Ok, to może przerażać, ale czyjaś głupota i niewiedza nie powinna Cię ranić / zniechęcać. Niestety jest jej więcej niż wiedzy/ empatii i mądrości, ale nie ilość, a jakość. Olej to i otaczaj się tylko tymi, którzy są tego warci. Nie pozwól się nikomu krzywdzić. Pozdrawiam 😊
Wielu moich szczupłych znajomych nie rozumie pojęcia kalorii, PPM i CPM. Nigdy nie musieli ich liczyć i nie wiedzą, jak działa ich systematyka. Do tej pory myślałam, że to powszechna wiedza. Nie. To trochę taki reality check. Schudłam rok temu 25 kg. Potem przytyłam 15 kg na trzecim roku studiów. Teraz kończę licencjat i znowu chcę schudnąć, wyleczyć depresję z pomocą specjalisty. Nie chcę się czuć dłużej źle przy mojej pięknej i szczupłej przyjaciółce. Ona wie o moich odczuciach i mnie wspiera
Genialna rozmowa. Paulina swietna osoba z gigantycznym spokojem i elokwencją! Sluchanie Pauliny to czysta przyjemność. Rozwaga jaka bije z jej slow..szacun :) pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za zaproszenie Pani Pauliny. Jej kanał jest dla mnie ogromną pomocą. Zmagam się z depresją i napadami kompulsywnego objadania się. Dzięki niej zaczynam lepiej rozumieć siebie, wprowadzać lepsze nawyki żywieniowe.
Świetny wywiad, dziękuję za niego. Słucham Pauliny od samego początku jak się pojawiła na RUclips . Mam wiele wspólnych odczuć o czym Ona mówi a chwilami jak by opowiadała o mnie. Otyłość wiele zabiera, ja przez duże ciało czuję się jak bym była niepełnosprawna. Moim największym marzeniem jest racjonalnie się odżywiać nie od skrajności do skrajności. Jestem otyła od dziecka, to jest historia zaburzeń hormonalnych i to już w łonie mamy. Ludziom szczupłym to się wydaje że to wszystko jest proste wystary mniej jeść i więcej się ruszać. Nie chcę usprawiedliwiać otyłości ani się żalić. Najtrudniejsze jest przerwać te błędne koło. Wiele można by było pisać bo za każdą otyłą osobą kryje się osobista historia . Dzięki takim podkastom mam nadzieję że zmienią się stereotypy myślowe i więcej ludzi będzie miało szacunek do osób z nadwagą i otyłością a jak nie to chociaż trochę empatii. Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego dobrego😄. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za zaproszenie Pauliny. Jej historia i kanał który prowadzi są bardo inspirujące. Całe swoje życie miałam niedowagę. Nagle przyszły problemy z energią (nie mogłam wejść na pierwsze piętro bez odpoczynku). Okazało sie, że siada tarczyca - Hashimoto. Udało się uspokoić sytuację. Chwilę później doszła endometrioza i depresja. Zaczęły się problemy z kortyzolem - z dnia na dzień wysypało mnie rozstępami (mialam podejrzenie guza przysadki). Po drugiej operacji na endometriozę (IV stopień) lekarz zaczał leczyć mnie hormonalnie. Ruszyło tycie. Gdy wychodziłam ze szpitala ważyłam 52 kg, nagle przybyło 20 kg. Próbowałam diet, treningów z trenerką personalną, suplementacji. Waga rosła. Gdy dietetyczka rozpisała mi dietę na 5 posiłków wpadłam w zaburzenia odżywiania. Spirala sie nakręcała, w porę zauważyłam, że idę w kierunku bulimii. Doszłam do 98 kg. Wylądowałam w pewnym momencie w szpitalu - diagnoza bolerioza stawowa. Okazało się, że mam zniszczone stawy. Najgorsze jest poczucie niesprawiedliwości - zawsze w rozmowie ze mną gdy wchodzi temat odchudzania ludzie zakładają z góry "jest otyła pewnie je tłuste, wpiep&@# cukier i pije colę" albo dają złote rady w stylu "bieganie by Tobie pomogło". Nie jem cukru, nigdy nie miałam bzika na jego punkcie, nie jem tłusto, nie jem owoców bo mają mnóstwo cukru, lubię warzywa, mięso, ryby. Piję nie słodzoną herbatę, wodę - jedynym problemem jest kawa z mlekiem bez laktozy raz na jakiś czas. Teraz okazuje się, że mam insulino- i leptynooporność. Lekarz powiedział, że bez metforminy nie schudnę. Boję się iść w stronę kolejnych leków. Chcę spróbować berberyny i inozytolu. Tyję gdy jem węglowodany, nieustannie odczuwam głód. Czuję sie uwięziona we własnym ciele. Zmieniło sie wszystko - to jak się poruszam, jak się czuje, jak wyglądam. Jak bym była w jakimś kostiumie którego nie mogę z siebie ściągnąć.
Mam podobnie, Paulina. Zapaliłaś mi światełko w tunelu, żeby zacząć. Dziękuję. Świetny wywiad, "tu Brzoza". Łapię Twój kanał. Baaardzo inteligentnie i empatycznie prawisz. Miłe dla oka, miłe dla ucha i ... najważniejsze - dla motywacji. Dużo zdrowia, dziewczyny. W zdrowym ciele zdrowy duch, mawiali
❤ Paulina jest extra , uwielbiam ją obserwuje . Też mam 80 kg i ciężko mi zejść do mojej wagi 70kg i się z nią utożsamiam pod tym względem i trzymam za nas kciuki 😊pozdrawiam
Pani Paulina wyraziła słowami wszystko to czego ha nie potrafię. Wiele rzeczy u mnie pokrywają się z jej uczuciami czy wydarzeniami. Ale jak ktoś mi pyta o otyłość czemu, skąd to się wzięło, co to we mnie powoduje to nie potrafię tego opisać w słowach, a Panj Paulina częściowo zrobiła to za mnie. Dziękuję ❤
Nigdy nie miałam problemu z nadwagą, ale rozmowa bardzo mi się podobała. 😊😊😊 Imponuje mi rozsądne podejście Pauliny do wielu spraw i cieszę się, że jest taką inspiracją nie tylko dla osób z tym problemem, ale tak ogólnie - do życia pełną piersią 😊🫶
Dziękuje za ten kanał. Wczoraj go odkryłam,a to tylko dlatego,że bardzo lubie Pania Paulinę Gładysz. Sama w wieku 45 lat schudlam przeszlo 40 kg i naorawdw wiemz czym Pani bohaterki sie zmagaja. Jeszcze 10 kg przede mną. Życzę wszystkim wszystkiego dobtego.. Odwagi do życia ❤
Paulinę słucham od początku. Cudowna kobieta! Mądra. Sam a zmagałam się ponad 20 lat z anoreksją ( miałam 15/16 lat). Teoretycznie fizycznie po 10 latach było w miarę ok 43-46/ 156. Teraz mija 35 lat. !!! Tego się nie zapomina, tego ciało i dusza nie zapomni. Paulinko💛💛💛🫶
Bardzo inteligentna, wrażliwa dziewczyna jest z Pauliny. Oglądam od jakiegoś czasu "Kanapowczynie" z jej komentarzem i bardzo podoba mi się jej bezpośredniość, poczucie humoru i trafność w tym, co mówi. Bardzo potrzebny temat poruszony w odcinku
Bardzo lubię Paulinę i jej kanał. Fajny wywiad, dobre pytania i brak wchodzenia w zdanie- miło się słuchało, dziękuję! Jedyne czego nie rozumiem i nie toleruję to pytanie, czy można kogoś nazwać inaczej niż jego imię brzmi... Mam na imię Dalia, co powodowało zdziwienie u ludzi i często słyszałam pytanie czy mogą mówić DaRia.... Nie ogarniam, niby czemu?! Po to się nadaje imiona, żeby z nich korzystać...
Trzeba tez pogodzić sie z tym ze juz nie wróci sie do dużych porcji jedzenia, poniewaz ważąc 130 kg zapotrzebowanie kaloryczne jest wieksze niz przy wadze 70 kg. Ja zawsze robilam blad po odchudzaniu ze wracalam do tych wiekszych porcji zawsze dopadał mnie efekt jojo .Teraz ważę 117 kg najwiecej ile wazylam i staram sie miec niewielki deficyt kaloryczny i tlumacze sobie ze nawet kiedy schudne zawsze juz bede musiala jesc mniej i miec niedosyt. Moze po schudnieciu bede tez więcej sie ruszac bo teraz jest masakra z aktywnoscią fizyczną. Pozdrawiam.
Uwielbiam Pauline, dzieli sie swoim doswiadczeniem i wiedzą. Cenie ją też wielką empatię (zwlaszcza podczas ogladania programu Kanapowczynie). Wspaniała rozmowa ❤
Ja trochę życzę każdemu, który mówi „zryj mniej - przecież to takie proste” żeby przez chwilę się z tym musieli zmagać…. Może to chamskie, ale jak ktoś może powiedzieć „grubasie nie jedz” to naprawdę im tego życzę…
Takie osoby zazwyczaj mają świetną przemianę materii, jedzą co chcą albo dużo ćwiczą i myślą, że każdy tak może. Niestety każdy ma inny tryb zyciay, pracy, nauki. Często czytam takie komentarze przeważnie od mężczyzn a to właśnie mężczyznom energię łatwiej jest przerobić w masę mięśniową a nie w tkankę tłuszczową. Kobiety to zupełnie inny organizm. Nawet tłuszcz odkłada się nam bardziej w biodrach i pupie a mężczyznom na brzuchu. My mamy wahania hormonów przed i po okresie tak samo woda nam się odkłada w organiźmie. Nie przejmowałabym się takimi komentarzami. Ważne żeby chudnąć stopniowo po mału.
@@Marta-hq8np A potem taka osoba, która całe życie jadła co chciała i ile chciała, przechodzi szok, kiedy z wiekiem zaczyna tyć. Mam taką koleżankę. Całą szkołę chuda jak tyczka. Jak jeszcze byłam otyła, to dużo się od niej nasłuchałam "złotych rad". Po 25 roku życia coś się u niej zmieniło i zaczęła tyć. Teraz to ona do mnie przychodzi i pyta, jak schudnąć. A ja mówię, że nie udzielam takich rad, bo nie znam się na tym. Odchudziłam w swoim życiu tylko jedną osobę, czyli siebie.
@@natalq5433 25 lat to nadal młoda dziewczyna. Ja na razie w przedziale wiekowym 25-27 byłam najchudsza w swoim życiu. Dopóki nie przeszła menopauzy nie powinno jej się to tak szybko zmienić. Moim zdaniem osoby koło 50 dopiero mogłyby się martwić o cokolwiek ale często jest tak, że do później starości pozostają szczupli.
Obserwuje tez Pauline i tez mialam raka tarczycy. Co ja sie naczytalam na forach ze przytycie to jest norma po tym, że nie ma bata, a juz wtedy bylam przy kosci w najwyższej swojej wadze 66kg orzy 154 cm wzrostu. I co sie okazalo. A no nie przytyłam, a dodatkowo poczulam sie lepiej a potem na low carbie schudłam do 56 kg, waga potem wzrosła troche do 59-60 ale i tak jestem z siebie dumna
Chcesz schudnac? Patrz co jesz, patrz jak przygotowujesz swoje posilki. Np vlog marzena i marek. On (46 lat), problemy z tarczyca i zatokami. Jeszcze rok temu mowil, ze musi zwazac na diete... Od ponad pol roku - cisza. Ona (lat 47), otyla (wg mnie ponad 100kg przy wzroscie 158-160 cm), SM (2 lub 3x hospitalizowana w przeciagu 12 lat), nadcisnienie tetnicze, bruksizm. Jedza to na co maja ochote. Kopiaste sniadania hotelowe (czeste wyjazdy), czeste wyjscia do restauracji i zamawiane posilki wysokokaloryczne, obowiazkowo lemoniady, deser a w ciagu dnia jeszcze lody i kawka z ciasteczkiem. W domu jesli np ryba to panierowana i smazona na glebokim tluszczu... Zastanawiam sie czy nie kompensuja problemow psychicznych kupowaniem i jedzeniem tego na co maja ochote.
Paulina jest tak fantastyczna :) uwielbiam jej kanał :) jest dla mnie motywująca, inspirująca :) kibicuję jej z całego serca i wierzę, że kiedyś ona będzie mentorem dla swoich podopiecznych :)
Z tym jak będzie wyglądała skóra po dużej utracie wagi zależy od naszego wieku w którym zrzucimy nadwagę i jaka ta skóra była wcześniej. Ja mając 33 lata ważyłam 124 kg przy wzroście 165 cm. Schudłam do wagi 76 kg i moja skóra skurczyła się i wyglądała bardzo dobrze - sama byłam zdziwiona bo myślałam ze będzie masakra.
Weszlam na kanal bo zobaczylam "Pole" 💛 Uwielbiam ja, ogladam jej kanal od pierwszego odcinka. Aktualnie slucham jej komentarzy do drugiej serii Kanapowczyn. Jej rady, komentarze, sa rewelacyjne. 💛
Ja mam inny problem; 146 cm i 80 cm wagi. Bywały sytuację gdy miałam skurczony żołądek, zatem nie przejadam się. Nie mam też sytuacji napadów głodu. Mam Hashimoto i Niedoczynność tarczycy, przysadki mózgowej i nadnerczy
Paulinę lubię oglądać bo w super sposób przekazuje konkrety. A Ty dziewczyno jesteś stworzona do prowadzenia rozmów. Ten kontent jest szyty pod Ciebie.
A ja zawsze wolałam że mój partner je normalnie. Często czuje wyrzuty sumienia że przezemnie musi się ograniczać. To ja jestem na diecie redukcyjnej a nie on 😊
W przypadku Pani Pauliny, prosze nie mowic o ODCHUDZANIU a o UTRACIE 50 kg. Splot bardzo korzystnych okolicznosci. Tracila kolejne kg w sposob naturalny. Normalne odzywianie w zmniejszonych porcjach i duzo ruchu NA SWIEZYM POWIETRZU ! Precz z silowniami.
Nasi lekarze,niestety nie lecza nas ,tylko przypisuja nam leki ,nie wiadomo na co ,sa wspierani przez firmy farmaceutyczne ,a my cierpimy,a po co nas leczyc ,jak mogą zarabiac na przypisywanych lekach,sami musimy dbac o siebie.
Na twoje 80 kg to jestes i tak szczuplejsza niz ja przy 58 kg. Ale przy wzroscie 145 to naprawde jest nadwaga. Od okresu dorzewania się odchudzałam. Maksymalna moja waga dochodzila do 60 kg. Dobrze sie czuje przy 55 i mniej do 50. Nigdy nie mialam duzych skokow wagi, ale niemal cale życie uwazam zeby nie przytyć. Unikam jedzenia przetworzonego i ograniczam weglowodany mimo uzaleznienia od nich. Sklanaim sie ku diecie keto. A lubie sie rozbierać do stroju kapielowego lub tym podobnego. Choć daleko mi do ideału. Mam już prawie 70 lat i chyba nieźle się trzymam, mimo ograniczeń z chodeniem i kolanami.
Też zwróciłam na to uwagę. U mnie drugi podbródek (choć był niewielki) występował nawet wtedy, gdy byłam nastolatką i ważyłam 48 kg przy wzroście 168 cm :(
Czyli wygląda na to, że Paulina zaczęła chudnąć niejako przypadkiem. A ponorwa od długiego czasu je po prosu normalnie jej waga stoi e miejscu czyli nie chudnie ale też nie grubieje.
Na 100 ten Pań od pizzy mówi tak każdemu! Idę o zakład, taki żarcik. Szczupła czy ,,normalna,, osoba uśmiechnęłaby się. Może wydałaś mu się bardzo ładna i to nie miał być żaden przytyk.
Pani Paulino. W miedzyczasie przeczytalam tez Pani wywiad dla Onetu. Wiadomo, autoryzowany wiec dopracowany jezykowo, stylistycznie a moze i myslowo. Tak czy inaczej Pani wypowiedzi sa klarowne, maja swoj ciag logiczny. Jak reagujemy na uzaleznienie? To zalezy od stanu swiadomosci naszego "nalogu" i naszego stanu psychicznego.
To po prostu jedna z możliwych dróg. Każdy powinien wybrać swoją. Nie ma moim zdaniem jednej dobrej drogi, każdy jest inny, ma inny organizm, choroby itp. Poza tym przy każdym leczeniu otyłości czy to farmakologicznym czy operacyjnym dieta i ruch są kluczowe.
Obserwuje Pauline juz dłuższy czas i podziwiam strasznie, uwielbiam ją za to jest taka prawdziwa. Gratuluje i dziękuje za rozmowę :)
DziękujeMy 🩵
Podziwiam bardzo.Strasznie się boję.
@@vanessabak6237 Czego się boisz?
@@monikam.5403 Głupoty i niewiedzy.
Ok, to może przerażać, ale czyjaś głupota i niewiedza nie powinna Cię ranić / zniechęcać. Niestety jest jej więcej niż wiedzy/ empatii i mądrości, ale nie ilość, a jakość. Olej to i otaczaj się tylko tymi, którzy są tego warci. Nie pozwól się nikomu krzywdzić. Pozdrawiam 😊
Paulina to jedyna osoba poruszająca temat odchudzania, którą obserwuję i to ona zainspirowała mnie do wzięcia sprawy w swoje ręce
Mnie też 🥲
Bardzo dziękuję za tę cudowną rozmowę ❤❤❤
Pola! To ja dziękuję ❤️❤️❤️
@@grubehistoriesuper ze zaprosilas ja do odcinka, a ja zobqcze co u Cb jest na kanale, bo jestem pierwszy raz😮😁
Wielu moich szczupłych znajomych nie rozumie pojęcia kalorii, PPM i CPM. Nigdy nie musieli ich liczyć i nie wiedzą, jak działa ich systematyka. Do tej pory myślałam, że to powszechna wiedza. Nie. To trochę taki reality check.
Schudłam rok temu 25 kg. Potem przytyłam 15 kg na trzecim roku studiów. Teraz kończę licencjat i znowu chcę schudnąć, wyleczyć depresję z pomocą specjalisty. Nie chcę się czuć dłużej źle przy mojej pięknej i szczupłej przyjaciółce. Ona wie o moich odczuciach i mnie wspiera
Genialna rozmowa. Paulina swietna osoba z gigantycznym spokojem i elokwencją! Sluchanie Pauliny to czysta przyjemność. Rozwaga jaka bije z jej slow..szacun :) pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za zaproszenie Pani Pauliny. Jej kanał jest dla mnie ogromną pomocą. Zmagam się z depresją i napadami kompulsywnego objadania się. Dzięki niej zaczynam lepiej rozumieć siebie, wprowadzać lepsze nawyki żywieniowe.
Anonimowi jedzenioholicy pomagają nauczyć jak nie zajadać emocji i jeść kompulsywnie
Anonimowi jedzenioholicy pomagają nauczyć jak nie zajadać emocji i jeść kompulsywnie
Uwieeeeelbiam Paulinę❤ jest dla mnie ogromną motywacją nie tylko do odchudzania, ale także do akceptowania siebie. Jest niezwykle empatyczną osobą❤
Paulinko, bardzo mi zaimponowałaś swoją elokwencją i inteligencją. Gorąco Cię pozdrawiam😊
Świetny wywiad, dziękuję za niego. Słucham Pauliny od samego początku jak się pojawiła na RUclips . Mam wiele wspólnych odczuć o czym Ona mówi a chwilami jak by opowiadała o mnie. Otyłość wiele zabiera, ja przez duże ciało czuję się jak bym była niepełnosprawna. Moim największym marzeniem jest racjonalnie się odżywiać nie od skrajności do skrajności. Jestem otyła od dziecka, to jest historia zaburzeń hormonalnych i to już w łonie mamy. Ludziom szczupłym to się wydaje że to wszystko jest proste wystary mniej jeść i więcej się ruszać. Nie chcę usprawiedliwiać otyłości ani się żalić. Najtrudniejsze jest przerwać te błędne koło. Wiele można by było pisać bo za każdą otyłą osobą kryje się osobista historia . Dzięki takim podkastom mam nadzieję że zmienią się stereotypy myślowe i więcej ludzi będzie miało szacunek do osób z nadwagą i otyłością a jak nie to chociaż trochę empatii. Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego dobrego😄. Pozdrawiam.
DziękujeMY ❤️❤️❤️
Anonimowi jedzenioholicy pomagają nauczyć jak nie zajadać emocji ani jeść kompulsywnie
Paulina pięknie opisuje ciemną stronę otyłości. Cudownie dzieli się swoją historią. Fajnie, że jest! :)
Bardzo dziękuję za zaproszenie Pauliny. Jej historia i kanał który prowadzi są bardo inspirujące. Całe swoje życie miałam niedowagę. Nagle przyszły problemy z energią (nie mogłam wejść na pierwsze piętro bez odpoczynku). Okazało sie, że siada tarczyca - Hashimoto. Udało się uspokoić sytuację. Chwilę później doszła endometrioza i depresja. Zaczęły się problemy z kortyzolem - z dnia na dzień wysypało mnie rozstępami (mialam podejrzenie guza przysadki). Po drugiej operacji na endometriozę (IV stopień) lekarz zaczał leczyć mnie hormonalnie. Ruszyło tycie. Gdy wychodziłam ze szpitala ważyłam 52 kg, nagle przybyło 20 kg. Próbowałam diet, treningów z trenerką personalną, suplementacji. Waga rosła. Gdy dietetyczka rozpisała mi dietę na 5 posiłków wpadłam w zaburzenia odżywiania. Spirala sie nakręcała, w porę zauważyłam, że idę w kierunku bulimii. Doszłam do 98 kg. Wylądowałam w pewnym momencie w szpitalu - diagnoza bolerioza stawowa. Okazało się, że mam zniszczone stawy. Najgorsze jest poczucie niesprawiedliwości - zawsze w rozmowie ze mną gdy wchodzi temat odchudzania ludzie zakładają z góry "jest otyła pewnie je tłuste, wpiep&@# cukier i pije colę" albo dają złote rady w stylu "bieganie by Tobie pomogło". Nie jem cukru, nigdy nie miałam bzika na jego punkcie, nie jem tłusto, nie jem owoców bo mają mnóstwo cukru, lubię warzywa, mięso, ryby. Piję nie słodzoną herbatę, wodę - jedynym problemem jest kawa z mlekiem bez laktozy raz na jakiś czas. Teraz okazuje się, że mam insulino- i leptynooporność. Lekarz powiedział, że bez metforminy nie schudnę. Boję się iść w stronę kolejnych leków. Chcę spróbować berberyny i inozytolu. Tyję gdy jem węglowodany, nieustannie odczuwam głód. Czuję sie uwięziona we własnym ciele. Zmieniło sie wszystko - to jak się poruszam, jak się czuje, jak wyglądam. Jak bym była w jakimś kostiumie którego nie mogę z siebie ściągnąć.
💔
BTW, Inozytol i Berberyna jak najbardziej!
Mam podobnie, Paulina. Zapaliłaś mi światełko w tunelu, żeby zacząć. Dziękuję. Świetny wywiad, "tu Brzoza". Łapię Twój kanał. Baaardzo inteligentnie i empatycznie prawisz. Miłe dla oka, miłe dla ucha i ... najważniejsze - dla motywacji. Dużo zdrowia, dziewczyny. W zdrowym ciele zdrowy duch, mawiali
Dziękuję 😍
Super wywiad obserwuje też pauline i jest super babeczką ❤
Tak 🩵
Dziewczyny jestescie super!!!Paulino masz tak mily,uspokajajacy glos...😍😍😍 Kochane zycze Wam obu duzo wytrwalosci ❤️❤️❤️
Dziękujemy 💙💙
❤ Paulina jest extra , uwielbiam ją obserwuje . Też mam 80 kg i ciężko mi zejść do mojej wagi 70kg i się z nią utożsamiam pod tym względem i trzymam za nas kciuki 😊pozdrawiam
Tez trzymam mocno!
Dziękuję za tą rozmowę. Znam p.Paulinę z jej konału. Inspirujące i motywujecie drogie Panie ❤❤❤
DziękujeMY 🩵🩵🩵
Paulino, jesteś wspaniałą kobietą.
Chce się Ciebie słuchać, bo jesteś sobą 😘
Pani Paulina wyraziła słowami wszystko to czego ha nie potrafię. Wiele rzeczy u mnie pokrywają się z jej uczuciami czy wydarzeniami. Ale jak ktoś mi pyta o otyłość czemu, skąd to się wzięło, co to we mnie powoduje to nie potrafię tego opisać w słowach, a Panj Paulina częściowo zrobiła to za mnie. Dziękuję ❤
Nigdy nie miałam problemu z nadwagą, ale rozmowa bardzo mi się podobała. 😊😊😊
Imponuje mi rozsądne podejście Pauliny do wielu spraw i cieszę się, że jest taką inspiracją nie tylko dla osób z tym problemem, ale tak ogólnie - do życia pełną piersią 😊🫶
Dziękuje za ten kanał. Wczoraj go odkryłam,a to tylko dlatego,że bardzo lubie Pania Paulinę Gładysz. Sama w wieku 45 lat schudlam przeszlo 40 kg i naorawdw wiemz czym Pani bohaterki sie zmagaja. Jeszcze 10 kg przede mną. Życzę wszystkim wszystkiego dobtego.. Odwagi do życia ❤
Gratulacje 💚 dziękujeMY 🩵
Paulinę słucham od początku. Cudowna kobieta! Mądra. Sam a zmagałam się ponad 20 lat z anoreksją ( miałam 15/16 lat). Teoretycznie fizycznie po 10 latach było w miarę ok 43-46/ 156. Teraz mija 35 lat. !!! Tego się nie zapomina, tego ciało i dusza nie zapomni. Paulinko💛💛💛🫶
Hey 😘Paulina jest świetna. Jest jedna z osób dzięki której zmieniłam myślenie na temat mojego odchudzania. Pozdrawiam 🌹
Niesamowity kanał,bardzo wspierające rozmowy które motywują mnie do walki z otyłością❤dziękuję 😊
Dziękuję 🩵🩵🩵
Bardzo inteligentna, wrażliwa dziewczyna jest z Pauliny. Oglądam od jakiegoś czasu "Kanapowczynie" z jej komentarzem i bardzo podoba mi się jej bezpośredniość, poczucie humoru i trafność w tym, co mówi. Bardzo potrzebny temat poruszony w odcinku
świetna rozmowa. Droga i historia Pauliny jest bardzo inspirująca dla mnie.
💙
Od kilku dni obserwuje Pauline...ogladam filmy na YT, instagram ...bardzo mnie zmotywowala i czuje ze ttm razem sie uda i mnie !!!
Paulina to cudowna osoba oglądam ja od lutego i od tego czasu schudlam 12 kg dziekuje
Bardzo lubię Paulinę i jej kanał. Fajny wywiad, dobre pytania i brak wchodzenia w zdanie- miło się słuchało, dziękuję! Jedyne czego nie rozumiem i nie toleruję to pytanie, czy można kogoś nazwać inaczej niż jego imię brzmi... Mam na imię Dalia, co powodowało zdziwienie u ludzi i często słyszałam pytanie czy mogą mówić DaRia.... Nie ogarniam, niby czemu?! Po to się nadaje imiona, żeby z nich korzystać...
Pani Paulino baaaardzo Pani gratuluję wspaniałej ,zdrowej przemiany i życzę zdrowia❤
Czekałam na ten wywiad 😊 I nie zawiodłam się. Uwielbiam Paulinę 😍
Brzoza, Ciebie też 😘
Trzeba tez pogodzić sie z tym ze juz nie wróci sie do dużych porcji jedzenia, poniewaz ważąc 130 kg zapotrzebowanie kaloryczne jest wieksze niz przy wadze 70 kg. Ja zawsze robilam blad po odchudzaniu ze wracalam do tych wiekszych porcji zawsze dopadał mnie efekt jojo .Teraz ważę 117 kg najwiecej ile wazylam i staram sie miec niewielki deficyt kaloryczny i tlumacze sobie ze nawet kiedy schudne zawsze juz bede musiala jesc mniej i miec niedosyt. Moze po schudnieciu bede tez więcej sie ruszac bo teraz jest masakra z aktywnoscią fizyczną. Pozdrawiam.
Trzymam kciuki. U mnie 98, bylo 125 oczywiście ze wzlotami i upadkami. Jeszcze ze 25 kg przede mną, jestem zmęczona ale staram się. Damy radę
Anonimowi jedzenioholicy pomagają nauczyć jak nie jeść kompulsywnie
@@aga1789 👍
Nie jestem i nigdy nie bylam otyła, Pauline ogladam, bo dzieki niej zmieniam swoja diete i sposob odżywiania na zdrowszy ❤
Taaak super uwielbiam jej kanał! ❤❤
Rewelacyjny wywiad. Bardzo dziękuję za to spotkanie. ❤
Cudowne jesteście ❤ Dziękuję
DziękujeMY ❤️
Ja też jestem -50kg i lato zawsze było koszmarem... teraz kocham je całym serduchem ❤ zawdzięczam to 🐕 i spacerom ❤
Przy niedoczynnosci tarczycy to jest niebywaly śukces ze ci sie udalo tak zjechac z wagi . Podziwuam was dziewczyny , jestescie wspaniale.
❤️
O wow! Super kanał. Jest sub, dzwoneczek i inne filmiki obejrzę. Już nie mogę się doczekać bo to mój temat. Dziękuję ❤
Wspaniale 🩵 zapraszam 🩵
Uwielbiam Pauline, dzieli sie swoim doswiadczeniem i wiedzą. Cenie ją też wielką empatię (zwlaszcza podczas ogladania programu Kanapowczynie). Wspaniała rozmowa ❤
Dziękujemy 🩵
Ja trochę życzę każdemu, który mówi „zryj mniej - przecież to takie proste” żeby przez chwilę się z tym musieli zmagać…. Może to chamskie, ale jak ktoś może powiedzieć „grubasie nie jedz” to naprawdę im tego życzę…
Takie osoby zazwyczaj mają świetną przemianę materii, jedzą co chcą albo dużo ćwiczą i myślą, że każdy tak może. Niestety każdy ma inny tryb zyciay, pracy, nauki. Często czytam takie komentarze przeważnie od mężczyzn a to właśnie mężczyznom energię łatwiej jest przerobić w masę mięśniową a nie w tkankę tłuszczową. Kobiety to zupełnie inny organizm. Nawet tłuszcz odkłada się nam bardziej w biodrach i pupie a mężczyznom na brzuchu. My mamy wahania hormonów przed i po okresie tak samo woda nam się odkłada w organiźmie. Nie przejmowałabym się takimi komentarzami. Ważne żeby chudnąć stopniowo po mału.
@@Marta-hq8np A potem taka osoba, która całe życie jadła co chciała i ile chciała, przechodzi szok, kiedy z wiekiem zaczyna tyć. Mam taką koleżankę. Całą szkołę chuda jak tyczka. Jak jeszcze byłam otyła, to dużo się od niej nasłuchałam "złotych rad". Po 25 roku życia coś się u niej zmieniło i zaczęła tyć. Teraz to ona do mnie przychodzi i pyta, jak schudnąć. A ja mówię, że nie udzielam takich rad, bo nie znam się na tym. Odchudziłam w swoim życiu tylko jedną osobę, czyli siebie.
@@natalq5433 25 lat to nadal młoda dziewczyna. Ja na razie w przedziale wiekowym 25-27 byłam najchudsza w swoim życiu. Dopóki nie przeszła menopauzy nie powinno jej się to tak szybko zmienić. Moim zdaniem osoby koło 50 dopiero mogłyby się martwić o cokolwiek ale często jest tak, że do później starości pozostają szczupli.
Obserwuje tez Pauline i tez mialam raka tarczycy. Co ja sie naczytalam na forach ze przytycie to jest norma po tym, że nie ma bata, a juz wtedy bylam przy kosci w najwyższej swojej wadze 66kg orzy 154 cm wzrostu. I co sie okazalo. A no nie przytyłam, a dodatkowo poczulam sie lepiej a potem na low carbie schudłam do 56 kg, waga potem wzrosła troche do 59-60 ale i tak jestem z siebie dumna
Chcesz schudnac? Patrz co jesz, patrz jak przygotowujesz swoje posilki. Np vlog marzena i marek. On (46 lat), problemy z tarczyca i zatokami. Jeszcze rok temu mowil, ze musi zwazac na diete... Od ponad pol roku - cisza. Ona (lat 47), otyla (wg mnie ponad 100kg przy wzroscie 158-160 cm), SM (2 lub 3x hospitalizowana w przeciagu 12 lat), nadcisnienie tetnicze, bruksizm. Jedza to na co maja ochote. Kopiaste sniadania hotelowe (czeste wyjazdy), czeste wyjscia do restauracji i zamawiane posilki wysokokaloryczne, obowiazkowo lemoniady, deser a w ciagu dnia jeszcze lody i kawka z ciasteczkiem. W domu jesli np ryba to panierowana i smazona na glebokim tluszczu... Zastanawiam sie czy nie kompensuja problemow psychicznych kupowaniem i jedzeniem tego na co maja ochote.
Bardzo motywujący wywiad, zresztą jak większość na Twoim kanale ;) miło się Was słuchało, obydwie macie bardzo przyjemne głosy 😊
🩵🩵
Paulina jest tak fantastyczna :) uwielbiam jej kanał :) jest dla mnie motywująca, inspirująca :) kibicuję jej z całego serca i wierzę, że kiedyś ona będzie mentorem dla swoich podopiecznych :)
Z tym jak będzie wyglądała skóra po dużej utracie wagi zależy od naszego wieku w którym zrzucimy nadwagę i jaka ta skóra była wcześniej. Ja mając 33 lata ważyłam 124 kg przy wzroście 165 cm. Schudłam do wagi 76 kg i moja skóra skurczyła się i wyglądała bardzo dobrze - sama byłam zdziwiona bo myślałam ze będzie masakra.
Raczej to nie zalezy od wieku a od genetyki. Ja schudłam w wieku 30 lat i skóra z rozstępami została 🤷♀️
Super rozmowa! Świetne prowadzenie - właściwe pytania i uważne słuchanie i cudowna Paulina - szczera i niezwykle mądra. Brawo Wy! 👍
DziękujeMY ❤️❤️❤️
Weszlam na kanal bo zobaczylam "Pole" 💛 Uwielbiam ja, ogladam jej kanal od pierwszego odcinka. Aktualnie slucham jej komentarzy do drugiej serii Kanapowczyn. Jej rady, komentarze, sa rewelacyjne. 💛
Byłam ciekawa czy będzie kiedyś Paulinka, super wywiad! ❤️
Paulina, jesteś PIĘKNA!
Gratuluje, podziwiam I dziekuje za dzielenie Sie swoja historia❤
Uwielbiam Paulę! Dziękuję za rozmowę ❤
DziękujeMY ❤️
Polecam terapię EMDR - dla wszystkich na których "standardowe terapie" nie działają ❤
Super rozmowa dziewczyny! Dziękuję ☺️🎀🌸
Paulinka- jesteś wspaniała i prawdziwa 🫶🏻
DziękujeMY ❤️❤️❤️
Ale grubo ❤🎉dziekuję, rewelka. Świetna rozmowa 🎉
Dziękuję za fajnego gościa i super rozmowę;-)
DziękujeMy ❤️❤️❤️
dosłownie kilka dni temu odkryłam kanał Pauliny a tu taka niespodzianka :)
😍
Widzisz, to chyba przeznaczenie 😁💕💕
O Paulina! Super gość obejrzę z przyjemnością 🥰
Jest Paulinka♥️😊
Paulina jest przeurocza. Oglądam ją. :)
Dziękuję bardzo Paulinko....
Cudny wywiad, jejku je
DziękujeMY ❤️❤️❤️
Jejku jesteś super babeczką... naturalną i po prostu prawdziwą... silną i.... silną....💪💪💪
Ja mam inny problem; 146 cm i 80 cm wagi. Bywały sytuację gdy miałam skurczony żołądek, zatem nie przejadam się. Nie mam też sytuacji napadów głodu. Mam Hashimoto i Niedoczynność tarczycy, przysadki mózgowej i nadnerczy
Gdyby dostawca pizzy powiedział mi, że wie, że zjem to sama to bym go zjadła na miejscu. Ale by się zdziwił 😂
Cudowna osoba❤ Powodzenia!
🩷
Jak Paulina opowiedziała o tym jak wsiadła na konia po latach, to się rozsypałam na milion kawałków i płaczę...
💕💕💕
🥹
Mnie już przekliknęło z powrotem, choroba męża, choroba własna i cofnęłam się… i nie umiem znaleźć drogi dalej…
Proszę się nie poddawać 🩷 psycholog, terapeuta, dietetyk i przede wszystkim dobry lekarz🩷
Paulinaaa uwielbiam Cie wszystkiego dobrego ❤
Paulinę lubię oglądać bo w super sposób przekazuje konkrety. A Ty dziewczyno jesteś stworzona do prowadzenia rozmów. Ten kontent jest szyty pod Ciebie.
Dziękujemy ❤️❤️❤️
Super rozmowa. Paulinka jak zawsze mega👌
otylosc to moze byc uzaleznienie od jedzenia (wg mnie ma podloze psychologiczne) lub choroba jesli wynika np z zaburzen hormonalnych
Uwielbiam obie Panie ❤ super odcinek.
DziękujeMY 😍😍😍
Cudowny wywiad cudownych kobiet ❤
dziękujemy
O wow Paulina ❤️❤️❤️
Pani Brzozo❤ ale ja panią lubię 🎉 i jest pani taka promienna ❤ strasznie bym chciała poznać pani historię. Moze jakiś jeden odcinek pogadankowy? :)
Dziękuję ❤️ może to jest dobry pomysł, coś wymyślę ❤️
Osobowość na medal!
Paulinko, super rozmowa❤❤❤
Ulubiona ❤
Też marzę o tym, żeby jeść normalnie…
A ja zawsze wolałam że mój partner je normalnie. Często czuje wyrzuty sumienia że przezemnie musi się ograniczać. To ja jestem na diecie redukcyjnej a nie on 😊
W przypadku Pani Pauliny, prosze nie mowic o ODCHUDZANIU a o UTRACIE 50 kg. Splot bardzo korzystnych okolicznosci. Tracila kolejne kg w sposob naturalny. Normalne odzywianie w zmniejszonych porcjach i duzo ruchu NA SWIEZYM POWIETRZU ! Precz z silowniami.
Paulinka kochana❤️❤️
Uwielbiam obie Panie.
Paulina❤
Nasi lekarze,niestety nie lecza nas ,tylko przypisuja nam leki ,nie wiadomo na co ,sa wspierani przez firmy farmaceutyczne ,a my cierpimy,a po co nas leczyc ,jak mogą zarabiac na przypisywanych lekach,sami musimy dbac o siebie.
Obserwuje Paulinę na tiktoku :D Świetna babeczka!
Paulino jesteś zajebista
Uwielbiam ❤❤❤
Na twoje 80 kg to jestes i tak szczuplejsza niz ja przy 58 kg. Ale przy wzroscie 145 to naprawde jest nadwaga. Od okresu dorzewania się odchudzałam. Maksymalna moja waga dochodzila do 60 kg. Dobrze sie czuje przy 55 i mniej do 50. Nigdy nie mialam duzych skokow wagi, ale niemal cale życie uwazam zeby nie przytyć. Unikam jedzenia przetworzonego i ograniczam weglowodany mimo uzaleznienia od nich. Sklanaim sie ku diecie keto. A lubie sie rozbierać do stroju kapielowego lub tym podobnego. Choć daleko mi do ideału. Mam już prawie 70 lat i chyba nieźle się trzymam, mimo ograniczeń z chodeniem i kolanami.
Zgodnie z wiekiem jest ok. Może te 3 kg za dużo, ale to nie tragedia. W wieku senioralnym trochę tłuszczyku jest niezbędne.
Jaką ma Pani szczupłą,ładną twarz bez drugiego podbródka.
Ja mam lekką nadwage ,a jestem bardzo ulana na twarzy , :( taki typ urody.
Ja też, totalnie puchnę na twarzy 😉🤷🏼♀️
Też zwróciłam na to uwagę.
U mnie drugi podbródek (choć był niewielki) występował nawet wtedy, gdy byłam nastolatką i ważyłam 48 kg przy wzroście 168 cm :(
Czyli wygląda na to, że Paulina zaczęła chudnąć niejako przypadkiem. A ponorwa od długiego czasu je po prosu normalnie jej waga stoi e miejscu czyli nie chudnie ale też nie grubieje.
Na 100 ten Pań od pizzy mówi tak każdemu! Idę o zakład, taki żarcik. Szczupła czy ,,normalna,, osoba uśmiechnęłaby się. Może wydałaś mu się bardzo ładna i to nie miał być żaden przytyk.
Przestałam jeździć konno od kiedy przytyłam.
A chcesz wrócić do jeździectwa?
@@paulinagladysz kocham konie i wrócę jak będę lżejsza
8:00 Chcesz schudnac ale... to ci sie uda jesli partner zmieni nawyki zywieniowe... ABSURD
Dla mnie operacja bariatryczna jest najtrudniejsza opcją
Czekam na taki telefon od losu od 10 lat 😢
Pani Paulino. W miedzyczasie przeczytalam tez Pani wywiad dla Onetu. Wiadomo, autoryzowany wiec dopracowany jezykowo, stylistycznie a moze i myslowo. Tak czy inaczej Pani wypowiedzi sa klarowne, maja swoj ciag logiczny. Jak reagujemy na uzaleznienie? To zalezy od stanu swiadomosci naszego "nalogu" i naszego stanu psychicznego.
❤
Skromność. Wiele dziewczyn o figurze modelek też nie pokazują się w negliżu. Nie ma takiej potrzeby.
Ale Paulina w sumie jest dowodem na to, że wystarczy mniej jeść i się ruszać...Czyli na to stwierdzenie,które jest tak krytykowane ...
To po prostu jedna z możliwych dróg. Każdy powinien wybrać swoją. Nie ma moim zdaniem jednej dobrej drogi, każdy jest inny, ma inny organizm, choroby itp. Poza tym przy każdym leczeniu otyłości czy to farmakologicznym czy operacyjnym dieta i ruch są kluczowe.
Problem bulimiczny tak jak i alkoholizm i kazde inne uzaleznienie ma podloze psychologiczne.