No ja mam 500cc i tęsknię za 125cc :) pamiętam jak to maleństwo było lekkie jak rower i sie chciało jezdzić po uliczkach , zwiedzać a 500tka już cięższa sporo i przez to nie chce sie tak jechać na krótką przejażdżkę i moto więcej stoi niż jezdzi hahah :D kiedyś nadal wrócę sobie do 125cc i tego prykania 80km/h bo było zupełnie wystarczające dla mnie
Fajny teścior! Na rozpoczęcie przygody z motocyklami, może się zdecyduję. Jak na razie na pierwszym miejscu jest Zontes G1, ale jest trochę cięższy. Brałem też pod uwagę japończyki, jednak porównując jedynie nówki (a nie będę brał pod uwagę używanych), raczej nie warto dokładać 5 tysięcy.
Silnik konstrukcyjnie praktycznie identyczny jak cb125r. Rozrusznik, pompa wody, nachylenie cylindra, nawet górne mocowanie silnika, które w tym przypadku jest nie używane, bo swoją funkcje spełnia jak ten silnik jest zamontowany w hondzie sonic.
Motocykl moim zdaniem ładny stylistycznie, może niekoniecznie w tym malowaniu ale to kwestia gustu. Podstawowy temat to to, że podobno nawet w Warszawie nie ma serwisu tych motocykli. Gdzie i kto to serwisuje, jak wygląda sprawa z dostępnością części? Bo póki nowe to pewnie ok, ale co potem?
Z tymi voge to jest identyczna sytuacja jak z keeway rkf. Wszędzie spusty recenzentów jakie to super bez wad itp. A prawda jest taka, że to kolejny awaryjny szajs z chin. Wystarczy poczytać zagraniczne fora voge. Ludzie szanujcie swoje pieniądze, taniej niż ten voge dostaniecie honde cbf125...
A co teraz nie jest chińskie powiedz mi ja mam bandyta 600 I niektóre części są też z Chin choć to jest Japończyk więc o czym ty mówisz ja już wszystko jest z Chin nawet Yamaha mt 125 Moja koleżanka ma i ma lusterka Chińskiej więc o czym ty gadasz
@@pandamotovlogapriliars1256 O tym, że jak japończyk odpowiednio zapłaci i da specyfikacje jakościową to i chińczyk zrobi dobrze. Wydawało mi się to logiczne.
Mam Keewaya RKF, teraz będę na nim zaczynał trzeci sezon - zrobione 30 000 km. Jedyne awaria jaka się stała to pod koniec pierwszego sezonu (po przejechaniu około 15 000 km) wysiadła mi lampa - najpierw długie światła a kilka dni potem mijania. Właśnie dlatego chińczyki kupuje się nowe - na gwarancji miałem bez problemu wymienione. Ten cały mit "chińskie to gówno i rozpadnie ci się podczas jazdy" powinien się skończyć już lata temu - dajmy sobie z tym spokój. Jest też na pewno różnica jakościowa między "chińskimi markami premium" czyli benelli/keeway/zontes a takim totalnym najtańszym dnem.
Każda maszyna ma wady i zalety skoro Pan ich nie znalazł mowa o wadach moim zdaniem trzeba więcej pojeździć by je znaleźć po kilku dziesięciu kilometrach zazwyczaj się nie objawiają
Oczywiście, chociaż bardziej miałem na myśli takie, które widać i czuć właściwie od razu, np jakieś denerwujące wibracje czy kiepska jakość wykonania. Ten maluch naprawdę trzyma poziom. A jak będzie sprawował się w rękach użytkowników? Czas pokaże i zweryfikuje wszystko.
Wiesz co, nie, bo to testowka. Ale patrząc na jakość wykonania, nie ma podstaw, żeby coś z tym się działo niepokojącego. To już nie Chińczyk z hipermarketu :)
Dzięki wielkie za wrzutke. Możesz wrzucić jeszcze coś z tego bike. Wygląda zacnie i w końcu 15km. Mam wrażenie że specjalne dawali wcześniej słabsze żeby wysycic rynek a teraz 15 stkami znów kosić .
@@fafarafa827 Części są, wiem bo w trzy tygodnie wymienili mi chłodnicę na gwarancji w Voge DSX 525 i byłem nim na Transalpinie w te wakacje. Voge jest robiony przez koncern Loncin, który robi też od lat silniki do BMW.
@@AutoMotoPasje Wiem, i byłoby takich nawet więcej, gdyby nie takie ceny, a polegają one na tym że polak jest ogromnie zachłanny na kase. I np motocykl którego sprowadzenie w częściach kosztowało 4tys, po złożeniu go w salonie kosztuje 8,700
dokładnie każdy sobie sam musi zdecydować co potrzebuje i to kupić, ba... w cenie kat A można kupić "motor" 125 z ficzerami: 15 koni, 4 zawory w głowicy, OHV, filtr oleju papierowy, chłodnica oleju, gaźnik z pompką przyśpieszacza, prawdziwe chromy, 2 koła i siodło. Za 3500 jeździ się tak: ruclips.net/video/2n20ZbgBIqA/видео.html chłopak sam zapierdziela na 125 a tu taka inicjatywa co taniej co lepiej
@@planeta3263 Nie szybkość mi potrzebna już a odprężenie i relax, unikam tłoku, dużego ruchu, ludzkiego i mechanicznego mrowiska itp, lubię spacerowe przejażdżki z podniesioną szybą choć do połowy. Motorek moj może jest za lekki ale to ma tez zalety, 10km na 100kg masy to trochę więcej mocy od hiosunga, we dwie osoby bez trudu i ze stabilnością jadę 90 gps, ale prawie tego nie stosuje bo naprawdę wole 60/h. A hiosung Agila piękny to fakt, a ten na filmiku brzydki, zupełnie nie mój gust, no ale kupiłem już ten i chyba na dożywocie.
Nie znam się, ale pamiętam, jakie były w chińskich sprzętach kilka lat temu. Brzydkie, krzywe. A jakoś te ramy na ogół się trzymały kupy. Teraz jest lepiej.
Wszystko zależy od kwoty, za jaką Chińczycy mają wyprodukować dany model. Jak ma być zupełnie tanio, to z jakością tez będzie kiepsko. A co z niemieckimi? Mówisz o samochodach czy jednośladach?
Prawdziwy mężczyzna nie zwraca uwagi na takie bzdury jak zbiornik na płyn hamulcowy a raczej silnik [moc] i kolor [ może być czarny , broń Boże nie różowy ] i ogólny wygląd a ten ma całkiem fajny ! Pozdrawiam !
![Keeway X-Light 125 2023 - stylowy motocykl na każdą kieszeń i prawko kat. B [test, recenzja, opinia]](http://i.ytimg.com/vi/w0BfWRf_074/mqdefault.jpg)
![Keeway X-Light 125 2023 - stylowy motocykl na każdą kieszeń i prawko kat. B [test, recenzja, opinia]](/img/tr.png)
No ja mam 500cc i tęsknię za 125cc :) pamiętam jak to maleństwo było lekkie jak rower i sie chciało jezdzić po uliczkach , zwiedzać a 500tka już cięższa sporo i przez to nie chce sie tak jechać na krótką przejażdżkę i moto więcej stoi niż jezdzi hahah :D kiedyś nadal wrócę sobie do 125cc i tego prykania 80km/h bo było zupełnie wystarczające dla mnie
Dokładnie. Ja jeżdżę 900, ale zawsze powtarzam, że 125 ma swój urok. Nie zawsze trzeba lecieć na złamanie karku.
Istnieją pięćsetki sporo lżejsze od większości 125 ;)
@Jaszczur-sp2tx To musi być coś. Masz jakąś konkretną na myśli?🙂
@@AutoMotoPasje Royal Enfield 350 waży co 125 I też fajnie jeździ :)
mam BMW F 650 GS i kupiłem sobie Hondę PCX 125 i tylko ona hula, hej
Fajny teścior! Na rozpoczęcie przygody z motocyklami, może się zdecyduję. Jak na razie na pierwszym miejscu jest Zontes G1, ale jest trochę cięższy. Brałem też pod uwagę japończyki, jednak porównując jedynie nówki (a nie będę brał pod uwagę używanych), raczej nie warto dokładać 5 tysięcy.
Dzięki! Właśnie dobrze jest pojeździć paroma, bo one potrafią czasem zupełnie inaczej się prowadzić mimo podobnych parametrów i konstrukcji.
Silnik konstrukcyjnie praktycznie identyczny jak cb125r. Rozrusznik, pompa wody, nachylenie cylindra, nawet górne mocowanie silnika, które w tym przypadku jest nie używane, bo swoją funkcje spełnia jak ten silnik jest zamontowany w hondzie sonic.
Motocykl moim zdaniem ładny stylistycznie, może niekoniecznie w tym malowaniu ale to kwestia gustu. Podstawowy temat to to, że podobno nawet w Warszawie nie ma serwisu tych motocykli. Gdzie i kto to serwisuje, jak wygląda sprawa z dostępnością części? Bo póki nowe to pewnie ok, ale co potem?
Potem zostaję Ci tylko samemu dłubanie i kombinowanie
a jak z awaryjnością i kosztami napraw tejże marki?
Z tymi voge to jest identyczna sytuacja jak z keeway rkf. Wszędzie spusty recenzentów jakie to super bez wad itp. A prawda jest taka, że to kolejny awaryjny szajs z chin. Wystarczy poczytać zagraniczne fora voge. Ludzie szanujcie swoje pieniądze, taniej niż ten voge dostaniecie honde cbf125...
A co teraz nie jest chińskie powiedz mi ja mam bandyta 600 I niektóre części są też z Chin choć to jest Japończyk więc o czym ty mówisz ja już wszystko jest z Chin nawet Yamaha mt 125 Moja koleżanka ma i ma lusterka Chińskiej więc o czym ty gadasz
@@pandamotovlogapriliars1256 O tym, że jak japończyk odpowiednio zapłaci i da specyfikacje jakościową to i chińczyk zrobi dobrze. Wydawało mi się to logiczne.
Akurat o rkfie mogę się wypowiedzieć bo mam od 4 lat, przebieg blisko 30 tys km, jestem zadowolony brak problemów, jakość materiałów bez zastrzeżeń.
A ja bym poprosił jakieś linki itd. Przymierzam się, a nic nie znalazłem negatywnego jeszcze. Ewentualnie jakbyś mógł dać znać, z czym był problem?
Mam Keewaya RKF, teraz będę na nim zaczynał trzeci sezon - zrobione 30 000 km. Jedyne awaria jaka się stała to pod koniec pierwszego sezonu (po przejechaniu około 15 000 km) wysiadła mi lampa - najpierw długie światła a kilka dni potem mijania. Właśnie dlatego chińczyki kupuje się nowe - na gwarancji miałem bez problemu wymienione. Ten cały mit "chińskie to gówno i rozpadnie ci się podczas jazdy" powinien się skończyć już lata temu - dajmy sobie z tym spokój. Jest też na pewno różnica jakościowa między "chińskimi markami premium" czyli benelli/keeway/zontes a takim totalnym najtańszym dnem.
Każda maszyna ma wady i zalety skoro Pan ich nie znalazł mowa o wadach moim zdaniem trzeba więcej pojeździć by je znaleźć po kilku dziesięciu kilometrach zazwyczaj się nie objawiają
Oczywiście, chociaż bardziej miałem na myśli takie, które widać i czuć właściwie od razu, np jakieś denerwujące wibracje czy kiepska jakość wykonania. Ten maluch naprawdę trzyma poziom. A jak będzie sprawował się w rękach użytkowników? Czas pokaże i zweryfikuje wszystko.
Jest na bezpośrednim wtrysku?
Jezdzisz ttm dalej ? Chciakem kulic te moto w Marcu teraz tego roku. Jakies problemy miałeś do dzis ? Ike zrobione kilometrów?
Wiesz co, nie, bo to testowka. Ale patrząc na jakość wykonania, nie ma podstaw, żeby coś z tym się działo niepokojącego. To już nie Chińczyk z hipermarketu :)
Mam yamahe xsr 125, ciekawe jak by wygladaly wyscigi czy tez sie tak dobrze zbiera jak moja do 60 xD Tylko kasa inna bo prawie 10 tysi wiecej
To by było ciekawe. Ale na pewno Twoja szybsza :)
titreşim var mı Voge 125 R da?
Czy jest . większy od keeway rkf?
Wiesz co, o ile pamiętam, to na pewno jest wygodniejszy od 1 wersji RKFa. Chyba potem coś poprawili.
Dzięki wielkie za wrzutke. Możesz wrzucić jeszcze coś z tego bike. Wygląda zacnie i w końcu 15km. Mam wrażenie że specjalne dawali wcześniej słabsze żeby wysycic rynek a teraz 15 stkami znów kosić .
Jak z serwisem i częściami w pl? 🤔
Wiesz co, podejrzewam, że części eksploatacyjne są, ale warto zapytać producenta albo jakiegoś dealera. Nie pytałem o to.
@@AutoMotoPasje to kurwa zapytaj a nie kłam bo części nie ma..podejrzewam w dupe sobie wsadz
@@fafarafa827 Części są, wiem bo w trzy tygodnie wymienili mi chłodnicę na gwarancji w Voge DSX 525 i byłem nim na Transalpinie w te wakacje.
Voge jest robiony przez koncern Loncin, który robi też od lat silniki do BMW.
Silnik wyglada na kopię tego z cbr 125r. Posiadam taka hondę i jest podobieństwo, ale to na plus bo pqmcernq jednostka.
oni robią te 125tki dla karzełków czy dla kogo
Wiesz, nie każdy ma 188 cm, jak ja, ale - o ile pamiętam - i tak było mi na nim całkiem wygodnie.
ładnie prezentujesz . Myślę , ze Chiny zdominują rynki motocyklowe . Europa tylko cenę poprawia.
Dziękuję, miło słyszeć. Tak, z modelu na model te sprzęty są coraz lepsze. Kiedyś przepaść, dziś już zupełnie nie. Lewa!
sorki ale chyba nie wiesz ze zontes ma klamki regulowane a to tez 125cm
Ja wiem, że są 125-tki z regulowanymi. A o którym modelu Zontesa mówisz?
💪👍👌👏👨👩👦👦
😂
Za taką cene to już dużo taniej i lepiej zrobić prawko i kupić Kawasaki er5 w super stanie i jest piękny i zostanie nam duuuzo pieniędzy jeszcze.
Wiesz, za te pieniądze można kupić i samochód, ale ludzie mają różne oczekiwania i potrzeby. Niektórym naprawdę wystarcza 125. Serio, znam takich 😎
@@AutoMotoPasje Wiem, i byłoby takich nawet więcej, gdyby nie takie ceny, a polegają one na tym że polak jest ogromnie zachłanny na kase. I np motocykl którego sprowadzenie w częściach kosztowało 4tys, po złożeniu go w salonie kosztuje 8,700
dokładnie każdy sobie sam musi zdecydować co potrzebuje i to kupić, ba... w cenie kat A można kupić "motor" 125 z ficzerami: 15 koni, 4 zawory w głowicy, OHV, filtr oleju papierowy, chłodnica oleju, gaźnik z pompką przyśpieszacza, prawdziwe chromy, 2 koła i siodło. Za 3500 jeździ się tak: ruclips.net/video/2n20ZbgBIqA/видео.html chłopak sam zapierdziela na 125 a tu taka inicjatywa co taniej co lepiej
sprzedaj Routera 125 i kup Hyosung GA 125, taniej lepiej szybciej,
@@planeta3263 Nie szybkość mi potrzebna już a odprężenie i relax, unikam tłoku, dużego ruchu, ludzkiego i mechanicznego mrowiska itp, lubię spacerowe przejażdżki z podniesioną szybą choć do połowy. Motorek moj może jest za lekki ale to ma tez zalety, 10km na 100kg masy to trochę więcej mocy od hiosunga, we dwie osoby bez trudu i ze stabilnością jadę 90 gps, ale prawie tego nie stosuje bo naprawdę wole 60/h. A hiosung Agila piękny to fakt, a ten na filmiku brzydki, zupełnie nie mój gust, no ale kupiłem już ten i chyba na dożywocie.
Fajnie fajnie ale Kymco nie jest chińskie.
Przy Varadero wygląda jak motorower i nie nagniesz rzeczywistości .
Ja nie zamierzam jej naginać. A małe Wiadro istotnie jest wielkie :)
Spawy są straszne!! Wiem bo sławami na codzien.
Nie znam się, ale pamiętam, jakie były w chińskich sprzętach kilka lat temu. Brzydkie, krzywe. A jakoś te ramy na ogół się trzymały kupy. Teraz jest lepiej.
Niestety i wiele Japońskich motocykli i to klasyków kojarzonych z najwyższa jakością ma okropne wizualnie spawy. Co prawda poukrywane pod plastikami.
16 000 PLN
Tyle teraz kosztuje? Chyba wciąż nieźle za to, co oferuje.
Ja nie dawno kupiłem motor za 8 500 zł
A jaki?
Motor, to masz w pralce.
cały czas mowimy ze chiny be a jaka jest juz motoryzaja europejska- niemieckie gówno stało sie gorsze niz frncskie
Wszystko zależy od kwoty, za jaką Chińczycy mają wyprodukować dany model. Jak ma być zupełnie tanio, to z jakością tez będzie kiepsko. A co z niemieckimi? Mówisz o samochodach czy jednośladach?
@@AutoMotoPasje samochodach , widać na ulicach przesiadki na wszystkie tylko nie nieickie
Moim zdaniem to słaby sprzęt,jedynie te 15 KM jest na plus
Wiesz, na pewno są lepsze, ale pierwsze i drugie wrażenie jest naprawdę zaskakująco dobre.
Taa słaby. Wcale nie jest słaby. Na pewno jest dużo lepszy niż np. Derbi Citicross 125, którego posiadam, a który w salonie kosztował 12500.
Wady w twoim motorze są takie za brzydki jest wydech,brzydkie są lusterka i zbiornik na olej hamulcowy jest brzydki
O gustach się chłopie nie dyskutuje..
Prawdziwy mężczyzna nie zwraca uwagi na takie bzdury jak zbiornik na płyn hamulcowy a raczej silnik [moc] i kolor [ może być czarny , broń Boże nie różowy ] i ogólny wygląd a ten ma całkiem fajny ! Pozdrawiam !
to dalej chińczyk na trytkach
na którego cie nie stac
@@kamilkobus5293 mam suzuki