczy! Bardzo to piękne. :)
Ja słyszałam i widziałam jak mama zmieniła się po moim urodzeniu, ale nigdy nie odebrałam tego personalnie i uwielbiałam jej duże piesi i brzuszek do przytulania. Sama urodziłam 3 dzieci ❤
Ja ci współczuję tego rozstania serio. Jesteś 35letnia kobieta bez obciążenia w postaci dziecka...to jest w tym wieku trochę plus, trochę minus bo: chciałabyś pewnie kogos na poziomie i bez obciążen tak samo jak ty i tu zaczynaja się schody, bo ci na poziomie w tym wieku (35-43)są już w paroletnim związku, albo po rozwodzie i juz z dzieckiem. Do tego 35latke goni biologia, jeśli chcesz kiedys być matką to czas gra ogromną rolę w tym wieku. Serio, łatwiej by ci było znaleźć kogoś gdybys sama miala juz dziecko bo nie gonilyby Cie lata, łatwiej byłoby Ci zaakceptować faceta też z dzieckiem i po rozwodzie. Gadki o tym, że wszechświat Ci kogos da to bajki z life balance congress. Życie wyglada tak, ze w Polsce 33-38 dla kobiety, która chce mieć rodzinę to jest najgroszy wiek na szukanie kogoś, za to.wolni mezyczyzni w tym wieku, byleby nie byli alkoholikami i ogarnięci finansowo maja nalepszy czas ( nie ze względu wygladu) tylko braków na rynku matrymonialnym.
Dziewczyny uwielbiam Was. Jesteście wspaniałe, mądre, młode i piękne. Nie dawajcie się tym złym myślom. Niech moc zawsze będzie z Wami.
💚
Najbardziej zapamiętałam z tej rozmowy słowo "dystans", tak, myślę, że najważniejsze mieć dystans do siebie, do opinii innych, do tzw niedoskonałości, bo ostatecznie i tak umrzemy...Dziękuję za tę rozmowę, pozdrawiam.
O to to to 😍
Znowu fajnie! Dziękuję ❤
A ja napiszę tak....do tej pory nie znałam Pani Pauliny, ale po przesłuchaniu pierwszych paru sekund miałam ogromną ochotę iść z Nią na piwo😊.Genialna kobieta,genialna rozmowa😊,zresztą obie jesteście fajne,bo PRAWDZIWE😊❤pozdrawiam
Dziękujemy 😍😍
Fantastyczny wywiad 😃
Wszystkiego najlepszego dla obu Pań ♥️
Dziękujemy 🩷💙
Kurde, nigdy nie zrozumiem komentowania wyglądu ludzi, którzy na tym wyglądzie nie zarabiają. W sensie, Mikuła tworzy treści o języku polskim, to jak wygląda nie ma z tym przecież nic wspólnego. Nie jest modelką, nie tworzy contentu beauty, nie zarabia na reklamowaniu botoksu, kosmetyków, itd, nie musi być "wizytówką" żadnej firmy czy agencji. Gada na kanale o związkach frazeologicznych, błędach językowych, ortografii, a jej obwód w pasie albo występowanie zmarszczek ja, jako odbiorca tych treści, mam gdzieś (w pi*dzie w sensie xD), bo nie po to oglądam filmiki na jej kanale. To samo było z Justyną Mazur, podcasterką true crime. W pewnym momencie ludzie zaczęli wbijać na jej kanał nie po to, żeby wysłuchać kolejnego odcinka o trupie, tylko po to, żeby wyrazić swoje glębokie niezadowolenia jej wyglądem. A idźcie w ch..., ludzie, żadna z tych kobiet nie jest wam winna jakichś wybitnych doznań wzrokowo-estetycznych.
Uwielbiam Paulinę ❤mega mądra, śliczna i zabawna dziewczyna 😊
życzę Wam wszystkiego co najlepsze :) fajne babki z Was 😊
Dziękujemy 💙🩷
Zgadzam się. Aż chce się mieć taką przyjaciółkę:)
Paulina, ja juz jestem starszą osobą, przez lata byłam gruba. Przy moim wzroscie kazdy kilogram widac od razu. Moja rodzina zawsze byla krytyczna. No, utylam po ciazy i mam tez tentencje do tycia. Ale tez podejmowalam proby odchudzania, z powodzeniem. Tylko jakos nikt tego nie komplementowal, za to jesli czasami zalozylam jakies luzniejsze ubranie, zaraz byl komentarz, z takim usmieszkiem - o, chyba utylas. No koszmar, kompleksy przez wiekszoc zycia. Wizyta u mamy - wez sie zważ na tej mojej wadze, zobaczymy ktora z nas mniej wazy!
Jak ja Ciebie rozumiem. Wiek? Wyszlam za maz w wieku 30 lat. Ile sie nasluchalam, ze jestem stara panna. Czemu najblizsi nam to robia? Czy to jest taki polski sposob bycia?
Pozdrawiam serdecznie
Baaaardzo dobra rozmowa!!! Dzieki wielkie za szczerość dziewczyny❤ tez jestem po 30.😮 i mam mega podobne przemyslenia życiowe dot. wyglądu, ciała, co chce w życiu inwestować, co jest ważne itp. I Wasza rozmowa pomogła mi podsumować to wszystko co siedzi w mojej głowie. Jestem Wam serio bardzo wdzięczna ❤❤❤
Dziękujemy 🩷🩷
Dziękuję za tą rozmowę, uwielbiam Paulinę i bardzo miło mi się jej słucha. 🥰
Dziękujemy 💙🩷
Dziewczyny. Super rozmowa!!! Dziękuję Wam za szczerość i naturalność 🙏😊
Dziękujemy!
❤
U mnie w rodzinie było to samo, ciągłe komentowanie wyglądu i porównywanie 😢
Myślę, że tak było/jest w wielu rodzinach 😢
Paulina jesteś zajebista !!!❤
Uwielbiam P. Paulinę.❤ brakowało mi trochę miejsca na dokończenie myśli/zdań przez Gościa.
Taki już mam styl prowadzenia, dziękuję za uwagę, ale dobrze mi z tym stylem 💙
Świetna rozmówczyni. Parę lat temu obserwowałam panią Paulinę i po tej rozmowie wracam znowu jako obserwatorka.
Ale super wywiad!
💙
Super rozmowa! Nie miałam pojęcia, że takie miałaś podejście do swojego ciała. Cieszę się, że udało Ci się już to przepracować.
Wyglądasz pięknie i dojrzale, tzn. odpowiednio do swojego wieku. Nie ma co się przejmować komentarzami, że się zestarzałaś. Ludzie chyba nie mają co robić, to takie komentarze klepią... 🤦♀
Paulinko.... jesteś mądrą... radosną ... cudną osobą...
.
Fantastyczna rozmowa ku pokrzepieniu ❤ czekam na drugi odcinek bo energia i chemia.miedzy wami dziewczyny jest urokliwa i zaraźliwa. Brzoza dziękuję za Twoje podkasty, które mnie utwierdzają w przekonaniu, że nie warto chudnąć zbyt, bo zadek musi być na tyle duży by pomieścił opinie osób które nas nie interesują 🎉😚😚😚
Wspaniale sie słucha Pauliny ❤
Przypadkiem trafiłam na ten kanał po raz pierwszy poprzez Paulinę Której Twórczość oglądam już od wielu wielu lat. Super wartościowa rozmowa, szczególnie dla mnie jako dietetyka. Aspekt emocjonalny jest absolutnie decydujący o powodzeniu terapii dietetycznej .
💙
Uwielbiam Paulinę i wiem, że gdybyśmy się poznały to byłybyśmy superkoleżankami
Paulina to taka piękna osoba, wewnetrznie i zewnętrznie. Chciałabym być jak ona😊
Super rozmowa, czekam na drugą odsłonę 😊
Wspaniała rozmowa ❤ moge was słuchać godzinami
😍
To myślenie o śmierci bywa wyzwalające, do czasu aż dostaniesz diagnozę np. Glejak i się okazuje że ta śmierć ma nadejść trochę bliżej, niż sobie radośnie zakładałeś...
@@dynamika3060 to niestety racja
Wow! Co za rozmowa! Ile waznych tematów poruszonych! Jaka świadomość siebie, życia, ludzi! Szacun Drogie Panie, jesteście niesamowite 😍😍😍 Trafiłam tu "przez" Paulinę, bo uwialbiam Ją od lat, ale juz wiem, że zostaję na dłużej 😁😁😁
Dziękujemy 😍😍
Dzięki, Dziewczyny, za tę rozmowę 😊 Usłyszałam tutaj tyle rzeczy, o których nawet nie wiedziałam, że potrzebuję usłyszeć 😉 I myślę, że wiele innych osób też. Takie treści powinny być szczególnie promowane, żeby tworzyć przeciwwagę dla nierealistycznego obrazu ciała, który wciąż widzimy w mediach, który mamy w naszych głowach. Kiedy myślimy o naszych ciałach, powinniśmy skupiać się na tym, czy jesteśmy zdrowi fizycznie? Czy możemy funkcjonować (też psychicznie) w taki sposób, żeby czuć satysfakcję z życia? Słuchając takich ludzi jak Wy, łatwiej mi złapać tę równowagę i właściwą perspektywę
💙💙
Tak! Kobieta niech nigdy nie biega za mężczyzną, to mężczyzna ma zdobyć
Super Paulino, że będzie taka książka. Pierwsza mam. Sposób, w jaki ja napisalas- rewelacja❤ Dziękuję dziewczyny za te rozmowe❤
Pięknie.
❤
Wspaniał rozmowa! Dziękuję, dałam mi dużo do myślenia ❤
Dziękujemy ❤️❤️
Kocham Was dziewczyny, dziękuję za ten podcast ❤
Dziękujemy 😍
Brzoza, pięknie wyglądasz! Rewelacyjnie. Wspaniała, wartościowa rozmowa, co za energia ❤
Dziękuję ❤️❤️❤️
Spotkanie dwóch pięknych dusz. Dziękuję Wam za tę rozmowę ❤
Dziękujemy 💕💕
Przepiękna rozmowa! Uwielbiam Panią Paulinę! 😍❤️
😍
Dziekuje za tę rozmowe. ❤
Cudne piekne babeczki ❤❤ do przodu. Nie robcie sobie krzywdy . Jestescie piekne
Paulina powinna otworzyć kółko wsparcia dla kobiet. Chodziłabym❤
U mnie tez wystepuje takie uczucie niepokoju, nie potrafie sie wyluzowac, do tego ciagle tyje i puchne... nie wiem od czego.
Leki są cudowne, dzięki nim mogę jeździć na nartach, bez leków jadę i się boje w wyobraźni widzę siebie na oddziale ortopedii, a jak wezmę leki to mogę się cieszyć ta jazdą mogę jechać wyciągiem bo normalnie mam lęk wysokości. Nie nadużywam ale kocham i polecam wszystko jest dla ludzi
Ale silne z Was babki ❤ super robota z tym podcastem.
Dziękujemy 😍😍
"Przytyłaś, ale lepiej wyglądasz" - to nie jest puste gadanie, tylko naprawdę często tak jest, zarówno w przypadku kobiet jak i mężczyzn :)
Ale rozmowa! Dziewczyny jesteście świetne ❤
DziękujęMY 😍😍
Jestem nie tylko oczarowany, ale i zaczarowany, uroczony i wrecz zakochany 😁😁😁
Tak to prawda piękny uśmiech,włosy podomka mi się jak się wypowiada Paulinka❤
Dziewczyny nawet nie wiecie ile dobra zrobiłyście tą rozmową. Dziękuję ❤❤❤
Dziękujemy ❤️
Podoba się dla mnie ten PODCAST. Zostaję na dłużej.
Dziękuję 😍
Mój tata przejeżdżając przez Wisłę (jestem z Warszawy) zawsze mówił o Gruba Kaśka (tak się mówiło na oczyszczalnię ścieków na Wiśle)- to ty ! Kaska miałam na drugie - no i poszło. To był żart ale mi zrobił bardzo źle - myślmy o tym co mówimy do dzieci
🥺
Oj Paulino 🎉wow 🎉 jeszcze bardziej Cię lubię 🎉
WSPANIAŁE JESTEŚCIE 🥰🥰🥰🥰 Dzięki za ten wywiad ♥️♥️♥️
Dziękujemy 💙💙
Świetna rozmowa,mądra, wciągająca❤
Dziękujemy 💙
Fantastyczne, piękne kobiety❤
Dziewczyna prowadząca jest również cudowna ❤
Dziękuję 💙💙