Pani Pauliny jak zawsze słucha się bardzo przyjemnie, dzięki pięknej polszczyźnie i inteligencji. Sama też staram się nie przeklinać publicznie w ramach oczyszczania swojego języka z wulgaryzmów (co głównie oznacza, że nie przeklinam w pracy) i też spotkałam się z taką reakcją, jak coś mi się już wypsnęło - zaskoczenie i większe zrozumienie dla powagi sytuacji, skoro już nawet nieprzeklinająca ja sięgnęłam po mocniejsze słowo.
Paulina to nasze Dobro Narodowe. I Liga RUclipsrów. Ekskluzywna. Elitarna. Dekada na rynku! Dobry polski youtube..Zrobcie jeszcze z Arleną Witt.. i obie razem..Miodzio.. (od prof Miodka..) ❤️✌️
Mój mąż na koncercie Radzimira Dębskiego wzrócił uwagę laskom dyskutującym za naszymi plecami: "Przepraszam bardzo, bardzo proszę przestać pierdolić". Było magiczne słowo? Było. Dziewczyny wyszły w koncertu, bo jak się okazało chciały sobie pogadać, bo się dawno nie widziały.
Dziękuję za miło spędzoną godzinę 🤘😀"Poszłem bo blisko było", jak jest dalej to poszedłem. Myślę, że za bardzo skupiamy się na "łapaniu ludzi na błędach" zamiast słuchać czy mówią z sensem. 😀
Dokładnie wiem o czym mowisz Paulina z tym tatą. Mój zmarł, gdy ja miałam 9 lat. Ta złość, że go nie ma, by mi pomóc z codziennością, jest bardzo trudna do zniesienia.
Wspaniała rozmowa. Szczególnie dziękuję za fragmenty o erotycznym aspekcie języka i o wulgartzmach. W kwestii regionalizmów i związanych z nimi naleciałosci typu "om", myślę, że w telewizjach ogólnokrajowych, dobrze jest brzmieć "czysto". Jeśli dany dziennikarz/dziennikarka występują w programie regionalnym, to wręcz powinni zachowywać wym9wę regionalną. To oczywiście moje, subiektywne zdanie. Gospodarz programu zwrócił uwagę na świetne brzmienie dwóch wypowiedzi Pauliny wyjętych z kontekstu. Mianowicie: "zazdroszczę wam penisa" i "używam cipki". Kapitalne wypowiedzi 👏👏👏
Bardzo ciekawa rozmowa, bardzo dynamiczna i żywiołowa. Chyba każdy wywiad z Pauliną Mikułą jest jak kura znosząca złote jaja. Ja feminatywów raczej nie używam, bo sprawiają mi problem przy wymowie...jak chirurżka, ale jak ktoś daje radę wypowiedzieć, to luzik. Bardziej rażą mnie i nie rozumiem zwrotów- byłom, widziałom, wziąłom/ wzięłom (?) . Ale nie rozumiem nie z perspektywy językowej, a bardziej właśnie socjologicznej czy psychologicznej. Trudno mi jest pojąć, dlaczego jakaś osoba nie potrafi się zdefiniować w którąś stronę i jest tak "pośrodku". Trochę odbieram to tak, jakby te osoby nie chciały być kimś lub kimkolwiek. A czymś, przedmiotem bezpłciowym jak okno, przezroczystym. Nawet drzwi mają rodzaj żeński, podłoga- żeński, kwiat- męski...a człowiek stwierdza, że chce być jak powietrze- nijaki, niewidzialny, niedefiniowany, do wszystkiego i do niczego. Trochę to smutne dla mnie.
Sprawdziłem, czy nie mam przypadkiem włączonej prędkości odtwarzania 1,5. Pani Paulina ma tyle energii, mówi i gestykuluje tak szybko, że czuję wręcz fizyczne wyczerpanie :)
Panie po pięćdziesiątce! 😅 Zdarzyło mi się być w podobnej sytuacji i rozgadane eleganckie paniusie potraktowały mnie właśnie jak "babę po pięćdziesiątce". Niestety riposty mam zawsze gotowe po kilkunastu (jak nie kilkudziesięciu) minutach i nie poszło im w pięty 😞 A tak w ogóle to w tamtym momencie byłam już po pięćdziesiątce i dobrze że nie znałam Twojego skrótu myślowego bo pewnie czula bym się jeszcze bardziej nieswojo. Tym bardziej że ja z młodych lat pamiętam takie "panie" z komunikacji miejskiej, kiedy stały nad siedzącą młodą osobą i krytycznie omawiały stan moralny "dzisiejszej młodzieży". Ileż razy zdarzyło mi się przysnąć po nocnym zakuwaniu, albo później wracając z nocnej zmiany, bądź zamyślić się tak, że nie widziałam nic wokół siebie... Dlatego jeżeli już muszę usiąść, a nie ma miejsc to po prostu podchodzę do kogoś i grzecznie pytam czy może mi ustąpić bo źle się czuję. Nie rozumiem "należy mi się bo jesteś młody". I to mam dzięki "paniom po pięćdziesiątce". 😅
genialna// ......drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Dobry temat z feminatywami. Są zawody typu : kierowca , tokarz, szlifierz. Jak wtedy można to zastosować? Kierowniczka? Tokarka? Szlifierka? Kierowniczka jeszcze jakoś brzmi, ale tokarka jest maszyną, podobnie jak szlifierka. Mówmy jak uważamy, ale myślmy, żeby sensownie to brzmiało i tyle. Tak myślę.
nigdy nie zrozumiem odmiany typu "spotkałem siem z tom polskom dziewczynom". To brzmi strasznie. Połowa internetu tak mówi. Już bliżej mi do "te liścia" czy "mój wuja". Uwielbiam Paulinę i jej żywe podejście do języka polskiego, ale wobec akceptacji tego "om", gdy powinno być "ą", to ja sorry, ale nie ;)
gdyby to był regionalizm, to jeszcze można byłoby to zrozumieć, ale często osoby tak mówiące w ogóle nie mają nic wspólnego z regionami, dla ktorych to jest mowa regionalna. I też uważam, że dziennikarze nie powinni używać takich regionalizmów - ze znajomymi, w domu OK, ale nie w mediach. Mnie strasznie drażni jak ludzie mediów nie mówią poprawnie i np. w programach o urządzaniu wnętrz bez przerwy ktoś "adoptuje" strych...
Moja mama najczęściej mówi o sobie „kierownik”. Dlatego użyłam tej formy. O to właśnie chodzi w języku inkluzywnym, żeby nazywać ludzi tak, jak oni tego chcą. ☺️ Pozdrawiam!
@@mowiacinaczej rozumiem. Mój komentarz naprawdę nie miał być złośliwy. Wydaje mi się, że w wielu przypadkach te formy męskie jednak są mocno zakorzenione i w spontanicznej mowie często się ich używa nawet jeśli staramy się używać feminatywów. Myślałam, że w tym przypadku tak było. Nie wiedziałam, że Twoja mama woli taką formę - no bo skąd miałam to wiedzieć? 😉 Mam nadzieję, że nie uraziłam Cię moim komentarzem, bo nie miałam tego na celu. Pozdrawiam 🙂
@@jagathewitch6290 nie, nie czepiam się. Po prostu zwróciłam na to uwagę słuchając wypowiedzi Pauliny. Najpierw było o feminatywach a później o mamie kierowniku. Taki kontrast i jednocześnie dowod na to, że nie każdy i nie zawsze używa żeńskich form. A emotka na końcu miała dać wyraz temu, że moja wypowiedź nie jest całkiem serio. Gdybym to powiedziała a nie napisała wydźwięk byłby inny. Osobiście nie jestem fanką feminatywów i rzadko ich używam.
1. A dla mnie cenzura typu s*ks, przem*c, o zaplanowanie rzeczywistości, bo to są po prostu zjawiska, a nie jakiś przymiotnik w stronę kogos nacechowany pozytywnie lub negatywnie, aby obrażał. wkurza mnie to o tyle, bo żyjemy w świecie pełnym przemocy, to może realnie ja jakoś pietnujmy, a nie że wojna jest be, ale rządy urządzają wojny, bo daje pieniądze, bo coś tam. Nawet jeśli tak jest. Chcemy lepszego świata, a czy chcemy faktycznie, bo na moje coraz więcej patologii jest, właśnie typu przemoc, łamanie praw człowieka, wyzysk, uprzedmiotowienie, brak szacunku do zycia w ogóle. 2. Ja jestem boomerem, bo mnie to aż tak nie obchodzi. Fajne są te feminatywy, ale ja się ich nie będę doszukiwać na każdym kroku. Jak coś naturalnie wchodzi, to funkcjonuje. Po co sobie tak utrudniać, czytelnik, czytelnicy, to są i czytelnik, czytelniczka i np dziecko, ono czytelnik też. Dla mnie po prosru naturalnie brzmi pani doktor, kierownik, ale np w miarę naturalne jest polonistka, matematyczka (kosmetyczka xd), biolozka, chemiczka. Moim zdaniem pewnych rzeczy nie ma co komplikować, sa zrozumiałe dla każdego. Owszem, ukryty patriarchalizm może wkurzac, ale używanie na siłę feminatywow nie zmienia tego problemu . zmieni go ogarniecie myślę swojego męskiego ego u mężczyzn, np. Bo do mebli to proszę, masz swój feminizm, ale do awansu, stanowiska kierowniczego, to z kobietą nie chce się rozmawiać mężczyznom. W każdym razie kiedyś to tak bylo i to jest żenujące i mężczyźni, wielu udaje, ze nie wie o co tym kobietom w ogóle chodzi z tym feminizmem.
I ten wymowny śmiech, kiedy Marcin spytał o Twoją rodzinna miejscowość. Chyba wredne i śmiejące się z Ciebie babsko faktycznie utkwiło Ci mocno w pamięci. Które to tabletki takie dobre, na wzrost produkcji serotoniny, bo mi też się przydadzą😉
Złośliwe by to było, gdybym w ten sposób określiła konkretną osobę, a ja tylko w ten sposób zobrazowałam pewnego rodzaju zachowanie. Powtarzam raz jeszcze: tu nie chodzi o wiek, tylko mental. Serdeczności!
@@mowiacinaczej i dlatego wciąż ma się bardzo dobrze kult głupiej blondynki albo moherowego beretu, nie lepiej byłoby powiedzieć, że zachowujesz się niefrasobliwie albo jak dewotka? ;)
@@krasulka-c8v a dewotka czym jest? Jak mówię, że osoby ze zdrowym wzrokiem zakładające "zerówki" żeby im pasował look, podbijają sobie w ten sposób IQ, to mówię obraźliwie? Nie. Mówię żartobliwie i tej czynności, a nie o osobie która zakłada te okulary. Nie ma żadnego kultu głupiej blondynki, ani moherowego beretu- to określanie zbioru pewnych zachowań. Tak samo jak w przykładach pojawia się Kowalski i Nowak jako sąsiedzi. No nie, tu chodzi o przykład zachowań, a nie opis jednego zachowania.
Ależ ja kocham kobiety po 50 i sama jestem ciekawa siebie w tym wieku, jednak „baba po 50” to nie wiek, tylko sposób zachowania. Tak to nazwałam, ale tu w ogóle nie chodzi o liczbę przeżytych wiosen, tylko rodzaj zrzędliwości, która u niektórych w pewnym momencie się pojawia. Jednak nie u wszystkich! U Pani na pewno nie. ❤
Wg mnie nie ma co przeginać w żadną stronę-ze wszystkim, z językiem również. Niektóre feminatywy są nieprecyzyjne,a wręcz śmieszne np. pilot-pilotka (kobieta czy czapka?), cukiernik-cukierniczka (kobieta czy naczynie na cukier?). Może i coś pomerdałam, ale tak to widzę... Najważniejsze,żeby umieć się z każdym dogadać😂 Pozdrawiam cieplutko 🤩
Sorki, ale GOŚCINI brzmi według mnie wręcz komicznie, a nawet obraźliwie. Też zazwyczaj używam feminatyw, ale ta gościni nie może mi przejść przez gardło.
Marcin, trochę przesadziłeś i Cię poniosło. Mimo wszystko. Były cipki, soczki, gestykulacja zagęszczona, ale w końcu to kobieta, a Ty nie z Komarowo tylko rodowity Warszawiak, syn dyplomaty. No ale złożyłeś ofiarę bo poczułeś okazję. Nawet montaż i zdjęcią sarkastyczny. Warszafka płonie. :)
@@mowiacinaczejPrzepraszam, że wtrącam się w dyskurs, ale jak dla mnie, starego dziada, jesteś Paulino po prostu pankówą języka polskiego😊 Czy to źle? Ależ nie! Pozdrawiam przeuprzejmie😊
@@mowiacinaczej jestem twoim fanem bo masz piękny umysł. Dzięki za strzał słowem w samo sedno. Miałem na myśli typ urody (taki genetyczny odcisk palca). Lubię Ciebie, miła pani, słuchać. Masz przepiękny głos. Dziś w twych słowach usłyszałem "poszłem" co mnie zszokowało. Serdecznie pozdrawiam 😀
Pani Pauliny jak zawsze słucha się bardzo przyjemnie, dzięki pięknej polszczyźnie i inteligencji.
Sama też staram się nie przeklinać publicznie w ramach oczyszczania swojego języka z wulgaryzmów (co głównie oznacza, że nie przeklinam w pracy) i też spotkałam się z taką reakcją, jak coś mi się już wypsnęło - zaskoczenie i większe zrozumienie dla powagi sytuacji, skoro już nawet nieprzeklinająca ja sięgnęłam po mocniejsze słowo.
Za krótka ta rozmowa z Paulinką 😢
Paulina jest fantastyczna! super specjalistka, językoznawczyni i cudowna,ciepla osoba ;) powodzenia i zdrowia jej życze😊
Paulina to nasze Dobro Narodowe. I Liga RUclipsrów. Ekskluzywna. Elitarna. Dekada na rynku! Dobry polski youtube..Zrobcie jeszcze z Arleną Witt.. i obie razem..Miodzio.. (od prof Miodka..) ❤️✌️
Mój mąż na koncercie Radzimira Dębskiego wzrócił uwagę laskom dyskutującym za naszymi plecami: "Przepraszam bardzo, bardzo proszę przestać pierdolić". Było magiczne słowo? Było. Dziewczyny wyszły w koncertu, bo jak się okazało chciały sobie pogadać, bo się dawno nie widziały.
Ta dziewczyna jest po prostu niemożliwa!!! Uwielbiam jej opowieści i wywiady oraz " lekcje" języka na YT😁🤩
Cóż wygadana.
Bardzo fajna kobieta. Mądra, zabawna. Super rozmowa!
Panie Marcinie brawo
Świetny gość, można słuchać,, słuchać szkoda że taki krótko.
Gratuluję!
Paulina jest śliczną i uroczą kobietą, można się zakochać!
"Mondrego" miło I warto posłuchać :)😊
Dziękuję za miło spędzoną godzinę 🤘😀"Poszłem bo blisko było", jak jest dalej to poszedłem. Myślę, że za bardzo skupiamy się na "łapaniu ludzi na błędach" zamiast słuchać czy mówią z sensem. 😀
Super rozmowa! Bardzo fajnie się oglądało, tylko kurczę za krótko. Pani Paulina tak fajnie opowiada. 😊
Super się słuchało takiego duetu. Uwielbiam słuchać M. Mellera i śledzę kanał Pauliny. A tu mam 2 w 1.
Dokładnie wiem o czym mowisz Paulina z tym tatą. Mój zmarł, gdy ja miałam 9 lat. Ta złość, że go nie ma, by mi pomóc z codziennością, jest bardzo trudna do zniesienia.
Gościmini - mała kobieta w gościach. Gościni - średnia kobieta w gościach. Gościówa - duża kobieta w gościach. :)
Hm, jestem babą po pięćdziesiątce.
Nie czuję się obrażona.Rozumiem.
Nie mam koleżanek, ponieważ mają mentalność baby po pięćdziesiątce.
A jaką mentalność ma baba po 50-tce?
Wspaniała rozmowa. Szczególnie dziękuję za fragmenty o erotycznym aspekcie języka i o wulgartzmach.
W kwestii regionalizmów i związanych z nimi naleciałosci typu "om", myślę, że w telewizjach ogólnokrajowych, dobrze jest brzmieć "czysto". Jeśli dany dziennikarz/dziennikarka występują w programie regionalnym, to wręcz powinni zachowywać wym9wę regionalną. To oczywiście moje, subiektywne zdanie.
Gospodarz programu zwrócił uwagę na świetne brzmienie dwóch wypowiedzi Pauliny wyjętych z kontekstu. Mianowicie: "zazdroszczę wam penisa" i "używam cipki". Kapitalne wypowiedzi 👏👏👏
Fajnie, że zmieniłaś stosunek do słowa "zaopiekowany" :)
zajebista rozmowa, super fajnie się słuchało :) dzięki ^ ^ 😀😀😀
Bardzo ciekawa rozmowa, bardzo dynamiczna i żywiołowa. Chyba każdy wywiad z Pauliną Mikułą jest jak kura znosząca złote jaja.
Ja feminatywów raczej nie używam, bo sprawiają mi problem przy wymowie...jak chirurżka, ale jak ktoś daje radę wypowiedzieć, to luzik. Bardziej rażą mnie i nie rozumiem zwrotów- byłom, widziałom, wziąłom/ wzięłom (?) . Ale nie rozumiem nie z perspektywy językowej, a bardziej właśnie socjologicznej czy psychologicznej. Trudno mi jest pojąć, dlaczego jakaś osoba nie potrafi się zdefiniować w którąś stronę i jest tak "pośrodku". Trochę odbieram to tak, jakby te osoby nie chciały być kimś lub kimkolwiek. A czymś, przedmiotem bezpłciowym jak okno, przezroczystym. Nawet drzwi mają rodzaj żeński, podłoga- żeński, kwiat- męski...a człowiek stwierdza, że chce być jak powietrze- nijaki, niewidzialny, niedefiniowany, do wszystkiego i do niczego. Trochę to smutne dla mnie.
Sprawdziłem, czy nie mam przypadkiem włączonej prędkości odtwarzania 1,5. Pani Paulina ma tyle energii, mówi i gestykuluje tak szybko, że czuję wręcz fizyczne wyczerpanie :)
ja słaucham na 1,2x i tak
Jedna z najlepszych rozmów jak do tej pory
Tez myśle ze melina jest nudna .
@@adhanos a gdzie ja napisałem że Melina jest nudna
Z tym żegnaniem się Hawk to podejrzewam, że wszyscy którzy sie oburzyli tym faktem byli białymi Europejczykami a nie Czirokezami xD
Panie po pięćdziesiątce! 😅 Zdarzyło mi się być w podobnej sytuacji i rozgadane eleganckie paniusie potraktowały mnie właśnie jak "babę po pięćdziesiątce". Niestety riposty mam zawsze gotowe po kilkunastu (jak nie kilkudziesięciu) minutach i nie poszło im w pięty 😞 A tak w ogóle to w tamtym momencie byłam już po pięćdziesiątce i dobrze że nie znałam Twojego skrótu myślowego bo pewnie czula bym się jeszcze bardziej nieswojo. Tym bardziej że ja z młodych lat pamiętam takie "panie" z komunikacji miejskiej, kiedy stały nad siedzącą młodą osobą i krytycznie omawiały stan moralny "dzisiejszej młodzieży". Ileż razy zdarzyło mi się przysnąć po nocnym zakuwaniu, albo później wracając z nocnej zmiany, bądź zamyślić się tak, że nie widziałam nic wokół siebie... Dlatego jeżeli już muszę usiąść, a nie ma miejsc to po prostu podchodzę do kogoś i grzecznie pytam czy może mi ustąpić bo źle się czuję. Nie rozumiem "należy mi się bo jesteś młody". I to mam dzięki "paniom po pięćdziesiątce". 😅
Zajebista masakra. :)
O, Paulino! Uwielbiam Cię!
genialna// ......drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Widziałam te wystawę „Nie książka szpeci kobietę” ❤ rety, kiedy to było!
100 lat temu! 🙈
Uwielbiam tych ludzi 😁🥰
Paulina, nie chodź więcej do Paciorka, ta rozmowa to sztos
Co oznacza i skad wzięło się słowo rozkminiac?!
Dobry temat z feminatywami. Są zawody typu : kierowca , tokarz, szlifierz. Jak wtedy można to zastosować? Kierowniczka? Tokarka? Szlifierka? Kierowniczka jeszcze jakoś brzmi, ale tokarka jest maszyną, podobnie jak szlifierka. Mówmy jak uważamy, ale myślmy, żeby sensownie to brzmiało i tyle. Tak myślę.
Jeju, skręca mnie, jak słyszę końcówkę "ą" zamiast "om"...Jeśli wymowa zostanie oficjalnie zmieniona, to wynoszę się z Polski...
W dykcji można się Zakochać..."Pałlino" 😉
No i było miło do momentu - mentalu baby po pięćdziesiątce 😮. Żartuję 😂
👍👍👍
Pozdrowienia i ...pomyślności w pokojowej rzeczywistości✋/🏖/dla Pani Pauliny🌹
❤
Melinka 😎 dobra jak zawszę
Mnie się wydaje,ze " projekt Melina " ma być jak przysłowiowy hyde park stąd każda forma jest dozwolona.
nigdy nie zrozumiem odmiany typu "spotkałem siem z tom polskom dziewczynom". To brzmi strasznie. Połowa internetu tak mówi. Już bliżej mi do "te liścia" czy "mój wuja". Uwielbiam Paulinę i jej żywe podejście do języka polskiego, ale wobec akceptacji tego "om", gdy powinno być "ą", to ja sorry, ale nie ;)
Rozumiem, choć jest to regionalizm, a regionalizmy to takie małe skarby językowe, nawet jeśli niektóre brzmią według nas źle. 🙈
Ja podobno tak mówię, ale nie jestem w stanie sama u siebie tego usłyszeć. Byłam bardzo ździwiona jak ktoś zwrócił mi na to uwagę. 😢
gdyby to był regionalizm, to jeszcze można byłoby to zrozumieć, ale często osoby tak mówiące w ogóle nie mają nic wspólnego z regionami, dla ktorych to jest mowa regionalna. I też uważam, że dziennikarze nie powinni używać takich regionalizmów - ze znajomymi, w domu OK, ale nie w mediach. Mnie strasznie drażni jak ludzie mediów nie mówią poprawnie i np. w programach o urządzaniu wnętrz bez przerwy ktoś "adoptuje" strych...
Nie żebym się czepiała złośliwie, bo uwielbiam Paulinę, ale mama jest jednak kierownikiem a nie kierowniczką. 😉
Ależ właśnie to robisz. Czepiasz się.
Moja mama najczęściej mówi o sobie „kierownik”. Dlatego użyłam tej formy. O to właśnie chodzi w języku inkluzywnym, żeby nazywać ludzi tak, jak oni tego chcą. ☺️
Pozdrawiam!
@@mowiacinaczej rozumiem. Mój komentarz naprawdę nie miał być złośliwy. Wydaje mi się, że w wielu przypadkach te formy męskie jednak są mocno zakorzenione i w spontanicznej mowie często się ich używa nawet jeśli staramy się używać feminatywów. Myślałam, że w tym przypadku tak było. Nie wiedziałam, że Twoja mama woli taką formę - no bo skąd miałam to wiedzieć? 😉 Mam nadzieję, że nie uraziłam Cię moim komentarzem, bo nie miałam tego na celu. Pozdrawiam 🙂
@@jagathewitch6290 nie, nie czepiam się. Po prostu zwróciłam na to uwagę słuchając wypowiedzi Pauliny. Najpierw było o feminatywach a później o mamie kierowniku. Taki kontrast i jednocześnie dowod na to, że nie każdy i nie zawsze używa żeńskich form. A emotka na końcu miała dać wyraz temu, że moja wypowiedź nie jest całkiem serio. Gdybym to powiedziała a nie napisała wydźwięk byłby inny. Osobiście nie jestem fanką feminatywów i rzadko ich używam.
Też nienawidzę "dedykowany"
Paula odczarowala mi Mellera ;)
1. A dla mnie cenzura typu s*ks, przem*c, o zaplanowanie rzeczywistości, bo to są po prostu zjawiska, a nie jakiś przymiotnik w stronę kogos nacechowany pozytywnie lub negatywnie, aby obrażał. wkurza mnie to o tyle, bo żyjemy w świecie pełnym przemocy, to może realnie ja jakoś pietnujmy, a nie że wojna jest be, ale rządy urządzają wojny, bo daje pieniądze, bo coś tam. Nawet jeśli tak jest. Chcemy lepszego świata, a czy chcemy faktycznie, bo na moje coraz więcej patologii jest, właśnie typu przemoc, łamanie praw człowieka, wyzysk, uprzedmiotowienie, brak szacunku do zycia w ogóle. 2. Ja jestem boomerem, bo mnie to aż tak nie obchodzi. Fajne są te feminatywy, ale ja się ich nie będę doszukiwać na każdym kroku. Jak coś naturalnie wchodzi, to funkcjonuje. Po co sobie tak utrudniać, czytelnik, czytelnicy, to są i czytelnik, czytelniczka i np dziecko, ono czytelnik też. Dla mnie po prosru naturalnie brzmi pani doktor, kierownik, ale np w miarę naturalne jest polonistka, matematyczka (kosmetyczka xd), biolozka, chemiczka. Moim zdaniem pewnych rzeczy nie ma co komplikować, sa zrozumiałe dla każdego. Owszem, ukryty patriarchalizm może wkurzac, ale używanie na siłę feminatywow nie zmienia tego problemu . zmieni go ogarniecie myślę swojego męskiego ego u mężczyzn, np. Bo do mebli to proszę, masz swój feminizm, ale do awansu, stanowiska kierowniczego, to z kobietą nie chce się rozmawiać mężczyznom. W każdym razie kiedyś to tak bylo i to jest żenujące i mężczyźni, wielu udaje, ze nie wie o co tym kobietom w ogóle chodzi z tym feminizmem.
Ten sam błąd drażni też mnie, Paulina.😂
fajne // ciekawe,która gmina,region pierwsza otworzy tuż przy ekspresówce okno informacyjno,handlowo gospodarczo kulturalne ,
Przecież poszłem bo było blisko a jak jest dalej to się powiada poszedłem.Czy nie tak.
Emocjonalny gulasz 🥰🔫
tylko tak cały czas uważać bo ktoś się obrazi, do dupy takie życie😂
👍
To przecież jest już normalne mówiąc po polsku mówi się mało dokładnie stąd podobno język angielski jest bardziej dokładny.
Nasz waleczny buldog ma pod ogonem czarne oko saurona, niżej grona gniewu
I ten wymowny śmiech, kiedy Marcin spytał o Twoją rodzinna miejscowość. Chyba wredne i śmiejące się z Ciebie babsko faktycznie utkwiło Ci mocno w pamięci. Które to tabletki takie dobre, na wzrost produkcji serotoniny, bo mi też się przydadzą😉
Baba po 50 tce i szurnięta baba to określenia złośliwe, może po prostu nie bądźmy dla siebie złośliwi?
Złośliwe by to było, gdybym w ten sposób określiła konkretną osobę, a ja tylko w ten sposób zobrazowałam pewnego rodzaju zachowanie. Powtarzam raz jeszcze: tu nie chodzi o wiek, tylko mental.
Serdeczności!
@@mowiacinaczej i dlatego wciąż ma się bardzo dobrze kult głupiej blondynki albo moherowego beretu, nie lepiej byłoby powiedzieć, że zachowujesz się niefrasobliwie albo jak dewotka? ;)
@@krasulka-c8v a dewotka czym jest? Jak mówię, że osoby ze zdrowym wzrokiem zakładające "zerówki" żeby im pasował look, podbijają sobie w ten sposób IQ, to mówię obraźliwie? Nie. Mówię żartobliwie i tej czynności, a nie o osobie która zakłada te okulary. Nie ma żadnego kultu głupiej blondynki, ani moherowego beretu- to określanie zbioru pewnych zachowań. Tak samo jak w przykładach pojawia się Kowalski i Nowak jako sąsiedzi. No nie, tu chodzi o przykład zachowań, a nie opis jednego zachowania.
Jestem baba po pięćdziesiątce 😂😂😂
Niemożliwe!
Niestety mozliwe😊
Tez tak myślałam, kiedy miałam trzydzieści pare lat 😂baba po pięćdziesiątce OMG 😊
Ależ ja kocham kobiety po 50 i sama jestem ciekawa siebie w tym wieku, jednak „baba po 50” to nie wiek, tylko sposób zachowania. Tak to nazwałam, ale tu w ogóle nie chodzi o liczbę przeżytych wiosen, tylko rodzaj zrzędliwości, która u niektórych w pewnym momencie się pojawia. Jednak nie u wszystkich! U Pani na pewno nie. ❤
@@mowiacinaczej Pani Paulino
Mnie po prostu ta baba po 50 rozbawila ! Wiem ze nie chciała pani żadnej z nas obrazić 💖 życzę miłego dnia💕
Poszłem, bo miałem blisko ....😂
Te sery były bliziutko! 😁
😄@@mowiacinaczej
48:45 dla tych co przyszli po penisa i pochwę XD
31:25 niezręcznie 🫥
No pięknie tylko co to znaczy " baba po pięćdziesiatce" 😢
Chyba poprostu baba.
Było wyjaśnione w wywiadzie. Chodzi o mentalne podejście, nie o metrykę. Chodzi i pewien zbiór zachowań, które dominują u dojrzałych pań.
Wg mnie nie ma co przeginać w żadną stronę-ze wszystkim, z językiem również. Niektóre feminatywy są nieprecyzyjne,a wręcz śmieszne np. pilot-pilotka (kobieta czy czapka?), cukiernik-cukierniczka (kobieta czy naczynie na cukier?). Może i coś pomerdałam, ale tak to widzę... Najważniejsze,żeby umieć się z każdym dogadać😂 Pozdrawiam cieplutko 🤩
Co do feminatywów to uwazam,że w powiedzeniu Pani Dyrektor jest wiecej szacunku niz w powiedzeniu Dyrektorka
To jak będzie z panią kierownik?
@@andrzej-m4q no jak? bo nie rozumiem o co Ci chodzi
@@artek9729 Czy poprawnie będzie kierownica nawet z pani...
@@andrzej-m4q kierowniczka. U nas w sklepie proszono Kierowniczkę do rozmów z klientem. Proste. Nie wiem w czym problem.
Kocham fhooy! 🥰🔫
A że sie jeszcze "człowiek" uchował. Do boju...
Dobra puenta 😁
Lubicie arancini ???? Bleee
Symetrysta.
Sorki, ale GOŚCINI brzmi według mnie wręcz komicznie, a nawet obraźliwie. Też zazwyczaj używam feminatyw, ale ta gościni nie może mi przejść przez gardło.
Używam feminatywów, nie feminatyw. Nikt nie zmusza do gościni.
Bardzo dobry wywiad zasnąłem przy nim 3 razy .
Sen jest bardzo ważny. Cieszę się, że mogłam pomóc. 😊
mam nadzieję, że się nie przejmujesz trollami@@mowiacinaczej jesteś fantastyczna! uwielbiam Cię sluchac i oglądać, życze Ci powodzenia i zdrowia ;)
Marcin, trochę przesadziłeś i Cię poniosło. Mimo wszystko. Były cipki, soczki, gestykulacja zagęszczona, ale w końcu to kobieta, a Ty nie z Komarowo tylko rodowity Warszawiak, syn dyplomaty. No ale złożyłeś ofiarę bo poczułeś okazję. Nawet montaż i zdjęcią sarkastyczny. Warszafka płonie. :)
8 lat terapii? Albo słabo działała albo bankomat 😉
A Paulina jest fajna
😂 język i kluzywny jest tak samo śmieszny jak ci których opisuje
Ale bomerska laska
Lepiej być boomerska niż dziaderska.
@@mowiacinaczej❤
eska rock... k ur ani rock ani eska ale cyrk jak wszedzie
Rzeczywiście jestem mało rockowa, ale rozmowa momentami była całkiem pikantna. 😜
przynajmniej dynamiczna dziewczyna, bo poprzednie sety to bzdety😅
@@mowiacinaczejPrzepraszam, że wtrącam się w dyskurs, ale jak dla mnie, starego dziada, jesteś Paulino po prostu pankówą języka polskiego😊 Czy to źle? Ależ nie!
Pozdrawiam przeuprzejmie😊
A co z 'panie Marcin!', zamiast 'panie Marcinie!'?
Lewackie problemy 😂😂😂
Psychiatryk 😂😂😂
Wojny głód a ci mają problemy 😂😂😂😂lewica to beka
Ale mają problemy 😂😂😂😂odklejone w huj
Paulina właśnie wygląda na babę z zamojskiego.
Bardzo dziękujemy! Kobiety z zamojskiego są przepiękne, to prawda. ❤
@@mowiacinaczej jestem twoim fanem bo masz piękny umysł. Dzięki za strzał słowem w samo sedno. Miałem na myśli typ urody (taki genetyczny odcisk palca). Lubię Ciebie, miła pani, słuchać. Masz przepiękny głos. Dziś w twych słowach usłyszałem "poszłem" co mnie zszokowało. Serdecznie pozdrawiam 😀
😂😂😂
Zalosne